Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV 1 Ka 394/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 marca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie, Wydział IV Karny - Odwoławczy, Sekcja ds. postępowań szczególnych i wykroczeń w składzie:

Przewodniczący: SSO Rafał Lisak

Sędziowie: SSO Grażyna Pawela-Gawor

SSR del. Agnieszka Anioł (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Karolina Gębala

przy udziale przedstawiciela Małopolskiego Urzędu Skarbowego w Krakowie Janusza Kasprzyka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 marca 2014 roku sprawy

W. T.

oskarżonego o wykroczenie skarbowe z art. 57 § 1 kks i art. 9 § 3 kks

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Nowej Huty w Krakowie, Wydział VIII Karny z dnia 14 czerwca 2013 roku, sygn. akt VIII W 2527/12/N

uznając apelację za oczywiście bezzasadną zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy i zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.050 (dwa tysiące pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

SSO Grażyna Pawela-Gawor SSO Rafał Lisak SSR del. Agnieszka Anioł

Sygn. akt IV 1 Ka 394/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa – Nowej Huty w Krakowie z dnia 14.06.2013 r. (sygn. akt VIII W 2527/12/N) oskarżony W. T. został uznany za winnego tego, że pełniąc funkcję prezesa zarządu spółki (...) sp. z.o.o. w K. i będąc z tego tytułu osobą odpowiedzialną za terminowe regulowanie należności podatkowych uporczywie nie wpłacał w obowiązujących terminach tj. do dnia 25 następującego miesiąca po kwartale należnego podatku od towarów i usług – VAT 7 za II i III kwartał 2012 roku w kwocie łącznej 5 430 837, 00 zł, a to za winnego popełnienia czynu stanowiącego wykroczenie skarbowe z art. 57 § 1 k.k.s. w zw. z art. 9 § 3 k.k.s i za to na mocy art. 57 § 1 k.k.s Sąd wymierzył oskarżonemu karę grzywny w kwocie 20 000 zł. Nadto na mocy art. 627 k.p.k. w zw. z art. 113 § 1 k.k.s. oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, na które składają się opłata w wysokości 2000 zł i wydatki w kwocie 90 zł.

Powyższy wyrok w pkt. I i II zaskarżył obrońca oskarżonego na korzyść oskarżonego w zakresie, w jakim oskarżony został uznany za winnego tego, że pełniąc funkcję prezesa zarządu spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. i będąc z tego tytułu osobą odpowiedzialną za terminowe regulowanie należności podatkowych uporczywie nie wpłacał w obowiązujących terminach, tj. do 25 dnia miesiąca następującego po kwartale na rachunek (...) Urzędu Skarbowego w K. należnego podatku od towarów i usług VAT 7 za II i III kwartał.

Wyrokowi temu obrońca zarzucił:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzekania mający wpływ na treść wyroku polegający na błędnym przyjęciu, że oskarżony W. T. działał z zamiarem bezpośrednim popełnienia zarzuconego mu czynu, a tym samym zrealizował znamiona wykroczenia skarbowego z art. 57 § 1 k.k.s., podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego taki wniosek nie wynika.

W konsekwencji obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Nadto z najdalej idącej ostrożności procesowej, na wypadek nieuwzględnienia zarzutu, na mocy art. 438 pkt. 4 k.p.k. zaskarżonemu Wyrokowi obrońca zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary i wniósł o zmianę wyroku poprzez znaczne złagodzenie orzeczonej kary.

SĄD ODWOŁAWCZY ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE

Analiza materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż Sąd I instancji podjął słuszną decyzję, natomiast zarzut apelacji na uwzględnienie nie zasługuje. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten nie może jednak sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, wyrażonymi w uzasadnieniu wyroku, lecz do wykazania, jakich mianowicie konkretnie uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Możliwość natomiast przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych, (wyrok SN z 20.02.1975r., II KR 355/74, OSNPG 1975, z. 9, poz. 84).

