Pełny tekst orzeczenia

Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)

Sygn. akt I ACa 795/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant:

Grzegorz Polak

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2022 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa D. P. (1)

przeciwko G. P. (1)

o rozwód

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Nowym Sączu

z dnia 5 maja 2021 r. sygn. akt I C 1516/18

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach I, VII, VIII i IX w ten sposób, że:

a)  w punkcie I zawarte w jego ostatnim zdaniu określnie „z winy obu stron” zastępuje określeniem „z winy pozwanego”,

b)  w punkcie VII w ten sposób, że wymienioną w punkcie VI kwotę 400 zł podwyższa do kwoty 800 zł (osiemset złotych),

c)  punktom VIII i IX nadaje treść:

„VIII zasądza od pozwanego G. P. (1) na rzecz powódki D. P. (1) kwotę 1.320 zł (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia złotych) tytułem kosztów procesu;”;

„IX nakazuje ściągnąć od pozwanego G. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 500 zł (pięćset złotych) tytułem opłaty sądowej od zasądzonego na rzecz powódki roszczenia alimentacyjnego.”;

2.  oddala apelację powódki w pozostałej części, a apelację pozwanego
w całości;

3.  zasądza od pozwanego G. P. (1) na rzecz powódki D. P. (1) kwotę 740 zł (siedemset czterdzieści złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4.  nakazuje ściągnąć od pozwanego G. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Krakowie kwotę 400 zł (czterysta złotych) tytułem części opłaty od apelacji, której powódka nie miała obowiązku ponosić.

SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt : I ACa 795/21

UZASADNIENIE

W częściowym uwzględnieniu żądań stron: D. P. (1) i G. P. (1), wnoszących zgodnie o rozwiązanie przez rozwód ich małżeństwa zawartego w dniu 30 września 1995r., a różniących się w swoich stanowiskach procesowych w zakresie winy w rozkładzie pożycia, sposobu sprawowania opieki nad synem stron M. P. oraz świadczeń alimentacyjnych pozwanego na rzecz dziecka oraz powódki, Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, wyrokiem z dnia 5 maja 2021r :

-rozwiązał przez rozwód małżeństwo powódki D. P. (1) z pozwanym G. P. (1), zawarte w S. w dniu 30 września 1995r i zarejestrowane w USC w S. za numerem (...) , z winy obu stron[ pkt I ],

- wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem M. P. powierzył obojgu rodzicom , ustalając miejsce pobytu dziecka przy powódce w miesiącach parzystych, a u pozwanego w miesiącach nieparzystych[ pkt II ] ,

- obydwoje rodziców obciążył obowiązkiem utrzymania małoletniego syna i zasądził od pozwanego G. P. (1) na jego rzecz alimenty w kwotach po 800 zł miesięcznie, płatne z góry do 10 tego dnia każdego miesiąca do rąk powódki D. P. (1) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat , w miejsce punktu 1 ugody zawartej dnia 27 października 2017 roku przed Sądem Rejonowym wN. w sprawie o sygnaturze akt(...) [ pkt III],

- oddalił żądanie alimentacyjne na rzecz małoletniego syna stron w pozostałym zakresie [pkt IV],

- nie rozstrzygał o kontaktach pozwanego z małoletnim [ pkt V],

-zasądził od pozwanego G. P. (1) na rzecz powódki D. P. (1) alimenty w kwotach po 400 zł miesięcznie płatne z góry do 10 tego dnia każdego miesiąca do rąk uprawnionej z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek opóźnienia w zapłacie którejkolwiek z rat [ pkt VI ],

- oddalił żądanie alimentacyjne na rzecz powódki w pozostałym zakresie[ pkt VII],

- przyznał ze środków Skarbu Państwa -Sądu Okręgowego w Nowym Sączu na rzecz adwokata J. K. kwotę 442,80 zł , w tym 82,80 zł podatku od towarów i usług tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu[ pkt VI ] oraz

- nie obciążył powódki kosztami postępowania [ pkt VII sentencji wyroku ].

Sąd ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia:

Powódka i pozwany zawarli związek małżeński 30 września 1995 r. w S., który został zarejestrowany w Urzędzie Stanu Cywilnego w S. – za numerem (...).

Z ich związku pochodzi dwóch synów pełnoletni K. P. i małoletni M. P.

Strony poznały się w Niemczech, gdzie pracowały. Kiedy powódka zaszła w ciążę zdecydowali się wrócić do Polski. Małżonkowie kupili działkę budowlaną i przystąpiły do budowy domu. Do czasu zakończenia budowy mieszkali w domu rodzinnym powódki. W tym czasie G. P. (1) zaczął prowadzić własną działalność gospodarczą, przeznaczając na nią środki zarobione w Niemczech.

Po narodzinach pierwszego syna powódka zajmowała się domem i dziećmi , a pozwany zarabiał na utrzymanie rodziny, przy czym o takim podziale ról zdecydował mąż. D. P. (1) niechętnie zrezygnowała z pracy w Niemczech, gdzie osiągała wysokie zarobki, miała przyjaciół.

Pozwany oddawał się pracy i oczekiwał, że żona będzie zajmowała się domem. Relacje między stronami były na pozór poprawne. Nie dochodziło między małżonkami do większych kłótni. Nie dbali jednak prawidłowe relacje emocjonalne pomiędzy sobą. Powódka czuła się przeciążona obowiązkami domowymi, osamotniona. Ponownie zaczęła wyjeżdżać do pracy w Niemczech. Zdarzało się wówczas, że pod opieką pozwanego pozostawiała małoletnich synów. Mąż tego tytułu czynił jej zarzuty. Między małżonkami była coraz słabsza komunikacja.

W 2002 r. G. P. (1) ,w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą popadł w kłopoty finansowe. Oczekiwał, że żona podejmie pracę zarobkową. Stanowczo się jednak sprzeciwiał temu aby powódka pracowała w Niemczech. Małżonkowie zaczęli się od siebie jeszcze bardziej oddalać. Czynili sobie wzajemne wyrzuty, spędzali ze sobą coraz mniej czasu, ich rozmowy kończyły się kłótniami, oskarżeniami. Podczas wspólnych wyjść towarzyskich czy wyjazdów czas spędzali osobno.

Powód był osobą towarzyską i lubił znajdować się w centrum zainteresowania. Podczas różnego rodzaju imprez czy wyjazdów otaczał się kobietami, tańczył z nimi i rozmawiał, takie jego zachowanie wywoływało żal i zazdrość żony .Z czasem zaczęła stronić od wspólnych wyjść z mężem.

