Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 651/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Wiesława Namirska (spr.)

Sędziowie :

SA Zofia Kołaczyk

SO del. Katarzyna Sznajder

Protokolant :

st. Sekretarz sądowy Marta Zdrodowska

po rozpoznaniu w dniu 11 maja 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...)
Spółki Akcyjnej w C.

przeciwko I. K. i W. N.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 17 lutego 2016 r., sygn. akt XIII GC 529/14

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz strony powodowej kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO del. Katarzyna Sznajder

SSA Wiesława Namirska

SSA Zofia Kołaczyk

Sygn. akt V ACa 651/16

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka Akcyjna w C. pozwem wniesionym do Sądu Okręgowego w Katowicach domagał się zasądzenia od pozwanych W. N. i I. K. solidarnie kwoty 201 875, 47 zł tytułem kar umownych wynikających z zawartej między stronami umowy z dnia 28 marca 2014 roku wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 104 162,01 zł od dnia 8 maja 2014r. i od kwoty 97.713,46 zł od dnia 8 maja 2014r. oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu powód podał, że w oparciu o przepisy ustawy z dnia 29 stycznia 2004r. Prawo zamówień publicznych przeprowadził postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego, którego przedmiotem było świadczenie usług ochrony osób i mienia, ochrony imprez, ochrony fizycznej polegające na stałym dozorze sygnałów przesyłanych, gromadzonych i przetwarzanych w elektronicznych urządzeniach i systemach alarmowych powiązane z reakcją grup interwencyjnych oraz konwojowania wartości pieniężnych na rzecz (...) S.A. w C. oraz (...) w C. zgodnie z treścią SIWZ. W toku postępowania została wybrana oferta złożona przez pozwanych i w dniu 28 marca 2014r. została między stronami zawarta umowa nr (...) obejmująca warunki świadczenia usług ochrony. W wyniku kontroli przeprowadzanych przez upoważnionych pracowników powoda dokonali kontroli wykonywania umowy przez pozwanych. W związku z nieprawidłowym wykonywaniem umowy powód najpierw wezwał pozwanych do wyeliminowania zauważonych uchybień, a następnie na skutek kolejnych kontroli i stwierdzonych uchybień powód pismem z dnia 11 kwietnia 2014r. doręczonym pozwanym w dniu 14 kwietnia 2014r., odstąpił od umowy z dnia 28 marca 2014r., na podstawie § 11 ust. 2, a więc z powodu nienależytego wykonywania umowy przez pozwanych i poinformował o obowiązku zapłaty kar umownych naliczonych zgodnie z treścią § 9 umowy. Odrębnym pismem powód przedstawił pozwanym kalkulację naliczonych kar umownych w oparciu o § 9 umowy. Następnie pismem z dnia 17 kwietnia 2014r. powód poinformował pozwanych o obciążeniu ich karą umowną zgodnie z § 9 ust. 1 pkt e) umowy obejmującej 20% wartości umowy brutto wskazanej w § 7 ust. 1 umowy. Kara ta została zastrzeżona na okoliczność odstąpienia od umowy przez zamawiającego z przyczyn zależnych od wykonawcy, która to okoliczność skonkretyzowała się w efekcie licznych naruszeń postanowień umowy przez pozwanych i braku reakcji na wezwania do przywrócenia stanu zgodnego z umową.

W odpowiedzi na pozew pozwani domagali się oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powoda na ich rzecz kosztów postępowania.

Pozwani zarzucili, że powód domaga się zapłaty dwóch kar umownych, to jest z tytułu niewłaściwego wykonania umowy oraz z tytułu odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanych, podnosząc że roszczenie o zapłatę kary umownej na wypadek zwłoki lub opóźnienia nie przysługuje stronie odstępującej od umowy wzajemnej, jeżeli w umowie zastrzeżono również taką karę w związku z odstąpieniem od umowy. W dalszej części pozwani zaprzeczyli istnieniu podstaw do naliczenia kar umownych oraz odstąpienia od umowy. Zarzucili także iż nie posiadają legitymacji biernej do występowania w niniejszej sprawie, albowiem prowadzili oni działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej, pod nazwą (...) spółka cywilna (...). Z dniem 16 stycznia 2015 roku spółka cywilna pozwanych została przekształcona w spółkę komandytową (...) sp.k., która jest następcą prawnym spółki cywilnej w związku czym to ona winna być pozwanym w sprawie.

Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 17 lutego 2016 r. zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 50.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 8 kwietnia 2014r. (punkt 1), w pozostałym zakresie powództwo oddalił (punkt 2) oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanych 1 085,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (punkt 3).

Powyższy wyrok zapadł w wyniku poczynienia przez Sąd Okręgowy następujących ustaleń stanu faktycznego :

Powód na podstawie przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 roku Prawo zamówień publicznych przeprowadził postępowanie w trybie przetargu nieograniczonego, którego przedmiotem było świadczenie usług ochrony osób i mienia, ochrony imprez, ochrony fizycznej polegające na stałym dozorze sygnałów przesyłanych, gromadzonych i przetwarzanych w elektronicznych urządzeniach i systemach alarmowych powiązane z reakcją grup interwencyjnych oraz konwojowania wartości pieniężnych na rzecz (...) S.A. oraz (...) w C., zgodnie z treścią określoną w specyfikacji istotnych warunków zamówienia.

W toku postępowania oferta złożona przez pozwanych została wybrana jako spełniająca wszystkie warunki zamówienia oraz najkorzystniejsza. W konsekwencji została zawarta pomiędzy stronami w dniu 28 marca 2014 roku umowa określająca warunki świadczenia usług ochrony. Integralną częścią umowy była specyfikacja istotnych warunków zamówienia oraz formularz ofertowy wykonawcy.

Zgodnie z treścią załącznika nr 1 do specyfikacji istotnych warunków zamówienia, usługi ochrony osób i mienia świadczone miały być na obiektach : kąpielisko (...), budynek Dyrekcji, Zajezdnia, Stacja kolejki linowej (...), stacja kolejki linowej (...), ponadto jako Grupa patrolowa Patrol mobilny oraz przy ochronie imprez jako patrol doraźny. Określone umową warunki jakie musiał spełniać wykonawca to m.in.: pracownicy ochrony obowiązkowo powinni posiadać odpowiednie wyposażenie umożliwiające im właściwe wykonywanie obowiązków oraz skuteczną interwencję, m.in. system antynapadowy, środki łączności bezprzewodowej, latarki, środki przymusu bezpośredniego. Pracownicy ochrony zobowiązani byli podczas pełnienia usługi, do noszenia jednolitych schludnych ubiorów odpowiednio oznakowanych, umożliwiających właściwą ich identyfikację, przy czym pracowników świadczących usługi w punktach określonych numerami 2, 4, 5 to jest budynek Dyrekcji, stacja kolejki linowej (...) oraz stacja kolejki linowej (...) obowiązywał w godzinach otwarcia obiektu garnitur z logo firmy w przypadku mężczyzn oraz garsonka z logo firmy w przypadku kobiet. Do obowiązków wykonawcy należało ścisłe przestrzeganie ustalonych z zamawiającym procedur, w tym, m.in.:

- prowadzenie dokumentacji przebiegu służby - książka przebiegu służby zwierających co najmniej następujące informacje: dokładnie ponumerowane strony, objęcie i przekazanie służby, data, godzina, przekazujący, przyjmujący, przebieg służby, zaistniałe w trakcie służby wydarzenia ;

- prowadzenie książki ruchu pojazdów składającej się z dokładnie ponumerowanych stron na terenie: kąpieliska (...), dwóch stacji kolejki liniowej oraz zajezdni,

- prowadzenie książki wydawania kluczy składającej się z dokładnie ponumerowanych stron na wszystkich obiektach.

Ponad to wykonawca zobowiązany był posiadać i utrzymywać na koszt własny w pełnej sprawności system kontroli obchodów. System winien mieć możliwość zamontowania w każdym z chronionych obiektów minimalnie 5 punktów kontrolnych umożliwiających nadzór obchodów obiektu wykonanych przez pracowników ochrony. Zamawiający zastrzegł sobie prawo wglądu do raportów z obchodów lub do dostępu w czasie rzeczywistym na stronie Internetowej, gdzie zamawiający przez przydzielone mu login i hasło będzie mieć możliwość podglądu.

