Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 267/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 października 2022 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: sędzia Natalia Burandt

Protokolant: stażysta Anna Mościcka

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Elblągu Barbary Kamińskiej

po rozpoznaniu w dniu 07 października 2022 r. w Elblągu sprawy

1.  G. J. (1), s. H. i H., ur. (...) w I.

oskarżonego o czyn z art. 158 § 1 kk

2.  R. R. (1), s. A. i B., ur. (...) w I.

oskarżonego o czyn z art. 158 § 1 kk

z powodu apelacji wniesionych przez obrońcę oskarżonego G. J. (1) i obrońcę oskarżonego R. R. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Iławie

z dnia 25 lutego 2022 r. sygn. akt II K 334/20

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  wymiar orzeczonej wobec oskarżonego G. J. (1) w punkcie II części dyspozytywnej wyroku kary pozbawienia wolności obniża do 1 (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  w pkt. VII nadto zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. S. kwotę 152,12 zł. (sto pięćdziesiąt dwa złote 12/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Okręgowego w Elblągu oraz kwotę 254,08 zł. (dwieście pięćdziesiąt cztery złote 08/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Rejonowego w Iławie,

II.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w pozostałej części,

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. M. kwotę 619,92 zł. (sześćset dziewiętnaście złotych 92/100) brutto tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu G. J. (1) z urzędu w postępowaniu odwoławczym oraz kwotę 150 złotych (sto pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów dojazdu do Sądu Okręgowego w Elblągu,

IV.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. S. kwotę 619,92 zł. (sześćset dziewiętnaście złotych 92/100) brutto tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. R. (1) z urzędu w postępowaniu odwoławczym oraz kwotę 371,10 zł. (trzysta siedemdziesiąt jeden złotych 10/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu do Sądu Okręgowego w Elblągu.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

VI Ka 267/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 25 lutego 2022r. sygn. akt II K 334/20

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca oskarżonego R. R. (1) (wobec złożenia wniosku wyłącznie przez obrońcę oskarżonego R. R. (1) na podstawie art. 423 § 1a kpk w z w. z art. 457 § 2 kpk uzasadnienie wyroku sądu odwoławczego sporządzono w zakresie dotyczącym wyłącznie tegoż oskarżonego)

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

R. R. (1)

Pokrzywdzonemu S. D. w całym 2020r tylko w dniu 31 marca 2020r udzielono pomocy lekarskiej w (...) w I.

Informacja z (...) w I. z dnia 18 lipca 2022r

k. 625

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

Informacja z (...) w I. z dnia 18 lipca 2022r

- dokument urzędowy sporządzony w przepisanej formie

- sporządzony przez uprawniony podmiot w ramach swoich kompetencji

- dokument nie kwestionowany przez żadną ze stron

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1 - 2

obrazy przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku i błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego orzeczenia, które to naruszenia miały wpływ na jego treść, a to:

1. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej wybiórczej, a nie swobodnej oceny dowodów, bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego, które to uchybienia doprowadziły w konsekwencji Sąd I Instancji do poczynienia błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę wyroku w zakresie ustalenia sprawstwa oskarżonego R. R. (1), przejawiającą się w:

a. daniu wiary świadek W. B. co do sprawstwa oskarżonego, podczas gdy świadek nie przebywała w miejscu, gdzie miał zostać pobity pokrzywdzony, lecz w innym pomieszczeniu, ponadto pozostali świadkowie nie zauważyli oskarżonego wchodzącego do pomieszczenia, gdzie przebywał pokrzywdzony, a ponadto świadek wskazała, że podczas zdarzenia była w znacznym stanie nietrzeźwości, tj. spożywała wina i piwa, co powinno skłonić Sąd I instancji do odmowy dania wiary świadkowi w tym zakresie.

b. daniu wiary świadkom D. R. (1) I T. R. co do sprawstwa oskarżonego, podczas gdy świadkowie przybyli na miejsce zdarzenia dopiero jakiś czas po jego zakończeniu, nie byli zatem jego świadkami, a twierdzenia o sprawstwie oskarżonego jedynie relacjonowali z rozpytania lub nieformalnej rozmowy z D. Ś., który w czasie zdarzenia znajdował się w znacznym stanie nietrzeźwości.

c. odmowie dania wiary zeznaniom świadka D. Ś. w zakresie braku udziału w bójce oskarżonego R. R. (1), podczas gdy świadek ten był bezpośrednim świadkiem zdarzenia, dodatkowo świadek wskazał, że pokrzywdzonego pobił wysoki mężczyzna, którego świadek nie znał (zaś R. R. (1) świadek znał), R. R. (1) był spokojny i nie brał żadnego udziału w pobiciu,

d. daniu wiary świadkowi W. Z. co do sprawstwa oskarżonego, podczas gdy świadek nie był świadkiem pobicia, a słyszał jedynie hałasy dobiegające z sąsiedniego pomieszczenia; co więcej świadek ten w zeznaniach nie wskazał oskarżonego R. R. (1) jako sprawcę pobicia,

e. daniu wiary wyjaśnieniom współoskarżonego G. J. (1) z postępowania przygotowawczego, który podczas tych zeznań umniejszał swoją rolę i chciał zmniejszyć stopień swojego zawinienia,

f. odmowie dania wiary wyjaśnieniom oskarżonego R. R. (1), które to wyjaśnienia nie są sprzeczne z zeznaniami świadków, w tym funkcjonariuszy Policji, którzy przecież nie byli świadkami zdarzenia.

g. wadliwym uznaniu, że całość zgromadzonego materiału, ocenianego globalnie, stanowi obraz przestępczej działalności oskarżonego, w tym dokumentacja fotograficzna, protokoły oględzin i pobrań materiałów porównawczych stanowią dowód sprawstwa oskarżonego R. R. (1), podczas gdy z tych dowodów w żaden sposób nie można wysnuć przedmiotowego wniosku,

w konsekwencji obrazy ww. przepisów postępowania błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegający na bezpodstawnym i niemającym odzwierciedlenia w materiale dowodowym przyjęciu, że oskarżony dokonał pobicia pokrzywdzonego S. D. oraz że przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, podczas gdy z konsekwentnych wyjaśnień oskarżonego, a także wyjaśnień współoskarżonego oraz zeznań pokrzywdzonego oraz świadków K. G., T. R., D. R. (1), K. B., W. B., M. R. (1), D. Ś., W. Z., E. P., M. C., T. M., M. D. i B. B. (2) nie wynika jakoby to R. R. (1) uczestniczyć w pobiciu, co w konsekwencji doprowadziło do bezpodstawnego skazania oskarżonego za zarzucany mu czyn;

2.  art. 5 § 2 k.p.k. przez niezastosowanie tego przepisu w sytuacji, gdy w sprawie wystąpiły wątpliwości, których nie usunięto w postępowaniu dowodowym, gdyż świadek W. B. wskazała, że oskarżony wyszedł do innego pokoju, a następnie słyszała hałasy, lecz nie wchodziła do tego pokoju, nie widziała zatem zdarzenia, sama obecność oskarżonego w pomieszczeniu z pokrzywdzonym nie oznacza automatycznie sprawstwa – i jednocześnie brak było innych dowodów świadczących o popełnieniu przez oskarżonego zarzucanego mu czynu;

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja wywiedziona przez obrońcę oskarżonego R. R. (1) jako niezasadna nie zasługiwała na uwzględnienie. Licznie lecz całkowicie wybiórczo przytoczone w niej argumenty dla poparcia prezentowanego stanowiska, mające uzasadniać obrazę przepisów postępowania, a w konsekwencji również i wadliwość poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń stanu faktycznego, były całkowicie chybione i stąd nie mogły się ostać w świetle zebranych w sprawie dowodów.

Przystępując do rozważań odnośnie zarzutów zawartych w wywiedzionym środku odwoławczym godzi się zaznaczyć, że Sąd Rejonowy przeprowadził w przedmiotowej sprawie postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i wyczerpujący, które następnie poddał wnikliwej i rzetelnej analizie i na tej podstawie wyprowadził całkowicie słuszne wnioski zarówno co do winy m.in. oskarżonego R. R. (1) w popełnieniu we współsprawstwie przypisanego mu przestępstwa, jak i subsumcji prawnej jego zachowania pod wskazany przepis ustawy karnej, a także wymiaru orzeczonej wobec niego kary. Przedmiotem rozważań były nie tylko dowody obciążające oskarżonego ale również wszelkie dowody im przeciwne, a wszystkie one zostały ocenione w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Wyprowadzone zatem na tej podstawie stanowisko Sądu Rejonowego korzysta z ochrony przewidzianej w art. 7 k.p.k., a ponieważ jednocześnie nie zostało ono w żaden rzeczowy i przekonywujący sposób podważone przez apelującego, przeto w całej rozciągłości zasługuje na aprobatę sądu odwoławczego.

Tytułem wstępu, wypada poczynić ogólną uwagę tej treści, iż to do sądu należy sformułowanie rozstrzygnięcia w sprawie na podstawie zebranego materiału dowodowego, w oparciu o wiedzę i doświadczenie życiowe. Pomimo tego, że w sprawie prezentowane są całkowicie przeciwstawne wersje zdarzenia, a także zdarza się, iż zarówno w trakcie postępowania przygotowawczego jak i przed sądem uczestnicy często wyjaśniają i zeznają odmiennie, Sąd musi ustalić najbardziej prawdopodobny przebieg zdarzenia i swoją decyzję umotywować. Oczywista jest więc polemika autora apelacji z argumentami przedstawionymi przez sąd w uzasadnieniu wyroku, lecz można ją zaakceptować jedynie wtedy, gdy skarżący na potwierdzenie swoich zarzutów przedstawił konkretne argumenty, a nie jedynie nie zgadza się z wersją zdarzenia przyjętą przez Sąd. W ocenie sądu odwoławczego, obrońca oskarżonego nie wywiązał się należycie ze swojego zadania.

Istota apelacji obrońcy oskarżonego R. R. (1) sprowadza się do wyprowadzenia tezy, że Sąd Rejonowy ignorując nakazy uwzględnienia wszystkich okoliczności występujących w sprawie, a więc także tych, które przemawiają na korzyść oskarżonego, dokonał dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonych dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego przypisania wyżej wymienionemu odpowiedzialności za czyn, którego ten w rzeczywistości się nie dopuścił. Takiego stanowiska nie sposób podzielić.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w wyniku pełnej i poprawnie dokonanej swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego uznał, że brak jest w realiach niniejszej sprawy „nie dających się usunąć wątpliwości” w zakresie przypisanego oskarżonemu czynu i w oparciu o tę właśnie ocenę poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i wykazał w niewątpliwy sposób winę m.in. oskarżonego R. R. (1).

Odnosząc się do wskazanych w apelacji zarzutów obrazy przepisów postępowania należy stwierdzić, że obrońca oskarżonego R. R. (1) całkowicie nietrafnie podniósł zarzut naruszenia przez sąd orzekający art. 5 § 2 kpk . W powyższej kwestii wypada przypomnieć, że nie można zasadnie go stawiać, podnosząc wątpliwości strony co do treści ustaleń faktycznych lub co do sposobu interpretacji prawa. Dla oceny, czy nie została naruszona zasada in dubio pro reo, nie są miarodajne tego rodzaju wątpliwości, które zgłasza strona, a jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i czy wobec braku możliwości ich usunięcia, rozstrzygnął je na niekorzyść danego oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. W wypadku, gdy pewne ustalenia faktyczne, zależne są od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, czy też na przykład dania wiary lub odmówienia wiary wyjaśnieniom oskarżonego, czy też zeznaniom tego lub innego świadka, czy też dowodom nieosobowym, np. opinii biegłego, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 k.p.k., lub też ewentualnie przekroczenia przez sąd tych granic i wkroczenia w sferę dowolności ocen (v. wyrok SN z dn. 14.05.1999r, IV KKN 714/98, Prok. i Pr. 2000/4/8, wyrok SN z dn. 11.10.2002, V KKN 251/01, Prok. i Pr. 2003/11/5).

