Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1465/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy, w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Violetta Osińska

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2014 roku w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S.

przeciwko K. P.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie

z dnia 7 października 2013 roku, sygn. akt III C 2026/13

1.  oddala apelację;

2.  odstępuje od obciążenia pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 października 2013 r., sygn. akt II Ca 2026/13 Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie zasądził od pozwanego K. P. na rzecz powódki Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S. kwotę 3.137,90 zł z odsetkami ustawowymi: od kwoty 2.772,90 zł od dnia 1 lutego 2013 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 365 zł od dnia 26 lutego 2013 roku do dnia zapłaty (I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (II) oraz zasądził od pozwanego K. P. na rzecz powódki Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w S. kwotę 717 zł tytułem kosztów procesu (III).

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się pozwany K. P., który w wywiedzionej apelacji, zaskarżył wyrok w całości i wniósł o jego uchylenie i obciążenie powódki kosztami procesu.

Skarżący zarzucił wyrokowi nie uwzględnienie faktu dokonywania przez powódkę odczytów podzielników kosztów w terminach niezgodnych z obowiązującymi przepisami, nie uznanie „Karty informacyjnej” jako dokumentu umożliwiającego kontakt z pozwanym w szczególnych przypadkach oraz pominięcie zgłaszanego przez pozwanego dowodu z przesłuchania pozwanego na okoliczność nieprawidłowości bilansowania kosztów centralnego ogrzewania. W uzasadnieniu skarżący podniósł, iż zgodnie z § 7 ust. 2 regulaminu, okres rozliczeniowy dla Administracji Osiedlowej nr 2, do zasobów której należy mieszkanie pozwanego, ustalono od 1 października do 30 września roku następnego. W ocenie apelującego, odczytu podzielników kosztów należało zatem dokonać po zakończeniu tego okresu, a nie w trakcie jego trwania. Według skarżącego, powinny być to zatem terminy po 30 września 2011 r., natomiast powódka ustaliła je na dzień 13 czerwca 2011 r., 8 lipca 2011 r. i na dzień 17 sierpnia 2011 r., co pozostaje w sprzeczności z wykładnią regulaminu. Skarżący podkreślił, iż nie mógł nawet spodziewać się odczytów w tych terminach co już podważa zasadność pozwu i wydany na jego podstawie wyrok. Skarżący nadmienił, iż ustalony do odczytów termin uzupełniający, o którym mowa w uzasadnieniu, również mieści się w przedziale okresu rozliczeniowego. Ponadto apelujący stwierdził, iż przekazując powódce „Kartę Informacyjną” zawierającą numery telefonów pozwanego i innych członków rodziny na wypadek szczególnych zdarzeń losowych miał prawo uważać, że i w tym wypadku powódka z nich skorzysta. Dodał, iż mogła tego oczekiwać 89-cio letnia członkini spółdzielni, która blisko od 50 lat nie zalegała z żadnymi opłatami, regulując je zawsze w terminie. Skarżący zwrócił uwagę, iż wobec nie odczytania podzielników, rozliczenia dokonano w oparciu o stawkę ryczałtową ustaloną uchwałą zarządu powódki nr (...) z dnia 22 grudnia 2009 r. w wysokości 5,49 zł. Podkreślił, że uchwała o ustaleniu tej stawki jak i kalkulacja jej wysokości nie została podana do jego wiadomości a jej zastosowanie spowodowało żądanie od niego blisko trzykrotnego bezpodstawnego podwyższenia zapłaty za ogrzewanie w stosunku do faktycznego kosztu zużycia energii cieplnej. Skarżący podniósł, iż zgodnie z § 4 ust. 1, rozliczenia zużycia energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania lokali mieszkalnych wyposażonych w podzielniki kosztów, następuje w oparciu o faktyczne zużycie energii w węźle cieplnym, do którego podłączony jest budynek wg faktycznie poniesionych kosztów zużycia ciepła, które zgodnie z rozliczeniem firmy (...) wyniosły dla całej nieruchomości M. C. 13-14:

