Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 896/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 lipca 2014 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Południe w Warszawie, VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Monika Rosłan – Karasińska

Ławnicy: Ewa Stefania Juchniewicz, Bogumiła Wacława Karpińska

Protokolant: Mateusz Staniszewski

po rozpoznaniu w dniu 07 lipca 2014 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa E. P.

przeciwko (...) z siedzibą w W.

o odszkodowanie w związku z niezgodnym z prawem lub nieuzasadnionym rozwiązaniem umowy o pracę za wypowiedzeniem przez pracodawcę, odszkodowanie za skrócony okres wypowiedzenia, ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy, wynagrodzenie

orzeka:

1.  zasądza od strony pozwanej (...) z siedzibą w W. na rzecz E. P. kwotę 2. 591,46 zł (dwa tysiące pięćset dziewięćdziesiąt jeden złotych 46/100) tytułem wynagrodzenia za miesiąc październik 2012 roku wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 listopada 2012 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

3.  wyrokowi w punkcie 1 nadaje rygor natychmiastowej wykonalności;

4.  zasądza od strony pozwanej (...) na rzecz strony powodowej E. P. kwotę 450,00 zł (sto czterysta pięćdziesiąt złotych 00,100) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

5.  nakazuje pobrać od strony pozwanej (...) z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Kasy Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Południe w Warszawie kwotę 130,00 zł (sto trzydzieści złotych 00/100) tytułem opłaty sądowej od pozwu, której powódka nie miała obowiązku uiścić.

UZASADNIENIE

W dniu 16 listopada 2012 (data nadania za pośrednictwem operatora pocztowego) E. P. złożyła pozew przeciwko (...) wnosząc o:

- zasądzenie kwoty 20 520,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za nieuzasadnione wypowiedzenie umowy o pracę;

- zasądzenie kwoty 13 680,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania na podstawie art. 36 1 § 1 k.p. za skrócony okres wypowiedzenia umowy o pracę z dnia 15 lutego 2006 roku do jednego miesiąca;

- zasądzenie kwoty 1 954,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem ekwiwalentu za 6 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego;

- zasądzenie kwoty 2 591,46 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za miesiąc październik 2012 roku;

- zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Wraz z pozwem powódka złożyła wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę.

Uzasadniając swoje stanowisko powódka wskazała, iż od 15 lutego 2006 była zatrudniona w pozwanej spółce. W dniu 25 września 2012 roku powódce została wypowiedziana umowa o pracę, jako przyczynę wskazano likwidację stanowiska Dyrektora (...). Wskazana przyczyna wypowiedzenia jest zdaniem powódki pozorna, rzeczywistą przyczyną rozwiązania z nią stosunku pracy było przebywanie na urlopie macierzyński oraz częste absencje chorobowe. Powódka podniosła, że po powrocie do pracy w dniu 24 września 2012 roku jej komputer był zablokowany. Prezes zarządu pozwanej spółki oskarżył wówczas powódkę o działanie na szkodę firmy i oświadczył, że kończy z nią współpracę. Powódka miała się stawić w pracy dnia następnego, celem otrzymania wypowiedzenia umowy o pracę. W dalszej kolejności powódka wskazała, że nie wykorzystała 13 dni urlopu wypoczynkowego, a pozwana wypłaciła jej ekwiwalent jedynie za 7 dni niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego. Powódka podniosła, że w pozwanej spółce zatrudniona była ponad 3 lata, tak więc rozwiązanie umowy o pracę powinno nastąpić z dniem 31 grudnia 2012 roku. Porozumieniem z dnia 25 września 2012 roku okres wypowiedzenia umowy o pracę został skrócony do jednego miesiąca. W związku z tym, powódka dochodzi odszkodowania przewidzianego w art. 36 ( 1 )§ k.p. w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia. Powódka podniosła także, że nie zostało jej wypłacone pełne wynagrodzenie za miesiąc październik 2012 roku, gdyż została zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, a nie jest twierdzi pozwana nie usprawiedliwiła swojej nieobecności w pracy, zatem należy jej się wynagrodzenie za pełny miesiąc pracy (pozew – k. 1 – 6).

W odpowiedzi na wniosek pozwana (...) wniosła o odrzucenie pozwu w części dotyczącej przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę i oddalenia pozwu w pozostałej części, a w przypadku przywrócenia terminu do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę o oddalenie pozwu w całości.

