Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I 1 C 3313/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2022 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący: Sędzia Sławomir Splitt

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2022 r. w Gdyni na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. M.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I. zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powódki M. M. kwotę 676,77 złotych (sześćset siedemdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt siedem groszy), wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 listopada 2019 roku do dnia zapłaty;

II. oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III. zasądza od powódki M. M. na rzecz pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 1.656,20 złotych (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt sześć złotych dwadzieścia groszy), wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;

IV. nakazuje ściągnąć od pozwanej (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 111,90 złotych (sto jedenaście złotych dziewięćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa;

V. nakazuje ściągnąć od powódki M. M. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 934,40 złotych (dziewięćset trzydzieści cztery złote czterdzieści groszy) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo ze środków Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Powódka M. M. wniosła pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. (obecnie: (...) S.A. w W.) o zapłatę kwoty 6.327,49 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 listopada 2019 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Powódka dochodziła wierzytelności z tytułu szkody powstałej w związku kolizją drogową, jaka miała miejsce dnia 28 września 2019 roku na ulicy (...) w G..

Powódka dochodziła różnicy pomiędzy kwotą ustaloną i wypłaconą przez ubezpieczyciela – 29.194,57 zł a kwotą wynikającą ze sporządzonej kalkulacji naprawy – na kwotę 35.522,06 zł.

Powódka wskazała, iż ubezpieczyciel ostatecznie oparł swoją decyzję na kalkulacji z dnia 19 grudnia 2019 roku, w której zastosowano nieprawidłową technologię naprawy oraz nierynkowe stawki – 90 zł za roboczogodzinę.

Poszkodowana J. R. w dniu 19 listopada 2020 roku przelała swoje prawa na powódkę.

(pozew – k. 3-6)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwany zakwestionował wysokość uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu, konieczny zakres naprawy oraz wysokość stawki za jedną roboczogodzinę przyjętą przez powódkę.

W zakresie dotyczącym zakresu naprawy pozwany oświadczył, iż nieuzasadnionym była wymiana ściany bocznej prawej pojazdu zamiast jej naprawy, co też wpłynęło na zastosowanie lakierowania wierzchniego drzwi prawych.

Ponadto w kosztorysie powódki zastosowano nieaktualną na dzień zdarzenia bazę danych części zamiennych A..

Ponadto pozwany zakwestionował prymat kosztorysowej metody ustalenia kosztów naprawy pojazdu.

(odpowiedź na pozew – k. 116-118v.)

Stan faktyczny:

Dnia 28 września 2019 roku na ulicy (...) w G. doszło do kolizji drogowej, w której uszkodzeniu uległ pojazd J. R. marki C. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Pojazd sprawcy zdarzenia objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. w W.. Dnia 1 października 2019 roku zgłoszono szkodę ubezpieczycielowi.

(fakty bezsporne nadto potwierdzone: aktami szkody na płycie – k. 124)

W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność za szkodę i w oparciu o kalkulację nr (...).01 według cen na 2 grudnia 2019 roku ostatecznie przyznał poszkodowanej łącznie kwotę 29.194,57 zł.

(fakty bezsporne nadto potwierdzone: decyzją – k. 9, kalkulacją – k. 14-16, aktami szkody na płycie – k. 124)

Dnia 19 listopada 2020 roku poszkodowana zawarła z powódką umowę przelewu wierzytelności, której przedmiotem była wierzytelność z tytułu odszkodowania z polisy OC sprawcy szkody komunikacyjnej w zakresie kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed przedmiotowej szkody.

(fakt bezsporny nadto potwierdzony: umową cesji – k. 8v.)

Pojazd po szkodzie został naprawiony, ale nie został w pełni przywrócony do stanu sprzed szkody.