Opłata za moc zainstalowaną = 18.496,22 zł

Opłata za moc wykorzystaną = 60.743,69 zł

RAZEM = 79.239,91 zł

Apelujący wskazał, iż 65,51% kosztu mocy wykorzystanej podzielono przez wskazania podzielników (odczytane) tj. (...),78 [jr] uzyskując cenę 1 jednostki rozliczeniowej [jr] = 0,82405 zł. Według skarżącego powódka pobierając od wszystkich pozostałych członków spółdzielni i właścicieli nieruchomości (...) (u których dokonano odczytu) należność wg tej ceny [jr], w pełni pokryła już opłatę za moc wykorzystaną w danym węźle cieplnym. Apelujący uznał, iż znając moc zainstalowaną w lokalu pozwanego (1.571,19 W) oraz udział tego lokalu w mocy powierzchni wspólnych (798,34 W) łatwo wyliczyć, że powódka żąda nienależnej jej zapłaty. Skarżący podał, iż w jego ocenie za ogrzewanie jego lokalu należy się:

- opłata za moc zainstalowaną 1/571,19 W x 0,07844 zł/W = 123,24 zł

- opłata za pow. wsp., piony. grz. nieop. 798,34 W x 0,31414 zł/W = 250,79 zł

- koszt rozliczenia 3 podzielników 3 x 5.54 zł/podz. = 16.62 zł

RAZEM = 390,65 zł

Apelujący zwrócił uwagę, iż powódka żąda od niego zapłaty za ogrzewanie w wysokości 3.476,64 zł, co generuje jej nieuzasadniony zysk w wysokości 3.085,99 zł. Zdaniem skarżącego w powyższym wyliczeniu świadomie pominięto opłatę za moc wykorzystaną wg wskazań podzielników ponieważ opłatą tą w całości obciążono pozostałych płatników. Wskazał, iż suma wniesionych przez niego zaliczek za centralne ogrzewanie wyniosła 861,90 zł. Apelujący nadmienił, iż w dokumencie „Rozliczenie kosztów ogrzewania” w dziale KOSZTY CAŁKOWITE OGRZEWANIA LOKALI MIESZKALNYCH pod podsumowaniem RAZEM widnieje zapis: Opłata ryczałtowa 9.681,07 zł. Według apelującego kwota ta powinna być odjęta od kwoty całkowitej opłaty za moc wykorzystaną w węźle cieplnym i dopiero różnica podzielona przez sumę wskazań odczytanych z podzielników kosztów. Skarżący dodał, iż opłata za moc wykorzystaną przypadająca na 1 [jr] wyniosłaby wtedy 0,62357 zł, a nie jak w przywołanym dokumencie 0,82405 zł.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, orzeczenie Sądu pierwszej instancji odpowiada prawu. W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż strony były zgodne co do tego, że pozwany będący właścicielem lokalu oraz następcą prawnym poprzedniego właściciela (w wyniku dziedziczenia) jest w myśl art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych zobowiązany do pokrywania kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem jego lokalu, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości wspólnych i stanowiących mienie spółdzielni poprzez uiszczanie opłat zgodnie z postanowieniami statutu, w tym do pokrycia kosztów energii cieplnej zużytej na ogrzanie lokalu.

Spór między stronami dotyczył tego, czy opłata za zużycie energii cieplnej na ogrzanie lokalu pozwanego w sezonie 2010-2011, była zgodna z przepisem art. 4 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który stanowi, iż członkowie spółdzielni winni ponosić rzeczywiste koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją ich lokali. Apelujący twierdził bowiem, iż opłata jaką został obciążony za ogrzanie lokalu spowodowała bezpodstawne wzbogacenie powódki, o czym miały świadczyć jego wyliczenia zawarte w apelacji. Powodowa spółdzielnia podnosiła zaś, że opłata ta została ustalona w oparciu o obowiązujące przepisy prawa w szczególności przepisy ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku - Prawo energetyczne oraz Regulamin Spółdzielni. Zgodnie z Regulaminem rozliczania gospodarki cieplnej w brzmieniu obowiązującym w okresie rozliczeniowym 2010/2011, rozliczanie zużycia energii cieplnej na potrzeby centralnego ogrzewania lokali mieszkalnych wyposażonych w podzielniki kosztów, następuje w oparciu o faktyczne zużycie energii w węźle cieplnym, do którego podłączony jest budynek według faktycznie poniesionych kosztów zużycia ciepła lub grupy budynków. W tym samym regulaminie stwierdzono przy tym, iż niepowiadomienie spółdzielni bądź administracji osiedla o uszkodzeniu podzielnika kosztów i zaworu termostatycznego, odmowa członka, właściciela, lokatora zainstalowania podzielników kosztów lub też brak możliwości odczytu podzielników kosztów z przyczyn zawinionych przez członka, właściciela bądź lokatora, spowoduje rozliczenie kosztów centralnego ogrzewania według stawki ryczałtowej zatwierdzonej przez Zarząd Spółdzielni.

