Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 497/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 września 2014 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Mirosław Kędzierski

Sędziowie SO Piotr Kupcewicz (sprawozdawca)

SO Mariola Urbańska - Trzecka

Protokolant sekr. sądowy Agnieszka Sawicka

przy udziale Janusza Bogacza- prokuratora Prokuratury Okręgowej
w Bydgoszczyi S. G.- z Urzędu Kontroli Skarbowej
w B.

po rozpoznaniu dnia 4 września 2014 r. sprawy

R. S. s. A. i J., ur. (...) w Z.

oskarżonego z art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 2 k.k.s. i w zw. z art. 6 § 2 k.k.s.

na skutek apelacji wniesionej przez Urząd Kontroli Skarbowej w B.

od wyroku Sądu Rejonowego w Świeciu VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Tucholi

z dnia 24 lutego 2014 roku - sygn. akt VII K 71/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Świeciu VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Tucholido ponownego rozpoznania.

sygn. akt IV Ka 497/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 24 lutego 2014 roku, wydanym w sprawie sygn. akt VII K 71/13, Sąd Rejonowy w Świeciu, VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Tucholiuniewinnił R. S.od zarzutu popełnienia czynu polegającego na tym, że prowadząc działalność gospodarczą w ramach firmy (...)z siedzibą w T.przy ul. (...), naruszył przepisy podatkowe przez to, że w listopadzie 2005 roku oraz w okresie od stycznia do grudnia 2006 roku w T.zawyżył podatek naliczony o kwotę 6.015.347 zł w rezultacie czego – w deklaracjach podatkowych w zakresie podatku od towarów i usług VAT– 7 złożonych w Urzędzie Skarbowym w T.podał nieprawdę, zawyżając podatek naliczony o kwotę 6.015.347 zł i powodując uszczuplenie w podatku od towarów i usług za wymienione miesiące w wysokości łącznej 6.015.347 zł stanowiącej wielką wartość, tj. o popełnienie przestępstwa skarbowego z art. 56 § 1 k.k.s. w zw. z art. 38 § 2 k.k.s. w zw. z art. 6 § 2 k.k.s.

Z wyrokiem nie zgodził się oskarżyciel publiczny – Inspektor Kontroli Skarbowej, który apelacją zaskarżył go w całości na niekorzyść oskarżonego. Zarzucił wyrokowi:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegający na dowolnym ustaleniu, że Spółka z o.o. (...) – która wystawiła faktury stanowiące podstawę do odliczenia podatku naliczonego przez oskarżonego R. S. – w latach 2005-2006 istniała (nie była podmiotem nieistniejącym) i prowadziła działalność gospodarczą, co mogło mieć wpływ na treść wyroku przez uznanie, że oskarżony nie popełnił zarzuconego mu przestępstwa;

2.  obrazę przepisu postępowania, tj. art. 443 k.p.k. poprzez uznanie, że przepis ten zakazuje ustalenia, że czynności – udokumentowane fakturami wystawionymi przez spółkę z o.o. (...) dla R. S. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) nie miały miejsca w rzeczywistości oraz że oskarżony uwzględnił je w deklaracjach VAT – 7, co mogło mieć wpływ na poczynienie błędnych ustaleń faktycznych co do przebiegu transakcji gospodarczych między wskazanymi podmiotami, a w konsekwencji na uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu.

Apelujący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja oskarżyciela publicznego zasługiwała na uwzględnienie i musiała prowadzić do uchylenia zaskarżonego wyroku w celu ponownego rozpoznania sprawy przez sąd I instancji.

Analiza motywacyjnej części zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, iż podstawą, w istocie jedyną, decyzji o uniewinnieniu oskarżonego było uznanie, że dokonanie ustaleń faktycznych, niezbędnych dla ustalenia ewentualnej winy oskarżonego, było w przedmiotowym postępowaniu niemożliwe z powodu zakazu, wynikającego z treści przepisu art. 443 k.p.k.

