Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ga 348/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Ewa Staniszewska

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 29 listopada 2021 r.

sprawy z powództwa Skarbu Państwa P. (...)

przeciwko (...) sp. z o.o. w P.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 30 października 2020r.

sygn. akt IX GC 904/20

I. zmienia zaskarżony wyrok i

1) zasądza od pozwanego na rzecz powoda 786.109,77 zł (siedemset osiemdziesiąt sześć tysięcy sto dziewięć złotych siedemdziesiąt siedem groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 196.559,22 zł od dnia 2 kwietnia 2018r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 196.559,22 zł od dnia 2 lipca 2018r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 196.559,22 zł od dnia 1 października 2018r. do dnia zapłaty;,

- od kwoty 196.432,11 zł od dnia 2 stycznia 2019r. do dnia zapłaty;

2) oddala powództwo w pozostałej części;

3) zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 10.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

4) zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Poznaniu 39.306 zł tytułem zwrotu zaliczkowej opłaty od pozwu:

II. oddala apelację w pozostałej części;

III. zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego

w postępowaniu apelacyjnym;

IV. zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w Poznaniu 39.306 zł tytułem zwrotu zaliczkowej opłaty od apelacji.

Ewa Staniszewska

Sygn. akt I A Ga 348/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 czerwca 2020r. powód Skarb Państwa – P. (...) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. kwoty 786.109,77 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych:

a)  od kwoty 196.559,22 zł od dnia 2 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty,

b)  od kwoty 196.559,22 zł od dnia 2 lipca 2018 r. do dnia zapłaty,

c)  od kwoty 196.559,22 zł od dnia 1 października 2018 r. do dnia zapłaty,

d)  od kwoty 196.559,22 zł od dnia 2 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty, tytułem pozostałej części wynagrodzenia za ustanowioną na gruntach Nadleśnictwa służebność przesyłu za 2018 rok.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 15 lipca 2020r., Referendarz Sądowy w Sądzie Okręgowym w Poznaniu uwzględnił w całości żądanie pozwu.

W sprzeciwie od powyższego nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 30 października 2020r. Sąd Okręgowy w Poznaniu powództwo oddalił i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji powołał się na następujące fakty i wnioski prawne.

W dniu 16 sierpnia 2012r. Skarb Państwa – P. (...) w G., P., P., S., S., T., W. i Z. zawarł z pozwanym (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. „Ramową umowę o współpracy” nr (...). celem ustalenia zasad i warunków współdziałania stron w zakresie prowadzenia przez operatora eksploatacji, konserwacji, remontów i modernizacji linii oraz urządzeń elektroenergetycznych stanowiących własność pozwanego, a posadowionych na gruntach pozostających w zarządzie Lasów Państwowych na terenie nadzorowanym przez poszczególne (...) Dyrekcje, jak również prowadzenia uzgodnień dotyczących budowy na tych gruntach nowych linii i urządzeń elektroenergetycznych. Umowa ta, wraz z zawartymi w jej wykonaniu umowami wykonawczymi, miała określać zasady i warunki współdziałania pomiędzy stronami do czasu ustanowienia służebności przesyłu (§ 1 umowy ramowej).

W umowie ramowej strony przewidziały, że z tytułu umożliwienia pozwanemu dostępu do linii i urządzeń elektroenergetycznych Lasom Państwowym przysługiwać będzie wynagrodzenie roczne w roku 2012 i w latach następnych. Wynagrodzenie roczne i jednorazowe należne miało być właściwym terytorialnie nadleśnictwom i miało zostać określone w umowach wykonawczych (§ 3). Niemniej w umowie ramowej strony postanowiły, że wynagrodzenie należne właściwym nadleśnictwom za 1m 2 gruntu, skalkulowane zostanie na podstawie równowartości podatku od nieruchomości lub podatku leśnego i rolnego, zależnej od kategorii gruntów wynikających z ewidencji gruntów i budynków, zadeklarowanych przez poszczególne nadleśnictwa właściwemu organowi podatkowemu za dany rok podatkowy (§ 5 ust. 1). Z kolei wysokość opodatkowania gruntów miała być każdorazowo określona na podstawie oświadczeń właściwych nadleśnictw, uzgodnionych z operatorem (§ 5 ust. 3). Wzór oświadczenia poszczególnych nadleśniczych o wysokości deklarowanych w poszczególnych gminach kwotach podatku od nieruchomości, podatku leśnego oraz podatku rolnego, odpowiednich dla kategorii gruntów, stanowić miał załącznik nr 2 do umowy wykonawczej i miał on podlegać aktualizacji do 15 lutego każdego roku kalendarzowego. Pozwany zyskał przy tym prawo do bieżącej weryfikacji zgodności tychże oświadczeń ze stanem faktycznym (§ 4 ust. 4, § 5 ust. 3). Strony zadeklarowały przy tym, że w granicach obowiązującego prawa będą podejmowały działania zmierzające do klasyfikacji gruntów, jako grunty leśne, opodatkowane podatkiem leśnym (§ 5 ust. 4).

Na okoliczność obciążenia z tytułu wynagrodzenia właściwe nadleśnictwo miało wystawiać kwartalne faktury VAT w terminie 7 dni od daty uzgodnienia z operatorem inwentaryzacji linii i urządzeń elektroenergetycznych (załącznik nr 1 do umowy ramowej) oraz oświadczenia o deklarowanych stawkach podatkowych na dany rok (załącznik nr 2 do umowy wykonawczej), nie później jednak niż do dnia kończącego drugi miesiąc danego kwartału, z terminem płatności przypadającym na ostatni dzień tego kwartału.