Skarżący kwestionując ustalenia Sądu dotyczące realizacji przez oskarżonego wszystkich znamion przypisanego czynu z uwagi na fakt – jak twierdzi – braku realizacji ustawowego znamienia „uporczywie”, nie wykazał skutecznie jakich uchybień dopuścił się w ocenie zebranego materiału dowodowego Sąd I Instancji. W tym zakresie apelacja obrońcy, stanowi jedynie polemikę ze stanowiskiem Sądu Orzekającego bez wykazania, na czym miałaby polegać nieracjonalność tego stanowiska, czy sprzeczność z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Przeprowadzona przez Sąd Odwoławczy kontrola orzeczenia prowadzi do wniosku, iż w toku postępowania sądowego wnikliwie zostały zweryfikowane wszystkie okoliczności zarzuconego oskarżonemu czynu. W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji w sposób przekonywujący wytłumaczył, dlaczego to dał wiarę oskarżonemu jedynie w części i wskazał argumenty przemawiające za takim rozumowaniem. Wskazał także, w jakim zakresie wiary tej oskarżonemu odmówił i stanowisko to również przekonywująco i należycie uzasadnił. Nadto w sposób przekonywujący wytłumaczył, którym świadkom dał wiarę, a także wskazał jakie inne dowodowy uznał za wiarygodne i stanowisko to także przekonywująco uzasadnił. Sąd a quo wyjaśnił wszystkie podstawy rozstrzygnięcia, ze wskazaniem jakie okoliczności w oparciu, o które dowody ustalił i jak te dowody ocenił. W tych okolicznościach dokonana przez Sąd I instancji ocena dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. Oskarżony nie uregulował należnego podatku od towarów i usług – VAT 7 za II i III kwartał 2012 roku w kwocie łącznej 5 430 837, 00 zł przez okres pół roku. Na marginesie należy pamiętać, iż prezesem wymienionej spółki był do lipca 2013 roku i do tego momentu nie dokonał wpłaty żadnej kwoty na poczet tej należności. Generalnie obrońca oskarżonego skupił się na wykazaniu, iż majątek spółki kształtował się na takim poziomie, że oskarżony mimo chęci i zamiaru, tej należności nie był w stanie uregulować. Poza tym w piśmie uzupełniającym skupił się na wykazywaniu, iż oskarżony mimo, że był prezesem spółki, nie miał żadnej mocy decyzyjnej i spółką tą nie zarządzał. Oskarżony powoływał się na złą kondycję finansową spółki, która to kondycja miała mu uniemożliwić regulowanie zobowiązań należnych Skarbowi Państwa. Tymczasem w 2012r. dokonywał innych transakcji, a to przelania na rzecz spółki (...) z siedzibą na Cyprze kwoty 5 000 000 zł z tytułu udzielonej pożyczki i licencji (...) sp. z o.o. Nadto w 2012 roku w imieniu (...) sp. z o.o. zawarł umowę sprzedaży pojazdów ze spółką (...), która to umowa nie zawierała żadnych klauzul wyłączających odpowiedzialność ze strony (...) sp. z o.o. za opóźnienia wynikłe nie z jej winy, lecz z winy rosyjskiego producenta samochodów, z racji których to opóźnień spółce, którą zarządzał groziła kara umowna w wysokości 25 % wartości umowy, tj. około 16 000 000 zł. Nadto na poczet zabezpieczenia tej kary umownej na wszystkich pojazdach należących do (...) sp. z o.o. został ustanowiony zastaw rejestrowy. Na skutek niewywiązania się przez (...) sp. z o.o. z realizacji ww. umowy pojazdy te zostały przekazane (...) w związku, z czym zostały wystawione faktury w treści, których określonego wysokość podatku VAT. Z faktów tych płynie wniosek, że stanowisko Sądu I instancji, co do faktu, iż oskarżony wyczerpał wszystkie znamiona zarzuconego mu czynu jest w pełni zasadne. Oskarżony de facto kosztem Skarbu Państwa kredytował działalność spółki. Nadto w świetle tych faktów całkowicie alogiczny jest wywód oskarżonego, iż nie do końca wiedział, w jakiej wysokości należny będzie podatek VAT w związku z przekazaniem tytułem kary umownej na rzecz (...) samochodów. W dalszej kolejności sam przyznał, iż to m. in. on podpisywał faktury, które dokumentowały tę transakcję, a w fakturach była wskazana kwota należnego z tego tytułu podatku VAT. Sąd Odwoławczy w pełni podziela pogląd wyrażony przez Sąd Orzekający, iż jako prezes (...) sp. z o.o. oskarżony był zobowiązany w taki sposób tą spółką kierować – skoro przyjął takie stanowisko – by zapewnić jej płynność finansową, jak również winien zabezpieczyć tak wszelkie umowy, aby spółka od strony należności podatkowych odczuwała w jak najmniejszym stopniu skutki ewentualnego niedochowania tych umów. Odnosząc się do kwestii zdolności decyzyjny oskarżonego należy zauważyć co następuje. Po pierwsze mimo, iż – jak tego chce oskarżony – nie mógł zarządzać spółką, gdyż faktycznie miały to czynić osoby formalnie z nią niezwiązane, a faktycznie podejmujące wszystkie decyzje – ze stanowiska prezesa zarządu, który to organ był jednoosobowy, zrezygnował dopiero w lipcu 2013 roku, a więc rok po zdarzeniach objętych aktem oskarżenia. Do tego momentu oskarżonemu nie przeszkadzała sytuacja, którą nakreślał obrońca w pismach procesowych, jak i oskarżony przed Sądem. Poza tym, by spółka mogła dokonywać czynności zgoda oskarżonego była niezbędna. Faktem jest – na co wskazują zapisy w KRS – iż samodzielnie oskarżony mógł dokonywać czynności nieprzekraczających 10 000 zł. Jednak również zgoda oskarżonego była niezbędna do dokonywania czynności, których wartość przekraczała 10 000 zł. W tym przypadku do reprezentowania spółki upoważniony był prezes łącznie z prokurentem, co wskazuje na to, iż kompetencje decyzyjne oskarżonego nie zostały wyłączone i jego zgoda na dokonanie czynności przekraczającej wartość 10 000 zł była niezbędna, by czynności takie były skuteczne. Za alogiczne należy także uznać twierdzenie, iż to nie oskarżony był zobowiązany do obliczania kwot należnego podatku i sporządzania deklaracji podatkowych, a M. S. prowadzący obsługę księgowo – rachunkową spółki. Ten ostatni zobowiązany był do przygotowywania dokumentów finansowych, jak i przedkładania tych dokumentów urzędowi skarbowemu, co też robił, a o ich treści informował oskarżonego, jako prezesa. Natomiast to nie na M. S. ciążył obowiązek regulowania należności podatkowych spółki, które powstały na skutek czynności podjętych przez oskarżonego jako reprezentanta spółki, o których to czynnościach oskarżony wiedział, jak również wiedział o wysokości zobowiązał podatkowych w 2012 roku wynikających z tych czynności. Te wszystkie wymienione okoliczności prowadzą do wniosku, iż Sąd Orzekający prawidłowo ustalił, że zachowanie oskarżonego polegające na nieregulowaniu podatku VAT w sposób określony w czynie mu przypisanym, zrealizowało także znamię uporczywości. Co za tym idzie oskarżony w pełni zrealizował wszystkie ustawowe znamiona zarzuconego mu czynu.

