Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1143/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2020 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie II Wydział Cywilny – Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Joanna Czernecka

Sędziowie: Katarzyna Biernat-Jarek

Magdalena Meroń-Pomarańska

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2020 roku w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. K. (1)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. i Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą we W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa – Pogórza w Krakowie z dnia 20 lutego 2019 roku, sygnatura akt I C 2741/18/P

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

„I. zasądza na rzecz powoda K. K. (1) od pozwanych (...) Spółki Akcyjnej w W. i Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej we W. kwotę 21 336,55 zł (dwadzieścia jeden tysięcy trzysta trzydzieści sześć złotych pięćdziesiąt pięć groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty, z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego do wysokości dokonanej zapłaty; II. zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej we W. na rzecz powoda K. K. (1) odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 21 336,55 zł za okres od dnia 14 marca 2017 roku do dnia 1 grudnia 2017 roku; III. oddala powództwo w pozostałej części; IV. zasądza na rzecz powoda od pozwanych solidarnie kwotę 4684 zł (cztery tysiące sześćset osiemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.”

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza na rzecz powoda od pozwanych solidarnie kwotę 2867 zł (dwa tysiące osiemset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Katarzyna Biernat-Jarek SSO Joanna Czernecka SSO Magdalena Meroń-Pomarańska

II Ca 1143/19

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 3 listopada 2020 roku

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. we W. na rzecz powoda K. K. (1) kwotę 8713,86 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 marca 2017 r. do dnia zapłaty, oddalając w pozostałym zakresie powództwo wobec tego pozwanego i w całości wobec strony pozwanej (...) S.A. w W.; zasądził od powoda na rzecz Towarzystwa (...) S.A. we W. kwotę 213,59 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz zasądził od powoda na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 3 617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Podstawę faktyczną wyroku stanowiły następujące ustalenia:

K. K. (1) aktualnie jest emerytem, ma wykształcenie średnie techniczne, pracował na stanowisku projektanta elektryki. Przed zawarciem spornej umowy miał już ulokowane środki w produkcie o nazwie M. - (...). Za namową K. T. (1), który pracował dla (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., przerzucił środki z tego produktu na produkt (...), który miał być produktem lepszym i gwarantować lepsze zyski oraz ochronę 100% kapitału. (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. i Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna siedzibą w W. zawarły umowę grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem (...) SA (...) w dniu 24 września 2009 r. Na podstawie Regulaminu ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego (...) utworzony został fundusz, który stanowił odrębną część aktywów ubezpieczyciela (wydzielonych rachunkowo), tworzonych ze składek uiszczanych przez ubezpieczonych (§ 2 ust. 9, § 3 ust. 1 oraz § 4 ust. 1 Regulaminu). Środki ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego miały być lokowane do 1000% w obligacje wyemitowane przez zewnętrzny podmiot oznaczony jako (...) S.A. (§ 4 ust. 3 regulaminu). Wartość obligacji składała się z dwóch elementów: wartości nominalnej oraz wartości opartej o specjalny indeks stworzony przez (...) (...). Indeks został zdefiniowany poprzez cel jaki miał spełniać, a mianowicie dokonanie odpowiedniej (zdywersyfikowanej) inwestycji na wybranych rynkach akcji, nieruchomości, obligacji i surowców (§ 4 ust. 3 i 4 regulaminu). Po zakończeniu okresu odpowiedzialności obligacje zapewniają ochronę kwoty odpowiadającej składce zainwestowanej powiększoną o ewentualną dodatnią zmianę indeksu (...) (...) (§ 4 pkt 5 Regulaminu).