Około 2016 r. mąż nawiązał bliższe stosunki ze wspólną znajomą stron G. S.. Ich relacje przyjacielskie stawały się coraz bardziej intymne. Zaczęli ze sobą korespondować, spędzać coraz więcej czasu. Wymianę takiej korespondencji w drodze sms-owej w maju 2016 r. odkrył były mąż G. S.. Początkowo zaprzeczała znajomości z pozwanym. On natomiast przyznał się do niej powódce , na co zareagowała bardzo emocjonalnie ale jej znaczenie bagatelizował. D. P. (1) chciała ratować małżeństwo i prosiła o to męża. Próby te nie powiodły się , a w sierpniu 2016r pozwany wyjechał z tą znajomą do K. i do domu wrócił po kilkunastu dniach.

Mimo tych faktów strony jeszcze utrzymywały ze sobą relacje , w tym intymne.

Z inicjatywy G. S. , która zdecydowała o opuszczeniu męża, także G. P. (1) na stałe wyprowadził się ze wspólnego domu , w dniu 1 września 2016r

Po tej wyprowadzce zachowywał się wobec powódki arogancko. Kiedy przychodził odwiedzać dzieci poniżał żonę , groził że wyrzuci ja w domu. Pozwana mając głęboki żal do męża, wyzywała go obraźliwymi słowami. W Wigilię 2016 r. pozwany przyjechał do powódki z prezentami dla dzieci. Zaczęła mu wówczas wyrzucać zdradę. Między małżonkami doszło do awantury. Na początku 2017 r. zamieszkał z G. S. we wspólnym, kupionym w tym celu domu w Ś.. Nadal pozostaje z nią w stałym związku.

Po wyprowadzeniu się G. P. (1) zaczął przekazywać pozwanej mniejsze aniżeli dotychczas środki na utrzymanie rodziny.

Powódka zainicjowała postępowanie o alimenty dla siebie i syna M.. Zakończyło się ugodą zawarta przed Sądem Rejonowym w N.w dniu 27 października 2017r. Na jej podstawie pozwany zobowiązał się płacić do rąk powódki na małoletniego syna alimenty w kwocie po 1500 zł miesięcznie , a także sumy po 1000 zł miesięcznie , tytułem przyczyniania się do zaspakajania potrzeb rodziny.

Po opuszczeniu rodziny pozwany dążył do zachowania pełnego kontaktu z młodszym synem. Regularnie go odwiedzał, zabierał na różne wycieczki.

Ostatecznie kwestię kontaktów ojca z młodszym synem strony uregulowały ugodą sądową zawartą 6 listopada 2018 r. w sprawie(...) , prowadzonej przez Sad Rejonowy w N.

Na jej podstawie opiekę nad synem rodzice mieli wykonywać naprzemiennie , w okresach miesięcznych. Ustalenia te były zgodne z planami powódki, która postanowiła, że co drugi miesiąc, przypadający na kontakty syna z pozwanym, będzie pracowała w Niemczech.

M. do takiego trybu opieki nad nim przyzwyczaił się .

Chłopiec jest emocjonalnie związany z obojgiem rodziców. Podczas pobytów u pozwanego, nawiązał bliski kontakt z synem partnerki ojca , a także z samą G. S. . W obecnym miejscu zamieszkania ojca , spędza czas ze starszym bratem, który studiuje w K. i przejeżdża do pozwanego w weekendy.

G. P. (1) , mając na względzie zmianę stosunków w następstwie tej ugody, wystąpił z powództwem o uchylenie obowiązku alimentacyjnego.

Z dalszej części ustaleń wynika , że M. ma (...)lat , jest zdrowy. Jego pasją jest gra na perkusji i ojciec kupił mu odpowiedni sprzęt muzyczny. Koszty wyżywienia chłopca w wysokości ok 500 zł ponoszą obie strony- każda w miesiącu, w którym syn u niej przebywa. Podobnie wygląda kwestia środków czystości higienicznych. Ubrania dla małoletniego kupuje powódka, na co przeznacza około 200 zł miesięcznie Okazjonalnie ich zakupu dokonuje również pozwany.

Powódka ma wyksztalcenie zawodowe, jest tokarzem. W 2011 r. ukończyła kurs stylizacji paznokci. , a w 2016 r. szkolenie w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i kurs rejestratorki medycznej, z nadzieją , że pozwany pozwoli jej świadczyć pracę w przychodni, na którą strony zaadaptowały parter budynku mieszkalnego w G.. Obecnie pracuje w Niemczech.

D. P. (1) cierpi na schorzenia neurologiczne, obustronne zwyrodnienie stawu biodrowego. Wymaga stosowania masaży. W 2019 r. przeszła operację usunięcia mięśniaków. W 2016 roku zdiagnozowano u niej – chlamydię. Z jej powodu powódka puchła. Wedle przeprowadzonych badań nosicielem bakterii wywołującej te chorobę jest pozwany. Ma żylaki, które powodują zaburzenia czucia. Na lekarstwa wydaje od 100 do 150 zł miesięcznie.

Nadal mieszka w domu w G. w którym strony mieszkały razem. Koszty utrzymania tego domu ponosi powódka, a pozwany czasem opłaca jej rachunek za gaz czy prąd, gdy opiewa on na wyższą kwotę.

G. P. (1) nadal prowadzi własną działalność gospodarczą i z tego tytułu osiąga dochody rzędu 10 -15 000 złotych rocznie. Pozwany do czasu ustanowienia pieczy naprzemiennej nad małoletnim synem stron- w 2018r - przekazywał na konto żony kwoty po 2300 zł miesięcznie , a od tego czasu 2018 r. przekazuje po 600 zł.

Dokłada się do kosztów utrzymania starszego, dorosłego syna stron K., kwotami po 1500 – 2000 zł. K. P. obecnie studiuje w K. i pracuje w hotelu za wynagrodzeniem w wysokości 3000 zł. miesięcznie.

Ocenę prawną żądań stron Sąd oprał na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób:

a/ strony sporu były zgodne co do tego, ich małżeństwo jest martwe i nie ma realnych perspektyw na to aby kiedykolwiek zostały odbudowane więzi , które łącznie decydują o jego istnieniu. Żaden z małżonków do ich restytucji nie dąży.

Od 1 września 2016 r., kiedy pozwany wyprowadził się z domu do aktualnej partnerki, została zerwana pomiędzy nimi ostania taka więź- gospodarcza. Nie zachodzą przewidziane przez ustawa negatywne przesłanki orzeczenia rozwodu ani nie jest on sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. .

Dobro małoletniego przez rozwiązanie związku rodziców nie ucierpi albowiem syn przyzwyczaił się do tego ,że mieszkają osobno [ i aprobuje sprawowanie przez nich , realizowanej od dłuższego czasu, opieki naprzemiennej],

b/ trwały i zupełny rozkład pożycia zawinili obydwoje małżonkowie.

Wina G. P. (1) nie może , w świetle faktów ustalonych w postępowaniu , budzić wątpliwości.