Nadmienić przy tym należy, iż uchwalony przez Radę Nadzorczą regulamin obowiązywał w okresie grzewczym 2010/2011 i do dnia zamknięcia rozprawy, uchwała w tym przedmiocie nie została zaskarżona w trybie postępowania wewnątrz spółdzielczego, czy też postępowania sądowego. Nie ulega wątpliwości, iż taka sytuacja miała miejsce w rozpoznawanej sprawie, albowiem jak wynika z zebranego materiału dowodowego, w wyznaczonych przez powódkę kilku terminach, nie został udostępniony należący obecnie do pozwanego lokal, w wyniku czego nie było możliwe dokonanie odczytów wskazań podzielników ciepła, a co za tym idzie zaistniały podstawy do naliczenia kosztów z tytułu rozliczenia ciepła według stawki ryczałtowej. Jak zaś wynika z uchwały zarządu powódki nr (...) z dnia 22 grudnia 2009 r., ryczałt za dostawę ciepła do mieszkań nieopomiarowanych określono na kwotę 5,49 zł za m 2. Mnożąc zatem powyższą stawkę przez metraż lokalu mieszkalnego oraz okres rozliczeniowy 12 miesięcy strona powodowa słusznie ustaliła, iż koszt ogrzania lokalu pozwanego, obliczony w oparciu o przyjęty w powodowej spółdzielni ryczałt, wynosi 3.460,02 zł. Bezsporne jest przy tym, iż tytułem zaliczki na koszty ogrzania lokalu kwotę 861,90 zł, wobec czego należna powódce kwota została odpowiednio pomniejszona. Sąd uwzględnił również żądanie zasądzenia skapitalizowanych na dzień 31 stycznia 2013r.odsetek ustawowych. Całkowicie chybione są przy tym wywody skarżącego, iż próby dokonywania odczytów przez stronę powodową były podejmowane w niewłaściwych terminach a on sam nie mógł się ich spodziewać. Nie ulega wątpliwości, jak słusznie zauważył apelujący, iż okres rozliczeniowy dla lokalu pozwanego został ustalony w terminie do 1 października do 30 września roku następnego. Z doświadczenia życiowego wynika jednak, iż w miesiącach letnich a więc od czerwca do końca sierpnia lokale mieszkalne nie są ogrzewane a zatem nie zmienia się w tym czasie ilość zużytych jednostek ciepła i tym samym możliwe jest dokonanie prawidłowych odczytów podzielników kosztów. Nieuzasadnione jest zaś twierdzenie skarżącego, iż odczyt powinien być dokonywany po zakończeniu okresu rozliczeniowego, zwłaszcza w przypadku gdy nie ma przerwy między okresami rozliczeniowymi, a tym samym dokonywanie odczytu w trakcie trwania nowego okresu rozliczeniowego może wiązać się z zafałszowaniem odczytów, w sytuacji gdy lokale będą ogrzewane od początku nowego okresu rozliczeniowego.Ponadto należy zauważyć, iż zgodnie z postanowieniami regulaminu, mieszkańcy są powiadamiani o terminach odczytów podzielników kosztów z pięciodniowym wyprzedzeniem poprzez wywieszenie stosownych ogłoszeń w każdym budynku. Trudno zatem przyjąć, iż nawet jeżeli apelujący nie spodziewał się, że powódka będzie dokonywała odczytów podzielników, to niewątpliwie miał możliwość zapoznania się ze wskazanymi wyżej ogłoszeniami. Skoro bowiem jak twierdzi, jego poprzedniczka prawna była obłożnie chora, nie ulega wątpliwości, iż była regularnie przez kogoś odwiedzana, chociażby w celu dokonania stosownych zakupów np. żywności. Trudno zaś przypuszczać, iż osoba ta nie zauważyłaby informacji o terminie dokonania odczytu podzielników i nie przekazała tej informacji czy to pozwanemu, czy też wprost jego poprzedniczce prawnej. Nie ma także znaczenia okoliczność, iż poprzedniczka prawna pozwanego od września 2011 nie przebywała w lokalu, gdyż terminy odczytów były wyznaczane w czerwcu, lipcu i sierpniu a więc w czasie kiedy na stałe przebywała w spornym lokalu z uwagi na chorobę. Na uwagę zasługuje także okoliczność, iż taki sposób rozliczania kosztów ogrzewania obowiązywał w powodowej spółdzielni od 2002 r. a zatem poprzedniczka prawna skarżącego winna mieć świadomość, iż każdego roku w podobnym czasie są dokonywane odczyty podzielników i oczekiwać stosownej informacji ze strony spółdzielni.Równie niezasadne okazało się stanowisko skarżącego, iż strona powodowa winna była powiadomić jego poprzedniczkę prawną bądź jego samego jako jej pełnomocnika o zamiarze dokonania podzielników za pośrednictwem telefonu. Jak bowiem trafnie stwierdził Sąd pierwszej instancji i jak wynika z samej treści Karty Informacyjnej, numery telefonów w niej zawarte zostały podane na wypadek szczególnych zdarzeń losowych tj. na wypadek awarii w mieszkaniu czy też urlopu i dłuższych nieobecności w mieszkaniu. Powódka nie miała zaś obowiązku znać stan zdrowia poprzedniczki prawnej pozwanego i tym samym czynić wyjątek od przyjętego i obowiązującego od lat sposobu informowania spółdzielców o terminie odczytu podzielników kosztów. Odnośnie twierdzeń apelującego w przedmiocie osiągnięcia przez powódkę nieuzasadnionego zysku w związku z zastosowaniem do ustalenia wysokości kosztów ogrzewania stawki ryczałtowej, należy podnieść, iż w myśl art. 405 k.c., do powstania roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia potrzebne jest przesunięcie majątkowe (transfer korzyści z majątku jednej osoby do majątku osoby drugiej albo uzyskanie korzyści przez jedną osobę kosztem innej) oraz brak podstawy prawnej tegoż przesunięcia. Brak jest zatem podstaw do uznania iż opłata, którą został obciążony pozwany za ogrzanie lokalu w spornym okresie, była pozbawiona podstawy prawnej. Ustalono ją zgodnie z przepisami prawa spółdzielczego, jak i przepisami ogólnie obowiązującymi.Obowiązek ponoszenia opłat związanych z utrzymaniem i eksploatacją lokali, wynikał bezpośrednio z treści przepisu art. 4 ust. 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Jednym z takich koszów jest koszt dostawy energii cieplnej do ogrzania lokalu. W przypadku tego kosztu, spółdzielnie mieszkaniowe nie mają dowolności w ustalaniu zasad jego rozliczania, gdyż są związane przepisami ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 roku - Prawo energetyczne. Zgodnie zaś z treścią art. 45a tejże ustawy, właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego dokonuje wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale mieszkalne i użytkowe w tym budynku, tak aby wybrana metoda, uwzględniając współczynniki wyrównawcze zużycia ciepła na ogrzewanie, wynikające z położenia lokalu w bryle budynku przy jednoczesnym zachowaniu prawidłowych warunków eksploatacji budynku określonych w odrębnych przepisach, stymulowała energooszczędne zachowania oraz zapewniała ustalanie opłat, o których mowa w ust. 4, w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej. Właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego wprowadza wybraną metodę, o której mowa w ust. 9, w formie wewnętrznego regulaminu rozliczeń ciepła przeznaczonego na ogrzewanie tego budynku i przygotowanie ciepłej wody użytkowej dostarczanej centralnie poprzez instalację w budynku, zwanego dalej „regulaminem rozliczeń”; regulamin rozliczeń podaje się do wiadomości osobom, o których mowa w ust. 2, w terminie 14 dni od dnia jego wprowadzenia do stosowania.