Do spotkania K. K. (1) z K. T. (1) doszło w placówce (...) w K.. W czasie spotkania K. T. (1) zawsze przedstawiał klientom warunki umowy wraz z regulaminem, a informacje o ewentualnym ryzyku (ryzykach) znajdowały się w prezentacji produktu (w tym o opłatach likwidacyjnych). Przekazywana była również informacja o czasie trwania umowy. Przy uwzględnieniu historycznej stopy płatności wychodziło, że po 5 latach klient - wypłacając środki - mógł odzyskać więcej niż wpłacił, nawet przy uwzględnieniu opłaty likwidacyjnej. Powód opierał się na tym co mówił K. T. (1), nie czytał otrzymanych dokumentów, podpisywał się tam, gdzie mu wskazano. Nie szukał informacji na własną rękę, nie logował się na portal ubezpieczyciela i nie śledził wyników funduszu. Powód nie miał możliwości negocjowania warunków umowy. Standardowa prezentacja produktu O. (...) składała się z kilkunastu stron (22 stron w formacie A3). Na pierwszej stronie znajdowało się nazwa produktu ((...)) oraz slogan „oszczędzaj regularnie ze stabilną strategią i 100% ochroną kapitału. Powyższy slogan był opatrzony cyfrą „1” znajdującą się w indeksie górnym na zakończeniu sloganu. Na drugiej stronie zamieszczono charakterystykę produktu w dwóch punktach, wskazując, że produkt (...) jest bardziej bezpieczną, płynną i efektywną alternatywą do jednorazowej inwestycji dzięki możliwości wpłaty początkowej w wysokości jedynie 20% kwoty inwestycji i rozłożeniu pozostałej kwoty na 180 rat oraz bardziej bezpiecznej, płynnej, efektywnej alternatywy dla regularnej inwestycji dzięki zyskowi naliczanemu od docelowej kwoty inwestycji. Na trzeciej stronie prezentacji zamieszczono informacje o unikalnych cechach produktu (...), do których zaliczono 1) naliczenie zysku od zadeklarowanej kwoty inwestycji od 1 dnia objęcia ochroną ubezpieczeniową 2) bardzo dogodne rozłożenie zadeklarowanej inwestycji na mniejsze transze 3) 100-procentową ochronę kapitału (powyższa informacja została oznaczona odnośnikiem „1”), 4) unikatowość indeksu, na którym opiera się mechanizm naliczania zysku, 5) niespotykanie niskie opłaty – opłata administracyjna to jedynie 1,28% w skali roku (powyższa informacja została oznaczona odnośnikiem „5”). Na czwartej stronie prezentacji zamieszczono parametry produktu :. (...)) wyniki oparte na obligacjach emitowanych przez (...) S.A., których wycena powiązana jest z wynikiem indeksu (...) ((...)) (...), 2) Indeks stworzony i obliczony przez (...), 3) Sponsor indeksu - (...), 4) Forma prawna – grupowe ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym TU na (...) S.A, 5) Przeciętny historyczny zysk to średnioroczny zysk to 9,06%, co oznacza przeciętny zysk 267,21% za okres 15 lat (powyższa informacja została oznaczona odnośnikami „2” i 10”), 6) okres odpowiedzialności – 15 lat, 7) ochrona kapitału - składka zainwestowana, czyli pięciokrotność początkowo zainwestowanej kwoty na koniec okresu (powyższa informacja została oznaczona indeksem „1”), 8) Potencjalny zysk – nieograniczony, naliczany od 1 roku, od całości zadeklarowanej kwoty wartości inwestycji, 9) Minimalna wpłata inicjująca (pierwsza składka) to 4.500 zł, a minimalna wpłata miesięczna (bieżąca składka) to 124 zł, 10) Okres subskrypcji do 07.02.2010 r. z możliwością skrócenia (informacja została opatrzona dopiskiem „oferta limitowana”, 11) Ryzyko walutowe – brak, 12) do czasu zakończenia subskrypcji pieniądze wcześniej wpłacone oprocentowane są 6% w skali roku. Na dole strony zamieszczono adnotację „Bazowa wersja indeksu w EUR została utworzona 1 lipca 2007 r. Wszelkie informacje na temat wyniku indeksu przed tą datą zostały uzyskane poprzez zastosowanie metodologii indeksu do danych rynkowych za odpowiedni okres. Szczegółowy opis indeksu typu (...) znajduje się na końcu.” Na piątej stronie prezentacji został umieszczony graficzny schemat działania, gdzie na osi poziomej był zaznaczony czas, a na osi pionowej kapitał. W słupku po lewej stronie ukazany był wpłacony kapitał z podziałem na części 80% i 20%, a po prawej części wykres był ukazany zysk o wartości większej niż dwukrotność kapitału. Na wykresie był zaznaczony linią przerywaną kapitał chroniony (z odnośnikiem „1”), zaznaczono kapitał gromadzony z wpłat regularnych oraz zamieszczono informację, że już od pierwszego dnia na zysk pracuje kwota, która zostanie wpłacona przez cały okres trwania programu. Na szóstej stronie prezentacji zatytułowanej „Schemat przebiegu (...)” umieszczona została strzałka skierowana w prawo, na której zaznaczono okres subskrypcji (około 1 miesiąca) i okres ubezpieczenia (inwestycji) – około 15 lat. W tekście poniżej strzałki wskazano, że w okresie od pierwszego dnia na zysk pracuje kwota, która zostanie wpłacona przez okres trwania programu, co potencjalnie mogłoby podnieść efektywną stopę zwrotu o ponad 40%. Na siódmej stronie prezentacji zamieszczono przykłady kwotowe wraz z wykresami dla pierwszej składki w wysokości 4.500 zł oraz składki bieżącej w wysokości 124 zł, a także dla pierwszej składki w wysokości 36.000 zł oraz wpłaty miesięcznej w wysokości 992 zł. Nagłówek strony został oznaczony odnośnikami „4” i „10”, a zamieszczona w treści przykładów szacunkowa przeciętna wartość inwestycji na koniec planu inwestycyjnego została opatrzona odnośnikiem „2”. Na ósmej stronie prezentacji zamieszczono informacje dotyczące (...) ((...)) (...), wskazując, że jest to dynamicznie zarządzany indeks o ściśle ograniczonym ryzyku i zmiennej strukturze, inwestujący na całym świecie na rynkach akcji, obligacji, nieruchomości oraz surowców, a jego konstrukcja pozwala zarabiać zarówno na wzrostach, jak i spadkach. Wskazano, że wyjątkowość modelu zarządzania polega na: 1) dużej dywersyfikacji geograficznej (Europa, Japonia, USA, rynki wschodzące), 2) dużej dywersyfikacji pod względem aktywów (akcje, obligacje, surowce, nieruchomości), 3) możliwości osiągnięcia zysku także w sytuacji spadków na danym rynku przez zajęcie krótkiej pozycji (obstawienie spadków), 4) znacznym ograniczeniu ryzyka, co chroni indeks przed nagłymi zmianami koniunktury, 5) oparciu strategii zarządzania na teorii, za której wynalezienie Harry M. Markowitz otrzymał Nagrodę Nobla. Na dziewiątej stronie prezentacji zatytułowanej „Spektrum możliwości inwestycyjnych indeksu” wskazano, że strategia ma na celu zwiększenie prawdopodobieństwa uzyskania stabilnej stopy wzrostu przez zastosowanie mechanizmu kontroli zmienności. Średnioroczna stopa zwrotu osiągnięta w symulacjach wynosiła 9,06% (informacja ta została oznaczona odnośnikami „2” i „10”). Na stronie tej umieszczono tabelkę różnych indeksów według kryterium klasy aktywów oraz rejonu geograficznego. Na dziesiątej stronie prezentacji zatytułowanym „Spektrum możliwości inwestycyjnych indeksu” wskazano, że szansa na wysoką stopę zwrotu niezależnie od sytuacji rynkowej wynika z restrykcyjnej kontroli ryzyka oraz określenie maksymalnej dopuszczalnej alokacji zgromadzonych środków pomiędzy różne klasy aktywów. Na stronie tej zamieszczono tabelkę wskazującą na dopuszczalną alokację w różne indeksy na podstawie podziału na klasy aktywów i rejon geograficzny. Na jedenastej stronie prezentacji zatytułowanej „Monitorowanie strategii zarządzania aktywami” wskazano, że strategia inwestycyjna indeksu stawia za cele uchwycenie najsilniejszych trendów rynkowych, kontrolę ryzyka oraz dużą dywersyfikację portfela. Na stronie zamieszczono graficzny schemat modelu alokacji aktywów. Na dwunastej stronie prezentacji zatytułowanej „wyniki indeksu w poszczególnych latach (opatrzonym odnośnikiem „10”) umieszczono tabelę z historycznymi miesięcznymi wynikami indeksu za okres od stycznia 1995 r. do października 2009 r., a wyniki miesięczne wahały się od -4,72% do 5,90%. Na dole strony zamieszczono źródło danych – Bloomberg.com, dane za okres od 1995-01-04 do 2009-11-01 (powyższe zdanie zostało opatrzone odnośnikiem „1”) oraz zamieszczono zdanie „Bazowa wersja indeksu w EUR została utworzona 1 lipca 2007 r. Wszelkie informacje na temat wyniku indeksu przed tą datą zostały uzyskane poprzez zastosowanie metodologii indeksu do danych rynkowych za odpowiedni okres. (...) ((...)) (...) jest indeksem typu (...). Na trzynastej stronie prezentacji zatytułowanej „Wyniki indeksu na tle szerokiego spektrum rynków (opatrzonego odnośnikami „2”, „8”, „9”, „10”) umieszczono wykres słupkowy obrazujący wyniki indeksu (...) (261,84%), na tle innych wykresów obejmujących wyniki obligacji europejskich (64,35%), akcji europejskich (85,91%), akcji amerykańskich (58,10%), akcji japońskich (-59,20%), akcji krajów (...)(70,23%), towarów (128,23%) i rynku nieruchomości (176,20%). Na dole strony wskazano źródło: Bloomberg.com, dane za okres od 1995-01-04 do 2009-11-01 (opatrzone odnośnikiem „7”) oraz zdanie „Bazowa wersja indeksu w EUR została utworzona 1 lipca 2007 r. Wszystkie informacje na temat wyniku indeksu przed tą datą zostały uzyskane poprzez zastosowanie metodologii indeksu do danych za odpowiedni okres. (...) ((...)) (...) jest indeksem typu (...). Na czternastej stronie prezentacji zatytułowanej „wyniki indeksu na tle rynków akcji” (opatrzonej odnośnikami „2”, „8”, „9” i „10”) znajdował się wykres indeksu (...) od stycznia 1995 r. do stycznia 2009 r. na tle wykresów akcji amerykańskich, obligacji europejskich, akcji japońskich, akcji europejskich oraz akcji krajów EM. Kurs indeksu (...) był wytłuszczony i cechował się stabilnym wzrostem na tle innych indeksów, które cechowały się bądź dużą zmiennością kursów bądź niewielką stopą wzrostu. Na dole strony wskazano źródło: Bloomberg.com, dane za okres od 1995-01-04 do 2009-11-01 (opatrzone odnośnikiem „7”) oraz zdanie „Bazowa wersja indeksu w EUR została utworzona 1 lipca 2007 r. Wszystkie informacje na temat wyniku indeksu przed tą datą zostały uzyskane poprzez zastosowanie metodologii indeksu do danych za odpowiedni okres. (...) ((...)) (...) jest indeksem typu (...). Na piętnastej stronie prezentacji zatytułowanej „wyniki indeksu na tle polskiej giełdy” (opatrzonej odnośnikiem „10”) znajdował się wykres notowań indeksu (...) w porównaniu do WIG 20 za okres od 1 stycznia 2007 r. do okresu następującego po dniu 1 lipca 2009 r. (bliżej nieopisanego na stronie), a więc w okresie określanym jako ostatnie 2 lata kryzysu. Indeks (...) wykazywał dużą stabilność, podczas gdy indeks WIG20 po początkowych wzrostach osiągnął duże spadki, co przejawiło się w różnicy +37,96% na korzyść indeksu (...). Na dole strony wskazano źródło: Bloomberg.com, dane za okres od 1995-01-04 do 2009-11-01 (opatrzone odnośnikiem „7”) oraz zdanie „Bazowa wersja indeksu w EUR została utworzona 1 lipca 2007 r. Wszystkie informacje na temat wyniku indeksu przed tą datą zostały uzyskane poprzez zastosowanie metodologii indeksu do danych za odpowiedni okres. (...) ((...)) (...) jest indeksem typu (...). Na szesnastej stronie prezentacji zatytułowanej „pozostałe parametry i opłaty” wskazano, że wiek wstępu do produktu jest od 18 roku życia do 65 roku życia, opłata administracyjna wynosi 1,28% w skali roku i jest naliczana od składki zainwestowanej, opłata za ryzyko wynosi 0,033% w skali roku i jest wliczona w składkę administracyjną, a opłata likwidacyjna jest pobierana od wartości polisy wyłącznie w przypadku zakończenia produktu wskutek niedotrzymania harmonogramu wpłat składek bieżących. Na dole slajdu znajdowała się tabelka ze wskazaniem wysokości opłaty likwidacyjnej w zależności od roku odpowiedzialności oraz znaki graficzne nagród otrzymanych przez (...). Na siedemnastej stronie prezentacji zatytułowanej „najważniejsze korzyści” wskazano, że najważniejszymi zaletami produktu są: 1) sprawdzony model dynamicznego zarzadzania, który w praktyce pozwala stabilnie zarabiać niezależnie od sytuacji rynkowej, a więc zarówno na wzrostach, jak i na spadkach, 2) możliwość generowania zysków od kwoty dużo większej niż wpłacona na początku trwania programu, 3) 100% ochrony kapitału (opatrzone odnośnikiem „1”), 4) bardzo duży potencjał zysku, 5) możliwość zoptymalizowania płynności dzięki wymogowi początkowego zaangażowania jedynie 20% wartości na początku inwestycji, 6) dostęp do bardzo szerokiego spektrum rynków, 7) brak ograniczenia zysku, 8) odroczenie „podatku Belki” (opatrzone odnośnikiem”3”), 9) brak ryzyka walutowego, 10) wysokie oprocentowanie środków w przypadku wpłaty przed zakończeniem subskrypcji. Na osiemnastej stronie prezentacji zatytułowanej „Dla kogo jest ten produkt”, wskazano, że jest on adresowany do inwestora 1) zainteresowanego inwestycją, która ma szanse przynosić zysk niezależnie od koniunktury na rynkach akcji, 2) chcący budować kapitał w długim terminie, 3) zainteresowany produktem będącym alternatywą dla inwestowania całej kwoty, 4) zainteresowany produktem ze 100-procentową ochroną kapitału, z potencjałem ponadprzeciętnych zysków (oznaczone odnośnikiem „1”), 5) zainteresowany produktem będącym alternatywą dla funduszu inwestycyjnych lub programów inwestycyjnych, 6) zainteresowany unikalnym na rynku finansowym produktem, umożliwiającym inwestycję na wielu rynkach światowych, 7) zarówno posiadających bardzo duże doświadczenia na rynkach finansowych, jak i nieposiadających takiego doświadczenia, 8) zainteresowany zyskiem absolutnym, a nie jedynie pobiciem benchmarku, co w tradycyjnym funduszu może oznaczać tylko mniejsza stratę niż poniósł rynek. Na dziewiętnastej stronie prezentacji niezawierającej tytułu znalazły się punkty, do których odsyłały odnośniki zawarte na wcześniejszych stronach prezentacji. Slajd ten został sporządzony wyraźnie mniejsza czcionką niż pozostałe slajdy. Treść slajdu była następująca: 1) Inwestycja (...) nie jest lokata bankową i nie gwarantuje zysku, a jedynie zwrot 100% początkowo zainwestowanej kwoty pomniejszonej o opłaty administracyjne. Inwestor zobowiązuje się do terminowego wpłacania kolejnych miesięcznych składek („Inwestor”). W przypadku niedopełnienia tego obowiązku i wcześniejszego zerwania inwestycji musi się liczyć z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanego kapitału. Inwestor może także stracić część lub całość zainwestowanego kapitału w sytuacji gdy (...) lub (...) nie spełnią swoich obowiązków wynikających z obligacji lub umowy (...), 2) Średnioroczna stopa zysku. Źródło: obliczenia własne na podstawie Bloomberg.com, dane za okres od 1995-01-04 do 2009-11-01. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są gwarancją osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości, 3) Na podstawie ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, 4) Źródło: obliczenia własne na podstawie informacji produktowej i danych (...) oraz zaczerpniętych z Bloomberg.com. Obliczenia oparte są na przeciętnym wyniku historycznym pomniejszonym o opłatę administracyjną. Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są gwarancją osiągniecia podobnych wyników w przyszłości, 5) Opłata administracyjna pobierana od składek bieżących, wysokość wyrażona w stosunku do składki zainwestowanej, 6) W części dotyczącej składek bieżących pomniejszona i opłaty administracyjne, w części dotyczącej składki inicjacyjnej – w całości, 7) Wyniki osiągnięte w przeszłości nie są gwarancją osiągnięcia podobnych zysków w przyszłości, 8) Indeks (...) (...) 8 ((...)) jest indeksem (...), podczas gdy wyniki innych klas aktywów są oparte o indeksy (...). Indeks (...): (...) odpowiada temu, co inwestor uzyska w drodze bezpośredniej inwestycji całego swojego kapitału w indeks. W szczególności wszystkie dywidendy netto zostaną ponownie zainwestowane. Indeks (...): Indeks (...) mierzy wynik Inwestycji(...) ponad stopę wolną od ryzyka, mierzoną jako kapitalizacja gotówki każdego dnia. Jeżeli zwrot z inwestycji po jednym roku wynosi 10%, a stopa wolna od ryzyka wynosi 5%, wtedy ponadprzeciętny zwrot (ang. (...)) ponad stopę wolną od ryzyka wynosi 5%, 9) Indeks (...) (...) 8 ((...)) jest indeksem (...), podczas gdy indeks WIG 20 jest indeksem (...). Indeks (...) jest to formuła indeksu, gdzie całość lub część kwot do podziału jest ponownie inwestowana, a wyniki są zmniejszone przez odpowiednią stopę wolną od ryzyka. Jeśli dywidendy są porównywalne ze stopą wolną od ryzyka, to formuły (...) i (...) będą zasadniczo porównywalne. Indeks (...): Indeks (...) jest to formuła indeksu, gdzie kwoty do podziału nie są ponownie inwestowane, 10) Bazowa wersja indeksu w EUR została utworzona 1 lipca 2007 r. Wszystkie informacje na temat wyniku indeksu przed tą data zostały uzyskane poprzez zastosowanie metodologii indeksu do danych rynkowych za odpowiedni okres. (...) jest indeksem typu (...). Na dole strony zawarto oświadczenie o następującej treści „Ubezpieczyciel zastrzega sobie prawo do zmiany okresu subskrypcji, co może wiązać się z wydłużeniem lub skróceniem czasu trwania przeznaczonego na przystąpienie do ubezpieczenia oraz wpłatę zarówno składki pierwszej, jak i pierwszej składki bieżącej. Ubezpieczający bezzwłocznie poinformuje klienta o zmianie okresu subskrypcji. Przedstawione symulacje i obliczenia prezentowanego produktu finansowego maja charakter informacyjny i nie stanowią oferty w rozumieniu przepisów art. 66 Kodeksu cywilnego, lecz należy je odczytywać jako zaproszenie do zawarcia umowy w rozumieniu przepisu art. 71 Kodeksu cywilnego. Na dwudziestej stronie prezentacji niezawierającej tytułu, sporządzonej taką samą czcionką jak slajd poprzedni znalazło się wytłuszczony tekst „Oświadczenie dotyczące zrzeczenia się odpowiedzialności za indeks”, a poniżej następujący tekst: Niniejszy produkt („Produkt”) nie jest w żaden sposób sponsorowany, zatwierdzanym sprzedawany ani promowany przez jakichkolwiek sponsorów którychkolwiek składników indeksu (każdy z nich zwany „Indeksem Referencyjnym”, które składają się na Indeks („Sponsorzy Indeksu Referencyjnego”). Sponsorzy Indeksu Referencyjnego nie składają żadnych oświadczeń, wyraźnych albo domniemanych, co do wyników, jakie mają być otrzymane w wyniku korzystania z odpowiednich składników Indeksu Referencyjnego lub poziomów osiąganych przez odpowiedni Indeks Referencyjny w danym czasie danego dnia, lub w inny sposób. Żaden ze Sponsorów Indeksu Referencyjnego nie będzie ponosił odpowiedzialności (w wyniku zaniedbania czy w inny sposób) wobec żadnej osoby, za jakiekolwiek błędy w odpowiednich składnikach Indeksu Referencyjnego, a odpowiedni Sponsor Indeksu Referencyjnego nie ma obowiązku informować żadnej osoby o takich błędach. Żaden ze Sponsorów Indeksu Referencyjnego nie składa żadnego oświadczenia, wyraźnego lub dorozumianego” odnośnie do zasadności nabycia lub przyjęcia jakiegokolwiek ryzyka w związku z Produktem. Żadna osoba kupująca Produkt ani żadna inna osoba nie będzie miała żadnych praw ani prawa regresu w odniesieniu do któregokolwiek Sponsora Indeksu Referencyjnego w przypadku, gdyby dowolny Indeks Referencyjny nie został opublikowany lub w przypadku jakichkolwiek błędów w jego obliczaniu lub na dowolnej innej podstawie w odniesieniu do dowolnego Indeksu Referencyjnego, jego rentowności, jego poziomu lub jego elementów składowych. Sponsor Indeksu, ani Emitent Obligacji, ani żadna inna osoba nie będzie ponosić żadnej odpowiedzialności wobec żadnej osoby za jakiekolwiek działanie lub zaniechanie dowolnego Sponsora Indeksu Referencyjnego w związku z obliczaniem, korektą lub utrzymywaniem odpowiedniego Indeksu Referencyjnego. Ani Sponsor Indeksu, ani Agent ds. Obliczania Indeksu, ani Emitent Obligacji, ani żaden z ich podmiotów stowarzyszonych nie posiada żadnego powiązania z jakimkolwiek Indeksem Referencyjnym, ani odpowiednim Sponsorem Indeksu Referencyjnego, ani kontroli nad nimi, ani nie posiada żadnej kontroli nad obliczaniem, składem ani rozprowadzaniem któregokolwiek Indeksu Referencyjnego. Mimo że Agent ds. Obliczania Indeksu otrzyma informację dotyczące każdego Indeksu Referencyjnego z publicznie dostępnych źródeł, które uważa za rzetelne, nie będzie niezależnie weryfikował takich informacji. W związku z tym, Sponsor Indeksu, Agent ds. Obliczeń Indeksu, Emitent Obligacji ani żaden z ich podmiotów stowarzyszonych nie składa żadnego oświadczenia, zapewnienia ani zobowiązania (wyraźnego ani domniemanego) ani nie przyjmuje żadnej odpowiedzialności w odniesieniu do poprawności, kompletności ani aktualności dowolnego Indeksu Referencyjnego. Agent ds. Obliczania Indeksu i Sponsor Indeksu nie będą ponosić odpowiedzialności za jakąkolwiek modyfikację lub zmianę metodologii wykorzystywanej przy obliczaniu Indeksu. Agent ds. Obliczania Indeksu i Sponsor Indeksu nie mają żadnego obowiązku kontynuowania obliczania, publikacji ani rozprowadzania Indeksu i nie będą ponosić odpowiedzialności za jakiekolwiek zawieszenie lub zakłócenie w obliczaniu Indeksu. Agent ds. Obliczania Indeksu i Sponsor Indeksu zrzekają się jakiejkolwiek odpowiedzialności w związku z poziomem indeksu w dowolnym czasie. Agent ds. Obliczania Indeksu ani Sponsor Indeksu nie będą ponosić odpowiedzialności za żadne straty, bezpośrednio ani pośrednio powiązane z Indeksem. Metodologia dotycząca Indeksu jest poufna. (...) nie gwarantuje poprawności ani kompletności metodologii Indeksu ani metod obliczania, i nie ponosi odpowiedzialnością za jakiekolwiek błędy lub pominięcia w obliczaniu lub rozprowadzaniu Indeksu, ani za jakiekolwiek jego wykorzystanie, i (...) nie będzie ponosić żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy i pominięcia w Indeksie. Metodologia Indeksu opiera się na pewnych założeniach, określonych modelach cenowych i metodach obliczania przyjętych przez (...) i posiada pewnie nieodłączne ograniczenia. Informacje przygotowane na podstawie różnych modeli, metod obliczania lub założeń mogą przynosić różne wyniki. Na analizę mogą wpłynąć różne czynniki, które mogą być lub mogą nie być wzięte pod uwagę. W związku z tym, analiza informacji może znacznie różnić się od analizy uzyskanej z innych źródeł lub uczestników rynku. Metodologia indeksu jest ściśle poufna. Nie mają Państwo upoważnienia do wykorzystywania ani kopiowania metodologii indeksu w żaden sposób, zaś (...) nie będzie ponosić odpowiedzialności za jakiekolwiek straty wynikające z wykorzystywania metodologii indeksu ani w inny sposób w związku z niniejszym dokumentem. Na dwudziestej pierwszej stronie prezentacji niezawierającej tytułu, sporządzonej taką samą czcionką jak slajd poprzedni znalazło się wytłuszczony tekst „Informacja na temat Emitenta Obligacji”. Poniżej znalazł się następujący tekst: „Obligacje są emitowane przez (...) S.A. ( (...)), spółkę inwestycyjną utworzoną oraz zarejestrowaną w L.. Każda emisja Obligacji ma pokrycie w konkretnej puli aktywów. Zgodnie z prawem luksemburskim aktywa, które stanowią pokrycie każdej emisji, będą wydzielone spośród innych aktywów. Emitent może emitować inne serie obligacji, jednakże każda seria obligacji jest chroniona przed roszczeniami związanymi z innymi emisjami na dwa sposoby a) prawo luksemburskie wymaga prawnego wydzielenia aktywów stanowiących pokrycie każdej serii oraz b) poprzez prawną dokumentację obligacji. Wartość nominalna Obligacji jest inwestowana w transakcje swapowe zawarte z (...), która zapewnia możliwość osiągnięcia wypłaty związanej z dodatnimi wynikami indeksu. Jako, że Emitent nie może upaść, Inwestorzy nie ponoszą ryzyka kredytowego związanego z (...), natomiast powinni być świadomi że występuje małe ryzyko związane z błędem operacyjnym lub przestępstwem. Inwestor ponosi ryzyko kredytowe związane z (...) oraz może stracić część zainwestowanego kapitału w przypadku niewypłacalności (...). Na ostatniej stronie prezentacji znalazły się słowa „Dziękujemy za uwagę”.