Strony przewidziały również, że w przypadku, gdy właściwy organ podatkowy wyda decyzję administracyjną, wykonalną lub natychmiast wykonalną, określającą pozwanego jako zobowiązanego z tytułu podatku od nieruchomości w zakresie gruntów objętych umową stron i w rezultacie tej decyzji zapłaci ten podatek, to roczne wynagrodzenie właściwych nadleśnictw skorygowane zostanie o kwotę podatku zapłaconego (§ 5 ust. 5). W przypadku zaistnienia takiej sytuacji pozwany miał pisemnie powiadomić dane nadleśnictwo o otrzymanej decyzji administracyjnej i uregulowaniu zobowiązania podatkowego, następnie nadleśnictwo w terminie 14 dni miało dokonać aktualizacji umowy wykonawczej w zakresie załączników nr 1 i 2 oraz wystawić fakturę korygującą (§ 5 ust. 6). W przypadku zaś kiedy właściwy organ podatkowy wyda ostateczną decyzję administracyjną, od której zostaną wniesione wszelkie przewidziane prawem zwyczajne środki odwoławcze, obciążającą nadleśnictwo inną wartością niż kwota zadeklarowanego podatku dla pasów wyszczególnionych w załączniku nr 1 do umowy wykonawczej, to roczne wynagrodzenie nadleśnictw ulec miało skorygowaniu o wartość wynikającą z tej decyzji. Zasada konieczności wykorzystania środków odwoławczych miała nie obowiązywać jedynie w sprawach, w których ich wniesienie byłoby oczywiście nieuzasadnione (§ 5 ust. 7).

Umowa ramowa zawarta została na czas określony, niezbędny do ustanowienia służebności przesyłu dla wszystkich gruntów objętych umowami wykonawczymi. Umowa miała ulec rozwiązaniu z momentem ustanowienia ostatniej służebności przesyłu (§ 12 ust. 2).

W wykonaniu umowy ramowej powód Skarb Państwa - P. (...) z siedzibą w Ż. w dniu 16 listopada 2012r. zawarł z pozwanym (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. „Umowę wykonawczą” nr (...). Umowa ta miała określać zasady i warunki współdziałania pomiędzy stronami do czasu ustanowienia służebności przesyłu (§ 1 ust. 3).

W zakresie wynagrodzenia powoda umowa wykonawcza powielała postanowienia umowy ramowej z sierpnia 2012r. (§ 3, § 4 ust. 1 – 4, § 5 ust. 1 – 7).

Na potrzeby zawarcia umowy wykonawczej strony dokonały niezbędnej inwentaryzacji linii i urządzeń elektroenergetycznych (...) sp. z o.o., eksploatowanych przez O. (...), R. (...), a zlokalizowanych na gruntach zarządzanych przez N. (...) (załącznik nr 1). Uzgodniły również oświadczenie N. (...) o wysokości deklarowanych stawek podatkowych na rok 2012, przyjmując za podstawę określenia wynagrodzenia podatek leśny (załącznik nr 2).

Powód Skarb Państwa jest właścicielem nieruchomości gruntowych położnych na obszarze N. (...) ((...), Ż., Miasto Ż., Ż., Miasto Ż., L., B., J., T., miasto Ł. i T.), które znajdują się w R. (...), na których posadowione są urządzenia i linie elektroenergetyczne. Zgodnie z rejestrem gruntów działki składające się na te nieruchomości stanowią w większości lasy, ale także pastwiska trwałe, grunty rolne, łąki trwałe i nieużytki.

Umową z dnia 7 listopada 2014r. (akt notarialny Rep.(...) nr (...)) oraz umową z dnia 18 maja 2016r. (akt notarialny Rep. (...) nr (...)) na wyżej wymienionych nieruchomościach Skarb Państwa ustanowił odpłatnie i na czas nieoznaczony służebność przesyłu na rzecz spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w P..

Łączna powierzchnia gruntów objętych opisaną wyżej służebnością, wynosiła 764.810 m 2 i 4.554 m 2 (§ 4.1 umów).

Z tytułu ustanowienia prawa służebności przesyłu, pozwany (...) sp. z o.o. zobowiązał się do zapłaty na rzecz N. (...) wynagrodzenia, obliczanego corocznie w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat, ponoszonych przez nadleśnictwo od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem jej służebnością przesyłu. Wynagrodzenie to miało być płatne corocznie z dołu w okresach kwartalnych, na podstawie faktur VAT wystawionych przez N. (...)w wysokości stanowiącej ¼ wynagrodzenia rocznego. Wysokość rocznego wynagrodzenia miała być ustalana na podstawie oświadczenia nadleśnictwa o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatkach i opłatach od części nieruchomości, na których ustanowiona została służebność przesyłu. Oświadczenie to, w formie wykazu w podziale na gminy, rodzaj podatku, obowiązujące stawki podatkowe oraz wartość podatku, miało być przesyłane przez nadleśnictwo do pozwanej spółki Oddział (...) w terminie do dnia 15 lutego każdego roku kalendarzowego, a spółce przysługiwać miało prawo do bieżącej weryfikacji zgodności takiego oświadczenia ze stanem faktycznym (§ 5 II. 1-5 umów).

W powyższej umowie przyjęto także, że w przypadku, gdy właściwy organ podatkowy wyda decyzję administracyjną, wykonalną lub natychmiast wykonalną, określającą pozwaną spółkę jako zobowiązanego z tytułu podatku od nieruchomości w zakresie gruntów, na których została ustanowiona służebność przesyłu i w rezultacie tej decyzji spółka zapłaci ten podatek, to roczne wynagrodzenie nadleśnictwa skorygowane zostanie o kwotę podatku zapłaconego przez operatora. W przypadku zaistnienia takiej sytuacji pozwany miał pisemnie powiadomić nadleśnictwo o otrzymanej decyzji administracyjnej i uregulowaniu zobowiązania podatkowego, następnie nadleśnictwo w terminie 14 dni miało dokonać aktualizacji oświadczenia, a następnie niezwłocznie wystawić fakturę korygującą VAT (§ 5 II. 7 umów). Z kolei w przypadku, gdy właściwy organ podatkowy wyda ostateczną decyzję administracyjną, od której wniesione zostaną wszelkie przewidziane prawem zwyczajne środki odwoławcze, zmieniającą wysokość zapłaconego podatku w danym roku podatkowym od gruntów, na których została ustanowiona służebność przesyłu, to pozwana spółka zobowiązała się do wyrównania nadleśnictwu kwoty zapłaconego podatku za okres ustalony decyzją (§ 5 II. 8 umów). Natomiast w przypadku, gdy ta decyzja administracyjna stwierdzi nadpłatę podatku za rok podatkowy, wówczas nadleśnictwo zobowiązało się do zwrotu na rzecz spółki zapłaconego wynagrodzenia w wysokości odpowiadającej stwierdzonej nadpłacie (§ 5 II. 9 umów). W przypadku, o którym mowa w § 5 II. 8 umowy, nadleśnictwo miało przedstawić operatorowi, w terminie 4 dni od daty doręczenia decyzji administracyjnej (wydanej w I lub II instancji) opinię o braku zasadności składania środków odwoławczych wraz z uzasadnieniem. Przy czym zasada konieczności wykorzystania środków odwoławczych miała nie dotyczyć spraw, w których ich wniesienie byłoby oczywiście nieuzasadnione. W terminie kolejnych 4 dni operator miał przekazać nadleśnictwu swoje stanowisko w sprawie. Brak stanowiska w tym terminie miał być równoznaczny z brakiem zasadności składania odwołania od decyzji administracyjnej (§ 5 II. 10 umów).

