Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt IX P 576/20

UZASADNIENIE

L. S. pozwem z 10 września 2020 roku skierowanym przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W. domagał się stwierdzenie istnienia stosunku pracy pomiędzy powodem a stroną pozwaną oraz o zasądzenie od pozwanego na rzez powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powód wskazał, iż będąc na zwolnieniu lekarskim otrzymał informację od kolegów z pracy, że jego przełożony w dniu 25 czerwca poinformował zespół, w którym powód pracował, że zakończył współpracę z powodem. Powód wskazał przy tym, iż nie otrzymał żadnego pisma, od pracodawcy, z którego wynikałoby, że stosunek pracy uległ zakończeniu. Wobec czego powód skierował pismo do pracodawcy, w odpowiedzi na co uzyskał informację, iż w trakcie bezpośredniego spotkania ze swoim przełożonym przy zdalnym udziale przedstawiciela HR został powiadomiony, że pracodawca wypowiada mu umowę o pracę.

Pozwana spółka wniosła o oddalenie powództwa, powołując argumentację na okoliczność prawidłowości wypowiedzenia umowy, wskazując iż na oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu umowy, powód zagregował gwałtowanie uniemożliwiając wręczeniu przygotowanego w formie pisemnej dokumentu wypowiedzenia stanowiącego potwierdzenie złożonego mu ustnie oświadczenia, następnie wstał i oznajmił, że jest chory i opuścił pomieszczenie i zakład pracy. Ponadto pozwana wniosła o zasądzenie od powoda na jej rzecz zwrotu kosztów procesu.

W piśmie z dnia 30 marca 2021 r. (k.50) powód wskazał, iż domaga się stwierdzenia istnienia stosunku pracy w okresie od 1 sierpnia 2020 roku do 31 stycznia 2021 roku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

L. S. był zatrudniony w (...) Bank S.A. z siedzibą w W. od dnia 1 maja 2018 r., na początku za okres od 1 maja 2018 r. do 31 października 2018 roku, następnie od 1 listopada 2018 r do 29 lutego 2020 r. oraz od 1 marca 2020 r. do 31 stycznia 2021 r. na stanowisku Doradcy ds. Klienta Korporacyjnego. Jako miejsce świadczenia pracy wskazano miasto S.. Powód wykonywał pracę w S., przy ul. (...). Przełożonym powoda był G. G., który na stałe wykonywał pracę w P..

Niesporne, a nadto: umowa o pracę z 30.04.2018 r. k. 7- 8; umowa o pracę z 15.10.2018 r. k. 9-10; umowa o pracę na czas określony z 1 marca 2020 r. do 31 stycznia 2021 r. k. 11-12.

W dniu 24 czerwca 2020 r. powód L. S. podjął i świadczył pracę na rzecz (...) Bank S.A. W tym dniu powód wraz z G. G. wspólnie byli na spotkaniu u klienta banku w B.. Podróż odbyła się osobnymi samochodami. G. G. jechał z P., natomiast powód jechał ze S.. W czasie spotkania u klienta w B. G. G. nie zaobserwował żadnych objawów chorobowych u L. S..

Po spotkaniu z klientem G. G. i L. S. wrócili do siedziby banku do S. na ul. (...). Była godzina około 14.00 lub 15.00. Pierwszy przyjechał do siedziby powód, następnie G. G.. G. G. w czasie podróży samochodem z B. do S. rozmawiał telefonicznie z pracownikiem HR J. K., z którą wcześniej konsultował okoliczności wręczenia w tym dniu powodowi wypowiedzenia umowy o pracę.

Po powrocie do biura w S. powód rozłożył służbowego laptopa w swoim pokoju, który dzielił wraz A. N.. Następnie do biura przyjechał G. G.. G. G. wszedł do pokoju, gdzie byli obecni powód i A. N. i powiedział, że chciałby porozmawiać na osobności z powodem oraz A. N.. A. N. została poproszona o opuszczenie pomieszczenia. A. N. opuściła pokój i przeszła do pokoju obok, do koleżanki.