W deklaracji przystąpienia (...) zawarto dane osobowe powoda (imię, nazwisko, nazwisko panieńskie matki, serię i numer dowodu osobistego, numer PESEL, datę urodzenia, miejsce urodzenia, adres zameldowania, adres zamieszkania, numer telefonu oraz adres e-mail. W deklaracji wskazano też numer certyfikatu, składkę pierwszą, składkę bieżącą, składkę zainwestowaną, numer rachunku bieżącego do wpłat, wzór do określenia sumy ubezpieczeniowej z tytułu zgonu, sumę ubezpieczeniową z tytułu dożycia, cel alokacji środków pieniężnych, datę przystąpienia do ubezpieczenia, długość okresu odpowiedzialności, datę początku okresu odpowiedzialności, numer rachunku bankowego ubezpieczonego ze wskazaniem jego posiadacza oraz danego uprawnionego.

K. K. (1) przystąpił w dniu 23 czerwca 2010 r. do umowy grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem (...) SA (...). Jako datę rozpoczęcia okresu odpowiedzialności wskazano dzień 11 czerwca 2010 r., a jako datę zakończenia okresu odpowiedzialności wskazano dzień 11 czerwca 2025 r. Wysokość składki zainwestowanej ustalono na kwotę 90.000,00 zł, wysokość składki pierwszej ustalono na kwotę 18.000 zł, a wysokość składki bieżącej ustalono na kwotę 496 zł. Termin płatności kolejnych składek bieżących został ustalony na 11. dzień każdego miesiąca kalendarzowego, datę nabycia jednostek uczestnictwa funduszu ustalono na 25. dzień każdego miesiąca kalendarzowego, a alokacja środków pieniężnych miała zostać dokonana w Ubezpieczeniowy Fundusz Kapitałowy (...).

Do stosunku ubezpieczeniowego znalazły zastosowanie warunki ubezpieczenia (...) ((...)), tabela opłat i limitów składek do umowy ubezpieczenia na Życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...) oraz Regulamin Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...).

Opłata administracyjna wynosiła 1,28% w skali roku i była naliczana od składki zainwestowanej. Opłata za ryzyko wynosiła 0,033% w skali roku i była wliczona w opłatę administracyjną. Opłata likwidacyjna wynosiła w 1 roku – 60% składki zainwestowanej lub 75% wartości rachunku, w 2. roku – 46,77% składki zainwestowanej lub 75% wartości rachunku, w 3. roku – 38,76% składki zainwestowanej lub 75% wartości rachunku, w 4. roku – 34,84% wartości zainwestowanej lub 75% wartości rachunku, w 5. roku 30,27% składki zainwestowanej lub 50% wartości rachunku, w 6. roku - 25,24% składki zainwestowanej lub 30% wartości rachunku, w 7. roku – 20,60% składki zainwestowanej lub 20% wartości rachunku, w 8. roku – 16,11% składki zainwestowanej lub 15% wartości rachunku, w 9. roku 11,66% składki zainwestowanej lub 10% wartości rachunku, w 10. roku – 8,01% składki zainwestowanej lub 5% wartości rachunku, w 11. roku - 4,90% składki zainwestowanej lub 4% wartości rachunku, w 12. roku – 2,19% składki zainwestowanej lub 3% wartości rachunku, w 13. roku – 0,72% składki zainwestowanej lub 2% wartości rachunku, w 14. roku 0,30% składki zainwestowanej lub 1% wartości rachunku, w 15. roku – 0,09% składki zainwestowanej lub 1% wartości rachunku. Jako opłata likwidacyjna miała być pobierana niższa z dwóch kwot.

Przedmiotem ubezpieczenia było życie ubezpieczonego, a ubezpieczyciel zobowiązywał się wypłacić ubezpieczonemu określoną kwotę pieniężną, o ile w trakcie okresu odpowiedzialności ubezpieczony umrze albo dożyje do końca tego okresu.

Na podstawie Rozdziału 4 „Warunki objęcia ochroną ubezpieczeniową” ust. 1 warunków ubezpieczenia (...) ochroną ubezpieczeniową mógł zostać objęty każdy klient, który w dniu przystąpienia do ubezpieczenia ma ukończone 18 lat, a którego wiek w dniu przystąpienia do ubezpieczenia nie przekracza 65 lat po spełnieniu poniższych warunków objęcia ochroną:

1)  złożenie za pośrednictwem ubezpieczającego podpisanej deklaracji przystąpienia (przystąpienie do ubezpieczenia),

2)  zapłacenia składki pierwszej oraz pierwszej składki bieżącej w wysokości zadeklarowanej w deklaracji przystąpienia, jednak nie mniejszej niż minimalna wysokość składki pierwszej i składki bieżącej wskazanej w tabeli opłat i Limitów składek.

W razie niezapłacenia składki pierwszej oraz pierwszej składki bieżącej do pierwszego dnia roboczego po zakończeniu okresu subskrypcji, deklaracja przystąpienia miała być anulowana, a klient miał nie zostać objęty ochroną ubezpieczeniową. Suma ubezpieczenia z tytułu zgonu została ustalona według wzoru – 1% * Składka zainwestowana + 100 % Wartość rachunku w dacie umorzenia + wartość Składki Pierwszej lub Składek Bieżących zapłaconych a niealokowanych na dzień wpłynięcia do Ubezpieczyciela zawiadomienia o zgonie Ubezpieczonego”. Sumą ubezpieczenia z tytułu dożycia do końca okresu odpowiedzialności ustalono według wzoru – 100% Wartość rachunku w Dacie Umorzenia.

Decyzją z dnia 11 kwietnia 2011 roku Komisja Nadzoru Finansowego zezwoliła na uznanie za aktywa stanowiące pokrycie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych obligacji strukturyzowanych wyemitowanych między innymi przez spółkę (...) S.A. z siedzibą w L. wchodzących w skład funduszu kapitałowego (...).

W czasie trwania stosunku ubezpieczenia powód wpłacił łącznie kwotę 56.192,00 zł, od której pobrano opłatę administracyjną w łącznej wysokości 7.392,00 zł.

Stosunek ubezpieczenia został rozwiązany w dniu 9 listopada 2016 r. Na dzień wykupu liczba jednostek uczestnictwa w funduszu wynosiła 731,02871 przy wartości jednostki 59,60 zł, co przekładało się na wartość rachunku 43.569,31 zł. Wysokość opłaty likwidacyjnej została ustalona na kwotę 8.713,86 zł, w związku z czym wypłacono powodowi kwotę 34.855,45 zł.

Pełnomocnik powoda pismem z dnia 3 marca 2017 r. wezwał Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą we W. do zapłaty na rzecz K. K. (1) kwoty 21.336,55 zł w terminie 3 dni od otrzymania wezwania. Pismo to zostało odebrane w dniu 10 marca 2017 r.

K. K. (1) pismem z dnia 3 marca 2017 r. złożył Towarzystwu (...) na (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą we W. oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu, wskazując, że miał to być bezpieczny produkt inwestycyjny, a nie ryzykowny produkt inwestycyjny. Oświadczenie to zostało doręczone w dniu 4 kwietnia 2017 r. K. K. (1) pismem z dnia 3 marca 2017 r. złożył (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu, wskazując, że miał to być bezpieczny produkt inwestycyjny, a nie ryzykowny produkt inwestycyjny. Oświadczenie to było wiadome adresatowi co najmniej w dniu 3 kwietnia 2017 r. Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W. pismem z dnia 20 kwietnia 2017 r. odmówiło uwzględnienia żądań powoda, wskazując że za okoliczności związane z zawarciem umowy odpowiada wyłącznie (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W..

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie na podstawie zgromadzonych w sprawie dokumentów, dowodu z zeznań świadka K. T. (1) oraz na podstawie dowodu z przesłuchania stron, ograniczonego do przesłuchania powoda K. K. (2). Sąd nie dał wiary powodowi w zakresie, w jakim wskazywał, że nie otrzymywał żadnych dokumentów na spotkaniu z przedstawicielem K. T. (1), bądź w późniejszym okresie. Przeczy temu podpis przez powoda pod deklaracją przystąpienia (k. 109), gdzie potwierdził, że odebrał warunki ubezpieczenia (...), Regulamin ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego oraz Tabelę opłat i limitów składek oraz załącznik nr 1 do deklaracji. Sąd nie dał również wiary powodowi w zakresie w jakim wskazywał, że mówiono mu, że po 5 latach może wycofać się z produktu bez strat. Okoliczność ta miała wynikać min. z maila od K. T. (2) z dnia 25.05.2010 r. (k. 18), ale świadek ten przekonująco wyjaśnił, iż przekazywał jedynie powodowi, że przy uwzględnieniu historycznej stopy płatności wychodziło, że po 5 latach klient - wypłacając środki - mógł odzyskać więcej niż wpłacił, nawet przy uwzględnieniu opłaty likwidacyjnej. Sąd dał wiarę dowodowi z zeznań świadka K. T. (1), aczkolwiek Sąd wziął pod uwagę fakt, że świadek nie pamiętał przebiegu konkretnego spotkania z powódką i był w stanie wyłącznie odtworzyć przebieg typowego spotkania z potencjalnym klientem. Sąd nie poczynił ustaleń faktycznych na podstawie ulotki dołączonej przez powoda, gdyż była niepełna i poza tym dotyczyła produktu P.. Na rozprawie w dniu 31 stycznia 2019 r. (k. 168-169) pozwane Towarzystwo Ubezpieczeń wskazało, iż w odpowiedzi na pozew (k. 79) wkradł się błąd, albowiem w miejscu gdzie wskazano jako świadka R. P. chodziło o świadka T. K.. Jednocześnie Towarzystwo Ubezpieczeń wniosło o przesłuchanie świadków T. K. i M. S. przed sądem właściwym dla ich zamieszkania tj. przed SR dla Wrocławia- Krzyków we Wrocławiu. Ostatecznie pełnomocnik Towarzystwa Ubezpieczeń w piśmie z dnia 11.09.2018 r. (k. 247) cofnął wniosek o przesłuchanie świadków T. K. i M. S.. Wobec powyższego Sąd pominął dowód z przesłuchania świadków T. K. i M. S. (k. 281).

Sąd Rejonowy uznał, że powództwo wobec Towarzystwa (...) na (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. okazało się zasadne wyłącznie w zakresie kwoty 8.713.86 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty, natomiast wobec (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. podlegało oddaleniu w całości.

W pierwszej kolejności rozważono, czy żądanie zapłaty kwoty 16.105,86 zł (zawierające w sobie żądanie zapłaty kwoty 8.713.86 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranej opłaty likwidacyjnej oraz żądanie zapłaty kwoty 7.392 zł tytułem zwrotu nienależnie pobranej opłaty administracyjnej) było żądaniem ewentualnym w stosunku do żądanej kwoty 21.336,55 zł, której podstawą były wszystkie wpłaty dokonane przez powoda w części niezwróconej dotychczas przez Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą we W.. Sąd uznał, że Sąd uznał, że mimo wskazania przez pełnomocnika powoda w pozwie żądania ewentualnego nie jest ono „prawdziwym” żądaniem ewentualnym, a tylko wyszczególnieniem mniejszych kwot, co do której istnieje inna podstawa prawna zasądzenia roszczenia przy tym samym kompleksie faktów stanowiących podstawę powództwa.

