Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 590/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Niezabitowski

Protokolant: Agnieszka Malewska

po rozpoznaniu w dniu 23.09., 17.10.2014 r. sprawy E. K. obwinionej o czyn z art. 157 § 1 kw, art. 119 § 1 kw

na skutek apelacji wniesionych przez obwinionego i jego obrońcę od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy VIII Wydział Karny w Siemiatyczach z dnia 12 czerwca 2014 r. (sygn. VIII W 404/13):

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

II.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. Ł. S. kwotę 619,92 – sześćset dziewiętnaście złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze (w tym wliczona kwota 115,92– sto piętnaście złotych dziewięćdziesiąt dwa grosze - tytułem podatku VAT) jako wynagrodzenie za obronę obwinionego przed Sądem II-instancji świadczoną w sprawie z urzędu.

II. Zwalnia obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

E. K. został obwiniony o to, że:

1. w dniu 23 lipca 2013 roku i 24 sierpnia 2013 roku w miejscowości (...)gm. D.nie opuścił wbrew żądaniu osoby uprawnionej części działki (...)w ilości około 320m 2 należącej do B. K.

tj. o czyn z art. 157 § 1 k.w.

2. w sierpniu 2013 roku w miejscowości (...)gm. D.nie opuścił wbrew żądaniu osoby uprawnionej części działki (...)w ilości około 240m 2 należącej do B. K.

tj. o czyn z art. 157 § 1 k.w.

3. w sierpniu 2013 roku w miejscowości (...) gm. dokonał kradzieży zboża i słomy z części działki (...) o łącznej wartości 200 złotych na szkodę B. K.

tj. o czyn z art. 119 § 1 k.w.

Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2014 roku wydanym w sprawie o sygn. akt VIII W 404/13 Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim Zamiejscowy VIII Wydział Karny z siedzibą w Siemiatyczach uznał E. K.za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, przy czym przyjął, iż czynów tych obwiniony dopuścił się mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność kierowania swoim postępowaniem i na podstawie art. 17 § 2 k.w. odstąpił od wymierzenia kary.

Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy obwinionego kwotę 354,24 złotych tytułem pomocy prawnej udzielonej z urzędu oraz obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania, kosztami opinii biegłego oraz kosztami obrońcy.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył obwiniony E. K. zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść orzeczenia, wyrażający się w niesłusznym przyjęciu, że popełnił o zarzucane mu czyny, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż jego zachowanie nie wyczerpało znamion zarzuconych mu wykroczeń.

Wskazując na powyższe uchybienia obwiniony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie go od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Wyrok został także zaskarżony przez obrońcę obwinionego, który zrzucił mu:

a)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na nieprawidłowym uznaniu, iż w dniu 23 lipca 2013 roku i 24 sierpnia 2013 roku w miejscowości (...)gm. D.nie opuścił części działki (...)w ilości około 320m 2 należącej do B. K., w sierpniu 2013 roku w miejscowości (...)gm. D.nie opuścił części działki (...)w ilości około 240m 2 należącej do B. K.i dokonał z niej kradzieży zboża i słomy o łącznej wartości 200 złotych na szkodę właściciela,

b)  obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, art. 7 k.p.k. polegającą na naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów i oparcia wyroku na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy, poprzez przyznanie waloru wiarygodności depozycjom B. K., A. K. i K. K. (1) i odmówienie takiego przymiotu wyjaśnieniom obwinionego oraz zeznaniom W. K. (1) i M. K.

Wskazując na powyższe uchybienia obrońca obwinionego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie E. K. od popełnienia zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wywiedzione przez obwinionego i jego obrońcę apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie. Podniesiona przez obydwu skarżących argumentacja na poparcie wyrażonego stanowiska odnośnie błędnego rozpoznania sprawy przez Sąd I Instancji nie zyskała aprobaty Sądu Odwoławczego i nie mogła doprowadzić do podważenia zaskarżonego orzeczenia. Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku nie wykazała bowiem w rozstrzygnięciu Sądu I instancji żadnych uchybień, które uzasadniałyby jego zmianę lub uchylenie sprawy do ponownego rozpoznania.

Z uwagi na treść wydanego wyroku, brzmienie art. 107 § 2 kpsw oraz brak stosownego żądania ze strony obwinionego, dalsza część szczegółowych rozważań niniejszego uzasadnienia skoncentruje się na skardze odwoławczej obrońcy E. K..

Analizując w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy zasadność rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego, Sąd Okręgowy nie dopatrzył się błędów w zakresie ustalonego stanu faktycznego, na którym głównie skupia się uwaga apelującego.