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w wyniku pełnej i poprawnie dokonanej swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego uznał, że brak jest w realiach niniejszej sprawy „nie dających się usunąć wątpliwości” w zakresie przypisanego oskarżonemu czynu i w oparciu o tę właśnie ocenę poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i wykazał w niewątpliwy sposób winę m.in. R. R. (1).

Zdecydowanie należy zaoponować stanowisku skarżącego, iż w poddanej kontroli sprawie doszło do naruszenia art. 5 § 2 kpk albowiem „(..) w sprawie wystąpiły wątpliwości, których nie usunięto w postępowaniu dowodowym, gdyż świadek W. B. wskazała, że oskarżony wyszedł do innego pokoju, a następnie słyszała hałasy, lecz nie wchodziła do tego pokoju, nie widziała zatem zdarzenia, sama obecność oskarżonego w pomieszczeniu z pokrzywdzonym nie oznacza automatycznie sprawstwa – i jednocześnie brak było innych dowodów świadczących o popełnieniu przez oskarżonego zarzucanego mu czynu (…)”. Po pierwsze, obrońca ograniczył się do sfomułowania tegoż zarzutu w części wstępnej, nie przytaczając żadnej argumentacji na jego poparcie. Po wtóre, wbrew wywodom apelującego, za prawidłowością poczynionych przez sąd orzekający ustaleń przemawiających za sprawstwem m.in. R. R. (1) w pobiciu S. D., przemawiały nie tylko zeznania W. B., która podała, że oskarżony wszedł do sąsiedniego pokoju, gdzie wówczas spal pokrzywdzony i D. Ś., a po chwili słuchać było dochodzące z niego krzyki, hałasy i odgłosy uderzeń, po czym widziała u pokrzywdzonego obrażenia głowy i pleców, których nie miał przed pójściem spać, ale także szereg innych ujawnionych w sprawie dowodów, w tym:

wyjaśnienia współoskarżonego G. J. (1) z postępowania przygotowawczego, w których przyznał się do popełnienia we współudziale z R. R. (1) zarzucanego im czynu polegającego na pobiciu S. D. i D. Ś.; co istotne, G. J. (1) obciążając także R. R. (1) nie umniejszał własnej winy, przyznając wprost, że sam również zadawał obu pokrzywdzonym ciosy rękami i nogami, a także uderzał S. D. karniszem po nogach; współoskarżony wprost wskazywał, że także R. R. (1) zadawał uderzenia pokrzywdzonemu i „(…) też lał tym karniszem (…)”;

zeznania W. Z., uczestnika spotkania w mieszaniu W. B.; świadek będąc całkowicie trzeźwy w czasie zajścia, konsekwentnie zeznał, iż do mieszkania przyszli R. R. (1) i jego kolega (G. J. (1)), którzy następnie weszli do sąsiedniego pokoju gdzie spali S. D. i D. Ś., po czym słuchać było dochodzące z tego pomieszczenia krzyki pokrzywdzonego „ała, ała, nie bijcie, nie bijcie” ( w licznie mnogiej), a chwilę potem obaj oskarżeni wyszli z tego pokoju i opuścili mieszkanie, krótko przed przyjazdem policji i pogotowia; świadek podał także, że po zdarzeniu S. D. i D. Ś. mieli wyraźne obrażenia ciała i mówili, że byli wówczas bici kijem - karniszem przez dwie osoby;

zeznania funkcjonariuszy policji D. R. (1) i T. R., który przybyli do mieszkania bezpośrednio po zdarzeniu (policję wezwał sąsiad K. G. z powodu hałasów i krzaków), zastali dwóch zakrwawionych mężczyzn z widocznymi obrażenia głowy, w pokoju na podłodze i łóżku też było dużo krwi, po czym rozpytali obecnych; świadkowie podali, że S. D. był przestraszony i nie chciał mówić na temat okoliczności zdarzenia ani co do osoby sprawcy, zaś D. Ś. szczegółowo zrelacjonował przebieg zajścia, mówiąc, że to R. R. (1) zaczął wyzywać i bić S. D., a po chwili dołączył do niego G. J. (1), który kopał pokrzywdzonego, po czym obaj bili go także karniszem, gdy zaś sam chciał pomóc koledze, to oskarżeni także i jego pobili; policjanci zeznali także, że słowa D. Ś. co do tego, że obaj oskarżeni bili pokrzywdzonego potwierdził także rozpytany K. B.; świadkowie podali, że uczestnicy zdarzenia byli pod wpływem alkoholu, ale byli komunikatywni, a ich wypowiedzi zborne i logiczne;

zeznania M. R. (2), W. B., W. Z., K. B., którzy podali, ze pokrzywdzony przed zdarzeniem nie miał żadnych obrażeń ciała;

wyjaśnienia R. R. (1) w części, który podał, że nikt z uczestników spotkania, a zatem i S. D. nie miel wcześniej obrażeń ciała;

informacja z (...) w I., iż pokrzywdzonemu S. D. w całym 2020r tylko w dniu 31 marca 2020r udzielono pomocy lekarskiej;

dokumentacja lekarska i opinia biegłego lekarza sądowego;

dokumentacja fotograficzna miejsca i karnisza;

dokumentacja fotograficzna osoby pokrzywdzonego, na której widać wyraźnie świeże obrażenia ciała, głównie głowy i ręki, przesiąknięte krwią opatrunki, podłużne rany, strupy, nowy i czysty gips na ręce, co ewidentnie świadczy o świeżych obrażeniach;

dokumentacja fotograficzna osoby D. Ś., na której widać wyraźnie świeże obrażenia ciała, głównie głowy;

protokoły oględzin.

Reasumując, wbrew stanowisku apelującego, w sprawie ujawniono szereg innych dowodów, poza zeznaniami W. B., świadczących jednoznacznie o aktywnym współsprawstwie oskarżonego R. R. (1) w pobiciu S. D.. W świetle całokształtu ujawnionego materiału dowodowego, prawidłowo ocenionego we wzajemnym powiązaniu przez sąd I instancji, zarzut naruszenia art. 5 § 2 kpk ocenić należy jako całkowicie nieuprawniony.

Jako całkowicie chybiony potraktować należy również kolejny zarzut, wyeksponowany w apelacji obrońcy oskarżonego R. R. (1), a dotyczący naruszenia dyrektywy art. 7 k.p.k. W powyższej kwestii wypada przypomnieć, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k., jeżeli tylko: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, stanowi wyraz rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało wyczerpująco i logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku. Tymczasem apelujący, nie wykazał w skardze, aby którykolwiek z powyższych warunków nie został dotrzymany, a zatem także i zarzut obrazy art. 7 k.p.k. nie mógł w realiach niniejszej sprawy się ostać, a w konsekwencji, co postulował skarżący, skutkować zmianą zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czyny. Trzeba zatem wskazać, iż to, że w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy ocenił poszczególne dowody pod kątem ich wiarygodności nie w taki sposób, jak życzyłby sobie tego skarżący, wcale jeszcze nie oznacza, że w procesie ich weryfikacji doszło do naruszenia reguł wyrażonych w cytowanym przepisie. Do kwestii prawidłowości poczynionej przez sąd orzekający oceny wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadków, sąd odwoławczy ustosunkuje się szczegółowo w dalszych akapitach niniejszego uzasadnienia, w części poświęconej głównemu zarzutowi błędnych ustaleń faktycznych, jako że istota obu tych zarzutów się pokrywa.

Na zakończenie rozważań dotyczących zarzutów naruszenia przepisów postępowania, należy podkreślić, że apelujący jednocześnie nie uprawdopodobnił wpływu podniesionych uchybień na treść zaskarżonego orzeczenia. Zaznaczyć należy, że wpływ obrazy przepisów postępowania na treść rozstrzygnięcia musi zostać uprawdopodobniony przez stronę, nie wystarczy zatem, jak to miało miejsce w niniejszej sprawie, niczym nie poparte stwierdzenie o wywarciu takiego wpływu. Na skarżących ciąży bowiem obowiązek wykazania, że między uchybieniem a treścią orzeczenia może istnieć związek, a dokonuje się tego właśnie przez wskazanie na przemawiające za tym okoliczności konkretnego wypadku. Stąd zawarte w wywiedzionej apelacji zarzuty m.in. natury procesowej, pozbawione przekonującej argumentacji i przytoczenia okoliczności świadczących o możliwości wpływu wskazanych uchybień na treść wyroku, nie mogą być uwzględnione.

Co się zaś tyczy wyeksponowanego w apelacji obrońcy R. R. (1) zarzutu opartego na podstawie odwoławczej określonej w art. 438 pkt 3 kpk, to Sąd Okręgowy podziela ugruntowany w orzecznictwie pogląd, że dla skuteczności zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, niezbędnym jest przedstawienie nie samej tylko polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia, ale wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się tenże sąd w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego (vide wyrok SN z dnia 20.02.1975r, II KR 335/74, OSNPG 1975/9/84, wyrok SN z dnia 22.01.1975r, I KR 19/74, OSNKW 1975/5/58). Temu jednak zadaniu skarżący nie sprostał.

Bardzo szeroka, przejrzysta i należycie umotywowana argumentacja Sądu Rejonowego zawarta w pisemnych motywach wyroku, a dotycząca kwestii współsprawstwa oskarżonego R. R. (1) czyni całkowicie zbędnym i po części nieracjonalnym, przywoływanie w tym miejscu po raz wtóry tych wszystkich racji i dowodów, które legły u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia, skoro Sąd Okręgowy w całości ją podzielił. Nie zachodzi zatem potrzeba ponownego przytaczania tych wszystkich dowodów i aspektów sprawy, które doprowadziły sąd meritii do wyprowadzenia wniosku co do winy m.in. oskarżonego R. R. (1) w popełnieniu przypisanego mu czynu, a wystarczającym w tym zakresie będzie odesłanie do lektury uzasadnienia Sądu I instancji.

W tym miejscu poczynić należy uwagę, że tego rodzaju postąpienie sądu odwoławczego nie pozostaje w sprzeczności z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Jak bowiem stwierdził Europejski Trybunał Praw Człowieka, z art. 6 Konwencji wynika ogólny obowiązek sporządzania uzasadnień wyroków przez sądu krajowe, jednakże nie może on być rozumiany jako wymóg dokładnego udzielania odpowiedzi na każdy argument stron, oddalając zatem apelację (czy kasację) sądy orzekające w przedmiocie środka zaskarżenia mogą po prostu powołać się na uzasadnienie wyroków sądów niższych instancji (por. sprawa Arnold G. Cornelis przeciwko Holandii, POESK Nr 1-2/2004).

Niemniej godzi się zauważyć, że to skarżący zebrany w sprawie obszerny materiał dowodowy potraktował w sposób nadzwyczaj selektywny, przytaczając oraz powołując się na te tylko fragmenty, które w jego mniemaniu miałyby wspierać zarzuty wniesionej apelacji.

Analizując przeprowadzone w przedmiotowej sprawie dowody stwierdzić należy wprost, że występujące pomiędzy nimi sprzeczności i różnice, które akcentuje apelujący, tylko pozornie stwarzają wątpliwości, co do rzeczywistego przebiegu zdarzenia. W wyniku swobodnej oceny dowodów, utrzymanej w granicach racjonalności Sąd I instancji enumeratywnie wskazał te, które z nich zasługują na wiarygodność (i w jakiej ich części), a z tych z kolei dowodów absolutnie nie wynikają żadne rzeczywiste i istotne wątpliwości, które zostałyby rozstrzygnięte na niekorzyść oskarżonego.

