Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 722/12

I ACz 870/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Wincenty Ślawski (spr.)

Sędziowie:

SSA Anna Miastkowska

SSA Bożena Wiklak

Protokolant:

st.sekr.sądowy Grażyna Michalska

po rozpoznaniu w dniu 28 września 2012r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 27 marca 2012r., sygn. akt II C 1883/11

oraz zażalenia strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 27 marca 2012 r., sygn. akt II C 1883/11

1.  oddala apelację,

2.  z zażalenia pozwanej zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 3 sentencji w ten sposób, że zasądza od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwotę 7.234 (siedem tysięcy dwieście trzydzieści cztery) złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu oraz zasądza od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W. na rzecz (...) Spółce Akcyjnej w Ł. kwotę 73 zł (siedemdziesiąt trzy) złote z tytułu zwrotu uiszczonej opłaty sądowej od zażalenia;

3.  zasądza od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą.

Sygn. akt: I ACa 722/12

I ACz 870/12

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 marca 2012 roku wydanym w sprawie II C 1883/11 w sprawie z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł. o zapłatę, Sąd Okręgowy w Łodzi II Wydział Cywilny oddalił powództwo. W zakresie rozstrzygnięcia o kosztach nie obciążył powódki nieuiszczoną opłatą sądową od pozwu ani kosztami zastępstwa procesowego na rzecz pozwanej.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji zawarte w pisemnych motywach rozstrzygnięcia.

Najważniejsze ustalenia faktyczne w sprawie przedstawiają się następująco:

(...) S.A. w Ł. jako instytucja wdrażająca Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego dla działań adresowanych do sektora dla małych i średnich przedsiębiorstw od 1 lipca 2006 roku do 28 lipca 2006 roku przyjmowała wnioski podmiotów zainteresowanych o dofinansowanie ze środków Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego.

Strona powodowa złożyła pierwszy wniosek o dofinansowanie do pozwanej (...) nadając go listem poleconym w dniu 26 lipca 2006 roku. W związku z przekroczeniem terminu do składania wniosków, został on odrzucony.

Kolejny wniosek zatytułowany ,,Cykl kursów – od pomysłu do sukcesu rynkowego wraz z doradztwem i wsparciem finansowym dla beneficjentów ostatecznych”, złożony w pozwanej agencji w dniu 27 lutego 2007 roku, został także odrzucony z uwagi na niemożność odczytu wersji elektronicznej.

Powodowa spółka udzieliła C. P.będącemu jedynym wspólnikiem gwarancji na kwotę 204.960 zł jako Prezesowi jednoosobowego Zarządu, która to kwota stanowi podstawę do wyliczenia wynagrodzenia za poniesione nakłady pracy przez Prezesa Zarządu związane z przygotowywaniem dwóch wniosków o dofinansowanie złożonych w (...) S.A. w Ł..

W dniu 30 grudnia 2010 roku C. P., działający jako Prezes Zarządu powodowej spółki oświadczył przed notariuszem T. K., że ustalił procedurę wyliczenia wynagrodzenia za prowadzenie spraw spółki przez Prezesa. Wskazał ponadto, że jako Prezes jest uprawniony do żądania wynagrodzenia za wszystkie nieopłacone czynności wykonane na rzecz spółki od momentu zawiązania aktu założycielskiego, czyli od 9 marca 2006 roku. Spółka nie może odmówić udzielenia gwarancji Prezesowi. Gwarancja stanowi zobowiązanie spółki wobec Prezesa. Kwota gwarancyjna jest kalkulowana w oparciu o stawkę za godzinę pracy, która wynosi nie mniej niż 4000 zł netto za czas pracy, poniesiony lub prognozowany.

Sąd I instancji wobec zgłaszanej przez powodową spółkę podstawy faktycznej żądania rozważał odpowiedzialność strony pozwanej w aspekcie odpowiedzialności odszkodowawczej na gruncie przepisów art. 415 i 416 k.c.

