Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI W 4939/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 05-05-2014 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia VI Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Krzysztof Korzeniewski

Protokolant: Aleksandra Duczemińska

po rozpoznaniu w dniu 05-05-2014 r.

sprawy J. C. syna A. i A. z domu (...)

urodzonego (...) w miejscowości K.

obwinionego o to, że

w dniu 9.05.2013 r. o godz. 17.02 we W. na ul. (...) w Siedzibie Straży Miejskiej, będąc właścicielem pojazdu marki B. o nr rej. (...), nie wskazał na żądanie uprawnionego organu komu powierzył pojazd, którego kierujący w dniu 1.02.2013 r. o godz. 11.00 we W. na ul. (...) zaparkował w/w pojazd za znakiem B-36 (zakaz zatrzymywania się) z tabliczką T-24 (informacja, że pojazd zostanie odholowany na koszt właściciela).

tj. o czyn z art. 96 § 3 kw

******************

I.  uznaje obwinionego J. C. za winnego czynu opisanego w części wstępnej wyroku, przyjmując jednakże, iż został on popełniony około godziny 17.00, stanowiącego wykroczenie z art. 96 § 3 kw i za to na podstawie art. 96 § 3 kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) złotych;

II.  na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 616 § 2 kpk w zw. z art. 119 kpw obciąża obwinionego kosztami postępowania w wysokości 100 zł oraz wymierza mu opłatę w kwocie 30 zł.

Sygn. akt VI W 4939/13

UZASADNIENIE

W dniu 1 lutego 2013 r. o godz. 11.00 we W. przy ul. (...) był zaparkowany samochód osobowy marki B. nr rej (...) w miejscu objętym znakiem drogowym B – 36 (zakaz zatrzymywania się) wraz ze znakiem T – 24 (informacja, iż pojazd zostanie odholowany na koszt właściciela). Samochód ten należał do J. C.. W tym dniu samochód był używany przez jego konkubinę lub siostrę za jego zgodą.

dowód: notatka k. 3, 4;

zdjęcia k. 8;

wyjaśnienia J. C. k. 42;

Straż Miejska W. w dniu 16 kwietnia 2013 r. wystosowała wezwanie do J. C.. Został on zobowiązany do stawienia się w siedzibie Straży Miejskiej W. przy ul. (...) w terminie 7 dni w charakterze świadka w sprawie czynu z art. 92 kw.

dowód: wezwanie k. 11;

J. C. wezwanie Straży Miejskiej W. odebrał w dniu 25 kwietnia 2013 r.

dowód: potwierdzenie odbioru pisma k. 12;

J. C. stawił się w siedzibie Straży Miejskiej W. we W. przy ul. (...) w dniu 9 maja 2013 r. około godz. 17.00. Strażnik Miejski P. W. poinformował go, że sprawa dotyczy nieprawidłowego zaparkowania samochodu osobowego marki B. nr rej (...) w dniu 1 lutego 2013 r. na ul. (...) we W.. P. W. zapytał się J. C. czy jest on właścicielem tego samochodu, co J. C. potwierdził. Następnie P. W. zapytał się J. C. czy to on zaparkował w dniu 1 lutego 2013 r. za znakiem B 36 oraz kto w tym czasie mógł ten samochód tam zaparkować. J. C. odpowiedział, że jako właściciel samochodu osobowego marki B. nr rej (...) nie jest w stanie wskazać osoby, która zaparkowała w tym czasie i miejscu jego samochód. Następnie P. W. podjął wobec J. C. czynności w sprawie wybryku z art. 96 § 3 kw. Zaproponował mu przyjęcie mandatu karnego, zaś wobec odmowy przyjęcia przesłuchał J. C. w charakterze podejrzanego o czyn z art. 96 § 3 kw.

dowód: zeznania P. W. k 48-49;

