Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Pa 28/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 września 2020 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Teresa Kalinka

Sędziowie:

Jolanta Łanowy-Klimek

del. Anna Capik-Pater

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 14 września 2020r. w Gliwicach

sprawy z powództwa A. P.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w W.

o przywrócenie do pracy

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 13 stycznia 2020 r. sygn. akt IV P 433/18

oddala apelację.

(-) sędzia Jolanta Łanowy-Klimek (-) sędzia Teresa Kalinka (-) sędzia del. Anna Capik-Pater

Sygn. akt: VIII Pa 28/20

UZASADNIENIE

Powódka A. P. w pozwie wniesionym przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. domagała się przywrócenia jej do pracy u pozwanej na poprzednio zajmowanych stanowisku.

W uzasadnieniu pozwu, powódka wskazała, że była zatrudniona u pozwanej na czas nieokreślony na stanowisku asystentki działu kas od dnia 15 lipca 2008 roku w sklepie w T.. Od 21 stycznia 2018 roku przebywała na zwolnieniu lekarskim, od dnia 22 lipca 2018 roku do dnia 19 października 2018 roku zostało jej przyznane świadczenie rehabilitacyjne, które zostało przedłużone do 17 stycznia 2019 roku. Powódka podała, że w dniu 16 listopada 2018 roku otrzymała rozwiązanie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, gdzie jako przyczynę rozwiązania umowy podano niezdolność do pracy trwającą dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące. Powódka podkreśliła, że jest członkiem związku zawodowego, który nie został przez pracodawcę powiadomiony o zamiarze jej zwolnienia. Powódka powołała się również na art. 8 kodeksu pracy, który jej zdaniem naruszył pracodawca rozwiązując z nią umowę o pracę, gdyż przyczyna jej choroby leżała po stronie pracodawcy.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana przyznała, iż rozwiązała z powódką umowę o pracę na mocy art. 53 § 1 pkt 1 b kodeksu pracy. Podniosła, iż przed wysłaniem do powódki pisma informującego ją o rozwiązaniu umowy o pracę przeprowadziła konsultacje z zakładową organizacją związkową, która jednak nie udzieliła pozwanej w ciągu 5 dni odpowiedzi, czy obejmuje powódkę obroną. Pozwana zwróciła uwagę, że w czasie rozwiązania umowy z powódką komunikacja z organizacją związkową była utrudniona, gdyż wyznaczyła ona tylko jedną osobę do odbioru korespondencji. Pozwana zaprzeczyła, by przyczyniła się do schorzenia powódki, a ponadto powódka w żaden sposób tego nie wykazała. Nadto pozwana wskazała na niecelowość przywrócenia powódki do pracy z uwagi na jej wcześniejsze, powtarzające się długotrwałe nieobecności w pracy.

W replice powódka podtrzymała swoje dotychczasowe twierdzenia i wnioski dowodowe oraz wniosła o dopuszczenie kolejnych dowodów. Powódka nie zgodziła się z zarzutami pozwanej, iż ta nie miała możliwości porozumienia się z zakładową organizacją związkową.

Sąd Rejonowy ustalił, , że powódka była zatrudniona u pozwanej na czas nieokreślony na stanowisku asystentki działu kas od dnia 15 lipca 2008 roku. Pracę świadczyła w sklepie w T.. W trakcie trwania stosunku pracy powódka zachorowała na (...).

Na początku kariery zawodowej w (...) w T. powódka była bardzo dobrym pracownikiem, można było na nią liczyć i na niej polegać. Kierowniczka działu kas, K. W. była z niej bardzo zadowolona.

Pracując u pozwanej powódka wielokrotnie przebywała na zwolnieniach lekarskich. Otrzymywała je w związku ze swoimi schorzeniami lub chorobami dzieci. Nieobecności powódki zazwyczaj były długotrwałe. W związku ze schorzeniem (...) powódka przeszła dwie operacje. Przeszła również operację (...). Od czerwca 2014 roku do 31 stycznia 2019 roku powódka w pracy była około 240 dni. Powodami absencji były choroby własne i dzieci, urlop macierzyński i wychowawczy. Jedynie 3 miesiące przepracowała bez zwolnienia lekarskiego na siebie, czy dzieci.