Na wstępie stwierdzić należy, że przedstawione przez obrońcę argumenty, kwestionujące ustalenia faktyczne są de facto wynikiem odmiennej oceny dowodów i jako takie nie zasługują na aprobatę. Jak bowiem wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy (m.in. wyrok z 24 marca 1975 r., II KR 355/74, OSNPG 1975 r., Nr 9, poz. 84) możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu, nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd wadliwej oceny dowodów. Zwłaszcza wówczas, gdy (jak w przedmiotowej sprawie):

- po pierwsze, Sąd Rejonowy w pisemnych motywach wyroku uzasadnił swoje stanowisko, wskazując przy tym fakty, jakie uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych;

- po drugie, sądowa ocena dowodów nie wykazuje przy tym błędów natury faktycznej ( niezgodności z treścią dowodu, pominięcia pewnych dowodów) lub logicznej ( błędów rozumowania i wnioskowania) oraz nie jest sprzeczna z doświadczeniem życiowym lub wskazaniami wiedzy.

Z akt przedmiotowej sprawy, jak również pisemnych motywów wydanego orzeczenia wynika, że Sąd I Instancji prawidłowo ustalił w oparciu o ujawnione w sprawie dowody, które w powiązaniu ze sobą należycie rozważył i wywiódł jedynie możliwe, logiczne wnioski, odnośnie sprawstwa obwinionego, który nie tylko dopuścił się kradzieży zboża i słomy z działek należących do pokrzywdzonej B. K., ale również wbrew żądaniu wymienionej nie opuścił należących do niej fragmentów tychże działek o nr geodezyjnych (...)

Przede wszystkim nie ulega wątpliwości, iż obwiniony E. K.doskonale orientował się w datach figurujących we wniosku o ukaranie, że wskazane w zarzutach działki, położone w miejscowości Ż., które częściowo zajmował i z fragmentu których (...)w miesiącu sierpniu 2013 roku zabrał zboże i słomę należą do B. K.. Kwestia rozgraniczenia gruntów należących do obwinionego m.in. z tymi nieruchomości (podobnie jak kilkadziesiąt innych sporów między stronami, które trafiły na wokandę sądową) miała (także z powodów ambicjonalnych) istotne znaczenie dla obwinionego oraz ówczesnego właściciela przedmiotowych gruntów - jego brata A. K.(w spór zaangażowani są od wielu lat wszyscy członkowie obu rodzin). W tych okolicznościach logicznym, a nadto zgodnym z doświadczeniem życiowym jest przyjęcie, że obwiniony znał treść postanowienia o rozgraniczeniu wydanego w dniu 31 sierpnia 2004 r. przez Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim (sygn. akt I Ns 1061/03).

W sprawie bezspornym jest nadto, że w dniu 23 listopada 2011 r. A. K.i K. K. (1)przekazali na rzecz swojej córki B. K.działkę o nr geodezyjnym (...)Przekazanie nastąpiło mocą umowy darowizny zawartej w formie aktu notarialnego o nr (...). Działka ta sąsiadowała z działką o nr (...)należącą do E. K.. Nie ulega również żadnym wątpliwościom, że spór z E. K.- dotyczący granicy między działkami o sygn. (...)przeniósł się na następcę prawnego A.i K. B. K.. Co więcej treść uzasadnienia apelacji obwinionego E. K.wbrew jego intencjom wskazuje, że miał świadomość przebiegu granicy nie tylko pomiędzy w/w działkami tj. (...)(k.140), ale również pomiędzy gruntami o nr (...)i należącą do niego działką (...)(k.141). Zarówno w toku postępowania, jak też w apelacji obwiniony bowiem nie kwestionował tego, iż w miesiącu maju 2013 roku doszło do wznowienia znaków granicznych, w której to czynności osobiście brał udział. Fakt ten jednoznacznie potwierdzają protokoły sporządzone przez dokonującego czynności biegłego geodetę, znajdujące się w aktach sprawy I C 930/12 (k. 124-125, 128-129), na których figurują osobiste podpisy E. K.. Od tej też daty obwiniony bezsprzecznie orientował się co do faktycznego przebiegu granicy pomiędzy spornymi gruntami należącymi do niego oraz pokrzywdzonej B. K.. Fakt zatem użytkowania przez niego w miesiącu sierpniu 2013 roku części spornego gruntu o nr (...)i zabrania stamtąd należącego do pokrzywdzonej zboża i słomy wskazuje, iż w pełni świadomie obwiniony przebieg owej granicy naruszył. Skoro bowiem E. K.miał świadomość rzeczywistego przebiegu granicy, wynikającego ze wznowienia znaków granicznych już od dnia 17 maja 2013 roku tj. daty przeprowadzenia owej czynności przez geodetę, to tym samym w dacie czynów miał pełną świadomość nie tylko tego, że nie dysponuje tytułem własności, a również i tytułem do użytkowania (zajmowania) części przedmiotowej działki (...). Tożsame uwagi należy również odnieść do części gruntu o nr (...) będącej własnością pokrzywdzonej B. K.. Co więcej jak trafnie zauważył to Sąd I Instancji nie budzi również wątpliwości, że obwiniony był wzywany do opuszczenia obu w/w działek przez właścicielkę, co wynika zarówno z jej zeznań, jak i zeznań ojca w/w A. K.oraz matki K. K. (1). To z kolei daje podstawy do wniosku, iż E. K.miał świadomość tego, iż użytkuje działki B. K., pomimo tego, że wyraża ona na to zgody

