Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 3234/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 kwietnia 2014 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze - Wydział II Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Grzegorz Stupnicki

Protokolant Joanna Szajkowska

po rozpoznaniu dnia 29 kwietnia 2014 r.

sprawy A. C.

syna E. i K. z d. Kiełbasa

ur. (...) w K.

obwinionego o to, że:

w dniu 9 listopada 2013 r. około godz. 17:10 w J. na ulicy (...) M. prowadząc samochód marki B. (...) o nr rej. (...) nie stosował się do ograniczenia prędkości 50 km/h, tj. przekroczył prędkość o 24 km/h jadąc z prędkością 74 km/h

tj. o wykroczenie z art. 92a k.w.;

I  uznaje obwinionego A. C. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. wykroczenia z art. 92a k.w. i za to na podstawie art. 92a k.w. wymierza mu karę grzywny w wysokości 1000 (jednego tysiąca) złotych,

II  na podstawie art. 118 § 1 k.p.s.w. w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10.10.2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania a na podstawie art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych wymierza mu 100 złotych opłaty.

Sygn. akt II W 3234/13

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. C. mieszka w C. nr 83. Jest właścicielem gospodarstwa rolnego o powierzchni około 500 ha wraz ze sprzętem rolniczym a także czterech samochodów osobowych w tym marki B. (...) – rok produkcji 2008. W dniu 9 listopada 2013 r. około godz. 17:10 jadąc ulicą (...) M. w J. A. C., prowadząc samochód marki B. (...) o nr rej. (...), nie stosował się do ograniczenia prędkości 50 km/h. Poruszał się bowiem z prędkością 74 km/h.

( dowód:

częściowo wyjaśnienia obwinionego k.31-32, 33,34;

zeznania świadka K. K. k. 8, 32-33;

zeznania świadka K. D. k.33;

notatka urzędowa k.5;

plan miasta z zaznaczeniami dokonanymi na rozprawie k.30).

A. C. był uprzednio dwudziestokrotnie karany mandatami karnymi za wykroczenia drogowe.

( dowód:

informacja o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego k.10)

Obwiniony A. C. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił, że nie poruszał się z zarzucaną mu prędkością, gdyż wiedział, że jest kontrola policyjna na drodze do W.. Zapewnił, że jechał lewym pasem jezdni pierwotnie aleją (...) II, utrzymując stałą prędkość 45 km/h . Dodał, że prawym pasem jezdni poruszały się inne pojazdy, które zjeżdżały w na drogę prowadzącą do szpitala bądź w kierunku L.. Przyznał, że gdy został zatrzymany do kontroli drogowej Policjant wskazał mu „urządzenie” pomiarowe na którym była ujawniona prędkość 74 km/h. Dodał, że Policjant powiedział mu, że go „przestrzelił” czyli zmierzył jego prędkość z odległości 400 metrów. Wyjaśnił, że w jego ocenie Policjant zmierzył prędkość innego samochodu jadącego prawym pasem, który zjechał w kierunku szpitala bądź L.. Dodał, że w jego ocenie odległość z której został „przestrzelony” urządzeniem wskazywała, iż jego pojazd znajdował się za zakrętem drogi – co uniemożliwiało kontrolę jego prędkości.

Sąd zważył, co następuje:

