Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 422/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Piotr Rajczakowski

Sędziowie: SO Aleksandra Żurawska

SO Alicja Chrzan

Protokolant: Agnieszka Ingram

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2014 r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.

o zapłatę 58.400,00 zł

oraz z powództwa A. B. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) SA w W.

o zapłatę 20.000 zł

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Ząbkowicach Śląskich

z dnia 24 marca 2014 r., sygn. akt I C 662/13

I.  oddala obie apelacje;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda M. B. (1) 600 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 422/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 24 marca 2014 r., Sąd Rejonowy w pkt I zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda M. B. (1) kwotę 50.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 20.000 zł od dnia 22.05.2012r. do dnia zapłaty; od kwoty 30.000 zł od dnia 26.08.2013r. do dnia zapłaty; w pkt II zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda A. B. (1) kwotę 20.000 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 22.05.2012r. do dnia zapłaty; w pkt III w pozostałej części powództwo oddalił; w pkt IV zasądził od pozwanej na rzecz powoda M. B. (1) kwotę 2.496,45 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, zaś w pkt V zasądził od pozwanej na rzecz powoda A. B. (1) kwotę 4.617zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny. Małoletni powód M. B. (1) urodził się (...) Matka M. B. (1) - M. B. (2) zmarła w dniu 21.10.2005r., zaś jego ojciec P. B. w dniu 17.05.2007r. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 29 czerwca 2006r., ustanowiono opiekę nad małoletnim M. B. (1) i obowiązki opiekuna powierzono jego babci A. B. (2). M. B. (1) był bardzo związany z babcią. Po śmierci rodziców to ona przejęła ich obowiązki. Chodziła z małoletnim M. na spacery, uczyła go jeździć na rowerze, opiekowała się nim w czasie choroby, utrzymywała kontakt ze szkołą M.. Do 30.04.2011r. z A. B. (2) zamieszkiwał powód A. B. (1). Dnia 30.04.2011r., A. B. (1) zawarł związek małżeński z D. B. i wyprowadził się do Z.. Nadal jednak utrzymywał stały i bliski kontakt z matką. Odwiedzał często matkę, zabierał M. na weekendy. A. B. (2) często też odwiedzała powoda; przyjeżdżała co drugi weekend. Powód A. B. (1) pracował w B., więc wracając do domu odwiedzał matkę. A. B. (2) pobierała świadczenia emerytalne z (...) w wysokości 1.163,94 zł., netto. A. B. (2) pobierała również z (...) świadczenie na częściowe pokrycie kosztów utrzymania małoletniego M. B. (1) w wysokości 166,01 zł. W dniu 27 grudnia 2011r., A. B. (2) wraz z powodem M. B. (1) szła chodnikiem przy ul. (...) w O.. Została potrącona przez kierującą samochodem osobowym marki V. (...) nr rej. (...). W wyniku potrącenia poniosła śmierć na miejscu. Świadkiem zdarzenia był M. B. (1). Po śmierci babci M. B. (1) długo był przygnębiony. Do dziś pamięta wypadek. Po wypadku babci M. B. (1) zamieszkał z A. B. (1) i jego żoną. Po wypadku nie chciał rozmawiać, zamknął się w sobie, był zalękniony, nie chciał sam spać. Przeżywał każde wyjście do miasta, pisk opon wzbudzał w nim lęk. Po śmierci babci M. B. (1) długo był przygnębiony. Do dziś pamięta wypadek. Boi się o swoich opiekunów. M. B. (1) po śmierci babci zmienił szkołę. Wcześniej uczył się w szkole w O., po wypadku rozpoczął naukę w szkole w Z. Śl. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 30 kwietnia 2012r. uznano J. K. winną tego, że w dniu 27 grudnia 2011r., na ul. (...) w O., kierując samochodem osobowym marki V. (...), nr rej. (...) nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachowując należytej ostrożności i obserwacji drogi wjechała na chodnik i potrąciła prawidłowo idącą tym chodnikiem pieszą A. B. (2), która doznała licznych złamań kości czaszki z mechanicznym uszkodzeniem mózgu i krwawieniem do komór bocznych oraz urazu kolana i złamania żeber, które spowodowały jej zgon na miejscu zdarzenia. Kierująca pojazdem posiadała ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. Postanowieniem z dnia 16 lutego 2012r., Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich ustanowił opiekę nad małoletnim M. B. (1) i obowiązki opiekuna powierzył A. i. D. B. (1). M. B. (1) uczęszcza na dodatkowe zajęcia: zajęcia karate, których miesięczny koszt wynosi, 60zł, na kurs jeżyka angielskiego, którego koszt wynosi 80-100 zł, miesięcznie, bierze też udział w różnych odpłatnych zajęciach organizowanych przez szkołę. M. B. (1) nie choruje na stałe schorzenia; w okresie jesienno - zimowym występują u niego alergie. Pismem z dnia 17.04.2012r., powodowie M. B. (1) i A. B. (1) wnieśli do (...) S.A. we W. wniosek o wszczęcie postępowania likwidacyjnego w sprawie wypadku komunikacyjnego z dnia 27.12.2011r., w wyniku którego śmierć poniosła A. B. (2). (...) S.A. we W. decyzją z dnia 18.05.2011r., przyznała tytułem zadośćuczynienia na rzecz M. B. (1) kwotę 30.000 zł., zaś na rzecz A. B. (1) kwotę 10.000 zł. Powód A. B. (1) z tytułu zatrudnienia osiąga dochody w wysokości 2043,89zł., netto. Żona powoda D. B. osiąga dochody w wysokości 1.642,99 zł. netto. Kiedy żyła A. B. (2), M. B. (1) otrzymywał rentę rodzinną w wysokości 985,58 zł., netto; obecnie renta ta wynosi 1099,85 zł.