Trzeba również dodać, że przepisy kodeksu postępowania karnego nie zawierają żadnych dyrektyw, które nakazywałyby określone ustosunkowanie się do konkretnych dowodów, jak również nie wprowadzają różnic co do wartości poszczególnych dowodów, tak więc Sąd realizując ustawowy postulat poczynienia ustaleń faktycznych, odpowiadających prawdzie, ma prawo uznać za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonych lub zeznania świadków co do niektórych przedstawionych przez nich okoliczności i nie dać wiary co do innych okoliczności – pod warunkiem, że stanowisko Sądu w kwestii oceny zeznań bądź wyjaśnień zostanie należycie uzasadnione. Ustalenia faktyczne nie zawsze muszą bezpośrednio wynikać z konkretnych dowodów. Mogą one także zostać wyprowadzone z nieodpartej logiki sytuacji stwierdzonej konkretnymi dowodami, jeżeli owa sytuacja jest tego rodzaju, że stanowi oczywistą przesłankę, na podstawie której doświadczenie życiowe nasuwa jednoznaczny wniosek, iż dane okoliczności faktycznie wystąpiły.

W tym miejscu przypomnieć należy, że wybór wiarygodnych źródeł dowodowych jest prerogatywą sądu stykającego się bezpośrednio z dowodami i to w toku całej rozprawy głównej. Sąd pierwszej instancji, dokonując swobodnej oceny dowodów musi przedstawić tok swego rozumowania, który doprowadził go do dokonanego wyboru. Analiza tego właśnie toku rozumowania jest przedmiotem kontroli instancyjnej, bowiem sąd odwoławczy nie styka się z dowodami bezpośrednio, lecz swą działalność ogranicza do weryfikacji i racjonalności rozumowania sądu orzekającego, przedstawionego w zaskarżonym wyroku. Czyni to na podstawie argumentów przytoczonych w skardze apelacyjnej i wyłącznie w zakresie nią wyznaczonym. Krytyka odwoławcza, aby była skuteczna, musi wykazywać braki w zakresie logicznego rozumowania sądu orzekającego. Jeśli tego nie czyni, a ogranicza się do twierdzeń, że zdarzenia miały inny przebieg, to nie może być uwzględniona przez Sąd odwoławczy. Innymi słowy, zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego, lecz powinien polegać na wykazaniu jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego. Ponadto zarzut błędu w ustaleniach faktycznych nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami Sądu, wyrażonymi w zaskarżonym wyroku, gdyż sama możliwość przeciwstawienia ustaleniom Sądu orzekającego, odmiennego poglądu w kwestii ustaleń faktycznych, opartego na innych dowodach od tych, na których oparł się Sąd pierwszej instancji, nie może prowadzić do wniosku o popełnieniu przez ten sąd błędu w ustaleniach faktycznych.

W niniejszej sprawie wina m.in. oskarżonego R. R. (1) została wykazana w oparciu o całokształt spójnego materiału dowodowego, zarówno dowodów osobowych, jak i w dokumentów, które prawidłowo zweryfikowane poprzez pryzmat logicznego myślenia i doświadczenia życiowego tworzą przekonywujący obraz zdarzenia, które legło u podstaw zarzutu.

Sąd odwoławczy w pełni podziela stanowisko Sądu meriti, że ujawnione i poddane wszechstronnej analizie dowody, dostarczyły niewątpliwie podstaw do przypisania m.in. oskarżonemu R. R. (1) współsprawstwa w popełnieniu czynu kwalifikowanego z art. 158 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk.

Ustosunkowując się do konkretnych argumentów, wyeksponowanych w apelacji obrońcy R. R. (1) zdecydowanie należy zaoponować wynikającej z nich tezie, że sąd meriti nietrafnie odrzucił z podstawy istotnych ustaleń w sprawie wyjaśnienia R. R. (1), który modyfikując swoją wersję, ostatecznie przyznał, że był na miejscu zdarzenia, ale jego rola sprowadzała się do przeszukiwania S. D. celem odnalezienia rzekomo skradzionego portfela, zaś to G. J. (1) zadał pokrzywdzonemu dwa uderzenia ręką w twarz i bił go kijem oraz zmienione na rozprawie wyjaśnienia współoskarżonego G. J. (1), który forsował już wersję, iż tylko dwa razy uderzył pokrzywdzonego w twarz i dwa razy kijem po nogach, zaś R. R. (1) w ogóle nie bił pokrzywdzonego tylko szukał portfela, a także niejako wspierające ich wersję zeznania S. D. i D. Ś. w części, w której utrzymywali, iż pobił ich tylko G. J. (1), a R. R. (1) w ogóle nie było w tym pokoju i cały czas przebywał on w sąsiednim pomieszczeniu, a przypisał walor wiarygodności przede wszystkim depozycjom współoskarżonego G. J. (1) z postępowania przygotowawczego oraz zeznaniom W. B., D. R. (2), T. R. i W. Z., które tego przymiotu nie posiadają i stanowią jedynie bezpodstawne pomówienie.

Bezspornie pojęcie „pomówienia” ma jednoznacznie pejoratywne zabarwienie i dlatego właściwsze wydaje się używanie określenia „zeznania obciążające”, które nie zawsze muszą być obarczone tę negatywną konotacją. Pojęcie pomówienia jest także niezbyt trafne ze względu na analogię z jedną z form przestępczego zniesławienia (por. Z. Muras, Wyjaśnienia oskarżonego w procesie karnym i prawie karnym materialnym, Komentarz, Wyd. C. H. Beck, W-wa 2005r.). Także orzecznictwo wskazuje, że pojęcie pomówienia, funkcjonujące w języku potocznym jako synonim fałszywego oskarżenia, nie może być utożsamiane z pojęciem zeznań obciążających inną osobę przez ujawnienie faktów niekorzystnych z punktu widzenia interesów tej osoby, ale jednocześnie prawdziwych (por. wyrok SN z dnia 08. 01.1988r., IV KR 175/87, OSNKW 1988/7-8/57).

Wbrew sugestiom skarżącego, należy przede wszystkim stwierdzić, że wyjaśnienia (zeznania) obciążające stanowią pełnowartościowy dowód procesowy i nie są dowodem drugiej kategorii, przy czym należy do nich podchodzić ze szczególną, wzmożoną ostrożnością. Z kolei kontrola dowodu z wyjaśnień współoskarżonego, czy zeznań świadka, nota bene tak, jak każdego innego dowodu osobowego, polega na zweryfikowaniu uzyskanych informacji a w szczególności sprawdzeniu, czy są one potwierdzone innymi dowodami, choćby częściowo, czy są spontaniczne, złożone wkrótce po przeżyciu objętych nimi zaszłości, czy też po upływie czasu umożliwiającego uknucie intrygi, czy pochodzą od osoby bezstronnej, czy też zainteresowanej obciążaniem pomówionego, czy są konsekwentne co do zasady i szczegółów.

Należy przy tym podkreślić, że nawet fakt odwoływania wyjaśnień (zeznań) lub ich zmiana nie powoduje utraty przez złożone wyjaśnienia (zeznania) - „pomówienia” - mocy dowodowej (por. wyrok SN z dnia 19.06. 1984r., I KR 51/84, OSNPG 1985/5/74). Każdorazowo należy jedynie wnikliwie rozważyć, poprzez pryzmat art. 7 k.p.k., czy wyjaśnienia (zeznania) obciążające złożone w sprawie przez współoskarżonego (świadka), znajdują bezpośrednie lub pośrednie potwierdzenie w innych dowodach, czy są logiczne, nie wykazują nadmiernej labilności oraz cech nieprawdopodobieństwa a także rozważyć jakie były powody zmiany treści zeznań.

Do wszystkich tych dyrektyw Sąd Rejonowy w pełni się zastosował, co znajduje wyraz w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku. Słowem wyjaśnienia złożone w toku dochodzenia przez współoskarżonego G. J. (1) oraz zeznania złożone przez W. B., D. R. (2), T. R. i W. Z., w których wskazali oni wszystkie istotne okoliczności przemawiające za popełnieniem m.in. przez R. R. (1) przypisanego mu występku spełniają warunek pozytywnej weryfikacji w świetle zacytowanych wcześniej poglądów doktryny i orzecznictwa.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny całokształtu, złożonych na poszczególnych etapach postępowania, zeznań wszystkich świadków, w tym przede wszystkim S. D., D. Ś., W. B., D. R. (2), T. R. i W. Z. oraz wyjaśnień G. J. (1) i R. R. (1), zasadnie uznając je za wiarygodne w określonym zakresie, a pozbawiając je tego waloru w pozostałej części, a tym samym prawidłowo ustalił stan faktyczny przemawiający za sprawstwem obydwu oskarżonych w zakresie przypisanego im czynu. Wbrew stanowisku skarżącego, Sąd Rejonowy, dokonując wyboru jednej z wersji zdarzenia zaprezentowanej z jednej strony przez G. J. (1) w toku dochodzenia oraz świadków W. B., D. R. (2), T. R. i W. Z., a z drugiej strony przez oskarżonego R. R. (1) (zmiennych i sprzecznych na poszczególnych etapach postępowania) i przez współoskarżonego G. J. (1) (z rozprawy, zmienionych na tym etapie i sprzecznych), a także przez S. D. i D. Ś. (sprzecznych z całym pozostałym materiałem dowodowym, w tym nawet z wyjaśnieniami obu oskarżonych co do obecności R. R. (1) w pokoju), decyzje tę poprzedził wnikliwą i skrupulatną analizą całokształtu powyższych dowodów w powiązaniu z osobowym jak i nieosobowym materiałem zgromadzonym w aktach sprawy, czemu dał wyraz w pisemnych motywach wyroku. Analizę tę przeprowadził w sposób wolny od uproszczeń i z zachowaniem obiektywizmu. Godzi się zaznaczyć, że Sąd I instancji trafnie przyjął za podstawę istotnych ustaleń w sprawie wyjaśnienia G. J. (1) złożone na etapie dochodzenia i w określonych fragmentach na rozprawie, którą to wersję zdarzenia starł się, bez powodzenia, podważyć w swej apelacji skarżący i nie wziął pod uwagę co do istoty zmienionych na rozprawie wyjaśnień współpodejrzanego oraz wyjaśnień R. R. (1).

Twierdzenia apelującego co do bezzasadnego przypisania cechy wiarygodności przede wszystkim wyjaśnieniom współoskarżonego G. J. (1) złożonym w fazie dochodzenia i we wskazanym zakresie na rozprawie, są bezprzedmiotowe i w istocie stanowią jedynie polemikę ze słusznymi ustaleniami sądu I instancji. Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia wskazał te wszystkie okoliczności, które przemawiają za przypisaniem waloru wiarygodności w określonych zakresie wyjaśnieniom G. J. (1) (złożonym w dochodzeniu i częściowo na rozprawie) oraz za poddaniem ich krytycznej ocenie w pozostałej części (z etapu rozprawy) i argumentację tę Sąd Okręgowy w pełni podzielił. Nie zachodni zatem potrzeba ponownego przytaczania tych wszystkich racji i aspektów sprawy, które doprowadziły sąd meritii do dokonania takiej oceny powyższego dowodu, a wystarczającym w tym zakresie będzie odesłanie do lektury uzasadnienia Sądu I instancji.

Zaakcentować należy, że sąd meriti dostrzegł wszystkie rozbieżności w wyjaśnieniach G. J. (1), w sposób wyczerpujący i rzeczowy się do nich ustosunkował, poświęcając tym kwestiom stosowne fragmenty pisemnych motywów wyroku.

