Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 1399/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Magdalena Daria Figura

Protokolant: sekr. sądowy Urszula Kujawska

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2022 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Ł. M. i A. M.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie

z dnia 29 marca 2021 r., sygn. akt VI C 3373/19

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powodów Ł. M. i A. M. kwotę 2700zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt V Ca 1399/21

UZASADNIENIE

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie a podniesione w niej zarzuty nie mogły skutkować zmianą bądź uchyleniem zaskarżonego wyroku. Sąd Okręgowy w całej rozciągłości podziela i przyjmuje za własne zarówno dokonane przez Sąd I Instancji ustalenia faktyczne, jak i prawną ocenę tych ustaleń wskazaną w pisemnych motywach skarżonego orzeczenia.

Sąd Okręgowy po pierwsze wskazuje, iż wobec niezaskarżenia wyroku w jakiejkolwiek części przez powodów, Sąd odwoławczy nie mógł ingerować w podstawę prawną zastosowaną przez Sąd orzekający w I Instancji przy uwzględnieniu żądań pozwu, gdyż mogłoby to skutkować stworzeniem dla skarżącego jeszcze bardziej niekorzystnej sytuacji niż ta powstała w konsekwencji wyeliminowania przez Sąd z treści umowy jej abuzywnych klauzul i utrzymania umowy stron w mocy w pozostałym zakresie. Z tego powodu Sąd Odwoławczy w ogóle nie dokonywał jakiejkolwiek innej oceny skutków zamieszczenia w umowie kredytu klauzul, które zasadnie ocenione zostały jako noszące cechy niedozwolonych. Sąd Okręgowy wskazuje, iż rolą Sądu w tym postępowaniu jest rozstrzygnięcie o roszczeniu zgłoszonym przez powodów. Zadaniem Sądu było ustalenie stanu faktycznego w zakresie stosunku prawnego łączącego strony, nie zaś analiza zagadnień ekonomicznych rynku finansowego.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że ustalenia faktyczne w zakresie uiszczonych przez powodów rat kredytu i wysokości ewentualnej nadpłaty stanowił dowód z opinii biegłego z zakresu rachunkowości i finansów. Słusznie Sąd Rejonowy oceniając opinię biegłego uznał ją za rzetelną i zupełną. W ocenie Sądu Okręgowego opinia ta była przydatna i konieczna. Sąd Okręgowy podkreśla, że nie jest rolą Sądu analiza ogólnej problematyki dotyczącej udzielania kredytów denominowanych, ani kwestia realizacji przyjętego w umowie mechanizmu. W konsekwencji zarzuty naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. oraz art. 3 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie.

Równie bezzasadny okazał się zarzut podniesiony w apelacji dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z powszechnie przyjętym w doktrynie i orzecznictwie poglądem zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest uzasadniony wyłącznie wtedy, gdy sąd orzekający uchybił podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, a mianowicie regułom logicznego rozumowania lub zasadom doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05). Dla poprawnego sformułowania powyższego zarzutu niezbędne jest wskazanie przez skarżącego, w czym upatruje on wadliwość dokonanej przez sąd oceny konkretnego dowodu i jednocześnie wykazanie przez niego braku logiki w przeprowadzonym przez sąd wnioskowaniu lub przeprowadzenia przez ten sąd nieprawidłowego postępowania dowodowego poprzez brak oceny wszystkich dowodów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2004 r., sygn. akt IV CK 274/03). Strona pozwana w niniejszej sprawie nie wykazała aby Sąd Rejonowy uchybił przy ustalaniu stanu faktycznego zasadom z art. 233 § 1 k.p.c. W znacznej części wskazywane naruszenie tego przepisu przez pozwanego, łączy się z zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, tj. wykładni art. 385 1 k.c. i art. 385 2 k.c., stąd też zostaną one omówione w dalszej części uzasadnienia. W tym miejscu Sąd Okręgowy wskazuje jedynie, że w żaden sposób nie dostrzega aby ustalenia Sądu Rejonowego były wewnętrznie sprzeczne. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego, że treść kwestionowanych w pozwie postanowień umowy- § 1 ust. 2 i 3 oraz § 10 ust 4 umowy kredytowej oraz §1 ust. 8 oraz §23 ust. 2 i 3 regulaminu umożliwiała pozwanemu jednostronne kształtowanie sytuacji powodów jako konsumentów w zakresie wysokości ich zobowiązań wobec banku, przez co została zakłócona równowaga pomiędzy stronami. A także nie ulega wątpliwości Sądu Okręgowego, że powodowie będący konsumentami nie mieli realnej szansy negocjowania warunków umowy – zostało to wykazane przez powodów, a pozwany w żaden sposób nie wykazał aby było inaczej. Dodatkowo Sąd Okręgowy wskazuje, iż bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostaje w jego ocenie fakt czy będąca przedmiotem niniejszej sprawy umowa była pierwszą czy też drugą zawieraną przez powodów trudno bowiem uznać, że konsument, który zawarł już kiedyś umowę kredytową nie musi być informowany choćby o ryzyku kursowym, sposobie rozliczania rat kapitałowo-odsetkowych. Z uwagi na powyższe bezzasadny okazał się być zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 243 1 k.p.c. w zw. z art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. w zw. z art. 230 k.p.c. w zw. z art. 299 k.p.c.