W konkluzji uznał, że powództwo winno zostać oddalone, albowiem strona powodowa nie udowodniła podstawowej przesłanki dochodzonego roszczenia odszkodowawczego jakim jest powstanie szkody, a w związku z tym brak było podstaw do analizy dalszych okoliczności warunkujących odpowiedzialność odszkodowawczą, takich jak związek przyczynowy pomiędzy zachowaniem pozwanej a szkodą. W zakresie rozstrzygnięcia o kosztach Sąd Okręgowy zastosował art. 102 k.p.c. konstatując, że sytuacja materialna powodowej spółki nie uzasadnia obciążenia jej kosztami sądowymi ani kosztami procesu, na które złożyły się opłata od pozwu i zwrot kosztów zastępstwa procesowego strony pozwanej.

Od powyższego orzeczenia środki odwoławcze złożyły obie strony.

Strona powodowa wniosła apelację od rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 1 wyroku - oddalającego powództwo w całości. W stosunku do zaskarżonego rozstrzygnięcia sformułowała następujące zarzuty naruszenia przepisów:

a.  art. 233 k.p.c. w zw. z art. 65 k.c. w zw. z art. 1 i 53 k.p.a. oraz art. 232 zd. 2 k.p.c. i w konsekwencji uznanie, że:

- z treści ogłoszenia pozwanej wynikało, że data nadania przesyłki pocztowej nie może stanowić podstawy do obliczania terminów do złożenia wniosków;

- nie ma podstaw do nadania mocy dowodowej pismu Urzędu Marszałkowskiego w Ł. dotyczącego wyników analizy uszkodzeń nośnika elektronicznego pomimo, że zakres zagadnień stanowiących przedmiot opinii wymaga wiedzy specjalnej;

b. art. 233 k.p.c. w zw. z art. 56 k.c. oraz art. 210 k.s.h. poprzez niewłaściwe rozpoznanie dowodu z gwarancji udzielonych prezesowi powodowej spółki na okoliczność, iż stanowią one dowód zobowiązania powoda wobec osoby trzeciej wynikłego z konieczności poniesienia nakładów pracy związanych z przygotowaniem wniosków o dofinansowanie, a termin wykonania zobowiązania jest warunkowy;

c. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez oddalenie wniosków dowodowych – dopuszczenie dowodu:

1. z opinii biegłego informatyka na okoliczność stwierdzenia jakie i kiedy powstały uszkodzenia nośnika elektronicznego oraz jakie mogły być przyczyny uszkodzeń,

2. z opinii instytutu PAN w zakresie oceny systemu oceny wniosków powoda o dofinansowanie,

które to okoliczności miały wpływ na wynik sprawy ze względu na niemożliwość wykazania zarówno spełnienia przesłanek warunkujących bezprawność, a co za tym idzie szkody i jej wysokości, a także wydanie orzeczenia w oparciu o dokumenty, które nie były sporne pomiędzy stronami oraz dowód z zeznań prezesa powodowej spółki.

d. art. 72 §2 k.c. poprzez niezastosowanie, pomimo zgłoszenia w pozwie i twierdzeniu powoda, iż czynności podejmowane przez pozwanego stanowiły naruszenie dobrych obyczajów,

e. art. 361 k.c. poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i zaprzeczenie adekwatnemu związkowi jaki zachodzi między faktem ustalonym w procesie, a normą prawną przewidującą odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanego za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła,

f. art. 415 i 416 k.c. poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i zaprzeczenie oczywistemu związkowi jaki istnieje pomiędzy winą pozwanego przejawiającą się w bezprawnym odrzuceniu wniosków o dofinansowanie, a szkodą i obowiązkiem jej naprawienia, podczas gdy zgodnie z powołanym artykułem sprawca szkody jest odpowiedzialny za jej naprawienie;

g. art. 417 §1 i §2 k.c. przez jego niezastosowanie;

h. art. 65 §1 k.c. przez jego niezastosowanie i w konsekwencji dokonanie błędnej wykładni ogłoszenia pozwanej przez przyjęcie, że termin do złożenia wniosków został przekroczony przez powodową spółkę.

