Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 1908/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 października 2022 roku

Sąd Rejonowy w Gdyni VI Wydział Gospodarczy, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Rejonowego Justyna Supińska

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Marta Denc

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2022 roku w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa C. J.

przeciwko (...) z siedzibą w H.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w H. na rzecz powódki C. J. kwotę 29 733,34 złotych (dwadzieścia dziewięć tysięcy siedemset trzydzieści trzy złote trzydzieści cztery grosze) wraz z:

-

odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od kwoty 22 878 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty,

-

odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od kwoty 3 862,50 złotych za okres od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty,

-

odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 1 717,70 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty,

-

odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 1 104,02 złotych za okres od dnia 18 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty,

-

odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 171,12 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

III.  zasądza od pozwanego (...) z siedzibą w H. na rzecz powódki C. J. kwotę 14 853 złotych (czternaście tysięcy osiemset pięćdziesiąt trzy złote) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje ściągnąć od powódki C. J. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 553,16 złotych (pięćset pięćdziesiąt trzy złote szesnaście groszy) tytułem zwrotu wydatków tymczasowo wypłaconych ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni;

V.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) z siedzibą w H. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 11 141,61 złotych (jedenaście tysięcy sto czterdzieści jeden złotych sześćdziesiąt jeden groszy) tytułem zwrotu wydatków tymczasowo wypłaconych ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni;

VI.  nakazuje ściągnąć od powódki C. J. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 0,38 złotych (trzydzieści osiem groszy) tytułem nieuiszczonej części opłaty sądowej od pozwu;

VII.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) z siedzibą w H. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni kwotę 7,62 złotych (siedem złotych sześćdziesiąt dwa grosze) tytułem nieuiszczonej części opłaty sądowej od pozwu.

Sygn. akt VI GC 1908/19

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 18 czerwca 2019 roku powódka C. J. domagała się zasądzenia od pozwanego (...) z siedzibą w H. kwoty 10 001 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty, a także kosztów procesu.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że zawarła z pozwanym umowę na opracowanie projektu architektoniczno – budowlanego pod nazwą „Nadbudowa prawego skrzydła szpitala na potrzeby rehabilitacji”, na podstawie której zobowiązała się do koordynacji prac projektowych związanych z przygotowaniem projektu architektoniczno – budowlanego, opracowania projektu architektoniczno – budowlanego na wykonanie nadbudowy oddziału rehabilitacji o dwie kondygnacje, opracowania ekspertyzy technicznej pod kątem planowanych robót budowlanych, przygotowania informacji dotyczącej bezpieczeństwa i ochrony zdrowia dla planowanych w ramach projektu robót budowlanych, sporządzenia kosztorysu ofertowego i inwestorskiego oraz specyfikacji technicznej, uzgodnienia przygotowanego projektu oraz pozostałej dokumentacji z rzeczoznawcami, bieżącej pomocy w uzyskaniu przez szpital decyzji o warunkach zabudowy w zakresie objętym projektowaniem i uzyskania pozwolenia na budowę dla inwestycji objętej projektem. Zgodnie z umową termin przekazania dokumentacji projektowej został ustalony na dzień 31 maja 2018 roku. Dnia 01 czerwca 2018 roku powódka złożyła w (...) Urzędzie Wojewódzkim w G. wniosek o pozwolenie na budowę wraz z kompletem wymaganej dokumentacji projektowej, a w dniu 07 czerwca 2018 roku powódka przedłożyła pozwanemu jeden egzemplarz projektu budowlanego wraz z kopią wniosku o pozwolenie na budowę. Przekazanie kompletu dokumentacji związanej z inwestycją dokonane zaś zostało protokołem numer (...) z dnia 06 sierpnia 2018 roku. Po odbiorze powódka wystawiła pozwanemu fakturę numer (...) na kwotę 123 000 złotych brutto, którą pozwany w dniu 05 października 2018 roku uregulował w zakresie kwoty 98 646 złotych brutto, zaś co do pozostałej kwoty – wystawił notę księgową numer (...). Powódka wskazała, że dochodzone pozwem roszczenie obejmuje:

-

kwotę 2 354 złotych tytułem części pozostałej do zapłaty kwoty wynikającej z faktury numer (...) z dnia 08 sierpnia 2018 roku (wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty),

-

kwotę 1 104,02 złotych tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonych od kwoty 98 646 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty (tj. do dnia 05 października 2018 roku),

-

kwotę 171,17 złotych tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności wynikającej z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (poprzednio – o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, tekst jednolity: Dz. U. z 2022 roku, poz. 893),

-

kwotę 3 185,90 złotych tytułem części wynagrodzenia za sporządzanie projektów wykonawczych oraz zmian kosztorysowych wykraczających poza zakres umowy numer (...) z dnia 08 stycznia 2018 roku,

-

kwotę 3 185,91 złotych tytułem części wynagrodzenia za wykonanie technologii kuchni wykraczającej poza zakres umowy numer (...) z dnia 08 stycznia 2018 roku.

Jednocześnie powódka wskazała, że pozwany niezasadnie naliczył jej karę umowną, albowiem w dniu 07 czerwca 2018 roku złożyła ona pozwanemu jeden egzemplarz projektu budowlanego wskazując na gotowość do dokonania odbioru, a pozwany dopiero w dniu 06 sierpnia 2018 roku zwołał komisję odbiorową. Wydłużenie terminu odbioru dokumentacji projektowej do dnia 06 sierpnia 2018 roku nastąpiło więc bez jej winy, zwłaszcza, że pozwany występował z kolejnymi wnioskami co do projektów, jak i kosztorysów, które nie stanowiły poprawek w zakresie, jaki obejmowała umowa z dnia 08 stycznia 2018 roku, ale były wynikiem dodatkowych zleceń. Powódka pozostawała przy tym w przeświadczeniu, że skoro złożony został kompletny wniosek o pozwolenie na budowę, to sporządzenie pozostałej części dokumentów może toczyć się własnym trybem. Przesunięcie terminu odbioru wynikało zatem z postawy pozwanego, który rozszerzał obowiązki powódki oraz nie zwołał niezwłocznie komisji odbiorowej. Naliczenie kary umownej nie było zasadne tym bardziej, że pozwany nie poniósł szkody. Odnosząc się do roszczenia w zakresie prac dodatkowych powódka wyjaśniła, że wykonała poza umową prace polegające na sporządzeniu projektów wykonawczych, czy dopasowaniu kosztorysów do wytycznych instytucji finansującej celem uzyskania współfinansowania przez pozwanego. Wartość tych prac powódka oszacowała na kwotę 47 970 złotych. Nadto powódka na zlecenie pozwanego sporządziła technologię kuchni. Wartość tych prac powódka oszacowała na kwotę 18 450 złotych.

W piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 14 października 2019 roku” (data prezentaty: 2019-10-16, k. 52-55 akt) powódka podniosła zarzut rażącego zawyżenia kary umownej i wniosła o jej miarkowanie wskazując, że pozwany nie poniósł żadnej szkody.

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 08 lipca 2019 roku w sprawie sygn. akt VI GNc 4141/19 starszy referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni uwzględnił żądanie pozwu w całości.

W sprzeciwie od powyższego orzeczenia pozwany (...) z siedzibą w H. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwany potwierdził, że strony łączyła umowa numer (...), z ustalonym terminem wykonania umowy określonym na dzień 31 maja 2018 roku. Pozwany potwierdził też, że pierwsza próba przekazania dokumentacji projektowej miała miejsce w dniu 01 czerwca 2018 roku, natomiast ostatecznie prace zostały odebrane w dniu 06 sierpnia 2018 roku. Jednocześnie pozwany wskazał, że termin określony w § 5 umowy dotyczył wykonania przedmiotu umowy określonego w § 1, zaś inna interpretacja prowadziłaby do przyjęcia, że termin wskazany w § 5 umowy dotyczył wyłącznie jakiejś wyodrębnionej części zobowiązania, natomiast realizacja całości przedmiotu umowy nie byłaby w żadnym stopniu ograniczona terminami. Pozwany zarzucił, że powódka nie udowodniła, że na zlecenie pozwanego wykonywała prace dodatkowe. Zgodnie bowiem z § 2 ust. 2 umowy wszystkie zadania związane z projektem nieokreślone w umowie, a które są konieczne dla realizacji i ukończenia inwestycji w sposób zapewniający jej prawidłowe funkcjonowanie uznaje się za wchodzące w zakres obowiązków projektanta wynikających z umowy. Nadto zgodnie z § 12 umowy wszelkie zmiany umowy wymagały zgody obu stron i winny być sporządzone pod rygorem nieważności w formie pisemnego aneksu. W świetle zapisów umowy twierdzenia powódki odnośnie braku jej odpowiedzialności za niedochowanie terminu umownego, jak i dalej idące żądania zapłaty za wykonanie dodatkowych zleceń pozwany uznał za bezzasadne. Niezależnie od powyższego w ocenie pozwanego powódka nie udowodniła, aby zawarła z pozwanym umowę o prace dodatkowe. Pozwany nie otrzymał nigdy oferty zawierającej choćby wycenę zlecenia, nie godził się też na takie dodatkowe zlecenia, jak również w tym zakresie nigdy nie podpisywał umów. Osoby prowadzące korespondencją mailową ze strony pozwanego nie były zaś umocowane do zawierania umów.

W piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 17 maja 2022 roku” (data prezentaty: 202-05-19, k. 537-543 akt) powódka C. J. dokonała zmiany powództwa domagając się ostatecznie zasądzenia od pozwanego (...) z siedzibą w H. kwoty 31 209,34 złotych wraz z odsetkami ustawowymi w transakcjach handlowych liczonymi od kwot:

-

24 354 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty – tytułem pozostałej należności wynikającej z faktury numer (...) (niezasadnie potrąconej jako kara umowna),

-

1 717,70 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty – tytułem należności za sporządzenie projektu technologii kuchni wykraczającego poza zakres umowy (...),

-

171,12 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty – tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności,

-

3 862,50 złotych za okres od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty – tytułem należności za sporządzenie zmian kosztorysowych wykraczających poza zakres umowy (...),

-

1 104,02 złotych za okres od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty – tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonych od kwoty 98 646 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia 05 października 2018 roku).

W odpowiedzi na powyższą zmianę powództwa pozwany (...) z siedzibą w H. domagał się jego oddalenia podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie i wskazując, że z opinii biegłego sądowego wynika, że zarówno z przepisów prawa, jak i umowy wynikał ciążący na powódce obowiązek sporządzenia przez nią projektów wykonawczych, zaś dopiero z chwilą ich przekazania przez powódkę można mówić o wykonaniu umowy o dzieło, co oznacza, że powódka pozostawała w zwłoce do dnia 06 sierpnia 2018 roku, a to z kolei uprawniało pozwanego do nałożenia na nią kary umownej. Jednocześnie pozwany wskazał, że poniósł szkodę, ponieważ brak protokołów wykonawczych uniemożliwiał rozpisanie mu przetargu na wykonanie robót budowlanych (k. 574-575 akt).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

C. J. współpracowała już wcześniej ze (...) z siedzibą w H. w związku rozbudową parteru budynku szpitala.

Na podstawie umowy z dnia 14 maja 2018 roku (...) z siedzibą w H. pozyskał dotację ze Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Obrony Narodowej na nadbudowę prawego skrzydła szpitala na potrzeby rehabilitacji. Wypłata dotacji następować miała cyklicznie w powiazaniu z poszczególnymi etapami prac, zaś warunkiem jej wypłaty miało być przedstawienie faktury dokumentującej koszty rozliczanego etapu oraz protokołu odbioru. Dotacja powinna być rozliczona przez szpital w ciągu trzech dni, a koszty związane z ewentualnymi potrąceniami powinny być zwrócone.

umowa – k. 121-136 akt, zeznania świadka W. N. – protokół z rozprawy z dnia 12 lutego 2020 roku, k. 109-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:03:09-00:42:50), zeznania świadka O. K. – protokół z rozprawy z dnia 17 lutego 2021 roku, k. 268-293 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:46:38-01:18:09), zeznania powódki C. J. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:06:27-01:35:43), zeznania przedstawiciela pozwanego M. M. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:35:43-01:57:25)

W dniu 08 stycznia 2018 roku (...) w H. jako zamawiający i C. J. jako wykonawca (projektant) zawarli umowę, której przedmiotem było opracowanie projektu architektoniczno – budowlanego pod nazwą „Nadbudowa prawego skrzydła szpitala na potrzeby rehabilitacji” (§ 1).

Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy w ramach realizacji zadania, o którym mowa w § 1 wykonawca zobowiązał się do:

a)  koordynacji prac projektowych związanych z przygotowaniem projektu architektoniczno – budowlanego, o którym mowa w § 1,

b)  opracowania projektu architektoniczno – budowlanego na wykonanie nadbudowy oddziału rehabilitacji o dwie kondygnacje,

c)  opracowania ekspertyzy technicznej pod kątem planowanych robót budowlanych,

d)  przygotowania informacji dotyczącej bezpieczeństwa i ochrony zdrowia dla planowanych w ramach projektu robót budowlanych zgodnie z ustawą z dnia 07 lipca 1994 roku Prawo budowlane,

e)  sporządzenia kosztorysu ofertowego i inwestorskiego oraz specyfikacji technicznej,

f)  uzgodnienia przygotowanego projektu oraz pozostałej dokumentacji z rzeczoznawcą do spraw bezpieczeństwa i higieny pracy, z rzeczoznawcą sanitarnym oraz z rzeczoznawcą przeciwpożarowym (koszty uzgodnienia dokumentacji projektowej obciążały projektanta),

g)  bieżącej pomocy w uzyskaniu przez zamawiającego decyzji o warunkach zabudowy dla zmiany sposobu użytkowania objętej projektem oraz innych niezbędnych pozwoleń i opinii, w tym odstępstw od warunków technicznych pod względem ppoż. (koszty ekspertyzy technicznej pod względem ppoż obciążały projektanta),

h)  w imieniu zamawiającego uzyskanie pozwolenia na budowę dla inwestycji objętej projektem.

