Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VW 1955/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 sierpnia 2014 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Beata Lechowicz

po rozpoznaniu na rozprawach w dniu : 1.10, 21.11, 3.06, 25.06, 26.08.2014 roku sprawy, przeciwko K. O. c. C. i Z. z domu G. ur. (...) w W.

obwinionej o to że: w dniu 17 marca 2013 roku około godz. 1.45.w W. na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w par 27 ust 1 (...) w ten sposób , że kierując samochodem marki O. o nr rej. (...) nie zastosowała się do pionowego znaku drogowego B-33 ograniczenie prędkości do 60 km/h przekraczając dopuszczalną prędkość o 34km/h , poruszając się z prędkością 94 km/h tj. wykroczenie z art. 92 a kw w zw z par 27 ust 1 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

orzeka

I.  Obwinioną K. O. uznaje za winną popełnienia zarzucanego jej czynu i za to na podstawie art. 92 a kw wymierza karę grzywny w wysokości 300 ( trzysta) złotych.

II.  Zasądza od obwinionej 30 ( trzydzieści) złotych tytułem opłaty , obciąża ją w części kosztami postępowania w sprawie w kwocie 100 ( sto) złotych.

Sygn. akt V W 1955/13

UZASADNIENIE

K. O. została obwiniona o to, że w dniu 17 marca 2013 r. około godz. 01.45 w W. na ul. (...) naruszyła zasady przewidziane w § 27 ust 1 (...) w ten sposób, że kierując samochodem marki O. nr rej. (...) nie zastosowała się do pionowego znaku drogowego B-33 „ograniczenie prędkości do 60 km/h” przekraczając dopuszczalną prędkość o 34 km/h, poruszając się z prędkością 94 km/h, tj. za wykroczenie z art. 92 a KW w zw. z § 27 ust 1 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr 170 z 2002 r., poz. 1393 )

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 marca 2013 roku około godz. 1.45 w W. na ul. (...) funkcjonariusz Policji P. M. za pomocą laserowego przyrządu do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym o znaku fabrycznym (...) 20-20 (...)100 nr fabryczny (...) zarejestrował fakt przekroczenia dozwolonej prędkości przez pojazd marki O. o nr rej. (...), którego kierująca nie zastosowała się do ograniczenia prędkości określonego znakiem drogowym B-33 „ograniczenia prędkości do 60 km/h”, przekraczając dozwoloną prędkości o 34 km/h. Urządzenie to posiadało aktualne świadectwo legalizacji ważne do dnia 31 maja 2013 roku. Zatrzymana do kontroli kierująca pojazdem K. O. skorzystała z przysługującego jej prawa do odmowy przyjęcia mandatu.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowych wyjaśnień obwinionej K. O. /k. 6, 27-28, 29, 63/, częściowego oświadczenia obwinionej K. O. /k. 40-43/, zeznań świadka P. M. /k. 28-29, 2v/, opinii ustnych biegłego sądowego J. K. /k. 35-36, 63-64, 69-70, 81-82/, a także notatki urzędowej /k. 1/, kserokopii świadectwa legalizacji /k. 3/, oświadczeń /k. 4/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 8/, kserokopii decyzji z dnia 24 grudnia 2013 roku /k. 44-45/, dokumentacji fotograficznej /k. 46-47/ oraz kserokopii książki pracy urządzenia pomiarowego z Wydziału Ruchu Drogowego /75-77/.

Obwiniona K. O. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. W złożonych wyjaśnieniach potwierdziła ona, iż faktycznie w dniu zdarzenia została zatrzymana przez patrol policji na skrzyżowaniu ul. (...) i ul. (...). Powyższe zdarzenie zdaniem obwinionej miało miejsce dokładnie o godz. 1.30. Została ona wówczas zatrzymana w związku z rzekomym przekroczeniem prędkości, która wynosiła w tym miejscu 60 km/h, natomiast na radarze policjant wskazał jej, iż kierowała ona pojazdem z prędkością 94 km/h. Obwiniona od razu zakwestionowała pomiar tego urządzenia. Miejsce, w którym dokonano pomiaru prędkości pojazdu jest bowiem jej dobrze znane. Tą drogą jeździ ona od 10 lat. Nadto w w/w miejscu w 2003 roku była już ona zatrzymana za przekroczenie prędkości. Z uwagi na powyższe, zawsze gdy przebywa w tym miejscu, kontroluje ona prędkość pojazdu. W dniu zdarzenia będąc na wierzchołku wiaduktu, spodziewając się patrolu w tym miejscu, spojrzała na prędkościomierz, który wskazywał 70 km/h. Z uwagi na to zdjęła nogę z pedału gazu, w celu wytracenia prędkości. Kierowany przez nią samochód zaczął zwalniać. Dla jej kierunku ruchu na sygnalizacji świetlnej wyświetlone było zielone światło. Pierwotnie nie zamierzała przez nie przejeżdżać, jednakże zmieniła zdanie z uwagi na długi cykl wyświetlania się tego sygnału. Zjeżdżając w dół zobaczyła ona „pasek” radiowozu w miejscu, w którym się spodziewała. Odległość między zjazdem z wiaduktu a miejscem, w którym znajdował się patrol policji wynosi około 1 km.

