Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 7 lutego 2023 r.

Sygn. akt VI Ka 118/22

1

2WYROK

2.1W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

3Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Zawadka

protokolant: protokolant sądowy N. W.

4przy udziale prokuratora Iwony Zielińskiej

po rozpoznaniu dnia 7 lutego 2023 r.

5sprawy J. T., syna M. i E., ur. (...) w P.

6oskarżonego o przestępstwa z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

7na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonego i prokuratora

8od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie

9z dnia 13 października 2021 r. sygn. akt III K 619/19

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że orzeczoną w pkt I karę pozbawienia wolności łagodzi do 2 (dwóch) lat; w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zwalnia oskarżonego J. T. od kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, obciążając wydatkami Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 118/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

0.11.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie z dnia 13 października 2021r. sygn. akt III K 619/19

0.11.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońcy

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

0.11.3. Granice zaskarżenia

0.11.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.11.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.11.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

0.12.1. Ustalenie faktów

0.12.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

1.

J. T.

Oskarżony figuruje w kartotece karnej Krajowego Rejestru Karnego, jest osobą wielokrotnie karaną za przestępstwa podobnego rodzaju;

Informacja z K.

(...)- (...)

2.

J. T.

Oskarżony po popełnieniu czynów podjął leczenie odwykowe z uzależnienia od alkoholu w warunkach szpitalnych.

Karta informacyjna i zaświadczenie

(...)- (...)

0.12.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

0.12.2. Ocena dowodów

0.12.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

Informacja z K.

dokumenty wystawione przez uprawniony podmiot tj. Krajowy Rejestr Karny – Punkt Informacyjny przy Sądzie Okręgowym; informacje są aktualne.

2.

Karta informacyjna i zaświadczenie z Ośrodka (...)

Dokument wystawiony we właściwej formie przez uprawniony podmiot, potwierdza, że oskarżony J. T. podjął leczenie odwykowe w warunkach szpitalnych.

0.12.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzuty w apelacji prokuratora

1.

Rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu J. T. kary pozbawienia wolności w wymiarze 3 (trzech) lat poprzez niedocenienie okoliczności obciążających w postaci: uprzednich skazań za przestępstwa podobne rodzajowo, czas popełnienia zarzucanego oskarżonemu czynu, brak skruchy, sposób zachowania się oskarżonego po popełnieniu czynu, głęboka demoralizacja oskarżonego i brak pozytywnej prognozy wobec niego oraz wydźwięk społeczny orzeczonej kary i przecenienie okoliczności łagodzących w postaci : przyznania się do winy, naprawienie szkody i cofnięcie wniosków o ściganie przez pokrzywdzonych podczas, gdy okoliczności sprawy i dyrektywny wymiaru kary wskazane w art. 53 kk przemawiają za wymierzeniem oskarżonemu J. T. kary surowszej.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przypomnieć trzeba, że rażąca niewspółmierność kary, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., występuje tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji, a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo SN (por. III KR 254/73, OSNPG 1974, nr 3-4, poz. 51 i aprobatę tego stanowiska: M. C., Z. Doda, Przegląd orzecznictwa, P.. 1975, nr 3, s. 64; wyrok SN z dnia 13.02.2003, sygn.. WK 1/03, OSNKW 2003/323). O niewspółmiernie rażącej karze możemy mówić zatem tylko wówczas gdy mamy do czynienia z dysproporcją „rzucającą się w oczy”, „wyraźną” czy „oślepiającą” (por. wyrok SA w Krakowie z dnia 28.05.2010r., II AKa 82/10, KZS 6/10 poz. 45).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że wbrew twierdzeniom apelującego, kara 3 lat pozbawienia wolności wymierzona oskarżonemu J. T. za ciąg dwóch przestępstw z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. takich cech nie nosi. W ocenie Sądu kara należycie uwzględnia wszelkie dyrektywy sądowego wymiaru kary, przewidziane w art. 53 § 1 k.k. Wbrew zarzutom skarżącego kara za przypisany ciąg przestępstw nie została wymierzona w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, skoro za przestępstwo z art. 288 § 1 k.k. przewidziana jest kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Przepis art. 91 § 1 k.k. przewiduje wymierzenie kary w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, a zatem Sąd Rejonowy za przypisany oskarżonemu ciąg dwóch przestępstw z art. 288 § 1 k.k. mógł orzec karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 7 lat i 6 miesięcy. Wymierzona kara 3 lat pozbawienia wolności plasuje się zatem w środkowym ustawowym wymiarze.

Wbrew twierdzeniom prokuratora, sąd orzekający w większej części należycie rozważył dyrektywy wymiaru kary, o których mowa w art. 53 k.k. Oceniając stopień społecznej szkodliwości tego czynu Sąd Rejonowy słusznie uwzględnił zamiar, motywy, którymi kierował się sprawca, rodzaj zaatakowanego dobra, sposób oraz skutki działania oskarżonego. Rację ma Sąd I instancji wskazując na istotne okoliczności łagodzące w odniesieniu do oskarżonego tj. przyznanie się do winy, naprawienie szkody, przeproszenie pokrzywdzonych i ich stanowisko w toku procesu tj. cofnięcie wniosków o ściganie oskarżonego. Postawa pokrzywdzonych nawet jeżeli Prokurator i Sąd nie wyrazili zgody na cofnięcie wniosków o ściganie, jest istotną okolicznością łagodzącą. Sąd Rejonowy uwzględnił także relatywnie niską wysokość wyrządzonej szkody. Należy jednak wskazać, że rozmiar wyrządzonej szkody wynika z ugaszenia palących się pojazdów przez przypadkowego świadka zdarzenia. Oskarżony po podpaleniu obu pojazdów oddalił się z miejsca zdarzenia, nie interesując się tym co stało się z podpalonymi przez niego pojazdami oraz jakich rozmiarów szkody wyrządził.

Prokurator podnosi, że oskarżony wprawdzie przyznał się do winy, ale nie wyraził skruchy, a jego postawa podczas procesu nie wskazuje na jakąkolwiek refleksję związaną z popełnionymi przez niego przestępstwami.

Argumentacja prokuratora nie może zostać uwzględniona. Należy wskazać, że wyrażenie żalu, okazanie skruchy, czy przeproszenie pokrzywdzonego ma istotne znaczenie przy orzekaniu kary, podobnie jak przyznanie się do winy, i powinno zostać uwzględnione jako okoliczność łagodząco wpływająca na wymiar kary. Ta okoliczność nie powinna jednak ważyć na wymiarze kary w sytuacji, gdy oskarżony korzystając z prawa do obrony w toku postępowania przygotowawczego kwestionował swoje sprawstwo czy winę. Brak skruchy oskarżanego, w takim układzie procesowym nie może prowadzić do przyjęcia istnienia okoliczności obciążającej, albowiem takie postąpienie prowadziłoby do nieuzasadnionego ograniczenia prawa do obrony. Brak okazania skruchy i żalu z powodu popełnienia przestępstwa nie jest zatem okolicznością obciążającą, gdyż taka procesowa postawa oskarżonego wynikała z prawa do obrony. Ponadto oskarżony na rozprawie wyraził ubolewanie z powodu swoich czynów, zadeklarował naprawienie szkody i wyraził szczerą chęć poprawy (k.1225-1229). Nie można zatem podzielić argumentacji prokuratora, że oskarżony nie wyraził żadnej skruchy.

Rację ma skarżący, że to nie oskarżony naprawił wyrządzoną szkodę, gdyż w tym czasie był pozbawiony wolności. Wbrew jednak argumentom skarżącego naprawienie szkody jest faktem i musi zostać uwzględnione na korzyść oskarżonego. Tym bardziej, że jak wynika z oświadczenia ojca oskarżony będzie zobowiązany do zwrotu tych kwot wyłożonych przez rodziców na pokrycie wyrządzonych przez niego szkód majątkowych.

Rację ma skarżący, że Sąd Rejonowy nie wskazał szczegółowo z czego wynika relatywnie niska wysokość wyrządzonej szkody. Uzupełniając w tym zakresie wywód Sądu Rejonowego wskazać należy, że ta relatywność wynika z obu aspektów tj. obiektywnej wartości uszkodzeń, które zostały oszacowane w przypadku czynu z pkt II na kwotę ok. 700 zł, a zatem kwotę bliską wartości stanowiącej granicę wykroczenia oraz odczucia szkody przez pokrzywdzonych. Wprawdzie w przypadku czynu z pkt I wartość uszkodzeń wynosi 8.109,26 zł, a zatem nie jest to niska kwota, ale w tym wypadku ta relatywność wynika z postawy pokrzywdzonych B. G. i M. G., którzy dwukrotnie złożyli oświadczenia o cofnięciu wniosku o ściganie (k.1255 , k.1864) oraz zapewnili, że nie mają roszczeń do oskarżonego z tytułu poniesionej szkody. Na rozprawie świadek B. G. zeznała, że otrzymała od firmy ubezpieczeniowej odszkodowanie w kwocie ok. 5000 zł oraz otrzymała rekompensatę od ojca oskarżonego i jest usatysfakcjonowana. Podobne stanowisko zajął też pokrzywdzony A. P. (k.1895v). Brak zatem podstaw do podzielenia argumentacji prokuratora, że okoliczności łagodzące stanowią margines w zestawieniu do okoliczności obciążających. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczności łagodzące wskazane powyżej stanowią przeciwwagę dla okoliczności obciążających.

W ocenie Sądu wzgląd na prewencję indywidualną nie przemawia za wymierzeniem surowszej kary, skoro właściwości i warunki osobiste oskarżonego nie wskazują na potrzebę zaostrzenia wymierzonej kary pozbawienia wolności w sposób postulowany przez prokuratora tj. do 5 lat. Wskazać należy, że w toku badań sądowo-psychiatrycznych rozpoznano u oskarżonego zaburzenia osobowości tj. osobowość chwiejną emocjonalnie o typie impulsywnym. Nawet jeżeli te zaburzenia nie mają wpływu na poczytalność oskarżonego, to należy wziąć pod uwagę opinię psychiatryczno-psychologiczną przy ocenie motywacji działania oskarżonego. Według biegłych tego typu zaburzenie osobowości charakteryzuje obecność licznych objawów dotyczących trudności w kontroli sfery emocjonalnej. Obejmują one m.in. niestabilność emocji, trudności w kontroli działań impulsywnych, wybuchy zachowań gwałtownych, duże napięcie wewnętrzne, wrogą postawę, wyraźną tendencję do nieoczekiwanych działań bez zważania na konsekwencje, wyraźną tendencję do zachowań kłótliwych i do wchodzenia w konflikty z innymi, trudność w utrzymaniu kursu działań. W przypadku J. T. tę ograniczoną osobowościowo zdolność do kontroli emocji (która sama w sobie w żaden sposób nie daje podstaw do kwestionowania poczytalności), praktycznie zupełnie odbiera mu spożywanie alkoholu, który działa w sposób odhamowujący, tzn. daje mu poczucie sprawstwa, omnipotencji, pewności siebie i znacznie liberalizuje jego krytycyzm w ocenie konsekwencji podejmowanych niezgodnych z prawem działań, co właśnie do takich działań go skłania.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynów tego rodzaju należy wziąć pod uwagę nie tylko kryterium demoralizacji oskarżonego i działanie w warunkach recydywy z art. 64 § 1 k.k., lecz także wszystkie wymienione przez Sąd I instancji okoliczności łagodzące. W tym zakresie wywody sądu orzekającego Sąd Okręgowy całkowicie aprobuje.

Ocena zachowania oskarżonego przez Sąd I instancji w tym zakresie jest całkowicie słuszna i zasługuje na aprobatę w instancji odwoławczej. W ocenie Sądu Odwoławczego kara 3 lat pozbawienia wolności za przypisany ciąg przestępstw jest jednak nadmiernie surowa w stosunku do stopnia winy i społecznej szkodliwości przypisanego ciągu przestępstw. Tym bardziej brak jest podstaw do wymierzenia wobec oskarżonego kary 5 lat pozbawienia wolności, gdyż jest to kara rażąco niewspółmiernie surowa do osiągnięcia celów prewencyjnych i nie wpłynie pozytywnie na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa.

Oceniając bowiem rozstrzygnięcie o karze bezwzględnej pozbawienia wolności, pod kątem przesłanki z art. 438 pkt. 4 k.p.k., nie można tego uczynić w oderwaniu do czasu, jaki (nie z winy oskarżonego) upłynął od popełnienia przestępstw do daty orzekania. W chwili rozpoznania apelacji było to ponad 4 lata. Niezależnie więc od wysokości samej kary, która uwzględniać musi sposób działania oskarżonego i rozmiar wyrządzonych szkód, a tym samym znaczny stopień szkodliwości społecznej, a także negatywną prognozę kryminologiczną. Należy także wziąć pod uwagę sposób zachowania oskarżonego po popełnieniu przestępstwa. Nie uszło uwadze Sądu, że oskarżony po wydaniu wcześniejszych wyroków skazujących nie wyciągnął żadnych wniosków i nadal stwarza zagrożenie. Sąd wziął pod uwagę znaczny stopień demoralizacji oskarżonego, który w toku tej sprawy został tymczasowo aresztowany za podobne czyny w sprawie o sygn. akt PR 4 Ds. 682.2020.VI., a obecnie odbywa karę 2 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie z dnia 23.11.2017r. sygn. akt II K 157/15 za przestępstwa m.in. tego samego rodzaju. Na korzyść oskarżonego przemawia jednak podjęcie leczenia odwykowego z uzależnienia od alkoholu po opuszczeniu aresztu śledczego w lipcu 2022r.