Przypomnieć należy, iż kwestia odpowiedzialności oskarżonego S. za zarzucony aktem oskarżenia czyn, badana była po raz wtóry. Poprzednim wyrokiem, z dnia 17 lutego 2012 roku, w sprawie sygn. akt IV Ka 78/12, na skutek apelacji obrońcy oskarżonego Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uchylił wyrok Sądu Rejonowego w Tucholi z dnia 17 listopada 2011 roku, którym tenże Sąd Rejonowy uznał oskarżonego winnym popełnienia zarzuconego mu przestępstwa – w takiej jego postaci, jaka została sformułowana w akcie oskarżenia. Z uzasadnienia wskazanego wyroku Sądu Okręgowego wynika, że zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Tucholi został uchylony z powodu naruszenia przez sąd meriti treści przepisu art. 424 k.p.k., a więc takich błędów w sporządzeniu pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku, które uniemożliwiały jego instancyjną kontrolę (str. 5v uzasadnienia tego wyroku). Sąd Okręgowy wprost stwierdza, że to mankamenty o charakterze formalnym wyroku powodowały, że wyrok ostać się nie może. W uzasadnieniu swego wyroku Sąd Okręgowy wskazuje przy tym, że te mankamenty polegały na tym, iż uzasadnienie nie zawiera wskazania niezbędnych dla rozstrzygnięcia sprawy ustaleń co do stanu faktycznego, żadnych ustaleń co do strony podmiotowej przestępstwa przypisanego oskarżonemu. Uzasadnienie wyroku nie spełniało również wymogów ustawowych w części dotyczącej oceny prawnej zachowania oskarżonego i wymierzonej mu kary. Wskazując na te uchybienia, Sąd Okręgowy polecił przeprowadzenie gruntownej analizy całego materiału dowodowego i dokonanie pełnych ustaleń faktycznych, co pozwoli na prawidłowe rozstrzygnięcie o rozmiarach odpowiedzialności karnej oskarżonego lub jego niewinności.

Sąd Rejonowy, ponownie rozpoznający sprawę, uznał jednak, że dokonanie owych „pełnych” ustaleń faktycznych, niezbędnych dla rozstrzygnięcia kwestii winy oskarżonego, nie jest możliwe, gdyż prowadziłoby do wydania orzeczenia surowszego, w rozumieniu przepisu art. 443 k.p.k. W ocenie Sądu Okręgowego na gruncie przedmiotowej sprawy rozumowanie sądu meriti, zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest błędne i wynika z niewłaściwego odczytywania dyspozycji przepisu art. 443 k.p.k. i odniesienia jej do przedmiotowej sprawy.

Przede wszystkim podkreślić należy, iż Sąd Okręgowy w Bydgoszczy w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 lutego 2012 roku nie wskazał, by dokonanie wskazanych w tym uzasadnieniu ustaleń faktycznych, mogło spowodować naruszenie zakazu wynikającego z treści przepisu art. 443 k.p.k. Przecież gdyby było tak, jak stwierdza w swym uzasadnieniu sąd a quo, to uchylanie pierwszego wyroku skazującego oskarżonego i przekazywanie sprawy do ponownego rozpoznania nie miałoby sensu, gdyż już w momencie rozpoznania apelacji obrońcy oskarżonego należałoby przyjąć, iż z powodu zakazu wynikającego z art. 443 k.p.k. nie będzie możliwe dokonanie takich ustaleń, które pozwolą na rozstrzygnięcie kwestii odpowiedzialności oskarżonego za popełnienie czynu zarzuconego aktem oskarżenia. Tymczasem przekazując sprawę do ponownego rozpoznania sąd odwoławczy de facto stwierdził, że dokonanie wskazywanych w swym uzasadnieniu ustaleń faktycznych, nie będzie prowadziło do wydania orzeczenia surowszego, w rozumieniu przepisu art. 443 k.p.k., zaś nie wykonanie zaleceń sądu odwoławczego przez sąd a quo w istocie oznaczało naruszenie dyspozycji przepisu art. 442 § 3 k.p.k. Oczywiście nie można wykluczyć sytuacji, iż przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd I instancji stwierdza – zasadnie – że z różnych przyczyn, również wynikających z zakazu wyartykułowanego w przepisie art. 443 k.p.k., wskazań sądu odwoławczego co do dalszego postępowania, nie może zrealizować. Taka sytuacja jednak nie zachodzi w przedmiotowej sprawie.

