Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 272/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lipca 2023 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29.07.2023 r.

sprawy z powództwa (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego w G.

przeciwko D. B.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanej D. B. na rzecz powoda (...) Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego w G. kwotę 5.750,00 (pięć tysięcy siedemset pięćdziesiąt) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:

-

od kwoty 4.250,00 zł od dnia 13.01.2023 do dnia zapłaty

-

od kwoty 250,00 zł od dnia 31.01.2023 do dnia zapłaty

-

od kwoty 250,00 zł od dnia 01.03.2023 do dnia zapłaty

-

od kwoty 250,00 zł od dnia 31.03.2023 do dnia zapłaty

-

od kwoty 250,00 zł od dnia 01.05.2023 do dnia zapłaty

-

od kwoty 250,00 zł od dnia 31.05.2023 do dnia zapłaty

-

od kwoty 250,00 zł od dnia 01.07.2023 do dnia zapłaty.

II.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

III.  Zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 534,68 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt. I C 272/23

UZASADNIENIE

Powód (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny z siedzibą w G. domagał się zasądzenia od pozwanej D. B. kwoty 11.055,54 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto wniósł o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że dochodzone pozwem roszczenie wynika z umowy cesji wierzytelności, mocą której powód przejął od pożyczkodawcy prawa do wierzytelności wobec pozwanej z tytułu zawartej przez pozwaną umowy pożyczki. Argumentował, że próby polubownego rozwiązania sporu z pozwanym nie doprowadziły do dobrowolnego uregulowania zadłużenia.

Pozwana D. B. wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu podniosła, że powód nie posiada legitymacji czynnej do występowania w niniejszym procesie, albowiem umowa cesji wierzytelności, na którą powołuje się powód jest nieważna, umowa pożyczki, na którą powołuje się powód jest nieskuteczna z uwagi na niewykazani umocowania osób, które ją zawarły w imieniu pożyczkodawcy do reprezentowania tego pożyczkodawcy, powód nie udowodnił istnienia roszczenia wobec pozwanej, a sama umowa pożyczki zawiera klauzule niedozwolone.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 02.11.2018r. (...) SA w O. zawarł umowę pożyczki nr (...) z pożyczkobiorcą D. B., posiadającą numer PESEL: (...). Na mocy tej umowy pożyczkobiorca otrzymał do dyspozycji kwotę 15.000 zł, jednocześnie zobowiązując się do zwrotu kwoty 32.211,42 zł. Na całkowitą kwotę pożyczki składała się kwota 15000 zł tytułem kapitału, 3.750,00 zł tytułem prowizji za udzielenie pożyczki, prowizja operacyjna w wysokości 11.250 zł, a także odsetki. Pożyczka miała być spłacona w 30 miesięcznych ratach.

W dniu 26.11.2018r. (...) SA w O. oraz CS 1 Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w G. zawarli umowę cesji wierzytelności, obejmującą m.in. wierzytelność spółki (...) wobec pozwanej D. B..

W dniu 29.11.2018r. CS 1 Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w G. oraz (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w G. zawarli umowę sekurytyzacji, mocą której powód uzyskał prawa do wierzytelności w stosunku do pozwanej z tytułu umowy pożyczki nr (...).

W dniu 14.10.2020r. powód (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w G. oraz pozwana D. B. zawarli ugodę, mocą której pozwana uznała swoje zadłużenie wobec powoda do kwoty łącznej 12.462,82 z tytułu pożyczki nr (...) zawartej przez pozwaną z (...) SA w O.. Spłatę tak ustalonego zadłużenia rozłożono na 37 rat, począwszy od dnia 31.10.2020r.

W dniu 24.08.2021r. powód (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny w G. oraz pozwana D. B. zawarli kolejną ugodę, mocą której pozwana uznała swoje zadłużenie wobec powoda do kwoty łącznej 10.240,11 z tytułu pożyczki nr (...) zawartej przez pozwaną z (...) SA w O.. Spłatę tak ustalonego zadłużenia rozłożono na 51 rat, począwszy od dnia 30.08.2021r.

dowód: odpis k 8-59, 93-126

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny przedmiotowej sprawy w ostatecznym kształcie pozostał sporny w całości – tak co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwana bowiem kwestionowała zarówno legitymację czynną po stronie powoda, jak i wymagalność, zasadność i wysokość dochodzonego roszczenia.