(dowód: zeznania świadka J. R. – k. 150-151, płyta – k. 152)

Celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy pojazdu powódki po przedmiotowym zdarzeniu ustalony w oparciu o średnie stawki za prace lakiernicze na poziomie 139 zł netto/rbh oraz prace blacharsko-mechaniczne na poziomie 139 zł netto/rbh obowiązuje na rynku lokalnym w 2019 roku przy zastosowaniu cen części nowych i oryginalnych O z daty powstania szkody wyniósł 29.871,34 zł brutto.

Z kolei celowy i ekonomiczny koszt naprawy pojazdu powódki z tą zmianą, że podstawę cen części zamiennych stanowiła daty realizacji kalkulacji przez poszkodowaną wyniósł 30.773,44 zł brutto.

Stawki za prace naprawcze w roku 2019 i 2020 roku kształtowały się na tym samym poziomie.

(dowód: pisemna opinia biegłego sądowego D. F. – k. 180-216 wraz z pisemnymi opiniami uzupełniającymi – k. 234-257, k. 294-320)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił po rozważeniu całego zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego w postaci dowodów z dokumentów przedłożonych przez strony, zeznań poszkodowanej oraz dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów D. F..

Oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować autentyczność przedstawionych przez strony dokumentów prywatnych w postaci akt szkody, czy też korespondencji stron. Zważyć bowiem należało, że żadna ze stron nie podniosła w toku niniejszego postępowania zarzutów co do autentyczności tych dokumentów, a nadto wymienione powyżej dokumenty zostały podpisane i nie noszą żadnych znamion podrobienia czy przerobienia. Dodatkowo, Sąd miał na uwadze, że żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod wyżej wskazanymi dokumentami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych. Niemniej, za pozbawione znaczenia dowodowego, w kontekście ustalenia wysokości szkody, należało uznać prywatne kalkulacje kosztów naprawy sporządzone przez strony. Kalkulacje te odzwierciedlają stanowiska procesowe stron i nie stanowią wiarygodnego i obiektywnego dowodu na okoliczność ustalenia wysokości kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu. W powyższym zakresie Sąd oparł się na dowodzie z opinii biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii wydanej przez biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów D. F.. Opinia ta została zdaniem Sądu sporządzona rzetelnie i fachowo, z uwzględnieniem całokształtu materiału dowodowego, a nadto została wyrażona w sposób jasny, zrozumiały i nie zawiera luk czy sprzeczności. Przedstawione przez biegłego wnioski co do wysokości kosztów naprawy pojazdu są kategoryczne, dobrze uzasadnione, a także nie budzą wątpliwości Sądu w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego. Ponadto biegły sporządził dwuwariantową opinię – według stawek za prace naprawcze w 2019 i 2020 roku, które okazały się kształtować na tym samym poziomie, oraz według cen części zamiennych z daty powstania szkody oraz sporządzenia kalkulacji na zlecenie poszkodowanej. Biegły wobec podniesionych zarzutów skorygował zakres naprawy, co wpłynęło na wnioski dotyczące wysokości kosztów naprawy, które ostatecznie nie były już kwestionowane przez żadną ze stron. Uznając zatem, iż złożona opinia jest jasna, logiczna i wewnętrznie niesprzeczna, Sąd uczynił ją podstawowym materiałem dowodowym, na którym oparł rozstrzygnięcie w sprawie.

W ocenie Sądu, brak było podstaw do kwestionowania zeznań świadka J. R., które były spójne, logiczne i wewnętrznie niesprzeczne. Jej zeznania potwierdziły fakt zaistnienia zdarzenia szkodowego, szkodowość pojazdu od czasu jego nabycia przez nią oraz naprawy pojazdu po szkodzie.