W ocenie Sądu Odwoławczego kara pozbawienia wolności postulowana przez prokuratora za ten czyn, stanowiłaby nadmierną represję, nieadekwatną do stopnia społecznej szkodliwości obu czynów i ich skutków. Sposób działania oskarżonego w postaci uszkadzania pojazdów przez podpalenie przy użyciu zapalniczki tablic rejestracyjnych i zderzaków dwóch samochodów, nie doprowadził do uszczerbku na życiu lub zdrowiu osób i nie spowodował szkody majątkowej znacznych rozmiarów. Zarzut rażącej niewspółmierności wymierzonej kary okazał się chybiony.

Wniosek

Zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez orzeczenie wobec oskarżonego J. T. kary 5 /pięciu/ lat pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek o wymierzenie oskarżonemu J. T. kary 5 lat pozbawienia wolności, jest niezasadny i nie zasługiwał na uwzględnienie.

Dla podważenia słuszności rozumowania sądu orzekającego w zakresie wysokości kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu, konieczne byłoby wykazanie, z uwzględnieniem elementów wpływających na stopień szkodliwości społecznej ciągu dwóch przestępstw z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 kk, że kara 3 lat pozbawienia wolności jest rażąco nieadekwatnie, zaniżona. Stąd też niejako „zbiorcze” stwierdzenie, że sąd I instancji niesłusznie wymierzył karę w takim wymiarze, przy braku konkretów na poparcie tej tezy, czyniło apelację w tym zakresie bezzasadną. Wreszcie – nie zasługiwał na akceptację argument, iż taki wymiar kary spełniłby stojące przed karą cele prewencyjne, pozytywnie wpływając na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa, stanowiąc sygnał, że przestępstwo spotyka się z należytą reakcją. Trudno wskazać logiczny argument dla którego kara 5 lat pozbawienia wolności dla J. T., miałaby wpłynąć na oskarżonego bardziej wychowawczo i zapobiec popełnieniu przez niego kolejnych przestępstw, a także pozytywnie wpłynąć na kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa. Zdaniem Sądu Odwoławczego uwzględnienie wniosku odwoławczego skutkowałoby jedynie zwiększeniem represji karnej.

Wobec niezasadności zarzutu rażącej niewspółmierności kary wymierzonej oskarżonemu, wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez podwyższenie kary pozbawienia wolności jest niezasadny.

Lp.

Zarzut w apelacji obrońcy oskarżonego adw. M. T.

1.

2.

Obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia polegająca na tym, że oskarżony J. T. został pozbawiony możliwości udziału osobistego w rozprawie pomimo zgłoszenia takiej woli, przez co uniemożliwione zostało mu złożenie oświadczenia dotyczącego odwołania swoich zeznań złożonych w postępowaniu przygotowawczym i tym samym został on pozbawiony prawa do obrony (art. 438 pkt 3 kpk), a która to sytuacja stanowiła istotne ograniczenie jego prawa do obrony; skuteczne odwołanie zeznania złożonego w postępowaniu karnym pozbawiłoby Sąd jedynego dowodu, w oparciu o który faktycznie został wydany wyrok.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Postępowanie przed Sądem toczyło się pod nieobecność oskarżonego na rozprawach w dniu 26 sierpnia 2021r. i 11 października 2021r. zgodnie z przepisami kodeksu postępowania karnego, ponieważ oskarżony zawiadomiony o terminie tych rozpraw (k.3013, k.3019) i pouczony o możliwości złożenia wniosku o doprowadzenie go na rozprawę (art. 353 § 3 k.p.k.- k. 1386,k.1719) nie skorzystał z tego prawa, zaś Sąd nie uznał jego obecności za obowiązkową.

Wbrew argumentom skarżącego w związku z przyznaniem się przez oskarżonego do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożeniem wyjaśnień na rozprawie w dniu 24 lipca 2019r. oskarżony nie został pozbawiony prawa do obrony poprzez skuteczne odwołanie wyjaśnień złożonych na etapie postępowania przygotowawczego. Oskarżony na tej rozprawie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia i ustosunkował się do odczytanych mu wyjaśnień jakie złożył w postępowaniu przygotowawczym (k.1894v-1895). Na kolejne rozprawy w dniach: 5 września 2019r., 17 października 2019r., 10 stycznia 2020r., 7 lutego 2020r., 12 marca 2020r., 6 kwietnia 2020r. oskarżony był doprowadzany i mógł na każdej z tych rozpraw odwołać swoje przyznanie się do winy, czego jednak nie uczynił.

Następnie oskarżony złożył wnioski o niedoprowadzanie go na dwa kolejne terminy rozprawy w dniach 3 listopada 2020r. i 3 marca 2021r. ze względu na sytuację epidemiczną ( tom XIII k.2964, k.2959, k.3015, k.3026, tom XIV- k. 2959, 2977 ), a obrońca oskarżonego złożył wniosek o niedoprowadzanie oskarżonego na rozprawę w dniu 8 lipca 2021r. (tom XIV k.3003). W tych okolicznościach wobec braku wniosku oskarżonego lub/i obrońcy o doprowadzenie oskarżonego na rozprawy w dniach 26 sierpnia 2021r. i 11 października 2021r. Sąd Rejonowy nie zarządzał doprowadzenia oskarżonego na te dwie rozprawy, nie uznając obecności oskarżonego za niezbędną.

Należy także wskazać, że obrońca oskarżonego obecny na rozprawach w dniach 26 sierpnia 2021r. i 11 października 2021r. nie składał wniosku o odroczenie i doprowadzenie oskarżonego na kolejne terminy rozprawy oraz nie sygnalizował sądowi, że oskarżony chce uzupełnić lub zmienić swoje wyjaśnienia.

Nie ma zatem racji skarżący, gdy wywodzi, że w niniejszej sprawie wystąpiła względna przyczyna odwoławcza, o której mowa w art. 438 pkt 2 k.p.k. Wbrew twierdzeniom obrońcy Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów postępowania karnego i nie pozbawił oskarżonego prawa do obrony nie zarządzając z urzędu doprowadzenia oskarżonego na te dwa terminy rozpraw.

Należy zauważyć, że dokonana ustawą z dnia 27 września 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r. poz. 1247) nowelizacja przepisów procedury karnej spowodowała odejście od obowiązującej do dnia 30 czerwca 2015 r. zasady obowiązkowego udziału oskarżonego na rozprawie głównej - chyba, że ustawa stanowiła inaczej. Od dnia 1 lipca 2015 r. udział w rozprawie oskarżonego stał się jego prawem, a nie obowiązkiem (art. 374 § 1 zd. 1 k.p.k.). Obowiązkowy udział oskarżonego w rozprawie głównej ograniczony został do dwóch wypadków. Pierwszy to sytuacja, gdy oskarżonemu zarzucono zbrodnię (art. 374 § 1a k.p.k.). Wówczas obecność oskarżonego - niezależnie od tego czy jest pozbawiony wolności, czy też nie - jest obowiązkowa, lecz tylko podczas czynności, o których mowa w art. 385 k.p.k. i art. 386 k.p.k. Drugi, to decyzja przewodniczącego lub sądu, którzy mogą obecność oskarżonego na rozprawie uznać za obowiązkową (art. 374 § 1 zd. 2 k.p.k.).

W realiach procesowych przedmiotowej sprawy oczywistym jest, że żaden z powyższych wypadków nie miał zastosowania do J. T.. Oskarżonemu nie zarzucono popełnienia zbrodni. Nie została również wydana przez przewodniczącego lub sąd decyzja o uznaniu obecności oskarżonego na rozprawie główniej za obowiązkową. W tym stanie rzeczy, o obligatoryjnym udziale oskarżonego w rozprawie, a w konsekwencji tego - wobec niedoprowadzenia na tę czynność procesową - o naruszeniu prawa do obrony, nie może być mowy.

Nie można podzielić także tej części wywodu zaprezentowanego w apelacji, z którego ma wynikać obowiązek sprowadzenia pozbawionego wolności oskarżonego, gdyż chciał on złożyć wyjaśnienia, a sygnalizował taki zamiar od dawna. Analiza akt nie wskazuje, aby oskarżony lub obrońca sygnalizował sądowi zamiar złożenia dodatkowych wyjaśnień. Oskarżony nie złożył także wniosku o doprowadzenie na rozprawy w dniach 26 sierpnia 2021r. i 11 października 2021r., a obecny na tych rozprawach obrońca oskarżonego także takich wniosków nie składał.

Tymczasem brzmienie przepisu art. 350 § 3 k.p.k. nie pozostawia wątpliwości, że wydanie zarządzenia o doprowadzeniu oskarżonego na rozprawę dotyczy trzech sytuacji. Pierwsza to konieczność udziału w czynnościach, o których mowa w art. 374 § 1a k.p.k., druga to złożenie przez oskarżonego wniosku o doprowadzenie, o którym mowa w art. 353 § 3 k.p.k., trzecia to uznanie obecności oskarżonego na rozprawie za obowiązkową (art. 374 § 1 zd. 2 k.p.k.).

Oczywiste jest w związku z tym, że pierwsza z sytuacji dotyczy wyłącznie tych wypadków, które znajdują swoje odzwierciedlenie w regulacji art. 374 § 1a k.p.k., ta zaś przewiduje obligatoryjny udział oskarżonego podczas czynności, o których mowa w art. 385 k.p.k. i art. 386 k.p.k., wyłącznie w razie zarzucenia mu zbrodni.

Przyjęcie koncepcji prezentowanej w apelacji czyniłoby bezprzedmiotowym ujęcie w powołanym przepisie pozostałych dwóch sytuacji, w których konieczne jest wydanie zarządzenia o sprowadzeniu oskarżonego pozbawionego wolności na rozprawę, a więc złożenie przez takiego oskarżonego wniosku o doprowadzenie, o którym mowa w art. 353 § 3 k.p.k., czy też uznanie takiej obecności za obowiązkową, skoro obecność taka byłaby obligatoryjna ex lege, w każdym wypadku gdyby sąd zmierzał do zamknięcia przewodu sądowego i wydania wyroku.

Nie można w niniejszej sprawie mówić o naruszeniu prawa oskarżonego do obrony, co zarzuca obrońca w apelacji. Udział oskarżonego w rozprawie jest jego prawem, w związku z czym o terminie rozprawy musi być zawiadomiony. W odniesieniu do oskarżonego pozbawionego wolności, który jest - co oczywiste - ograniczony w możliwości dysponowania swoją osobą, zamiar skorzystania z powyższego uprawnienia wiązać należy ze złożeniem wniosku o doprowadzenie, o którym mowa w art. 353 § 3 k.p.k. w zw. z art. 350 § 3 k.p.k. Złożenie takiego wniosku czyni wydanie zarządzenia o doprowadzeniu koniecznym ("należy wydać zarządzenie"), ponieważ wniosek taki - odmiennie niż to ma miejsce w wypadku wniosku o doprowadzenie na rozprawę odwoławczą (art. 451 k.p.k.) - jest, poza kwestią dochowania terminu do jego złożenia, bezwarunkowy.

W toku przedmiotowego postępowania oskarżony został zawiadomiony o terminach rozprawy mających miejsce w dniu 26 sierpnia 2021 r. (k. 3013) oraz w dniu 11 października 2021r. (k.3019) . Wraz z doręczeniem aktu oskarżenia otrzymał on również pouczenie, w którego pkt 5 wskazano na prawo do złożenia wniosku o doprowadzenie na rozprawę oskarżonego pozbawionego wolności, którego obecność - jak w tej sprawie - nie jest obowiązkowa uściślając, że wniosek taki powinien być złożony w terminie 7 dni od daty doręczenia zawiadomienia o terminie rozprawy (k. 1386, k.1719). Wniosek spełniający wskazane wyżej wymogi do Sądu Rejonowego nie wpłynął, a uczestniczący w rozprawach w dniach 26 sierpnia 2021r. i 11 października 2021r. obrońca również nie sygnalizował, aby J. T. deklarował zamiar udziału we wskazanych czynnościach procesowych tj. przesłuchaniu świadka M. M. (2) i okazaniu na rozprawie dowodu rzeczowego w postaci podpałki. Co więcej obrońca oskarżonego obecny na rozprawie w dniu 11 października 2021r. po oddaleniu wniosku dowodowego nie zgłaszał żadnych wniosków formalnych i nie wnosił o odroczenie rozprawy celem umożliwienia złożenia dodatkowych wyjaśnień oskarżonemu.

W tym stanie rzeczy twierdzenie, że oskarżony pozbawiony został prawa do obrony, gdyż nie został doprowadzony na te wskazane dwa terminy rozpraw, nie znajduje żadnej podstawy.

Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść tego orzeczenia polegający na (art. 438 pkt 4 kpk)

1.  przyjęciu bez jakichkolwiek dowodów, poza przyznaniem się do winy przez oskarżonego do którego to przyznania się do winy oskarżony został skłoniony przez obrońcę, w celu umożliwienia podjęcia leczenia psychiatrycznego w przyszłości czyli ostatecznie bez udowodnienia sprawstwa na podstawie jakichkolwiek pośrednich dowodów,

2.  przyjęciu na podstawie błędnej i niezweryfikowanej opinii sądowo-psychiatrycznej, iż oskarżony J. T. nie popełnił zarzucanych czynów w stanie wykluczającym możliwość pokierowania swoim zachowaniem (art. 438 pkt 4 kpk w związku z art. 31 § 3 k.k.)

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest niezasadny, gdyż ocena materiału dowodowego przez sąd I instancji dokonana została z baczeniem na reguły z art. 4, 5, 7 k.p.k., a więc jest bezstronna i nie narusza zasady granic swobodnej oceny dowodów oraz jest zgodna z prawidłowym rozumowaniem, wskazaniami wiedzy, doświadczenia życiowego, zwłaszcza zaś nie zawiera błędów faktycznych i logicznych.