W uzasadnieniu pozwana spółka wskazała, że stanowisko powódki wbrew jej twierdzeniom uległo likwidacji. Powódka ponadto nie przedstawiła żadnych dowodów na potwierdzenie, że przyczyna wskazana w wypowiedzeniu umowy o pracę była pozorna. Pozwana podniosła, że w okresie od 1 stycznia 2012 roku do 31 października 2012 roku ze względu na sytuację finansową spółki zostały zlikwidowane łącznie cztery z dziewięciu stanowisk, przy czym stanowisko powódki było czwartym z kolei zlikwidowanym stanowiskiem pracy. W dalszej kolejności pozwana podkreśliła, iż skrócony okres wypowiedzenia został zastosowany na mocy porozumienia stron, zatem powódce nie jest należne odszkodowanie przewidziane w art. 36 1 § 1 k.p. Pozwana podniosła również, że powódka wykorzystała 15 dni urlopu z należnych jej 22, a za pozostałe 7 dni został jej wypłacony ekwiwalent. Odnośnie wypłaty wynagrodzenia za miesiąc październik pozwana wskazała, że powódka w dniach od 8 października 2012 roku do 22 października 2012 nie stawiła się w pracy, a nieobecność ta została potraktowana jako nieobecność nieusprawiedliwiona, co oznacza że za wskazany okres nie przysługiwało powódce wynagrodzenie (odpowiedź na pozew – k. 28 – 38).

Postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2013 roku Sąd przywrócił powódce termin do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę z uwagi na brak pouczenie o terminie wniesienia odwołania w wypowiedzeniu umowy o pracę oraz skorzystanie przez powódkę z porady prawnej w dniu 12 listopada 2012 r. (postanowienie z dnia 17 kwietnia 2013 roku – k. 72 – 75, zeznania powódki).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. P. była zatrudniona w (...) na postawie umowy o pracę z dnia 15 lutego 2006 roku zawartej na czas nieokreślony, na stanowisku Specjalisty (...), z miesięcznym wynagrodzeniem zasadniczym w wysokości 3 300,00 zł brutto. Aneksem z dnia 1 czerwca 2008 roku powódce zostało powierzone stanowisko Dyrektora (...). W kolejnym aneksie z dnia 29 grudnia 2011 roku strony ustaliły, iż zasadnicze miesięczne wynagrodzenie powódki będzie wynosić 6 840,00 zł (umowa o pracę z dnia 15 lutego 2006 roku – akta osobowe powódki, aneks z dnia 1 czerwca 2008 roku – akta osobowe powódki; aneks z dnia 29 grudnia 2011 roku – akta osobowe powódki).

W okresie od 21 lipca 2011 r. do 20 grudnia 2011 r. powódka przebywała na urlopie macierzyńskim, natomiast od 23 grudnia 2012 r. wykorzystała przysługujące jej zaległe urlopy za 2010 r. i 2011 r. (w tym 2 dni opieki nad dzieckiem), (okoliczności bezsporne, akta osobowe powódki, zeznania stron- k. 133 i nast.). W dniu 07 lutego 2012 r. powódka powróciła do pracy. Następnie E. P. dwukrotnie przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z chorobą dziecka w okresie: od 12 marca 2012 r. do 16 marca 2012 r. i 11 czerwca 2012 r. do 22 czerwca 2012 r.

W 2010 i w pierwszej połowie 2011 r. sytuacja finansowa pozwanej spółki była bardzo dobra. Wynagrodzenie powódki z wysokości 8.000 złotych zostało podwyższone do 9.800 zł brutto miesięcznie (za marzec i kwiecień 2011 r.) z uwagi na wzrost wyniku finansowego firmy w I kwartale 2011 r. (okoliczność bezsporna aneks nr 5 do umowy o pracę z dnia 01 marca 2011 r. – akta osobowe powódki). Sytuacja pozwanej spółki w związku z zakończeniem po roku współpracy dużego projektu dla (...)(początkowo przewidywanego na 2-3 lata) pogorszyła się od jesieni 2011 r. (k. 136 zeznania prezesa zarządu pozwanej spółki P. M.). W związku z czym nastąpiło w pierwszej kolejności obniżenie wynagrodzenia wszystkich pracowników. Wynagrodzenie powódki zostało obniżone z wysokości 8.000 złotych do 6.960 złotych brutto od dnia 1 stycznia 2012 r., a następnie do 6.840 złotych brutto od 1 lutego 2012 r. (aneks do umowy o pracę z dnia 29 grudnia 2011 r., akta osobowe powódki, okoliczność bezsporna –zeznania stron- k. 133 i nast.).

