Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 2125/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 lipca 2014 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aneta Żołnowska

Protokolant: Kalina Pawełko

w obecności oskarżyciela publ. M. W.

po rozpoznaniu w dniu 9 lipca 2014 r. sprawy

M. P. (1)

s. W. i D. z domu B.

ur. (...) w O.

obwinionego o to, że:

w dniu 6 maja 2014r. około godziny 22:10 na drodze nr(...) (66km 9 hm) pomiędzy miejscowościami S.-B., kierując samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) nie zastosował się do znaku P-3 „linia jednostronnie przekraczalna” oraz nie upewnił się czy ma odpowiednią widoczność, wykonał manewr wyprzedzania n/n pojazdu przy dojeżdżaniu do wzniesienia w wyniku czego doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo z przeciwnego kierunku kierującym samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) doprowadzając do uszkodzenia pojazdów, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

- tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 24 ust. 1 pkt. 1 i ust 7 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 92§1 kw w zw. z § 86 ust 4 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych

ORZEKA:

I.  obwinionego M. P. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art. 86§1kw i art. 92 § 1 kw w zw. z art. 9 § 1 kw skazuje go, zaś na podstawie art. 86§1kw w zw z art. 9§2kw wymierza mu karę 1000 (jednego tysiąca ) złotych grzywny;

II.  na podstawie art. 86 § 3 kw i art. 29 § 3 kw orzeka wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 6 (sześciu) miesięcy i zobowiązuje go do zwrotu dokumentu prawa jazdy;

III.  na podstawie art. 29 § 4 kw zalicza na poczet orzeczonego środka okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 6 maja 2014 r. do 12 czerwca 2014 r.;

IV.  na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (sto) złotych i opłatą w kwocie 100 (sto) złotych.

IX W 2125/14

UZASADNIENIE

Obwiniony M. P. (1) zamieszkuje w O.. Pracuje jako magazynier w firmie (...) w D. z wynagrodzeniem w kwocie ok. (...). Jest kawalerem, nie posiada nikogo na swoim utrzymaniu. W przeszłości nie był karany za wykroczenia w ruchu drogowym (k. 32).

W dniu 06 maja 2014 r. około godz. 22:10 obwiniony poruszał się pojazdem marki S. (...) o nr rej. (...) drogą nr (...) od strony D. w kierunku O.. Przed nim swoim pojazdem poruszał się D. B. (1). W miejscowości S. w miejscu obowiązywania znaku P-3 „linia jednostronnie przekraczalna” dojeżdżając do wzniesienia obwiniony nie dostosował się do wskazanego znaku i nie upewnił się czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudniania ruchu i podjął manewr wyprzedzania pojazdu kierowanego przez D. B. (1). W tym czasie od strony O. pojazdem marki S. (...) o nr rej. (...) poruszał się P. P. wraz z pasażerką M. S. (1). Gdy wymieniony wjechał na wzniesienie przed miejscowością S. zauważył przed sobą pojazd obwinionego, który znajdował się na jego pasie ruchu wykonując manewr wyprzedzania innego pojazdu. P. P. podjął manewry obronne w postaci gwałtowanego hamowania i zjechał na pobocze. Mimo podjętych przez niego manewrów, na wysokości słupka hektometrycznego 66 km 9 hm doszło do zderzenia pojazdów. Pasażerka pojazdy S. (...) odczuwała ból szyi, nie potrzebowała jednak pomocy lekarskiej.

(dowód: karta zdarzenia drogowego k. 4-5, notatka urzędowa k. 6, szkic miejsca zdarzenia k. 7, zdjęcia poglądowe k. 19-21, zdjęcia na płycie CD-R k. 25, wyjaśnienia obwinionego k. 33-33v., zeznania P. P. k. 33v., zeznania M. S. (1) k. 33v., zeznania D. B. (1) k. 33v-34)

W wyniku zdarzenia w samochodzie marki S. (...) o nr rej. (...) uszkodzeniu uległ lewy przedni błotnik, lewe przednie drzwi, przedni zderzak z lewej strony, rozbity lewy przedni kierunkowskaz, uszkodzone zawieszenie koła przedniego lewego oraz uszkodzona opona i felga lewego przedniego koła. Natomiast w pojeździe marki S. (...) o nr rej. (...) pogięty został lewy przedni błotnik, lewe przednie drzwi, zerwany lewy reflektor i lewy przedni kierunkowskaz, uszkodzeniu uległo zawieszenie koła przedniego lewego, połamany został zderzak z lewej strony, nastąpiły wycieki płynów eksploatacyjnych.