Wyjaśnienia obwinionego A. C. Sąd uznał za wiarygodne w zakresie w jakim wskazał, iż jechał kierowanym przez siebie samochodem ulicą (...) M. w J. w kierunku W. i został zatrzymany do kontroli drogowej. Wyjaśnienia te korespondowały z zeznaniami K. K., który potwierdził tą okoliczność. Niewiarygodne były wyjaśnienia obwinionego, iż wiedząc, że jest kontrola policyjna poruszał się z prędkością 45 km/h gdyż wyjaśnienia te pozostawały w sprzeczności nie tylko z wiarygodnymi zeznaniami K. K. ale także z dowodem z dokumentu w postaci notatki urzędowej. Bezpośrednio po zdarzeniu prowadzący interwencję K. K. sporządził notatkę (k.5) z której jednoznacznie wynika kiedy, jakiego pojazdu, z jakiej odległości i przy użyciu jakiego urządzenia została zmierzona prędkość oraz jaka była to prędkość. Okoliczności te K. K. potwierdził następnie swoimi zeznaniami. K. K. nie miał żadnych powodów by zeznawać niezgodnie z prawdę bądź sporządzać nierzetelną notatkę, gdyż jest osobą obcą dla obwinionego, niezainteresowaną określonym rozstrzygnięciem w sprawie. Nadto składając zeznania na rozprawie oskarżony nie pamiętał tej konkretnej kontroli drogowej, co wskazywało, iż była to dla niego typowa, jedna z wielu przeprowadzanych jako funkcjonariusz Policji, kontrola drogowa. Ta okoliczność utwierdziła Sąd w uznaniu, iż wskazane przez niego okoliczności zarówno w notatce służbowej (k.5) jak i w czasie zeznań (k.8) odzwierciedlały rzeczywistość. Z tych też względów jako niewiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia obwinionego, jakoby Policjant zmierzył prędkość innego pojazdu jaki poruszał się sąsiednim (prawym) pasem jezdni. K. K. kategorycznie wykluczył, aby przy stosowaniu pomiaru prędkości przy użyciu laserowego miernika prędkości mógł się pomylić i zmierzyć prędkość innego samochodu. Podobnie zeznał K. D., który także zapewnił, że nie ma możliwości pomyłki co do samochodu, którego prędkość jest mierzona, gdyż pojazd ten jest widoczny w wizjerze urządzenia a następnie cały czas jest obserwowany do czasu zatrzymania go do kontroli. Nadto K. K. wskazał, iż jeśli w czasie kontroli laser urządzenia przeniesie się na inny pojazd wówczas prędkość nie zostanie zmierzona, gdyż na urządzeniu pojawi się komunikat o błędzie pomiaru bez wskazania prędkości. Już te okoliczności wskazywały, iż wyjaśnienia obwinionego jakoby poruszał się z mniejszą prędkością niż zmierzona (zaś ta miała dotyczyć innego samochodu, który poruszał się prawym pasem – i zjechał w kierunku szpitala bądź L.) były niewiarygodne. Policjanci wykluczyli bowiem – w szczególności wykonujący tą czynność K. K., iż mogliby pomylić się dokonując kontroli prędkości pojazdu, którym poruszał się A. C.. O niewiarygodności wyjaśnień obwinionego świadczy pośrednio także inna okoliczność. A. C., chcąc wykazać, iż odległość z jakiej miał być dokonany pomiar, wskazywał, iż kierowany przez niego samochód nie znajdował się na prostym odcinku drogi lecz za zakrętem, przedłożył plan miasta J. (k.30) i zaznaczył na nim miejsce w którym stali Policjanci dokonujący kontroli – rysując na planie X w kółeczku. Miejsce to co do zasady potwierdzili w swoich zeznanych zarówno K. K. jak i K. D. (który wskazał, iż było ono bardziej oddalone w kierunku W.). Ze skali widniejącej na planie wynika, iż odległość 2,5 cm na planie jest równa odległości w terenie 312,5 mera (skala 1 cm : 125 metrów) - co zostało zaznaczone znakiem X z kreską - zaś jak wynika z notatki urzędowej (k.5) oraz zeznań K. K. prędkość pojazdu kierowanego przez obwinionego została zmierzona z odległości 315 metrów (nie zaś jak wyjaśniał A. C. z odległości 400 metrów). Z tego planu miasta jednoznacznie zaś wynika, nie tylko, że droga ta stanowiła w tym miejscu prosty odcinek – do momentu kontroli ale także, że zjazdy – w kierunku szpitala bądź L. były oddalone o ponad 100 metrów od miejsca pomiaru prędkości pojazdu prowadzonego przez obwinionego. Z tych też wglądów twierdzenia A. C. jakoby K. K. zmierzył prędkość innego pojazdu – który jadąc prawym pasem jezdni zjechał w kierunku L. bądź szpitala, były nieprawdziwe, gdyż w momencie pomiaru prędkości jego pojazdu kierowcy samochodów, które miały zjechać (w kierunku szpitala bądź L.) uczynili to na zjazdach oddalonych o ponad 100 metrów przed pomiarem. Wyjaśnienia obwinionego, jakoby przedłożony przez niego plan miasta miał skalę 1 cm: 12,5 metra były oczywiście sprzeczne z tym dowodem z dokumentu.