Sąd I instancji dokładnie i trafnie ustalił przebieg zdarzeń objętych wnioskiem o ukaranie. Przeanalizował i prawidłowo wykazał, iż nie można wyjaśnieniom obwinionego, twierdzeniom jego małżonki W. K. (1) oraz zeznaniom świadka M. K. nadać przymiotu wiarygodności. Twierdzenia wymienionych, zwłaszcza dotyczące czasookresu wykonania znajdującego się pomiędzy spornymi gruntami ogrodzenia, nie znajdują bowiem oparcia w pozostałych zgromadzonych w sprawie dowodach, w szczególności w tych w postaci zeznań bezstronnych świadków w osobach I. M., T. W., P. I. (funkcjonariusze Policji) czy też W. K. (2). Co istotne, podawane przez pokrzywdzoną oraz świadków A. K. i K. K. (1) okoliczności dotyczące wskazywanego przebiegu granicy pomiędzy spornymi działkami, zostały nie tylko przez Sąd Rejonowy ale również przez Sąd Odwoławczy pozytywnie zweryfikowane m.in. w oparciu o opinię biegłego z zakresu geodezji sporządzoną w sprawie sygn. akt VIII W 236/13 i załączone do niej szkice (k.139-141). Sąd Okręgowy miał również na względzie treść materiałów zawartych w sprawie o sygn. I C 930/12 Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim (postępowanie w przedmiocie wznowienia znaków granicznych), o które to uzupełnił przewód sądowy (k.199v). W tych okolicznościach nie sposób dopatrzyć się zatem wybiórczości, czy też przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów w zakresie oceny stanowiska prezentowanego przez obydwie strony sporu (obwiniony i pokrzywdzona), tym samym niezasadne wg Sądu Okręgowego jest twierdzenie apelującego, jakoby obwiniony nie mógł świadomie dopuścić się zarzucanych mu czynów.

Reasumując Sąd I Instancji trafnie przyjął, że obwiniony w dniach 23 lipca oraz w miesiącu sierpniu 2013 r. w Ż. gmina D. nie opuścił części działek (...) należących do B. K.. Ustalenie granicy prawnej pomiędzy działkami i świadomość jej przebiegu nakłada na obie sąsiadujące ze sobą strony obowiązek jej przestrzegania. Nie respektowanie z kolei przebiegu granicy może prowadzić do odpowiedzialności za wykroczenie z art. 157 § 1 k.k. („karnej”). Nie ma zatem żadnych wątpliwości co do tego, że obwiniony świadomie zajmował fragmenty o powierzchni 320m2 i 240m2 działek będących własnością B. K., a z drugiej z nich dodatkowo zabrał należące do pokrzywdzonej mienie w postaci zboża oraz słomy. Tym samym jak trafnie przyjął Sąd Rejonowy, zachowanie obwinionego wyczerpało znamiona zarzuconych mu wykroczeń.

Reasumując należy stwierdzić, że ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji z całą pewnością nie zostały podważone argumentami apelującego. Sąd Okręgowy nie stwierdził też żadnych innych uchybień, które mogłyby skutkować koniecznością zmiany bądź uchylenia wyroku.

Merytorycznych zastrzeżeń w ocenie Sądu Okręgowego nie można również mieć do decyzji o odstąpieniu wobec obwinionego od wymierzenia kary. Dopuszczona przez Sąd I instancji z urzędu opinia sądowo-psychiatryczna (k.51-54) wykazała bowiem, że E. K. w dacie popełnienia zarzucanych mu wykroczeń choć miał zachowaną zdolność rozumienia znaczenia czynów, to jednak jego zdolność kierowania swoim postępowaniem była w stopniu znacznym ograniczona. Okoliczność ta w zestawieniu z tłem i charakterem zdarzenia, będącego ze swej istoty również w opinii Sądu Odwoławczego kontynuacją nieporozumień i wieloletniego konfliktu rodzinnego na tle przebiegu granicy pomiędzy spornymi gruntami, który ze względu na wskazane wyżej orzeczenia sądowe i administracyjne zdaje się wygasać, daje uzasadnione podstawy do wniosku, że bez konieczności sięgania po raz kolejny po represję karną, ustalony na gruncie (wznowiony) przebieg granicy pomiędzy działkami będzie przez obie strony sporu respektowany.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji utrzymując zaskarżony wyrok w mocy.

O kosztach obrony obwinionego z urzędu orzeczono na mocy § 14 ust. 2 pkt 4 i § 16 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz. 1348).

Na podstawie art. 119 k.p.w. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., zwolniono obwinionego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, albowiem, w ocenie Sądu Okręgowego, ich uiszczenie byłoby dla E. K. zbyt uciążliwe.