Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 643/21upr

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2023 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu V Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Dawid Kobus

Protokolant:

sekretarz sądowy Karolina Chechłowska-Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2023 r. w Toruniu na rozprawie

w postępowaniu w sprawach gospodarczych

sprawy z powództwa: (...) SPÓŁKA KOMANDYTOWA z siedzibą w T. (poprzednia nazwa: (...) SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ SPÓŁKA KOMANDYTOWA z siedzibą w T.

przeciwko pozwanemu: (...) SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ z siedzibą w G. (KRS (...))

o zapłatę

na skutek zarzutów pozwanego od nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym wydanego przez Sąd Rejonowy w Toruniu w dniu 16 sierpnia 2021 r. w sprawie sygn. akt V GC 643/21upr

1.  utrzymuje w całości nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym wydany przez Sąd Rejonowy w Toruniu w dniu 16 sierpnia 2021 r. w sprawie sygn. akt V GC 643/21upr,

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3 108,37 zł (trzy tysiące sto osiem złotych trzydzieści siedem groszy), w tym:

- kwotę 1 200,00 zł (tysiąc dwieście złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem uzupełniających kosztów procesu wywołanych wniesieniem zarzutów od nakazu zapłaty,

- kwotę 1 908,37 zł (tysiąc dziewięćset osiem złotych trzydzieści siedem groszy) tytułem kosztów postępowania zabezpieczającego w sprawie GKm 117/21 prowadzonego przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Grudziądzu T. S.,

3.  nakazuje zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 500,00 zł (pięćset złotych) tytułem niewykorzystanej zaliczki na wydatki postępowania,

4.  nakazuje zwrócić pozwanemu ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 150,00 zł (sto pięćdziesiąt złotych) tytułem niewykorzystanej zaliczki na wydatki postępowania.

Sygnatura akt V GC 643/21upr

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 20 stycznia 2023 r.

Powód (...) SPÓŁKA KOMANDYTOWA z siedzibą w T. (uprzednio: (...) SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ SPÓŁKA KOMANDYTOWA z siedzibą w T.) domagał się od pozwanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. zapłaty kwoty 15.234,82 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 14 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty. Powód podniósł, że zawarł z pozwanym umowę o świadczenie usług pracy tymczasowej, w wykonaniu której skierował do pozwanego pracowników tymczasowych. Wynagrodzenie za luty 2021 r. pozwany zapłacił powodowi tylko częściowo. Powód żądał więc pozostałej kwoty.

Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 16 sierpnia 2021 r. tutejszy Sąd uwzględnił żądanie pozwu w całości, w tym zasądził kwotę 2.667 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Pozwany złożył zarzuty od nakazu zapłaty i wniósł o oddalenie powództwa w całości. Pozwany podniósł, że strony nie zawarły umowy na piśmie. Ponadto zarzucał, że powód nie wykazał, w jaki sposób obliczył wynagrodzenie. Zastrzegał też, że częściowa zapłata należności nie stanowiła uznania długu. Pozwany twierdził, iż wypłacił bezpośrednio do rąk pracowników tymczasowych ich wynagrodzenie za luty 2021 r. i zapłatę na rzecz powoda pomniejszył o sumę wypłaconego wynagrodzenia.

Pismem z dnia 7 grudnia 2021 r. powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania w celu wykonania zabezpieczenia w kwocie 1.008,37 zł.

Sąd ustalił co następuje:

Powód prowadzi agencję pracy tymczasowej. Pozwany zajmuje się produkcją konstrukcji metalowych i ich części.

Bezsporne.

Strony zawarły ustną umowę o świadczenie usług. Powód przygotował pisemny projekt tej umowy, który został podpisany przez jego reprezentanta. Następnie projekt przekazano pozwanemu za pośrednictwem A. K.. Reprezentanci pozwanego nie odesłali powodowi podpisanego kontraktu, jednak wskazane w nim świadczenia obu stron były przez nie akceptowane. Powód zobowiązał się mianowicie zapewnić pozwanemu pracowników tymczasowych do wykonania prac montażowych, szlifierskich, spawalniczych i innych zleconych przez pozwanego. Strony porozumiały się, że powodowi będzie przysługiwać od pozwanego wynagrodzenie za wykonywanie usług pracy tymczasowej. Miało ono wynosić 4340 zł netto plus VAT za każdą osobę wykonującą usługę w danym miesiącu.

Dowody: projekt umowy, k. 102-106; zeznania świadka A. K. złożone na rozprawie w dniu 2 grudnia 2022 r. od 00:23:33 do 00:58:26 nagrania; zeznania świadka R. S. złożone na rozprawie w dniu 20 stycznia 2023 r. od 00:06:15 do 00:32:31 nagrania; zeznania M. R. za pozwanego złożone na rozprawie w dniu 20 stycznia 2023 r. od 00:34:31 do 00:59:08 nagrania.

Od grudnia 2021 r. powód kierował do pozwanego pracowników pochodzących z Etiopii. Wykonywali oni głównie prace spawalnicze przy budowie kontenerów. Prace te były wykonywane pod nadzorem pozwanego również w siedzibie (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B., która była kontrahentem pozwanego. Członek zarządu pozwanej spółki – (...) przesyłał powodowi zestawienia godzin przepracowanych przez pracowników tymczasowych.

Dowody: zeznania świadka P. S. złożone na rozprawie w dniu 2 grudnia 2022 r. od 00:05:04 do 00:23:23 nagrania; zeznania świadka A. K. złożone na rozprawie w dniu 2 grudnia 2022 r. od 00:23:33 do 00:58:26 nagrania.

W dniu 4 stycznia 2021 r. powód wystawił na rzecz pozwanego fakturę nr (...) na kwotę 19.804,72 zł brutto (16.101,40 zł netto) z tytułu: „wykonanie umowy świadczenia usług z 23-11-2020”. Była to należność za usługi świadczone w grudniu 2020 r. Obliczono ją wg stawki 4.340 zł netto przemnożonej przez 7 pracowników i 0,53 etatu.

Pozwany zapłacił należność w dniu 22 lutego 2021 r.

Dowody: faktura, k. 107; potwierdzenie transakcji, k. 108; e-mail, k. 109-110.

W dniu 1 lutego 2021 r. powód wystawił na rzecz pozwanego fakturę nr (...) na kwotę 48.043,80 zł brutto z tytułu: „wykonanie umowy świadczenia usług z 23-11-2020”. Była to należność za usługi świadczone w styczniu 2020 r. Pozwany zapłacił ją w dniach 26 marca i 7 kwietnia 2021 r. Obliczono ją wg stawki 4.340 zł netto przemnożonej przez 9 pracowników.

Dowody: faktura, k. 18; potwierdzenia wykonanej operacji, k. 19-20.

W lutym 2021 r. powód oddelegował do pracy u pozwanego następujących pracowników tymczasowych:

1.  B. K. G., który przepracował w tym miesiącu 160 godzin,

2.  C. D. A., który przepracował w tym miesiącu 160 godzin,

3.  G. G., który przepracował w tym miesiącu 160 godzin,

4.  G. M., który przepracował w tym miesiącu 160 godzin,

5.  M. G., który przepracował w tym miesiącu 160 godzin,

6.  M. G., który przepracował w tym miesiącu 160 godzin,

7.  M. J., który przepracował w tym miesiącu 160 godzin.

Dowody: zestawienie godzin, k. 27.

Powód zawarł wcześniej z tymi osobami umowy zlecenia wykonania prac fizycznych. Powód zgłosił pracowników do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Powód rozliczył składki do ZUS tych pracowników za okres od stycznia do marca 2021 r. Powód wypłacił im wynagrodzenia za grudzień 2020 r. i styczeń 2021 r. do rąk A. K., którego upoważnili oni do odbioru uposażenia.

Dowody: umowy z pracownikami, k. 111, 114, 115, 118, 120, 123-125, 127, 130, 133; aneksy do umów, k. 112, 116, 121, 128, 131, 134; zgłoszenia do ubezpieczeń ( (...) P (...)), k. 113, 117, 119, 122, 126, 129, 132, 135; deklaracje rozliczeniowe ( (...) P (...)), k. 136-138; imienne raporty miesięczne ( (...) P (...)), k. 139-144; listy płac, k. 146, 159; potwierdzenia wypłat gotówkowych, k. 147, 160; upoważnienia, k. 148-156, 161-167; pisma ZUS, k. 210-211, 259, 267-267v, 269, 271.

A. K. z upoważnienia powoda koordynował rozliczanie wynagrodzenia z pracownikami tymczasowymi. Dopiero w drugiej połowie miesiąca przekazywał im wynagrodzenie za poprzedni miesiąc, co w zamyśle powoda miało zapobiec porzuceniu przez nich pracy i wyjazdowi do Europy Zachodniej. A. K. zabierał pokwitowania od pracowników i przekazywał je powodowi. A. K. przyjeżdżał z wynagrodzeniem dla pracowników do siedziby pozwanego lub (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B.. Bywało jednak, że nie dopuszczano go do pracowników, jeśli zjawiał się w godzinach ich pracy.

Dowody: zeznania świadka P. S. złożone na rozprawie w dniu 2 grudnia 2022 r. od 00:05:04 do 00:23:23 nagrania; zeznania świadka A. K. złożone na rozprawie w dniu 2 grudnia 2022 r. od 00:23:33 do 00:58:26 nagrania; zeznania świadka R. S. złożone na rozprawie w dniu 20 stycznia 2023 r. od 00:06:15 do 00:32:31 nagrania; zeznania M. R. za pozwanego złożone na rozprawie w dniu 20 stycznia 2023 r. od 00:34:31 do 00:59:08 nagrania.

Powód przygotował dla siedmiu pracowników tymczasowych kwotę 15.639,22 zł w celu wypłaty wynagrodzeń za luty 2021 r. Nie doszło jednak do przekazania uposażenia pracownikom.

Dowody: lista płac, k. 157; potwierdzenie wypłat gotówkowych, k. 158.

W dniu 9 marca 2021 r. pozwany wypłacił siedmiu pracownikom tymczasowym, tj. na rzecz: M. G., G. G., M. J., C. D. A., M. G., G. M. i B. K. G. po 2.500 zł, co pokwitowali, podpisując blankiety dowodów wypłaty.

Dowody: dowody wypłaty, k. 74-75v.

W dniu 12 marca 2021 r. R. S. napisał do M. R. e-maila o treści: „Panie M., zgodnie z naszymi ustaleniami w rozliczeniu za miesiąc luty 2021, faktura zostanie pomniejszona kwota o 1,56 etatu czyli 6770,40zł – osób nieświadczących pracy w miesiącu styczniu 2021. Wobec powyższego faktura netto wyniesie 23609,60 zł netto.”. W dniu 15 marca 2021 r. M. R. odpowiedział: „ok teraz się zgadza”.

Dowody: korespondencja elektroniczna, k. 23-24.

E-mailem z dnia 17 marca 2021 r. R. S. przesłał M. R. fakturę za luty 2021 r., przypominając, że została pomniejszona o 6770,04 za styczeń.

Faktura nr (...) była datowana na 1 marca 2021 r. i opiewała na kwotę 29.039,81 zł brutto (23.609,60 zł netto) z tytułu: „wykonanie umowy świadczenia usług z 23-11-2020”. Termin zapłaty określono na 22 marca 2021 r.

Dowody: faktura, k. 21, 31; e-mail, k. 30.

W e-mailu z dnia 26 marca 2021 r. R. S. przypomniał M. R. o należnościach z faktur nr (...), zapowiadając ich windykację. W efekcie tego samego dnia pozwany zapłacił powodowi kwotę 30.000 zł na poczet pierwszej faktury.

Dowody: e-mail, k. 28; potwierdzenie wykonanej operacji, k. 19.

W e-mailu z dnia 13 kwietnia 2021 r. R. S. wezwał pozwanego do uregulowania należności za fakturę (...) w kwocie 29039,81 zł brutto.

W dniu 14 kwietnia 2021 r. pozwany zapłacił na rzecz powoda kwotę 13.989,81 zł. Powód zaliczył z tej sumy 184,82 zł na poczet odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty 29.039,81 zł od dnia 22 marca 2021 r. do dnia 14 kwietnia 2021 r. W związku z tym na należność główną zaliczył 13.804,99 zł.

E-mailem z dnia 14 kwietnia 2021 r. M. R. przesłał R. S. potwierdzenie zapłaty powyższej kwoty. Jednocześnie poinformował, że pomniejszył kwotę „o wartość wynagrodzeń które zapłaciłem w Państwa imieniu”. Do wiadomości dołączył skany siedmiu dowodów wypłaty z dnia 9 marca 2021 r., każdy w kwocie 2.500 zł.

Dowody: oświadczenie powoda w pozwie, k. 6; potwierdzenie wykonanej operacji, k. 22, 38; korespondencja elektroniczna z załącznikami, k. 32-37, 74-75v.

W odpowiedzi R. S. oświadczył, że oczekuje natychmiastowej zapłaty „pozostałej kwoty faktury”. W odpowiedzi M. R. zaproponował, żeby powód wysłał do niego swoją pracownicę z wypłatami dla pracowników tymczasowych, a on „od razu zrobi przelew na pozostałą kwotę”.

Dowody: korespondencja elektroniczna, k. 39.

W marcu i kwietniu 2021 r. siedmiu ww. pracowników tymczasowych zaprzestało współpracy z powodem i rozpoczęło pracę bezpośrednio na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B..

Dowody: pisma ZUS, k. 210-211, 267-267v, 271; zeznania świadka P. S. złożone na rozprawie w dniu 2 grudnia 2022 r. od 00:05:04 do 00:23:23 nagrania ; zeznania świadka A. K. złożone na rozprawie w dniu 2 grudnia 2022 r. od 00:23:33 do 00:58:26 nagrania; zeznania M. R. za pozwanego złożone na rozprawie w dniu 20 stycznia 2023 r. od 00:34:31 do 00:59:08 nagrania.

Pismem z dnia 19 kwietnia 2021 r. (wysłanym 28 kwietnia 2021 r.) powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 15.234,82 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych w terminie 3 dni.

Dowody: wezwanie do zapłaty z pełnomocnictwem i odpisem książki nadawczej, k. 43-45.

Sąd zważył co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy sąd ustalił na podstawie niekwestionowanych przez strony dowodów z dokumentów oraz z zeznań świadków P. S., A. K., R. S., a także z zeznań członka zarządu pozwanej spółki – (...).

Zeznania świadków, w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, Sąd uznał za wiarygodne. Depozycje ich były bowiem spójne, wzajemnie niesprzeczne, a korespondowały również z pozostałym materiałem dowodowym w postaci dokumentów. Poza kognicją tutejszego Sądu pozostawały kwestie związane ze sposobem przekazywania wynagrodzenia przez powoda na rzecz pracowników tymczasowych czy okoliczności ich przejścia do spółki (...). W tym zakresie zeznania świadków różniły się, jednak kwestie te nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

W przypadku zeznań M. R. – członka zarządu pozwanej spółki, Sąd przyznał im walor wiarygodności w ograniczonym zakresie. Na uwagę zasługuje, że szczerze przyznał on, iż stawki wynagrodzenia powoda były między stronami „dogadane”. Sąd nie dał jednak wiary M. R. w zakresie, w jakim twierdził on, że nigdy nie widział projektu pisemnej umowy opracowanej przez powoda. Z zeznań świadków R. S. i A. K. wynikało bowiem, iż umowa została podpisana w imieniu powodowej spółki, a następnie przekazana przez tego drugiego M. R.. Powyższe nie miało zresztą istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, skoro między stronami było w istocie bezsporne, że doszło między nimi do ustnego porozumienia co do essentialia negotii kontraktu, w tym w szczególności co do wynagrodzenia należnego powodowi od pozwanego. Wypada tylko zauważyć, że stawka stosowana przez powoda i uznawana przez pozwanego odpowiadała tej, która widniała w przedłożonym przez powoda projekcie umowy. Sąd nie dał również wiary przedstawicielowi pozwanego w zakresie jego twierdzenia o braku potwierdzenia spornej faktury nr (...). W aktach sprawy znajduje się bowiem e-mail wysłany z adresu poczty elektronicznej M. R., w którym potwierdza on podaną przez R. S. wysokość należności, jaka miała zostać uwzględniona w fakturze za luty 2021 r. (k. 23-24). Wypada zauważyć, że członek zarządu pozwanej spółki potwierdził wysokość należności już po tym, jak wypłaciła ona pracownikom tymczasowym świadczenia w wysokości po 2.500 zł. Nieistotne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy pozostawały depozycje M. R. co do skarg pracowników tymczasowych na sposób ich wynagradzania przez powoda. Dlatego też Sąd nie oceniał wiarygodności tych zeznań w tym zakresie.

Dokonując oceny wiarygodności zeznań M. R., Sąd miał na uwadze, że dowód z przesłuchania stron ma charakter subsydiarnego środka dowodowego, jako że podmiot, którego bezpośrednio dotyczy wynik postępowania, bywa z reguły zainteresowany konkretnym, korzystnym dla siebie rozstrzygnięciem sporu. Zeznającego cechuje często emocjonalne podejście do sprawy, które utrudnia dokonanie obiektywnej oceny i analizy postrzeganych zdarzeń. Powstaje także zwiększone ryzyko świadomego lub nawet nieświadomego zniekształcania lub zatajania faktów. Niezależnie od stopnia uczciwości strony oderwanie się od postrzegania sprawy przez pryzmat własnych interesów może nastręczać trudności. Ograniczenie przyjęte w art. 299 k.p.c. jest konsekwencją założenia o nikłej wartości dowodowej wypowiedzi osoby bezpośrednio zainteresowanej wynikiem postępowania (zob. wyrok SA w Gdańsku z 15.02.2012 r., V ACa 125/12, POSAG 2012, nr 2, poz. 3-21).

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 20 stycznia 2023 r. Sąd pominął dowód z zeznań świadków wskazanych w pkt 1 lit. b. do j. zarzutów od nakazu zapłaty. Podstawą pominięcia tego dowodu był art. 235 2 § 1 pkt 1, 2, 4 i 6 k.p.c. w zw. z art. 458 10 k.p.c. w zw. z art. 1134 k.p.c. a contrario. Przepisy te stanowią, że sąd może w szczególności pominąć dowód: którego przeprowadzenie wyłącza przepis kodeksu; mający wykazać fakt bezsporny, nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy lub udowodniony zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy; niemożliwy do przeprowadzenia oraz gdy wniosek strony nie odpowiada wymogom art. 235 1, a strona mimo wezwania nie usunęła tego braku. Ponadto w postępowaniu w sprawach gospodarczych dowód z zeznań świadków sąd może dopuścić jedynie wtedy, gdy po wyczerpaniu innych środków dowodowych lub w ich braku pozostały niewyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Odnosząc się do wskazanych podstaw pominięcia dowodu, trzeba wskazać, że pozwany wnosił o przesłuchanie obywateli Etiopii przez polskiego konsula w tym państwie. Tymczasem zgodnie z art. 1134 k.p.c. sądy mogą występować do polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego lub urzędu konsularnego o przeprowadzenie dowodu lub o doręczenie pisma, jeżeli osoba mająca być przesłuchana lub odbiorca pisma jest obywatelem polskim przebywającym za granicą. Świadkowie nie byli obywatelami polskimi, więc przesłuchanie ich przez konsula było wyłączone przez przepis kodeksu. W ocenie Sądu dowód ten był zatem również niemożliwy do przeprowadzenia i to łącznie z przyczyn natury prawnej jak i faktycznej. Jak już wspomniano, Sąd nie mógł skorzystać z pomocy przedstawicielstwa dyplomatycznego lub urzędu konsularnego. Nadto Etiopia nie jest stroną Konwencji o przeprowadzaniu dowodów za granicą w sprawach cywilnych lub handlowych, sporządzonej w H. dnia 18 marca 1970 r. (jak również Konwencji haskiej z 15 listopada 1965 r. o doręczaniu za granicą dokumentów sądowych i pozasądowych w sprawach cywilnych lub handlowych), a brak jest też dwustronnej umowy między Polską a Etiopią w zakresie współpracy w sprawach cywilnych. Stąd nie było prawnych podstaw by zwrócić się do organów etiopskich z prośbą o pomoc sądową. Natomiast z materiału sprawy wynikało, że zawnioskowani świadkowie najprawdopodobniej nie przebywają już w Polsce. Adresy wskazane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z pewnością nie są już aktualne, skoro z danych tej instytucji wynika, że od wielu miesięcy osoby te nie podlegają ubezpieczeniom społecznym w Polsce. Kolejnym czynnikiem, który składał się na niemożliwość przeprowadzenia dowodu był brak tłumacza języka amharskiego na liście ministerialnej. Ponadto wbrew obowiązkom wskazanym w art. 235 1 k.p.c. pozwany nie oznaczył dowodu w sposób wystarczający do jego przeprowadzenia – pomimo zarządzenia z dnia 7 października 2022 r. (k. 232v).

Niezależnie nawet od powyższego, trzeba mieć na względzie, że pozwany wnosił o przesłuchanie świadków „na okoliczność ustalenia warunków współpracy między stronami postępowania” (k. 67). Tymczasem warunki tej współpracy, w tym przedmiot świadczenia powoda oraz wysokość wynagrodzenia należna mu od pozwanego, pozostawały w istocie bezsporne. Pozostałe warunki współpracy zostały ustalone na podstawie bogatego materiału dokumentowego oraz zeznań innych świadków i reprezentanta pozwanego. Jeśli chodzi z kolei o fakt zapłaty przez pozwanego na rzecz etiopskich pracowników kwot po 2.500 zł, to nie był on kwestionowany przez powoda. Przeprowadzenie zatem dowodu z zeznań pracowników tymczasowych było więc nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Wątpliwe zresztą czy osoby te, które nie znały języka polskiego, były zaznajomione z warunkami współpracy ustalonymi między sobą przez strony niniejszego postępowania. Ponadto wypada powtórzyć, że sprawa toczyła się wg przepisów o postępowaniu w sprawach gospodarczych, w którym to trybie dowód z zeznań świadków przybiera charakter subsydiarnego środka dowodowego (art. 458 10 k.p.c.). Skoro zatem po wyczerpaniu innych środków dowodowych nie było już niewyjaśnionych faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, to omawiany dowód należało pominąć.

W niniejszej sprawie nie było sporu co do faktu, że pozwany korzystał w grudniu 2020 r. oraz w styczniu i lutym 2021 r. z pracowników tymczasowych zapewnianych przez powoda pochodzących z Etiopii – choć strony nie zawarły w tym zakresie pisemnej umowy. Po przesłuchaniu reprezentanta pozwanego nie było również sporu co do faktu, że strony uzgodniły między sobą ustnie podstawowe warunki kontraktu, w tym stawkę wynagrodzenia powoda. Ponadto nie było sporu, że pozwany w dniu 9 marca 2021 r. wypłacił pracownikom tymczasowym skierowanym doń przez powoda kwoty po 2.500 zł. Spór dotyczył natomiast obowiązku zapłaty przez pozwanego na rzecz powoda kwoty żądanej pozwem. Powód twierdził bowiem, że pozwany nie zapłacił mu w całości wynagrodzenia za luty 2021 r. Pozwany natomiast utrzymywał, iż brakującą kwotę zapłacił bezpośrednio do rąk pracowników tymczasowych, co zwolniło go z obowiązku świadczenia na rzecz powoda.

Przechodząc do rozważań prawnych, wskazać należy, że strony łączyła umowa, w której pozwany zlecał powodowi wykonywanie usług w postaci rekrutowania i kierowania do pracy pracowników tymczasowych. Umowa powyższa podlegała przepisom kodeksu cywilnego (art. 734-751 k.c.), zgodnie bowiem z art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu. W myśl art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Art. 735 § 1 k.c. wskazuje, że jeżeli ani z umowy, ani z okoliczności nie wynika, że przyjmujący zlecenie zobowiązał się wykonać je bez wynagrodzenia, za wykonanie zlecenia należy się wynagrodzenie.

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy, należy w pierwszej kolejności zaznaczyć, że brak pisemnej umowy między stronami nie był oczywiście równoznaczny ze stwierdzeniem, iż między stronami nie powstał węzeł obligacyjny. Umowa o świadczenie usług może bowiem zostać zawarta w dowolnej formie. Między stronami było z kolei bezsporne, że uzgodniły one między sobą, iż powód będzie dostarczał pozwanemu pracowników tymczasowych za wynagrodzeniem. Reprezentant pozwanego podczas przesłuchania przyznał, że „ogólne ramy” współpracy, w tym stawki wynagrodzenia powoda „były dogadane”. Powód przedłożył do akt sprawy formularz umowy, nie twierdził jednak by pozwany ją podpisał. Po przeanalizowaniu materiału dowodowego Sąd uznał, że essentialia negotii pisemnego projektu umowy były przez strony akceptowane, czemu dały one wyraz na etapie realizacji kontraktu. Wypada bowiem zauważyć, że wg projektu stawka wynagrodzenia wynosiła 4340 zł netto plus VAT za każdą osobę (tj. pracownika tymczasowego) wykonującą usługę w danym miesiącu. Pisemny projekt zakładał podwyższenie tego uposażenia w 2021 r., do czego jednak nie doszło. Prześledzenie rozliczeń stron za grudzień 2020 r. i styczeń 2021 r. prowadzi do wniosku, że stawka 4340 zł netto za pracownika była przez strony akceptowana i stosowana. Powód zastosował ją przy obliczaniu należności za te miesiące, a pozwany zapłacił wynagrodzenie. Spór stron dotyczył jednak wynagrodzenia za luty 2021 r.

Należy zauważyć, że wystawiając fakturę nr (...) powód zastosował się do powyższych reguł. W lutym 2021 r. pracowało na rzecz pozwanego 7 pracowników skierowanych doń przez powoda. Stąd wynagrodzenie winno wynosić co do zasady 30.380 zł netto (7 x 4340 zł). Strony jednak w korespondencji elektronicznej porozumiały się co do obniżenia należności za luty 2021 r. o kwotę 6.770,40 zł (kwota ta odpowiadała iloczynowi 1,56 etatu i stawki 4340 zł i wynikała z faktu, że faktura za styczeń 2021 r. została zawyżona – obejmowała 9 pracowników tymczasowych, podczas gdy nie wszyscy oni pracowali przez cały miesiąc). Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że powód przed przesłaniem faktury pozwanemu uzgodnił z nim wysokość należności o czym świadczy wymiana e-maili z 12 i 15 marca 2021 r. Z powyższego wynika niezbicie, że na etapie przedprocesowym wysokość uposażenia powoda za luty 2021 r. nie była w istocie przedmiotem sporu. Zdaniem Sądu wiadomość członka zarządu pozwanego o treści: „ok teraz się zgadza”, a także późniejsza częściowa zapłata należności, świadczą o niewłaściwym uznaniu długu.

