Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 405/21

UZASADNIENIE

W pozwie z 15 czerwca 2020 r. powódka E. D. - prowadząca gospodarstwo rybackie w S. - powołując się na umowę handlową z 15 marca 2019 r. wniosła o zasądzenie od pozwanego D. W. (przedsiębiorcy niemieckiego) kwoty 36.062,30 euro z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 18.149,00 euro od 21 maja 2019 r. i od 17.913,30 euro od 22 maja 2019 r. wraz z kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Powódka wskazała, że pozwany kupił od niej towar wyspecyfikowany w dwóch fakturach VAT załączonych do pozwu (ryby) na łączną kwotę 36.062,30 euro, jednak pomimo prawidłowego zrealizowania umowy przez powódkę i upływu ustalonego terminu pozwany nie dokonał płatności.

Postanowieniem z 15 października 2020 r. referendarz sądowy w Sądzie Okręgowym w Szczecinie sprawdził wartość przedmiotu sporu ustalając ją na kwotę 160.600 zł.

Nakazem zapłaty z 13 listopada 2020 r. wydanym w postępowaniu upominawczym w sprawie VIII GNc 313/20 referendarz sądowy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu nakazując pozwanemu zapłacenie dochodzonej przez powódkę kwoty wraz z odsetkami i kosztami procesu w terminie 1 miesiąca od doręczenia nakazu (zgodnie z obowiązującym wówczas art. 480 2 § 2 k.p.c., który dla pozwanego zamieszkałego na terytorium Unii Europejskiej przewidywał dłuższy - niż dla pozwanego zamieszkałego w Polsce - termin złożenia środka zaskarżenia, tj. termin miesięczny).

Nakaz zapłaty wraz z pozwem i pouczeniami został doręczony pozwanemu 3 grudnia 2020 r. za pośrednictwem Sądu niemieckiego, pozwany skorzystał jednak z prawa do odmowy przyjęcia doręczanego dokumentu z uwagi na język, w którym został sporządzony.

4 czerwca 2021 r. pozwanemu ponownie doręczono nakaz zapłaty wraz z pozwem i pouczeniami po przetłumaczeniu ich na język niemiecki.

Pozwany D. W. - reprezentowany przez polskiego adwokata - złożył sprzeciw datowany na 29 czerwca 2021 r. (nadany w urzędzie pocztowym 2 lipca 2021 r.). W sprzeciwie pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwany przyznał, że strony od kilku lat współpracowały jako przedsiębiorcy, podniósł jednak, że u dostarczonych od powódki ryb stwierdzono niedopuszczalne stężenie antybiotyków i w związku z tym ryby - które pozwany kupił celem dalszej odsprzedaży - nie zostały dopuszczone do obrotu na terenie (...). Ryby te nie mogły być długo przechowywane w przedsiębiorstwie pozwanego, brak możliwości sprzedaży ryb spowodował, że ryby zdechły i zostały zutylizowane. Pozostałe znajdujące się w przedsiębiorstwie pozwanego ryby także zostały zutylizowane, co pozwany uczynił w celu zmniejszenia szkody, ponieważ w przeciwnym przypadku cała farma rybna musiałaby zostać zamknięta na czas nieokreślony. Tym samym pozwany w wyniku działań powódki poniósł szkodę wielkich rozmiarów, z powodu której zamierza wytoczyć stosowne powództwo przed Sądem niemieckim. Tak argumentując pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Ponadto - jako przedsiębiorca niemiecki - podniósł zarzut braku jurysdykcji sądów w Polsce.

W piśmie procesowym z 4 października 2021 r. pozwany cofnął zarzut dotyczący braku jurysdykcji (w § 12 ust. 4 umowy handlowej z 15 marca 2019 r. strony postanowiły bowiem, że sprawy sporne wynikłe na tle wykonywania umowy rozpatrywać będzie Sąd właściwy dla siedziby sprzedającego na podstawie przepisów materialnych i proceduralnych prawa polskiego).

Powódka odniosła się do zarzutów pozwanego podniesionych w sprzeciwie w piśmie procesowym z 29 czerwca 2022 r., w szczególności zaprzeczyła, że próbki laboratoryjne pobrane w przedsiębiorstwie pozwanego dotyczyły ryb pochodzących z jej przedsiębiorstwa, nie zostały bowiem pobrane w dniu dostawy, tylko w kolejnym dniu, zaś pozwany prowadzi stawy hodowlane (w dniu dostawy zarobione,) tym samym nie ma możliwości ustalenia, że próbki pochodziły z ryb dostarczonych przez powódkę. Ponadto powódka podkreśliła, że zrealizowała na rzecz pozwanego dwie dostawy, tymczasem próbka miałaby być pobrana tylko z ryb dostarczonych za drugim razem.

W piśmie procesowym z 16 września 2022 r. pozwany z ostrożności procesowej - na wypadek gdyby Sąd uznał roszczenie powódki za uzasadnione - podniósł zarzut potrącenia przysługującej mu wymagalnej wierzytelności w wysokości 60.000 euro wynikającej z § 1 ust. 2 umowy handlowej z 15 marca 2019 r. z roszczenia głównego powódki wynoszącego 36.062,30 euro.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. D. prowadzi w S. działalność gospodarczą pod firmą Gospodarstwo (...) w zakresie chowu i hodowli ryb w wodach śródlądowych.

Dowód: wydruk z (...) k. 9

D. W. jest przedsiębiorcą prowadzącym farmę rybną oraz lokal gastronomiczny na terenie (...) (...) (K. 1, gmina M., B.).

Fakt bezsporny

E. D. i D. W. od kliku lat współpracują ze sobą jako przedsiębiorcy.

Fakt bezsporny.

15 marca 2019 r. E. D. i D. W. zawarli na piśmie umowę zatytułowaną „Umowa handlowa”.

W § 1 ust. 1 umowy wskazano, że określa ona zasady i warunki współpracy stron w zakresie sprzedaży i kupna towarów będących przedmiotem działalności gospodarczej E. D. jako sprzedającego.

W § 1 ust 2. postanowiono, że ze względu na istnienie kwestii spornych wynikających z wcześniejszej współpracy stron (w tym sprzedającego działającego jako wspólnika spółki cywilnej Gospodarstwo (...)), w celu ich definitywnego zażegnania strony zawierają niniejszą umowę, w czasie realizacji której sprzedający zobowiązuje się nieodpłatnie dostarczyć kupującemu 15 ton ryby o łącznej wartości 60.000 euro. Sprzedający będzie dodawał do każdego zamówienia 10% ryby aż do osiągnięcia wskazanej ilości 15 ton. W celu rozwiązania ewentualnych wątpliwości kupujący oświadcza, iż zrzeka się wobec sprzedającej wszelkich roszczeń finansowych formułowanych przed zawarciem niniejszej umowy, w tym w szczególności wierzytelności na kwotę 400.000 euro z tytułu nienależytego wykonania umowy z tytułu dostaw ryby w 2017 roku.

W § 1 ust. 3 sprzedająca oświadczyła, iż z chwilą zawarcia niniejszej umowy anuluje wierzytelność na kwotę 14.740 euro wynikającą z faktury VAT nr (...) z 11.09.2017 r.

W § 2 ust. 1 sprzedająca zobowiązała się do sprzedawania, a kupujący do nabywania towarów na warunkach niniejszej umowy.

W § 2 ust. 2 wskazano, że podstawą realizacji dostaw miały być zamówienia na piśmie wystawiane przez kupującego i składane u sprzedającej z co najmniej z 14-dniowym wyprzedzeniem w stosunku do dnia planowanego wydania towaru, zaś w ust. 6 postanowiono, że kupujący miał być powiadomiony przez sprzedającą, czy towar jest w okresie leczenia antybiotykiem.

Zgodnie z § 3 ust. 1 ceny dostarczanych towarów określał załącznika nr 1 do umowy.

Zgodnie z § 4 ust. 1 sprzedająca zobowiązana była dołączyć do każdej dostawy dokument WZ, fakturę VAT oraz certyfikat zdrowia wystawiony przez polskie służby weterynaryjne.

Zgodnie z § 5 ust. 1 przyjęcie każdej dostawy przez kupującego potwierdzone będzie poprzez akceptację (podpis osoby upoważnionej przez kupującego) faktury, listu przewozowego lub dokumentu WZ.

W § 5 ust. 2 postanowiono, że w przypadku rozbieżności kupujący sporządzi protokół reklamacyjny najpóźniej w dacie dostawy, pod rygorem utraty prawa do reklamacji dostarczonego towaru.

W myśl § 6 z chwilą odbioru towaru przez kupującego ryzyko przypadkowej jego utraty lub uszkodzenia przechodzi na kupującego.

W § 7 strony postanowiły, że datą wykonania umowy będzie data podpisania dokumentu dostawy, o którym mowa w § 5 ust. 1.