Normatywną podstawę odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela stanowiły przepisy art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Na mocy natomiast art. 824 1 § 1 k.c. o ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody. Z treści art. 13 ust. 2 ww. ustawy wynika, iż w obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie. Nadto, na względzie należało mieć również treść art. 361 § 1 k.c., który stanowi, iż zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, oraz treść art. 363 § 1 k.c. który stanowi, iż co do zasady naprawienie szkody winno nastąpić według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie do stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, przy czym gdyby przywrócenie do stanu poprzedniego pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jednocześnie z treści art. 361 § 2 k.c. wynika, iż naprawienie szkody obejmuje straty, które poniósł poszkodowany. Szczególnie istotne dla rozstrzygnięcia było właściwe zastosowanie dyspozycji art. 363 § 2 k.c., zgodnie z którym jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili.

Przechodząc do szczegółowych rozważań wskazać należało, iż pomiędzy stronami nie było sporu, co do okoliczności przedmiotowej kolizji drogowej i winy kierowcy pojazdu objętego obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń i tego, że odpowiedzialność za szkodę ponosi pozwany w związku z zawartą ze sprawcą umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Pozwany w toku postępowania likwidacyjnego przyjął bowiem odpowiedzialność za szkodę. Sporna pozostawała wysokość szkody. Natomiast legitymacji powódki wynikała z umowy cesji (art. 509 k.c.).

Sąd w pełni podziela pogląd utrwalony już w orzecznictwie Sądu Najwyższego, zgodnie z którym obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela OC powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy pojazdu i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem w tym przypadku wyrównać uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę, istniejący od chwili wyrządzenia szkody do czasu, gdy zobowiązany wypłaci poszkodowanemu sumę pieniężną odpowiadającą szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Przy takim rozumieniu szkody i obowiązku odszkodowawczego nie ma znaczenia, jakim kosztem poszkodowany faktycznie dokonał naprawy pojazdu i czy w ogóle to uczynił albo zamierza uczynić. Ewentualna naprawa pojazdu (przed uzyskaniem odpowiedniego świadczenia od ubezpieczyciela), a także jej faktyczny zakres nie ma więc wpływu na sposób ustalenia wysokości należnego odszkodowania (zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74, a także wyroki tego Sądu z 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894, z 16 stycznia 2002 r., IV CKN 635/00, LEX nr 78370 z 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 387/01, LEX nr 141410 i z 3 kwietnia 2019 r., II CSK 100/18, LEX nr 2648598, a także uchwałę tego Sądu z 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74, [w:] wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 23.06.2020r. w sprawie VIII Ga 119/20, Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych, a także postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, LEX nr 175463, wyrok Sądu Najwyższego z 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, LEX nr 8894, z 16 maja 2002 r., z 12 kwietnia 2018r., II CNP 43/17, LEX nr 2490615, z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, LEX nr 55515).

Przywrócenie stanu poprzedniego może nastąpić w różny sposób. Poszkodowana wyraziła swoją wolę w tym zakresie, zgłaszając określone żądanie do ubezpieczyciela. Powstała szkoda wyrażała się sumą, jaką musiałaby wydatkować poszkodowana, celem naprawy pojazdu. Skoro nie budzi wątpliwości, że zgłoszone roszczenie w tej dacie poszkodowanej przysługiwało niezależnie od tego, czy dokonała wówczas naprawy samochodu, nie ma znaczenia, czy koszty takie rzeczywiście poniosła później i czy rzeczywiście przeprowadzono wszystkie potrzebne naprawy. Przyjęcie podglądu pozwanego prowadziłoby do wniosku, że w każdej sytuacji, gdy odszkodowanie wypłacane jest przed naprawą pojazdu, co jest przecież sytuacją typową, określone późniejsze działania poszkodowanego (naprawa za mniejszą kwotę) rodziłyby po stronie ubezpieczyciela roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia, co jest nie do zaakceptowania. Nie ma natomiast żadnych podstaw do różnicowania sytuacji poszkodowanego, który mógł nie naprawić pojazdu przed wypłatą świadczenia (por. wyrok Sądu Okręgowego w Sieradzu z dnia 26.07.2017r., I Ca 235/17, LEX nr 2344625).

