Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 382/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 października 2012 r.

Sąd Rejonowy dla W. M. w W. II W. C.w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Wert

Protokolant: Justyna Cios

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 października 2012 r. w W. sprawy

z powództwa J. K.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie

I.  zasądza od pozwanego (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powoda J. K. kwotę 10.000zł (dziesięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2010 roku do dnia zapłaty,

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala

III.  kosztami procesu obciąża w 76,55 % pozwanego (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. i w 23,45 % powoda J. K. pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

II C 382/11

UZASADNINIE

Powódka J. K. w dniu 20 kwietnia 2011 roku (data stempla na kopercie, k. 26) złożyła pozew, w którym wniosła o zasądzenia od pozwanej (...) S.A. kwoty 40 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 września 2010 roku do dnia zapłaty oraz kwoty 2 634 zł tytułem odszkodowania za szkodę powstałą na skutek zwiększonych potrzeb wraz odsetkami ustawowymi od dnia 1 września 2010 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Powódka wniosła również o ustalenie odpowiedzialności pozwanej względem powódki za szkody będące następstwem wypadku mogące powstać przyszłości (pozew, k. 2 – 9).

W uzasadnieniu do pozwu powódka podała, iż w dniu 13 kwietnia 2009 roku miał miejsce wypadek drogowy w następstwie którego powódka doznała obrażeń ciała. Następnie wskazała, że fakt powstania szkody, związek przyczynowy między szkodą oraz zdarzeniem ją wywołującym jak również odpowiedzialność pozwanego zostały przez pozwanego przyznane i nie budzą wątpliwości. Przedmiotem sporu jest zakres świadczeń do których zobowiązany jest pozwany z tytułu ponoszonej przez niego odpowiedzialności ubezpieczeniowej.

W odpowiedzi na pozew złożonej do Sądu w dniu 6 czerwca 2011 roku (protokół rozprawy z dnia 6 czerwca 2011 roku, k. 63) pozwany (...) Towarzystwo (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego wg norm przepisanych oraz uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł (odpowiedź na pozew, k. 42 – 46).

Pozwany w uzasadnieniu wskazał, że stan faktyczny w przedmiotowej sprawie nie jest sporny. W szczególności pozwany nie neguje swojej odpowiedzialności za sprawcę zdarzenia z dnia 13 kwietnia 2009 roku. Jednak pozwany podniósł, że wypłacone powódce dotychczas kwoty z tytułu zarówno odszkodowania jak i zadośćuczynienia są adekwatne do poniesionej przez powódkę w związku z wspomnianym zdarzeniem szkody oraz doznanej krzywdy.

Pozwany wskazał, że stwierdzony u powódki uszczerbek na zdrowiu nie został określony jako stały. Definitywność uszczerbku nie wynika z żadnej ze sporządzonych w sprawie opinii medycznych. Zgodnie z treścią zaświadczenia lekarskiego z dnia 8 lipca 2009 roku oraz 22 marca 2011 roku poprawa zdrowia powódki jest możliwa choć nie są to rokowania pewne. W świetle powyższego należy przyjąć, że stwierdzony u powódki uszczerbek ma charakter co najwyżej długotrwały i możliwe jest jego zmniejszenie (a nawet wyeliminowanie) w wyniku stosowania zaleconej terapii.

Ponadto pozwany wskazał, iż istotne wątpliwości budzi kwestia czy ogół zgłaszanych przez powódkę dolegliwości stanowi następstwo wyłącznie wypadku z dnia 13 kwietnia 2009 roku. Ze zgromadzonej w sprawie dokumentacji wynika bowiem, iż u powódki na długo przed wypadkiem stwierdzono zmiany zwyrodnieniowe w budowie odcinka szyjnego kręgosłupa. Powódce od kilku lat dokuczały także migreny.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 13 kwietnia 2009 roku na skrzyżowaniu drogi nr (...) O.S.B., kierująca samochodem marki O. (...) o nr rej. (...) M. K. nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu i doprowadziła do zderzenia z samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez J. K.. Bezpośrednio po wypadku J. K. została odwieziona na Oddział (...) Urazowej Wojewódzkiego Szpitala (...) w O.. W trakcie diagnostyki J. K. stwierdzono następujące obrażenia: złamanie kłykcia potylicznego po stronie lewej i łuski kości potylicznej, złamanie trzonu kręgu (...), wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej okolicy potylicznej, złamania głowy paliczka środkowego przez stawowe (PIP) wskaziciela prawego z przemieszczeniem.