Wypada jedynie przypomnieć, że odnośnie przypisanego m. in. oskarżonemu R. R. (1) występku pobicia z art. 158 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk, współoskarżony G. J. (1) w trakcie dochodzenia, będąc trzykrotnie przesłuchiwany, w tym przez prokuratora, złożył wyczerpujące wyjaśnienia, w których konsekwentnie co do istotnych okoliczności podał czas i miejsce popełniania przez siebie i R. R. (1) na szkodę m.in. S. D. przedmiotowego występku, towarzyszące mu okoliczności, opisał zarówno swój sposób działania jak i R. R. (1), precyzując rolę każdego z nich w realizacji tegoż przestępstwa, w niczym nie umniejszając swojej winy, przyznając wprost, że sam również zadawał obu pokrzywdzonym ciosy rękami i nogami, a także uderzał S. D. karniszem po nogach, zaś także R. R. (1) zadawał uderzenia pokrzywdzonemu i „(…) też lał tym karniszem (…)”. Jak prawidłowo przyjął sąd orzekający, ze złożonych na tych etapach postępowania wyjaśnień G. J. (1) jednoznacznie wynika, że obaj oskarżeni, działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali pobicia m.in. S. D., obaj zadając mu także ciosy karniszem.

Jak kompleksowo i przekonująco argumentował sąd meritii, za uznaniem istoty wyjaśnień G. J. (1) we wskazanych fragmentach, jako pełnowartościowego materiału, przemawiały następujące okoliczności, fakty i dowody.

Po pierwsze, trafnie Sąd I instancji uznał za odpowiadające prawdzie powyższe relacje G. J. (1) nie tylko dlatego, że w zasadniczej części są one spójne i logiczne, ale także i z tego powodu, że zostały pozytywnie zweryfikowane innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie. Wbrew twierdzeniom autora apelacji, wyjaśnienia G. J. (1) w oznaczonym zakresie nie były jedynym dowodem przemawiającym za aktywnym współsprawstwem R. R. (1) w popełnieniu czynu z art. 158 § 1 kk albowiem podstawę istotnych ustaleń w sprawie stanowiły, pozostające z nimi w zgodzie, także:

• zeznania W. Z., uczestnika spotkania w mieszkaniu W. B.; świadek będąc całkowicie trzeźwy w czasie zajścia, konsekwentnie zeznał, iż do mieszkania przyszli R. R. (1) i jego kolega (G. J. (1)), którzy następnie weszli do sąsiedniego pokoju, gdzie spali S. D. i D. Ś., po czym słuchać było dochodzące z tego pomieszczenia krzyki pokrzywdzonego „ała, ała, nie bijcie, nie bijcie” (w licznie mnogiej), a chwilę potem obaj oskarżeni wyszli z tego pokoju i opuścili mieszkanie, krótko przed przyjazdem policji i pogotowia; świadek podał także, że po zdarzeniu S. D. i D. Ś. mieli wyraźne obrażenia ciała i mówili, że byli wówczas bici kijem - karniszem przez dwie osoby;

• zeznania W. B., która podała, że oskarżony wszedł do sąsiedniego pokoju, gdzie wówczas spał pokrzywdzony i D. Ś., a po chwili słuchać było dochodzące z niego krzyki, hałasy i odgłosy uderzeń, po czym widziała u pokrzywdzonego obrażenia głowy i pleców, których nie miał przed pójściem spać, nie interweniowała z obawy o własne bezpieczeństwo;

• zeznania funkcjonariuszy policji D. R. (1) i T. R., którzy przybyli do mieszkania bezpośrednio po zdarzeniu (policję wezwał sąsiad K. G. z powodu hałasów i krzaków), zastali dwóch zakrwawionych mężczyzn z widocznymi obrażenia głowy, w pokoju na podłodze i łóżku też było dużo krwi, po czym rozpytali obecnych; świadkowie podali, że S. D. był przestraszony i nie chciał mówić na temat okoliczności zdarzenia ani co do osoby sprawcy, zaś D. Ś. szczegółowo zrelacjonował przebieg zajścia, mówiąc, że to R. R. (1) zaczął wyzywać i bić S. D., a po chwili dołączył do niego G. J. (1), który kopał pokrzywdzonego, po czym obaj bili go także karniszem, gdy zaś sam chciał pomóc koledze, to oskarżeni także i jego pobili; policjanci zeznali także, że słowa D. Ś. co do tego, że obaj oskarżeni bili pokrzywdzonego potwierdził także rozpytany K. B.; świadkowie podali, że uczestnicy zdarzenia byli pod wpływem alkoholu, ale byli komunikatywni, a ich wypowiedzi zborne i logiczne;

• zeznania M. R. (2), W. B., W. Z., K. B., którzy podali, ze pokrzywdzony przed zdarzeniem nie miał żadnych obrażeń ciała;

• wyjaśnienia R. R. (1) w części, który podał, że nikt z uczestników spotkania, a zatem i S. D. oraz D. Ś., nie miał wcześniej obrażeń ciała;

• informacja z (...) w I., iż pokrzywdzonemu S. D. w całym 2020r tylko w dniu 31 marca 2020r udzielono pomocy lekarskiej;

• dokumentacja lekarska i opinia biegłego lekarza sądowego;

• dokumentacja fotograficzna miejsca i karnisza;

• dokumentacja fotograficzna osoby pokrzywdzonego, na której widać wyraźnie świeże obrażenia ciała, głównie głowy i ręki, przesiąknięte krwią opatrunki, podłużne rany, strupy, nowy i czysty gips na ręce, co ewidentnie świadczy o świeżych obrażeniach;

• dokumentacja fotograficzna osoby D. Ś., na której widać wyraźnie świeże obrażenia ciała, głównie głowy;

• protokoły oględzin.

Po wtóre, współoskarżony G. J. (1) swoje obciążające R. R. (1) wyjaśnienia składał w dochodzeniu aż trzykrotnie, w tym także przed prokuratorem.

Po trzecie, oskarżony G. J. (1) wszystkie trzy protokoły jego przesłuchań w toku dochodzenia podpisał, nie zgłaszając żadnych uwag.

Po czwarte, oskarżony G. J. (1) na rozprawie, gdy umniejszał już swoją winę i zaprzeczał udziałowi R. R. (1) w pobiciu S. D., wezwany - po odczytaniu mu w trybie art. 389 § 1 kpk poprzednich wyjaśnień - do ustosunkowania się do ujawnionych sprzeczności, nie potrafił w jakikolwiek sposób wytłumaczyć zmiany wersji i ograniczył się stwierdzenia o treści „nie wiem dlaczego przed panią prokurator złożyłem takie wyjaśnienia” i zarazem zapewnił, że nie obawiał się też policji;

Powyższe dowody i aspekty sprawy, przytoczone i poddane trafnej i kompleksowej ocenie w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, jako wzajemnie się uzupełniające tworzą przekonujący obraz zdarzenia przemawiający za współsprawstwem oskarżonego R. R. (1) odnośnie czynu z art. 158 § 1 kk.

Nota bene, do przedstawionych powyżej dowodów i okoliczności jednoznacznie wskazujących na aktywne współsprawstwo oskarżonego R. R. (2), autor apelacji w żaden rzeczowy sposób się nie ustosunkował, a który to zabieg jawi się jako zrozumiały albowiem niweczą one przyjęte założenia, mające wpierać podniesione zarzuty.

W konsekwencji, sąd meriti w pełni uprawnienie odrzucił z podstawy istotnych ustaleń w sprawie zmienione wyjaśnienia G. J. (1) złożone na rozprawie w części, w której minimalizował on już swoją winę i jednocześnie zaprzeczył aby w pobiciu S. D. brał udział R. R. (1), którego rola miała sprowadzać się do poszukiwania rzekomo skradzionego portfela.

Zaakcentować należy, że pozostali uczestnicy spotkania w mieszkaniu W. B., tj. pokrzywdzony S. D. oraz świadkowie D. Ś., K. B. i G. R. także dobrze znają oskarżonego R. R. (1) i właśnie pozostawanie z nim od dłuższego czasu w towarzyskich relacjach, niewątpliwie jest powodem, dla którego złożyli oni zeznania o treści jak najmniej mu szkodzącej, obciążając jedynie współoskarżonego G. J. (1), który był dla nich obcą osobą. Nie można też wykluczyć, że ich postawa wynika z obawy przez reakcją R. R. (1).

Ponadto zeznania pokrzywdzonego S. D., który wskazywał tylko na G. J. (1) jako sprawcę jego pobicia, a co do roli R. R. (1) zasłaniał się niepamięcią, utrzymując, że nie zarejestrował aby w ogóle przebywał on w tym pokoju, nie wytrzymują krytyki, w zestawieniu nie tylko z pierwszymi wyjaśnieniami współoskarżonego G. J. (1) i zeznaniami świadków W. B. i W. Z., którzy widzieli R. R. (1) wchodzącego do tego pomieszczenia, ale także nawet z wyjaśnieniami samego R. R. (1), który przyznał, że był w tym pokoju, a nawet przeszukiwał pokrzywdzonego celem ujawnienia portfela, który jakoby znalazł pod poduszką na łóżku gdzie spał pokrzywdzony. Z tych samych względów, słusznie sąd orzekający negatywnie ocenił zeznania D. Ś., który wręcz wprost zeznawał, że oskarżony R. R. (1) przebywał cały czas w drugim pokoju i nie brał udziału w pobiciu S. D., zaś swoich obrażeń doznał wcześniej w wyniku upadku ze schodów. Powyższe depozycje D. Ś. pozostają także w rażącej sprzeczności z zeznaniami interweniujących funkcjonariuszy policji - T. R. i D. R. (1), którym bezpośrednio po zajściu spontanicznie przedstawił on jego przebieg, wprost wskazując także na R. R. (1) jako sprawcę pobicia.

Nie powiodła się tym samym podjęta przez apelującego próba podważania dokonanej przez sąd meriti oceny wyjaśnień obu oskarżonych i zeznań świadków.

Inne dowody zgromadzone w sprawie, poddane równie szczegółowej analizie przez sąd meriti, nie miały wprawdzie decydującego znaczenia dla kwestii odpowiedzialności karnej oskarżonego, ale stanowiły jednak podstawę do dokonania lub weryfikacji ustaleń faktycznych odnoszących się do określonych fragmentów poszczególnych zdarzeń (v. wyrok SN. 7 sędziów z dnia 11.01.1996r., II KRN 178/95, M. Prawn. 1996/10/376).

W świetle pozyskanych dowodów, prawidłowo ocenionych przez sąd orzekający, do uwolnienia oskarżonego R. R. (1) od odpowiedzialności karnej za zarzucany mu czyn - nie może także doprowadzić brak pochodzących od niego śladów biologicznych na dowodzie rzeczowych. Sama okoliczność nieujawnienia śladów biologicznych lub niemożności ich ujawnienie (np. z powodu jakości materiału nienadającego się do badań) nie umniejszałaby wartości dowodowej zeznań świadków i wyjaśnień współoskarżonego G. J. (1) we wskazanym zakresie.

Wbrew stanowisku skarżącego, sąd I instancji w żadnym fragmencie swoich rozważań nie wskazał, że za sprawstwem oskarżonego R. R. (1) w pobiciu pokrzywdzonego przemawia fakt jego uprzedniej karalności, czy też postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania w winnej sprawie.