Zgodnie z § 8 ust. 1 za odebrane towary kupujący zobowiązał się zapłacić sprzedającej ustalone przez strony ceny, które zawarte zostały w załączniku umowy, natomiast stosownie do § 8 ust. 2 - kupujący zobowiązał się zapłacić za poszczególne dostawy przelewem na rachunek bankowy wskazany w fakturze VAT wystawionych przez sprzedającą w terminie 14 dni od daty doręczenia faktury.

W § 8 ust. 3 postanowiono, że do czasu zapłaty faktury towar pozostaje własnością sprzedającej, natomiast w § 8 ust. 4 – że wszelkie płatności będą realizowane w EURO.

W § 8 ust. 5.1 strony zapisały, że z każdego transportu w obecności urzędnika weterynaryjnego pobierana będzie próbka 5-7 ryb, która jest klasyfikowana w oficjalnym dokumencie z lekarzem weterynarii i podpisana; ten dokument zostanie udostępniony obu stronom; po 14 dniach próbka zostanie odrzucona i od tego momentu sprzedawca nie przyjmie żadnych reklamacji od kupującego.

W § 8 ust. 5.2 strony postanowiły z kolei, że kupujący może pobrać próbkę 5-7 ryb za każdym razem w obecności pracowników sprzedającej, która zostanie zaplombowana i podpisana przez kierowcę sprzedającej; jeżeli ta próbka zwrotu nie będzie oficjalnie zarejestrowana, nie jest wiążąca dla sprzedawcy.

Zgodnie z § 9 ust. 1 w przypadku nieuregulowania przez kupującego należności sprzedającej w terminie, do momentu uregulowania zobowiązań, sprzedająca będzie uprawniona do:

-

wstrzymywania realizacji kolejnych zamówień,

-

żądania odsetek za opóźnienie w zapłacie,

-

pokrycia szkody poniesionej przez sprzedającego na skutek braku płatności,

-

rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym z winy kupującego pod warunkiem, że płatność nie zostanie dokonana w ciągu 30 dni.

W § 11 ust. 1 postanowiono, że umowa obowiązuje od daty podpisania i zawarta została na czas oznaczony do 31 grudnia 2020 r.

W § 12 pkt 1 zapisano, że wszelkie zmiany postanowień niniejszej umowy wymagają formy pisemnej w postaci aneksu pod rygorem nieważności.

W § 12 pkt 4 strony postanowiły: sprawy sporne wynikłe na tle wykonywania umowy, w tym dla roszczeń należnych stronom, dotyczących istnienia, ważności lub wypowiedzenia rozpatrywać będzie Sąd właściwy dla siedziby sprzedającego na podstawie przepisów materialnych i proceduralnych prawa polskiego.

Dowód: umowa handlowa z załącznikiem w języku polskim k. 10 - 13

umowa w języku niemieckim k. 286, 295-301 tłumaczenie k. 302 -306

W wykonaniu tej umowy E. D. w 2019 roku zrealizowała kilka dostaw na rzecz D. W..

Fakt przyznany przez pozwanego w sprzeciwie od zapłaty.

13 maja 2019 r. E. D. dostarczyła D. W. do jego przedsiębiorstwa na terenie (...) (K. 1, gmina M., B.) towar w postaci pstrąga tęczowego i pstrąga źródlanego w ilości 4430 kg.

Zgodnie z § 5 ust. 1 „umowy handlowej” z 15 marca 2019 r. dowód dostawy do faktury nr (...) opatrzony datą 13 maja 2019 r. został podpisany przez D. W..

D. W. podpisał również fakturę VAT nr (...) wystawioną 13 maja 2019 r. przez E. D. tytułem sprzedaży pstrąga tęczowego świeżego w ilości 1.200,00 kg za cenę netto 3,55 euro oraz pstrąga źródlanego w ilości 3.230,00 kg za cenę 4,30 euro, łącznie 4.430 kg na kwotę 18.149 euro. Termin płatności w fakturze oznaczono na 7 dni, tj. 20 maja 2019 r.

Do faktury E. D. dołączyła „Świadectwo zdrowia dla zwierząt w handlu wewnątrzwspólnotowym”, wystawione w języku polskim i niemieckim na urzędowym formularzu Unii Europejskiej, opatrzone pieczęciami urzędowymi Powiatowego Lekarza Weterynarii w K. i podpisane przez Zastępcę Powiatowego Lekarza Weterynarii. Świadectwo wskazuje, że dotyczy 4.430 kg ryb żywych, pochodzących z Gospodarstwa (...) w S., przeznaczonych dla D. K. 1 M., przewoźnik - Gospodarstwo (...) sp. z o.o. w S.. W świadectwie wskazano, że produkt został poświadczony do spożycia przez ludzi. Zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w pkt II.1 formularza poświadczył nadto, że zwierzęta akwakultury, o których mowa w części I świadectwa, spełniają wymagania związane z wprowadzeniem do obrotu ustanowione w dyrektywie Rady 2006/88/WE. W pkt II.3.1 formularza zaświadczył natomiast, że zwierzęta zostały zabezpieczone w warunkach, w tym w wodzie odpowiedniej jakości, które nie mają wpływu na ich stan zdrowia oraz w stosownych przypadkach spełniają ogólne wymagania dotyczące transportu zwierząt wymienione w art. 3 rozporządzenia Rady WE nr 1/2005.

Dowód: dowód dostawy do faktury nr (...) k. 15

faktura VAT nr (...) k. 14

świadectwo zdrowia w języku niemieckim i polskim k. 16 – 21

14 maja 2019 r. E. D. dostarczyła D. W. do jego przedsiębiorstwa (K. 1, gmina M., B.) kolejny towar - w postaci pstrąga źródlanego w ilości 4426 kg.

Dowód dostawy do faktury nr (...) opatrzony datą 14 maja 2019 r. został podpisany przez odbiorcę, podobnie jak wystawiona w tej samej dacie przez E. D. faktura VAT nr (...), wystawiona tytułem sprzedaży pstrąga źródlanego żywego w ilości 1.211,00 kg za cenę netto 4,30 euro, pstrąga tęczowego żywego w ilości 1.600,00 kg za cenę 3,50 euro oraz pstrąga źródlanego barwionego w ilości 1.615,00 kg za cenę 4,40 euro, łącznie 4.426 kg na kwotę 17.913,30 euro. Termin płatności w fakturze oznaczono na 7 dni, tj. 21 maja 2019 r.

Do faktury E. D. dołączyła „Świadectwo zdrowia dla zwierząt w handlu wewnątrzwspólnotowym”, wystawione w języku polskim i niemieckim na urzędowym formularzu Unii Europejskiej, opatrzone pieczęciami urzędowymi Powiatowego Lekarza Weterynarii w K. i podpisane przez Zastępcę Powiatowego Lekarza Weterynarii. Świadectwo wskazuje, że dotyczy 4.426 kg ryb żywych, pochodzących z Gospodarstwa (...) w S., przeznaczonych dla D. K. 1 M., przewoźnik - Gospodarstwo (...) sp. z o.o. w S.. W świadectwie wskazano, że produkt został poświadczony do spożycia przez ludzi. Zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w pkt II.1 formularza poświadczył nadto, że zwierzęta akwakultury, o których mowa w części I świadectwa, spełniają wymagania związane z wprowadzeniem do obrotu ustanowione w dyrektywie Rady 2006/88/WE. W pkt II.3.1 formularza zaświadczył natomiast, że zwierzęta zostały zabezpieczone w warunkach, w tym w wodzie odpowiedniej jakości, które nie mają wpływu na ich stan zdrowia oraz w stosownych przypadkach spełniają ogólne wymagania dotyczące transportu zwierząt wymienione w art. 3 rozporządzenia Rady WE nr 1/2005.

14 maja 2018 r. E. D. wystawiła dodatkowo dokument zatytułowany „Zaświadczenie o braku zastrzeżeń do produktów akwakultury wprowadzonych do obrotu”, w którym wskazała, że towar załączony do listu przewozowego (...) pochodzący z Gospodarstwa (...) w S., przeznaczony dla D. W. (K. 1, M.), w postaci ryb w łącznej ilości 4426 kg (1211 kg, 1600 kg, 1615 kg) nie podlega karencji z powodu podanych lekarstw dla zwierząt oraz nadaje się bez ograniczeń do spożycia jako żywność.

Dowód: dowód dostawy do faktury nr (...) k. 23.

faktura VAT nr (...) k. 22,

świadectwo zdrowia w języku niemieckim i polskim k. 24 – 29

zaświadczenie nr (...) k. 165 (tłumaczenie k. 287)

Przy żadnej z dostaw – ani 13 maja 2019 r., ani 14 maja 2019 r. – D. W. nie skorzystał z możliwości opisanej w § 8 ust. 5.2 „umowy handlowej”, w której strony postanowiły, że D. W. jako kupujący może pobrać próbkę 5-7 ryb za każdym razem w obecności pracowników sprzedającej, która zostanie zaplombowana i podpisana przez kierowcę sprzedającej; jeżeli ta próbka zwrotu nie będzie oficjalnie zarejestrowana, nie jest wiążąca dla sprzedawcy.