(dowód: karta zdarzenia drogowego k. 4-5, notatka urzędowa k. 6, protokół oględzin pojazdu S. k. 8, protokół oględzin pojazdu S. k. 8)

Wobec powyższego M. P. (1) został obwiniony o popełnienie wykroczenia z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 24 ust. 1 i ust. 7 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym i art. 92 § 1 kw w zw. z § 86 ust, 4 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

W toku przeprowadzonego postępowania obwiniony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia. Wyjaśnił, iż rzeczywiście przed podjęciem manewru wyprzedzania nie upewnił się co do możliwości wykonania tego manewru. Podkreślił, że wracał wtedy z pracy i był zmęczony. Dodatkowo wskazał, iż zna tą drogę doskonale, gdyż codziennie dojeżdża nią do pracy.

Sąd w pełni podzielił wyjaśnienia obwinionego ponieważ są jasne i spójne oraz korespondują ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym.

Okoliczność iż obwiniony nieprawidłowo wykonał manewr wyprzedzania i stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym potwierdzają również zeznania P. P. oraz M. S. (1), który podróżowali pojazdem marki S.. Oboje świadkowie podkreślili, że zauważyli pojazd obwinionego dopiero po wjechaniu na wzniesienie kilkanaście metrów przed ich samochodem. Zaznaczyli, że pojazd obwinionego znajdował się na pasie ruchu po którym się poruszali. M. S. przyznała, że po zdarzeniu odczuwała ból szyi i głowy, jednak nie korzystała z pomocy lekarskiej. Ponadto P. P. zeznał, że próbował ominąć pojazd obwinionego zjeżdżając na pobocze, jednak miał zbyt mało czasu na reakcję. P. P. podkreślił, ze kilka miesięcy temu nawet taki manewr wykonany przez niego byłby niemożliwy, gdyż przy samej drodze rosły grube, duże drzewa. W jego ocenie, gdyby nadal tam były pewnie nie przeżyłby tego wypadku.

Zeznania wskazanych powyżej świadków potwierdził także D. B., którego pojazd wyprzedzał obwiniony. Podkreślił, że M. P. zaczął wyprzedzać jego samochód przed samym wzniesieniem. On zjechał maksymalnie do prawej strony i jego samochód nie został uszkodzony w wyniku zdarzenia. Zaznaczył, że gdyby pokrzywdzony nie zjechał na pobocze skutki tego zdarzenia mogłyby być tragiczne.

Sąd uznał zeznania powyższych świadków za w pełni wiarygodne i w całości dał im wiarę. Są one spójne, logiczne i korespondują ze sobą tworząc spójny przebieg całego zdarzenia. Należy zauważyć, iż z zeznań wyżej wymienionych wynika, że obwiniony naruszył podstawowe zasady bezpieczeństwa i ruchu drogowego. Należy również podkreślić, że świadkowie są dla siebie osobami obcymi, nie znali się wcześniej, zatem nie mieli nawet czasu aby obmyślić korzystną dla siebie wersję zdarzenia i nie mają powodów aby bezpodstawnie obciążać obwinionego.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia żadnych wątpliwości co do tego, że obwiniony M. P. (1) w dniu 6 maja 2014 r. około godziny 22:10 na drodze nr(...) (66 km 9 hm) pomiędzy miejscowościami S.B. kierując samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) nie zastosował się do znaku P-3 „linia jednostronnie przekraczalna” oraz nie upewnił się, czy ma odpowiednią widoczność wykonał manewr wyprzedzania n/n pojazdu przy dojeżdżaniu do wzniesienie w wyniku czego doprowadził do zderzenia z jadącym prawidłowo z przeciwnego kierunku kierującym samochodem marki S. (...) o nr rej. (...) doprowadzając do uszkodzenia pojazdów czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Swoim zachowaniem obwiniony wyczerpał znamiona wykroczeń z art. 86 §1 kw w zw. z art. 24 ust. 1 i ust. 7 pkt. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz art. 92 §1 kw w zw. z § 86 ust. 4 rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

Jak wynika z art. 24 ust. 1 i 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a w szczególności upewnić się czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudniania komukolwiek ruchu. Szczególna ostrożność jest większa od ostrożności zwykłej. Zgodnie z art. 2 pkt. 22 ustawy Prawo o ruchu drogowym szczególna ostrożność polega na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestników ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu, który umożliwia odpowiednio szybkie reagowanie na nie. Sąd Najwyższy uznał, że szczególna ostrożność polega na „rozważnym prowadzeniu pojazdu mechanicznego i przedsiębraniu ze strony kierującego pojazdem czynności, które zgodnie ze sztuką i techniką prowadzenia pojazdów mechanicznych są obiektywnie niezbędne dla zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa w ruchu drogowym” (wyrok z 19.12.1974 r., Rw 53/74, OSNOW 1974, nr 6, poz. 125). Podkreślić należy, iż ustawodawca nie zawsze wymaga od kierujących pojazdami zachowania szczególnej ostrożności, czyni to jedynie w sytuacjach związanych z większym niż przeciętne niebezpieczeństwem.

Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że przy wykonywaniu manewru wyprzedzania innego pojazdu wymagane jest zachowanie szczególnej ostrożności, jest to bowiem jeden z najniebezpieczniejszych manewrów. Szczególna ostrożność podczas wyprzedzania to nie tylko zapewnienie pełniej widoczności całego odcinka drogi niezbędnego do wykonania manewru, ale również prawidłowa ocena odległości, w jakiej znajduje się nadjeżdżający z przeciwnego kierunku pojazd. Kierujący przed podjęciem manewru wyprzedzania musi nie tylko ustalić, czy odległość jest wystarczająca, ale również czy pojazd nadjeżdżający z przeciwnego kierunku nie zbliża się z nadmierna prędkością. Podobny pogląd wyraził Sąd najwyższy w wyroku z 18.07.1972 r. gdzie uznał, że „wyprzedzający musi mieć absolutną pewność, ze na widocznym i wolnym odcinku drogi zdoła wyprzedzić jadący wolniej pojazd. Powinien przy tym uwzględnić panujące warunki drogowe, stan pogody, szerokość jedni, utrudnienia w ruchu itp.” (V KRN 203/79, niepubl). Koniecznym jest także podkreślenie, ze w ust. 7 art., 24 ustawodawca wprowadził zakaz wyprzedzania innych pojazdów przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia. Zakaz ten to ma związek z ograniczeniem widoczności przy takim ukształtowaniu jezdni. Kierujący bowiem nie widzi pojazdów nadjeżdżający z przeciwka.

Przypisanie odpowiedzialności z art., 86 § 1 kw jest związane z ustaleniem, że kierujący spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności. Sąd Najwyższy w wyroku z 29.04.2003 r. przyjął, że: „dla odpowiedzialności z art. 86 kw konieczne jest ustalenie, że sprawca nie zachował należytej ostrożności, a więc takiej, jaka była wymagana w danej sytuacji” (III KK 61/03, LEX nr 77467).

Mając powyższe na uwadze nie ulega najmniejszej wątpliwości, ze obwiniony nie zachował szczególnej ostrożności jaka nakładają na niego przepisy w związku z podejmowaniem manewru wyprzedzania. Nie upewnił się, czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania pojazdu, którym kierował D. B. (1). Podjął ten bardzo niebezpieczny manewr choć dojeżdżał do wzniesienia i nie był w stanie zobaczyć czy z przeciwka nadjeżdżają inne pojazdy, dodatkowo miejsce to było oznakowane znakami poziomymi zabraniającymi wjazdy na przeciwny pas ruchu. Nadmienić należy, iż za wzniesieniem droga (...) jest przebudowana, na szerokie pobocze i dozwolone jest tam wyprzedzanie.

Zebrany materiał dowodowy pozwala ustalić ponad wszelką wątpliwość, że obwiniony swoim zachowaniem naruszył podstawowe zasady ruchu drogowego i stworzył poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia kilku postronnych osób. Tylko i wyłącznie dzięki przytomności, opanowaniu i natychmiastowej reakcji pokrzywdzonego kierującego S. i wykonane prze niego manewry obronne wypadek spowodowany przez obwinionego nie pociągnął za sobą ofiar śmiertelnych. Obwiniony wyprzedzając pojazd prowadzony przez D. B. (1) jechał wprost na pojazd S.. Doświadczenie życiowe wskazuje, że w przepadku zderzeń czołowych bardzo często kończą się one tragicznie. Obwiniony swoim zachowaniem naraził życie i zdrowie prawidłowo jadących pojazdem S., których pojazd w efekcie wypadku zjechał na pobocze. Podkreślić należy, iż w przeszłości na tym odcinku drogi w pasie drogowym na poboczu rosły duże drzewa. Obecnie zostały one wycięte co niewątpliwie miało wpływ na to, iż skutki przedmiotowego zdarzenia były niewielkie i pokrzywdzonym nic poważnego się nie stało. Zatem nie ulega najmniejszej wątpliwości, że zagrożenie w ruchu drogowym spowodowane przez obwinionego było znaczne. Konkludując należy przytoczyć pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z 05.09.1979 r. „lekkomyślne wyprzedzanie pojazdu bez upewnienia się, iż droga jest wolna, należy do najcięższych naruszeń zasad bezpieczeństwa, stanowi bowiem najczęstszą przyczynę groźnych wypadków drogowych” (V KRN 203/79, niepubl.)