Sąd Odwoławczy podzielił także stanowisko Sądu Rejonowego w kwestii słuszności wymierzonej oskarżonemu kary. Kara ta została wymierzona z uwzględnieniem dyrektyw wymiaru kary i nie nosi cech rażącej surowości. Sąd I instancji wyczerpująco wskazał i omówił okoliczności, które wpłynęły na stopień społecznej szkodliwości czynu oraz stopień winy oskarżonego, a w rezultacie wysokość wymierzonej kary grzywny. Uwzględnił wysokość zaległości podatkowej oraz to, iż oskarżony do czasu wyrokowania kwoty tej w żadnej części nie uiścił. Sąd I instancji za czyn przypisany oskarżonemu wymierzył karę 20 000 zł grzywny. Co za tym idzie wymierzona kara mieści się w ustawowych granicach określonych art. 48 § 1 k.k.s. Tak wymierzona kara za czyn przypisany oskarżonemu, jak to ukształtował Sąd I instancji, ma szansę spełnić cele wychowawcze i zapobiegawcze względem niego, jak i potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Jest karą adekwatną do stopnia winy i ustalonego stopnia społecznej szkodliwości czynu. W świetle tych faktów nie znajduje oparcia zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary.

SSO Grażyna Pawela-Gawor SSO Rafał Lisak SSR /del./ Agnieszka Anioł