Wbrew zarzutom obrońcy ujawnione dowody w postaci protokołu przeszukania osoby (k.7-10), zeznania świadka M. M. (2) (k.25-26), protokół oględzin osoby (k.57-58), zdjęcia ubioru oskarżonego (k.60-67), protokół oględzin rzeczy znalezionych przy oskarżonym (k.84-85) i protokoły oględzin nagrań z kamer monitoringu (k.119-120,186-187), potwierdzają w sposób jednoznaczny, że oskarżony J. T. popełnił przypisane mu przestępstwa.

Rację ma obrońca, że wskazana dokumentacja nie została powołana szczegółowo w uzasadnieniu wyroku. Tym niemniej wszystkie dokumenty znajdujące się w aktach sprawy zostały zaliczone do materiału dowodowego w trybie art. 405 k.p.k. Nagrania z monitoringu nie były odtwarzane na rozprawie, ale też żadna ze stron nie wnioskowała o odtworzenie tych nagrań, dlatego zostały one zaliczone do materiału dowodowego, a Przewodniczący na rozprawie w dniu 11 października 2021r. poinformował obecne strony, iż z chwilą zamknięcia przewodu sądowego wszystkie dokumenty i protokoły uznaje się za ujawnione bez odczytywania, o czym czyni się wzmiankę w protokole -k.3029. Zarzut obrońcy jest niezasadny, gdyż wraz ze zmianą art. 405 § 2 k.p.k. i wprowadzeniem mechanizmu tzw. samoujawnienia wydanie decyzji procesowych w trybie art. 394 § 2 k.p.k. jest zbędne i z chwilą zamknięcia przewodu sądowego wszystkie materiały z protokołów i dokumenty są ujawniane bez odtwarzania. Dotyczy to także zapisów nagrań z monitoringu (vide postanowienie SN z dnia 18 maja 2022r. V KK 178/22). Nowelizacja przepisu art. 405 k.p.k., która weszła w życie w dniu 5 października 2019 r. ustanowiła istotny wyjątek od zasady bezpośredniości, oddziałujący także na wcześniejsze poglądy judykatury co do trybu wprowadzenia materiałów z nagrań na płytach DVD-R do postępowania. Wraz ze zmianą art. 405 § 2 k.p.k. i wprowadzeniem mechanizmu tzw. samoujawnienia wydanie decyzji procesowych w trybie art. 394 § 2 k.p.k. jest zbędne i z chwilą zamknięcia przewodu sądowego wszystkie materiały z nagrań są ujawniane bez odtwarzania. Tym samym oczywiste jest to, że w realiach procesowych niniejszej sprawy także nagrania z kamer monitoringu, które znajdują się na dowodowych płytach (k.94,181) zostały prawidłowo wprowadzone do materiału dowodowego w sprawie i mogły stanowić podstawę ustaleń faktycznych jako inne dokumenty urzędowe w rozumieniu art. 393 § 1 k.p.k.

Nawet jeśli zdjęcia znajdujące się w aktach sprawy są niewyraźne, a nagranie z monitoringu nie było prezentowane podczas rozprawy, to stwierdzenie tożsamości oskarżonego na nagraniach nie wymaga powołania biegłego antropologa. Porównanie ubioru oskarżonego (charakterystyczna szara, pikowana kurtka z kapturem, ciemne spodnie, czapka, buty z jasną podeszwą), którego zdjęcia znajdują się w aktach sprawy (k.60-67), a także sylwetki oskarżonego ze zdjęciami z nagrań (k.121-123,188-190), w powiązaniu z okolicznościami ujęcia oskarżonego w pobliżu miejsc zdarzenia, opisane przez świadka M. M. (2) (k.25v), wskazują w sposób jednoznaczny na osobę oskarżonego jako sprawcę podpaleń dwóch aut opisanych w zarzutach. Wskazać należy, że oskarżony został zatrzymany o godz. 18:30 w pobliżu miejsca zdarzenia na ul. (...), a zatem w bliskim odstępie czasowym od ujawnienia podpalenia o godz. 17:55 dwóch aut na ul. (...). W ubraniu oskarżonego ujawniono łatwopalną substancję i zapalniczkę. Wygląd oskarżonego odpowiadał wizerunkowi sprawcy utrwalonemu na nagraniach monitoringu. Brak zatem podstaw do podważania wiarygodności wyjaśnień oskarżonego złożonych w toku postępowania przygotowawczego i na rozprawie, w których przyznał się do podpalenia dwóch samochodów wskazanych w zarzutach.

Sąd Odwoławczy nie podziela argumentów obrońcy, że przyznanie się do winy było posunięciem taktycznym, a niepodanie jakichkolwiek szczegółów popełnionego czynu powinno wzbudzić wątpliwości sądu co do wiarygodności tych wyjaśnień. Treść wyjaśnień oskarżonego złożonych przed prokuratorem w obecności obrońcy zawiera szczegóły tych zdarzeń. Oskarżony pamiętał okoliczności spożywania alkoholu i miejsce pobytu, a także drogę powrotną do domu po nocy spędzonej u kolegi, podczas której obaj spożywali alkohol. Oskarżony podał, że wracając do domu ruszył pieszo w okolicy Ronda (...), wszedł po drodze do sklepu, gdzie zakupił setkę wódki, a po jej wypiciu chciał zrobić coś niedozwolonego, żeby „doznać jakiś wrażeń”. Pamiętał, że pierwszy samochód podpalił zapalniczką od tyłu, tj. ramkę od tablicy rejestracyjnej. Drugiego podpalenia nie pamięta. Nie miał żadnego konfliktu z osobami poszkodowanymi, nie kierował się nienawiścią ani zemstą. Chwilę przed podpaleniem pojawia się chęć znalezienia wrażenia, ale ta chęć nie wiąże się z ogniem (k.1227).

Wbrew zatem argumentom obrońcy oskarżony zawarł w swoich wyjaśnieniach istotne szczegóły dotyczące sposobu i miejsca podpalenia pierwszego z samochodów, które znajdują potwierdzenie w zeznaniach pokrzywdzonych B. G. i A. P., zeznaniach świadków, którzy gasili samochody M. (...) i H. (...) tj. M. P. i T. B., a także w protokołach oględzin obu samochodów i zdjęciach (k.30-35,43-46), które to dowody potwierdzają, że samochody zostały podpalone z tyłu od tablicy rejestracyjnej. Potwierdzają tą wersję wyjaśnień oskarżonego także nagrania z monitoringu (k.119v,123,187,189) na których widać sprawcę jak schyla się, kucając przy tylnym zderzaku z jego lewej strony, a następnie pojawia się w tym miejscu płomień. Brak zatem podstaw do podzielenia argumentacji obrońcy, że oprócz wyjaśnień oskarżonego Sąd Rejonowy nie dysponował żadnym innym dowodem potwierdzającym jego sprawstwo.

Odnosząc się do zarzutu przyjęcia na podstawie błędnej i niezweryfikowanej opinii sądowo-psychiatrycznej, iż oskarżony J. T. nie popełnił czynów w stanie wykluczającym możliwość pokierowania swoim zachowaniem, należy całkowicie odrzucić argumentację podniesioną w apelacji. Skarżący podnosi zarzut wadliwości opinii sądowo-psychiatrycznej z dnia 4 czerwca 2019r. sporządzonej przez biegłych psychiatrów, psychologa oraz radiologa w następstwie 4-tygodniowej obserwacji sądowo-psychiatrycznej w Szpitalu (...) w P.. Przy czym ta wadliwość wynika zdaniem obrońcy z niedostatków metodologicznych, jak i wadliwego określenia zakresu opinii i stanu faktycznego. Skarżący zarzuca, że biegli sporządzający opinie nie potrafią w kategoriach psychiatrycznych wyjaśnić postępowania oskarżonego. Z taką argumentacją nie można się jednak zgodzić.

Na wstępie należy wskazać, że opinia biegłych lekarzy psychiatrów D. K. i A. K., psychologa P. B. oraz radiologa R. A. została wydana po zapoznaniu się z niezwykle obszerną dokumentacją medyczną, dokumentacją nadesłaną z zakładu karnego oraz po analizie wcześniej wydanych wobec oskarżonego opinii sądowo -lekarskich w innych postępowaniach karnych, po przeprowadzeniu wywiadu lekarskiego z rodzicami oskarżonego, a przede wszystkim w wyniku 4-tygodniowej obserwacji w warunkach szpitalnych i wykonaniu badań (...) głowy, EEG głowy oraz szeregu testów psychologicznych.

Biegli nie stwierdzili u J. T. choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego. Rozpoznali u badanego osobowość nieprawidłową chwiejną emocjonalnie -typ impulsywny oraz uzależnienie od alkoholu. Według biegłych w okresie objętym zarzutem J. T. znajdował się w stanie zwykłej nietrzeźwości alkoholowej. Stan psychiczny opiniowanego nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności rozpoznania znaczenia czynu i zdolności pokierowania swoim postępowaniem. Aktualny stan psychiczny pozwala badanemu na udział w czynnościach procesowych oraz prowadzenie obrony w sposób samodzielny i rozsądny (k.1328-1359).

Dokładna analiza zarówno pisemnej opinii sądowo- psychiatryczno- psychologicznej oraz analiza protokołów przesłuchania biegłych na 5 terminach rozprawy w dniach 17.10.2019r., 10.01.2020r., 7.02.2020r., 12.03.2020r., 11.01.2021r., która to czynność trwała łącznie 20 godzin i 35 minut, nie potwierdza zarzutów skarżącego. Sąd Odwoławczy nie dostrzega żadnych niedostatków metodologicznych tej opinii. Wprost przeciwnie w swojej opinii biegli lekarze psychiatrzy, psycholog i radiolog dokonali analizy wyników badań, przeprowadzili także zrozumiały i klarowny wywód wskazując na brak jakichkolwiek danych pozwalających na przyjęcie, że działanie oskarżonego wynikało z pobudek psychotycznych czy innych zakłóceń czynności psychicznych mogących mieć wpływ na poczytalność. W czasie czynu J. T. znajdował się w stanie zwykłej nietrzeźwości alkoholowej, w który sam się wprowadził. Znał działanie alkoholu na swój organizm, a jego skutki mógł i powinien przewidzieć m.in. w związku z wiedzą posiadaną na temat działania alkoholu zdobytą podczas terapii odwykowej. Rozpoznano u oskarżonego uzależnienie od alkoholu oraz osobowość nieprawidłową chwiejną emocjonalnie -typ impulsywny.

Opinia biegłych jest pełna, gdyż udziela odpowiedzi na wszystkie postawione pytania, uwzględnia wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia badanej kwestii oraz zawiera uzasadnienie wyrażonych ocen oraz poglądów, a jej sformułowanie pozwala na zrozumienie wniosków i sposobu dochodzenia do nich. Opinia nie zawiera wewnętrznych sprzeczności oraz posługuje się logicznymi argumentami.

Należy też zaznaczyć, że wnioski wyprowadzone z obserwacji sądowo-psychiatrycznej w warunkach szpitalnych oraz analiza kompletnej dokumentacji medycznej, pozostają w koherencji z wynikami innych opinii sądowo-psychiatrycznych sporządzonych w toku innych spraw karnych, w szczególności opinii wydanej w dniu 09.10.2012r. po przeprowadzeniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej w sprawie o sygn. akt 1 Ds. 253/12 (k.293-334). Rozpoznanie mieszanych zaburzeń osobowości z cechami chwiejności emocjonalnej oraz szkodliwego nadużywania alkoholu i stanu upojenia alkoholowego zwykłego, które nie skutkują ograniczeniem poczytalności tempore criminis, odpowiada diagnozie postawionej w toku innych badań sądowo-psychiatrycznych przeprowadzonych w trybie ambulatoryjnym w innych sprawach : 1 Ds. 195/13 (k.267-272), sygn. akt II K 970/13 (k.273-285), 2 Ds. 1397/13 (k.420-431), sygn.akt IV K 1187/11 (k.450-455).

W żadnej z tych spraw nie rozpoznano u oskarżonego J. T. piromanii, ani objawów psychotycznych, choroby psychicznej czy upośledzenia umysłowego. Rozpoznano jedynie nieprawidłową osobowość oraz uzależnienie od alkoholu, ale ten stan psychiczny badanego nie znosił ani nie ograniczał w stopniu znacznym jego zdolności rozpoznania znaczenia poszczególnych czynów i kierowania swoim postępowaniem.

Nie można zgodzić się z zarzutem, że opinia sądowo-psychiatryczno-psychologiczna wydana w tej sprawie niczego nie wyjaśnia i ogranicza się do powielenia tych samych opinii wydanych w przeszłości. Według obrońcy biegli nie potrafią w kategoriach psychiatrycznych wyjaśnić postępowania oskarżonego.

Tymczasem opinia dokładnie wyjaśnia w jaki sposób zdiagnozowana u oskarżonego osobowość chwiejna emocjonalnie o typie impulsywnym czyli zaburzenie osobowości charakteryzujące się obecnością licznych objawów dotyczących trudności w kontroli sfery emocjonalnej, w połączeniu z alkoholem, wpływa na kryminogenne zachowanie oskarżonego. U podstaw mechanizmu zaburzeń osobowości rozpoznanych u opiniowanego leży tendencja do silnego wewnętrznego przeżywania, przewlekły lęk i niepokój oraz poczucie zaniżonej własnej wartości przy jednoczesnej silnej potrzebie akceptacji i uznania oraz obawie przed oceną ze strony innych. W przypadku oskarżonego tę ograniczoną osobowościowo zdolność do kontroli emocji praktycznie zupełnie odbiera mu spożywanie alkoholu, który działa na J. T. w sposób odhamowujący tzn. daje mu poczucie sprawstwa, omnipotencji, pewności siebie i znacznie liberalizuje jego krytycyzm w ocenie konsekwencji podejmowanych, niezgodnych z prawem działań, co właśnie do takich działań go skłania. Badany nie ujawniał przeżyć o charakterze psychotycznym. Jego zachowanie nie wskazywało na obecność doznań omamowych, a wypowiedzi nie zawierały zaburzeń treści i formy myślenia. Całokształt funkcjonowania opiniowanego nie wskazywał na dezorganizację procesów myślenia i zachowania, jego działania były zborne i celowe. Nie ma podstaw do rozpoznania u niego choroby psychicznej.