Częste absencje powódki powodowały dezorganizację funkcjonowania sklepu pozwanej. Powódka pracując na kasie musiała zawsze mieć zastępstwo. Zastępowały ją koleżanki, pozostałe kasjerki. Kierowniczka działu kas, K. W., zmuszona była prosić pracownice o pozostanie w pracy dłużej lub o przyjście w inne dni. Taka sytuacja rodziła konflikty w zespole kasjerek. Koleżanki powódki nie były zadowolone z jej absencji. Kiedy powódka była w pracy również zastępowała swoje nieobecne koleżanki kasjerki.

Od 21 stycznia 2018 roku do 19 października 2018 roku powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim. Zostało jej przyznane świadczenie rehabilitacyjne, na którym przebywała od dnia 20 października 2018 roku do 17 stycznia 2019 roku.

W trakcie pracy u pozwanej powódka parę razy miała urlop w okresie wakacyjnym. Zdarzyła się sytuacje, że po planowaniu urlopów, w styczniu 2017 roku, powódka zakomunikowała kierowniczce działu kas, iż w czerwcu będzie musiała otrzymać kilka tygodni urlopu z uwagi na wyjazd sanatoryjny teściów. Kierowniczka odmówiła udzielenia jej urlopu, wiązałoby się to z koniecznością reorganizacji planów urlopowych kilkunastu kasjerek. Powódka stwierdziła, że wolne będzie miała i tak. W czerwcu powódka była przez kilka tygodni na zwolnieniu lekarskim.

Podczas trwania stosunku pracy powódka nie zgłaszała pracodawcy, że podejrzewa u siebie chorobę zawodową. Dyrektor sklepu w T. dowiedział się o takich podejrzeniach powódki od innych kasjerek, kiedy powódka przebywała na swoim ostatnim długotrwałym zwolnieniu lekarskim. Koleżankom z pracy mówiła, że ma uszkodzoną rękę w związku z „ciągłym klikaniem na panel kasy”.

W dniu 16 listopada 2018 roku drogą pocztową powódka otrzymała od pracodawcy rozwiązanie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia, gdzie jako przyczynę rozwiązania umowy o pracę podano niezdolność do pracy powódki wskutek choroby trwającej od 21 stycznia 2018 roku, a to dłużej, niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku chorobowego oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące.

W dacie rozwiązania z powódką umowy o pracę była ona członkiem związku zawodowego działającego u pracodawcy. (...), kiedy powódka we wrześniu lub październiku 2018 roku stała się jego członkiem był jedynym związkiem zawodowym funkcjonującym w (...).