W latach 2012 - 2017 powód deklarował dla gruntów, leżących pod liniami elektroenergetycznymi, objętych niniejszym postępowaniem, stawki podatku od nieruchomości dla gruntów, na których prowadzona jest działalność leśna, bądź rolna – w zależności od ich klasyfikacji wynikającej z ewidencji gruntów i budynków. Na tej podstawie wystawiał faktury VAT, które zostały uregulowane przez pozwanego.

Pismem z dnia 9 stycznia 2018r. Generalna Dyrekcja Lasów Państwowych zwróciła się do Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych w sprawie opodatkowania gruntów pozostających w zarządzie Lasów Państwowych, rekomendując uwzględnienie użytków rolnych i lasów zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej i powołując się na interpretację przepisów prawa podatkowego dokonaną przez sądy administracyjne, zgodnie z którą nieruchomości znajdujące się pod liniami i urządzeniami przesyłowymi – jako zajęte na potrzeby prowadzonej przez przedsiębiorstwa przesyłowe działalności gospodarczej – powinny być opodatkowane podatkiem od nieruchomości w najwyższej stawce.

W związku z powyższym powód pod koniec stycznia 2018r. zadeklarował do gmin, na terenach których znajdują się nieruchomości pozostające w zarządzie N. (...) (tj. I., Ż., Miasto Ż., Ż., Miasto Ż., L., B., J., T., miasto Ł. i T.), deklaracje dotyczące wysokości podatku od nieruchomości za 2018r., ujmując w nich nieruchomości, na których posadowione są urządzenia i linie elektroenergetyczne jako zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej przez pozwanego, bez względu na sposób ich zakwalifikowania w ewidencji gruntów i uiścił podatek w zadeklarowanej wysokości.

Następnie w dniu 12 lutego 2018r. skierował do pozwanego oświadczenia o wysokości deklarowanych stawek podatkowych na rok 2018 dla gruntów pod liniami i urządzeniami elektroenergetycznymi. W oświadczeniach powód wskazał na konieczność opodatkowania gruntów podatkiem od nieruchomości, czyli w oparciu o stawkę dla gruntów, na których prowadzona jest działalność gospodarcza i określił wysokość rocznego wynagrodzenia pozwanego na kwotę 642.379,39 zł netto. Nadto wystawił pozwanemu fakturę obejmującą część wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu za I kwartał 2018r. w wysokości 160.594,85 zł netto tj. 197.531,67 zł brutto (faktura z dnia 15 lutego 2018r. nr (...)).

W odpowiedzi na powyższe pismo powoda pozwany pismem z dnia 20 lutego 2018r. poinformował powoda, że faktura nr (...) została wystawiona przedwcześnie, albowiem powód zgodnie z postanowieniami umów łączących strony, był zobowiązany do wnoszenia wszelkich zwyczajnych środków odwoławczych, aż do uzyskania decyzji ostatecznych, czego w niniejszej sprawie nie uczynił.

Powód z kolei pismem z dnia 8 marca 2018r. wyjaśnił, że opodatkował wszystkie grunty pod liniami elektroenergetycznymi, bez względu na klasyfikację tych gruntów, podatkiem od nieruchomości mając na uwadze obowiązujące przepisy prawa, stanowisko Ministerstwa (...) i Finansów z dnia 10 kwietnia 2017r. oraz utrwalone orzecznictwo NSA. Tym samym w tym przypadku nie wchodziło w rachubę wszczęcie postępowań odwoławczych pod wydanych decyzji organów podatkowych, z uwagi na brak takich decyzji.

W odpowiedzi na powyższe pozwany pismem z dnia 6 kwietnia 2018r. ponownie podkreślił, że nie akceptuje kwoty wynagrodzenia za 2018r. z uwzględnieniem stawki najwyższej.

Powód nie wystawił na rzecz pozwanego faktury korygującej (zgodnie z żądaniem pozwanego wyrażonym w powyższym piśmie) i w 2018r. jeszcze trzykrotnie wystawił na rzecz pozwanego faktury VAT, dotyczące wynagrodzenia za ustanowienie służebności przesyłu za II, III i IV kwartał 2018, w wysokości odpowiadającej uiszczonemu od nieruchomości obciążonych służebnością podatku w stawce najwyższej (jak od nieruchomości zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej) (faktury VAT nr (...)).

Powód wzywał pozwanego do zapłaty wynagrodzenia w wysokości wynikającej z wystawionych faktur, jednak bez rezultatu.

W 2018r. pozwany uregulował wynagrodzenie na rzecz powoda w kwocie 3.889,80 zł brutto (3.162,44 zł netto + 23% VAT), tj. w kwocie wyliczonej przez siebie, przy zastosowaniu stawki podatku zgodnej z klasyfikacją gruntów.

W kolejnych oświadczeniach, dotyczących wysokości deklarowanych stawek podatkowych za rok 2019 i 2020, powód ponownie przyjmował stawkę podatku zgodnie z klasyfikację gruntów.

Sąd I instancji wskazał, że podstawę roszczenia powoda stanowił art. 39a ust. 1 i 2 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991r. (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 788), jak również postanowienia zawarte w § 5 II. ust. 1 umów ustanowienia służebności przesyłu z dnia z dnia 7 listopada 2014r. (akt notarialny Rep.(...) nr (...)) oraz z dnia 18 maja 2016r. (akt notarialny Rep. (...) nr (...)).