Fakt bezsporny

Dzień po drugiej dostawie ryb pochodzących z gospodarstwa (...) – tj. 15 maja 2019 r. – Urząd ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności B. pobrał w lokalu gastronomicznym D. W. GW (...), K. 1, próbki opisane w ekspertyzie z 19 czerwca 2019 r. jako: 7 filetów (18 g, 42 g, 38 g, 44 g, 46 g, 68 g, 47 g), materiał próbki: pstrągi mięśnie ryby.

19 czerwca 2019 r. Urząd ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności B. - Starostwo Powiatowe w K. sporządził badanie/ekspertyzę dotyczącą próbek pobranych 15 maja 2019 r. w lokalu gastronomicznym D. W. GW (...), K. 1. W ekspertyzie wskazano, że pobrana próbka to 7 filetów (18 g, 42 g, 38 g, 44 g, 46 g, 68 g, 47 g), materiał próbki pstrągi: mięśnie ryby, powód pobrania próbki: „planowa próbka ze względu na określenie ryzyka przedsiębiorstwa”, dostawa: 15 maja 2019 r., numer listu przewozowego (...) poz.1.

W treści ekspertyzy wskazano, że dostarczona próbka została zbadana na pozostałości antybiotyków i barwników trifenylometanowych jako planowa próbka ze względu na określenie ryzyka przedsiębiorstwa. W ramach badania zidentyfikowano pozostałości enrofloksacyny i ciprofloksacyny. Badanie próbki mieszanej na pozostałości barwników trifenylometanowych nie wykazało pozytywnego wyniku. Zawartość enrofloksacyny i ciprofloksacyny przekracza dopuszczalną (...) i sumę CC enrofloksacyny i ciprofloksacyny.

Dowód: wydruk zaświadczenia z (...) ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności

k. 166 – 167 (2 strony), k. 207 – 210 (4 strony), tłumaczenie k. 273-275

25 czerwca 2019 r. Starostwo Powiatowe w K. w oparciu o wyniki ekspertyzy (...) ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności B. datowanej na 19 czerwca 2019 r. wydało „Zarządzenie wstrzymania częściowych dostaw ryb do przedsiębiorstwa (...) Pana D. K. 1, M., z 15 maja 2019 r.”. W treści decyzji wskazano, że zabrania się z natychmiastowym skutkiem przetwórstwa ryb dostarczonych 15 maja 2019 r. oraz wprowadzania do obrotu pozyskanej z nich żywności; ponadto oddanie lub przetwarzanie ryb jest dozwolone tylko po konsultacji z Państwowym Urzędem Weterynaryjnym w Starostwie w K..

Dowód: zarządzenie (decyzja) z 25.06.2019 r. k. 211 - 214, tłumaczenie k. 276 - 276

W piśmie z 15 maja 2020 r. (nadanym w urzędzie pocztowym w tym samym dniu) E. D. wezwała D. W. do zapłaty kwoty 36.062,30 euro z odsetkami jako ceny za dostarczenie żywej ryby, wynikającej z faktur nr (...), w terminie do 29 maja 2020 r.

Dowód: wezwanie do zapłaty z 15.05.2020 r. z potwierdzeniem nadania k. 30-30v

W piśmie z 6 grudnia 2019 r. adwokat M. S. - pełnomocnik (R.) D. W. - wskazał, że przesyła do Gospodarstwa (...) pełnomocnictwo procesowe D. W., poinformował także o jego szkodzie na kwotę 400.000 euro na skutek dostawy w 2019 r. ryb skażonych antybiotykami, w szczególności w ramach dostawy ze stycznia 2019 i z maja 2019 r. Do pisma załączono potwierdzającą ten fakt kopię pisma (...) Starostwa Powiatowego w K. z 19 czerwca 2019 r.

W związku z dostawami ryb skażonych antybiotykami pełnomocnik D. W. stwierdził, że została naruszona umowa handlowa zawarta przez strony oraz oświadczył, że: „ z powodu tego naruszenia nasz mandant dochodzi odszkodowania w wysokości ponad 1,15 miliona euro”.

Dalej pełnomocnik D. W. wskazał, że na podstawie badania z maja 2019 r. na hodowlę D. W. nałożono blokadę. Odnosząc się do dostawy ze stycznia 2019 r. dodatkowo poinformował, że również w tej dostawie wykryto wysoką koncentrację enrofloksacyny. Następnie pełnomocnik D. W. wyliczył jego szkodę w postaci utraconego zysku – związaną z dostawami ryb skażonych antybiotykami – na kwotę 3.550 euro za dzień, a więc uwzględniając okres od początku maja 2019 r. do stycznia 2020 r. szkoda ta wynosi 887.500 euro.

W dalszej części pisma pełnomocnik D. W. oszacował, że po stronie D. W. powstała dalsza szkoda z powodu zamknięcia jego przedsiębiorstwa wynosząca 1,15 miliona euro oraz wskazał, że powstała też szkoda z powodu kosztów badań – 40.000 euro.

Na koniec zaproponował polubowne rozwiązanie sporu - by E. D. dostarczyła w krótkim czasie niezależnie od łączącej umowy ryby, tak aby zarybić w pełni hodowlę D. W., dodatkowo E. D. miałaby się zobowiązać do dostawy kolejnych ryb o wartości 200.000 euro zgodnie z istniejącą umową, a wówczas D. W. zrezygnowałby z dużej kwoty utraconego zysku.

Dowód: pismo z 6.12.2019 r. k. 168 - 172, tłumaczenie k. 279 - 281

W piśmie z 7 lutego 2020 r. D. W. nawiązując do pisma z 6 grudnia 2020 r. zwrócił się do E. D. o zajęcie stanowiska w sprawie pod rygorem skierowania sprawy do sądu.

W piśmie z 23 marca 2020 r. D. W. ponowił prośbę o zajęcie stanowiska w sprawie w terminie do 7 kwietnia 2020 r.

Dowód: pismo z 7.02.2020 r. k. 173 - 174, tłumaczenie 282 - 283

pismo z 23.03.2020 r. k. 175 - 176, tłumaczenie 284 - 285

W piśmie z 24 czerwca 2022 r. zatytułowanym (...) w G. oświadczyła, że złożyła w Sądzie Okręgowym w Bayreuth pozew przeciwko D. W. o zapłatę faktury, w postępowaniu tym D. W. wnosi roszczenia wzajemne o zapłatę. Ponadto spółka ta wskazała, że jej przesyłka do D. W. z 28 października 2022 r. miałaby być rzekomo zainfekowana wirusem (...) (dotyczy to załącznika złożonego przez D. W. w Sądzie). W postępowaniu tym D. W. zgłasza wobec (...) roszczenia w wysokości około 500.000 euro.

Dowód: pismo z 24.06.2022 r. z tłumaczeniem k. 266 - 267

Sąd zważył, co następuje:

Powódka domaga się zapłaty ceny za sprzedane pozwanemu towary, tym samym podstawą prawną roszczeń powódki jest art. 53 Konwencji Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów sporządzonej w W. 11 kwietnia 1980 r. (zwanej dalej Konwencją), zgodnie z którym: Kupujący obowiązany jest zapłacić cenę za towary i przyjąć dostawę, zgodnie z umową i niniejszą konwencją.

Wskazać bowiem trzeba, że zgodnie z art. 1 ust. 1 lit. a Konwencji ma ona zastosowanie do umów sprzedaży towarów między stronami mającymi siedziby handlowe w różnych państwach, jeżeli państwa te są Umawiającymi się Państwami. Do państw tych należy zarówno Rzeczpospolita Polska, jak i (...) (...), Konwencja wiedeńska znajduje więc zastosowanie w rozpoznawanej sprawie.

Między stronami niesporny jest fakt, że 15 marca 2019 r. zawarły one na piśmie umowę handlową, w której w § 1 ust. 1 wskazały, że umowa określa zasady i warunki współpracy stron w zakresie sprzedaży i kupna towarów będących przedmiotem działalności gospodarczej E. D. jako sprzedającego. Zarazem w § 12 pkt 4 strony postanowiły, że sprawy sporne wynikłe na tle wykonywania umowy, w tym dla roszczeń należnych stronom, dotyczących istnienia, ważności lub wypowiedzenia rozpatrywać będzie Sąd właściwy dla siedziby sprzedającego na podstawie przepisów materialnych i proceduralnych prawa polskiego.