Podczas kontroli drogowej zaskoczył obwinioną przedstawiony jej wynik pomiaru prędkości kierowanego przez nią pojazdu. Uznała, iż wynik ten był nieprawdopodobny. Z uwagi na to poprosiła policjanta o homologacje, która była ważna do maja. Zdaniem obwinionej, w dniu zdarzenia pomiaru prędkości dokonano urządzeniem innym niż to, którego homologacja została dołączona do akt. Nadto na radarze nie została przedstawiona godzina wykonania pomiaru. Dlatego też nie wiedziała ona czy wynik pomiaru faktycznie dotyczył jej pojazdu. Nie uzyskała ona również żadnego potwierdzenia. Nadto została ona faktycznie zatrzymana o godzinie 1.30 a nie o 1.45. Obwiniona zaprzeczyła także, aby zgodziła się na przyjęcie mandatu. Wskazała ona również, iż w czasie zdarzenia w miejscu gdzie została ona zatrzymana oświetlenie drogi było wyłączone.

W złożonym oświadczeniu obwiniona zarzuciła nadto, iż podczas kontroli drogowej nie wskazano jej elementu pozwalającego na identyfikację kierowanego przez nią pojazdu, którego prędkość podlegała kontroli, co jej zdaniem było niezgodne z § 10 ust. 1 w Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 9 listopada 2007 roku. Obwiniona wskazała również m. in. na nieprawidłowości w zeznaniach i działaniach świadka P. M., gdyż świadek ten podczas kontroli drogowej nie pokazał jej żadnego elementu identyfikującego, poza wartością prędkości, pomimo tego, iż wyświetlacz wskazanego w aktach sprawy urządzenia jest w stanie zarejestrować prędkość, dystans i czas rzeczywisty oraz w pamięci danych następuje zapis o ostatnim poprawnie wykonanym pomiarze prędkości. / k. 6, 27-28, 29, 63 wyjaśnienia obwinionej K. O., k. 40-43 oświadczenie obwinionej K. O. /

K. O. ma 48 lat. Jest mężatką. Posiada dwoje dzieci. Z zawodu jest biegłym rewidentem. Prowadzi własną działalność gospodarczą, z której osiąga wynagrodzenie roczne w wysokości 50 tysięcy złotych. Nie była karana sądownie. Nie była również leczona psychiatrycznie ani odwykowo. / k. 27 wyjaśnienia obwinionej K. O. /

Sąd zważył, co następuje:

Uwzględniając przeprowadzone i ujawnione w sprawie dowody, Sąd uznał, iż potwierdziły one ponad wszelką wątpliwość sprawstwo i winę K. O. w odniesieniu do przypisanego jej czynu.

Sąd, konstruując stan faktyczny, oparł się na materiale dowodowym w postaci zeznań świadka P. M. oraz opinii ustnych biegłego sądowego J. K.. Podstawę ustaleń stanowiły także dołączone do akt sprawy źródła pozaosobowe z dokumentów w postaci: notatki urzędowej, kserokopii świadectwa legalizacji, oświadczenia, informacji o karalności, kserokopii decyzji z dnia 24 grudnia 2013 roku, dokumentacji fotograficznej oraz kserokopii książki pracy urządzenia pomiarowego z Wydziału Ruchu Drogowego.

Odnosząc się do wyjaśnień obwinionej i złożonego przez nią oświadczenia, po gruntownej analizie całokształtu ujawnionego w sprawie materiału dowodowego Sąd doszedł do wniosku, że zasługują one na wiarę jedynie w niewielkiej części. Są one prawdziwe jedynie w odniesieniu do faktu zatrzymania do kontroli przez funkcjonariuszy Policji w dniu zdarzenia na ul. (...) kierowanego przez obwinioną samochodu marki O. o nr rej. (...).