W § 7 umowy określono maksymalne wynagrodzenie w ten sposób, że kwota powstała z sumowania wszystkich faktur, które wystawione zostaną w czasie trwania umowy nie może przekroczyć 397 209,20 zł netto plus należny podatek VAT za cały czas trwania umowy.

Termin realizacji umowy określono: od daty zawarcia umowy, jednak nie wcześniej niż od 1 kwietnia 2014 roku do 31 marca 2015 roku lub wyczerpania wartości umowy określonej w § 7 ust. 1.

W § 9 umowy strony zawarły unormowania dotyczące kar umownych. Na jego podstawie wykonawca zobowiązany był zapłacić zamawiającemu kary umowne w wysokości 2 % wartości umowy brutto określonej w § 7 za każdy dzień zwłoki w rozpoczęciu świadczenia usługi ochrony. Ponadto 0,02 % wartości umowy określonej w § 7 za brak pracownika w czasie służby w miejscu pracy, zgodnie z harmonogramem lub świadczenie usług przez nie kwalifikowanego pracownika ochrony - za każdą godzinę absencji lub pracę osoby nieuprawnionej. Kolejna kara w wysokości 0,02 % wartości umowy brutto za każde inne naruszenie postanowień niniejszej umowy pomnożone w razie konieczności przez liczbę dni, w którym to naruszenie nastąpiło. Kolejna kara przewidywała kwotę 200 zł brutto za zgłoszenie pracownika po terminie lub przekroczenie limitu zgłoszeń na miesiąc, zgodnie z zasadami określonymi w załączniku nr 1 do specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Następna kara w wysokości 20 % wartości umowy brutto określonej w § 7, z tytułu odstąpienia od umowy przez zamawiającego z przyczyn zależnych od wykonawcy.

W § 11 umowy strony postanowiły, że zamawiającemu przysługuje prawo odstąpienia od umowy bez obowiązku zapłaty kar umownych m.in. w przypadku nie wywiązania się przez wykonawcę ze świadczonych usług zgodnie z umową lub też nienależytego wykonywania przez wykonawcę swoich zobowiązań umownych. Odstąpienie od umowy w tym przypadku mogło nastąpić w trybie natychmiastowym. Zamawiający w przypadku realizacji prawa odstąpienia od umowy zobowiązany był dokonać tej czynności za jednotygodniowym uprzedzeniem w formie pisemnej pod rygorem nieważności, wskazując w nim podstawę wypowiedzenia, rozwiązania, odstąpienia od umowy oraz uzasadniające je okoliczności faktyczne.

W dniu 1 kwietnia 2014r. protokolarnie przekazano poszczególne obiekty należące do powoda pracownikom pozwanego celem wykonania zawartej umowy.

W dniu 1 kwietnia 2014 roku upoważnieni pracownicy powoda dokonali kontroli wykonania umowy przez pozwanych. Z przeprowadzonej kontroli sporządzona została notatka, w której wskazano stwierdzone uchybienia. Stwierdzono następujące uchybienia w poszczególnych obiektach: posterunek (...): brak pracownika na obiekcie od trzynastej do dziewiętnastej trzydzieści, brak książki wydawania kluczy, brak książki ruchu pojazdów, brak latarki, brak pałki do odbijania obchodów, brak systemu i pilota antynapadowego. Stacja (...): brak właściwego umundurowania pracownika. Zajezdnia: brak właściwego umundurowania, brak latarki, brak pilota i systemu antynapadowego, brak pałki do kontroli obchodów. Brama (...) i patrol obchodowy: brak 1 pracownika od godziny osiemnastej, brak pilota i systemu antynapadowego, brak latarek, brak właściwego umundurowania, brak książki ruchu pojazdów, brak pałki do kontroli obchodów. Stacja (...): brak właściwego umundurowania, brak książki ruchu pojazdów. Budynek Dyrekcji: brak pilota i systemu antynapadowego, brak pałki do kontroli obchodów.

W dniu 2 kwietnia powód skierował do pozwanych pismo wzywające do wykonania usług zgodnie z wymogami umowy; w tej samej dacie ponownie została przeprowadzona przez pracowników powoda kontrola. Zauważono następujące uchybienia: posterunek (...)- brak umundurowania, brak identyfikatora, brak telefonu służbowego - brak łączności, brak latarki, brak pilota i systemu antynapadowego, brak pałki kontroli obchodów, brak książki służby, brak książki ruchu pojazdów, brak książki wydawania kluczy, brak książki służbowej. Stacja (...): brak właściwego umundurowania. Zajezdnia: brak latarki, niewłaściwy identyfikator, brak pilota i systemu antynapadowego, brak pałki do kontroli odchodów, brak właściwego umundurowania. (...): brak latarek, brak właściwego umundurowania, brak telefonu służbowego, brak pilota i systemu antynapadowego, brak pałek do kontroli obchodów, brak książki ruchu pojazdów, brak pracownika na obiekcie od godziny osiemnastej w dniu 1 kwietnia 2014 r. i od godziny szóstej w dniu 2 kwietnia 2014r. Stacja (...): brak właściwego umundurowania, brak książki ruchu pojazdów. Budynek Dyrekcji: brak pałek do odbijania obchodów, brak pilota i systemu antynapadowego, brak książki ruchu osobowego.

W tym samym dniu jeden z pracowników powódki P. C. podczas wykonywania swoich obowiązków pracowniczych na obiekcie Zajezdnia zauważył, że pracownik pozwanych pełniących służbę stałą spał i dostęp osób i pojazdów do obiektu nie był kontrolowany, również kontrola wydawania kluczy nie była w tym czasie prawidłowo pełniona.

W dniu 3 kwietnia 2014 roku powód skierował do pozwanych pismo wzywające do przywrócenia stanu zgodnego z zawartą umową oraz ponownie przeprowadził kolejną kontrolę prawidłowości wykonywania przez pozwanych umowy została przeprowadzona 3 kwietnia 2014r. Z przeprowadzonej kontroli sporządzona została notatka, w której stwierdzono następujące uchybienia: Zajezdnia: brak latarki, brak pałki do kontroli obchodów, brak pilota i systemu antynapadowego. Posterunek (...): brak pracownika na obiekcie od godziny piętnastej. (...) - patrol obchodowy: pracownik pozwanych A. C. (1) nie figurowała na liście osób uprawnionych, złożonej przez pozwanych, brak identyfikatora, brak właściwego umundurowania, brak telefonu służbowego, brak latarek. Stacja (...): brak właściwego umundurowania, brak książki ruchu pojazdów. (...) – Brama: brak pilota i systemu antynapadowego, brak latarki, brak książki ruchu pojazdów, brak właściwego umundurowania. Grupa patrolowa : brak oznakowanego samochodu, osoba pełniąca służbę znajdowała się w wykazie osób pełniących służbę konwojową, brak książki służby, brak pracownika na służbie w godzinach między 7:00 a 7:30.

W dniu 4 kwietnia skierowano do pozwanych kolejne pismo w wzywające do przywrócenia stanu zgodnego z treścią zawartej umowy.

Podczas kolejnej kontroli w dniu 4 kwietnia 2014 roku pracownicy powoda stwierdzili następujące uchybienia: Budynek Dyrekcji: brak instrukcji odnośnie punktów kontroli obchodów oraz obsługi pilota do odbijania punktów kontroli obchodów. Stacja (...): brak właściwego umundurowania. Stacja (...): brak właściwego mundurowania, brak książki ruchu pojazdów. (...) - patrolu obchodowy: brak właściwego umundurowania, brak łączności bezprzewodowej, brak latarek. (...) - brama: brak latarki i brak systemu antynapadowego. Zajezdnia: brak latarki, brak pałki do odbijania obchodów, brak pilota antynapadowego. Posterunek (...): brak telefonu służbowego, brak systemu i pilota antynapadowego, brak książki ruchu pojazdów, brak książki wydawania kluczy, brak pałki do kontroli obchodów, brak właściwego umundurowania.