W 2011 r. prezes zarządu pozwanej spółki (który jest jednocześnie właścicielem 99% udziałów firmy) wypłacił sobie dywidendę za 12 lat istnienia spółki (k. 136- zeznania prezesa zarządu P. M.).

W pozwanej spółce, z uwagi na złą kondycję finansową, nastąpiło w drugiej kolejności zmniejszenie zatrudnienia, oprócz powódki z pracy odeszły jeszcze trzy inne osoby: A. B. (z uwagi na wysokie koszty związane z wysokim uposażeniem), J. K. w maju 2012 r. oraz A. Z.. W 2012 r. zatrudnienie w pozwanej spółce spadło z 9 do 6 osób. Obecnie spółka zatrudnia sześć osób (zeznania świadka M. D.– k. 73 – 74; zeznania świadka A. J. – k. 74 – 74v.). Pierwsza rozmowa z powódką na temat jej ewentualnego zwolnienia została przeprowadzona w lipcu 2012 r., zamierzano zlikwidować stanowisko dyrektora sprzedaży z uwagi na generowanie dużych kosztów z datą najpóźniejszą 31 października 2012 r. (k. 136 – zeznania prezesa pozwanej P. M.). Przeciwny takiej decyzji był członek zarządu M. K., który twierdził, iż należy wstrzymać się z taką decyzją z uwagi na okres wakacyjny i „niestabilność powódki, która może narobić kłopotów” (k. 136- spójne zeznania prezesa zarządu P. M. i k.188 zeznania członka zarządu M. K.). W dziale handlowym istniał konflikt pomiędzy powódką a M. D., sprzedaż zaczęła spadać.

W dniu 25 września 2012 roku powódka odbyła godzinną rozmowę z prezesem zarządu P. M.. Przedmiotem owej rozmowy były sprawy dotyczące rozwiązania stosunku pracy. Początkowo powódce zaproponowano rozwiązanie stosunku za porozumieniem stron, z datą wsteczną. Powódka nie wyraziła zgody na taką propozycje. Wówczas prezes zarządu P. M. zaproponował rozwiązanie stosunku pracy z zachowaniem okresu wypowiedzenia, jako przyczynę wskazał likwidację stanowiska pracy. Oświadczył także powódce, że firma ma kłopoty finansowe. Strony doszły do porozumienia, iż okres wypowiedzenia z trzech miesięcy, skrócą do jednego miesiąca (wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 20 lipca 2012 roku – akta osobowe powódki; płyta CD – k. 23; stenogram rozmowy umieszczonej na płycie CD – k. 79 – 88; zeznania świadka M. D.– k. 73 – 74).

Oświadczeniem z dnia 25 września 2012 roku pozwana spółka wypowiedziała za wypowiedzeniem E. P. umowę o pracę zawartą dnia 15 lutego 2006 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę wskazano likwidację stanowiska pracy. W przedmiotowym oświadczeniu wskazano, iż termin wypowiedzenia i świadczenia obowiązku pracy upływa w dniu 31 grudnia 2012 roku. Porozumiem z dnia 25 września 2012 roku, strony zgodnie ustaliły, że okres wypowiedzenia umowy o pracę ulega skróceniu do dnia 31 października 2012 roku (wypowiedzenie umowy o pracę – akta osobowe powódki; porozumienie – akta osobowe powódki).

Po zwolnieniu powódki z pracy żadna nowa osoba nie została zatrudniona na jej stanowisko. Jej obowiązki zostały przejęte przez M. D., A. J. oraz prezesa zarządu P. M..

Podczas rozmowy odbytej w dniu 25 września 2012 roku prezes zarządu P. M. zwolnił powódkę z obowiązku świadczenia pracy, prosząc ją jednocześnie aby stawiła się pod koniec miesiąca października 2012 roku celem wysłania maili do kontrahentów spółki. Powódka wyraziła zgodę na powyższe (płyta CD – k. 23; stenogram rozmowy umieszczonej na płycie CD – k. 79 – 88).