Jak Sąd I instancji argumentował / zbędnie , z punktu widzenia potrzeb motywacyjnych przyjętego rozstrzygnięcia, rozbudowując ten fragment uzasadnienia/ rozpad więzi małżeńskich zwykle jest procesem rozciągniętym w czasie. Strony sporu od początku nie potrafiły znaleźć porozumienia w kwestiach materialnych. Pozwany naciskał na powódkę aby zrezygnowała z pracy za granicą i zajęła się prowadzeniem domu oraz wychowywaniem dzieci. Powódka na to wyraziła zgodę ale czuła się przemęczona całą sytuacją, nie dostrzegała wsparcia męża, szacunku dla swego poświęcenia i w związku z tym ostatecznie zaczęła postępować wbrew jego woli.

W związku stron nie było miejsca na jakieś wspólne, szczere rozmowy, co nie pozwoliło na zbudowanie im fundamentu, który stanowiłby dla nich stabilizację w razie poważniejszych problemów. Podczas wspólnego spędzania czasu strony również nie potrafiły nawiązać właściwej komunikacji.

Pozwany ostatecznie dopuścił się zdrady małżeńskiej i wyprowadził się z domu.

Wina D. P. (1) , zdaniem Sądu I instancji polega na tym , iż jeszcze przed tą zdradą również przyczyniła się swym zachowaniem do rozpadu więzi małżeńskich. Taka sytuacja , szczególnie przy braku podstaw do stopniowania zawinienia powstania przyczyn decydujących o rozpadzie małżeństwa, uzasadnia przypisanie jej także powódce,

c/ Sąd powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad synem M. obojgu stronom z ustaleniem miejsca jego zwykłego pobytu przy matce w miesiącach parzystych , a w nieparzystych przy ojcu.

Takie rozwiązanie ocenił jako zgodne z faktyczną jej realizacją , którą oboje aprobują. Za takim rozwiązaniem przemawia także dobro dziecka. Chłopiec jest emocjonalnie związany z obojgiem rodziców i przy pieczy naprzemiennej zachowuje z nimi w pełni właściwe relacje,

d/ w sytuacji realizowania przez strony opieki naprzemiennej nad synem, zdecydował o nie orzekaniu o kontaktach ojca nad M.,

e/ odwołując się do ustalonych w postępowaniu faktów obrazujących zarówno uzasadnione potrzeby M., możliwości finansowe , majątkowe i dochodowe obowiązanych do jego alimentacji rodziców, jak również ustawowych przesłanek określających sposób wyznaczania wysokości świadczeń tego rodzaju [ również niecelowo powołując powszechnie znane stanowisko co do wykładni relewantnych przepisów materialnych , co nadmiernie rozbudowało motywy , utrudniając odszukanie w uzasadnieniu istotnych z punktu widzenia kontroli instancyjnej elementów stanowiska Sądu meriti , odnoszących się do sytuacji stron sporu i jego uprawnionego do alimentacji syna ] , Sąd Okręgowy stanął na stanowisk u ,że :

- możliwości finansowe i dochodowe D. P. (1) są istotnie niższe niż jej męża i dlatego jego partycypacja w pokrywaniu usprawiedliwionych potrzeb syna stron została ustalona na wyższym poziomie aniżeli ten , który wynika z zasady równej skali obowiązku alimentacyjnego obydwojga rodziców,

- wniosek taki jest tym bardziej uzasadniony gdy uwzględnić , iż stan zdrowia powódki nie jest dobry i utrudnia to podjęcie przez nią zatrudnienia polegającego na pracy fizycznej, a brak jest uzasadnionych podstaw do przyjęcia , że ma możliwości podjęcia pracy o innym charakterze czynności,

- uzasadnia to określenie wysokości świadczenia na rzecz syna stron od ojca na poziomie 800 złotych miesięcznie. Żądanie powódki o ile przekraczało ten wymiar nie jest uzasadnione dlatego , iż pozwany oprócz tego, że ponosi pełne koszty utrzymania syna w okresie kiedy ten przebywa u niego , dokłada się do kosztów jego utrzymania, kiedy jest u matki. To on dba o rozrywkę chłopca, organizuje mu czas wolny, finansuje wydatki na jego hobby,

f/ uzasadnione jest w części żądanie D. P. (1), domagającej się od [byłego]męża świadczenia o charakterze alimentacyjnym

Uznanie , że obydwoje ponoszą winę za rozkład pożycia spowodowało , że Sąd I instancji dokonał oceny prawnej żądania D. P. (1)przez pryzmat przesłanek z art. 60 §1 kr. i op.

Wynik tej oceny uzasadniał , jego zdaniem, uwzględnienie tego żadania w zakresie 400 złotych miesięcznie.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 102 kpc , w ramach zastosowania której Sąd I instancji zdecydował o nieobciążaniu nimi powódki

Jak należy przyjąć , wobec uznania przez Sąd I instancji , że kosztów tych , w relacji do powódki, ma nie ponosić także jej były małżonek , wynagrodzenie dla reprezentującego D. P. (1) z urzędu pełnomocnika - adwokata, przyznał ze środków budżetowych Skarbu Państwa.

Apelacje od tego orzeczenia złożyły obydwie strony.

G. P. (1) , obejmując zakresem swojego środka odwoławczego tylko punkt III jego sentencji , domagał się w jego wniosku takiej zmiany orzeczenia Sądu I instancji, w następstwie której kwota obciążających go alimentów na rzecz syna zostanie ograniczona z kwot po 800 złotych miesięcznie do sum po 500 złotych miesięcznie.

Apelacja pozwanego została opata na zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści zaskarżonego orzeczenia istotne znaczenie , a to :

a/ art. 327 1 kpc , wobec nie przedstawienia w motywach wyroku ustaleń dotyczących przyjętej, na potrzeby określenia wysokości świadczenia alimentacyjnego , którym obciążony został ojciec dziecka , rozmiarów uzasadnionych potrzeb uprawnionego do alimentacji. Nie wynika z nich też , czy Sąd uwzględnił fakt realizowania przez rodziców opieki naprzemiennej nad synem , w tym tego ,iż w czasie jej wykonywania skarżący pokrywa w całości koszty jego utrzymania,

b/ art. 233§ 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny zgromadzonych dowodów i zastąpienie jej oceną dowolną .

G. P. (1) motywował ten zarzut w sposób zbieżny z zarzutem uprzednio opisanym , dodając do tych argumentów ten , iż nie został wzięty pod uwagę fakt , że ojciec opłaca synowi zajęcia w szkole muzycznej i finansuje wypoczynek chłopca,

- naruszenia prawa materialnego w postaci nieprawiodłowego zastosowania art. 133§1 i 135 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, co doprowadziło do zawyżenia wysokości świadczenia alimentacyjnego wobec syna , w warunkach gdy ojciec utrzymuje także starszego syna stron K. , który jest studentem.

