Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 548/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Wrocław, dnia 16 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu, Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Piotr Jarmundowicz

Protokolant: Błażej Łój

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 czerwca 2014 r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa J. D. (1)

przeciwko E. S.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 60 000 zł. (sześćdziesiąt tysięcy zł.) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 lipca 2011 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałej części powództwo oddala;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2 588,76 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 548/13

UZASADNIENIE

Powód J. D. (1), reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika, wystąpił z żądaniem zapłaty przez pozwaną E. S. kwoty 137 376,60 zł. wraz z ustawowymi odsetkami liczonym i od dnia 13 lipca 2011 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu (k. 2).

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że w dniu 5 czerwca 2009 r. zawarł z pozwaną w formie ustnej umowę pożyczki, na mocy której zobowiązał się do udzielenia jej pożyczki w kwocie 60 000 zł. oraz 27 000 USD. Spłata pożyczki miała nastąpić w walucie polskiej i zostać dokonana w ciągu roku od dnia zawarcia umowy. W celu wykonania rzeczonej umowy powód wpłacił na rachunek bankowy pozwanej kwotę 60 000 zł. w trzech równych transzach. Pozostała część pożyczki w wysokości 27 000 USD powód przekazał pozwanej w gotówce. Powód pokreślił, że bezpośrednio przed przekazaniem środków pieniężnych pozwanej wypłacił ze swojego konta 23 000 USD, a pozwana wpłaciła na swój rachunek bankowy w (...) Banku wręczoną jej uprzednio kwotę 27 000 USD.

J. D. (1) wskazał, że pozwana nie wywiązała się z umowy pożyczki w terminie umówionym. Dlatego w dniu 17 maja 2011 r. wypowiedział umowę pożyczki i wezwał pozwaną do jej zwrotu w terminie 6 tygodni, liczonych od dnia doręczenia wezwania do zapłaty. Pomimo upływu zakreślonego terminu pozwana do dnia wniesienia pozwu nie zwróciła przedmiotu pożyczki. Z tego względu, w ocenie powoda, powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Postanowieniem z dnia 6 maja 2013 r. Sąd zarządził z urzędu sprawdzenie wartości przedmiotu sporu i ustalił ją na kwotę 137 377 zł. (k. 24).

Pismem z dnia 10 lipca 2013 r. pozwana E. S. złożyła odpowiedź na pozew, w której wniosła o oddalenie powództwa w całości i zwrot poniesionych kosztów procesu (k. 34).

Uzasadniając swoje stanowisko pozwana przyznała, że powód J. D. (1) udzielił jej pożyczki w kwotach 60 000 zł. oraz 27 000 USD w terminach wskazanych w pozwie. Zaprzeczyła jednak aby w chwili zawarcia umowy pożyczki strony określiły termin jej zwrotu a także aby spłata pożyczki miała nastąpić w walucie polskiej. Pozwana wskazała, że strony umowy nie określiły terminu zwrotu pożyczki, lecz postanowiły, że pozwana ją odda, gdy sprzeda swoje mieszkanie. Ponadto zarzuciła, iż twierdzenia pozwu są sprzeczne, gdyż raz powód twierdzi, że termin zwrotu pożyczki został ustalony jako roczny, a następnie wskazuje, że wypowiedział pozwanej umowę i zobowiązał ją do zwrotu pożyczki w terminie 6 tygodni od doręczenia pisma. Wskazała także, że jeżeli zwrot pożyczki miałby nastąpić w walucie polskiej, to w wezwaniach do zapłaty powód domagałby się zwrotu równowartości 27 000 USD, a nie jak to ma miejsce w niniejszym przypadku, powód wzywał pozwaną do zwrotu 27 000 USD.

Pozwana podkreśliła, iż strony wzajemnie się rozliczyły a w konsekwencji żądanie powoda wygasło. Pożyczka została bowiem zaliczona przez strony na poczet należności przysługujących pozwanej z tytułu rozliczenia konkubinatu stron, a w szczególności z tytułu udziału, jaki pozwana poniosła w związku z zakupem w 1992 r. mieszkania przy ul. (...) we W.. Pozwana uzasadniając swoje stanowisko w zakresie wzajemnych rozliczeń stron wskazała, iż jej udział w zakupie mieszkania stanowi 23,75 % wartości zakupionego mieszkania. Środki na zakup mieszkania pochodziły z wynagrodzenia za pracę pozwanej oraz prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, a także od rodziców. Powód w tym czasie dopiero rozwijał swoją działalność gospodarczą i większość zarobionych pieniędzy przekazywał na rozwój poczynionych przez siebie inwestycji. Pozwana dalej wskazała, że mieszkanie zostało przez nią zakupione, gdyż powód jako obywatel Niemiec nie mógł zgodnie z wówczas obowiązującymi przepisami nabywać nieruchomości położonych w Polsce. Pozwana zarzuciła także, że ponosiła koszty utrzymania stron oraz ich dzieci.