Bezzasadny jest również zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego uzasadnienie Sądu Rejonowego odpowiada prawu i zawiera wszystkie określone przez prawo elementy. Sąd Rejonowy w sposób obszerny wskazał zarówno ustalenia stanu faktycznego, dowody na jakich dokonał ustalenia tego stanu, a także zawarł szerokie rozważania prawne poparte orzecznictwem zarówno Sądów polskich jak i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dlatego w ocenie Sądu Okręgowego powyższy zarzut apelacji nie zasługiwał na uwzględnienie.

Przechodząc do dalszych rozważań Sąd Okręgowy wskazuje, że kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy miała ocena ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego przez pryzmat zawartych w art. art. 385 1 § 1 k.c. przesłanek warunkujących uznanie ww. postanowień umowy kredytu za abuzywne. Sąd Okręgowy wskazuje, że zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienie umowy może zostać uznane za niedozwolone, gdy zostaną spełnione następujące warunki: umowa została zawarta z konsumentem, postanowienie umowy "nie zostało uzgodnione indywidualnie", postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, jednoznacznie sformułowane postanowienie nie dotyczy "głównych świadczeń stron". W ocenie Sądu Okręgowego wszystkie te przesłanki zostały w niniejszej sprawie spełnione, na co prawidłowo wskazał w uzasadnieniu Sąd Rejonowy. Sąd Okręgowy w całości podziela rozważania Sądu Rejonowego odnoszące się do tego, że powodów należy uznać za konsumentów, gdyż zawarli z pozwanym umowę kredytu w celu refinansowania kredytu hipotecznego zaciągniętego na zakup nieruchomości w innym banku, a więc w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych. Co do drugiej przesłanki, że postanowienie umowy "nie zostało uzgodnione indywidualnie" w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że postanowienia umowy nie były indywidualnie uzgodnione z Ł. i A. M.. Słusznie Sąd Rejonowy wskazał, że ciężar udowodnienia indywidulanych uzgodnień postanowień umownych spoczywa na tym, kto się na nie powołuje oraz że pozwany bank nie udowodnił powyższego. Z pewnością nie zasługuje na uwzględnienie powoływanie się w apelacji na fakt, że powodowie słuchani w charakterze strony nie zaprzeczyli okoliczności negocjowania postanowień umowy i nie pamiętali żadnych okoliczności z okresu zawierania umowy. Również zasadnie Sąd Rejonowy wskazał, że „ rzeczywisty wpływ” konsumenta na treść postanowienia nie ma miejsca, jeżeli jest ograniczony w ten sposób, że konsument dokonuje wyłącznie wyboru spośród alternatywnych klauzul sformułowanych przez przedsiębiorcę. Odnośnie tego, czy postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy również Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w wyroku z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18 oraz powołane tam orzecznictwo, z którego wynika, że postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy, słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie spodziewać się, iż konsument ten przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. W celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć przede wszystkim pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które, w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym dyspozytywnych. Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie. W niniejszej sprawie słusznie Sąd Rejonowy wskazał, że dobre obyczaje wymagają, aby kryteria ustalania spreadu przez banki były w każdym przypadku jasno sprecyzowane w umowie z klientem, a w niniejszej sprawie nie miało to miejsca. A Bank pozostawił sobie dowolność w zakresie ustalania kursu CHF w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowanie wysokości zobowiązań klientów w tym powodów. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w wyroku z 29/10/2019 r. (IV CSK 309/18), w którym Sąd Najwyższy uznał za abuzywne takie klauzule umowne, na podstawie których bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF, które to uprawnienie nie doznawało żadnych umownych ograniczeń w postaci skonkretyzowanych, obiektywnych kryteriów zmian stosowanych kursów walutowych. Sąd Najwyższy wskazał, że rozwiązanie to należy uznać za konsekwencję nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy kredytowej, prowadzącą do naruszenia interesów konsumenta, w tym przede wszystkim interesu ekonomicznego, odpowiadającego wysokości poszczególnych rat kredytu. A istotne znaczenie należy także przypisać odpowiedzi na pytanie, czy zawarta umowa wskazuje w sposób jednoznaczny powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty, tak by konsument mógł przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne. Również prawidłowo Sąd Rejonowy przyjął, że klauzule indeksacyjne nie określają głównego świadczenia stron. Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym przedmiotową sprawę podziela dominujący w orzecznictwie nurt, że postanowienia zawierające uprawnienie banku do przeliczania sumy wykorzystanego przez kredytobiorcę kredytu do waluty obcej, nie dotyczą głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. (zob. wyrok SN z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16 oraz wyrok SN z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18). Uwzględniając powyższe należy stwierdzić, że umowa kredytu jest umową nazwaną (art. 69 prawa bankowego). Do jej elementów konstrukcyjnych należy zobowiązanie banku do oddania kredytobiorcy określonej sumy pieniężnej, natomiast kredytobiorca zobowiązuje się do zwrotu wykorzystanego kredytu oraz zapłaty odsetek kapitałowych. Klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytu łączącej strony nie odnosi się bezpośrednio do elementów przedmiotowo istotnych tej umowy, lecz kształtuje jedynie dodatkowy mechanizm indeksacyjny ww. głównych świadczeń stron, tj. sposób określania rynkowej wartości wydanej i wykorzystanej sumy kredytu w złotych w relacji do waluty obcej. Podstawowym celem klauzuli indeksacyjnej jest zatem ustalenie i utrzymanie wartości świadczeń w czasie. Analogiczną funkcję pełnią odsetki. W literaturze przedmiotu wskazuje się, że odsetki mają wyrównać wierzycielowi spadek wartości pieniądza i dawać dochód, jaki wynikałby z przeciętnej lokaty lub inwestycji pieniężnej w okresie, w którym korzysta się z pieniędzy. Nie budzi przy tym wątpliwości, że odsetki mają charakter świadczenia ubocznego. Uwzględniając zatem cel klauzuli indeksacyjnej zawartej w umowie kredytu łączącej strony, uznać należy, iż nie ma ona charakteru świadczenia głównego.