Zgodnie z § 2 ust. 2 umowy wszystkie zadania związane z projektem nieokreślone w umowie, a które są konieczne dla realizacji i ukończenia inwestycji w sposób zapewniający jej prawidłowe funkcjonowanie uznaje się za wchodzące w zakres obowiązków projektanta wynikających z umowy.

Zgodnie z § 2 ust. 3 umowy wymienioną w ust. 1 dokumentację projektant zobowiązany był sporządzić i przekazać zamawiającemu w 4 kompletach pełnej dokumentacji i w wersji elektronicznej PDF sporządzonych w oparciu o aktualne mapy sytuacyjno – wysokościowe w skali 1:500.

Zgodnie z § 5 umowy wykonanie i doręczenie zamawiającemu zgodnie z umową dokumentacji projektowej na wykonanie nadbudowy oddziału rehabilitacji w budynku szpitala w H. przy ulicy (...) (na dz. (...) gmina H.) nastąpi do dnia 31 maja 2018 roku.

Zgodnie z § 6 ust. 1 umowy przedmiotem odbioru przez zamawiającego będzie projekt ostatecznie zaakceptowany przez zamawiającego. O gotowości odbioru projektant zobowiązany jest zawiadomić zamawiającego doręczając mu zarazem jeden egzemplarz kompletnego projektu będącego przedmiotem czynności odbiorowych w przewidzianych umową formach w celu umożliwienia zamawiającemu zapoznania się z projektem będącym przedmiotem odbioru. Niespełnienie przez projektanta wymogów odnośnie formy projektu uprawnia zamawiającego do odmowy przystąpienia do odbioru do czasu ich spełnienia przez projektanta. Na dokonanie czynności odbioru zamawiającemu przysługuje termin 7 dni od dnia złożenia przez projektanta kompletnego, przygotowanego i uzgodnionego do odbioru projektu. Zamawiający w powyższym terminie zawiadomi projektanta o miejscu i terminie odbioru. Odbiór dokumentacji projektowej zostanie dokonany na posiedzeniu Komisji Opiniowania Projektów Inwestycyjnych (KOPI) z udziałem stron umowy i przedstawicieli instytucjonalnych, którego celem jest merytoryczna ocena opracowanej przez projektanta dokumentacji pod względem poprawności zastosowanych rozwiązań projektowych, funkcjonalnych, konstrukcyjnych i materiałowych. W razie uwag lub zastrzeżeń odnośnie projektu będącego przedmiotem odbioru projektantowi przysługuje 7 dniowy termin do ustosunkowania się do uwag i zastrzeżeń zamawiającego oraz dokonania ewentualnych poprawek oraz przedłożenia poprawionego i uzupełnionego projektu do ponownego odbioru. Z czynności odbioru powinien zostać sporządzony protokół odbioru, z którego jednoznacznie powinno wynikać, czy projekt został odebrany lub nieodebrany przez zamawiającego. Ponadto protokół odbioru winień zawierać: w części pierwszej opis przedmiotu przekazania, datę przekazania, zaś w drugiej części oświadczenia co do kompletności projektu (uwagi formalne), a w razie odmowy dokonania odbioru – wymienienie wad, błędów (uwagi merytoryczne), decyzję zamawiającego co do przyjęcia projektu bez zastrzeżeń lub wskazania uwag formalnych i/lub merytorycznych wraz z żądaniem dokonania uzupełnień i/lub usunięcia wad, błędów z wyznaczeniem w tym zakresie terminu, oświadczenia i wyjaśnienia projektanta. W zakresie zastrzeżeń i uwag merytorycznych zamawiający winień uzasadnić swoje stanowisko.

Zgodnie z § 6 ust. 7 umowy, w przypadku gdy zamawiający w terminie zakreślonym do dokonania czynności odbioru nie przystąpi do odbioru, projektant ma prawo do wyznaczenia w drodze pisemnego zawiadomienia dodatkowego terminu do dokonania odbioru nie krótszego niż 14 dni, a po jego bezskutecznym upływie jest uprawniony do przystąpienia do odbioru jednostronnego, przy czym zobowiązany jest powiadomić zamawiającego o miejscu i terminie odbioru. Strony zgodnie ustaliły, że w przypadku gdy projektant usuwa zgłoszone przez zamawiającego przy odbiorze wady, błędy, niedokładności, uzupełnia braki, zobowiązany jest do ponownego zgłoszenia danego projektu do odbioru. Do odbioru projektu po usunięciu wad, niedokładności, uzupełnienia braków, maja zastosowanie regulacje powyższe dotyczące czynności odbiorowych.

Zgodnie z § 6 ust. 9 strony uznały, że określony w § 5 termin realizacji zadania, o którym mowa w § 1 zostanie zachowany, jeżeli przed upływem terminu zamawiający dokona jego odbioru bez zastrzeżeń.

Za realizację zadania, o którym mowa w § 1 umowy, strony uzgodniły na podstawie oferty wykonawcy wynagrodzenie w kwocie 100 000 złotych netto.

Zgodnie z § 10 ust. 1 lit. b umowy projektant zobowiązał się zapłacić kary umowne w wysokości 0,3% całego wynagrodzenia umownego brutto za każdy dzień zwłoki w przypadku nieterminowej realizacji zadania określonego w § 5.

umowa – k. 9-12 akt

Umowa została zawarta poza trybem przetargowym z uwagi na wartość przedmiotu zamówienia. Zamówienie zostało udzielone C. J. w tzw. trybie „z wolnej ręki”. C. J. miała wiedzę, że wykonawca prac budowlanych prowadzonych na podstawie sporządzonej przez nią dokumentacji projektowej zostanie wyłoniony w drodze przetargu publicznego.

zeznania świadka W. N. – protokół z rozprawy z dnia 12 lutego 2020 roku, k. 109-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:03:09-00:42:50), zeznania świadka R. Ł. – protokół z rozprawy z dnia 12 lutego 2020 roku, k. 109-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:42:52-01:57:32), zeznania powódki C. J. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:06:27-01:35:43)

Ze strony zamawiającego prawidłowość przyjmowanych rozwiązań budowlanych oraz rozwiązań zawartych w projektach wykonawczych na bieżąco oceniali zatrudnieni przez zamawiającego inspektorzy nadzoru z poszczególnych branż oraz pracownicy zamawiającego: M. D. (informatyk) i M. C. (logistyk). Posiadali oni umocowanie do reprezentowania zamawiającego przy wykonywaniu umowy i dokonywania z projektantem szczegółowych uzgodnień.

C. J. wykonanie części prac projektowych zleciła podwykonawcom.

Zaprojektowanie oczekiwanych przez inwestora rozwiązań wiązało się z koniecznością nieustannej współpracy ze specjalistami z poszczególnych branż, którzy określali wymagania dotyczące szczegółowych rozwiązań. W tym zakresie konsultowano m. in. położenie okablowania oraz uszczegóławiano projekt o rozwiązania związane z rodzajem poszczególnych elementów wyposażenia. C. J. odnosiła się do wszystkich zastrzeżeń i wytycznych i na bieżąco dostosowywała projekty do oczekiwań zamawiającego. Zmiany zaś w tym zakresie pociągały za sobą konieczność przygotowania także nowych kosztorysów, o czym informowała ona dyrektora szpitala.

Nadto w toku realizacji prac okazało się także, że sposób rozliczenia dotacji pozyskanej ze Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Obrony Narodowej powoduje konieczność uwzględnienia w kosztorysach także dodatkowych elementów wyposażenia wnętrz. C. J. dla dobra współpracy podjęła dodatkowe czynności w stopniu wymaganym przez zasady rozliczenia dotacji. Wiązało się to jednak z dodatkowym nakładem pracy i zwiększeniem kosztów wykonania projektu. Zmiany w kosztorysie immanentnie wpływały na zmiany w projektach wykonawczych.

Zgodnie z pierwotnymi założeniami w projekcie uwzględniono pomieszczenie kuchenne zakładając dostawy posiłków dla pacjentów na zasadzie cateringu. Później okazało się jednak, że wyposażenie kuchni należy dostosować do opcji samodzielnie przygotowywanych posiłków. Powyższe wiązało się z koniecznością zmiany technologii kuchni oraz oznaczenia jej wyposażenia co do rodzaju i lokalizacji.

W stosunku do pierwotnie przygotowanego projektu zmieniono także koncepcję pokoi położonych na drugim piętrze. Zamawiający polecił bowiem w późniejszym okresie zaprojektowanie także wyposażenia pokoi VIP, pokoi jednoosobowych oraz tarasu.

Zamawiający cyklicznie dążył także do minimalizowania kosztów związanych z inwestycją, co wiązało się z koniecznością zmniejszenia kosztów ujętych w kosztorysach. W tym celu np. polecono projektantowi sporządzenie kosztorysu z obniżeniem kosztów związanych z branżą teletechniczną o 40%.

zeznania świadka W. N. – protokół z rozprawy z dnia 12 lutego 2020 roku, k. 109-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:03:09-00:42:50), zeznania świadka R. Ł. – protokół z rozprawy z dnia 12 lutego 2020 roku, k. 109-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:42:52-01:57:32), zeznania świadka M. C. – protokół z rozprawy z dnia 12 lutego 2020 roku, k. 109-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:57:32-02:45:12), zeznania świadka M. D. – protokół z rozprawy z dnia 17 lutego 2021 roku, k. 268-293 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:03:34-00:46:38), zeznania świadka R. B. – protokół z rozprawy z dnia 09 października 2020 roku, k. 247-253 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:06:33-00:27:38), zeznania świadka M. P. – protokół z rozprawy z dnia 09 października 2020 roku, k. 247-253 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:27:38-01:06:57), zeznania świadka A. W. – protokół z rozprawy z dnia 09 października 2020 roku, k. 247-253 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:07:53-01:26:43), zeznania powódki C. J. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:06:27-01:35:43), projekt budowlany, projekty wykonawcze, przedmiary robót, kosztorysy, projekt techniczny – dokumentacja złożona przez pozwanego przy piśmie z datą w nagłówku „dnia 18 lutego 2020 roku” i z datą w nagłówku „dnia 09 października 2020 roku”

W dniu 01 czerwca 2018 roku C. J. złożyła w (...) Urzędzie Wojewódzkim w G. wniosek o pozwolenie na budowę wraz z kompletem wymaganej dokumentacji w postaci czterech egzemplarzy projektu budowlanego.

wniosek – k.13 akt, pierwsza strona projektu – k. 14 akt

W dniu 06 czerwca 2018 roku C. J. przekazała zamawiającemu jeden egzemplarz projektu budowlanego „Nadbudowa prawego skrzydła szpitala na potrzeby rehabilitacji” wraz z kopią wniosku o pozwolenie na budowę .

protokół przekazania – k. 15, 147 akt

C. J. w tym czasie nie przekazała projektów wykonawczych ani kosztorysów, albowiem cały czas trwały prace związane z opracowywaniem szczegółowych rozwiązań. Jeszcze w dniu 19 czerwca 2018 roku M. D. przesłał C. J. drogą mailową uwagi dotyczące projektu instalacji elektrycznej (podświetlenie poręczy, brak gniazdek) oraz projektu instalacji telewizyjnej oraz monitoringu (rozmieszczenie serwerowni, wymagania dotyczące terminala kontroli dostępu oraz rodzaju drzwi i sposobów ich zabezpieczenia).

Nadto w dniu 26 czerwca 2018 roku M. D. poinformował C. J. na polecenie dyrektor szpitala, że wszystkie sale chorych powinny mieć TV32 (Full HD, wbudowany tuner DVBT), że w projekcie należy ująć pełne wyposażenie wszystkich pomieszczeń: meble, RTV, AGD oraz określił rozmieszczenie stolików na salach i ustawienie szaf zaznaczając, że szczegółowe konsultacje w tym zakresie powinny być poczynione z dyrektorem szpitala po jego powrocie z urlopu.

wydruk korespondencji mailowej – k. 16-18 akt, zeznania powódki C. J. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:06:27-01:35:43)

Wprowadzenie powyższych zmian w projektach i kosztorysach zajęło C. J. około dwóch tygodni.

opinia biegłego sądowego W. K. – k. 333-432 akt

W połowie lipca 2018 roku C. J. zgłosiła przedstawicielowi inwestora zakończenie prac nad dokumentacją projektową i gotowość jej przekazania. R. Ł. oraz M. C. na polecenie dyrektora szpitala podjęli czynności związane ze zwołaniem komisji odbiorowej, jednakże z uwagi na okres urlopowy oraz konieczność ostatecznego zaznajomienia się z przyjętymi rozwiązaniami przez specjalistów z poszczególnych branż termin posiedzenia komisji został wyznaczony dopiero na dzień 02 sierpnia 2018 roku.

W dniu 02 sierpnia 2018 roku dokumentacja projektowa (projekt budowlany, projekty poszczególnych instalacji, kosztorysy bez wartości, kosztorysy inwestorskie oraz specyfikacja techniczna) sporządzona w ramach umowy numer (...) nie została odebrana, albowiem C. J. nie przedłożyła wymaganej liczby egzemplarzy, jak też dokumentacji w formacie pdf. W protokole wskazano także, że brak odbioru wiązał się z wadami prac, ale nie wskazano w nim, jakie to miały być wady.