Pismem z dnia 7 kwietnia 2014 roku powód kolejny raz wezwał pozwanych do usunięcia zauważonych nieprawidłowości i przywrócenia stanu zgodnego z umową.

Kolejna kontrola przeprowadzona w dniu 8 kwietnia 2014 roku stwierdziła istnienie następujących nieprawidłowości. (...) - brama: brak systemu i pilota antynapadowego. (...) – patrol obchodowy: brak pałki do odbijania kontroli obchodów, brak systemu antynapadowego. Zajezdnia: brak pałki do odbijania systemu kontroli obchodów, brak systemu i pilota antynapadowego.

Kolejna kontrola odbyła się w dniu 9 kwietnia 2014 roku. W trakcie kontroli stwierdzono następujące uchybienia. Budynek Dyrekcji: brak upoważnionego pracownika na obiekcie. Stacja (...): brak właściwego umundurowania, brak książki ruchu pojazdów. Zajezdnia: brak pałki do kontroli obchodów, brak pilota i systemu antynapadowego. (...) - brama: brak pilota i systemu antynapadowego, brak właściwego umundurowania. Stacja (...): brak właściwego umundurowania. (...) - patrol obchodowy: brak właściwego umundurowania. Posterunek (...): brak właściwego umundurowania, brak książki wydawania kluczy, brak książki ruchu pojazdów, brak pałki do odbijania punktów kontroli obchodów, brak w pilota i systemu antynapadowego.

Ostatnia kontrola w odbyła się w dniu 10 kwietnia w 2014 roku. Stwierdzono następujące uchybienia: Zajezdnia: brak pałki do odbijania kontroli obchodów, brak pilota i systemu antynapadowego, brak właściwego umundurowania. Stacja (...): osoba pełniąca służbę zastępowała pracownika, który się nie stawił i związany z tym brak właściwego umundurowania dla stanowiska pracy. (...) - patrolu obchodowy: braku właściwego umundurowania, brak drugiego pracownika mającego pełnić służbę patrolową. (...) - brama: brak pilota i systemu antynapadowego. Posterunek (...): brak pałki do odbijania kontroli obchodów, brak pilota i systemu antynapadowego. Stacja (...): brak właściwego umundurowania, brak książki ruchu pojazdów.

Pismem z dnia 11 kwietnia 2014 roku, doręczonym pozwanym w dniu 14 kwietnia 2014 roku, powód odstąpił od umowy z dnia 28 marca 2014 roku, na podstawie § 11 ust. 2, z powodu nienależytego wykonania umowy przez wykonawcę.

Odrębnym pismem, także z dnia 11 kwietnia 2014r., powód przedstawił pozwanym kalkulację naliczonych kar umownych w oparciu o § 9 ust. 1 pkt a, b i c umowy, zgodnie z zaprotokołowanymi przez pracowników powoda nieprawidłowościami, na łączną kwotę 87 942,15 zł brutto.

Pismem z dnia 17 kwietnia powód poinformował pozwanych o obciążeniu ich karą umowną zgodnie z § 9 ust. 1 pkt e) umowy, w wysokości 20% wartości umowy brutto wskazanej w § 7 ust. 1. Kara ta została zastrzeżona na okoliczność odstąpienia od umowy przez zamawiającego z przyczyn zależnych od wykonawcy.

Powód w dniu 22 kwietnia 2014 roku wystawił pozwanym dwie noty obciążeniowe: notę księgową nr (...) na kwotę 104 162,01 zł, tytułem naliczenia kar umownych za wszystkie nieprawidłowości do umowy z dnia 28 marca 2014r., zgodnie z wyliczeniem zawartym w piśmie z dnia 11 kwietnia 2014r. oraz notę księgową nr (...) na kwotę 97 713,46 zł naliczoną z tytułu odstąpienia od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy naliczoną w oparciu o wartość przedmiotu umowy wskazaną w § 7 ust. 1.

Pismem z dnia 25 sierpnia 2014r. powód wezwał pozwanych do zapłaty należności w wysokości 201 875,47 zł wraz z należnymi odsetkami.

W dniu 16 stycznia 2015r. spółka cywilna pozwanych została przekształcona w spółkę komandytową (...) Spółka Komandytowa.

Powyższych ustaleń stanu faktycznego dokonał Sąd Okręgowy na podstawie świadków G. W., A. C. (2), T. I. oraz częściowo Z. M. i pozwanego I. K., a także zgromadzonych w sprawie dokumentów, których autentyczności żadna ze stron nie podważała.

Za całkowicie niewiarygodne Sąd uznał zeznania świadka Z. M. oraz zeznania pozwanego I. K. w zakresie w jakim pozwany zeznał, że przy wykonywaniu przez nich umowy nie doszło do żadnych uchybień, a jedyne podnoszone przez powoda uchybienia dotyczyły rozmiarów mundurów.

Odnosząc powyższe ustalenia stanu faktycznego pod obowiązujące normy prawne Sąd Okręgowy uznał roszczenie powoda za uzasadnione jedynie w części.

Rozważając podniesiony przez pozwanych zarzut braku legitymacji procesowej po swojej stronie, jako że prowadzona przez nich spółka cywilna została przekształcona w spółkę komandytową, stwierdził iż zarzut ten jest bezzasadny.

Podkreślono, że umowa z dnia 28 marca 2014r. została zawarta przez powoda z pozwanymi W. N. i I. K. jako osobami fizycznymi prowadzącymi działalność gospodarczą w ramach spółki cywilnej pod nazwą (...), a więc z osobami fizycznymi, akcentując że spółka cywilna nie posiada bowiem podmiotowości prawnej, w konsekwencji czego nie jest stroną umowy, lecz stroną zawieranych umów są wszyscy wspólnicy, także podmiotami praw i obowiązków są wszyscy wspólnicy, a nie spółka, stroną postępowania sądowego czy administracyjnego są również wszyscy wspólnicy, a nie spółka, majątek spółki jest majątkiem wspólnym wspólników i wreszcie odpowiedzialność za zobowiązania ponoszą wspólnicy, a nie spółka. Dlatego też okoliczność, że prowadzona przez pozwanych działalność gospodarcza w formie spółki cywilnej została następnie przekształcona w spółkę komandytową nie ma znaczenia dla niniejszego postepowania, gdyż stroną zawartej umowy byli wspólnicy spółki cywilnej a nie sama spółka.

Dalej wskazano, że gdyby jednak nawet przyjąć, że stroną umowy była spółka cywilna to zauważono, że na dzień wytoczenia powództwa, to jest w dniu 20 listopada 2014r. pozwani nadal prowadzili działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej. Spółka cywilna pozwanych została przekształcona w spółkę komandytową dopiero z dniem 16 stycznia 2015r.

Wskazując na przepis art. 551 k.s.h. oraz art. 26 § 4 i 5 k.s.h. podkreślił Sąd Okręgowy, że Ustawodawca wskazał szczegółowy tryb przekształcenia spółki cywilnej w spółkę jawną oraz przyjął, że do przekształcenia spółki cywilnej w spółkę handlową inną niż spółka jawna stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące przekształcenia spółki jawnej w inną spółkę handlową. W takim przypadku zastosowanie znajdują wszystkie reguły związane z takim przekształceniem. Dotyczyć to będzie zarówno postępowania przekształceniowego, jak i skutków takich przekształceń. Zastosowanie więc będą miały przepisy ogólne dotyczące przekształcania spółek, jak i szczególne odnoszące się do przekształcenia spółki osobowej w kapitałową (art. 571-574 k.s.h.), jak i osobowej w osobową (art. 581-584 k.s.h.). Zasady szczególne określone w art. 572 k.s.h., ustanawiające "szybką ścieżkę" przekształcenia, mają tu również zastosowanie. Podobnie ma to miejsce w przypadku stosowania art. 582 k.s.h.

Dalej przywołał Sąd Okręgowy przepis art. 584 k.s.h., zgodnie z którym wspólnicy spółki przekształcanej odpowiadają za zobowiązania spółki powstałe przed dniem przekształcenia na dotychczasowych zasadach przez okres trzech lat, licząc od tego dnia.