Pierwszy z cytowanych wyżej przepisów stanowi, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się przesyłaniem lub dystrybucją energii elektrycznej ustala się w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat ponoszonych przez Lasy Państwowe od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem tą służebnością. Przepis art. 39a ust. 2 ustawy o lasach, został niemal wiernie przeniesiony do łączących strony umów ustanowienia służebności przesyłu, albowiem zgodnie z § 5 II. ust. 1 umów ustanowienia służebności przesyłu pozwana spółka zobowiązana była do zapłaty na rzecz N. (...) wynagrodzenia w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat poniesionych przez Nadleśnictwo od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem nieruchomości służebnością przesyłu.

Pozwany nie zakwestionował faktu, że w 2018r. powód zadeklarował i zapłacił od gruntów, na których ustanowiona została służebność przesyłu, podatek w wysokości wyższej (jak od nieruchomości, na których prowadzona jest działalność gospodarcza), choć uważał takie działanie powoda za nieprawidłowe i niezgodne z umową stron.

Strony prowadziły natomiast spór co do zaistnienia po stronie pozwanego zobowiązania do zapłacenia powodowi wynagrodzenia w wysokości przez niego żądanej.

Sąd podkreślił, że nie rozstrzygał tego, w jaki sposób winny być opodatkowywane grunty Skarbu Państwa, przez które przebiegają urządzenia służące do przesyłu energii elektrycznej. Problem ten nie ma bowiem charakteru sprawy cywilnej i wykracza poza granice drogi sądowej wyznaczone przez art. 2 § 1 k.p.c. w zw. z art. 1 k.p.c. Jedynie bowiem ustawodawca, organ podatkowy i sąd administracyjny władne są przesądzić o tym, w jaki sposób winny być opodatkowane nieruchomości, przez które przebiegają linie energetyczne.

Przyznał rację powodowi, że aktualnym źródłem zobowiązań stron, w tym zobowiązania pozwanego do zapłacenia wynagrodzenia w określonej wysokości za ustanowienie służebności przesyłu, są zawarte przez strony umowy o ustanowienie owej służebności z dnia 7 listopada 2014r. i 18 maja 2015r. W § 1 ust. 3 umowy ramowej oraz w § 1 ust. 3 umowy wykonawczej wskazano bowiem, że umowa ramowa i umowy wykonawcze określają zasady i warunki współdziałania między stronami „do czasu ustanowienia służebności przesyłu”. Nie ma zdaniem Sądu racjonalnych podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy ramowej i wykonawczych dotyczące ustalenia wysokości wynagrodzenia za korzystanie z gruntów powoda pod liniami energetycznymi, miały obowiązywać również po ustanowieniu służebności przesyłu odnośnie konkretnych gruntów danego nadleśnictwa (określonego w tym akcie notarialnym), czyli aż do czasu, gdy zostaną ustanowione służebności dotyczące wszystkich gruntów objętych umową ramową. Oznaczałoby to konieczność uznania, że wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości w zakresie służebności jest między stronami regulowane przez trzy umowy naraz, co byłoby nielogiczne. Co więcej w umowie wykonawczej strony wyraźnie postanowiły, że umowa ta ulegnie rozwiązaniu z chwilą ustanowienia służebności dla wszystkich gruntów objętych umową wykonawczą (§ 12 ust. 3 umowy wykonawczej). Bezspornym jest przy tym, że dla wszystkich gruntów pozostających w zarządzie N. (...)służebność na rzecz pozwanego została ustanowiona.

Zdaniem Sądu Okręgowego, nie oznacza to jednak, że wcześniej zawarte umowy ramowa i wykonawcza oraz obowiązująca między stronami praktyka w zakresie ustalania i deklarowania podatków od nieruchomości znajdujących się pod liniami przesyłowymi w latach 2012 – 2017, nie mają znaczenia i nie mogą służyć ustaleniu woli stron przy zawieraniu umów ustanowienia służebności przesyłu i interpretacji postanowień zawartych w tych umowach.

W latach 2012 - 2017 przedmiotowe grunty były traktowane przez powoda jako grunty leśne lub rolne. Utrwalony między stronami zwyczaj deklarowania przez powoda gruntów pod liniami energetycznymi do opodatkowania podatkiem leśnym lub rolnym funkcjonował bez przeszkód do roku 2017 i nie był kwestionowany przez żadną ze stron. Zresztą został on zagwarantowany wprost w treści § 5 ust. 1 umowy ramowej, gdyż powód zobowiązał się do składania deklaracji podatkowych stosownie do kategorii gruntów wynikających z ewidencji gruntów i budynków. Nadto w § 5 ust. 4 umów ramowej i wykonawczej strony zadeklarowały, w granicach obowiązującego prawa, podejmowanie działań zmierzających do kwalifikacji gruntów pod liniami elektroenergetycznymi jako grunty leśne, opodatkowane podatkiem leśnym. Oznacza to, że strony w drodze umowy ramowej oraz zawartych w jej następstwie umów wykonawczych i ustanowienia służebności przesyłu, jak również stosownie do obowiązującego zwyczaju, ukształtowały swój węzeł obligacyjny w ten sposób, że powód składał deklaracje opodatkowania gruntów znajdujących się pod liniami elektroenergetycznymi podatkiem leśnym lub rolnym (art. 65 § 1 i 2 k.c.). Mając to na uwadze, Sąd uznał, że odstąpienie od tego zwyczaju w roku 2018, przy jednoczesnym pominięciu procedury opisanej w § 5 II. ust. 8 umów o ustanowieniu służebności, traktować należy jako naruszenie tychże umów.

Oczywiście, na podatniku ciąży obowiązek składania prawidłowych deklaracji podatkowych. Niemniej należy zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, że w 2018r. po stronie powoda nie zaistniał żaden prawny obowiązek składania deklaracji do opodatkowania gruntów pod liniami elektroenergetycznymi podatkiem od nieruchomości, a nie podatkiem leśnym, czy rolnym. Nie uległy bowiem zmianie, ani klasyfikacja gruntów objętych niniejszym postępowaniem, ani przepisy prawa podatkowego.