W konsekwencji Sąd Okręgowy nie mógł zaaprobować stanowiska skarżącego, iż argumentacja i rozważania Sądu Rejonowego (aczkolwiek w głównej mierze istotnie oparte na uznanych za wiarygodne wyjaśnieniach współoskarżonego G. J. (1) z dochodzenia i zeznaniach wskazanych świadków) są z gruntu wadliwe. Nota bene sam fakt oparcia orzeczenia skazującego na wyjaśnieniach bądź zeznaniach nawet tylko jednej osoby, również w sytuacji nie przyznania się oskarżonego do winy, nie może stanowić podstawy do zarzutu dokonania błędnych czy dowolnych ustaleń faktycznych w sprawie. Nie istnieje bowiem żadna reguła dowodowa, która uzasadniałaby pogląd, że wyjaśnienia lub zeznania choćby jednej osoby są niewystarczającą podstawą skazania, podobnie zresztą jak niedopuszczalne jest wartościowanie wyjaśnień lub zeznań li tylko w zależności od cech osobowości oskarżonego lub świadka, stanu jego zdrowia czy jego stylu życia. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1996.01.11, II KRN 178/95, M. Prawn. 1996/10/376). Rzecz w tym, że tego rodzaju dowody, jak wykazał to szerzej Sąd Rejonowy w pisemnych motywach wyroku, nie wywołują żadnych zastrzeżeń i nie zostały w żaden sposób podważone pod względem ich wiarygodności. W rezultacie autor apelacji nie zgadzając się z dokonaną przez Sąd I instancji oceną wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadków, nie wykazał tym samym aby stanowisko Sądu orzekającego w tym zakresie było obarczone jakąkolwiek wadą. Pamiętać natomiast należy, że jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważana. Zasada in dubio pro reo nie ogranicza zasady swobody oceny dowodów. Jeżeli z materiału dowodowego wynikają różne wersje zdarzeń, to nie jest to jeszcze równoznaczne z zaistnieniem nie dających się usunąć wątpliwości. W takim przypadku Sąd jest zobowiązany do dokonania ustaleń właśnie na podstawie swobodnej oceny dowodów. Dopiero wtedy, gdy po wykorzystaniu wszelkich istniejących możliwości, wątpliwości nie zostaną usunięte, należy je wytłumaczyć w sposób korzystny dla oskarżonego.

W rezultacie trafnie Sąd I instancji odmówił co do istoty waloru wiarygodności wyjaśnieniom R. R. (1), sprowadzającym się ostatecznie do zanegowania swojego sprawstwa w dokonaniu pobicia S. D., a prawidłowość tej oceny znajduje oparcie w zaprezentowanym i prawidłowo przeanalizowanym przez sąd orzekający materiale dowodowym. Trafnie Sąd I instancji odrzucił z podstawy istotnych ustaleń w sprawie wyjaśniania R. R. (1), uznając je za niewiarygodne, pozbawiane wsparcia w innych dowodach i pozostające w rażącej sprzeczności z pozyskanym materiałem zgromadzonym w aktach sprawy. Analiza zebranego materiału i treści pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, odnośnie sprawstwa m.in. R. R. (1) uprawnia więc do konstatacji, iż podniesiony przez apelującego zarzut błędu w ustaleniach faktycznych w wyniku wybiórczego i jednostronnego potraktowania przez Sąd I instancji zgromadzonego materiału dowodowego, mający stanowić konsekwencję naruszenia przepisów postępowania - nie jest niezasadny. Sąd Rejonowy w szczegółowy i wyczerpujący sposób dokonał analizy całokształtu zgromadzonych dowodów oraz zaprezentował ocenę zarówno wyjaśnień oskarżonych, jak i zeznań wszystkich świadków, co znalazło odzwierciedlenie w pisemnym uzasadnieniu wyroku. Dokonując kontroli instancyjnej przedmiotowej sprawy należy wyprowadzić wniosek, że Sąd I instancji, odnośnie sprawstwa m.in. R. R. (1), sprostał wszystkim określonym przepisami procedury obowiązkom, w prawidłowy sposób przeprowadził postępowanie i zgodnie z przepisami ujawnił wszystkie dowody, w jednakowej mierze odnosząc się do ich wyjaśnień, zeznań wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków, jak i również nieosobowego materiału dowodowego. Wbrew stanowisku skarżących, sąd uwzględnił zarówno okoliczności przemawiające na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonych. Wreszcie wyczerpująco i logicznie uzasadnił swoje stanowisko odrzucając w części sprzecznej z ustalonym w sprawie stanem faktycznym wyjaśnienia R. R. (1), które uznał za nie zasługujące na walor wiarygodności. Ponownie wypada jedynie odwołać się do szeroko pisemnie umotywowanych rozważań sądu meriti, że wyjaśnienia oskarżonego, w których utrzymywał, że nie dopuścił się zarzucanego mu czynu, a jego rola sprowadzała się do przeszukiwania pokrzywdzonego - pozostają w rażącej sprzeczności z zasadniczymi dowodami zgromadzonymi w sprawie, tj. wyjaśnieniami współoskarżonego G. J. (1) w określonym zakresie i zeznaniami wskazanych świadków, a nadto są niespójne i nielogiczne.

Reasumując, autor skargi nie wykazał skutecznie aby ustalenia sądu orzekającego były wadliwe, a tym samym brak jest podstaw do podważenia zaskarżonego wyroku.

Skarżący nie wykazał żadnych konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich miał, jego zdaniem, dopuścić się Sąd Rejonowy, a podniesione przez niego zarzuty sprowadzają się wyłącznie do polemiki z prawidłowymi ustaleniami sądu meriti, wyrażonymi w uzasadnieniu orzeczenia.

Sąd I instancji zgromadził pełny materiał dowodowy, ocenił go właściwie, omawiając wszystkie ujawnione dowody i nie wykraczając przy tym poza ramy swobodnej oceny dowodów. W oparciu o tę ocenę natomiast poczynił z kolei prawidłowe ustalenia faktyczne i wyprowadził trafne wnioski przemawiające za winą obu oskarżonych, w tym R. R. (1) odnośnie przypisanego im czynu.

Sąd Rejonowy nie dopuścił się zatem ani obrazy przepisów postępowania, ani w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, zaś kontrola odwoławcza uzasadnia stwierdzenie, że zaskarżony wyrok znajduje pełne oparcie w prawidłowo dokonanej ocenie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego oraz ujawnionego w postępowaniu i nie ma podstaw do zdyskwalifikowania zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Sąd I instancji dokonał również prawidłowej subsumcji prawnej zachowania oskarżonych pod określone przepisy ustawy karnej i w tym zakresie odwołać się należy do trafnych wywodów, wyczerpująco zaprezentowanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

W tym miejscy należy jeszcze przypomnieć, że dla bytu przestępstwa z art. 158 kk nie ma znaczenia, który ze sprawców zadawał ciosy pokrzywdzonemu. Wystarczy, że każdy z nich akceptował spełnienie wszystkich ustawowych znamion tego czynu. Trzeba zaakcentować, że zachowanie każdego z uczestników przedsięwzięcia musi być powiązane z planem i podziałem ról oraz być istotne z punktu widzenia realizacji wspólnego zamiaru. Podmiotem przestępstw określonych wart. 158 § 1-3 kk jest każdy, kto w jakikolwiek sposób bierze udział w bójce lub pobiciu, niezależnie od tego, czy jego osobisty udział wykazuje cechy działania niebezpiecznego dla życia człowieka lub jego zdrowia, a także niezależnie od tego, czy można mu przypisać zadanie ciosu powodującego następstwa, o których jest mowa wart. 158 § 2 lub 3 kk. Odpowiedzialność za udział w bójce lub pobiciu ma charakter wspólnej odpowiedzialności biorących w takim zdarzeniu udział. Trafnie ten charakter udziału w bójce lub pobiciu został scharakteryzowany w wyroku SA w Warszawie z 24.03.2016 r., LEX nr 2047082. Sąd ten stwierdził: „Określona w art. 158 § 1 k.k. quasi odpowiedzialność zbiorowa przejawia się w tym, że sprawca odpowiada na jego podstawie niezależnie od tego, czy to właśnie jego zachowanie stanowi o niebezpieczeństwie dla życia lub zdrowia oraz czy można mu przypisać np. zadanie uderzenia powodującego uszczerbek na zdrowiu” (W. Wróbel, A. Zoll KK Komentarz). Właściwie oddaje znaczenie znamienia udziału w pobiciu stanowisko zawarte w wyroku SA w Krakowie z 12.10.2000 r., II AKa 169/00, KZS 2000/11, poz. 42. Sąd Apelacyjny stwierdził: „Udziałem w pobiciu [...] jest każda forma kierowanego wolą udziału w grupie napastniczej, bowiem obecność każdego jej uczestnika zwiększa przewagę napastników i przez to ułatwia im dokonanie pobicia, zadawanie razów, a wzmaga niebezpieczeństwo nastąpienia skutków w zdrowiu ofiar. Rozmaitość form zachowania, aktywność każdego z uczestników, zadawane razy, ich ilość i skutki mają znaczenie dla oznaczenia stopnia winy każdego z nich, więc i kary, ale nie są one znamienne dla bytu tego przestępstwa”. (zob. także wyrok SA w Krakowie z 1.03.2001 r., II AKa 227/00, KZS 2001/4, poz. 25). W wyroku SA w Szczecinie z 29.07.2010 r., II AKa 99/10, Prok. i Pr. 2011/5, poz. 29, zwrócono uwagę, że udział w pobiciu może przybrać formę przyłączenia się po stronie osoby atakującej inną osobę (per facta concludentia). Odpowiedzialność za udział w pobiciu ponoszą wszyscy sprawcy działania, chociażby bezpośrednio nie zadawali ciosów pokrzywdzonemu i niezależnie od tego, czy można im przypisać zadanie ciosu powodującego następstwa, o których jest mowa w art. 158 § 2 lub 3 k.k., jeśli przewidywali lub mogli oni przewidywać skutki pobicia. Postać zachowania każdego z oskarżonych, postać uderzeń i ich skutki mają znaczenie dla stopnia winy każdego z nich, więc i kary, ale nie są one znamienne dla bytu tego przestępstwa (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 maja 2019 r. II AKa 119/19, LEX nr 2718326). Do przypisania udziału sprawcy w pobiciu nie jest konieczne udowodnienie, że zadał on pokrzywdzonemu (pokrzywdzonym) cios w postaci uderzenia, kopnięcia itp., a wystarczające jest świadome połączenie działania jednego ze sprawców z działaniem drugiego człowieka lub większej grupy osób przeciwko innemu człowiekowi lub grupie osób. W takiej sytuacji sprawcy odpowiadają nawet niezależnie od tego, czy można ustalić, który z nich spowodował konkretne następstwa, ale pod warunkiem, że każdy z nich możliwość nastąpienia ich przewidywał albo mógł i powinien był przewidzieć. Jak wynika z powyższego, penalizowane jest branie udziału w pobiciu, które ma charakter niebezpieczny dla życia lub zdrowia człowieka. Przestępstwo to jest bowiem przestępstwem skutkowym. Jego skutkiem jest narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub nastąpienia skutku w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (o jakim mowa w art. 156 § 1 k.k.) lub średniego naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia (o jakim mowa wart. 157 § 1 k.k.) - wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 5 lipca 2018 r., II AKa 26/17, LEX nr 3128385. W art. 158 § 1 k.k. ustawodawca przewidział występek polegający m in. na wzięciu udziału w pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art. 156 § 1 kk lub w art. 157 § 1 kk. Odrębna od spowodowania uszczerbku na zdrowiu penalizacja udziału w bójce lub pobiciu uzasadniona jest, jak słusznie twierdzi L. Gardocki ("Bójka i pobicie System prawa karnego, t. IV, Ossolineum 1985, s. 456"), potrzebą uproszczenia budowy typu czynu zabronionego dla ominięcia trudności dowodowych. Dzięki temu konstrukcja bójki lub pobicia nie wymaga z reguły bardzo trudnego dowodowe ustalenia, który z uczestników zajścia zadał cios pociągający za sobą skutki decydujące o kwalifikacji prawnej. Konstrukcja bójki lub pobicia pozwala na ograniczenie się do ustalenia, czy dana osoba brała udział w pobiciu (bójce) i jakiego typu było to pobicie (bójka) z uwagi na jej skutki - zob. wyrok SA w Łodzi z 12 października 2000 r., II AKa 181/2000, KZS 2001, z. 7-8, poz. 65. Powyże uwagi odnoszą się jak najbardziej do sytuacji każdego z oskarżonych w rozpoznawanej sprawie.