Biorąc pod uwagę powyższe należało uznać za chybione zarzuty apelacji w zakresie naruszenia art. 385 1 §1 k.c., art. 385 2 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. oraz art. 111 ust. 1 pkt 4 prawa bankowego w zw. z art. 385 1 § 1 k.c.

Za chybiony należało uznać także zarzut naruszenia art. 65 § 1 k.c. w zw. z art. 385 1§ 1 k.c. i art. 353 2 k.c. Słuszną konsekwencją uznania za abuzywne klauzul waloryzacyjnych było ich wyeliminowanie przy jednoczesnym przyjęciu, że umowa kredytu w pozostałym zakresie obowiązuje i może być wykonywana. Ustalenie wysokości kwoty kredytu, która powinna zostać wypłacona kredytobiorcom, jak również wysokości comiesięcznych rat należnych kredytodawcy jest jak najbardziej możliwe. Jeżeli nawet ekonomicznym skutkiem wyroku będzie uzyskanie przez powodów kredytu na warunkach korzystniejszych, co do niektórych parametrów, od występujących na rynku, to skutek ten jest spowodowany przecież zamieszczeniem w umowie przez bank klauzul sprzecznych z prawem. Niedopuszczalne jest ignorowanie tej sprzeczności ze względu na interes ekonomiczny banku (zob. uzasadnienie uchwały składu 7 sędziów SN z 06.03.1992 r., III CZP 141/91, OSNC 1992/6/90). Sąd Rejonowy słusznie uznał, że w związku ze stwierdzeniem abuzywnego charakteru postanowień umownych dotyczących waloryzacji kredytu należy ustalić wysokość rat kredytu należnych pozwanemu od powodów w spornym okresie przy założeniu braku indeksacji kredytu kursem franka szwajcarskiego tj. założeniu udzielenia i spłacania kredytu wyłącznie w złotym polskim, a więc założeniu, że przez cały czas trwania umowy powodowie winni spłacać kredyt w złotówkach. Uznanie umowy kredytu w dalszym ciągu za obowiązującą, lecz wyrażoną w złotych polskich i oprocentowaną stawką LIBOR, choć nieopłacalne z punktu widzenia interesu ekonomicznego banku, nie jest niemożliwe i nie sprzeciwia się istocie stosunku prawnego. Wyeliminowanie z umowy klauzul indeksacyjnych stanowi następstwo zachowania poprzednika pozwanego, który narzucił konsumentom bezprawne postanowienia umowne. W tym zakresie przywołać należy również stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w wyrokach z 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, z 9 maja 2019 r., I CSK 242/18 oraz z 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, w świetle których kredyt zawierający klauzule waloryzacyjne należy traktować jako kredyt złotowy, oprocentowany według stawki LIBOR, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż faktycznie zobowiązanie konsumenta zostało wyrażone w walucie polskiej.