Nie ma również sporu co do tego, że w maju 2019 roku w ramach umowy powódka dostarczyła pozwanemu do jego przedsiębiorstwa (K. 1, gmina M., B.) dwie dostawy żywych ryb. W obu przypadkach pozwany bądź jego przedstawiciel podpisał dowód dostawy (opatrzony datą odpowiednio 13 maja 2019 r. i 14 maja 2019 r.) i fakturę VAT pochodzącą z tej samej daty, co dowód dostawy, co jest zgodne z § 5 ust. 1 umowy. Do każdej dostawy - zgodnie z § 4 ust. 1 umowy - załączone zostało „Świadectwo zdrowia dla zwierząt w handlu wewnątrzwspólnotowym”, wystawione w języku polskim i niemieckim na urzędowym formularzu Unii Europejskiej, opatrzone pieczęciami urzędowymi Powiatowego Lekarza Weterynarii w K.. Są to dokumenty urzędowe w rozumieniu art. 244 § 1 k.p.c.

Zarazem pozwany przy żadnej z dostaw – ani 13 maja 2019 r., ani 14 maja 2019 r. – nie skorzystał z możliwości opisanej w § 8 ust. 5.2 „umowy handlowej”, w której strony postanowiły, że może on pobrać próbkę 5-7 ryb za każdym razem w obecności pracowników sprzedającej, która zostanie zaplombowana i podpisana przez kierowcę sprzedającej. Zgodnie z umową jeżeli próbka zwrotu nie będzie oficjalnie zarejestrowana, nie jest wiążąca dla E. D..

Linia obrony pozwanego przedstawiona w sprzeciwie uzasadnia odmowę zapłaty ze strony pozwanego tym, że ryby dostarczone w ramach drugiej dostawy (której dokumenty noszą datę 14 maja 2019 r.) były skażone antybiotykami. Takich zarzutów pozwany nie podnosił w stosunku do dostawy z 13 maja 2019 r., której w toku procesu nie kwestionował pod żadnym względem.

Zarazem pozwany podkreślał, że powódka zgodnie z umową (§ 2 ust. 6) miała obowiązek powiadomić pozwanego czy towar jest w okresie leczenia antybiotykiem. Pozwany załączył do sprzeciwu wystawiony przez powódkę dokument (dotyczący drugiej dostawy, kwestionowanej pod względem jakości towaru) zatytułowany „Zaświadczenie o braku zastrzeżeń do produktów akwakultury wprowadzonych do obrotu”, w którym powódka oświadczyła, że towar nie podlega karencji z powodu podanych lekarstw dla zwierząt oraz nadaje się bez ograniczeń do spożycia jako żywność. Zdaniem pozwanego oświadczenie zawarte w tym dokumencie jest nieprawdziwe.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wskazał też, że kilkakrotnie po zawarciu umowy handlowej z powódką miał problemy z władzami lokalnymi, ponieważ w jego rybach coraz częściej znajdowano antybiotyki, dlatego też miejscowy urząd postanowił pobrać urzędową próbkę spornej dostawy. Wg twierdzeń pozwanego kiedy ciężarówka przyjechała z Polski, jeszcze podczas rozładunku przybyli pracownicy urzędu i pobrali próbki bezpośrednio z ciężarówki, następnie próbki zaplombowano i zlecono badanie na obecność antybiotyków. Jako dowód tego faktu pozwany powołał dowód z przesłuchania świadka w osobie kierownika zakładu pozwanego oraz dowód z przesłuchania siebie w charakterze strony.

Już w tym miejscu podkreślić jednak trzeba, że przedstawione twierdzenia pozwanego pozostają w jawnej sprzeczności z załączonym przez pozwanego do sprzeciwu dokumentem w postaci wydruku ekspertyzy wykonanej przez niemiecki Urząd ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności [k. 207 – 210, tłumaczenie k. 273-275]. Niesporny jest fakt, że powódka dostarczała pozwanemu żywe ryby, natomiast w ekspertyzie wskazano, że próbki pobrano w lokalu gastronomicznym D. W. GW (...), K. 1 (a nie z żywych ryb z samochodu); w ekspertyzie wskazano również, że materiał próbki to pstrągi - mięśnie ryby 7 filetów (18 g, 42 g, 38 g, 44 g, 46 g, 68 g, 47 g), a nie żywe ryby. Co istotne w ekspertyzie wskazano datę pobrania próbki – 15 maja 2019 r., tymczasem druga dostawa miała miejsce 14 maja 2019 r. (data ta została potwierdzona przez przedstawiciela pozwanego podpisem na fakturze i dowodzie dostawy).

Nie sposób również pominąć, że obie dostawy przed dostarczeniem do (...) poddane zostały kontroli, przeprowadzonej wprawdzie przez polskie służby weterynaryjne (Powiatowego Lekarza Weterynarii w K.), ale w wyniku tej kontroli wystawione zostały dokumenty wewnątrzwspólnotowe w postaci „Świadectw zdrowia dla zwierząt w handlu wewnątrzwspólnotowym”. Zostały one sporządzone w dwóch językach polskim i niemieckim na urzędowym formularzu Unii Europejskiej. W świadectwach potwierdzono, że ryby spełniają wymagania związane z wprowadzeniem do obrotu ustanowione w dyrektywie Rady 2006/88/WE, co więcej w dokumentach tych zapisano, że „produkt został poświadczony do spożycia przez ludzi”.

W tym miejscu dla spójności dalszych rozważań wskazać trzeba, że sprawa niniejsza prowadzona jest wg przepisów procesowych działu II A kodeksu postępowania cywilnego „postępowanie w sprawach gospodarczych”. Zgodnie z art. 458 1 § 2 k.p.c. W sprawach gospodarczych rozpoznawanych według przepisów niniejszego działu przepisy o innych postępowaniach odrębnych stosuje się w zakresie, w którym nie są sprzeczne z przepisami niniejszego działu”. Do postępowania w sprawach gospodarczych stosuje się również przepisy o postępowaniu procesowym zwykłym (art. 13 § 2 k.p.c.), a także przepisy tytułu wstępnego k.p.c.

Linia obrony pozwanego, przyjęta w sprzeciwie od nakazu zapłaty oraz podtrzymywana do zamknięcia rozprawy opiera się o zarzut wyrządzenia pozwanemu przez powódkę szkody majątkowej (pozwany określa ją w sprzeciwie mianem „ogromnej straty materialnej”). Szkoda ta – zdaniem pozwanego – była następstwem skażenia antybiotykami ryb z drugiej objętej żądaniem pozwu dostawy, co spowodowało, że pozwany nie mógł sprzedawać ani przetwarzać ryb z drugiej dostawy powódki, przez co wszystkie one zdechły, co więcej pozostałe ryby znajdujące się w stawach hodowlanych pozwanego również zostały zutylizowane. Pozwany podjął decyzję o utylizacji pozostałych ryb - jak wskazał w sprzeciwie od nakazu zapłaty - w celu zmniejszenia szkód, ponieważ w przeciwnym razie cała farma rybna musiałaby zostać zamknięta na czas nieokreślony. Do sprzeciwu załączono pismo pozwanego z 6 grudnia 2019 r. (złożone w jego imieniu przez niemieckiego adwokata), w którym pozwany oświadczył powódce, że dochodzi od niej odszkodowania w wysokości 1,15 miliona euro”, w tym z tytułu utraconego zysku – 887.500 euro, z tytułu poniesionych kosztów badań – 40.000 euro, pozostała kwota stanowi stratę związaną z zamknięciem przedsiębiorstwa przez pozwanego.

Podstawą prawną wskazywanego przez pozwanego roszczenia odszkodowawczego jest art. 45 ust. 1 lit. b) Konwencji, zaś treść i zakres tych roszczeń regulują art. 74–77 Konwencji.

Obrana przez pozwanego linia obrony nie może być jednak skuteczna w niniejszym postępowaniu (to jest prowadzić do oddalenia powództwa), ponieważ pozwany nie złożył oświadczenia o potrąceniu swojej wierzytelności z tytułu szkody będącej następstwem skażenia antybiotykami ryb z drugiej objętej żądaniem pozwu dostawy z wierzytelnościami powódki objętymi pozwem. Takie oświadczenie nie zostało złożone ani w pismach doręczonych powódce przed rozprawą, ani w toku niniejszego procesu. Tym samym sporny fakt wyrządzenia pozwanemu szkody majątkowej z powodu skażenia ryb antybiotykami (co pozwany czyni osią swojej linii obrony) pozostaje bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

W zasadzie na tym rozważania zmierzające do ustalenia, czy po stronie pozwanego powstało roszczenie odszkodowawcze w wysokości 1,15 miliona euro można byłoby zakończyć, wobec braku oświadczenia o potrąceniu są one bowiem bez znaczenia. W dalszej części uzasadnienia przedstawiono jednak rozważania koncentrujące się wokół zarzutu wadliwości dostarczonych ryb, pozwany bowiem zarzutu tego nie udowodnił, jak również nie przedstawił żadnych dowodów pozwalających ustalić wysokość ewentualnej szkody (o czym niżej), co dodatkowo potwierdza zasadność roszczeń powódki objętych pozwem.