Autor apelacji akcentował w jej motywach także i to ,że matka uprawnionego do alimentacji powinna większym zakresie brać udział w pokrywaniu kosztów jego utrzymania . Ma takie możliwości albowiem pracuje w Niemczech , a jej stan zdrowia, wbrew stanowisku Sądu I instancji, nie jest przeszkodą do podejmowania tam pracy , która jest pracą fizyczną.

Odpowiadając na apelację byłego męża , powódka domagała się jej oddalenia jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz obciążenia pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego. Wniosła także o przeprowadzenie dowodu ze zdjęć obrazujących to , że M. cierpi na trądzik , którego zwalczanie powoduje konieczności ponoszenia dodatkowych, stałych wydatków na leki.

Zakresem swojej ablacji od wyroku z dnia 5 maja 2021r., D. P. (1) objęła punkty I, IV , VII i IX jego sentencji , w jej wniosku domagając się wydania przez Sąd Apelacyjny orzeczenia reformatoryjnego , którym :

- rozwód małżeństwa stron zostanie orzeczony z winy G. P. (1) ,

- świadczenia alimentacyjne ojca na rzecz syna stron M. zostanę ustalone na kwoty po 2 000 złotych miesięcznie ,

- pozwany zostanie zobowiązany do zapłaty na rzecz byłej żony świadczeń o charakterze alimentacyjnym, w kwotach miesięcznych po 4000 złotych ,

- na rzecz powódki od pozwanego zostaną zasadzone koszty procesu , a G. P. (1) zostanie obciążony także kosztami postępowania apelacyjnego , w tym wynagrodzeniem pełnomocnika byłej żony ustanowionego z urzędu.

Środek odwoławczy D. P. (1) oparła na zarzutach:

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający wpływ na treść kwestionowanego instancyjnie orzeczenia :

a/ art. 233§1 kpc , wobec przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów i zastąpienia jej oceną dowolną , niewszechstronną , która doprowadziła do uznania za wiarygodną relacji świadka J. B. i przede wszystkim w oparciu o jej depozycje sformułowania nietrafnej oceny , że skarżąca także zawiniła powstanie przyczyn , które zdecydowały o rozpadzie małżeństwa stron.

Ta nieprawidłowość miała polega także na nie dokonaniu prawidłowej oceny dowodów określających rzeczywiste koszty utrzymania domu w G. oraz rozmiaru uzasadnionych potrzeb powódki i syna stron M. , które przy ocenie pozbawionej wytykanych błędów, powinny być ustalone na znacznie wyższych poziomach,

- wady ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę kwestionowanego rozstrzygnięcia , w następstwie nie dających się pogodzić z treścią zgromadzonych dowodów w ich całokształcie , konstatacji faktycznych Sądu I instancji co do osiąganych przez G. P. (1) rocznych dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej w branży budowlanej , sposobu w jaki strony komunikowały się ze sobą w czasie kiedy małżeństwo funkcjonowało, a małżonkowie mieszkali wspólnie , oraz tego, iż to nie wyłącznie pozwany powodował powstanie przyczyn trwałego rozpadu małżeństwa,

- naruszenia prawa materialnego w postaci nieprawidłowego zastosowania:

art 135§1 w zw. z art. 133§1 kr i op. oraz

niezasadnego niezastosowania art. 60 §2 kr. i op.

Podnoszona nieprawidłowość , w pierwszym przypadku, miała polegać za nieusprawiedliwionym zaniżeniu uzasadnionej skali potrzeb uprawnionego do alimentacji syna stron przez co zasądzone w pkt III zaskarżonego wyroku świadczenia na jego rzecz nie są adekwatne do rozmiaru w jaki powinien uczestniczyć w ich zaspokajaniu ojciec .

W odniesieniu do zarzutu niezastosowania art. 60 §2 kr. i op. skarżąca koncentrowała się na istnieniu podstaw do zmiany orzeczenia o winie , determinującego zastopowanie do należnych jej świadczeń tego przepisu.

Podnosiła , że przypisanie winy [ tylko] byłemu mężowi decyduje o tym [ poza rzeczywistą skalą jej potrzeb , które nie zostały poprawnie o ustalone przez Sąd I i instancji ] powinno spowodować , że jej postulat zwiększenia tych świadczeń do kwot wskazanych we wniosku apelacyjnym, zostanie uznane za uzasadnione.

Pozwany domagał się oddalenia apelacji powódki jako nieuzasadnionej i obciążenia jej kosztami postępowania apelacyjnego.

Rozpoczynając ocenę środków odwoławczych stron od apelacji G. P. (2), Sąd Apelacyjny uznaje ją za nieuzasadnioną.

Zważywszy na jej zakres dostrzec należy, co będzie miało doniosłe znaczenie także dla weryfikacji apelacyjnej środka odwoławczego powódki , iż skarżący nie kwestionuje swojej winy w postaniu przyczyn , które spowodowały , iż związek małżeński stron uległ trwałemu i zupełnemu rozpadowi.

Oceniając zatem zarzuty postawione przez pozwanego przez pryzmat tego , iż neguje on , w oparciu o nie tylko określony przez Sąd I instancji wymiar ilościowy obciążających go świadczeń alimentacyjnych wobec małoletniego M. P., wskazać należy ,że skuteczne odwołanie się do zarzutu procesowego jest uzasadnione jedynie wówczas , strona stawiająca taki zarzut wykaże równocześnie , że spełnione zostały równocześnie dwa warunki :

- rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [normy ] formalne oraz

- nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia.

Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji ,orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.

Przez pryzmat tego generalium , za niezasadny należy uznać zarzut naruszenia art. 327 1 kpc.

Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy ,gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.

/ por. także wskazane jedynie ilustracyjnie postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001, sygn. I CKN 185/01 powołane za zbiorem Lex/

Tego rodzaju zasadniczymi / konstrukcyjnymi / wadami motywy wyroku z 5 maja 2021r nie są dotknięte.

Wynika z nich ,w oparciu o jakie ustalenia i wnioski prawne , odwołane do mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego, Sąd oparł swoje rozstrzygnięcie.

Wiadomo jest z jego lektury także , w jaki sposób i dlaczego ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona we wskazany w uzasadnieniu sposób.

Wbrew argumentacji G. P. (1) nawet nie wskazanie wprost w motywach orzeczenia jaki jest poziom usprawiedliwionych kosztów utrzymania i wychowania dziecka nie może być uznane za wadę mającą wpływ na wynik sprawy, w części odnoszącej się do wysokości świadczeń alimentacyjnych obciążających ojca wobec syna, a tym bardziej i przede wszystkim nie uzasadnia takiej zmiany orzeczenia poddanego kontroli instancyjnej , którą postuluje obowiązany do tych świadczeń pozwany.