Sąd Okręgowy podziela w całości również rozważania Sądu Rejonowego dotyczące niezastosowania w niniejszej sprawie art. 385 § 2 k.p.c., gdyż powyższe pozostawałoby w sprzeczności z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który wskazał, że w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem sąd ten nie może uzupełnić tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku (zob. wyroki: z dnia 14 czerwca 2012 r., B. E. de C., C‑618/10, pkt 73; z dnia 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R., C‑26/13, pkt 77; z dnia 26 marca 2019 r., A. B. i B., C‑70/17 i C‑179/17, pkt 53, wyrok z dnia 3 marca 2020 r., G. del M. G., C‑125/18, pkt 59). Słusznie także Sąd Rejonowy wskazał na orzeczenie TSUE z 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 w którym zostało wskazane, że celem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie jest unieważnienie wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki, lecz zastąpienie formalnej równowagi, jaką umowa ustanawia między prawami i obowiązkami stron umowy, rzeczywistą równowagą pozwalającą na przywrócenie równości między nimi. Według Trybunału przywrócenie rzeczywistej równowagi polega na dalszym obowiązywaniu umowy, o ile jest możliwe, lecz bez zmian wynikających ze zniesienia nieuczciwych warunków. W orzeczeniu tym Trybunał wykluczył jednocześnie możliwość wypełnienia luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, z zastrzeżeniem, że możliwość ta jest ograniczona do przypadków gdy strony danej umowy wyrażą na to zgodę. Dodatkowo możliwość uzupełnienia umowy ograniczona jest do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany. A w niniejszej sprawie słusznie w ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy przyjął, że nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia nieważności umowy kredytu z 28 kwietnia 2009 r. w całości, gdyż po wyemitowaniu z umowy kredytowej abuzywnych klauzul może być ona w dalszym ciągu wykonywania, brak jest jedynie możliwości waloryzacji kwoty kredytu do waluty obcej.

Biorąc pod uwagę powyższe należało uznać zarzuty naruszenia art. 65 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c. w zw. z motywem 13 Dyrektywy 93/13 oraz art. 69 ust 3 prawo bankowe; art. 69 ust. 3 prawo bankowe oraz art. 358 § 2 k.c. za bezzasadne

Słusznie także Sąd Rejonowy wskazał, iż podstawę żądań strony powodowej stanowi art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z dominującym poglądem doktryny art. 385 1 § 1 k.c. przewiduje sankcję bezskuteczności częściowej ex lege, która znajduje zastosowanie z mocy ustawy i działa ex tunc. Powyższe skutkować musi zaś uznaniem, iż powodowie A. M. i Ł. M. nie byli zobowiązani do uiszczania rat według wskazywanej przez bank wysokości, co za tym idzie należy się powodom zwrot tej część spłaconego długu, którą świadczyli nienależnie, gdyż nie byli do tego zobowiązani. Prawidłowo również Sąd Rejonowy wskazał, że brak było podstaw do zastosowania w przedmiotowej sprawie art. 411 pkt 1 k.p.c., gdyż nie można było przyjąć, że powodowie spełniali świadczenie wiedząc, że nie są do tego zobowiązani. Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Okręgowy uznał za bezzasadne zarzuty apelacji dotyczące naruszenia prawa materialnego tj. art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. oraz art. 411 pkt 1 k.c.

Mając powyższe na uwadze, wobec bezzasadności zarzutów apelacji, podlegała ona oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu uwzględniającym zmiany wprowadzone Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 03 października 2016 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSO Magdalena Daria Figura