W niniejszej sprawie niewątpliwe było, że powód przystąpił do grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym (...), a dokonał tego wskutek rozmowy z pracownikiem (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.. Wskutek tego przystąpienia powstał trójstronny stosunek prawny, którego stronami byli K. K. (1) (ubezpieczony), Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W. (ubezpieczyciel) oraz (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (ubezpieczający). Stosunek prawny łączący K. K. (1), Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą we W. oraz (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. miał charakter umowy ubezpieczenia (art. 805 § 1 k.c.) z elementami umowy na rzecz osoby trzeciej – ubezpieczonego (art. 393 § 1 k.c.), co odpowiada ustawowej konstrukcji ubezpieczenia na rzecz osoby trzeciej (art. 808 § 1 k.c.) oraz umowy o zwolnienie z długu ubezpieczającego przez ubezpieczonego (art. 392 k.c.). Powód zobowiązany był do wpłacania rodzajowo i kwotowo określonych składek, za co objęty został ochroną ubezpieczeniową, która dotyczyła takich zdarzeń jak zgon oraz dożycie określonego wieku. Przedmiotem ubezpieczenia jest życie ubezpieczonego, a ubezpieczyciel zobowiązuje się wypłacić ubezpieczonemu określoną kwotę pieniężną, o ile w trakcie okresu odpowiedzialności ubezpieczony umrze albo dożyje do końca tego okresu. Ponadto przedmiotem umowy było gromadzenie i inwestowanie środków pieniężnych ubezpieczonego w ramach Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego (...). Ten drugi cel umowy pozwolił Sądowi na jej zakwalifikowanie jako umowy ubezpieczenia na życie związanej z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. W czasie złożenia przez powoda oświadczenia o przystąpieniu do umowy, tego rodzaju umowa ubezpieczenia była wymieniona w dziale I grupa 3. załącznika do ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. 2003, Nr 124, poz. 1151 z późniejszymi zmianami; dalej jako u.d.u.) a obowiązki związane z zawarciem takiej umowy regulował art. 13 ust. 1 u.d.u. i 4 u.d.u. Ustawodawca dopuszczał tym samym możliwość funkcjonowania stosunków prawnych analogicznych do wiążącego strony, przy czym ich charakter wymagał stworzenia szczególnych ram prawnych celem ochrony ubezpieczonego. Zobowiązanym do zapłaty składek był ubezpieczający oraz przewidziana została możliwość finansowania przez ubezpieczonego składki pierwszej i składek bieżących (rozdział 5 ust. 1 warunków ubezpieczenia (...)). Składki pomniejszone o opłatę administracyjną służyły nabyciu jednostek uczestnictwa w Ubezpieczeniowym Funduszu Kapitałowym (rozdział 5 ust. 10 warunków ubezpieczenia (...)) i reprezentowały udział ubezpieczonego w aktywach tego Funduszu (rozdział 7 ust. 1 warunków ubezpieczenia (...)). Zasady funkcjonowania i polityka inwestycyjna Funduszu zostały określone w odrębnym dokumencie oznaczonym jako Regulamin Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowym. Fundusz ten stanowił odrębną część aktywów (wydzielonych rachunkowo) ubezpieczyciela, tworzonych ze składek ubezpieczonych (§ 2 ust. 9, § 3 ust. 1 oraz § 4 ust. 1 regulaminu). Celem funduszu miało być inwestowanie zgromadzonych środków i zwiększanie w ten sposób wartości udziałów ubezpieczonych w Funduszu. Wartość aktywów ustalona była w oparciu o wycenę rynkową (§ 4 ust. 2 regulaminu). Środki zgromadzone w ramach Funduszu miały zostać wykorzystane do 100% na nabycie obligacji emitowanych przez zewnętrzny podmiot oznaczony jako (...) S.A. (§ 4 ust. 3 regulaminu). Wartość wykupu obligacji obliczana była w oparciu o dwa elementy: wartość nominalną obligacji oraz wartość zmienną opartą o specjalny indeks stworzony przez (...). Wzrost wartości indeksu w czasie powodował przy tym wzrost wartości wykupu obligacji. Indeks został zdefiniowany poprzez cel jaki miał spełniać, a mianowicie dokonanie odpowiedniej (zdywersyfikowanej) inwestycji na wybranych rynkach akcji, nieruchomości, obligacji i surowców. Opłaty pobierane przez ubezpieczyciela związane były albo z realizacją umowy (opłaty administracyjne) i miały charakter stały (gdyż stanowiły odsetek składki zainwestowanej przez ubezpieczonego) albo z rezygnacją z ubezpieczenia – opłata likwidacyjna. Główne świadczenia ubezpieczyciela związane z zajściem zdarzenia objętego ubezpieczycielem zostało określone w rozdziale 10 warunków ubezpieczenia (...). Zasadniczo wartość świadczenia ubezpieczonego uzależniona została od wartości udziału ubezpieczonego w Ubezpieczeniowym Funduszu Kapitałowym. W przypadku zdarzenia w postaci zgonu ubezpieczonego dodatkowo gwarantowana była wartość 1% składki (kapitału) zainwestowanego. W chwili zawarcia umowy możliwe było określenie wartości świadczenia ubezpieczyciela. Wartość tej sumy zależała od wielkości udziału ubezpieczonego w ubezpieczeniowym funduszu kapitałowym określonego poprzez obliczenie iloczynu sumy nabytych przez ubezpieczonego jednostek uczestnictwa w funduszu oraz wartości tych jednostek ustalonej na podstawie wartości aktywów netto powstałych z wpłacanych przez ubezpieczonych składek pomniejszonych o opłaty administracyjne. Fundusz ten został wydzielony rachunkowo, a tym samym odseparowany od innych aktywów ubezpieczyciela, a jego wycena następowała w oparciu o metodę wyceny opartą na wartości rynkowej, a więc z założenia oddającej w największym stopniu realną wartość aktywów. Dowolność w zakresie wyceny majątku funduszu ograniczały przepisy prawa, w tym rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 roku w sprawie szczegółowych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji (Dz.U. 2009 nr 226 poz. 1825). Pomimo że ze względu na nabycie ze środków funduszu obligacji od podmiotu trzeciego skład i wartość funduszu ulegał zmianom w czasie, to właśnie staranne prowadzenie rachunkowości przez stronę pozwaną pozwalało na ustalenie składników majątkowych funduszu. Obligacje jako papiery wartościowe mające ze swej natury charakter zbywalny posiadają bowiem określoną wartość, za którą inne podmioty działające na rynku są gotowe za nie zapłacić. Regulamin przewidywał ponadto, że w dniu zakończenia odpowiedzialności wartość obligacji zostanie ustalona na podstawie ich wartości nominalnej (wartość stała) i ewentualnego wzrostu wartości indeksu stworzonego przez (...) (wartość zmienna). Okoliczność braku ujawnienia dokładnego sposobu ustalenia wartości indeksu i jego składników nie wpływa na ważność ani obligacji, ani umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Istotne jest, że skład indeksu oraz sposób obliczania jego wartości był formułowany przez osobę trzecią wobec podmiotów stosunku ubezpieczenia. Zawieranie takich umów Sąd uznał za dozwolone na podstawie art. 353 1 k.c., a ciężar udowodnienie okoliczności, iż umowa jest niezgodna z prawem lub nieskuteczna spoczywa na podmiocie, który tak twierdzi. Jak skonstatował Sąd Rejonowy, udowodnienie tej okoliczności polega na wskazaniu, że treść lub cel umowy są sprzeczne z prawem lub zmierzają do obejścia prawa (art. 58 § 1 k.c.), stosunek prawny jest sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (art. 58 § 2 k.c.), względnie że stosunek prawny jest sprzeczny z naturą stosunku zobowiązaniowego (art. 353 1 k.c.). W myśl art. 13 ust. 1 i 4 u.d.u. w brzmieniu obowiązującym w chwili przystąpienia ubezpieczonego do ubezpieczenia grupowego brak tylko niektórych ze wskazanych w powołanym przepisie elementów umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym może skutkować nieważnością umowy, przy czym skutek nieważności związany jest z brakiem oznaczenia stron umowy, składki i przedmiotu ubezpieczenia oraz regulaminu lokowania środków ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego zawierającego między innymi charakterystykę aktywów wchodzących w skład tego funduszu, kryteria doboru aktywów oraz zasady ich dywersyfikacji i inne ograniczenia inwestycyjne. Każdy z wyżej wymienionych elementów został zawarty w umowie zawartej pomiędzy ubezpieczającym a ubezpieczycielem. Wysokość składek została określona w rozdziale 5 warunków ubezpieczenia (...), a w relacji do ubezpieczonego wartość ta została ustalona indywidualnie w deklaracji przystąpienia (...). Przedmiot umowy został opisany w „rozdziale 2 warunków ubezpieczenia (...). Do umowy został również dołączony odpowiedni regulamin ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. Treść wiążącej strony umowy ubezpieczenia nie zawierała uchybień konstrukcyjnych, których wystąpienie skutkowałoby nieważnością umowy ze względu na jej sprzeczność z art. 13 u.d.u. Sąd stwierdził także, że sformułowanie sumy ubezpieczenia w postaci wzoru, a nie konkretnej liczby nie jest zabronione przez przepisy prawa, a w sytuacjach umów ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym takie sformułowanie wynika z natury tego stosunku. Tym samym stwierdzono, że brak było podstaw do uznania sprzeczności wyżej opisanego trójstronnego stosunku prawnego z prawem z uwagi na jego treść. Także cel umowy ubezpieczenia grupowego z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym nie może, zdaniem Sądu, zostać uznany za sprzeczny z prawem z uwagi na okoliczność, że umowa ubezpieczenia grupowego z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym została ujęta w akcie prawnym rangi ustawowej, zaś umowa zawarta w niniejszej sprawie realizuje typowy cel umowy tego rodzaju. W sprawie stanowiącej przedmiot sporu doszło do powstania stosunku prawnego stanowiącego połączenie umowy ubezpieczenia osobowego (na życie lub dożycie) z elementami umowy powierzenia środków pieniężnych z przeznaczeniem na inwestycje na rynku kapitałowym (zarządzanie aktywami na zlecenie). Zasadniczo zatem natura nawiązanego pomiędzy stronami stosunku prawnego sprowadza się do możliwości zaistnienia określonego w umowie zdarzenia, z którym związany jest obowiązek wypłaty przez ubezpieczyciela świadczenia na rzecz ubezpieczonego, przy czym wysokość tego świadczenia pozostaje zależna od powodzenia inwestycji. Sąd Rejonowy stwierdził, w świetle wyżej wskazanych okoliczności, że stosunek prawny nie był sprzeczny z naturą stosunku prawnego. Świadczenie strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej nie zależało bowiem wyłącznie od jej uznania, a było uzależnione od wyceny obligacji emitowanych przez (...) S.A. Sama trudność dostępu do wyników wyceny nie powoduje sama przez się, że rozmiar świadczenia jest obiektywnie nieweryfikowalny. Sąd Rejonowy uznał, że istnieniu wyżej opisanego trójstronnego stosunku prawnego nie sprzeciwiają się też zasady współżycia społecznego. Stosunek prawny, który zaistniał w sprawie przewidywał, że powódka w okresie ubezpieczeniowym przeznaczać będzie pieniądze w projekt inwestycyjny realizowany przez stronę pozwaną. Z tego tytułu strona pozwana miała pobierać wynagrodzenie określone jako opłata administracyjna. Okoliczności ujawnione w toku procesu nie wskazują również na to, aby inwestycja była obarczona wysokim ryzykiem. Przeciwko twierdzeniu powoda o nadmiernym ryzyku świadczy w szczególności fakt, że uiszczane przez powoda składki były inwestowane przez fundusz w obligacje, które podlegały wykupowi po wartości nominalnej oraz ewentualnie mogły przynieść zysk (wystąpienie zysku zależało od notowań wskazanego w umowie indeksu). W przypadku obowiązywania umowy przez uzgodniony okres 15-letni sama „strata” powoda byłaby w istocie ograniczona do opłat dokonywanych na rzecz strony pozwanej w zamian za realnie wykonywane usługi. Świadczenia emitenta były zabezpieczone przez umowę ( (...)) zawartą z jednym z największych międzynarodowych banków (...), co zostało wzięte przez uwagę przez Komisją Nadzoru Finansowego w decyzji z dnia 11 kwietnia 2011 roku. Ryzyko istotnych strat aktualizowało się w rzeczywistości wyłącznie w przypadku rozwiązania umowy przez powoda w trakcie okresu odpowiedzialności. Wtedy bowiem wycena świadczenia powoda była dokonywana na podstawie bieżącej (rynkowej) wartości obligacji przed ich wykupem. Zagwarantowanie ubezpieczonemu zachowania wartości wpłaconych składek pomniejszonych o pobraną opłatę administracyjną wskazuje, że ryzyko lokaty związane z rynkiem kapitałowym nie obciążało ubezpieczonego, skoro po upływie 15 lat to ubezpieczyciel musiał pokryć ewentualną różnicę między wartością obligacji (...) a sumą wpłat pomniejszoną o pobraną opłatę administracyjną. Brak było też powodów do uznania, że doszło do obejścia przepisów o pośrednictwie ubezpieczeniowym. Ukształtowanie stosunki prawnego w niniejszej sprawie nie doprowadziło do skutku prawnie zakazanego za pomocą konstrukcji pozornie zgodnych z prawem, a tylko wtedy można byłoby rozważać kwestię obejścia prawa. Tym samym zawartą umowę należało uznać za ważną i brak było podstaw do zastosowania sankcji z art. 58 § 1 k.c. bądź z art. 58 § 2 k.c. Ważność stosunku prawnego powoduje, że nie zaistniał przypadek nienależnego świadczenia i strona pozwana Towarzystwo (...) na (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W. nie była zobowiązana do uiszczenia powodowi kwoty 21.336,55 zł z tego tytułu.

Powołując się na przepisy z art. 84 i 88 k.c. Sąd stwierdził, że brak było w sprawie podstaw do uwzględnienia uchylenia się przez powoda od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, gdyż powód nie sprostał ciężarowi udowodnienia wymaganych przez prawo okoliczności. W pierwszej kolejności Sąd podniósł, że nie można mówić o wprowadzeniu w błąd, gdy nieostrożny kontrahent podpisuje umowę nie zapoznając się z jej postanowieniami. Osoba taka się nie myli, gdyż świadomie składa oświadczenia woli nie znając jego treści, a błąd musi polegać na niewłaściwym odwzorowaniu postanowień umownych w świadomości składającego oświadczenie woli. Gdyby nawet uznać, że powód działał pod wpływem błędu istotnego w rozumieniu art. 84 § 2 k.c. to powód nie wykazał, że oświadczenie to zostało złożone w terminie. Przystąpienie powoda do grupowego ubezpieczenia nastąpiło w 2010 r. tak więc zachowanie rocznego terminu nie jest oczywiste. Powód nie wskazał natomiast w sposób przekonywujący żadnej okoliczności, wskazującej na zaistnienie błędu. Sąd rozważył także zasadność zarzutów powoda opartych na ustawie o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Po dokonaniu przeglądu treści wybranych przepisów tejże ustawy (art. 2 pkt 4 i 9; art. 3; art. 4 ust. 1; art. 5 ust. 1, 2, 3 i 4; art. 6 ust. 1 i 2; art. 12 ust. 1 pkt 5) zważono, iż strona pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W. nie podejmowała żadnych działań związanych z promocją ani nakłanianiem konsumentów do przystąpienia do grupowego ubezpieczenia (...). W materiale dowodowym niniejszej sprawy brak jest jakichkolwiek dokumentów pochodzących od tej strony pozwanej, które byłyby adresowane do konsumenta. Powódka nie miała też na etapie przystępowania do ubezpieczenia grupowego żadnej styczności z pracownikiem bądź pełnomocnikiem ubezpieczyciela.