Rozważając tak ustalony stan faktyczny, Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że powództwo częściowo zasługiwało na uwzględnienie. Sąd wskazał, że małoletni powód M. B. (1), reprezentowany przez przedstawiciela ustawowego A. B. (1), wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A. w W. kwoty 50.000 zł., tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od kwoty 20.000 zł., od dnia 22.05.2012r., do dnia zapłaty i od kwoty 30.000 zł., od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na jego rzecz nieterminowej renty w wysokości 700 zł., miesięcznie, płatnej do 10-go każdego miesiąca od stycznia 2012r. Swoje roszczenie powód wywodził ze zdarzenia jakie miało miejsce w dniu 27 grudnia 2011r. W sprawie bezspornym było, że w dniu 27 grudnia 2011r. na ul. (...) w O. doszło do wypadku drogowego podczas którego kierująca samochodem osobowym marki V. (...) nr rej. (...) nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachowując należytej ostrożności i obserwacji drogi wjechała na chodnik i potrąciła prawidłowo idącą tym chodnikiem pieszą A. B. (2), która doznała licznych złamania kości czaszki z mechanicznym uszkodzeniem mózgu i krwawieniem do komór bocznych oraz urazu kolana i złamania żeber, które spowodowały jej zgon na miejscu zdarzenia. Świadkiem zdarzenia był małoletni powód M. B. (1). Bezspornym też było, że w chwili zdarzenia jego sprawca objęty był obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. Mając na względzie treść art. 822 § 1 kc, art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, w ocenie Sądu, za bezsporną należało uznać odpowiedzialność strony pozwanej za zaistniałe zdarzenie. Jak bowiem wynika z okoliczności sprawy wyrokiem Sądu Rejonowego w Kłodzku z dnia 30 kwietnia 2012r. uznano kierującą samochodem osobowym marki V. (...) nr rej. (...) winną powyższego zdarzenia. Zgodnie natomiast z art. 446 §4 k.c. jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego sąd może przyznać od zobowiązanego do naprawienia szkody najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis art. 446 §4 k.c. został wprowadzony do kodeksu cywilnego przez art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30.05.2008r. zmieniającej ustawę z dniem 3 sierpnia 2008r., tak więc w chwili wypadku, jakiemu uległa A. B. (2) już obowiązywał. Sąd wskazał, że zadośćuczynienie przewidziane w powołanym przepisie ma na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej. Na rozmiar krzywdy mają wpływ przede wszystkim wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym , rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wiek pokrzywdzonego i jego zdolność do zaakceptowania nowej rzeczywistości oraz umiejętność odnalezienia się w niej. Sąd Rejonowy zaznaczył, że na ogół w każdym przypadku śmierć osoby bliskiej jest dla każdego bolesnym ciosem. W przypadku najbliższych członków rodziny ( rodziców, dzieci) normalnie funkcjonującej rodziny, takie przeżycia są typowe, a istnienie krzywdy po stracie bliskiej osoby ma charakter oczywisty, notoryjny i jest wręcz objęte domniemaniem faktycznym. A. B. (2) była babcią oraz prawnym opiekunem M. B. (1), którym została ustanowiona po śmierci jego matki, kiedy miał półtora roku. Ojciec P. B. zmarł w dniu 17.05.2007r. Do czasu śmierci A. B. (2), zmarła, małoletni M. B. (1), A. B. (1) i jego żona stanowili kochającą się rodzinę; łączyły ich więzi emocjonalne. W przypadku małoletniego M. B. (1) te więzi z babcią były o tyle silniejsze, że A. B. (2) wychowywała małoletniego prawie od samego początku. Po śmierci rodziców chłopca to ona przejęła ich obowiązki. Sąd wskazał, że jak wynikało z zeznań A. B. (1), zmarła była troskliwą, kochającą