Orzeczenie surowsze, w rozumieniu przepisu art. 443 k.p.k. to takie orzeczenie, które w konkretnej sytuacji zwiększa zakres dolegliwości dla oskarżonego w porównaniu z orzeczeniem uchylonym. Ocena, czy konkretna zmiana w zakresie orzeczenia o karze nie narusza zakazu reformationis in peius, powinna być dokonywana na podstawie wieloaspektowej, rzetelnej analizy wszystkich realnych korzyści i dolegliwości łączących się z daną zmianą w sytuacji oskarżonego (SN II KKN 2/96, OSNKW 1996, nr 7-8, poz. 42). W ramach tej oceny uwzględnieniu podlega nie tylko kara lub zastosowany środek karny, ale również ustalenia faktyczne, kwalifikacja prawna czynu, a także wszystkie możliwe następstwa tych rozstrzygnięć dla sytuacji prawnej oskarżonego.

Sąd Okręgowy oczywiście akceptuje wyrażony przez sąd a quo pogląd, że funkcja gwarancyjna przepisu art. 443 k.p.k. rozciąga się także na ustalenia faktyczne czynione przy ponownym rozpoznaniu sprawy, w szczególności nie można dokonywać nowych ustaleń faktycznych w ponownym postępowaniu, jeśli wcześniejszy wyrok został uchylony tylko na skutek środka odwoławczego wniesionego na korzyść oskarżonego. Zwraca się jednak również w orzecznictwie sądowym uwagę, że „wyjątkowość przepisu art. 443 k.p.k., związana z niedoprowadzeniem do niekorzystnych dla oskarżonego konsekwencji, przejawia się m.in. w tym, że konieczność jego zastosowania może pozostawać nawet w sprzeczności z niektórymi podstawowymi zasadami procesu karnego. Dlatego też badanie przez sąd meriti, w jakim zakresie dopuszczalne jest orzekanie na niekorzyść oskarżonego winno uwzględniać całokształt sytuacji prawnej oskarżonego w porównywanych orzeczeniach, a nie tylko niektóre ich fragmenty. Inaczej bowiem mogłoby to prowadzić do przypadków nieuzasadnionego łagodzenia odpowiedzialności karnej, a zatem nie chodzi o nic innego, jak tylko o to, aby rozsądnie interpretować gwarancyjną funkcję tego przepisu (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 18 września 2013 r., II AKa 243/13, POSAG 2013/4/183-187, KZS 2013/12/54). Sąd Okręgowy akceptuje również i ten pogląd wyrażany w orzecznictwie, że zawarta w przepisie art. 443 k.p.k. norma nie może być odczytywana, jako zakaz opisywania tego samego ustalenia innymi słowami oraz jego doprecyzowania i uszczegółowienia (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 listopada 2012 r. II AKa 288/12 LEX nr 1236413, Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2010 r., III KK 79/10 ).

Przenosząc te uwagi na grunt przedmiotowej sprawy należy najpierw stwierdzić, że nie będzie naruszało dyspozycji przepisu art. 443 k.p.k. przy ponownym rozpoznaniu sprawy, wynikającym z uchylenia orzeczenia na skutek wniesienia na korzyść oskarżonego środka zaskarżenia, dokonanie takich ustaleń, które skonkretyzują czy uszczegółowią te ustalenia, które stały się podstawą pierwotnego orzeczenia, następnie uchylonego. Nie będą to wtedy ustalenia nowe, inne, ale ustalenia niejako zawierające się w tych, które wcześniej już zostały dokonane, ale np. w sposób dotąd zbyt ogólny, czy też bez wskazania oparcia danych ustaleń w zgromadzonych dotąd dowodach.

Sąd Okręgowy uznaje – odnosząc się również do treści wyroku Sądu Rejonowego w Tucholi z dnia 17 listopada 2011 roku – że dokonanie niezbędnych dla rozstrzygnięcia kwestii winy oskarżonego S. ustaleń, a wynikających ze wskazań sądu okręgowego, zawartych w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 lutego 2012, nie mogło naruszyć dyspozycji przepisu art. 443 k.p.k., nie spowodowałoby konieczności wydania orzeczenia „surowszego”, w porównaniu z wyrokiem Sądu Rejonowego w Tucholi z dnia 17 listopada 2011 roku, gdyż te ustalenia nie byłyby ustaleniami nowymi, dla oskarżonego niekorzystnymi, ale ustaleniami, doprecyzowującymi te, których dokonano podczas pierwszego rozpoznania sprawy, a które już doprowadziły Sąd Rejonowy do wydania wyroku skazującego oskarżonego.