( dowód: okoliczności bezsporne)

Powódka została wypisana ze szpitala w dniu 20 kwietnia 2009 roku/po 7 –miu dniach/ z zaleceniem odpoczynku zaopatrzona w protezę piersiowo – szyjną. Na skutek obrażeń odniesionych w wypadku z dnia 13 kwietnia 2009 roku J. K. odczuwała ból, który był najintensywniejszy przez okres około trzech tygodni bezpośrednio po wypadku, a następnie stopniowo słabł. W celu powrotu do zdrowia J. K. musiała przejść rehabilitację, która wiązała się z znacznym natężeniem bólu w trakcie jej przeprowadzania.

( dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii, k. 93 – 96)

Po wypisaniu ze szpitala (...) wymagała pomocy osób trzecich przez okres 60 dni w wymiarze 3 godzin dziennie. W tym okresie wskazaną wyżej pomoc sprawowała matka powódki K. K.. Powódka nie mogła samodzielnie myć się, ubierać się, przygotowywać posiłków, robić zakupów, sprzątać, jeździć samochodem. Przez okres trzech miesięcy nosiła kołnierz ortopedyczny. Stawka za godzinę świadczenia usług opiekuńczych w 2009 roku wynosiła od 9,30 zł do 10,80 zł.

( dowód: opinia biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii, k. 93 – 96, pismo z dnia 21 lipca 2010 roku, k. 19)

Kolejna hospitalizacja miała miejsce w dniach 1 – 2 czerwca 2009 roku na Oddziale (...) Urazowej Wojewódzkiego Szpitala (...) w O..

J. K. kontynuowała leczenie powypadkowe w (...) w O., w Poradni Okulistycznej w D. oraz w zakładzie Opieki Zdrowotnej (...).

( dowód: zaświadczenie, k. 18, )

Stan uszczerbku na zdrowiu na dzień 16 września 2010 roku u J. K. wynosił 45 %. Jednakże wskazany wyżej uszczerbek nie miał charakteru trwałego i zbiegiem czasu stopniowo ulegał zmniejszeniu.

( dowód: zaświadczenie, k. 11)

Wyrokiem z dnia 28 stycznia 2010 roku Sąd Rejonowy w O. uznał oskarżoną M. K. za winną popełnienia zarzucanego jej przestępstwa, polegającego na tym, że w dniu 13 kwietnia 2009 roku na skrzyżowaniu drogi nr (...) O.S.B. umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki O. (...) o nr rej. (...), jadąc od strony miejscowości S. w kierunku miejscowości B., wyjeżdżając na skrzyżowanie z droga nr (...) O.B. nie zastosowała się do znaku drogowego A-7, a następnie nie ustępując pierwszeństwa przejazdu, doprowadziła do zderzenia z samochodem osobowym marki F. (...) o nr rej. (...) jadącym od strony O. w kierunku miejscowości B. w wyniku czego kierująca samochodem F. (...) J. Z. obecnie K. doznała obrażeń ciała w postaci: złamania kłykcia potylicznego po stronie lewej oraz łuski kości potylicznej, złamania trzonu kręgu Th – 2, wstrząśnienia mózgu, rany tłuczonej okolicy potylicznej, otarć naskórka oraz ogólnych potłuczeń ciała skutkiem czego było naruszenie czynności narządu ciała trwające dłużej niż 7 dni w rozumieniu art. 157 § 1 k.k. i za to na mocy art. 177 § 1 k.k. skazał ją i wymierzył jej karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.

