Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 135/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anna Budzyńska

Sędziowie: SO Agnieszka Woźniak (spr.)

SR del. Rafał Lila

Protokolant: st.sekr.sądowy Joanna Witkowska

po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2014 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O. i (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O.

przeciwko K. B. (1)

przy udziale interwenienta ubocznego Gminy C.

o ochronę naruszonego posiadania

na skutek apelacji powodów wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 28 stycznia 2014 roku, sygnatura akt XI GC 1006/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza solidarnie od powódek na rzecz pozwanej K. B. (1) kwotę 78 zł (siedemdziesiąt osiem złotych) tytułem kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym;

III.  zasądza solidarnie od powódek na rzecz Interwenienta ubocznego kwotę 78 zł (siedemdziesiąt osiem złotych) tytułem kosztów procesu
w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Agnieszka Woźniak SSO Anna Budzyńska SSR del. Rafał Lila

Sygn. akt VIII Ga 135/14

UZASADNIENIE

W dniu 23 lutego 2011roku powódki (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. wniosły przeciwko pozwanemu A. B., prowadzącemu działalność gospodarcza pod nazwą A., pozew o:

- przywrócenie posiadania działki gruntu nr (...) o pow. 1,07 ha położonej w obrębie ewidencyjnym O., w szczególności poprzez nakazanie pozwanemu usunięcia ogrodzenia z obszaru tej działki stanowiącego drogę dojazdową do stacji paliw płynnych położonej na działce nr (...),

-zakazanie pozwanemu naruszania posiadania przez powodów działki nr (...) w przyszłości, w szczególności poprzez zakazanie grodzenia dojazdu do stacji paliw płynnych (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. oraz targowiska (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w O. posadowionych na działce nr (...), a także stawiania przeszkód na tej drodze dojazdu oraz nakazanie pozwanemu znoszenia przejazdu i przechodu powodów, osób przez powodów zatrudnionych i klientów przez część działki stanowiącej drogę dojazdową do stacji paliw na działce nr (...). Powódki wniosły także o zasądzenie na ich rzecz kosztów postepowania.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, że od wielu lat prowadzą działalność, polegającą na wynajmie stanowisk handlowych na targowisku oraz handlu paliwami na działce (...) w obrębie O.. Przez działkę (...) przebiega utwardzona (wybrukowana) droga dojazdowa do stacji paliw oraz targowiska, prowadząca z drogi publicznej (drogi wojewódzkiej nr (...)). Z tej drogi wewnętrznej korzystały powodowe spółki, osoby przez nie zatrudnione oraz klienci powodów. W dniu 10 lutego 2011 r. na przedmiotowej drodze pozwany postawił ogrodzenie, które całkowicie uniemożliwiło skorzystanie z dotychczasowej drogi dojazdowej do stacji paliw. Wszelkie późniejsze wezwania do usunięcia ogrodzenia i zaprzestania prac nie odniosły skutku. Rodzaj wybudowanego ogrodzenia wskazuje na zamiar prowadzenia na spornym terenie prac budowlanych.

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zawiadomienie oraz wezwanie do wzięcia udziału w procesie Gminy C.. W uzasadnieniu pozwany wskazał, iż powódki nie są i nie były nigdy posiadaczami działki nr (...) położonej w O., gmina C.. W tym zakresie spółki nigdy nie władały faktycznie działką nr (...). Pozwany wskazał, że działka (...) jest własnością Gminy C., która jest jej jedynym uprawnionym dysponentem. Gmina C. na podstawie prawomocnej Decyzji Wojewody (...) w dniu 28 września 2004 roku stała się właścicielem działki o nr (...), która to nieruchomość na podstawie decyzji Burmistrza C. w 2005 roku została podzielona na działki o nr (...). W dniu 30 kwietnia 2010 roku Gmina wydzierżawiła nieruchomość pozwanemu, który to bezpośrednio przejmując posiadanie całej powierzchni nieruchomości od Gminy, od razu rozpoczął na tym terenie działania inwestycyjne, zgodnie z poczynionymi zobowiązaniami. Na dzień wydania nieruchomości pozwanemu, brak było ograniczeń w zakresie wykonywania prawa własności nieruchomości. Brak było tych ograniczeń także w toku dzierżawy, w tym w zakresie działań pozwanego co do zagospodarowania nieruchomości.

Interwencję uboczną po stronie pozwanego zgłosiła Gmina C. , która wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz od powodów kosztów procesu. Gmina C. potwierdziła, że jest właścicielem działki nr (...), a pozwany dzierżawi ją na podstawie umowy z dnia 30 kwietnia 2010 roku zawartej na 3 lata. Powodowe spółki natomiast nigdy nie uzyskały tytułu prawnego do tej działki.

Postanowieniem z dnia 12 czerwca 2013 roku Sąd zawiesił postępowanie w sprawie z uwagi na śmierć pozwanego w dniu 4 czerwca 2013 roku. Sąd w dniu 7 listopada 2013 roku podjął postępowanie z udziałem spadkobiercy pozwanego K. B. (1).

