Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 747/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Małgorzata Wołczańska (spr.)

Sędziowie :

SA Ewa Jastrzębska

SA Elżbieta Karpeta

Protokolant :

Anna Wieczorek

po rozpoznaniu w dniu 8 stycznia 2013 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Izby (...) w C., Cechu (...) w C. i Cechu (...) w C.

przeciwko Cechowi (...) w C.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie

z dnia 30 kwietnia 2012 r., sygn. akt I C 144/10

prostując oczywiste omyłki rachunkowe w punkcie 1 zaskarżonego wyroku w ten sposób, że kwotę 607 576,74 zł zastępuje kwotą 604 519,90 (sześćset cztery tysiące pięćset dziewiętnaście i 90/100) złotych oraz w punkcie 2 w ten sposób, że kwotę 427 731,32 zł zastępuje kwotą 426 706,20 (czterysta dwadzieścia sześć tysięcy siedemset sześć i 20/100) złotych

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 747/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Częstochowie zasądził od pozwanego Cechu (...) w C. na rzecz powódki (...) Izby (...) w C. kwotę 607 576,74 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 17 grudnia 2007r., zasądził od pozwanego na rzecz powoda Cechu (...) w C. kwotę 427 731,32 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 stycznia 2008r., zasądził od pozwanego na rzecz powoda Cechu (...) w C. kwotę 314 455,56 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 stycznia 2008r., w pozostały zakresie powództwo oddalił oraz orzekł o kosztach procesu.

Sąd ten ustalił, że w 1979r. na Walnym Zgromadzeniu Delegatów Cechu (...) w C. podjęto uchwałę o budowie budynku administracyjnego. W 1981r. z tego Cechu wydzielono Cech (...), Cech (...), Cech (...), Cech (...). W 1982r. wskazane wyżej Cechy wraz z Izbą (...) w C. i Cechem (...) powołały (...) Komitet (...), w skład którego wchodziło 25 osób. Budowę (...) rozpoczęto w 1984r., sprawy techniczne związane z inwestycją podlegały (...) Komitetowi (...).

W dniu 20 maja 1985r. pozwany zawarł z przedstawicielem Skarbu Państwa umowę użytkowania wieczystego działki nr (...) o powierzchni 21a 71m 2, położonej w C. przy ul. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta KW nr (...). Na posiedzeniu Komitetu w 1986r. dokonano wstępnego przydziału pomieszczeń w budynku, w tym dla powodów. Protokół odbioru i przekazania budynku został podpisany w dniu 20 sierpnia 1991r.

Strony podejmowały próby uregulowania kwestii związanych z własnością budynku, pozwany wyraził wolę notarialnego „rozpisania majątku (...)” pomiędzy istniejące Cechy oraz Izbę (...). W skład tego majątku wchodziła nieruchomość położona przy ul. (...), (...) przy ul. (...) oraz (...) przy ul. (...).

W dniu 13 lutego 1991r. pozwany w imieniu własnym oraz „pozostałych współudziałowców” zawarł z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną we W. umowę dzierżawy budynku przy ul. (...).

Uchwałą Walnego Zgromadzenia Członków Cechu (...) z dnia 4 listopada 1992r. zatwierdzono finansowanie budowy (...) położonego przy ul. (...) między innymi przez strony w następujących częściach: (...) Izba (...) – 70 824 736 starych złotych (to jest 7 082,47 złotych), co odpowiadało 23,82% ogólnych kosztów budowy, Cech (...) – 49 633 032 starych złotych (to jest 4 963,30 złotych), co odpowiadało 16,69% ogólnych kosztów budowy, Cech (...) – 45 000 000 starych złotych (to jest 4 500 złotych), co odpowiadało 15,14% ogólnych kosztów budowy, Cech (...) – 36 470 638 starych złotych (to jest 3 647,06 złotych), co odpowiadało 12,27% ogólnych kosztów budowy.

