Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 1249/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 maja 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Małgorzata Manowska

Sędzia SA– Beata Waś

Sędzia SO (del.) – Ewa Talarczyk (spr.)

Protokolant: – st. sekr. sąd. Ewelina Murawska

po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Agencji (...) w W.

przeciwko Bankowi (...) S.A. w K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 18 kwietnia 2013 r.

sygn. akt III C 921/12

I oddala apelację;

II zasądza od Banku (...) S.A. w K. na rzecz Agencji (...) w W. kwotę 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 1249/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 8 sierpnia 2012 r. Agencja (...) w W. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego (...) SA z siedzibą w K. (wcześniej Banku (...) SA z siedzibą w K.) kwoty 211 993,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami w kwocie 248 424,40 zł, naliczonymi na dzień 17.01.2012r. od kwoty 211.993,49 zł oraz dalszymi odsetkami ustawowymi od kwoty 211 993,49 od dnia 18.01.2012r. do dnia zapłaty.

Jednocześnie - na wypadek nieuznania przez Sąd żądania zapłaty na podstawie łączącej strony umowy z dnia 19 września 2005 r. i uznania, iż Bank nie wykonał lub nienależycie wykonał zobowiązanie umowne wobec powodowej (...) poprzez to, że nie ustanowił zabezpieczenia prawnego zwrotu dopłat, pomimo zobowiązania wynikającego § 9 ust. 4 pkt. 3 umowy nr (...) z dnia 10.12.1999 r. zawartej pomiędzy (...) a (...) Bankiem (...) z siedzibą w W. (poprzednikiem prawnym pozwanego Banku (...) S.A), a w konsekwencji nie przekazał powodowej (...) należnej jej części środków (tj. kwoty dopłat w wysokości 211.993,49 zł wraz z odsetkami ustawowymi), odzyskanych przez Bank w wyniku realizacji zabezpieczeń spłaty przedmiotowego kredytu w postaci poręczenia Banku (...) i/lub lokat terminowych, stosownie do § 6 ust. 1 i 2 w zw. z § 14 ust. 3 pkt 3 ww. umowy nr (...) z dnia 19.09.2005 r. zawartej pomiędzy (...) a Bankiem (...) S.A. - powódka zgłosiła alternatywnie roszczenie odszkodowawcze równe ww. kwocie 211 993,49 zł wraz z odsetkami ustawowymi określonymi jak w pozwie, na podstawie art. 471 k.c. Powódka wskazała przy tym, że w przypadku dochodzonych przez nią roszczeń obowiązuje 10 - letni termin przedawnienia, zgodnie z zasadami ogólnymi, odnoszącymi się do roszczeń odszkodowawczych z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy.

Pozwany Bank (...) SA w K. (wcześniej Bank (...) SA z siedzibą w K.) wniósł o oddalenie powództwa jako bezzasadnego, a nadto przedawnionego. Wniósł też o zasądzenie kosztów postępowania. Zdaniem pozwanego powódka nie wykazała, aby zaszły przewidziane umową łączącą strony procesu przesłanki zwrotu dopłat, a pism kierowanych przez Bank do powódki, stwierdzających wysokość udzielonych do kredytu dopłat nie można kwalifikować jako uznania długu, gdyż z ich treści wyraźnie wynika, iż dotyczą wysokości należnych do zwrot przez kredytobiorcę do banku dopłat, w związku z wypowiedzeniem umowy kredytu. Pozwany przyznał, iż nie ustanowił zabezpieczeń spłaty dopłat - zgłosił jednak zarzut przedawnienia w odniesieniu do żądania alternatywnego, z uwagi na upływ 10-letniego terminu od dnia zawarcia umowy kredytu.

Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2013 r., zapadłym w sprawie o sygn. akt III C 921/12, zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 211 993,49 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 29 października 2012 r. do dnia zapłaty (pkt 1.), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2.) i obciążył pozwanego kosztami procesu (pkt 3.).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne Sądu I instancji:

W dniu 10.12.1999 r. Agencja (...) w W. oraz (...) Bankiem (...) zawarli umowę nr (...), której przedmiotem były zasady, warunki i tryb stosowania przez (...) dopłat stanowiących część oprocentowania należnego Bankowi do kredytów udzielanych przez Bank z jego środków własnych, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 30 stycznia 1996 r. w sprawie szczegółowych kierunków działań Agencji (...) oraz sposobów ich realizacji.

Jak ustalił następnie Sąd Okręgowy, w dniu 27.05.2002 r. Agencja (...) w W. zawarła analogicznej treści umowę nr (...) z Bankiem (...) S.A., przy czym w dniu 12.05.2004 r. strony zmieniły tę umowę aneksem nr (...), w którego § 1 ust. 7 postanowiono, iż w § 14 umowy nr (...) z dn. 27.05.2002 r. po ust. 2 dodaje się ust. 2a w brzmieniu:

" 2a. Z uwagi na przejęcie przez Bank (...), dokonane w dniu 1 stycznia 2004 r., na podstawie Uchwały nr (...) Komisji Nadzoru Bankowego z dnia 3 grudnia 2003 r.:

1)  Bank z dniem 1 stycznia 2004 r. przejmuje wszystkie prawa i obowiązki (...) Banku (...), wynikające z postanowień umowy nr (...) z dnia 10 grudnia 1999 r.,

2) Z dniem podpisania aneksu ulega rozwiązaniu umowa nr (...) zawarta w dniu 10 grudnia 1999 r. w sprawie zasad, warunków i trybu stosowania przez Agencję dopłat stanowiących część oprocentowania należnego Bankowi do kredytów udzielanych przez bank z jego środków własnych zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 30 stycznia 1996 r.,

3) do kredytów udzielonych do dnia 1 stycznia 2004 r. przez (...) Bank (...) stosuje się oprocentowanie w wysokości określonej w § 2 ust. 2 i 3 umowy nr (...) zawartej w dniu 10 grudnia 1999 r.".

Z dalszych ustaleń Sądu I instancji wynika, że w dniu 30.09.2005 r. Agencja (...) w W. oraz Bank (...) S.A. w K. zawarli kolejną umowę nr (...), której przedmiotem były zasady, warunki i tryb stosowania przez (...) dopłat stanowiących część oprocentowania należnego Bankowi do kredytów udzielanych przez Bank z jego środków własnych, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 30 stycznia 1996 r. w sprawie szczegółowych kierunków działań Agencji (...) oraz sposobów ich realizacji.