W toku procesu – w piśmie procesowym z 16 września 2022 r. – pozwany podniósł natomiast zarzut potrącenia przysługującej mu wymagalnej wierzytelności w wysokości 60.000 euro wynikającej z § 1 ust. 2 umowy handlowej z 15 marca 2019 r. z roszczenia głównego powódki wynoszącego 36.062,30 euro.

W przeciwieństwie do wskazywanej przez pozwanego wierzytelności w wysokości 1,15 miliona euro z tytułu szkody wyrządzonej przez powódkę dostarczeniem ryb skażonych antybiotykami, w odniesieniu do wierzytelności z § 1 ust. 2 umowy handlowej pozwany podniósł zarzut potrącenia, należy więc poddać ocenie jego skuteczność, po pierwsze w świetle obowiązujących przepisów procesowych (art. 203 1 k.p.c.), po drugie w świetle obowiązujących przepisów materialnoprawnych (art. 498 k.c.).

Zgodnie z art. 203 1 k.p.c.:

§ 1. Podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda, chyba że wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego.

§ 2. Pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna.

Przedstawiona przez pozwanego w toku procesu do potrącenia wierzytelność pochodzi z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powódkę, spełnione więc zostały przesłanki z art. 203 1 § 1 k.p.c.

Pozwany jednakże nie dochował terminu z art. 203 1 § 2 k.p.c., zarzut potrącenia winien być bowiem podniesiony nie później niż przy wdaniu się spór co do istoty sprawy (to jest w sprzeciwie od nakazu zapłaty).

Analizując skutek uchybienia temu terminowi w literaturze podkreśla się, że zastosowanie znajdują tu art. 167 i n. k.p.c., co oznacza, że zarzut zgłoszony po upływie terminu jest bezskuteczny, a więc może zostać pominięty przy rozstrzyganiu sprawy [por. T. S. (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz Art. 1–505 39 . Tom I, W. 2019, L.]. Oczywiście nie pozbawia to pozwanego możliwości dochodzenia nieskutecznie przedstawionej do potrącenia wierzytelności w osobnym procesie cywilnym. Tym samym podniesiony przez pozwanego zarzut potrącenia - z przyczyn procesowych - okazał się w niniejszym procesie nieskuteczny.

Niezależnie od tego wskazać trzeba, że na pozwanym spoczywał obowiązek udowodnienia istnienia swojej przeciwstawnej, wymagalnej, zaskarżalnej i jednorodzajowej wierzytelności w stosunku do wierzytelności powódki dochodzonej pozwem (art. 498 § 1 k.c.). Pozwany winien udowodnić istnienie tej wierzytelności zarówno co do zasady, jak i co do wysokości.

Wierzytelność tą pozwany wywodzi z § 1 ust. 2 łączącej strony umowy handlowej z 15 marca 2019 r. W § 1 ust 2. strony postanowiły, że ze względu na istnienie kwestii spornych wynikających z wcześniejszej współpracy stron powódka zobowiązuje się nieodpłatnie dostarczyć kupującemu 15 ton ryby o łącznej wartości 60.000 euro (w związku z tym powódka „anulowała” swoją wierzytelność na kwotę 14.740 euro). Dostawa ryb miała nastąpić w ten sposób, że powódka będzie dodawała do każdego zamówienia 10% ryby aż do osiągnięcia wskazanej ilości 15 ton.

Podkreślenia wymaga, że pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty bezpośrednio przyznał, że w wykonaniu umowy powódka zrealizowała - m.in. w 2019 roku - dostawy na rzecz pozwanego zgodne z zapisem § 1 ust 2, a więc dołączyła do nich nieodpłatnie ryby w ilości 10% dostawy. Tym samym wierzytelność pozwanego o dostarczenie nieodpłatnie 15 ton ryb o wartości 60.000 euro odpowiednio zmalała. Na dzień złożenia sprzeciwu mogłaby więc istnieć wierzytelność o dostarczenie mniej niż 15 ton ryb (pozwany nie wykazał tej ilości). Co więcej pozwany nie wykazał, że jego wierzytelność z § 1 ust 2 umowy jest jednorodzajowa z wierzytelnością potrącaną, wierzytelność powódki jest bowiem wierzytelnością pieniężną, zaś wierzytelność pozwanego jest wierzytelnością o wydanie rzeczy w postaci ryb (w ilości 15 ton w dacie zawarcia umowy, zaś na dzień wniesienia sprzeciwu była to wierzytelność o wydanie mniejszej ilości ryb).

Zauważyć w tym miejscu trzeba, że w piśmie procesowym z 16 września 2022 pozwany, uzasadniając zarzut potrącenia (k. 330) wskazał, że jego wierzytelność z § 1 ust. 2 umowy jest wierzytelnością pieniężną i opiewa na 60.000 euro, ponieważ powódka nie dostarczyła żadnych ryb zgodnie z § 1 ust. 2 umowy. Twierdzenia pozwanego przedstawione w tym piśmie procesowym pozostają w jawnej sprzeczności z treścią sprzeciwu, gdzie wprost wskazano, że powódka w ramach umowy wykonała kilka dostaw, w tym dostawy z 2019 roku. Z powyższego wynika, że twierdzenia pozwanego o faktach są w toku procesu modyfikowane, nie polegają one na prawdzie, a jedynie zmierzają do takiego przedstawienia faktów, które „pasowałyby” do aktualnie podnoszonych zarzutów. Pozwany w sposób rażący w toku procesu uchybił obowiązkom strony z art. 3 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe przyjąć ostatecznie trzeba, że pozwany nie udowodnił, iż po jego stronie powstała wierzytelność pieniężna o zapłatę 60.000 euro, nie przedstawił bowiem dowodów na jej istnienie co do zasady (pozwany ma bowiem wierzytelność o wydanie rzeczy), jak również nie udowodnił jej wysokości wyrażającej się kwotą 60.000 euro bądź jakąkolwiek inną. Nie wykazał zatem przesłanek z art. 498 § 1 k.p.c.

Co więcej oświadczenie pozwanego o potrąceniu, z uwagi na niedochowanie terminu z art. 203 1 § 1 k.p.c., pozostaje bezskuteczne w niniejszym procesie (niezależnie od tego czy wierzytelność po stronie pozwanego powstała, czy też nie).

Tym samym powództwo nie mogło być oddalone - zgodnie z wnioskiem pozwanego - jego podstawą było bowiem nieskuteczne oświadczenie pozwanego o potrąceniu zgłoszone w piśmie procesowym z 16 września 2022 r., które nie spowodowało skutku w postaci umorzenia wierzytelności powódki dochodzonej pozwem.

Zgodnie z zapowiedzią należy wrócić jeszcze do rozważań dotyczących powstania po stronie pozwanego roszczenia odszkodowawczego w wysokości 1,15 miliona euro. Rozważania te mają na celu jedynie porządkowe odniesienie się do nieuzasadnionego stanowiska procesowego pozwanego dotyczącego istnienia tego roszczenia odszkodowawczego, jak już bowiem wyjaśniono wcześniej nawet powstanie po stronie pozwanego roszczenia odszkodowawczego w wysokości 1,15 miliona euro nie mogłoby doprowadzić do oddalenia powództwa w niniejszej sprawie z uwagi na brak oświadczenia o potrąceniu odnoszącego się do tej szkody.

Jak już wspomniano podstawą prawną tak opisanego roszczenia jest art. 45 ust. 1 lit. b) Konwencji, zaś treść i zakres tych roszczeń regulują art. 74–77 Konwencji. Zgodnie z art. 45 ust. 1 lit. b) Konwencji jeżeli sprzedający nie spełni któregokolwiek ze swych obowiązków wynikających z umowy lub z niniejszej konwencji, kupujący może żądać odszkodowania przewidzianego w artykułach 74 do 77.

Powódka jako sprzedający ponosi więc wobec pozwanego odpowiedzialność za szkodę poniesioną w bezpośrednim związku z niespełnieniem świadczenia w ogóle lub spełnieniem go w sposób niezgodny z umową. Pozwany uważa, że powódka spełniła swoje świadczenie w sposób niezgodny z umową, dostarczając - w ramach drugiej dostawy - ryby skażone antybiotykami. Spór między stronami dotyczy w pierwszym rzędzie tego, czy ryby te w ogóle były skażone antybiotykami, powódka bowiem temu faktowi stanowczo zaprzecza wskazując zarazem, że ekspertyza wykonana przez niemiecki Urząd ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności, w ramach której poddano badaniu próbki pobrane 15 maja 2019 r., nie dotyczy dostarczonych przez nią żywych ryb (z dostawy z 14 maja 2019 r.).