Na rozprawie w dniu 14 stycznia 2014 roku strona powodowa cofnęła powództwo co do punktu 1 pozwu, wskazując, że ogrodzenie na nieruchomości (...) zostało zdemontowane, a przejazd przez tę działkę jest bezproblemowy. Jednocześnie powódki podtrzymały pozew co do punktu 2 pozwu i o zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu.

Pozwana i interwenient wyraziły zgodę na cofnięcie powództwa.

Wyrokiem z dnia 28 stycznia 2014 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie umorzył postępowanie w zakresie dotyczącym żądania przywrócenia posiadania (pkt 1 pozwu), oddalił powództwo w pozostałej części oraz zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu.

Wyrok powyższy Sąd oparł na ustaleniu, że działka (...) położona w O. stanowi własność Gminy C.. Sąsiaduje od strony południowo wschodniej z drogą publiczną, a z północno zachodniej z działką (...) na której znajdują się stacja paliw spółki (...) i targowisko prowadzone przez spółkę (...) Przez działkę (...) od drogi publicznej do terenu na działce (...) na którym znajduje się stacja P. wiedzie wyłożona brukiem droga. Od drogi publicznej oznaczona jest ona białymi podświetlanymi strzałkami kierunkowymi na niebieskim tle wskazującymi kierunek jazdy w stronę stacji paliw. Na działce (...) umieszczony był również do maja 2012 roku pylon informujący o cenach paliw na stacji paliw P.. Na teren targowiska i stacji paliw wiodą również inne drogi od drogi publicznej. Z drogi biegnącej przez działkę (...) korzystają klienci i pracownicy spółek (...) (...). dojeżdżając do stacji paliw i na teren targowiska, nadto do czasu wydzierżawienia działki, parkowane tam były również samochody, klientów targowiska. Pracownicy spółki (...) podejmują czynności w zakresie bieżącej konserwacji drogi na działce (...) takie jak jej odśnieżanie, wysypywanie piaskiem, koszenie trawy na przyległym obszarze działki.

Gmina C. nabyła własność działki (...) na podstawie decyzji komunalizacyjnej Wojewody (...) z dnia 28 września 2004 r. znak (...). (...), przy czym w decyzji wskazano, że nieruchomość przeznaczona jest do zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty lokalnej w zakresie targowisk i hal targowych oraz zieleni gminnej i zadrzewień. Działka nr (...) w okresie od dnia 22 listopada 2004 roku do dnia 1 listopada 2007 roku była dzierżawiona przez (...) spółkę akcyjną z siedzibą w O., której prezesem zarządu był P. W.. Na podstawie prawomocnej decyzji Burmistrza C. znak (...) z dnia 12 kwietnia 2005 roku działka nr (...) została podzielona na działki o nr (...).

W dniu 6 listopada 2007 roku Gmina C. wydzierżawiła działkę o nr (...) P. W., który był wówczas udziałowcem i członkiem zarządu powodowych spółek. Wcześniej zwracał się on do gminy z ofertą dzierżawy zarówno w imieniu spółki (...) jak i w swoim, ale w piśmie z dnia 5 listopada 2007 roku poinformował w imieniu spółki (...), że rezygnuje ona z dzierżawy działki nr (...) i wyjaśnił, że umowa dzierżawy ma dotyczyć jego jako osoby fizycznej. Umowę zawarto na czas oznaczony do dnia 5 listopada 2009 roku. P. W. w okresie dzierżawy pobierał od powodowych spółek opłaty za korzystanie z gruntu – drogi dojazdowej do stacji paliw, parkingów i terenów zielonych, co zostało potwierdzone fakturami VAT.

W dniu 18 kwietnia 2010 roku zarząd spółki P. zwracał się do Gminy C. o wydzierżawienie jej działki o nr (...) na okres 3 lat, oferując czynsz w wysokości 1.050.000 zł za cały okres.

W dniu 30 kwietnia 2010 roku właściciel – Gmina C. wydzierżawiła działkę nr (...) pozwanemu. Umowę zawarto na czas określony – do dnia 30 kwietnia 2013 roku. Treść umowy bezpośrednio zobowiązywała pozwanego jako dzierżawcę, do podjęcia działań w postaci realizacji inwestycji. Pozwany od razu po wydaniu mu terenu rozpoczął na nim działania inwestycyjne, zgodnie z poczynionymi zobowiązaniami. Złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie obiektu Targowe Centrum Handlowo – Usługowe (...) . Obiekt ten miał mieć charakter tymczasowy. W dniu 25 maja 2011 roku wydana została decyzja o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla inwestycji polegającej na budowie obiektu Targowe Centrum Handlowo – Usługowe (...). Decyzję z dnia 25 maja 2011 roku uchyliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze w dniu 14 lipca 2011 roku i przekazało sprawę do ponownego rozpoznania.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Chojnie w sprawie VI W 134/10, utrzymanym w mocy w całości przez Sąd Okręgowy w Szczecinie w dniu 21 lutego 2011 roku sygn. akt: IV WAZ 9/11 stwierdzono, , że H. M. (członek zarządu jednej z powodowych spółek) został uznany za winnego czynu bezprawnego naruszenia posiadania przedmiotowej działki (...).