babcią dla małoletniego. Spędzała z nim wolny czas, chodziła na spacery, uczyła go jeździć na rowerze, opiekowała się nim w czasie choroby, utrzymywała kontakt ze szkołą. W chwili śmierci babci małoletni M. B. (1) miał 7 lat. W ocenie Sądu, śmierć babci stanowiła dla małoletniego powoda niewątpliwie traumatyczne przeżycie, a w niniejszej sprawie jest tym bardziej nasilone ze względu na nagłość i tragizm zdarzenia. Małoletni był bowiem świadkiem wypadku; szedł wtedy razem z babcią. Wprawdzie w wypadku nie odniósł żadnych obrażeń, jednakże śmierć babci odbiła się na jego zachowaniu. Zdaniem Sądu, z zeznań A. B. (1) i D. B. wynika, że po śmierci babci M. czuł się osamotniony, przez około 3 miesiące nie chciał rozmawiać o wypadku. A. B. (1) zeznał, że M. długo był przygnębiony; do dziś pamięta wypadek. Świadek D. B. zeznała, że po wypadku babci M. zamknął się w sobie, był bardzo zalękniony, nie chciał sam spać, przeżywał każde wyjście do miasta, pisk opon wzbudzał w nim lęk. Wprawdzie obecnie małoletni jest otwartym dzieckiem, jednakże zawdzięcza to tylko ogromnej trosce jaką po śmierci A. B. (2) otoczyli małoletniego A. B. (1) i jego żona. Zarówno A. B. (1) jak i D. B. zeznali, że małoletni do dziś pamięta wypadek. Sąd wskazał, że z zeznań A. B. (1) wynikało, że gdy w zeszłym roku D. B. spóźniła się do domu M. niepokoił się wtedy, że może potrącił ją samochód. Jak więc wynikało ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zdaniem Sądu Rejonowego, zmarłą A. B. (2) i małoletniego M. B. (1) łączyła bardzo silna więź emocjonalna, tym silniejsza, że to zmarła przejęła obowiązki rodziców małoletniego prawie od samego początku i to ją małoletni postrzegał jako najbliższą mu osobę. Małoletni M. B. (1) nie pamiętał swoich rodziców, to z babcią A. B. (2) małoletni utożsamiał rodzicielską miłość. Nagła śmierć babci stanowiła więc dla powoda wielki wstrząs tym bardziej, że nastąpiła w okresie, kiedy więź łącząca dziecko z opiekunami jest szczególnie silna, bo nie uległa jeszcze naturalnemu rozluźnieniu związanemu z rozpoczęciem przez nie samodzielnego życia. Sąd wskazał, że w chwili śmierci A. B. (2) małoletni M. B. (1) był jeszcze w takim wieku kiedy opiekunowie są najważniejszymi osobami w życiu dziecka. W niniejszej sprawie tragiczna śmierć A. B. (2) doprowadziła zatem do bezpowrotnego zerwania bliskiej i czułej więzi jaka łączyła ją z małoletnim powodem i pozbawiła go poczucia bezpieczeństwa, tym bardziej, że wcześniej małoletni stracił już oboje rodziców. Zdaniem Sądu, biorąc pod uwagę zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, uznać należało, że zerwanie więzi emocjonalnej z A. B. (2) spowodowało u powoda ból, cierpienie i poczucie ogromnej krzywdy. Aktualny stan wiedzy natomiast nie pozwala na udowodnienie rozmiaru uczuć, przywiązania, rozmiaru straty. Trudno też zakładać, aby ustawodawca „premiował” osoby reagujące w sposób intensywniejszy zauważalny dla środowiska zewnętrznego na sytuację traumatyczną, a mniej korzystniej nakazywał traktować osoby o osobowości zamkniętej w sobie. W świetle powyższych okoliczności, Sąd pierwszej instancji uznał, że powodowi należne jest zadośćuczynienie, wskazując iż zasadnicze kryterium decydujące o wysokości zadośćuczynienia stanowi przede wszystkim rozmiar (zakres) doznanej przez pokrzywdzonego krzywdy, a ocena w tej mierze winna być dokonywana na podstawie całokształtu okoliczności sprawy i powinno ono przedstawiać realną wartość dla poszkodowanego. Ma ono bowiem wartość kompensacyjną i musi przedstawiać pewną ekonomicznie odczuwalną wartość. Na rozmiar krzywdy mają wpływ przede wszystkim wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola pełniona w