Odnosząc się do sporu między stronami powstałego na tym tle przede wszystkim zauważyć trzeba, iż obie dostawy ryb realizowane przez powódkę otrzymały świadectwa wystawione przez Powiatowego Lekarza Weterynarii w K., które wskazują po pierwsze, że: „ produkt został poświadczony do spożycia przez ludzi” oraz po drugie, że: zwierzęta akwakultury, o których mowa w części I świadectwa, spełniają wymagania związane z wprowadzeniem do obrotu ustanowione w dyrektywie Rady 2006/88/WE.

Wskazać zatem trzeba, że świadectwa te jako dokumenty urzędowe w postępowaniu cywilnym wyposażone są w domniemania prawne. Z art. 244 w zw. z art. 252 k.p.c. wynika, że dokumenty urzędowe korzystają z dwóch domniemań prawnych: domniemania autentyczności, że dokument pochodzi od organu (osoby) wskazanego jako wystawca, czyli nie jest sfałszowany, oraz domniemania zgodności z prawdą, że treść dokumentu zaświadcza prawdziwy stan rzeczy. Są to domniemania wzruszalne, jednakże ciężar dowodzenia, iż dokument jest sfałszowany jak również, że treść dokumentu jest niezgodna z prawdą spoczywa na stronie, która zamierza obalić domniemanie. Strona ta powinna udowodnić, że treść dokumentu jest niezgodna z prawdą. Nie wystarczy przedstawić wątpliwości, czy podnieść zarzut. Obalenie jest możliwe z użyciem wszelkich środków dowodowych, gdyż wobec tej kwestii nie istnieją żadne ograniczenia dowodowe [por. A. M. (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Tom II., W. 2019 L.].

Obalenie tego domniemania mogłoby nastąpić przede wszystkim poprzez dowód z opinii biegłego, który oddałby analizie dostarczone przez powódkę w ramach drugiej dostawy ryby. Pozwany jednak w celu wykazania tego faktu nie powołał w ogóle dowodu z opinii biegłego, co jest zrozumiałe, pozwany nie dysponuje bowiem próbkami pobranymi w sposób określony przez strony w umowie (jak również jakimikolwiek próbkami, zaś ryby pozwany zutylizował). Pozwany ostatecznie nie dopełnił obowiązku pobrania wiążących strony próbek, tym samym nie udowodnił faktu skażenia ryb antybiotykami.

Podkreślić bowiem trzeba, że Konwencja w art. 38 ust. 1 stanowi, że: Kupujący powinien dokonać kontroli towarów lub spowodować dokonanie kontroli w najkrótszym, praktycznie możliwym w danych okolicznościach, terminie,

zaś w art. 30 ust. 2: jeżeli umowa przewiduje przewóz towarów, kontrola może być dokonana w terminie późniejszym, po dostarczeniu towarów na miejsce przeznaczenia.

Na tle art. 38 Konwencji w literaturze podkreśla się, że strony mogą uzgodnić, iż art. 38 Konwencji nie będzie mieć zastosowania pomiędzy nimi, strony mogą również wskazywać bardziej szczegółowe zasady dotyczące kontroli i czasu na jej dokonanie, co wynika z art. 6 Konwencji, zgodnie z którym: Strony mogą wyłączyć zastosowanie niniejszej konwencji albo, z zastrzeżeniem artykułu 12, uchylić bądź zmienić skutki któregokolwiek z jej postanowień.

Metodę kontroli określa zatem przede wszystkim umowa między stronami, a jeśli strony nie umówiły się co do omawianych kwestii, sposób dokonania wymaganej kontroli może wynikać ze zwyczaju handlowego lub przyjętych praktyk [por. I. S., K. I. (red.), Konwencja Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów ( (...)). Komentarz, W. 2021, L.].

Tak właśnie uczyniły strony niniejszego postępowania w § 8 umowy, gdzie po pierwsze ustaliły, iż z każdego transportu w obecności urzędnika weterynaryjnego pobierana będzie próbka 5-7 ryb, która jest klasyfikowana w oficjalnym dokumencie z lekarzem weterynarii i podpisana; ten dokument zostanie udostępniony obu stronom; po 14 dniach próbka zostanie odrzucona i od tego momentu sprzedawca nie przyjmie żadnych reklamacji od kupującego (§ 8 ust. 5.1). Pozwany nie skorzystał jednak z tej możliwości i nie zażądał poddania próbki pobranej przez urzędnika weterynaryjnego (Powiatowego Lekarza Weterynarii w K.) badaniom pod kątem zawartości antybiotyków, czego mógł domagać się przez 14 dni w trybie § 8 ust. 5.1

Po drugie strony pozostawiły również pozwanemu możliwość pobrania wiążącej próbki po dostarczeniu ryb do jego przedsiębiorstwa (§ 8 ust. 5.2), wymagało to jednak pobrania jej w obecności pracownika powódki, zaplombowania jej i podpisania przez kierowcę powódki. Strony ustaliły, że jeżeli ta próbka zwrotu nie będzie oficjalnie zarejestrowana, nie jest wiążąca. Pozwany nie skorzystał również z tej możliwości, nie pobrał bowiem żadnych próbek w obecności kierowców powódki i z ich podpisami. Dodać trzeba, że przedstawione w dalszym etapie postępowania twierdzenia pozwanego, że powódka ustnie zrzekła się tego uprawnienia pozostają bez znaczenia dla rozstrzygnięcia, strony postanowiły bowiem w § 12 ust. 1 umowy, że wszelkie zmiany jej postanowień wymagają formy pisemnej w postaci aneksu pod rygorem nieważności, tym samym ustne zrzeczenie się przez powódkę tego uprawnienia – gdyby faktycznie miało miejsce – pozostawałoby bezskuteczne.

Z powyższych rozważań poczynionych na tle art. 38 w zw. z art. 6 Konwencji wynika, że pozwany nie dochowując obowiązków staranności w zakresie zabezpieczenia próbek w istocie pozbawił sam siebie możliwości wykazania wadliwości dostarczonych ryb (polegającej na skażeniu ich antybiotykami).

Tym samym pozwany nie obalił domniemania zgodności z prawdą dokumentów wystawionych przez polskie służby weterynaryjne, które wskazują, że objęte dostawą ryby zostały „poświadczone do spożycia przez ludzi” oraz że zwierzęta akwakultury, o których mowa w części I świadectwa, spełniają wymagania związane z wprowadzeniem do obrotu ustanowione w dyrektywie Rady 2006/88/WE.

Dodać jeszcze trzeba, że pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty próbował obalić domniemania, które wynikają z wymienionych wyżej dokumentów urzędowych (jedynie w odniesieniu do drugiej dostawy) powołując jako dowód omówioną wyżej ekspertyzę wykonaną przez niemiecki Urząd ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności (a ścisłej niepodpisany wydruk tej ekspertyzy), która dotyczy próbek w postaci filetów pobranych 15 maja 2019 r. w lokalu gastronomicznym pozwanego. Próbki te - jako że nie spełniają opisanych na wstępie wymogów wynikających z § 8 ust. 5.2 umowy w zw. z art. 38 i art. 6 Konwencji - nie mogą być podstawą do ustaleń rozstrzygających spór między stronami na tle łączącej je umowy handlowej, dotyczący wadliwości dostarczonych ryb.

Nadto należy wskazać, że pozwany nie udowodnił nawet tego, iż próbki te pochodzą z dostawy powódki. W toku procesu powódka stanowczo zaprzeczyła temu, ażeby próbka pobrana 15 maja 2019 r. i będąca podstawą ekspertyzy niemieckiego (...) ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności pochodziła z jej dostawy. Jest faktem niespornym, że pozwany prowadził w maju 2019 r. przedsiębiorstwo rybne, w ramach którego dysponował rybami nie tylko pochodzącymi od powódki. Jak już wspomniano niepodpisany wydruk ekspertyzy wykonanej przez niemiecki Urząd ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności [k. 207 – 210, tłumaczenie k. 273-275] pozostaje w sprzeczności z twierdzeniami pozwanego dotyczącymi okoliczności pobrania próbek, co wg pozwanego miało mieć miejsce w dniu dostawy 15 maja 2019 r., zaś próbki miałyby być pobrane z żywych ryb wprost z samochodu. Z ekspertyzy wynika tymczasem, że próbki pobrano w lokalu gastronomicznym D. W. GW (...), K. 1 (a nie z żywych ryb z samochodu); w ekspertyzie wskazano również, że materiał próbki to pstrągi - mięśnie ryby 7 filetów (18 g, 42 g, 38 g, 44 g, 46 g, 68 g, 47 g). W ekspertyzie wskazano datę pobrania próbki – 15 maja 2019 r., tymczasem druga dostawa miała miejsce 14 maja 2019 r. (data ta została potwierdzona przez przedstawiciela pozwanego podpisem na fakturze i dowodzie dostawy). Powyższej oceny nie zmienia fakt, że w dokumentach (...) ds. (...) i Bezpieczeństwa Żywności przy opisie okoliczności pobrania próbek powołano się na nr listu przewozowego powódki, urzędnik pobierający próbki dzień po dostawie nie miał już bowiem możliwości weryfikacji pochodzenia próbek ryb pobranych w lokalu gastronomicznym pozwanego, tym samym dane dotyczące pochodzenia ryb nie podlegały przez niego sprawdzeniu (mogły być wpisane bez weryfikacji).