Zgodnie z dyspozycją art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Istotą zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki, jest przeniesienie przez pożyczkodawcę jej przedmiotu na własność pożyczkobiorcy. Przeniesienie własności przedmiotu pożyczki może nastąpić w każdy prawem przewidziany sposób. Stosownie do treści art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, zaś zgodnie z art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Rozstrzygając w kontekście powyższego kwestię sporną, jaką był fakt łączącego pożyczkodawcę z pozwaną stosunku zobowiązaniowego i legitymacja czynna po stronie powoda dostrzec należy przede wszystkim fakt zawarcia przez strony najpierw umowy pożyczki nr (...) z dnia 02.11.2018 r., a następnie ugody z dnia 14.10.2020 r., a wreszcie – kolejnej ugody z dnia 24.08.2021 r. Wprawdzie pozwana kwestionowała zawarcie samej umowy pożyczki, podnosząc przy tym szereg zarzutów zmierzających do zanegowania łączącego pozwaną z pierwotnym wierzycielem jakiegokolwiek stosunku zobowiązaniowego, to jednak należy zaakcentować, że fakt zawarcia ugody z dnia 14.10.2020 r., a następnie kolejnej ugody z dnia 24.08.2021r. niweczy całkowicie zasadność i sens podnoszenia zarzutów w tym zakresie. Trudno bowiem w takiej sytuacji racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego pozwana zawierała rzeczone ugody na spłatę wierzytelności wynikających z umowy pożyczki (...), której – jak twierdzi - nie zawarła. Ugoda z dnia 14.10.2020 r. niewątpliwie uregulowała wspólnie wynegocjowane warunki dalszej spłaty, jednocześnie stanowiła jednoznaczny wyraz dalszego kontynuowania umowy pożyczki z dnia 02.11.2018 r. Ustalenia te były niewątpliwie indywidualnie konsultowane i negocjowane z pozwaną i były asumptem do dalszej współpracy w zakresie spłaty zaległych należności. Ponownie bowiem ustalono wysokość rat, termin płatności, a także okoliczności uprawniające stronę powodową do wypowiedzenia umowy. Ugoda ta była zatem z założenia wyrazem i wynikiem wzajemnych ustępstw każdej ze stron, co wynika zresztą wprost z treści art. 917 k.c. Pozwana uczestnicząca w negocjacjach określających warunki dalszego trwania umowy pożyczki własnoręcznie podpisała ugodę, czym potwierdziła istniejące zobowiązanie. Następnie po kilku miesiącach od dnia zawarcia ugody, tj. w dniu 24.08.2021 r. pomiędzy stronami zostało zawarte kolejne porozumienie, ponownie zmieniające warunki spłaty wierzytelności wynikającej z umowy pożyczki z dnia 02.11.2018 r. Porozumienie to, podobnie jak poprzednia ugoda stanowiło wyraz wspólnie wypracowanego stanowiska dotyczącego spłaty wierzytelności. Pozwana własnoręcznie podpisała porozumienie, czym po raz kolejny potwierdziła istniejące zobowiązania. Trudno także w racjonalny sposób wytłumaczyć w jaki sposób pożyczkodawca wszedł w posiadanie danych osobowych pozwanej, takich jak numer PESEL, numer dowodu osobistego oraz adres zamieszkania, skoro pozwana sama miała mu ich nie udostępnić. Pozwana przy tym nie prowadziła i nie próbowała nawet prowadzić postępowania dowodowego co do ewentualnego nieuprawnionego wejścia w posiadanie przez osobę trzecią dokumentu stwierdzającego tożsamość pozwanej, czy też samych jej danych osobowych. Zaakcentować wreszcie należy, że dowód wydania przedmiotu pożyczki obciąża niewątpliwie pożyczkodawcę. Może on posługiwać się wszelkimi środkami dowodowymi. Wśród nich, jako najbardziej skuteczne należy wymienić dowody na piśmie, np. pokwitowanie, rewers, recepis, skrypt dłużny, oblig itp. (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 marca 2002 r., I CKN 1086/99, LexPolonica nr 2253346). Ciężar dowodu w tym zakresie powód udźwignął, składając na tę okoliczność dowód przelewu na kwotę 15.000 zł, dokonanego dnia 02.11.2018r. na rachunek bankowy pożyczkobiorcy (vide: k 120). Pozwana nie odniosła się w żaden sposób do kwestii rachunku bankowego, na który doszło do przelewu przedmiotu umowy pożyczki, a nawet nie wskazywała, że ów rachunek do niej nie należy. W takiej sytuacji, fakt zawarcia umowy pożyczki nr (...) z dnia 02.11.2018 r. - wobec przytoczonych wyżej okoliczności - nie budzi wątpliwości.

Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania, zaś w myśl § 2 wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd dostrzegł, że w toku postępowania strona powodowa przedłożyła umowę cesji wierzytelności z dnia 26.11.2018r. oraz umowę sekurytyzacji z dnia 29.11.2019r. Ma to jednak i tak marginalne znaczenie na gruncie przedmiotowej sprawy, albowiem opisane wyżej ugody zostały zawarte już z następcą prawnym pożyczkodawcy, a zatem bezsprzecznie pozwana uznała roszczenie wobec powoda a tym samym uznała skuteczność umowy cesji wierzytelności oraz umowę sekurytyzacji. To ugoda z dnia 14.10.2020r. oraz ugoda z dnia 24.08.2021r. stanowiły ostateczną podstawę roszczeń dochodzonych przez powoda w stosunku do pozwanej. W konkluzji Sąd uznał, że strona powodowa w pełni udowodniła fakt nabycia wierzytelności wobec pozwanej, a wykazanie tej okoliczności jest podstawą do uznania zasadności roszczenia powoda, które wynika z umowy cesji (art. 509 i nast. k.c.). W tej sytuacji kwestionowanie przez pozwaną legitymacji procesowej po stronie powoda w korelacji do zaoferowanego przez powoda materiału dowodowego, jawi się wyłącznie jako próba uniknięcia odpowiedzialności z tytułu owej umowy i nadużycie prawa nie zasługujące na ochronę. W konsekwencji Sąd uznał, iż dochodzone roszczenie istnieje, a powód jest legitymowany do jego dochodzenia.

Niewątpliwie również pozwana nie wywiązała się z zawartej z powodem umowy pożyczki. Sama pozwana zaniechała w tym względzie jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej i nie wykazywała, w jakiej ewentualnie części dokonała spłat. Gdyby pozwana uregulowała zadłużenie w jakimkolwiek zakresie to niewątpliwie zaoferowałaby na tę okoliczność stosowne dowody. Skoro zatem pozwana nie podjęła trudu wykazania, by w jakiejkolwiek części spełniła swoje zobowiązanie wynikające z ugody z 24.08.2021r. to stwierdzić należało, iż cała dochodzona pozwem kwota nie została do chwili wydania wyroku uiszczona przez pozwaną. Jednocześnie jednak dostrzec należało i to, że o ile powód przedstawił w toku procesu pismo zatytułowane „Wypowiedzenie umowy pożyczki” z dnia 06.07.2020r. podnosząc, iż jego skutkiem jest wymagalność owej całej kwoty objętej ugodą stron z 24.08.2021r., nie uiszczonej dotąd przez pozwaną, to stanowisko takie nie zasługuje na akceptację. Po dacie sporządzenia tego pisma (06.07.2020r.) strony zawarły bowiem dwie ugody, które na nowo ukształtowany stosunki zobowiązaniowe pomiędzy nimi. Nawet zatem, gdyby uznać omawiane wypowiedzenie umowy pożyczki za wiążące, to i tak istotna dla rozstrzygnięcia niniejszego procesu pozostaje treść ugody z 24.08.2021r. Tamże przecież strony umówiły się co do wysokości łącznej zobowiązania oraz ustaliły terminy spłat poszczególnych rat. O to warunki owej ugody determinują obecnie relacje pomiędzy stronami. Skoro zatem strony w ugodzie z 24.08.2021r. ustaliły, że pozwana będzie spłacała swoje zadłużenie w ratach miesięcznych po 250 zł każda, począwszy od dnia 30.08.2021r., to oznacza to, iż większość rat jest jeszcze nie wymagalna. Powód bowiem nie przedstawil w toku procesu żadnego dowodu na to, by wypowiedział i to skutecznie warunki ugody z 24.08.2021r. W takiej zaś sytuacji Sąd uwzględnił powództwo jedynie do kwoty wskazanej w pkt I wyroku wraz z odsetkami, liczonymi od dat wymagalności poszczególnych rat, których terminy już upłynęły.