rodzinie przez osobę zmarłą, wiek pokrzywdzonego. Uwzględniając stopień cierpień powoda, które nadal mają wpływ na jego życie, nieodwracalność skutków powstałych na skutek śmierci babci, zdaniem Sądu, uzasadniało to zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda dalszej kwoty zadośćuczynienia w wysokości 50.000 zł. To zadośćuczynienie chociaż w części zrekompensuje powodowi krzywdę związaną z nagłym zerwaniem więzi z osobą, która stanowiła centrum życia rodzinnego. Biorąc to pod uwagę Sąd uznał, że dalsza kwota w wysokości 50.000 zł na rzecz małoletniego M. B. (1) jest kwotą odpowiednią i nie jest nadmierna ani stosunku do doznanej krzywdy powodów, stosunków majątkowych społeczeństwa, ani też nie zmierza do wzbogacenia powodów. Kwoty te przedstawiają realną wartość kompensacyjną przy czym uwzględniają wszystkie istotne okoliczności sytuacji powodów. W kwestii odsetek Sąd Rejonowy przyjął, że należne są one co do kwoty 20.000zł. od dnia 22.05.2012r. Jak bowiem wynika z okoliczności sprawy roszczenie powoda w przedmiocie zadośćuczynienia wysłane zostało pismem z dnia 17 kwietnia 2012r (wpłynęło do strony pozwanej 20.04.2012r). W dniu 18.05.2012r., przyznano powodowi zadośćuczynienie w wysokości 30.000 zł. Zgodnie natomiast z art. 14 ust. 1 przytaczanej wyżej ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Skoro więc wcześniej powód nie zgłosili roszczenia, brak było, w ocenie Sądu, podstaw do zasądzenia zadośćuczynienia z odsetkami za wcześniejszy okres. Co do zaś odsetek od kwoty 30.000zł., powód domagał się odsetek od dnia doręczenia pozwu i tak też sąd orzekł. Sąd Rejonowy oddalił jednocześnie roszczenie powoda o zasądzenie renty. Zgodnie bowiem z art. 446 § 2 k.c. osoba, względem której ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody renty obliczonej stosownie do potrzeb poszkodowanego oraz do możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego przez czas prawdopodobnego trwania obowiązku alimentacyjnego. Takiej samej renty mogą żądać inne osoby bliskie, którym zmarły dobrowolnie i stale dostarczał środków utrzymania, jeżeli z okoliczności wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego. W przedmiotowej sprawie zmarła A. B. (2) była osobą, na której ciążył ustawowy obowiązek alimentacyjny wobec powoda M. B. (1) wskutek tego, że rodzice małoletniego nie żyli. Sąd Rejonowy nie dał wiary, ze utrzymanie małoletniego wynosi 2000zł. miesięcznie. Jak wynikało z zeznań świadka D. B. małoletni M. B. (1) nie przyjmuje stałych leków; a wprawdzie zdarzają się u niego alergie ale jest to w okresie zima – jesień i wtedy to małoletni ma przewlekłe katary. D. B. zeznała też, że w okresie jesienno- zimowym do lekarza chodzi z małoletnim 2-3 razy; wizyta u laryngologa wynosi wówczas 100 zł., koszt leków 50 -100zł. W skali miesiąca daje więc to kwotę 50 zł. D. B. zeznała nadto, że małoletni M. B. (1) uczęszcza obecnie na zajęcia karate (koszt 60 zł miesięcznie), jeżyka angielskiego (koszt 100zł miesięcznie), ponadto korzysta z imprez organizowanych przez szkołę np. wycieczki, wyjścia do teatru (koszt wynosi 150 zł., co 2 miesiące). W miesiącu daje więc to kwotę około 235 zł. Do tego dochodzą również koszty wyjazdów na wczasy, zimowiska, wyjścia na basen i do kina. D. B. zeznała, że koszt zimowiska w tym roku wyniósł 500zł. Zeznała też, że co roku wyjeżdżają na wczasy, a koszt takich wczasów to około 600zł. na osobę. Co dwa trzy tygodnie jeżdżą do kina (80zł) i na basen (50-100zł). Sąd przyjął więc, że w miesiącu jest to kwota około 271 zł. Koszt bowiem wczasów i zimowisk w skali miesiąca daje kwotę 91zł, a dodając do tego koszt wyjścia do kina i na basen daje to kwotę 271 zł. Małoletni powód