Następnie G. G. zadzwonił za pośrednictwem telefonu komórkowego do pracownicy odpowiedzialnej za HR- J. K., w celu poproszenia jej o dołączenie w sposób zdalny do jego rozmowy z L. S.. W międzyczasie G. G. wyciągnął dokumenty związane z wypowiedzeniem powodowi umowy o pracę. Gdy J. K. połączyła się, G. G. oznajmił L. S., że podjął decyzję o zakończeniu z nim stosunku pracy. Na te słowa L. S. wstał, zabrał swoje rzeczy, oznajmił, że jest chory i wyszedł z pomieszczenia. Wówczas G. G. spytał J. K. czy słyszała powyższe, co ona potwierdziła. W celu przywołania L. S. ponownie do pomieszczenia, G. G. wybiegł za nim, lecz już go nie spotkał. Na korytarzu spotkał tylko A. N.. Powód L. S. z siedziby firmy w S. na ul. (...) odjechał samochodem służbowym.

Następnie G. G. poprosił A. N., aby weszła do pokoju i opowiedział jej przebieg rozmowy z L. S.. Pozostawiony przez L. S. na biurku włączony laptop umieszczono w szafie pancernej. Po konsultacji z pracownicą HR J. K., G. G. sporządził notatkę służbową, którą umieszczono w teczce osobowej L. S..

Dowód: zeznania świadka G. G. k. 140- 141; zeznania świadka A. N. k. 142-143; zeznania świadka J. K. k. 177-182; billing rozmów telefonicznych z 24 czerwca 2020 r. użytkowanych przez G. G. i L. S. k. 157- 159; notatka ze spotkania z pracownikiem k.36 oraz cz. C akt osobowych powoda.

Dokument, który G. G. zamierzał przedstawić L. S., stanowił „rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem” z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynie w dniu 31 lipca 2020 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy wskazano: niespełnienie kryterium efektywności i jakości pracy na stanowisku Dyrektora ds. Klienta Korporacyjnego. Ponadto w wypowiedzeniu wskazano, iż w okresie od 25 czerwca 2020 r. do 8 sierpnia 2020 roku udzielono L. S. urlopu wypoczynkowego.

Dowód: rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem cz. C akt osobowych powoda

Następnego dnia, czyli 25 czerwca 2020 r. kilka minut po godzinie 8, powód udał się do lekarza, który wystawił mu zwolnienie lekarskie za okres 24.06.2020 r. – 10.07.2020 r. Lekarz wprowadził e-zwolnienie lekarskie do systemu 25 czerwca 2020 r. o godz. 8.26.

Dowód: zwolnienie lekarskie za okres 24.06.2020 r. – 10.07.2020 r. k. 13; informacja ZUS w przedmiocie daty zwolnienia lekarskiego k. 156; informacja e-mail z danymi systemu SAP dot. daty transferu zwolnienia lekarskiego k. 155.

Mailem z 9 sierpnia 2020 r. (...) Bank S.A. z siedzibą w W. poinformowała L. S., że został zwolniony z pracy oraz poprosił o udzielenie informacji, czy wyraża on zgodę na doręczenia świadectwa pracy drogą elektroniczną z kwalifikowanym podpisem. Pismem z dnia 13 lipca 2020 r. pełnomocnik L. S. zwrócił się do (...) Bank S.A. z siedzibą w W. o wyjaśnienie treści pisma z 9 lipca 2020 roku, przesłanego tego samego dnia L. S. pocztą elektroniczną.

Dowód: pismo z 13 lipca 2020 r. k. 14-15;

W odpowiedzi na powyższe J. R., działający w imieniu (...) Bank S.A. poinformował, że w dniu 24 czerwca 2020 r. pracodawca skutecznie wypowiedział L. S. umowę o pracę. Kolejno pismem z dnia 27 lipca 2020 r. pełnomocnik L. S. wskazał, iż nie zgadza się z przedstawioną przez (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wersją wydarzeń i dokonaną oceną prawną zaistniałej sytuacji.