W czasie przesłuchania na rozprawie biegli odpowiadając na liczne pytania wskazali, że zachowanie opiniowanego wynikało z nieprawidłowych cech jego osobowości. Opiniowany ze względu na nieprawidłową osobowość oraz uzależnienie od alkoholu w stanie upicia alkoholowego powiela takie zachowania. W ramach badań nie udało się jedynie ustalić dlaczego oskarżony dokonuje akurat podpaleń, a nie innych czynów. Natomiast biegli wskazali, że spożywanie alkoholu powoduje u oskarżonego poczucie sprawstwa, omnipotencji i pewności siebie. W przypadku cech osobowościowych, które biegli rozpoznali u J. T. te czyny, żeby osiągnąć stan satysfakcji muszą mieć charakter widowiskowy, spektakularny aby osiągnął zamierzony efekt. Czyny mają charakter narastający, zaczynało się od zachowań agresywnych, początkowo było to urywanie lusterek w samochodach. Potrzeba jednak coraz to mocniejszych wrażeń. Osoba uzależniona będzie potrzebować coraz mocniejszych doznań. Według biegłych jest to kwestia stymulacji ośrodka nagrody w ośrodkowym układzie nerwowym. Biorąc pod uwagę cechy osobowości oskarżonego, jego narcyzm, chęć zwrócenia na siebie uwagi, być może ten charakter czynu jest przez niego powtarzany, ponieważ ma niepospolity charakter. Biorąc pod uwagę jego cechy charakteru, potrzebę zaistnienia, akceptacji bycia w centrum uwagi, takie cechy uprawdopodobniają wybór innego czynu niż pospolite. Oskarżony ma predyspozycje osobowościowe do zachowań impulsywnych i agresywnych, ale nie będąc pod wpływem alkoholu umie kontrolować te zachowania. Zachowania agresywne ujawniają się wyłącznie pod wpływem alkoholu. Może to być jedynie rozładowanie napięcia emocjonalnego. Niedojrzałość emocjonalna i powierzchowna refleksyjność inaczej mówiąc brak krytycyzmu co do uzależnienia od alkoholu i skutków tego uzależnienia powoduje, że oskarżony powiela te podpalenia samochodów (ten sam modus operandi), pomimo kolejnych wyroków skazujących.

Nie można zatem podzielić argumentacji obrońcy, że biegli nie wyjaśnili postępowania oskarżonego tj. wielokrotnego powtarzania tych samych czynów od wielu lat, za które to czyny wielokrotnie stawiano mu zarzuty karne i był skazywany. Opinia biegłych (pisemna i ustna) w sposób klarowny wyjaśnia charakter zaburzeń osobowości oskarżonego i wpływ alkoholu jako przyczynę jego przestępnych zachowań. Biegli udzielili jasnej i umotywowanej odpowiedzi, iż zachowanie opiniowanego wynikało z nieprawidłowych cech jego osobowości.

Obrońca podnosi argument, że we wszystkich przypadkach J. T. nie był w stanie odtworzyć w pełni szczegółów swojego postępowania i nigdy opisu swojego procesu motywacyjnego i przebiegu postępowania nie przedstawił.

Do tej deklarowanej niepamięci zdarzeń biegli psychiatrzy i psycholog także się odnoszą wskazując w opinii na stronie 23 (k.1350), że oskarżony konsekwentnie utrzymuje, iż okoliczności zarzucanego mu czynu w jego umyśle owiane są niepamięcią. Jednocześnie w żadnym innym obszarze takich zaburzeń pamięci nie przejawiał, nie stwierdzono ich także w obiektywnym badaniu neuropsychologicznym, toteż należy uznać, że wyjaśnienia te miały charakter manipulacyjny/obronny.

Nie ma zatem racji obrońca zarzucając biegłym, że nie zapoznali się z całością dokumentacji dotyczącej oskarżonego i nie uwzględnili nieracjonalnych okoliczności popełnienia czynów, ich identyczności oraz nie rozpoznali jakiegoś innego zaburzenia psychicznego, które tłumaczyłoby absurdalność czynów oskarżonego, nieskuteczność resocjalizacji i uporczywość w popełnianiu czynów karalnych. Opinia biegłych wprost wskazuje mechanizmy jakie zachodzą w psychice oskarżonego, które prowadzą do podpalania samochodów. Nie jest także prawdą, że biegli nie dostrzegli nasilenia się przestępnych działań oskarżonego i skracania okresów od opuszczenia aresztu do ponownego popełnienia czynu. Biegli wskazali w opinii ustnej, że czyny mają charakter narastający. Ma to związek z uzależnieniem od alkoholu, gdyż po opuszczeniu zakładu karnego opiniowany w krótkim czasie powrócił do nałogu. Odpowiedzią na wątpliwości obrońcy są zdiagnozowane u oskarżonego zaburzenia osobowości chwiejnej emocjonalnie o typie impulsywnym. U podstaw mechanizmu zaburzeń osobowości rozpoznanych u oskarżonego leży tendencja do silnego wewnętrznego przeżywania, przewlekły lęk i niepokój oraz poczucie zaniżonej własnej wartości przy jednoczesnej silnej potrzebie akceptacji i uznania oraz obawie przed oceną ze strony innych. Codzienna konieczność niejako „odgrywania roli” i stwarzana pozoru człowieka lepiej funkcjonującego, pozbawionego trudności i problemów psychicznych, dojrzałego i pewnego siebie, wymaga tłumienia prawdziwych negatywnych emocji, co prowadzi do ich wewnętrznej kumulacji, zwiększając tym samym poziom frustracji, co w efekcie w sytuacji przeciążenia, wywołuje różnego rodzaju impulsywne reakcje, takie jak wybuchy gniewu i złości. Odpowiedź na wszystkie pytania i wątpliwości obrońcy znajduje się zatem w opinii pisemnej, która została jeszcze uzupełniona podczas ustnego (wielogodzinnego) przesłuchania biegłych na pięciu rozprawach.

Obrońca zarzuca niewzględnienie przez biegłych i prokuratora wniosków obrony o rozszerzenie zakresu obserwacji poprzez zapoznanie się przez biegłych z załączonymi tekstami z literatury amerykańskiej przetłumaczonymi na język polski, a także odniesienie się przez biegłych do możliwego leczenia i wpływu pobytu w zakładzie karnym na stan zdrowia psychicznego oskarżonego. Ponadto obrońca wnosił o rozszerzenie badań diagnostycznych w czasie obserwacji sądowo-psychiatrycznej poprzez przeprowadzenie badania funkcjonalnym rezonansem magnetycznym.

Zarzuty obrońcy są chybione, gdyż jak wynika z pisma z k. 1203 Prokurator przesłał biegłym całość akt sprawy PR 2 Ds. (...).2018 celem wykorzystania przy sporządzaniu opinii (k.1203). Wskazywany przez obrońcę wniosek dowodowy z dnia 22 listopada 2018r. zawierający w załączniku teksty z literatury amerykańskiej przetłumaczone na język polski znajdował się w aktach sprawy (k.216-240). Wniosek ten dotyczył zarządzenia obserwacji sądowo-psychiatrycznej J. T., zawierał krótki opis wcześniejszych spraw karnych oraz kwestie interesujące z punktu widzenia obrony do których biegli powinni się odnieść tj. zasadność podjęcia leczenia psychiatrycznego J. T.. Według obrońcy badanie sądowo-psychiatryczne powinno prowadzić do ustalenia : charakteru zaburzenia, oceny wpływu nadużywania alkoholu w odniesieniu do kontroli impulsów, możliwości jego kontroli za pomocą środków farmaceutycznych, możliwości zastosowania psychoterapii, w tym w szczególności terapii behawioralno-poznawczej. Obrońca postulował o przeprowadzenie aktualnie dostępnych w światowej psychiatrii metod diagnostycznych, w tym w szczególności badania mózgu metodą rezonansu funkcjonalnego. Na użytek obserwacji obrońca złożył wydruki tekstów dotyczących podpaleń i piromanii.

Wbrew argumentom obrońcy biegli zapoznali się z całością wniosków i literaturą dołączoną przez obrońcę, a także prywatną opinią dr. P., o czym świadczy odpowiedź biegłej D. K. podczas przesłuchania na rozprawie w dniu 7 lutego 2020r. (k.2650). Literatura przedstawiona przez obrońcę nie miała jednak wpływu na opinię sądowo-psychiatryczną.

Opinia sądowo-psychiatryczno-psychologiczna odnosi się do kwestii charakteru zaburzenia, oceny wpływu nadużywania alkoholu w odniesieniu do kontroli impulsów, możliwości jego kontroli za pomocą środków farmaceutycznych, możliwości zastosowania psychoterapii, w tym w szczególności terapii odwykowej, a także zawiera ocenę metody obrazowania czynnościowego rezonansu magnetycznego f - (...).

Według biegłych opiniowany ze względu na nieprawidłową osobowość oraz uzależnienie od alkoholu w stanie upicia alkoholowego powiela swoje zachowania. W odniesieniu do zarzutów opiniowany znajdował się w stanie upicia alkoholowego prostego, co nie daje podstaw do kwestionowania jego poczytalności. W jego przypadku użycie alkoholu odhamowuje go do takich zachowań jak w zarzutach. To zaburzenie osobowości w jakiś sposób utrudnia kontrolę nad pobudzeniem emocjonalnym, a spożywanie alkoholu jeszcze bardziej wzmacnia te niekontrolowane zachowanie. Alkohol jest katalizatorem. W tej sprawie występuje łącznie osobowość chwiejna emocjonalnie i uzależnienie od alkoholu. Oskarżony w momencie upicia alkoholowego nie panuje nad swoim zachowaniem, ale są to u niego zachowania powtarzalne. Zna działanie alkoholu na swój organizm i skutki spożycia alkoholu powinien przewidzieć. Na podstawie rozpoznania osobowości nieprawidłowej oraz uzależnienia od alkoholu biegli uznali, że stan psychiczny opiniowanego w zakresie zarzucanego mu czynu nie ograniczał zdolności do rozpoznania czynu oraz pokierowania swoim postępowaniem. Motywacja czynów nie była chorobowa, według biegłych po wyjściu z zakładu karnego oskarżony jest w stanie normalnie funkcjonować w społeczeństwie, ale nie można zagwarantować, że nie będzie podejmował takich czynów. Czyny te miały związek z faktem użycia alkoholu jako substancji odhamowującej działania, w tym działania impulsywne i popędowe, to wszystko jest nałożone również na strukturę osobowości opiniowanego, która jest nieprawidłowa, ma charakter osobowości chwiejnej z zachowaniami impulsywnymi.

Wbrew zarzutom obrońcy treść opinii, szczególnie ocena psychologiczna zawiera wyniki badań oraz uzasadnienie, a także interpretację tych wyników w odniesieniu do oskarżonego. Biegli nie widzą potrzeby leczenia farmakologicznego, gdyż nie ma mowy o leczeniu zaburzeń osobowości czy uzależnienia lekami. Potrzebna jest praca terapeutyczna i nie jest to problem, który można zlikwidować za pomocą tabletki. Leczenie odwykowe jest tutaj kluczowe. Zrozumienie mechanizmów rządzących uzależnieniem, przepracowanie tych mechanizmów i ewentualna zmiana na mechanizmy konstruktywne.

Wbrew argumentom obrońcy biegli nie zostali powołani do oceny wcześniej wydanych wobec oskarżonego opinii sądowo -psychiatrycznych. Należy jednak zauważyć, że we wszystkich opiniach psychiatrycznych wydanych wobec oskarżonego na przestrzeni lat 2011-2015 nie rozpoznano u J. T. choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego ani innego zakłócenia czynności psychicznych ograniczających w stopniu znacznym lub znoszących jego zdolność do rozpoznania znaczenia zarzucanych czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Opis funkcjonowania emocjonalnego, cech osobowości i skłonności do podejmowania działań impulsywnych przez oskarżonego także jest spójny. Ponadto rozpoznano co najmniej szkodliwe używanie alkoholu i stan upojenia alkoholowego zwykłego w czasie czynu (k.272,332) lub uzależnienie od alkoholu (k.285,431,448,455). W żadnej z tych opinii nie rozpoznano u oskarżonego piromanii.

Biegli, którzy opiniowali w tej sprawie nie zostali jednak powołani do oceny wcześniej wydanych wobec oskarżonego opinii psychiatrycznych, gdyż opiniowali poczytalność oskarżonego w odniesieniu do czynów zarzuconych mu w tej sprawie. Zakres opinii został wskazany w postanowieniu Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi -Południe w Warszawie z dnia 8 stycznia 2019r. o zarządzeniu wobec J. T. badania stanu psychicznego połączonego z obserwacją psychiatryczną w sprawie III Kp 1733/18 (k.1110) oraz postanowieniach Prokuratora Prokuratury Rejonowej W. P. z dnia 5 marca 2019r. o zasięgnięciu opinii biegłego psychologa celem wydania opinii w zakresie oceny stanu psychicznego podejrzanego J. T. w chwili popełnienia zarzucanych mu czynów (k.1099) i postanowieniu z dnia 18 marca 2019r. o zasięgnięciu opinii biegłego radiologa celem wyjaśnienia wątpliwości dotyczących celowości włączenia do badań neuroobrazowych do diagnostyki podejrzanego J. T. (k.1143). Z powyższych względów zarzuty podniesione dodatkowo w załączniku do apelacji zatytułowanym Lista wadliwości Opinii sądowo-psychiatrycznej w części zatytułowanej „Wady szczegółowe” są chybione.