zamieszkuje tylko ze swoimi opiekunami w mieszkaniu, którego koszt wynosi: 300zł., czynsz, 100zł fundusz remontowy, 100zł., co 2 miesiące gaz, 100zł., co 2 miesiące energia, 120 zł., woda co daje kwotę 620zł. Na małoletniego M. B. (1) przypada wiec 1/3 tych kosztów tj., 206zł. Sąd Rejonowy nie dał wiary twierdzeniom D. B., że na wyżywienie i ubranie M. B. (1) wydaje 500-600zł. miesięcznie, bowiem zauważyć należy, iż w dalszej części swoich zeznań zeznała ona, że na wyżywienie dla całej rodziny wydaje 300-400zł. Na małoletniego przypadałaby więc 1/3 tych kosztów, a więc około 100-130zł. Z pozwu zaś wynikało, że na ubranie dla małoletniego przeznacza około 100zł miesięcznie. W sumie więc koszt utrzymania małoletniego M. B. (1) w miesiącu wynosi około 1000zł. Stanowisko swoje Sąd Rejonowy uzasadnił również oświadczeniem A. B. (1) złożonym na potrzeby postępowania likwidacyjnego w dniu 26.05.2012r., gdzie określił on koszty utrzymania małoletniego na kwotę 1000zł. Z okoliczności sprawy wynikało, nadto, że małoletni M. B. (1) pobiera rentę po rodzicach w wysokości 1099,85 zł. netto, zatem w ocenie Sądu, w całości pokrywa ona usprawiedliwione potrzeby małoletniego. Sąd zaznaczył też, że renta ma charakter odszkodowawczy, stanowi wynagrodzenie straty, jakiej doznała osoba uprawniona do alimentacji przez niemożność uzyskania świadczenia zezwalającego na zaspokojenie jej wszystkich potrzeb. Zmierza zatem do restytucji, w granicach możliwych do zrealizowania, stanu rzeczy, jaki istniał w chwili zdarzenia wywołującego szkodę. Określenie wysokości należnego uprawnionemu świadczenia uwzględniać powinno kwotę, jaką zobowiązany alimentowałby go oraz otrzymywaną od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rentę rodzinną. Przy ustalaniu zakresu zobowiązania zmarłego, który był obciążony obowiązkiem alimentacyjnym, zdaniem Sądu, należy dokonać oceny nie tylko rzeczywiście uzyskiwanych przez niego dochodów, ale jego możliwości zarobkowych. Wyznaczenie tych możliwości powinno być oparte na realnych podstawach, przemawiających za tym, że z dużym stopniem prawdopodobieństwa zmarły osiągnąłby oznaczone dochody. Skoro wiec renta rodzinna otrzymywana przez małoletniego powoda w całości pokrywa jego potrzeby, już z tej przyczyny, w ocenie Sądu, brak było podstaw do zasądzenia renty w rozpoznawanej sprawie. Sąd Rejonowy wskazał, iż wziął również pod uwagę możliwości finansowe zmarłej A. B. (2). Jak bowiem wynika z materiału dowodowego, będąc opiekunem małoletniego M. B. (1), A. B. (2) pobierała świadczenia emerytalne z (...) w wysokości 1.163,94 zł., netto oraz świadczenie z Centrum (...) na częściowe pokrycie kosztów utrzymania małoletniego M. B. (1) w wysokości 166,01 zł. M. B. (1) pobierał też rentę rodzinną w wysokości 985,58 zł., netto. Biorąc pod uwagę powyższe, w ocenie Sądu, uznać należało, że w dacie orzekania, gdyby A. B. (2) żyła, nadal podstawowym jej źródłem utrzymania byłoby świadczenie z ZUS. D. B. przyznała, że kiedy małoletni zamieszkiwał z babcią, nie korzystał z dodatkowych zajęć, nie uczestniczył też w żadnych dodatkowych zajęciach. Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Rejonowy powództwo w tym zakresie oddalił. O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., przyjmując, że powód M. B. (1) wygrał spór w 85%, zaś powód A. B. (1) w 100%. W tej sytuacji Sąd zasądził wynagrodzenie jednego pełnomocnika w stawce minimalnej (kwotę 3.600zł) wraz z opłatą od pełnomocnictwa oraz koszt opłaty od pozwu poniesionej przez powoda A. B. (1) (1000zł). Do kwoty tej Sąd doliczył 85% kosztów poniesionych przez powoda M. B. (1) stanowiących opłaty od pozwu i opłaty od pełnomocnictwa, tj. kwotę 2.937 zł .