Skarżąca w apelacji podkreśliła, że podstawą dochodzonego roszczenia są przepisy art. 361 – 363 k.c. oraz art. 415 k.c. i następne.

W konkluzji, wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodowej spółki kwoty 204960 zł tytułem rekompensaty, a ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Zgłosiła również wniosek o zwrot kosztów procesu według norm przepisanych.

/ apelacja k. 252 – 257, pismo k. 268 – 268 odwrót/.

Strona pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.

/odpowiedź na apelację k. 262 – 264/.

Pozwana wniosła zażalenie na rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego w przedmiocie kosztów procesu, zawarte w punkcie 3 wyroku.

Skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów:

1.  art. 98 §1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie,

2.  art. 102 k.p.c. poprzez jego zastosowanie.

W konkluzji wniosła o uchylenie punktu 3 zaskarżonego orzeczenia i zamieszczenie w nim prawidłowego rozstrzygnięcia w przedmiocie zwrotu kosztów procesu przez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kwoty 7234 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

/ zażalenie k. 244-246/.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje;

Wobec tego, że apelacja złożona przez powódkę jest środkiem odwoławczym dalej idącym, celowym jest w pierwszej kolejności odniesienie się do zarzutów w niej zawartych. Wstępnie, analizie będą podlegać zarzuty dotyczące obrazy prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c. oraz art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., albowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne mogą stanowić podstawę rozstrzygnięcia i determinują ocenę zasadności zgłoszonego roszczenia.

Analiza całości materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że ustalenia Sądu Okręgowego, są poprawne i nie zawierają elementu dowolności. Sąd ten prawidłowo zinterpretował treść ogłoszenia pozwanej (...) dotyczącego terminu składania wniosków o dofinansowanie. Nie sposób zgodzić się z argumentacją powódki, że termin do składania wniosków został przez nią zachowany, ponieważ pismo zostało nadane w polskiej placówce pocztowej. Wobec jednoznacznej treści ogłoszenia, a więc iż wnioski o dotację przyjmowane są w okresie od 1 lipca 2006 roku do 28 lipca 2006 roku, zaś nadesłane po tym terminie nie będą rozpatrywane, nie sposób czynić zarzutu pozwanej, iż dopuściła się uchybienia odrzucając wnioski o dofinansowanie, które wpłynęły do jej siedziby w dniu 1 sierpnia 2006 roku. Pozwana organizując konkurs nie działała jako organ administracji publicznej, dlatego też do procedury składania wniosków nie miały zastosowania przepisy kodeksu postępowania administracyjnego dotyczące terminów wnoszenia pism.