W lutym 2011 roku pozwany wzniósł na działce (...) ogrodzenie uniemożliwiające powódkom korzystanie z tej działki. W dniu 23 marca 2011 roku Sąd Rejonowy w Gryfinie I Wydział Cywilny wydał postanowienie, w którym udzielił spółkom (...) i P. zabezpieczenia przez nakazanie A. B. wstrzymania prac prowadzonych na działce nr (...) w O. w obszarze znajdującej się na tej działce drogi dojazdowej prowadzącej do stacji paliw i targowiska usytuowanych na działce nr (...).

W dniu 4 listopada 2011 roku wydano decyzję nr (...) roku w sprawie warunków zabudowy dla inwestycji budowy tymczasowego targowiska handlowo – usługowego wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną i drogową na działce nr (...). Decyzja ta została zaskarżona przez spółkę (...) i utrzymana w mocy decyzją (...) z dnia 27 lutego 2012 roku.

W dniu 30 listopada 2011 roku wydana została na skutek zawiadomienia pozwanego decyzja administracyjna nakazująca rozbiórkę podświetlanej tablicy reklamowo-informacyjnej postawionej przez spółkę (...) bez wymaganej zgody na terenie działki nr (...). Następnie w dniu 18 kwietnia 2012 roku wydana została na skutek zawiadomienia pozwanego decyzja administracyjna nakazująca rozbiórkę dwóch tablic reklamowo -informacyjnych postawionych przez spółkę (...) bez wymaganej zgody na terenie działki nr (...).

Spółka H.A. K. wezwała pozwanego do dobrowolnego zdemontowania i usunięcia przęseł ogrodzenia – stosownie do postanowienia o zabezpieczeniu wydanego przez Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w dniu 16 lutego 2012 roku. W wezwaniu oznaczono termin usunięcia ogrodzenia – do godziny 16.00 w dniu 22 lutego 2012 roku. A. B. po usunięciu ogrodzenia ustawił na drodze dojazdowej przyczepy i wysypał piach. W okresie od dnia 17 sierpnia 2012 roku do dnia 3 września 2012 roku na teren działki wdarły się osoby, które przesunęły piasek oraz przyczepy kampingowe na tyły targowiska spółki (...)

W dniu 5 czerwca 2013 roku A. B. zmarł, a spadek po nim nabyła jego córka K. B. (1). K. B. (1) założyła działalność gospodarczą i na mocy aneksu nr (...) do umowy dzierżawy wstąpiła jako dzierżawca w miejsce zmarłego pozwanego. Dotychczas istniejące ogrodzenie zostało zdemontowane

W dniu 20 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy w Gryfinie I Wydział Cywilny w sprawie IC 681/13 zakazał spółce (...) oraz spółce (...) przechodzenia lub przejeżdżania na działkę nr (...) oraz podejmowania i wykonywania na tej działce wszelkich innych czynności naruszających prawo własności powoda do tej działki, w szczególności do wchodzenia na tę działkę, umieszczania na działce reklam i znaków. Wyrok nie jest prawomocny.

Przystępując do rozważań Sąd wskazał, że podstawę prawną powództwa stanowią art. 336 i n. k.c. i wskazał, że powodowie w pozwie zgłosili dwa żądania, przy czym pierwsze zostało cofnięte, drugie zaś dotyczyło zakazania naruszania posiadania działki nr (...) w przyszłości poprzez zakazanie grodzenia dojazdu i stawiania przeszkód na tej drodze dojazdowej oraz nakazanie pozwanej znoszenia przejazdu i przechodu.

W związku z cofnięciem powództwa Sad umorzył postępowanie w stosownym zakresie.

W ocenie Sądu powódkom przysługiwało posiadanie spornej drogi dojazdowej usytuowanej na działce nr (...) prowadzącej do stacji benzynowej na (...)i targowiska. Korzystali z niej zarówno przedstawiciele jak i pracownicy powodowych spółek (...) została przez spółki wybrukowana w celu umożliwienia klientom wjazdu na stację. Od strony działki nr (...) widniała tablica z nazwą stacji i obowiązującymi cenami. Przez pewien okres czasu jak wynika z faktur VAT wystawionych przez P. W. spółka (...) uiszczała wynagrodzenie za korzystanie z drogi dojazdowej. Element fizyczny posiadania wyraża się w możliwości władania rzeczą w sposób w jaki czynią to osoby, którym przysługuje określone prawo do rzeczy. Nie jest przy tym konieczne faktyczne wykonywanie władztwa. Okoliczność, że w pewnym momencie P. W. łączyła z Gminą C. umowa dzierżawy nie wyłącza jej posiadania przez powodów w okresie późniejszym tj. poprzedzającym wytoczenie powództwa, o czym może świadczyć pylon reklamowy przed wjazdem na stację.