( dowód: wyrok Sądu Rejonowego wO., k. 68)

Po zakończeniu leczenia u powódki utrzymały się następujące dysfunkcje w pracy kręgosłupa na odcinku lędźwiowym: ograniczone odchylenia w lewo i prawo do 40 stopni (norma wynosi 45 stopni), ograniczona rotacja prawo i lewo do 45 stopni (norma wynosi 50 stopni), ograniczony wyprost i zgięcie do 40 stopni (norma wynosi 45 stopni). W kręgosłupie na odcinku szyjnym ma prawidłowy zakres ruchomości. Złamanie głowy paliczka środkowego wskaziciela prawego wygoiło się w niewielkim zniekształceniu oraz spowodowało niewielki deficyt zgięcia. U J. K. wystąpił stały 4 % uszczerbek na zdrowiu z zakresu ortopedii i traumatologii.

( dowód: opinia biegłego z zakresu (...) (k. 93 – 96)

Po zakończeniu leczenia u J. K. utrzymują się również nieznaczne zaburzenia czucia wzdłuż unerwienia prawego nerwu łokciowego. Z tego powodu stały uszczerbek na zdrowiu z zakresu neurologii wynosi 5 %.

( dowód: opinia biegłego z zakresu neurologii M. U., k. 105)

Nie stwierdzono, aby dolegliwości bólowe kręgosłupa na odcinku szyjnym oraz lędźwiowym zgłaszane przez J. K. w chwili obecnej miały swoje źródło w wypadku, któremu powódka uległa w dniu 13 kwietnia 2009 roku. Ich źródłem mogą być zmiany przeciążeniowo – dyskopatycznych, które są związane z normalnymi przeciążeniami jakim podlega kręgosłup w czasie życia i pracy.

( dowód: opinia biegłego z zakresu (...) k. 93 – 96)

(...) S.A. wypłacił J. K. tytułem zadośćuczynienia kwotę 60 000 zł. Ponadto pozwany wypłacił również kwotę 567 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdu do lekarzy oraz kwotę 810 zł z tytułu sprawowania opieki nad J. K. przez osoby trzecie.

( dowód: pismo (...) S.A., k. 62, okoliczności bezsporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: zeznań świadka K. K., k. 63 – 65, zeznań świadka M. T., k. 65 – 66, zeznań powódki k. 157 – 159, opinii biegłego z zakresu (...) (k. 93 – 96), opinii biegłego z zakresu neurologii M. U. (k. 105).

Sąd ocenił jako wiarygodną opinię biegłego sądowego R. K.. Powyższa opinia została sporządzona przez osobę legitymującą się odpowiednimi wiadomościami specjalnymi. Sporządzona przez biegłego opinia jest spójna, rzeczowa i zasługuje na danie jej wiary. Opinia ta nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd ocenił jako wiarygodną opinię biegłego sądowego z zakresu neurologii M. U.. Powyższa opinia została sporządzona przez osobę legitymującą się odpowiednimi wiadomościami specjalnymi. Sporządzona przez biegłego opinia jest spójna, rzeczowa i zasługuje na danie jej wiary. Opinia ta nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się także na dokumentach powołanych wyżej, których prawdziwość nie była kwestionowana przez żadną ze stron i w ocenie Sądu nie budzi wątpliwości oraz na zeznaniach świadków i powódki również których wiarygodność nie była kwestionowana. Sąd nie miał wątpliwości co do ich wartości dowodowej.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

W niniejszej sprawie między stronami bezsporne było samo istnienie odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela wobec powódki J. K. za skutki wypadku jaki miał miejsce w dniu 13 kwietnia 2009 roku, zaś spór dotyczył rozmiaru zadośćuczynienia za krzywdę jakiej powódka doznała za skutek wskazanego wyżej zdarzenia. Należało więc ustalić, czy wypłacone powódce przez pozwanego zadośćuczynienie w wysokości 60 000,00 zł jest odpowiednie i współmierne do doznanej przez powódkę krzywdy.

W związku z powyższym należało dokonać wykładni pojęcia „sumy odpowiedniej” zawartego w art. 445 § 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Dokonując wykładni pojęcia „sumy odpowiedniej” należy stwierdzić, iż pojęcie to w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok SN z dnia 28.09.2001r., III CKN 427/00, Lex Polonica Maxima)

Warto przy tym dodać, że oceniając wysokość przyjętej sumy zadośćuczynienia, jako „odpowiedniej", Sąd korzysta z daleko idącej swobody, niemniej jednak nie może to być suma rażąco odbiegająca od kwot zasądzanych w analogicznych przypadkach.

Krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym, uregulowanym w art. 445 k.c., jest szkodą niemajątkową. Charakter takiej szkody decyduje o jej niewymierności. Przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy, zatem traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 k.c., ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia (por. wyrok SN z dnia 9 lutego 2000 r. III CKN 582/98, LexPolonica Maxima).

W ramach miarkowania wysokości zadośćuczynienia Sąd uprawniony jest także do wzięcia pod uwagę niedogodności związanych z leczeniem, oraz rozmiar trwałych następstw wypadku. Mając na uwadze powyższe Sąd postanowił przyznać powódce dodatkowo kwotę 9 136,00 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane krzywdy w związku z wypadkiem z dnia 13 kwietnia 2009 roku.

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego okres leczenia powódki w zakresie urazów neurologicznych trwał przez okres prawie roku i do chwili obecnej nie uległ całkowitemu zakończeniu. Uraz pozostawił po sobie stały 5 % uszczerbek na zdrowiu. Skutkiem wypadku był ponadto silny stres pourazowy oraz załamanie nastroju.

Leczenie urazu w zakresie ortopedii i traumatologii związane z urazem kręgosłupa na odcinku szyjnym oraz lędźwiowym zostało już w chwili obecnej zakończone jednakże pozostawiło po sobie trwałe skutki w postaci ograniczonej ruchomości kręgosłupa i spowodowało u J. K. trwały 4 % uszczerbek na zdrowiu. Skutkiem doznanego urazu było leczenie najpierw o charakterze zachowawczym za pomocą kołnierza ortopedycznego, a następnie konieczna była rehabilitacja, co wiązało się z dużymi niedogodnościami dla powódki, która ponadto przez okres około roku odczuwała bóle kręgosłupa, co wymagało zażywania leków przeciwbólowych.

Należy również zaznaczyć, że wypadek wyeliminował powódkę z dotychczas prowadzonego aktywnego życia, co również było dla niej źródłem krzywdy moralnej, zasługującej na zadośćuczynienie. Odniesiony uraz uniemożliwia J. K. aktywne spędzanie wolnego czasu np. poprzez uprawianie sportu. W tym miejscu należy również zauważyć, iż w wyniku wypadku powódka musiała zaprzestać dotychczas świadczonej pracy, która w dużej mierze polegała na przemieszczaniu się na dużych dystansach samochodem. Na skutek odniesionego wypadku długie podróże wiążą się dla powódki z dużymi dolegliwościami.

W ocenie Sądu zadośćuczynienie w łącznej kwocie 69 136 zł (60 000 zł przyznane przez ubezpieczyciela oraz 9 136 zł zasądzone niniejszym wyrokiem) odpowiada krzywdą doznanym przez powódkę i pozwoli zrekompensować poniesione przez nią straty. Żądanie powódki przenoszące tę sumę wychodziło poza kompensacyjny charakter zadośćuczynienia i prowadziłoby do wzbogacenia powódki kosztem pozwanego.

W dalszej kolejności należało rozważyć zasadność roszczenia powódki w takim zakresie w jakim domagała się ona zapłaty odsetek od dochodzonej przez siebie należności. Zgodnie z art. 817 k.c. zakład ubezpieczeń zobowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zgłoszenia szkody. Natomiast zgodnie z art. 481 § 1 k.c. odsetki należą się wówczas, gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, przy czym nieistotne jest, czy powodem niezapłacenia należnej sumy były okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność, i czy wierzyciel poniósł jakąkolwiek szkodę. Należy podkreślić, że jeżeli spełnienie świadczenia przez dłużnika jest sporne, to nie wypływa to na fakt, iż dłużnik, nie spełniając go w terminie (w niniejszej sprawie termin został określony przez ustawę), popada w stan opóźnienia. W niniejszej sprawie powódka zgłosiła fakt poniesienia szkody w dniu 1 sierpnia 2010 roku (okoliczność nie kwestionowana przez pozwanego). Upływ 30 dniowego terminu dla ubezpieczyciela na wypłatę odszkodowania nastąpił w dniu 31 sierpnia 2010 roku, z tym dniem świadczenie stało się wymagalne. Powódka mogła żądać odsetek od dnia następnego po nastaniu wymagalności świadczenia, czyli od dnia 1 września 2010 roku. Powódka żądał zasądzenia odsetek od wskazanej wyżej daty i tym samym powyższe żądanie jest zasadne.

Powódka zażądała również zapłaty kwoty 2 634 zł stanowiącej odszkodowanie z tytułu zwiększonych potrzeb wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 września 2010 roku. W uzasadnieniu do pozwu powódka wskazała, iż na powyższą kwotę składa się suma kwoty 1 701 zł z tytułu poniesionych kosztów opieki oraz kwoty 933,00 zł z tytułu przejazdów do lekarzy. Następnie powódka wskazała, że wysokość żądanej z tego tytułu kwoty wynika z tego, iż zgłoszone w postępowaniu likwidacyjnym żądanie zapłaty kwoty 2 511 zł z tytułu sprawowania opieki przez osoby trzecie zostało uwzględnione przez ubezpieczyciela jedynie do kwoty 810 zł i tym samym odrzucone co do kwoty 1 701,00 zł. Natomiast zgłoszone w postępowaniu likwidacyjnym żądanie zapłaty kwoty 1 500 zł z tytułu kosztów przejazdu zostało uwzględnione przez ubezpieczyciela jedynie do kwoty 567 zł i tym samym odrzucone co do kwoty 933,00 zł.

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.c. W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.

Pozwany nie kwestionował, iż dodatkowe wydatki związane zarówno z koniecznością sprawowania opieki nad J. K. oraz z kosztami przejazdów do lekarzy stanowią szkodę w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Pozwany wskazywał jedynie, że wydatki w zakresie przedstawionym przez powódkę nie zasługują na uwzględnienie.

W ocenie Sądu żądanie zapłaty dodatkowo kwoty 933,00 zł z tytułu poniesionych kosztów przejazdu nie zasługuje na uwzględnienie. Powódka wskazała, iż w związku z leczeniem przejechała w sumie 1 800 kilometrów. Okoliczność ta nie była kwestionowana przez pozwanego. Jednakże powódka nie udowodniła aby koszt z tym związany wyniósł łącznie 1 500 zł. W ocenie Sądu nie uprawnione jest wyliczenie przedmiotowych kosztów przejazdu przy zastosowaniu stawki wskazanej w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 roku w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli, motorowerów nie będących własnością pracodawcy i wynoszącej 0,8358 zł/ 1 kilometr. Przyjęcie wskazanej wyżej stawki mającej charakter ryczałtowy nie może prawidłowo odzwierciedlać faktycznej szkody poniesionej z tytułu kosztów przejazdu. Jednocześnie pozwany uznał roszczenie powódki w tym zakresie jedynie do kwoty 577,00 zł, którą następnie wypłacił (okoliczność niesporna). Tym samy żądanie powódki przewyższające tę kwotę jako nie udowodnione podlegało oddaleniu.

W ocenie Sądu natomiast żądanie zapłaty kwoty 1 701 zł z tytułu kosztów poniesionych na skutek sprawowania opieki nad J. K. przez osoby trzecie jest częściowo uzasadnione. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego J. K. wymagała wskazanej wyżej opieki przez okres 60 dni od wyjścia ze szpitala w dniu 20 kwietnia 2009 roku w wymiarze 3 godzin dziennie. Koszt sprawowania opieki wynosi 9,30 zł za godzinę. Tym samym J. K. należy się kwota 1 674,00 zł (60 dni x 3 godziny x 9,30 zł/h). Pozwany na etapie postępowania likwidującego szkodę wypłacił powódce z tego tytułu kwotę 810,00 zł. Tym samym pozwany powinien dopłacić kwotę 864,00 zł (1 674,00 – 810 zł).