Termin kolejnego posiedzenia komisji odbiorowej wyznaczono na dzień 06 sierpnia 2018 roku.

protokół numer (...) z dnia 02 sierpnia 2018 roku – dokumentacja złożona przez pozwanego przy piśmie z datą w nagłówku „dnia 09 października 2020 roku”

W dniu 06 sierpnia 2018 roku (...) w H. w osobach zgromadzonych w Komisji Opiniowania Projektu Inwestycyjnego odebrał od C. J. dokumentację projektową (jeden projekt budowlany, projekty poszczególnych instalacji, kosztorysy bez wartości, kosztorysy inwestorskie oraz specyfikacja techniczna) wykonaną w ramach umowy numer (...). Jednocześnie w protokole przekazania dokumentacji wskazano, że przekazano 4 projekty architektoniczno – budowlane jako złożone w dniu 01 czerwca 2018 roku do Urzędu Wojewódzkiego w G. w celu uzyskania pozwolenia na budowę.

protokół odbioru – k. 20-21 akt, protokół odbioru dokumentacji – k. 22, 302-303 akt, oświadczenie – k. 304 akt

Tego samego dnia, tj. w dniu 06 sierpnia 2018 roku, R. Ł. podpisał oświadczenie, że przekazany przez C. J. jeden egzemplarz dokumentacji budowalnej nie jest podstawą do przygotowania procedury przetargowej.

notatka – k. 44 akt, zeznania świadka R. Ł. – protokół z rozprawy z dnia 12 lutego 2020 roku, k. 109-117 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:42:52-01:57:32)

Przed uzyskaniem pozwolenia na budowę nie było możliwości ogłoszenia przetargu ani rozpoczęcia prac budowlanych.

opinia biegłego sądowego W. K. – k. k. 333-432 akt

W dniu 08 sierpnia 2018 roku C. J. wystawiła na rzecz (...) z siedzibą w H. fakturę numer (...) na kwotę 123 000 złotych brutto, z terminem płatności w ciągu 14 dni, tytułem należności za wykonanie projektu nadbudowy prawego skrzydła szpitala na potrzeby rehabilitacji.

faktura – k. 23, 296 akt

Z uwagi na to, że zapłata należności za wykonane prace projektowe nie nastąpiła w terminie wynikającym z faktury, C. J. podjęła działania ukierunkowane na ustalenie przyczyn opóźnienia w zapłacie. W następnie monitów otrzymała informację, że wynagrodzenie zostanie jej wypłacone po uzyskaniu przez zamawiającego dotacji.

W dniu 07 września 2018 roku ówczesny dyrektor szpitala W. N. zaakceptowała fakturę numer (...) na kwotę 123 000 złotych brutto do zapłaty w całości.

faktura wraz z akceptacją – k. 296-297 akt, zeznania powódki C. J. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:06:27-01:35:43)

W dniu 11 września 2018 roku zamawiający otrzymał decyzję o uzyskaniu pozwolenia na budowę.

niesporne, a nadto: wydruk ogłoszenia o przetargu ze strony internetowej – k. 61-65 akt

W dniu 20 września 2018 roku (...) z siedzibą w H. obciążył C. J. notą księgową numer (...) na kwotę 24 354 złotych w związku z nieterminową realizacją umowy na podstawie § 10 ust. 1 pkt b wskazując, że kwota ta stanowi iloczyn 66 dni zwłoki (od dnia 01 czerwca 2018 roku do dnia 05 sierpnia 2018 roku) i 0,3% z kwoty 123 000 złotych za każdy dzień.

nota obciążeniowa – k. 24 akt

(...) z siedzibą w H. w dniu 05 października 2018 roku uregulował na rzecz C. J. kwotę 98 464 złotych tytułem należności wynikającej z faktury numer (...) – po potrąceniu kwoty wskazanej w fakturze o kwotę 24 354 złotych tytułem kary umownej za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy.

Nadwyżka z dotacji wynikająca z powyższego potrącenia została zwrócona do Skarbu Państwa reprezentowanego przez Ministra Obrony Narodowej.

zeznania świadka O. K. – protokół z rozprawy z dnia 17 lutego 2021 roku, k. 268-293 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:46:38-01:18:09), zeznania powódki C. J. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 00:06:27-01:35:43), zeznania przedstawiciela pozwanego M. M. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:35:43-01:57:25)

W pismach z dnia 10 października 2018 roku i z dnia 21 listopada 2018 roku C. J. wezwała (...) z siedzibą w H. do zapłaty, w terminie 7 dni od dnia doręczenia wezwania, kwoty 73 732,28 złotych obejmującej: kwotę 24 354 złotych tytułem pozostałej do zapłaty kwoty wynikającej z faktury numer (...), kwotę 304,26 złotych tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonych od kwoty 24 354 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do 10 października 2018 roku (data wezwania), kwotę 1 104,02 złote tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonych od kwoty 98 464 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia 05 października 2018 roku i kwotę 47 970 złotych tytułem wynagrodzenia za sporządzenie projektów wykonawczych oraz zmian kosztorysowych wykraczających poza zakres umowy.

wezwania – k. 25, 26 akt

Ogłoszone w dniu 14 września 2018 roku i w dniu 01 października 2018 roku przez (...) z siedzibą w H. przetargi zostały unieważnione, zaś dopiero przetarg ogłoszony w dniu 16 października 2018 roku doprowadził do wyłonienia w dniu 06 listopada 2018 roku wykonawcy prac budowlanych.

niesporne

(...) z siedzibą w H. nie wykorzystał w 2018 roku kwoty 395 843,25 złotych z przyznanej mu dotacji na tenże rok.

rozliczenie dotacji w 2018 roku – k. 137-138 akt, zeznania przedstawiciela pozwanego M. M. – protokół z rozprawy z dnia 10 marca 2021 roku, k. 305-311 akt (zapis obrazu i dźwięku 01:35:43-01:57:25)

Projekt budowlany wykonano jako projekt wielobranżowy obejmujący zagospodarowanie terenu, architekturę, konstrukcje, instalacje sanitarne, instalacje elektryczne i instalacje teletechniczne. Zawiera część opisową i rysunki oddzielnie dla każdej branży. Nie zawiera branży technologicznej ani wyposażenia wnętrz, gdyż nie było to wymagane przepisami rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 roku w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz. U. z 2012 roku, poz. 462).

Wykonanie projektów wykonawczych objęte było zakresem prac wynikającym z § 2 ust. 2 umowy numer (...).

C. J. wykonała projekt wykonawczy architektury, konstrukcji, instalacji sanitarnych, modernizacji kotłowni, instalacji elektrycznych i instalacji teletechnicznych.

W zakresie sporządzonej dokumentacji (ani w projekcie budowlanym ani w projektach wykonawczych) nie występuje odrębny projekt technologii kuchni. Gdyby taki projekt istniał, wówczas powinien obejmować pełną problematykę (godziny wydawania posiłków, liczbę rotacji na sali konsumentów, liczbę stolików i krzeseł, liczbę talerzy i sztućców będących w rotacji, liczbę osób zatrudnionych w kuchni, godziny pracy kuchni, założenia ogólne przeznaczenia kuchni, drogę transportu produktów, półfabrykatów lub gotowych produktów do kuchni lub punktu dystrybucji, miejsce rozpakowania i rodzaj oraz gabaryty opakowań, miejsce przechowywania i mycia opakowań zwrotnych, technologię pracy i wyposażenia zmywalni naczyń, w szczególności wyparzania, technologię wynoszenia odpadków ze zmywalni, drogi dojścia i wyjścia pracownika ze zmywalni, technologię wyposażenia pomieszczenia kuchennego (podgrzewanie posiłków), technologię wydawania posiłków, technologię przygotowania i dystrybucji pieczywa, sera, wędlin i warzyw jako elementów śniadań i kolacji, technologię mycia naczyń kuchennych, miejsce składowania napojów).

Projekt technologii kuchni powinien stanowić odrębną teczkę lub odrębną część projektu budowlanego lub wykonawczego.

Wyrysowany na rzucie pierwszego piętra układ pomieszczeń (pomieszczenie wypakowywania posiłków, pomieszczenie zmywania, pomieszczenie wydawania) z naniesionymi zlewami, lodówką, okapem, szafkami wiszącymi i blatami nie stanowi projektu technologii kuchni. Jest to tylko element projektu technologii kuchni. Przyjęte przez projektanta rozwiązania zostały uzgodnione z Wojskową Inspekcją Sanitarno – Epidemiologiczną w G..

Projekt wyposażenia wnętrz nie należy do podstawowego zakresu dokumentacji dla projektu budowalnego. Projekty wyposażenia wnętrz wykonuje się, gdy inwestor wymaga, aby w zbiorczym zestawianiu kosztów inwestycji ( (...)) ująć koszt zakupu elementów wyposażenia, tj. mebli, urządzeń technicznych i innych niezbędnych sprzętów. Wyrysowanie np. łóżek na rzutach kondygnacji szpitala nie oznacza opracowania projektu wyposażenia wnętrz. Istotą projektu wyposażenia wnętrz są zestawienia tabelaryczne. Dla poszczególnych pomieszczeń lub zespołów pomieszczeń opracowuje się zestawienia tabelaryczne elementów i urządzeń wyposażenia wnętrz.

Zarówno projekt budowlany, jak i projekty wykonawcze nie zawierają projektu wyposażenia wnętrz. Oba projekty zawierają tylko elementy właściwe projektowi wyposażenia wnętrz.

Projektant wykonał elementy projektu wyposażenia wnętrz w zakresie, w jakim był związany wykonaniem ich dla uzyskania pozwolenia na budowę a w konsekwencji z realizacją obiektu i oddaniem do użytku.

Projektant wykonał elementy projektu technologii kuchni w 50%. Wartość wykonanej pracy związanej z elementami projektu technologii kuchni wynosi 1 717,70 złotych brutto.

Projektant wykonał przedmiary, kosztorysy i specyfikacje oddzielnie dla poszczególnych branż. Ich wykonanie wchodziło w zakres umowy numer (...).

Zmiany wprowadzane w kosztorysach wynikały z polityki dyrekcji szpitala, aby zmniejszyć ogólną wartość inwestycji redukując koszty proporcjonalnie we wszystkich branżach, a także z wprowadzania coraz to nowych założeń, co skutkowało zarówno zmianą wartości poszczególnych pozycji kosztorysowych, jak i wprowadzeniem dodatkowych pozycji. Z powodu zmian programowych jednostka projektowa poniosła dodatkowe koszty wykonania kosztorysów w kwocie 3 862,50 złotych brutto.

opinia biegłego sądowego W. K. – k. 333-442 akt, opinia uzupełniająca biegłego sądowego W. K. – k. 479-511 akt, projekt budowlany, projekty wykonawcze, przedmiary robót, kosztorysy, projekt techniczny – dokumentacja złożona przez pozwanego przy piśmie z datą w nagłówku „dnia 18 lutego 2020 roku” i z datą w nagłówku „dnia 09 października 2020 roku”

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny w niniejszej sprawie w części, w jakiej nie był on kwestionowany przez stronę przeciwną Sąd ustalił na podstawie oświadczeń stron.

Sąd uwzględnił także wyżej wymienione dowody z dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania, których zarówno autentyczność, jak i prawdziwość w zakresie twierdzeń w nich zawartych nie budziła wątpliwości Sądu, a zatem brak było podstaw do odmowy dania im wiary, tym bardziej, że nie były one kwestionowane w zakresie ich mocy dowodowej przez żadną ze stron. Pozostałe dokumenty zgromadzone w aktach sprawy nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nie wnosiły do sprawy żadnych nowych, istotnych okoliczności.

Sąd ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie oparł się również na zeznaniach świadków: W. N., R. Ł., M. C., M. D., O. K., R. B., M. P. i A. W. oraz na zeznaniach stron w poniżej wskazanym zakresie.

Odnosząc się do zeznań świadka W. N. pełniącej wówczas funkcję dyrektora pozwanego szpitala, to mimo ich ogólnikowości i ograniczenia ich treści przez brak pamięci świadka dotyczący warunków umowy i okoliczności towarzyszących jej realizacji, Sąd dał im wiarę w zakresie, w jakim świadek wskazała, że celem pozwanego, który zawarł z powódką umowę było uzyskanie dokumentacji projektowej w takim zakresie, która pozwoli na wykonanie inwestycji, zaś samo zawarcie umowy z powódką nie nastąpiło po przeprowadzeniu przetargu, lecz w tzw. trybie z „wolnej ręki”. Powyższe koreluje z zeznaniami samej powódki, która miała świadomość, że sporna inwestycja będzie realizowana po wyłonieniu wykonawcy w przetargu publicznym, a co – jak wynika z opinii biegłego sądowego – rodziło konieczność wykonania także projektów wykonawczych, tym bardziej, że były one niezbędne do wykonania przez powódkę wskazanych wprost w umowie kosztorysów. Świadek potwierdziła także, że inspektorzy nadzoru z poszczególnych branż, jak również i pracownicy szpitala (...) oraz M. C. byli uprawnieni do uzgadniania z powódką w trakcie realizacji umowy szczegółowych rozwiązań, jak też że komisja odbiorowa została zwołana w przedmiotowej sprawie po około dwóch tygodniach od przekazania dokumentacji, niemniej jednak świadek nie pamiętała, czy wydała dyspozycje uzupełnienia projektu o elementy wyposażenia, jak też okoliczności związanych z obciążeniem powódki karą umowną.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka R. Ł. w zakresie, w jakim treść tych zeznań była zgodna z innymi dowodami zebranymi w sprawie i korespondowała z chronologią zdarzeń wynikającą z innych dowodów, w szczególności, że powódka w czerwcu 2018 roku przekazała jeden egzemplarz projektu budowlanego, zaś pozostałe – złożyła z wnioskiem o uzyskanie pozwolenia na budowę, jak też że projekt ten podlegał sprawdzeniu. Świadek zeznał również, że otrzymał pozostałą dokumentację projektową od osoby umocowanej do reprezentowania pozwanego z poleceniem zwołania komisji i oceny merytorycznej poszczególnych branż objętych projektem, przy czym trwało to około 10 dni. Powyższe jest spójne z zeznaniami świadków M. P. i R. B., którzy potwierdzili, że czasie dwóch tygodni przed zwołaniem komisji trwały prace związane z ostateczną oceną merytoryczną projektu. Z treści zeznań powódki wynika zaś, że zgłosiła ona gotowość przekazania pełnej dokumentacji projektowej w połowie lipca 2018 roku. Świadek zeznał także, że do inwestycji realizowanej w oparciu o przepisy ustawy o zamówieniach publicznych wymagany jest nie tylko projekt budowalny, ale i projekt wykonawczy będący podstawą przedmiarów i specyfikacji technicznej oraz kosztorysów. Sąd jako ocenę świadka potraktował tę cześć jego zeznań, w której ujawnił swoje przekonanie, że odbiór dokumentacji projektowej został uzależniony od uzyskania pozwolenia na budowę. Wskazać należy, że odbiór jest czynnością faktyczną, zaś z treści umowy nie wynikało, aby skuteczność tej czynności została uzależniona od uzyskania także pozwolenia na budowę. Powódka zobowiązała się wprawdzie do uzyskania w imieniu pozwanego pozwolenia na budowę, niemniej jednak mając na uwadze ustawowy czas właściwych organów na jego wydanie, nie sposób uznać, że uzyskanie tego pozwolenia było również obwarowane terminem wskazanym w umowie na sporządzenie dokumentacji projektowej.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. C. w zakresie, w jakim jego zeznania znajdowały potwierdzenie w innych dowodach zebranych w sprawie, przy czym świadek nie miał pewności co do terminów związanych z odbiorem dokumentacji projektowej, choć potwierdził, że komisja odbiorowa zbierała się więcej niż jeden raz, co znajduje potwierdzenie w dokumentach – protokołach z dnia 02 sierpnia 2018 roku i z dnia 06 sierpnia 2018 roku. Świadek wskazał również, że pracownik szpitala M. D. był uprawniony do przekazywania powódce szczegółów dotyczących branży teletechnicznej, nie posiadał jednakże wiedzy, czy pracownik ten, jak też inspektorzy nadzoru poszczególnych branż przekazywali takie informacje i uwagi oraz kiedy miało to ewentualnie miejsce.