Zgodnie z tą uchwałą Cechy objęte rozliczeniem oraz Izba uczestniczyły w pożytkach z nieruchomości oraz w obciążeniach. Pozwany zastrzegł, że sprzedaż części wkładu może nastąpić wyłącznie na rzecz cechów Miasta C..

Uchwałą nr (...) z dnia 29 marca 1993r. skorygowano uchwałę nr (...), precyzując, iż finansowanie budowy (...) nastąpił między innymi przez strony w następujących częściach: (...) Izba (...) – 71 219 736 starych złotych (to jest 7 121,97 złotych), co odpowiadało 23,7% ogólnych kosztów budowy, Cech (...) – 50 028 032 starych złotych (to jest 5 002,80 złotych), co odpowiadało 16,65% ogólnych kosztów budowy, Cech (...) – 45 395 000 starych złotych (to jest 4 539,50 złotych), co odpowiadało 15,11% ogólnych kosztów budowy, Cech (...) – 36 865 638 starych złotych (to jest 3 686,56 złotych), co odpowiadało 12,27% ogólnych kosztów budowy.

Pozwany wypłacał Cechom i Izbie kwoty odpowiadające ustalonym udziałom pomniejszone o koszty utrzymania dzierżawionego budynku.

Uchwałą (...) z dnia 7 października 2005r. Walne Zgromadzenie pozwanego uchyliło uchwały nr (...) i (...) oraz w sprawie korekty do tej pierwszej uchwały. Uchwała zmieniająca weszła w życie w dniu 1 listopada 2005r., a w jej uzasadnieniu wskazano, że pozwany jest jedynym właścicielem budynku wybudowanym na gruncie oddanym w użytkowanie wieczyste (art. 235 kc). Podstawą tej decyzji była ocena Naczelnika (...) Urzędu Skarbowego, który zakwestionował refakturowanie przychodów oraz kosztów na Cechy i Izbę i wskazał, że z uwagi na to, że wysokość przychodów i kosztów wielokrotnie przekroczyła wysokość nakładów poszczególnych Cechów, dalsze rozliczenia pomiędzy Cechami w dotychczasowej formie nie są możliwe.

Pozwany podjął następnie dwie uchwały dotyczące warunków korzystania z lokali i rozliczeń z niektórymi Cechami i Izbą (...). O podjętych uchwałach Cechy oraz Izba zostały powiadomione przez pozwanego przy piśmie z dnia 15 listopada 2005r.

Przez cały okres pobierania pożytków z tytułu czynszu dzierżawnego (...) strony otrzymały: Cech (...) kwotę 796 629,62 złotych, co stanowiło 15 923,68% wniesionego wkładu. Cech (...) kwotę 587 065,80 złotych, co stanowiło 15 924,49% wniesionego wkładu, (...) Izba (...) kwotę 983 987,39 złotych, co stanowiło 13 816,22% wniesionego wkładu.

Powodowie: (...) Izba (...), Cech (...), Cech (...) wypowiedziały pozwanemu umowy o korzystanie przez pozwanego z wkładów wniesionych przez poszczególne Cechy w dniach, odpowiednio: 30 listopada 2007r., 9 stycznia 2008r., 9 stycznia 2008r.

Wartość budynku (...) w C. położonego przy ul. (...) wynosiła na dzień 17 grudnia 2007r. 2 550 700 złotych, natomiast na dzień 9 stycznia 2008r. 2 562 800 złotych.

W oparciu o powyższe ustalenia uznał Sąd pierwszej instancji, że przedmiotem sporu pomiędzy stronami była kwestia przysługiwania powodom roszczenia o zwrot wkładów poniesionych w związku z inwestycją budowlaną w sytuacji, gdy za korzystanie z tych wkładów powodowie pobierali wynagrodzenie. Pozostałe kwestie (dotyczące zawarcia umowy nienazwanej o korzystanie przez pozwanego z wkładów oraz ich wysokości) nie były pomiędzy stronami sporne.