W niniejszej sprawie poszkodowana dokonała wyboru naprawienia szkody poprzez żądanie odpowiedniej sumy pieniężnej. W realiach niniejszej sprawy z uwagi na komunikacyjny charakter szkody wysokość ustalenia kwoty odszkodowania, skoro poszkodowana poprzez naprawę nie przywróciła pojazdu do stanu sprzed szkody, powinna nastąpić w oparciu o ceny średnie obowiązujące na rynku lokalnym.

Jeśli chodzi o wysokość stawek za prace naprawcze, to Sąd ostatecznie uznał, że w rozpatrywanym przypadku należy zastosować średnie stawki obowiązujące w dacie szkody na rynku lokalnym ustalone przez biegłego na podstawie stawek stosowanych przez 27 warsztatów naprawczych różnej kategorii. Podkreślić należało, iż przyjęcie stawki ustalonej przez pozwanego nie może powodować obniżenia wysokości szkody poniesionej przez poszkodowaną, gdyż ta kształtuje się w oparciu o ceny rynku lokalnego przedstawione przez biegłego w opinii (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003r., III CZP 32/03, OSNC 2004/4/51). Ustalone przez biegłego stawki były na tym samym poziomie zarówno w 2019 jak i 2020 roku.

Uwzględnienie zaniżonych kosztów naprawy – odbiegających od cen rynku lokalnego – stanowiłoby naruszenie zasad określonych w przepisach art. 361 k.c. i art. 363 k.c. i prowadziłoby do nieuzasadnionego zaniżenia wypłaconego odszkodowania.

Strony nie były sporne co do zasadności zastosowania do naprawy części nowych i oryginalnych typu O. Kwestia ta była bezsporna między stronami już na etapie postępowania likwidacyjnego. Sporny pozostawał zakres naprawy, co zostało wyjaśnione przez biegłego również w opiniach uzupełniających, do czego ostatecznie strony nie miały zastrzeżeń. Strony nie były zgodne co do daty cen według, których należało ustalić odszkodowanie. Zdaniem powódki miarodajnym momentem jest data ustalenia odszkodowania utożsamiana z data sporządzenia prywatnej kalkulacji z października 2020 roku.

O ile fakt naprawienia pojazdu nie ma wpływu na wysokość odszkodowania, które powstaje już z momentem wyrządzenia szkody, o tyle w razie naprawy pojazdu przed wypłatą pełnego odszkodowania odpada podstawa do ustalania wysokości odszkodowania według cen z daty ustalenia odszkodowania, a przynajmniej nie później niż z datą naprawy pojazdy.

W niniejszej sprawie pojazd został naprawiony przez poszkodowaną po najniższych cenach stąd wniosek, że pod względem technologicznym przywrócono go do sprawności, natomiast w ten sposób nie było możliwe pełne skompensowanie szkody.

Skoro poszkodowana na skutek zaniżonego odszkodowania użyła do naprawy części niższej jakości bezsprzecznie obniżyło to wartość pojazdu. Przykładowo w przypadku kolejnej szkody ubezpieczyciel będzie miał uzasadnioną podstawę do odmowy zapłaty za części wyższej jakości niż faktycznie użyte do naprawy przed kolejną szkodą. Poza tym w niniejszej sprawie po dokonanej naprawie nie ma już potrzeby ustalania cen części z późniejszego okresu skoro nie zostaną zakupione i użyte do naprawy. Co więcej wycena szkody powinna bazować na stawkach z chwili szkody, albowiem zarzuty powódki do wyceny ubezpieczyciela odnoszą się do nieprawidłowego, to jest zaniżonego wyliczenia odszkodowania, a zatem to moment wyliczenia szkody winien być właściwy. Moment późniejszy byłby możliwy do wyliczenia w przypadku drastycznej różnicy stawek, albo w przypadku, gdyby w ogóle ubezpieczyciel zaniechał wypłaty odszkodowania, a w szczególności, gdyby w ogóle istniała jeszcze konieczność przeprowadzenia naprawy. Należało także zauważyć, że w razie zasądzenia odszkodowania według cen z daty ustalenia odszkodowania odsetki za opóźnienie należne są od tej daty, gdyż funkcją odsetek jest waloryzacja kapitału.

