Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI GC 511/08

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 3 października 2008 r. (...) S. A. z siedzibą w S. (dalej jako: (...) (...)s) wystąpiła przeciwko (...) S.A. z siedzibą J., (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. (dalej jako: P. (...)), (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ś. oraz (...) Sp. z o.o. z siedziba w G. o zaniechanie czynów nieuczciwej konkurencji oraz naruszeń praw ochronnych na znaki towarowe. W stosunku do (...) Sp. z o.o. powód wniósł o: (1) zakazanie pozwanemu produkowania, wprowadzania do obrotu, eksportowania, reklamowania i oferowania wódki pod nazwą (...) w butelkach o cylindrycznym kształcenie z wydłużoną szyjką o średnicy mniejszej od średnicy butelki, z matowego, półprzeźroczystego szkła, w której w przedniej części zamieszczono element plastyczny przedstawiający wizerunek kompozytora – pianisty wpisany w elipsę ze srebrnymi oblamówkami, poniżej którego zamieszczono pięciolinię w kolorze czarnym oraz zastosowano czarną folię zabezpieczającą na nakrętce butelki, na której umieszczono pięciolinię, a także używania dla ww. wódki opakowań kartonowych i metalowych w kolorze czarnym, na których w centralnej górnej części zamieszczono wizerunek kompozytora – pianisty , co stanowi naruszenie praw ochronnych przysługujących (...) S.A. z siedzibą w S. do znaków towarowych: R- (...), R- (...), R- (...), R- (...), R- (...), R- (...) oraz R- (...), jak również stanowi czyn nieuczciwej konkurencji oraz narusza dobre obyczaje na szkodę powoda, (2) w przypadku rozstrzygnięcia o naruszeniu praw ochronnych do ww. znaków towarowych – podanie informacji o wyroku do publicznej wiadomości, (3) nakazanie pozwanemu usunięcia skutków niedozwolonych działań poprzez zniszczenie znajdujących się w jego dyspozycji wyżej opisanych butelek i opakowań wódki oraz wycofanie od dystrybutorów wprowadzonych do obrotu, a nie będących jeszcze własnością tych dystrybutorów wódek (...) w wyżej opisanych butelkach i opakowaniach, (4) nakazanie pozwanemu opublikowania na jego koszt w trzech kolejnych ogólnopolskich wydaniach gazet Gazeta (...) i „Rzeczpospolita”, na stronach redakcyjnych poświęconych ekonomii, obramowanych i widocznych ogłoszeń o powierzchni co najmniej 25% strony każdej z gazet o treści sprecyzowanej przez powoda w pkt 4.2 pozwu, (5) upoważnienie powoda do zastępczego wykonania świadczenia określonego w ww. pkt 4 na koszt pozwanego, jeśli w terminie 14 dni od daty uprawomocnienia się orzeczenia obowiązek ten nie zostanie dobrowolnie przez niego wykonany oraz (6) zasądzenia na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powództwa wskazano, iż powód jest uznanym w Polsce i za granicą producentem napojów alkoholowych, posiada znaczny udział w rynku krajowym w segmencie wyrobów luksusowych, jak również duży udział w polskim eksporcie wódek. W ramach prowadzonej działalności powód wprowadził na polski rynek i wypromował także za granicą wódkę (...). Wódka ta jest wódką luksusową wysokiej jakości, szeroko reklamowaną, dzięki czemu zyskała popularność i uznanie w kraju i za granicą. Prace nad produktem rozpoczęły się pod koniec 1992 r. i wówczas powstała też inicjatywa znaku towarowego do oznaczenia wódki słowem (...). Na początku 1993 r. powód zgłosił do rejestracji pierwszy znak (...), tj. słowno – graficzny znak R- (...). Wódka ta wprowadzana jest na polski rynek przez powoda w segmencie wódek luksusowych co najmniej od 1993 r., tj. już ponad 15 lat i jest w ciągłej sprzedaży. Była i jest eksportowana do wielu krajów (wymienionych w pozwie).

Przedmiotowa wódka wprowadzana jest do obrotu w charakterystycznej butelce z matowego szkła, na której w centralnej części widnieje wizerunek F. C. w kształcie owalnym z charakterystyczną oblamówką, poniżej którego znajduje się pięciolinia. Pięciolinia została również umieszczona na czarnej folii zabezpieczającej nakrętkę butelki. Wódka ta wprowadzana jest do obrotu w opakowaniach kartonowych i metalowych m.in. w kolorze czarnym. Średnia detaliczna cena butelki wynosi ok. 70 zł. Na reklamę i promocję wódki wyłącznie w Polsce powód wydał w latach 1998-2008 ponad 2 250 000 zł, natomiast na reklamę i promocję w USA wydaje rocznie co najmniej 1 milion dolarów.

Wskazano, iż powód posiada prawa ochronne na znaki towarowe i wzory przemysłowe przedstawiające butelkę, w której wprowadzana jest do obrotu wódka (...), w tym znaki towarowe: R- (...), R- (...), R- (...), R- (...) i R- (...) oraz znaki towarowe przestrzenne: R- (...) i R- (...) (ich zdjęcia zamieszczono w pozwie). Znaki te tworzą grupę znaków renomowanych, co jest efektem renomy produkty oraz ogromnych nakładów poniesionych na reklamę i marketing. Powód posiada również prawa wyłączne do wzorów zdobniczych przedstawiających butelkę: Rp 1 i Rp 2 (zdjęcia butelek zamieszczono w pozwie).

W zakresie powództwa w stosunku do pozwanego P. (...) podniesiono, iż pozwany wprowadza do obrotu wódkę (...) w butelce o cylindrycznym kształcie z wydłużoną szyjką o średnicy mniejszej od średnicy butelki, z matowego, półprzeźroczystego szkła, w której w przedniej części zamieszczono element plastyczny przedstawiający wizerunek postaci wpisany w elipsę ze srebrnymi oblamówkami, poniżej którego zamieszczono pięciolinię w kolorze czarnym oraz użyto czarną folię zabezpieczającą na nakrętce butelki, na której umieszczono pięciolinię. Wódka (...) jest wprowadzana do obrotu w opakowaniu tekturowym w kolorze czarnym oraz w opakowaniu metalowym owalnym w kolorze czarnym, na których również został wykorzystany wizerunek kompozytora – pianisty. Cena detaliczna jednej butelki wynosi ok. 60 zł. Podniesiono, iż pozwany wprowadzając do obrotu wódkę (...) dopuszcza się czynów nieuczciwej konkurencji na szkodę powoda, albowiem naśladuje cechy charakterystyczne dla wódki (...), tj. kształt butelki, jej wygląd oraz zewnętrzną postać opakowań. Produkt nie jest naśladowany przypadkowo, albowiem cieszy się on popularnością, uznaniem i renomą nie tylko w kraju, ale i za granicą. Pozwany w sposób pasożytniczy naśladuje motywy przewodnie produktu powoda i czerpie korzyści z wypracowanej przez niego polskim i zagranicznym rynku renomy. Działanie takie stanowi również naruszenie dobrych obyczajów kupieckich poprzez wykorzystywanie osiągnięć powoda w wypromowaniu produktu dla zaistnienia w świadomości konsumentów ze swoim, rodzajowo tożsamym wyrobem, bez ponoszenia żadnych kosztów na promocję i zdobycie własnej klienteli. Co więcej, działanie takie narusza prawa ochronne do zarejestrowanych na rzecz powoda znaków towarowych oraz praw z rejestracji wzorów przemysłowych, które przyznają powodowi wyłączne prawo do korzystania z nich na całym obszarze RP.