Biegli powołani do wydania opinii sądowo-psychologiczno-psychiatrycznej odnieśli się także do leczenia proponowanego przez dr J. P. (1) tj. kwestii leczenia serotoninergicznego w odniesieniu do deficytów w układzie serotoninergicznym, które są jednym z elementów uznawanych za przyczynę zachowań agresywnych. Jednocześnie wykluczyli diagnozę postawioną przez dr P., gdyż w procesie diagnostycznym nie było danych na rozpoznanie okresowych zaburzeń eksplozywnych. W ocenie biegłych fakt rozpoznania takich zaburzeń osobowości jak typ impulsywny, jest tym elementem który umożliwił zakwestionowanie rozpoznania zaburzeń eksplozywnych. Biegli rozpoznali u oskarżonego osobowość chwiejną emocjonalnie o typie impulsywnym i to rozpoznanie lepiej tłumaczy zachowania oskarżonego oraz wyklucza zaburzenie eksplozywne. Jednocześnie biegli zgodnie zakwestionowali przydatność takiej metody diagnostycznej jak obrazowanie czynnościowe rezonansu magnetycznego f - (...). Według biegłych nie ma uzasadnienia dla przeprowadzenia takiego badania w przypadku oskarżonego do celów diagnostycznych. Badanie wykorzystywane jest w leczeniu neurochirurgicznym przed planowanym zabiegiem, aby uchronić ważne ośrodki korowe przed uszkodzeniem okołooperacyjnym lub podczas leczenia neuropsychiatrycznego w celu oceny uszkodzeń funkcji poznawczych wywołanych uszkodzeniem mózgu (np. po przebytym udarze) i oceny skuteczności leczenia.

W trakcie obserwacji sądowo-psychiatrycznej biegli wykonali oskarżonemu badanie (...) (rezonans magnetyczny) i EEG głowy. Wyniki tych badań pozwoliły stwierdzić prawidłowe struktury mózgu i móżdżku, bez zmian ogniskowych we wszystkich zastosowanych sekwencjach. Nie uwidoczniono świeżych ognisk naczyniopochodnych i niedokrwiennych. Zapis EEG był prawidłowy. Podstawą diagnostyki było jednak badanie kliniczne.

W ocenie Sądu Okręgowego rezonans magnetyczny głowy to wystarczający sposób diagnozowania, który umożliwia bardzo dokładne obrazowanie struktur mózgowia oraz układu naczyniowego i nerwowego czaszki. Nie ma zatem żadnego logicznego uzasadnienia dla poddania oskarżonego badaniom przy użyciu obrazowania czynnościowego rezonansu magnetycznego f— (...) na co nalega obrońca. Tym bardziej, że badanie to wykorzystuje zjawisko lokalnego wzrostu przepływu krwi w aktywowanych rejonach kory mózgowej. Postulowanym przez obrońcę badaniom należałoby zatem poddać oskarżonego w czasie gdy znajduje się pod wpływem alkoholu i odczuwa wzmożone napięcie tuż przed podpaleniem samochodu. Biegli na rozprawie stanowczo wykluczyli jako metody nieetyczne taką możliwość -sugerowaną przez obrońcę, aby za zgodą badanego w celach badawczych podać mu alkohol, pozbawić snu, doprowadzając go do stanu zmęczenia i wywołać stan zbliżony do tego przed podpaleniem, aby sprawdzić jakie rejony mózgu oskarżonego ulegają wtedy pobudzeniu. Takiego rodzaju eksperyment medyczny jest zdaniem biegłych wykluczony jako nieetyczny, a Sąd podziela to stanowisko.

W świetle ugruntowanego orzecznictwa SN kwestia metodologii badań pozostaje wyłącznie w kompetencji biegłych i ich autonomicznej oceny potrzeby przeprowadzenia danego badania (por. postanowienie SN z dnia 14 kwietnia 2022r. IV KK 88/22). Z tych względów argumentacja obrońcy jest niezasadna.

Reasumując nie ma racji obrońca, że jego wnioski nie zostały w żaden sposób uwzględnione przez Prokuraturę w postępowaniu przygotowawczym, skoro wszystkie jego pisma procesowe wraz z załącznikami zostały przedłożone biegłym przed wydaniem opinii wraz z aktami sprawy i biegli odnieśli się do tych kwestii poruszonych w tych wnioskach w opinii pisemnej oraz ustnej na rozprawie. Sąd Rejonowy nie miał zatem przesłanek do ponownego rozpoznania dowodów przedłożonych przez obrońcę w tych pismach, skoro były one przedmiotem opiniowania przez biegłych lekarzy psychiatrów, psychologa i radiologa.

Obrońca uparcie jednak argumentuje, że skracające się okresy podpaleń po opuszczeniu zakładu karnego wskazują na nierozpoznane zaburzenie psychiczne wpływające na poczytalność oskarżonego i lansuje teorię dr. J. P. (1) zaprezentowaną w prywatnej opinii sporządzonej bez badania pacjenta i przeprowadzenia z nim wywiadu lekarskiego. Według dr J. P. (1) zarzucane J. T. czyny polegające na impulsywnym podpalaniu samochodów prawdopodobnie wynikają z okresowych zaburzeń eksplozywnych, opisanych w amerykańskich podręcznikach diagnostycznych (...) 5 i wcześniejszym (...) (k.1025-1032).

Nie deprecjonując w żaden sposób dorobku naukowego i doświadczenia zawodowego dr. J. P. (1), który został przesłuchany w toku postępowania w charakterze świadka, należy podzielić argumentację Sądu Rejonowego odnośnie braku przydatności tej prywatnej opinii wykonanej na zlecenie ojca i jednocześnie obrońcy oskarżonego, bez przeprowadzenia badania pacjenta. Wskazać należy, że opinia stawia jedynie prawdopodobną hipotezę co do występowania u oskarżonego okresowych zaburzeń eksplozywnych, które mogą wynikać z ograniczonej kontroli regulacyjnej kory przedczołowej. Na podstawie piśmiennictwa amerykańskiego dr P. wysuwa hipotezę, że oskarżony nie jest w stanie korygować, kontrolować tych zaburzeń, które pojawiają się wbrew jego woli. Według dr P. z powodu zaburzeń eksplozywnych miał ograniczoną w stopniu znacznym albo zniesioną głównie zdolność kierowania swoim postępowaniem i mniej rozpoznawania znaczenia czynu, w rozumieniu art. 31 § 1 k.k.

Powyższa opinia prywatna została jednak oparta tylko o część materiału dowodowego, jaką wyselekcjonował i przedstawił świadkowi obrońca. Dr J. P. (1) nie zapoznał się z całością akt sprawy i nie miał dostępu do wyników badań przeprowadzonych podczas obserwacji sądowo-psychiatrycznej w tej sprawie. Nie zapoznawał się także z dokumentacją nadesłaną z zakładów karnych (książką zdrowia osadzonego, teczką osobopoznawczą), a przede wszystkim świadek nie badał pacjenta i nie uczestniczył w obserwacji szpitalnej.

Wbrew argumentom skarżącego opinia zlecona przez stronę postępowania, a nie przez uprawniony organ procesowy, nie jest opinią w rozumieniu art. 193 k.p.k. i nie może stanowić dowodu w sprawie. Zgodnie z utrwalonym poglądem judykatury takie opinie należy uznać co najwyżej za oświadczenie zawierające informacje o potrzebie przeprowadzenia tego rodzaju dowodu z urzędu (vide postanowienie SN z dnia 17 listopada 2020r. I KK 17/20).

Krytyczna ocena tej prywatnej opinii przez Sąd Rejonowy nie miała żadnego wpływu na treść rozstrzygnięcia, albowiem opinia prywatna nie może stanowić dowodu w tej sprawie. Ponadto nie zawiera żadnych istotnych informacji, które wymagałby sprawdzenia w toku powołania kolejnych opinii biegłych sądowych. Wskazać należy, że Sąd Rejonowy dysponował w tej sprawie opinią biegłych psychiatrów, psychologa i radiologa, która została sporządzona po 4 -tygodniowej obserwacji oskarżonego w warunkach szpitalnych i ta opinia podlegała ocenie Sądu. Natomiast dokument prywatny sporządzony na zlecenie obrońcy oskarżonego nawet przez eksperta, który znajduje się na liście biegłych sądowych, nie ma znaczenia w świetle przepisów rozdziału 22 Kodeksu postępowania karnego. Opinii prywatnej nie można uznać za opinię w rozumieniu KPK, jest to dowód w postaci dokumentu prywatnego przedstawionego przez stronę i nie ma charakteru opinii biegłego w rozumieniu procesowym. W rezultacie złożony przez obrońcę dokument zatytułowany „Opinia psychiatryczna prywatna” sporządzony przez dr med. J. P. (1), nie może stanowić podstawy do oceny prawidłowości wniosków opinii biegłych psychiatrów D. K., A. K., psychologa P. B. i radiologa R. A. z tego względu, że wydano ją na podstawie materiałów dostarczonych przez zleceniodawcę.

W tej sytuacji należy uznać, że opracowanie to było niepełne i nierzetelne, wydane w oparciu o wyselekcjonowany materiał dowodowy i ograniczające się wyłącznie do postawienia tez, które odpowiadają oczekiwaniom zleceniodawcy. W rezultacie wnioski opinii prywatnej nie mogły stanowić podstawy do weryfikowania złożonej w tej sprawie opinii biegłych sądowych, ani tej opinii podważyć.

Odnośnie stanu trzeźwości oskarżonego w czasie popełnienia obu przestępstw, to wbrew argumentom skarżącego zebrany materiał dowodowy w postaci: oględzin monitoringu ze sklepu, w którym oskarżony dwukrotnie kupował alkohol o godz. 15:03 i 15:48 tj. godzinę przed zdarzeniem (k.99) i już wtedy poruszał się chwiejnym krokiem oraz protokołu badania stanu trzeźwości (k.6) z którego wynika, że o godz. 20:49 w I badaniu oskarżony uzyskał wynik 0,62 mg/l , o godz. 20:59 w II badaniu – 0,63 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, z całą pewnością ten materiał dowodzi, że oskarżony J. T. w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów znajdował się w stanie nietrzeźwości. Potwierdza to także sam oskarżony w swoich wyjaśnieniach złożonych przez prokuratorem w obecności obrońcy w toku postępowania przygotowawczego (k.1225-1229). Nie ma zatem racji obrońca, że alkohol odgrywa jedynie rolę nagrodową w przypadku podpaleń. Tym bardziej, że biegli lekarze psychiatrzy i psycholog stanowczo wskazali, że spożywanie alkoholu działa na oskarżonego w sposób odhamowujący, tzn. daje mu poczucie sprawstwa, omnipotencji, pewności siebie i znacznie liberalizuje jego krytycyzm w ocenie konsekwencji podejmowanych niezgodnych z prawem działań, co właśnie do takich działań go skłania.

Nie ma racji obrońca zarzucając obrazę przepisów postępowania poprzez oddalenie wniosku obrony o dopuszczenie dowodu z opinii instytucji naukowej lub specjalistycznej, stosownie do treści art. 193 § 2 i 2 a k.p.k. Wbrew argumentom obrońcy wniosek ten został rozpoznany na rozprawie w dniu 3 marca 2021r. i został oddalony na podstawie art. 170 § 1 pkt 2 kpk. Rację ma tylko w tym zakresie skarżący, że podstawa prawna podana przez Sąd Rejonowy jest nieprawidłowa, gdyż w tym zakresie oddalając wniosek o dopuszczenie kolejnej opinii sadowo-psychiatrycznej Sąd Rejonowy powinien wskazać przepis art. 201 k.p.k.

Przepis art. 170 § 1 k.p.k. w odniesieniu do dowodu z opinii biegłego może mieć zastosowanie jedynie przy rozpoznawaniu pierwszego w sprawie wniosku o powołanie ekspertów, których dotąd nie powołano, albo wniosku o powołanie biegłego odnośnie do zupełnie innego przedmiotu opinii niż ten, którego dotyczy złożona już ekspertyza. Natomiast materię wydania opinii uzupełniającej lub też nowej opinii, jeżeli dotychczasowa ekspertyza jest niepełna lub niejasna czy też wewnętrznie sprzeczna, reguluje kompleksowo art. 201 k.p.k. (vide postanowienie SN z dnia 23 listopada 2021r. IIII K 250/21).

Natomiast nie ma racji skarżący zarzucając błędne uzasadnienie oddalenia tego wniosku. Wskazać należy, że jeżeli opinia znajdująca się już w aktach sprawy jest przekonująca i zupełna dla sądu, który swoje stanowisko w tym względzie uzasadnił, to fakt, iż opinia taka nie jest przekonywająca (niepełna) dla obrońcy, nie jest przesłanką jej podważenia i następnie dopuszczenia kolejnej opinii w oparciu o przepis art. 201 k.p.k. W uzasadnieniu oddalenia tego wniosku dowodowego Sąd Rejonowy wskazał, że powodem oddalenia jest brak podstaw do dopuszczenia kolejnej opinii, skoro wystarczające do oceny poczytalności są zgromadzone opinie, a także przesłuchanie świadka J. P.. Nie można zgodzić się z zarzutem odnośnie wadliwości tego zapisu, skoro Sąd Rejonowy mógł zawrzeć w tym uzasadnieniu ocenę opinii biegłych oraz zeznań świadka. Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że „Podstawą do stosowania art. 201 k.p.k. nie może stać się okoliczność, że strona wdając się samodzielnie w spekulacje myślowe natury specjalistycznej, dochodzi w rezultacie do przekonania, że wnioski natury ściśle fachowej i to w dziedzinie, w której z natury rzeczy sądowi i stronom merytorycznie brakuje wiadomości specjalistycznych, są błędne” (postanowienie SN z dnia 14 kwietnia 2022r. V KK 411/21), a Sąd Odwoławczy w pełni podziela takie stanowisko.

Dowód z opinii biegłych w tej sprawie jest jasny, spójny, pełny i nie nasuwa żadnych wątpliwości oraz jest przekonujący dla sądu, jako organu, który ostatecznie go weryfikuje przesadzając w wyroku o jego wartości dowodowej. Jeżeli zatem sąd swoje stanowisko w tym przedmiocie szczegółowo umotywował, to fakt, iż opinia taka nie jest przekonywująca dla strony, czy wręcz nie spełnia jej oczekiwań, nie jest przesłanką dopuszczenia kolejnej opinii. Trudno zakładać, mając na uwadze obowiązujący model postępowania dowodowego w polskiej procedurze karnej, w tym m.in. treść art. 170 § 5 k.p.k., aby sąd, powoływał kolejną opinię psychiatryczną celem wydania opinii wykazującej diagnozę, którą strona zamierzała udowodnić. Wbrew zarzutom obrońcy biegli opiniujący w tej sprawie dysponowali odpowiednim zakresem wiedzy specjalistycznej i doświadczeniem w zakresie opiniowania równie złożonych przypadków, a Sąd Rejonowy zasadnie nie powziął żadnych wątpliwości co do wiedzy, kompetencji i umiejętności biegłych.

Na etapie postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy dołączył jeszcze do akt opinię sądowo-psychiatryczną sporządzoną w aktualnie toczącej się sprawie karnej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Śródmieście w Warszawie sygn. akt II K 628/2, w której oskarżonemu także zarzucono podpalenia samochodów. Z tej aktualnej opinii sporządzonej po przeprowadzeniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej nie wynika, aby u oskarżonego J. T. zdiagnozowano chorobę psychiczną czy upośledzenie umysłowe. Kolejny już inny zespół biegłych rozpoznał u badanego zespół uzależnienia od alkoholu, zaburzenia osobowości mieszane, zaburzenia nerwicowe w wywiadzie. W okresie popełnienia czynów, o które jest podejrzany, o ile je popełnił gdy znajdował się pod wpływem alkoholu, to znajdował się w stanie zwykłego upicia alkoholowego, którego skutki przewidywał lub mógł przewidzieć, nie spełnia warunków art. 31 § 1 i 2 k.k. (k. 3220-3275).

Wskazana opinia sporządzona na użytek innego postępowania karnego miała dla Sądu Okręgowego jedynie znaczenie jako informacja o dowodzie i została załączona do akt ze względu wniosek obrońcy zawarty w apelacji o przeprowadzenie w toku postępowania odwoławczego kolejnej opinii sądowo-psychiatrycznej jednego z instytutów (...) w W..

Wniosek ten został oddalony na rozprawie odwoławczej, albowiem poczytalność oskarżonego w czasie czynu i w toku postępowania nie budzi wątpliwości, a opinia biegłych lekarzy psychiatrów, psychologa i radiologa wydana po przeprowadzeniu obserwacji sądowo-psychiatrycznej jest pełna, jasna i nie zawiera sprzeczności, brak zatem przesłanek do powołania innej opinii jednego z instytutów (...) w W. wskazanych przez obrońcę. Na etapie postępowania odwoławczego nie ujawnił się żaden nowy dowód, który generowałby wątpliwości odnośnie poczytalności oskarżonego w czasie popełnienia przypisanych mu czynów.

Z powyższych względów w tym zakresie zarzut apelacyjny jest niezasadny.

3.

Rażącą niewspółmierność kary polegającej na wymierzeniu kary w zupełności niewspółmiernej do stopnia zawinienia, nie odpowiadającej dotychczasowemu sposobowi karania za popełnione analogiczne czyny, opartym na założeniu o demoralizacji sprawcy, nie uwzględniającej jakichkolwiek okoliczności łagodzących pomimo pokrycia w pełni szkody wyrządzonej czynami.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Skarżący podważa ocenę działań oskarżonego jako przejaw jego daleko idącej demoralizacji, co miało wpływ na wymiar orzeczonej kary jako okoliczność obciążająca.

Nie można zgodzić się z argumentacją obrońcy, że oskarżony J. T. w żadnym aspekcie swojej postawy życiowej nie przejawia demoralizacji rozumianej jako odrzucenie obowiązujących norm moralnych, prowadzące do łamania prawa. Według obrony czyny oskarżonego nie polegają na odrzuceniu obowiązujących norm moralnych, bo takie działania oskarżonego są nieracjonalne, powtarzalne, szkodliwe dla niego samego i nie przynoszą mu żadnych korzyści.

Z argumentacją obrońcy nie można się jednak zgodzić, gdyż analiza danych o karalności oskarżonego oraz opinii sądowo-psychiatrycznej wydanej w tej sprawie, potwierdza ocenę dotyczącą daleko idącej demoralizacji oskarżonego, czyli utrwalonej tendencji do naruszania norm prawnych i popełniania przestępstw.

Wbrew argumentom obrońcy opinia sądowo-psychiatryczna dowodzi, że w czasie czynu J. T. znajdował się w stanie zwykłej nietrzeźwości alkoholowej, w który sam się wprowadził. Znał działanie alkoholu na swój organizm, a jego skutki mógł i powinien przewidzieć. Stan psychiczny oskarżonego nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności rozpoznania znaczenia czynu i zdolności pokierowania swoim postępowaniem. Uzależnienie od alkoholu w połączeniu z rozpoznaniem osobowości chwiejnej emocjonalnie o typie impulsywnym powoduje jedynie trudności kontroli w sferze emocjonalnej. Spożywanie alkoholu praktycznie zupełnie odbiera mu zdolność do kontroli emocji, gdyż działa odhamowująco.

Wbrew argumentom obrońcy swoistą korzyścią z popełniania tych przestępstw podpalenia samochodów jest wybuch gniewu i złości, co daje poczucie sprawstwa, omnipotencji, pewności siebie. Oskarżony nie jest niezdolny do oceny konsekwencji swoich działań, jednak takie potencjalne konsekwencje ignoruje i lekceważy. Całokształt funkcjonowania oskarżonego nie wskazuje na dezorganizację procesów myślenia i zachowania, jego działanie było zborne i celowe. Nie ma podstaw do rozpoznania u oskarżonego choroby psychicznej czy zespołu psychoorganicznego. Oskarżony zna działanie alkoholu na swój organizm, a jego skutki mógł i powinien przewidzieć m.in. w związku z wiedzą zdobytą na terapii odwykowej.

Nie można zatem uznać, że stan psychiczny oskarżonego powinien mieć wpływ na złagodzenie wymierzonej kary. Tym bardziej, że oskarżony nie wyciąga żadnych wniosków z poprzednio odbytych kar i ponawia działania przestępcze, powielając ten sam schemat podpalania samochodów przy użyciu zapalniczki.

Rację ma zatem Sąd Rejonowy wskazując na istotne okoliczności obciążające tj. wielokrotną karalność za tego samego rodzaju przestępstwa, sposób popełniania tych czynów, który stwarza zagrożenie dla mienia i przypadkowych osób, stopień demoralizacji oskarżonego oraz brak pozytywnej prognozy kryminologicznej. Nawet jeżeli działania oskarżonego wynikają z pobudek, które są trudne do zrozumienia dla rozsądnie myślącego człowieka, to nie oznacza, że są irracjonalne i nie świadczą o premedytacji. Oskarżonemu nie udowodniono aby wykorzystał podpałkę, którą przy nim znaleziono do podpalenia obu pojazdów, ale niewątpliwie używał w tym celu znalezionej przy nim zapalniczki. Tym niemniej sposób zachowania oskarżonego, a przede wszystkim ten sam modus operandi świadczy właśnie o braku jakiejkolwiek refleksji. Skarżący sam dostrzega przecież identyczność popełnianych czynów nawet w drobnych szczegółach sposobu działania. Wszystko to wskazuje na utrwalony schemat działania przestępnego, który oskarżony powiela, pomimo kolejnych wyroków skazujących na kary izolacyjne. Najwyraźniej groźba odbycia kary nie jest dla oskarżonego odstraszająca i nie może zapobiec popełnieniu kolejnego przestępstwa, co wynika ze zdiagnozowanych zaburzeń osobowości tj. osobowości chwiejnej emocjonalnie o typie impulsywnym. Biegły psycholog w opinii wskazał na charakterystyczne dla tego typu osobowości cechy: duże napięcie wewnętrzne, wroga postawa, niestabilność emocji, trudności w kontroli działań impulsywnych, wybuchy zachowań gwałtownych, wyraźna tendencja do nieoczekiwanych działań bez zważania na konsekwencje, trudność w utrzymaniu kursu działań, który nie wiąże się z natychmiastową nagrodą.

Należy zgodzić się jednak ze skarżącym, że wyrok cechuje się zupełnie niezwykłą surowością ze względu na wielkość wyrządzonej szkody w aspekcie innych analogicznych spraw karnych. Skarżący sporządził nawet tabelę, w której przenalizował ilość i wartość uszkodzonych przez oskarżonego samochodów w innych sprawach, przeliczając wymiar poszczególnych kar na jeden samochód. Zabieg ten niezwykle efektowny nie jest jednak skuteczny, gdyż wymiar kary w konkretnej sprawie nie sprowadza się do tak prostych matematycznych obliczeń jakie przeprowadził skarżący.

Sąd Rejonowy wskazał przecież w uzasadnieniu, że wymierzając karę nie kierował się jedynie ilością samochodów.

W ocenie Sądu Okręgowego nie zostały jednak w wystarczającym stopniu uwzględnione wskazane przez obrońcę okoliczności łagodzące jak przyznanie się do winy, naprawienie szkody i złożenie wniosków przez pokrzywdzonych o odstąpienie od ściągania oskarżonego. Powyższe okoliczności zostały dostrzeżone przez Sąd Rejonowy , ale miały zbyt mały wpływ na wymiar kary.

Należy podkreślić, że wymiar orzekanej kary stanowi w istocie wynik analizy wszystkich okoliczności branych w tej sprawie pod uwagę. W tym także warunków osobistych oskarżonego oraz założeń prewencji indywidualnej i generalnej. W przypadku oskarżonego J. T. wymierzona kara musi być z jednej strony na tyle dolegliwa aby zniechęcić i odstraszyć oskarżonego od kolejnych tego typu działań. Oskarżony powinien zrozumieć, że każdy kolejny wyrok skazujący może być surowszy, skoro kara w jego przypadku nie spełnia funkcji zapobiegawczej. Oskarżony zaledwie jeden dzień po odbyciu kary łącznej 6 lat i 6 miesięcy, orzeczonej za podobne przestępstwa, podpalił kolejne dwa samochody. Najwyraźniej potrzeba mocnych, ekscytujących wrażeń jest u oskarżonego silniejsza niż obawa przed poniesieniem odpowiedzialności karnej za swoje czyny. Ponadto Sąd musi uwzględnić potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Suma tych okoliczności w powiązaniu z wcześniej już omówionym zachowaniem związanym z taką samą metodą uszkodzenia pojazdów przez podpalenie, dowodzi tego, co trafnie ustalił i uwypuklił Sąd Rejonowy – że oskarżony jest sprawcą wysoce zdemoralizowanym, nie liczącym się zarówno z normami społecznymi jak i mieniem innych osób , całkowicie przekonanym o prawie swoistego decydowania o tym, co jest

(w jego przeświadczeniu) słuszne i do czego będzie się stosował. J. T. nie ma utrwalonego wzorca przestrzegania porządku prawnego, który traktuje czysto instrumentalnie – zależnie od własnego kaprysu przeżycia silnego wrażenia.

Tym niemniej na etapie postępowania odwoławczego zaistniała istotna okoliczność łagodząca, gdyż po opuszczeniu aresztu śledczego w lipcu 2022r. oskarżony podjął leczenie odwykowe w warunkach szpitalnych i z karty informacyjnej Ośrodka (...) wynika, że pacjent J. T. osiągnął cele swojego leczenia oraz deklaruje gotowość do kontynuacji terapii oraz utrzymywania abstynencji (k.3284-3285). Mając zatem na uwadze zachowanie oskarżonego po popełnieniu przypisanego ciągu przestępstw należy uznać, że wymierzona mu kara jest rażąco niewspółmiernie surowa.

Celem wymiaru kary jest ochrona porządku prawnego i zapobieganie ponownym przestępstwom ze strony sprawcy, który wielokrotnie powraca na drogę przestępstwa. Należy jednak wziąć pod uwagę właściwości i warunki osobiste oskarżonego, który czyni starania o wyjście z uzależnienia od alkoholu oraz o zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także jego aktualnie krytyczne nastawienie do popełnionych czynów, ujawnione w trakcie rozprawy odwoławczej. Z powyższych względów Sąd Okręgowy złagodził orzeczoną karę pozbawienia wolności do 2 (dwóch) lat.