Co równie istotne organy podatkowe nie podważały tych ustaleń. Pozwala to również na przyjęcie, że wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu nie było przez strony traktowane jako dochód powoda, ale jako przejęcie przez pozwanego od powoda jego obowiązków fiskalnych. Jeśli zaś chodzi o działalność pozwanego, to była ona związana z urządzeniami przesyłowymi, a nie z gruntami, na których zostały one posadowione. To z kolei potwierdza, że wolą stron było opodatkowanie nieruchomości podatkiem leśnym lub rolnym i „przerzucenie” na pozwanego kosztów tej daniny.

W treści umów strony zastrzegły jednak mechanizmy chroniące powoda na wypadek zakwestionowania przez organ podatkowy kwalifikacji określonej nieruchomości w deklaracji podatkowej. W ewentualnym postępowaniu podatkowych stroną miał być tylko powód (jako podatnik i płatnik podatków), który zobowiązał się względem pozwanego do wyczerpania procedury odwoławczej, w zamian za możliwość obciążania pozwanego kosztami tej procedury i wyższym niż zadeklarowane wynagrodzeniem, wynikającym z decyzji organu podatkowego.

Powód zobowiązał się do składania deklaracji podatkowych zmierzających do opodatkowania przedmiotowych nieruchomości podatkiem leśnym, bądź rolnym. W tej sytuacji powód, zgodnie z treścią łączących strony umów, zobowiązany był złożyć organowi podatkowemu deklarację opodatkowania nieruchomości podatkiem leśnym (rolnym) i oczekiwać na ostateczną decyzję administracyjną, która oczywiście mogłaby zakwestionować przeznaczenie terenu. Pozwany winien tak postąpić ze względu na swoje zobowiązanie umowne względem pozwanego, mając przy tym świadomość, że praktyka sądów administracyjnych, nawet utrwalona, nie kreuje prawa podatkowego.

Natomiast w przypadku uznania, że w istocie doszło do zmiany kwalifikacji gruntów leśnych pod liniami energetycznymi, czego strony nie przewidziały w umowach, powód winien w pierwszej kolejności dążyć do dokonania zmiany zapisów umów ustanowienia służebności przesyłu. W razie zaś oporu ze strony pozwanego powinien wystąpić do sądu powszechnego z pozwem o takie ukształtowanie umów, które zwalniałoby go z obowiązku wszczynania procedur odwoławczych od decyzji określających rodzaj i wymiar podatku, a także uczestniczenia w tych procedurach aż do wyczerpania ścieżki odwoławczej, albo z pozwem o takie ukształtowanie umów, aby koszty owych procedur odwoławczych pozwany zobowiązany był wyłożyć z góry. Ponieważ powód tego nie uczynił i nie doprowadził do zmian postanowień umownych, jego deklaracje dotyczące opodatkowania nieruchomości w oczywisty sposób naruszyły umowy, jakie łączyły go z pozwanym i pozbawiły pozwanego jego umownego prawa do ewentualnego zaskarżenia decyzji organu podatkowego. W konsekwencji działania powoda nie mogły skutecznie doprowadzić do powstania po stronie pozwanego zobowiązania do uiszczenia w 2018r. wynagrodzenia w wyższej wysokości, aniżeli w latach wcześniejszych.

Reasumując, nawet jeżeli w 2018r. należało zapłacić podatek od nieruchomości, (czego Sąd nie przesądza w tym postępowaniu, ponieważ pozostaje to poza kognicją sądu powszechnego), to powód – zgodnie ze swoim zobowiązaniem wynikającym z umów łączących go z powodem – winien zadeklarować podatek leśny (rolny) i zainicjować procedurę odwoławczą na koszt pozwanego, w razie przyjęcia przez organ podatkowy odmiennej klasyfikacji gruntów. Pominięcie tej procedury spowodowało, że powód nie uzyskał ostatecznej decyzji określającej wyższy wymiar podatku dla gruntów znajdujących się pod liniami elektroenergetycznymi. W tej sytuacji jego roszczenia wobec pozwanego należało ocenić jako co najmniej przedwczesne.

Niezależnie od powyższego, takie zachowanie powoda naruszało zasady lojalności kontraktowej wobec pozwanego, albowiem powód deklarując w 2018r. nieruchomości zajęte przez linie elektroenergetyczne do opodatkowania podatkiem od nieruchomości, w istocie pozbawił pozwanego wpływu na decyzje organów podatkowych (poprzez przewidziane umowami procedury odwoławcze). Powód nie wykazał zaś, w ocenie sądu, że w rozpatrywanym stanie faktycznym wnoszenie środków odwoławczych byłoby oczywiście nieuzasadnione.

Na zakończenie swych rozważań Sąd zwrócił uwagę na ostatnie zmiany przepisów podatkowych. Od dnia 1 stycznia 2019r. weszła bowiem w życie zmiana przepisów podatkowych, uchwalona jeszcze w dniu 20 lipcu 2018r. w drodze ustawy o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o podatku leśnym (Dz.U. z 2018r. poz. 1588), zgodnie z którą w ustawie z dnia 12 stycznia 1991r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. z 2018r. poz. 1445) w art. 1a w ust. 2a dodano pkt 4. Tym samym ustawodawca wprowadził przepis zgodnie, z którym do gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej nie zalicza się gruntów m.in. przez które przebiegają urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania płynów, pary, gazu, energii elektrycznej oraz inne urządzenia podobne (art. 49 § 1 k.c.), wchodzące w skład przedsiębiorstwa przedsiębiorcy prowadzącego działalność telekomunikacyjną, działalność w zakresie przesyłania lub dystrybucji płynów, pary, gazów lub energii elektrycznej lub zajmującego się transportem wydobytego gazu ziemnego lub ropy naftowej, chyba że grunty te są jednocześnie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej innej niż działalność, o której mowa w lit. a.

Ostatecznie więc ustawodawca sam zauważył brak jasnych i stanowczych przepisów oraz rozbieżność w orzecznictwie organów podatkowych i sądów administracyjnych i postanowił jednoznacznie uregulować sporną materię wyłączając grunty pod liniami energetycznymi z obowiązku opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości. Powyższe tym bardziej utwierdza w przekonaniu, że powód nie mógł w odniesieniu do spornych nieruchomości w 2018r. samodzielnie zadeklarować podatku wyższego aniżeli podatek rolny lub leśny (zgodnie z klasyfikacją gruntów podlegających opodatkowaniu i dotychczasową praktyką między stronami).