Między pracodawcą a związkami zawodowymi działającymi u niego istniało do dnia 28 września 2018 roku (chwila wypowiedzenia przez związek zawodowy) porozumienie, które regulowało miedzy innymi obieg korespondencji między związkami a pracodawcą, w tym korespondencji w przedmiocie indywidualnych decyzji pracowniczych podejmowanych w poszczególnych sklepach pozwanej. Związek zawodowy do września 2018 roku miał swoją siedzibę na terenie sklepu (...) w Z.. Dnia 24 września 2018 roku pozwana wypowiedziała związkowi zawodowemu umowę najmu pomieszczenia biurowego przeznaczonego na siedzibę i nakazała jego opuszczenie do 5 listopada 2018 roku. Wypowiedzenie było skuteczne na dzień 31 października 2018 roku. Powodem wypowiedzenia umowy był zaplanowany remont na szeroką skalę i nowa adaptacja pomieszczeń w trakcie trwania procesu remont nadal trwał. W projekcie pracodawca nie przewidział pomieszczenia dla związków zawodowych. Wypowiedzenie umowy najmu pomieszczenia biurowego legło u podstaw podjętej przez zakładową organizację związkowa dnia 28 września 2018 roku uchwały, mocą której osobą uprawnioną do odbioru korespondencji kierowanej do związku zawodowego był przewodniczący Komisji Zakładowej związku (...). W. K. był zwolniony ze świadczenia pracy. W sklepie w Z. pojawiał się kilka razy w miesiącu, kiedy związek siedzibę miał w Z.. Po zdaniu lokalu w sklepie nie przebywał już na jego terenie. Organizacja związkowa poinformowała o treści uchwały pracodawcę pismem z dnia 28 września 2018 roku. W dacie rozwiązania z powódką umowy o pracę pracodawca wiedział, kto może z ramienia związków zawodowych odbierać korespondencję, ponadto znał nowy adres siedziby związków, która mieściła się w Z. przy ul. (...). Pozwana mimo tej wiedzy nadal korespondencję kierowaną do związków zawodowych próbowała doręczać np. M. T. – członkowi komisji zakładowej związków zawodowych lub E. M.. Pracownicy ci odmawiali odbioru pism. M. T. wyjaśniał, że po podjęciu uchwały z dnia 28 września 2018 roku nie jest uprawniony do odbioru korespondencji i nie chce narazić się na odpowiedzialność związkową.

Zarówno przed podjęciem uchwały, jak i po jej podjęciu większość korespondencji kierowanej do organizacji związkowej dostarczała Poczta Polska. Przed podjęciem uchwały zdarzały się sytuacje, że korespondencja kierowana do związków zawodowych doręczana była członkom komisji zakładowej związku na terenie sklepu w Z.. Dyrektor P. N. lub pracownica zajmująca się sprawami kadrowymi, w obecności świadka wręczał członkowi komisji pisma kierowane do związków lub sporządzał stosowną notatkę o odmowie przyjęcia pisma. Odbywało się to w trakcie pracy członka komisji świadczonej na rzecz pozwanej. Pracownik taki nie ponosił konsekwencji z tego tytułu. Pozwana nie miała pretensji do członków komisji zakładowej, że odbierają korespondencję w czasie pracy.

Statut związków zawodowych (...) nie zabraniał podjęcia uchwały wskazującej jedną osobę do odbioru korespondencji kierowanej do związków zawodowych. Związek mógł również swobodnie zmieniać siedzibę. Pismo z dnia 28 września 2018 roku informujące pracodawcę powódki o zmianie siedziby związków zawodowych nie miało wywołać żadnych skutków prawnych, było pismem informacyjnym, czynnością o takim charakterze.

Przed rozwiązaniem z powódką umowy o pracę ówczesny dyrektor sklepu (...) w T. Ł. P. skierował pismo do sklepu w Z., by zapytać związki zawodowe, czy obejmują powódkę ochroną. Dyrektor sklepu w Z. 5 listopada 2018 roku próbował doręczyć pismo M. T., ten odmówił. Uznano zatem, że pismo zostało prawidłowo doręczone, a związki zawodowe nie odpowiedziały na nie w terminie. Po upływie wymaganych ustawowo dla związków zawodowych dni, dyrektor P. wysłał do powódki rozwiązanie umowy o pracę. Samodzielnie podjął taką decyzję. Posiadał do tego stosowne pełnomocnictwa. Nie próbowano doręczyć korespondencji związkom zawodowym pod adresem nowej siedziby, nie próbowano również do nowej siedziby pojechać i tam pozostawić korespondencję. Ł. P. nie znał treści pisma informacyjnego i swoje zapytanie skierował do dyrektora sklepu w Z., by ten przekazał je związkom zawodowym, co było dość powszechną praktyką.

Ł. P. będący dyrektorem powódki nie wyobraża sobie dalszej współpracy z powódką.