Zasygnalizować także należy, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem wyrażonym w doktrynie i orzecznictwie współsprawcą jest nie tylko ten, kto w porozumieniu z innym realizuje część znamion typu czynu, ale także ten kto realizuje czynność nie będącą wykonaniem czynu zabronionego, lecz ściśle powiązaną z tym wykonaniem, gdyż stanowi według porozumienia część planu wspólnej realizacji znamion typu czynu zabronionego, a dany podmiot traktuje ją za wspólne, a więc i własne, nie zaś cudze przedsięwzięcie. Warunkiem koniecznym współsprawstwa jest realizacja przez uczestnika części znamion lub też istotne przyczynienie się do tej realizacji. Przy czym współsprawcą będzie również osoba, która współdziałając w wykonaniu przestępczego zamachu swoim zachowaniem wnosi istotny wkład w realizację przestępstwa, a co najmniej ułatwia jego wykonanie bezpośredniemu sprawcy. Współudział nie musi polegać na podejmowaniu czynności czasownikowej, będącej realizacją istniejącego między współsprawcami porozumienia, tzn. nie jest wcale konieczne aby każda z osób działających w porozumieniu realizowała niejako własnoręcznie znamię czynu zabronionego określonego jako czynność czasownikową lecz wystarcza, że osoba ta dążąc do realizacji zaplanowanego wspólnie celu – działa w ramach uzgodnionego podziału ról (np. choćby asekurowanie, wzmacnianie przewagą liczebną), ułatwiając co najmniej bezpośredniemu sprawcy wykonanie wspólnie zamierzonego celu ( por. OSN KW 1978, z.10,poz. 110. OSNPG 1980, poz. 1, Pr.P 1980, nr 8-9). Jednakże, co wymaga podkreślenia, udział współsprawcy w wykonaniu czynu zabronionego musi być istotny, musi dopełniać całość przedsięwzięcia zgodnie z planem, umożliwiając jego zrealizowanie lub też istotnie zmniejszać ryzyko wykonania.

Odnosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy, trzeba stwierdzić, że wbrew wywodom apelującego, sąd I instancji trafnie skonstatował, że okoliczności niniejszej sprawy jednoznacznie wskazują, iż każdy z oskarżonych, zgodnie z podziałem ról, zrealizował znamiona przypisanego im czynu z art. 158 § 2 kk, przy czym jednocześnie każdy z nich, obejmował swym zamiarem urzeczywistnienie wszystkich określonych przedmiotowych znamion tego przestępstwa.

Reasumując, wszystkie przedstawione powyżej okoliczności jednoznacznie świadczą o istnieniu wspólnego porozumienia i obejmowaniu przez obu oskarżonych swoim zamiarem także czynności podjętych przez współoskarżonego, tj. zadawanie ciosów pokrzywdzonemu. Poczynić należy jeszcze uwagę tej treści, że to nie sąd meriti zlekceważył jakiekolwiek istotne dla rozstrzygnięcia okoliczności, ale to apelujący wiele wskazanych wyżej aspektów całkowicie pominął przy redagowaniu skarg.

Z przedstawionych względów, wyrażone przez apelujących zastrzeżenia co do trafności ustaleń sądu meriti także i w tym zakresie, nie zasługiwały na uwzględnienie.

Zaakcentować także należy, że wspólne wykonanie czynu zabronionego wymaga również wystąpienia subiektywnego elementu, tj. istnienia porozumienia uczestników przedsięwzięcia, oznaczającego nie tylko wzajemne uzgodnienie przez wszystkich współsprawców woli popełnienia przestępstwa lecz także świadome współdziałanie co najmniej dwóch osób w akcji przestępczej. Porozumienie to jest czynnikiem podmiotowym, który łączy w jedną całość wzajemnie dopełniające się przestępne działania kilku osób, co w konsekwencji pozwala przypisać każdej z nich również i tę czynność sprawczą, którą przedsięwzięła inna osoba współdziałająca świadomie w popełnieniu przestępstwa (por. OSN KW 1976, z. 9, poz.117). Porozumienie musi obejmować realizację znamion czynu we współdziałaniu, a sam fakt działania wspólnego musi być objęty świadomością wszystkich współdziałających (por. OSNKW 1973, poz. 79). Należy dodać, iż porozumienie nie musi być wyraźne, wystarczy iż ma charakter milczącej zgody odnośnie wspólnego popełnienia czynu zabronionego.

Przedstawione okoliczności przedmiotowej sprawy pozwoliły na stwierdzenie, że pomiędzy R. R. (1) i G. J. (2) istniało porozumienie co do realizacji znamion przypisanego im czynu. Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że sformułowany przez apelującego zarzut jest nieuzasadniony. W rezultacie, wbrew wywodom apelujących Sąd I instancji prawidłowo zakwalifikował ich czyn.

Wszystkie ujawniane w sprawie okoliczności i dowody, prawidłowo ocenione we wzajemnym powiazaniu przez sąd orzekający – potwierdzają słuszność wyprowadzonego przez tenże sąd wniosku, iż obaj oskarżeni, działając wspólnie i w porozumieniu (choćby w postaci milczącej zgody), w ramach uzgodnionego choćby w sposób dorozumiany podziału ról, dokonali pobicia S. D..

Konstatując, nie powiodła się podjęta przez autora skargi próba podważenia prawidłowości poczynionych przez sąd orzekający ustalań faktycznych wskazujących na współsprawstwo R. R. (1) w pobiciu pokrzywdzonego, poprzez odwołanie się do powyższych argumentów, jako całkowicie nieprzekonujących i nieuprawnionych.

Wniosek

zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wobec niestwierdzenia przez sąd odwoławczy zarzucanego w apelacji naruszenia przepisów postępowania, a tym samym także i wadliwości poczynionych przez sąd I instancji ustaleń stanu faktycznego, przemawiających za sprawstwem R. R. (1) – brak było podstaw do uwzględniania wniosku o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Lp.

Zarzut

2.

odnośnie postanowienia zawartego w punkcie VII wyroku

a.  naruszenie § 2 pkt 1 w zw. z § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 17 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu poprzez ich zastosowanie do ustalenia wysokości opłaty, podczas gdy stawki określone w niniejszym rozporządzeniu w sposób niedopuszczalny różnicują wynagrodzenia adwokata ze względu na przymiot jego ustanowienia – z urzędu albo z wyboru – co zostało uznane przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 23 kwietnia 2020 roku (sygn..akt. SK 66/19) za niezgodne z art. 64 ust. 2 w zw. z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1 zdanie drugie i art. 92 ust. 1 zdanie pierwsze Konstytucji RP oraz powoduje – w zakresie ustalenia wysokości opłaty – konieczność zastosowania § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie, które to stawki stanowią stawki minimalne.

b.  § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w zw. z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez ich niezastosowanie do ustalenia wysokości opłaty, podczas gdy wobec uznania przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności różnicowania wynagrodzenia adwokata ze względu na przymiot jego ustanowienia, z urzędu albo z wyboru, Sąd winien był w zakresie ustalenia wysokości opłaty odmówić zastosowania odpowiednich przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej i wysokość opłaty ustalić w oparciu o § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 roku, tj. 840 PLN tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego wykonaną z urzędu w postępowaniu sądowym oraz kwotę 193,20 PLN tytułem stawki podatku VAT naliczonej od tego wynagrodzenia (łącznie 1.033,20 PLN), co nie nastąpiło i skutkowało zaniżeniem przyznanej opłaty tytułem pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu i miało wpływ na treść orzeczenia.

c.  § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu poprzez przyznanie obrońcy wynagrodzenia nieuwzględniającego liczby stawiennictw obrońcy na rozprawach w dniach 24 lipca 2020 roku, 4 września 2020 roku, 18 września 2020 roku. 16 października 2020 roku, , 27 listopada 2020 roku. 18 grudnia 2020 roku, 12 lutego 2021 roku, 28 kwietnia 2021 roku, 18 czerwca 2021 roku. 1 września 2021 roku, 24 września 2021 roku, 17 grudnia 2021 roku. 16 lutego 2022 roku oraz na posiedzeniu w przedmiocie rozpoznania zażalenia na przedłużenie tymczasowego aresztowania w Sądzie Okręgowym w E. w dniu 15 października 2020 roku ((...)), tj. łącznie 14 terminów,

d.  § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu poprzez zaniechanie – pomimo złożenia podczas rozprawy w dniu 16 lutego 2022 roku wniosku – przyznania obrońcy poniesionych i udokumentowanych wydatków w postaci kosztów związanych ze stawiennictwem obrońcy na:

I.  posiedzeniu w przedmiocie rozpoznania zażalenia na przedłużenie tymczasowego aresztowania w Sądzie Okręgowym w E. w dniu 15 października 2020 roku ((...)) w kwocie 152,12 PLN.

II.  rozprawie w dniu 17 grudnia 2021 roku oraz w dniu 16 lutego 2022 roku kwocie 254,08 PLN (obrońca w dniu 26 lipca 2021 roku zmienił siedzibę kancelarii z I. do O.).

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd odwoławczy nie stwierdził także podstaw do uwzględnienia zarzutów naruszenia przepisów § 2 pkt 1,§4 ust 1 i 3, § 17 ust 2 pkt 3 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, sformułowanych w punktach 3a, 3b i 3c apalacji, poprzez ich zastosowanie, a tym samym nie zachodziła konieczność dokonania korekty zawartego w punkcie VII zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcia dotyczącego ustalonej, zgodnie z treścią powyższych norm, opłaty w kwocie 1859,76 zł. zasądzonej na rzecz adwokata M. S. z tytułu nieopłacanej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. R. (1) z urzędu w postępowaniu przed sądem I instancji. W konsekwencji sąd orzekający nie dopuścił się jednocześnie naruszenia § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w zw. z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez ich niezastosowanie do ustalenia wysokości opłaty.

Odpierając powyższe zarzuty należy przede wszystkim poczynić uwagę tej treści, że ustawodawca określając w treści rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2019 poz. 18) wysokość stawek minimalnych za poszczególne czynności lub za udział w poszczególnych postępowaniach, dokonał precyzyjnego rozważenia i uwzględnienia wszelkich okoliczności charakterystycznych dla danego typu spraw. Tym samym w przyjętych stawkach minimalnych oddana została swoista wycena koniecznego nakładu pracy po stronie pełnomocnika procesowego związana ze specyfiką określonego rodzaju postępowań. Jednocześnie ustawodawca pozostawił możliwość uwzględnienia przez Sąd orzekający pewnych nadzwyczajnych, szczególnych okoliczności, które pojawiając się w danej sprawie, zwiększają diametralnie nakład pracy niezbędnej do prawidłowej realizacji obowiązków profesjonalnego pełnomocnika.

Należy też zauważyć, że w myśl § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, na koszty nieopłaconej pomocy prawnej ponoszonej przez Skarb Państwa składa się nie tylko opłata (ustalona zgodnie z treścią tego rozporządzenia) ale i wydatki adwokata ustanowionego z urzędu, przy czym wydatki te muszą być niezbędne i udokumentowane.