Mając to wszystko na uwadze Sąd w punkcie I. wyroku oddalił powództwo jako bezzasadne.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II. wyroku, na podstawie art. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył powód zarzucając naruszenie:

1/ przepisów postępowania, które miały istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

- art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na niewyjaśnieniu podstawy prawnej wyroku i braku przytoczenia przepisów prawa, które stanowiły podstawę oddalenia powództwa;

2/ prawa materialnego, tj.

- art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z § 5 umowy ustanowienia służebności przesyłu z dnia 7 listopada 2014 r. oraz z § 5 umowy ustanowienia służebności przesyłu z dnia 18 maja 2016 r. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że strony powyższych umów zgodnie ustaliły, że:

a/ niezależnie od obowiązującego stanu prawnego i treści obowiązku podatkowego N. (...) będzie deklarować w danym roku podatkowym podatek rolny albo leśny od części nieruchomości, na których ustanowiona została służebność przesyłu,

b/ wolą stron było opodatkowanie nieruchomości Skarbu Państwa podatkiem leśnym, względnie rolnym, zgodnie z ich oznaczeniem w ewidencji gruntów i budynków i panującymi w tym zakresie zwyczajami,

c/ powód zobowiązał się do składania deklaracji podatkowych zmierzających do opodatkowania przedmiotowych nieruchomości podatkiem leśnym, bądź rolnym,

d/ powód wbrew obowiązkom prawnopodatkowym będzie świadomie deklarował podatki w zaniżonej wysokości działając w interesie pozwanego przedsiębiorstwa przesyłowego tak, aby pozwany zapłacił jak najniższe wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu, zaś w przypadku wydania przez organ podatkowy decyzji stwierdzającej obowiązek zapłaty podatku w wyższej niż deklarowana wysokości, tj. podatku od nieruchomości według stawki dla nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej to Nadleśnictwo będzie składało środki odwoławcze od takich decyzji,

podczas gdy we wskazanych powyżej umowach ustanowienia służebności przesyłu strony zgodnie postanowiły, że Nadleśnictwo będzie deklarowało i opłacało podatki od części nieruchomości, na których została ustanowiona służebność przesyłu według stawek wynikających z przepisów prawa podatkowego, a środki odwoławcze będą składały od niezgodnych z prawem decyzji podatkowych;

- art. 65 § 2 k.c. w związku z art. 58 § 1 i 3 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. poprzez błędne zastosowanie polegające na przypisaniu możliwości stronom ukształtowania w drodze umowy zobowiązania powoda do dokonywania czynności związanych z realizacją prawa podatkowego w sposób sprzeczny z treścią prawa podatkowego jedynie z uwagi na prywatny interes kontraktowy,

podczas gdy w świetle obowiązujących przepisów oraz w szczególności orzecznictwa - strony w umowie cywilnoprawnej nie mogą skutecznie umówić się na sposób opłacania podatków, wysokość podatków czy osobę podatnika, gdyż kwestie te reguluje wyczerpująco prawo podatkowe, zaś orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego wskazuje jednoznacznie, że grunty pod liniami energetycznymi - bez względu na oznaczenie w ewidencji gruntów i budynków podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości według stawek jak dla gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej;

- art. 39a ust. 2 ustawy z dnia 28 września 1991r. o lasach (Dz.U, 2020, poz. 1463 t.j. - dalej także jako: ustawa o lasach) przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że powodowi nie przysługuje od pozwanej wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat poniesionych od części nieruchomości, z których korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem tą służebnością.

Mając na względzie powyższe wniósł o:

1/ zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych,

2/ zasądzenie od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa - Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne, według norm prawem przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie, poza wnioskami związanymi z wysokością odsetek za opóźnienie w zapłacie. Ustalone przez Sąd Okręgowy fakty były niesporne i Sąd Apelacyjny przyjął je za własne.

W świetle tych faktów na podzielenie zasługiwały zarzuty skarżącego, poza zarzutem naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd Okręgowy wyjaśnił bowiem podstawy prawne swojego rozstrzygnięcia. Odmienną natomiast kwestią jest prawidłowość przedstawionej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku oceny prawnej.

Na wstępie wskazać należy, że Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu I instancji, że podstawą prawną roszczenia powoda są postanowienia umów o ustanowienie służebności przesyłu z dnia 7 listopada 2014r. i dnia 18 maja 2016r. oraz art. 39a ust. 1 i 2 ustawy o lasach z dnia 28 września 1991r.

Pomimo tej prawidłowej oceny, Sąd Okręgowy uwzględnił następnie w swym wnioskowaniu postanowienia z wcześniejszych umów tj. umowy ramowej i zawartych na jej podstawie umów wykonawczych, błędnie nie dostrzegając, że nie są one tożsame z postanowieniami z umów o ustanowienie służebności.

Dla przykładu, w umowach o ustanowienie służebności przesyłu ustalono wynagrodzenie obliczone corocznie w wysokości odpowiadającej wartości podstaw i opłat ponoszonych przez Nadleśnictwo od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem nieruchomości służebności przepływy, i nie zawarto już akcentowanego przez Sąd I instancji postanowienia np. § 5 ust. 1 umowy ramowej. Treść tych umów nie jest tożsama.

Sąd Okręgowy niesłusznie przy tym zbagatelizował niesporną zresztą okoliczność, że postanowienia umowne o wynagrodzeniu były treścią bezwzględnie obowiązującego przepisu art. 39 a ust. 2 ustawy z dnia 28 września 1991r. o lasach (ob. tekst jedn. Dz.U.2021.1275).

Zgodnie z jego brzmieniem „wynagrodzenie za ustanowienie służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się przesyłaniem lub dystrybucją energii elektrycznej ustala się w wysokości odpowiadającej wartości podatków i opłat ponoszonych przez Lasy Państwowe od części nieruchomości, z której korzystanie jest ograniczone w związku z obciążeniem służebnością”.