W ocenie tego Sądu strony w sposób kokludentny zawarły na czas nie określony umowę nienazwaną, na podstawie której w zamian za dokonane przez powodów wpłaty na budowę (...) pozwany zobowiązał się do świadczenia pieniężnego w postaci wynagrodzenia za korzystanie z tych środków w wysokości proporcjonalnej do wysokości wniesionych wkładów. Wynagrodzenie to miało pochodzić z czynszu dzierżawnego po odliczeniu stosownej części kosztów utrzymania budynku.

Wbrew stanowisku pozwanego brak jest podstaw do przyjęcia, by zapłata poszczególnych kwot wielokrotnie przekraczających wartość wniesionych wkładów prowadziła do wygaśnięcia umowy i przejścia wniesionych przez powodów wkładów na własność pozwanego. Wprawdzie otrzymane przez powodów wynagrodzenie za korzystanie z wkładów przewyższało znacznie ich wartość, niemniej jednak świadczenie to nie utraciło swojego ekwiwalentnego charakteru. Pozwany przez bardzo długi okres swobodnie dysponował tymi wkładami, a powodowie możliwości takiej byli pozbawieni. Dodatkowo wkłady nie miały charakteru pożyczki, ale stanowiły wyraz współfinansowania inwestycji budowlanej, a ich charakter miał być zbliżony do udziałów współwłaścicieli.

Okoliczność, iż pozwany przez długi czas wypłacał powodom wynagrodzenie według wysokości wkładów, które ostatecznie znacznie przekroczyło ich wartość, świadczy o tym, że wolą stron nie było wygaśnięcie umowy z chwilą spłaty na rzecz powodów sum odpowiadających wielkości wkładów i przejście tychże wkładów na własność pozwanego.

Ustalenia odnośnie do wartości nieruchomości poczynił Sąd pierwszej instancji w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu szacowania nieruchomości D. S..

Sąd Okręgowy za bezzasadny uznał materialnoprawny zarzut pozwanego dotyczący skuteczności wypowiedzenia wyżej wskazanej umowy. Wprawdzie możliwym jest wypowiedzenie stosunku obligacyjnego o charakterze ciągłym w sposób dorozumiany (art. 60 kc), to jednak w ocenie tego Sądu pozwany nie wyraził woli wypowiedzenia umowy w sposób dostateczny. Przesłania uchwał podjętych w dniu 7 października 2005r. nie można uznać za skuteczne wypowiedzenie łączącej strony umowy. Pozwany nie złożył bowiem żadnego konkretnego oświadczenia, nie zaoferował rozliczenia lub zwrotu wkładów, co powinien był uczynić zmierzając do rozwiązania w ten sposób umowy.

Skuteczne rozwiązanie umowy nastąpiło w stosunku do powodowej (...) Izby (...) w dniu 30 listopada 2007r., natomiast w stosunku do pozostałych powodów w dniu 9 stycznia 2008r., kiedy to powodowie pisemnie rozwiązali umowę i zażądali wypłaty wkładów. Daty te stanowią jednocześnie datę wymagalności świadczenia.

Z uwagi na fakt, że łącząca strony umowa kreowała pomiędzy nimi stosunki jak pomiędzy współwłaścicielami oraz, że łączące ich stosunki wskazywały na to, że wolą stron było rozliczanie wkładów poszczególnych powodów według ich udziału w ogólnych kosztach budowy, a nie wartości nominalnej, uzasadnionym było ustalenie wartości wniesionych wkładów w oparciu o aktualną wartość wzniesionego przy ich udziale budynku.

Powodom przysługuje zatem roszczenie o zwrot wkładów nie w wartości nominalnej, lecz odpowiadającej udziałowi w nieruchomości, której wartość winna być ustalona na dzień skutecznego wypowiedzenia umowy nienazwanej przez powodów (art. 494 kc).

W oparciu o te kryteria Sąd pierwszej instancji uznał, że wartość wkładu (...) Izby (...) (stanowiąca 23,7% ogólnych kosztów budowy) wynosiła na dzień 30 listopada 2007r. 607 576,74 złote.