Przepis art. 344 §1 k.c. dotyczy dwóch stanów faktycznych, które stanowią przesłanki roszczeń posesoryjnych: pozbawienia posiadania oraz zakłócenia posiadania. W zależności od tego z jakim naruszeniem posiadania mamy do czynienia, takie roszczenie będzie przysługiwało posiadaczowi. I tak w przypadku pozbawienia posiadania może on żądać przywrócenia posiadania, a w przypadku zakłócenia posiadania zaniechania dalszych naruszeń. Przy czym nie jest możliwa kumulacja tych roszczeń w jednym procesie posesoryjnym, o ile naruszenie dotyczy jednego przedmiotu. Posiadaczowi przysługuje roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego albo o zaniechanie dalszych naruszeń w zależności od tego, czy utracił posiadanie, czy też doznaje zakłóceń w jego wykonywaniu. W niniejszej sprawie o ile żądanie w punkcie 1 pozwu przywrócenia posiadania byłoby uzasadnione to brak było podstaw do kumulacji z nim roszczenia o zaniechanie naruszeń. Wobec czego Sąd w tym zakresie powództwo oddalił.

Niezależnie od tego wskazać należy, że w niniejszej sprawie spadkobiercą i następcą prawnym pozwanego A. B. jest K. B. (1). Sąd podziela stanowisko strony powodowej, że co do zasady posiadanie i stan powstały w wyniku jego naruszenia objęte są spadkiem.

W niniejszej w sprawie, na dzień wyrokowania, sytuacja wyglądała odmiennie, nie było bowiem w tym momencie stanu naruszenia posiadania. Strony były, co do tego zgodne. W efekcie czego powódki cofnęły częściowo powództwo, a pozostałe podmioty wyraziły na to zgodę.

W doktrynie trafnie się podkreśla, że o zaniechaniu naruszeń, o którym mowa w art. 344 §1 k.p.c. Sąd orzeka gdy istnieje realne zagrożenie dalszych naruszeń. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie takiego zagrożenia nie ma. Wydając wyrok Sąd uwzględnia stan rzeczy istniejący w chwili zamknięcia rozprawy (art. 316 § 1 k.p.c.). Nie ma żadnych przesłanek które wskazywałyby na wolę naruszania posiadania przez K. B. (1). Wręcz przeciwnie po tym jak została ona spadkobiercą ogrodzenie zostało w całości zdemontowane, na co wskazał pełnomocnik powódek. Nie można więc zarzucić pozwanej złej woli lub korzystania z faktu naruszenia posiadania przez poprzednika prawnego. Samo założenie działalności gospodarczej A. A. K. B. (1) i aneksowanie umowy dzierżawy wyrażają jedynie wolę kontynuowania działalności A. B.. Z faktu prowadzenia działalności gospodarczej przez K. B. (1) nie można domniemywać woli bezprawnego naruszenia przez nią posiadania powódek w przyszłości. Ochrona posesoryjna jest ochroną tymczasową nie przesądza o prawie. Oczekiwanie, że K. B. (1), która ma tytuł do władania nieruchomością, zadeklaruje (jak chce pełnomocnik powódek), że nie będzie w przyszłości naruszać posiadania powódek jest zbyt daleko idące, gdyż mogą się zmienić okoliczności (np. może zostać wydane prawomocne orzeczenie o którym mowa w art. 344 §1 k.p.c.) i takie naruszenie będzie znajdować oparcie w przepisach prawa.

O kosztach postępowania Sad orzekła na podstawie art. 100 k.p.c.

Wyrok powyższy zaskarżyły powódki w zakresie punktów II i III, zarzucając:

- naruszenie art. 344 § 1 Kodeksu cywilnego przez niewłaściwe uznanie, że powódkom nie przysługuje roszczenie o zaniechanie samowolnych naruszeń z uwagi na to, że nie jest możliwa kumulacja w jednym procesie roszczenia o przywrócenie posiadania i o zaniechanie naruszeń, podczas gdy w zależności od stanu faktycznego dopuszczalne jest realizowanie jednego z tych dwóch roszczeń lub obu roszczeń łącznie, jak też nie mające uzasadnienia w treści tego przepisu stwierdzenie, że stoi temu na przeszkodzie „tymczasowość” ochrony posesoryjnej;

- naruszenie art. 233 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego i nierozważenie wystarczająco wszechstronnie zebranego materiału dowodowego skutkujące bezpodstawnym przyjęciem, iż w niniejszej sprawie nie ma ze strony K. B. (1) zagrożenia naruszeń posiadania powódek działki (...), a zwłaszcza, że nie ma żadnych przesłanek, które wskazywałby na wolę naruszenia posiadania przez K. B. (1).