J. C. jest prawnikiem. Utrzymuje się z wynagrodzenia w kwocie 1500 zł. Był karany za popełnienie wykroczeń przeciwko porządkowi i bezpieczeństwu w komunikacji.

dowód: wywiad k. 39;

informacja k. 38;

J. C. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Zarazem wyjaśnił zgodnie z ustaleniami. Rozbieżnie natomiast wypowiadał się w przedmiocie postępowania Straży Miejskiej W.. W dniu 17 marca 2014. wyjaśnił, iż został wezwany do wskazania kierującego samochodem dopiero w trakcie przesłuchania w charakterze podejrzanego. W dniu 5 maja 2014 r. w trakcie konfrontacji z P. W. nie był w stanie odnieść się do zeznań świadka, co do momentu wezwania go o wskazanie kierującego, powołując się na upływ czasu. Po odczytaniu odnośnych wyjaśnień z dnia 17 marca 2014 r. podtrzymał je.

vide: wyjaśnienia J. C. k. 42, 49;

Ustalając stan faktyczny w zakresie zdarzenia z dnia 1 lutego 2013 r. oraz czynności poprzedzających rozpytanie J. C. w dniu 9 maja 2013 r. Sąd oparł się na notatkach służbowych, zdjęciach, wezwaniu i wyjaśnieniach J. C.. Dowody te zbieżnie i niewątpliwie wskazują, iż samochód osobowy marki B. nr rej (...) należący do J. C. był zaparkowany w dniu 1 lutego 2013 r. o godz. 11.00 we W. przy ul. (...) w miejscu objętym znakiem drogowym B – 36 zaś J. C. nie miał wiedzy, kto konkretnie to uczynił, tj. czy jego siostra czy konkubina i w tej sprawie został wezwany przez Straż Miejską W..

Sąd dał wiarę P. W., co do czynności podjętych z udziałem J. C. w dniu 9 maja 2013 r. Zeznania te zachowują walor obiektywności jako pochodzące od S. Miejskiego, podejmującego czynności wyłącznie w ramach pełnienia służbowych obowiązków. Zostały one udokumentowane notatką urzędową, w pełni im odpowiadającą.

Sąd nie dał wiary J. C., iż przed przesłuchaniem go w charakterze podejrzanego nie został rozpytany ze skutkiem negatywnym na okoliczność, kto zaparkował jego samochód w przedmiotowym czasie i miejscu jako sprzecznym z materiałem dowodowym, któremu dano wiarę z przyczyn omówionych poprzednio. W ocenie Sądu te wyjaśnienia stanowią wyłącznie wyraz obrony J. C. zmierzającego do uniknięcia odpowiedzialności za czyn z art. 96 § 3 kw.

Sąd pominął pozostałe przeprowadzone a nieomówione powyżej dowody stwierdzać ich zbędność.

Sąd zważył.

Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908 z późn. zm.) w art. 78 ust. 4 nakłada na właściciela bądź użytkownika pojazdu obowiązek wskazania na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie.

W myśl art. 129b ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym S. Miejscy są upoważnieni do żądania od właściciela lub posiadacza pojazdu wskazania, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. W tym zakresie Sąd nie podzielił stanowiska Sądu Najwyższego zawartego w wyroku z dnia 12 grudnia 2013 r. w sprawie o sygn. III KK 431/13 (niepubl.). W wyroku tym Sąd Najwyższy wskazał, iż uprawnienie Straży Miejskiej w zakresie wykonywania kontroli ruchu drogowego jest ograniczone wyłącznie do kierującego pojazdem lub innego uczestnika ruchu. Sąd Najwyższy odnosząc się do treści art. 129b ust. 2 oraz ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym posłużył się wykładnią językową.