Z treści ogłoszenia stanowiącego zaproszenie do udziału w konkursie wynika expressis verbis po pierwsze to, że wnioski należy składać w siedzibie pozwanej, a po wtóre tym, które wpłynęły po tej dacie nie będzie nadany dalszy bieg. Po trzecie, zaś zainteresowani mogli wyjaśniać wszelkie wątpliwości zarówno w formie elektronicznej, jak i telefonicznej (k. 32). Istota konkursu polega na tym, że jego organizator musi zakreślić cezurę czasową zgłoszenia wniosków tak by zostały one rozstrzygnięte w sposób stanowczy w określonym miejscu i czasie. Gdyby do organizowania konkursu stosować przepisy kodeksu postępowania administracyjnego prowadzić by to mogło do uniemożliwienia jego przeprowadzenia i rozstrzygnięcia. Każdy wniosek nadany drogą pocztową, który wpłynął nawet po dłuższym przekroczeniu zakreślonego terminu prowadziłby do wzruszenia wyników konkursu. Rozstrzygnięcie w tym zakresie nie stanowi decyzji administracyjnej, która mogłaby zostać wzruszona w trybie środków odwoławczych. Mimo, że treść ogłoszenia konkursu jest dostatecznie jasna, jeśli powód miał wątpliwości w tym zakresie , mógł je bez przeszkód usunąć w sposób tamże podany. Drugi z wniosków został odrzucony z przyczyn formalnych wobec niespełnienia jednego z wymogów stawianych w ogłoszeniu. Skarżący poza gołosłownymi twierdzeniami nie zgłosił tego rodzaju zarzutów, które poddałyby w wątpliwość ustalenia organizatora konkursu co do jakości wniosku złożonego w formie elektronicznej. Znamiennym jest to, że powód nie twierdził zaistnienia określonych zdarzeń w postaci rzekomego uszkodzenia nośników elektronicznych. W apelacji podniósł, li tylko, że nie można tego wykluczyć (k. 253). W konsekwencji, apelujący nie wyklucza i wersji przeciwnej, ustalonej przez pozwanego. Dowodzeniu podlegają te fakty, z których strona wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Twierdzenia w formie przypuszczeń, czy podejrzeń nieuprawdopodobnione określonymi okolicznościami nie mają waloru twierdzonych faktów podlegających dalszemu dowodzeniu.

Przeciwna argumentacja powodowej spółki nie znajduje poparcia w obowiązujących przepisach prawa.

Zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znacznie. Sąd I instancji rozpoznając wnioski dowodowe o powołanie biegłego z zakresu informatyki, a także z opinii instytutu PAN, postąpił słusznie oddalając je. Przeprowadzenie obu dowodów jest bezcelowe i prowadziłoby do przedłużenia postępowania, ponieważ powód nie wykazał podstawowej przesłanki warunkującej odpowiedzialność pozwanej jaką jest zaistnienie szkody.

Powodowa spółka wiąże poniesioną szkodę z koniecznością zapłaty wynagrodzenia Prezesowi tej spółki za przygotowanie wniosków o dofinansowanie, które następnie zostały odrzucone. Żądanie zapłaty kwoty 204.960,00 zł nie dotyczy jednak potencjalnej szkody jaka powstałaby w majątku spółki z powodu nieuzyskania dotacji. Przy tak skonstruowanym żądaniu analizie w pierwszej kolejności podlegają relacje pomiędzy spółką a jej prezesem, a więc zaniechania złożenia przez niego wniosku w terminie i w nieodpowiedniej formie. Dochodzona przez spółkę wysokość wynagrodzenia jakie miało zostać przyznane jej prezesowi nie została w żaden sposób udowodniona. Za taki dowód nie może uchodzić dokument w formie aktu notarialnego o nazwie ,,gwarancja”, sporządzony w grudniu 2010 roku, a więc po blisko 4 latach od pierwszego zgłoszenia. Nie wynika również z niego ustalenie wynagrodzenia na poziomie 204.960,00 zł, czy też zaległości wobec prezesa w takiej kwocie. Nadto, powodowa spółka nie wykazała aby taką kwotę rzeczywiście wypłaciła swojemu Prezesowi, mimo że zgodnie z zasadami rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 k.c.) obowiązek wykazania tego faktu spoczywał na niej.

Za zupełnie chybiony uznano również podnoszony przez skarżącą zarzut naruszenia art. 210 §2 k.s.h. Przepis ten odnosi się sposobu zawierania umów pomiędzy spółką a jedynym członkiem zarządu. Okoliczność, że ,,gwarancja” została udzielona w formie aktu notarialnego, nie przesądza o tym, że Sąd z urzędu ma bezkrytycznie odnieść się do jej treści, jak chce tego apelująca.

Rzeczona gwarancja niewątpliwie została sporządzona na użytek postępowania dla wykazania istnienia twierdzonej szkody tak co do zasady jak i co do jej rozmiarów. Gdyby wynagrodzenie Prezesa jednoosobowego zarządu i jednoosobowej spółki zostało ustalone w wysokości podanej przez powoda, nie byłoby przeszkód do jego ustalenia przed podjęciem czynności opracowania wniosków. Niezależnie od tego wynagrodzenie określono bez powiązania z rzeczywistym nakładem pracy i to w sposób całkowicie dowolny. Powód kalkulując w ten sposób mógłby podać jakąkolwiek dowolną kwotę wynagrodzenia, która w żadnym razie nie może stanowić o rozmiarach szkody rzeczywistej. Działając jako organ powodowej spółki jej Prezes Zarządu mógł opracować wniosek w ramach swych obowiązków i zapewne tak to czynił, skoro jego odrębne wynagrodzenie zostało ustalone post factum dopiero po czterech latach. W majątku powodowej spółki nigdy nie nastąpił uszczerbek majątkowy w postaci zapłaty wynagrodzenia. Jeśli w związku z udzieleniem gwarancji powstał stosunek prawny to rzeczą Prezesa Zarządu było wystąpienie z roszczeniem o zapłatę przeciwko spółce. Ewentualne istnienie po jego stronie roszczenia nie potwierdzonego normą indywidualno-konkretną nie stanowi potwierdzenia szkody po stronie spółki. Nie może zaś podlegać osądowi w tej sprawie zasadność roszczenia osoby trzeciej względem powodowej spółki.

Podkreślenia wymaga i to, że gdyby rzeczywiście roszczenie rzeczone wyżej istniało i okazało się zasadne, nie stanowiłoby wystarczającej przyczyny do ustalenia szkody powoda, której obowiązek naprawienia obciążałby pozwaną. Przystąpienie do konkursu jest zdarzeniem niepewnym ze swej istoty, co do jego skutków. Podejmując decyzję co do opracowania wniosku, a następnie co do jego zgłoszenia powodowa spółka musiała liczyć się z nakładem określonych sił i środków z tym związanych. Nakłady te zostałyby poniesione wszak bez względu na sposób rozstrzygnięcia konkursu.

Kwestionowanie wyniku w tym zakresie nie może nastąpić w trybie administracyjnym. To organizator konkursu ma przywilej dokonania rozstrzygnięcia i to on ustala sposób jego przeprowadzenia. Stąd, wnioskowany przez skarżącego dowód w postaci opinii instytutu jednostki naukowej celem przeprowadzenia zewnętrznej oceny systemu ocenienia, a także oceny odrzuconych wniosków powoda, co do ich szansy na uzyskanie dofinansowania nie mógł być uwzględniony. Kontrola formalna wniosków determinuje wszak dalszy udział w konkursie i ocenę wniosków pod względem merytorycznym. W sposobie organizowania i przeprowadzania konkursu pozwana nie naruszyła ani zasad współżycia społecznego, ani dobrych obyczajów wyjaśniając wszelkie zarzuty zgłoszone przez skarżącego z należytą starannością.

Taka ocena działań strony pozwanej przekłada się także na zarzuty skarżącego co do podstaw odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem zachowanie władzy publicznej przy wykonywaniu funkcji władczych, co mogłoby uzasadniać tę odpowiedzialność w oparciu o przepis art. 417 §2 k.c. Pozwany wprawdzie wykonywał w wyniku zlecenia przez Zarząd Województwa (...) czynności związane z realizacją programu operacyjnego rozwoju regionalnego, ale jego działanie nie były niezgodne z prawem, warunkami konkursu, nie doprowadziły do powstania szkody pozostającej w adekwatnym obiektywnym związku przyczynowym z działaniem lub zaniechaniem organizatora konkursu. Skoro wnioski o dofinansowanie były rozstrzygane w trybie konkursu, a nie decyzji administracyjnej, to działania pozwanego in casu nie miało charakteru władczego. Tryb konkursowy stanowił sposób dojścia do zawarcia umowy o dofinansowanie (k. 129 odwrót). W tym stanie rzeczy pozwany mógł ponosić odpowiedzialność na zasadach ogólnych.

Wobec tego, iż w sprawie nie doszło do wykazania podstawowej przesłanki odpowiedzialności pozwanej jaką jest powstanie szkody, dalsza analiza zakresu odpowiedzialności odszkodowawczej w tym związku przyczynowego, sposobów miarkowania odszkodowania i form naprawienia szkody jest zbędna. W tej sytuacji nie można było uznać za trafne także i pozostałych zarzutów obrazy prawa materialnego - art. 56 k.c., 65 §1 k.c. oraz art. 72 §2 k.c.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację strony powodowej.

W odróżnieniu od zarzutów apelującego, zarzuty strony przeciwnej zawarte w złożonym zażaleniu w stosunku do punktu 3 zaskarżonego rozstrzygnięcia były trafne.

Sąd Okręgowy istotnie dopuścił się obrazy art. 102 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i błędne przyjęcie, że w sprawie występują podstawy do nieobciążania strony powodowej kosztami procesu. Słuszny jest argument pozwanego, iż Sąd swojego stanowiska w żaden sposób nie uzasadnił ograniczając się do ogólnikowego stwierdzenia, że sytuacja materialna powodowej spółki uzasadnia zastosowanie art. 102 k.p.c. Koszty procesu wobec wysokości zgłoszonego żądania są wysokie. Samo tylko wynagrodzenie z tytułu udzielonego stronie pozwanej zastępstwa procesowego związanego z ochroną jej interesów przekracza kwotę 7000 zł. Pozbawienie strony pozwanej należnych jej z powodu wygranej w procesie (art. 98 k.p.c.) wydatków wymaga szczegółowego zbadania sytuacji majątkowej strony powodowej i należytego uzasadnienia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, sytuacja majątkowa strony powodowej nie uprawnia do odstąpienia od obciążenia jej kosztami procesu. Powodowa spółka dysponuje majątkiem, który na wstępnym etapie postępowania wynosił około 35.000 zł. Jednocześnie brak jest danych by jej sytuacja majątkowa uległa pogorszeniu. Spółka ta nadal funkcjonuje prawidłowo, a co więcej udziela Prezesowi tejże spółki gwarancji na wypłaty wynagrodzenia w kwotach po 4000 zł netto za godzinę pracy. Już tylko z tych faktów, niekwestionowanych przez samą powódkę, należy wnosić, iż posiada ona majątek pozwalający jej na uiszczenie wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej w kwocie 7.234 zł oraz tych kosztów związanych z zastępstwem pozwanej w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 5.400 zł. Występując do sądu z żądaniem ochrony prawnej powódka winna liczyć się z obowiązkiem poniesienia tych kosztów. Sąd Apelacyjny podkreśla, że zastosowanie instytucji określonej w art. 102 k.p.c. powinno mieć charakter wyjątkowy i w każdym wypadku powinno być poprzedzone dogłębną analizą sytuacji majątkowej strony, a także zostać należycie uzasadnione.

Z powołanych wyżej względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 397 §2 k.p.c. w zw. z art. 386 §1 k.p.c. zmienił punkt 3 zaskarżonego wyroku w ten sposób, że zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwotę 7.234 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Na kwotę tę złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego ustalone zgodnie z §6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…) oraz opłaty z tytułu udzielonego pełnomocnictwa i pełnomocnictwa substytucyjnego w łącznej kwocie 34 zł.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 391 §1 art. 98 §1 i §3 k.p.c. zasądzając od strony powodowej na rzecz pozwanego kwotę 5.400 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą. Kwota ta została ustalona na podstawie §6 pkt 7 w zw. z §12 ust. 1 pkt 2 powołanego wyżej rozporządzenia. Rozstrzygnięcie w tym przedmiocie nie uchybia zwolnieniu od kosztów sądowych w całości jakiego udzielono stronie powodowej, ponieważ zwolnienie to nie mieści w sobie zwolnienia od kosztów procesu, na które składa się min. wynagrodzenie pełnomocnika strony przeciwnej.