Wartość wkładu Cechu (...) (stanowiąca 16,65% ogólnych kosztów budowy) wynosiła na dzień 9 stycznia 2008r. 427 731,12 złote. Natomiast wartość wkładu Cechu (...) (stanowiąca 12,27% ogólnych kosztów budowy) wynosiła na dzień 9 stycznia 2008r. 314 455,56 złote.

Za bezprzedmiotową dla rozstrzygnięcia sprawy uznał Sąd Okręgowy kwestię dokończenia inwestycji przez dzierżawcę (...), charakteru prawnego pozwanego, oraz ponoszenia przez pozwanego kosztów utrzymania pozostających we wspólnym użytku stron składników majątku.

Podstawą prawną rozstrzygnięcia stanowił przepis art. 494 kc.

Orzeczenie w przedmiocie odsetek zostało wydane po myśli art. 481 kc.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 109 § 2 kpc), natomiast o kosztach sądowych, których powodowie nie mieli obowiązku uiścić lub mimo istnienia takiego obowiązku, kosztów tych nie uiścili, orzeczono stosownie do powołanej wyżej zasady na mocy art. 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany Cech (...) w C..

Skarżący, poza wskazaniem na oczywiste błędy rachunkowe, zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 494 kc w zw. z art. 491 kc i art. 233 kpc poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i częściowe uznanie zasadności roszczenia powodów w sytuacji, gdy nie doszło do skutecznego odstąpienia od umowy; art. 60 kc w zw. z art. 233 kc, art. 158 kc, art. 195 kc i art. 244 kc poprzez przyjęcie (bez przeprowadzenia postępowania dowodowego), że na podstawie zawartej przez strony umowy pozwany zobowiązał się do zwrotu powodom wpłat pieniężnych wniesionych przez nich jako „wkłady na poczet budowy (...)”, pomimo braku oświadczeń woli stron w tym zakresie oraz naruszenia przepisów o formie czynności prawnych, których przedmiotem jest nieruchomość oraz poprzez stwierdzenie, że łączące strony stosunki odpowiadały stosunkom współwłaścicieli, czym Sąd naruszył zasadę numerus clausus ograniczonych praw rzeczowych (art. 244 kc). Apelujący podniósł również zarzut naruszenia art. 358 1 kc w zw. z art. 233 kpc poprzez przyjęcie, że wpłaty pieniężne dokonane przez powodów podlegają zwrotowi w zwaloryzowanej wysokości, podczas gdy powodowie zarzutu takiego nie podnosili.

W oparciu o te podstawy skarżący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa w całości ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania za drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż zaskarżony wyrok należy uznać za trafny. W szczególności za poprawne trzeba uznać dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, będące wynikiem właściwej, zgodnej z art. 233 § 1 kpc oceny zgromadzonego materiału dowodowego. Jako takie ustalenia te Sąd Apelacyjny przyjmuje też za własne. Korekcie podlegają natomiast rozważania prawne poczynione przez Sąd pierwszej instancji.

W pierwszej kolejności rozważeniu podlega zarzut naruszenia art. 233 kpc polegający na sprzecznym z łączącą strony umową ustaleniu, iż środki finansowe wpłacane przez powodowe Cechy i Izbę na budowę (...) położonego przy ul. (...) w C., podlegają zwrotowi. Ocena zarzutów odnoszących się do wykładni czy stosowania prawa materialnego może być bowiem dokonana jedynie na podstawie niewadliwie ustalonego stanu faktycznego. Nie ulega przy tym wątpliwości, że treść oświadczeń woli stron zawartych w umowie należy do sfery ustaleń faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 2004r., III CK 17/04, Lex nr 530710).

W tym kontekście stwierdzić trzeba, że Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił, że strony łączyła zawarta w sposób konkludentny umowa nienazwana, na mocy której pozwany, w zamian za dokonanie przez powodów wpłat na budowę wyżej opisanego obiektu, zobowiązał się do zapłaty świadczenia pieniężnego w postaci wynagrodzenia pochodzącego z czynszu dzierżawnego, w wysokości proporcjonalnej do wniesionych przez pozwanych środków.

Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wskazuje nadto, iż Sąd Okręgowy przyjął, że wolą stron był również zwrot poniesionych na budowę środków przez pozwanego po wygaśnięciu umowy.

Sąd Apelacyjny – jak już na wstępie zaznaczono – ustalenia te podziela i przyjmuje za własne. Niezależnie od argumentacji Sądu Okręgowego podkreślić należy, że jak wynika z materiału zgromadzonego w sprawie pozwany Cech (...) w C. zawarł w dniu 20 maja 1985r. umowę użytkowania wieczystego działki, na której zamierzał wraz z innymi cechami wybudować budynek administracyjny. Powodowe Cechy oraz Izba i pozwany poniosły nakłady pieniężne przeznaczone na inwestycję związaną z budową (...) (uchwała nr (...), uchwała nr (...), k. 36, 37). Inwestycja została zrealizowana w 80%, a resztę robót wykończeniowych przejął (...) Bank (...) Spółka Akcyjna we W., z którym pozwany Cech oraz powodowie zawarli umowę dzierżawy (umowa z dnia 13 lutego 1991r.). Dzierżawca potrącał sobie koszty prac budowlanych z czynszu należnego wydzierżawiającemu aż do zakończenia inwestycji. Jak wykazała kilkunastoletnia praktyka (1992r. – 2007r.) pozwany, któremu dzierżawca płacił czynsz dzierżawny, po odliczeniu kosztów utrzymania budynku, rozdzielał otrzymane środki finansowe według „klucza procentowego” na wszystkie podmioty (w tym powodowe Cechy i Izbę) współfinansujące budowę. Każdy z tych podmiotów otrzymywał środki pieniężne w stosunku do procentowego udziału w inwestycji.

Istotne w tym kontekście jest także to, że budowany obiekt pierwotnie miał być przeznaczony na siedzibę wszystkich inwestorów. Od zamiaru tego jednakże odstąpiono wobec zmienianych realiów polityczno – gospodarczych. Okoliczność ta również świadczy o tym, iż powodowe Cechy i Izba oraz pozwany Cech uważały się za równoprawne podmioty łączącego ich stosunku prawnego.

Jednocześnie od 1992r. pomiędzy Cechami i Izbą toczyły się negocjacje dotyczące „rozpisania” prawa własności. Materiał dowodowy w sprawie wskazuje jednoznacznie, iż pozwany Cech (który jako wieczysty użytkownik gruntu, na którym posadowiono wybudowany ze wspólnych nakładów budynek był jego właścicielem) zamierzał uregulować stosunki własnościowe pomiędzy podmiotami współfinansującymi budowę w ten sposób, że miał przekazać tym podmiotom udziały we współwłasności stosownie do wkładu finansowego każdego z nich, a zatem odpowiednio do procentowej wartości ich udziałów (k. 49 – 52v., 53, 54, 55, 56 – 57).

Zaznaczyć przy tym także trzeba, że pozwany Cech zaczął prezentować odmienne stanowisko co do rozumienia łączącego strony porozumienia po wielu latach od zakończenia budowy, a to na skutek stanowiska organów kontroli skarbowej co do prawidłowości rozliczeń podatkowych (k. 154 – 157). Fakt ten jednak nie może niweczyć istoty nawiązanego wcześniej porozumienia między stronami.