W apelacji od powyższego wyroku, odnośnie pkt I, co do kwoty 20.000 zł. z ustawowymi odsetkami od 26 sierpnia 2013r., strona pozwana zarzuciła naruszenie prawa materialnego, tj. art. 446 § 4 k.c., poprzez jego błędną wykładnię, polegającą na ustaleniu zadośćuczynienia w rażąco wygórowanej wysokości, w oderwaniu od rzeczywiście poniesionej przez powoda krzywdy.

Wskazując na powyższy zarzut pozwana wniosła o zmianę wyroku, poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz stosowne rozdzielenie kosztów procesu i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Powód w złożonej apelacji od wyroku, zaskarżając go w części, tj. co do pkt III w zakresie oddalenia powództwa co do bezterminowej renty oraz w pkt IV, co do rozstrzygnięcia o kosztach procesu, zarzucił:

1.  naruszenie art. 233 § 1 kpc polegające na wykroczeniu poza swobodę oceny materiału dowodowego oraz na zaniechaniu wszechstronnego rozważenia tegoż materiału polegające w szczególności na:

a.  nieuzasadnionym przyjęciu, że kwota 1.000 zł jest wystarczająca do zaspokojenia miesięcznych potrzeb powoda;

b.  błędnej interpretacji oświadczenia A. B. (1), zawartego w aktach szkodowych, że koszt utrzymania małoletniego powoda wynosi 1000 zł w sytuacji, gdy kwota opisana w tym oświadczeniu nie zawiera wszystkich kosztów;

c.  pominięcie okoliczności, że obowiązek alimentacyjny babci powoda polegał nie tylko na świadczeniach pieniężnych, ale był także realizowany przez jej osobiste starania

d.  nieuzasadnionym wnioskowaniu, że jeśli powód w czasie zamieszkiwania z babcią nie korzystał z dodatkowych płatnych zajęć to nie ma prawa do renty,

e.  nieuzasadnionym przyjęciu, że renta po zmarłych rodzicach zaspokaja wszelkie potrzeby małoletniego,

2.  naruszenia art. 446 § 2 kc poprzez jego niewłaściwą interpretację, polegająca na przyjęciu, że na realizację obowiązku alimentacyjnego składają się jedynie wydatki finansowe oraz pominięciu osobistych starań, jako elementu realizacji obowiązku alimentacyjnego, którego utrata po śmierci zobowiązanego do alimentacji winna znaleźć odzwierciedlenie w rencie

3.  naruszenie art. 98 par 1-3 kpc w zw. z art. 99 kpc poprzez odmowę przyznania powodowi zwrotu kosztów zastępstwa oraz kosztów dojazdu pełnomocnika.

Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części, poprzez przyznanie od pozwanego na jego rzecz bezterminowej renty w wysokości 500 zł miesięcznie, płatnej od 10-go dnia każdego miesiąca, od stycznia 2012 r. oraz o zmianę rozstrzygnięcia o kosztach poprzez przyznanie dalszej kwoty 4274,55 zł.