Odnosząc się do zeznań świadka M. D., to Sąd dał im wiarę w zakresie, w jakim były spójnie i zgodne z innymi dowodami. Świadek potwierdził, że udzielał wytycznych podwykonawcom powódki w zakresie dotyczącym branży teleinformatycznej, przy czym w ocenie świadka nie było to ograniczone żadnym terminem, jak też, że osoby umocowane do reprezentowania pozwanego miały wiedzę o tych podejmowanych przez niego, czynnościach, co znajduje potwierdzenie w zeznaniach W. N., z których wynikało, że zarówno M. D., jak i M. C. byli uprawnieni do weryfikacji prac odnośnie branż, w których się specjalizowali, jak do uzgadniania z powódką w trakcie realizacji umowy szczegółowych rozwiązań.

Sąd nie dał natomiast wiary zeznaniom świadka, że wytyczne udzielone przez świadka w treści korespondencji mailowej i konieczność ich wprowadzenia do dokumentacji projektowej wynikały z błędów powódki. Z materiału dowodowego sprawy (w tym w szczególności z opinii biegłego sądowego) wynika, że były to elementy dodatkowe związane z uzupełnieniem projektu o elementy wyposażenia, przy czym bez znaczenia pozostaje, że świadek wyjaśnił, że zawartą w mailu prośbę o rozmieszczenie mebli przekazał powódce na prośbę dyrektora szpitala, nie dotyczyło to bowiem jego dziedziny.

Sąd w całości dał wiarę zeznaniom świadka O. K., albowiem treść tych zeznań korespondowała z innymi dowodami zebranymi w sprawie, w tym z dokumentów w postaci faktury wraz z akceptacjami pozwanego oraz noty księgowej. Świadek zeznała, że pozwany zaakceptował całość należności z faktury do zapłaty, a następnie świadek otrzymała polecenie dyrektora jako osoby umocowanej do reprezentowania pozwanego wystawienia noty obciążeniowej, przy czym nie badała zasadności kary umownej ani okresu opóźnienia. Świadek zeznała także, że wynagrodzenie powódce, z uwzględnieniem potrącenia z noty, wypłacono powódce dopiero po otrzymaniu dotacji, zaś wartość należności z noty obciążeniowej zwrócono do Ministerstwa Obrony Narodowej. W tym miejscu wskazać należy, że jakkolwiek świadek zeznał, że faktura mogła zostać zapłacona dopiero po uzyskaniu dotacji, niemniej jednak pozostaje to bez znaczenia dla rozliczeń stron, jak też i ewentualnego opóźnienia w zapłacie po stronie pozwanego w stosunku do umówionego przez strony terminu.

Sąd w całości dał wiarę jako spójnym i rzeczowym zeznaniom świadka R. B., który nadzorował projekt budowlany odnośnie branży elektrycznej. Świadek zeznał, że już w kwietniu 2018 roku projekt instalacji elektrycznej zawarty w projekcie budowlanym był gotowy, zaś po tym czasie prowadzone były prace związane z doprecyzowaniem tego projektu do oczekiwań zamawiającego, jak też związane ze zmianami w zakresie pomieszczeń, które wpływały także na konieczność zmiany projektu branży elektrycznej, ale nie miały one istotnego charakteru dla projektu fazy budowlanej. Świadek potwierdził również, że komisja odbiorowa została zwołana w sierpniu 2018 roku, przy czym okres pomiędzy otrzymaniem informacji o terminie posiedzenia komisji a tymże terminem wynosił około dwóch tygodni.

Sąd w całości dał wiarę także zeznaniom świadka M. P., który jako podwykonawca powódki wykonywał prace nad projektem teletechnicznym. Świadek zeznał, że wykonał zarówno projekt budowlany, jak i wykonawczy w zakresie tej branży oraz kosztorysy, natomiast zmiany w tych projektach, a zwłaszcza w projekcie wykonawczym, nie wynikały z błędów projektanta, ale związane były z wytycznymi zlecającego, co znajduje potwierdzenie w opinii biegłego sądowego. Świadek zeznał przy tym, że jeszcze w lipcu 2018 roku nanosił zmiany do projektu wykonawczego i kosztorysów, które związane były z zmianą koncepcji wyposażenia przez zamawiającego, np. koniecznością dołożenia kamery, która nie wynikała z wcześniejszych ustaleń. Świadek zeznał także, że po wykonaniu kosztorysu zamawiający kierował również żądania, aby zmniejszyć koszt (np. zmienić urządzenia na tańsze), co wiązało się z koniecznością wprowadzenia zmian w kosztorysach i dodatkowym nakładem pracy.

Odnosząc się do zeznań świadka A. W., to Sąd uznał je za wiarygodne, w szczególności w zakresie, w jakim świadek wskazał, że był współprojektantem projektu budowalnego i wykonawczego w części dotyczącej branży elektrycznych oraz przedmiarów i kosztorysów w tym zakresie oraz że konieczność wprowadzenia w nich zmian wynikała m. in. z dodatkowych życzeń zamawiającego, w tym dotyczących nie tylko wprowadzenia nowych elementów, ale i obniżenia prognozowanych kosztów.

Odnosząc się do zeznań powódki C. J., to Sąd uznał je z wiarygodne w zakresie, w jakim jej zeznania były zgodne z innymi dowodami zebranymi w sprawie. Z treści zeznań powódki wynikało, że wiedziała ona, że inwestycja będzie objęta procedurą przetargową, a więc, że przygotowywana przez nią dokumentacja projektowa będzie służyła wyłonieniu wykonawcy prac budowlanych wykonywanych na jej podstawie, a zatem jako profesjonalista winna ona była z uwagi na zapis § 2 umowy wiedzieć, że zlecona jej dokumentacja projektowa obejmuje także projekty wykonawcze jako niezbędne nie tylko dla realizacji inwestycji, ale i dla wykonania przez nią samą wskazanej w ust. 1 tego paragrafu pozostałej dokumentacji. Sąd nie dał przy tym wiary zeznaniom powódki, że kosztorysy oparte miały być na projekcie budowlanym. Brak wyszczególnienia w § 2 ust. 1 umowy projektów wykonawczych jest wprawdzie nieścisłością umowy, ale zniwelowaną w ust. 2 tegoż paragrafu, tym bardziej, że projekty wykonawcze – jak wskazał biegły sądowy – są niezbędne do wykonania kosztorysów ofertowych i kosztorysów inwestorskich. Nie ma bowiem, na co zwrócił uwagę biegły sądowy, możliwości wykonania kosztorysów, a wcześniej przedmiaru robót bez wcześniejszych projektów wykonawczych. W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu, nie było wątpliwości, mając na uwadze także zeznania świadka W. N. i treść art. 65 k.c., że powódka zobowiązana była do przygotowania projektów wykonawczych i ich sporządzenie objęte było zakresem niniejszej umowy, a w konsekwencji ustalonym przez strony wynagrodzeniem, o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia. Sąd miał na uwadze, że powódka wyraźnie wskazała, że miała świadomość, że termin wskazany w umowie jest terminem na przekazanie nie tylko projektu budowlanego, ale również pozostałej dokumentacji projektowej.

Za wiarygodne, bo znajdujące potwierdzenie w dowodzie z zeznań świadków – projektantów poszczególnych branż pracujących na zlecenie powódki, jak też w dowodzie z dokumentów – kilku wersji projektów wykonawczych i kosztorysów, Sąd uznał zeznania powódki, że po wykonaniu projektu zamawiający domagał się wprowadzenia w nim dodatkowych elementów nie wynikających z dotychczasowych ustaleń, czy też obejmujących dodatkowe wyposażenie wnętrz i potrzebnych dla rozliczenia dotacji, jak też obniżenia ogólnego kosztu inwestycji, a powódka dla dobra współpracy i w ramach obowiązku współdziałania podejmowała dodatkowe czynności w tym zakresie, co wiązało się z zwiększeniem przez nią nakładu pracy. Powódka zeznała, że np. musiała zmieniać wyposażenie kuchni w stosunku do pierwotnych założeń, w których przyjęto wydawanie posiłków na zasadzie cateringu, albowiem ostatecznie ustalono, że należy uwzględnić kuchnię przystosowaną do przygotowywania posiłków na miejscu. Powyższe wiązało się zaś z koniecznością zaprojektowania sprzętu i ich lokalizacji. Ponadto zmieniła się koncepcja pokoi na drugim piętrze. Trzeba było zaprojektować pokoje VIP, jednoosobowe i taras. Wszystkie te zmiany wydłużały prace i wiązały się ze zwiększeniem nakładu pracy i kosztów ze strony powódki, a zatem w związku z tym, że pozwany domagał się nieustannych zmian związanych z wyposażeniem, nie mogła ona oddać projektów wykonawczych i kosztorysów w terminie, w jakim przekazała projekt budowlany. Powyższe znajduje potwierdzenie w opinii biegłego sądowego, z której wynika, że na pozór drobne zmiany w wyposażeniu i lokalizacji wpływały na zmiany w kosztorysach i projektach wykonawczych. Powódka zeznała także, że w połowie lipca 2018 roku przekazała kompletną dokumentację projektową zgłaszając gotowość do odbioru, zaś komisja odbiorowa została zwołana ze znacznym opóźnieniem z uwagi przede wszystkim na nieobecność członków komisji związaną z okresem urlopowym, co jest zgodne z zeznaniami innych świadków, z których wynika, że dopiero po upływie około dwóch tygodni od przekazania dokumentacji zwołano komisję odbiorową.

Jakkolwiek Sąd dał wiarę zeznaniom umocowanego do reprezentowania pozwanego dyrektora szpitala – M. M., to w związku z tym, że objął on swoją funkcję z dniem 01 października 2018 roku nie miał wiedzy dotyczącej przebiegu realizacji umowy łączącej strony, ani uzgodnień w kwestii dodatkowych prac. Potwierdził on jedynie, że po otrzymaniu dotacji wypłacono wynagrodzenie powódce z uwzględnieniem potrącenia z noty księgowej, zaś z uwagi na to, że pozostały do końca roku czas był krótki, dotacja na tenże rok nie została wykorzystana w całości.

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 23 września 2022 roku Sąd na podstawie art. 241 k.p.c. a contrario oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniających zeznań świadka W. N. (wniosek – k. 456 akt). Sąd miał bowiem na uwadze, że świadek zeznawała już na okoliczności objęte tezą dowodową i ujawniła znane jej fakty związane z zawarciem i realizacją umowy. Powtarzanie tego wycinka procesu nie było więc konieczne ani celowe (brak zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. na powyższą decyzję procesową).

Postanowieniem wydanym na rozprawie w dniu 23 września 2022 roku Sąd na podstawie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. a contrario oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego (wniosek – k. 456 akt) co do konieczności przeprowadzenia w przyszłości trzeciego etapu przebudowy prawego skrzydła szpitala dla celów rehabilitacji, określenia kosztów związanych z przebudową prawego skrzydła szpitala dla celów rehabilitacji, w którym zostanie wbudowana winda towarowa i wydzielone odrębne wejście dla zaopatrzenia kuchni przy uwzględnieniu stawek niezbędnych prac, aktualnych stawek rynkowych tych prac, kosztów niezbędnych materiałów koniecznych do przeprowadzenia takiej przebudowy, a także określenia różnicy między kosztami, jakie trzeba byłoby ponieść na wykonanie prac wskazanych, jak wyżej w dacie wykonania tego skrzydła, tj. 2019 roku i 2020 roku a wysokością tych kosztów określonych przez biegłego sądowego na dzień wykonania opinii uzupełniającej. Sąd miał bowiem na uwadze, że teza dowodowa dotyczyła okoliczności nie mających znaczenia w analizowanej sprawie, a zakreślony przez pozwanego dla biegłego sądowego obszar badania dotyczył kwestii związanej z przyszłymi czynnościami pozwanego, które mogły w ogóle nie nastąpić (nadbudowa trzeciego piętra), jak i powstaniem szkody przyszłej. Nie było zatem podstaw, aby rozważać ten aspekt w powiązaniu z niniejszą sprawą tym bardziej, że pozwany nie podnosił żadnych roszczeń związanych z tą szkodą, tj. szkodą mającą wynikać ze sporządzenia przez powódkę w sposób nieprawidłowy projektu technologii kuchni. Jeżeli bowiem doszło do nienależytego wykonania zobowiązania przez zleceniobiorcę, pozwanemu – zamawiającemu, zleceniodawcy służą roszczenia z tytułu rękojmi, czy z art. 471 k.c. Ich realizacja wymaga jednak w ramach procesu podniesienia zarzutu potrącenia (art. 498 § 1 k.c. i art. 499 k.c.), a takiej merytorycznej obrony przed roszczeniem powódki w niniejszej sprawie pozwany nie podjął. Na marginesie przy tym zasygnalizować należy, że biegły sądowy wyraźnie wskazał w swojej opinii (k. 491 akt), że nie można stwierdzić jednoznacznie, że zrealizowano w zakresie projektu technologii kuchni rozwiązania błędne lub nieprawidłowe, są bowiem środki techniczne, by zminimalizować wskazywany przez biegłego sądowego problem kolizyjności. Co więcej, biegły sądowy wskazał również (k. 371 akt), że uzgodnienie rozwiązań kuchni z Wojskową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną w G. zdjęło odpowiedzialność projektanta za poprawność przyjętych tam rozwiązań (brak zastrzeżenie w trybie art. 162 k.p.c. na powyższą decyzję procesową).

Istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia kwestii spornych w niniejszej sprawie miała opinia biegłego sądowego w zakresie architektury W. K.. W ocenie Sądu opinia biegłego sądowego została sporządzona wedle tezy dowodowej wysnutej przez Sąd, poza tym jest logiczna, zgodna z zasadami doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy. Komunikatywność jej sformułowań pozwala na zrozumienie wyrażonych w niej ocen i poglądów, a także sposobu dochodzenia do wniosków końcowych. Nie zawiera ona również wewnętrznych sprzeczności i wykluczających się wzajemnie wniosków. Biegły sądowy określił i należycie uzasadnił wskaźniki wzrostu nakładu pracy powódki i założenia prowadzące do określenia wysokości kosztów, jakie poniosła powódka na skutek zmiany założeń projektowych w poszczególnych kosztorysach, ocenił zakres prac projektowych co do technologii kuchni i wyposażania wnętrz oraz precyzyjnie i rzeczowo uzasadnił, jakie świadczenia były elementem określonym przedmiotem umowy zawartej przez strony w dniu 08 stycznia 2018 roku oraz co było świadczeniem dodatkowym.

W piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 22 listopada 2021 roku” (data prezentaty: 2021-11-25, k. 458-460 akt) powódka domagała się uzupełnienia opinii w zakresie, w jakim biegły sądowy stwierdził, iż projekty wykonawcze są elementem przedmiotu umowy. Powódka wskazała, że szpital nie ogłaszał przetargu na opracowanie dokumentacji nadbudowy, a zamówienie dokonane zostało z pominięciem ustawy Prawo zamówień publicznych, wobec czego nie znajduje zastosowania w sprawie rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 02 września 2004 roku w sprawie szczegółowego zakresu i formy dokumentacji projektowej, specyfikacji technicznych i odbioru robót budowlanych oraz programu funkcjonalno – użytkowego. Powódka wskazała, iż zawierając umowę z pozwanym miała przekonanie, że zobowiązuje się do sporządzenia dokumentacji opisanej wyraźnie w treści umowy, gdzie nie wskazano projektów wykonawczych. Powódka wniosła o uzupełnienie opinii biegłego sądowego przez wskazanie czy: w branży projektowej stosuje się tak dalece zaniżone stawki za realizację umowy, sięgające mniej niż 50% wynagrodzenia ustalonego zgodnie z podstawowymi normami, czy wobec braku SIWZ i programu funkcjonalno -użytkowego, a także wobec braku zastosowania w niniejszej sprawie ustawy Prawo zamówień publicznych strony mogły ustalić zakres zamówienia odmienny niż opisany w rozporządzeniu oraz czy kwota wynagrodzenia wynikająca z umowy może stanowić potwierdzenie dla węższego niż wynikający z rozporządzenia zakresu umowy, czy do należytego wykonania umowy oraz wykonania jakiegokolwiek zakresu umowy, w szczególności do wykonania kosztorysów ofertowego i inwestorskiego, konieczne było sporządzenie projektów wykonawczych oraz czy projekty te były pozwanemu niezbędne i wymierne, skoro następczo na żądanie pozwanego, same kosztorysy korygowane były do określonych kwot.

W piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 22 listopada 2021 roku” (data prezentaty: 2021-11-25, k. 454-456 akt) pozwany zanegował wniosek biegłego sądowego, że projekt technologii kuchni nie był objęty zakresem umowy. Pozwany wskazał przy tym, że z opinii biegłego sądowego wynika, że bez wyrysowania technologii kuchni projekt budowlany byłby niezupełny i nie doprowadziłby do uzyskania pozwolenia na budowę, stąd żądanie pozwu obejmujące część wynagrodzenia za wykonanie technologii kuchni jest niezasadne. Pozwany wskazał także, że skoro biegły sądowy stwierdził, iż w dokumentacji załączonej do sprawy nie występuje odrębny projekt technologii kuchni, a jednocześnie podważył trafność przyjętych rozwiązań w zakresie elementów tego projektu wskazując na ich sprzeczność z przepisami dotyczącymi ochrony bakteriologicznej, BHP oraz ochrony przed przemieszczaniem zakażeń do obiektu szpitalnego, to elementy takiego projektu technologii kuchni są dla pozwanego nieprzydatne. Odnosząc się do wniosków biegłego sadowego dotyczących zmian w projektach pozwany podniósł, że strony prowadziły negocjacje w przedmiocie umowy, dlatego strona powodowa powinna była zwrócić uwagę na błędy w założeniach programowych projektu, tak aby je usunąć przed podpisaniem umowy. Nie można więc uznać, że zmiany w projektach mają obciążać wyłącznie stronę pozwaną. Pozwany wskazał, że powódka otrzymała zamówienie w tzw. trybie „z wolnej ręku” z uwagi na wcześniejszą współpracę, miała wiedzę o poprzednim etapie i mogła się w sposób merytoryczny przygotować do wykonania zlecenia, w szczególności do koncepcji całej budowy skrzydła rehabilitacji, stąd nieuprawniony jest zarzut niedookreślenia przedmiotu umowy, w tym poprzez niesporządzenie specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Pozwany wskazał przy tym na potrzebę zlecenia biegłemu sądowemu sporządzenia opinii uzupełniającej w zakresie: konieczności przeprowadzenia w przyszłości trzeciego etapu przebudowy prawego skrzydła szpitala dla celów rehabilitacji, określenia kosztów związanych z przebudową prawego skrzydła szpitala dla celów rehabilitacji, w którym zostanie wbudowana winda towarowa i wydzielone odrębne wejście dla zaopatrzenia kuchni przy uwzględnieniu stawek niezbędnych prac, aktualnych stawek rynkowych tych prac, kosztów niezbędnych materiałów koniecznych do przeprowadzenia takiej przebudowy oraz określenia różnicy między kosztami, jakie trzeba byłoby ponieść na wykonanie prac wskazanych powyżej w dacie wykonania tego skrzydła, tj. 2019 roku i 2020 roku a wysokością tych kosztów określonych przez biegłego sądowego na dzień sporządzenia opinii uzupełniającej.

Biegły sądowy w opinii uzupełniającej szczegółowo odniósł się do kwestii podniesionych przez strony i rzeczowo uzasadnił swoje założenia i wnioski jednocześnie podtrzymując stwierdzenia wyartykułowane w opinii podstawowej.

Biegły sądowy wskazał, że mimo że powódka otrzymała zamówienie w tzw. trybie „z wolnej ręki”, to istotny był cel, jakiemu miała służyć dokumentacja, tj. udzielenia zamówienia publicznego wyłonionemu w trybie przetargu publicznego wykonawcy budynku. Rozporządzenie związane formalnie z trybem przetargu publicznego na realizację budynku jednoznacznie zaś określało wymagany zakres dokumentacji obejmujący m. in. projekty wykonawcze. Wymóg wykonania projektów wykonawczych nie był wpisany do umowy, ale wiadomym jest, że bez projektów wykonawczych nie ma możliwości zrealizowania inwestycji, wykonania przedmiarów i kosztorysów, a tym samym określenia wartości inwestycji. W tym zakresie inwestor zabezpieczył się zapisem § 2 ust. 2 umowy. Brak wyszczególnienia w § 2 ust. 1 umowy projektów wykonawczych jest błędem umowy, ale zniwelowanym właśnie w treści § 2 ust. 2. Biegły sądowy wyjaśnił także, że jeżeli jednostka projektowa przygotowała dokumentację wykonawczą i w ślad za tym kosztorysy inwestorskie wskazujące na wartość inwestycji, to żądanie ze strony zamawiającego obniżenia wartości kosztorysowych jest świadectwem braku profesjonalizmu, jeżeli bowiem inwestor miał określone limity środków, to takie ograniczenia powinny być projektantowi przekazane, np. w formie załącznika do umowy. „Zmuszanie” projektanta do zmiany kosztorysów w celu zmniejszenia wartości inwestycji oznacza bowiem konieczność powtórnego wykonania już wykonanej pracy.

Odnosząc się do zarzutów pozwanego biegły sądowy podtrzymał wniosek, że projekty wykonawcze wchodzą w zakres dokumentacji projektowej i nie ma podstaw do żądania dodatkowego wynagrodzenia za ich wykonanie.

Biegły sądowy wskazał, że umowa stron nie wymagała wykonania projektu technologicznego kuchni i jednocześnie projekt ten nie wchodzi w zakres wymagany rozporządzeniem. Wykonanie podstawowego zakresu technologii kuchni i uzyskanie wymaganego uzgodnienia stanowiło zakres prac, za który należy się dodatkowe wynagrodzenie (1 717,70 złotych brutto). Odnosząc się do odpowiedzialności za zmiany w projektach biegły sądowy wyjaśnił, iż nie jest kompetencją projektanta kształtowanie polityki inwestycyjnej zamawiającego szpitala. To nie projektant ma decydować o powiększeniu budżetu inwestycji o dodatkową windę, czy dodatkowe odrębne wejście z dodatkowym zespołem przedmagazynowym.

Odnosząc się natomiast do opóźnienia w oddaniu projektu biegły sądowy stwierdził, że projektant w dniu 26 czerwca 2018 roku (a więc 27 dni po upływie terminu umownego) otrzymał informację, że decyzje w sprawie zawartości projektu pomieszczenia dyżurki będą podjęte po powrocie dyrektora z urlopu. Brak możliwości podjęcia decyzji przez szpital w sprawie istotnej dla zakończenia dokumentacji w rzeczywistości narzucił wymóg oczekiwania na powrót dyrektora jako osoby decyzyjnej. Z przyczyn zależnych od zamawiającego w terminie 27 dni po terminie umownym nie zdefiniowano szczegółowych wymagań dotyczących tej dokumentacji. Czas ten w ocenie biegłego sądowego jest przyczyną opóźnienia zależną od zamawiającego.

W piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 28 kwietnia 2002 roku” (data prezentaty: 2022-05-02, k. 520-521 akt) pozwany zaakceptował wniosek biegłego sądowego, że należność za projekt wykonawczy jest bezzasadna, a zasadne jest wynagrodzenie za projekt technologii kuchni. Pozwany zarzucił, że nie akceptuje jednak wniosku, w którym biegły sądowy stwierdził, iż bezzasadne jest naliczenie kar. Pozwany wskazał, że skoro na powódce spoczywał obowiązek sporządzenia projektów wykonawczych, to nie można uznać dzieła za wykonane w całości w momencie przekazania go stronie pozwanej, ponieważ zawierało istotne wady. Całe postępowanie dotyczące akceptacji zmian wprowadzonych przez projekty wykonawcze trwające dwa miesiące było wywołane okolicznościami obciążającymi stronę powodową. Gdyby strona powodowa przedłożyła od razu kompletny projekt, bez konieczności sporządzenia projektów wykonawczych, wówczas nie byłaby w zwłoce.

Sąd oparł się na opinii biegłego sądowego w poniżej wskazanym zakresie, nie podzielając jednakże w pełni wniosku biegłego sądowego co do braku podstaw do obciążenia powódki karą umowną za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy, o czym szerzej w poniższej części uzasadnienia.

W niniejszej sprawie uwzględniając zmianę powództwa dokonaną w piśmie procesowym z datą w nagłówku „dnia 17 maja 2022 roku” (data prezentaty: 202-05-19, k. 537-543 akt) powódka C. J. domagała się ostatecznie zasądzenia od pozwanego (...) z siedzibą w H. kwoty 31 209,34 złotych wraz z odsetkami ustawowymi w transakcjach handlowych liczonymi od kwot:

-

24 354 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty – tytułem pozostałej należności wynikającą z faktury numer (...) (niezasadnie potrąconej jako kara umowna),

-

1 717,70 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty – tytułem należności za sporządzenie projektu technologii kuchni wykraczającego poza zakres umowy (...),

-

171,12 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty – tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności,

-

3 862,50 złotych za okres od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty – tytułem należności za sporządzenie zmian kosztorysowych wykraczających poza zakres umowy (...),

-

1 104,02 złotych za okres od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty – tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonych od kwoty 98 646 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia 05 października 2018 roku).

Pozwany (...) z siedzibą w H. kierując zarzuty przeciwko roszczeniu powódki podniósł, że powódka nie udowodniła, że wykonała prace dodatkowe i nie udowodniła, że strony zawarły umowę na takie prace. Pozwany wskazał także, że powódka wykonała prace z opóźnieniem, dlatego należne jej wynagrodzenie z umowy należało potrącić z kwotą kary umownej naliczonej na podstawie § 10 ust. 1 lit. b umowy w łącznej kwocie 24 354 złotych (za 66 dni zwłoki, tj. od dnia 01 czerwca 2018 roku do dnia 05 sierpnia 2018 roku).

