Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt

III AUa 1028/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Alicja Podczaska

Sędziowie:

SSA Ewa Madera (spr.)

SSA Roman Skrzypek

Protokolant

sekr. sądowy Anna Kuźniar

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2013 r.

na rozprawie

sprawyz wniosku R. J.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w J.

o emeryturę

na skutek apelacji wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Krośnie

z dnia 21 sierpnia 2012 r. sygn. akt IV U 981/10

oddala apelację

Sygn. akt III AUa 1028/12

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w J. decyzją z 31 sierpnia 2010r. przywołując brzmienie przepisów art. 184 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jak i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, stwierdził brak prawa R. J. do emerytury w wieku obniżonym wskazując, że nie wykazał on co najmniej piętnastoletniego okresu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Organ rentowy odmówił uwzględnienia do stażu pracy w szczególnych warunkach zatrudnienia wnioskodawcy w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym od 16 sierpnia 1972 r. do 18 grudnia 1992 r. zaznaczając, że zakład pracy nie wystawił za ten okres świadectwa pracy w szczególnych warunkach.

Wywiedzionym od powyższej decyzji odwołaniu R. J. wniósł

o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do wcześniejszej emerytury z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach. W uzasadnieniu zaznaczył, iż w spornym okresie zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym pracował na stanowisku ślusarza - spawacza i z tego tytułu otrzymywał dodatek do wynagrodzenia z tytułu wykonywania pracy w warunkach szczególnych. Naprowadził również, że w związku z upadłością byłego pracodawcy, i brakiem jego następcy prawnego, uzyskanie wymaganego przez organ rentowy świadectwa pracy jest niemożliwe. Dodał, że dokumentacja płacowa dotycząca tego okresu zatrudnienia jest przechowywana w Archiwum Państwowym w K..

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie przywołując argumentację, która legła u podstaw wydania zaskarżonej decyzji.

Po rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w K., wyrokiem z 21 sierpnia 2012 r. oddalił odwołanie.

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż R. J. (ur. (...))
w okresie od 8 września 1965 r. do 26 sierpnia 1969 r. jako uczeń pracował w Państwowym Ośrodku (...) w B., a od 5 września 1969 r. do 15 lipca 1972r. w (...) Fabryce (...) w S. na stanowisku ślusarza. Od 16 sierpnia 1972 r. do 18 grudnia 1992 r. był on zatrudniony w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym. W czasie tego zatrudnienia początkowo wykonywał jedynie pracę ślusarza, a po ukończeniu podstawowego kursu spawania elektrycznego w marcu 1973 r. wykonywał niekiedy spawanie. Do podstawowych jego zadań należały jednak prace związane z przygotowaniem materiałów na potrzeby stanowisk spawalniczych np. cięcie kształtowników i prętów stalowych, cięcie blach itp. Podstawowym miejscem pracy wnioskodawcy był warsztat ślusarsko – blacharski, lecz oprócz tego miejsca wykonywał on również swoje obowiązku na budowach. Opierając się na opinii biegłego z zakresu księgowości Sąd Okręgowy ustalił również, że w związku z wykonywanymi w niektórych miesiącach pracami spawalniczymi odwołujący otrzymywał dodatek za pracę szkodliwą, a udział liczby godzin, za które pobierał ten dodatek do ogólnej liczby przepracowanych godzin kształtował się od 14 % do 32%. Po rozwiązaniu stosunku pracy z (...) Przedsiębiorstwem Budowlanym, od 22 grudnia 1992 r. do 20 września 1993 r. pobierał zasiłek dla bezrobotnych, a od 31 marca 2000 r. pracował w spółce (...) S.A. w B. jako ślusarz, palacz c.o. oraz ślusarz – spawacz. Aktualnie zaś, począwszy od 1 czerwca 2000 r. pobiera świadczenie przedemerytalne.