W dalszej części rozmowy P. M. prosił powódkę, aby podała hasła do plików, które zostały przez nią zaszyfrowane. Wręczone zostało jej także polecenie służbowe podania haseł do określonych plików, które znajdowały się na dysku komputera przez nią użytkowanego. Powódka zarówno w rozmowie, jak i na piśmie oświadczyła iż nie pamięta żadnych haseł. Powiedziała, że są to jej prywatne dane i pliki można usunąć. Pozwana spółka na własny koszt odszyfrowała przedmiotowe pliki już po odejściu powódki z pracy. Zaszyfrowane pliki zawierały dane klientów, dane z faktur oraz cenniki (płyta CD – k. 23; stenogram rozmowy umieszczonej na płycie CD – k. 79 – 88; zeznania świadka M. D.– k. 73 – 74; zeznania świadka A. J. – k. 74 – 74v.).

W okresie zatrudnienia powódka wykorzystała 15 dni urlopu wypoczynkowego przysługującego jej za 2012 roku, za pozostałe do wykorzystania 7 dni pozwana spółka wypłaciła jej ekwiwalent. Powódka przebywała na urlopie wypoczynkowych w następujących okresach:

- 2 i 4 maja 2012 roku;

- 8 czerwca 2012 roku;

- 27 czerwca 2012 roku;

- 16 lipca 2012 roku;

- 8 sierpnia 2012 roku

- 17 sierpnia 2012 roku;

- od 26 września 2012 roku do 5 października 2012 roku. Wniosek urlopowy powódki (za okres od 26 września 2012 roku do 5 października 2012 roku) z dnia 25 września 2012 r. nie został przez nią, wbrew wcześniejszym ustaleniom stron odnośnie wykorzystania w pierwszej kolejności urlopu wypoczynkowego i zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia, podpisany. Na wniosku widniej adnotacja urlop wypoczynkowy na polecenie pracodawcy ze względu na rozwiązanie umowy o pracę z podpisem prezesa zarządu p. M. (wnioski urlopowe – akta osobowe powódki; świadectwo pracy – akta osobowe powódki).

Po zwolnieniu powódki z pracy żadna nowa osoba nie została zatrudniona na jej stanowisko. Jej obowiązki zostały przejęte przez M. D., A. J. oraz prezesa zarządu P. M..

Wynagrodzenie za miesiąc październik 2012 roku powódka otrzymała zmniejszone o kwotę 3 569,28 zł – 12 dni nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy (karty wynagrodzeń – k. 44 – 45v.).

Miesięczne wynagrodzenie powódki za ostatnie trzy miesiące zatrudnienia wynosiło zgodnie z zaświadczeniem 6.840,00 złotych (k. 50- zaświadczenie, okoliczność bezsporna).

Powyższy stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie dokumentów znajdujących się w aktach sprawy oraz aktach osobowych powódki, których autentyczność, jak też prawdziwość zawartych w nich oświadczeń, nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania, co pozwoliło uznać je za rzetelny i w pełni wartościowy materiał dowodowy.

Ponadto ustalając stan faktyczny Sąd oparł się zeznaniach świadków: M. D., A. J.. Zdaniem Sądu, zeznania powyższych świadków były wiarygodne oraz spójne z pozostałym materiałem dowodowym, zebranym w sprawie. Pomimo niewielkich różnic występujących w zeznaniach świadków, wynikających z różnego stanu wiedzy, były one ze sobą koherentne. Sąd nie dał jednak wiary wskazanym świadkom w zakresie w jakim odnosiły się one do braku zwolnienia powódki z obowiązku świadczenia pracy.

Świadek M. D.pytana o zwolnienie powódki z obowiązku świadczenia pracy zakrywała się niepamięcią, której w tym konkretnym przypadku Sąd nie dał wiary tym bardziej, iż świadek była świadkiem rozmowy z powódką przeprowadzonej w dniu 25 września 2012 roku, a od czasu kiedy to nastąpiło, upłynęło kilka miesięcy. Świadek A. J. mimo, iż jak zeznała nie była świadkiem zwolnienia powódki, wskazała że prezes zarządu nie zwolnił jej ze świadczenia obowiązku pracy.

Sąd oceniając zeznania wskazanych świadków miał na uwadze niezwykle istotną okoliczność, a mianowicie to, iż świadkowie wciąż pracują w pozwanej spółce. Te okoliczność spowodował, iż to co świadkowie zeznali powielało twierdzenia strony pozwanej, a w pewnej części opierało się na odwołaniu do niepamięci.