Odnosząc się do kwestii odpowiedzialności strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z tytułu stosowania nieuczciwej praktyki rynkowej, która mogłaby zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta podniesiono, że powód nie wykazał stosowania takich praktyk. O ile nie ulega wątpliwości, że sama umowa, do której przystąpił powód, wraz z wszystkim regulaminami z uwagi na użycie wielu terminów technicznych nie jest zrozumiała dla przeciętnego konsumenta, to jednak nie da się tego samego powiedzieć o prezentacji sporządzonego przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. i wykorzystywaną przy oferowaniu produktu ubezpieczeniowego. Prezentacja ta zawiera podstawowe fakty na temat produktu, a jej przeczytanie powinno uzmysłowić potencjalnemu klientowi, że nie jest to produkt porównywalnym z lokatą bankową ani też nie gwarantuje 100% ochrony kapitału, a tylko 100% składki zainwestowanej. Prezentacja ta nie jest też na tyle długa, że zapoznanie się z nią przekracza możliwości przeciętnego konsumenta. Choć nie wszystkie strony prezentacji są łatwe do zrozumienia dla przeciętnego konsumenta (np. str. 20, zawierająca informacje o wyłączeniu odpowiedzialności różnych podmiotów), to pozostała część jest sporządzona na tyle komunikatywnym językiem, że przeciętny konsument jest w stanie zrozumieć przekaz przy zachowaniu elementarnej staranności. Przede wszystkim nawet średnio uważny czytelnik powinien był zwrócić uwagę na częste występowanie w prezentacji odnośników w postaci liczb od „1” i „9”, które w przypadku niektórych slajdów występowały trzykrotnie obok siebie i musiały wzbudzić ciekawość do czego prowadzą te odnośniki. Już lektura pierwszego odnośnika („1”) wskazuje wyraźnie, że produkt nie jest lokatą bankową i nie daje 100% gwarancji kapitału w rozumieniu kapitału wpłaconego. Wszystkie odnośniki znajdują się na jednej stronie prezentacji i już prosta lektura tych 10 odnośników powinna wskazać przeciętnemu konsumentowi jaki jest produkt P. i z czym wiąże się przystąpienie do grupowego ubezpieczenia. W tej sytuacji Sąd stwierdził, że powód nie zachował się jak przeciętny konsument w rozumieniu u.p.n.p.r, który dostrzegłby w proponowanym produkcie inwestycyjnym środek odmienny od lokaty bankowej, a jego niedbalstwo w doczytaniu prezentacji do końca nie podlega ochronie na podstawie u.p.n.p.r., gdyż stosowane środki w postaci promocji produkt nie mogły zniekształcić decyzji przeciętnego konsumenta, a więc podejmującego decyzję w rozważny sposób. Sam fakt eksponowania korzyści dla inwestora w prezentacji Produktu P. (...) nie może być uznany na niedozwoloną praktykę rynkową, a Sąd nie jest związany stanowiskiem zajętym w Decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Należy też podkreślić, że już z samej prezentacji można było się dowiedzieć o rodzajach pobieranych opłat (to jest administracyjnej i likwidacyjnej) i nie da się uznać, że powód był w tym zakresie wprowadzana w błąd. Jednocześnie powód nie należał do żadnej grupy szczególnie podatnej na nieuczciwe praktyki rynkowe. Samo nieosiągnięcie oczekiwanego efektu finansowego przez powoda nie może być utożsamiane z stosowaniem nieuczciwej praktyki rynkowej, gdyż trudno zakładać, że stronie pozwanej (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. znana była przyszła wycena jednostek uczestnictwa w ubezpieczeniowym funduszu kapitałowym. Należy bowiem podkreślić, że już w odnośniku numer „2” wskazano, że wyniki osiągnięte w przeszłości nie są gwarancją osiągnięcia podobnych wyników w przyszłości. Przeciętny klient musiał mieć świadomość, że zmiana wartości jednostki uczestnictwa w trakcie trwania umowy nie jest niczym nadzwyczajnym, gdyż nawet pobieżna analiza wykresów umieszczonych w prezentacji wskazuje na zmienność wyników różnych inwestycji. Wskazywane przez powoda dwuznaczność prezentacji wynika tylko z pobieżnego zapoznania się z nią bez uwzględnienia odnośników. Analiza całej prezentacji, a więc dokumentu nie aż tak obszernego, usuwała dwuznaczność wielu zdań prezentacji. W związku z powyższym powództwo wobec (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. zostało oddalone w całości, jak orzeczono w punkcie III wyroku.

Sąd Rejonowy uznał natomiast za zasadne natomiast żądanie powództwa w zakresie pobranej przez stronę pozwaną Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną opłaty likwidacyjnej w kwocie 8.713,86 zł. Sąd zważył, że przystąpienie konsumenta do umowy ubezpieczenia grupowego zawartego między przedsiębiorcami nie może powodować utraty przez konsumenta ochrony wynikającej z regulacji konsumenckich, a kontrola incydentalna postanowień umownych dopuszczalna jest na podstawie art. 808 § 5 k.c. Przywoławszy regulacje z art. 385 1 k.c., Sąd stwierdził, że powód jest konsumentem, a kwestionowane postanowienie umowne nie było uzgodnione indywidualnie przez strony. W dalszej kolejności stwierdzono, iż postanowienie przewidujące wypłatę wartości rachunku w wysokości pomniejszonej o opłatę likwidacyjną nie jest głównym świadczeniem umownym. Ustalenie to pozwoliło na ocenę zakwestionowanego postanowienia umownego przez pryzmat dobrych obyczajów oraz okoliczności rażącego naruszenia interesów konsumenta bez względu na jasność sformułowania tego postanowienia w warunkach ubezpieczenia. Naruszenie dobrych obyczajów w realiach niniejszej sprawy przejawia się, zdaniem Sądu I instancji, w wykorzystaniu przewagi informacyjnej kontrahenta konsumenta prowadzącej do takiego uregulowania stosunku prawnego łączącego przedsiębiorcę i konsumenta, który pozornie oferując konsumentowi możliwości rozwiązania stosunku umownego, w praktyce uniemożliwia wypowiedzenie umowy w ciągu pierwszych lat trwania stosunku umownego, gdyż rozwiązanie to obwarowuje koniecznością utraty znacznej części wpłacanych składek, która w niniejszej sprawie doprowadziła do utraty kwoty 8.713,86 zł wpłaconych składek. Jednocześnie nie zaistniały żadne okoliczności wskazane w art. 385 2 k.c. inne niż treść umowy, które wymuszałby konieczność odmiennej oceny zgodności postanowienia umownego z dobrymi obyczajami według stanu na chwilę zawarcia umowy. Niniejsza umowa nie była związana z żadnymi innymi umowami zawieranymi między stronami bądź powódką a innym podmiotem. Nie można też przyjąć, że powód miał wiedzę o zasadach rozliczania umów z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Powód ma wykształcenie techniczne, pracował jako pracownik fizyczno-techniczny i nigdy nie pracował w branży finansowej, w związku z czym nie można uznać go za osobę mającą wiedzę w zakresie umów tego typu. Bez znaczenia jest fakt, że przy zawieraniu umowy powód nie zapoznała się z warunkami ubezpieczenia (...). Warunki ubezpieczenia z załącznikami są ze swej natury obszernymi dokumentami, w związku z czym wyciąganie negatywnych konsekwencji wobec konsumenta z niezapoznania się z nimi podważałoby sens ochrony konsumenta za pomocą instytucji prawnej określonej w art. 385 1 k.c. Należy wskazać, że w przypadku kontroli incydentalnej postanowień umownych brak jest podstaw do sięgania do legalnej definicji konsumenta z u.p.n.p.r., skoro definicja ta nie ma wymiaru uniwersalnego na gruncie całego prawa prywatnego. W realiach niniejszej sprawy niewątpliwie doszło do rażącego naruszenia interesu konsumenta. Zatrzymanie kwoty 8.713,86 zł, jest takim naruszeniem, zwłaszcza, że w trakcie trwania umowy strona pozwana była uprawniona do pobierania niemałej opłaty administracyjnej. Sąd uznał, że kwestionowane postanowienie umowne wykazuje pewne podobieństwo do wymienionych w art. 385 3 k.c. klauzul abuzywnych. Bez znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia umownego przewidującego ustalenie wysokości świadczenia wykupu (tj. obniżenie wysokości świadczenia wynikającego z wartości rachunku o tzw. opłatę likwidacyjną) są poniesione przez stronę pozwaną koszty zawarcia o obsługi umowy. Tym samym Sąd Rejonowy stwierdził, że strony były związane warunkami ubezpieczenia (...) poza postanowienia dotyczącymi pomniejszania wartości wypłaty środków rachunku o opłatę likwidacyjną, w związku z czym pobrana kwota 8.713,86 zł jako pobrana bez podstawy prawnej stanowi świadczenie nienależne. Stwierdził jednak brak podstaw do uznania abuzywności opłaty administracyjnej. Uiszczana przez powoda składka w zakresie w jakim służyła pokrywaniu opłat administracyjnych była świadczenie głównym, gdyż stanowiła odpowiednik wynagrodzenia ubezpieczyciela za podejmowane czynności inwestowania w (...) oraz zapewnienia ochrony ubezpieczeniowej. Niewątpliwe stronie pozwanej Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą we W. należało się wynagrodzenie za spełnione świadczenia w postaci zarządzania środkami pieniężnymi w postaci ich inwestowania w odpowiednie jednostki uczestnictwa. Zauważono ponadto, że część składki administracyjnej służyła pokrywania kosztów ryzyka ubezpieczeniowego, gdyż nie pobierano odrębnej składki za ryzyko ubezpieczeniowe. Nawet hipotetyczne przyjęcie, że opłaty administracyjne nie określają świadczenia głównego stron nie powoduje przyjęcia odmiennego rozwiązania. Ocena postanowień umownych zakładających zatrzymanie środków tytułem opłaty administracyjnej nie wskazuje na naruszenie dobrych obyczajów, które jak już wyżej wskazano jest dokonywane w świetle okoliczności zawarcia umowy i na chwilę jej zawarcia. Zastrzeżenie takiej wysokości celem wynagrodzenia strony pozwanej Towarzystwa (...) na (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. w świetle możliwości osiągnięcia zysku przez powoda nie można uznać za rażące naruszenie praw konsumenta.

O odsetkach od zasądzonej kwoty od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. Strona pozwana Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna została wezwana przez powoda do spełnienia świadczenia w dniu 10 marca 2017 r. (data odbioru wezwania przez stronę pozwaną), w wezwaniu wyznaczono 3 dni do dokonania zapłaty czyli do 13.03.2017 r. W związku z czym od dnia 14 marca 2017 r. strona pozwana pozostawała w opóźnieniu i od tej pory należały się powodowi odsetki ustawowe za opóźnienie. W niniejszej sprawie brak było podstaw do zastosowania art. 817 § 1 k.c. Zwrot nienależnie pobranego świadczenia nie jest bowiem świadczeniem z tytułu ubezpieczenia, w przypadku którego ubezpieczyciel ma 30 dnia na spełnienie świadczenia.

O kosztach procesu między powódką a stroną pozwaną Towarzystwo (...) Spółki Akcyjnej orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądania koszty będą wzajemnie rozdzielone. O kosztach procesu między powódką a stroną pozwaną (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. Na koszty powódki złożyła się uiszczona opłata od pozwu w kwocie 1.067 zł ustalona na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity 2018 poz. 300; dalej jako u.k.s.c.), wynagrodzenie pełnomocnika strony będącego radcą prawnym ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015 r. poz. 1804 z późniejszymi zmianami; dalej jako Rozporządzenie) w wysokości 3.600 zł oraz kwota 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa ustalona na podstawie art. 1 ust. 1 pkt 2 w zw. z cz. IV załącznika do ustawy z 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (tekst jednolity Dz.U. 2016 r., poz. 1827 z późniejszymi zmianami; dalej jako u.o.s.). Na koszty strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika strony będącego radcą prawnym ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia w wysokości 3.600 zł.