Sąd Okręgowy ustalił nadto, że w dniu 25.05.2001 r. (...) Bank (...) zawarł z J. S. (Kredytobiorcą) umowę nr (...) o udzielenie kredytu inwestycyjnego na utworzenie lub urządzenie gospodarstwa rolnego przez osoby, które nie przekroczyły 40 roku życia. Kredyt ten został udzielony na zakup używanych maszyn i urządzeń rolniczych z importu, w kwocie 1.000.000,00 zł na okres od 25.05.2001 r. do 10.09.2010 r. Strony tej umowy ustaliły, iż w przypadku, gdy kredytobiorca spełnia warunki określone umową i zarządzeniami Prezesa (...) należne (...) odsetki od kredytu płacone są przez:

1) kredytobiorcę w wysokości 0,25 stopy redyskonta weksli NBP od pozostałej do spłaty kwoty kredytu (...),

2) Agencję (...) - w pozostałej części. Warunkiem uzyskania dopłat do oprocentowania kredytu jest spłata rat kapitału i odsetek w pełnej wysokości w terminach ustalonych w umowie z uwzględnieniem dodatkowo 7- dniowego (dni kalendarzowe) okresu na spłatę należności. Dopłaty nie przysługują do nie spłaconych przez kredytobiorcę w pełnej wysokości rat kapitału i odsetek w terminach ustalonych w umowie kredytowej. Warunkiem uruchomienia kredytu było, stosownie do § 6 umowy:

1) ustanowienie zabezpieczenia kredytu określonego w § 12 ust. 1,

2)  wpłacenie prowizji, o której mowa w § 3 ust. 2,

3)  poręczenie 70 % kredytu przez Bank (...).

Sąd Okręgowy ustalił także, że w § 7 pkt 1, 2, 3 tej umowy kredytowej strony określiły warunki spłaty poszczególnych rat kredytowych - terminy i wysokości kwot. Ponadto strony ustaliły, iż dopłaty do oprocentowania kredytu podlegają zwrotowi przez kredytobiorcę wraz z odsetkami ustawowymi za okres od daty ich otrzymania, a dalsze dopłaty nie są stosowane, gdy kredytobiorca, m.in. zaprzestanie prowadzenia przedsięwzięcia (działalności) przed upływem okresu kredytowania lub zaprzestanie obsługi kredytu (§ 9 pkt 1 ppkt 2 umowy).

Zgodnie z dalszymi ustaleniami Sądu I instancji do powyższej umowy strony zawarły siedem aneksów, w tym aneksem nr (...) nadały nowe brzmienie § 12 pkt. 1 ww. umowy kredytowej: "Prawne zabezpieczenie spłaty udzielonego kredytu wraz z należnymi odsetkami, kosztami stanowią:

-

weksel własny in blanco kredytobiorcy,

-

lokaty terminowe w (...) na kwotę 300.000,00 zł,

-

poręczenie 30 % kwoty kredytu przez (...) bez odsetek,

- przewłaszczenie zakupionych maszyn rolniczych o wartości 1.280.000,00 zł,

- cesja polisy ubezpieczeniowej przewłaszczonych maszyn rolniczych,

- pełnomocnictwo do rachunku bieżącego rolnika indywidualnego nr (...)".

Sąd Okręgowy ustalił także, że w dniu 07.08.2001 r. pomiędzy Bankiem (...) a (...) Bankiem (...) (Kredytodawcą) doszło do zawarcia umowy poręczenia (...). Strony tej umowy ustaliły, iż (...) udziela kredytodawcy poręczenia ze środków Krajowego Funduszu Poręczeń Kredytowych za spłatę zobowiązań wynikających z tytułu kredytu w wysokości 1.000.000,00 zł, udzielonego na okres od dnia 25.05.2001 r. do dnia 20.09.2010 r. na podstawie umowy kredytowej nr (...) z dnia 25.05.2001 r. J. S. (Kredytobiorcy). Strony ustaliły, iż poręczenie obejmuje zobowiązanie wynikające z umowy, o którym mowa w § 1, w wysokości 30 % wykorzystanej kwoty kredytu, objętego poręczeniem w przypadku gdyby kredytobiorca nie wykonał zobowiązań z tytułu umowy kredytowej w oznaczonym terminie, z zastrzeżeniem ust. 6, zgodnie z którym odpowiedzialność (...) z tytułu poręczenia nie obejmuje prowizji, odsetek za opóźnienie lub zwłokę i innych opłat należnych kredytodawcy od kredytobiorcy ani kosztów postępowania sądowego lub egzekucyjnego, jak również wszelkich innych kosztów zaspokojenia kredytodawcy z przyjętych przez niego zabezpieczeń.

Sąd I instancji ustalił zarazem, że w dniu 28.08.2001 r. pomiędzy (...) Bankiem (...) a J. S. doszło do zawarcia urnowy przewłaszczenia na zabezpieczenie rzeczy oznaczonych co do tożsamości w związku z zawarciem umowy kredytowej nr (...) z dnia 25.05.2001 r. W celu zabezpieczenia wierzytelności (...) wobec kredytobiorcy z tytułu wymienionego w § 1 kredytu, przewłaszczający przeniósł na rzecz (...) własność wskazanych tam maszyn i urządzeń o ogólnej wartości 1.280.000,00 zł ustalonej na podstawie faktur VAT z zastrzeżeniem warunku, że jeżeli kredyt wraz z odsetkami zostanie spłacony w określonym w umowie kredytowej terminie, przeniesienie własności straci moc, a przewłaszczający stanie się z powrotem właścicielem tych rzeczy.

Zgodnie z dalszymi ustaleniami Sądu Okręgowego, pismem z dnia 24.05.2004 r. i pismem z dnia 28.07.2004 r. pozwany Bank (...) S.A. wypowiedział kredytobiorcy J. S. w całości ww. umowę kredytową nr (...) z dnia 25.05.2001 r., w związku z naruszeniem warunków ww. umowy kredytowej, polegającym na braku spłaty zadłużenia w terminach i kwotach określonych w ww. umowie kredytowej. W wypowiedzeniu umowy kredytowej z dnia 28.07.2004 r. pozwany Bank (...) SA w K. wskazał, iż zadłużenie kredytobiorcy na dzień 28.07.2004 r. wynosi 1 325 506,18 zł, w tym: kapitał 963 890 zł, odsetki umowne 103 461,61 zł, odsetki karne 11 092,69 zł, opłaty 9 368,90 zł, dopłaty (...) 211 993,49 zł, odsetki od dopłat 52 699,49 zł.