W pozostałym zakresie, mającym kluczowe znaczenie dla oceny winy obwinionej, w tym przede wszystkim prędkości kierowanego przez nią w czasie zdarzenia pojazdu oraz prawidłowości działania urządzenia do pomiaru prędkości, którym zmierzono prędkość pojazdu kierowanego przez obwinioną, Sąd nie dał wiary jej wyjaśnieniom. Według Sądu wyjaśnienia obwinionej w tym zakresie są przyjętą przez nią linią obrony, mającą na celu minimalizację zawinienia oraz podważenie rzetelności przeprowadzonej przez funkcjonariuszy Policji interwencji.

Należy zwrócić uwagę, że postępowanie dowodowe doprowadziło do wyłonienia się dwóch grup dowodowych. Z jednej strony były to wskazane powyżej środki dowodowe wskazujące na winę i sprawstwo K. O.. W opozycji do nich pozostawały wyjaśnienia samej obwinionej, która stanowczo zaprzeczała, aby dopuściła się zarzucanego jej czynu.

Analizując zeznania świadka P. M. w kontekście pozostałego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, zwłaszcza opinii biegłego sądowego J. K. oraz zebranych w sprawie źródeł pozaosobowych z dokumentów w postaci notatki urzędowej, kserokopii świadectwa legalizacji, kserokopii decyzji z dnia 24 grudnia 2013 roku, dokumentacji fotograficznej oraz kserokopii książki pracy urządzenia pomiarowego z Wydziału Ruchu Drogowego, Sąd uznał, iż są one zgodne z prawdą. Świadek ten w swoich zeznaniach potwierdził, iż w dniu zdarzenia o godz. 01:45 w W. na ul. (...) zatrzymał do kontroli samochód kierowany przez K. O., w związku z niezastosowaniem się przez nią do znaku drogowego B-33 ograniczającego prędkość do 60 km/h. Obwiniona przekroczyła tą prędkość o 34 km/h. Świadek dokonał pomiaru prędkości jej pojazdu za pomocą laserowego miernika prędkości L-6 z odległości 578 metrów. Z uwagi na to, iż 200 metrów przed radiowozem znajdowały się zarośla, dlatego świadek chcąc pomiaru dokonać musiał wyjść na jezdnię.

Obwiniona podczas kontroli drogowej najpierw zgodziła się na przyjęcie mandatu w wysokości 200 złotych i 6 punktów karnych, później jednak zmieniła zdanie i odmówiła przyjęcia mandatu, utrzymując, iż przedstawiony jej pomiar nie dotyczył kierowanego przez nią pojazdu. Świadek wskazał również, iż z uwagi na ograniczenia w funkcjonowaniu urządzenia, którym dokonał pomiaru prędkości, nie ujawnił on obwinionej czasu, w którym dokonano pomiaru. Gdyby bowiem to uczynił, pomiar zostałby wówczas skasowany. Opisując właściwości oraz funkcjonowanie urządzenia do pomiaru prędkości, świadek wskazał, iż powyższy przyrząd dokonuje kilku pomiarów prędkości. W przypadku, gdy pomiar wykonywany jest z odległości 500 metrów, wtedy upływa czas do zatrzymania. Na wykonywanym zdjęciu zamieszczone są informacje o pomiarze, a nie o czasie. Pomiar czasu ma jedynie pokazać, w jakim momencie została ta osoba uchwycona. Świadek wskazał również, iż informacje na temat czasu zdarzenia uzyskał za pomocą czasomierza, który posiadał w samochodzie. Wszelkie oświetlenie dostępne w miejscu zdarzenia było wówczas wyłączone. /k. 28-29, 2v zeznania świadka P. M./

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka P. M. jako spójnym i logicznym. Świadek ten jest funkcjonariuszem Policji, a co za tym idzie osobą zaufania publicznego. Brak było zatem podstaw do uznania, że świadek ten, w celu doprowadzenia do skazania niewinnej osoby, fałszywie oskarżył K. O. o czyn, których w rzeczywistości w/w nie popełniła.

Zeznania drugiego z biorących udział w przedmiotowej interwencji funkcjonariuszy Policji – T. Ż. /k. 35/ nic do sprawy nie wniosły, albowiem świadek ten nie pamiętał okoliczności zdarzenia.

Wobec rozbieżnych relacji odnośnie zdarzenia , Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego do spraw ruchu drogowego, techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków J. K., który dokonał analizy przebiegu zdarzenia.