Poza sporem pozostawało, że strony łączyła zawarta w dniu 08 stycznia 2018 roku umowa numer (...), której przedmiotem było opracowanie projektu architektoniczno – budowlanego zadania pod nazwą „Nadbudowa prawego skrzydła szpitala na potrzeby rehabilitacji”. Powódka zobowiązała się zatem do wykonania prac o charakterze koncepcyjnym, który finalnie przybrał postać efektu materialnego możliwego do oceny pod kątem istnienia wad i adekwatności do modelu wzorcowego w realiach określonych umową. Strony zawarły zatem umowę o dzieło. Zgodnie zaś z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Niesporne w sprawie było także ustalenie wysokości wynagrodzenia powódki w kwocie 123 000 złotych brutto, a także okoliczność, że pozwany w dniu 05 października 2018 roku zapłacił jej wynagrodzenie za wykonanie przedmiotu umowy, aczkolwiek pomniejszone o kwotę 24 354 złotych tytułem kary umownej za zwłokę w jego wykonaniu.

Kwestią sporną, a przez to wymagającą rozstrzygnięcia przez Sąd było w niniejszej sprawie ustalenie zakresu umowy, w tym w szczególności, czy obejmowała ona zobowiązanie powódki do sporządzenia projektów wykonawczych, projektu technologii kuchni oraz projektu wyposażenia wnętrz, czy pozwany zlecił ewentualnie powódce wykonanie tych prac oraz prac związanych ze zmianą kosztorysów jako prac dodatkowych, jak też zasadność obciążenia powódki karą umowną za zwłokę w wykonaniu przedmiotu umowy w kwocie 24 354 złotych.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do kwestii pozostawania powódki w zwłoce w wykonaniu umowy wskazać należy, co następuje.

Zgodnie z treścią art. 498 § 1 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej (§ 2).

Zgodnie z § 10 ust. 1 pkt b umowy projektant (tu: powódka) zobowiązał się zapłacić karę umowną m. in. w przypadku nieterminowej realizacji zadania określonego w § 5 w wysokości 0,3% całego wynagrodzenia umownego brutto za każdy dzień zwłoki. Zgodnie zaś z § 5 umowy, termin wykonania i doręczenia zamawiającemu zgodnie z umową dokumentacji projektowej został określony na dzień 31 maja 2018 roku. Nadto, powódka wyraziła zgodę na dokonanie przez zamawiającego potrącenia naliczonych kar umownych z przysługującego jej wynagrodzenia (§ 10 ust. 4 umowy). W tym miejscu wskazać należy, że w orzecznictwie i doktrynie nie ma wątpliwości co do tego, że w ramach swobody umów (art. 353 1 k.c.) dopuszczalne jest umowne potrącenie, a więc zawarcie „umowy kompensaty” wzajemnych wierzytelności. Potrącenie umowne – w przeciwieństwie do potrącenia ustawowego – nie jest więc uwarunkowane żadnymi szczególnymi wymaganiami, które przy potrąceniu ustawowym określają przepisy art. 498 k.c., choć wywiera ten sam skutek, co potrącenie ustawowe, polegający na umorzeniu wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej. Podkreślić jednakże należy, że kauzalny charakter potrącenia umownego oznacza, że oczekiwany skutek czynności może powstać jednakże pod dwoma warunkami: rzeczywistego istnienia obu wierzytelności i wzajemności w ich umorzeniu. Oznacza to, że istnienie wierzytelności, których dotyczy kompensata podlega – po pierwsze – udowodnieniu na warunkach określonych przez prawo procesowe. Po drugie zaś – skoro strony mogą w sposób dowolny określić zakres kompensaty, to zakres ten będzie dla nich wiążący.

W niniejszej sprawie pozwany wywodził, że skoro protokół odbioru dokumentacji projektowej został podpisany przez strony w dniu 06 sierpnia 2018 roku, to dopiero w tym dniu powódka wykonała przedmiot umowy i w związku z tym pozwany w oparciu o zapis § 10 ust. 1 pkt b umowy naliczył jej karę umowną za zwłokę jako iloczyn 0,3% z kwoty 123 000 złotych brutto i 66 dni zwłoki (od dnia 01 czerwca 2018 roku do dnia 05 sierpnia 2018 roku, nota – k. 24 akt).

Odnosząc się do powyższego w pierwszej kolejności wskazać należy, że przesłanki zastosowania instytucji kary umownej należy określać przez pryzmat ogólnych reguł kontraktowej odpowiedzialności odszkodowawczej ukształtowanych w ramach regulacji zawartej w art. 471 k.c. (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 11 stycznia 2008 roku, sygn. akt V CSK 362/07 oraz w uzasadnieniu wyroku z dnia 20 marca 1967 roku, sygn. akt II CR 419/67). Zastrzeżenie kary umownej powoduje przy tym modyfikację powyższych reguł w tym sensie, że dla zaistnienia obowiązku zapłaty kary umownej niezbędne jest łączne wystąpienie tylko dwóch przesłanek pozytywnych w postaci istnienia skutecznego postanowienia umownego, z którego wynika obowiązek świadczenia kary umownej oraz niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 09 lutego 2005 roku, sygn. akt II CK 420/04). W świetle utrwalonego poglądu judykatury , który podziela Sąd rozpoznający niniejszą sprawę, wierzyciel, na którego rzecz została zastrzeżona kara umowna nie ma natomiast obowiązku wykazywać faktu poniesienia szkody (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z dnia 06 listopada 2003 roku, sygn. akt III 61/03). Zgodnie z przepisami art. 483 k.c. i art. 484 § 1 k.c. kara umowna zastrzeżona w umowie zawartej przez strony należy się więc pozwanemu we wskazanej w umowie wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Samo bowiem niewykonanie zobowiązania jest szkodą, a umówiona kara służy jej naprawieniu (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 08 sierpnia 2008 roku, sygn. akt V CSK 85/08). Z kolei okoliczność, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło na skutek okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność jest objęta domniemaniem winy skonstruowanym przez ustawodawcę w ramach regulacji zawartej w art. 471 k.c. Zatem realizacja roszczenia o zapłatę kary umownej została w istocie uwarunkowana wykazaniem przez wierzyciela istnienia i treści zobowiązania oraz faktu niewykonania lub nienależytego wykonania go przez dłużnika (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 07 lipca 2005 roku, sygn. akt V CK 869/04). Pamiętać należy jednak, że mimo że wina w ujęciu art. 483 k.c. jest domniemana, to nie oznacza to, że brak winy nie ma znaczenia dla sankcjonowania odpowiedzialności dłużnika obciążonego zapisem o karze umownej. Jeśli bowiem dłużnik (tu: powódka) wykaże, że nie ponosi winy, to nie można przypisać mu odpowiedzialności co do zasady. Powyższe oznacza więc, że z istoty kary umownej wynika, że dłużnik odpowiada za nieterminowe wykonanie umowy tylko w przypadku zawinienia, co w konstrukcji regulującej konsekwencje nieterminowego świadczenia nazwano właśnie pojęciem zwłoki. Zwłoką zaś w myśl art. 476 k.c. jest tylko takie opóźnienie w spełnieniu świadczenia, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność (konstrukcja odpowiedzialności kontaktowej, która ma zastosowanie do oceny odpowiedzialności dłużnika, powoduje, że jest to, jak już wskazano powyżej, domniemana wina, tak m. in. Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 marca 2015 roku, sygn. akt I ACa 1409/14).

Jak wynikało z § 5 umowy wykonanie i doręczenie zamawiającemu dokumentacji projektowej na wykonanie nadbudowy oddziału rehabilitacji w budynku szpitala w H. przy ulicy (...) (na dz. (...) gmina H.) miało nastąpić do dnia 31 maja 2018 roku. Jednocześnie z zeznań powódki wyraźnie wynikało, że miała ona świadomość, że termin ten nie dotyczy tylko projektu budowlanego, ale także i pozostałej dokumentacji projektowej określonej w § 2 umowy. Jednocześnie z przeprowadzonych w sprawie dowodów wynikało, że w dniu 01 czerwca 2018 roku został złożony przez powódkę w (...) Urzędzie Wojewódzkim w G. wniosek o uzyskanie pozwolenia na budowę wraz z wymaganą liczbą projektów budowlanych, zaś samo przekazanie egzemplarza projektu budowlanego pozwanemu nastąpiło w dniu 07 czerwca 2018 roku. Niewątpliwie przy tym w tym terminie powódka nie przekazała pozwanemu pozostałej części dokumentacji – projektów wykonawczych, kosztorysów, czy specyfikacji. Jak wynikało jednakże z przeprowadzonych w sprawie dowodów, w tym zeznań powódki oraz świadków, dokumentacja ta nie mogła zostać przekazana, albowiem powódka otrzymywała cały czas uwagi dotyczące projektu instalacji elektrycznej i telewizyjnej oraz monitoringu rodzące konieczność wprowadzenia zmian w projektach wykonawczych, a następnie kosztorysach, jak też polecenia obniżenia ogólnych kosztów inwestycji, co wiązało się także z koniecznością zmiany kosztorysów. I tak, np. jeszcze w dniu 26 czerwca 2018 roku M. D. poinformował powódkę, że wszystkie sale chorych mieć TV32 (Full HD, wbudowany tuner DVBT), że w projekcie należy ująć pełne wyposażenie wszystkich pomieszczeń: meble, RTV, AGD oraz określił rozmieszczenie stolików na salach oraz ustawienie szaf zaznaczając, że szczegółowe konsultacje w tym zakresie powinny być poczynione z dyrektorem szpitala po jego powrocie z urlopu. Jednocześnie zaś ówczesny dyrektor szpitala W. N. nie pamiętała żadnych okoliczności związanych z uzgadnianiem z powódką tych szczegółowych rozwiązań, jak też nawet z faktem przebywania przez nią na urlopie i powrotem do pracy po jego zakończeniu.

Uznać zatem należało, że z przyczyn zależnych od zamawiającego w terminie co najmniej 27 dni po terminie umownym nie zdefiniowano szczegółowych wymagań dotyczących dokumentacji projektowej. Mając jednakże na uwadze, że ostatnie uwagi do dokumentacji projektowej zostały przekazane powódce pod koniec czerwca 2018 roku oraz uwzględniając wniosek zawarty w opinii biegłego sądowego, że wprowadzenie w tym żądanym zakresie zmian w projektach i kosztorysach mogło zająć około dwóch tygodni, powódka winna była zakończyć pracę i zaoferować pełną dokumentację projektową do odbioru w połowie lipca 2018 roku. Powyższe zaś pozostaje w zgodzie z uznanymi za wiarygodne zeznaniami powódki, która wskazała, że w połowie lipca 2018 roku zgłosiła przedstawicielowi inwestora R. Ł. zakończenie prac nad dokumentacją projektową i gotowość jej przekazania. R. Ł. oraz M. C. zaś podjęli wówczas czynności związane ze zwołaniem komisji odbiorowej, jednakże z uwagi na okres urlopowy oraz konieczność zaznajomienia się z ostatecznie przyjętymi rozwiązaniami przez specjalistów z poszczególnych branż termin posiedzenia komisji został wyznaczony dopiero na dzień 02 sierpnia 2018 roku. Koreluje to z treścią zeznań m. in. świadka R. B., który potwierdził, że czas pomiędzy informacją o terminie zwołania komisji odbiorowej a samym terminem zwołania tej komisji wynosił około dwóch tygodni, również z treści zeznań świadka W. N. wynikało, że komisja odbiorowa zebrała się w okresie około 14 dni od chwili złożenia dokumentacji. Nadto, co z całą mocą podkreślić należy, że – wbrew twierdzeniom pozwanego – zmiany w projektach i kosztorysach, a co wynika także z opinii biegłego sądowego – nie były wynikiem usuwania przez powódkę jej błędów (wad), lecz były spowodowane zmianami koncepcji po stronie pozwanego i jego dążeniem do obniżenia kosztów inwestycji. Z materiału dowodowego sprawy wynika przy tym także, że powódka dla dobra współpracy ulegała wskazówkom zamawiającego precyzującym kształt projektów przez dołożenie nowych elementów, czy zmianę elementów już ustalonych, nie wynikających z umowy (np. według początkowych założeń kuchnia miała być w ramach cateringu i projekt został sporządzony w oparciu o powyższe założenie, następnie konieczne okazało się dostosowanie wyposażenia kuchni do założenia adaptacji kuchni celem umożliwienia przygotowania posiłków przez zamawiającego, konieczne było w związku z tym zwiększenie nakładu pracy przez przygotowanie projektu technologii kuchni – należało podać rodzaj sprzętów i ich rozmieszczenie oraz podjąć działania uzgadniające z sanepidem; ponadto zmieniła się w odniesieniu do przygotowanej dokumentacji koncepcja pokoi na drugim piętrze, trzeba było zaprojektować pokoje VIP oraz pokoje jednoosobowe i taras), przy czym wytyczne zamawiającego traktowane były przez nią jako zlecenie prac dodatkowych. Nadto, co wynika także z opinii biegłego sądowego – implementowanie tychże uwag do dokumentacji projektowej wymagało zmiany nie tylko projektu wykonawczego, ale i zmiany kosztorysów, a więc powodowało konieczność powtórnego wykonania pracy już raz – i to prawidłowo – wykonanej.

Okoliczności te, jak też wydłużony czas oczekiwania na posiedzenie komisji odbiorowej z uwagi na okres urlopowy, w żadnej mierze zaś nie mogą obciążać powódki, a zatem naliczenie przez pozwanego kary umownej za okres od dnia 01 czerwca 2018 roku do dnia 01 sierpnia 2018 roku nie może być uznane za zasadne. Powódka za pomocą zaoferowanych dowodów wykazała bowiem, że sporządzenie przez nią projektów wykonawczych, kosztorysów i pozostałej wymaganej umową dokumentacji w terminie określonym umową nie było przez nią możliwe z uwagi na zgłaszanie przez pozwanego nowych uwag stanowiących zmiany koncepcji i minimalizacji kosztów, a nie wady prac powódki, a co implikowało konieczność wprowadzenia stosownych zmian w projektach i kosztorysach. Nie sposób zatem uznać, że opóźnienie powódki w przekazaniu pozwanemu dokumentacji projektowej wymaganej umową w powyżej wskazanym okresie nastąpiło z jej winy (zwłoki), niedotrzymanie terminu umownego wynikało z okoliczności powierzenia jej dodatkowych obowiązków, które powódka realizowała w ramach współpracy stron dla osiągnięcia rezultatu odpowiadającego oczekiwaniom zamawiającego. Jednocześnie wobec braku szczegółowych uzgodnień zawartych w umowie, nie sposób uznać za zasadne, mimo profesjonalnego charakteru działalności powódki, obciążania jej koniecznością antycypowania preferowanych przez pozwanego szczegółowych rozwiązań. Dostrzec należy przy tym, że powódka wykazała się lojalną postawą wobec pozwanego dopasowując kilkukrotnie wykonany już przecież projekt i kosztorysy do ciągle aktualizowanych oczekiwań zamawiającego. Zmawiający z tej właśnie okoliczności nielojalnie zaś próbuje wywieść roszczenie o zapłatę kary umownej abstrahując także od okoliczności, że niedopracowanie założeń programowych inwestycji na wcześniejszych etapach spowodowało konieczność dodatkowych prac, niejednokrotnie powielanych, w celu zaktualizowania projektu do jego zmienionych oczekiwań, czy uwarunkowań ekonomiczno – technicznych.