Dokonując powyższych ustaleń Sąd oparł się na zeznaniach słuchanych w sprawie świadków w zakresie w jakim zeznawali oni o profilu działalności zatrudniającego ich zakładu pracy oraz w części w jakiej potwierdzili, że wnioskodawca był pracownikiem (...) Przedsiębiorstwa Budowlanego i wykonywał czynności ślusarskie i spawalnicze. Sąd nie uznał natomiast za wiarygodne ich zeznań w zakresie, w jakim twierdzili, że po uzyskaniu podstawowych uprawnień spawacza elektrycznego R. J. wykonywał wyłącznie czynności spawalnicze. W tym samy stopniu Sąd uznał za miarodajne zeznania samego wnioskodawcy, wskazując, że w pozostałej części są one sprzeczne ze sporządzoną w sprawie opinią biegłego z zakresu księgowości, który na podstawie kart zarobkowych wnioskodawcy z lat 1972 – 1992 ustalił, że nie pobierał on dodatku za pracę w warunkach szkodliwych we wszystkich miesiącach zatrudnienia,
a w tych miesiącach w których dodatek taki został mu wypłacony nie obejmował on pełnego etatu. Za wiarygodne uznał natomiast opinie biegłych z zakresu bezpieczeństwa
i higieny pracy M. M. oraz R. K., którzy w konkluzji wydanych opinii zgodnie uznali, że w spornym okresie zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Budowlanym
w S. wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prac spawalniczych. Nie dał natomiast wiary odosobnionej opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracyO. G., wskazując, iż biegły ten bezkrytycznie przyjął zeznania słuchanych w sprawie świadków nie odnosząc się do zgromadzonej w sprawie dokumentacji zarobkowej wnioskodawcy, a w szczególności do stwierdzeń zawartych w opinii biegłego księgowego. Nadto podkreślił, iż biegły ten błędnie przyjął, że sam fakt wykonywania pracy na określonym w wykazie stanowisku automatycznie rodzi uprawnienie do wcześniejszej emerytury.

Reasumując Sąd Okręgowy stwierdził, że w dowodzonym okresie oprócz czynności spawalniczych wnioskodawca wykonywał również szereg innych prac ślusarskich i blacharskich, a zatem czynności spawalnicze nie były wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Tym samym odwołujący nie wykazał co najmniej piętnastoletniego okresu zatrudniania w szczególnych warunkach. Stąd też brak jest podstaw do przyznania na jego rzecz prawa do wcześniejszej emerytury zgodnie z art. 184 ustawy
z dnia 17.12.1998r. o emeryturach rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wydane orzeczenie oparł na treści art. 477 14 §1 kpc.

Wyrok powyższy apelacją zaskarżył R. J., zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż po uzyskaniu uprawnień spawacza nie wykonywał on wyłącznie czynności spawalniczych lecz również czynności blacharskie i ślusarskie oraz że nie pracował on w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych, a dalej przyjęcie, że nie posiada żadnego udowodnionego okresu pracy w warunkach szczególnych, które to ustalenia miały istotny wpływ na wynik sprawy, bowiem ich przyjęcie doprowadziło do oddalenia wniesionego odwołania. Apelujący zarzucił również naruszenie przepisów postępowania przy wskazaniu na art. 233 §1 kpc przez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, akcentując, iż pominięcie dowodu z zeznań świadków i bezkrytyczne oparcie się na opinii biegłych doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego w sprawie w odniesieniu do charakteru jego pracy w spornym okresie. Podkreślił, że opiniujący w sprawie biegli posiłkowali się jedynie zachowaną w części dokumentacją osobową, która nie odzwierciedlała stanu faktycznego jaki istniał w czasie jego zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy przez uwzględnienie odwołania i przyznanie na jego rzecz prawa do emerytury, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, ustalił i zważył, co następuje :

Apelacja wnioskodawcy nie jest uzasadniona, bowiem wyrok Sądu Okręgowego w Krośnie z 21 sierpnia 2012 r. (sygn. IV U 981/10) jest zgodny z prawem.