W opinii ustnej biegły wskazał, iż istnieją różne metody określenia prędkości samochodu. W jego ocenie osoba o przeciętnych cechach psychofizycznych jest w stanie odróżnić, prowadząc obserwację z pozycji nieruchomej, czy dany pojazd porusza się z prędkością poniżej 60 km/h, czy ok. 90 km/h. Inną metodą określenia prędkości, stosowaną w przeszłości, był pomiar czasu przejazdu danego samochodu między określonymi wcześniej punktami. W tej chwili wykorzystuje się różne urządzenia, najczęściej wykorzystujące efekt D.. W przedmiotowej sprawie biegły nie znalazł żadnych przesłanek merytorycznych, które mogłyby być podstawą kwestionowania prawidłowości dokonanego pomiaru. Urządzenie pomiarowe posiadało ważną legalizację. Z opisu zdarzenia nie wynika, żeby pomiar był prowadzony w sposób nieprawidłowy. Zdaniem biegłego wyjaśnienia obwinionej nie zawierają żadnych stwierdzeń, które mogły podważyć powyższą opinię. W przedmiotowej sprawie wykorzystano urządzenie laserowe, którego dane znajdują się w aktach sprawy. Każde urządzenie laserowe posiada celownik. Legalizacja urządzenia, którym dokonano pomiaru była ważna jeszcze przez 2 miesiące po dacie zdarzenia. Prędkość dopuszczalna w miejscu zdarzenia wynosiła 60 km/h. W opinii biegłego nie ma takiej możliwości, aby błąd pomiarowy wynosił 50 %. Nie ma żadnych przesłanek, że pomiar był wykonany nieprawidłowo. W opinii biegłego pomiar jest najdokładniejszy, gdy urządzenie jest ustawione wzdłuż kierunku ruchu pojazdu. Im większy jest kąt pomiaru, tym prędkość zmierzona jest mniejsza od prędkości rzeczywistej. Na wynik pomiaru nie mają wpływu warunki meteorologiczne. Czułość czujnika pomiaru jest zawsze taka sama.

Odnosząc się do oświadczenia złożonego przez obwinioną, załączonego do akt niniejszej sprawy, biegły stwierdził, iż w powyższym piśmie obwiniona nie wskazała na czym miałby polegać błąd dokonanego pomiaru. Biegły zakwestionował główne tezy zawarte w oświadczeniu obwinionej. Jego zdaniem w Rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 9 listopada 2007 roku nie zamieszczono bowiem informacji, aby urządzenie do pomiaru prędkości powinno zapewniać identyfikację pojazdu, którego prędkość podlegała kontroli. Oczywistym jest, iż konieczność automatycznej identyfikacji pojazdu przez przyrząd do kontroli prędkości musi występować, gdy dane urządzenie pracuje w trybie automatycznym bez udziału człowieka. Jednakże wersja urządzenia określona w dokumentach załączonych do akt sprawy jest wersją prostą, wymagającą obsługi operatora. To operator kierując przyrządy celownicze identyfikuje kontrolowany pojazd. Wobec powyższego możliwości urządzenia, do których odniosła się w złożonym oświadczeniu obwiniona, dotyczące rejestracji dystansu oraz czasu pomiaru, nie dotyczą urządzenia, którym pomiar prędkości podczas zdarzenia był wykonywany. Dotyczą innych urządzeń posiadających nieznacznie różniące się oznaczenia.

Odnosząc się do poruszonej przez obwinioną kwestii braku identyfikacji jej pojazdu przez użyty przyrząd, biegły wskazał, iż przyrząd ten nie ma możliwości identyfikacji. Wymaga on obsługi operatora i jest on dopuszczony do kontroli prędkości.

Na podstawie dołączonych do akt sprawy informacji uzyskanych z Wydziału Ruchu Drogowego dotyczących kserokopii książki pracy urządzenia pomiarowego, biegły potwierdził, iż podczas przedmiotowego zdarzenia użyty był przyrząd, którego dokumenty legalizacyjne zostały przedłożone do akt sprawy. Na podstawie dowodów materialnych wynika, że przedstawione świadectwo legalizacji odpowiada urządzeniu wskazanemu w książce pracy przyrządu kontrolno-pomiarowego.

Odnosząc się do pytania obwinionej w sprawie wyglądu wyświetlacza rejestratora (...) 20-20 (...) 100, które jest załączone w aktach, biegły wskazał, iż powyższa kwestia nie ma związku z przedmiotem postępowania. Uznał on bowiem za nieistotną okoliczność to, czy zapamiętany przez obwinioną wygląd tego urządzenia jest zgodny z fotografiami takiego urządzenia pozyskanymi przez obwinioną. W sporządzonej opinii biegły oparł się na dowodach materialnych z akt sprawy. Powyższe dowody potwierdzają, że do pomiaru został użyty przyrząd o ważnej legalizacji. /k. 35-36, 63-64, 69-70, 81-82 opinie ustne biegłego sądowego J. K. /