Należy wskazać, że w chwili obecnej, jak wynika z faktów ustalonych w postępowaniu, M. liczy (...)lat i jest prawie wchodzącym w dorosłość nastolatkiem. Jego naturalny rozwój psychofizyczny powoduje , że rozmiar uzasadnionych potrzeb z biegiem czasu będzie tylko rósł. Gdy do tego dodać istotne zmiany cen towarów i usług obserwowany na rynku od co najmniej roku, przyjęcie , że ojciec powinien brać udział w pokrywaniu kosztów ich zaspokojenia na poziomie 500 złotych miesięcznie jest zupełnie nieuzasadnione.

Wyrażona ocena ma swoją podstawę faktyczną w wynikającej z treści zgromadzonych w sprawie dowodów [ o której będzie mowa bliżej w części motywów poświęconej apelacji powódki ] , skali możliwości finansowych i dochodowych ojca dziecka , które, wbrew ustaleniu Sądu meriti są znacznie wyższe i z całą pewnością obowiązek alimentacyjny na poziomie świadczeń 800 złotych w skali miesiąca mieści się w ich granicach.

Nie są przy tym dostateczną podstawą do zmiany tej oceny okoliczności wynikające stąd , że ojciec sprawuje wobec M. opiekę naprzemienną z powódką , w okresach miesięcznych ani to ,iż finansuje jego wypoczynek i zainteresowania muzyczne.

Trzeba pamiętać bowiem , czego G. P. (1) zdaje się nie dostrzegać, że jego możliwości dochodowe w porównaniu z matką uprawnionego do alimentacji są po jego stronie znacznie wyższe , a D. P. (1) także uczestniczy w ich pokrywaniu , w tym przez okres miesięczny przypadający w ramach realizacji tej opieki na nią.

Niezasadnym argumentem pozwanego mającego podważać stanowisko Sądu I instancji jest ten ,że utrzymuje także starszego syna stron - pełnoletniego studenta K. P. .

Z niekwestionowanej przez skarżącego części ustaleń faktycznych wynika bowiem, iż starsze dziecko stron utrzymuje się na studiach samo , pracując w hotelu za wynagrodzeniem miesięcznym około 3 0000 zł. Zatem ewentualna pomoc finansowa ojca dla niego może być tyko ewentualnym uzupełnieniem samodzielnie przez niego uzyskiwanych środków.

Całkowicie nieprzekonujący jest też argument pozwanego upatrujący błędu Sądu w tym , że źle ocenił zakres udziału byłej żony w kosztach utrzymania domu w G. dlatego , że skarżący liczył , że zakres ten będzie większy [ i dlatego nie zakwestionował rozstrzygnięcia w zakresie świadczeń o charakterze alimentacyjnym zasądzonych w wyroku rozwodowym od niego na rzecz D. P. (1).

Tak motywowany zarzut jest oczywiście nietrafny, a przyczyny dla których Sąd Okręgowy zróżnicował udział rodziców w kosztach utrzymania małoletniego syna , w tym tych związanych z utrzymaniem domu z którego korzysta razem z matką zostały wskazane wyżej.

Niezasadny jest drugi z zarzutów procesowych, w ramach którego skarżący podważa sposób przeprowadzenia przez Sąd Okręgowy oceny zgromadzonych w sprawie dowodów.

Skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.

W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.

Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach ,wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia polemiką z oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.

/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/

To, w jaki sposób pozwany motywuje jego realizację , wyklucza uznanie go za uzasadniony.

W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte wytykanymi błędami w zakresie udziału w kosztach utrzymania syna oraz rzeczywistego wymiaru potrzeb M. ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżący ogranicza się do przeciwstawienia jej własnej ich wersji , jego zdaniem poprawnej.

Nieprawidłowość Sądu na której oparty jest ten , oraz zarzut dotyczący ustaleń - zgodnie z argumentacja apelanta - sprawdza się ją się do tego ,że nie przyjął on wersji afirmowanej przez G. P. (1) zgodnie z którą kwota po 500 złotych miesięcznie jest, w świetle faktów do których się odwoływał właściwą dla określenia wymiaru jego obowiązku alimentacyjnego w skali miesiąca , wobec młodszego z synów.

Odparcie obu tych zarzutów ma to następstwo , że w odniesieniu do środka odwoławczego pozwanego, ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji , jako poprawne, Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne.

W oparciu o nie , z przyczyn już wcześniej podanych , za chybiony należy uznać także zarzut materialny, sformułowany przez ojca uprawnionego do alimentacji.

Powtarzanie w tym miejscu tej samej argumentacji jest, z przyczyn teleologicznych , zbędne.

Z tych przyczyn uznając , iż żaden zarzut postanowiony przez pozwanego wyrokowi Sądu Okręgowego nie jest trafny , opartą na nich apelację Sąd II instancji oddalił , na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 135§1 w zw z art. 133 §1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Apelacja powódki jest uzasadniona w części, prowadząc do zmiany objętego nią w wyroku Sądu I instancji , w sposób wskazany w punkcie 1 lit a/-c/ , na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 57 §1 i 60 §1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

W pozostałej części , jako nieusprawiedliwiona , uległa oddaleniu w oparciu o art. 385 kpc.

W pierwszej kolejności, dla uporządkowania dalszej części oceny środka odwoławczego D. P. (1) należy wskazać , że odwoławcze zakwestionowanie orzeczenia rozwodowego w zakresie winy jednego z małżonków , które ma miejsce w stanowisku procesowym powódki , z uwagi na zasadę integralności wyroku rozwodowego, powoduje , że przedmiotem oceny Sądu odwoławczego zostaje poddana poprawność wszystkich rozstrzygnięć w nim zawartych o ile dotyczą materii o których, na podstawie norm materialnych, Sąd rozwodowy obowiązany jest w takim orzeczeniu orzec, nawet bez inicjatywy stron sporu.

Tym nie mniej , w warunkach gdy skarżąca nie wskazuje na żadne nieprawidłowości w zakresie ustaleń oraz zastosowania prawa materialnego, w zakresie władzy rodzicielskiej stron nad małoletnim synem, oraz kwestii kontaktów ojca z nim [ a nie czynił tego w swojej apelacji także G. P. (1) ] Sąd II instancji nie znajduje podstaw aby kwestionować poprawność tych części zaskarżonego wyroku.

Tylko dla porządku należy dodać , że Sąd I instancji nie zawarł w wyroku z dnia 5 maja 2021 orzeczenia w przedmiocie korzystania przez strony ze wspólnego mieszkania , które także jest obligatoryjną częścią wyroku orzekającego rozwód. Tym nie mniej ponieważ zawodowo zastępowani w postępowaniu małżonkowie nie wnieśli o uzupełnienie orzeczenia w tym zakresie , wykluczona jest apelacyjna ocena tego zagadnienia.

