Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II S 24/14

POSTANOWIENIE

Dnia 14 lipca 2014r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący-Sędzia Sądu Apelacyjnego Grzegorz Kapera

Sędziowie: Sędzia Sądu Apelacyjnego Tadeusz Kiełbowicz

Sędzia Sądu Apelacyjnego Zdzisław Pachowicz

po rozpoznaniu

sprawy skazanego W. J.

w przedmiocie skargi na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy

w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym

przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki

na podst. art. 437 § 1 k.p.k.

postanowił:

I.  zwolnić skazanego W. J. od opłaty od skargi,

II.  skargę skazanego oddalić

UZASADNIENIE

Skazany W. J. złożył skargę na przewlekłość postępowania w sprawie Sądu Okręgowego we Wrocławiu sygn. akt V Pen 26/14/wz i wniósł jednocześnie o zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

W dniu 24 czerwca 2014r. wpłynęła do Sądu Apelacyjnego skarga W. J. na przewlekłość postępowania wraz z wnioskiem o przyznanie kwoty 20.000 zł. i zwolnienie od opłaty od tej skargi.

Wniosek o zwolnienie od opłaty zasługiwał na uwzględnienie, bowiem skazany w dostateczny sposób wykazał, iż uiszczenie stałej opłaty od skargi byłoby dla niego zbyt uciążliwe ze względu na jego aktualną sytuację. Dlatego też Sąd Apelacyjny postanowił jak w punkcie 1 niniejszego orzeczenia.

Całkowicie bezzasadne było natomiast główne żądanie skargi, zmierzające do stwierdzenia przewlekłości postępowania przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu w sprawie o sygn. V Pen 26/14.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego wskazać należy, że analityczne spojrzenie na czynności podejmowane przed Sądem Okręgowym wskazuje na oczywistą bezzasadności skargi. Przewlekłość jest - zgodnie z leksykalnym znaczeniem tego słowa - z jednej strony pojęciem, które odnoszone być może jedynie do stanów nadmiernie rozciągniętych w czasie, do czynności prowadzonych "ślamazarnie", a przez to nadmiernie przedłużających się. Z drugiej strony jest to pojęcie względne, a zatem zawsze musi być odnoszone do konkretnych realiów i podjętego trybu postępowania. Musi być do niego adekwatne, a zatem jedynie nadmierne odstępstwa od czasu zwyczajowo koniecznego do wykonania określonych czynności i procedur mogą być uznawane za tworzące stan nieuzasadnionej zwłoki (por. np. postanowienie SA w Katowicach z dnia 10 listopada 2004 r., II S 4/04, niepubl.). Przy dokonywaniu ocen w tym przedmiocie muszą być stosowane zobiektywizowane kryteria (poprzez porównanie z innymi postępowaniami), a samo subiektywne przekonanie strony co do przewlekłości postępowania jest dalece niewystarczające. W piśmiennictwie podkreśla się zatem, że nie każda zwłoka może być przyczyną stwierdzenia przewlekłości, lecz jedynie zwłoka nieuzasadniona. Jeśli zaś ustawa nie zawiera żadnych wskazówek, co do długości określonych czynności czy stadiów postępowania, należy się odwołać do wiedzy wynikającej z praktyki, orzecznictwa sądów lub przeciętnej długości postępowania w podobnych sprawach.

Przechodząc do realiów niniejszej sprawy wskazać zatem należy, że:

- w dniu 2 stycznia 2014r. W. J. złożył skargę na decyzję Dyrektora Zakładu Karnego w W. z dnia 19 grudnia 2913r. i w dniu 7 stycznia 2013r. kserokopię skargi przesłano Dyrektorowi Zakładu Karnego w W. celem ustosunkowania się do podniesionych przez skazanego zarzutów i nadesłanie kopii zaskarżonej decyzji. W dniu 27 stycznia 2014r. wpłynęło do Sądu Okręgowego pismo Dyrektora Zakładu Karnego, w którym poinformował on sąd, iż złożona przez skazanego skarga wpłynęła po upływie terminu przewidzianego w art. 7 § 3 k.k.w. Na posiedzeniu sądu w dniu 17 marca 2014r. w związku z kolejnym pismem skazanego podjęto decyzję o przekazaniu tego pisma Dyrektorowi Zakładu Karnego w W. celem ustosunkowania się do decyzji o odmowie przyjęcia skargi. Po nadesłaniu w dniu 26 maja 2014r. sprawozdania z postępowania wyjaśniającego Sąd Okręgowy na posiedzeniu w dniu 2 czerwca 2014r. zaskarżoną decyzję Dyrektora Zakładu Karnego w W. utrzymał w mocy.

Sekwencja czynności podejmowanych przez Sąd Okręgowy oraz zestawienie dat, figurujące wyżej, w najmniejszym stopniu nie upoważnia do twierdzenia, iżby postępowanie przed Sądem Okręgowym cechowało się opieszałością. Sąd Apelacyjny nie stwierdził przewlekłości ani w kwestii wyznaczania terminów posiedzeń, ani co do podejmowania tzw. rozstrzygnięć incydentalnych, ani w zakresie doręczeń, ani wreszcie w zakresie przekazywania akt sprawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny orzekł jak na wstępie.