Nie ma żadnych podstaw ażeby przyjąć, iż dokument dostawy zawiera nieprawdziwą (o dzień wcześniejszą) datę. Gdyby tak było osoba kwitująca odbiór ryb zapewne skorygowałaby nieprawdziwy dzień dostawy. Zauważyć trzeba również, że żywe ryby transportowane były z S. do M. (K. 1), odległość między tymi miejscowościami wynosi niespełna 700 km, trasa ta może być pokonana w 7 godzin (znaczna część trasy przebiega autostradami). Nie ma więc żadnych podstaw aby zakładać, że dokumenty dostawy wskazują fałszywe daty.

Mając na uwadze powyższe rozważania – w tym domniemania z art. 244 w zw. z art. 252 k.p.c. dotyczące dokumentów urzędowych wystawionych przez polskie służby weterynaryjne, nadto fakty związane z niedochowaniem przez pozwanego obowiązków związanych z odpowiednim zabezpieczeniem próbek (§ 8 ust. 5.2 umowy w zw. z art. 38 i art. 6 Konwencji) a także pełne sprzeczności twierdzenia pozwanego dotyczące antydatowania dokumentów dostawy, jak również niespójne z treścią ekspertyzy twierdzenia pozwanego o pobraniu próbek w dniu dostawy z żywych ryb i wprost z samochodu – przyjąć należało, że pozwany nie wykazał, iż powódka spełniła swoje świadczenie w sposób niezgodny z umową, dostarczając w ramach drugiej dostawy ryby skażone antybiotykami. Tym samym pozwany nie wykazał, że po jego stronie powstała szkoda poniesiona w bezpośrednim związku ze spełnieniem przez powódkę świadczenia w sposób niezgodny z umową.

Co więcej pozwany nie wykazał wysokości tej szkody (wyrażającej się wg pozwanego kwotą 1,15 miliona euro) ani nawet nie powołał dowodów, które mogłyby doprowadzić do jej ustalenia. Pozwany w celu wykazania wysokości tej szkody powołał wprawdzie w sprzeciwie od nakazu zapłaty dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu hodowli i leczenia ryb oraz warunków technicznych wymaganych dla hodowli (k. 157), który sprecyzował w zakresie tezy dowodowej w piśmie procesowym z 16 września 2022 r. (k. 318), dowody te nie zostały jednak powołane w celu wykazania utraconego zysku pozwanego (który miałby wynosić wg jego twierdzeń podniesionych w piśmie z 6 grudnia 2019 r. 887.500 euro) ani w celu wykazania wysokości straty związanej z zamknięciem przedsiębiorstwa. Wysokość wskazywanej przez pozwanego szkody mogłaby być udowodniona wyłącznie za pomocą dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ekonomiki przedsiębiorstw, pozwany musiałby jednak przedłożyć stosowne dokumenty źródłowe, mogące stanowić materiał wyjściowy dla sporządzenia przez biegłego takiej opinii, czego nie uczynił. Tym samym przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu hodowli i leczenia ryb w celu wykazania faktów wskazywanych przez pozwanego byłoby czynnością, która po pierwsze zmierzałaby do przedłużenia postępowania, po drugie generowałoby niepotrzebne koszty procesu, ponieważ nawet gdyby biegły potwierdził wskazywane przez pozwanego fakty (konieczność utylizacji wszystkich ryb w stawach rybnych pozwanego), to i tak nie przyczyniłoby się to do ustalenia wysokości szkody.

Reasumując: wszystkie zarzuty podniesione przez pozwanego i mające w jego w zamierzeniu prowadzić do oddalenia powództwa okazały się nieskuteczne:

1)  niezasadny jest zarzut potrącenia przysługującej pozwanemu - jego zdaniem - wymagalnej wierzytelności w wysokości 60.000 euro wynikającej z § 1 ust. 2 umowy handlowej z 15 marca 2019 r. z roszczenia głównego powódki wynoszącego 36.062,30 euro,

  • oświadczenie pozwanego o potrąceniu, z uwagi na niedochowanie terminu z art. 203 1 § 1 k.p.c., pozostaje bezskuteczne w niniejszym procesie;

  • pozwany nie wykazał przesłanek z art. 498 § 1 k.p.c., nie udowodnił bowiem, że po jego stronie powstała wierzytelność pieniężna o zapłatę 60.000 euro, brak jest dowodów na istnienie tej wierzytelności zarówno co do zasady (pozwany ma bowiem inna wierzytelność – o wydanie ryb), jak i co do wysokości wyrażającej się kwotą 60.000 euro bądź jakąkolwiek inną;

2)  nieskuteczny jest zarzut powstania po stronie pozwanego roszczenia odszkodowawczego w wysokości 1,15 miliona euro:

  • pozwany nie przedstawił do potrącenia ewentualnej wierzytelności z tytułu szkody w wysokości 1,15 miliona euro z wierzytelnością powódki dochodzoną pozwem – co czyni ten zarzut bezprzedmiotowym,

  • pozwany nie wykazał istnienia swojej wierzytelności odszkodowawczej opartej o art. 45 ust. 1 lit. b) Konwencji (nie dochował obowiązków z § 8 ust. 5.2 umowy w zw. z art. 38 i art. 6 Konwencji, nie obalił domniemań dotyczących dokumentów urzędowych wystawionych przez polskie służby weterynaryjne);

  • pozwany nie wykazał wysokości wierzytelności odszkodowawczej stosownie do art. 74–77 Konwencji.

Na rzecz powódki zasądzono zatem całą dochodzoną pozwem kwotę zgodnie z art. 53 Konwencji. Dodatkowo przytoczyć trzeba art. 59 Konwencji, zgodnie z którym: Kupujący powinien zapłacić cenę w terminie oznaczonym lub dającym się określić według umowy i niniejszej konwencji, bez potrzeby jakiegokolwiek żądania lub wypełnienia jakiejkolwiek formalności ze strony sprzedającego.

W umowie strony postanowiły, że płatność za dostarczone ryby następuje w terminie 14 dni od daty doręczenia faktury. W odniesieniu do obu dostaw powódka przedstawiła podpisane przez pozwanego faktury i dowody WZ, zgodnie z umową doręczone wraz z towarem. Czternastodniowe terminy płatności upływał więc odpowiednio 27 maja 2019 r. i 28 maja 2019 r., odsetki zasądzono zatem od dnia następnego, oddalając powództwo w zakresie roszczenia odsetkowego za okres poprzedzający te daty (powódka dochodziła odsetek od 21 maja 2019 r. i od 22 maja 2019 r.).

O odsetkach tych orzeczono zgodnie z art. 78 Konwencji, który stanowi: jeżeli strona nie dokona zapłaty ceny lub innej należności, druga strona ma prawo do odsetek od zaległej sumy, niezależnie od żądania odszkodowania należnego na podstawie artykułu 74.

Konwencja nie zawiera żadnego postanowienia w kwestii wysokości stopy procentowej odsetek za opóźnienie. Jednakże zgodnie z art. 7 ust. 2 Konwencji: kwestie dotyczące spraw regulowanych przez niniejszą konwencję, a które nie są w niej wyraźnie rozstrzygnięte, rozstrzygane będą według ogólnych zasad, na których opiera się Konwencja, lub w braku takich zasad, zgodnie z prawem właściwym na mocy norm międzynarodowego prawa prywatnego. Oznacza to, że stopę procentową określa prawo państwa wyznaczonego przez normy kolizyjne prawa prywatnego międzynarodowego – w rozpoznawanej sprawie jest to prawo polskie. W literaturze prezentowany jest również pogląd, że ustalenie stopy odsetek winno nastąpić zgodnie z prawem państwa, w którym wierzyciel ma swoją siedzibę, co w niniejszej sprawie również wskazuje na prawo polskie [por. I. S., K. I. (red.), Konwencja Narodów Zjednoczonych o umowach międzynarodowej sprzedaży towarów ( (...)) Komentarz, W. 2021, L.].

Stan faktyczny sprawy był po części niesporny, po części ustalony został w oparciu o dowody z dokumentów dostarczonych przez obie strony (w tym dokumenty urzędowe oraz dokumenty prywatne).