Przechodzić do zarzutów apelacyjnych D. P. (1) za uzasadnione należy uznać w części te , które kwestionują sposób dokonania przez Sąd I instancji oceny zgromadzonych w sprawie dowodów oraz opartych na niej ustaleń faktycznych.

Podniesione zarzuty zasadnie podważają ocenę tych dowodów oraz kwestionują te części ustaleń, na podstawie których Sąd Okręgowy przepisał winę w rozkładzie pożycia także apelującej oraz ustalił wysokość dochodów pozwanego z prowadzonej od wielu lat działalności gospodarczej w branży budowlanej , na poziomie około 15 000 złotych rocznie.

Jak wynika z tej części motywów zaskarżonego wyroku , która została poświęcona ocenie dowodów, ustalenie faktów , które zdecydowały o przepisaniu D. P. (1) winy w rozpadzie małżeństwa stron , Sąd oparł przede wszystkim na relacji świadka J. B.- sąsiadki stron z okresu kiedy małżonkowie mieszkali razem.

Ocena ta jest jednostronna , pozbawiona wszechstronności albowiem nie została odniesiona do zgromadzonego materiału procesowego w jego całokształcie .

Żaden inny dowód osobowy [ wyjąwszy depozycje pozwanego ] nie potwierdza takiego sposobu postępowania powódki , który byłby przyczynowo związany z przyczyną rozpadu pożycia stron.

Sąd, w ramach tej oceny nie uwzględnił dostatecznie tego , na co sam powołał się w ramach oceny depozycji świadka B. , że była ona skonfliktowana z powódką. Dodać też należy , że jej depozycje są fragmentaryczne , a jej relacja oparta albo to cząstkowych obserwacjach własnych albo na przekazach od pozwanego. Także z samego sposobu relacjonowania okoliczności wynika , że nie jest świadkiem obiektywnym i w konflikcie stron zajmuje jednoznacznie stanowisko G. P. (1).

Już te elementy powinny były upewnić Sąd Okręgowy w ostrożnej ocenie relacji tego świadka z punktu widzenia jej wiarygodności , a z pewnością nie uzasadniają one w głównej mierze na niej oparcia ustaleń prowadzących do oceny prawnej , że po stronie powódki [ także ] istniały przyczyny współdecydujące o rozpadzie małżeństwa stron.

Gdy do tego dodać , że - jak wynika z niekwestionowanej przez strony części ustaleń:

- decyzja o podziale ról w małżeństwie, w ramach którego to pozwany pracuje na utrzymanie rodziny , a powódka , zatrudniona wcześniej w Niemczech wraca do Polski i zajmuje się wychowaniem dzieci , została podjęta przez męża,

- G. P. (1) wymagał od niej , że poświęci się obowiązkom domowym , a jego zarzuty o braku udziału w finansowaniu przez żonę wydatków domowych i nie podjęciu zatrudnienia [ ale tylko w kraju ] pojawiły się dopiero, kiedy firma pozwanego popadła w kłopoty finansowe z powodu nierzetelności kontrahenta ,

- mąż nie licząc się z małżonką podczas wspólnych wyjść dobrze się bawił w towarzystwie innych kobiet , a ostatecznie zdradził powódkę i porzucił rodzinę, wyprowadzając się z domu mimo , że była skłonna mu wybaczyć i podjęła starania po ujawnieniu znajomości z G. S., aby ratować małżeństwo ,

wniosek Sądu I instancji o zawinieniu powódki w rozpadzie małżeństwa nie jest uzasadniony.

Z motywów prawnych orzeczenia Sądu Okręgowego wynika , że upatruje on zawinienia po stronie D. P. (1) w tym , że nie zapewniła właściwej komunikacji pomiędzy małżonkami, którzy nie rozmawiali ze sobą na temat przyczyn pojawiających się nieporozumień. Ten brak z biegiem czasu spowodował , że nawzajem oddalili się od siebie , a taki stan rzeczy pośrednio doprowadził, bo sprzyjał późniejszej zdradzie , której dopuścił się pozwany.

Przypominając w tym miejscu - wobec braku potwierdzenia w innych wiarygodnych dowodach - o odosobnionej , a przez to nie zasługującej na wiarygodność relacji świadka J. B. ,że skarżąca bez konsultacji z mężem wyjeżdżała do pracy w Niemczech , pozostawiając mu pod opieką dwóch synów / D. P. (1) stanowczo temu zaprzeczyła w wypowiedzi na rozprawie apelacyjnej w dniu 6 grudnia 2022r , co było spójne z treścią jej zeznań złożonych przed Sądem I instancji w charakterze strony / dodać należy Sąd Okręgowy tej części oceny bliżej nie rozwija , poprzestając tylko na ogólnych stwierdzeniach.

Tymczasem należy dostrzec , że nawet gdyby [ ku czemu brak dostatecznych podstaw w materiale procesowym ] uznać , iż powódka nie dbała dostatecznie o wzajemną z mężem wymianę zdań na temat pojawiających się problemów to i tak nie da się powiązać przyczynowo tego braku z późniejszym rozpadem małżeństwa na skutek zdrady oraz jednostronnej decyzji G. P. (1) o opuszczeniu rodziny. Wystarczy dostrzec , że nawet przy potwierdzeniu baraków we wzajemnym zaufaniu i potrzebie rozmowy o nieprawidłowościach postępowania drugiego z małżonków, związek nadal trwał i w obserwowany z zewnątrz był odbierany jako funkcjonujący zgodnie.

Zawarta w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 5 maja 2021r. sugestia Sądu , że sposób postępowania powódki sprzyjał powstaniu pomiędzy małżonkami atmosfery w której pozwany zdecydował się na zdradę jest zupełnie dowolna i nieuzasadniona.

Dlatego też korygując , w warunkach podzielenia w części zarzutów: procesowego oraz dotyczącego ustaleń , zawartych w środku odwoławczym powódki ,Sąd Apelacyjny ustala , że:

sposób zachowania powódki w stosunku do męża , w tym w zakresie kształtowania codziennych relacji pomiędzy nimi , w czasie kiedy zamieszkiwali wspólnie, nie był naganny i nie był źródłem przyczyn , które pozostawałyby z adekwatnym związku przyczynowym z zerwaniem w sposób trwały i zupełny więzi decydujących o istnieniu związku małżeńskiego.

Trafnie powódka kwestionuje także ustalenie Sądu Okręgowego dotyczące uzyskiwanych w skali roku przez pozwanego dochodów z prowadzonej od wielu lat działalności gospodarczej w branży budowlanej.

Z tej części ustaleń wynika , że G. P. (1) osiąga z niej rocznie od 10 do 15 tysięcy złotych.