Sąd Okręgowy rozpoznając apelacje oparł się na ustaleniach faktycznych Sądu Rejonowego, mających uzasadnienie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i zważył co następuje. Obie apelacje są nieuzasadnione. Odnośnie dalej idącej apelacji strony pozwanej, w ocenie Sądu Okręgowego, jej zarzuty oraz uzasadniająca je argumentacja w niczym nie podważają należycie i w sposób przekonywujący umotywowanego stanowiska Sądu pierwszej instancji, a które to stanowisko jak i powyższą argumentację, Sąd Odwoławczy podziela. Ustalając wysokość zadośćuczynienia oczywiście należało mieć na względzie podnoszone przez skarżącą okoliczności, że powód wprawdzie ma obecnie opiekunów w osobie stryja A. B. (1) oraz jego małżonki, na których wsparcie może liczyć, jak i to że jest dzieckiem pogodnym, wesołym oraz aktywnym w uczestnictwie, w różnych zajęciach właściwych dla jego wieku. Z drugiej jednak strony nie mogło uchodzić uwagi również i to, że zmarła babcia zastępowała mu w istocie oboje rodziców, których stracił we wczesnym dzieciństwie, a dodatkowo jej śmierć miała miejsce w obecności i na oczach dziecka, co nie mogło pozostać bez wpływu na rodzaj i stopień przeżyć małoletniego, a w konsekwencji na rodzaj i stopień bólu, cierpienia i poczucia krzywdy. Zerwanie więzi rodzinnej rodzące takie właśnie skutki, powoduje zaś naruszenie dobra osobistego, które może być jedynie złagodzone świadczeniem w postaci zadośćuczynienia (zob. m. in. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 13 lipca 2011r., III CZP 32/11, wyd./el. Lex nr 852341). Nie ulega przy tym wątpliwości, że na rozmiar tego rodzaju krzywdy, mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłą, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolność jej zaakceptowania, jak i wiek pokrzywdzonego. Mając zaś na uwadze te wszystkie względy, brak jest podstaw, wbrew odmiennemu zapatrywaniu skarżącej, do przyjęcia, że zasądzone na rzecz powoda zadośćuczynienie jest rażąco zawyżone, a tylko w takim przypadku uzasadnione byłoby wydanie orzeczenia reforamtoryjnego przez Sąd Odwoławczy.

Brak było również jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia apelacji powoda M. B. (1). Mając na uwadze odszkodowawczy charakter renty unormowanej w art. 446 § 2 k.c., trafnie Sąd Rejowy uznał, że brak było podstaw do jej zasądzenia na rzecz małoletniego powoda, z uwagi na to, że jego usprawiedliwione potrzeby były w pełni zaspakajane z renty rodzinnej, otrzymywanej przez niego w związku ze śmiercią rodziców, a Sąd Okręgowy również w tym przedmiocie podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji i uzasadniającą je motywację. Uwzględniając bowiem wiek powoda, brak szczególnych wydatków, które wykraczałyby ponad wydatki przeciętne, właściwe jego rówieśnikom, uznać należało (także na podstawie przyjmowanych wielkości w sprawach alimentacyjnych), że kwota powyższej renty pokrywa owe potrzeby (nawet przy uwzględnieniu zajęć dodatkowych, z jakich korzysta powód), których pewien wzrost wraz z wiekiem, ma miejsce z jednoczesnym wzrostem renty, która w chwili obecnej wynosi 1099,85 zł., a w dacie śmierci A. B. (2) zamykała się kwotą 985,58 zł. Mając zaś na względzie wysokość renty uzyskiwanej za życia przez A. B. (2) (1.163,94 zł.), mało prawdopodobnym jest, aby przeznaczała ona z tego świadczenia regularnie na utrzymanie powoda istotniejsze sumy, w szczególności, że, jak już wskazano, zakres jego usprawiedliwionych potrzeb nie uzasadniał takich wydatków. Zupełnie niewiarygodne zatem jest twierdzenie powoda, że koszty jego utrzymania przekraczają kwotę 2000 zł. miesięcznie, gdyż kwota taka pochłaniałby prawie i jego dochód z renty rodzinnej i dochody zmarłej A. B. (2), prowadząc w rezultacie do braku zaspokojenia jej potrzeb. Brak również było podstaw, wbrew stanowisku skarżącego, do przyznania mu renty, wobec zaprzestania osobistych starań jakie wkładała zmarła w utrzymanie i wychowanie powoda, skoro, jak już wskazano, potrzeby te były zaspakajane z powyższej renty rodzinnej, a nie ujmując niewątpliwemu znaczeniu tych starań, zauważyć ponadto należy, że aktualnie starania takie są czynione przez obecnych opiekunów małoletniego: stryja A. B. (1) i jego małżonkę. Z tych też względów brak było w niniejszej sprawie podstaw do zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda renty, wobec wyżej wskazanego braku przesłanek z art. 446 § 2 k.c.