Pozwana wskazała, iż latem 1999 r. strony rozstały się, zaś biorąc pod uwagę trudną sytuację materialną powoda, wyprowadziła się z mieszkania zabierając jedynie rzeczy osobiste, nie domagając się rozliczenia przysługującego jej udziału. Po roku pozwana zwróciła się do powoda o rozliczenie poniesionych nakładów na zakup mieszkania oraz zysków ze spółki, w której strony były udziałowcami po 50 %. Wobec odmowy ze strony powoda, pozwana przekładała rozmowy na ten temat. Przez cały ten czas z mieszkania korzystał wyłącznie powód. Rozmowy na temat rozliczeń stron zostały podjęte dopiero po udzielenie pozwanej pożyczki.

E. S. wskazała, iż środki z pożyczki uzyskanej od powoda przeznaczyła na zapłatę ostatniej transzy dla dewelopera. W 2010 r. powód poinformował pozwaną, że chce się z nią rozliczyć i z tego względu wniósł aby pozwana przeniosła na niego własność mieszkania, wskazując, że kwota pożyczki w całości pokrywa jej udział w nieruchomości. Pozwana zgodziła się na powyższe warunki, gdyż uważała, że z chwilą przeniesienia własności lokalu na powoda, strony dokonują ostatecznego rozliczenia spraw związanych z ich konkubinatem oraz pożyczki.

Po zawarciu umowy powód zaczął występować z roszczeniami z tytułu umowy pożyczki, wskazując, iż w jego ocenie udział pozwanej w zakupie mieszkania wynosił 12 % jego wartości oraz kwestionował jego wartość.

W ocenie pozwanej pożyczka, której zwrotu domaga się powód w całości została skompensowana z należnościami, jakie pozwana winna uzyskać od powoda z tytułu rozliczeń związanych z konkubinatem stron.

Zarządzeniem przewodniczącego z dnia 29 października 2013 r. zarządzono zwrot pisma przygotowawczego pozwanej z dnia 16 października 2013 r. w części nie zawierającej wniosków dowodowych (k. 143).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód J. D. (1) jest obywatelem Niemiec. J. D. (1) i pozwana E. S. pozostawali w związku konkubenckim. W czasie trwania związku stron powód prowadził działalność gospodarczą zajmującą się dystrybucją środków i materiałów stomatologicznych, zaś pozwana prowadziła własną praktykę lekarską w postaci kliniki stomatologicznej. Pomagała także powodowi w prowadzeniu jego działalności gospodarczej, wspierając go swoją wiedzą medyczną oraz w tłumaczeniu z języka niemieckiego na język polski materiałów reklamowych. Ponadto powód i pozwana byli wspólnikami w spółce (...) sp. z o.o. we W., w której pozwana miała 20 udziałów. Pozwana była także członkiem zarządu spółki (...) sp. z o.o. we W..

W czasie pozostawania w związku J. D. (1) i E. S. wspólnie nabyli lokal mieszkalny położony we W. przy ul. (...), w którym zamieszkiwali do lata 1999 r. Środki na zakup mieszkania częściowo pochodziły z majątków odrębnych stron, a w części zostały zgromadzone w okresie trwania związku konkubenckiego. Z uwagi na obywatelstwo niemieckie powoda, nie mógł on nabyć własności mieszkania. Z tego względu do aktu nabycia lokalu mieszkalnego stanęła pozwana, która oświadczyła, iż kupuje lokal nie pozostając w związku małżeńskim. Przed podpisaniem aktu nabycia własności lokalu, pozwana i powód zawarli umowę zobowiązującą pozwaną do przeniesienia na powoda własności lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...) z chwilą uzyskania przez niego zgody na nabycie nieruchomości. Ponadto ustalono, iż cena lokalu wyniesie 250 000 000,00 starych zł. i na jej poczet zostaje zaliczona pożyczka udzielona przez powoda na zakup mieszkania.