Ponadto obrońca wyznaczony z urzędu w oparciu o § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu może wnosić o wyższą opłatę, ale musi wówczas wykazać, że zaszły okoliczności wymienione w tym przepisie. Natomiast gdy sprawa nie jest zbyt skomplikowana czy obszerna i gdy obrońca ustanowiony z urzędu sam nie wykazał, że wystąpiły przesłanki z § 4 ust. 2 rozporządzenia z dnia 3 października 2016 r. i nie udokumentował wydatków wskazanych w § 2 tego rozporządzenia, to sąd nie ma podstaw do ustalenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej ponoszonej przez Skarb Państwa na zasadach innych niż wynikają z § 4 ust. 1 i 3 oraz rozdziału 3 cyt. rozporządzenia i w kwocie wyższej niż podstawowa opłata podwyższona o kwotę podatku Vat. Nawet powoływanie się na przepisy Konstytucji RP, czy ewentualnie na rosnącą inflację, czy też realną wartość nabywczą pieniądza, zamiast na skomplikowany charakter sprawy, czy szczególny nakład pracy adwokata w odniesieniu do realiów rozpoznawanej sprawy, także nie mogłoby doprowadzić do zmiany zaskarżonego rozstrzygnięcia dotyczącego opłaty z tytułu pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Dodać należy, że także art. 29 ustawy z 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze nie zawiera upoważnienia dla aktu wykonawczego pozwalającego na odmienne ukształtowanie wynagrodzeń obrońców w zależności od tego czy działają z wyboru, czy też zostali ustanowieni z urzędu. Przepis art. 29 przywołanej ustawy stanowi bowiem tylko zasadę, że koszty te ponosi Skarb Państwa i nie zawiera żadnego odniesienia do kosztów obrony z wyboru; dotyczy tylko kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, gdyż brzmi: w ust. 1 „Koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ponosi Skarb Państwa albo jednostka samorządu terytorialnego, jeżeli przepis szczególny tak stanowi, a w ust. 2 „Minister Sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Naczelnej Rady Adwokackiej, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady ponoszenia kosztów, o których mowa w ust. 1, z uwzględnieniem sposobu ustalania tych kosztów, wydatków stanowiących podstawę ich ustalania oraz maksymalnej wysokości opłat za udzieloną pomoc.”

Relatywizując powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zasądził opłatę za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną oskarżonemu R. R. (1) z urzędu w zakwestionowanej przez skarżącego wysokości, odpowiadającej stawce minimalnej, albowiem opłata za obronę przed sądem rejonowym w postępowaniu zwyczajnym wynosi 420 złotych (§ 17 ust 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu) i podlega podwyższeniu o kwotę podatku od towarów i usług, wyliczoną według obowiązującej stawki podatku (§ 4 ust 3 rozporządzenia) oraz o 20 % za każdy następny dzień, gdy rozprawa trwa dużej niż jeden dzień (§ 20 rozporządzenia). Ustalenie natomiast opłaty w wysokości powyżej takiej stawki minimalnej, nie było w realiach tej sprawy uzasadnione ani nakładem pracy adwokata ani też stopniem zawiłości sprawy, a przede wszystkim skarżący w apelacji nie wykazał by w tej sprawie zaszły podstawy do podwyższenia opłaty. Sprawa nie jest zbyt skomplikowana czy obszerna, a ponadto obrońca ustanowiony z urzędu sam nie wykazał w apelacji, że wystąpiły przesłanki z § 4 ust. 2 rozporządzenia z dnia 3 października 2016 r., a tym samym nie ma podstaw do ustalenia kosztów nieopłaconej pomocy prawnej ponoszonej przez Skarb Państwa na zasadach innych niż wynikają z § 4 ust. 1 i 3 oraz rozdziału 3 cyt. rozporządzenia, tj. § 17 ust 2 pkt 3 i § 20 i w kwocie wyższej niż podstawowa opłata podwyższona o 20 % za każdy kolejny termin oraz o kwotę podatku VAT.

Zmiana rozstrzygnięcia w zakresie opłaty, zgodnie z kierunkiem zaskarżenia nie mogła jednocześnie nastąpić na podstawie przywołanych w apelacji orzeczeń, których charakter nie ma wpływu na obowiązywanie zakwestionowanych przez skarżącego przepisów, nadal regulujących kwestię kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu w odmienny sposób od opłat za czynności adwokackie. Przytoczony w apelacji wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23.04.2020 roku w sprawie SK 66/19, dotyczył bowiem niezgodności z konstytucją § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej przez adwokata z urzędu, które utraciło moc z dniem 2 listopada 2016 r., czyli aktu prawnego, który nie obowiązuje i nie mógł stanowić oraz nie stanowił podstawy prawnej zaskarżonego rozstrzygnięcia. Wskazane w apelacji przez obrońcę orzeczenia dotyczyły natomiast spraw cywilnych i nie miały charakteru wiążącego w innych sprawach.

Co istotne, stanowisko sądu I instancji i sądu odwoławczego nie jest odosobnione, albowiem z orzeczeń Sądu Najwyższego rozpoznającego sprawy karne w postępowaniu kasacyjnym, a wydanych po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 kwietnia 2020r., zawierających rozstrzygnięcia o przyznaniu wynagrodzenia dla adwokata lub radcy prawnego za pomoc prawną udzieloną z urzędu w postępowaniu kasacyjnym, a znanych sądowi odwoławczemu, wynika że zostały one oparte na treści aktualnie obowiązującego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez adwokata lub przez radcę prawnego (patrz: orzeczenia wydane przez Sąd Najwyższy w sprawach V KK 151/21, V KK 78/21, II KK 280/19, IV KK 242/20, II KK 88/20, I KK 102/19, II KK 409/19, III KK 297/21 i V KK 126/22).

Godzi się ponownie zauważyć, że zgodnie z § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, obrońcom z urzędu przyznaje się opłatę podwyższą o kwotę podatku od towarów i usług. Gdyby zaś przyjąć, że obrońcom z urzędu należą się stawki jak obrońcom ustanowionym z wyboru, tj. w odniesieniu do adwokata takie jak z rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (§ 11 ust. 2 pkt 3 i § 17 pkt 1), to sąd aby przyznać opłatę podwyższoną o kwotę podatku VAT wskazaną w § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, musiałby stosować kompilację wybranych i korzystnych dla obrońcy przepisów z dwóch rozporządzeń. Ponadto w rezultacie takiego zabiegu, a którego domaga się apelujący, doszłoby zarazem do niedopuszczalnego zróżnicowania wynagrodzenia adwokata ze względu na przymiot jego ustanowienia, a z czym nie godzi się sam autor skargi, ale tym razem na korzyść obrońcy ustanowionego z urzędu (jego wynagrodzenie byłoby wyższe od wynagrodzenia obrońcy z wyboru o kwotę podatku VAT, a to obecnie 23 %).

Z przedstawionych względów, brak było podstaw do uwzględnienia zarzutów naruszenia przepisów § 2 pkt 1, §4 ust 1 i 3, § 17 ust 2 pkt 3 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu i tym samym naruszenia § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w zw. z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, sformułowanych w punktach 3a, 3b i 3c apelacji. Wobec niestwierdzenia tychże uchybień, nie zachodziła tym samym konieczność dokonania korekty zawartego w punkcie VII zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcia dotyczącego ustalonej, zgodnie z przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, opłaty w kwocie 1859,76 zł. zasądzonej na rzecz adwokata M. S. z tytułu nieopłacanej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. R. (1) z urzędu w postępowaniu przed sądem I instancji.

------------------------------------------------------------------------------------------------

Jako uprawniony należało natomiast ocenić podniesiony w apelacji obrońcy zarzut naruszenia § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu poprzez zaniechanie – pomimo złożenia podczas rozprawy w dniu 16 lutego 2022 roku wniosku – przyznania obrońcy poniesionych i udokumentowanych wydatków w postaci kosztów związanych ze stawiennictwem obrońcy na: posiedzeniu w przedmiocie rozpoznania zażalenia na przedłużenie tymczasowego aresztowania w Sądzie Okręgowym w E. w dniu 15 października 2020 roku ((...)) w kwocie 152,12 PLN. i na rozprawie w dniu 17 grudnia 2021 roku oraz w dniu 16 lutego 2022 roku kwocie 254,08 PLN (obrońca w dniu 26 lipca 2021 roku zmienił siedzibę kancelarii z I. do O.) - pkt 3d apelacji.

Jak już wskazano we wcześniejszych akapitach niniejszego uzasadnienia, w myśl § 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, na koszty nieopłaconej pomocy prawnej ponoszonej przez Skarb Państwa składa się nie tylko opłata (ustalona zgodnie z treścią tego rozporządzenia) ale i wydatki adwokata ustanowionego z urzędu, przy czym wydatki te muszą być niezbędne i udokumentowane. Obrońca oskarżonego R. R. (1) na rozprawie w dniu 16 lutego 2022 zł. złożył do akt spis niezbędnych i udokumentowanych wydatków dojazdu do sądu na posiedzenie w przedmiocie rozpoznania zażalenia na przedłużenie tymczasowego aresztowania w Sądzie Okręgowym w E. w dniu 15 października 2020 roku ((...)) w kwocie 152,12 PLN. i na rozprawę w dniu 17 grudnia 2021 roku oraz w dniu 16 lutego 2022 roku kwocie 254,08 PLN, przy czym obrońca w dniu 26 lipca 2021 roku zmienił siedzibę kancelarii z I. do O.. Jak wynika z protokołów posiedzenia i rozprawy, obrońca brał udział w tych czynnościach procesowych osobiście i w związku z tym poniósł koszty dojazdu do tychże sądów. Nie ulega przy tym wątpliwości, że koszty dojazdu do sądu na posiedzenie i rozprawę stanowią niezbędny wydatek adwokata w rozumieniu § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, a które to wydatki ponosi Skarb Państwa. Wobec braku rozstrzygnięcia sądu I instancji w tym przedmiocie należało zmienić zaskarżony wyrok w punkcie VII w ten sposób, że nadto zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. S. kwotę 152,12 zł. (sto pięćdziesiąt dwa złote 12/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Okręgowego w Elblągu oraz kwotę 254,08 zł. (dwieście pięćdziesiąt cztery złote 08/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Rejonowego w Iławie.

Wniosek

1.  zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie VII poprzez przyznanie na rzecz obrońcy z urzędu ze środków Skarbu Państwa tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego wykonaną z urzędu w postępowaniu sądowym łącznie kwoty 3.719,52 PLN, wliczając w to podatek VAT

2.  zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie VII poprzez przyznanie na rzecz obrońcy z urzędu ze środków Skarbu Państwa kwoty 406,20 PLN tytułem zwrotu niezbędnych i udokumentowanych wydatków obrońcy z urzędu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

1.  Wobec niestwierdzenia przez sąd odwoławczy zarzucanego w apelacji naruszenia przepisów postępowania - § 2 pkt 1, §4 ust 1 i 3, § 17 ust 2 pkt 3 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu i § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w zw. z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej – brak było podstaw do uwzględniania wniosku o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie VII poprzez przyznanie na rzecz obrońcy z urzędu ze środków Skarbu Państwa tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego wykonaną z urzędu w postępowaniu sądowym łącznie kwoty 3.719,52 PLN, wliczając w to podatek VAT .