Pod koniec 2017 roku lub na początku 2018 roku Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła badanie środowiska pracy powódki pod kątem powodowania(...).

Obecnie powódka jest w końcowej fazie rehabilitacji, ręka jest już prawie sprawna. Powódka ma chęć wrócić do pracy u pozwanej.

Powódka ubiega się o uznanie jej schorzenia za chorobę zawodową, procedura się jeszcze nie zakończyła, nie wydano ostatecznej decyzji.

Powódka od poprzednika Ł. P. – dyrektora sklepu (...) w T., otrzymała naganę, którą przyjęła.

Wynagrodzenie powódki w chwili rozwiązania z nią umowy o pracę wynosiło 3.851,05 zł.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wyrokiem z 13 stycznia 2020 roku oddalił powództwo w zakresie żądania przywrócenia do pracy; natomiast w pkt. 2 wyroku zasądził od pozwanej (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz powódki A. P. kwotę 11.553,15 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia; w pkt. 3 ustalił opłatę od pozwu na kwotę 1.921 zł . W pkt. 4 nakazano pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1921 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, w pkt. 5 wyrokowi w pkt. 2 nadano rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości kwoty 3851,05 zł.

W części zważeniowej Sąd I instancji przytoczył treść art. 45 § 1 k.p. i art. 53 § 1 lit b k.p Powództwo co do zasady uznał za słuszne wskazując, że przy rozwiązaniu z powódką umowy o pracę doszło do uchybienia natury formalnej. Do czasu zmiany siedziby pozwana ze związkami zawodowymi porozumiewała się bądź drogą pocztową, bądź wręczając pisma członkom komisji zakładowego związku zawodowego lub przewodniczącemu związku. Oczywiście kiedy związek miał siedzibę w sklepie w Z. forma osobistego wręczania pism nie była uciążliwa i była możliwa oraz uzasadniona. W momencie jednak wypowiedzenia umowy najmu lokalu i konieczności opuszczenia swojej dotychczasowej siedziby taka forma korespondencji stała się niezwykle utrudniona. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że pracownik (...) zatrudniony w sklepie w Z., upoważniony do przekazywania związkom zawodowym korespondencji wręcza pismo członkowi związku, który nie mógłby pisma ani zabezpieczyć, ani swobodnie zapoznać się z jego treścią, ani też złożyć odpowiedniej osobie w celu udzielenia na korespondencję odpowiedzi. Tym samym nie dziwi fakt, że pomijając treść uchwały z dnia 28 września 2018 roku M. T., któremu próbowano wręczyć pismo w sprawie powódki, przyjęcia takiego pisma odmówił.

Wedle Sądu I instancji próba wręczenia zapytania M. T. nie może być uznana za skuteczną próbę doręczenia korespondencji związkom zawodowym. Sama zaś odmowa M. T. nie może być uznana za doręczenie korespondencji, gdyż w chwili wręczania mu zapytania ze sklepu w T. nie wykonywał on czynności związkowych, a jedynie świadczył pracę na rzecz pozwanej. Zatem błędnie przyjęto, że skoro M. T. odmówił przyjęcia pisma, zostało ono doręczone, a po upływie terminu przewidzianego dla organizacji związkowej na udzielenie odpowiedzi, stwierdzono zupełnie bezpodstawnie, że taka odpowiedź nie została udzielona, zatem możliwe było rozwiązanie z powódką umowy o pracę. W rzeczywistości jednak strona pozwana nie wykazała, by do konsultacji ze związkami zawodowymi doszło, skoro organizacja związkowa nie otrzymała zapytania w sprawie powódki. Pracodawca podejmuje decyzję w sprawie rozwiązania umowy po zasięgnięciu opinii reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej, którą zawiadamia o przyczynie uzasadniającej rozwiązanie umowy. W razie zastrzeżeń co do zasadności rozwiązania umowy zakładowa organizacja związkowa wyraża swoją opinię niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 3 dni (art. 52 § 3 k.p.).

