Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIIU 83/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2014r.

Sąd Okręgowy

w Ostrołęce

Wydział III

Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Teresa Suchcicka

Protokolant: st. sekr. sądowy Małgorzata Bednarek

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 maja 2014 r. w O.

sprawy z odwołania H. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania H. B.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 31 grudnia 2013 r. znak (...)

orzeka:

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje H. B. prawo do emerytury od 01.01.2014r.;

2.  stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

UZASADNIENIE

H. B. złożył odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P. z dnia 31.12.2013 r., znak (...), którą odmówiono mu prawa do emerytury. W uzasadnieniu wskazał, że do okresu zatrudnienia nie zaliczono mu pracy od 01.01.1970r. do 30.11.1970r. w gospodarstwie rolnym rodziców ze względu na jego małą powierzchnię. Wskazał, że przepisy prawne regulujące zasady ustalania prawa do emerytury, nie uzależniają zaliczenia pracy w gospodarstwie od jego wielkości, każde gospodarstwo jest źródłem utrzymania właścicieli. Wniósł o uznanie jego pracy w gospodarstwie rodziców, zmianę decyzji ZUS i przyznanie prawa do emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie. Podał, że H. B. udowodnił na dzień 01.01.1999r. okres pracy w szczególnych warunkach w ilości 16 lat, 8 miesięcy i 17 dni, a staż ogolny w ilości 24 lata, 5 miesięcy i 29 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Odwołujący nie udokumentował zatem 25 lat pracy. Do stażu pracy nie zaliczono okresu 01.01.1970r. – 30.11.1970r. pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, ze względu na zbyt małą powierzchnię, by mogło stanowić źródło utrzymania oraz okresu 07.04.1977r. - 17.04.1977r., ponieważ okres po odbyciu służby wojskowej do czasu podjęcia zatrudnienia w ustawie z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS nie jest wymieniony jako okres składkowy lub nieskładkowy. Wobec powyższego ZUS zaskarżoną decyzją odmówił H. B. prawa do emerytury.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje :

W dniu 02.12.2013r. H. B. (ur. (...)) złożył w Inspektoracie ZUS w O. wniosek o ustalenie uprawnień do wcześniejszej emerytury, na podstawie przepisów ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Na podstawie przedstawionych przez odwołującego dokumentów Oddział ZUS ustalił, że H. B. udowodnił na dzień 01.01.1999r. okres pracy w szczególnych warunkach w ilości 16 lat, 8 miesięcy i 17 dni, zaś ogólny okres pracy w ilości 24 lata, 5 miesięcy i 29 dni okresów składkowych i nieskładkowych; w tym: 24 lata, 3 miesiące i 15 dni okresów składkowych oraz 2 miesiące i 14 dni okresów nieskładkowych.

Zakład nie uwzględnił odwołującemu okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie od 01.01.1970r. do 30.11.1970r., ponieważ praca w gospodarstwie rolnym o tak małej powierzchni 0,8374 ha nie mogła stanowić źródła utrzymania i jednostki produkcyjnej.

Do stażu pracy nie zaliczono odwołującemu się także okresu od 07.04.1977r. do 17.04.1977r., ponieważ okres po odbyciu służby wojskowej do czasu podjęcia zatrudnienia w ustawie z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS nie jest wymieniony jako okres składkowy lub nieskładkowy.

Biorąc powyższe pod uwagę Oddział ZUS stwierdził, że ubezpieczony H. B. nie spełnił warunków do nabycia prawa do emerytury według przepisów art. 184 powołanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponieważ na dzień 01.01.1999r. nie osiągnął 25 -letniego ogólnego stażu pracy i decyzją z dnia 31.12.2013r. odmówiono mu prawa do tego świadczenia. (k. 30 a.e. nr (...))

Od w/w decyzji H. B. złożył odwołanie do Sądu Okręgowego w Ostrołęce.

Odwołanie jest zasadne i skutkuje zmianą zaskarżonej decyzji.

Zgodnie z art. 24 ust. lb pkt 20 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wiek emerytalny ubezpieczonych urodzonych po dniu 30.09.1953 r. wynosi co najmniej 67 lat.

Natomiast na podstawie art. 184 ww. ustawy w związku z §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przysługuje emerytura, jeżeli ubezpieczony spełnił łącznie następujące warunki:

1. osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,

2. nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa,

3. w dniu wejścia w życie przepisów cytowanej ustawy emerytalnej, tj. 01.01.1999r. udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 dla mężczyzn, w tym: okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywany stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, obowiązującym na danym stanowisku pracy, wynoszący co najmniej 15 lat.