Udział pozwanej w zakupie mieszkania przy ul. (...) we W. został przyznany przez powoda do wysokości 12 % jego wartości.

W dniu 15 kwietnia 1992 r. powód i pozwana zawarli umowę pożyczki kwoty 250 000 000,00 starych zł. z przeznaczeniem na zakup mieszkania we W.. Kwota pożyczki miała zostać zwrócona przez pozwaną po sprzedaży przez nią nieruchomości położonej w Ł..

Latem 1999 r. powód i pozwana rozstali się. Z mieszkania przy ul. (...) we W. wyprowadziła się pozwana zabierając z sobą rzecz osobiste.

W dniu 2 lipca 2010 r. pozwana sprzedała powodowi lokal mieszkalny znajdujący się we W. przy ul. (...) za cenę 315 000 zł., która wedle oświadczeń złożonych w trakcie zawierania umowy sprzedaży miała zostać w całości zapłacona przed podpisaniem aktu.

Po rozstaniu stron, pozwana podejmowała próby ugodowego rozliczenia się z powodem z majątku zgromadzonego w czasie trwania związku konkubenckiego. Jednak wobec braku chęci ze strony powoda w rozliczeniu majątku, ostatecznie nie doszło do jego podziału.

W 2009 r. pozwana potrzebowała gotówki w celu sfinansowania ostatniej transzy zakupu mieszkania. W związku z tym zwróciła się do powoda z prośbą o pożyczkę. Powód oświadczył pozwanej, iż jest w stanie pożyczyć jej 60 000 zł. W czerwcu 2009 r. powód dokonał 3 przelewów na konto pozwanej w kwotach po 20 000 zł.

W październiku 2009 r. pozwana ponowienie zwróciła się do powoda z prośbą o pożyczkę. W tym samym miesiącu powód podjął z własnego konta kwotę 23 000 USD, którą następnie przekazał pozwanej. Łącznie powód pożyczył pozwanej 27 000 USD. Pozwana zobowiązała się zwrotu pożyczki w ciągu roku od dnia jej zawarcia.

W 2011 r. strony prowadziły negocjacje dotyczące rozliczenia pożyczki, które wobec odmiennych stanowisk nie doprowadziły do porozumienia. Strony różniły się co do wartości mieszkania przy ul. (...) we W. oraz wzajemnego udziału w kosztach jego nabycia i utrzymania, co ostatecznie uniemożliwiło dojście do porozumienia w przedmiocie zwrotu przez pozwaną pożyczek z 2009 r.

Dowód:

bezsporne między stronami,

kserokopia wypisu aktu notarialnego z dnia 2 lipca 2010 r. oznaczonego nr Rep. A nr (...) zawierającego umowę sprzedaży k. 42 – 43 verte,

kserokopia wypisu aktu notarialnego z dnia 15 kwietnia 1992 r. r. oznaczonego nr Rep. A nr (...) zawierającego umowę sprzedaży k. 42 – 42 verte,

korespondencja mailowa stron k. 45 – 57,

kserokopia umowy z dnia 31 grudnia 1992 r. k. 76,

dokumentacja w języku niemieckim i jej tłumaczenie na język polski k. 77 – 87, k. 100 – 109,

kserokopia umowy pożyczki z dnia 15 kwietnia 1992 r. k. 119 ,

świadectwa pracy pozwanej, decyzje podatkowe oraz dokumentacja podatkowa, umowa sprzedaży z dnia 28 marca 1994 r., umowa sprzedaży z dnia 13 lipca 1993 r. k. 120 – 132, k. 157 – 163,

kserokopia pisma (...) z dnia 3 kwietnia 1996 r. k. 225,

umowa sprzedaży udziałów w spółce (...) sp. z o.o. k. 226 – 227,

kserokopia postanowienia Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej Wydziału VI Gospodarczego – Rejestrowego z dnia 10 lutego 1995 r. k. 223,

zeznanie świadka W. W. k. 199 – 205,

zeznanie świadka R. J. złożone na rozprawie w dniu 5 grudnia 2013 r. e – protokół k. 167 od 00:04:03 do 00:20:15,

zeznanie świadka A. K. złożone na rozprawie w dniu 15 maja 2014 r. e – protokół k. 213 od 00:02:33 do 00:12:17,

zeznanie świadka A. Ś. złożone na rozprawie w dniu 15 maja 2014 r. e – protokół k. 213 od 00:12:17 do 00:26:11,

przesłuchanie powoda J. D. (1) złożone na rozprawie w dniu 3 czerwca 2014 r. e – protokół rozprawy k. 236 od 00:06:52 do 00:28:33,

przesłuchanie pozwanej E. S. złożone na rozprawie w dniu 3 czerwca 2014 r. e – protokół rozprawy k. 236 od 00:28:33 do 01:18:43

Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie zaoferowanego przez strony materiału dowodowego.