Niemniej jednak Sąd I instancji doszedł do wniosku, że rozstrzygnięcie zgodne z żądaniem pozwu byłoby niecelowe. Z dokumentacji przedłożonej przez pracodawcę wynika, że powódka miała bardzo wysoką absencję, więcej czasu przebywała w domu niż świadczyła pracę. Długotrwałe nieobecności powódki dezorganizowały funkcjonowanie pracodawcy, powodowały konieczność reorganizacji działu kas i wprowadzały napiętą atmosferę wśród kasjerek, które zmuszone były wypracowywać nadgodziny lub zastępować czasowo powódkę. Tak więc Sąd nie mógł narzucić swoim rozstrzygnięciem pozwanej tolerowania takiego pracownika. Do powódki pracodawca dawno stracił już zaufanie, a dyrektor sklepu w T. zwalniający powódkę podkreślił, że nie jest w stanie wyobrazić sobie dalszej współpracy z powódką. Dlatego właśnie, wobec uchybienia formalnego i niecelowości przywrócenia powódki do pracy, Sąd na mocy art. 45 § 2 k.p. zasądził od pozwanej na rzecz powódki odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia co stanowi odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia.

O kosztach orzekł Sąd w oparciu o art. 98 k.p.c., obciążając nimi stronę przegrywającą . O rygorze natychmiastowej wykonalności orzekł Sąd na podstawie art. 477 2 §1 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach IV Wydziału Pracy z 13 stycznia 2020 r., wydanego w sprawie o sygn. akt IV P 433/18 wywiodła pozwana zaskarżając wyrok w części tj. co do pkt. 2,3,4,5.

Apelująca zarzuciła Sądowi I instancji :

naruszenie przepisu postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) niewszechstronne rozważenie materiału dowodowego, tj.

z pominięciem zeznań świadka A. Ł., w zakresie w jakim wskazał, że Pan M. T. został poproszony do gabinetu dyrekcji, to dyrekcja zarządza czasem pracy pracownika i ze strony dyrekcji sklepu nie było przeszkód, żeby pracownik M. T. odebrał pismo w dniu 5 listopada 2019 r.;

co skutkowało błędnym ustaleniem, że M. T. nie mógł swobodnie zapoznać się z jego treścią, a odmowa odbioru pisma przez M. T. w dniu 5 listopada 2018 r. nie może być uznana za doręczenie korespondencji Organizacji (...), gdyż w chwili wręczania mu niniejszego pisma nie wykonywał on czynności związkowych, a jedynie świadczył pracę na rzecz pozwanej

b) niewszechstronne rozważenie treści pisma Organizacji (...) z 28 września 2018 r., w zakresie w jakim wskazywała adres korespondencyjny Organizacji

co skutkowało niedokonaniem ustaleń faktycznych, czy Organizacja (...) jednostronnie ograniczyła miejsce doręczania korespondencji jedynie do wskazanego w treści pisma adresu,

c) niewszechstronne rozważenie treści Statutu (...) tj. §17 oraz §34 ust. 3 pkt 1 co skutkowało niedokonaniem ustaleń faktycznych w zakresie, w jakim dotyczy on reprezentowania Organizacji (...) przez osoby wchodzące w skład komisji zakładowej;

d) błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, tj.:

-niedokonanie ustaleń w zakresie wymaganego sposobu reprezentacji Organizacji (...) przy składaniu oświadczenia z 28 września 2018 r., przy jednoczesnym stwierdzeniu, że przewodniczący W. K. był uprawniony do samodzielnego złożenia niniejszego oświadczenia;