Treść wyroku Sądu Rejonowego w Tucholi z dnia 17 listopada 2011 roku – sentencja i część motywacyjna - wyznaczała granice, których ze względu na zakaz wynikający z art. 443 k.p.k. nie można było przekroczyć. Opis czynu przypisanego oskarżonemu, będący powtórzeniem opisu czynu zarzuconego w akcie oskarżenia zawiera wszystkie znamiona przestępstwa skarbowego z art. 56 § 1 k.k.s. Z opisu tego wynika, że oskarżony jako podatnik podatku VAT (składający deklaracje podatkowe VAT - 7), w listopadzie 2005 roku i w okresie od stycznia do grudnia 2006 roku zawyżył podatek naliczony, czego rezultatem było podanie przez niego nieprawdy w deklaracjach VAT - 7, a skutkiem tego było uszczuplenie w podatku od towaru i usług we wskazanej wysokości. Sąd Rejonowy wskazał również, że zawyżenie podatku naliczonego było spowodowane uwzględnieniem w deklaracjach VAT - 7 naliczonego podatku, wynikającego z faktur wystawianych przez nieistniejącą de facto spółkę (...), zaś sam oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim. Są to minimalne warunki, wymagane dla ustalenia znamion przestępstwa z art. 56 § 1 k.k.s.. Oczywiście rację ma sąd a quo, powtarzając za Sądem Okręgowym, iż opis czynu przypisanego oskarżonemu jest ogólnikowy, również z uzasadnienia wyroku nie wynika, np. w jakich terminach składał oskarżony poszczególne deklaracje VAT 7, jakie kwoty podatku naliczonego w nich wskazywał, na podstawie jakich konkretnie faktur wystawianych przez spółkę (...) zawyżał naliczany podatek. Jednakże dokonanie ustaleń w tym zakresie nie oznaczałoby, że sąd musiałby dokonać nowych, niekorzystnych dla oskarżonego ustaleń faktycznych, ale doprecyzować te, które były zawarte w pierwszym wyroku skazującym, a w istocie je w wymagany treścią przepisu art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. uzasadnić. Wszak z uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego w Tucholi z dnia 17 listopada 2011 roku wynika, że podstawą uznania, iż oskarżony w fakturach VAT -7, składanych w konkretnych okresach - w listopadzie 2005 roku i w okresie od stycznia do grudnia 2006 roku - zawyżał podatek naliczony poprzez wykazywanie w nich podatku, wynikającego z faktur wystawionych przez spółkę (...) (str.21 uzasadnienia wyroku z dnia 17.11.2011 roku), mimo, iż – wg ustaleń tego sądu – spółka ta żadnej działalności nie prowadziła. Sąd I instancji wskazał również, że wysokość szkody, wyrządzonej przez oskarżonego wynika z załączonych do akt dokumentów. Konieczność wskazania tych dokumentów, faktur wystawionych przez spółkę (...), po wcześniejszej weryfikacji ustalenia, że pochodziły one od spółki istniejącej tylko „na papierze”, nie oznaczała, by przy ponownym rozpoznaniu sprawy sąd I instancji miał dokonywać nowych ustaleń faktycznych, bądź w sposób dla oskarżonego niekorzystny zmieniać te, które wynikały z treści pierwszego zaskarżonego na korzyść oskarżonego wyroku, ale uszczegółowić pierwotne, dokonane przez sąd I instancji ustalenia faktyczne.

Na naruszenie przez sąd meriti treści przepisu art. 443 k.p.k. w sposób dobitny wskazuje argumentacja, dotycząca strony podmiotowej przypisanego oskarżonemu w pierwszym wyroku przestępstwa skarbowego i możliwości dokonywania ustaleń w tym zakresie. Mianowicie sąd a quo wskazuje najpierw, że przestępstwo z art. 56 § 1 k.k.s. może być popełnione tylko umyślnie, zarówno w zamiarze ewentualnym, jak i bezpośrednim, następnie stwierdza, że Sąd Rejonowy skazując oskarżonego nie dokonał jakichkolwiek ustaleń dotyczących świadomości czy winy oskarżonego. Jednocześnie jednak zauważa, że uzasadnienie zawiera „ogólnikowe” stwierdzenie, że działanie oskarżonego miało charakter kierunkowy, celowy (str.16 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Owszem, jest to ogólnikowe stwierdzenie (jakkolwiek zawiera szczątkowe uzasadnienie – „oskarżony R. S., jako osoba prowadząca działalność gospodarczą od wielu lat, miał świadomość, że opisana wyżej działalność ma charakter bezprawny” str. 22 uzasadnienia wyroku z dnia 17 listopada 2011 roku), ale oznacza ono, że sąd ten jednak dokonał niezbędnego dla przypisania oskarżonemu odpowiedzialności z art. 56 § 1 k.k.s. ustalenia w zakresie winy, przy czym, jak wynika to z odczytywanego jako całość uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego z dnia 17 lutego 2012 roku, w żaden sposób nie wyjaśnił w swym uzasadnieniu wyroku, z czego tego rodzaju ustalenie wynikało. Jednak stwierdzenie w pierwszym, uchylonym wyroku Sądu Rejonowego, że oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim oznaczało, że wszelkich ustaleń, zmierzających w istocie do weryfikacji tego ustalenia, nie możnaby uznać za ustalanie nowych, niekorzystnych dla oskarżonego okoliczności faktycznych, prowadzących do wydania orzeczenia surowszego, ale co najwyżej prowadzących do takiego samego ustalenia w tym zakresie jak to, którego dokonano przy pierwszym rozpoznaniu sprawy.

Podkreślenia wymaga, że dokonując analizy wiarygodności dowodów, w szczególności wyjaśnień oskarżonego, Sąd Rejonowy wskazuje, że oparł się na wyjaśnieniach oskarżonego przyjmując, że spółka (...) istniała w latach 2005-2006, a nawet mogła współpracować z oskarżonym, jakkolwiek współpraca ta mogła mieć ograniczony zakres i dotyczyć tylko usług w zakresie mrożenia cebuli. Sąd jednak stwierdza, że dokonywanie jakichkolwiek ustaleń w tym zakresie stanowiłoby naruszenie zakazu reformationis in peius i z tego względu był zmuszony od tego odstąpić (str. 5). Z tego fragmentu uzasadnienia wyroku wynika, że sąd a quo pojmuje ten zakaz, jako zakaz dokonania jakichkolwiek ustaleń faktycznych przy ponownym rozpoznaniu sprawy, innych niż te, których dokonano przy pierwszym rozpoznaniu sprawy, w istocie bez względu na to, czy byłyby one korzystne dla oskarżonego czy nie. Wszak ustalenie odmienne, niż to, którego dokonał Sąd Rejonowy wydający wyrok skazujący oskarżonego, iż spółka (...) faktycznie istniała, prowadziła działalność gospodarczą, a nawet w jakimś przynajmniej zakresie współpracowała z należącą do oskarżonego firmą (...), byłoby ustaleniem dla oskarżonego bez wątpienia korzystnym i w żadnym razie nie mogłoby stanowić naruszenia zakazu, wynikającego z treści przepisu art. 443 k.p.k.

Mając powyższe na względzie należy stwierdzić, iż zarzut naruszenia przez sąd meriti przepisu art. 443 k.p.k. jest w pełni zasadny, zaś naruszenie to miało oczywisty wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Powodowało to konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Tym samym nie było potrzeby odnosić się do drugiego zarzutu apelacji, dotyczącego błędu w ustaleniach faktycznych, gdyż jak wskazano wyżej, de facto takich ustaleń sąd a quo w ogóle nie dokonał i nie one były podstawą wydania zaskarżonego wyroku.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy obowiązkiem Sądu I instancji będzie wykonanie tych wskazań, jakie przedstawione zostały w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego z dnia 17 lutego 2012 roku, a sprowadzających się do konieczności przeprowadzenia całego postępowania dowodowego, szczegółowej analizy wszystkich zgromadzonych dowodów, a następnie dokonania wszystkich ustaleń, niezbędnych dla merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy, w kontekście zarzutu, jaki postawiono oskarżonemu w akcie oskarżenia i tego, który został mu przypisany w pierwszym wyroku skazującym.