Sąd dał wiarę złożonym do akt dokumentom prywatnym i urzędowym albowiem żadna ze stron nie podważała ich wiarygodności i autentyczności.

Sąd dał także wiarę zeznaniom przesłuchanych świadków albowiem tworzyły one logiczną całość wzajemnie się uzupełniając.

W ocenie Sądu na wiarę zasługują także zeznania złożone przez powoda i pozwanej. Sąd dał wiarę w zakresie jego twierdzeń co do udzielonych pożyczek, ich przedmiotu oraz terminu. Sąd natomiast nie dał wiary twierdzeniom pozwu co do wzajemnych ustaleń stron co do zwrotu w złotych polskich równowartości 27 000 USD. Wskazać trzeba, iż toku całego postepowania dowodowego powód nie przedłożył żadnych dowodów, które te twierdzenia by potwierdziły. Pozwana natomiast przez cały czas trwania postępowania podważała powyższe twierdzenia powoda.

Sąd ocenił, że także twierdzenia pozwanej zasługują na uwzględnienie jedynie w części. W ocenie Sądu za nieudowodnione należy uznać te z twierdzeń zawartych w odpowiedzi na pozew, które dotyczyły ustaleń stron co rozliczenia pożyczek w ramach rozliczeń majątku zgromadzone przez powoda i pozwaną w trakcie ich związku konkubenckiego.

Należy w tym miejscu zaznaczyć, iż znaczna część dowodów złożonych przez strony w postaci zeznań zawnioskowanych świadków oraz dokumentów nie miała istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, która dotyczyła zwrotu pożyczki a nie rozliczeń konkubinatu powoda i pozwanej. Z tego względu dowody dotyczące zakupu narzędzi stomatologicznych, środków na ich zakup, zakupu lokalu mieszkalnego przy ul. (...) we W., czy szerzej sytuacji materialnej stron w czasie trwania związku powoda i pozwanej nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Podobnie nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy wniosek pozwanej o zobowiązanie powoda do złożenia wszelkich dokumentów potwierdzających jaki sprzęt stomatologiczny i za jaką kwotę został jej przekazany przez firmę (...) sp. z o.o. we W..

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części, a to w zakresie kwoty 60 000 zł. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 lipca 2011 r.

W pierwszej kolejności należy zauważyć, iż nie było sporu między stronami co do samego faktu udzielenia pożyczki oraz jej przedmiotu. Pomiędzy stronami sporny był termin w ciągu, którego pożyczka miała zostać zwrócona oraz fakt jej rozliczenia w ramach rozliczeń wzajemnych zobowiązań powstałych w trakcie trwania związku partnerskiego stron.

W ocenie Sądu podnoszona przez pozwaną okoliczność czasu na jaki została udzielona pożyczka nie ma istotnego znaczenia w świetle art. 723 k.c., oraz ustalonego stanu faktycznego. Zgodnie bowiem z art. 723 k.c. jeżeli termin zwrotu pożyczki nie jest oznaczony, dłużnik obowiązany jest zwrócić pożyczkę w ciągu sześciu tygodni po wypowiedzeniu przez dającego pożyczkę. W sytuacji gdy powód pismem z dnia 17 maja 2011 r. wezwał pozwaną do zwrotu przedmiotu umowy pożyczki, podnoszona kwestia nieoznaczenia terminu nie ma znaczenia, gdyż pozwana obowiązana była do jej zwrócenia w terminie 6 – ściu tygodni, zgodnie z pismem powoda i normą art. 723 k.c.

O wiele większe znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu miała podnoszona przez pozwaną kwestia wzajemnego rozliczenia się stron i zaliczenia przysługującej jej wierzytelności wobec powoda na poczet spłaty zaciągniętej pożyczki oraz podniesiony przez powoda zarzut przedawnienia roszczeń pozwanej wobec powoda.