- ustalenie, że M. T. w dniu 5 listopada 2018 r. nie mógł zabezpieczyć pisma, swobodnie zapoznać się z jego treścią, ani też złożyć odpowiedniej osobie w celu udzielenia odpowiedzi na korespondencję, pomimo że żadne dowody (z dokumentów lub osobowe) w tym zakresie nie były przeprowadzane naruszenie prawa materialnego, tj. art. 30 §2 1 ustawy z 23 maja 1991r. o związkach zawodowych ( (...)) w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2019 r. w zw. z art. 61 §1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez ich błędne zastosowanie i uznanie, że pismo, którego odbioru w dniu 5 listopada 2018 r. odmówił M. T. nie zostało prawidłowo doręczone, a więc pozwana nieskutecznie wystąpiła z zapytaniem do Organizacji (...), a w konsekwencji pozwana nie była zwolniona z obowiązku zasięgnięcia opinii reprezentującej powódkę Organizacji,

naruszenie prawa materialnego , tj.

art. 30 §2 1 Ustawy Związkowej w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2019 r. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że pozwana miała obowiązek dalszego współdziałania z Organizacją, podczas gdy organizacja nie udzieliła pozwanej informacji o tym, czy powódka korzysta z jej obrony,

art.52 §3 k.p. w zw. z art. 53 §4 k.p. w zw. z art. 56 §1 k.p. poprzez ich zastosowanie i stwierdzenie, że wręczenie powódce rozwiązania umowy o pracę nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa z uwagi na niezasięgnięcie opinii Organizacji (...) w sprawie rozwiązania umowy o prace, podczas gdy w niniejszej sprawie nie było konieczności zasięgnięcia opinii reprezentującej powódkę Organizacji (...) z uwagi na nieudzielenie przez Organizację (...) informacji, czy powódka korzysta z jej obrony.

W związku z powyższym apelująca niosła o :

-zmianę zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za pierwszą instancję zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, według maksymalnych stawek wynikających z norm przepisanych za instancję odwoławczą;

- wydanie orzeczenia restytucyjnego i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kwoty 3.851,05 zł tytułem spełnionego świadczenia (na podstawie art. 338 § 1 k.p.c.);

- dopuszczenie dowodu w postaci potwierdzenia przelewu ( na wykazanie spełnienia przez pozwaną świadczenia objętego rygorem natychmiastowej wykonalności z pkt. 5. zaskarżonego wyroku.)

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie .

Podkreśliła, że czynność, którą miał dokonać świadek T. w dniu 5 listopada 2018 r. nie dotyczyła wykonywania przez w/w jego obowiązków pracowniczych lecz czynności związkowych. Próba złożenia oświadczenia woli następowała w czasie narzuconego przez pracodawcę zakazu podejmowania jakichkolwiek czynności związkowych w procesie świadczenia pracy. Zatem wbrew temu co twierdzi pozwana w apelacji próba doręczenia zapytania nie było skuteczna.

Ponadto zaznaczyła apelująca, że żaden zapis Statutu (...) nie zabrania podjęcia uchwały wskazującej jedną osobę do odbioru korespondencji kierowanej do związków zawodowych. Potwierdza to zresztą sama pozwana w apelacji zarzucając „niewszechstronność" rozważenia materiału dowodowego w zakresie Statutu (...) (...) tj. § 17 oraz §34 ust 3 pkt 1 sama przyznając, iż Statut zastrzega reprezentacje dwuosobową jedynie do składania oświadczeń woli, a nie do reprezentacji biernej, która obejmuje przyjmowanie takich oświadczeń.

Jedyną osobą upoważnioną do odbierania i przesyłania wszelkiej korespondencji był Przewodniczący W. K., tym samym odebranie pisma przez M. T., co podnosiła strona powodowa, stanowiłoby naruszenie przez niego prawa wewnątrzzwiązkowego i ewentualne narażałoby go na podjęcie działań statutowych, do pozbawienia członkostwa włącznie, poprzez uznanie takiego działania na szkodę związku. Zatem dywagacje pozwanej co do jakiegoś hipotetycznego „ zawieszenia" członkostwa w organie władzy wykonawczej nie mają racji bytu w argumentach apelacji.