Na wstępie niniejszych rozważań należy zauważyć, iż przedmiotem postępowania jest kwestia uprawnień R. J. do emerytury w obniżonym wieku
z tytułu powoływania się wnioskodawcy na spełnienie przesłanek wymienionych w art. 184 i 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Podane normy umożliwiają skuteczne ubieganie się
o emeryturę po wykazaniu stażu emerytalnego (tj. okresów składkowych i nieskładkowych) w wymiarze 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, w wieku obniżonym o pięć lat od wieku powszechnego (czyli 55 lat w przypadku kobiet i 60 lat dla mężczyzn), po wykazaniu do dnia wejścia w życie ustawy tj. do 1 stycznia 1999 roku, co najmniej piętnastu lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze oraz pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego lub złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym za pośrednictwem ZUS na dochody budżetu państwa.

Niekwestionowanym w rozpoznawanej sprawie pozostawało, że R. J. posiada wymagany ogólny staż emerytalny, osiągnął wiek 60 lat życia oraz nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego. Jedyną kwestią sporną jest to, czy wnioskodawca legitymuje się co najmniej piętnastoletnim okresem zatrudnienia w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, przypadającym przed dniem wejścia
w życie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Organ rentowy zakwestionował bowiem dowodzony przez wnioskodawcę jako okres pracy
w szczególnych warunkach jego zatrudnienie w (...) Przedsiębiorstwie Budowlanym od 16 sierpnia 1972 r. do 18 grudnia 1992 r.

Rozpoznając sprawę Sąd pierwszej instancji na podstawie zgromadzonego
w sprawie materiału dowodowego, w szczególności dowodu z zachowanych akt osobowych i kart zarobkowych z lat 1978 – 1992, opinii biegłego z zakresu księgowości oraz dwóch samodzielnych opinii biegłych z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, ustalił, iż w spornym okresie wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy czynności spawalniczych, w związku z czym okres tej pracy nie został przez Sąd zaliczony do stażu pracy w szczególnych warunkach, co skutkowało oddaleniem wniesionego przez R. J. odwołania od wydanej przez organ rentowy decyzji odmawiającej mu prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach.

Poczynione przez Sąd Okręgowy w Krośnie ustalenia faktyczne w sprawie, a dalej jej ocenę prawną tutejszy Sąd w całości podziela. Jak prawidłowo przyjął Sąd pierwszej instancji zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, nie daje podstaw do ustalenia, że wnioskodawca w spornym okresie faktycznie stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał czynności zaliczane według powołanego wyżej rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. jako praca w szczególnych warunkach. W szczególności nie wykonywał on stale i w pełnym wymiarze czasu pracy prac kwalifikowanych do prac „przy spawaniu” w świetle powołanego rozporządzenia(wykaz A, dział XIV, pkt 12). Przypomnienia wymaga okoliczność, iż ocena, czy dana praca wykonywana jest w szczególnych warunkach winna nastąpić w oparciu o przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. 8 poz. 43), a to przez przyporządkowanie wykonywanej przez ubezpieczonego pracy do rodzajów prac wymienionych w jego załącznikach – wykazie A i B. To bowiem powołane rozporządzenie jest podstawowym aktem prawnym ustalającym warunki wcześniejszej emerytury w tym kwalifikującym oznaczoną pracę jako pracę w szczególnych warunkach, której stałe wykonywanie w pełnym wymiarze czasu pracy może rodzić uprawnienia emerytalne. Ewentualne zaś zarządzenia resortowe, których wydanie przewidziano w § 1 ust. 2 rozporządzenia, winny być zgodne z jego zapisami. Zauważyć bowiem przyjdzie, iż wykonywanie pracy na stanowiskach określonych w zarządzeniach resortowych (aktach branżowych), których nie wymieniono w oznaczonym wyżej wykazie A i B, nie uprawnia do uzyskania emerytury na podstawie 32 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20.10.2005 r. sygn. I UK 41/05 OSNP 2006/19-20/306). Podkreślić wypadnie, iż nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, okresów w których równocześnie z czynnościami kwalifikowanymi jako praca w szczególnych warunkach, które nie stanowiły czynności podstawowych, wykonywano inne prace w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika, przez co tak zatrudniony nie spełniał koniecznego warunku dla uzyskania wcześniejszych uprawnień emerytalnych, jakim było stałe wykonywanie pracy szkodliwej w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na zajmowanym stanowisku pracy (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2008 r. II UK 306/07 - lex nr 494129). Z jednoznacznej treści § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.) wynika bowiem, że okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są wyłącznie okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu obowiązującym na danym stanowisku. Stąd też nie można przyjął że wnioskodawca, który wykonywał zarówno prace blacharskie, ślusarskie jak i spawalnicze, wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy czynności przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym lub atomowodorowym, kwalifikowanych jako praca w szczególnych warunkach o której mowa w wykazie A poz. XIV pkt. 12. W ramach obowiązującego go wymiaru czasu pracy na zajmowanym stanowisku wykonywał on bowiem również inne czynności wychodzące poza zakres oznaczonych wyżej prac. Podkreślić zaś wypadnie, iż z samego faktu bliskości stanowisk spawalniczych do stanowiska pracy wnioskodawcy, nie można wywodzić, że wykonywane przez wnioskodawcę prace były pracami kwalifikowanymi jako „prace przy spawaniu”. Bezpośrednie sąsiedztwo stanowisk spawalniczych nie mieści się bowiem w określeniu „prace przy spawaniu”. (por. uzasadnienie Sądu Najwyższego z dnia 29 stycznia 2008 r. I Uk 192/07).