Podkreślono również, że celem powyższego przepisu jest zagwarantowanie niepogorszenia pozycji prawnej wierzycieli spółki przekształcanej, którzy po jej przekształceniu mogą się spotkać z ograniczoną osobistą odpowiedzialnością wspólników za zobowiązania spółki albo z brakiem w ogóle odpowiedzialności niektórych wspólników za zobowiązania spółki, co niewątpliwie zmniejsza szanse zaspokojenia ich wierzytelności. Podczas przekształcenia spółki osobowej w inną spółkę osobową odpowiedzialność niektórych wspólników ulega zmniejszeniu, a odpowiedzialność innych wspólników ulega zwiększeniu. Art. 584 jest tymczasowym środkiem przewidzianym dla ochrony interesów wierzycieli spółki osobowej przekształcanej w inną spółkę osobową. Na podstawie tego przepisu wspólnicy przekształcanej spółki osobowej odpowiadają przez okres trzech lat od dnia przekształcenia za zobowiązania spółki powstałe przed dniem przekształcenia.

Zdaniem Sądu Okręgowego, z powyższego wynika, że pozwani W. N. i I. K., wspólnicy spółki cywilnej przekształconej w spółkę komandytową, za zaciągnięte przez nich zobowiązania odpowiadają na dotychczasowych zasadach, przez okres trzech lat od dnia przekształcenia spółki cywilnej w spółkę komandytową, to jest od dnia 16 stycznia 2015r. Dlatego także w tym przypadku stwierdzić należy, że pozwani posiadają legitymację procesową bierną w niniejszym postępowaniu.

Na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego, w tym w szczególności zeznań świadków G. W., A. C. (2) i T. I., a także protokołów z kontroli ochrony firmy (...) s.c., Sąd Okręgowy ustalił, że pozwani nie wywiązywali się prawidłowo z zawartej z powodem umowy albowiem w protokołach z kontroli stwierdzono szereg poważnych uchybień. Podkreślił Sąd Okręgowy, że protokoły te podpisywane były także przez pracowników pozwanych, którzy podpisując powyższe protokoły nie wnosili do nich żadnych zastrzeżeń, tym samym akceptując zawartą w nich treść, a w szczególności fakt występowania stwierdzonych w nich uchybień. Wskazane w protokołach zarzuty były zasadne, świadczyły o nienależytym wykonywaniu przez pozwanych swoich zobowiązań umownych i uzasadniały odstąpienie przez powoda od umowy z dnia 28 marca 2014r. w oparciu o § 11 ust. 2 umowy.

Za zasadny z kolei uznał Sąd Okręgowy podniesiony przez pozwanych zarzut dotyczący bezpodstawnego naliczenia dwóch odrębnych kar umownych.

Wskazując na przepisy art. 483 § 1 k.c. oraz przepisy art. 484 § 1 k.c. podkreślił Sąd Okręgowy, że zastrzeżenie kary umownej w umowie powoduje modyfikację reguł odpowiedzialności kontraktowej w tym sensie, że wierzyciel jest zobowiązany do wykazania faktu zastrzeżenia kary umownej i niewykonania lub nienależytego wykonanie zobowiązania przez dłużnika. Akcentując charakter prawny kary umownej jako swoistej sankcji cywilnoprawnej, zryczałtowanej postaci odszkodowania, będącej formą naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego wskazywał na łącznie istoty kary umownej z odpowiedzialnością ex contractu.

Dalej wskazano, że strony w umowie w § 9 przewidziały możliwość zapłaty kary umownej przez pozwanych m.in. w wysokości 2 % wartości umowy brutto określonej w § 7 za każdy dzień zwłoki w rozpoczęciu świadczenia usługi ochrony (§ 9 ust. 1 pkt a), w wysokości 0,02 % wartości umowy określonej w § 7 za brak pracownika w czasie służby w miejscu pracy, zgodnie z harmonogramem lub świadczenie usług przez nie kwalifikowanego pracownika ochrony - za każdą godzinę absencji lub pracę osoby nieuprawnionej (§ 9 ust. 1 pkt b), w wysokości 0,02 % wartości umowy brutto za każde inne naruszenie postanowień niniejszej umowy pomnożone w razie konieczności przez liczbę dni, w którym to naruszenie nastąpiło (§ 9 ust. 1 pkt c) oraz w wysokości 20 % wartości umowy brutto określonej w § 7, z tytułu odstąpienia od umowy przez zamawiającego z przyczyn zależnych od wykonawcy (§ 9 ust. 1 pkt e).

Powód w oparciu o treść § 9 ust. 1 pkt a, b i c umowy wystawił pozwanym notę księgową nr (...), natomiast z tytułu odstąpienia od umowy z przyczyn zależnych od pozwanych wystawił pozwanym notę księgową nr (...) - § 9 ust. 1 pkt e umowy.

Odwołując się do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2012r. (sygn. III CZP 39/12) wskazano, że roszczenie o zapłatę kary umownej na wypadek zwłoki lub opóźnienia nie przysługuje stronie odstępującej od umowy wzajemnej, jeżeli w umowie zastrzeżono również taką karę w związku z odstąpieniem od umowy .

Podkreślił Sąd Okręgowy, że w klauzulach umownych przewidujących karę umowną na wypadek odstąpienia od umowy nie chodzi o swego rodzaju sankcję finansową wobec dłużnika z umowy wzajemnej za samo skorzystanie przez stronę przeciwną z uprawnienia do odstąpienia od umowy, lecz o karę w znaczeniu art. 483 § 1 k.c., której celem jest naprawienie szkody spowodowanej przez dłużnika niewykonaniem zobowiązania wynikającego z umowy, od której odstąpiono. Interpretacja zastrzeżenia kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy, łącząca ją z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem obowiązków wynikających z art. 494 k.c., w szczególności obowiązku zwrotu otrzymanych świadczeń musiałaby wyraźnie wynikać z postanowień umowy; w przeciwnym przypadku należy ją powiązać z obowiązkiem naprawienia szkody spowodowanej niewykonaniem umowy, od której odstąpiono, a nie z obowiązkiem naprawienia szkody spowodowanej niewykonaniem obowiązków wynikających z art. 494 k.c. powstałych wskutek odstąpienia od umowy. Nie może być kumulowana kara umowna przewidziana za nienależyte wykonanie zobowiązania, np. kara umowna za zwłokę w wykonaniu zobowiązania i kara umowna za niewykonanie zobowiązania. Nie sposób bowiem jednocześnie spełnić wymagań, od których naliczenie tych kar jest uzależnione, tj. wykonać, choćby w sposób nienależyty, i nie wykonać tego samego zobowiązania. Wierzyciel nie może zażądać zapłaty obu wymienionych kar umownych, gdyż wzajemnie się one wykluczają. Wskutek odstąpienia od umowy (na podstawie upoważnienia ustawowego, jak również umownego uregulowanego w art. 492 k.c.) powstaje stan, który należy zakwalifikować jako niewykonanie zobowiązania, skoro strona, która odstąpiła od umowy, może dochodzić naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Z tego względu, że odstąpienie od umowy powoduje przekształcenie się stanu zwłoki lub opóźnienia w stan niewykonania zobowiązania strona może dochodzić kary umownej przewidzianej na wypadek odstąpienia od umowy, tj. kary przewidzianej na wypadek niewykonania zobowiązania z wyłączeniem możliwości równoczesnego dochodzenia kary umownej zastrzeżonej z tytułu zwłoki lub opóźnienia jako jednej z postaci nienależytego wykonania zobowiązania.