Sąd dał wiarę zeznaniom prezesa zarządu P. M. oraz członka zarządu M. K. za wyjątkiem tej części zeznań, w której twierdzili oni, iż powódka nie została zwolniona z obowiązku świadczenia pracy. Przeczy temu zapis rozmowy z dnia 25 września 2012 r. (dowód dopuszczony w protokole rozprawy z dnia 07 lipca 2014 r. = w trybie art. 308 kpc – dowód z nagrania płyty Cd na okoliczność rozmowy przeprowadzonej w dniu 25 września 2012 roku). Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki za wyjątkiem tego, iż została ona zwolniona z obowiązku świadczenia pracy. Całokształt materiału dowodowego wskazuje, iż przyczyna zwolnienia powódki nie była pozorna jak twierdziła powódka, przeczy temu zapis rozmowy z dnia 25 września 2012 r., a przede wszystkim dowody wskazujące na pogorszenie sytuacji finansowej pozwanej spółki.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo E. P. nie zasługiwało na uwzględnienie, za wyjątkiem roszczenia z pkt 3 pozwu.

Postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2013 roku Sąd przywrócił powódce termin do wniesienia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę z uwagi na brak pouczenie o terminie wniesienia odwołania w wypowiedzeniu umowy o pracę oraz skorzystanie przez powódkę z porady prawnej w dniu 12 listopada 2012 r. (postanowienie z dnia 17 kwietnia 2013 roku – k. 72 – 75, zeznania powódki).

Przepis art. 30 § 4 k.p., stanowi, iż w oświadczeniu woli pracodawcy o wypowiedzeniu umowy zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

To pracownik ma wiedzieć i rozumieć, z jakiego powodu pracodawca dokonał wypowiedzenia umowy o pracę. To, co w subiektywnej ocenie pracodawcy dawało podstawę do wypowiedzenia, w obiektywnej ocenie Sądu, może okazać się niewystarczające do uznania, że wypowiedzenie było uzasadnione. Do Sądu należy ocena, czy sporne wypowiedzenie w związku ze wskazaną przez stronę pozwaną przyczyną było zasadne, a przyczyna ta była rzeczywista i konkretna.

Strona pozwana rozwiązała z powódką umowę o pracę jako przyczynę wskazując likwidację stanowiska pracy.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego, ugruntowany jest pogląd, według którego zmniejszenie stanu zatrudnienia stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia, a sąd pracy nie jest powołany do badania zasadności i celowości zmniejszenia stanu zatrudnienia. O celowości i zasadności zmniejszenia stanu zatrudnienia decydują organy przedsiębiorstwa lub inne organy wskazane w obowiązujących przepisach. Decyzje w tym przedmiocie należą do sfery organizacyjnej pracodawcy i dlatego nie podlegają one kontroli w sporze o bezzasadność wypowiedzenia (por. zwłaszcza tezę IX uchwały Pełnego Składu Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z dnia 27 czerwca 1985 r. III PZP 10/85, OSNCP 1985/11/164) .

Likwidacja konkretnego stanowiska pracy uzasadnia wypowiedzenie bez potrzeby oceny przez zakład pracy kwalifikacji, stażu pracy i innych okoliczności ochronnych dotyczących zwalnianego pracownika i porównywania go z innymi pracownikami. W wyniku bowiem likwidacji stanowiska następuje nie tylko ilościowe zmniejszenie tych stanowisk, ale również jakościowa zmiana struktury organizacyjnej zakładu, której następstwem jest konieczność zwolnienia pracowników zajmujących te właśnie likwidowane stanowiska. W wyroku z dnia 23 maja 1997 r. ( I PKN 176/97 - OSNP 1998/9/263) Sąd Najwyższy jednoznacznie potwierdził, że - " Likwidacja stanowiska pracy w ramach rzeczywistych zmian organizacyjnych, polegających na zmniejszeniu zatrudnienia, uzasadnia wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę”.

Zdaniem Sądu, zarzuty podnoszone w tym zakresie przez powódkę, nie znalazły potwierdzenia w toku postępowania, albowiem ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób jednoznaczny wynika, iż rozwiązanie z powódką umowy o pracę było wynikiem złej kondycji finansowej spółki i koniecznością obniżenie wynagrodzenia wszystkim pracownikom i w konsekwencji zmniejszenia zatrudnienia. Spółka łącznie zwolniła czterech pracowników z dziewięciu w niej pracujących.