Powyższym pismem pozwany wypowiedział za 30-dniowym okresem wypowiedzenia ww. umowę kredytową i wezwał kredytobiorcę - J. S. do uregulowania należności, pod rygorem wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Pismo to zostało przesłane powódce do wiadomości. Jednocześnie pozwany pismem z dnia 21.07.2004 r. przekazał powódce dokumenty dotyczące wypowiedzenia umowy kredytowej (...) J. S..

Jak ustalił następnie Sąd Okręgowy pismem z dnia 26.03.2007 r. pozwany Bank (...) S.A. poinformował powodową (...) m.in. o stanie zadłużenia z tytułu dopłat oraz odsetek ustawowych od dopłat, w związku z ww. umową kredytową nr (...), wynoszącym na dzień 26.03.2007 r. kwotę 333 160,79 zł, w tym: dopłaty 211 993,48 zł i odsetki ustawowe od dopłat 121 167,31 zł. W dniu 23.02.2009 r. Bank wystosował kolejne pismo do powódki, w którym zawiadomił, iż w związku ze zmianami własnościowo-organizacyjnymi w Banku przejął do prowadzenia z byłego (...) Banku (...) S.A. sprawę zadłużenia z tytułu kredytu inwestycyjnego udzielonego z dopłatami do oprocentowania ze środków (...) przez (...) Bank (...) O/L. na podstawie umowy nr (...) z dnia 25.05.2001 r. J. S.. Pozwany poinformował przy tym, że w 2006 r. odzyskał kwotę 228 478,78 zł z tytułu realizacji poręczenia kredytu przez Bank (...). Kwota ta, zgodnie z umową poręczenia, została w całości zaksięgowana na spłatę kapitału od zadłużenia istniejącego wobec Banku z tytułu przedmiotowego kredytu. Z pisma wynikało także, iż należności (...) na dzień 31.12.2008 r. wyniosły: dopłaty do odsetek 211 993,49 zł, odsetki ustawowe od dopłat 102 616,51 zł. Pismo to wpłynęło do powodowej Agencji w dniu 2.03.2009r. Następnie pismem z dnia 17.01.2012 r., dotyczącym zadłużenia z tytułu kredytu preferencyjnego udzielonego J. S., pozwany Bank (...) S.A. w K. poinformował powodową (...) o realizacji zabezpieczeń spłaty kredytu w postaci lokat terminowych (które zgodnie z umową kredytową ustanowiono na łączną kwotę 300 000,00 zł) i poręczenia kredytu przez Bank (...) do wysokości 30 % kwoty kredytu bez odsetek - tj. w tym przypadku pozwany (...) S.A. odzyskał kwotę 228.478,78 zł. Uzyskane w ten sposób środki zostały zarachowane przez pozwany Bank na spłatę kapitału zadłużenia jedynie wobec pozwanego Banku z tytułu umowy kredytowej nr (...) z dnia 25.05.2001 r.

Stosownie do dalszych ustaleń Sądu I instancji pismem z dnia 27.04.2012 r. powódka wezwała pozwany Bank do zwrotu na rzecz (...) w terminie 14 dni od daty otrzymania pisma zadłużenia w kwocie 211 993,49 zł wraz z odsetkami ustawowymi, z tytułu obowiązku zwrotu środków odzyskanych przez pozwany Bank z tytułu kredytu udzielonego J. S. przez (...) Bank (...) Oddział w L. na podstawie umowy kredytowej nr (...) z dnia 25.05.2001 r. pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego w przypadku braku wpłaty. Powyższa kwota nie została zapłacona przez pozwany Bank.

Przy tak poczynionych ustaleniach Sąd Okręgowy uznał powinność pozwanego w zakresie zaspokojenia powoda, przy czym zauważył, że powodowa Agencja zgłosiła dwa żądania. Żądanie główne o zasądzenie kwoty 211 993,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami w kwocie 248 424,40 zł naliczonymi na dzień 17.01.2012 r. od kwoty 211 993,49 zł oraz dalszymi odsetkami ustawowymi od kwoty 211 993,49 zł od dnia 18.01.2012 r. do dnia zapłaty - powódka oparła na § 6 ust. 2 w zw. z § 14 ust. 3 pkt 3 umowy nr (...) z dnia 19.09.2005 r., stosownie do których zwrot należności Agencji (w postaci zwrotu części oprocentowania, tj. dopłat wynikających z umowy kredytu) obejmuje kwotę równą dotychczas udzielonym dopłatom wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wpływu środków z Agencji na rachunek Banku do dnia ich wpływu na rachunek Agencji włącznie. Środki uzyskane w drodze egzekucji bądź dobrowolnej spłaty przez kredytobiorcę, bank po pokryciu kosztów egzekucji w pierwszej kolejności zobowiązany był bowiem przeznaczyć na zwrot pobranych dopłat wraz z należnymi odsetkami. Drugie żądanie, alternatywne, dotyczy zasądzenia kwoty 211 993,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 9.08.2009 r. - tytułem odszkodowania na podstawie art. 471 k.c. - w związku ze szkodą, jaką poniosła powódka z powodu nieustanowienia - pomimo takiego obowiązku - zabezpieczenia zwrotu dopłat.

W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do uwzględnienia żądania głównego. Agencja powołuje się na fakt odzyskania przez pozwany Bank części należności w wyniku realizacji zabezpieczeń spłaty przedmiotowego kredytu w postaci poręczenia Banku (...) i lokat terminowych, stosownie do § 6 ust. 1 i 2 w zw. z § 14 ust. 3 pkt 3 umowy nr (...) z dnia 19.09.2005 r., zawartej pomiędzy (...) a Bankiem (...) SA. Zdaniem powódki, Bank winien odzyskaną kwotę w pierwszej kolejności, stosownie do zapisu § 6 umowy nr (...) z dnia 27 maja 2002r., przekazać do Agencji, tymczasem zarachował odzyskane środki na kapitał zadłużenia wobec Banku.