Sąd Okręgowy uznał, że w zaistniałym stanie faktycznym uzasadnione było odstąpienie przez powoda od umowy z dnia 28 marca 2014r. z przyczyn leżących po stronie pozwanych, a to wobec stwierdzenia poważnych uchybień w wykonywaniu przez pozwanych umowy. Powstał zatem stan kwalifikowany jako niewykonanie zobowiązania. Powód zatem zasadnie naliczył pozwanym karę umowną z tytułu odstąpienia od umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanych. Jednak zdaniem Sądu Okręgowego, w takiej sytuacji, to jest wobec naliczenia przez powoda pozwanym kary umownej za odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie pozwanych, powód – mając na uwadze treść powołanego wyżej wyroku Sądu Najwyższego, nie był już uprawniony do naliczenia pozwanym drugiej z kar umownych, to jest za nienależyte wykonanie umowy, naliczonej pozwanym notą księgową nr (...) w kwocie 104 162,01 zł. W tym zakresie żądanie pozwu jako niezasadne podlegało oddaleniu.

Dokonując oceny podniesionego przez pozwanych zarzutu o zmniejszenie kary umownej stosownie do treści art. 484 § 2 k.c. Sąd Okręgowy uznał, iż wysokość kary umownej naliczonej pozwanym przez powoda notą księgową nr (...) jest nadmiernie wygórowana. Pozwani do momentu odstąpienia od umowy przez powoda wykonywali umowę przez okres od 1 kwietnia 2014r. do 17 kwietnia 2014r. Za ten okres pozwani wystawili powodowi fakturę VAT nr (...) z dnia 30 kwietnia 2014r. na kwotę 22 326,47 zł, a zatem żądana przez powoda kara umowna wielokrotnie przekracza kwotę należnego pozwanym wynagrodzenia za wykonywane w tym okresie usługi.

Dokonując miarkowania kary umownej Sąd Okręgowy wziął również pod uwagę okoliczność, iż powód nie wskazał wysokości szkody powstałej po jego stronie w związku z nienależytym wykonaniem umowy przez pozwanych. Tymczasem zważyć należy, że czym innym jest zasądzenie kary umownej, a czym innym jej miarkowanie, które ma charakter wyjątkowy. W konsekwencji, na etapie decydowania o tym, czy kara umowna się należy, w ogóle nie jest istotna szkoda poniesiona przez wierzyciela i jej rozmiar. Oceniając jednak wysokość kary umownej, w związku z podniesieniem zarzutu jej miarkowania, Sąd Okręgowy wziął pod uwagę istnienie szkody oraz jej rozmiar, zwłaszcza, że przesłanka "rażącego wygórowania" implikuje istnienie znacznej dysproporcji między poniesioną szkodą a żądaną karą.

Mając na uwadze poczynione wyżej ustalenia Sąd uznał, że uzasadnione jest zmniejszenie naliczonej przez powoda pozwanym kary umownej notą księgową nr (...) do kwoty 50 000 zł.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy w oparciu o art. 483 § 1 k.c. zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 50 000,00 zł., a o odsetkach orzekł na mocy art. 481 k.c. zasądzając odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 8 kwietnia 2014r., albowiem od tej daty pozwani pozostawali w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia; w pozostałym zakresie Sąd Okręgowy oddalił powództwo w pozostały zakresie, to jest co do kwoty 151 875,47 zł wraz z odsetkami ustawowymi od tej kwoty.

O kosztach procesu Sąd orzekł stosownie do art. 100 k.p.c. dokonując stosunkowego ich rozdziału.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli pozwani, którzy zaskarżając wyrok podnieśli następujące zarzuty :

1.  naruszenie przepisów postępowania, a w szczególności :

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. art. 230 k.p.c. polegające na dokonaniu oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób sprzeczny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego;

- art 328 § 2 k.p.c. polegające na sporządzeniu uzasadnienia wyroku w sposób nieodpowiadający

wymogom wskazanym w wyżej wymienionym przepisie, a w konsekwencji uniemożliwiający

kontrolę instancyjną przedmiotowego wyroku;

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a to :

-

art 484 § 1 k.c. przez jego błędną interpretację, prowadzącą do uznania, że kara umowna należy się wierzycielowi mimo całkowitego braku szkody;

-

art. 484 § 1 i 2 k.c. poprzez zmniejszenie kary w zbyt małym zakresie, zważywszy na to, że powód nie poniósł szkody;

-

naruszenie przepisu art. 551 § 2 k.s.h. przez jego błędną interpretacji i w konsekwencji błędne uznanie, że pozwani W. N. i I. K. posiadają legitymację bierną w niniejszej sprawie;

3.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wydanego orzeczenia a polegający na błędnym ustaleniu, że pozwani nie wywiązywali się w sposób prawidłowy z umowy zawartej z powodem, a w konsekwencji na uznaniu, że istniała podstawa do odstąpienia od umowy z przyczyn zależnych od wykonawcy (pozwanych) i do naliczenia kary umownej z tytułu odstąpienia od umowy;

4.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że kara umowna w wysokości 50.000,00 złotych jest karą adekwatną i nie jest nadmiernie wygórowana, podczas gdy z przeprowadzonego postępowania dowodowego nie wynika, aby powód poniósł jakąkolwiek szkodę, a w konsekwencji na ustaleniu, że wystarczające i uzasadnione jest miarkowanie kary do kwoty 50.000,00 złotych.

Podnosząc powyższe zarzuty pozwani wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję; względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania.

Strona powodowa w odpowiedzi na apelację domagała się oddalenia apelacji oraz zasądzenia od pozwanych na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje :

Apelacja pozwanych, jako bezzasadna podlegała oddaleniu. Zasadniczym dla rozważenia podniesionych przez apelujących zarzutów naruszenia prawa procesowego, zarzutu błędu w ustaleniach stanu faktycznego wreszcie zarzutów dotyczących kwestii kar umownych, jest uprzednie rozstrzygnięcie zarzutu w przedmiocie braku legitymacji biernej pozwanych ponowionego w apelacji. Sąd Apelacyjny podziela w całości rozważania Sądu pierwszej instancji poczynione na gruncie art. 551 § 2 k.s.h. w związku z art. 574 k.s.h., jako prawidłowe i znajdujące uzasadnienie w okolicznościach sprawy. Niekwestionowanym bowiem było, że pozwani jako wspólnicy spółki cywilnej zawarli z powódką umowę, o której mowa w szczegółowych ustaleniach Sądu pierwszej instancji zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a także że roszczenie powódki dochodzone w konkretnej sprawie dotyczyło zobowiązania pozwanych powstałego na gruncie umowy stron przed wniesieniem pozwu i przed przekształceniem prowadzonej przez pozwanych spółki cywilnej w spółkę komandytową, co z kolei nastąpiło już po wniesieniu pozwu przez powódkę. Skoro zatem pozew został wniesiony w dacie 20 listopada 2014 r. natomiast prowadzona przez pozwanych spółka cywilna została przekształcona inną spółkę handlową (art. 551 § 2 k.s.h.) w dniu 16 stycznia 2015 r. przeto prawidłowym było zastosowanie przez Sąd pierwszej instancji przepisów art. 551 k.s.h. w związku z art.26 § 4 i 5 k.s.h. i art. 574 k.s.h. W doktrynie ugruntowanym jest pogląd, w świetle którego w przypadku przekształcenia spółki cywilnej w spółkę kapitałową zasada subsydiarności nie znajduje zastosowania, a dotychczasowi wspólnicy spółki cywilnej odpowiadają w sposób nieograniczony, osobisty, solidarny i pierwszorzędowy (pierwotny). W konsekwencji, wierzyciel może żądać całości świadczenia od wszystkich dłużników (spółki przekształconej i dotychczasowych wspólników spółki cywilnej), od kliku z nich (np. niektórych wspólników) lub od każdego z osobna (np. tylko od wspólnika) i nie zachodzi konieczność przeprowadzenia egzekucji z majątku spółki przekształconej w celu przeprowadzenia egzekucji z majątku dotychczasowych wspólników spółki cywilnej (zob. A. Herbet, Spółka cywilna, s. 456; P.M. Głuchowski, w: Potrzeszcz, Siemiątkowski, Komentarz KSH, t. IV, 2011, s. 280; M. Tofel, w: Bieniak, Bieniak, Nita-Jagielski, Oplustil, Pabis, Rachwał, Spyra, Suliński, Tofel, Zawłocki, Komentarz KSH, 2011, s. 1744; M. Podleś, L. Siwik, Spółka cywilna, s. 224).