W rozpatrywanej sprawie bezspornym było, ze pozwana spółka przekazała zakres obowiązków powódki innym pracownikom, byli to M. D., A. J. oraz przez zarządu P. M.. Obowiązki powódki zostały więc przejęte przez innych pracowników spółki, a na jej miejsce nie została zatrudniona żadna nowa osoba. Sąd zważył, że przyczyna wypowiedzenia musi być rzeczywista i istnieć w chwili dokonania wypowiedzenia. Jeśli jest nią likwidacja stanowiska pracy wystarczy, że decyzja o likwidacji jest na tyle zaawansowana realizacyjnie, że nie ma wątpliwości co do jej przeprowadzenia. Likwidacja formalna i faktyczna nie muszą zbiegać się w czasie. Ostatecznie realna likwidacja stanowiska następuje zawsze po rozwiązaniu stosunku pracy z osobą je zajmującą. Dlatego nawet istnienie stanowiska pracy w dniu wypowiedzenia umowy o pracę nie jest równoznaczne z brakiem rzeczywistej przyczyny. W rozpatrywanej sprawie faktem jest, że pracodawca przekazał dotychczasowe obowiązki powódki innym pracownikom, rozszerzając jednocześnie zakres ich obowiązków. Likwidacja stanowiska pracy powódki była podyktowana trudną sytuacją finansową pozwanej spółki. Pracownicy, którzy przejęli obowiązki powódki nie otrzymali wyższego wynagrodzenia. A zatem, likwidacja stanowiska pracy powódki nie była pozorna wbrew jej twierdzeniom.

W następnej kolejności Sąd odniesie do żądania przez powódkę odszkodowania za skrócony okres wypowiedzenia na podstawie art. 36 1 § 1 k.p.

Zgodnie z treścią wskazanego artykułu jeżeli wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn nie dotyczących pracowników, pracodawca może, w celu wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę, skrócić okres trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, najwyżej jednak do jednego miesiąca. W takim przypadku pracownikowi przysługuje wynagrodzenie za pozostałą część okresu wypowiedzenia. Artykuł 36 § 6 stanowi, iż strony po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę przez jedną z nich ustalić wcześniejszy termin rozwiązania umowy; ustalenie takie nie zmienia trybu rozwiązania umowy.

W przedmiotowej sprawie strony zawarły porozumienie (zapis rozmowy z dnia 25 września 2012 r.) powołując się na art. 36 § 6, iż skracają okres wypowiedzenia do jednego miesiąca. Należy podkreślić, że zgoda na skrócenie okresu wypowiedzenia nie pozbawia pracownika możliwości kwestionowania złożonego przez pracodawcę oświadczenia o wypowiedzeniu na drodze sądowej, ale również nie daje prawa do domagania się odszkodowania rekompensującego wynagrodzenie, którego pracownik nie otrzymał na skutek wcześniejszego rozwiązania stosunku pracy. Zaznaczyć także należy, że art. 36 1 § 1 k.p. jest przysługującym pracodawcy prawem do skrócenia okresu wypowiedzenia, z którym połączony jest obowiązek wypłaty pracownikowi odszkodowania, które ma rekompensować brak możliwości osiągania wynagrodzenia w związku z wcześniejszym rozwiązaniem umowy o pracę. W niniejszej sprawie pozwana spółka nie skorzystała z prawa przewidzianego w art. 36 1 § 1 k.p., a strony za wspólnym porozumieniem skróciły okres wypowiedzenia do jednego miesiąca. W takiej sytuacji roszczenie powódki o odszkodowanie za pozostałe dwa miesiące wypowiedzenia jest bezzasadne.

W następnej kolejności Sąd odniesie się do żądania przez powódkę wypłaty ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.

Zgodnie z art. 171 § 1 k.p. w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Kwestie szczegółowe dotyczące obliczania kwoty przysługującego ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy zawiera rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 roku w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop.