Sąd Okręgowy zważył w związku z tym, że z umowy kredytowej z dnia 25.05.2001 r. zawartej pomiędzy (...) Bankiem (...) a J. S. i aneksu nr (...) do tej umowy, wynikało, że prawnym zabezpieczeniem spłaty udzielonego kredytu wraz z należnymi odsetkami, kosztami były: weksel własny in blanco kredytobiorcy, lokaty terminowe, poręczenie 30 % kwoty kredytu przez (...) bez odsetek, przewłaszczenie zakupionych maszyn oraz cesja polisy ubezpieczeniowej przewłaszczonych maszyn. Natomiast umowa poręczenia z dnia 7 sierpnia 2001 r. zawarta pomiędzy Bankiem (...) a (...) Bankiem (...), stanowiła, iż poręczenie to dotyczy tylko samego kredytu, nie obejmuje zaś dopłat przekazanych przez (...). Zapis § 2 ust. 2 umowy wskazywał także, że odpowiedzialność (...) z tytułu poręczenia nie obejmuje prowizji, odsetek za opóźnienie lub zwłokę i innych opłat należnych kredytodawcy od kredytobiorcy, ani kosztów postępowania sądowego lub egzekucyjnego, jak również wszelkich innych kosztów zaspokojenia kredytodawcy z przyjętych przez niego zabezpieczeń.

Zdaniem Sądu I instancji brak było w omawianych umowach zapisów, które pozwalałyby w sposób niebudzący wątpliwości stwierdzić, iż opisane wyżej zabezpieczenia obejmowały także dopłaty udzielone przez (...). To jednak nie ma znaczenia o tyle, że ograniczało jedynie kwotę poręczenia - nie determinowało zaś Banku do tego, na co ma przeznaczyć środki, które otrzyma w ramach poręczenia. Przepisy o rachunkowości bankowej pełnią tu funkcję wtórną i nie można z nich wywodzić nakazów czy zakazów w dysponowaniu środkami przez Bank. Bank po uzyskaniu i zarachowaniu środków z tytułu poręczenia mógł swobodnie nimi dysponować - także wypełniając swoje zobowiązania. Gdyby zatem Bank był zobowiązany do zwrotu dopłat na rzecz Agencji - mógł przeznaczyć na to środki uzyskane z (...). W ocenie Sądu Okręgowego Bank nie miał jednak takiego obowiązku, albowiem z umowy łączącej strony nie wynika, aby Bank musiał zwrócić dopłaty w innej sytuacji, aniżeli w razie uzyskania środków w wyniku egzekucji lub dobrowolnej spłaty przez kredytobiorcę. Tak bowiem sformułowana została umowa stron zmieniona aneksem nr (...). Wyraźne i jednoznaczne jej brzmienie nie pozwala na dowolne interpretacje: obowiązek zwrotu powstawał tylko w wyniku dobrowolnej spłaty kredytobiorcy, albo w wyniku wyegzekwowania od niego należnych kwot. Zdaniem Sądu I instancji żadna z tych sytuacji nie miała w niniejszej sprawie miejsca: kredytobiorca nie spłacił dobrowolnie zadłużenia, a egzekucja przeciwko niemu okazała się nieskuteczna. Z tego względu żądanie główne Sąd Okręgowy uznał za nieuzasadnione - tym bardziej, że Agencja, jako podmiot redagujący umowę, powinna była tak ją sformułować, aby zabezpieczyć zwrot dopłat. Skoro sama sformułowała umowę w taki a nie inny sposób, to nie może żądać takiego jej wyłożenia, które byłoby niekorzystne dla pozwanego.

Jak podkreślił Sąd I instancji zasadne natomiast okazało się żądanie sformułowane jako alternatywne, tj. odwołujące się do odpowiedzialności pozwanego z tytułu niewykonania czy niewłaściwego wykonania zobowiązania (art. 471 k.c.). Zgodnie bowiem z zapisem § 9 ust. 4 pkt 3 umowy z dnia 10 grudnia 1999 r. nr (...) zawartej pomiędzy Agencją a (...) Bankiem (...), Bank zobowiązany był do ustanowienia odpowiedniego zabezpieczenia spłaty kredytu i kwot dopłat udzielonych przez Agencję wraz z ustawowymi odsetkami , które to następnie obowiązki przejął pozwany Bank, na mocy aneksu nr (...) sporządzonego do umowy nr (...) z dnia 27 maja 2002 r.

W ocenie Sądu Okręgowego powyższego obowiązku pozwany nie wypełnił. Zabezpieczenie (...) obejmowało jedynie spłatę kredytu, nie obejmowało zaś dopłat udzielonych przez Agencję. Na skutek niedokonania odpowiedniego zabezpieczenia dopłat uzyskanych od Agencji, Bank - odzyskawszy całą swoją należność w wyniku realizacji zabezpieczeń spłaty przedmiotowego kredytu w postaci poręczenia Banku (...) i lokat terminowych - zarachował powyższe środki na spłatę kapitału kredytu i w tym momencie stracił interes w tym, by poszukiwać dalszej spłaty środków od kredytobiorcy: tych, które pokryłyby zwrot dopłat na rzecz Agencji. Sama Agencja zaś nie ma żadnego roszczenia wobec kredytobiorcy. Sąd I instancji uznał zatem, iż w wyniku braku zabezpieczenia dopłat - do czego Bank był zobowiązany - Agencja poniosła szkodę w wysokości kwoty przekazanych dopłat wraz z odsetkami. Sąd Okręgowy zauważył, że zgodnie z treścią art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zakres odszkodowania wyznacza art. 361 k.c. W ocenie Sądu I instancji powódka wystarczająco wykazała, iż na skutek niewykonania umowy, tj. nie ustanowienia zabezpieczenia dla kwoty dopłat zgodnie z wiążącą strony umową, powódka poniosła stratę. Wysokość szkody nie była kwestionowana przez stronę pozwaną, co wynika bezpośrednio z pism kierowanych przez pozwany Bank do Agencji. Sąd Okręgowy zauważył także, że pozwany przyznał, iż zabezpieczenia dla dopłat nie zostały ustanowione, a jednocześnie nie wykazał, iż powyższe niewykonanie umowy było następstwem okoliczności, za które pozwany nie ponosi odpowiedzialności. W ostateczności bowiem - pozwany mógł uzależnić udzielenie kredytu od przedstawienia przez kredytobiorcę zabezpieczenia także w zakresie dopłat. Zgodnie z jasnym brzmieniem umowy to na pozwanym ciążył obowiązek ustanowienia zabezpieczeń, zaś z żadnego punku umowy nie wynika, aby Agencja powinna uzyskać wiedzę o tym, czy zabezpieczenie zostało dokonane, czy też nie. Ponadto podkreślono, iż pozwany jest profesjonalistą w ramach prowadzonej działalności i jako taki winien był dopełnić wszystkich warunków umowy.