Podnosząc powyższe zarzuty skarżące wniosły o

- zmianę punktu II poprzez zakazanie pozwanej K. B. (1) samowolnego naruszania posiadania przez powodów działki gruntu numer (...) w obrębie ewidencyjnym O., w szczególności poprzez zakazanie K. B. (1) grodzenia dojazdu do stacji paliw płynnych powódki (...) spółki z o.o. oraz do targowiska powódki (...) spółki z o.o., znajdujących się na działce (...), a także stawiania przeszkód na tej drodze dojazdu, oraz nakazanie pozwanej znoszenia przejazdu i przechodu powódek, osób przez powódki zatrudnionych oraz klientów powódek przez część tej działki stanowiącej drogę dojazdową do stacji paliw na działce (...);

- zmianę punktu III poprzez zasądzenie solidarnie od pozwanej K. B. (1) oraz interweniującej po jej stronie Gminy C. również solidarnie na rzecz powodowych spółek zwrotu kosztów postępowania przed sądem I instancji wg norm przepisanych; a ponadto o zasądzenie solidarnie od pozwanej K. B. (1) oraz interweniującej po jej stronie Gminy C. również solidarnie na rzecz powodowych spółek zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji powodowe spółki wskazały, że wykładnia art. 344 k.c. dokonana przez Sąd Rejonowy jest błędna, gdyż o tym, czy posiadaczowi przysługuje pierwsze, czy drugie, czy też oba zdefiniowane w przywołanym przepisie roszczenia, każdorazowo decyduje stan faktyczny sprawy. Na możliwość kumulacji obu roszczeń wskazuje się w doktrynie.

Pierwsze z roszczeń opisanych w art. 344 § 1 k.c. to roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego, a więc nie tylko przywrócenie utraconego władztwa faktycznego, jak wąsko spogląda na to sąd orzekający w I instancji. Celem drugiego z tych roszczeń jest natomiast doprowadzenie do zaniechania „dalszych” naruszeń, przy czym przymiotnik „dalszych” nie oznacza, że chodzi wyłącznie o „inne” naruszenia, niż pozbawienie posiadacza faktycznego władztwa. Przeciwne, zastosowanie przez ustawodawcę określenia „dalsze naruszenia” zamiast „inne” wskazuje, że - w przeciwieństwie do restitutio in integrum - chodzi tu raczej o rozstrzygnięcie „na przyszłość”.

Oddalenie powództwa ze względu na niedopuszczalną kumulację roszczenia o zaniechanie naruszeń z roszczeniem o przywrócenie stanu poprzedniego było niezasadne.

Skarżące wskazały, że należy zgodzić się z sądem I instancji co do tego, że orzeczenie „na przyszłość” zakazujące naruszeń posiadania może i powinno zapaść, gdy istnieje realne zagrożenie, że takie naruszenia mogą się w przyszłości powtórzyć. W tym przypadku nieprawidłowo jednak sąd I instancji ocenił materiał dowodowy i zupełnie błędnie ustalił, że nie ma żadnych przesłanek, które wskazywałyby na wolę naruszenia przez K. B. (1) posiadania powódek.

K. B. (1) niezwłocznie po śmierci ojca założyła działalność gospodarczą o takim samym profilu i łudząco podobnej nazwie (...), a następnie aneksowała umowę dzierżawy zawartą z Gminą C., która to umowa przewiduje wybudowanie na terenie posiadanym przez powodowe spółki targowiska. Jak widać zaś po projekcie tej inwestycji (dokumentacja załączona do odpowiedzi na pozew), jej kontynuowanie przez obecnie pozwaną spadkobierczynię A. B. w sposób oczywisty uniemożliwi korzystanie przez powódki z przejazdu przez działkę (...). K. B. (1) podjęła starania, by dokładnie tę właśnie inwestycję zrealizować, przy czym wystąpiła do Burmistrza C. o przeniesienie na nią warunków zabudowy wydanych wcześniej A. B.. Decyzja ta, choć sprzeczna z prawem to jednak stanowi dowód intencji, a więc woli K. B. (1), by kontynuować postępowanie swego ojca względem działki (...) i powódek. Na podstawie ww. decyzji K. B. (1) uzyskała pozwolenie wodnoprawne, tożsame z treścią pozwolenia wodnoprawnego wydanego wcześniej A. B., które jednak ze względu na błędy proceduralne została 4 marca 2014 r. uchylona. Potrzeba powołania obu ww. dowodów wynikła z uzasadnienia wyroku sądu I instancji, który to sąd nie dostrzegł, iż występują w sprawie okoliczności wskazujące na takie same zamiary K. B. (1) w stosunku do działki (...), jakie pchnęły A. B. do naruszenia posiadania powódek.