Obok roszczenia tytułem zadośćuczynienia powódka zgłosiła w pozwie żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za ewentualną dalszą szkodę, jaka może powstać w przyszłości. Żądanie to nie zasługuje na uwzględnienie. Powódka bowiem nie wykazała, by miała w tym zakresie interes prawny.

Otóż, przepis art. 442 § 1 k.c. przed uchyleniem stanowił, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia, jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Przytoczony przepis dotyczył wszelkich majątkowych roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, a zatem zarówno roszczeń o naprawienie szkody w mieniu, jak i roszczeń o naprawienie szkody na osobie. Ustanowiony dziesięcioletni termin przedawnienia utrudniał dochodzenie naprawienia szkód na osobie ujawniających się z opóźnieniem w stosunku do zdarzenia powodującego je, ze względu na możliwość przedawnienia się roszczeń o naprawienie tych szkód jeszcze przed ich powstaniem. Wspomnianym niepożądanym konsekwencjom regulacji zawartej w art. 442 § 1 zdanie drugie k.c. starano się zapobiegać w różny sposób. Aprobowanym przez orzecznictwo sposobem przeciwdziałania wspomnianym niepożądanym możliwym konsekwencjom regulacji zawartej w art. 442 § 1 zdanie drugie k.c. była konstrukcja powództwa o ustalenie odpowiedzialności pozwanego za szkodę przyszłą. Mimo bezsporności odpowiedzialności deliktowej pozwanego, przesłankę interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności za szkodę przyszłą uznawano za spełnioną, jeżeli w świetle okoliczności sprawy możliwe było powstanie szkody w przyszłości. Wytoczenie powództwa obejmującego takie żądanie powodowało przerwanie biegu przedawnienia (art. 123 § 1 k.c.) roszczeń o naprawienie szkód, które ujawnią się w przyszłości (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2009 r., III CZP 97/09). A więc w takich sytuacjach poszkodowany miał interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności na przyszłość, by przerwać bieg terminu przedawnienia.

Natomiast w obecnym stanie prawnych istnieje przepis art. 442 1 § 3 k.c., zgodnie z którym w razie wyrządzenia szkody na osobie termin przedawnienia nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie zobowiązanej do jej naprawienia. Co oznacza, że powódka nie ma interesu prawnego w przerwaniu biegu przedawnienia. Jednakże jak przyjmuje Sąd Najwyższy, z poglądem którego Sąd całkowicie się zgadza, pod rządem art. 4421 § 3 k.c. powód dochodzący naprawienia szkody na osobie może mieć interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2009 r., III CZP 2/09, OSNC 2009, nr 12, poz. 168). Jednakże Sąd Najwyższy jednocześnie wyraźnie podkreślił różnicę pomiędzy stanowiskiem wyrażonym w sposób generalny a sytuacją, jaka może mieć miejsce w okolicznościach konkretnej sprawy. Należy przypomnieć, że ocena, czy powód ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody na osobie mogące powstać w przyszłości z danego zdarzenia, może zostać dokonana jedynie z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy. Wszelkie uogólnienia i poglądy wyrażane w sposób abstrakcyjny nie mogą mieć miejsca. Nie jest możliwe nawet stwierdzenie, że w pewnych kategoriach spraw powód zwykle będzie miał interes prawny w dokonaniu takiego ustalenia, a w innych rodzajach interes taki nie wystąpi. Powódka w niniejszej sprawie w żaden sposób nie wykazała interesu prawnego. W szczególności nie uprawdopodobniła możliwości wystąpienia dalszych szkód wywołanych wypadkiem jakiemu uległa w dniu 13 kwietnia 2009 roku W świetle powyższego Sąd oddalił jej żądanie o ustalenie jako bezzasadne.

Podkreślenia wymaga jednak, że oddalenie niniejszego żądania nie pozbawia powódki wniesienia w przyszłości stosowanego powództwa w razie ujawnienia się ewentualnej dalszej szkody (por. wyrok SN z dnia 10 lutego 1998 r. II CKN 608/97 (niepubl.).

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 i 99 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdzielenia.

Z uwagi na powyższe na podstawie przepisów powołanych wyżej Sąd orzekł jak w wyroku.