W ocenie Sądu opinie przedstawione przez biegłego były jasne, spójne i nie zawierały sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinie biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

Sąd, konstruując stan faktyczny, oparł się również na materiale dowodowym w postaci źródeł pozaosobowych z dokumentów w postaci: notatki urzędowej /k. 1/, kserokopii świadectwa legalizacji /k. 3/, oświadczeń /k. 4/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 8/, kserokopii decyzji z dnia 24 grudnia 2013 roku /k. 44-45/, dokumentacji fotograficznej /k. 46-47/ oraz kserokopii książki pracy urządzenia pomiarowego z Wydziału Ruchu Drogowego /75-77/. Dowody te należało uznać za w pełni wiarygodny materiał dowodowy albowiem zostały one sporządzone zgodnie z przepisami, zaś Sąd z urzędu nie dostrzegł powodów, dla których należałoby im odmówić wiarygodności i mocy dowodowej. W związku z powyższym uczynił je podstawą dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.

Obwinionej K. O. zarzucono popełnienie czynu określonego w art. 92a Kodeksu Wykroczeń.

Wykroczenie określone w art. 92a kw polega na tym, że sprawca, prowadząc pojazd, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym. Wykroczenie to może być popełnione umyślnie bądź nieumyślnie. W sprawie niniejszej ograniczenie prędkości było określone na podstawie § 27 ust. 1 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. z 2002 roku, Nr 170, poz. 1393, ze zm.). Zgodnie z § 1 ust. 3 pkt 1 znaki drogowe pionowe występować mogą w postaci tarcz, tablic z napisami lub symbolami, które występują również w postaci znaków świetlnych.

W świetle powyższych ustaleń faktycznych znajdujących oparcie w zebranych w sprawie dowodach, w ocenie Sądu obwiniona swoim zachowaniem wyczerpała znamiona wykroczenia z art. 92a kw w zw. z § 27 ust. 1 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Obwiniona bowiem w dniu 17 marca 2013 roku około godz. 1.45 w W. na ul. (...) kierując samochodem marki O. o nr rej. (...) nie zastosowała się do pionowego znaku drogowego B-33 „ograniczenie prędkości do 60 km/h”, przekraczając dopuszczalną prędkość o 34km/h, poruszając się z prędkością 94 km/h. Z całokształtu materiału dowodowego bezsprzecznie wynika, że obwiniona nie zastosowała się do obowiązku jazdy z prędkością administracyjnie dozwoloną i przekroczyła ją o 34 km/h.

Analizując stronę podmiotową wykroczenia dokonanego przez obwinioną, całość okoliczności sprawy pozwala na przyjęcie, iż działała ona w zamiarze bezpośrednim. W chwili popełnienia czynu była ona osobą dojrzałą życiowo, sprawną umysłowo. Nie zachodziła żadna okoliczność wyłączająca winę obwinionej. Swoim zachowaniem, nie stosując się do podstawowych reguł dotyczących ruchu pojazdów, znanych wszystkim kierującym, obwiniona wyczerpała wszystkie dyspozycje art. 92a kw.

Dokonując wymiaru kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary z art. 33 kw. Sąd brał zatem pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu i cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranej.

Przy wymiarze kary, Sąd nie znalazł okoliczności łagodzących, a za przesłanką obciążającą uznał wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez obwinioną, której zachowanie w rażący sposób wykracza przeciwko przepisom mającym na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, stwarzając zagrożenie innym uczestnikom.

Mając to na uwadze, Sąd wymierzył obwinionej karę grzywny w kwocie 300 złotych, uznając, że kara ta stanowi wystarczającą reakcję na czyn K. O.. Wymierzona kara grzywny będzie również miała pozytywny wpływ na kształtowanie świadomości społecznej oraz będzie stanowiła wystarczający bodziec dla osiągnięcia względem obwinionej pożądanych celów zapobiegawczych oraz wychowawczych. Uzmysłowi również obwinionej karygodność jej zachowania. Sąd nie widział możliwości orzeczenia łagodniejszej formy kary, ani – tym bardziej odstąpienia od wymierzenia kary, bądź poprzestania na zastosowaniu wobec obwinionej środków oddziaływania wychowawczego. Sąd Rejonowy zważył także na nagminność wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji na terenie W..

Orzeczenie o opłacie wydano na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionej na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 30 zł.

Jednocześnie Sąd obciążył obwinioną jedynie częściowo wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez Skarb Państwa w wysokości 100 złotych, zwalniając ją w pozostałej części od tych wydatków, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw.

Z tych wszystkich względów orzeczono, jak w wyroku.