Nie znajdował również uzasadnienia zarzut apelacji powoda dotyczący naruszenie art. 98 par 1-3 kpc w zw. z art. 99 kpc, poprzez odmowę przyznania powodowi zwrotu kosztów zastępstwa oraz kosztów dojazdu pełnomocnika. W pierwszej kolejności zauważyć należy, że w utrwalonej już linii orzecznictwa Sądu Najwyższego przyjmuje się, że współuczestnikom materialnym, o których mowa w art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c., reprezentowanym przez tego samego radcę prawnego, sąd przyznaje zwrot kosztów w wysokości odpowiadającej wynagrodzeniu jednego pełnomocnika (zob. m.in. uchwałę Sądu Najwyższego z 30 stycznia 2007r., III CZP 130/06, OSNC 2008r., nr 1, poz. 1). Istotna zatem w niniejszej sprawie była kwestia, czy w jej okolicznościach występujące między powodami współuczestnictwo procesowe miało charakter materialny (powołany art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c.), czy też było współuczestnictwem formalnym (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.). W licznych orzeczeniach Sądu Najwyższego wyrażone zostało stanowisko, które Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie podziela, że między osobami dochodzącymi w jednej sprawie roszczeń z tego samego czynu niedozwolonego kierowcy pojazdu mechanicznego, który spowodował wypadek drogowy, zachodzi współuczestnictwo materialne (zob. postanowienia Sądu Najwyższego: z 19 grudnia 1985r., I CZ 135/85, Wyd. Lex nr 8741, z 20 stycznia 1977r., IV CZ 6/77, Wyd. Lex nr 7903, z 12 lipca 1980r., II CZ 79/80, OSNC 1981r., Nr 2 – 3, poz. 37 oraz uzasadnienie postanowienia z 29 stycznia 2008r., IV CZ 7/08, Wyd. Lex nr 492175). W takim zatem stanie rzeczy, brak było podstaw do przyjęcia, że występujące między skarżącym, a drugim z powodów A. B. (1) współuczestnictwo miało charakter formalny, a tym samym nie znajdowało żadnych podstaw żądanie zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego, odrębnie na rzecz każdego z powodów. Gdy zatem koszty tego zastępstwa zostały uwzględnione w kosztach zasądzonych A. B. (1) (pkt V wyroku), w stawce wynoszącej 3.600 zł., a zatem odpowiadającej wyższemu z dochodzonych pozwem roszczeń, to brak było podstaw do uwzględnienia zarzutu skarżącego, co do przyznania ich powodowi w zaniżonej wysokości. Również nie uzasadniało zarzutu zaniżenia tychże kosztów poniesienie i zgłoszenie przez powoda kosztów dojazdów jego pełnomocnika na rozprawy. Uchodzi bowiem uwagi skarżącego, że wygrał on sprawę, co przyznał, w 85%. Zatem ze zgłoszonych przez niego kosztów (k. 98), w tym przy uwzględnieniu kosztów dojazdów, a z wyłączeniem (z wyżej wskazanych względów) kosztów zastępstwa procesowego, uwzględnieniu podlegała łączna kwota 3.171 zł., a 85% z powyższej sumy zamyka się kwotą 2.695,35 zł. Ta kwota powinna jednak podlegać pomniejszeniu o kwotę kosztów, odpowiadającą kosztom poniesionym przez stronę pozwaną w zakresie, w jakim jej stanowisko podlegało w sprawie uwzględnieniu, a zatem o 540 zł. (3600 x 15%). Z tych zatem przyczyn, wbrew odmiennemu stanowisku skarżącego, zasądzone na jego rzecz od strony pozwanej koszty procesu, nie mogły zostać uznane za zaniżone.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc, oddalił obie apelacje (pkt I), a o kosztach postępowania apelacyjnego (pkt II) orzekł w myśl przepisów art. 98 § 1 i 3, art. 99, art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 4 i 5 oraz § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tekst jedn.: Dz. U. 2013, poz. 490), przy czym skoro obie apelacje podlegały oddaleniu, jednak w związku z ich rożnymi wartościami przedmiotu zaskarżenia, należne powodowi, w związku z nieuwzględnieniem apelacji strony przeciwnej, koszty wyniosły 1200 zł, a tej ostatniej, w związku z nieuwzględnieniem apelacji powoda – 600 zł., to zasądzeniu na rzecz powoda podlegała różnica między powyższymi kwotami – 600 zł.