Wniosek

1)  uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności oskarżonego (art. 437 § 2 w zw. z art. 414 § 1 w zw. z art. 458 kpk) względnie o

2)  zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego względnie

3)  uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania z powodu konieczności przeprowadzenia na nowo przewodu w całości (art. 437 § 2 zdanie drugie k.p.k.) względnie o

4)  zmianę wyroku w odniesieniu do kary poprzez jej znaczące obniżenie do wysokości odpowiadającej uznanej i akceptowanej szkodliwości popełnionych czynów.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Brak podstaw do uchylenia wyroku i umorzenia postępowania z powodu niepoczytalności sprawcy, skoro w świetle prawidłowych ustaleń sądu rejonowego stan psychiczny J. T. nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności rozpoznania znaczenia czynów i zdolności pokierowania swoim postępowaniem. Brak wiarygodnego dowodu pozwalającego na przyjęcie niepoczytalności oskarżonego w czasie popełnienia przypisanych mu występków.

Brak podstaw do uniewinnienia oskarżonego J. T., w sytuacji gdy wiarygodne dowody wskazują w sposób nie budzący wątpliwości na winę oskarżonego w odniesieniu do wszystkich przypisanych mu czynów. Wniosek obrońcy o uniewinnienie oskarżonego jest zatem niezasadny.

Wniosek o złagodzenie wymierzonej kary pozbawienia wolności jest zasadny wobec zasadności zarzutu rażącej niewspółmierności kary.

Brak podstaw do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, gdyż nie jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości, jak również nie zaistniała żadna z przesłanek wymienionych w art. 439 § 1 kpk, art. 454 kpk oraz art. 440 kpk.

L.p.

Zarzut w apelacji obrońcy adw. B. C.

1.

2.

3.

4.

Zarzucam obrazę przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynów przypisanych oskarżonemu wskutek przyjęcia, że zachowania zarzucone oskarżonemu w pkt 1 i 2 aktu oskarżenia stanowią dwa występki z art. 288 § 1 k.k., podczas gdy zachowanie zarzucone oskarżonemu w pkt 2 aktu oskarżenia, nawet gdyby -wbrew faktom- uznać je za zawinione i stanowiące odrębne przestępstwo , to i tak mogłoby być co najwyżej rozpatrywane jako wypadek mniejszej wagi z art. 288 § 2 k.k. z uwagi na podmiotowo-przedmiotowe okoliczności czynu, w tym zwłaszcza wartość szkody czynem tym wyrządzonej, opiewającej na 700 zł tylko nieco przewyższającej wartość , która czyn oskarżonego nakazywałaby zakwalifikować jako wykroczenie z art. 124 § 1 kw, a nadto szkody przez oskarżonego naprawionej, co skutkowało cofnięciem przez pokrzywdzonego wniosku o ściganie,

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut obrazy prawa materialnego okazał się niezasadny, albowiem sąd rejonowy dokonał prawidłowej subsumcji ustalonego stanu faktycznego pod przepis prawny kwalifikując te czyny jako ciąg przestępstw z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k.

Analizując zaskarżone orzeczenie przez pryzmat zarzutu podniesionego w apelacji sąd odwoławczy nie podzielił poglądu obrońcy, że zachowanie oskarżonego opisane w pkt 2 wyczerpało znamiona wypadku mniejszej wagi ze względu na wartość wyrządzonej szkody i naprawienie tej szkody, co skutkowało cofnięciem przez pokrzywdzonego wniosku o ściganie. Wbrew argumentom skarżącego, o wypadku mniejszej wagi, o którym mowa w art. 288 § 2 k.k., nie świadczy tylko wartość przedmiotu czynu, gdyż zgodnie z ustalonym poglądem judykatury trzeba mieć na uwadze szczegółową analizę wszystkich okoliczności towarzyszących zachowaniu się sprawcy (vide postanowienie SN z dnia 22 grudnia 2010r. II KK 279/10). O przyjęciu wypadku mniejszej wagi decydują przedmiotowe i podmiotowe znamiona czynu. Wśród znamion strony przedmiotowej istotne znaczenie mają w szczególności: rodzaj dobra, w które godzi przestępstwo, zachowanie się i sposób działania sprawcy, użyte środki, charakter i rozmiar szkody wyrządzonej lub grożącej dobru chronionemu prawem, czas, miejsce i inne okoliczności popełnienia czynu oraz odczucie szkody przez pokrzywdzonego. Dla elementów strony podmiotowej istotne są: stopień zawinienia oraz motywy i cel działania sprawcy.

Podobnie w literaturze wskazuje się, że wypadek mniejszej wagi zachodzi wówczas, gdy okoliczności popełnienia czynu zabronionego wskazują, że czyn charakteryzuje się niewielkim stopniem społecznej szkodliwości. To stopień społecznej szkodliwości czynu jest podstawowym kryterium oceny czy dany czyn można zakwalifikować jako wypadek mniejszej wagi (por. Małgorzata Dąbrowska-Kardas, Piotr Kardas, Kodeks Karny z Komentarzem, Zakamycze, Kraków 1999 r. tom III s. 116-118 oraz przytoczoną tam literaturę).

Analizując zachowanie oskarżonego pod kątem powyżej wskazanych okoliczności wskazać należy, iż działanie oskarżonego J. T. odznaczało się brawurą i ostentacją wynikającą z poczucia bezkarności i lekceważenia dla zasad porządku prawnego. Oskarżony znajdując się pod wpływem alkoholu w miejscu publicznym w ciągu dnia podpalił dwa samochody i nie interesując się skutkami swojego działania oddalił się z miejsca zdarzenia. Stosunkowo niewielki rozmiar wyrządzonej tym czynem szkody w przypadku uszkodzenia samochodu M. (...), gdzie pokrzywdzony wstępnie oszacował straty na kwotę ok. 700 zł, wynikał z szybkiego ugaszania tego pojazdu przez świadka T. B.. Gdyby nie interwencja przypadkowej osoby szkody mogły być znacznie wyższe. Pokrzywdzony A. P. po wypłaceniu rekompensaty przez ojca oskarżonego, cofnął wprawdzie wniosek o ściganie. Tym niemniej w toku postępowania przygotowawczego pokrzywdzony złożył kalkulację naprawy powstałych uszkodzeń na kwotę 3 350,18 zł i wnioskował o zasądzenie obowiązku naprawienia tej szkody (k.170-173). W toku postępowania sądowego nie ustalono czy pokrzywdzony naprawił wyrządzoną szkodę i jakie finalnie poniósł z tego tytułu koszty. Odczucie szkody przez pokrzywdzonego nie jest więc nieznaczne, co potwierdza treść jego zeznań. Nie można zgodzić się ze skarżącym, iż wartość zniszczonego mienia przewyższa niewiele próg ustawowy, po przekroczeniu którego czyn staje się wykroczeniem i tylko dlatego czyn ten należy uznać za wypadek mniejszej wagi.

Wbrew argumentom obrońcy analiza sposobu popełnienia przestępstwa nie wskazuje na przypadkowość czy incydentalność zachowania oskarżonego, który jak wynika z danych o karalności jest osobą wielokrotnie karaną za przestępstwa uszkodzenia mienia przez podpalanie samochodów, a obu czynów dopuścił się w warunkach recydywy określonej w art. 64 § 1 k.k. Przyznanie się do popełnienia zarzucanych mu czynów jest jedynie okolicznością łagodzącą przy wymiarze kary, ale nie świadczy o niewysokiej społecznej szkodliwości tego czynu . W świetle tych okoliczności podmiotowych i przedmiotowych nie można uznać, że w tym wypadku zachodzi wypadek mniejszej wagi, a zatem, że czyn z pkt 2 cechuje się niewysoką społeczną szkodliwością.

W kontekście argumentów podnoszonych przez apelującego wskazać należy, iż sąd odwoławczy w pełni akceptuje stanowisko sądu I instancji wynikające z motywów przytoczonych w pisemnym uzasadnieniu wyroku, dla których oskarżonemu przypisano ciąg dwóch przestępstw z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. Zarzut obrazy przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynów przypisanych oskarżonemu okazał się więc chybiony.

Obrazy przepisów prawa materialnego, a to art. 91 k.k. i art. 12 k.k. wskutek niezasadnego przyjęcia, że zachowań zarzuconych oskarżonemu, dopuścił się on w ramach tzw. ciągu przestępstw, osobno wyczerpujących dwa występki z art. 288 § 1 k.k., podczas gdy zachowania zarzucone oskarżonemu w pkt 1 i 2 aktu oskarżenia-nawet, gdyby uznać je za zawinione- stanowiły jeden czyn ciągły z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., co powinno znaleźć swoje odzwierciedlenie nie tylko w opisie czynu przypisanego oskarżonemu, ale i w jego kwalifikacji prawnej, podstawie skazania i wymiarze kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Wbrew argumentom skarżącego ocena prawna całokształtu zachowania oskarżonego opisanego w pkt 1 i 2 , jako odrębnych przestępstw uszkodzenia mienia stanowiących ciąg przestępstw opisany w art. 91 § 1 k.k., jest prawidłowa. Wskazać należy, że zastosowanie konstrukcji czynu ciągłego z art. 12 k.k. (w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynów) uzależnione jest od trzech przesłanek, mających różnorodny charakter. Z jednej strony przyjęcie czynu ciągłego uzależnione jest od przesłanki subiektywnej (podmiotowej) w postaci „z góry powziętego zamiaru”. Z drugiej od przesłanek przedmiotowych takich jak „krótkie odstępy czasu" pomiędzy poszczególnymi zachowaniami oraz w przypadku ataku skierowanego na dobro osobiste tożsamości pokrzywdzonego.

W świetle ugruntowanego poglądu doktryny nie spełnia kryteriów czynu ciągłego wypadek, gdy poszczególne zachowania sprawcy nie zostały objęte jednym, z góry powziętym zamiarem, lecz zostały dokonane z identycznym zamiarem, takim samym w doniesieniu do każdego zachowania, lecz nie istniejącym z góry a pojawiającym się sukcesywnie przy podejmowaniu każdego kolejnego zachowania. Podobnie nie stanowi wypełnienia przesłanki podmiotowej określonej w art. 12 k.k. sytuacja, gdy sprawca dopuszcza się kilku zachowań z odnawiającym się w odniesieniu do każdego z nich zamiarem. Warunkiem przyjęcia tej konstrukcji prawnej jest udowodnienie, że sprawca podjął podlegające łączeniu w ciąg zachowania „z powziętym z góry zamiarem”.

Tymczasem zebrany w tej sprawie materiał dowodowy nie pozwala na takie ustalenie. Oskarżony J. T. początkowo w postępowaniu przygotowawczym nie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. Następnie przyznał się do winy i wyjaśnił, że tego dnia był nietrzeźwy i po spożyciu alkoholu pamięta wydarzenia jak przez mgłę. Spacerował i chciał zrobić coś niedozwolonego, żeby doznać jakiś wrażeń. Pierwszy samochód podpalił od tyłu od ramki tablicy rejestracyjnej zapalniczką. Oddalił się w kierunku domu. Bardzo słabo pamięta drugi czyn, właściwie nic nie pamięta. Samochody były przypadkowe, nie miał żadnego konfliktu z osobami poszkodowanymi. Nie kierował się nienawiścią ani zemstą. Jest mu trudno określić motywację (k. 1225-1229). Na rozprawie oskarżony częściowo zmienił te wyjaśnienia oświadczając, że był wówczas trzeźwy i nie spożywał wcześniej alkoholu. Nie chciał wyjaśnić przyczyn swojego zachowania. Potwierdził odczytane wyjaśnienia, ale oświadczył, że nie odpowiadają prawdzie (k. 1893).

W ocenie Sądu Okręgowego na podstawie tak zmiennych i niejednoznacznych wyjaśnień oskarżonego nie sposób zrekonstruować z góry powziętego zamiaru co do podpalenia obu pojazdów. Oskarżony działał bez bliżej sprecyzowanego planu, a jedyną jego potrzebą była chęć doznania mocnych wrażeń, co nie wyklucza zamiaru pojawiającego się sukcesywnie przy podejmowaniu każdego kolejnego zachowania.

Reasumując z powodu braku jednoznacznego dowodu potwierdzającego, że sprawca działał z powziętym z góry zamiarem, nie można uznać tych zachowań oskarżonego podjętych w krótkich odstępach czasu tj. tego samego dnia 26 października 2018r. o godz. 16:54 i 17:18 (w odstępie 24 minut), jako jednego czynu ciągłego.