Na koszty strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego w kwocie 3.600 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015 poz. 1800 z późniejszymi zmianami) oraz kwota 17 zł tytułem uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa ustalona na podstawie art. 1 ust. 1 pkt 2 w zw. z cz. IV załącznika do u.o.s. Brak było jednak podstaw do zasądzenia kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa substytucyjnego, gdyż korzystanie z większej liczby pełnomocników procesowych nie jest celowym ani niezbędnym kosztem obrony w niniejszej sprawie. Powód wygrał z Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. w 41 %, a Towarzystwo wygrało sprawę w 59%, w związku z czym zasądzono od powoda kwotę 213,59 zł na rzecz pozwanego ubezpieczyciela. Na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. zasądzono natomiast kwotę 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód zaskarżając go w części oddalającej powództwo od pozwanej TU na (...) S.A. co do kwoty 12 622,69 zł, a w stosunku do pozwanego (...) S.A. w całości oraz w części orzekającej o kosztach postępowania tj. pkt. II, III, IV, V. Zarzucił mu:

1.  nierozpoznanie istoty sprawy sprowadzające się do przyjęcia za prawdziwe twierdzeń pozwanego towarzystwa pomimo, iż warunki ubezpieczenia oraz regulamin funduszu kapitałowego naruszają w sposób oczywisty:

a)  art. 13 ust. 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej poprzez nieokreślenie w (...) charakterystyki aktywów wchodzących w skład tego funduszu, kryteriów doboru aktywów oraz zasady ich dywersyfikacji, poprzez ogólnikowe tylko wskazania, iż aktywa lokowane będą w „obligacje oparte indeks(!)”, podczas gdy zakupiono inny instrument pochodny w postaci obligacji strukturyzowanej w oparciu o model dwumianowy bądź model (...) z równoczesnym przyznaniem braku współzależności między wartością jednostki, a zmianą wartości indeksu, na którym się miał opierać,

b)  art. 13 ust. 4 pkt 2 i 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej poprzez nieokreślenie w (...) zasad ustalania wartości świadczenia wykupu oraz zasad i terminów wyceny jednostek funduszu, bowiem regulamin zawiera jedynie wskazanie wzorca na określenie tych wartości w ostatnim dniu 15 letniego okresu umownego przy jednoczesnym zatajeniu, że jeśli wartość indeksu w dacie zapadalności będzie mniejsza niż w dacie początkowej to konsument może odzyskać co najwyżej 80% kapitału, o ile indeks będzie istniał, nie zostanie zmieniony i nie zajdzie ryzyko kredytowe emitenta,

c)  art. 13 ust. 4 pkt 3 ustawy o działalności ubezpieczeniowej poprzez uniemożliwienie określenia wartości świadczeń z uwagi na zrzeczenie się odpowiedzialności za indeks, w tym „brak gwarancji dokładności, czy wyczerpującego charakteru składu i sposobu obliczania indeksu ani jakichkolwiek danych w nim zawartych”,

d)  art. 13 ust. 4 pkt 5 i 6 ustawy o działalności ubezpieczeniowej poprzez zupełne pominięcie przyznanej przez pozwaną kwestii dotyczącej obciążenia kosztem spreadu o którym nie ma mowy w OWU ani w (...),

e)  art. 13 ust. 4 pkt 2 i 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej poprzez nieokreślenie w (...) zasad ustalania wartości świadczeń oraz zasad i terminów wyceny jednostek funduszu, bowiem wycena instrumentu pochodnego nabytego w L. była denominowana do PLN bez wskazania sposobu ustalania kursu przeliczeniowego walut (analogia do problemu kredytów frankowych) tj. „wyceniane w PLN” przy jednoczesnym wskazaniu w prezentacji produktu na brak ryzyka walutowego(!),

f)  art. 132 ust. 4 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/138/WE z dnia 25 listopada 2009 r. w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, który stanowi, iż stosowanie instrumentów pochodnych w tym obligacji strukturyzowanych jest dopuszczalne tylko pod warunkiem, że przyczyniają się one do zmniejszenia ryzyk lub ułatwiają sprawne zarządzanie portfelem,

g)  art. 808 k.c. poprzez uznanie, że brak jest przeszkód aby umowa będąca przedmiotem sporu została zawarta na cudzy rachunek, a ryzyko lokaty ponosić będzie ubezpieczony, podczas gdy zgodnie z ust. 9 załącznika nr 1 do rozporządzenia Ministra finansów z dnia 28 grudnia 2009 r. w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów w zw. z 151 ust. 2 pkt 6 w zw. z art. 155 ust. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o działalności ubezpieczeniowej wynika jednoznacznie, że w przypadku umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ryzyko lokaty ponosi wyłącznie ubezpieczający (tu - (...) S.A!);

2.  nierozpoznanie przez Sąd I instancji istoty sprawy polegające na pominięciu kluczowej okoliczności, iż w umowie ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym to wyłącznie ubezpieczający ponosi ryzyko inwestycyjne (ryzyko lokaty) związane z inwestowaniem w fundusz. W tym jednak wypadku ubezpieczającym był (...) S. A., który wbrew prawu przerzucił całe ryzyko na konsumenta – ubezpieczonego;

3.  nierozpoznanie przez Sąd I instancji istoty sprawy polegające na pominięciu kluczowej okoliczności, iż pozwani nie uzyskali zgody (...) na uznanie instrumentów finansowych wskazanych w (...) za aktywa stanowiące pokrycie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych dla ubezpieczeń na życie, o których mowa w dziale I grupa 3 załącznika do ustawy o działalności ubezpieczeniowej, jeśli ryzyko lokaty ponosi ubezpieczający;

4.  naruszenie art. 5 ust. 1 w zw. z 12 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 13 ust. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym poprzez uznanie, iż konsument nie wykazał stosowania wobec niego nieuczciwych praktyk rynkowych podczas gdy ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki wprowadzającej w błąd spoczywa na przedsiębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej i tym samym obarczenie konsumenta ciężarem dowodu nawet pomimo, że powód sam wnioskował o biegłego, a ponadto stosowanie przez pozwaną nieuczciwych praktyk rynkowych zostało już potwierdzone decyzją (...) z 30 grudnia 2015 r. a ustalenia zawarte w treści tej decyzji stanowią prejudykat w nin. postępowaniu, bowiem wyrok został utrzymany w mocy przez Sąd Apelacyjny w Warszawie;

5.  błędnych ustaleniach faktycznych polegających na założeniu, iż (...) S.A występował w innej roli aniżeli pośrednika, agenta czy brokera polegającej na pozyskiwaniu klientów, wykonywaniu czynności przygotowawczych zmierzających do zawierania umów ubezpieczenia podczas gdy rola (...) jako pośrednika wynika wprost z zeznań świadka, zeznań powoda oraz decyzji prezesa UOKIK RKT 20/2015;

6.  błędnych ustaleń faktycznych polegających na założeniu, iż nie doszło do skutecznego uchylenia się powoda od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, ponieważ powód nie pozostawał w błędzie – podczas gdy tak z dokumentów - w tym wydruku wiadomości email od agenta (...) wynika jednoznacznie – że okres trwania umowy to 5 lat!;

7.  błędnych ustaleń faktycznych poprzez uznanie, iż prezentacja produktu zawiera podstawowe informacje na temat produktu, podczas gdy prezentacja nie zawiera informacji o największych ryzykach jakie obarczają konsumenta tj. ryzyku walutowym, ryzyku ujemnej stopy zwrotu, które ujawniono dopiero po uruchomieniu produktu;

8.  błędnych ustaleń faktycznych poprzez uznanie, iż w chwili zawarcia umowy możliwe było ustalenie wartości świadczenia ubezpieczyciela, podczas gdy nie było takiej możliwości z uwagi na fakt, iż pozwani zakupili po zawarciu umowy inny instrument niż wskazany w umowie, co oznaczało brak możliwości oszacowania wartości końcowej, a codo wartości bieżącej w trakcie trwania umowy w ogóle nie było podanego wzoru;

9.  błędnych ustaleń faktycznych poprzez uznanie, iż wartość aktywów ustalana była w oparciu o wycenę rynkową, podczas gdy w piśmie pozwanej z 21. 02. 2011 roku pozwana przyznaje wprost, że wartość jednostki „nie uwzględnia wartości rynkowej”, a ponadto nigdzie w OWU, regulaminie funduszu ani Tabeli Opłat i Limitów nie ma podanej metodologii takiej wyceny, czym Sąd dokonał samodzielnie oceny wymagającej wiedzy specjalistycznej;

10.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny zebranego materiału dowodowego w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia logicznego rozumowania i zasad doświadczenia życiowego przejawiające się w:

a)  uznaniu, że uchylenie się od skutków oświadczenia woli złożonego przez powoda jest nieskuteczne, ponieważ nastąpiło po upływie rocznego terminu, podczas gdy powód zachował roczny termin co wynikało bezpośrednio z treści oświadczenia i wskazanej w nim daty, jak również z dokumentów przedłożonych za pozwem (daty przesłania rozliczenia i historii pobranych opłat),

b)  uznaniu, że opłata administracyjna była świadczeniem głównym podczas gdy pozwana w żaden sposób nie wykazała na co były przeznaczane środki pobieranej opłaty administracyjnej, której wysokość była stała bez znaczenia od wypracowanego przez pozwaną wyniku finansowego i naliczana od wirtualnej wartości przyszłej,

c)  uznaniu za nieprawdziwe okoliczności, iż powód był zapewniany o możliwości rezygnacji produktu po 5 latach bez żadnych strat, pomimo iż wynikało to wprost z wiadomości email kierowanej do powoda przez pracownika (...) S.A oraz z zeznań powoda;

11.  naruszenie prawa materialnego art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 385 3 pkt 4, 12,13,16,17 k.c. poprzez ich niezastosowanie w niniejszej sprawie i uznanie, że pobieranie od konsumenta z góry stałej opłaty w wysokości 20% każdorazowej miesięcznej wpłaty bez względu na wyniki pracy pozwanej, w oderwaniu od realnie ponoszonych kosztów nie stanowi klauzuli abuzywnej względem konsumenta i nie narusza jego interesu, podczas gdyż treści OWU i Tabeli Opłat wynika, iż aby ustalić wysokość opłaty administracyjnej należy prześledzić dokumenty w sposób schodkowy odsyłający do szeregu podpunktów przy stosowaniu odmiennego znaczenia dla powszechnie przyjętych pojęć jak „składka zainwestowana” co dla przeciętnego konsumenta nieznającego nomenklatury towarzystwa ubezpieczeń nie jest wyraźne i oczywiste.

W oparciu o powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie powództwa wobec TU na (...) S.A. także co do kwoty 12 622,69 zł, a wobec pozwanego (...) S.A w całości z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego co do wysokości dokonanej zapłaty ( in solidum); asądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania za I instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwana – Towarzystwo (...) S.A. wniosła o jej oddalenie w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wywołanym apelacją powoda, według norm przepisanych.

Odpowiedź na apelację złożyła także (...) S.A. wnosząc o jej oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała uwzględnieniu niemal w całości.

Za podstawę faktyczną rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy przyjął ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, gdyż znajdują one oparcie w przeprowadzonych dowodach, ocenionych z uwzględnieniem wymogów wynikających z art. 233 § 1 k.p.c. Wadliwość zaskarżonego wyroku nie polega bowiem na poczynieniu błędnych ustaleń faktycznych, ale na wyprowadzeniu z nich niewłaściwych wniosków prawnych, w kontekście znajdujących zastosowanie przepisów prawa materialnego. Wadliwość tę apelujący zdaje się dostrzegać, gdyż pomimo sformułowania zarzutów dotyczących oceny dowodów i poczynionych ustaleń, tak naprawdę nie wytyka uchybień natury procesowej, ale w ich drodze zmierza do podważenia oceny prawnej Sądu I instancji. Zasadnicze argumenty, na których oparto apelację, a dotyczące natury prawnej stosunku, jaki miał łączyć powoda ze stronami pozwanymi, okazały się być zasadne. Podzielając je, Sąd Okręgowy, doszedł do odmiennych, od będących udziałem Sądu I instancji, wniosków prawnych, a mianowicie, że strona pozwana Towarzystwo (...) S.A we W. z uwagi na nieważność umowy zobowiązana jest do zwrotu świadczenia jakie uzyskała tj. zwrotu sumy wpłaconych składek, natomiast (...) S.A w W. ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą za czyn nieuczciwej konkurencji. Chociaż są to dwa roszczenia oparte o dwa różne reżimy odpowiedzialności, to jedno świadczenie zaspakaja oba roszczenia, co oznacza, że odpowiedzialność pozwanych jest odpowiedzialnością In solidum.

Zawarta przez powoda z pozwanym ubezpieczycielem umowa miała charakter prawny umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Obowiązujące w czasie zawarcia przez strony umowy przepisy dopuszczały zawieranie umów ubezpieczenia na życie z ufk bez określenia w nich proporcji elementu klasycznego ubezpieczenia na życie do elementu inwestycyjnego, to jednak art. 13 ust. 4 pkt 2 ustawy z 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej nakładał na zakład ubezpieczeń obowiązek określenia w umowie ubezpieczenia zasad ustalania wartości świadczeń oraz wartości wykupu ubezpieczenia, w tym również zasad umarzania jednostek ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego i terminów ich zamiany na środki pieniężne oraz wypłaty świadczenia. Zatem, kwestie szczegółowe w tej materii zostały pozostawione woli stron, która rzecz jasna nie może naruszać ogólnych zasad prawa (w tym praw konsumenta), dobrych obyczajów i zasad współżycia społecznego.

Kompleksową analizę jurydyczną i ocenę stosunku prawnego wynikającego z umowy ubezpieczenia z ufk przeprowadził Sąd Najwyższy w uchwale z 10 sierpnia 2018 r. (III CZP 20/18), w której zwrócił uwagę, że wprawdzie tego typu umowy nie zostały przewidziane w kodeksie cywilnym, ale wymieniał je wprost załącznik do obowiązującej w czasie zawarcia spornej umowy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. Zatem, w założeniu normatywnym jest to umowa, w której strony uzgadniają, iż przynajmniej część składek ubezpieczeniowych jest alokowana w jednostki ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego, czyli tworzonego z tych składek wydzielonego funduszu aktywów, inwestowanego zgodnie z umową i zarządzanego przez ubezpieczyciela na koszt i ryzyko ubezpieczającego, i której koniecznym elementem, obok świadczeń ubezpieczeniowych zakładu ubezpieczeń, jest możliwość wykupu ubezpieczenia.

Umowa, zawierająca w mniejszym czy większym stopniu element ubezpieczeniowy, ma niewątpliwie charakter mieszany w tym sensie, iż przy wykorzystaniu konstrukcji umowy ubezpieczenia może realizować także cel inwestycyjny. Zdecydowanie dominujący cel inwestycyjny, wiąże się z inwestowaniem płaconych przez ubezpieczającego składek, na ryzyko ubezpieczonego, i możliwością wypowiedzenia przezeń umowy oraz wycofania wartości jednostek funduszu zgromadzonych na rachunku. Jednak wówczas nie chodzi - jak w przypadku tradycyjnego wykupu ubezpieczenia osobowego - o zwrot części składki nadpłaconej w początkowym okresie w związku z nierównomiernym rozłożeniem ryzyka ochrony ubezpieczeniowej, lecz o wypłatę zgromadzonych i inwestowanych oszczędności. W ramach zobowiązań ubezpieczyciela na plan pierwszy wysuwa się wówczas odpłatny obowiązek zarządzania funduszem kapitałowym pochodzącym ze składek ubezpieczającego oraz obowiązek zapłaty wartości wykupu. Wówczas świadczenie ubezpieczeniowe ma charakter drugorzędny. Dominacja celu inwestycyjnego w tego typu umowach nie prowadzi jednak do zakwalifikowania ich jako umów inwestycyjnych. Ma ona zatem charakter umowy ubezpieczenia, również w sytuacji, gdy wynikający z lokowania składek w ubezpieczeniowe fundusze inwestycyjne cel inwestycyjny jest zdecydowanie dominujący.