Przesądzając powyższe, ustalając wysokość należnego powódce odszkodowania z tytułu szkody w pojeździe wyrządzonej wskutek przedmiotowego zdarzenia, Sąd posiłkował się opinią biegłego sądowego z zakresu wyceny pojazdów samochodowych, z której wynikało, że celowe i ekonomicznie uzasadnione koszt naprawy uszkodzeń samochodu poszkodowanej, przy zastosowaniu średnich stawek obowiązujących na rynku lokalnym w dacie szkody oraz według cen części nowych i oryginalnych typu O z daty powstania szkody wyniósł 29.871,34 zł.

Biorąc pod uwagę kwotę wypłaconą poszkodowanej przedprocesowo tytułem kosztów naprawy w wysokości 29.194,57 zł do skompensowania pozostała bezwzględna różnica ww. kwot, tj. 676,77 zł, a więc znacznie niższa niż dochodzona pozwem.

Wobec powyższego w punkcie I. wyroku na podstawie art. 822 § 1 i 4 k.c., art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z 361 § 1 k.c., Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem odszkodowania za naprawę pojazdu kwotę 676,77 zł.

Na podstawie art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 481 § 1 i 2 k.c. Sąd od kwoty stanowiącej odszkodowanie za naprawę pojazdu zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 listopada 2019 roku do dnia zapłaty. Zgodnie bowiem z art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Bez wątpienia pozwany jako profesjonalista, dysponujący fachowym zespołem specjalistów i rzeczoznawców, był w stanie w terminie wynikającym z wyżej cytowanego przepisu, ustalić prawidłowo rozmiar szkody i wysokość należnego powodowi odszkodowania. Szkoda została zgłoszona pozwanemu dnia 1 października 2019 roku, a zatem po upływie 30 dni roszczenie stało się wymagalne.

W punkcie II. na podstawie art. 361 § 1 k.c. jako zawyżone oddalono powództwo w pozostałym zakresie.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie III. wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.).

Powódka wygrała proces w 10,7 %, pozwany – w 89,3 %.

Koszty poniesione przez powódkę to opłata sądowa od pozwu (400,00 zł), opłata za czynności kwalifikowanego pełnomocnika w stawce minimalnej (1.800,00 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17,00 zł) oraz wykorzystana zaliczka na poczet opinii biegłego (1.500,00 zł). Iloczyn sumy tych kosztów (3.717,00 zł) do udziału, w jakim powódka wygrała proces wyniósł 397,70zł.

Natomiast koszty poniesione przez pozwanego to opłata za czynności kwalifikowanego pełnomocnika w stawce minimalnej identycznej (1.800,00 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17,00 zł) oraz wykorzystana zaliczka na poczet wynagrodzenia biegłego (500,00 zł). Iloczyn sumy tych kosztów (2.053,90 zł) do udziału, w jakim pozwany wygrał proces wyniósł 2.053,90 zł.

Bezwzględna różnica wskazanych wyżej iloczynów zasądzona została w punkcie III. wyroku na korzyść pozwanego.

Ponadto w punktach IV. i V. wyroku na tej samej zasadzie na mocy art. 100 k.p.c. w zw. z art. 5 ust. 1 pkt 3, art. 8 ust. 1 i art. 83 i 113 ust. 1 i 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2014.1025 z późn. zm.) rozstrzygnięto o nieopłaconych kosztach sądowych (niepokryta zaliczką część wynagrodzenia biegłego w wysokości 1.046,30 zł) – obciążając nimi strony, w takim stosunku, w jakim przegrały proces.