Art. 86 w § 3 przewiduje możliwość orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów w stosunku do osoby, która spowodowała zagrożenie w ruchu drogowym prowadzać pojazd mechaniczny. Ustawodawca słusznie uznał, że zakaz prowadzenia pojazdów winien być orzekany za popełnienie wykroczeń, które maja decydujący wpływ na poziom bezpieczeństwa w ruchu. Orzekanie zakazu prowadzenia pojazdów stanowi wykluczenie z ruchu kierowców, którzy wykazali, że zagrażają bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Zachowanie obwinionego wykazało, że stwarza on istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego i przemawia za czasowym pozbawienia go uprawnień do kierowania pojazdami. Choć orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów wobec popełnienia wykroczenia z art. 86 § 1 kw ma charakter fakultatywny Sąd przychylił się do poglądu Sądu Najwyższego, który uznał, że są pewne sytuacje, w których zakaz prowadzenia pojazdów powinien być orzekany jako kara dodatkowa. Do sytuacji takich należy zaliczyć przede wszystkim naruszenie przez kierującego podstawowych zasad ruchu drogowego i spowodowanie tym zachowaniem groźnego w skutkach wypadku. (wyrok z 30.06.1993 r., III KRN 105/93, niepubl.) Przeprowadzone postępowanie bez żadnych wątpliwości pozwala stwierdzić, że obwiniony swoim zachowaniem naruszył podstawowe zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i stworzył realne i bezpośrednie zagrożenie dla innych osób. Zaznaczyć także należy, iż kilkaset metrów dalej, za wzniesieniem, gdzie obwiniony wykonał manewr wyprzedzania jest przebudowany odcinek drogi(...), szeroki, z nową nawierzchnią, szerokim poboczem, gdzie obwiniony mógł bezpiecznie wykonać manewr wyprzedzania bez stwarzania komukolwiek zagrożenia.

Wszystkie wskazane powyżej okoliczności Sąd miał na uwadze przy wymierzaniu okresu trwania środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Sąd uznał, że orzeczenie środka karnego na okres 6 miesięcy będzie wpływało na obwinionego wychowawczo. Czas na który obwiniony zostanie wyeliminowany z ruchu umożliwi mu wnikliwe przeanalizowanie swojego postępowania. Ponadto Sąd podzielił w tej kwestii pogląd Sądu Najwyższego, który uznał, że obostrzenie środka karnego będzie wpływało wychowawczo nie tylko na obwinionego, ale również na jego środowisko, a nadto zabezpieczy ruch drogowy przed bardzo lekkomyślnym kierowcą. (wyrok z 10.12.1993 r., II KRN 302/93, niepubl).

Sąd oceniając materiał dowodowy nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących w stosunku do obwinionego. Z całą stanowczością należy podkreślić, że to dzięki działaniom podjętym przez pokrzywdzonego kierującego pojazdem S., który zjechał na pobocze obwiniony nie poniesie odpowiedzialności na gruncie prawa karnego. To manewry podjęte przez tego kierowcę z całą pewnością przyczyniły się do zmniejszenia skutków wypadku.

Przy wymiarze kary Sąd miał na uwadze, ze obwiniony w sposób jasny i oczywisty naruszył podstawowe zasady ruchu drogowego. Zdaniem Sądu orzeczona wobec obwinionego kara 1000 złotych grzywny w połączeniu ze środkiem karnym orzeczonym na okres 6 miesięcy wpłynie na niego wychowawczo i skłoni go do zmiany zachowania. Orzeczona wobec obwinionego kara spełni swoje cele w zakresie prewencji generalnie i indywidualnej.

Z uwagi na orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych Sąd na podstawie art. 29 § 3 kw zobowiązał obwinionego do zwrotu dokumentu prawa jazdy. Zaliczył jednocześnie zatrzymanie dokumentu prawa jazdy w niniejszym postępowaniu od 6 maja do 12 czerwca 2014r.

Na podstawie art. 118 § 1 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych Sąd obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 złotych i opłatą w kwocie 100 złotych.