Dowód: pismo pozwanego banku k. 16; pismo z 27 lipca 2020 r. wraz z potwierdzeniem nadania k. 17 – 18.

Sąd zważył, co następuje.

Powództwo podlegało oddaleniu.

W przedmiotowej sprawie powód domagał się stwierdzenie istnienia stosunku pracy pomiędzy powodem a pozwanym w okresie od 1 sierpnia 2020 roku do 31 stycznia 2021 roku. Mając na uwadze takie sformułowanie powództwa Sąd uznał, iż oparte jest ono na przepisie art. 189 kodeksu postępowania cywilnego oraz art. 22 § 1 kodeksu pracy.

Zgodnie z art. 264 § 2 kodeksu pracy żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania wnosi się do sądu pracy w ciągu 21 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o pracę. Jeżeli pracownik – bez swojej winy – nie dokonał w terminie wskazanej czynności, sąd pracy na jego wniosek złożony w terminie 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminowi postanowi przywrócenie uchybionego terminu. We wniosku należy uprawdopodobnić okoliczności uzasadniające przywrócenie terminu (art. 265 § 1 i 2 k.p.).

Natomiast powództwo o ustalenie treści stosunku pracy można złożyć co do zasady w dowolnym terminie. Zgodnie z treścią art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienie lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Jest ono zatem zasadne jednak tylko wówczas, gdy powód ma interes prawny w ustaleniu treści stosunku pracy. Gdy wskutek biegu czasu taki interes przestanie istnieć, to wówczas sąd oddali powództwo.

Zdaniem Sądu, powód pomimo możliwości występowania z żądaniem przywrócenia do pracy lub odszkodowania, interes taki posiadał. Pogląd ten znajduje oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. I tak: w wyroku z dnia 19 kwietnia 2001r. (I PKN 368/00, OSNAPiUS rok 2003, nr 3, poz. 67) Sąd Najwyższy wskazał, że interes prawny może polegać również na uzyskaniu pewności co do prawa do uzależnionych od okresu pracy świadczeń przyszłych u tego samego lub u kolejnych pracodawców albo ich wymiaru. Istnienie bądź nieistnienie stosunku pracy może wpływać na sytuację pracownika w zakresie innych stosunków prawnych, np. z ubezpieczeń społecznych. Również w wyroku z dnia 29 marca 2001r. (I PKN 333/00, OSNAPiUS rok 2003, nr 1, poz. 12) Sąd Najwyższy stwierdził, że interes prawny pracownika w ustaleniu istnienia stosunku pracy (art. 189 k.p.c.) z reguły nie wyczerpuje się w możliwości dochodzenia świadczeń należnych z tego stosunku prawnego. W uzasadnieniu tego orzeczenia Sąd Najwyższy wskazał, iż jakkolwiek przyjmuje się niemal powszechnie, że możliwość dochodzenia przez powoda świadczeń z określonego stosunku prawnego wyklucza istnienie interesu prawnego w ustaleniu tego stosunku, to poglądowi temu należy przypisać znaczenie zasady, od której istnieją wyjątki. W szczególności decydujące w tym zakresie powinny być właściwości stosunku prawnego. Swoistość stosunku pracy polega na tym, że jego byt stanowi przesłankę powstania innych stosunków prawnych (i to ex lege, jak np. stosunku ubezpieczenia społecznego). Świadczenia wynikające ze stosunku pracy nie obejmują ogółu świadczeń przysługujących pracownikowi z tytułu zatrudnienia (np. należnych ze stosunków prawnych związanych ze stosunkiem pracy). Interes prawny pracownika w ustaleniu istnienia stosunku pracy nie wyczerpuje się w żądaniu świadczeń należnych z tego stosunku prawnego. Ustalenie istnienia stosunku pracy warunkuje prawo do niektórych bieżących i przyszłych świadczeń z ubezpieczeń społecznych, a także rzutuje, poprzez konstrukcję stażu ubezpieczenia, na ich wysokość. Może mieć znaczenie dla uzależnionych od okresu zatrudnienia przyszłych świadczeń – prawa do nich lub ich wymiaru – z kolejnych stosunków pracy (np. dodatku stażowego czy nagrody jubileuszowej). Także w uzasadnieniu uchwały składy siedmiu sędziów dnia 28 września 2005r. (I PZP 2/05, OSNAPiUS rok 2006, nr 6, poz. 71) Sąd Najwyższy wskazał, że w zobowiązaniowym stosunku prawa pracy w roli procesowej powoda z reguły występuje pracownik żądający ustalenia pracowniczej podstawy prawnej swojego zatrudnienia. Tego rodzaju pracownicze powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy jest na ogół postrzegane jako zmierzające zapewnienia wykonawcy pracy korzystnej ochrony wynikającej z przepisów prawa pracy i prawa ubezpieczeń społecznych aniżeli ta, jaką dają cywilnoprawne podstawy zatrudnienia na gruncie norm prawa cywilnego.