Skarżące wskazały również, że tymczasowość określonego stanu faktycznego nie jest i nie może być przeszkodą do zakazania naruszeń posiadania w przyszłości. Chodzi przecież w ochronie posiadania nie o każdą postać jego naruszenia, lecz o ingerencję samowolną, a więc taką, do której naruszyciel nie jest uprawniony.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji powódek oraz oddalenie zgłoszonych przez nie wniosków dowodowych oraz zasądzenie od powódek na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu wskazała, że Sąd Rejonowy oddalił roszczenie powódek opisane w punkcie II pozwu z uwagi na zakaz kumulacji odmiennych roszczeń tj. o przywrócenie posiadania i zaniechanie naruszeń, wskazując niejako ubocznie, że to drugie roszczenie i tak byłoby oddalone, z uwagi na brak realnego zagrożenia naruszenia posiadania w przyszłości.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

W realiach niniejszej sprawy Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił przedłożony przez strony materiał dowodowy i w rezultacie poczynił trafne i adekwatne do tego materiału ustalenia faktyczne. Dokonana przez Sąd ocena materiału dowodowego i rekonstrukcja stanu faktycznego jest wnikliwa i rzetelna, a na etapie postępowania odwoławczego powódki nie kwestionowały ustaleń faktycznych (za wyjątkiem ustalenia, że nie występuje zagrożenie naruszenia posiadania powódek w przyszłości). Ustalenia te zatem Sąd Okręgowy uznaje za własne i czyni podstawą orzeczenia odwoławczego.

Nie budzi również zastrzeżeń kwalifikacja prawna powództwa, jako wywiedzionego z treści art. 344 § 1 k.c., a zatem również i w tej części Sąd Okręgowy aprobuje i podziela stanowisko Sądu Rejonowego.

Istotne znaczenie w realiach niniejszej sprawy ma kwestia oceny charakteru roszczenia przysługującego posiadaczowi na podstawie art. 344 k.c. Jedynie w tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego wymaga częściowej modyfikacji, która jednak nie wpływa na ocenę zasadności apelacji i co za tym idzie powództwa.

Sąd Rejonowy stwierdził, że przepis art. 344 § 1 k.c. dotyczy dwóch stanów faktycznych, a mianowicie pozbawiania posiadania oraz zakłócenia posiadania. Dalej Sąd ten stwierdził, że w zależności od tego z jakim naruszeniem posiadania mamy do czynienia, takie roszczenie będzie przysługiwało posiadaczowi. W przypadku pozbawienia posiadania będzie to żądanie przywrócenia posiadania, a w przypadku zakłócenia posiadania – żądanie zaniechania dalszych naruszeń, przy czym nie jest możliwa kumulacja tych roszczeń w jednym procesie posesoryjnym, o ile naruszenie dotyczy jednego przedmiotu.

Stanowisko to jest częściowo nietrafne, a mianowicie w zakresie, w jakim zdaniem Sądu I instancji nie jest możliwe domaganie się w jednym procesie przywrócenia stanu poprzedniego i zaniechania naruszeń. Należy bowiem zauważyć, że naruszenia posiadania mogą mieć różnoraką postać i nie zawsze muszą wiązać się z naruszeniem substancji posiadanego przedmiotu. Jeżeli jednak naruszenie posiadania będzie miało postać takiego naruszenia, że doprowadzi ono do zmian w rzeczy posiadanej, to w interesie posiadacza może leżeć nie tylko żądanie przywrócenia stanu poprzedniego (poprzez np. usunięcie określonych przedmiotów), ale także żądanie o zaniechanie tego rodzaju naruszeń w przyszłości, zwłaszcza w sytuacji, gdy okoliczności sprawy wskazują, że tego rodzaju naruszenia w przyszłości mogą mieć miejsce.

Nie jest wykluczone również sformułowanie samodzielnego powództwa jedynie o zaniechanie naruszeń, gdy naruszenie posiadania nie polega na pozbawianiu posiadacza faktycznego władztwa nad rzeczą lub nie wiąże się z naruszeniem substancji posiadanego przedmiotu. Uwzględnienie takiego powództwa powodować będzie przywrócenie posiadaczowi spokojnego niezakłóconego posiadania.

W sytuacji jednak, gdy na dzień orzekania posiadanie nie jest w żaden sposób naruszone, to znaczy posiadacz nie jest pozbawiony władztwa na rzeczą i posiadanie jego nie jest naruszone w inny sposób (zakłócone), powództwo o zaniechanie naruszeń nie może odnieść zamierzonego skutku. Nie ma bowiem podstawy faktycznej do uwzględnienia roszczenia wywodzonego z art. 344 k.c., a ściślej mówiąc, nie zachodzi stan naruszenia posiadania, co jest warunkiem koniecznym zaktualizowania się ochrony posesoryjnej.

W doktrynie wskazuje się, że celem restytucyjnego roszczenia posesoryjnego (o przywrócenie stanu poprzedniego) jest przywrócenie posiadaczowi władztwa nad rzeczą w dotychczasowym rozmiarze. Zmierza ono do usunięcia zmian dokonanych przez naruszającego cudze posiadanie, jeżeli takie zmiany powodują stan trwałego naruszenia posiadania. W razie „wyzucia z posiadania” przywrócenie stanu poprzedniego następuje poprzez nakazanie wydania rzeczy. Natomiast w przypadkach naruszenia posiadania bez pozbawienia posiadacza faktycznego władztwa nad rzeczą należy zastosować roszczenie o treści odpowiedniej wobec dokonanego naruszenia. Nie wystarczy zgłoszenie ogólnikowego roszczenia o przywrócenie poprzedniego stanu posiadania. Wszak niezbędne będzie określenie przez sąd konkretnego „świadczenia” ze strony pozwanego. Ponadto posiadacz może żądać od pozwanego „zaniechania naruszeń”. Zasadniczo występuje z takim roszczeniem często obok żądania przywrócenia poprzedniego stanu posiadania w razie naruszenia jego posiadania poprzez „zakłócenia”, które nie mają postaci pozbawienia faktycznego władztwa nad rzeczą. Roszczenie o zaniechanie naruszeń jest uzasadnione w razie realnego zagrożenia dalszymi naruszeniami (E. Gniewek „Kodeks cywilny. Księga druga. Własność i inne prawa rzeczowe. Komentarz, Zakamycze 2011, komentarz w wersji elektronicznej do art. 344 k.p.c., opubl. Lex).