Zgodnie z art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Przekroczenie przez strony zasady swobody umów poprzez naruszenie wyżej wymienionych kryteriów skutkuje nieważnością umowy bądź jej części. Zasada swobody umów nie ma charakteru absolutnego, gdyż pozostaje ograniczona naturą stosunku prawnego, ustawą i zasadami współżycia społecznego. W przypadku zawarcia umowy nazwanej, jej treść musi być zgodna z przepisami bezwzględnie obowiązującymi regulującymi dany rodzaj umowy. Strony umowy ograniczone są również normami pozaprawnymi, które nakazują kształtowanie praw i obowiązków stron kontraktu w sposób odpowiadający słuszności kontraktowej, zgodnie z zasadami uczciwości, rzetelności profesjonalnej, w sposób równoważący ryzyko związane z powstaniem i wykonaniem zobowiązania, czyli mówiąc ogólnie z zasadami współżycia społecznego. Stosunku zobowiązaniowy nie może być zarazem dowolnie kształtowany przez jedną ze stron umowy. Dla oceny stosunku zobowiązaniowego znaczenie ma nie literalne brzmienie umowy, ale przede wszystkim zgodny zamiar stron i jej cel. Naruszenie którekolwiek z wymienionych w art. 353 1 k.c. kryteriów swobody umów, skutkuje jej nieważnością na podstawie art. 58 k.c.

Zdaniem Sądu Okręgowego umowa zawarta między stronami jest sprzeczna z właściwością stosunku prawnego, z zasadami współżycia społecznego oraz zastała ukształtowana jednostronnie przez pozwaną (...) SA.

Powód przystąpił do umowy ubezpieczenia grupowego na życie i dożycie. Celem tej umowy jest z jednej strony uzyskanie ochrony ubezpieczeniowej, z drugiej zaś strony gromadzenie i inwestowanie kapitału poprzez ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy. Z treści umowy wynika, iż dominującym jej celem był cel inwestycyjny, jednakże dla bytu tej umowy niezbędna była także realizacja celu związanego z ochroną ubezpieczeniową, który nie mógł być pozorny i stanowić jedynie pretekst dla - choćby – obchodzenia przepisów podatkowych.

Zgodnie z art. 805 k.c. ubezpieczyciel jest zobowiązany spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku. W przypadku ubezpieczeń osobowych świadczenie określone w art. 805 k.c. może przybrać postać świadczenia pieniężnego, tj. umówionej sumy pieniężnej (jako świadczenia jednorazowego), renty (jako świadczenia jednorazowego lub świadczenia okresowego) lub innego z nazwy świadczenia pieniężnego o jednorazowym lub okresowym charakterze (art. 805 § 2 pkt 2 k.c.). Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy o działalności ubezpieczeniowej przez działalność ubezpieczeniową rozumie się wykonywanie czynności ubezpieczeniowych związanych z oferowaniem i udzielaniem ochrony na wypadek ryzyka wystąpienia zdarzeń losowych. Nie budzi więc wątpliwości, że istotą stosunku ubezpieczeniowego w przypadku zakładu ubezpieczeń jest ponoszenie ryzyka, które jest elementem konstrukcyjnym takiej umowy i nie może polegać na wypłacie ubezpieczonemu na wypadek zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego jedynie wpłaconych przez niego składek (a właściwie nawet jedynie wartości rachunku i to pomniejszonej o opłaty), jak ma to miejsce w niniejszej sprawie, gdyż wówczas o żadnym ryzyku ubezpieczyciela nie może być mowy, gdyż to w całości, w sposób oczywiście sprzeczny z naturą stosunku ubezpieczenia, zostaje przerzucone na ubezpieczonego, a świadczenie z art. 805 k.c. przybiera postać iluzoryczną i jedynie sztucznie zostaje wprowadzone do umowy, by ta w dalszym ciągu mogła być nazywana umową ubezpieczenia.

W przedmiotowej umowie pozwany (...) S.A. nie ponosiła jakiegokolwiek ryzyka związanego z ochroną ubezpieczeniową powoda, co jest sprzeczne z istotą umowy ubezpieczenia. W prawidłowo ukształtowanych umowach ubezpieczenia ubezpieczyciel ryzykuje, że będzie musiał wypłacić środki większe, niż przez niego uzyskane w drodze składek. Za to w umowie skonstruowanej przez pozwaną w przypadku potencjalnego wzrostu cen wartości jednostek, a więc i rachunku nie ponosi on ryzyka faktycznej wypłaty świadczenia ze środków własnych, gdyż ewentualne środki składające się na to świadczenie pochodzą wyłącznie od powoda. Podobnie w przypadku spadku wartości jednostek, a więc i rachunku, środki składające się na świadczenie pochodzą również wyłącznie z rachunku powoda. Ponadto w obu tych przypadkach pozwana zatrzymuje zysk w postaci pobieranych na bieżąco opłat, które jednocześnie zmniejszają rachunek powoda, z którego świadczenia ubezpieczeniowe mają być wypłacane. Ryzyko ubezpieczeniowe, co jest jawnie sprzeczne z naturą stosunku ubezpieczenia, ponosi więc – następne należy podkreślić – wyłącznie powód-ubezpieczony. Okoliczność ta rzutuje na ważność umowy.

Kolejną przesłanką świadczącą o nieważności przedmiotowej umowy jest kwestia braku ścisłego określenia świadczeń pozwanej. Essentialia negotii umowy ubezpieczenia stanowi określoność co do kwoty świadczenia na wypadek śmierci osoby ubezpieczonej. W przypadku zarówno zgonu i jak i dożycia przez powoda określonego w umowie wieku wartość tego świadczenia jest ustalana w sposób arbitralny przez jedną ze stron stosunku cywilnoprawnego, w tym przypadku przez pozwaną. W umowie nie zostały wskazane konkretne podstawy ustalania wartości tego świadczenia, ogólnie jedynie wskazano, że wysokość świadczenia ubezpieczeniowego z tytułu zgonu wynosi 1% * składka zainwestowana + 100% * Wartość Rachunku w Dacie Umorzenia + wartość Składki Pierwszej lub Składek Bieżących zapłaconych a niealokowanych na dzień wpłynięcia do Ubezpieczyciela zawiadomienia o zgonie Ubezpieczonego, a w przypadku świadczenia z tytułu dożycia wysokość świadczenia wynosiłaby 100% * Wartość Rachunku w Dacie Umorzenia. Tak określone świadczenia nie tylko są jednostronnie ukształtowane przez pozwaną, ale wykluczają ubezpieczonemu jakąkolwiek kontrolę nad nimi, czy ich samodzielne ustalenie.

W badanej umowie świadczenie ubezpieczyciel polega na zapłacie sumy ubezpieczenia w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku – albo śmierci ubezpieczonego, albo dożycia przez niego oznaczonego w umowie wieku i wówczas wypłacie środków zgromadzonych na rachunku udziałów. Wiek dożycia osoby ubezpieczonej jest to okres na jaki została zawarta umowa ubezpieczenia, czyli w tym wypadku 15 lat. Świadczenie z tytułu dożycia jest nieokreśloną z góry kwotą odpowiadającą wartości rachunku na dzień rozwiązania umowy ubezpieczenia czyli na dzień rozliczenia się stron ze środków powierzonych przez powoda w celu zainwestowania. W efekcie dożycie jest w niniejszej umowie równoznaczne z nadejściem terminu końcowego i wymagalnością roszczenia o zwrot powierzonych środków. Na wysokość świadczenia z tytułu dożycia, sumy ubezpieczenia na wypadek śmierci oraz kwoty pieniężnej należnej osobie ubezpieczonej w związku z wykupem ubezpieczenia ma bezpośredni wpływ wartość jednostki uczestnictwa funduszu, która jest wyznaczona na podstawie wartości aktywów netto ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego na dzień wyceny, a na wartość aktywów ma wpływ wartość indeksu. Z § 4 ust. 3 Regulaminu ufk wynika, że środki ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego są lokowane do 100% w obligacje wyemitowane przez (...) S.A., z których wypłata oparta jest na indeksie (...) (...) (...) ( (...)) (...) ( (...): (...)). Obligacje wyceniane są w złotych, co oznacza, że podmiot dokonujący wyceny aktywów dokonuje przeliczenia na walutę polską po sobie tylko znanym kursie, co dopuszcza jego arbitralność i dowolność. Jednak poza ryzykiem kursowym, osobę ubezpieczoną obciąża także ryzyko kapitałowe, polegające na tym, iż emitent obligacji może być trwale lub czasowo niezdolny do obsługi zadłużenia, w tym do wykupu obligacji.

Z treści cytowanego Regulaminu oraz warunków ubezpieczenia nie wynikają zarazem bliższe dane dotyczące obligacji, w tym ich oznaczenie, waluta, w jakiej zostały wyemitowane, wartość nominalna, cena, za jaką zostały nabyte przez ubezpieczyciela, sposób ich opłacania oraz czy sposób opłacenia obligacji nie wpłynął na ich wycenę rynkową. Brak jest również danych, w oparciu o jakie mechanizmy była ustalana wartość obligacji oraz w jaki sposób wyliczana jest wartość indeksu i w jaki sposób wartość indeksu przekłada się na wartość obligacji.

Wskazany powyżej indeks jest ustalony przez agenta kalkulacyjnego. W § 5 Regulaminu dopuszczono możliwość zaprzestania notowania indeksu, jego likwidację i zastąpienie go innym, przy czym początkowa wartość indeksu oraz wartość końcowa ma bezpośredni wpływ na końcową wartość obligacji, a ta na wartość netto jednostek uczestnictwa funduszu kapitałowego (§ 4 Regulaminu). Zatem celem inwestycyjnym funduszu jest wzrost jego wartości w wyniku wzrostu wartości lokat, w szczególności ochrona kwoty odpowiadającej 100% wartości składki zainwestowanej. Jednakże ten cel inwestycyjny nie jest gwarantowany przez ubezpieczyciela - pozwaną.

W doktrynie prawa cywilnego przyjmuje się, iż w sytuacji, kiedy oznaczenie świadczenia pozostawione zostało jednej ze stron stosunku, powinno być ono oparte na poddającej się weryfikacji podstawie, a nie pozostawione do swobodnego uznania strony. Bez ustalenia, w jaki sposób ma się zachować dłużnik, a więc bez ustalenia tego, co jest treścią świadczenia, zobowiązanie nie może istnieć. Pozostawienie dłużnikowi (pozwanej) dowolności co do określenia treści jego świadczenia oznaczałoby całkowity brak jego związania, co znów byłoby sprzeczne z naturą zobowiązania i naruszałoby art. 353 1 k.c. Jest oczywistym, że stosunek zobowiązaniowy winien dawać stronom pewność co do przysługujących im praw i obowiązków, przy jednoczesnym braku uzależnienia jednej strony od drugiej. Za sprzeczne z istotą stosunków umownych, a tym samym niepodlegające prawnej ochronie, należy uznać zapisy umowy, w której strona ekonomicznie silniejsza jest upoważniona do jednostronnego określenia świadczenia należnego kontrahentowi tj. bez odwołania się do obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów przez niego zaakceptowanych. Zamieszczenie w umowie takich postanowień nie może zostać uznane za działanie pozostające w granicach swobody umów z art. 353 1 k.c.

Jak wskazano wyżej, w umowie ubezpieczenia, do której przystąpił powód, brak jest wskazania konkretnych podstaw ustalania wartości świadczenia należnego powodowi, ustalanego arbitralnie przez ubezpieczyciela.

Sąd Okręgowy podzielił także stanowiska Rzecznika Finansowego i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którzy wyrazili w sprawie istotne poglądy, które choć nie są wiążące dla Sądu, to stanowią jednak pewne prawne rozważenie kwestii zapisów umownych, podlegające rozważeniu przez sąd jak każde inne stanowisko. Sąd Okręgowy podzielił w szczególności ww. stanowiska w zakresie braku określenia w umowie sumy ubezpieczenia. Wyżej pokazano już, w jaki sposób umowa definiowała sumy ubezpieczenia w przypadku obu umownych zdarzeń ubezpieczeniowych (śmierci i dożycia) i do jakich niedookreślonych i na pewno nie mających potocznego rozumienia pojęć się odwoływała. W efekcie oznacza to, że na dzień składania oświadczenia o przystąpieniu do umowy ubezpieczenia powód nie był w stanie określić, na jaką sumę ubezpieczenia umowa, a tym samym jego ochrona ubezpieczeniowa, opiewa. Wspomniane istotne poglądy, które Sąd Okręgowy podziela, jednoznacznie wskazują, że przystąpienie do umowy grupowego ubezpieczenia przez powoda potwierdzone certyfikatem nie spełnia obligatoryjnego warunku ważności umowy ubezpieczenia, jakim jest wskazanie sumy ubezpieczenia, a wzory dotyczące obliczenia należnych powodowi świadczeń w przypadku zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego nie pozwalały mu w chwili zawierania umowy na określenie świadczenia strony zobowiązanej do jego wypłaty, posługują się bowiem nieokreślonymi i nieznanymi wartościami, nie ma zatem ani określenia kwotowego sumy ubezpieczenia, ani jednoznacznego i prostego wzoru matematycznego, do którego można podstawić znane i jawne dane pozwalające na ustalenie wysokości tejże sumy ubezpieczenia. Za sumę ubezpieczenia nie może być uznana też kwota wypłacana po zakończeniu umowy, bo dalej na dzień zawarcia umowy jest ona wartością przyszłą i nieokreśloną oraz w dacie zawarcia kontraktu i jego trwania nie dającą się przez ubezpieczonego ustalić.

Istotą umów ubezpieczeniowych z ufk jest to, że jedynie część składki jest przeznaczana na pokrycie ryzyka udzielania ochrony ubezpieczeniowej, a więc jest stricte składką ubezpieczeniową, natomiast pozostała jej część jest alokowana w ufk i podlega inwestowaniu, wartość świadczenia należnego z tytułu zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego - na podstawie tak skonstruowanego stosunku umownego i zgodnie z jego istotą – powinna być skorelowana z sumą ubezpieczenia i finansowana z tej części składki, która jest przeznaczona na pokrycie ryzyka, wypłacanie innego świadczenia związanego z wynikami inwestycyjnymi nie ma powiązania ani z ryzykiem, ani ze składkami ponoszonymi za ryzyko, wypłacane jest zresztą konsumentowi nie w związku z zajściem zdarzenia ubezpieczeniowego, ale w związku z rozwiązaniem umowy.