W tym miejscu należy wskazać, iż zgodnie z art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej.

Konsekwencją powyższego unormowania jest możliwość zgłoszenia do potrącenia wierzytelności z wierzytelnością drugiej strony, gdy obie wierzytelności są m.in. pieniężne, wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub innym organem państwowym.

Przepis art. 502 k.c. stanowi natomiast, że wierzytelność przedawniona może być potrącona, jeżeli w chwili, gdy potrącenie stało się możliwe, przedawnienie jeszcze nie nastąpiło.

Potrącenie - jak wynika z art. 498 k.c. stanowi kompensacyjny sposób regulowania zobowiązań i wymienia między innymi przesłanki potrącenia w postaci wzajemnej wierzytelności, to jest istnienia dwóch wierzytelności, w sytuacji gdy uprawnieni z tych wierzytelności są względem siebie równocześnie wierzycielami i dłużnikami. Z kolei decydujące znaczenie w wykładni art. 502 k.c. ma okoliczność, czy wierzytelność nie uległa jeszcze przedawnieniu w chwili wystąpienia możliwości potrącenia. Możliwość ta następuje wówczas, gdy występują kumulatywnie wszystkie przesłanki jakie wymienia art. 498 § 1 k.c. Takie stanowisko prawodawcy odpowiada - jak się podkreśla w literaturze przedmiotu - względom słuszności. Wierzyciel bowiem mając wzajemną wierzytelność do dłużnika nie wytacza powództwa, oczekując że jego wierzytelność zostanie skompensowana z wierzytelnością lojalnego dłużnika. Uniemożliwienie w tych warunkach dokonania potrącenia byłoby krzywdzące dla strony, której wierzytelność w tym czasie uległa przedawnieniu. Potrącenie będąc sposobem umorzenia wierzytelności - stosowanym prawidłowo - prowadzi do oszczędności kosztów związanych ze spełnieniem świadczeń, a w toku procesu wydatnie obniża społeczne koszty wymiaru sprawiedliwości i inne dolegliwości wynikające dla stron z kontynuowania procesu (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2004 r. sygn. akt CK 141/04, Lex nr 194107).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy należy wskazać, iż niewątpliwie pozwana miała w stosunku do powoda roszczenia związane z nierozliczonym majątkiem powstałym w trakcie trwania związku partnerskiego stron. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego możliwe jest poczynienie ustaleń zgodnie, z którymi strony procesu nabyły wspólnie lokal mieszkalny przy ul. (...) we W.. Możliwe jest także ustalenie, iż pozwana partycypowała w nabyciu lokalu w udziale wynoszącym co najmniej 12 %. Taki udział wynika bowiem z korespondencji elektronicznej stron. Za nie udowodnione natomiast należy uznać twierdzenie pozwanej, iż jej udział wynosił 23,75 %. Twierdzenia te nie mają bowiem żadnego potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym. Stąd też wobec stanowiska powoda zaprezentowanego w korespondencji elektronicznej stron złożonej do akt sprawy, Sąd ustalił, iż pozwana uczestniczyła w zakupie mieszkania w wysokości 12 %.

Zgodnie z utrwalonym stanowiskiem orzeczniczym rozliczenia z tytułu roszczeń do majątku, jakiego mężczyzna i kobieta, żyjący bez zawarcia związku małżeńskiego, dorobili się prowadząc wspólnie gospodarstwo rolne, oraz z tytułu nakładów, jakich jedno z nich dokonało na nieruchomości lub rzecz ruchomą należącą do drugiego, a wchodzącą w skład tego gospodarstwa, mogą być przeprowadzone w postępowaniu o zniesienie współwłasności przedmiotów stanowiących ich majątek wspólny. Dokonując takich rozliczeń sąd stosuje: co do roszczeń z tytułu nabytych wspólnie, na własność lub w posiadanie, nieruchomości i rzeczy ruchomych, jak również z tytułu nakładów dokonanych na te przedmioty - przepisy o zniesieniu współwłasności, natomiast co do roszczeń z tytułu nakładów dokonanych przez jedną z wymienionych osób w przedmiotach należących do drugiej, a wchodzących w skład wspólnego gospodarstwa - przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (patrz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1970 r. III CZP 62/69, Lex nr 6659).