Apelująca podkreśliła, że pozwana stosowała swoistą obstrukcje np. w niektórych dniach próbowała dostarczyć pisma członkowi (...) Pani E. M., która zgodnie z realizacją uchwały ich nie przyjęła. Gdy tymczasem w tych samych dniach Przewodniczący W. K. przebywał w , spotkał się z osobami z obsługi sekretariatu, które wcześniej próbowały wręczać pisma Pani E. M. i tych pism nie otrzymał.

Nieuprawnione zdaniem powódki jest twierdzenie pozwanej jakoby „obieg korespondencji" mógł zostać ustalony jedynie na mocy porozumienia między stronami.

Dalej powódka przytoczyła art. 9 ustawy o związkach zawodowych i wskazała, że jest on rozwinięciem wolności związkowych, gdyż statuuje związkach zawodowych. Statuty oraz uchwały związkowe określają swobodnie struktury organizacyjne związków zawodowych, artykuł ten ma szczególny charakter w komentowanej ustawie wyraża bowiem jedną z fundamentalnych zasad ruchu związkowego, tj. zasadę samorządności związkowej. Oznacza ona między innymi, że związek zawodowy ma samodzielność w kształtowaniu swoich wewnętrznych struktur organizacyjnych, w tworzeniu organów i precyzowaniu ich kompetencji oraz reguł ich postępowania, a także swobodę w podejmowaniu uchwał związkowych oraz opracowaniu statutu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego jest prawidłowy i znajduje oparcie zarówno
w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa.

Sąd pierwszej instancji poczynił bowiem prawidłowe ustalenia odnośnie stanu faktycznego, przeprowadził wyczerpujące postępowanie dowodowe, a następnie w prawidłowy sposób, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego dokonał trafnej oceny zebranych dowodów i wyciągnął właściwe wnioski, które legły u podstaw wydania zaskarżonego wyroku. Sąd Rejonowy w pisemnym uzasadnieniu wyroku wyjaśnił w oparciu o jakie dowody i dlaczego dokonał określonych ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie.

Przypomnieć tutaj należy, że jedną z podstawowych reguł procesu cywilnego jest zasada swobodnej oceny dowodów. Odnosi się ona zarówno do wyboru określonych środków dowodowych jak i do sposobu ich przeprowadzenia. Ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie rozważenia zebranego materiału. Dając lub odmawiając wiary dowodom kieruje się wyłącznie własnym przekonaniem (wyroki Sądu Najwyższe z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 685/98; z dnia 29 września 2000r., V CKN 94/00; z dnia 14 grudnia 2001r., V CKN 561/00).

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd pierwszej instancji swobodna ocena dowodów nie narusza reguł zawartych w art. 233 § 1 k.p.c. Pisemne uzasadnienie wyroku odpowiada wymaganiom określonym w art. 328 § 2 k.p.c.

Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pozwana wiedziała o tym, że (...) Związek Zawodowy (...) jako adres do korespondencji po wypowiedzeniu najmu pomieszczenia biurowego i urządzeń technicznych w (...) Sp z o.o. wskazał adres przy ul. (...) w Z.. Organizacja związkowa miała prawo podać adres do korespondencji, co uczyniła. Fakt, że świadkowie P. N. i A. Ł. zeznali, że próbowali doręczać korespondencję jak przed 28 września 2018r. , jak dotychczas tj. bezpośrednio członkom Komisji nie oznacza, że taki sposób doręczania korespondencji był właściwy. Świadek N. zeznał zresztą, że po 28 września 2018r. nastąpiły perturbacje w komunikacji ze związkami zawodowymi. Takie określenie czyni tym bardziej wiarygodnymi zeznania świadków J. K. i M. T., którzy uzasadniali przyjęcie uchwały rozczłonkowaną strukturę związku, jak też właśnie chęcią uporządkowania sposobu przepływu dokumentów, który nie był swobodny z uwagi na wypowiedzenie najmu pomieszczenia biurowego.