Zgodnie z przepisem art. 574 k.s.h. wspólnicy przekształcanej spółki osobowej odpowiadają na dotychczasowych zasadach, solidarnie ze spółką przekształconą, za zobowiązania spółki powstałe przed dniem przekształcenia. Odpowiedzialność ta istnieje przez okres trzech lat, licząc od dnia przekształcenia i dotyczy zobowiązań powstałych przed dniem przekształcenia bez względu na ich charakter. Odpowiedzialność dotyczy zobowiązań powstałych przed wpisem przekształcenia do rejestru, nawet jeżeli wymagalność wierzytelności z nich wynikających nastąpi po dniu przekształcenia.

Nie może być zatem mowy o słuszności zarzutu apelujących dotyczącego naruszenia art. 551 § 2 k.s.h.

Nieuzasadnionymi były zarzuty wadliwej, zdaniem apelujących, oceny dowodów wyrażającej się przekroczeniem zasady wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c.

Zasada swobodnej oceny dowodów wyrażona w przepisie art.233 § 1 k.p.c. obejmuje obowiązek sądu meritii w zakresie oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów w danej sprawie, a zatem wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań pomiędzy podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § l k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Podnoszony przez apelujących zarzut naruszenia art.233 § 1 k.p.c., oparty został o błędną ich zdaniem ocenę materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, skutkującą błędnymi ustaleniami stanu faktycznego, w świetle których pozwani nieprawidłowo wykonywali obowiązki wynikające z zawartej pomiędzy stronami umowy. Pozwani stawiając powyższy zarzut wskazywali na bezzasadną w ich ocenie odmowę przez Sąd pierwszej instancji wiarygodności zeznań pozwanego I. K. oraz świadka Z. M., którzy zeznali że pozwani w sposób prawidłowy wywiązywali się z obowiązków umownych.

Zarzut niewłaściwej oceny dowodów oraz zarzuty błędów w ustaleniach stanu faktycznego, jakich dopuścić się miał Sąd pierwszej instancji, został zatem oparty o wybiórczą i subiektywną ocenę materiału dowodowego dokonaną przez apelujących, która nie może być przeciwstawiona zasadzie swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art.233 § 1 k.p.c., która stanowi swoiste uprawnienie sądu meritii do selekcji dowodów, które pozostają w sprzeczności i przyznanie wiarygodności tym spośród nich które na gruncie oceny całokształtu materiału dowodowego i przy zastosowaniu zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania są dowodami przekonywującymi, spójnymi.

Takiej prawidłowej oceny dokonał Sąd pierwszej instancji, wskazując na jakich dowodach i dlaczego oparł swe ustalenia i co istotne ustalenia te znajdują potwierdzenie m.in. w dokumentach prywatnych, podpisanych przez pracowników pozwanych, do których dołączono dokumentację fotograficzną, obrazującą zarzucane przez powódkę wobec pozwanych uchybienia.

Szczegółowe i wyczerpujące ustalenia Sądu pierwszej instancji, oparte o prawidłową ocenę dowodów natomiast zarzuty pozwanych w zakresie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów i błędów w ustaleniach stanu faktycznego są wyrazem nieuzasadnionej polemiki apelujących z wszechstronną i prawidłową oceną Sądu pierwszej instancji i z wyczerpującymi i szczegółowymi ustaleniami stanu faktycznego, poczynionymi bez naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Aby można mówić o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. należy wykazać, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjęta przez sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i o ich odmiennej ocenie niż ocena dokonana przez sąd.

Całkowicie chybionym jest zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Jak przyjmuje się w orzecznictwie, obraza art. 328 § 2 k.p.c. może być skutecznym zarzutem apelacji tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie posiada wszystkich koniecznych elementów, bądź zawiera tak kardynalne braki, które uniemożliwiają kontrolę instancyjną. Naruszenie przepisu, określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu (art. 328 § 2 k.p.c.), może być ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Podnieść też należy, iż przepis art. 328 § 2 k.p.c. nie stanowi właściwej płaszczyzny do krytyki trafności przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych ani ich oceny prawnej. Ponadto wskazać również należy, iż przepis art. 328 § 2 k.p.c nie określa ani struktury uzasadnienia, ani wymaganej proporcji czy wzajemnych relacji między jego poszczególnymi częściami. O naruszeniu tego przepisu świadczy dopiero wykazanie, że uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia pozbawione jest konkretnych elementów, o których mowa w art. 328 § 2 k.p.c., jak również wpływu takiego naruszenia na kontrolę treści rozstrzygnięcia.

Ponieważ w konkretnym przypadku nie zachodzą podstawy uzasadniające zarzut naruszenia przepisu art.328 § 2 k.p.c. przeto zarzut ten kwalifikować należało, jako bezzasadny.

Nieuzasadnionym był zarzut naruszenia art. 484 k.c., w którym apelujący kwestionowali, że po pierwsze powódce należy się kara umowna mimo iż powódka nie poniosła żadnej szkody, a po wtóre, że zasądzona na rzecz powódki kara umowna została zmiarkowana w zbyt małym zakresie.

Powyższy zarzut związany był z kwestionowaniem przez powódkę, jakoby istniały podstawy uzasadniające odstąpienie przez powódkę od zawartej pomiędzy stronami umowy.

Sąd Apelacyjny nie podziela powyższych zarzutów, w pierwszej kolejności zwracając uwagę na prawidłowe ustalenia Sądu pierwszej instancji, w świetle których pozwani nie realizowali umowy w sposób określony postanowieniami umownymi oraz według zasad i wymogów Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, stanowiących zgodnie z § 13 ust.2 umowy jej integralną część. Warunki i zasady wykonywania umowy zawartej w dniu 28 marca 2014 r. w sposób szczegółowy określały obowiązki pozwanych, jako świadczących usługi w zakresie ochrony osób i mienia (…), nakładając na nich szereg zobowiązań precyzujących m.in. warunki posiadania odpowiedniego sprzętu jak i odnoszące się do samych pracowników wykonujących obowiązki ochrony (§ 1, § 3, § 4 umowy oraz postanowienia SIWZ).

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie postawia żadnych wątpliwości, że od daty rozpoczęcia świadczenia przez pozwanych obowiązków umownych, pozwani dopuszczali się szeregu zaniedbań i braków umożliwiających prawidłowe wykonywanie obowiązków umownych i pomimo wielokrotnych wezwań ze strony powódki nie wykonywali umowy w sposób jakiego w świetle postanowień umownych miała prawo oczekiwać powódka.

Wbrew twierdzeniom i zarzutom pozwanych nie wykazali oni, by świadczone przez nich obowiązki umowne odpowiadały warunkom zakreślonym umową stron, przeciwnie mimo upływu czasu i wezwań powódki do należytego wykonywania umowy pozwani nadal dopuszczali się uchybień i zaniedbań, co było przyczyną kolejnych wezwań kierowanych do pozwanych przez powódkę. Chybionym jest zatem podnoszenie przez pozwanych, że działania powódki polegające na podejmowaniu czynności sprawdzających nakierowane były na zerwanie umowy. Działania powódki zmierzały do podjęcia przez pozwanych działań skutkujących prawidłowym, odpowiadającym SIWZ realizowaniu umowy, jednakże pozwani nie tylko nie wykorzystali czasu w celu podjęcia takich działań ale nadal realizowali umowę w sposób nieprawidłowy, stwarzający ryzyko zaistnienia zdarzenia, któremu bądź którym wykonywanie umowy przez pozwanych miało zapobiegać.

Nie ma potrzeby powtarzania szczegółowych w tym zakresie ustaleń Sądu I Instancji, do których Sąd Apelacyjny odwołuje się uznając, że wbrew zarzutom pozwanych powódka miała podstawy do odstąpienia od zawartej z pozwanymi umowy, a ponadto zachowała tryb przewidziany w § 11 ust.2 i 3 umowy, czyniący jej oświadczenie o odstąpieniu od umowy skutecznym.

Zgodnie z art. 483 § 1 k.c., można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).

Zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy można traktować jako formę uproszczenia redakcji warunków umowy, która pozwala na przyjęcie przez strony, że wypadki niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, stanowią jednocześnie podstawę do domagania się zapłaty kary umownej.

Kara umowna może być przewidziana zarówno za szkodę spowodowaną ogólnie ujętym, nienależytym wykonaniem zobowiązania, jak również za szkodę spowodowaną poszczególnymi przejawami nienależytego wykonania zobowiązania, np. za opóźnienie albo zwłokę w spełnieniu świadczenia. Niewykonanie zobowiązania nie może być zarazem postacią nienależytego wykonania zobowiązania. O nienależytym wykonaniu zobowiązania można mówić jedynie do chwili, gdy strony łączy węzeł obligacyjny, a wynikające z niego obowiązki były wykonywane nienależycie, np. co do miejsca, jakości, czy terminu spełnienia świadczenia. Jeżeli następuje odstąpienie od umowy dochodzi do niewykonania zobowiązania.

Abstrahując w tym miejscu uzasadnienia od skutków prawnych, jakie wywołuje odstąpienie od umowy, należy podkreślić, że tego rodzaju kara umowna nie przysługuje dosłownie w związku ze skorzystaniem przez jedną ze stron umowy z uprawnienia prawnokształtującego w postaci odstąpienia od umowy, lecz za szkodę, jaką ponosi strona, która z tego uprawnienia skorzystała, w następstwie odstąpienia od umowy. Nie zapominając o tym, że postanowienia umowne podlegają wykładni zgodnie z art. 65 k.c., jak trafnie przyjęto w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2007 r., III CSK 288/06 (OSP 2009, Nr 4, poz. 39) zastrzeżenie kary umownej na wypadek odstąpienia od umowy można zatem traktować jako formę uproszczenia redakcji warunków umowy, która pozwala na przyjęcie przez strony, że wypadki niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, stanowią jednocześnie podstawę do domagania się zapłaty kary umownej. Niekiedy formułuje się tezę o tym, że kara umowna jest surogatem odszkodowania. W uzasadnieniu uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2003 r., III CZP 61/03 (OSNC 2004, Nr 5, poz. 69) wyjaśniono, że myśl, iż kara umowna jest tzw. surogatem odszkodowania, nie oznacza bynajmniej tego, że kara umowna ma "zastąpić" jedynie odszkodowanie w związku z powstającą po stronie wierzyciela szkodą majątkową. Sformułowanie "surogat odszkodowania" należy rozumieć w tym sensie, że strony przy zawarciu umowy określają z góry wysokość należnego wierzycielowi odszkodowania na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika i odszkodowanie (kara umowna) kompensuje wszystkie negatywne dla wierzyciela konsekwencje wynikające ze stanu naruszenia zobowiązania. Niekiedy operuje się w tej sytuacji pojęciem tzw. szkody ogólnej, innej niż zindywidualizowana szkoda majątkowa wierzyciela. Innymi słowy, chodzi tu o szkodę wierzyciela w szerszym ujęciu, niż szkodę majątkową wynikającą z art. 361 § 2 k.c.

Kara umowna może być przewidziana zarówno, za szkodę spowodowaną, ogólnie ujętym, nienależytym wykonaniem zobowiązania, jak również za szkodę spowodowaną poszczególnymi przejawami nienależytego wykonania zobowiązania, np. za opóźnienie albo zwłokę w spełnieniu świadczenia. Niewykonanie zobowiązania nie może być zarazem postacią nienależytego wykonania zobowiązania. O nienależytym wykonaniu zobowiązania można mówić jedynie do chwili, gdy strony łączy węzeł obligacyjny, a wynikające z niego obowiązki były wykonywane nienależycie, np. co do miejsca, jakości, czy terminu spełnienia świadczenia. Jeżeli następuje odstąpienie od umowy dochodzi do niewykonania zobowiązania. Przesądził o tym sam ustawodawca, który w art. 494 k.c., przyjął, że w razie odstąpienia od umowy, strona, która odstąpiła od umowy, może dochodzić naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Konsekwentnie więc należy przyjąć, że skoro nienależyte wykonania zobowiązania nie jest zarazem niewykonaniem zobowiązania również nie zachodzi tożsamość pomiędzy szkodą doznaną przez stronę umowy na skutek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Szkoda doznana na skutek niewykonania zobowiązania pochłania szkodę powstałą wskutek nienależytego wykonania zobowiązania, w tym więc szkodę doznaną przez stronę do czasu odstąpienia od umowy. Zatem, jeżeli umowa przewiduje odrębną karę umowną "na wypadek odstąpienia od umowy" ("w związku z odstąpieniem od umowy"), to jest to kara umowna za szkodę spowodowaną niewykonaniem zobowiązania, której częścią jest szkoda, wcześniej doznana, na skutek nienależytego wykonania zobowiązania. Wobec tego nie można przyjąć, aby w takim przypadku strona mogła żądać kary umownej przewidzianej za szkodę spowodowaną nienależytym wykonaniem zobowiązania oraz kary umownej za szkodę wynikłą z niewykonania zobowiązania (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 1984 r., III CZP 70/83, OSNC 21 1984, Nr 8, poz. 131, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2011 r., I CSK 315/10, OSNC-ZD 2011, Nr 4, poz. 85). Kary te bowiem logicznie się wykluczają.

Konstrukcja kary umownej z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania zakłada, że dojdzie do wykonania zobowiązania, ale w sposób nienależyty, natomiast konstrukcja kary umownej na wypadek niewykonania zobowiązania zakłada, że zobowiązanie nie zostanie wykonane. Podstawą przyjęcia w umowie określonych, co do wysokości, kar umownych na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania jest zawsze pewna kalkulacja przyszłej, hipotetycznej szkody (obejmującej szkodę majątkową i inne negatywne konsekwencje), jaką poniesie strona w związku z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania. Kara umowna przewidziana w związku z odstąpieniem od umowy zakłada, że umowa nie zostanie wykonana. Należy mieć przy tym na uwadze specyficzną szkodę, jaką ponosi strona na skutek niewykonania zobowiązania z powodu odstąpienia od umowy. Rozmiar tej szkody jest zazwyczaj zależny od szkody doznanej wcześniej na skutek określonego przejawu nienależytego wykonania zobowiązania uzasadniającego odstąpienie od umowy. W skład tej szkody będą wchodzić także wszelkie koszty, jakie poniosła strona w związku z koniecznością odstąpienia od niej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, Nr 3, poz. 36). Z drugiej strony, w razie odstąpienia od umowy, strona wykonująca to uprawnienie będzie zwolniona z obowiązku świadczenia wzajemnego, co powinno być uwzględnione przy określaniu wysokości doznanej przez nią szkody, zgodnie z zasadą compensatio lucri cum damno (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 1956 r., I CR 1505/54, OSPiKA 1957, Nr 1, poz. 4, wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 2 czerwca 2010 r., I ACa 334/10 POSAG 2010, Nr 3, poz. 4). Jeżeli więc strony przewidziały karę umowną w związku z odstąpieniem od umowy, nie różnicując jej wysokości od przyczyn, które spowodowały odstąpienie od umowy należy przyjąć, że tak określona kara umowna miała rekompensować pełną szkodę, jakiej dozna strona na skutek niewykonania zobowiązania w następstwie odstąpienia od umowy. Podstawą przyjęcia tak określonej, co do wysokości, kary umownej była bowiem określona kalkulacja hipotetycznej szkody, jaką poniesienie strona w związku z niewykonaniem zobowiązania w następstwie odstąpienia od umowy. Wyklucza to - w razie braku wyraźnego postanowienia umownego - możliwość równoczesnego dochodzenia kary umownej zastrzeżonej na wypadek nienależytego wykonania zobowiązania. Dopuszczalność dochodzenia kary umownej przewidzianej w związku z odstąpieniem od umowy - za szkodę spowodowaną niewykonaniem zobowiązania - oraz kary umownej przewidzianej za szkodę spowodowaną określonym przejawem nienależytego wykonania zobowiązania poprzedzającego odstąpienie od umowy musiałaby wyraźnie wynikać z umowy. W takim przypadku, należałoby przyjąć, że strony przewidziały jedną karę umowną za szkodę spowodowaną niewykonaniem zobowiązania, ale jedynie skonstruowaną - odnośnie do sposobu jej obliczenia - z zsumowania dwóch kar: jednej, zastrzeżonej dla zrekompensowania skutków szkody spowodowanej określonym przejawem nienależytego wykonania zobowiązania w okresie poprzedzającym odstąpienie od umowy oraz drugiej, przewidzianej za dalszą część szkody wywołanej niewykonaniem zobowiązania w następstwie odstąpienia od umowy. Należy mieć również na uwadze, że odstąpienie od umowy, także dokonane na podstawie przepisów ustawy, wywołuje skutek ex tunc, określony w art. 395 § 2 k.c., tj. umowa uważana jest za niezawartą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2008 r., II CSK 385595, uzasadnienie wyroku z dnia 21 października 2010 r., IV CSK 112/10, OSNC-ZD- 2011, Nr 2, poz. 40). W konsekwencji, zgodnie z przyjmowaną w orzecznictwie, chociaż nie wyrażoną w przepisach zasadą accesorium sequitur principale, przestają obowiązywać także postanowienia umowne dotyczące kary umownej, dzieląc los zobowiązania głównego. Utrzymują się natomiast jedynie te z nich, przełamując powołaną wyżej zasadę, przewidziane przez strony właśnie na wypadek odstąpienia od umowy, tj. gdy w następstwie wykonania przez jedną ze stron umowy uprawnienia prawnokształtującego, umowę uważa się za niezawartą, a tym samym aktualizuje się odpowiedzialność odszkodowawcza, na podstawie art. 494 w zw. z art. 471 k.c., drugiej ze stron umowy (por. uzasadnienie uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1987 r., III CZP 82/86 (OSNC 1987, Nr 12, poz. 189).