W ocenie Sądu istotną okolicznością dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy jest fakt zbycia lokalu przy ul. (...) we W. powodowi przez pozwaną. Zdaniem Sądu począwszy od tej daty mógł rozpocząć się bieg terminu przedawnienia roszczeń pozwanej wobec powoda z tytułu poniesionych kosztów zakupu mieszkania oraz kosztów jego remontu i utrzymania. Przed datą sprzedaży lokalu powodowi przez pozwaną nie mógł się rozpocząć bieg terminu przedawnienia, bowiem obie strony były jego współwłaścicielami stosownie do udziałów w jakich je nabyły.

W konsekwencji podniesiony przez powoda zarzut przedawnienia roszczenia pozwanej należy ocenić za chybiony, gdyż nie upłynął jeszcze termin 10 lat, w dacie złożenia przez pozwaną zarzutu potrącenia.

Powyższy wniosek nie pozwala jednak na oddalenie powództwa w całości. Wskazać bowiem trzeba, że zgodnie z art. 499 k.c. potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe.

W tym miejscu należy odwołać się do uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2007 r. sygn. akt III CZP 58/07, (Lex nr 309609), gdzie w pisemnym uzasadnieniu stwierdzono co następuje: „(…) Wytoczenie powództwa przez wierzyciela wzajemnego nie pozbawia pozwanego uprawnienia do dokonywania czynności prawnych prowadzących do wygaśnięcia dochodzonej wierzytelności. Jeżeli jest on również wierzycielem powoda, może w szczególności złożyć oświadczenie o potrąceniu. Dokonanie tego poza procesem, w razie spełnienia się przesłanek materialnoprawnych, prowadzi do wygaśnięcia wierzytelności i w zależności od etapu postępowania może wpłynąć na treść rozstrzygnięcia o zasadności powództwa. Oświadczenie takie nie jest jednak czynnością przedsięwziętą przed sądem, jak wymaga tego art. 123 § 1 pkt 1 k.c. i na podstawie tego przepisu nie wpłynie na bieg przedawnienia roszczenia pozwanego, chyba że na innej podstawie, tj. w razie uznania odnoszącego się również do części niepodlegąjącej umorzeniu (art. 123 § 1 pkt 2 k.c.). Czynność pozwanego może jednak przybrać postać zarzutu procesowego o potrąceniu wierzytelności przysługującej mu w stosunku do powoda. Mimo odformalizowania w procesie współczesnym merytorycznej obrony pozwanego oraz mimo wieloznaczności samego pojęcia, zarzuty merytoryczne stanowią nadal uznany sposób obrony, wymagający złożenia wobec sądu twierdzeń o zdarzeniach hamujących lub niweczących roszczenie i wykazania ich prawdziwości zgodnie z rozkładem ciężaru dowodów. Zarzut potrącenia jest oświadczeniem wymaganym w art. 499 k.c., składanym powodowi w celu umorzenia się wzajemnych wierzytelności i zarazem żądaniem skierowanym do sądu, aby uznając jego skuteczność, uwzględnił to umorzenie wierzytelności powoda i w takim zakresie oddalił jego powództwo. Dla osiągnięcia skutku pozwany powinien zatem zindywidualizować swoją wierzytelność oraz skonkretyzować jej zakres przedstawiony do potrącenia z wierzytelnością powoda, wskazując zwłaszcza przesłanki jej powstania, wymagalności i wysokości oraz dowody w celu ich wykazania. Procesowy aspekt zarzutu wyraża się najpełniej w żądaniu oddalenia powództwa w całości lub w części. Prawnomaterialne i procesowe właściwości zarzutu potrącenia podnoszonego w procesie, zawierającego żądanie od sądu, aby rozpoznał je merytorycznie, ze względu na wymagania prawa materialnego (art. 499 zdanie pierwsze w związku z art. 61 § 1 k.c.) i procesowego (art. 128 i 140 k.p.c.) decydują o wymaganiu doręczenia odpisu pisma procesowego powodowi, chyba że zarzut jest podnoszony na rozprawie w jego obecności. Podniesienie dopuszczalnego zarzutu prowadzi do jego rozpoznania, poszerza zatem zakres kognicji sądu, zgodnie z art. 233 § 1 i art. 316 § 1 k.p.c., o sporne okoliczności faktyczne i ocenę prawną przesłanek wymienionych w art. 498 - 505 k.c., przy zachowaniu podstawowego wymagania dotyczącego ciężaru dowodu. Jako czynność procesowa, polegająca na powołaniu się na fakty, które następują w toku postępowania i wynikające z nich skutki prawne, omawiany zarzut podlega normom postępowania regulującym kwestię, do kiedy te fakty mogą być przytaczane (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1998 r., I CKN 522/97) (...)”.