Zarzucam obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie:

- art. 7 kpk i art. 410 kpk wyrażającą się w poczynieniu ustaleń faktycznych w sposób błędny a nadto poprzedzony ogólną i wszechstronną oraz naruszającą zasady prawidłowego rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego, ocenę dowodów, w tym przede wszystkim dowodu z zeznań i prywatnej opinii dr J. P. (1) oraz dowodu z pisemnej opinii sądowo-psychologiczno-psychiatrycznej, uzupełnionej ustnymi opiniami złożonymi przez biegłych na rozprawie,

- jak również art. 170 § 1 pkt 2 kpk w zw. z art. 193 § 1 kpk i art. 201 kpk w zw. z art. 6 kpk wskutek czynienia ustaleń na podstawie niepełnej, a przez to prowadzącej do nieprawidłowych wniosków opinii sądowo-psychologiczno-psychiatrycznej, opartej na niewystarczającym badaniu oskarżonego i nie uwzględniającej aktualnej wiedzy w przedmiotowych dziedzinach oraz oddaleniu wniosku obrońcy o przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych psychiatrów, psychologa i neurologa , stosownie do wskazań dr J. P. (1)- autora opinii prywatnej, stanowiącej informację o ważnych dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy okolicznościach wymagających wiadomości specjalnych,

która to obraza przepisów postępowania prowadziła do naruszenia prawa do obrony oskarżonego a nadto skutkowała dokonaniem przez Sąd błędnych ustaleń faktycznych, mających wpływ na treść wydanego wyroku (art. 438 pkt 3 kpk), polegających na przyjęciu, że:

a)  oskarżony, dopuszczając się zarzuconych mu czynów nie miał zniesionej ani ograniczonej poczytalności, podczas gdy z dowodów zgromadzonych w sprawie, w tym przede wszystkim dowodu z prywatnej opinii dr J. P. (1) oraz złożonych przez niego zeznań wynika, że zarzuconych mu czynów J. T. dopuścił się z powodu „okresowych zaburzeń eksplozywnych” a co za tym idzie w sytuacji gdy miał ograniczoną w stopniu znacznym albo zniesioną zdolność kierowania swoim postępowaniem i rozpoznania znaczenia czynu w rozumieniu art. 31 § 1 k.p.k., co Sąd ustaliłby w prawem przewidziany sposób, tj. na podstawie wiarygodnej pełnej opinii biegłych, gdyby – w ślad za zaleceniami płynącymi z opinii prywatnej i zeznań dr J. P. (1) -przeprowadził dowód z opinii innych biegłych, zlecając im m.in. dokonanie adekwatnych badań obrazowych mózgu oskarżonego- o co bezskutecznie wnioskował obrońca- a nie czynił ustaleń co do podmiotowej strony czynu oskarżonego, w tym jego stanu psychicznego i zdrowotnego w czasie czynów, na niepełnej opinii biegłych,

b)  oskarżony jest zdemoralizowany, i to w znacznym , a nawet „olbrzymim” stopniu, podczas gdy na taką ocenę nie pozwalają dowody zgromadzone w sprawie, wskazujące na to, że oskarżony- poza agresywnymi zachowaniami wywołanymi jego stanem chorobowym-nie podejmuje działań, które pozwalałyby na przypisanie mu demoralizacji.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Z uwagi na zbieżność zarzutów i argumentacji obrońcy dotyczących dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny opinii sądowo-psychologiczno- psychiatrycznej i opinii prywatnej oraz zeznań świadka dr J. P. (1), wskazywane przez obrońcę adw. M. T. we wniesionej przez niego apelacji, aktualna pozostaje w tym zakresie argumentacja sądu odwoławczego wskazana już wyżej, której nie ma potrzeby po raz kolejny przytaczać.

Zarzut błędnych ustaleń faktycznych wynikających z obrazy przepisów postępowania jest niezasadny. Ustalenia faktyczne zostały poczynione przez Sąd Rejonowy na podstawie materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej, ocenionego w sposób wszechstronny, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego. Sąd Rejonowy wywiódł prawidłowy wniosek w przedmiocie winy oskarżonego. Trzeba zarazem podkreślić, iż Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie w sposób wyczerpujący, dążąc do pełnego wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy. Wbrew stanowisku obrońcy, Sąd oceniając materiał dowodowy nie naruszył normy art. 7 kpk, a stanowisko skarżącego sprowadza się w istocie rzeczy do polemiki z przeprowadzoną przez Sąd I instancji oceną dowodów i wyprowadzonymi na jej podstawie ustaleniami faktycznymi, polemiki opartej na wybiórczym podejściu do ujawnionych okoliczności sprawy i rozpatrywaniu poszczególnych faktów w oderwaniu od pozostałych. Zarzut z art. 438 pkt 3 kpk jest trafny wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania oraz gdy błąd ten mógł mieć wpływ na treść orzeczenia. Zarzut w zakresie błędu w ustaleniach faktycznych nie może się przy tym sprowadzać do samego tylko zakwestionowania stanowiska sądu czy też do samej tylko nieuzasadnionej właściwą oceną dowodów polemiki z ustaleniami sądu, lecz powinien wskazywać nieprawidłowości w rozumowaniu sądu odnośnie do oceny okoliczności sprawy. Sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu odmiennego poglądu, nie może natomiast prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 3 grudnia 2014 r. w sprawie II Ka 192/14). Obrońca w treści apelacji nie podniósł żadnych nieprawidłowości w toku rozumowania Sądu Rejonowego, które zasługiwałyby na uwzględnienie.

Rażąca niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności wyrażająca się zarówno w jej zbyt wysokim wymiarze, jak i w nie zastosowaniu dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia jej wykonania, która to rażąca surowość jest efektem niedostatecznego uwzględnienia przez Sąd uwarunkowań psychicznych i chorobowych, jakie spowodowały dokonanie przez oskarżonego zarzuconych czynów, ale też tego, że oskarżony przyznał się do winy, naprawił szkodę, która w odniesieniu do jednego z zachowań oscylowała przy tym wokół wielkości charakterystycznej dla wykroczenia z art. 124 k.w. , a w odniesieniu do drugiego z czynów także nie była wysoka, a pokrzywdzeni cofnęli swoje wnioski o ściganie jak również błędnego przyjęcia , że J. T. jest osobą zdemoralizowaną i to w stopniu „olbrzymim” .

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Rację ma obrońca, że orzeczona kara 3 lat pozbawienia wolności nie uwzględnia wszystkich dyrektyw wskazanych w art. 53 k.k. i Sąd Okręgowy uznał, że stanowi ona dolegliwość niewspółmierną do popełnionego przez oskarżonego ciągu dwóch przestępstw uszkodzenia mienia ze względu na wartość tych uszkodzeń i postawę pokrzywdzonych, którzy cofnęli wnioski o ściganie sprawcy.

Słuszne są rozważania Sądu I Instancji w kwestii znacznego stopnia winy i społecznej szkodliwości czynów popełnionych przez oskarżonego. Należy jednak podzielić argumentację obrońcy, że kara 3 lat pozbawienia wolności za ciąg dwóch przestępstw z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k., w kontekście poczynionych przez Sąd I instancji, ustaleń faktycznych, jak również faktu naprawienia wyrządzonych szkód, jawi się jako kara rażąco niewspółmiernie surowa.

Na wstępie trzeba przypomnieć, że J. T. na rozprawie przyznał się do popełnienia obu przestępstw, przeprosił pokrzywdzonych, okazał skruchę i żal. Sąd Rejonowy uwzględnił wprawdzie wszystkie okoliczności łagodzące tj. przyznanie się do winy, relatywnie niewielką wartość szkody wyrządzonej czynem z pkt 2, naprawienie wyrządzonych szkód i przeproszenie pokrzywdzonych oraz cofnięcie wniosków o ściganie. Rację ma jednak obrońca, że Sąd Rejonowy nie uwzględnił w dostatecznym stopniu wszystkich okoliczności łagodzących, jakie powinny mieć wpływ na wymiar kary.

Analiza między innymi informacji o osobie z Krajowego Rejestru Karnego, prowadzi do przekonania, że przypisane oskarżonemu występki nie były odosobnionym incydentem w jego życiu, o czym m.in. świadczy fakt kilkukrotnego skazania za przestępstwa z art. 288 § 1 kk i art. 163 § 1 pkt 1 kk. Oskarżony od wielu lat dokonuje takiego samego rodzaju przestępstw poprzez podpalanie przypadkowych samochodów zaparkowanych na ulicach (...), a zatem w pełni usprawiedliwiony był pogląd Sądu meriti o braku przesłanek do postawienia wobec oskarżonego pozytywnej prognozy kryminologicznej. Oskarżony nie potrafił przed dłuższy czas właściwie funkcjonować w warunkach wolnościowych, wobec czego nie ma podstaw do wysnucia wobec niego pozytywnej prognozy na przyszłość, warunkującej zastosowanie dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary.

Tym niemniej Sąd orzekający niedostatecznie rozważył dyrektywy wymiaru kary, o których mowa w art. 53 k.k. i nie uwzględnił we właściwej proporcji rozmiaru wyrządzonych szkód i ich naprawienia oraz postawy pokrzywdzonych, którzy cofnęli wnioski o ściganie sprawcy. Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynów popełnionych przez oskarżonego Sąd Rejonowy słusznie uwzględnił zamiar, motywy z niskich pobudek, którymi kierował się sprawca, rodzaj zaatakowanego dobra, sposób działania oskarżonego, ale nie wziął pod uwagę stosunkowo niewielkich skutków tych działań. Z drugiej strony we właściwy sposób przeanalizował sytuację oskarżonego i wziął pod uwagę okoliczności zaostrzające wymiar kary.

Dodatkowo na etapie postępowania odwoławczego zaistniała nowa okoliczność łagodząca, której Sąd Rejonowy nie mógł uwzględnić. Oskarżony J. T. po opuszczeniu aresztu w lipcu 2022r. podjął i odbył leczenie odwykowe z uzależnienia od alkoholu, którego wyniki są pozytywne. Aktualna postawa oskarżonego wskazuje, że podjął wreszcie starania w kierunku zaprzestania powielania przestępczych działań.

W ocenie Sądu Okręgowego taką okolicznością łagodzącą nie są natomiast uwarunkowania psychiczne i chorobowe jakie spowodowały dokonanie tych czynów. Przeprowadzona obserwacja sądowo-psychiatryczna i wyniki opinii sporządzonej przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, psychologa i radiologa nie pozwalają na przyjęcie koncepcji lansowanej przez obrońców odnośnie działania oskarżonego w warunkach co najmniej ograniczonej lub nawet całkowicie zniesionej poczytalności ze względu na wystąpienie okresowych zaburzeń eksplozywnych.

Wprost przeciwnie biegli rozpoznali u oskarżonego osobowość nieprawidłową chwiejną emocjonalnie-typ impulsywny oraz uzależnienie od alkoholu. W okresie objętym zarzutem J. T. znajdował się w stanie zwykłej nietrzeźwości alkoholowej. Stan psychiczny oskarżonego nie znosił ani nie ograniczał jego zdolności rozpoznania znaczenia czynu i zdolności pokierowania swoim postępowaniem. Nie można zatem podzielić argumentacji, że Sąd Rejonowy powinien uwzględnić stan psychiczny oskarżonego jako okoliczność łagodzącą wymiar kary.

Prognoza penitencjarna kształtuje się negatywnie z uwagi na wielokrotne naruszenie porządku prawnego w podobny sposób. Oskarżony pomimo stosunkowo młodego wieku (obecnie ma 33 lata), jest osobą zdemoralizowaną, uzależnioną od alkoholu. Ocena zachowania i postawy oskarżonego przez Sąd I instancji jest zatem całkowicie słuszna i zasługuje na aprobatę w instancji odwoławczej. Niewątpliwie brak zaprzestania naruszania porządku prawnego pomimo trzech wyroków skazujących, które zapadły przed datą popełnienia przez oskarżonego przestępstw w tej sprawie, nie świadczy o postępach w procesie resocjalizacji, lecz o demoralizacji oskarżonego. Tym bardziej, że po uchyleniu tymczasowego aresztowania w tej sprawie oskarżony po opuszczeniu jednostki penitencjarnej w dniu 6 kwietnia 2020r. stanął pod zarzutem dokonania kolejnego podpalenia samochodów na terenie dzielnicy Ś. (...) W. i w związku z tym czynem został zatrzymany 15 maja 2020r. i tymczasowo aresztowany na mocy postanowienia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia 17 maja 2020r. wydanego w sprawie II Kp 1098/20. Postępowanie w tej sprawie toczyło się równolegle w Prokuraturze Rejonowej (...) w W. pod sygn. PR 4 Ds. 682.2020.VI i obecnie toczy się postępowanie sądowe przed Sądem Rejonowym dla Warszawy -Śródmieścia w Warszawie pod sygn. akt II K 628/21 Obecnie oskarżony odbywa karę 2 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną na mocy wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie z dnia 23.11.2017r. sygn.akt II 157/15, który uprawomocnił się w dniu 13.04.2022r. (k.3204).

W przypadku oskarżonego J. T. prognoza kryminologiczna w kontekście dotychczasowej linii jego życia przy czterech wyrokach skazujących za podobnego rodzaju przestępstwa, nie może być pozytywna. Mając jednak na uwadze aktualną krytyczną postawę oskarżonego i podjęcie leczenia odwykowego podczas przebywania na wolności (k.3284-3285), w ocenie Sądu Okręgowego cele kary pozbawienia wolności mogą zostać osiągnięte przy jej znaczącym złagodzeniu do 2 (dwóch) lat.

Wniosek

a)  o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uniewinnienie oskarżonego od zarzuconych mu czynów,

b)  a z daleko idącej ostrożności- o zmianę zaskarżonego wyroku przez przyjęcie, że zachowania zarzucone oskarżonemu w pkt 1 i 2 wyroku stanowi czyn ciągły z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i wymierzenie mu za ten czyn łagodniejszej kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec zasadności zarzutu rażącej niewspółmierności kary Sąd Odwoławczy uwzględnił wniosek o złagodzenie wymierzonej oskarżonemu kary. Wobec niezasadności pozostałych zarzutów wniosek o uniewinnienie nie mógł zostać uwzględniony.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

0.15.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

0.11.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

0.15.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

0.0.11.

Przedmiot i zakres zmiany

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że orzeczoną w pkt I karę pozbawienia wolności łagodzi do 2 (dwóch) lat.

Zwięźle o powodach zmiany

Powody zmiany wyroku w zakresie złagodzenia kary pozbawienia wolności zostały wskazane wyżej wraz z argumentacją odnoszącą się do zasadności zarzutów rażącej niewspółmierności kary, podniesionych w apelacjach obrońców.

Zdaniem Sądu Okręgowego wymierzona kara 2 lata pozbawienia wolności we właściwy sposób miarkuje represję karną wobec oskarżonego i stanowi właściwą ocenę oraz podsumowanie przestępczej działalności oskarżonego.

0.15.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

0.15.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

0.15.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

0.15.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

Brak numeracji

Wobec odbywania przez oskarżonego kary pozbawienia wolności i braku dochodów Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk, zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych w sprawie uznając, że ich uiszczenie przekracza możliwości majątkowe oskarżonego.

7.  PODPIS