Odnosząc się do zarzutów apelacji dotyczących przyjętej przez Sąd Okręgowy oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności podnoszonej przez skarżącego oceny zeznań świadków, w pierwszej kolejności podkreślić należy, że prawo do wcześniejszej emerytury stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego i w związku z tym nie można poprzestać tylko na jego uprawdopodobnieniu, lecz musi zostać udowodnione. Dlatego, w tej kategorii spraw podkreśla się, że już tylko zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach. Nie jest dopuszczalne bowiem oparcie się wyłącznie na zeznaniach świadków, w sytuacji gdy z dokumentów wynikają okoliczności przeciwne (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 września 2012 r. sygn.. akt : III AUa 374/12 LEX nr 1223476, wyroki Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 17 stycznia 2012 r., III AUa 1482/11, LEX 1110006 i z 22 lutego 2012 r., III AUa 1734/11, LEX 1129735).

W rozpoznawanej sprawie wnioskodawca nie przedłożył świadectwa pracy
w szczególnych warunkach. Choć brak ten nie przekreśla ustalania, że tego rodzaju praca była wykonywana, to sam fakt braku takiego dokumentu również stanowi okoliczność, którą Sąd orzekający musi mieć na uwadze. Skoro bowiem pracodawca nie wystawił wnioskodawcy świadectwa pracy w szczególnych warunkach za sporny okres, to można przyjąć, że w jego ocenie brak było podstaw do wystawienia takiego dokumentu zaś wnioskodawca racjonalnie nie wyjaśnił przyczyn, dla których nie otrzymał stosownego świadectwa pracy. Również pozostałe szczątkowe dokumenty zawarte w jego aktach osobowych nie potwierdzają dowodzonej przez niego tezy, iż w spornym okresie zatrudnienia - zwłaszcza po ukończeniu w marcu 1973 r. podstawowego kursu spawania elektrycznego - faktycznie wykonywał pracę spawacza. Z zachowanej dokumentacji wynika bowiem – na co wskazał w uzasadnieniu orzeczenia Sąd I instancji, że jeszcze w roku 1979 r., kiedy wnioskodawca uległ wypadkowi przy pracy, wykonywał on prace ślusarskie na wydziale ślusarsko – blacharskim. Również z dokumentacji zarobkowej wynika, iż do roku 1990 wnioskodawca zajmował stanowisko ślusarza. Dostępna dokumentacja świadczy również o tym, że wnioskodawca nie otrzymywał stałego dodatku za pracę w warunkach szkodliwych, na co wskazuje w swej opinii biegły z zakresu księgowości (k. 21- 33), co z kolei sugeruje, iż R. J. pracy kwalifikowanej przez zakład pracy jako wykonywana w warunkach szkodliwych nie wykonywał stale (co nie przesądza jeszcze o tym, iż była to praca w szczególnych warunkach, bowiem pojęcia te nie są tożsame). Dowodzonej przez wnioskodawcę tezy nie potwierdza również okoliczność, iż w trakcie zatrudnienia uzyskał kwalifikacje spawacza. Ich zdobycie nie przesądza bowiem o tym, że praca przy ich wykorzystaniu była faktycznie świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zachowana dokumentacja pracownicza podważa zatem prawdziwość twierdzeń wnioskodawcy, a dalej wiarygodność zeznań powołanych przez niego świadków. Brak zaś możliwości uzyskania pozostałych pełnych akt osobowych, nie może przemawiać na korzyść wnioskodawcy, przez uznanie, iż w spornym okresie wykonywał on pracę w szczególnych warunkach.