Zgodnie zaś z art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Stosunek pracy to więź prawna o charakterze dobrowolnym i trwałym, łącząca pracownika i pracodawcę, której treścią jest obowiązek osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju przez pracownika pod kierownictwem, na rzecz i na ryzyko pracodawcy oraz obowiązek pracodawcy zatrudnienia pracownika przy umówionej pracy i wypłacanie mu wynagrodzenia za pracę (tak w wyroku SA w Lublinie z 26 czerwca 1996, III APr 10/96, Apel.-Lub. 1997/2/10). Należy przy tym podkreślić, że zatrudnienie nie musi mieć charakteru pracowniczego.

Przy czym fakt ustalenia istnienia interesu prawnego nie przesądza jednak samoistnie o zasadności powództwa o ustalenie istnienia stosunku pracy, stąd też w dalszej kolejności Sąd badał, czy w okresie od 1 sierpnia 2020 roku do 31 stycznia 2021 roku strony łączył stosunek pracy.

Oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę jest oświadczeniem woli. Zastosowanie do niego znajduje zatem art. 61 § 1 kodeksu cywilnego (dalej k.c.) w związku z art. 300 k.p. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2012r. II PK 120/12, LEX nr 1284746, z dnia 9 lipca 2009r. II PZP 3/09 LEX nr 519963). W myśl art. 61 § 1 k.c. oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Dla uznania, iż oświadczenie dotarło do adresata nie jest więc konieczne, by ten ostatni faktycznie zapoznał się z treścią oświadczenia. Oświadczenie o woli zakończenia stosunku pracy za wypowiedzeniem wywiera skutek w terminie wskazanym w tym oświadczeniu.

W świetle materiału dowodowego zebranego w sprawie, w ocenie Sądu, uznać należy, iż do złożenia powodowi oświadczenia o „rozwiązaniu umowy za wypowiedzeniem” doszło w dniu 24 czerwca 2020 roku. Na gruncie przedmiotowej sprawy pozwana wskazywała, iż w dniu 24 czerwca 2020 roku podjęła próbę wręczenia powodowi pisemnego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, ten jednak odmówił jego przyjęcia. Taka próba, zwłaszcza wobec poinformowania powoda, czym jest wręczane pismo, musi być uznana za doręczenie zawiadomienia o wypowiedzeniu umowy o pracę, o jakim mowa w art. 264 § 2 k.p. Wypowiedzenie umowy o pracę winno być złożone na piśmie (art. 30 § 3 k.p.). Wręczenie oświadczenia oznacza zatem doręczenia pracownikowi zawiadomienia o wypowiedzeniu umowy. Do zawiadomienia dochodzi również wtedy, gdy pracodawca składa oświadczenie wręczając pismo, a pracownik odmawia jego przyjęcia. Przy odmowie odbioru przez powoda dokumentu zbytecznym jest wysyłanie go pocztą.