Niesporne pozostawały fakty będące podstawą rozstrzygnięcia zasądzającego na rzecz powódki cenę za dostarczone towary - zgodnie z art. 53 Konwencji, niesporny był bowiem fakt zawarcia umowy przez strony, wykonania przez powódkę dwóch dostaw ryb oraz dostarczenia wymaganych umową dokumentów.

Dokumentem prywatnym niekwestionowanym przez żadną ze stron była umowa handlowa z 15 marca 2019 r. W oparciu o § 1 pkt 2 tej umowy pozwany podniósł w toku niniejszego procesu zarzut potrącenia swojej wierzytelności o zapłatę 60.000 euro. Innych dowodów w celu wykazania tej wierzytelności pozwany nie powołał (zarzut potrącenia okazał się jednak nieuzasadniony zarówno jako spóźniony w świetle art. 203 1 § 2 k.p.c., jak również z uwagi na brak istnienia po stronie pozwanego wierzytelności o zapłatę 60.000 euro, która nie znajduje źródła w łączącej strony umowie).

Jako wiarygodne zostały ocenione dokumenty urzędowe w postaci dwóch „Świadectw zdrowia dla zwierząt w handlu wewnątrzwspólnotowym”, wystawionych w języku polskim i niemieckim na urzędowym formularzu Unii Europejskiej, opatrzone pieczęciami urzędowymi Powiatowego Lekarza Weterynarii w K.. Jak już wyżej wskazano pozwany nie zdołał obalić domniemań z art. 244 w zw. z art. 252 k.p.c., odnoszących się do tych dokumentów.

Nie było również podstaw aby kwestionować pod kątem prawdziwości daty dokumentów dostawy (odpowiednio 13 maja 2019 r. i 14 maja 2019 r.), które zostały opatrzone podpisami pozwanego i jego przedstawiciela bez jakichkolwiek adnotacji odnośnie nieprawidłowego wskazania daty dostawy.

W toku procesu - w piśmie procesowym z 16 września 2022 r. - pozwany powołał dowody z zeznań świadków oraz z przesłuchania siebie w celu wykazania m.in. tego, że dostawy miały miejsce dzień później niż wynika to z dokumentów dostaw, opatrzonych podpisami pozwanego i jego przedstawiciela. Dowody te nie mogły być przeprowadzane, po pierwsze z uwagi na art. 458 11 k.p.c., po drugie ze względu na art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c.

Pokwitowanie dostawy stanowi oświadczenie wiedzy, zastosowanie znajduje zatem art. 458 11 k.p.c., zgodnie z którym w postępowaniu gospodarczym: czynność strony, w szczególności oświadczenie woli lub wiedzy, z którą prawo łączy nabycie, utratę lub zmianę uprawnienia strony w zakresie danego stosunku prawnego, może być wykazana tylko dokumentem, o którym mowa w art. 77 3 Kodeksu cywilnego, chyba że strona wykaże, że nie może przedstawić dokumentu z przyczyn od niej niezależnych.

Z art. 458 11 k.p.c. wynika założenie, że profesjonalizm przedsiębiorcy będącego stroną postępowania w sprawach gospodarczych obejmuje dokumentowanie faktów w celu ewentualnego wykorzystania dokumentów w przypadku prowadzenia sporu, co dotyczy własnych czynności strony, w szczególności oświadczeń woli lub wiedzy (np. pokwitowania odbioru spełnienia świadczenia).

Ograniczenie w badaniu faktów dotyczy wyłącznie takich czynności strony, z którymi prawo łączy nabycie, utratę lub zmianę uprawnienia strony w zakresie danego stosunku prawnego. Chodzi zatem m.in. o czynności wiążące się z powstaniem określonych skutków prawnych (np. wspomniane pokwitowanie odbioru świadczenia). W odniesieniu do dowodów dla wykazania tych faktów dowód z dokumentu ma charakter podstawowy. Wykazanie czynności strony innym dowodem niż dowód z dokumentu jest możliwe, o ile jeżeli strona wykaże, że nie może przedstawić dokumentu z przyczyn od niej niezależnych. W przeciwnym przypadku dowód z dokumentów stanowi jedyny dowód możliwy do udowodnienia czynności strony [por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz red. dr hab. P. R., rok 2022, L.].

W rozpoznawanej sprawie powstał dokument dokumentujący odbiór ryb z obu dostaw, niedopuszczalne było zatem przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków czy też przesłuchania stron w celu wykazania przebiegu tej czynności. Na tej podstawie – w zgodzie z art. 458 11 k.p.c. – nie zostały przeprowadzone dowody z zeznań świadków i stron powołane przez pozwanego w piśmie procesowym z 16 września 2022 r. w celu wykazania innego przebiegu czynności odbioru, niż wynikało to z dokumentu dostawy, w szczególności w zakresie daty, w jakiej czynność ta została dokonana.

Przeprowadzenie tych dowodów było również wyłączone z uwagi na art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., nie przyczyniłoby się bowiem one do rozstrzygnięcia sprawy, jak już bowiem podkreślano we wcześniejszej części rozważań pozwany nie podniósł zarzutu potrącenia swojej wierzytelności z tytułu szkody wywołanej dostarczeniem skażonych antybiotykami ryb, szacowanej przez pozwanego na 1,15 mln euro. Tym samym nawet gdyby udowodnione zostało, że dostawy miały faktycznie miejsce o dzień później niż wskazują na to dokumenty dostaw, rozstrzygnięcie niniejszej sprawy pozostałoby takie same.

Z analogicznych przyczyn nie zostały przeprowadzone powołane przez pozwanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty oraz w toku procesu (w szczególności w piśmie procesowym z 16 września 2022 r.) dowody z zeznań świadków oraz dowód z przesłuchania z pozwanego, które pozwany powołał w celu wykazania, że ryby były skażone antybiotykami, że zakład pozwanego nie nadawał się do długotrwałego przetrzymywania otrzymywanych od powódki ryb, że pozwany miał zamiar w krótkim czasie odsprzedać ryby pochodzące od powódki, że ryby zostały ostatecznie zutylizowane.

Odnośnie faktu skażenia ryb antybiotykami podkreślić trzeba, że fakt ten nie mógł być wykazywany za pomocą dowodu z zeznań świadków bądź przesłuchania stron, jest bowiem między stronami niesporne (przyznaje to sam pozwany), że stwierdzenie tego faktu wymaga badań laboratoryjnych, tym samym świadkowie nie mogli odnośnie tego faktu złożyć zeznań, żaden z nich nie posiada bowiem laboratorium i nie przeprowadził takich badań. Niedopuszczalne było natomiast przesłuchiwanie świadków i stron odnośnie faktów innych niż wynikające z dowodów dostawy, w szczególności w zakresie daty dostawy, co wyjaśniono już wyżej. Stosownie do art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. nie było też podstaw do przeprowadzenia dowodu z zeznań świadków i stron w celu ustalenia, jakie były zamiary pozwanego dotyczące dostarczonych ryb oraz jak wyglądał proces ich utylizacji, były to bowiem fakty nieistotne dla rozstrzygnięcia.

Reasumując wskazać trzeba, że wszystkie powołane przez pozwanego dowody z zeznań świadków, jak również dowód z przesłuchania stron, nie mogły być przeprowadzone, nie pozwalał bowiem na to art. 458 11 k.p.c., jak również dowody te nie przyczyniłyby się do oczekiwanego przez pozwanego rozstrzygnięcia sprawy, tym samym nie było podstaw do ich przeprowadzenia zgodnie z art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Raz jeszcze przypomnieć trzeba, że pozwany nie podniósł zarzutu potrącenia dotyczącego szkody związanej z dostarczeniem do jego zakładu ryb skażonych antybiotykami, tym samym nawet gdyby fakt ten był udowodniony bądź niesporny, to i tak powództwo nie mogłoby być oddalone.

Pozwany powołał jeszcze w sprzeciwie od nakazu zapłaty (oraz rozwinął w zakresie tezy dowodowej w piśmie procesowym z 16 września 2022 r.) dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu w hodowli i leczenia ryb oraz warunków technicznych wymaganych dla ich hodowli - był to dowód niemający wpływu na rozstrzygnięcia (nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy), rozważania w tym zakresie przedstawiono już wyżej, do tych rozważań należy się w tym miejscu odwołać. Przypomnieć jeszcze trzeba, że ustalenie ewentualnej szkody pozwanego wymagałoby przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu ekonomiki przedsiębiorstw, którego nie tylko pozwany nie powołał, ale również nie przedstawił dokumentów źródłowych mogących być podstawą takiej opinii. Tym samym również dowód z opinii biegłego sądowego nie został w niniejszym procesie przeprowadzony.

O kosztach procesu rozstrzygnięto stosownie do art. 108 § 1 k.p.c. obciążając pozwanego obowiązkiem zwrotu wszystkich kosztów oraz pozostawiając szczegółowe wyliczenie tych kosztów, w tym kosztów Skarbu Państwa, referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku.