Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IC 185/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2023 roku

Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO Robert Pabin

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2023 roku w Sieradzu na rozprawie

sprawy z powództwa M. W.

przeciwko B. K.

o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia

1.  zasądza od B. K. na rzecz M. W. 63.360 zł (sześćdziesiąt trzy tysiące trzysta sześćdziesiąt złotych) tytułem z ustawowymi odsetkami za opóźnienie naliczanymi od dnia 14 lutego 2020 roku do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

3.  zasądza od B. K. na rzecz M. W. 4.717 zł (cztery tysiące siedemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu tytułem zwrotu kosztów sądowych tymczasowo pokrytych z sum budżetowych od:

a)  M. W. 1.382 zł (jeden tysiąc trzysta osiemdziesiąt dwa złote) które ściągnąć z roszczenia zasądzonego na jego rzecz w pkt 1;

b)  B. K. 2.456,46 zł (dwa tysiące czterysta pięćdziesiąt sześć złotych czterdzieści sześć groszy).

Sygn. akt IC 185/20

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 25 maja 2020 roku M. W. reprezentowany przez adw. M. S. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej B. K. kwoty 100.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22 lutego 2020r do dnia zapłaty, wraz z kosztami postępowania w tym kosztami zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych. Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że pozwana jest jego siostrą i zarazem spadkobierczynią testamentową ich matki L. W. zmarłej 1 czerwca 2019r. Rodzicom stron w przeszłości przysługiwało spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego położonego w W.. W roku 1993 pojawiła się możliwość przekształcenia prawa lokatorskiego w spółdzielcze prawo własnościowe. Tym nie mniej matka stron, będąca wówczas już wdową nie dysponowała środkami pozwalającymi na „wykupienie” mieszkania. Brakującą część wkładu budowlanego, po rozmowach z matką, zdecydował się pokryć powód w zamian za co L. W. (1) zobowiązała się w przyszłości przenieść prawo do lokalu na małoletnią córkę powoda – A. W. (1). W efekcie, począwszy od 1994r. powód w poczet spłaty wkładu budowlanego przekazał matce łącznie 31.818.700 zł. W celu wywiązania się z obietnicy złożonej synowi aktem notarialnym z dnia 3 grudnia 1994r. L. W. (1) uczyniła wnuczkę A. W. (1) swoim jedynym spadkobiercą. Niestety, po śmierci L. W., podczas pogrzebu, powód dowiedział się, że matka bez jego wiedzy w roku 2013r. zmieniła swój testament z 1994r i powołała do spadku jako jedynego spadkobiercę B. K.. W efekcie, zdaniem powoda, zamierzony cel świadczenia spełnionego przez niego w 1994r. na rzecz matki nie został osiągnięty albowiem mieszkanie po jej śmierci nie przypadło na własność jego córki A.. Powyższe, zdaniem powoda, uzasadnia skierowanie do pozwanej jako bezpodstawnie wzbogaconej kosztem jego majątku, roszczenia o zapłatę kwoty stanowiącej w przybliżeniu 80% obecnej wartości mieszkania, co odpowiada jego udziałowi w kosztach pokrycia wkładu budowlanego (41.513.400zł) na który złożyły się wpłaty pieniężne (31.818.700 zł) oraz jego 1/6 udziału we wkładzie mieszkaniowym (1.333.666,67 zł) odziedziczonym po ojcu.

W odpowiedzi na pozew pozwana reprezentowana przez adw. M. C. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz od przeciwnika zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana zarzuciła powodowi, iż nie przedstawił dowodu na to, że środki przekazane ich matce zostały wykorzystane na pokrycie wkładu budowlanego. Co więcej, jej zdaniem kwoty rzeczywiście przekazane były niższe od deklarowanych w pozwie. Według B. K., powód wymusił na matce sporządzenie w 1994r. testamentu, który pozbawiał praw do spadku zarówno ją jak i jej dzieci. Dlatego też w sytuacji, gdy przez ostanie kilka lat życia L. W. (1) wymagała stałej opieki której syn jej nie zapewniał a robiła to wyłącznie pozwana należy uznać, że jego roszczenie restytucyjne jest wykluczone, albowiem świadczenie spełnione bez podstawy prawnej odpowiada regułom moralnym (czyni zadość zasadom współżycia społecznego – art. 411 pkt 2 kc.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

W roku 1968 rodzice stron C. i L. małżonkowie W. nabyli na prawach małżeńskiej wspólności ustawowej wkład mieszkaniowy do spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...). Spółdzielcze prawo do lokalu przysługiwało C. W. jako członkowi spółdzielni. Po jego śmierci w 1975r. prawo do lokalu przeszło na L. W.. Spadkobiercom przypadły natomiast udziały we wkładzie mieszkaniowym w tym w 1/6 części – M. W..

Dowód: postanowienie Sądu Powiatowego w W. z dnia 27 marca 1975r w sprawie Ns 262/75 o stwierdzeniu nabycia spadku po C. W. (k.247); zeznania M. W. (ReCourt z 26.04.2022r od 00:09:02 do 00:36:14 oraz z dnia 5.10.2021r od 00:06:07 do 00:28:03);

W roku 1993 L. W. (1) poinformowała B. K. i M. W. o możliwości przekształcenia przysługującego jej lokatorskiego spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego w spółdzielcze prawo własnościowe. Zaproponowała dzieciom „wykupienie” mieszkania w częściach równych. Pozwana nie była zainteresowana tą propozycją albowiem w planach miała „wykupienie” własnego mieszkania. Natomiast syn, który także posiadał mieszkanie na zasadach lokatorskiego prawa spółdzielczego zdecydował się przystać na propozycję matki. Swoje wsparcie finansowe uzależnił jednak od tego, by w przyszłości mieszkanie przeszło na własność jego córki A. W. (1). Matka powoda wyraziła na to zgodę. Do uzgodnienia pomiędzy nią a synem pozostawała kwestia sposobu przeniesienia praw do mieszkania na rzecz A.. O powyższych ustaleniach została poinformowana najbliższa rodzina stron.

Dowód: zeznania E. W. (ReCourt z 5.10.2021r od 00:40:17 do 00:56:40); zeznania M. W. (ReCourt z 26.04.2022r od 00:09:02 do 00:36:14 oraz z dnia 5.10.2021r od 00:06:07 do 00:28:03);

Decyzją z dnia 24 listopada 1993r zarząd (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w odpowiedzi na wniosek L. W. wyraził zgodę na przekształcenie lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) w prawo własnościowe ustalając wysokość wymaganego wkładu budowlanego na kwotę 41.513.400 zł. Przekształcenie prawa uzależnione zostało od pokrycia zaliczki na wkład budowlany w wysokości co najmniej 30% wkładu, co odpowiadało kwocie 12.454.000 zł. W celu zapewnienia środków na zaliczkę M. W. przekazał matce 1.818.700 zł gotówką oraz 8.000.000 zł przekazem pocztowym w dniu 10 stycznia 1994r. W piśmie z dnia 13 stycznia 1994r. spółdzielnia poinformowała L. W. o tym, że zgromadzone przez nią środki na pokrycie wkładu budowlanego wynoszą 19.513.400 zł w tym 8.002.000 zł z tytułu posiadanego, zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego a pozostała część wkładu w wysokości 22.000.000 zł zostanie rozłożona na raty oprocentowane w wysokości 12% skali roku. Decyzją nr (...) z dnia 14 stycznia 1994r (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa przekształciła na rzecz L. W. prawo do dotychczas zajmowanego mieszkania z lokatorskiego na własnościowe i przydzieliła jej ten lokal do używania na nowych zasadach. Do końca 1994roku powód przekazał matce przekazami pocztowymi ponad 22.000.000 zł które zostały przez nią przeznaczone na spłatę rat za wkład budowlany. Łącznie, w celu umożliwienia L. W. pokrycia wkładu budowlanego M. W. przekazał jej kwotę 31.818.700 zł co stanowiło 77% wartości wkładu budowlanego.

Dowód: pismo spółdzielni z dnia 13.01.1994r. (k.13-13v); decyzja o przekształceniu prawa i przydziale lokalu (k.12-12v, 293-293v); kopie przekazów pocztowych (k.14,15); zeznania E. W. (ReCourt z 5.10.2021r od 00:40:17 do 00:56:40); zeznania M. S. (2) w sprawie ICps 43/21 SR w Wieluniu (k.201-202); zeznania M. W. (ReCourt z 26.04.2022r od 00:09:02 do 00:36:14 oraz z dnia 5.10.2021r od 00:06:07 do 00:28:03);

W dacie nabycia przez L. W. spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu typu M-3 o powierzchni 45,45 mkw składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki i przedpokoju tj. w styczniu 1994r., jego wartość rynkowa wynosiła 132.000.000 zł. Wniesiony przez nią wkład budowlany (41.513.400 zł) stanowił 31,5% ówczesnej wartości rynkowej mieszkania, a otrzymana od powoda kwota (31.818.700 zł) 24% tej wartości. Według danych GUS przeciętne miesięczne wynagrodzenie sektorze przedsiębiorstw w 1994r wynosiło 5.328.000 zł, co sprawiało, że przekazana przez powoda matce kwota 31.818.700 zł stanowiła odpowiednik ówczesnych 6 miesięcznych, przeciętnych wynagrodzeń (dokładnie 5,97).

Dowód: opinia biegłego z zakresu szacowania nieruchomości (k.251-282); dane powszechnie dostępne w Internecie

W grudniu 1994r. L. W. (1) wspólnie z powodem udali się do notariusza. Ich zamiarem było doprowadzenie do przeniesienia praw do mieszkania z L. na rzecz wnuczki A.. Tym nie mniej na miejscu notariusz poinformował ich, że do czasu osiągnięcia przez A. pełnoletności nie może ona w drodze czynności prawnej nabyć lokalu albowiem jako osoba małoletnia nie może stać się członkiem spółdzielni. W efekcie za poradą notariusza aktem notarialnym z dnia 3 grudnia 1994r. L. W. (1) powołała A. na swojego spadkobiercę do całego spadku.

Dowód: testament notarialny A (...) (k.17); zeznania E. W. (ReCourt z 5.10.2021r od 00:40:17 do 00:56:40); zeznania M. W. (ReCourt z 26.04.2022r od 00:09:02 do 00:36:14 oraz z dnia 5.10.2021r od 00:06:07 do 00:28:03);

W roku 2002 A. W. (1) stała się osobą pełnoletnią. Pomimo tego powód nie powrócił do tematu przeniesienia przez matkę praw do mieszkania na rzecz córki. Uważał bowiem, że jej prawa w dostatecznym stopniu zabezpiecza testament z 1994r. zwłaszcza, że rodzina była wówczas zgodna. Sytuacja ta zaczęła ewoluować w 2005r. kiedy to A. W. (1) zaczęła otrzymywać na telefon wulgarne sms-y i groźby. Po zgłoszeniu tego faktu na Policję w wyniku dochodzenia ustalono, że wiadomości zostały wysłane z komputera pozwanej. W efekcie pomiędzy rodzeństwem zaczął narastać konflikt, który zaczął rzutować na ich relacje z matką. W dniu 15 lutego 2005r. L. W. (1) bez wiedzy powoda odwołała testament sporządzony na rzecz A. i własnoręcznie sporządziła nowy. Pogarszające się relacje rodzinne sprawiły, że powód postanowił uzyskać od matki pisemne potwierdzenie swojego zaangażowania finansowego w pokrycie wkładu budowlanego. W pisemnym oświadczeniu z 16 lipca 2007r. sporządzonym w obecności świadka M. S. (2), L. W. (1) dobrowolnie przyznała, że jej mieszkanie zostało w 1994roku wykupione przez syna M. z jego środków po odliczeniu wkładu mieszkaniowego i amortyzacji, a somo mieszkanie zostało aktem notarialnym zapisane w formie spadku wnuczce A. W. (1).

Dowód: oświadczenie z dnia 16.07.2007r (k.16); zeznania E. W. (ReCourt z 5.10.2021r od 00:40:17 do 00:56:40); zeznania M. S. (2) w sprawie ICps 43/21 SR w Wieluniu (k.201-202); zeznania M. W. (ReCourt z 26.04.2022r od 00:09:02 do 00:36:14 oraz z dnia 5.10.2021r od 00:06:07 do 00:28:03);

Z upływem lat stan zdrowia L. W. stopniowo się pogarszał. Główny ciężar opieki nad matką przejęła B. K.. Syn odwiedzał ją kilka razy w roku i doraźnie, okazjonalnie wspierał siostrę w opiece nad schorowaną matką. Okoliczności te skłoniły L. do ponownej zmiany decyzji w przedmiocie rozrządzenia testamentowego, co nastąpiło w 2008 i dwukrotnie w 2013r. W ostatnim testamencie notarialnym z dnia 31 stycznia 2013r. matka stron do całego spadku po sobie powołała córkę B. K.. Zmiany testamentu odbywały się bez wiedzy M. W.. W pisemnym oświadczeniu z dnia 10 stycznia 2013r. podpisanym przy okazji sporządzania testamentu notarialnego na rzecz pozwanej, L. W. (1) wyraziła swoje niezadowolenie i rozczarowanie brakiem wsparcia ze strony syna i stwierdziła, że informacje podane w jej oświadczeniu z 16 lipca 2007r. nie do końca polegały na prawdzie. Według niej na wykup mieszkania syn przeznaczył bowiem kwotę stanowiącą około 60% niezbędnej sumy. L. W. (1) zmarła 1 czerwca 2019r. Podczas pogrzebu syn pozwanej poinformował powoda o tym, że zmarła pozostawiła testamenty zmieniające jej rozrządzenie dokonane na rzecz A. w testamencie z 1994r. Ostatecznie spadek po L. W. na podstawie testamentu notarialnego z dnia 31 stycznia 2013r. nabyła w całości i z dobrodziejstwem inwentarza pozwana B. K..

Dowód: testament notarialny z dnia 31 stycznia 2013r (k.18-20); postanowienie SR w Wieluniu z dnia 5 grudnia 2019r w sprawie INs 737/19 (k.21); oświadczenie L. W. z dnia 10 stycznia 2013r (k.41-41v); zeznania E. W. (ReCourt z 5.10.2021r od 00:40:17 do 00:56:40); zeznania A. W. (2) (ReCourt z 5.10.2021r od 00:56:40 do 01:08:19); zeznania T. F. (ReCourt z 5.10.2021r od 01:08:19 do 01:16:10); zeznania M. W. (ReCourt z 26.04.2022r od 00:09:02 do 00:36:14 oraz z dnia 5.10.2021r od 00:06:07 do 00:28:03);

W piśmie z dnia 10 lutego 2020r doręczonym adresatce 14 lutego 2020r. M. W. wezwał B. K. do zapłaty kwoty 100.000 zł tytułem zwrotu zwaloryzowanej części opłaconego przez siebie wkładu budowlanego za mieszkanie matki. Pozwana nie uczyniła zadość żądaniu brata. Aktualna wartość rynkowa mieszkania odziedziczonego przez nią po matce wynosi 264.000 zł. Według danych GUS przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2023 r. wynosiło 7.065,43 zł (5.146 zł netto).

Dowód: wezwanie do zapłaty wraz z dowodem nadania i doręczenia (k.22-26); opinia biegłego z zakresu szacowania nieruchomości (k.251-282); dane powszechnie dostępne w Internecie

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o zgromadzony w aktach sprawy nieosobowy oraz osobowy materiał dowodowy w postaci dokumentów prywatnych i urzędowych oraz zeznań świadków i stron. Sąd w całości uznał za wiarygodne zeznania powoda oraz wnioskowanych przez niego świadków, albowiem ich relacje w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy są bardzo zbliżone a nadto znajdują swoje potwierdzenie w przedłożonych do akt dokumentach. Pewnie drobne różnice wynikają natomiast z indywidualnego u każdej osoby, sposobu postrzegana i odtwarzania rzeczywistości. W ocenie Sądu pozwany przedstawiał swoje relacje z matką w sposób bardzo obiektywny, a przez to wiarygodny. Świadkowie, w szczególności M. S. (3) będąca osobą całkowicie obcą dla stron potwierdziła wersję powoda co do rozmiaru wsparcia finansowego udzielonego przez niego matce w celu pokrycia wkładu budowlanego za mieszkanie. Jego wersji nie może skutecznie podważyć pisemne oświadczenie podpisane przez L. W. w dniu 10 stycznia 2013r. Po pierwsze, oświadczenie to zostało przygotowane w formie wydruku komputerowego i przedłożone matce stron jedynie do podpisu. Po drugie, zostało ono sporządzone w związku ze zmianą testamentu do jakiej doszło w dniu 10 stycznia 2013r. a zatem w założeniu miało ono uzasadniać tę zmianę. Po trzecie, wskazany tam udział powoda w pokryciu wkładu budowlanego za mieszkanie tj. na poziomie 60% jest sprzeczny z treścią dowodów w postaci potwierdzeń nadania na rzecz L. W. przekazów pocztowych z których wynika, że tylko w tej formie powód przekazał matce 29.600.000 zł co stanowiło ponad 71% wkładu. Po czwarte wreszcie, oświadczenie to stoi w sprzeczności z zeznaniami M. S. (2), która potwierdziła iż matka powoda w jej obecności przyznała, że pieniądze na wykup mieszkania otrzymała w całości od syna w zamian za obietnicę przepisania mieszkania po jej śmierci na jego rzecz.

Jak w pełni prawidłową sąd uznał opinię biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. W ocenie Sądu opinia ta jest kategoryczna, logiczna, spójna i w pełni odpowiada na pytania sądu sformułowane w postanowieniu dowodowym a zawarte w niej wnioski końcowe są przydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Specyfika dowodu z opinii biegłego polega na tym, że Sąd nie może badać jej pod kątem wiarygodności a jedynie pod kątem prawidłowości oceniając logiczność wywodów biegłego, ich spójność oraz to czy odpowiada on na postawione tezy dowodowe (por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 23 lipca 2014r w sprawie III Aua 462/13). Dopiero w sytuacji gdy według oceny sądu opinia biegłego opiera się na błędnych założeniach metodologicznych, sprzecznych z mającymi zastosowanie do jej wydania przepisami prawa, niekompletnych bądź wadliwych założeniach faktycznych, jest niespójna, bądź zawiera błędy logiczne, względnie zawiera niepoddające się ocenie wnioski, co prowadzi do konkluzji, że opinia ta jest nieprzydatna dla rozstrzygnięcia sprawy, sąd powinien dopuścić dowód z opinii innego biegłego (por. wyrok SN z dnia 16 stycznia 2014r wydany w sprawie IV CSK 219/13). Analizując wskazaną opinię pod kątem przydatności dla rozstrzygnięcia sporu sąd tego rodzaju wadliwości nie zauważył.

Sąd zważył, co następuje

Powództwo jest zasadne i podlega częściowemu uwzględnieniu. Zgodnie z treścią art. 405 kc w zw. z art. 410 § 1 k.c. ten kto uzyskał nienależne świadczenie (accipiens), kosztem innej osoby (solvens), obowiązany jest do jego zwrotu, a gdyby to nie było możliwe do zwrotu jego wartości.

Powołany przepis art. 410 § 1 k.c. wskazuje cztery postacie nienależnego świadczenia którym odpowiadają cztery kondykcje (conditio) czyli roszczenia o jego zwrot. Tak więc świadczenie jest nienależne, jeżeli:

1. ten kto je spełni nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył (conditio indebiti) , albo jeżeli

2. podstawa świadczenia odpadła ( condictio ob causa finita) lub

3. zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty (conditio ob causam datorum), albo jeżeli

4. czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia ( condictio sine causa).

Należy podkreślić, że pomiędzy hipotezami poszczególnych kondykcji zachodzi stosunek wyłączenia. Nie ma możliwości wystąpienia pomiędzy nimi zbiegu. Dlatego też każdy stan faktyczny może odpowiadać wyłącznie jednej kondycji.

Biorąc pod uwagę ustalony w sprawie stan faktyczny żądanie pozwu może być analizowane w płaszczyźnie conditio ob causam datorum – czyli sytuacji nie osiągnięcia zamierzonego celu świadczenia.

Zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym w doktrynie i orzecznictwie (por. Balwicka-Szczyrba Małgorzata (red.), Sylwestrzak Anna (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. LEX/el.2023) omawiana kondykcja dotyczy nieosiągnięcia zamierzonego celu świadczenia spełnionego przez solvensa polegającego na braku spodziewanego ekwiwalentnego świadczenia accipiensa, przy czym nie chodzi tutaj o brak świadczenia wzajemnego z zawartej już umowy, gdyż wówczas odpowiedzialność kontrahenta powinna być rozpatrywana wyłącznie na płaszczyźnie odpowiedzialności kontraktowej. W literaturze wskazuje się trzy grupy sytuacji objęte tą kondykcją:

1) świadczenie na poczet umowy jeszcze niezawartej („przedświadczenie”), np. w sytuacji zapłaty ceny przed zawarciem umowy przenoszącej własność rzeczy, także w sytuacji zawarcia umowy przedwstępnej, gdy do umowy przyrzeczonej nie doszło; inne sytuacje to spełnienie świadczenia równocześnie ze złożeniem oferty, wydanie pokwitowania bez otrzymania pieniędzy;

2) skłonienie accipiensa do zachowań oczekiwanych przez solvensa, np. świadczenie w celu nakłonienia accipiensa do powołania solvensa do spadku lub zapisu, świadczenie zmierzające do utrzymania pożycia stron w nieformalnym związku;

3) użycie świadczenia otrzymanego przez accipiensa jako darowizna odręczna – z zastrzeżeniem określonego użycia przedmiotu – na inne cele; np. środków finansowych przeznaczonych na studia, darowizny nieruchomości na cele charytatywne, które nie zostały zrealizowane.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, że zgodnie z ustaleniami poczynionymi pomiędzy powodem a jego matką świadczenie, przez powoda na jej rzecz sum potrzebnych na pokrycie wkładu budowlanego zostało spełnione w zamian za obietnicę przeniesienia w przyszłości własności mieszkania na rzecz jego córki. Powód w zamian za swoje świadczenie oczekiwał określonego zachowania ze strony matki, które finalnie nigdy nie nastąpiło z uwagi na zmianę testamentu i powołanie do spadku pozwanej, co skutkowało nabyciem przez nią prawa do lokalu z wykluczeniem córki powoda. Bezsprzecznie, celem świadczenia ze strony powoda nie było dokonanie kosztem własnego majątku bezzwrotnego przysporzenia na rzecz matki lub siostry lecz spowodowanie aby przysporzenie to w drodze zdarzenia prawnego zainicjowanego przez matkę w przyszłości, weszło do majątku jego córki. Zamierzony cel świadczenia nigdy nie został osiągnięty a zatem po stronie pozwanej B. K. jako następcy prawnego bezpodstawnie wzbogaconej matki stron ( accipiensa) istnieje na podstawie art. 410 § 1 kc w zw. z art. 405 kc i art. 922 § kc obowiązek zwrotu na rzecz powoda ( solvensa) nienależnie otrzymanego świadczenia.

Zgodnie z treścią art. 405 kc bezpodstawnie uzyskana korzyść majątkowa powinna zostać zwrócona w naturze a gdyby to nie było możliwe, zwrotowi podlega jej równowartość. W orzecznictwie podkreśla się przy tym, iż otrzymanie określonej sumy pieniędzy jest szczególnym przypadkiem uzyskania korzyści majątkowej. Przy czym przekazana przez solvensa suma tylko wyjątkowo może zachować swoją odrębność w majątku accipiensa (w sytuacji zatrzymania tych samych banknotów otrzymanych od solvensa). Regułą jest zatem, iż w skutek pomieszania przekazana suma wchodzi do majątku osoby która ją otrzymała. W zasadzie więc osoba która spełniła świadczenie w postaci pieniężnej nie może domagać się zwrotu pieniędzy w naturze. Może ona żądać zwrotu ich wartości (por. Wyrok SN z dnia 17.06.2015r w sprawie ICSK 586/14 i orzeczenia przywołane w jego uzasadnieniu). Dlatego zarówno w doktrynie jak i orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że zasądzeniu z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia podlega kwota odpowiadająca wartości wzbogacenia istniejąca w chwili wyrokowania (popr. Wyrok SN z 21.03.2018r w sprawie VCSK 215/17. LEX nr 2500431). Oczywiście, regułę tę należy stosować także w przypadku świadczenia sumy pieniężnej co oznacza, że w sytuacji gdy otrzymane przez solvensa świadczenie w skutek pomieszania weszło do jego majątku, zwrotowi nie podlega kwota nominalna (w naturze) lecz jej równowartość ustalona z uwzględnieniem aktualnej wartości dobra majątkowego nabytego w zamian za otrzymaną sumę a w przypadku gdy do takiego nabycia nigdy nie doszło, z uwzględnieniem zmiany siły nabywczej pieniądza jaka nastąpiła pomiędzy spełnieniem świadczenia pieniężnego a chwilą zasądzenia jego zwrotu (tj. przy zastosowaniu art. 358 1 § 3 kc). Wysokość roszczenia o zwrot wartości korzyści uzyskanej kosztem innej osoby bez podstawy prawnej (art. 405 k.c.) wyznacza bowiem nie tylko wartość wzbogacenia, lecz także wielkość zubożenia, ustalana według stanu w chwili zamknięcia rozprawy (por. wyrok SN z dnia 17.04.2019r w sprawie IICSK 130/18, LEX nr 2650565).

Jak ustalono, spełnione przez powoda w 1994r na rzecz matki sumy potrzebne na pokrycie wkładu budowlanego w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu mieszkalnego, podlegają zwrotowi. Obowiązek ten obciąża pozwaną jako spadkobierczynię L. W.. Nominalnie powód przekazał matce 31.818.500 zł (3.181,85 PLN). Zgodnie z danymi GUS w 1994 roku przekazana kwota stanowiła odpowiednik 6 miesięcznych przeciętnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw. W lutym 2023 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie wynosiło 7.065,43 PLN (5.146 zł netto). Powyższe prowadzi do wniosku, że zasądzenie zwrotu kwoty nominalnie spełnionej nie jest wystarczające do skompensowania zubożenia jakiego w 1994 doznał majątek powoda.

Z poczynionych wcześniej rozważań wynika, że przekazana przez powoda kwota została spożytkowana przez jego matkę na spłatę wobec spółdzielni mieszkaniowej jej zobowiązań z tytułu pokrycia brakującej części wkładu budowalnego. M. W. przekazał jej sumę stanowiącą 77% wartości wkładu budowlanego. Przy czym sam wkład budowlany (41.513.400 zł) stanowił 31,5% ówczesnej wartości rynkowej mieszkania (132.000.000 zł) a otrzymana od powoda kwota (31.818.700 zł) - 24% tej wartości. Powyższe prowadzi w ocenie sądu do wniosku, że zwrotowi nie podlega, jak chce powód, kwota stanowiąca odpowiednik 77% aktualnej wartości mieszkania. Po pierwsze bowiem w 1994 nominalna wartość wkładu budowlanego wpłaconego przez matkę powoda, w pokryciu którego partycypował powód, była niższa od wartości rynkowej samego mieszkania. Po drugie, świadczenie przekazane przez powoda nie zostało spożytkowane na nabycie przez jego matkę w 1994r. na wolnym rynku spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu o wartości 132.000.000 zł, co uzasadniałoby zasądzenie na jego rzecz zwrotu 77% jego aktualnej wartości, lecz zostało spożytkowane na pokrycie części kosztów przekształcenia prawa lokatorskiego przysługującego wyłącznie jego matce w prawo własnościowe, co wiązało się z obowiązkiem pokrycia wkładu budowlanego stanowiącego jedynie 31,5 % wartości rynkowej mieszkania, a w odniesieniu do przekazanej przez powoda kwoty – 24% jego wartości rynkowej. Należy również zauważyć, że matka powoda nabyła własnościowe prawo do lokalu w dniu 14 stycznia 1994r. Nie polega więc na prawdzie twierdzenie jakoby kwota przekazana przez powoda posłużyła do „wykupienia” mieszkania matki. Zdecydowana większość przekazanej matce sumy (tj. 22.000.000 zł) została bowiem przez powoda spełniona na jej rzecz już po nabyciu przez nią spółdzielczego prawa własnościowego. Co więcej, w sytuacji gdy wartość przekazanej matce kwoty stanowiła w 1994r. odpowiednik 6 ówczesnych miesięcznych przeciętnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw, brak podstaw do tego aby obecnie kwota zwrotu miała stanowić odpowiednik wartości 28 przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń brutto ((264.000 zł x 77%) : 7.065,43 zł).

W konsekwencji sąd uznał, że zasądzeniu tytułem zwrotu nienależnie otrzymanego świadczenia nie podlega 77% aktualnej wartości mieszkania lecz kwota 63.360 zł tj. 24% aktualnej wartości rynkowej mieszkania (264.000 zł) stanowiąca odpowiednik wartości jaką w 1994r. stanowiła kwota przekazana przez powoda jako matce, w ówczesnej wartości rynkowej mieszkania.

Dokonując powyższych wyliczeń sąd pominął okoliczność, iż w ogólnej kwocie wkładu budowlanego powód posiada swój udział stanowiący 1/6 udziału we wkładzie mieszkaniowym (1.333.666,67 zł) odziedziczonym po ojcu. Po pierwsze, kwota ta nie była przedmiotem świadczenia powoda na rzecz matki. Po drugie, powyższa suma podlega rozliczeniu pomiędzy spadkobiercami zmarłego C. W. w ramach nieprocesowego działu spadku po nim, które to postępowanie powód może w każdym czasie zainicjować, żądając z tego tytułu stosownych spłat.

Jako chybiony sąd uznał zarzut pozwanej jakoby spełnione przez powoda na rzecz matki nienależne świadczenie odpowiadało regułom moralnym (czyniło zadość zasadom współżycia społecznego – art. 411 pkt 2 kc.). Nie ulega wątpliwości, że przez ostanie kilka lat życia L. W. (1) wymagała stałej opieki którą syn realizował jedynie w niewielkim zakresie a w przeważającej części zapewniała ją pozwana. Tym nie mniej, sposobem wynagrodzenia wysiłku włożonego przez pozwaną w opiekę nad matką w jej ostatnich latach życia było powołanie ją na jedynego spadkobiercę testamentowego, czego powód nie kwestionował. Powyższe nie uzasadnia jednak zachowania przez pozwaną kwoty bezpodstawnego wzbogacenia uzyskanego przez jej matkę w 1994r. Należy bowiem zauważyć, że świadczenie powoda nie zostało spełnione w celu realizacji moralnego obowiązku świadczenia syna na rzecz matki. Przekazane świadczenie pieniężne nie zostało bowiem przeznaczone na pokrycie jej usprawiedliwionych moralnie potrzeb (kosztów utrzymania, opieki, leczenia itp.) lecz zostało wykorzystane do powiększenia jej majątku o określone prawo majątkowe. Przy czym co istotne, nabycie przez L. W. spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego, nie było niezbędne do zapewnienia jej miejsca do mieszkania, albowiem już wcześniej miała ona prawo do korzystania z tego samego mieszkania, na zasadzie prawa lokatorskiego. W tym stanie rzeczy brak jest jakichkolwiek argumentów przemawiających za tezą, iż spełnione przez powoda na rzecz matki świadczenie skutkujące powiększeniem jej majątku, a obecnie majątku pozwanej, czyni zadość zasadom współżycia społecznego – art. 411 pkt 2 kc, co wyklucza jego restytucję.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w pkt 1 i 2 sentencji wyroku, zasądzając na rzecz powoda od pozwanej kwotę 63.360 zł i oddalając powództwo w pozostałym zakresie.

Na podstawie art. 481 § 1 k.c. sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 14 lutego 2020 r. do dnia zapłaty. Podstawę zasądzenia odsetek stanowi w art. 481 § 1 k.c. albowiem stron nie łączy żaden umowny stosunek prawny uzasadniający naliczanie tzw. odsetek kapitałowych (art. 359 kc). Zdaniem Sądu pozwana co najmniej od dnia doręczania jej wezwania do zapłaty z dnia 10 lutego 2020r. pozostaje w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia pieniężnego (art. 455 kc).

O kosztach postępowania Sąd rozstrzygnął w oparciu o art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. uznając, że strony zobowiązane są pokryć koszty procesu proporcjonalnie do wyniku sprawy. Powód wygrał proces w 64 % (żądany wps 100.000 zł, uwzględniony wps 63.360 zł). Koszty poniesione przez każdą ze stron wyniosły w przypadku powoda 10.417 zł (wynagrodzenie pełnomocnika 5400zł, opłata za pełnomocnictwo 17 zł opłata od pozwu 5000 zł) a w przypadku pozwanej 5.417 zł (wynagrodzenie pełnomocnika 5400zł, opłata za pełnomocnictwo 17 zł). Razem 15.834 zł z czego 36 % (5.700 zł powinien pokryć powód). Tak więc pozwana winna jej zwrócić mu koszty w kwocie 4717zł (10.417 zł – 5700zł).

Kosztami które tymczasowo pokrył Skarb Państwa tj. kosztami opinii w łącznej wysokości 3.838,46 zł (k. 104, 286) sąd na podstawie art. 113 ust 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych obciążył strony proporcjonalnie do wyniku procesu tj. w stosunku 64% - 36 %.