Zgodnie zaś z art. 10 ust. 1 pkt 3 powołanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przy ustalaniu prawa do emerytury oraz przy obliczaniu jej wysokości uwzględnia się przypadające przed dniem 01.01.1983r. okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Przepis ten nie precyzuje, na jakich warunkach wykonywanie czynności w gospodarstwie rolnym może zostać uznane za pracę w tym gospodarstwie, jednak zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie poglądem (por. wyrok SN z dnia 28.05.1997r., II UKN 96/96, OSNAPiUS 23/1997 poz. 473, wyrok SN z dnia 3.12.1999r., II UKN 235/90 OSNAPiUS 7/2001, poz. 236, wyrok SN z dnia 3.07.2001r. II UKN 466/00, OSNPUSiSP 7/2003 poz. 186)) można przyjąć, że warunkiem uznania takich czynności za pracę w gospodarstwie rolnym jest wykonywanie tych czynności przez osobę spełniającą kryteria „domownika” z art. 6 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników - tj. osobę bliską rolnikowi, która ukończyła 16 lat, pozostaje z rolnikiem we wspólnym gospodarstwie domowym lub zamieszkuje na terenie jego gospodarstwa lub w bliskim sąsiedztwie oraz stale pracuje w tym gospodarstwie oraz w wymiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy (tj. przekraczającym 4 godziny dziennie).

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było to, czy praca H. B. od 01.01.1970r. do 30.11.1970r. na gospodarstwie rolnym rodziców mogła stanowić uzupełnienie okresu wymaganego do przyznania prawa do emerytury.

W niniejszej sprawie zastosowanie też ma ustawa z dnia 14.12.1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (Dz.U.1989.24.133 j.t.), która zawiera definicję gospodarstwa rolnego. W pierwotnym brzmieniu art. 2 pkt 4 w/w ustawy definiował gospodarstwo rolne jako będące we władaniu tej samej osoby nieruchomości rolne, jeżeli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą obejmującą grunty rolne i leśne wraz z budynkami, urządzeniami i inwentarzem, oraz prawa i obowiązki związane z prowadzeniem gospodarstwa - o powierzchni co najmniej 0,5 ha. Definicja ta uległa zmianie dopiero z dniem 01.01.1989r. na mocy art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 24.02.1989r. o zmianie ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin oraz o zmianie ustawy o podatku rolnym, który zawęził pojęcie gospodarstwa rolnego tylko do takich nieruchomości rolnych, w których powierzchnia użytków rolnych przekraczała 1 ha.

W omawianej sprawie istotne było ustalenie, czy rodzice H. B. posiadali gospodarstwo rolne i czy odwołujący się był domownikiem i pracował w tym gospodarstwie przed ukończeniem 16 roku życia.

Na okoliczność powyższego Sąd dopuścił dowód z akt emerytalnych, zeznań świadków i odwołującego się.

Z akt emerytalnych wynika, że Starostwo Powiatowe w P. wydało zaświadczenie potwierdzające położenie w P. gruntów rolnych będących w 1970r. własnością D. i M. B. o powierzchni 0,8374 ha. (k. 11 a.e. nr (...))

Odwołujący się złożył do akt emerytalnych świadectwa szkolne wystawione przez (...) Szkołę Zawodową w P. oraz świadectwo ukończenia Trzyletniej Szkoły Zawodowej Ministerstwa Oświaty i Szkolnictwa Wyższego w P. z dnia 23.06.1971r. (k. 20, 21, 22 a.e. nr (...)). Wynika z nich, że do szkoły zawodowej uczęszczał w latach 1968 – 1971r.

Na okoliczność pracy H. B. w gospodarstwie rolnym Sąd przesłuchał świadków S. G. i A. Ś. oraz odwołującego się w charakterze strony.

Świadek S. G. zeznał, że M. i D. B. posiadali rodzinne gospodarstwo rolne, składające się z 3 części oddalonych od siebie, położone na terenie gm. P.. Gospodarstwo miało ponad 2 ha. Były to grunty rolne, kawałek łąki, bez lasów, 10-15 jabłoni, budynek inwentarski. Hodowali ze 3 krowy, kury, kaczki, owce, króliki. Mieszkali tam państwo (...), troje dzieci i babcia. Świadek był sąsiadem i kolegą H. B.. Odwołujący się pieszo chodził do szkoły zawodowej w P.. Świadek widział odwołującego przy koszeniu kosą, zbiorze jabłek, wyprowadzaniu i pilnowaniu krów. Państwo (...) posiadali takie narzędzia jak: kosa, grabie, taczka, widły, nie mieli sprzętu ornego. (k. 30 odwr. a.s.)

Świadek A. Ś. zeznał, że rodzice odwołującego posiadali blisko niego działkę. Świadek chodził z odwołującym do jednej klasy szkoły zawodowej. Odwołujący się przed i po szkole pracował w gospodarstwie, na wakacje nigdzie nie jeździł. W szkole od 8.00 do 14.00 był na warsztatach, a po powrocie karmił zwierzęta, szedł na pole. Jego praca wynosiła 4 – 5 godzin dziennie. Odwołujący mieszkał z rodzicami i dwiema siostrami. Siostry były za małe, żeby pracować. Matka pracowała w banku i przy drobiu, a ojciec chorował i młodo zmarł. Mieli oni krowy, świnie, drób, zboże, siano, buraki pastewne. Odwołujący się dużo pracował, gdyż było to gospodarstwo niezmechanizowane: wyrzucał obornik, oporządzał inwentarz, wykonywał prace polowe przy burakach, wykopkach. (k. 30 odwr. a.s.)

Odwołujący się H. B. przesłuchany w charakterze strony zeznał, że od stycznia do listopada 1970r. pracował na gospodarstwie rolnym rodziców, o powierzchni 0,84 ha. Wcześniej rodzice posiadali gospodarstwo większe, ale zostało sprzedane w 1979r. Na tym 0,84 ha było siedlisko, dom i obora przystosowana do przechowywania paszy. W domu mieszkali rodzice, babcia oraz dwie siostry (ur. (...)). Ojciec pracował w (...) jako kierowca, a matka w banku jako kasjerka. Ojciec do pracy wyjeżdżał o 7 rano i nieraz wracał o 18-20, czasem wcześniej. Odwołujący się wyganiał krowy, podawał pasze, zajmował się królikami, drobiem, gotował ziemniaki, ścinał liście. Rodzice hodowali 3 krowy, cielaki i 5- 6 świń, około 100 królików. Odwołujący się pracował też przy zbożu, burakach, ziemniakach, pomidorach, chodził do młocki do gospodarzy. W siedlisku wyrzucał obornik, wypasał krowy. Odwołujący się zeznał, że na pewno pracował przez 4 – 5 godzin dziennie, a siostry były małe i niewiele pomagały w gospodarstwie. Pracował rano przed pójściem do szkoły oraz po powrocie. Warsztaty szkolne miał rano przez 3 dni, przez 3 dni naukę na godzinę 14.00. Nauka szkolna trwała 5-6 godzin dziennie. (k. 31 a.s.)

Zdaniem Sądu zeznania świadków i odwołującego się zasługują na wiarę. Są one spójne, logiczne i w większości korespondują ze sobą. Świadkowie mieszkali w sąsiedztwie, mają więc bezpośrednią wiedzę na temat faktu wykonywania przez odwołującego pracy w gospodarstwie i jej rozmiarów. Świadek A. Ś. był w jednej klasie szkoły zawodowej, znał więc wymiar czasu nauki oraz widział, że do szkoły odwołujący chodził pieszo. Z zeznań obydwu świadków wynika, że odwołujący się zajmował się inwentarzem, pracami polowymi, oraz tzw. odrobkiem. Gospodarstwo rolne było niezmechanizowane, jest więc oczywiste, że wymagało zwiększonego nakładu pracy, tym bardziej, że matka pracowała jako kasjerka w banku, a ojciec jako kierowca i często chorował. Jakkolwiek brak jest w zeznaniach świadków dokładności co do okresu pracy odwołującego się w gospodarstwie i wymiaru czasu tej pracy, to jednak zgodnie stwierdzili oni, że pracował on w tym gospodarstwie przez cały sporny okres. Podnieść należy, iż brak idealnej precyzji zeznań świadków nie może być podstawą do uznania ich za niewiarygodne, bo od chwili świadczonej przez ubezpieczonego pracy w gospodarstwie rolnym upłynęło blisko 44 lata, a przy tym nie sposób pamiętać dokładnie, o której godzinie rozpoczynał pracę, o której kończył i co w danym dniu robił. Sąd uznał też za rzetelne zeznania samego odwołującego, który twierdził, że rozpoczynał pracę w gospodarstwie o godzinie 7.00. Jest to wiarygodne, zważywszy, że ubezpieczony przez 3 dni naukę zaczynał od godziny 14.00, przez 3 na godzinę 7.00, trwała ona 5- 6 godzin, pozostawał w miejscu zamieszkania rodziców i pracował w ich gospodarstwie, bądź też pozostawał w dyspozycji do podjęcia pracy, nie podejmując jednocześnie żadnego innego zatrudnienia (pracę w (...) Sp. z o.o. w P. podjął w 1974r., a.e.). Pracy rolniczej było zawsze bardzo dużo, zwłaszcza, że siostry odwołującego się miały 14 i 15 lat, a rodzice pracowali także poza rolnictwem. Wówczas to odwołujący się był najstarszym dzieckiem i na niego przeszła znaczna część obowiązków.