Mając powyższe na uwadze, trzeba wskazać, że spór sprowadzał się w zasadzie do rozstrzygnięcia kwestii, czy zapłata łącznej kwoty 17.500 zł do rąk 7 pracowników tymczasowych, z którymi powód miał zawarte umowy cywilnoprawne, zwalniała pozwanego z obowiązku świadczenia pozostałej części wynagrodzenia na rzecz powoda. Pozwany twierdził bowiem, że wypłacił pieniądze pracownikom tymczasowym w imieniu powoda – jako ich wynagrodzenie za luty 2021 r. W ocenie Sądu powyższy problem należało poddać ocenie przez pryzmat art. 452 k.c. zdanie pierwsze, zgodnie z którym jeżeli świadczenie zostało spełnione do rąk osoby nieuprawnionej do jego przyjęcia, a przyjęcie świadczenia nie zostało potwierdzone przez wierzyciela, dłużnik jest zwolniony w takim zakresie, w jakim wierzyciel ze świadczenia skorzystał. Na gruncie niniejszej sprawy oczywiste było, że pracownicy tymczasowi nie zostali upoważnieni przez powoda do odbioru jego wynagrodzenia, które należało mu się na mocy umowy zawartej z pozwanym. Pozwany zresztą tego nie twierdził, nie podejmował też inicjatywy dowodowej w tym zakresie. W tej sytuacji zapłata części wynagrodzenia do rąk pracowników tymczasowych mogła zwolnić pozwanego wyłącznie, gdyby powód potwierdził przyjęcie świadczenia lub z niego skorzystał.

Przechodząc do dalszych rozważań, postawa powoda na etapie przedprocesowym (wezwania do zapłaty kierowane do pozwanego) jak i wytoczenie powództwa w niniejszej sprawie świadczyły, że niewątpliwie nie akceptował on spełnienia świadczenia do rąk pracowników tymczasowych. W grę mogło więc jedynie wchodzić ewentualne skorzystanie przez powoda ze świadczenia. Ciężar dowodu spoczywał jednak na dłużniku (zob. R. Tanajewska [w:] Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, red. J. Ciszewski, P. Nazaruk, LEX/el. 2022, art. 452).

W tym miejscu warto zauważyć, że zasadą jest, iż spełnienie świadczenia do rąk osoby nieuprawnionej powoduje, że dłużnik jest w dalszym ciągu zobowiązany do świadczenia. Regulację z art. 452 k.c. należy więc poczytać za wyjątkową, natomiast w zakresie wykładni prawa funkcjonuje zasada niedopuszczająca rozszerzającej wykładni przepisów o charakterze wyjątkowym (exceptiones non sunt extendendae). Zwraca się więc uwagę, że ocena, czy wierzyciel skorzystał na świadczeniu, nie powinna być dokonywana bez wzięcia pod uwagę celu zobowiązania. Może się to wiązać z przyjęciem, że wierzyciel powinien uzyskać od osoby, która otrzymała świadczenie, sam przedmiot tego świadczenia, a nie tylko jakiekolwiek inne korzyści per saldo korzystnie wpływające na jego majątek. Wydaje się, że generalnie powiązanie uzyskania przez wierzyciela korzyści z oceną, czy cel zobowiązania został osiągnięty, jest zasadne, biorąc pod uwagę kryterium rzeczywistego zaspokojenia interesu wierzyciela (zob. A. Rąpała [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna (art. 353-534), red. M. Fras, M. Habdas, Warszawa 2018, art. 452). Można przedstawić całą paletę różnych konfiguracji, w ramach których wierzyciel uzyska jakąś korzyść ze świadczenia wobec osoby nieuprawnionej, ale nie będzie ona odpowiadała celowi zobowiązania. Nie jest funkcją art. 452 k.c. zmieniać podstawowe zasady związane z celem świadczenia. Dlatego pojęcie „skorzystania” z przedmiotu świadczenia należy wykładać bardzo wąsko. Pojęcie to powinno być ograniczone jedynie do tych przypadków, w których osoba trzecia, która uzyskała przedmiot świadczenia, wręcza go wierzycielowi w niezmienionej (przynajmniej gdy chodzi o cechy konstytutywne) postaci. Inne przypadki powinny być rozwiązywane jedynie na podstawie przepisów regulujących bezpodstawne wzbogacenie (zob. A. Olejniczak (red.), Prawo zobowiązań - część ogólna. System Prawa Prywatnego. Tom 6. Wyd. 3, Warszawa 2018).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, trzeba wskazać, że pozwany, na którym spoczywał w tym zakresie ciężar dowodu nie wykazał, iż powód skorzystał ze świadczenia wypłaconego pracownikom tymczasowym. Pozwany nie wykazał bowiem, by pracownicy ci przekazali otrzymane świadczenie powodowi. Przeciwnie, z twierdzeń pozwanego wynika, że wręczył pracownikom tymczasowym środki, które mieli oni wykorzystać na swoje utrzymanie.