Jest ono nieprawidłowe już tylko z tej przyczyny , że taki dochód , gdyby go porównać nawet z twierdzonym przez pozwanego rozmiarem partycypacji w kosztach utrzymania domu w G. , kwotach przekazywanych na potrzeby rodziny , nawet w wymiarze z biegiem czasu niższym - 600 złotych miesięcznie , utrzymywaniem młodszego syna w czasie realizowania od połowy 2018r. opieki naprzemiennej , zapewnianiem mu wypoczynku i realizacji pasji gry na perkusji , a także utrzymywaniem na studiach starszego syna stron K. , nie mógłby w sposób oczywisty gwarantować możliwości realizowania takich świadczeń .

Gdyby przyjąć ustalenie Sądu I instancji za poprawne G. P. (1) dysponował by bowiem miesięcznie kwotą w granicach 1250 zł z której musiałby się także utrzymać .

Nie można też tracić z pola widzenia , że jak wynika z niekwestionowanej części ustaleń , stać go było- w warunkach równoczesnego spełniania wskazanych wyżej świadczeń , na zakup domu Ś. , który nadal zajmuje razem ze swoją aktualną partnerką.

Stąd zasadnie D. P. (1) neguje w apelacji to ustalenie , a analiza materiału procesowego uzasadnia konstatacje faktyczną zgodnie z którą potwierdzone w jego zeznaniu /por. protokół skrócony k. 556 akt / dochody G. P. (1) wynoszą 10 do 15 tysięcy złotych miesięcznie.

Pozostała część ustaleń dokonanych przez Sąd I instancji , jako poprawna, zostaje przyjęta przez Sąd II instancji za własną.

Niezbędne jest jednak ich uzupełnienie o fakty , które w relacjach pomiędzy stronami i ich dziećmi , a w szczególności małoletnim M. , zaszły po wydaniu zaskarżonego wyroku.

Okoliczności te nie są pomiędzy stronami sporne i przedstawiają się następująco :

- postępowanie o podział majątku wspólnego stron , prowadzone przez Sąd Rejonowy w N. w sprawie o sygnaturze (...) zostało zakończone . Sąd w jego ramach ustalił , że nieruchomość w G. wraz z domem mieszkalnym przynależy do tego majątku. ,

- G. P. (2) swój udział w tej nieruchomości podarował obu synom K. i M.,

- D. P. (1) wynajmuje na wolnym rynku znajdujące się w części parterowej tego budynku lokale użytkowe na prowadzenie przychodni lekarskiej , uzyskując z tego tytułu kwoty po około 800 złotych miesięcznie ,

- w okresach kiedy opiekę nad młodszym synem stron sprawuje ojciec powódka wyjeżdża do pracy w Niemczech, zarabiając w ten sposób około 2000 złotych w skali miesiąca

/ dowód : niekwestionowane przez pozwanego oświadczenie powódki na rozprawie apelacyjnej w dniu 6 grudnia 2022r / zapis dźwiękowy : minuty 24-34 – k. 642 v akt/.

Przy tak w części skorygowanych i uzupełnionych ustaleniach faktycznych, przechodząc do oceny sposobu zastosowania przez Sąd Okręgowy dla oceny żądań powódki prawa materialnego, Sąd II instancji stoi na stanowisku , że doszyło przy rozstrzyganiu sprawy do naruszenia art. 57 § kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Fakty ustalone w sprawie nie dają, z przyczyn wskazanych wyżej , dostatecznej podstawy do potwierdzenia , iż D. P. (1) [ także ] zawiniła powstanie przyczyn , które zdecydowały o tym , że małżeństwo stron jest w sposób trwały , martwe.

Dlatego Sąd Okręgowy przepisując jej winę normę tę naruszył .

Uznanie , że tylko G. P. (1) zawinił rozkład pożycia stron determinuje uznanie, iż uzasadniony jest także podniesiony przez jego była małżonkę zarzut naruszenia art. 60 §2 kr. i op. przez jego niezastosowanie.

Norma ta stanowi podstawę dla kontynuacji obowiązku , który w relacjach pomiędzy małżonkami wynika z art. 27 kr i op. po stronie tego , który swoim zawinionym postępowaniem doprowadził do trwałego i zupełnego rozpadu małżeństwa. Właśnie dlatego, że spowodował taki skutek, zakres jego obowiązku o ile jego utrzymaniu nie sprzeciwiają się [ mimo zawinienia ] względy słuszności, wyznacza skala pogorszenia sytuacji materialne drugiego z małżonków spowodowana orzeczeniem rozwodu.

To nawiązanie do funkcjonującego pomiędzy stronami związku ma – w zakresie wykładni tego przepisu - jeszcze jedno następstwo.

Ocena pogorszenia sytuacji uprawnionego do świadczenia małżonka niewinnego, jest odnoszona do jego sytuacji materialnej w prawidłowo funkcjonującym małżeństwie.

Rozmiar świadczenia dla którego podstawą jest art. 60 §2 kr i op. ma być odpowiedni , stąd kryterium jego wysokości nie jest równa stopa życiowa byłych małżonków . Jego spełnienie przez zobowiązanego ma doprowadzić tylko do zniwelowania istotnego pogorszenia sytuacji uprawnionego do świadczeń , a nie swoim rozmiarem powodować zniesienia stanu tego pogorszenia jako takiego.

Ma ono charakter uzupełniający w tym znaczeniu , iż małżonek niewinny jest zobowiązany wykorzystać wszystkie własne możliwości majątkowe i dochodowe aby swoje potrzeby zaspokoić, a suma uzyskiwana od byłego małżonka ma pozyskane na ten cel środki uprawnionego jedynie uzupełnić , w granicach wyznaczonych przez wskazany przepis.

Odczytując przez pryzmat tych uwag generalnych, tę część ustaleń faktycznych dokonanych w sprawie , która odnosi się do sytuacji dochodowej skarżącej w czasie , kiedy związek małżeński z pozwanym funkcjonował prawidłowo oraz w dacie orzekania o świadczeniu o charakterze alimentacyjnym byłego małżonka wobec niej, uzasadnionym jest stanowisko , że zakres tego świadczenia ,zważywszy na jego , opisany wyżej charakter oraz granice ilościowe, poprawnie określa suma 800zł miesięcznie.

Z jednej bowiem strony w czasie wspólnego mieszkania stron to G. P. (1) utrzymywał rodzinę na poziomie wyższym od przeciętnego i na takim poziomie należy przyjmować rozmiar usprawiedliwionych potrzeb [ byłej ] małżonki obecnie. Z drugiej jednak strony D. P. (1) jest aktywna zawodowo , pracuje w Niemczech i podała jej dochód miesięczny to kwota około 2 000 złotych. Poza tym w wyniku podziału majątku wspólnego z byłym mężem uzyskała udział w nieruchomości wraz z domem jednorodzinnym , który przynosi stały miesięczny dochód , podstawa którego została wskazana wcześniej.