W przypadku stosowania w budynku wielolokalowym metody, o której mowa w ust. 9, wykorzystującej wskazania urządzeń wymienionych w ust. 8 pkt 1 lit. a zdanie drugie, regulamin rozliczeń powinien dopuszczać możliwość zamiennego rozliczania opłat za ciepło dla lokali mieszkalnych lub użytkowych na podstawie ich powierzchni lub kubatury oraz określać warunki stosowania zamiennego rozliczania.Zauważyć należy, iż strona pozwana nie twierdziła w toku postępowania, iż regulamin oraz uchwała ustalająca wysokość stawki ryczałtowej nie obowiązują, albo zostały ustalone w sposób niezgodny z przepisami prawa spółdzielczego lub, że są sprzeczne z przepisami Prawa Energetycznego. Argumentacja pozwanego sprowadzała się bowiem do twierdzenia, iż przyjęta w regulaminie zasada ryczałtowego rozliczania jest sprzeczna z zasadą obciążania członka spółdzielni rzeczywistymi kosztami związanymi z jego lokalem. Nadto pozwany wskazywał na nieprawidłowość wyliczeń za okres grzewczy 2010/2011. Zasadą rozliczania kosztów zużycia energii cieplnej przyjętej w Prawie energetycznym jest rozliczanie przy pomocy urządzeń pomiarowych, dopuszczalna jest możliwość przyjęcia zamiennej metody związanej z powierzchnią lub kubaturą lokali. Zamienna metoda jest z założenia metodą ryczałtową, a zatem szacunkową, zmierzającą do ustalenia przybliżonych kosztów ogrzania lokalu. Istotą ryczałtowego rozliczenia jest właśnie oszacowanie kosztu zużytej energii, dopuszczające pewien margines błędu. Twierdzenia pozwanego, jakoby dokonane przez powódkę wyliczenia były wynikiem dowolnej kalkulacji, są bezzasadne zważywszy, iż przyjęta metoda rozliczenia ryczałtowego powiązana jest zarówno z kosztem ogrzania konkretnego budynku, jak i powierzchnią lokalu powoda. Podkreślić trzeba, że przepisy ustawy – Prawo energetyczne dopuszczają trzy sposoby rozliczenia kosztów zużytej energii cieplnej, w postaci wskazań ciepłomierzy, zastosowania podzielników, bądź też poprzez kryterium w postaci powierzchni lub kubatury lokali (metoda zamienna - ryczałtowa). Bez wątpienia spółdzielnia jest zobowiązana do tego, aby jak najbardziej zbliżać obciążenie kosztami zużytego ciepła w poszczególnych lokalach mieszkalnych – do rzeczywistego zużycia. Jednocześnie nie sposób tracić z pola widzenia, że w sytuacji jaka miała miejsce w przedmiotowej sprawie, a więc gdy właściciel lokalu uniemożliwia wejście do niego co w konsekwencji nie pozwala na „zmierzenie” ilości dostarczanej do lokalu energii cieplnej, to powódka wykazała, że jedyną metodą, być może niedoskonałą, lecz mierzącą tę ilość ciepła, jest zastosowanie ryczałtu. W przypadku metody zamiennej – ryczałtowej - nie ma bowiem możliwości obliczenia, określenia ilości ciepła, jaka odpowiada jego rzeczywistemu zużyciu.