W przedmiocie stosowania wykładni językowej Sąd Najwyższy wypowiedział się w uchwale z dnia 26 marca 2009 r. w sprawie o sygn. I KZP 35/08 (OSNKW 2009/5/33) czy w postanowieniu z dnia 25 lutego 2009 r., w sprawie o sygn. I KZP 34/08 (OSNKW 2009/5/35). Sąd Najwyższy wyraźnie podkreślił, że celem wykładni jest ustalenie znaczenia określonego przepisu lub jego fragmentu zgodnie z prawem i w oparciu o przyjęte w orzecznictwie i doktrynie dyrektywy wykładni prawa. Powszechnie przyjęta jest zasada pierwszeństwa wykładni językowej, ale gdy ta prowadzi do niedających się usunąć wątpliwości albo do absurdalnych lub niemożliwych do zaakceptowania konsekwencji, niezbędne staje się skorzystanie z wykładni systemowej lub wykładni funkcjonalnej. W swych orzeczeniach Sąd Najwyższy nawiązał tu do publikacji L. M.: Wykładnia w orzecznictwie sądów (Toruń 2002, s. 78, 81 i 222) oraz Główne problemy współczesnej filozofii prawa. Prawo w toku przemian (Warszawa 1999, s. 235).

Przyjęcie stanowiska Sądu Najwyższego zawartego w wyroku z dnia 12 grudnia 2013 r. w sprawie o sygn. III KK 431/13 prowadzi właśnie do takich absurdalnych konsekwencji. Nie sposób bowiem stwierdzić, iż celem ustawodawcy wyrażonym w omawianym przepisie byłoby nadanie Straży Miejskiej uprawnienia żądania od kierującego pojazdem wskazania komu powierzył tenże pojazd do kierowania.

Nie można także nie odnieść się do racjonalizmu ustawodawcy, który rozwiązanie wskazane w 129b ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym przewidział jedynie dla Straży Miejskiej jako organu niedysponującego generalnymi uprawnieniami jak Policja. Kompetencje do zwrócenia się do właściciela bądź użytkownika pojazdu aktualnie nim niekierującego nieprzypadkowo nie zostały przyznane Inspekcji Transportu Drogowego.

Z kolei wątpliwości takich nie wzbudza posłużenie się wykładnią systemową oraz funkcjonalną i celowościową w zakresie oddekodowania normy art. 129b ust. 2 i ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym. Ustawodawca art. 129 ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym wprowadził ustawą z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2010 r. Nr 225, poz. 1466). Celem tej nowelizacji było zapobieżenie wzrostowi zagrożenia w ruchu drogowym związanym z nadmierną prędkością pojazdów. Wskazuje na to uzasadnienie projektu ustawy nowelizacyjnej z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw – (...) Sejmowy nr (...) z dnia 8 czerwca 2010 r. (pobrane ze strony www.sejm.gov.pl.). Miało to być osiągnięte między innymi poprzez stosowanie urządzenia rejestrującego prędkość, czy ujednolicenie przepisów dotyczących ukarania sprawców takich czynów. Nie budzi jakichkolwiek wątpliwości, iż temu celowi służą działania nakierunkowanie na ustalenie takiego sprawcy, co znajduje oparcie w treści art. 96 § 3 kw. Stąd rozwiązanie przyjęte w art. 129b ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym literalnie odpowiada treści art. 96 § 3 kw. Także nieprzypadkowo oba te rozwiązania zostały wprowadzone przez ustawodawcę w tym samym akcie prawnym. Nadto korelują one z wcześniej wprowadzonymi przepisami tj. z art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym. To przemawia za koniecznością uwzględniania wykładni systemowej w zakresie możliwości stosowania art. 129b ust. 2 i ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym wobec wewnętrznej spójności ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym oraz ustawy z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2010 r. Nr 225, poz. 1466) – argumentum a rubrica.