W sytuacji złożenia przez pozwaną zarzutu potrącenia winna ona wykazać wysokość przysługującej jej wierzytelności. Tymczasem pozwana twierdziła, iż jej udział w nabytym przez strony mieszkaniu wynosi 23,75 %, co nie zostało udowodnione, na podstawie zaoferowanego przez nią materiału dowodowego. Nie sposób także ustalić na podstawie dowodów przedłożonych przez pozwaną jaka jest wysokość przysługującej jej wierzytelności.

W ocenie Sądu na podstawie dowodów zgromadzonych w aktach sprawy nie sposób jest ustalić wartości mieszkania, a to wobec jej zakwestionowania przez powoda, który wdał się w spór co do przysługującego pozwanej roszczenia z tytułu uczestniczenia w zakupie mieszkania przy ul. (...) we W.. W takiej sytuacji to pozwana winna złożyć stosowne wnioski dowodowe, które wykazały by wartość mieszkania według stanu na dzień ustania związku powoda i pozwanej a cen aktualnych na dzień orzekania. W ocenie Sądu przedłożone oferty internetowe nie są wystarczającym dowodem pozwalającym na ustalenie wartości mieszkania, gdyż zawierają one jedynie pewną propozycję, które podlega późniejszym modyfikacjom w drodze negocjacji stron. Nie uwzględniają także stanu faktycznego mieszkania w momencie ustania związku stron. Tym samym, w ocenie Sądu, brak jest dowodów pozwalających na ustalenie wysokości wierzytelności pozwanej a w konsekwencji jej skompensowanie z należnościami powoda wynikającymi z umowy pożyczki. Podkreślić także należy, że pozwana nie wykazała w jakiej wysokości poniosła wydatki na utrzymanie mieszkania. Ze złożonych rachunków uproszczonych wynika jedynie fakt zapłaty za montaż okien pvc i ich zakup. Natomiast nie wynika, czy okna te faktycznie zostały zamontowane w mieszkaniu przy ul. (...).

W ocenie Sądu pozwana winna także udowodnić, iż strony porozumiały się co do zaliczenia pożyczek na poczet przysługujących pozwanej roszczeń związanych z majątkiem zgromadzonym w czasie trwania związku konkubenckiego J. D. (1) z E. S.. Tymczasem na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego nie można stwierdzić, iż te twierdzenia są udowodnione. W konsekwencji należy uznać, iż pozwana nie udowodniła podnoszonego przez siebie zarzutu potrącenia, a to na niej ciążył zgodnie z art. 6 k.c. obowiązek dowodowy w tym zakresie.

W tym miejscu należy zaznaczyć, iż nie uwzględnienie zarzutu potrącenia przez Sąd nie stanie na przeszkodzie ewentualnemu dochodzeniu przez pozwaną od powoda przysługujących jej należności z tytułu nierozliczonego konkubinatu.

Mając powyższe na uwadze należy uznać, iż wobec przyznania przez pozwaną faktu zawarcia umowy pożyczki z powodem oraz jej wysokości a także brakiem zwrotu jej przedmiotu, powództwo zasługuje na częściowe uwzględnienie.

Na uwzględnienie zasługuje także żądanie zapłaty odsetek ustawowych. Zgodnie bowiem z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Cytowana wyżej norma prawna daje wierzycielowi uprawnienie do żądania zapłaty przez dłużnika odsetek za czas opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego.

W niniejszej sprawie bezsprzecznie pozwana nie zwróciła pożyczonych pieniędzy. Powoduje to, iż obowiązana jest zwrócić powodowi pożyczoną gotówkę wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 13 lipca 2011 r. Pozostawała bowiem w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia po upływie 6 – ściu tygodni od wypowiedzenia umowy pismem z dnia 17 maja 2011 r. doręczonego w dniu 30 maja 2011 r., co uprawnia wierzyciela do żądania zapłaty odsetek ustawowych.