Powyższe ustalenia prowadzą do wniosku, że strony łączyła umowa, na mocy której pozwany w zamian za dokonane wpłaty na budowę (...) zobowiązał się do świadczenia pieniężnego – wynagrodzenia za korzystanie z tych środków, w wysokości proporcjonalnej do wniesionych środków, w postaci części uzyskanego czynszu dzierżawnego, po odliczeniu proporcjonalnej części kosztów utrzymania budynku. Wniesione środki pełniły zaś dwojaką funkcję: stanowiły dla powodów gwarancję stosunkowego udziału w pożytkach z dzierżawy budynku oraz stanowiły miernik wysokości udziałów poszczególnych powodów w nabyciu udziałów w nieruchomości wspólnej oraz prawie użytkowania wieczystego, które miało nastąpić w przyszłości. Tym samym, w przypadku zakończenia pomiędzy stronami umowy, środki te podlegać miały zwrotowi, o ile nie doszłoby do zamierzonego „rozpisania” własności na poszczególne Cechy i Izbę. O takim ich charakterze świadczy natomiast stosowana przez strony wieloletnia praktyka oraz wyżej naprowadzone okoliczności dotyczące genezy owego swoistego zobowiązania stron.

W tym miejscu wskazać nadto trzeba, że zeznający za pozwany Cech Starszy Cechu J. H. w sprawie prowadzonej przez Sąd Okręgowy w Częstochowie o sygn. akt I C 125/04 stwierdził, iż w końcowym rozliczeniu z Cechami „należy im się zwrot wkładów na budowę” (k. – 326 akt o sygn. I C 125/04). Wprawdzie w toku rozpoznawanej sprawy pozwany zeznawał odmiennie, niemniej jednak oświadczenia te można ocenić jako niewiarygodne i złożone na potrzeby procesu niniejszego. Treść tego zeznania świadczy o tym, iż obowiązek rozliczenia wniesionych przez powodów w budowę (...) środków finansowych nie budził zastrzeżeń skarżącego. To przekonanie miało zaś zapewne umocowanie w uzgodnieniach stron.

Omówione okoliczności przekonują zatem o trafności zajmowanego przez powodów stanowiska, iż umowa (nienazwana), która połączyła strony zakładała ułożenie wzajemnych praw i obowiązków na wzór stosunków współwłaścicielskich (twierdzenie pozwu – k. 15 – 16). Konsekwentnie przeto, zakończenie łączącego strony obligacyjnego węzła (do czego wystarczało wypowiedzenie) winno było prowadzić do rozliczenia według dotychczas przyjętego i stosowanego przez strony mechanizmu czyli analogicznie jak przy rozliczeniach współwłaścicieli.

Nadmienić nadto można, że zwrot owych „wkładów” doprowadzi do sytuacji, w której pozwany „uwolni” się od umownego obowiązku wypłacania powodom części pożytków prawa oraz nie będzie ich musiał uwzględniać w ewentualnym podziale prawa tylko jemu przysługującego. Przyjęcie poglądu o „bezzwrotności wkładu” prowadziłoby – w okolicznościach sprawy – do sytuacji nieuzasadnionego wzbogacenia pozwanego Cechu, kosztem pozostałych stron. Pozostałby on bowiem właścicielem nieruchomości położonej w atrakcyjnej lokalizacji, przynoszącej wysokie i stałe dochody oraz o wieloletnim przeznaczeniu jej części na cele użytkowe związane z działalnością bankową. Takiego przysporzenia na rzecz skarżącego nie obejmowało porozumienie stron. Podkreślić także należy, iż bez finansowego udziału powodów w inwestycji polegającej na wybudowaniu tejże nieruchomości pozwany nie byłby w stanie samodzielnie tej budowy sfinansować lub obiekt ten nie byłby tak atrakcyjny handlowo (zeznania J. H., k. 389 – 394).

Obowiązek pozwanego „zwrotu wkładów w rozliczeniu końcowym” łączy się nieodzownie ze sposobem i chwilą zakończenia łączącego strony stosunku umownego. Słusznie w tym względzie zarzuca pozwany naruszenie przepisu art. 494 kc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie. W istocie bowiem, Sąd pierwszej instancji, pomimo posługiwania się prawidłowym terminem „wypowiedzenia” umowy przez powodów, błędnie wskazuje jego podstawę prawną, która dotyczy zupełnie odmiennej instytucji prawa cywilnego, tj. odstąpienia od umowy wzajemnej. Uchybienie to nie ma jednak wpływu na trafność zaskarżonego rozstrzygnięcia, choć jego uzasadnienie będzie w tym zakresie odmienne.