Odnosząc powyższe do realiów związanych z działaniami i zaniechaniami pozwanych, skutkujących skutecznym odstąpieniem przez powódkę od zawartej pomiędzy stronami umowy wskazać należy, że podnoszony przez pozwanych brak szkody jest argumentem nie pozwalającym wzruszyć zaskarżonego wyroku. Rzeczony brak szkody apelujący utożsamiają bowiem z wymierną szkodą, której powódka w sprawie nie wykazywała, bowiem nie miała takiego obowiązku. Pozwani w sposób nieprawidłowy utożsamiają szkodę powódki jedynie z majątkowym wymiarem jakim szkoda na ogół się kojarzy, pomijając zupełnie szkodę rozumianą jako interes powódki, która licząc na konkretną i profesjonalną ochronę mienia i osób w jej obiektach, zawarła umowę z pozwanymi, a tymczasem jakość świadczonych przez pozwanych usług czyniła realizację usług ochrony osób i mienia dość mierną, a w szczególności na wypadek zaistnienia zagrożenia, stwarzającą ryzyko takiego wykonania obowiązków, jakie na celu miała zawarta pomiędzy stronami umowa. Stąd, prawidłowa ocena Sądu I Instancji, w świetle której zaniedbania i zaniechania pozwanych, jako kontrahentów umowy zawartej z powódką, czyniły skutecznym odstąpienie przez powódkę od umowy stron.

Nie można zatem tracić z pola widzenia, że w okresie gdy pozwani realizowali umowę interes powódki doznawał zagrożenia, jej pracownicy na bieżąco podejmowali czynności kontrolne wobec obowiązków świadczonych przez pozwanych i ich pracowników, a po zaprzestaniu współpracy stron powódka zmuszona była do podjęcia działań zmierzających do poszukiwania innego kontrahenta w celu zawarcia kolejnej umowy. Z pewnością interes powódki został zatem naruszony albowiem powódka zawierając umowę z pozwanymi liczyła na jej realizowanie przez okres, na jaki została zawarta.

Nieuzasadnionymi były zarzuty dotyczące miarkowania kary umownej, a w szczególności jakoby miarkowanie, jakiego dokonał Sąd pierwszej instancji było zbyt niskie.

Stosując instytucje miarkowania, sąd powinien mieć na względzie podstawowe funkcje kary umownej, jakimi są funkcja stymulująca wykonanie zobowiązania, funkcja represyjna w postaci sankcji za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy oraz funkcja kompensacyjna, polegająca na naprawieniu szkody, jeśli wierzyciel ją poniósł bez konieczności wyliczania jej wysokości, co znakomicie ułatwia realizację dochodzonego uprawnienia. Dlatego postuluje się powściągliwe stosowanie prawa redukcji, pamiętając że miarkowanie osłabia skutek stymulacyjno-represyjny oraz kompensacyjny kary umownej, a nadto redukcja stanowi modyfikację treści zobowiązania określonego w umowie.

Odnosząc powyższe do kwestionowanej przez pozwanych redukcji- miarkowania kary umownej dokonanego przez Sąd pierwszej instancji, wskazać należy, że zasądzona od pozwanych kara umowna w wysokości 50.000 zł odniesiona do kryteriów, którymi posłużył się Sąd pierwszej instancji takich jak : stopień winy pozwanych, stosunek kary umownej do wartości spełnionego świadczenia, czy wartości robót ustalonych w umowie, czy też do wysokości wynagrodzenia należnego pozwanym, jest adekwatna i wbrew zarzutowi apelujących nie narusza przepisu art.484 § 2 k.c.

Ocenę, czy kara w danym przypadku jest rażąco wygórowana w rozumieniu wskazanego przepisu, należy dokonać w kontekście całokształtu okoliczności sprawy, a zatem uwzględniając nie tylko wysokość powstałej szkody w związku z niewykonaniem zobowiązania, ale przede wszystkim przedmiot umowy, okoliczności, na jakie kara umowna została zastrzeżona, cel tej kary, sposób jej ukształtowania, okoliczności, w jakich doszło do sytuacji uzasadniającej naliczenia kary, wagę i zakres nienależytego wykonania umowy, stopień winy, charakter negatywnych skutków dla drugiej strony itp.

Z przyczyn naprowadzonych powyżej brak jest podstaw dla przyjęcia, jakoby zasądzona od pozwanych kara umowna była niewspółmierna czy rażąco wygórowana albowiem okoliczność odstąpienia przez powódkę zaledwie kilkanaście dni po zwarciu umowy skutkowało niewątpliwie negatywnymi konsekwencjami dla powódki, która zawierając umowę z pozwanymi zainteresowana była przecież nie tylko prawidłowym jej realizowaniem przez pozwanych w sposób zabezpieczający interesy powódki ale i jej wykonywaniem przez pozwanych do dnia 31 marca 2015 r. Okoliczność czasu realizacji umowy, podnoszona przez pozwanych nie może stanowić argumentu przemawiającego za wyższym aniżeli wyrażonym w zaskarżonym wyroku zmiarkowaniem kary umownej, które to zmiarkowanie zdaniem apelujących miałoby wyrażać się w istocie zniesieniem całkowitym kary umownej. Po pierwsze, czasookres wykonywania umowy przez pozwanych był konsekwencją zaniechań i zaniedbań pozwanych w realizacji obowiązków umownych oraz braku właściwej reakcji na wezwania kierowane przez powódkę w celu prawidłowego realizowania umowy przez pozwanych a zatem nie może być mowy, by okoliczności obciążające pozwanych stanowić miały usprawiedliwienie dla dalszego miarkowania naliczonych im kar. Po wtóre, wysokość uzyskanego przez nich wynagrodzenia, jako konsekwencja czasookresu realizowania umowy, także nie może mieć wpływu na prawidłową ocenę, w świetle której wysokość do której kara została zmiarkowana zaskarżonym wyrokiem nie czyni tej kary wygórowanej i to w rażącym stopniu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 k.p.c. oddalił apelację pozwanych, jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono po myśli art.98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. przy zastosowaniu § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 obowiązującego w dacie wniesienia apelacji Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 listopada 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (DZ.U. z 2015 r. poz.1804).

SSO del. Katarzyna Sznajder SSA Wiesława Namirska SSA Zofia Kołaczyk