W tej sytuacji uzupełniające świadczenie pozwanego , według aktualnej sytuacji dochodowej uprawnionej do jego otrzymania o ile przekraczałoby tę sumę w skali miesiąca , byłoby nieuzasadnione.

Nie ma racji natomiast skarżąca gdy stawia zarzut naruszenia art. 135§1 kri op. w zw z art. 133 §1 kr. i op.i domaga się zmiany orzeczenia Sadu Okręgowego w części dotyczącej wysokości świadczeń alimentacyjnych które ojciec miałby spełniać wobec małoletniego syna.

Wskazana norma , tym bardziej w świetle uzupełnionych przez Sąd II instancji faktów dotyczących majątkowego wyposażenia obydwóch synów przez pozwanego pod tytułem darmym nie została , wbrew argumentacji D. P. (1) naruszeniu.

Nie może budzić wątpliwości to , że przepisów art. 135 §1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wskazuje na konieczność traktowania wysokości świadczeń wobec małoletniego dziecka , które samo utrzymać się nie może , jako wypadkową pomiędzy rozmiarem usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji i możliwości majątkowych i dochodowych rodzica , który zobligowany jest je zaspokajać.

Prima facie , możliwości tego rodzaju po stronie ojca dziecka, są niewątpliwie wyższe aniżeli te , które mogłyby wynikać z ustalonego przez Sąd Okręgowy rozmiaru świadczenia zasądzonego od niego na rzecz M. w kwestionowanej przez powódkę części orzeczenia.

Przeciwko podwyższeniu zakresu obowiązku po stronie pozwanego , tym bardziej do wysokości postulowanej przez D. P. (1) we wniosku środka odwoławczego przemawiają nie tylko to, w jaki sposób ojciec już partycypuje w zaspokojeniu tych potrzeb ale także rzeczywisty wymiar uzasadnionych potrzeb dziecka.

Limitujące , z rozważanego punktu widzenia, znaczenie ma także to , że syn został wyposażony przez obowiązanego do świadczeń w majątek , który obecnie przynosi dochód a także , że również matka jest na równi z ojcem , chociaż w części w formie codziennych starań , zobowiązana brać udział w zaspokajaniu tych potrzeb.

Jak wynika powołanych wcześniej ustaleń, G. P. (1) ponosi wszystkie koszty utrzymania M. w miesiącach , w których realizuje nad nim opiekę naprzemienną. Sam pokrywa koszty jego wypoczynku , a także finansuje jego zajęcia w szkle muzycznej. Obecnie darowany M. przez ojca udział w prawie własności nieruchomości w G. przenosi dochód matkę wykorzystywany na zaspokojenie potrzeb uprawnionego do alimentacji . Jest to dochód z wynajmu lokali użytkowych w części parterowej domu na funkcjonującą tam przychodnię zdrowia. Powinien być [ także ] wykorzystywany na zaspokojenie potrzeb syna stron.

Gdy obydwa wskazane elementy faktyczne skonfrontowane zostaną z rzeczywistą skalą uzasadnionych potrzeb dziecka - obecnie (...), którego stan zdrowia nie wymaga dodatkowych kosztów stałego , specjalistycznego leczenia [ Sąd II instancji nie zalicza do niego leczenia trądziku , który jest przypadłością związaną z normalnym rozwojem dorastającego M. i ma charakter przemijający ] , to uzasadnioną jest ocena , że kwoty po 800 złotych miesięcznie wyznaczają w sposób uzasadniony rozmiar dodatkowej , ponad już realizowany udział , partycypacji ojca w zaspokajaniu potrzeb małoletniego , nawet biorąc pod rozwagę [ co eksponuje skarżąca ] , stosunkowo wyskoki poziom dochodów G. P. (1).

Z podanych przyczyn, w częściowym uwzględnieniu apelacji D. P. (1) ,Sąd Apelacyjny orzekł reformatoryjnie w sposób wskazany w pkt 1 lit.a/-c/ wyroku , na podstawie art. 386 §1 kpc w zw. z art. 57 §1 oraz 60§2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

W pozostałej części , jako niezasadna , podlegała ona oddaleniu o którym Sąd orzekł na podstawie art. 385 kpc.

Częściowa zmiana wyroku Sądu Okręgowego spowodowała także konieczność skorygowania zawartych w nim rozstrzygnięć o kosztach procesu [ w tym o wynagrodzeniu profesjonalnego pełnomocnika powódki ustanowionego z urzędu ].

W sytuacji, gdy na skutek dokonanej zmiany , tylko pozwany został uznany za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego stron , także tylko on z punktu widzenia rozliczenia kosztów pomiędzy stronami zobligowany jest do ich z zwrotu jako przerywający spór.

Kwota zasądzoną od niego na podstawie art. 98 §1 i 3 kpc na rzecz byłej żony w łącznej kwocie 1320 zł odpowiada sumie wniesionej przez nią opłaty od pozwu oraz wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika – adwokata , ustalonego na podstawie§ 4 ust. 1 pkt 1 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 [ DzU z 2015 poz. 1800] - / 600 zł + 720 zł/.

Ponadto, w warunkach częściowego uwzględnienia żądania przyznania świadczeń alimentacyjnych na rzecz byłej małżonki, G. P. (1) został obciążony na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Nowym Sączu opłatą sądowa od uwzględnionej części tego roszczenia , na podstawie art. 26 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 [ jedn. tekst DzU z 2019 poz. 785 ze zm] .

Wysokość tej opłaty została ustalona na podstawie art. 13 pkt 5 tej ustawy / pkt 1 lit c/ wyroku zmieniającego /.

Rozstrzygając o kosztach postępowania apelacyjnego , uwzględniając wynik oceny środków odwoławczych stron / pkt 2 sentencji orzeczenia Sądu II instancji /Sąd uznał ,że na podstawie art. 100 kpc w zw z art. 391 §1 kpc , w warunkach gdyż apelacja powódki w zakresie winy została uwzględniona , a oceniona jako niezasadna tylko w części odnoszącej się do wysokości świadczenia alimentacyjnego na rzecz syna i w części w odniesieniu doświadczenia na jej rzecz, G. P. (1) powinien ponieść na rzecz byłej żony koszty odpowiadające części opłaty od apelacji [ 200zł ] oraz wynagrodzeniu pełnomocnika z urzędu – adwokata [ 540 złotych ] ustalone na podstawie §4 ust. 1 pkt 1 w zw z §10 ust. 1 pkt 2 wskazanego wyżej Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości./ pkt 3 sentencji wyroku /.

Wobec tego , że powódka , jako od niej zwolniona w tym zakresie , nie była zobowiązana do ponoszenia części opłaty od apelacji , tą jej częścią na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Krakowie [ kwota 400 zł ] , został obciążony przegrywający pozwany. /pkt 4 sentencji wyroku zmieniającego /.

SSA Grzegorz Krężołek