Zdaniem Sądu, przyjąć należało, że w istocie pracodawca podjął próbę doręczenia powodowi pisemnego oświadczenia o jednostronnym wypowiedzeniu umowy w dniu 24 czerwca 2020 roku, pracownik jednak odmówił jego przyjęcia. Przebieg zdarzeń znajduje potwierdzenie w korespondujących ze sobą zeznaniach trzech świadków: A. N., J. K. oraz w zeznaniach przełożonego pracodawcy G. G.. Śladowe różnice w okolicznościach podawanych przez wymienione osoby nie przemawiają przeciwko uznaniu ich twierdzeń za niewiarygodne, przeciwnie świadczą o tym, że opis przebiegu spotkań przełożonych z powodem nie był uzgadniany przez zeznających, a każdy z nich podał go w sposób taki jak go zapamiętał.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda i przedstawianym przez niego przebiegiem wydarzeń w dniu 24 czerwca. W pierwszej kolejności należy wskazać, iż sekwencja wydarzeń z dnia 24 września przedstawiana przez powoda jest zgoła odmienna od spójnych zeznań trzech świadków: A. N., J. K. i G. G.. Ponadto część zeznań znajduje potwierdzenie w złożonych bilingach połączeń telefonicznych między G. G. i J. K.. Po drugie, powód twierdził, że już w dniu 24 czerwca rano był u lekarza, otrzymał zwolnienie lekarskie i przymuszony przez przełożonego pojechał do B.. Jednak z zaświadczeń przedłożonych przez ZUS wynika, że e-zwolenienie lekarskie powoda zostało wprowadzone do systemu nie 24 czerwca rano (jak twierdził powód), tylko 25 czerwca rano. Bardzo mało prawdopodobne wydaje się to, aby lekarz w jednym dniu wystawiał pacjentom zwolnienia lekarskie, a w kolejnym te zwolnienia wprowadzał do systemu. Wprowadzanie e-zwolnień odbywa się w czasie rzeczywistym, w czasie wizyty pacjenta w gabinecie, przy pacjencie. Trzecia niezgodność, dotyczy pozostawienia służbowego laptopa w biurze, co uczynił powód kiedy w pośpiechu opuszczał budynek w dniu 24 czerwca. Natomiast powód zeznał, że po wizycie w B. tylko po to pojechał do biura w S., aby zabrać swoje rzeczy (m.in. laptopa), gdyż wiedział, że będzie dłużej nieobecny z uwagi na zwolnienie, natomiast świadkowie G. G. i A. N. zgodnie zeznali, że w dniu 24 czerwca powód opuścił biuro zostawiając włączonego laptopa na biurku, co jak zeznała świadek A. N. było o tyle dziwne, że zgodnie z procedurą nie wolno zostawiać włączonego laptopa bez zabezpieczenia dostępu. Laptop pozostawiony przez powoda na biurku został schowany do szafy pancernej. Takie pozostawienie włączonego laptopa przemawia raczej za tym, że powód w pośpiechu opuszczał biuro, natomiast jest bardzo mało prawdopodobne, aby (jak twierdzi powód) laptop stał na biurku powoda już w czasie gdy on był w B.. Po trzecie, powód zeznał, że do biura w S. wrócił z B. późno po godzinie 17.00, a w banku było już pusto. Z zeznań świadka A. N. wynika, że jak powód i G. G. wrócili z B., ona była jeszcze w pracy, natomiast świadek pracowała w godzinach 8.00-16.00. Ponadto A. N. poproszona o opuszczenie pokoju przez G. G., przeszła do pokoju obok, gdzie była inna pracownica B. S.. Z tej części zeznań świadka wynika zatem, że biurze w S. były także inne osoby, co pewnie nie byłoby możliwe gdyby powód wrócił do biura o późnej godzinie, jak twierdził, czyli po godz. 17.00. Zresztą sam powód zaprzeczając, aby w pośpiechu opuszczał biuro w dniu 24 czerwca, zeznał, że po zabraniu rzeczy jeszcze chwilę z rozmawiał z jakimś współpracownikiem (k. 231), zanim wyszedł z biura. Ponadto, w zeznaniach powoda odnaleźć można także inne nieścisłości, jak choćby to, że rzekomo w dniu 24 czerwca, po powrocie z B. G. G. polecił A. N. przygotować salę do telekonferencji. Świadek A. N. stanowczo zaprzeczyła aby kiedykolwiek przygotowywała salę do telekonferencji (k. 142).

Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd uznał, że 24 czerwca 2020 roku doszło do skutecznego złożenia powodowi oświadczenia woli o wypowiedzeniu umowy o pracę, choć z przyczyn wskazanych wyżej powód nie odebrał pisemnego dokumentu - „rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem”. Tym samym pozwany pracodawca wypowiedział powodowi umowę o pracę zawartą na czas określony z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który upłynął w dniu 31 lipca 2020 roku. Po tym dniu stron nie łączył już stosunek pracy.

Brak było zatem podstaw do uwzględnienie powództwa. W ocenie Sądu nie zasługiwały na wiarę twierdzenia powoda L. S., że informował on G. G. już 24 czerwca 2020 roku, że jest chory oraz że stwierdzono u niego covida. Bez znaczenia dla oceny pozostaje także okoliczność, że powód otrzymał zwolnienie na okres 24.06.2020 r. – 10.07.2020 r. Okoliczność choroby pracownika po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę, nie stanowi zdarzenia powodującego objęcie go ochroną przed wypowiedzeniem stosunku pracy na podstawie art. 41 k.p. Późniejsze uzyskanie przez pracownika zwolnienia lekarskiego na dzień, w którym świadczył on pracę i otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę nie neguje dokonanego już wypowiedzenia umowy o pracę (zob. uchwała z dnia 11 marca 1993 r., sygn. akt: I PZP 68/92; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 października 2004 r., sygn. akt: I PK 614/03).

Istotne jest również to, czy pracownik w dniu otrzymania wypowiedzenia faktycznie świadczył pracę. Na powyższe zwraca uwagę Sąd Najwyższy wskazując, iż ze względu na ochronę przewidzianą w art. 41 k.p., nie jest obojętne, czy pracownik otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę w czasie, gdy wykonywał pracę, czy też w dniu, w którym pracy nie świadczył, a jedynie przyniósł do zakładu pracy zwolnienie lekarskie. Trzeba mieć zawsze na uwadze fakt, że o niedopuszczalności wypowiedzenia umowy o pracę nie decyduje niezdolność do pracy, ale faktyczna nieobecność pracownika w pracy, np. z powodu choroby. Pracownik, który był obecny w pracy (tj. wykonywał obowiązki pracownicze wynikające z umowy o pracę lub był gotów do ich wykonywania), nie korzysta z ochrony przed wypowiedzeniem umowy o pracę, nawet jeżeli posiada zaświadczenie lekarskie potwierdzające jego niezdolność do pracy.

Wobec powyższego Sąd uznał, iż roszczenie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie i w punkcie I sentencji wyroku oddalił powództwo.

Rozstrzygnięcie o kosztach oparto o przepis art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, w tym wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika. Zasądzona na rzecz pozwanej kwota, liczona od wartości przedmiotu sporu podanej przez powoda (48 000 zł) odpowiada minimalnej stawce wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika określonej w § 2 pkt 5 w związku z § 9 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018, poz.265)

sędzia Joanna Szyjewska-Bagińska

Z:

(...)

(...)

23.6.2023 r. sędzia Joanna Szyjewska-Bagińska