Dla pełnego obrazu sytuacji w niniejszej sprawie należało wziąć pod uwagę, że powód był dłużnikiem w relacji z pracownikami tymczasowymi, albowiem zgodnie z zawartymi z nimi umowami, był zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia na ich rzecz. Pozwany próbował zatem przekonać, że świadcząc na rzecz pracowników tymczasowych, w istocie spłacił dług powoda wobec tych osób. W ocenie Sądu nie można jednak uznać, by w wyniku działań pozwanego zmniejszyły się pasywa powoda wobec pracowników tymczasowych. Trzeba bowiem zauważyć, że pozwany przedłożył dowody wypłaty tym osobom kwot po 2.500 zł, jednak z dokumentów tych nie wynika czego dotyczy to świadczenie. W szczególności nie odnotowano, że jest to wynagrodzenie za luty 2021 r., które pozwany zapłacił w miejsce powoda. W ocenie Sądu zatem pracownicy tymczasowi nadal mają roszczenie z tego tytułu wobec powoda. Sam powód stoi na tym stanowisku, oświadczył bowiem, że posiada środki zabezpieczone na poczet wynagrodzenia pracowników tymczasowych za luty 2021 r., których nie udało mu się im przekazać. Znamienne jest również, że M. R., już po wypłaceniu kwoty 17.500 zł pracownikom tymczasowym (co miało miejsce w dniu 9 marca 2021 r.), w dniu 15 marca 2021 r. potwierdził w korespondencji elektronicznej, iż faktura za luty 2021 r. powinna opiewać na kwotę 23.609,60 zł netto. Nie informował wówczas powoda, by spełnił część tego świadczenia do rąk pracowników tymczasowych. Nie domagał się również obniżenia wynagrodzenia powoda. Nie sposób zatem uznać, by powód skorzystał ze świadczenia, skoro pozwany nie dowiódł by rzeczywiście doszło do zmniejszenia pasywów powoda.

Niezależnie nawet od powyższego, w doktrynie słusznie zwrócono uwagę, że ocena kwestii skorzystania ze świadczenia w oderwaniu od celu świadczenia przewidzianego dla wierzyciela byłaby ewidentnym błędem. W sytuacji bowiem gdy dłużnik świadczy należność pieniężną do rąk osoby, która jest wierzycielem wierzyciela dłużnika, nawet uznanie, że doszło do umorzenia zobowiązania wierzyciela dłużnika nie przesądza o tym, że wierzyciel dłużnika skorzystał ze świadczenia. Nie można bowiem abstrahować od woli i interesu wierzyciela. Mógł on nie chcieć zaspakajać swojego wierzyciela. Mógł mieć więcej wierzycieli i pragnął np. równomiernie ich zaspokoić (I.). Na gruncie niniejszej sprawy nie było wątpliwości, że powód nie akceptował działań pozwanego. Nie można pomijać, że pozwany zobowiązany był do przekazania powodowi całej kwoty wynagrodzenia, natomiast obowiązkiem powoda wobec pracowników tymczasowych, ZUS oraz administracji skarbowej było właściwe rozliczenia uposażenia poszczególnych pracowników – w tym zapłata zaliczek na podatek i odprowadzenie składek. Powód powinien zatem otrzymać od pozwanego należne mu wynagrodzenie, obejmujące sumę wynagrodzeń brutto pracowników tymczasowych oraz marżę powoda. Samowolne ingerowanie przez pozwanego w stosunki między powodem a jego kontrahentami nie wiązały się zatem dla powoda z korzyścią, o której mowa w art. 452 k.c. Na marginesie warto też dodać, że nie ziściły się przesłanki z art. 518 k.c., a więc pozwany nie wstąpił w prawa wierzycieli (pracowników tymczasowych) – w szczególności nie działał za zgodą dłużnika (powoda).

Podsumowując dotychczasowe rozważania, Sąd nie miał wątpliwości, że zapłata kwoty 17.500 zł do rąk pracowników tymczasowych nie mogła zostać uznana za wykonanie zobowiązania i nie zwalniała pozwanego z obowiązku świadczenia na rzecz powoda. Sąd nie dopatrzył się podstaw do oddalenia powództwa na podstawie art. 5 k.c. (taki zarzut, w ocenie sądu spóźniony pojawił się na etapie głosu stron przed zamknięciem rozprawy). Jak już wspomniano, okoliczności dotyczące wypłaty przez powoda na rzecz pracowników tymczasowych nie były przedmiotem niniejszego postępowania. Zgodnie z powszechnie akceptowaną zasadę "czystych rąk", nie może domagać się ochrony na podstawie art. 5 k.c. ten, kto sam narusza zasady współżycia społecznego. Wypada wskazać, że wśród zasad współżycia społecznego poczesne miejsce zajmuje reguła pacta sunt servanda. Tymczasem przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że pozwany zasadę tą lekceważył. Pozwany powinien był bowiem skupić się na swoich obowiązkach wynikających z umowy z powodem, a w szczególności na zapłacie wynagrodzenia na rzecz powoda. Pozwany natomiast płacił wynagrodzenie z opóźnieniem, dopiero w reakcji na ponaglenie powoda. Jeśli chodzi natomiast o wynagrodzenie za luty 2021 r. pozwany samowolnie i jednostronnie usiłował je obniżyć – do czego nie miał prawa w świetle postanowień umowy.