W ocenie Sądu Apelacyjnego powodowie wypowiedzieli pozwanemu umowę w oparciu o normę z art. 365 1 kc, który reguluje wygaśnięcie bezterminowego zobowiązania ciągłego. Zawarta przez strony umowa miała taki właśnie charakter, gdyż zobowiązanie pozwanego polegało na określonym zachowaniu (zapłacie czynszu dzierżawnego), które następowało co pewien czas, z góry określony (wyznaczany przez moment uiszczenia czynszu przez dzierżawcę), a strony nie przewidziały umownej daty zakończenia jego trwania.

Prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, że powodowie skutecznie wypowiedzieli umowę: (...) Izba (...) pismem z dnia 30 listopada 2007r. (k. – 365), a Cech (...) i Cech (...) pismami z dnia 9 stycznia 2008r. (k. 366, 367). Zobowiązanie stało się wymagalne po upływie dwutygodniowego terminu wypowiedzenia od chwili doręczenia tychże oświadczeń woli jego adresatowi.

Rozwiązanie umowy miało prowadzić zgodnie z jej postanowieniami do rozliczenia wniesionych przez każdego z powodów środków finansowych. Obowiązek zatem ich zwrotu wynika z samego zobowiązania, a nie z wykonania prawa odstąpienia (art. 494 kc), które nie jest źródłem roszczenia w rozpoznawanej sprawie, a którą to podstawę błędnie wskazał Sąd pierwszej instancji.

Zgodnie z przepisem art. 354 § 1 kc dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno – gospodarczemu oraz zasadami współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. Skoro zatem strony umówiły się, iż w razie zakończenia łączącego ich zobowiązania umownego, wniesione w budowę środki zostaną zwrócone powodom, to w wykonaniu tejże umowy pozwany winien je powodowi zwrócić. Jak wyżej wskazano wyliczenie wysokości tychże środków winno odbyć się przy pomocy mechanizmu, który strony dotychczas stosowały.

Zasadnie w takich okolicznościach uznał Sąd pierwszej instancji, że wysokość spłat stanowi wynik procentowego udziału powodów w wybudowaniu nieruchomości w stosunku do jej wartości na dzień wypowiedzenia umowy. Wbrew zarzutom skarżącego Sąd Okręgowy nie dokonał waloryzacji świadczeń w oparciu o przepis art. 358 1 § 3 kc, a jedynie wyliczył wysokość zasądzonych kwot według prawidłowo przyjętej metody, którą przez kilkanaście lat wypracowały same strony. Okoliczność, że rozliczenie to zbliżone było do rozliczeń w przypadku zniesienia współwłasności nieruchomości, nie oznacza że Sąd ten stosował przepisy prawa rzeczowego (art. 210 – 212 kc). Strony bowiem w umowie zdecydowały o takim sposobie wyliczenia wysokości świadczenia pieniężnego i podstawą tego wyliczenia była owa umowa, a nie wskazane wyżej przepisy prawa rzeczowego.

Właściwe zastosowanie sposobu rozliczenia nie doprowadziło jednak do zasądzenia w prawidłowej wysokości wynikających z niego świadczeń. W tych okolicznościach uwzględnić należało wniosek skarżącego o sprostowanie oczywistych omyłek rachunkowych, o których korekcie Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.

Z powyższych względów apelacja jako pozbawiona uzasadnionych podstaw podlegała oddaleniu z mocy art. 385 kpc.

O sprostowaniu zaskarżonego rozstrzygnięcia orzeczono po myśli art. 350 § 1 i 2 kpc.

Na podstawie art. 98 kpc w zw. z § 6 pkt 7 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002r., Nr 163, poz. 1348 z późniejszymi zmianami) rozstrzygnięto w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego.