Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt VIII Ka 369/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 17 września 2014 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Jerzy Szczurewski

Protokolant: Agnieszka Malewska

przy udziale Prokuratora Ewy Minor-Olszewskiej

po rozpoznaniu w dniu 17 września 2014 roku

sprawy M. Ż.

oskarżonego z art. 270 § 2a kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim

z dnia 6 marca 2014 r. sygn. akt VII K 550/13

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 240 /dwieście czterdzieści/ złotych tytułem opłaty za II instancję i obciąża go pozostałymi kosztami procesu za postępowanie odwoławcze w kwocie 70 /siedemdziesięciu/ złotych.

UZASADNIENIE

M. Ż.został oskarżony o to, że w czerwcu 2012 roku w bliżej nieokreślonym miejscu, w celu użycia za autentyczny podrobił podpis J. S.w ten sposób, że napisał pierwszą literę jego imienia oraz całe nazwisko pod treścią dokumentu zatytułowanego (...), dotyczącego łamania procedur technologicznych przy produkcji (...)w (...) Spółdzielni (...)w H., po czym w dniu 26 czerwca 2012r posłużył się tym dokumentem jako autentycznym przesyłając go pocztą do Prokuratury Rejonowej w H. przy czym czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, to jest o czyn z art. 270§2a k.k.

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy VII Wydział Karny z siedzibą w Hajnówce wyrokiem z dnia 06 marca 2014 roku oskarżonego M. Ż.uznał za winnego popełnienia tego że w czerwcu 2012 roku w bliżej nieokreślonym miejscu, w celu użycia za autentyczny podrobił podpis J. S.w ten sposób, że napisał pierwszą literę jego imienia oraz całe nazwisko pod treścią pisma zatytułowanego (...), dotyczącego łamania procedur technologicznych przy produkcji (...)w (...) Spółdzielni (...)w H., po czym w dniu 26 czerwca 2012r posłużył się tymże pismem jako autentycznym dokumentem przesyłając go pocztą do Prokuratury Rejonowej w H. celem podjęcia przez w/w Prokuraturę czynności procesowych związanych z ustaleniem zasadności wszczęcia postępowania w zakresie łamania procedur technologicznych przy produkcji (...)w (...) Spółdzielni (...)w H., przy czym czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, tj. winnym czynu z art. 270§2a k.k. i za to na mocy tegoż skazał go i mu wymierzył karę grzywny w wysokości 60 (sześćdziesięciu) stawek dziennych, przyjmując, że jedna stawka dzienna grzywny jest równoważna kwocie 40 (czterdziestu) złotych.

Zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 240,00 (dwustu czterdziestu) złotych tytułem opłaty i obciążył go pozostałymi kosztami sądowymi w sprawie.

Powyższy wyrok, na podstawie art. 425 k.p.k. i art. 444 k.p.k. zaskarżył w całości obrońca M. Ż. zarzucając przedmiotowemu rozstrzygnięciu:

1. obrazę przepisów prawa procesowego, mająca wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

a) art. 170§1 pkt 2 i 5 k.p.k. w zw. z art. 196§3 k.p.k. i art. 201 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego z zakresu badania pisma ręcznego w sytuacji, gdy sporządzona w sprawie przez biegłą sądową mgr K. W. opinia jest niepełna, nierzetelna oraz zawierająca wewnętrzne sprzeczności, polegające zwłaszcza na tym, że biegła sporządzając opinię pomijała czy dezawuowała znaczenie tych okoliczności, które mogły przemawiać na korzyść oskarżonego, tj. mogły podważać autorstwo podpisu M. Ż. lub co najmniej podważać kategoryczność wniosków zawartych w opinii,

b) art. 4, art. 7 i art. 410 k.p.k. poprzez oparcie orzeczenia o winie oskarżonego M. Ż.w istocie wyłącznie na wskazującej wiele zastrzeżeń opinii z dnia 10.12.2012 r. sporządzonej przez biegła sądową mgr K. W., a pominięcie jako nie mających znaczenia, okoliczności związanych z treścią dokumentu (...)i informacjami tam zawartymi w tym, nierozważenie czy oskarżony nie będąc członkiem (...) Spółdzielni (...)w H., ani nie pozostając w żadnym innym związku ze (...)mógł dysponować informacjami zawartymi w treści (...), znanymi jedynie dla wąskiego grona pracowników(...)

Wskazując na powyższe wniósł o:

1. zmianę wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu, ewentualnie

2. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jako oczywiście bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie. Sąd Okręgowy nie podzielił ani zawartych w tym środku odwoławczym zarzutów ani też wywodów przytoczonych na ich poparcie.

Przeprowadzona kontrola odwoławcza nie wykazała bowiem żadnych uchybień procesowych ani innych nieprawidłowości, które mogłyby rzutować na treść zapadłego wyroku. Zarówno przebieg rozprawy przed Sądem Rejonowym jak i treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazują, że Sąd ten prawidłowo, nie naruszając zasad, wyrażonych w art. 4 k.p.k. i 7 k.p.k., ocenił zebrany materiał dowodowy, przyjmując za podstawę orzeczenia, zgodnie z art. 410 k.p.k. – całokształt okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej. Poczyniona przez Sąd I instancji ocena dowodów i ustalenia faktyczne nie wykazują błędów natury faktycznej ( niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej ( błędów rozumowania i wnioskowania) oraz nie są sprzeczne z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy.

Powyższe okoliczności zwalniają Sąd odwoławczy ( zgodnie ze poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 7 lipca 2003 r., sygn. akt III KK 108/02, Lex nr 81194) od odnoszenia się w szerszym zakresie do wskazanych w tej apelacji zarzutów, gdyż byłoby to jedynie zbędnym powtórzeniem poglądów przedstawionych przez Sąd I instancji. W tym miejscu zwrócić należy uwagę na kwestie najistotniejsze, w tym zwłaszcza te, które skupiły uwagę apelującego.

I tak przeciwnie do stanowiska zaprezentowanego w złożonym środku odwoławczym zastrzeżeń Sądu Okręgowego nie budzi oparcie ustaleń faktycznych na opinii (pisemnej i ustnej) biegłej z zakresu badania pisma ręcznego, która jednoznacznie wskazała, że częściowo czytelny podpis realizowany z zapisu (...)na (...)z data wpływu 26.06.2012 skierowanym do Prokuratury Rejonowej w H.został nakreślony przez M. Ż..

W ocenie Sądu Okręgowego wymieniona opinia nie jest dotknięta wadami wskazywanymi w treści apelacji, a wręcz przeciwnie jest pełna, rzetelna i wewnętrznie niesprzeczna. Biegła wskazała na zastosowane metody badawcze i przesłanki, które doprowadziły do końcowych, kategorycznych wniosków. Wnioski te zostały też należycie uzasadnione, szczegółowo i logicznie. Nie wystąpiła więc konieczność powołania innego biegłego. Sąd Rejonowy nie obraził więc przepisów art. 170§1 pkt 2 i 5 k.p.k. w zw. z art. 193§3 k.p.k. i art. 201 k.p.k.

W judykaturze utrwalone jest, że jeśli dowód z opinii biegłych jest przekonujący i zrozumiały dla sądu (organu procesowego), który to stanowisko odpowiednio uzasadnił, to fakt, iż dowód ten nie jest przekonujący dla strony, nie może stwarzać podstawy do ponownego powoływania biegłych lub zasięgania opinii nowych biegłych ( tak m.in. Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 6 listopada 2013 r. w sprawie o sygn. akt II AKa 204/13, KZS 2014/2/35).

Nadto odnosząc się do argumentacji apelującego stwierdzić należy, że ustawodawca w żadnym przepisie postępowania karnego nie uzależnił wartości określonego źródła dowodowego od ilości źródeł z nim korelujących. Sąd Okręgowy w pełni podziela prezentowany w orzecznictwie pogląd (porównaj wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 30 października 2012 roku w sprawie o sygn. akt II AKa 195/12, LEX nr 1237259), że dla określenia wiarygodności i miarodajności określonego źródła dowodowego jego ewentualne „osamotnienie” nie ma znaczenia. Decydują tu tylko dyrektywy określone w art. 7 k.p.k., zaś w przepisie tym nie zawarto żadnego kryterium „ilościowego” uzasadniającego stwierdzenie albo wykluczenie wiarygodności (a tym samym rzetelności i przydatności – przypis S.O.) określonego dowodu.

Faktem jest, że w niniejszej sprawie głównym dowodem wskazującym na sprawstwo oskarżonego w przypisanym mu czynie jest opinia biegłej sądowej (zeznania świadków tj. W. P.– Prezesa (...) H., S. S.– Przewodniczącego Rady Nadzorczej Spółdzielni i (...)– jej pracownika odnoszą się do relacji osobowych panujących w (...)i kwestii organizacyjnych, w tym atmosfery związanej z likwidacją stanowiska pracy oskarżonego, a także okoliczności powzięcia wątpliwości co do autorstwa podpisu J. S.na „zawiadomieniu” skierowanym do Prokuratury).

W żadnym razie nie pozwala to jednak na podważenie rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego opartego na w/w opinii biegłej. Tym bardziej, że biegła opiniując ustnie szczegółowo odniosła się do zastrzeżeń prezentowanych przez obronę ( notabene argumenty apelacji powielają te zastrzeżenia, do których Sąd Rejonowy prawidłowo odniósł się w pisemnych motywach wyroku).

Jak słusznie stwierdził Sąd Rejonowy biegła w sposób szczególnie obszerny wyjaśniła m.in. jakie ilości cech poddała analizie, że opinie oparła wszelkie możliwe do wyodrębnienia w materiale dowodowym. Wyjaśniła w jaki sposób korzystała z katalogu cech w kontekście zgromadzonego materiału dowodowego, materiału porównawczego. Przy tym wskazała, że pomimo tego, że cześć znaków w zapisie była nieczytelna i nieprzydatna do opiniowania, to pozostałe cechy pozwoliły na wyodrębnienie zgodności i wyprowadzenie kategorycznych wniosków. Podkreśliła od czego uzależniona jest możliwość wyprowadzenia takich wniosków tj. stwierdzenia kilku zespołów cech (co najmniej dwóch). Wskazała, że miało to miejsce w przedmiotowej sprawie i pozwoliło na wskazanie, że podpis na zawiadomieniu został nakreślony przez M. Ż..

Z opinii biegłej w żadnym razie nie sposób wysnuć zaprezentowanej przez obrońcę konkluzji, że biegła pominęła znaki, które mogłyby wskazywać na inny sposób końcowego opiniowania.

W ocenie Sądu Okręgowego argumentacja apelującego forsująca pogląd, że biegła pominęła okoliczności korzystne dla oskarżonego jest tylko i wyłącznie subiektywnym twierdzeniem i nieuprawnioną polemiką z argumentacją ściśle fachową, jasno i rzetelnie zaprezentowaną, obszernie uzasadnioną.

W świetle powyższego, zgodzić się należy z Sądem Rejonowym, że wina oskarżonego w przedmiotowej sprawie i okoliczności popełnienia przez niego przypisanego mu czynu nie budzą wątpliwości.

Dodać należy, mając na uwadze uwagi obrońcy odnośnie informacji zawartych w treści zawiadomienia dotyczących sytuacji (...), że nie jest to okoliczność przemawiająca przeciwko sprawstwu oskarżonego w przypisanym mu czynie. Wprawdzie nie były to informacje dostępne dla ogółu pracowników, ale miała do nich dostęp tzw. „kadra zarządzająca”, w tym kierownicy siedmiu działów (k. 138v). Oskarżony mógł więc te wiadomości uzyskać od którejś z osób, którym były one dostępne. Na to wskazywał również świadek S. S.(k. 139).

Reasumując, zdaniem Sądu Okręgowego, ocena materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie została dokonana przez Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy i pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k.

Nie stwierdzając uchybień, które mogły mieć wpływ na treść ocenianego wyroku, zwłaszcza, że wymierzona oskarżonemu M. Ż. kara nie nosi cech rażącej niewspółmierności (art. 438 pkt 4 k.p.k.) orzeczono jak w sentencji niniejszego wyroku.

O opłacie za drugą instancję orzeczono na mocy art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223), natomiast o pozostałych kosztach procesu na podstawie art. 636 §1 k.p.k. Na pozostałe koszty procesu złożyły się: - koszt uzyskania informacji o osobie z Krajowego Rejestru Karnego w kwocie 50 zł. i koszt doręczeń wezwań i innych pism – ryczałt – w kwocie 20 zł.