Należy wskazać, iż w realiach niniejszej sprawy powódki wystąpiły z żądaniem przywrócenia posiadania im działki gruntu numer (...) położonej w O. poprzez usunięcie ogrodzenia z obszaru tej działki stanowiącego drogę dojazdową do stacji paliw oraz zakazanie pozwanemu naruszania posiadania tej działki w przyszłości, w szczególności poprzez zakazanie grodzenia dojazdu do stacji paliw. Następnie powódki cofnęły żądanie w zakresie punku I, wskazując, że ogrodzenie zostało rozebrane, podtrzymały jednak żądanie zakazania pozwanemu naruszania posiadania na przyszłość.

W judykaturze przyjmuje się, że cechą charakterystyczną roszczenia posesoryjnego, wyrażającego się skierowanym do naruszyciela żądaniem przywrócenia stanu poprzedniego, przez wydanie rzeczy, której posiadanie zostało samowolnie naruszone (art. 344 § 1 k.c.), jest to, że może być ono skutecznie dochodzone tylko o tyle, o ile naruszyciel ma tę rzecz w swoim ręku. Z chwilą więc, gdy osoba, która pozbawiła posiadacza władztwa nad rzeczą, sama to władztwo utraciła, przestaje być legitymowana biernie, a wytoczone przeciw niej żądanie staje się bezprzedmiotowe (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 1995 roku, I CRN 52/95, Lex nr 82284). Analogicznie należy więc uznać, że cechą roszczenia o zaniechanie naruszeń jest to, że może ono być skutecznie dochodzone tylko wówczas, gdy naruszyciel zakłóca posiadanie w określony sposób. Jeżeli na chwilę orzekania istnieje stan taki, że posiadanie nie jest zakłócone (naruszone) w żaden sposób, to roszczenie jest bezzasadne, a pozwany nie jest biernie legitymowany do występowania w sprawie, a taka sytuacja miała miejsce w chwili procedowania przez Sąd pierwszej instancji i de facto nie uległa zmianie również do chwili wyrokowania przez Sąd odwoławczy.

Co prawda powódki na etapie postępowania apelacyjnego przedłożyły dowody, które zostały dopuszczone i przeprowadzone przez Sąd Okręgowy, na okoliczność naruszenia posiadania, jednak z poczynionych w oparciu o te dowody nowych ustaleń faktycznych nie sposób wywieść zasadności powództwa.

Należy wskazać, że K. B. (2) jako spadkobierczyni A. B., który wydzierżawił od Gminy C. działkę numer (...), ma prawo korzystać z przedmiotowej działki, w tym również podejmować wszelkie czynności zmierzające do realizacji inwestycji, o której mowa w umowie dzierżawy zawartej pomiędzy Gminą C. a A. B..

Powodowe spółki są posiadaczami przedmiotowej działki, jednak co należy uwypuklić, przedmiotem żądania pozwu uczyniły jedynie żądanie przywrócenia stanu poprzedniego i zaniechanie naruszeń w odniesieniu do wybrukowanej drogi dojazdowej do stacji paliw oraz targowiska położonych na działce numer (...), prowadzącej z drogi publicznej. Nie domagały się one orzeczenia w przedmiocie naruszenia posiadania w szerszym zakresie, w tym w szczególności w zakresie posiadania parkingu czy miejsc parkingowych.

Dokumentacja zdjęciowa oraz treść notatek służbowych złożonych przez pełnomocnika powódek w toku rozprawy z dnia 13 czerwca 2014 roku nie wskazują, aby doszło do naruszenia posiadania przez pozwaną drogi dojazdowej w taki sposób, że uniemożliwia to powódkom korzystanie z niej.

Strona pozwana posiada określone uprawnienia w stosunku do nieruchomości, które wynikają z umowy dzierżawy. Podejmowane przez nią w ramach uprawnień obligacyjnych czynności mogą w pewien sposób utrudniać posiadanie powódek w zakresie drogi dojazdowej. Nie mogą to być w świetle prawa jedynie takie czynności, które zakłócałyby korzystanie z posiadania w taki sposób, że niemożliwe byłoby używanie drogi przez powódki zgodnie z jej przeznaczeniem. Z dokumentacji zdjęciowej złożonej na rozprawie nie wynika, aby przejazd przedmiotową drogą do stacji paliw stał się niemożliwy do realizacji pracownikom czy klientom stacji, a nadto należy zauważyć, że istnieje także dojazd do stacji inną drogą.