„Jeżeli w procesie wykładni uwzględnia się cele prawa, to posługując się celem przepisu należy go ustalić w ten sposób, by był zgodny co najmniej z celami instytucji, do jakiej interpretowany przepis należy. Trzeba eliminować takie ustalenia interpretacyjne tekstów prawnych, przy których przyjęciu skutki stosowania odpowiedniego przepisu byłyby wadliwe, a w szczególności prowadziłyby do skutków niezamierzonych” (J. Wróblewski: Sądowe stosowanie prawa, PWN, Warszawa 1988, s. 143 i nast.). Już omawiane uzasadnienie projektu ustawy nowelizacyjnej z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw jednoznacznie wskazuje na cel nowelizacji. Aby cel ten mógł być zrealizowany koniecznym jest zidentyfikowanie kierowcy. Temu zaś niewątpliwie służą uprawnienia określone w art. 129b ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym.

Mając na uwadze brzmienie art. 129b ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym należy jednoznacznie stwierdzić, iż celem wprowadzenia tego przepisu było nadanie Straży Miejskiej uprawnienia do podjęcia działań w zakresie zachowań przedmiotowo opisanych w art. 129b ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym również wobec osób niebędących kierującymi pojazdami czy niebędących uczestnikami ruchu drogowego. W ten właśnie sposób należy oddać zawartość omawianych przepisów uznając, iż termin „zakres” odnosi się jedynie do opisu zachowań a nie wskazania ich sprawców.

Nie można również pominąć, iż w kolejnym judykacie tj. postanowieniu z dnia 2 kwietnia 2014 r. wydanym w sprawie o sygn. V KK 378/13 (niepubl.) Sąd Najwyższy zdystansował się od poglądu wyrażonego w wyroku z dnia 12 grudnia 2013 r. w sprawie o sygn. III KK 431/13.

Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 marca 2014 r. w sprawie o sygn. P 27/13 (Dz. U.) wezwany do wskazania kierującego pojazdem ma pięć możliwości: 1) wskazać siebie, jeżeli faktycznie prowadził pojazd;2) przedstawić dowód, że nie jest ani właścicielem, ani posiadaczem pojazdu; 3) wskazać kto kierował lub używał pojazd;4) nie wskazać, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania; 5) przedstawić dowód, że pojazd był użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.

W czwartym wypadku, gdy właściciel lub posiadacz pojazdu nie wskaże, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania, naraża się na odpowiedzialność za wykroczenie określone w art. 96 § 3 kw.

Należy tu także dodać, iż Trybunał Konstytucyjny dokonując wykładni art. 96 § 3 kw, dostrzegł możliwość, iż osoba którą zobowiązano do przedmiotowego wskazania nie dysponuje w tym zakresie wiedzą. Taka sytuacja ma chociażby miejsca, jak wskazał Trybunał Konstytucyjny, gdy samochód został zarejestrowany przez fotoradar od tyłu. Sytuacja ta jednak nie ma znaczenia dla zastosowania art. 96 § 3 kw, na co wskazuje przedstawione powyżej wyliczenie. Dostrzegając taką właśnie ewentualność (brak możliwości identyfikacji kierującego) Trybunał Konstytucyjny nie wymienił jej w żadnym z punktów.

J. C. nie wskazując S. Miejskiemu P. W., kto w dniu 1 lutego 2013 r. o godz. 11.00 we W. przy ul. (...) zaparkował jego samochód osobowy marki B. nr rej (...) w miejscu objętym znakiem drogowym B – 36, zgodnie w wykładnią art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym oraz art. 96 § 3 kw dokonaną przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 12 marca 2014 r. w sprawie o sygn. P 27/13 dopuścił się czynu z art. 96 § 3 kw.

Wymierzając karę Sąd miał na uwadze jej społeczne oddziaływanie oraz aspekt wychowawczy względem obwinionego a także jego sytuację majątkową.

Okoliczności łagodzących nie dostrzeżono.

Jako okoliczność obciążającą przyjęto karalność obwinionego za podobne wykroczenia.

O kosztach orzeczono nie widząc podstaw do zwolnienia obwinionego od tych należności.