Jako prawdziwe Sąd uznał dowody z dokumentów ujawnione na rozprawie bowiem zostały sporządzone przez powołane do tego podmioty a żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności.

A. C. swoim zachowaniem z dnia 9 listopada 2013 r. około godz. 17:10 polegającym na tym, że prowadząc samochód marki B. (...) o nr rej. (...) nie stosując się do ograniczenia prędkości 50 km/h, tj. przekroczył prędkość o 24 km/h jadąc z prędkością 74 km/h wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 92a k.w.

Obwiniony działał umyślnie w zamiarze bezpośrednim. Wiedział bowiem, że narusza przepisy ruchu drogowego i pomimo tego dopuścił się ich naruszenia. Jadąc na terenie obszaru zabudowanego o godzinie 17.10 z prędkością przekraczającą 50 km/h – jadąc 74 km/h obwiniony naruszył art. 20 ust 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym. Tym samym zachowaniem tym A. C. wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 92a k.w.

Przy ustalaniu stopnia społecznej szkodliwości zarzuconego obwinionemu czynu Sąd wziął pod uwagę okoliczności jego popełnienia. Obwiniony sam przyznał, iż wiedział, że w tym czasie jest prowadzona kontrolna policyjna. Pomimo tego umyślnie naruszył przepisy ruchu drogowego jadąc z prędkością znacznie przekraczającą prędkość dopuszczalną.

Jako szczególną okoliczność obciążającą Sąd uznał uprzednią wielokrotną karalność obwinionego za wykroczenia podobne tj. przeciwko przepisom ruchu drogowego .

W ocenie Sądu wymierzona obwinionemu kara grzywny za przypisane mu wykroczenie z art. 92a k.w. w wysokości 1000 złotych jest adekwatna do jego winy i stopnia społecznej szkodliwości jego czynu. Kara ta powinna spełniać swoje cele w zakresie prewencji indywidualnej, uzmysławiając obwinionemu naganność jego postępowania. Ustalając wysokość kary grzywny Sąd nie mógł pominąć warunków osobistych i majątkowych obwinionego oraz jego możliwości zarobkowych (art.33 § 2 k.w. i art. 24 § 3 k.w. ). Obwiniony jest osobą zamożną, właścicielem nie tylko gospodarstwa rolnego o powierzchnia 500 ha (wraz ze sprzętem rolniczym) ale także czterech samochodów osobowych. Ma zatem duże możliwości zarobkowe. Tym samym konieczne było, by wymierzona mu kara stanowiła dla niego odpowiednią dolegliwość, tak by uzmysłowić mu naganność jego postępowania a w ocenie Sądu jedynie kara w tej wysokości spełni wobec niego swoje cele. Zdaniem Sądu orzeczona wobec niego kara powinna również spełnić swoje cele w zakresie prewencji ogólnej, wskazując, że popełnienie wykroczenia musi pociągnąć za sobą odpowiednią odpłatę a przez to kształtować prawidłowe wzorce społeczne.

Zasadą w procesie jest ponoszenie przez obwinionego kosztów procesu a wyjątkiem od zasady zwolnienie od tego obowiązku. Obwiniony posiada możliwości zarobkowe a także majątek. Nie istnieją zatem przesłanki określone w art. 624 k.p.k. przemawiające za zwolnieniem go w całości lub części od ponoszenia tychże kosztów. Z tych też względów Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wymierzył mu 100 złotych opłaty.