Jednocześnie Sąd zważył, że jak wynikało z protokołu numer (...) z dnia 02 sierpnia 2018 roku znajdującego się w dokumentacji przedłożonej przez pozwanego, w dniu 02 sierpnia 2018 roku pełna dokumentacja projektowa sporządzona przez powódkę w ramach umowy numer (...) nie została odebrana, albowiem powódka nie przedłożyła wymaganej liczby egzemplarzy tej dokumentacji, jak też dokumentacji w formacie pdf, mimo istnienia w tym zakresie obowiązku wynikającego z § 2 ust. 3 umowy. Wprawdzie w protokole tym wskazano także, że przyczyną odmowy odbioru były bliżej nieokreślone wady dokumentacja, jednakże okoliczność ta nie znajduje jakiegokolwiek potwierdzenia w zgromadzonych dowodach, w tym w opinii biegłego sądowego. Termin kolejnego posiedzenia komisji odbiorowej wyznaczono natomiast na dzień 06 sierpnia 2018 roku i w tym dniu dokumentacja ta została już odebrana bez jakichkolwiek zastrzeżeń. W tej zaś sytuacji skoro odbiór przedmiotu umowy nie nastąpił w dniu 02 sierpnia 2018 roku z przyczyn leżących po stronie powódki, a więc z jej winy (brak wymaganej liczby egzemplarzy, jak też dokumentacji w formacie pdf, co do wad – okoliczność ta pozostała gołosłowna), to niewątpliwie powódka pozostawała w zwłoce w oddaniu dzieła w okresie od dnia 02 sierpnia 2018 roku do dnia 05 sierpnia 2018 roku, a zatem przez okres 4 dni. Powyższe zaś powoduje, że naliczenie przez pozwanego kary umownej za tenże okres w łącznej kwocie 1 476 złotych (4 x 369 złotych za każdy dzień zwłoki; 0,3% x 123 000 złotych) było zasadne, a zatem o tę kwotę należało obniżyć wynagrodzenie powódki dokonując stosownego potrącenia zgodnie z postanowieniami umowy. Powyższe zaś prowadzi do uznania, że roszczenie powódki o zapłatę pozostałej kwoty wynagrodzenia za prace objęte umową jest zasadne w zakresie kwoty 22 878 złotych (wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty; 24 354 złotych – 1 476 złotych).

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd nie znalazł podstaw do dokonania miarkowania powyższej kary umownej. Przepis art. 484 § 2 k.c. dopuszcza taką możliwość, gdy zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane lub gdy kara jest rażąco wygórowana. Miarkowanie takie następuje w drodze orzeczenia sądu i jest wyjątkiem od sformułowanej w art. 484 § 1 k.c. zasady, że w razie wyrządzenia wierzycielowi szkody przysługuje mu kara umowna w zastrzeżonej wysokości, bez względu na wysokość szkody. Dłużnik zamierzający zgłosić żądanie oparte na art. 484 § 2 k.c. obowiązany jest wyraźnie takie żądanie sformułować (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 07 maja 2002 roku, sygn. akt I CKN 821/00 oraz z dnia 06 lutego 2008 roku, sygn. akt II CSK 421/07). Nadto jak wskazał Sąd Najwyższy w sprawie o sygn. akt IV CSK 659/10 katalog kryteriów pozwalających na zmniejszenie kary umownej nie jest zamknięty. Ocena w tym zakresie, w zależności od okoliczności sprawy, należy do sądu orzekającego, przy czym jest kilka kryteriów miarkowania np. bezwzględna wysokość kary umownej, stosunek wysokości kary umownej do wartości interesu wierzyciela, stosunek między wysokością kary umownej a szkodą poniesioną przez wierzyciela, stosunek wysokości kary umownej do wysokości odszkodowania, które należałoby się wierzycielowi na zasadach ogólnych (tak również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 kwietnia 2005 roku, sygn. akt II CK 626/04). Jakkolwiek zatem wysokość szkody, czy też należnego wierzycielowi odszkodowania stanowi istotne kryterium redukcji kary umownej, to nieuzasadnionym byłoby stwierdzenie, że miarkowanie kary umownej powinno doprowadzić ją do wysokości odpowiadającej wysokości szkody. Tego rodzaju pogląd prowadziłby bowiem do wniosku, że kara umowna pełni w obrocie wyłącznie funkcję kompensacyjną, podczas gdy funkcje stymulacyjna i represyjna są nie mniej istotne. Mając te funkcje na uwadze nie można uznać za rażąco wygórowaną kary umownej w wysokości, która wynika z potrzeby skłonienia dłużnika do właściwego wykonania zobowiązania lub też ze znacznego ryzyka, jakie przyjął na siebie wierzyciel zawierając umowę. Odnoszone do kary umownej określenie „surogat odszkodowania” należy rozumieć bowiem w ten sposób, iż kara umowna ma kompensować wszystkie negatywne dla wierzyciela konsekwencje wynikające ze stanu naruszenia zobowiązania, jak zaś wskazał Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 03 lutego 2021 roku (sygn. akt V CSKP 17/21) miarkowanie kary umownej ma na celu przeciwdziałanie dużym dysproporcjom między wysokością zastrzeżonej kary a godnym ochrony interesem wierzyciela. Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy Sąd miał na uwadze, że wbrew twierdzeniom pozwanego nie sposób uznać, że poniósł on szkodę wskutek zachowania powódki – co bowiem oczywiste, a co wynikało również z opinii biegłego sądowego, pozwany nie mógł podjąć jakichkolwiek czynności związanych z przygotowaniem przetargu, czy prac budowlanych przed uzyskaniem decyzji o pozwoleniu na budowę, co miało miejsce w dniu 11 września 2018 roku, a więc ponad miesiąc od odebrania przez pozwanego dokumentacji projektowej od powódki. Wreszcie Sąd zważył, że pozwany dwukrotnie unieważniał rozpisany przez siebie przetarg (ogłoszony w dniu 14 września 2018 roku i w dniu 01 października 2018 roku), zaś dopiero przetarg ogłoszony w dniu 16 października 2018 roku doprowadził do wyłonienia w dniu 06 listopada 2018 roku wykonawcy prac budowlanych. W tej zaś sytuacji ewentualna utrata części dotacji z całą pewnością nie wynikała z przekazania dokumentacji projektowej przez powódkę w dniu 06 sierpnia 2018 roku, a z faktu wyłonienia najkorzystniejszej oferty dopiero po dwóch miesiącach, mimo dysponowania dokumentacją i pozwoleniem na budowę już we wrześniu 2018 roku. Nie stanowi przy tym dowodu na utratę części dotacji z winy powódki przedłożone przez pozwanego rozliczenie dotacji (k. 137-138 akt), z którego wynika jedynie, że kwota 395 843,25 złotych stanowi kwotę dotacji nie wykorzystanej przez pozwanego, nie rozstrzyga przy tym – wobec niewyjaśnienia znajdującego się przy tej pozycji indeksu „4” – przyczyn takiego stanu rzeczy. Niezależnie jednakże od powyższego w związku z tym, że uznana za zasadną kara umowna w kwocie 1 476 złotych stanowiła jedynie 1,2% wynagrodzenia powódki, jak i mając na uwadze funkcje stymulacyjną i represyjną zastrzeżonej kary umownej, Sąd nie znalazł podstaw do dokonania jej miarkowania w jakimkolwiek zakresie.

Za zasadne Sąd uznał żądanie kwoty 171,12 złotych tytułem rekompensaty za koszty odzyskiwania należności. Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniem w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2022 roku, poz. 893) – w brzmieniu obowiązującym w chwili zawarcia umowy – rekompensata tam określona przysługuje wierzycielowi bez konieczności wykazywania poniesienia tych kosztów, czy podejmowania działań windykacyjnych, wystarczające jest wykazanie spełnienia świadczenia i brak zapłaty w umówionym terminie, które to okoliczności zostały przez powódkę w niniejszej sprawie wykazane. Jednocześnie zaś wskazać należy, że roszczenie o rekompensatę za koszty odzyskiwania należności nie jest z całą pewnością transakcją handlową w rozumieniu powyższej ustawy, a zatem nie przysługują wierzycielowi (tu: powódce) odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych, a jedynie na podstawie art. 481 k.c. odsetki ustawowe za opóźnienie (liczone, zgodnie z żądaniem pozwu, za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty).

Na uwzględnienie zasługiwało również roszczenie powódki dotyczące żądania kwoty 1 104,02 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonych od kwoty 98 646 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia 05 października 2018 roku, tj. do dnia zapłaty. Jednocześnie Sąd miał na uwadze, że roszczenie o skapitalizowane odsetki nie jest z całą pewnością transakcją handlową w rozumieniu ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniem w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2022 roku, poz. 893) – w brzmieniu obowiązującym w chwili zawarcia umowy, a zatem nie przysługują wierzycielowi (tu: powódce) odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych od tej kwoty, a jedynie na podstawie art. 482 k.c. odsetki ustawowe za opóźnienie (liczone zgodnie z dyspozycją powyższego przepisu za okres od dnia wytoczenia powództwa, tj. od dnia 18 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty, a nie od dnia 23 października 2018 roku).

Odnosząc się natomiast do żądania kwoty 1 717,70 złotych tytułem należności za sporządzenie projektu technologii kuchni wykraczającego poza zakres umowy (...) i kwoty 3 862,50 złotych tytułem należności za sporządzenie zmian kosztorysowych wykraczających poza zakres umowy (...), wskazać należy, co następuje.

Jak wynikało z opinii biegłego sądowego projekt budowlany wykonano jako projekt wielobranżowy obejmujący zagospodarowanie terenu, architekturę, konstrukcje, instalacje sanitarne, instalacje elektryczne i instalacje teletechniczne; zawiera część opisową i rysunki oddzielnie dla każdej branży i nie zawiera branży technologicznej ani wyposażenia wnętrz, gdyż nie było to wymagane przepisami rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 roku w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz. U. z 2012 roku, poz. 462), przy czym Sąd podziela wniosek biegłego sądowego, że niezależnie od faktu, że powódka nie otrzymała zlecenia na wykonanie spornego projektu w trybie przetargowym, była zobowiązana uwzględnić przepisy rozporządzeń związanych z zamówieniami publicznymi, nie budziło bowiem wątpliwości, że powódka była świadoma, że opracowanie to ma służyć w postępowaniu przetargowym na przeprowadzenie prac budowlanych, w którym zachodzi potrzeba ścisłego określenia m. in. zakresu i kosztów tychże prac. W konsekwencji powyższego, wykonanie projektów wykonawczych objęte było zakresem prac wynikającym z § 2 ust. 2 umowy numer (...), co też powódka wykonała w zakresie architektury, konstrukcji, instalacji sanitarnych, modernizacji kotłowni, instalacji elektrycznych i instalacji teletechnicznych. Brak wyszczególnienia przy tym w § 2 ust. 1 umowy projektów wykonawczych jest wprawdzie nieścisłością umowy, ale zniwelowaną w ust. 2 tegoż paragrafu, tym bardziej, że projekty wykonawcze – jak wskazał biegły sądowy – są niezbędne do wykonania kosztorysów ofertowych i kosztorysów inwestorskich. Nie ma więc możliwości wykonania tych kosztorysów, a wcześniej przedmiaru robót bez wcześniejszych projektów wykonawczych. W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu, skoro powódka jest profesjonalistą, to z uwagi na zapis § 2 umowy winna była wiedzieć, że zlecona jej dokumentacja projektowa obejmuje także projekt wykonawczy jako niezbędny nie tylko dla realizacji inwestycji, ale i dla wykonania przez nią samą wskazanej w ust. 1 tego paragrafu pozostałej dokumentacji. Również z treści zeznań świadka W. N. wynikało, że zawierając umowę pozwany oczekiwał, że powódka wykona projekt, który pozwoli na realizację inwestycji w całości, bez potrzeby uzupełniana o kolejne projekty specyfikacyjne. Nadto świadek R. Ł. wskazał, że w związku z tym, że inwestycja wymagała dostosowania do regulacji przetargowych, sam projekt budowlany nie był wystarczający, lecz potrzebne były także projekty wykonawcze, przedmiary, kosztorysy, a powódka była świadoma, że wykonawca prac budowlanych ma zostać wyłoniony w drodze przetargu.

Jednocześnie wskazać należy, że po dokonaniu zmiany żądania powódka ostatecznie nie domagała się wynagrodzenia za sporządzenie projektów wykonawczych ani wynagrodzenia za dokonane w nich zmiany (jak wskazał biegły sądowy powódka kilkukrotnie z przyczyn leżących po stronie pozwanego dokonywała zmian w tych projektach, a ten dodatkowy nakład pracy biegły sądowy oszacował na kwotę 6 150 złotych brutto) ani też wynagrodzenia za sporządzenie projektu wyposażenia wnętrz, przy czym co do tego elementu biegły sądowy wskazał, że nie mieścił się on w zakresie umowy, nie należy bowiem do podstawowego zakresu dokumentacji dla projektu budowalnego. Projekty wyposażenia wnętrz wykonuje się, gdy inwestor wymaga, aby w zbiorczym zestawianiu kosztów inwestycji ująć koszt zakupu elementów wyposażenia, tj. mebli, urządzeń technicznych i innych niezbędnych sprzętów. Wyrysowanie jednak – jak wskazał biegły sądowy – np. łóżek na rzutach kondygnacji szpitala nie oznacza opracowania projektu wyposażenia wnętrz. Istotą projektu wyposażenia wnętrz są bowiem zestawienia tabelaryczne, zaś zarówno projekt budowlany, jak i projekty wykonawcze sporządzone przez powódkę nie zawierały projektu wyposażenia wnętrz, lecz tylko elementy właściwe projektowi wyposażenia wnętrz, i to w zakresie, w jakim były wymagane dla uzyskania pozwolenia na budowę.