Odnosząc się do zarzutu dotyczącego przyjętej przez Sąd Okręgowy oceny dowodu z opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy O. G., którego stanowiska Sąd I instancji nie podzielił, jak również oceny dowodu z pozostałych opinii sporządzonych przez powołanych w sprawie biegłych, które Sąd uznał za wiarygodne, podkreślić należy, że dowód z opinii biegłego, tak jak inne dowody, podlega ocenie sądu w ramach uprawnień przewidzianych w art. 233 § 1 kpc. Opinia biegłego podlega ocenie na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Opinia biegłego ma bowiem na celu ułatwienie sądowi należytej oceny zebranego w sprawie materiału wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. W świetle art. 278 § 1 kpc dowód z opinii biegłego tym różni się od innych dowodów, że jego celem nie jest ustalenie faktów mających znaczenie w sprawie, lecz udzielenie sądowi wyjaśnień w kwestiach wymagających wiadomości specjalnych. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 czerwca 1992, I ACr 225/92 OSA 1993/1/2). Podkreślić należy, że fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy sąd ustala w oparciu
o inne dowody m.in. dowody z dokumentów, z zeznań świadków czy przesłuchania stron. Tak też uczynił w rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji opierając się w szczególności na zachowanej dokumentacji osobowej wnioskodawcy, przyjmując interpretację znajdujących się w niej zapisów zaprezentowaną przez biegłych z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracyM. M. oraz R. K., jak również biegłego z zakresu księgowości J. G.. Nie podzielił natomiast opinii biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy O. G., wskazując w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia motywy, którymi kierował się uznając niemiarodajność tego dowodu. Motywy te tutejszy Sąd podziela, przyjmując tożsamą ocenę tego dowodu. W opinii tej biegły nie odniósł się bowiem do zachowanej dokumentacji płacowej i wniosków z niej wysuniętych przez biegłego z zakresu księgowości. Zauważyć przyjdzie również, że zaprezentowana przez tego biegłego opinia jest odosobniona w swej konkluzji, pozostali bowiem powołani w sprawie biegli o tej specjalności przyjęli odmienne wnioski.

Mając na uwadze powyższe wywody przyjąć należało, że przyjęta przez Sąd Okręgowy ocena dowodów zarówno z zeznań świadków, wnioskodawcy jak również
z opinii powołanych w sprawie biegłych, nie narusza granic swobodnej oceny dowodów wynikającej z art. 233 §1 kpc. Granice te wyznaczone są wymogami prawa procesowego, doświadczeniem życiowym oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonując wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655). Tym wymogom Sąd pierwszej instancji nie uchybił.

Reasumując uznać należało, że wnioskodawca R. J. nie dowiódł w sposób nie budzący wątpliwości co najmniej piętnastoletniego okresu pracy w szczególnych warunkach, a dalej, że spełnia ustawowe warunki do przyznania dochodzonego prawa do świadczenia. Stąd też wywiedzioną przez niego apelację jako pozbawioną podstaw faktycznych jak i prawnych należało oddalić, o czym orzeczono jak w sentencji, na podstawie art. 385 kpc.

(...)

(...)

(...)