Jak wynika z ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego powódka wykorzystała urlop przysługujący jej za 2012 rok w wymiarze 15 dni. Pozostało jej do wykorzystania 7 dni, za które pracodawca wypłacił jej ekwiwalent. Powódka podniosła, że nie wykorzystała 13 dni urlopu i domagała się wypłaty ekwiwalentu za 6 dni, które pracodawca pominął. Sąd w toku postępowania ustalił jednak, że powódka faktycznie wykorzystała 15 dni urlopu wypoczynkowego, co wynika m. in. ze znajdujących się w jej aktach osobowych wniosków urlopowych. Co prawda wniosek urlopowy powódki (za okres od 26 września 2012 roku do 5 października 2012 roku) z dnia 25 września 2012 r. nie został przez nią, wbrew wcześniejszym ustaleniom stron odnośnie wykorzystania w pierwszej kolejności urlopu wypoczynkowego i zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia, podpisany. Na wniosku widniej adnotacja urlop wypoczynkowy na polecenie pracodawcy ze względu na rozwiązanie umowy o pracę z podpisem prezesa zarządu p. M.(wnioski urlopowe – akta osobowe powódki; świadectwo pracy – akta osobowe powódki). Dlatego też, roszczenie powódki w tym zakresie nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd w punkcie pierwszym wyroku zasądził na rzecz powódki kwotę 2 591,46 zł tytułem wynagrodzenia za miesiąc październik. Za wskazany miesiąc powódka otrzymała zmniejszone wynagrodzenie, gdyż w ocenie pozwanej spółki nie usprawiedliwiła 12 dni nieobecności w pracy, do świadczenia której była zobowiązana. Jak ustalił Sąd w niniejszym postępowaniu, podczas rozmowy przeprowadzonej z powódką w dniu 25 września 2012 roku, została ona zwolniona z obowiązku świadczenia, zatem nie miała obowiązku usprawiedliwiania swojej nieobecności.

Jak wynika z treści art. 22 § 1 k.p. stosunek pracy jest stosunkiem zobowiązaniowym prawa pracy zachodzącym pomiędzy dwiema stronami, z których każda jest wobec drugiej uprawniona i zarazem obowiązana do określonego świadczenia. Pracownik ma zatem obowiązek świadczenia pracy, a pracodawca obowiązek zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem w każdym okresie trwającego zatrudnienia, co dotyczy także okresu wypowiedzenia, gdyż stosunek pracy i wynikające z tego stosunku zobowiązania wzajemne ustają dopiero z upływem okresu wypowiedzenia. Potwierdza to zasada ekwiwalentnego wynagradzania za pracę pracownika, któremu przysługuje roszczenie o wynagrodzenie wyłącznie za pracę wykonaną, a za czas niewykonywania pracy zachowuje on prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią (art. 80 k.p.). Jedynie w przypadku rozwiązania stosunku pracy z powołania w sposób równoznaczny z wypowiedzeniem umowy o pracę odwołany pracownik ma prawo do wynagrodzenia, bez obowiązku świadczenia pracy (art. 70 § 2 k.p. w związku z art. 71 k.p. a contrario). Z powyższego wynika, że pracodawca nie może według własnego jednostronnego i swobodnego uznania zwolnić pracownika z obowiązku pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Możliwość zwolnienia pracownika z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem prawa do wynagrodzenia należałoby dopuścić tylko w sytuacji zgodnego porozumienia stron stosunku pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2009r., sygn. akt II PK 202/08), co miało miejsce w realiach rozpoznawanej sprawy. Powódka zwolniona z obowiązku świadczenia pracy, zachowała zatem prawo do wynagrodzenia za okres w którym nie świadczyła pracy.

Biorąc pod uwagę powyższe, w tym wysokość wynagrodzenia za jeden dzień wynosił odpowiednio: 6.840,00 złotych (wynagrodzenie miesięczne) : 21 (współczynnik na rok 2012 r.)= 325,71 złotych razy 12 dni= 3.909 złotych. Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 2 591,46 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 listopada 2012 roku do dnia zapłaty, zgodnie z żądaniem z pkt 3 pozwu, nie wychodząc jednak ponad żądanie, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

Sąd z urzędu, na podstawie art. 477 2 k.p.c., nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności w części nie przekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia powódki, wynikającej z zaświadczenia złożonego przez pozwaną spółkę (k. 50).

Rozstrzygnięcie o kosztach znalazło oparcie w art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Zgodnie z § 11 pkt. 1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, Sąd zasądził pozwanego na rzecz powódki kwotę 450 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, biorąc pod uwagę okoliczność, iż powódka wygrała proces w 0,07 % a przegrała w 0,93%..

Sąd na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2010r., Nr 90, poz. 594 - tekst jednolity), nakazał pobrać od (...) na rzecz Skarbu Państwa – kasy Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie kwotę 130,00 zł tytułem częściowej opłaty sądowej od pozwu, której powódka nie miała obowiązku uiścić (2 591,46 zł x 5%).