Jakkolwiek w umowach nie określono tego expressis verbis, niemniej oczywiste musiało być, że przez „poniesione przez nadleśnictwo podatki i opłaty” należy rozumieć należności publicznoprawne, jakie właściciel nieruchomości jest zobowiązany ponosić na podstawie obowiązujących przepisów prawa podatkowego (art. 56 k.c.).

Nie do przyjęcia jest zatem forsowana przez pozwanego koncepcja, jaką zdaje się też akceptować sąd I instancji, zgodnie z którą, czy to na podstawie wykładni oświadczeń woli (art. 65 k.c.), czy też na podstawie innych okoliczności, w tym np. dotychczasowej praktyki, należy wnioskować, że powinnością po stronie powoda było deklarowanie organom podatkowym, także w 2018r. uiszczania od gruntów zajętych pod służebności podatku leśnego, a nie podatku od nieruchomości gruntowych związanych z działalnością gospodarczą.

Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego powód nie miał też obowiązku umownego uzgadniania z pozwanym rodzaju zobowiązania podatkowego, jaki zostanie przez niego zadeklarowany właściwym organom, a jedynie poinformowania go o treści zgłoszonych deklaracji.

Pomijając już niedopuszczalność doprowadzenia przez tego rodzaju „uzgodnienie” do naruszenia przepisów prawa podatkowego o charakterze ius cogens, to takiej, postulowanej przez Sąd Okręgowy interpretacji wzajemnych obowiązków stron, przeczy treść regulujących to zagadnienie postanowień § 5 ust. 5 umów o ustanowienie służebności.

Określono tam bowiem, że o treści deklaracji podatkowych pozwany zostanie powiadomiony do dnia 15-go lutego każdego roku kalendarzowego, podczas gdy same deklaracje podatkowe musiały być złożone najpóźniej do dnia 15 -go stycznia (por. art. 6 ust. 5 pkt. 1 ustawy z dnia 30 października 2002r. o podatku leśnym, Dz. U. 2019.888), bądź do 31-go stycznia (por. art. 6 ust. 9 pkt. 1 ustawy z dnia 12 stycznia 1991r. o podatkach i opłatach lokalnych, Dz. U. 2019.1170) każdego roku podatkowego.

W praktyce uprawnienia pozwanego w omawianym przedmiocie mogły się zatem ograniczać, tak jak to zresztą zapisano w postanowieniach § 5 ust. 5 in fine umów o ustanowieniu służebności, wyłącznie do sprawdzenia złożonych deklaracji pod względem ich zgodności z faktycznym stanem nieruchomości zajętych pod linie przesyłowe.

Wbrew poglądowi sądu orzekającego nie sposób też przypisać powodowi naruszenia wynikającego z art. 354 k.c. obowiązku lojalnego w stosunku do kontrahenta wykonywania zawartych umów o ustanowieniu ograniczonych praw rzeczowych.

Pomijając już, że istotę sporu w sprawie stanowi nie sposób wykonania przez powoda zobowiązania, ale jego treść, to stanowisko takie jest wynikiem niewłaściwej wykładni powołanej normy prawnej i w realiach sprawy nie znajduje uzasadnienia.

Nie ma bowiem podstaw do przyjęcia, aby powód miał obowiązek kierować się swoistą lojalnością wobec pozwanego, co miałoby polegać na dbałości przede wszystkim o ochronę jego interesów ekonomicznych, kosztem realizowania w sposób prawidłowy swoich powinności jako płatnika należności publicznoprawnych.

Wymaga jednak zarazem podkreślenia, że, wbrew zarzutom formułowanym przez pozwanego, w wielu sprawach poszczególne jednostki Lasów Państwowych próbowały w postępowaniach administracyjnych podważać obciążanie ich, w tym za lata poprzedzające rok 2018, z tytułu posiadania nieruchomości zajętych pod linie przesyłowe podatkiem od nieruchomości wykorzystywanych na cele gospodarcze.

Wszystkie te sprawy ostatecznie zakończyły się niepomyślnie dla L. na etapie postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, co dotyczy także orzeczeń wydanych przez Wojewódzki 󠅻Sąd Administracyjny we Wrocławiu, na które powoływał się pozwany (por. np. wyroki NSA: z dnia z dnia 20 maja 2020r. w sprawie II FSK 416/20, LEX nr 3065132, z dnia 17 czerwca 2020r. w sprawie II FSK 619/20, LEX nr 3064945, z dnia 20 stycznia 2021r. w sprawie III FSK 2588/21, LEX nr 3113006, z dnia 26 stycznia 2021r. w sprawie III FSK 2590/21, LEX nr 3113082, z dnia 19 sierpnia 2021r. w sprawie III FSK 3877/21, LEX nr 3229032 itp.).

Przy tym, wbrew stanowisku Sądu I instancji, w orzecznictwie przesądzono również, że prawidłowości takiej wykładni nie podważa wejście w życie ustawy z dnia 20 lipca 2018r. o zmianie ustawy o podatku rolnym, ustawy o podatkach i opłatach lokalnych oraz ustawy o podatku leśnym (Dz. U. 2018 r. 1588), w której ustawodawca zdecydował o podleganiu omawianych gruntów wyłącznie opodatkowaniu podatkiem leśnym (zob. np. w/w wyrok NSA z dnia 19 sierpnia 2021r. w sprawie III FSK 3877/21).

W tej sytuacji przyjąć należy, że zadeklarowanie przez powoda co do przedmiotowych nieruchomości opodatkowania ich podatkiem od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, a następnie obciążenie równowartością tych należności pozwanego z tytułu wynagrodzenia za korzystanie ze służebności przesyłu, było zgodne z przepisami prawa oraz postanowieniami zawartych umów o ustanowienie tego ograniczonego prawa rzeczowego.

Dodać można, że prawidłowość tego rodzaju stanowiska znalazła także potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2020r. w sprawie II CSK 130/20, LEX nr 3081790).

Pozwany nie kwestionował faktu poniesienia przez powoda (opłacenia) zobowiązań podatkowych w wysokości podanej w pozwie oraz prawidłowości ich naliczenia z punktu widzenia powierzchni gruntów zajmowanych pod linie przesyłowe objęte umowami o ustanowienie służebności przesyłu.