Jednoczenie z opinii biegłego sądowego wynikało, że w zakresie sporządzonej dokumentacji (ani w projekcie budowlanym ani w projektach wykonawczych) nie występuje odrębny projekt technologii kuchni. Gdyby taki projekt istniał, wówczas powinien obejmować pełną problematykę (godziny wydawania posiłków, liczbę rotacji na sali konsumentów, liczbę stolików i krzeseł, liczbę talerzy i sztućców będących w rotacji, liczbę osób zatrudnionych w kuchni, godziny pracy kuchni, założenia ogólne przeznaczenia kuchni, drogę transportu produktów, półfabrykatów lub gotowych produktów do kuchni lub punktu dystrybucji, miejsce rozpakowania i rodzaj oraz gabaryty opakowań, miejsce przechowywania i mycia opakowań zwrotnych, technologię pracy i wyposażenia zmywalni naczyń, w szczególności wyparzania, technologię wynoszenia odpadków ze zmywalni, drogi dojścia i wyjścia pracownika ze zmywalni, technologię wyposażenia pomieszczenia kuchennego (podgrzewanie posiłków), technologię wydawania posiłków, technologię przygotowania i dystrybucji pieczywa, sera, wędlin i warzyw jako elementów śniadań i kolacji, technologię mycia naczyń kuchennych, miejsce składowania napojów), powinien on stanowić odrębną teczkę lub odrębną część projektu budowlanego lub wykonawczego. Wyrysowany przy tym na rzucie pierwszego piętra układ pomieszczeń (pomieszczenie wypakowywania posiłków, pomieszczenie zmywania, pomieszczenie wydawania) z naniesionymi zlewami, lodówką, okapem, szafkami wiszącymi i blatami nie stanowi projektu technologii kuchni, jest to jedynie element tego projektu. Jakkolwiek biegły sądowy poddał krytyce przyjęte przez powódkę w tym zakresie rozwiązania, niemniej jednak wskazał, że nie można stwierdzić jednoznacznie, że zrealizowano w zakresie projektu technologii kuchni rozwiązania błędne lub nieprawidłowe, są bowiem środki techniczne, by zminimalizować wskazywany przez biegłego sądowego problem kolizyjności. Co więcej, biegły sądowy wskazał również, że uzgodnienie rozwiązań kuchni z Wojskową Stacją Sanitarno – Epidemiologiczną w G. zdjęło odpowiedzialność projektanta za poprawność przyjętych tam rozwiązań. Sąd podziela przy tym niekwestionowany także ostatecznie przez pozwanego wniosek, że powódka wykonała elementy projektu technologii kuchni w 50%, a wartość wykonanej w tym zakresie pracy wynosi kwotę 1 717,70 złotych brutto, co powoduje, że żądanie powódki w tej części jest także zasadne.

Nie było też wątpliwości, że powódka wykonała przedmiary, kosztorysy i specyfikacje oddzielnie dla poszczególnych branż, przy czym ich wykonanie wchodziło z zakres umowy numer (...), co wynika wprost z § 2 ust. 1 umowy. Jak jednakże wynikało z przeprowadzonych w sprawie dowodów, powódka dokonywała kilkukrotnych zmian, a wynikały one z polityki dyrekcji szpitala, aby zmniejszyć ogólną wartość inwestycji redukując koszty proporcjonalnie we wszystkich branżach. Wprowadzenie nowych założeń skutkowało zarówno zmianą wartości poszczególnych pozycji kosztorysowych, jak i wprowadzeniem dodatkowych pozycji. Z powodu zmian programowych ze strony pozwanego, a więc nie stanowiących poprawiania wad powódki w wykonanych pracach, powódka dokonywała wymaganych przez pozwanego modyfikacji w pracach już raz przez nią prawidłowo wykonanych, w związku z czym poniosła dodatkowe koszty wykonania kosztorysów w kwocie 3 862,50 złotych brutto. Jak podkreślił biegły sądowy dokumentacja obejmująca 5 elementów, tj. projekt budowlany, projekt wykonawczy, przedmiar, kosztorys inwestorski, specyfikacje techniczne, z założenia musi być wewnętrznie spójna i jakiekolwiek zmiana wprowadzona do jednego z tych elementów skutkuje zmianą pozostałych. Ta współzależność stanowi o wielkim problemie dla jednostki projektowej, jeżeli inwestor po zakończeniu prac nad projektem podejmuje decyzje o zmianie założeń programowych. W niniejszej sprawie z treści korespondencji mailowej wynikało, że inwestor nie określił założeń inwestycji przed zawarciem umowy i dopiero w toku realizacji tej umowy przekazywał swoje szczegółowe wytyczne, które wpływały na konieczność zmiany wykonanych prac przez projektanta, przy czym na pozór drobna zmiana dotycząca np. liczby telewizorów w rzeczywistości rzutuje na rozmieszczenie okablowania, dobór dekoderów, rozdzielaczy, mocy anteny. Następnie zaś zmiany w projekcie wywołują zmiany w kosztorysach i specyfikacjach technicznych. W efekcie powódka opracowywała kolejne edycje kosztorysów oparte na zmiennych założeniach programowych i skutkujących różnymi wynikami inwestycji, a pierwotne kosztorysy po zmianach stały się bezużyteczne.

Odnosząc się zaś do prac wykonanych jako dodatkowy nakład w odniesieniu do pierwotnej umowy (elementy projektu technologii kuchni, zmiany w projektach i kosztorysach) wskazać należy, że konstrukcja wynagrodzenia ryczałtowego w rozumieniu art. 632 § 1 k.c. nie wyklucza żądania przez przyjmującego zamówienie wynagrodzenia za prace nieobjęte umową. Może to mieć miejsce, gdy dochodzi do wykonania stanowiących korzyść majątkową dla zamawiającego prac dodatkowych, bez dokonania stosowanej zmiany umowy. W takich wypadkach dopuszczalne jest żądanie przez przyjmującego zamówienie zapłaty za wykonane roboty na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Chodzi bowiem o to, że uzgodniona ryczałtowo kwota odnosi się jedynie do ustalonego przez strony zakresu świadczenia przyjmującego zamówienie. W realiach niniejszej sprawy powódka zobowiązała się do wykonania projektu budowlanego wraz z projektem wykonawczym, przedmiarem, kosztorysem inwestorskim i specyfikacjami technicznymi, wykonane zaś przez powódkę elementy projektu technologii kuchni stanowiły dodatkowe prace, które były potrzebne dla realizacji inwestycji, ale które nie wynikały z obowiązków określonych umową stron. Sąd w niniejszym składzie podziela pogląd, że jeśli faktyczne świadczenie przyjmującego zamówienie przewyższa umówiony zakres, rozliczenie nieprzewidzianych kwotowo świadczeń powinno nastąpić w oparciu o treść art. 410 w zw. z art. 405 k.c. Za takim poglądem przemawia założenie, zgodnie z którym wykonawca nie może być obciążony ryzykiem wykonania prac koniecznych do realizacji zamówienia, a nie przewidzianych w dokumentacji przedstawionej przez zamawiającego, na podstawie której przygotowana jest oferta wykonawcy (tak m. in. Sąd Apelacyjny w Katowicach w uzasadnieniu wyroku z dnia 03 grudnia 2020 roku, sygn. akt V AGa 690/18). W tym zakresie jak wynika z opinii biegłego sądowego powódka bez obowiązku statuowanego treścią umowy wykonała prace dotyczące elementów projektu technologii kuchni, o których wartość pozwany pozyskał przysporzenie w kwocie 1 717,70 złotych, albowiem stanowiły element wykorzystany w ramach realizowanej inwestycji. W tym stanie rzeczy Sąd na podstawie art. 481 § 1 k.c. uwzględnił odsetki ustawowe za opóźnienie (a nie odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych) od tej kwoty jako kwoty bezpodstawnie uzyskanej korzyści w związku z pracami dodatkowymi w zakresie elementów projektu technologii kuchni, które jako roszczenie bezterminowe (art. 455 k.c.) stało się wymagalne w terminie określonym w wezwaniu z dnia 10 października 2018 roku, a więc od dnia 21 października 2018 roku, przy czym powódka żądała tychże odsetek od terminu późniejszego. Powódka wskazała wprawdzie, że żąda odsetek od dnia wniesienia pozwu, a jednocześnie, że żąda ich od dnia 21 czerwca 2019 roku, dlatego należało uwzględnić roszczenie powódki zgodnie z art. 321 k.p.c. od dnia przez nią wskazanego (mimo że pozew wniesiono w dniu 18 czerwca 2019 roku). Odnośnie natomiast kwoty 3 862,50 złotych brutto tytułem wynagrodzenia za dokonanie zmian w kosztorysach, to niewątpliwie wynikały one ze zlecenia wykonania tychże prac udzielanych przez pozwanego bez określenia terminu zapłaty wynagrodzenia i związane były z umownym zakresem prac powódki, stąd też odsetki ustawowe za opóźnienie w transakcjach handlowych od tej kwoty należały się w związku z wezwaniem do zapłaty od dnia 23 października 2018 roku (do dnia zapłaty).

Mając na względzie całokształt powyższych rozważań Sąd w punkcie pierwszym wyroku na podstawie art. 627 k.c. w zw. art. 481 k.c. w zw. z art. 482 k.c. w zw. z art. 4, 8 i art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 08 marca 2013 roku o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniem w transakcjach handlowych (tekst jednolity: Dz. U. z 2022 roku, poz. 893) w zw. z art. 321 k.p.c. w zw. art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 750 k.c. w zw. z § 2, § 5 i § 10 umowy z dnia 08 stycznia 2018 roku w zw. z art. 483 k.c. w zw. z art. 484 k.c. zasądził od pozwanego (...) z siedzibą w H. na rzecz powódki C. J. kwotę 29 733,34 złotych wraz z: odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od kwoty 22 878 złotych za okres od dnia 23 sierpnia 2018 roku do dnia zapłaty; odsetkami ustawowymi za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od kwoty 3 862,50 złotych za okres od dnia 23 października 2018 roku do dnia zapłaty; odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 1 717,70 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty; odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 1 104,02 złotych za okres od dnia 18 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 171,12 złotych za okres od dnia 21 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty.

Uznając zaś dalej idące powództwo za niezasadne (co do kwoty 1 476 złotych tytułem uzasadnionej kary umownej oraz rodzaju żądanych odsetek ustawowych i okresu, o czym szerzej w powyższej części uzasadnienia) Sąd w punkcie drugim wyroku na podstawie powyższych przepisów w zw. z art. 6 k.c. stosowanym a contrario powództwo w tej części oddalił.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów określoną w art. 100 k.p.c. w zw. z art. 108 k.p.c. W niniejszej sprawie powódka wygrała sprawę w 95,27%, a pozwany w 4,73%.

Koszty poniesione przez powódkę wyniosły 15 770 złotych (opłata sądowa od pozwu – 1 553 złotych, koszty zastępstwa procesowego – 7 200 złotych przyznane jako dwukrotność stawki minimalnej przy wartości przedmiotu sporu (uwzględniając czas trwania sprawy, stopień jej zawiłości i nakład pracy pełnomocnika powódki oraz jego aktywność Sąd uznał, że zasadne będzie przyznanie pełnomocnikowi powódki wynagrodzenia w wysokości dwukrotności przewidzianej stawki, nie znajdując jednakże podstaw do przyznania mu wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego w żądanej wysokości, tj. trzykrotności stawki minimalnej), opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 złotych, wykorzystana zaliczka na poczet kosztów związanych z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego sądowego). Koszty poniesione przez pozwanego wyniosły zaś 3 617 złotych (koszty zastępstwa procesowego – 3 600 złotych, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 złotych). Powódce zatem należy się zwrot kosztów procesu w kwocie 15 024,08 złotych (95,27% z kwoty 15 770 złotych), a pozwanemu w kwocie 171,08 złotych (4,73% z kwoty 3 617 złotych). Kompensując obie kwoty pozwany powinien zwrócić powódce kwotę 14 853 złotych, którą Sąd zasądził na jego rzecz w punkcie trzecim wyroku.

W punkcie czwartym i piątym wyroku na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o opłatach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz. U. z 2021 roku, poz. 2257) Sąd nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni od powódki kwotę 553,16 złotych (4,73%) i od pozwanego kwotę 11 141,61 złotych (95,27%) tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa jako zwrot wydatków związanych z wynagrodzeniem biegłego sądowego w kwocie niepokrytej zaliczką uiszczoną przez powódkę (tj. w kwocie 8 748 złotych – postanowienie z dnia 17 stycznia 2022 roku, k. 465 akt oraz w kwocie 2 946,77 złotych – postanowienie z dnia 12 kwietnia 2022 roku, k. 512 akt).

W punkcie szóstym i siódmym wyroku na podstawie art. 130 3 § 2 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Sąd nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gdyni od powódki kwotę 0,38 złotych (4,73%) i od pozwanego kwotę 7,62 złotych (95,27%) tytułem nieuiszczonej części opłaty sądowej od pozwu (opłata sądowa od pozwu z uwzględnieniem zmiany powództwa wynosiła 1 561 złotych, uiszczono 1 553 złotych, brakująca część opłaty sądowej – 8 złotych).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

SSR Justyna Supińska

Gdynia, dnia 16 stycznia 2023 roku