Na marginesie powyższych rozważań dodać należy, iż nie mógł odnieść zamierzonego skutku także zarzut strony pozwanej dotyczący abuzywności umowy kredytowej. Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenie stron w tym cenę lub wynagrodzenie jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W kontekście treści przytoczonej regulacji dostrzec należało, że sam przepis art. 385 1 § 1 kc nie znajduje zastosowania w niniejszej sprawie wobec łączącej pozwaną z powodem ugody. Z samej istoty ugody wynika, że jest ona indywidualnie dostosowywana do kontrahenta umowy, przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesu każdej ze stron. W sytuacji takiej, jak w przedmiotowej sprawie - gdy pożyczkobiorca dwukrotnie zawiera ugodę dotyczącą spłaty wierzytelności z tytułu zawartej umowy pożyczki – nie sposób tymże ugodowym uzgodnieniom przypisać tego, że nie były uzgodnione indywidualnie, i że zostały narzucone pozwanej. Istotną bowiem cechą ugody są wzajemne ustępstwa stron kontraktu, przynoszącym stronom konkretne korzyści. Ugodę w takim przypadku należy uznać za porozumienie modyfikujące jedynie na korzyść pozwanej warunki spłaty należności już ugodowo uznanej za bezsporne między stronami ze stosunku podstawowego. Zawarta ugoda jest niewątpliwie, w ocenie Sądu, formą uznania długu, konsekwencją czego jest przyjęcie, że dochodzona pozwem kwota jest w pełni udokumentowana. W tej sytuacji, przy tak ukształtowanym stanie faktycznym przedmiotowej sprawy, w ocenie Sądu, ani treść art. 385 1 § 1 k.c. i art. 3 dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5.04.1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz. WE L Nr 95, s. 29 ze zm.), ani reguły uczciwości i rzetelności konsumenckiej, ani przepisy ustawy o kredycie konsumenckim określające wysokość pozaodsetkowych kosztów procesu, ani wreszcie stanowisko (...) wyrażone w wyroku z dnia 4 czerwca 2020 r., I C 495/19 (i w innych orzeczeniach w podobnych sprawach) nie unicestwią żądań powoda wskutek rozpaczliwej próby uniknięcia odpowiedzialności z tytułu lekkomyślnego zaciągania zobowiązań kredytowych przez pożyczkobiorcę. W konsekwencji nawet gdyby przyjąć, że umowa pożyczki z dnia 02.11.2018 r. mogłaby być częściowo wadliwa, to i tak ugoda określiła wysokość zobowiązania bez dookreślania jakie składniki składały się na owo zobowiązanie.

Reasumując powyższe, Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku. W pozostałym zakresie roszczenie należało oddalić. O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia owych kosztów, opisaną w art. 100 kpc. Sąd w realiach tej sprawy uwzględnił, że powód wygrał sprawę w 52 %, zaś pozwany w 48 %. Koszty procesu wyniosły w sprawie po stronie powoda 4.367 zł (3.600 zł - koszty zastępstwa procesowego, kwota 750 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa), zaś po stronie pozwanej 3.617 zł (koszty zastępstwa procesowego- 3.600 zł i 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa). Po dokonaniu obliczeń natury rachunkowej Sąd uzyskał rezultat odzwierciedlony w pkt III wyroku.