W konsekwencji roszczenie powoda o wynagrodzenie miało swoje uzasadnienie w treści umowy o ustanowienie służebności.

Ubocznie więc tylko dodać można, że nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, że powód nie wykonał swych obowiązków umownych polegających na umożliwieniu pozwanemu skorzystania z przysługującego mu prawa bieżącej weryfikacji oświadczenia powoda o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatków i opłat, to i tak w okolicznościach sporu, nie byłoby podstaw do twierdzenia o braku obowiązku powoda do dokonania zapłaty dochodzonej pozwem kwoty, jak przyjął Sąd Okręgowy – niewymagalności roszczenia o wynagrodzenie. Każda ze wskazanych przez Sąd I instancji umów zakładała, że wysokość tego wynagrodzenia ustalana być miała na podstawie oświadczenia powoda o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatków i opłat. Oświadczenie to w formie stosownego wykazu miało być przesyłane przez powoda, w terminie do 15 lutego każdego roku, do pozwanego, któremu przysługiwało prawo jego bieżącej weryfikacji pod kątem zgodności ze stanem faktycznym. Jednocześnie jednak, ani w umowach, ani w akcie ustanowienia służebności, strony nie ustaliły jakichkolwiek konsekwencji prawnych niedokonania czy też dokonania takiej weryfikacji. Ani z treści umowy, ani służebności nie wynika jakikolwiek konstruktywny rygor, pozwalający na twierdzenie o nienależytym wykonaniu umowy przez powoda, którego konsekwencją jest zwolnienie pozwanego z obowiązku zapłaty kwoty dochodzonej pozwem czy niewymagalność roszczenia. W szczególności z treści umów nie wynika to, że pozwany mógł mieć realny wpływ na treść składanych przez powoda oświadczeń. Wprawdzie w umowie ramowej ujęto postanowienie, w którym wskazano na rygor nieważności, jednak – można się jedynie domyślać, że dotyczy on - pisemnego aktu aktualizacji niezaakceptowanego przez jedną ze stron oświadczenia. Brak zachowania stosownej procedury, w szczególności ewentualna nieważność oświadczenia aktualizującego, nie wstrzymywała jednak procesu złożenia przez powoda deklaracji organom wymierzającym podatek. Nie powodowała jej nieważności. Nie powodowała także tego, że za obowiązujące strony wynagrodzenie uważało się wówczas to, które ustalone zostało w roku, kwartale czy miesiącu poprzedzającym sporny okres. To, że pozwany nie miał żadnego realnego wpływu na treść złożonej przez powoda deklaracji wynika także z przyjętego w umowie terminu do przedstawienia pozwanemu oświadczenia powoda o wysokości zadeklarowanych w danym roku podatkowym podatków i opłat. Przyjęty w umowie termin do 15 lutego danego roku, następował po terminie właściwym do złożenia przez powoda deklaracji właściwym organom, albowiem zgodnie z art. 6 pkt 5 ustawy z dnia 30 października 2002r. (DZ.U nr 200, poz. 1682, z późniejszymi zmianami), o podatku leśnym, osoby prawne, jednostki organizacyjne, w tym spółki, nieposiadające osobowości prawnej, jednostki organizacyjne Lasów Państwowych, a także jednostki organizacyjne K. (...) są obowiązane składać, w terminie do dnia 15 stycznia, organowi podatkowemu, właściwemu ze względu na miejsce położenia lasów, deklaracje na podatek leśny na dany rok podatkowy.

Zaangażowanie pozwanego w ustalenie wysokości stawki podatkowej, zgodnie z ustaleniami stron mogło w istocie nastąpić na późniejszym etapie, dopiero po wydaniu przez ten właściwy organ stosownej decyzji podatkowej i to mając na uwadze treść umów, tylko wówczas gdyby decyzja została wydana i w swej treści odbiegała in plus czy in minus od złożonego oświadczenia. Tylko w takim przypadku, w odniesieniu do wysokości wynagrodzenia strony określiły dalsze reguły postępowania wymieniając obciążające je obowiązki.

Dalej idące zarzuty i wnioski apelacji są natomiast bezzasadne.

Dotyczy to żądania zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych na podstawie art. 11b ustawy z dnia 8 marca 2013r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (Dz. U. 2021. 424, poprzednia nazwa: ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych ) oraz opłaty, o jakiej mowa w art. 10 ust. 1 tej ustawy.

Co prawda powoda należy zaliczyć do podmiotów, o jakich mowa w art. 3 pkt. 3) wymienionej ustawy, objętych, co do zasady, zakresem jej stosowania.

Natomiast nie ma uzasadnionych podstaw do przyjęcia, aby dochodzone pozwem roszczenie mogło być uznane za „transakcję handlową”, objętą przedmiotowym zakresem działania art. 1 w zw. z art. 4 pkt. 1) ustawy.

Co prawda rzeczywiście w orzecznictwie postuluję się szeroką wykładnię pojęcia „transakcja handlowa”, obejmując nią także czasowe udostępnianie nieruchomości za wynagrodzeniem, np. na podstawie umów najmu lub dzierżawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2015r. w sprawie V CSK 668/14, LEX nr 1797978).

Niemniej, z istoty omawianej regulacji ustawowej wynika, że dotyczy ona przede wszystkim zobowiązań wynikających ze stosunków obligacyjnych.

Nie ma natomiast wystarczających przesłanek do uznania, że uregulowania te znajdują zastosowanie do czynności z zakresu prawa rzeczowego, takich jak ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego (służebności przesyłu) na nieruchomości.

Z przyczyn wyżej przedstawionych Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok jak w pkt. I. sentencji swojego wyroku, przy czym o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 32 ust. 3 ustawy z 15 grudnia 2016r. o Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej art. 99 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie. Nadto o kosztach nieuiszczonej opłaty od pozwu orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Dalej idącą apelację Sąd oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. (pkt II. wyroku).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 32 ust. 3 wyżej cytowanej ustawy z 15 grudnia 2016r. oraz art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 2 wyżej cytowanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r.

O kosztach nieuiszczonej opłaty od apelacji, od poniesienia której powód był zwolniony, Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Ewa Staniszewska