2.  Uznanie natomiast wniosku o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie VII poprzez przyznanie na rzecz obrońcy z urzędu ze środków Skarbu Państwa kwoty 406,20 PLN tytułem zwrotu niezbędnych i udokumentowanych wydatków obrońcy z urzędu za zasadny, stanowiło konsekwencję uwzględnienia zarzutu apelacyjnego naruszenia przepisu § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot utrzymania w mocy

wszystkie zawarte w wyroku Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 25 lutego 2022r. sygn. akt II K 334/20 rozstrzygnięcia dotyczące oskarżonego R. R. (1) (co do winy, kary, zaliczenia okresu rzeczywistego pozbawienia wolności, dowodów rzeczowych, kosztów sądowych – pkt I, III, V, VIII)

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

W świetle wymowy całokształtu ujawnionych dowodów, prawidłowo ocenionych przez sąd I instancji oraz wobec braku podstaw do uwzględnienia podniesionych przez obrońcę R. R. (1) zarzutów oraz wniosku o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu - Sąd Okręgowy na mocy art. 437 § 1 kpk, utrzymał w mocy zaskarżony wyrok co do wszystkich rozstrzygnięć dotyczących wyżej wymienionego (co do winy, kary, zaliczenia okresu rzeczywistego pozbawienia wolności, dowodów rzeczowych, kosztów sądowych – pkt I, III, V, VIII), jako w pełni słuszny i trafny.

Wobec tego, że apelacje obrońcy skierowana były przeciwko całości wyroku (art. 447 § 1 kpk), zachodziła konieczność odniesienia się także do rozstrzygnięcia o karze orzeczonej wobec oskarżonych za popełnienie przypisanego im czynu.

Zaznaczyć należy, że rażąca niewspółmierność kary zachodzi jedynie wówczas gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, że wystąpiła wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji, a karą jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej, w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 kk. Stwierdzić także należy, iż nie chodzi tu o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać byłoby można – również w potocznym tego sława znaczeniu – „rażąco” niewspółmierną, tj. niewspółmierną w stopniu nie dającym się zaakceptować. W praktycznym ujęciu niewspółmierność kary w stopniu „rażącym”, tj. uprawniającym sąd odwoławczy do ingerencji w orzeczenie karne można zdefiniować negatywnie, to znaczy, że taka niewspółmierność nie zachodzi, gdy Sąd I instancji uwzględnił wszystkie istotne okoliczności, wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami i wskaźnikami jej wymiaru, inaczej ujmując, gdy granice swobodnego uznania sędziowskiego, stanowiącego ustawową zasadę sądowego wymiaru kary (art. 53 § 1 kk) nie zostały przekroczone w kontekście wymagań, wynikających z ustawowych dyrektyw wymiaru kary (por. wyrok SN z dnia 8.07.1982r. Rw 542/82, OSNKW 1982/12/90). Słowem niewspółmierność zachodzi wtedy, gdy orzeczona kara za przypisane przestępstwo nie uwzględnia należycie stopnia winy oskarżonego i społecznej szkodliwości czynu oraz nie realizuje w wystarczającej mierze celu kary w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, z jednoczesnym uwzględnieniem celów wychowawczych i zapobiegawczych (vide wyroki SN z dn. 30.11.1990r., WR 363 / 90, OSNKW 1991, Nr 7-9, poz. 39, z dn. 02.02.1995r., II KRN 198 / 94, OSP 1995, Nr 6, poz. 18, wyrok SA w Poznaniu z dn. 06.04.1995r., II AKr 113/95, Prok. i Pr. 1995/11-12/30).

Sytuacja taka, zdaniem Sądu Odwoławczego, w przedmiotowej sprawie jednak nie zachodzi.

Przede wszystkim zawarta w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku ocena stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu jako znacznego jest jak najbardziej prawidłowa i zasługuje na aprobatę, gdyż w odpowiedni sposób uwzględnia ona wszystkie elementy, o których mowa w definicji legalnej z art. 115 § 2 kk. W tym zakresie Sąd Rejonowy prawidłowo zaakcentował m.in. rodzaj i charakter naruszonych dóbr (zdrowie), sposób działania oskarżonego (wielość i intensywność zadawanych ciosów), motywację (bez żadnego powodu), znaczne natężenie agresji i brutalności oraz rozmiar ujemnych następstw przestępnego zachowania dla pokrzywdzonego (spowodowanie u pokrzywdzonego licznych obrażeń, m.in. złamania V kości śródręcza prawnego)

Nie wywołuje jakichkolwiek zastrzeżeń wymiar orzeczonej wobec oskarżonego R. R. (1) kary pozbawiania wolności za przypisane mu przestępstwo albowiem rozpoznając sprawę Sąd I instancji w pisemnych motywach wyroku wskazał jakie okoliczności potraktował w stosunku do oskarżonego obciążająco oraz badał czy po jego stronie wystąpiły okoliczności łagodzące i czym kierował się wymierzając mu za czyn popełniony w warunkach multirecydywy (recydywa specjalna wielokrotna - art. 64 § 2 kk) karę 3 lat pozbawienia wolności. Wymierzając oskarżonemu R. R. (1) karę, Sąd Rejonowy należycie uwzględnił okoliczności przemawiające na jego niekorzyść, w tym jego uprzednią wielokrotną karalność (był on 7 razy karany, w tym głównie za przestępstwa przeciwko zdrowiu), działanie w warunkach multirecydywy - recydywy specjalnej wielokrotnej - art. 64 § 2 kk, w sposób brutalny, niskie pobudki jego działania, a także rodzaj i charakter doznanych przez pokrzywdzonego obrażeń ciała). W ocenie Sądu Okręgowego, analiza sylwetki oskarżonego przez pryzmat jego wielokrotnej karalności, w tym działania w warunkach multirecydywy specjalnej wielokrotnej oraz całokształtu okoliczności towarzyszących podjętemu przez niego przestępnemu zachowaniu, uprawnia do wyprowadzenia wniosku, iż orzeczona wobec niego kara pozbawienia wolności w oznaczonym wymiarze nie razi swoją surowością, z zarazem ocena ta zdecydowanie wyklucza złagodzenie zastosowanej wobec niego represji karnej. Trafnie Sąd I instancji uznał, że nie wystąpiły okoliczności uzasadniające ulgowe potraktowanie oskarżonego poprzez wymierzenie kary pozbawienia wolności w niższym wymiarze. O braku postępów resocjalizacyjnych oskarżonego, świadczy również fakt, że sąd w innych sprawach wymierzał mu także kary wolnościowe, tj. karę ograniczenia wolności i karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, jednakże zachowanie oskarżonego nie uległo żadnej poprawie i dopuszczał się kolejnych przestępstw o wysokim ciężarze gatunkowym, w tym w warunkach recydywy, co jednoznacznie świadczy o rażącym lekceważeniu przez niego porządku prawnego. Oskarżony nie skorzystał więc z danej mu szansy na zmianę postawy życiowej i nie wyciągnął żadnych wniosków, co przeczy tym samym postawieniu wobec niego pozytywnej prognozy. Jak wykazało więc przeprowadzone postępowanie oskarżony nadużył zaufania sądu, nie wyciągnął żadnych wniosków, przejawił całkowicie poczucie bezkarności i popełnił kolejne przestępstwo o wysokim stopniu społecznej szkodliwości.

Biorąc pod uwagę wszystkie dyrektywy, które nakazuje brać pod uwagę przepis art. 53 kk należy podzielić stanowisko Sądu I instancji, że adekwatną do społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu i sprawiedliwą w niniejszej sprawie jest kara w określonym w zaskarżonym wyroku rozmiarze.

Brak jest także podstaw do korekty zawartych w wyroku rozstrzygnięć o zaliczeniu na poczet orzeczonej kary okresu rzeczywistego pozbawienia wolności i przepadku dowodów rzeczowych.

Konkludując stwierdzić należy, iż wymierzona oskarżonemu kara jest jak najbardziej sprawiedliwa, uwzględniająca zarazem wszystkie dyrektywy wymiaru kary, o których mowa w art. 53 kk. W ocenie Sądu Okręgowego tak ukształtowana represja karna stwarza realne możliwości osiągnięcia korzystnych efektów poprawczych w zachowaniu oskarżonego. Powinna ona zarazem wywołać w świadomości oskarżonego przeświadczenie o nieuchronności kary oraz wyrobić poczucie odpowiedzialności i poszanowania prawa. Poza tym kara w tym wymiarze będzie oddziaływała właściwie na społeczeństwo, osiągając w ten sposób cele prewencji ogólnej, poprzez odstraszanie innych od popełniania tego typu przestępstw.

Nie stwierdzając zatem w zaskarżonym wyroku w zakresie dotyczącym oskarżonego R. R. (1) zarzucanych mu uchybień dotyczących, a tym samym uznając wywiedzioną apelację w tej części za nieuprawnioną, Sąd Okręgowy na mocy art. 437 § 1 kpk, utrzymał w powyższym przedmiocie orzeczenie w mocy, jako w pełni słuszne i trafne.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

Przedmiot i zakres zmiany

Zmiana zawartego w punkcie VII zaskarżonego wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. R. (1) przez adwokata M. S..

Zmieniono zaskarżony wyrok m.in. w ten sposób, że w pkt. VII nadto zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. S. kwotę 152,12 zł. (sto pięćdziesiąt dwa złote 12/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Okręgowego w Elblągu oraz kwotę 254,08 zł. (dwieście pięćdziesiąt cztery złote 08/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Rejonowego w Iławie.

Zwięźle o powodach zmiany

Zaskarżony wyrok wymagał dokonania korekty w punkcie VII zaskarżonego wyroku w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. R. (1) przez adwokata M. S.

Stwierdzenie bowiem zarzucanego w apelacji obrońcy uchybienia - naruszenia przepisu § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, dotyczącego tegoż rozstrzygnięcia, obligowało sąd odwoławczy do wydania orzeczenia reformatoryjnego poprzez zmianę zaskarżony wyrok m.in. w ten sposób, że w pkt. VII nadto zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. S. kwotę 152,12 zł. (sto pięćdziesiąt dwa złote 12/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Okręgowego w Elblągu oraz kwotę 254,08 zł. (dwieście pięćdziesiąt cztery złote 08/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu obrońcy do Sądu Rejonowego w Iławie

Powody zmiany wyroku w powyższym zakresie zostały szczegółowo przedstawione w sekcji 3, tj. w części poświęconej uwzględnionemu zarzutowi naruszenia przepisu § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

IV

Sąd odwoławczy, na mocy art. 29 ustawy Prawo o Adwokaturze i § 2, § 4 ust. 1 i 3, § 17 ust. 2 pkt 4 oraz § 20 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. 2016.1714), Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. S. kwotę 619,92 zł. (sześćset dziewiętnaście złotych 92/100) brutto tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu R. R. (1) z urzędu w postępowaniu odwoławczym oraz zgodnie z wnioskiem i dołączonym spisem wraz z wyliczeniem kosztów dojazdu kwotę 371,10 zł. (trzysta siedemdziesiąt jeden złotych 10/100) tytułem zwrotu kosztów dojazdu do Sądu Okręgowego w Elblągu.

Z tożsamych powodów przytoczonych w rozważaniach poczynionych na tle zarzutu naruszenia przepisów - § 2 pkt 1, §4 ust 1 i 3, § 17 ust 2 pkt 3 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dni 03 października 2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu i § 11 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w zw. z art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (sekcja 3 uzasadnienia) - brak było podstaw do zasądzenia także w postępowaniu odwoławczy opłaty z tytułu nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez adwokata M. S. w postulowanej wysokości wynikającej z § 11 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.

W rezultacie przyjętego przez sąd odwoławczy stanowiska, także sformułowany w apelacji wniosek o przyznanie na rzecz obrońcy z urzędu – adw. M. S. nieopłaconych kosztów pomocy prawnej w postępowaniu przed sądem odwoławczym według norm przepisanych zgodnie z rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie powiększoną o kwotę podatku VA – nie zasługiwał na uwzględnienie.

7.  PODPIS