Nie zasługuje natomiast na uwzględnienie żądanie w części dotyczącej zapłaty równowartości kwoty 27 000 USD. Należy zauważyć, że zgodnie z art. 358 k.c. jeżeli przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, dłużnik może spełnić świadczenie w walucie polskiej, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe będące źródłem zobowiązania lub czynność prawna zastrzega spełnienie świadczenia w walucie obcej. Wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna stanowi inaczej. W razie zwłoki dłużnika wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonana.

Należy zważyć, że na gruncie art. 358 k.c. i uregulowanej w nim zasady walutowości rozróżnić należy sytuacje, gdy dłużnik spełnia swoje świadczenie w terminie, spełnia je pozostając w opóźnieniu zwykłym oraz spełnia je pozostając w zwłoce. Do pierwszej z wymienionych sytuacji odnosi się przepis art. 358 § 1 k.c. Z powyższego przepisu wynika, iż prawo wyboru waluty ma jedynie dłużnik. Wierzyciel natomiast nie może domagać się wykonania zobowiązania w walucie polskiej, chyba, że strony odmiennie postanowiły w umowie, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca. Inaczej sytuacja przedstawia się gdy dłużnik nie wykonuje zobowiązania wyrażonego w walucie obcej i popada w zwłokę a strony nie zastrzegły w umowie dla wierzyciela uprawnienia wyboru waluty. Stanowisko odnośnie interpretacji przepisu art. 358 § 2 k.c. przedstawił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 maja 2012 r. (sygn. III CSK 273/11, LEX nr 1224683), wyrażając pogląd, że art. 358 § 2 zd. 2 k.c. należy wykładać w ten sposób, iż w wypadku zwłoki dłużnika w spełnieniu świadczenia w wykonaniu zobowiązania, którego przedmiotem jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej, wierzyciel ma prawo wyboru kursu, według którego jest określana wartość waluty obcej, ale tylko w sytuacji gdy dłużnik dokona wyboru waluty polskiej. W cytowanym wyroku Sąd Najwyższy odwołał się zarówno do wykładni historycznej przepisu (poprzez porównanie z brzmieniem poprzednio obowiązującego przepisu art. 21 kodeksu zobowiązań) jak i do wykładni gramatycznej. Zauważyć trzeba, że paragraf pierwszy artykułu 358 k.c. dotyczy określenia zasad spełnienia świadczenia w wykonaniu zobowiązania, którego przedmiotem jest suma pieniężna określona w walucie obcej. Paragraf drugi zaś reguluje zasady określenia wartości waluty obcej. Rozwiązanie powyższe zapobiega sytuacji, w której wartość świadczenia byłaby dowolnie kształtowana przez dłużnika poprzez celowe opóźnianie zapłaty i realizację świadczenia w terminie, w którym kurs waluty byłby dlań korzystniejszy. Z przepisu art. 358 § 2 k.c. wynika, że w przypadku zwłoki dłużnika w spełnieniu świadczenia, wierzycielowi służy prawo wyboru kursu, po jakim będzie przeliczona wartość waluty obcej, w wypadku wyboru przez dłużnika waluty krajowej.

W niniejszej sprawie powód nie wykazał, aby pozwana dokonała wyboru waluty polskiej. Oznacza to, że powinien domagać się zwrotu kwoty 27 000 USD. Tymczasem żądanie pozwu dotyczyło zapłaty równowartości 27 000 USD. W konsekwencji żądanie w tej części nie mogło zostać uwzględnione.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd działając na podstawie powołanych wyżej przepisów orzekł jak w pkt. I i II sentencji wyroku.

Orzeczenie w przedmiocie zwrotu kosztów procesu znajduje uzasadnienie w art. 100 k.p.c.

Zgodnie z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Cytowana norma prawna umożliwia zniesienie kosztów postępowania lub ich stosunkowe rozdzielenie.

W niniejszej sprawie roszczenie powoda zostało uwzględnione w około 44 %. Pozwala to Sądowi na stosunkowe rozdzielenie kosztów procesu poniesionych przez obie strony. I tak powód poniósł koszty postepowania, na które składa się opłata sądowa w wysokości 6 870 zł. i wynagrodzenie pełnomocnika w wymiarze 3617 zł. Pozwana koszty procesu związane z wynagrodzeniem jej pełnomocnika (3617 zł.). Biorąc pod uwagę poniesione przez strony koszty procesu oraz stopień w którym powództwo zostało uwzględnione a w jakim oddalone, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2 588,76 zł.

Kierując się powyższymi względami orzeczono jak w pkt. III sentencji wyroku.