Uznanie, że sumą ubezpieczenia jest wypłata zgromadzonych środków powiększonych o 1% również jest niemożliwe, byłaby to bowiem kwota symboliczna w stosunku do wpłaconych składek, co oznaczałoby, że umowa ubezpieczenia w ogóle nie realizowałaby swojego celu, nie zawierała bowiem tak istotnego elementu konstrukcyjnego jak ryzyko ubezpieczeniowe, które ma być ponoszone przez ubezpieczyciela w zamian za opłacanie składek. Powyższe jest również sprzeczne z istotą stosunku zobowiązaniowego jakim jest umowa ubezpieczenia i również oznacza nieważność umowy.

Sama tylko prawnie dopuszczalna możliwość zawierania umów ubezpieczenia z ufk nie może prowadzić do zawierania takich umów bez elementu ochronnego, jakim jest określone przysporzenie na wypadek zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego. Ochrona ubezpieczeniowa nie może mieć w takich umowach znaczenia tylko symbolicznego, w rzeczywistości tylko pozornego i służącego jedynie zawarciu takiej dwoistej w naturze umowy, dla obejścia rzeczywistego celu jakim jest właściwie tylko inwestowanie środków konsumenta. Umowa i jej treść nie może zarazem wprowadzać w błąd konsumenta, że ten realizując umowę pozostaje objęty realną ochroną ubezpieczeniową. Umowa taka nie może wreszcie ryzyka ubezpieczeniowego przerzucać w całości na ubezpieczonego, gdyż wówczas w sposób jawny i oczywisty odrywa się od natury stosunku ubezpieczenia, który pozostaje w tej umowie jedynie w warstwie terminologicznej, a zupełnie rzeczywistej. W końcu suma ubezpieczenia, nie może być równa wartości rachunków udziałów, bo gdyby wartość funduszy spadła do zera to i suma ubezpieczenia byłaby równa zeru, a to byłoby znów oczywiście sprzeczne z celem i naturą umowy ubezpieczenia.

Możliwość zawierania umów ubezpieczenia z elementem inwestycyjnym, swoboda stron w ustalaniu warunków umowy, w tym także proporcji między elementem inwestycyjnym a ochronnym, nie dają podstawy do uznania za ważną umowę zawartą pod nazwą ubezpieczenia na życie, gdy nie zwiera ona w sobie właściwie żadnego elementu ochronnego, nie niesie w sobie żadnej gwarancję przysporzenia dla ubezpieczonego na wypadek zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego.

Konkludując, umowa zawarta z powodem musiała zostać uznana za nieważną i z powodu braku jej jednego z essentialia negotii jakim jest określenie sumy ubezpieczenia (art. 829 § 2 kc.) i z powodu sprzeczności z naturą stosunku zobowiązaniowego (art. 58 § 1 kc). Nie rodzi zatem skutków prawnych, a TU na (...) S.A. jest zobowiązana do zwrotu powodowi świadczenia na podstawie art. 405 k.c. i art. 410 k.c.

Podstawą odpowiedzialności pozwanej (...) SA są przepisy o nieuczciwych praktykach rynkowych.

W świetle art. 4 ustawy z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (dalej: „p.n.p.r.”) praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej produktu, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu (ust. 1). Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się w szczególności praktykę rynkową wprowadzającą w błąd oraz agresywną praktykę rynkową, a także stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk. Zgodnie z art. 5 ust. 1 i 2 p.n.p.r. praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Jest to w szczególności rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji lub też prawdziwych, ale w sposób, który może wprowadzić w błąd. Tak samo rozumiane jest pomijanie istotnych informacji potrzebnych konsumentowi do podjęcia decyzji (art. 6 ust. 1 p.n.p.r).

Dyspozycję prawną spełnienia hipotezy stosowania przez przedsiębiorcę nieuczciwej praktyki rynkowej przewiduje w szczególności art. 12 ust. 1 pkt 4 powołanej ustawy, który stanowi, że w razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu. Przewidziane w tym przepisie „żądanie naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych” stanowi odesłanie do właściwych przepisów kodeksu cywilnego, w tym wypadku art. 361-363 k.c. oraz art. 415 k.c., dotyczących odpowiedzialności deliktowej i sposobu ustalania wysokości szkody podlegającej naprawieniu. Stosownie wreszcie do treści art. 13 cytowanej ustawy ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki wprowadzającej w błąd spoczywa na przedsiębiorcy, któremu zarzuca się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej i to on ma wykazać przed sądem w sporze z konsumentem, że stosowana przez niego praktyka nie może być nazwana nieuczciwą. W niniejszej sprawie jedynym dowodem pozwanej (...), który mógłby zwalczać tezę o nieuczciwej praktyce rynkowej polegającej na oferowaniu produktu, który został uznany (w niniejszej sprawie) za nieważny, a więc cechującego się właściwościami sprzeczności z prawem, miały być zeznania świadka – agenta ubezpieczeniowego K. T. (1), który zeznawał bardzo ogólnikowo, standardowo, zasłaniając się niepamięcią. Zeznania tego świadka nie mogą stanowić podstawy do ustalenia, że zaprezentował on powodowi produkt w sposób rzetelny, umożliwiający na podjęcie przemyślanej i świadomej decyzji o przystąpieniu do umowy. Jak zeznał świadek przedstawiając produkt posługiwał się prezentacjami otrzymanymi od pracodawcy. Opierając się na dowodach z prezentacji i zeznań powoda – Sąd Okręgowy doszedł do wnioseku, że strona pozwana (...) tak kształtowała wiedzę powoda o produkcie, aby miał on pewność zwrotu całej kwoty, nawet w razie niepowodzenia inwestycji. Prezentacja możliwości przystąpienia do umowy ubezpieczenia z ufk opierała się na eksponowaniu korzyści związanych z inwestycją i pomijaniu istotnych informacji o ryzyku związanym z inwestowaniem środków, wywołując u konsumenta błędne przekonanie o bezpieczeństwie produktu i braku ryzyka związanego z inwestycją. Powodowi przekazano, że zaoferowany mu produkt jest lepszy niż lokata, że zyski mogą sięgać nawet 20%, że ma gwarancję ochrony kapitału, że pomimo 15-stoletniego okresu umowy może się z niej wycofać w każdym czasie. Nie wyjaśniono zarazem powodowi, w co jego pieniądze będą inwestowane, że wcześniejsze rozwiązanie umowy skutkuje istotnymi potrąceniami, w jaki sposób obliczono reklamowany powodowi „przeciętny historyczny zysk 9,06% w skali roku”, że umieszczony na pierwszej stronie prezentacji zapis o 100% ochronie kapitału należy rozumieć inaczej niż w brzmieniu potocznym i spontanicznie dekodowanym oraz jest wiążący tylko przy nierozwiązanej przed czasem umowie, jak należy rozumieć „niespotykanie niskie opłaty 1,28% w skali roku” (tyle tylko, że jest to odsetek nie rocznych wpłat, co dla każdego odbiorcy przekazu wydaje się być oczywiste, ale odsetek tzw. składki zainwestowanej, czyli tej docelowej po 15 latach, przez co rzeczywista skala tej „niespotykanie niskiej opłaty” była wielokrotnie wyższa od tej z przekazu reklamowego, że umowa, nawet po 15 latach trwania w niej, nie gwarantuje żadnego, choćby najmniejszego, zysku, a mając na uwadze skalę pobieranych opłat, wręcz z dużym prawdopodobieństwem musi wygenerować stratę). W prezentacji, którą posługiwała się pozwana nie przedstawiono wprost informacji dotyczącej ryzyka emitenta, ryzyka zmienności i nieprzewidywalności indeksu oraz ryzyka poprawnego wyliczenia indeksu, wskazując jedynie, że (...) nie gwarantuje poprawności ani kompletności metodologii indeksu ani metod obliczania i nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy lub pominięcia w obliczaniu lub rozprowadzaniu indeksu ani za jakiekolwiek jego wykorzystanie”. Ponad wszelką wątpliwość pozwana (...) tak kształtowała wiedzę powoda o produkcie, aby poznał on albo tylko pozytywne strony umowy, aby jego proces decyzyjny nie został zmącony przez żadne ryzyka, czy inwestycyjne niebezpieczeństwa, aby wytworzyć w jego świadomości przekonanie o pewnym i wysokim zysku, osiągniętym przy „niespotykanie niskim” koszcie, a do tego by jego ewentualną czujność uśpić zapewnieniem o, jak się miało okazać specyficznie definiowanej, 100% ochronie kapitału. Ale nie tylko wskazane nieścisłości, czy wręcz przeinaczenia a na pewno przemilczenia, kształtowały świadomość powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interes. Zaznaczyć bowiem dodatkowo trzeba, że powód przez cały czas był przekonany o zakupie produktu, czegoś – jak zeznał - na wzór lokaty. Nawet zalegająca w aktach prezentacja nie informowała tymczasem, że mamy do czynienia z umową ubezpieczenia, w której czynnik kapitałowy w tej konkretnej umowie jest przecież jednak tylko komponentą. W procesie oferowania umowy o jej ubezpieczeniowej składowej nie mówiło się, a mowa była jedynie o zupełnie nienazwanym i bliżej niedookreślonym terminologicznie „produkcie”, co było kolejnym przejawem swoistej dezinformacji konsumenta co do rzeczy, o której konsument decydujący się na mającą trwać 15 lat umowę musi wiedzieć. Rozpowszechnianie zatem przez pozwaną - której jako profesjonaliście oferującemu drogi i skomplikowany produkt ubezpieczeniowo inwestycyjny, zwykło się w takich przypadkach w społeczeństwie przypisywać wręcz szczególną społeczną rolę zbliżona do instytucji zaufania publicznego – materiałów reklamowych grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, nawet jeśli zawierają one informacje prawdziwe i wyczerpujące (rzeczywiste rozumienie użytych sloganów było w większości wyjaśnione w materiałach pod stosownymi odsyłaczami, tyle że nie w miejscu wyeksponowanym i tzw. małym drukiem na końcu skomplikowanego prospektu), ale jednak w wyżej zaprezentowany sposób wprowadzający przeciętnego klienta w błąd ze względu na sposób prezentacji treści, szczególne wyeksponowanie potencjalnych korzyści kosztem informacji o ryzyku i rzeczywistych kosztach oraz możliwości wcześniejszego zakończenia umowy, musi zostać zakwalifikowane jako praktyka naruszającą zbiorowe interesy konsumentów i tym samym rynkowo nieuczciwa. Od pozwanej, działającej na rynku, z którego pozyskuje się klientelę przeciętnych konsumentów należy oczekiwać zachowania, które będzie pogłębiało zaufanie klientów do jej oferty, które będzie przejawiało się w rzetelnym informowaniu klientów o cechach oferowanych produktów, przez co należy rozumieć przedstawienie nie tylko zalet oferowanego produktu, ale także potencjalnych ryzyk, jakie mogą występować w przypadku konkretnego produktu, tylko bowiem taka informacja (pełna) może pomóc klientowi podjąć racjonalną i rozsądną decyzję. Tylko wtedy, gdy jego decyzję będzie można za taką uznać, wobec wysokiego standardu obsługi przedsprzedażowej, nie będzie można postawić przedsiębiorcy zarzutu nieuczciwej praktyki konsumenckiej (tak Sąd Okręgowy w Krakowie w uzasadnieniu wyroku z dnia 2 września 2020 r., II Ca 1072/19).

Niezależnie zatem od oceny pozostałych zarzutów apelacji powoda w zakresie dotyczącym odpowiedzialności pozwanej (...) S.A., odwołanie się do wyżej wskazanych uregulowań i odniesienie ich do przepisów ustawy z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, wobec wypełnienia ich art. 5 ust. 3 pkt 2 w zw. z art. 4 ust. 2, musiało prowadzić do uwzględnienia żądania, zgodnie z dyspozycja art. 12 ust. 1 pkt 4 p.n.p.r., a tym samym apelacji, w całości, w części jaka dotyczyła tej strony pozwanej.

Podsumowując, w ocenie Sądu Okręgowego strona pozwana (...) S.A. ponosi wobec powoda odpowiedzialność odszkodowawczą za czyn nieuczciwej konkurencji, a szkoda odpowiada ujemnemu bilansowi w majątku powoda wygenerowanemu przez sumę zapłaconych przez niego składek, z kolei pozwana (...) S.A. ponosi odpowiedzialność wobec nieważności umowy i stąd zobowiązana jest do zwrotu świadczeń poczynionych przez powoda, czyli sumy wpłaconych przez niego składek. Odpowiedzialność każdej pozwanej oparta jest więc na innej podstawie prawnej, odpowiednio ex delicto i ex contracto. Powodowi należy się jednak tylko jedno świadczenie, które zaspokojone przez jedną z pozwanych zwalnia z długu (tego wobec powoda) drugą pozwaną. Odpowiedzialność pozwanych ma więc charakter pozaustawowej tzw. odpowiedzialnością in solidum.

Odmiennie kształtowała się odpowiedzialność za opóźnienie w spełnieniu świadczenia (art. 481 § 1 k.c.), gdyż w świetle zaoferowanych przez powoda dowodów, w okresie od 14 marca 2017 r. do dnia 1 grudnia 2017 r. w opóźnieniu pozostawała wyłącznie TU na (...) S.A. (wezwanie do zapłaty z dnia 10 marca 2017 r.). Co do (...) S.A.: nie przedstawiono wezwania do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, stąd stan opóźnienia przyjęto od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu tj. od dnia 2 grudnia 2017 r.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok, na zasadzie art. 386 § 1 k.p.c., zaś w części obejmującej żądanie zasądzenia odsetek za wskazany wyżej okres od (...) S.A. oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach za I i II instancję orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. uznając obie strony pozwane za przegrywające sprawę. Zasądzone zostały kwoty taryfowych wynagrodzeń pełnomocnika powoda, obliczonych na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (§ 2 pkt 5 - 3.600 zł za I instancję i § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 – 1.800 zł). Uwzględnione w zasądzonych kosztach zostały również opłaty od pozwu (1067 zł) i od apelacji (1067 zł) i koszt pełnomocnictwa 17 zł. Ponieważ pojęcie In solidum w swojej konstrukcji najbardziej zbliżone pozostaje do odpowiedzialności solidarnej w taki też sposób zostały zasądzone na rzecz powoda koszty procesu (art. 105 § 2 k.p.c.).

SSO Katarzyna Biernat-Jarek SSO Joanna Czernecka SSO Magdalena Meroń-Pomarańska