Pozwana nie wykazała by na ten wymieniony wyżej w piśmie z września 2018r. adres skierowała pismo o zamiarze rozwiązania umowy o pracę z powódką, czego wymaga art. 38 k.p. To przyczyna dla której ostatecznie , jak słusznie ustalił Sąd I instancji, doszło wadliwego rozwiązania umowy o pracę z przyczyn formalnych. Wykazywanie , iż pozwana chciała doręczyć korespondencję w inny sposób nie powoduje, że doszło do wymaganej konsultacji związkowej, skoro sposób komunikacji został jasno wskazany pracodawcy. Jest to wymóg przesyłania korespondencji na określony adres, nie stanowi to żadnej szykany , ani wymogu, którego pracodawca nie mógłby spełnić, tym bardziej , że przed 28 września 2018r. również w ten sposób korespondencję do Związków wysyłał . Brak wymaganej konsultacji stanowił konsekwencję nieustalenia przez pracodawcę czy powódka korzysta z ochrony związkowej , dlatego, gdyż pisma nie można uznać za doręczone jak słusznie ustalił Sad Rejonowy.

Rozważania dotyczące ustalenia dlaczego korespondencji nie odebrał na terenie sklepu świadek T. w świetle treści powołanego pisma z dnia 28 września 2018r. nie ma znaczenia, skoro jedynym adresem na jaki należało skierować korespondencję był podany w tymże piśmie adres. Fakt uchylania się od osobistego odbioru korespondencji przez świadka T. wynikał z jednej strony z treści podjętej uchwały upoważniającej jako osobę uprawnioną do odbioru korespondencji jedynie świadka K. - przewodniczącego Związku, i konsekwencji uchybienia postanowieniom uchwały, z drugiej zaś strony wynikał z nieporozumień pomiędzy pracodawcą i przedstawicielami Związku Zawodowego co skutkowało wzmożoną ostrożnością działacza związkowego w kontaktach z pracodawcą . Jak wynika ze zgodnych zeznań świadków T., K. pracodawca stanowczo sprzeciwiał się jakiejkolwiek działalności związkowej na terenie sklepu. Trudno oczekiwać takim przypadku, że korespondencja zostanie odebrana przez członka Związku podczas pracy, w trakcie godzin pracy , pomimo zapewnień przełożonych o takiej możliwości. Takie wnioski mając na względzie zgromadzony materiał dowodowy i zasady doświadczenia życiowego słusznie wyciągnął Sąd I instancji.

Skoro pozwana ustalała, czy powódka korzysta z ochrony związkowej , to mając na względzie wymaganą przez Związek drogę korespondencji ( tj. pocztowej na wskazany w piśmie z dnia 28 września 2018r. adres) , winna to była w ten sposób uczynić, a nie wykazała by to zrobiła, zatem nie można uznać, tak jak słusznie ustalił Sąd I instancji, że otwarła się dla pracodawcy droga wskazana w art. 30 ust. 2 1 ustawy o związkach zawodowych w sprawach dotyczących pracowników korzystających z jej ochrony. Nie zaistniała bowiem sytuacja nieudzielenia odpowiedzi w ciągu 5 dni, która zwalniałaby pracodawcę z obowiązku współdziałania z zakładową organizacją związkową , gdyż termin pięciodniowy nie zaczął biec. Nie uczyniono tym samym zadość art. 30 ust. 2 1 ustawy związkowej. Z przyczyn zaś podanych Sąd I instancji zasadnie zastosował art. 52§3 w zw. z art. 53§1 k.p. i art., 56§1 k.p.

Sąd Okręgowy podziela rozważania Sądu Rejonowego również tym zakresie .

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zgodnie z treścią art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony pozwanej, jako bezzasadną.

(-) sędzia Jolanta Łanowy-Klimek (-) sędzia Teresa Kalinka (-) sędzia del. Anna Capik-Pater