Stanowisko ZUS odnośnie zbyt małej powierzchni gospodarstwa nie jest zasadne. Jak wspomniano wyżej, definicja gospodarstwa rolnego zmieniała się w czasie. Pierwotnie, tj. w 1982r. było ono definiowane jako nieruchomości rolne - o powierzchni co najmniej 0,5 ha, a od dnia 01.01.1989r. – o powierzchni przekraczającej 1 ha. Ustawodawca więc zakładał, że zorganizowaną całość gospodarczą mogą stanowić nieruchomości o powierzchni znacznie mniejszej, niż posiadane przez rodziców odwołującego się. Powyższe wskazuje, że gospodarstwo rolne o powierzchni 0,8374 ha na tamte czasy stanowiło zorganizowaną całość gospodarczą, a dla posiadaczy – było źródłem utrzymania. Siostry odwołującego się były zbyt małe, by pracować na gospodarstwie, a rodzice pracowali także poza rolnictwem. Jest więc oczywiste, że ciężar wykonywania obowiązków gospodarskich spoczywał na odwołującym się. Należy też podkreślić, że przepis art. 10 ustawy emerytalnej nie wymaga dla zaliczenia okresu pracy w gospodarstwie rolnym, by praca ta stanowiła dla rodziny jedyne źródło utrzymania, zatem uwzględnieniu tego okresu nie sprzeciwia się fakt, że rodzice odwołującego pracowali też poza gospodarstwem.

H. B. w dniu 01.01.1970r. ukończył 16 lat, a do szkoły zawodowej uczęszczał w latach 1968 – 1971r. Sporny okres pracy w gospodarstwie rolnym rodziców przypada więc na czas nauki szkolnej. Zaliczenia okresu pracy w gospodarstwie rolnym nie sprzeciwia się fakt równoległej nauki, gdyż okoliczności faktyczne wskazywały na potrzebę pomocy domownika w gospodarstwie i na realną możliwość pogodzenia pracy w gospodarstwie z nauką, tym bardziej, że zarówno miejsce zamieszkania, jak i szkoły były zlokalizowane w P.. Odwołujący się do szkoły chodził pieszo, a to czyni uprawnionym stwierdzenie, że w okresie tym odwołujący się pracował w gospodarstwie rolnym co najmniej 4 godziny dziennie. Taki wymiar czasu pracy w gospodarstwie rolnym pozwala na zaliczenie okresu tej pracy do stażu pracy odwołującego się w zakresie niezbędnym do uzupełnienia stażu koniecznego do przyznania emerytury.

ZUS zaliczył odwołującemu się 24 lata, 5 miesięcy i 29 dni okresów składkowych i nieskładkowych, zamiast wymaganych 25 lat. Zaliczenie 11 miesięcy pracy w gospodarstwie rolnym rodziców powoduje, że odwołujący się spełnia wszystkie ustawowe przesłanki konieczne do uzyskania prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Dlatego też Sąd uznał, że przysługuje mu prawo do emerytury na podstawie tego przepisu począwszy od dnia (...)., tj. od dnia ukończenia 60 lat, zgodnie z art. 129 ust. 1 w/w ustawy.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie H. B. zasługuje na uwzględnienie i dlatego też na podstawie art. 47714 §2 k.p.c. w punkcie 1 wyroku dokonał stosownej zmiany zaskarżonej decyzji.

Stosownie do treści art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd był zobowiązany, przyznając odwołującemu się prawo do emerytury, do zamieszczenia z urzędu w sentencji wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego co do nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, tj. zarówno przyznającego prawo do świadczenia, jak też jego brak (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28.04.2010r. II UK 330/09, LEX 604220).

Ostatnią okolicznością niezbędną do wydania decyzji było ustalenie, czy odwołujący się pracował w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia. Dopiero postępowanie sądowe, dowody z zeznań świadków - pozwoliły na ustalenie powyższego.

Reasumując w/w rozważania należy uznać, iż organowi emerytalnemu nie można przypisać odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, o czym orzeczono w punkcie 2 wyroku.

Z tych względów orzeczono jak w sentencji.

1