Sąd I instancji za niezasadny uznał podnoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia żądania. Powołując się na utrwalone stanowisko Sądu Najwyższego, Sąd Okręgowy zważył, że wymagalność i przedawnienie roszczenia odszkodowawczego, dochodzonego na zasadach ogólnych (art. 471 k.c.), ustalane są przy zastosowaniu reguł określonych w art. 455 k.c. w zw. z art. 120 § 1 zd. 1 k.c. W ocenie Sądu Okręgowego roszczenie powodowej Agencji stało się wymagalne w dniu 2 marca 2009 r., bowiem w tej dacie Bank poinformował Agencję o odzyskaniu w drodze egzekucji części należności.

Wobec zatem spełnienia wszystkich przesłanek odpowiedzialności z art. 471 k.c. uwzględnieniu podległo żądanie zasądzenia kwoty 211 993,49 zł., przy czym odsetki ustawowe od zasądzonego odszkodowania przyznane zostały od dnia 29 października 2012 r. (data doręczenie odpisu pozwu), bowiem z tą datą zaktualizował się obowiązek płatności przez pozwanego. Wcześniejsze wezwanie kierowane przez powódkę dotyczyło innej kwoty oraz innej podstawy faktycznej i prawnej (nie odszkodowania, a wywiązania się z umowy). Z tych też względów powództwo w zakresie żądania odsetek sprzed daty 29.10.2012 r. zostało oddalone. O kosztach postępowania orzeczono stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany, zaskarżając wyrok Sądu I instancji w części zasądzającej na rzecz powoda kwotę 211 993,49 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 29 października 2012r. do dnia zapłaty oraz w części orzekającej o kosztach postępowania (pkt 1. i 3. sentencji). Skarżący zarzucił wyrokowi:

1.  naruszenie art. 120 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż datą wymagalności roszczenia odszkodowawczego jest 2.03.2009r. i roszczenie to nie jest przedawnione, podczas gdy roszczenie odszkodowawcze powoda stało się wymagalne w dniu 26.05.2001r. a tym samym na datę złożenia pozwu roszczenie odszkodowawcze jest przedawnione,

2.  naruszenie art. 471 k.c. poprzez jego zastosowanie polegające na błędnym uznaniu, iż zaistniały przesłanki do jego zastosowania i zasądzenia od pozwanej na rzecz powódki roszczenia odszkodowawczego, podczas gdy nie ma podstaw do zastosowania art. 471 k.c. i uznania iż roszczenie odszkodowawcze jest zasadne,

3.  naruszenie art. 361 k.c. poprzez jego zastosowanie i błędne uznanie, iż zaistniały przesłanki do jego zastosowania, podczas gdy z umowy łączącej powódkę z pozwaną lub poprzednikiem pozwanej nie wynika jednoznacznie jakiego rodzaju zabezpieczenia należałoby uznać za dostateczne, a tym samym brak podstaw do uznania, iż brak zabezpieczenia stanowi normalne następstwo niewykonania umowy przez pozwaną,

4.  naruszenie przepisów kodeksu postępowania cywilnego mogących mieć wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego polegającą na:

a)  wywiedzeniu ze zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności z pisma z dnia 23.02.2009r. (doręczonego powódce w dniu 02.03.2009r.), iż pozwana w toku egzekucji odzyskała część należności, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego w sprawie, w tym z pisma pozwanej z dnia 23.02.2009r. wynika, iż windykacja prowadzona przeciwko kredytobiorcy nie doprowadziła do odzyskania należności pozwanej jak i powódki z tytułu dopłat i odsetek od dopłat, co skutkowało umorzeniem egzekucji jako bezskutecznej,

b)  wywiedzeniu ze zgromadzonego materiału dowodowego faktów z niego nie wynikających w postaci uznania, iż pozwana straciła interes w tym, by poszukiwać spłaty środków od kredytobiorcy, tych które pokryłyby zwrot dopłat na rzecz Agencji, podczas gdy ze zgormadzonego materiału dowodowego nie wynika brak zainteresowania pozwanej dochodzeniem roszczeń powódki i pozwanej w stosunku do kredytobiorcy, natomiast wynika, iż pozwana prowadziła egzekucję w zakresie zwrotu dopłat i odsetek od dopłat, która okazała się bezskuteczna,

c)  wywiedzeniu ze zgromadzonego materiału dowodowego faktów z niego nie wynikających poprzez błędne uznanie, iż pozwana nie wykazała braku odpowiedzialności za niewykonanie zobowiązania w postaci nieustanowienia zabezpieczenia roszczenia powódki z tytułu zwrotu dopłat i odsetek od dopłat i braku związku przyczynowego pomiędzy niewykonaniem zobowiązania przez pozwaną a szkodą poniesioną przez powódkę, podczas gdy pozwana wykazała brak zaistnienia przesłanek do zasądzenia roszczenia odszkodowawczego,

5. naruszenie przepisów kodeksu postępowania cywilnego mogących mieć wpływ na wynika sprawy tj. art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez uznanie, iż powódka wykazała szkodę powstałą na skutek niewykonania zobowiązania w postaci ustanowienia zabezpieczenia spłaty dopłat i odsetek, jak i że wykazała związek przyczynowy pomiędzy brakiem wykonania zobowiązania po stronie pozwanej ze szkodą po stronie powodowej, podczas gdy powódka nie wykazała żadnej z przesłanej niezbędnej do zasądzenia roszczenia odszkodowawczego.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący domagał się zmiany wyroku w części zaskarżonej i oddalenia powództwa w całości oraz zasądzenia od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania za pierwszą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych oraz zasądzenia od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja, wobec bezzasadności podniesionych w niej zarzutów, podlegała oddaleniu.

Sąd Apelacyjny w pełni podziela i aprobuje ustalenia poczynione przez Sąd I instancji, uznając je za prawidłowo osadzone w zgromadzonym materiale dowodowym, a w konsekwencji – przyjmując za własne. Także rozważaniom prawnym Sądu Okręgowego, służącym wykazaniu zasadności dochodzonego roszczenia, nie można postawić zarzutu naruszenia obowiązujących przepisów.

W ocenie sądu odwoławczego, sformułowane w apelacji zarzuty są chybione, i jako takie nie mogą prowadzić do wzruszenia prawidłowego rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Bezzasadnym okazał się przede wszystkim najdalej idący zarzut, dotyczący przedawnienia się roszczenia powodowej Agencji, którego wymagalność łączona była przez pozwanego z dniem przypadającym bezpośrednio po dacie zawarcia umowy o udzielenie kredytu inwestycyjnego pomiędzy (...) a kredytobiorcą (25 maja 2001 r.), w której nie zostały ustanowione zabezpieczenia spłaty dopłat do oprocentowania, gwarantowanych przez powodową Agencję, a zatem doszło do naruszenia postanowień umowy z dnia 10 grudnia 1999 r., zawartej przez poprzednika prawnego pozwanego. Wbrew mianowicie stanowisku apelującego, okoliczność niewypełnienia zobowiązania przyjętego względem Agencji w zakresie zabezpieczenia spłaty uzyskanych przez Bank dopłat, nie implikuje aktualizacji roszczenia odszkodowawczego przewidzianego w art. 471 k.c. i tym samym jego wymagalności (a więc początku biegu przedawnienia), bowiem roszczenia to powstaje nie wcześniej, niż w momencie zrealizowania się wszystkich przesłanek, które – w myśl art. 471 k.c. – decydują o jego powstaniu, a do nich należy – obok naruszenia zobowiązania, czyli bezprawności kontraktowej – także wyrządzenie wierzycielowi szkody, pozostającej w związku przyczynowym z naruszeniem zobowiązania. Szkoda wynikająca z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania oznacza różnicę między stanem majątku wierzyciela po naruszeniu zobowiązania a hipotetycznym stanem, jaki by istniał gdyby dłużnik zachował się zgodnie z treścią zobowiązania. O powstaniu szkody stanowiącej przesłankę roszczenia odszkodowawczego przewidzianego w art. 471 k.c. można mówić wtedy, gdy dłużnik już nie może zachować się w sposób zgodny z treścią zobowiązania. Zdarzenie w postaci niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania stanowi tylko jedną z przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 471 k.c., a nie sposób mówić o rozpoczęciu biegu terminu przedawnienia roszczenia zanim jeszcze zrealizują się wszystkie przesłanki decydujące o jego powstaniu. Odpowiedzialność kontraktowa z całą pewnością nie jest odpowiedzialnością za sam czyn (naruszenie zobowiązania), lecz za jego skutek - powstanie w związku z tym czynem negatywnych następstw w sferze majątkowej wierzyciela. Jak słusznie akcentuje się w orzecznictwie i literaturze, przedawnienie musi mieć zawsze swój przedmiot - roszczenie istniejące w ramach stosunku zobowiązaniowego. Tak długo, jak nie zostaną spełnione przesłanki decydujące o powstaniu tego roszczenia, termin jego przedawnienia z oczywistych względów nie może rozpocząć biegu. Trudno zatem zaakceptować liczenie biegu terminu przedawnienia roszczeń odszkodowawczych ex contractu od dnia, w którym doszło do naruszenia zobowiązania, nawet jeśli dłużnik nie może już zachować się w sposób zgodny z jego treścią (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 kwietnia 2008 r., IV CSK 22/08, OSP 2009, z. 7-8, poz. 87). Sąd odwoławczy opowiada się za stanowiskiem, w myśl którego termin przedawnienia roszczenia o odszkodowanie ex contractu rozpoczyna bieg w chwili, w której powstała szkoda pozostająca w związku z naruszeniem zobowiązania (wyroki Sądu Najwyższego z 4 marca 2010 r., I CSK 407/09, LEX nr 584187 oraz z 19 grudnia 2007 r., V CSK 340/07, Lex nr 361459). Znajduje ono potwierdzenie w brzmieniu art. 120 § 1 k.c. Koniecznym warunkiem stosowania tego przepisu jest bowiem istnienie przedmiotu przedawnienia - roszczenia majątkowego w ramach zobowiązaniowego stosunku prawnego. Roszczenie odszkodowawcze ex contractu może powstać dopiero wówczas, gdy spełnione zostaną jego przesłanki. Do jego powstania nie wystarczy samo naruszenie zobowiązania, lecz nadto jeszcze konieczne jest zaistnienie szkody pozostającej z nim w związku przyczynowym (art. 471 k.c.). Uwzględniając konstrukcję hipotetycznej wymagalności roszczenia o wykonanie zobowiązania bezterminowego, do której ustawodawca odwołuje się w art. 120 § 1 zdanie drugie k.c., należy stwierdzić, że chwilą, w której wierzyciel najwcześniej może wezwać dłużnika do zapłaty odszkodowania jest dzień, w którym doszło do spełnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, a zatem ze stanu bezprawności kontraktowej wyniknie dla wierzyciela szkoda, pozostająca z nim w związku przyczynowym (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 r., III CZP 72/13, LEX nr 1391775). W konsekwencji, w tym momencie rozpocznie się bieg przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody ex contractu. Już wówczas wierzyciel przez wezwanie dłużnika do spełnienia świadczenia odszkodowawczego może spowodować wymagalność powstałego na jego rzecz roszczenia. Dłużnik powinien to świadczenie spełnić po upływie odpowiedniego czasu, ustalonego zgodnie z kryterium "niezwłoczności" z art. 455 k.c.

Zarzut apelującego w zakresie naruszenia art. 120 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uznać zatem należy za całkowicie chybiony, sam bowiem skarżący w uzasadnieniu apelacji przyznaje, że bieg terminu przedawnienia w sytuacji, o której mowa w art. 120 § 1 zd. 2 k.c., nie może rozpocząć się przed powstaniem roszczenia, a więc gdy roszczenie nie istnieje. W realiach przedmiotowej sprawy oczywistym zaś jest, że dopiero zaprzestanie obsługi kredytu inwestycyjnego przez kredytobiorcę, skutkujące jego wypowiedzeniem, zaktualizowało powinność zwrotu dopłat do oprocentowania kredytu i ujawniło niemożność zrealizowania zobowiązań banku w tym zakresie ze względu na niewypełnienie zobowiązania dotyczącego ustanowienia odpowiedniego prawnego zabezpieczenia spłaty kwot udzielonych przez Agencję dopłat wraz z odsetkami ustawowymi. Irrelewantną dla oceny odpowiedzialności pozwanego Banku jest zaś niewątpliwie okoliczność, że stosowne zobowiązania przyjął na siebie jego poprzednik prawny, skoro Bank przejmując z dniem 1 stycznia 2004 r. (...) Bank (...) przejął także wszystkie jego prawa i obowiązki, wynikające z postanowień umowy nr (...) z dnia 10 grudnia 1999 r. (k. 36-36v), w tym konkretnie sprawę zadłużenia z tytułu kredytu inwestycyjnego udzielonego z dopłatami do oprocentowania J. S. na podstawie umowy nr (...) z dnia 25.05.2001 r. (k. 64-65, 45-47v). W ocenie Sądu odwoławczego nie może być w niniejszej sprawie mowy o naruszeniu art. 120 § 1 zd. 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c., jako że początek biegu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego wiązany winien być z chwilą uzyskania przez powoda wiedzy o zaprzestaniu obsługi kredytu przez kredytobiorcę i poziomu dopłat, jakie winny być zwrócone Agencji, implikującej ustalenie braku jakichkolwiek zabezpieczeń, czyniących realnym oczekiwanie przekazania przez Bank uzyskanych dopłat, wobec zaktualizowania się przesłanek do ich zwrotu. Ponieważ w dniu 2 sierpnia 2004 r. Agencja została poinformowana o wypowiedzeniu umowy kredytowej J. S. i wysokości podlegających zwrotowi dopłat do oprocentowania, w tej dacie dopiero świadomość braku stosownych zabezpieczeń dotyczących spłaty dopłat zaktywizować winna Agencję do podjęcia działań zmierzających do uzyskania odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania ze strony Banku. Jakkolwiek więc przyjęta przez Sąd I instancji data początku biegu przedawnienia nie jest właściwa, to jednak faktycznie dzień wytoczenia przedmiotowego powództwa (a nawet data jego doprecyzowania) nie przypada po upływie 10 letniego okresu przedawnienia, bowiem jego początek liczyć należy od 3 sierpnia 2004 r., pozew zaś wniesiono w dniu 14 sierpnia 2012 r. (nieczytelna data stempla pocztowego), jego modyfikacja (uzupełnienie) nastąpiła zaś w dniu 7 stycznia 2013 r. (k. 157).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego chybionym okazał się także zarzut związany z naruszeniem art. 471 k.c. oraz art. 361 k.c. Nie ulega wątpliwości, iż pozwany nie wykonał swego zobowiązania w zakresie ustanowienia odpowiedniego zabezpieczenia prawnego spłaty kwot udzielonych przez Agencję dopłat wraz z odsetkami ustawowymi, dopuścił się więc bezprawności kontraktowej, która skutkowała powstaniem po stronie powoda straty, w związku z faktycznym brakiem możliwości odzyskania przekazanych Bankowi dopłat ze względu na brak prawnych instrumentów, gwarantujących pokrycie szkody.

Słusznie zatem uznał Sąd I instancji, że zaniechanie Banku implikowało niemożność uzyskania zaspokojenia roszczeń powoda, wobec czego pomiędzy zaniechaniem pozwanego a wyrządzoną powodowi szkodą zachodzi adekwatny związek przyczynowy. Jest przy tym – w ocenie Sądu odwoławczego – całkowicie nieskutecznym zarzut pozwanego, jakoby brak wskazania w umowie pomiędzy Agencją a poprzednikiem prawnym pozwanego rodzaju zabezpieczeń, jakie uznać należy za dostateczne dla uzyskania zwrotu dopłat, niweczył związek przyczynowy, pozwalający uznać szkodę za normalne następstwo zaistniałej w niniejszej sprawie bezprawności kontraktowej. Podkreślić należy w tym kontekście, iż pozwany nie miał trudności w skonkretyzowaniu rodzaju zabezpieczeń, jakie chronić miały jego interesy (zwrot kredytu) i określił w umowie kredytowej ich szeroki zakres, nie było natomiast jakichkolwiek przeszkód dla skorzystania z analogicznych rozwiązań prawnych w odniesieniu do zabezpieczenia potencjalnych roszczeń powoda.

Wypada nadto zauważyć, że przedmiotowa sprawa nie dotyczy ustanowienia zabezpieczenia zwrotu dopłat, ale odszkodowania w związku ze szkodą powstałą wskutek braku tegoż zabezpieczenia. Wbrew więc stwierdzeniom ujętym w apelacji, to nie brak zabezpieczenia stanowi normalne następstwo niewykonania umowy przez pozwanego (jest to w istocie źródło powstania szkody), ale – jak uznał prawidłowo Sąd I instancji – brak zabezpieczenia zwrotu dopłat w realiach zaprzestania obsługi kredytu przez kredytobiorcę spowodował po stronie Agencji szkodę w postaci niemożności odzyskania dopłat dokonanych przez powoda ze środków publicznych. Zatem adekwatny związek przyczynowy występuje pomiędzy wskazanym zaniechaniem a powstaniem szkody, polegającej na utracie dopłat do oprocentowania kredytu inwestycyjnego, udzielonego przez poprzednika prawnego pozwanego Banku. Należy przy tym zauważyć, że dokonane zabezpieczenia spłaty kredytu, zezwoliły bankowi na odzyskanie znaczącej części przekazanych inwestorowi środków (pozostała część wierzytelności z umowy kredytowej została odpisana decyzją z dnia 8 stycznia 2009 r., jako nieściągalna – k. 67), a zatem trudno zaaprobować argumentację przedstawioną w uzasadnieniu apelacji, jakoby ustanowienie zabezpieczenia nie stanowiło gwarancji możliwości odzyskania zabezpieczanej kwoty.

Za całkowicie wadliwe uznać też należy rozumowanie apelującego, jakoby także w przypadku ustanowienia zabezpieczeń i skutecznego odzyskania w wyniku ich realizacji zainwestowanych kwot, pozwany nie byłby zobligowany do przekazania środków powodowi, bowiem powinność taka aktualizowała się wyłącznie w przypadku uzyskania zwrotu dopłat w drodze egzekucji, bądź dobrowolnej spłaty przez kredytobiorcę a nie w przypadku pozaegzekucyjnej realizacji zabezpieczeń. W ocenie Sądu Apelacyjnego zawarte w § 6 umowy z dnia 19.09.2005 r. i w odpowiednich, analogicznych zapisach wcześniejszych umów łączących Agencję z poprzednikami prawnymi pozwanego, pojęcie środków uzyskanych w drodze egzekucji winno być rozumiane jako opozycja do dobrowolnej spłaty należności przez kredytobiorcę. Każda zatem forma przymusowego spełnienia świadczenia, a zatem niezależnie od aktywności zobowiązanego i wręcz wbrew jego pasywności, oznacza wyegzekwowanie tegoż świadczenia, czyli uzyskanie należności w drodze egzekucji. Sformułowanie to nie może być rzecz jasna ograniczane wyłącznie do egzekucji komorniczej, czy sądowej, brak jest bowiem przesłanek uzasadniających zawężającą interpretację zawartych w umowie pojęć, opierającą się na założeniu nieracjonalności strony umowy, obligującej kontrahenta do ustanowienia odpowiedniego prawnego zabezpieczenia spłaty kwot udzielonych dopłat i zarazem blokującej sobie dostęp do ewentualnie odzyskanych w wyniku takiego zabezpieczenia środków.

Zdaniem Sądu odwoławczego realizacja zabezpieczeń służących odzyskaniu zainwestowanych funduszy (także gdy chodzi o dopłaty do oprocentowania kredytu bankowego) mieści się w pojęciu wyegzekwowania należności, nie stanowi bowiem przejawu dobrowolnej spłaty należności. W zapisach umowy dobrowolnej spłacie przeciwstawiono spłatę przymusową (egzekucję), która nie może być interpretowana wyłącznie jako egzekucja sądowa, komornicza, związana z uprzednim wytworzeniem tytułu wykonawczego. Realizacja poręczeń, czy innej formy zabezpieczenia kredytu jest wymuszeniem spełnienia zobowiązania przez kredytobiorcę, a więc wyegzekwowaniem od niego (odzyskaniem) określonych należności wierzyciela. W związku z powyższym – w ocenie Sądu Apelacyjnego i odmiennie niż uznał Sąd I instancji – przedmiotowe powództwo zasługiwało na uwzględnienie także przy argumentacji zaprezentowanej jako uzasadnienie żądania głównego, w którym domagano się wykonania umowy w zakresie zwrotu odzyskanych przez Bank kwot. Konstatacja ta pozostaje wszelako poza zasadniczym nurtem niniejszych rozważań i nie koliduje z jednoznaczną konkluzją odnośnie bezzasadności zarzutów apelacji.

Za chybione uznać zaś należało również twierdzenia skarżącego w zakresie naruszenia przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. i art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.

Wypada w szczególności wskazać, iż Sąd Okręgowy trafnie uznał, że powód udowodnił zaistnienie przesłanek odpowiedzialności kontraktowej pozwanego, w tym także wysokości poniesionej szkody, będącej równowartością przekazanych Bankowi dopłat. Kwestia ta pozostawała bezsporna między stronami, zatem nie sposób stawiać Sądowi I instancji w tym zakresie zarzutu wadliwego uznania szkody za wykazaną co do wysokości, skoro zebrany w sprawie materiał dochodowy – w tym dokumenty pochodzące od pozwanego – jednoznacznie wskazywały na wysokość dopłat przekazanych przez Agencję Bankowi i tym samym – podlegających zwrotowi po wypowiedzeniu umowy kredytu. Okoliczność ta w rzeczy samej mogła być uznana za niezaprzeczoną w rozumieniu art. 230 k.p.c., a jako taka nie wymagała odrębnego dowodzenia, poprzez np. dostarczenie dokumentów potwierdzających wysokość i daty przekazywania poszczególnych transz dopłat. Nie może być też mowy o przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów, jako że Sąd I instancji w pełni rzetelnie, przy uwzględnieniu zasad logiki i doświadczenia życiowego, odniósł się do zaoferowanego mu materiału dowodowego w zakresie roszczenia odszkodowawczego i racjonalnie wywiódł , iż pozwany nie wykazał, by zaistniały okoliczności wskazujące na brak odpowiedzialności pozwanego za niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania ujętego w umowie w zakresie ustanowienia prawnych zabezpieczeń zwrotu dopłat. Zawarte zaś w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku sformułowanie odnośnie odzyskania przez pozwanego części należności w drodze egzekucji, stanowiło zapewne swego rodzaju uproszczenie – zważywszy na uprzednio wyłuszczone stanowisko Sądu I instancji co do sposobu rozumienia zapisów kontraktu, odnoszących się do trybu odzyskania należności – nie rzutujące przy tym na treść rozstrzygnięcia, ani moment, w którym roszczenie powoda miało stać się wymagalne. Istotnie też – jak już powyżej zastrzeżono – objęcie szerokim pojęciem egzekucji także przymusowej realizacji ustanowionych przez Bank zabezpieczeń pozostaje w koherencji ze stanowiskiem prezentowanym przez Sąd odwoławczy, nie może być zatem uznane za wadliwe, jak chce tego skarżący. Niewątpliwie tez poziom zaangażowania Banku w starania o odzyskanie od kredytobiorcy dopłat należnych Agencji nie wykraczał poza standardowe procedury, stosowane przez komercyjne instytucje finansowe i od października 2007 r. nie jest w tym względzie wykazywana jakakolwiek aktywność.

Reasumując, przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie jednoznacznie dowiodło słuszności roszczeń powoda, który władny był oczekiwać po pierwsze należytego zabezpieczenia zwrotu dopłat przez pozwany Bank, a następnie żądać zwrotu tego, co finalnie odzyskać mógł pozwany, gdyby należycie zabezpieczył zwrot dopłat do oprocentowania, a nie wyłącznie udzielonego przez siebie kredytu preferencyjnego.

Mając zatem powyższe na względzie Sąd Apelacyjny uznał, iż twierdzenia skarżącej nie zasługują na uwzględnienie, stąd apelacja podlegała oddaleniu, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. (pkt I. wyroku).

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w instancji odwoławczej (pkt II. wyroku) Sąd Apelacyjny oparł o dyspozycję art. 98 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. i § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. Nr 490 - tekst jedn.).