Powództwo w niniejszej sprawie obejmowało żądanie zasądzenia rzecz powoda odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych. Żądanie to powód opierał na przepisach ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (tj. z dnia 23 lutego 2021 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 424)). Wskazać należy, że wspomniana ustawa stanowi w zakresie w niej uregulowanym lex specialis w stosunku do przepisów kodeksu cywilnego oraz innych ustaw regulujących umowy nazwane. Trzeba zaznaczyć, iż ustawa o terminach zapłaty w transakcjach handlowych reguluje stosunki między szeroko pojętymi przedsiębiorcami (art. 2 ustawy) w zakresie transakcji handlowych. Przez transakcję handlową należy rozumieć umowę, której przedmiotem jest odpłatna dostawa towaru lub odpłatne świadczenie usługi, jeżeli strony, o których mowa w art. 2, zawierają ją w związku z wykonywaną działalnością (art. 4 pkt 1 ustawy). Stosownie do art. 7 ust. 1 ustawy, w transakcjach handlowych - z wyłączeniem transakcji, w których dłużnikiem jest podmiot publiczny - wierzycielowi, bez wezwania, przysługują odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, chyba że strony uzgodniły wyższe odsetki, za okres od dnia wymagalności świadczenia pieniężnego do dnia zapłaty, jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki: 1) wierzyciel spełnił swoje świadczenie; 2) wierzyciel nie otrzymał zapłaty w terminie określonym w umowie.

Z uwagi na powyższe uznać należało, że umowa zawarta przez strony miała charakter transakcji handlowej – była bowiem umową o odpłatne świadczenie usług zawartą przez przedsiębiorców w związku z wykonywaną działalnością. W tym kontekście – wobec braku terminowej zapłaty przez pozwanego kwoty wynikającej z wystawionej faktury VAT – powód nabył również uprawnienie do odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych.

W konsekwencji powództwo było uzasadnione w całości, dlatego też Sąd na mocy art. 493 § 4 k.p.c. w zw. z art. 750 k.c. w zw. z art. 734 i art. 735 k.c. oraz art. 2, art. 4 pkt 1 i 3, art. 4a i art. 7 ust. 1 i 1a ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym dnia 16 sierpnia 2021 r. jak w pkt 1 sentencji wyroku.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1, 1[1] i 3 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c., w myśl zasady odpowiedzialności za wynik sprawy. W niniejszej sprawie stroną przegrywającą sprawę był pozwany i to on winien pokryć koszty procesu poniesione przez powoda. Do kosztów procesu poniesionych przez powoda należy zaliczyć koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł ustalone zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. z dnia 3 stycznia 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 265)), opłatę skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz opłatę sądową od pozwu w kwocie 250 zł. Łącznie koszty procesu po stronie powodowej wynoszą zatem 3.867 zł. Z uwagi na fakt, że koszty procesu w wysokości 2.667 zł zostały już zasądzone nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym, który został utrzymany w mocy, Sąd w punkcie 2. sentencji wyroku zasądził różnicę wyżej wskazanych kwot w wysokości 1.200 zł. Różnica ta wynika z zastosowania przepisu § 3 ust. 2 powołanego wyżej rozporządzenia, który stanowi, że w przypadku skutecznego wniesienia sprzeciwu lub zarzutów opłatę ustala się na zasadach ogólnych.

Ponadto w pkt 2 wyroku rozstrzygnięto w przedmiocie wniosku powoda o zwrot kosztów postępowania zabezpieczającego (art. 745 § 1 k.p.c.). to trzeba wskazać, że wartość zabezpieczonego roszczenia mieściła się w przedziale od 10.000 do 50.000 zł. Zgodnie zaś z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych stawka minimalna przy wartości przedmiotu sprawy, mieszczącej się w przedziale od 10.000 do 50.000 zł wynosi 3.600 zł. Z kolei § 8 ust. 1 pkt 7 ww. rozporządzenia stanowi, iż stawka minimalna za prowadzenie sprawy egzekucyjnej innego rodzaju niż egzekucja z nieruchomości wynosi 25 % stawki obliczonej na podstawie § 2 ww. rozporządzenia. W przedmiotowej sprawie jest to zatem kwota 900 zł (3.600 zł x 1/4). Z uwagi na to, że rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości nie reguluje stawek minimalnych za czynności radców prawnych za prowadzenie sprawy w postępowaniu zabezpieczającym, na podstawie § 20 rozporządzenia za uzasadnioną w niniejszej sprawie należy przyjąć stawkę za prowadzenie sprawy w postępowaniu egzekucyjnym jako najbardziej zbliżoną (zob. postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 4 marca 2016 r., sygn. akt I ACz 198/16, LEX nr 2008310, Biul.SAKa 2016/1/28). Pozostałe koszty postępowania zabezpieczającego wynosiły 1.008,37 zł, co zostało ustalone prawomocnym postanowieniem komornika (k. 82). Łącznie koszty procesu należne powodowi od pozwanego poza zasądzonymi w nakazie zapłaty w postępowaniu nakazowym wyniosły zatem 3.108,37 zł.

Nadto w punktach 3. i 4. sentencji wyroku, czyniąc zadość regulacji art. 80 w zw. z art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. z dnia 7 kwietnia 2022 r. (Dz.U. z 2022 r. poz. 1125)), Sąd nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu powodowi i pozwanemu odpowiednio kwoty 500 i 150 zł tytułem niewykorzystanych zaliczek na wydatki.