Z notatek służbowych z dnia 23 i 24 maja 2014 roku wynika, że spychacz rozpoczął wyrównywanie terenu na części działki przeznaczonej na parking, nie zaś na drodze dojazdowej, której dotyczyło żądanie pozwu. Natomiast z notatki z dnia 31 maja 2014 roku wynika co prawda, że firma budowlana blokowała drogę dojazdową do stacji paliw i prowadziła roboty budowlane z użyciem ciężkiego sprzętu, jednak postępowanie takie może być ocenione jedynie w kategorii utrudnienia korzystania z drogi i to chwilowego, nie zaś takiego rodzaju zakłócenia posiadania, które uniemożliwia korzystanie z drogi. Należy mieć bowiem na względzie, że owo zablokowanie drogi miało charakter tymczasowi i było ściśle związane z prowadzonymi pracami, nie było zaś namierzone na utrudnienie powódkom posiadania drogi. Brak jest kolejnych notatek, a z materiału dowodowego nie wynika, czy po dniu 31 maja 2014 roku nadal były prowadzone na działce jakieś prace w taki sposób, że uniemożliwiało to powódkom, ich pracownikom czy klientom korzystanie z drogi.

Podkreślić należy, że z treści pozwu nie wynikało, by żądaniem powódek objęte było korzystanie z parkingu czy miejsc parkingowych. Sąd Okręgowy nie mógł w tym zakresie wyjść poza granice żądania, gdyż zakazuje tego przepis art. 321 § 1 k.p.c. Zakaz orzekania ponad żądanie, będący przejawem zasad dyspozycyjności i kontradyktoryjności, oznacza, że o treści wyroku zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym decyduje żądanie strony. W unormowaniu tym jest bowiem mowa o żądaniu w rozumieniu art. 187 § 1 k.p.c., a w myśl tego przepisu obligatoryjną treść każdego pozwu stanowi dokładnie określone żądanie oraz przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 21 lutego 2014 r., I ACa 1130/13, Lex nr 1451698).

Stanowisko powyższe nie stoi w sprzeczności z wynikającym z art. 478 k.p.c., zakazem badania w procesie posesoryjnym prawa ani dobrej wiary pozwanego.

W doktrynie przyjmuje się, że proces posesoryjny ma na celu ustalenie przez sąd czy posiadanie, które jest przedmiotem sporu, należy bądź należało do powoda oraz czy pozwany samowolnie naruszył posiadanie. Postępowanie posesoryjne powinno być wolne, w czystej postaci, od wszelkich zarzutów dotyczących samego prawa będącego podstawą posiadania. Przepis art. 478 k.p.c. stanowi bowiem, że sąd bada jedynie ostatni stan posiadania i fakt jego naruszenia, nie rozpoznając samego prawa ani dobrej wiary pozwanego. Taka koncepcja zakresu kognicji sądu w tym postępowaniu odrębnym jest zgodna z zasadą, że ochrona posesoryjna przysługuje posiadaczowi niezależnie od tego, czy jest on w dobrej czy złej wierze oraz czy posiadanie jest zgodne z prawem czy bezprawne. W procesie posesoryjnym sąd nie może badać przysługującego pozwanemu prawa do władania rzeczą. Pozwany jest zatem pozbawiony podniesienia zarzutu, że jest uprawniony do posiadania rzeczy (por. E. Gniewek (red.), J. Gołaczyński i in. „System prawa prywatnego. Tom 3 Prawo rzeczowe”, C.H. Beck, W-wa 2013, s. 127 - 128). Zatem postępowanie o ochronę naruszonego posiadania jest postępowaniem ściśle uproszczonym, w którym kognicja Sądu i zakreślone nią ramy możliwego postępowania dowodowego są bardzo ograniczone.

Jednak w realiach niniejszej sprawy pozwana nie odwoływała się na etapie postępowania odwoławczego do prawa posiadania drogi dojazdowej, a powódki dowodziły jedynie naruszenia korzystania z parkingu i miejsc parkingowych. Jeśli natomiast idzie o naruszenie posiadania drogi, to miało ono charakter jedynie tymczasowy, związany z realizacją uprawnień dzierżawcy do otaczającej sporną drogę działki gruntu, zaś powódki nie wykazały aby naruszenia te były utrzymywane w dacie orzekania przez Sąd odwoławczy.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono o oddaleniu apelacji.

Powódki przegrały w całości postępowanie apelacyjne, są zatem zobowiązane zwrócić pozwanej oraz interwenientowi poniesione przez nich koszty tego postępowania, na które składa się wynagrodzenie reprezentujących te podmioty pełnomocników procesowych w kwotach po 78 zł ustalone w oparciu o § 7 pkt 4 w zw. z § 12 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1349 ze zm.) oraz § 8 pkt 4 w zw. z § 13 ust 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1348 ze zm).