W takim stanie rzeczy nie można w ocenie Sądu Okręgowego uznać, że zastosowanie przez powódkę metody polegającej na przemnożeniu kosztu ogrzania jednego metra przez metraż mieszkania oraz okres rozliczeniowy 12 miesięcy jest sprzeczne z przepisami prawa.

Spółdzielnia mieszkaniowa została zobowiązana regulacjami ustawy – Prawo energetyczne do stosowania takich sposobów rozliczania dostarczanej do poszczególnych lokali mieszkalnych energii cieplnej, aby stymulować zachowania energooszczędne (art. 45 a ust. 9 ustawy). Powódka miała w związku z tym prawo do podjęcia uchwały o ustaleniu (wysokiej) stawki za 1 m 2 lokalu, w którym nie stosuje się podzielników ciepła lub do których nie ma możliwości wejść, jak w przedmiotowej sprawie. Zatem ustalenie tak wysokiej stawki ma zachęcić użytkowników lokalu do ich udostępniania w celu dokonania odczytu, po to by nie narazić się na wyliczenie kosztów ogrzewania za pomocą metody ryczałtowej.Oczywiste jest, iż system rozliczenia ryczałtowego jest obarczony ryzykiem błędu, lecz ten, kto nie udostępnia lokalu wbrew takiemu obowiązkowi do dokonania odczytu, musi liczyć się z płynącymi z tego konsekwencjami - w miejsce zastosowania metody, która pozwala na „zmierzenie” ilości zużytej w rzeczywistości energii cieplnej, powinien liczyć się z tym, że ta ilość ciepła podlega obliczeniu winny sposób.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c., orzekł jak w punkcie 1 wyroku.

Orzekając w przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż w przedmiotowej sprawie zachodzi określony w przepisie art. 102 k.p.c. wypadek szczególnie uzasadniony pozwalający na odstąpienie od obciążania pozwanego kosztami postępowania. Wskazać bowiem należy, iż w czasie kiedy doszło do powstania przedmiotowej należności z tytułu kosztów ogrzewania lokalu, apelujący nie był właścicielem mieszkania.. Skarżący nabył powyższy dług w drodze dziedziczenia a zatem dopiero teraz mógł podjąć próbę obrony poprzez wniesienie apelacji.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie 2 wyroku.