Wskazano, iż zastosowanie identycznej butelki, w identycznym kształcenie, kolorze oraz z łudząco podobnymi elementami przewodnimi zbieżnymi z produktem (...) ma na celu wywołanie skojarzenia z innym produktem rynkowym pochodzącym od markowego producenta i w ten sposób zwiększenie własnego zbytu, kosztem cudzej renomy. Porównując elementy opakowań oraz butelek obu produktów można wskazać następujące elementy zbieżne: (1) wykorzystanie nazwiska znanego kompozytora – pianisty jako nazwy wyrobu, (2) zamieszczenie jego wizerunku centralnie na przedniej części butelki, (3) wizerunek zamieszczony w owalnym kształcie opasanym oblamówką w kolorze srebrnym, (4) zamieszczenie pięciolinii w kolorze czarnym poniżej wizerunku kompozytora – pianisty, (5) zastosowanie butelki o cylindrycznym kształcie z wydłużoną szyjką o średnicy mniejszej od średnicy butelki z matowego, półprzeźroczystego szkła, (6) zastosowanie folii zabezpieczającej nakrętkę w kolorze czarnym, na której umieszczono pięciolinię, (7) zastosowanie podobnych opakowań – metalowej puszki oraz opakowania kartonowego o takiej samej wielkości, kształcie i kolorze, (8) duże podobieństwo zdobienia butelki – butelka (...) posiada owalne okienko, w którym widnieje portret F. C., a butelka (...) posiada owalny portret I. P. (1) zamieszczony z przodu butelki. Butelki stojąc obok siebie wyglądają łudząco podobnie. Portret C. usytuowany jest na tylnej ściance butelki, ale widoczny jest z przodu poprzez owalne okienko, podczas gdy owalny portret P. umieszczony jest z przodu butelki. Ta niewielka różnica nie jest widoczna dla konsumenta, bowiem końcowy efekt obu zdobień jest niemalże identyczny. Konsument spostrzega wizerunki kompozytorów o owalnym kształcie, widoczne na przedniej części butelki. Dla konsumenta znaczenie mają zbieżne elementy obu oznaczeń, gdyż zapamiętuje on jedynie ogólny zarys oznaczenia, którego poszukuje. Powód nie chce natomiast, aby jego konkurenci zbywali swoje produkty korzystając z jego renomy, a także aby produkt pozwanego był kojarzony z jego przedsiębiorstwem. Występowanie elementów wspólnych w obu opakowaniach może być dla konsumentów czynnikiem utwierdzającym ich w przekonaniu, iż produkt pozwanego jest nowym produktem producenta wódki (...). Na polskim rynku nie ma przy tym innych wódek wykorzystujących nazwisko kompozytora – pianisty jako nazwy produktu. Ryzyko jest większe, albowiem obie wódki skierowane są do tej samej grupy konsumentów, cena produktów jest niemalże identyczna, a sposób dystrybucji i reklamy są nakierowane na wódkę luksusową.

Odnosząc się do naruszenia przez pozwanego dobrych obyczajów wskazano, iż nie ma uzasadnienia dla używania przez pozwanego takich samych lub podobnych elementów, tj. zarówno butelki i elementów na niej zamieszczonych, jak i opakowań, ich formy oraz kolorystyki. Pozwany mógł użyć wielu innych elementów, zastosować inny kształt butelki, inną kolorystykę, lecz zamiast tego wybrano elementy charakterystyczne dla produktu (...), aby bez ponoszenia kosztów wypromować swój produkt.

W zakresie naruszenia przez pozwanego praw ochronnych powoda na znaki towarowe podniesiono, iż w niniejszej sprawie mamy do czynienia zarówno z naruszeniem funkcji oznaczenia pochodzenia (art. 296 ust. 2 pkt. 1 i 2 p.w.p.), jak i funkcji gwarancyjnej i reklamowej znaku (art. 296 ust. 2 pkt 3 p.w.p.). Pozwany dopuścił się naruszenia praw do ww. znaków polegającego na imitacji znaków powoda. Poza podobieństwami graficznymi produktów powoda i pozwanego, również ich idea jest wspólna, a porównywane oznaczenia są stosowanego dla identycznych towarów – wódek. Znaki towarowe powoda to natomiast znaki renomowane, a na rzecz ich rozpoznawalności na rynku przemawiają ich natura, silna zdolność odróżniająca, okres używania w Polsce i na świecie, intensywność ich używania, dostępność oznakowanych towarów na rynku, sposób i zakres dystrybucji towarów, ich udział w rynku oraz wartość nakładów na reklamę i promocję. Znaki te są nośnikami szczególnych wartości, zarówno materialnych, jak i niematerialnych. Używanie takich znaków przez nieuprawnionego zapewnia jego towarom powodzenie ponieważ korzysta z przychylnego nastawienia klienteli. Jest więc pasożytniczym na renomie. Znaki powoda korzystają zatem z silniejszej ochrony, bez względu na istnienie ryzyka konfuzji i niezależnie od tego czy są używane dla towarów identycznych, podobnych, czy niepodobnych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 7 stycznia 2009 r. pozwany P. (...) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według zestawienia kosztów.

W uzasadnieniu podniesiono, iż twierdzenie, że butelki do wódki (...) były imitacją wyrobu powoda jest bezpodstawne, albowiem butelki stosowane przez powoda i pozwanego są powszechnie stosowanym w przemyśle alkoholowym modelem (...). Przedmiotowy model ma charakterystyczny kształt i matową powierzchnię imitującą oszronienie (efekt satynowania). Butelek o tym kształcie i formie używają producenci różnych wódek, jak np. (...), (...), (...), (...), (...) czy (...). Butelki te są powszechnie stosowane w przemyśle wódek „suwenirowych”, a żadne z praw ochronnych powoda nie chroni kształtu butelki (...) w wersji bez dodatków i zdobień.

Również wbrew twierdzeniom pozwu butelki (...) i (...) różnią się znacznie w zakresie kompozycji zdobniczej i jej szczegółów. Wobec typowego, powszechnie stosowanego kształtu butelki (...), właśnie elementy zdobnicze są czynnikiem pozwalającym konsumentom odróżnić oba produkty .. (...) zakresie tych elementów pozwany wskazał na następujące różnice: (1) nazwiska postaci indywidualizujące oba produkty są sławne i powszechnie znane w społeczeństwie polskim, a więc nie zachodzi niebezpieczeństwo pomyłek; różnią się one również fonetycznie; (2) wizerunki obu postaci są wyraźnie odmienne, różna jest technika ich wykonania – półprofil C. jest kopią dzieła artysty malarza, a twarz P. jest fotografią „en face”, (3) odmienne jest ekspozycja obu portretów – wizerunek C. umieszczony jest wewnątrz tzw. okienka butelki, a twarz kompozytora widoczna jest na przeciwległej, tylnej ścianie butelki poprzez jej zawartość (wódka), co powoduje efekt powiększenia i zmienności wyglądu portretu w zależności od kąta oglądania; jest to charakterystyczny element butelki, wyróżniający ją od wódki (...), w której zdjęcie umieszczone jest na powierzchni ścianki frontowej butelki i obramowane na srebrno, a dodatkowo brak w niej owego charakterystycznego do produktu powoda „okienka”; (3) charakterystycznym elementem butelki (...) jest rysunek zwoju papirusu, wewnątrz którego umieszczone jest „okienko” i napisy, a przy tym zaakcentowany jest on graficzną kopią pieczęci lakowej w kolorze czerwonym; grafika i napisy na butelce wódki (...) są niejako zawarte w zwoju papirusu, co powoduje, że powierzchnia zdobiąca front butelki jest wyraźnie mniejsza niż w przypadku wódki (...); zdobienie i grafika tej drugiej są całkowicie odmienne – wypełniają napisem i portretem niemal w całości front butelki, nie są umieszczone w jakimkolwiek obramowaniu, które przypominałoby zwój papirusu; (4) na obu porównywanych butelkach inna jest forma i umiejscowienie pięciolinii - na butelce pozwanego opasa ona cały dół butelki i wypełniona jest zapisem nut, podczas gdy na butelce powoda jest ona tłem dla nazwy (...), mającej postać podpisu własnoręcznego, bezpośrednio pod portretem; (5) odmienna jest treść i liternictwo napisów na tylnych ściankach obu butelek – tekst na butelce powoda jest w języku polskim, podczas gdy na butelce pozwanego – w języku angielskim; (6) elementem indywidualizującym pochodzenie produktu powoda jest umieszczenia napisu (...) (...) bezpośrednio pod portretem C. – firma powoda jest rozpoznawalna na rynku i sama w sobie jest elementem silnie identyfikującym jego wyroby, co wyklucza możliwość powstania pomyłki u odbiorcy co do tego kto jest producentem; (7) folia zdobiąca górną część butelki nie jest elementem wyróżniającym, albowiem jej forma na butelce (...) jest zdeterminowana kształtem samej butelki – takie folie stosuje większość producentów, a więc jest to element standardowy; folia ta różni się na obu butelkach, albowiem nazwisko pianisty w przypadku produktu pozwanego umieszczone jest w górnym jej fragmencie, podczas gdy na produkcie powoda w części dolnej; również liternictwo obu nazwisk jest odmienne – stylizowane na pismo ręczne litry (...) wyraźnie różnią się od napisu (...), napisanego dużymi drukowanymi literami; folia zabezpieczająca butelki powoda ozdobiona jest silnie kontrastującą czarną barwą i białą obwódką oraz nie ma na niej pięciolinii opadającej cały obwód szyjki, podczas gdy taka pięciolinia znajduje się na folii butelek pozwanego.

Elementu indywidualizującego produkt powoda nie mogą stanowić również opakowania z kartonu i metalu w kolorze czarnym. Pierwsze ma postać prostopadłościanu, drugie – owalnego pudełka. Opakowania tego rodzaju są stosowane przez zdecydowaną większość producentów luksusowych wódek i innych napojów, co jest okoliczność znaną notoryjnie. Powód stosuje przy tym przynajmniej trzy różniące się kolorystyką i kształtem opakowania.

Odnosząc się do twierdzenia co do naruszeń praw powoda do znaków towarowych i wzorów przemysłowych poniesiono, iż żaden z elementów dekoracji oraz zdobień butelki (...) nie narusza któregokolwiek z praw powoda. Wskazano, iż przedmiotem prawa ochronnego R- (...) jest znak graficzny w postaci obrazu przedstawiającego profil C., którego to elementu nie zawiera butelka pozwanego. Przedmiotem prawa ochronnego R- (...) jest znak przestrzenny w postaci niezdobionej butelki (...) z portretem półprofilu C. i tego elementu butelka pozwanego również nie posiada. Przedmiotem prawa ochronnego R- (...) jest znak towarowy słowno-graficzny w postaci portretu półprofilu C. z wyrazem (...) umieszczonym na pięciolinii bez nut, podczas gdy brak jest tych elementów na butelce pozwanego, a na pięciolinii umieszczonej w jej dolnej części (nie bezpośrednio pod zdjęciem I. P.) znajdują się nuty. Przedmiotem prawa ochronnego R- (...) jest butelka niezdobiona z dwoma „okienkami” (przeźroczysty owalny fragment na matowej fakturze butelki) – butelka ”P.” nie ma żadnego okienka. Przedmiotem prawa ochronnego R- (...) jest butelka niezdobiona z jednym okienkiem, natomiast butelka pozwanego takiego okienka nie posiada. W przypadku prawa ochronnego R- (...) jego przedmiotem jest znak towarowy w postaci półprofilu C. w wersji niestosowanej na butelce, która stanowi przedmiot żądań ochronnych w pozwie, a dodatkowo elementu takiego nie zawiera butelka (...). Przedmiotem prawa ochronnego dla znaku przestrzennego R- (...) jest portret półprofilu popiersia C. w „okienku” butelki, jednak brak takiego elementu w butelce pozwanego. Oba wzory zdobnicze powoda (Rp 1 i Rp 2) charakteryzują się jedynie „okienkami” na matowej powierzchni butelki (odpowiednio jednym i dwoma). Co więcej, powód faktycznie nie korzysta ze znaków i wzorów przemysłowych w ich integralnej postaci.

Odnosząc się do zarzutu popełnienia deliktu nieuczciwej konkurencji podniesiono, iż różnice pomiędzy butelkami powoda i pozwanego są wyraźnie odmienne i liczne. Towary zarówno powoda, jak i pozwanego należą do towarów luksusowych o specyficznym przeznaczeniu, przy których nabywcy dokonują uważnych oględzin i wyboru. Ich nabywcami nie są konsumenci nieuważni, masowi. Wybierając konkretną butelkę konsumenci niewątpliwie opierają się na własnej wiedzy i znajomości materii. Jest nieprawodpobne, aby konsument o takich preferencjach mylił tak bardzo ważne postacie historyczne, a właśnie pozycja historyczna obu postaci jest czynnikiem indywidualizującym wyroby oznaczone ich nazwiskami. Co więcej, brak jest dowodu renomy znaków towarowych powoda, a zeznania pracowników powoda nie mogą być w tej kwestii uznane za obiektywne. Pozwany tymczasem dokonał znacznych własnych nakładów na promocję i reklamę wódki (...) i zbudował swoją pozycję rynkowa niezależnie od wyrobu powoda. Na jego rzecz jest również zarejestrowany znak towarowy (...). Wódka pozwanego reklamowana jest w książkach rezerwacyjnych hoteli i restauracji oraz jest wysoko oceniana przez fachowe gremia opiniujące na rynku alkoholi – uzyskała (...)w 2008 r. oraz (...) (...)w 2007 r.

Postanowieniem z dnia 6 kwietnia 2009 r. Sąd umorzył postępowanie w stosunku do pozwanego (...) Sp. z o.o., postanowieniem z dnia 3 października 2011 r. postępowanie zostało umorzone w stosunku (...) Sp. z o.o., natomiast postanowieniem z dnia 2 stycznia 2012 r. w stosunku do pozwanego (...) S.A.

Do końca trwania postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód (...) S.A. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie produkcji i dystrybucji napojów alkoholowych /dowód: KRS powoda – k. 32-40/. W ramach prowadzonej działalności pod koniec 1992 r. powód rozpoczął prace nad nowym produktem – wódką (...), którą od 1993 r. wprowadza na rynek Polski i zagraniczny. Celem powoda było stworzenie produktu wysokiej jakości, o którego doskonałości świadczyć miały skojarzenia wiążące się z nazwiskiem F. C.. Wódka (...) jest sztandarowym produktem powodowej spółki /dowód: umowa na produkcję butelek wódki (...) z dnia 27.07.1993 r. – k. 41-42, faktury sprzedaży wódki C. z 1998 r. – k. 43-48, zeznania świadków W. D. – k. 1165, E. G. – k. 1169/.

Wódka (...) w jej pierwowzorze - tzw. wersja C. - wprowadzana była do obrotu w butelce o cylindrycznym kształcie z wydłużona cylindryczną szyjką, o matowej powierzchni przypominającej oszronienie, z centralnie umieszczonym w górnej przedniej części butelki przeźroczystym owalnym okienkiem otoczonym czarną cienką oblamówką, uwidaczniającym przez zawartość butelki (wódkę) jej przeciwległą wewnętrzną powierzchnię, na której widnieje owalny wizerunek lewego półprofilu F. C. na czarnym tle. Pod ww. okienkiem umieszczono rysunek pięciolinii, w poprzek której stylizowanym pismem zamieszczono napis: C. , natomiast pod pięciolinią - nazwę producenta wódki: (...) (...). Dodatkowo ww. okienko i pięciolinia zamieszczone są na tle narysowanego na butelce zwoju papirusu, w którego dolnej części widnieje rysunek czerwonej lakowej pieczęci. Butelka na szyjce posiada również czarną folię zabezpieczającą, na której zamieszczono pomniejszoną kopię ww. pięciolinii z napisem: C. /dowód: butelka wódki „C., zdjęcia wódki (...) – k. 49 i 50, zeznania świadka W. D. – k. 1165/. Produkt rozprowadzany był m.in. w opakowaniu w postaci owalnej czarnej puszki (tuby) oraz kartonowego czarnego pudełka, w których środkowej części umieszczono skośny stylizowany napis: C. classic w kolorze złotym, nad którym widnieje zdjęcie F. C. na tle brązowej oblamówki opasającej puszkę, wykończonej złotymi obwódkami. W dolnej części opakowania zamieszczono m.in. złoty stylizowany napis: (...) /dowód: zdjęcie opakowania k. 136, 138-142, 557-560/.

Wersje butelek, w których wódka (...) wprowadzana jest przez powoda do obrotu, zmieniają się w zależności od potrzeb rynku, przy czym zmieniane są głownie wersje eksportowe. W 2009 r. na rynku występowała wódka (...) w dwóch wersjach butelek o cylindrycznym kształcie, z wydłużona cylindryczną szyjką, o matowej powierzchni, z centralnie umieszczonym w przedniej górnej części butelki przeźroczystym owalnym okienkiem uwidaczniającym przeciwległą wewnętrzną powierzchnię butelki, na której widniał wizerunek F. C.. Pierwsza z wersji była opisaną wyżej wersją z papirusem (tzw. (...) i (...) – oznaczenia indywidualizujące zamieszczano na opakowaniach kartonowych), natomiast w drugiej przez owalne okienko widać zdjęcie lewego profilu popiersia F. C. zamieszczone na przeciwległej ściance butelki (inne niż w znaku towarowym R- (...) i R- (...)), a pod okienkiem, wzdłuż butelki, umieszczono czarny stylizowany napis: C. , pod którym w kolorze platynowym widnieje sformułowanie: (...) /oświadczenie powoda i zdjęcia – k. 1275-1279/. W 2009 r. (...) Sp. z o.o. produkowała na zlecenie powoda drugą z ww. wersji butelek wódki (...), w dwóch odmianach – z napisem: (...) oraz z napisem: (...), w której napis (...) był w kolorze czerwonym. Spółka ta zaprzestała natomiast produkcji butelki w wersji z papirusem /dowód: zeznania świadka T. S. – k. 1321/. Kartony promocyjne wódki i jej opakowania w formie tuby wykonywane były w kolorze czarnym, ze zdobieniami i przetłoczeniami, natomiast wersja eksportowa tuby występowała również w kolorze srebrnym. W kartonach promocyjnych wódki powód dodaje piersiówki, shakery, kieliszki i torby /dowód: zeznania świadków W. D. – k. 1167, E. G. – k. 1170, P. M. – k. 1172, S. N. – k. 1225/.

Wódka powoda należy do klasy wódek super premium. Elementem tej klasy jest nie tylko dobra jakość wyrobu, ale i wyrafinowane opakowanie produktu. Docelowo wódka (...) przeznaczona była dla VIP-ów oraz dla konsumentów nabywających ją jako prezent. Wódka ta jest szeroko promowana przez powoda nie tylko w Polsce, ale i za granicą, a wydatki na promocje i reklamę w latach 1998 – 2003 sięgnęły kwoty blisko 2 240 000 zł, a w samym USA sięgają milionów dolarów. Aktualnie na promocję marki na rynku krajowym wydaje się ok. 150 tyś zł miesięcznie. Z uwagi na zakaz reklamy napojów alkoholowych marketing produktu prowadzony jest poprzez przekazywanie wódki (...) na cele promocyjne oraz uczestnictwo produktu w wybranych przez producenta uroczystościach. Wódka (...) promowana była na balach koronacyjnych (...), a powodowa spółka była sponsorem gali (...)tygodnika (...) Festiwalu (...)w S., półsponsorem (...)w (...), uczestniczyła we wręczaniu nagród K., otwarciu hotelu (...) w W. i W. oraz brała udział w Festiwalu Filmowym w K. i C.. Po koncertach i imprezach, których sponsorem była powodowa spółka, zwykle odbywał się skromny poczęstunek, podczas którego serwowana była wódka (...). Wódka ta była również serwowana podczas gali wręczania O.. Powód zakupił za granicą i sprowadził do Polski rękopisy C., co w prasie było komentowane jako zakup przez fabrykę wódek. (...) produktu prowadzony jest również poprzez prezentowanie wódki i jej rozprowadzanie na lotniskach, w samolotach (...) i na promach ze S. do G. oraz poprzez różnorodne gadżety reklamowe. Powód prowadzi także reklamę pasywną poprzez wyeksponowanie produkty w sieciach handlowych oraz w kanałach dystrybucji, której celem jest pozycjonowanie produktu i edukowanie konsumentów /dowód: zestawienie kosztów promocyjno – reklamowych – k. 53-55, zestawienia sprzedaży i asortymentowe – k. 56-87, sprawozdanie z wydatków na marketing wódki C. w USA w 2002 r. – k. 57, zeznania świadków W. D. – k. 1165-1166, E. G. – k. 1170, P. M. – k. 1171-1172/. Na podstawie przeprowadzonych badań powód wyróżnił modelowego klienta, do którego adresowana jest wódka (...) – klienta w wieku 30 lat w wzwyż, który pracuje i zarabia, a także klienta, który kupuje alkohol na prezent /dowód: zeznania świadka P. M. – k. 1172/.

Powodowi przysługuje siedem praw ochronnych na znaki towarowe oraz dwa prawa z rejestracji wzorów przemysłowych związanych z wódką (...), wszystkie zastrzeżone dla napojów alkoholowych. Należą do nich:

(1)  od 16.07.1993 r. prawo z rejestracji wzoru przemysłowego Rp 1, którego przedmiotem jest butelka do płynów przezroczystych, której istotę stanowi matowa, lekko chropowata faktura powierzchni zewnętrznej, na której po obu stronach bocznych, przeciwlegle do siebie, części powierzchni zewnętrznej o kształtach zbliżonych do owalu są gładkie i przeźroczyste /dowód: świadectwo rejestracji – k. 103-108/,

(2)  od 17.08.1993 r. prawo z rejestracji wzoru przemysłowego Rp 2, którego przedmiotem jest butelka do płynów przezroczystych, której istotę stanowi matowa, lekko chropowata faktura powierzchni zewnętrznej, na której po jednej, bocznej stronie część powierzchni zewnętrznej o kształcie zbliżonym do owalu jest gładka i przeźroczysta, uwidaczniająca przeciwległą wewnętrzną powierzchnię butelki /dowód: świadectwo rejestracji – k. 109-113/,

(3)  od 17.02.1993 r. prawo ochronne na słowno – graficzny znak towarowy R- (...), przedstawiający wizerunek prawego półprofilu twarzy F. C., pod którym znajduje się stylizowany napis: C. zamieszczony na pięciolinii /dowód: świadectwo ochronne – k. 90-91, pismo UP o przedłużeniu prawa – k. 849/,

(4)  od 17.12.1993 r. prawo ochronne na przestrzenny znak towarowy R- (...), przedstawiający wizerunek niezdobionej matowo – białej butelki o cylindrycznym kształcie, z czarną folią zabezpieczającą szyjkę, na której po obu stronach bocznych, przeciwlegle do siebie części powierzchni zewnętrznej butelki o kształtach zbliżonych do owalu są gładkie i przeźroczyste /dowód: świadectwo ochronne – k. 92-94, pismo UP o przedłużeniu prawa – k. 848/,

(5)  od 17.12.1993 r. prawo ochronne na przestrzenny znak towarowy R- (...), przedstawiający wizerunek niezdobionej matowo – białej butelki o cylindrycznym kształcie, z czarną folia zabezpieczającą szyjkę, na której po jednej bocznej stronie część powierzchni zewnętrznej o kształcie zbliżonym do owalu jest gładka i przeźroczysta, uwidaczniająca przeciwległą wewnętrzną powierzchnię butelki /dowód: świadectwo ochronne – k. 95-97, pismo UP o przedłużeniu prawa – k. 847/,

(6)  od 10.01.1996 r. prawo ochronne na słowno - graficzny znak towarowy R- (...), przedstawiający zamieszczony w poziomo ułożonym owalu wizerunek popiersia F. C. w prawym półprofilu, w którego dolnej prawej części w ukośny sposób zamieszczono podpis: C. , przy czym owal ten widoczny jest na cylindrycznej butelce z czarną folią zabezpieczającą szyjkę; dodatkowo znak przedstawia prawy profil popiersia F. C. widoczny na butelce (wizerunek popiersia jest inny niż w znaku graficznym R- (...)) /dowód: świadectwo ochronne – k. 98-99, pismo UP o przedłużeniu prawa – k. 845/,

(7)  od 28.02.1997 r. słowno - przestrzenny znak towarowy R- (...), przedstawiający matową cylindryczną butelkę z czarnym korkiem, na której część powierzchni zewnętrznej o kształcie zbliżonym do owalu jest przeźroczysta, uwidaczniająca przeciwległą wewnętrzną powierzchnię butelki, na której znajduje się wizerunek popiersia F. C. w lewym półprofilu, natomiast na przeźroczystej części butelki znajduje się wychodzący poza jej powierzchnię podpis: C. ; dodatkowo znak przedstawia prawy profil popiersia F. C. zamieszczony na matowej powierzchni butelki /dowód: świadectwo ochronne – k. 100-102, pismo UP o przedłużeniu prawa – k. 846/,

(8)  od 22.12.2003 r. prawo ochronne na graficzny znak towarowy R- (...), przedstawiający cylindryczną butelkę w matowym kolorze z czarnym korkiem, w której przedniej części centralnie umieszczony jest przeźroczysty owal, w którym widoczny jest wizerunek popiersia F. C. w lewym półprofilu /dowód: świadectwo ochronne – k. 88/,

(9)  od 22.12.2003 r. prawo ochronne na przestrzenny znak towarowy R- (...), przedstawiający cylindryczną butelkę w matowym kolorze z czarnym korkiem, na której zamieszczono owalny wizerunek popiersia F. C. w lewym profilu; dodatkowo na butelce zamieszczono owalny wizerunek popiersia F. C. w prawym profilu, a oba wizerunki tworzą wrażenie jakby postać była widoczna z obu boków /dowód: świadectwo ochronne – k. 89/.

Powód posiada zgodę Instytutu (...) na używanie znaków nawiązujących do nazwiska kompozytora /dowód: zeznania świadka W. D. – k. 1166/.

Pozwany (...) Sp. z o.o. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie produkcji i sprzedaży napojów alkoholowych, w ramach której wprowadza do obrotu wódkę (...), produkowaną przez (...) S.A. w J. /dowód:: KRS pozwanego – k. 118-120, „(...)” Nr 8, 2008 – k. 125-126, wydruk ze strony (...) dotyczący produktu – k. 24/.

Wódka (...) wprowadzana jest do obrotu w butelce o cylindrycznym kształcie z wydłużoną cylindryczną szyjką, o matowej powierzchni przypominającej oszronienie, z centralnie umieszczonym w górnej przedniej części butelki, w owalnej platynowej ramce, zdjęciem I. P. (1) na czarnym tle, ukazującym prawy lekki profil twarzy pianisty, podpartej prawą ręką. W dolnej prawej krawędzi zdjęcia zamieszczony jest wizerunek podpisu pianisty „I. P.”, natomiast pod zdjęciem, na środku butelki, widnieje duży napis P. w kolorze czarnym z platynowym obrysem. W dolnej części butelki zamieszczono odręcznie namalowaną czarną pięciolinię opasającą całą butelkę, z naniesionym na niej zapisem nutowym. Dodatkowo butelka na szyjce posiada czarną folię zabezpieczającą, na której również zamieszczono srebrny wizerunek odręcznie wykonanej pięciolinii z zapisem nutowym. W przedniej części butelki brak jest wskazania na producenta wódki, natomiast w jej tylnej części znajduje się rysunek fortepianu / dowód: butelka wódki (...) i dowód zakupu – k. 127/. Wódka ta rozprowadzana jest m.in. w owalnej puszce lub kartonowym pudełku w kolorze czarnym, w których środkowej części widnieje napis (...) w kolorze platynowym, nad którym zamieszczono tożsame do zdjęcia z butelki zdjęcie I. P. (1) na ciemnym tle, z platynową oblamówką. W dolnej części opakowania zamieszczone jest odwzorowanie podpisu pianisty /dowód: zdjęcie opakowań k. 136, 138-142, 557-560/.

Wódka (...) należy do klasy wódek ekskluzywnych. Pozwany prowadzi promocję i reklamę produktu m.in. w publikacjach i na afiszach Towarzystwa (...) oraz za pośrednictwem innych podmiotów, w magazynach branżowych i innych czasopismach (np. Rynki Alkoholowe, Gentleman, K.), podczas imprez krajowych i zagranicznych, poprzez dołączanie darmowych upominków przy zakupie wódki (...), czy za pośrednictwem nawiązujących do produktu plakatów, ulotek, drobnych upominków i odzieży promocyjnej /dowód: wydatki na promocję wódki P. - k. 567-568 i 650-651, umowy i faktury potwierdzające wydatki – k. 569-649, wyciąg z magazynu (...), 2008 – k. 652-653, Rynki Alkoholowe nr 6,7 i 8, 2008 – k. 661-663/. W 2007 r. wódka (...) zdobyła Złoty Medal na Międzynarodowym Przeglądzie W., a w 2008 r. Złoty Medal Degustacji W. Czystych przyznawany przez magazyn (...) /dowód: dyplomy – k. 658, 659/. Na promocję produktu spółka wydatkuje znaczne środki finansowe – w latach 2007 – 2008 ok. 200 tyś. zł, a do 2010 r. – 550 tyś. zł /dowód: zeznania świadka R. F. – k. 1370/. Wódka (...) jest również pozycjonowana w polskich sieciach handlowych, na wysokości oczu konsumentów /dowód: zeznania świadka P. M. – k. 1172/.

Od 23.01.1997 r. na rzecz pozwanego zarejestrowany jest słowny znak towarowy R- (...), przeznaczony dla wyrobów alkoholowych /dowód: świadectwo ochronne – k. 654-657/.

Sąd ustalił także, iż butelka o cylindrycznym kształcie, z wydłużoną cylindryczną szyjką i o matowej powierzchni imitującej oszronienie (tzw. efekt satynowania), używana przez powoda i pozwanego w wódce (...) i (...), jest stosowanym w przemyśle alkoholowym dla wódek luksusowych modelem butelki (...). Butelki o nazwie w. (...) produkowane są przez (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G., a ich odbiorcą jest m.in. (...) i (...). Butelki w tym kształcie i o matowej, imitującej oszronienie kolorystyce produkowane są również przez inne huty i używane przez producentów innych wódek, jak np. (...), (...), (...), (...), (...), „(...)”. Do wódek luksusowych stosowane są również inne typy butelek, różniące się wysokością, szerokością i kształtem; różnice są niejednokrotnie minimalne – np. w zakresie jakości szkła, przez co same butelki są trudne do rozróżnienia /dowód: zdjęcia wódek – k. 549-552, 554, zeznania świadków W. D. – k. 1167, M. G. (...)- (...), S. N. – k. 1223/. Wykonanie butelek wódek (...) i (...) różni się pod względem technologicznym – (...) jest butelką wykonaną z oknem, satynowaną, z nadrukiem wypalanym w wysokiej temperaturze, natomiast (...) jest butelką satynowaną w całości, z nadrukiem wykonanym w dwóch różnych temperaturach /dowód: zeznania świadka S. N. – k. 1224/. Kształt butelki, jak i satynowanie jej powierzchni nie są przedmiotem ochrony w Polsce. Pierwszym użytkownikiem takiej butelki w Polsce była firma (...)-argo dla wódki (...) /dowód: zeznania świadka A. G. – k. 1225/. Wódka (...) aktualnie wprowadzana jest do obrotu w butelce typu (...) i posiada charakterystyczne przeźroczyste okienko uwidaczniające przez przeźroczystą zawartość przeciwległą ściankę butelki /dowód: zeznania świadka T. S. – k. 1322/. Efekt tzw. okna w butelce (...) używany jest za zgodą powoda /oświadczenie powoda - k. 1304/. Producenci innych napojów alkoholowych również stosują opakowania zewnętrzne swoich wyrobów w postaci czarnych kartonowych pudełek /dowód: zdjęcia opakowania wódki S. – k. 564, Luksusowej – k. 565, F. – k. 566/.

Wódki (...) i (...) mają zbliżoną cenę. Prócz tych dwóch wódek, na polskim rynku nie występuje wódka nazwą nawiązującej do znanego kompozytora. Do zagranicznych marek należą natomiast (...), (...), (...), jednak wódki te nie są powszechnie dostępne na polskim rynku i nie są pozycjonowane w sieciach handlowych w tej samej kategorii co (...) i (...) /dowód: zeznania świadka P. M. – k. 1172/

Pismem z dnia 17.03.2008 r. powód wezwał pozwanego do zaprzestania produkcji i sprzedaży wódki (...) w butelce wykorzystującej zastrzeżone na jego rzecz wzory przemysłowe i znaki towarowe oraz zaprzestania używania tych znaków w dokumentach związanych z wprowadzaniem towaru do obrotu oraz posługiwania się nimi w celu reklamy /dowód: wezwanie z dnia 17.03.2008 r. – k. 210-211/. W odpowiedzi na przedmiotowe wezwanie pozwany oświadczył, iż brak jest jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych do uznania żądania powoda /dowód: pismo pozwanego z dnia 7.04.2008 r. – k. 212-213/.

Decyzją z dnia 31.10.2008 r. pozwanemu zostało udzielone prawo z rejestracji wzoru przemysłowego (...) o nr (...), przeznaczonego dla napojów alkoholowych. Prawo do przysługuje pozwanemu od dnia 8.05.2008 r. Istotę wzoru przemysłowego o nr (...) stanowi nowa postać butelki przejawiająca się w jej zdobieniu. Butelka według wzoru wykonana jest z bezbarwnego, matowego szkła, mająca postać wydłużonego cylindra z wydłużona cylindryczną szyjką zakrytą kapturkiem, posiadająca zdobienia i napisy w kolorach czarnym, szarym i srebrnym. Zdobienia i napisy butelki objętej ww. wzorem przemysłowym są identyczne ze stosowanymi w butelce używanej jako opakowanie wódki (...), której dotyczy powództwo w niniejszej sprawie /dowód: świadectwo rejestracji – k. 1105-1111, pismo UP RP z dnia 5.05.2011 r. – k. 1457/. Powód wniósł sprzeciw wobec udzielenia prawa z rejestracji nr (...), jednak sprzeciw ten został prawomocnie oddalony /dowód: sprzeciw k. 1190-1203, decyzja UP RP z dnia 25.10.2010 r. – k. 1511-1517, oświadczenie pozwanego/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przedstawione przez strony dokumenty oraz na podstawie zeznań świadków. Sąd dał wiarę odpisom z dokumentów urzędowych, które stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone (art. 244 k.p.c.). Sąd uznał za wiarygodne również dowody w postaci wydruków z internetu oraz zdjęć spornych butelek, jak i innych butelek wódek znajdujących się na rynku, albowiem nie były one kwestionowane przez strony postępowania. Sąd za wiarygodne uznał również zeznania słuchanych w sprawie ww. świadków, albowiem były spójne i logiczne oraz zgodne z pozostałym materiałem dowodowym zaoferowanym przez strony. Jedynie zeznania świadka A. G. zdaniem Sądu należało uznać za wiarygodne tylko w części, dokonując oceny ich obiektywności przy uwzględnieniu okoliczności, iż świadek pełni funkcję reprezentanta pozwanego w postępowaniu przed UP RP. Za wiarygodną Sąd uznał tą część zeznań świadka, jaka pozostawała w zgodzie z pozostałym materiałem dowodowym oraz pominął zeznania świadka co do prawa. Sąd pominął również zeznania świadków A. C., Z. Ł. i M. L., albowiem słuchani byli w sprawie na wniosek pozwanego (...) S.A.

Brak było podstaw, aby pominąć dowody przedstawione przez powoda w piśmie procesowym z dnia 12 stycznia 2009 r., w tym decyzje UP o przedłużeniu praw ochronnych na znaki towarowe powoda, a to z uwagi na objęcie ich prekluzją dowodów wynikającą z art. 479 12 § 1 k.p.c. Przedmiotowe dowody przedstawione zostały w terminie wynikającym z ww. przepisu, jako replika na odpowiedź pozwanego na pozew i wynikający z niej zarzut, iż prawa wyłączne powoda wygasły. Co więcej, z treści art. 228 ust. 4 p.w.p. wynika domniemanie, iż każdemu znana jest treść wpisów w rejestrach, a więc również okoliczność, iż danemu podmiotowi konkretne prawa nadal przysługują. Zwrócić również należy uwagę, iż strony prowadziły przed procesem korespondencję, w której powód wezwał pozwanego do zaprzestania naruszania przysługujących mu praw, natomiast pozwany nie kwestionował ich posiadania przez powoda, a zatem występując z powództwem w niniejszej sprawie powód mógł zasadnie sądzić, iż okoliczności tej pozwany nie kwestionuje.

Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z badania opinii konsumenckiej przeprowadzonego przez niezależny instytut zajmujący się badaniami ankietowymi konsumentów, albowiem ustalenie okoliczności, dla jakich dowód ten został zawnioskowany w uznaniu Sądu nie wymaga wiedzy specjalistycznej, a ponadto okoliczności te zostały wykazane również innymi środkami dowodowymi. Przeprowadzenie takiej opinii spowodowałoby również zbędną zwłokę w postępowaniu. Sąd oddalił również wnioski dowodowe o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron, albowiem fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy zostały przez strony wykazane za pomocą innych środków dowodowych.

Opinia prywatna przedstawiona przez powoda nie była opinią sporządzoną przez biegłego w rozumieniu art. 278 k.p.c., lecz prywatną ekspertyzą prawną sporządzoną na zlecenie powoda. Można ją zatem było traktować wyłącznie jako stanowisko powoda prezentowane w sprawie, a nie jako źródło dowodowe. Jak każde inne twierdzenie – zwłaszcza w zakresie renomy znaków towarowych powoda – wymagało ono potwierdzenia w materiale dowodowym.

Sąd zważył, co następuje:

Roszczenia (...) (...) oparte były na twierdzeniu, iż pozwany – wprowadzając do obrotu wódkę (...) w charakterystycznym opakowaniu – narusza prawa ochronne powoda do zarejestrowanych na jego rzecz znaków towarowych oraz przysługujące mu prawa z rejestracji wzorów przemysłowych. Dodatkowo podstawą roszczeń powoda było twierdzenie, iż pozwany dopuścił się czynu nieuczciwej konkurencji, co uzasadnia jego odpowiedzialność w oparciu o przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. W konsekwencji Sąd zobowiązany był rozstrzygnąć kolejno wszystkie podstawy prawne roszczeń powoda, albowiem ochrona przewidziana w u.z.n.k. jest niezależna od faktu rejestracji znaku towarowego czy wzoru przemysłowego.

Konstruując swoje roszczenia w oparciu o przepisy ustawy Prawo własności przemysłowej (dalej jako: p.w.p.) powód obowiązany był do udowodnienia nie tylko, iż przysługują mu określone prawa wyłączne dające mu uprawnienie do dochodzenia ochrony przed działaniami wkraczającymi w sferę tej wyłączności, ale również faktu, iż do takich działań ze strony pozwanego doszło (art. 6 k.c.). Dopiero łączne wykazanie tych dwóch przesłanek uzasadniała udzielenie powodowi ochrony w oparciu o przepisy ustawy Prawo własności przemysłowej.

Powód należycie wykazał, iż od 1993 r. przysługują mu prawa z rejestracji wzorów przemysłowych Rp 1 i Rp 2 o nazwach (...), wobec czego spór w sprawie sprowadzał się do rozstrzygnięcia czy pozwany, wprowadzając do obrotu wódkę (...) w charakterystycznej butelce, narusza prawa powoda do przedmiotowych praw. Stosownie do treści art. 102 i n. p.w.p. wzorem przemysłowym jest nowa i posiadająca indywidualny charakter postać wytworu lub jego części, nadana mu w szczególności przez cechy linii, konturów, kształtów, kolorystykę, strukturę lub materiał wytworu oraz przez jego ornamentację. Wytworem jest zaś każdy przedmiot wytworzony w sposób przemysłowy lub rzemieślniczy, obejmujący np. opakowanie. Prawo z rejestracji wzoru przemysłowego oznacza prawo do wyłączności (monopolu) korzystania z tego wzoru w sposób zarobkowy lub zawodowy na obszarze RP (art. 105 ust. 2 p.w.p.). Zakres prawa z rejestracji wskazuje art. 105 ust. 4 ww. ustawy, zgodnie z którym prawo to obejmuje każdy wzór, który na zorientowanym użytkowniku nie wywołuje odmiennego ogólnego wrażenia. W doktrynie podkreśla się, że "zakresem ochrony objęta jest zatem nie tylko postać wytworu w wersji wskazanej w zgłoszeniu, lecz każdy podobny wzór do granicy, poza którą porównywane rozwiązanie wywołuje odmienne wrażenie ogólne na zorientowanym użytkowniku” (tak: Ewa Nowińska, Prawo własności przemysłowej, t. 2, Zakamycze 2005, s. 38).

W przypadku praw z rejestracji wzorów przemysłowych przysługujących powodowi ochroną objęta jest butelka, której istotę stanowi nie tylko jej matowa, lekko chropowata faktura powierzchni zewnętrznej, lecz także jej charakterystyczna postać, nadana jej poprzez specjalny element zdobniczy. W przypadku wzoru Rp 1 butelka posiada po obu stronach bocznych, przeciwlegle do siebie, części powierzchni zewnętrznej w kształcie zbliżonym do owalu, które są gładkie i przeźroczyste, natomiast w przypadku wzoru Rp 2 – tylko w jednym miejscu część powierzchni zewnętrznej butelki w kształcie zbliżonym do owalu jest gładka i przeźroczysta, uwidaczniająca przeciwległą wewnętrzną powierzchnię butelki. Istotą ww. wzorów jest zatem nie tylko butelka z materiału dającego efekt mrożonego szkła i w kształcie jak na fotografiach dołączonych do świadectw rejestracji, ale również znajdujące się w jej centralnej części wybranie – owalna przeźroczysta powierzchnią butelki, przy czym całość takiego rozwiązania daje trójwymiarowy efekt tzw. „okienka”. Jak pozwany wykazał, matowa powierzchnia zewnętrzna butelki imitująca oszronienie oraz jej owalny kształt stanowią cechę charakterystyczną powszechnie używanej w przemyśle alkoholowym dla wódek luksusowych butelki typu (...). Producenci innych wódek również używają butelek identycznych lub różniących się jedynie minimalnie, nierzadko w sposób trudny do rozróżnienia (np. tylko w zakresie jakości szkła). Co więcej, sam owalny kształt butelki, jak i satynowanie jej powierzchni, nie są przedmiotem ochrony w Polsce, co potwierdza, iż cechy te nie odznaczają się oryginalnością. W konsekwencji to element plastyczny w postaci trójwymiarowego „okienka” jest elementem indywidualizującym znaki przemysłowe powoda i stanowi ich dominującą cechę wizualną oraz wyraźne znamię odróżniające, nadające powszechnie używanej butelce indywidualnego charakteru.

Roszczenia uprawnionego związane z naruszeniem wzorów przemysłowych uregulowane zostały w art. 287 w zw. z art. 292 ust. 1 p.w.p. Naruszeniem prawa z rejestracji jest nie tylko korzystanie z takich samych, a więc identycznych wzorów, ale również z tych, które stanowią naśladownictwo chronionego wzoru. Wzór uważa się za identyczny z innym, udostępnionym publicznie wzorem, także wówczas, gdy różni się od niego jedynie nieistotnymi szczegółami (art. 103 ust. 1 p. w p.). W zakresie naśladownictwa doktryna przyjmuje, iż zakłada ono decydujący wpływ prototypu, w wyniku czego między porównywanymi wzorami występuje podobieństwo. Istnienie naśladownictwa stwierdza się na podstawie występowania podobieństw, a nie na podstawie różnic między porównywanymi wzorami. Zgodnie z wyżej powołanym art. 105 p.w.p., prawo z rejestracji wzoru obejmuje każdy wzór, który na zorientowanym użytkowniku nie wywołuje odmiennego wrażenia. Określenie "zorientowany użytkownik" oznacza, że podobieństwo wzorów musi być ocenione nie przez profesjonalistów, ekspertów w danej dziedzinie, lecz przez osobę, która danych przedmiotów czy wytworów używa i z tego względu jest uważnym obserwatorem. Dochodzący ochrony w oparciu o przepisy ustawy o własności przemysłowej nie musi natomiast wykazywać, by poprzez naruszenie znaku przemysłowego doszło do wprowadzenia klientów w błąd.

Bezspornym między stronami było, iż zarówno produkt powoda, jak i produkt pozwanego należą do klasy wódek luksusowych, których cena jest wyższa od ceny typowych wódek dostępnych na rynku. Z tego też względu produkty te nie są kierowane do przeciętnego, masowego nabywcy napojów alkoholowych, lecz do konsumenta zorientowanego w rynku tych wyrobów konesera, poszukującego wśród alkoholi wódki lepszej jakości, zarówno do spożycia, jak i na prezent. "Zorientowany użytkownik", przy uwzględnieniu art. 105 p.w.p., jest zatem dobrze poinformowanym nabywcą tych wyrobów. Jak wykazało postępowanie dowodowe, owalna butelka o matowej powierzchni imitującej oszronienie, stanowiąca element znaków przemysłowych powoda, jest stosowana nie tylko przez powoda, lecz również przez producentów innych wódek luksusowych. Butelka taka ma bowiem wywoływać wrażenie alkoholu schłodzonego, gdyż powszechnie wiadomo, iż w takiej postaci produkty alkoholowe (zwłaszcza wódki) są zwykle podawane. Sam kształt i kolorystyka butelki nie są więc oryginalne. Nowatorstwo i oryginalność zastrzeżonych na rzecz powoda wzorów przemysłowych dotyczy elementu plastycznego w postaci owalnej, przeźroczystej powierzchni butelki po obu przeciwległych jej stronach (znak Rp 1) lub jednej z nich, ukazującej przeciwległą powierzchnię butelki (znak Rp 2). Elementu takiego nie posiada jednak butelka pozwanego, co przez uważnego obserwatora jest z łatwością zauważalne. Naśladownictwo zakłada decydujący wpływ prototypu, dlatego stwierdza się je na podstawie występowania podobieństw. Te jednak w obu butelkach nie są znaczne, a jedyne podobieństwo butelki pozwanego przejawia się w jej kształcie i kolorystyce, natomiast pozostałe cechy indywidualizujące wzory przemysłowe powoda w niej nie występują. U pozwanego cała powierzchnia butelki jest satynowa i posiada wyraziste platynowe zdobienia, jednak brak w niej elementu plastycznego w postaci charakterystycznego „okienka”, przez które widać zawartość butelki lub przeciwległą jej ściankę. To właśnie ten element ma wpływ na wygląd przedmiotu i ogólne wrażenia estetyczne z nim związane. Butelka wódki (...) nie tylko więc nie jest identyczna z butelką objętą wzorami przemysłowymi Rp 1 i Rp 2, ale wyraźnie się od niej różni, wywołując na zorientowanym użytkowniku odmienne wrażenie ogólne. Bez względu na swoją zawartość butelka używana przez pozwanego nie może dać efektu, który możliwy jest dzięki ww. „okienku” w butelce powoda. Ze względu na matowienie całej butelki pozwanego, jej zawartość nigdy nie będzie wyraźnie dostrzegalna, co jest możliwe w butelce powoda. Wreszcie, intensywność zdobień w butelce (...) wyraźnie odróżnia ją od wzorów przemysłowych butelek zastrzeżonych na rzecz powoda, które takich zdobień w ogóle nie posiadają, co u zorientowanego użytkownika dodatkowo potęguje odmienne ogólne wrażenie, w konsekwencji wyłączając możliwość stwierdzenia, iż pozwany korzysta z wzoru stanowiącego naśladownictwo wzorów powoda.

Mając zatem na uwadze powyższe nie można uznać, iż powód zgodnie z zasadami rozkładu ciężaru dowodu wykazał, że pozwany wprowadzając do obrotu wódkę (...) korzysta z takich samych wzorów jak wzory przemysłowe zastrzeżone na rzecz powoda, lub też z wzorów, które stanowią ich naśladownictwo, co wyłącza możliwość udzielenie powodowi ochrony w oparciu o przepis art. 287 w zw. z art. 292 ust. 1 p.w.p.

W dalszej kolejności powód wykazał, iż przysługuje mu siedem praw ochronnych na znaki towarowe, zarzucając pozwanemu ich naruszenie poprzez wprowadzanie do obrotu wódki (...).

Zgodnie z treścią art. 120 ust. 1 p.w.p. znakiem towarowym może być każde oznaczenie, które można przedstawić w sposób graficzny, jeżeli oznaczenie takie nadaje się do odróżniania towarów jednego przedsiębiorstwa od towarów innego przedsiębiorstwa. Znak towarowy spełnia więc funkcje określenia pochodzenia towaru, jego odróżnienia od towarów tego samego rodzaju, lecz różnego pochodzenia, a dodatkowo może realizować funkcję jakościową (stanowiąc wskazówkę co do cech jakościowych towarów) oraz reklamową (jako zachęta do ich nabywania). Powód wykazał, iż od 1993 roku przysługują mu prawa ochronne na znaki towarowe R- (...), R- (...) i R- (...), od 1996 roku na znak R- (...), od 1997 roku na znak R- (...), a od 2003 roku na znaki towarowe R- (...) i R- (...). Powód posiada zatem prawo wyłącznego ich używania w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze RP (art. 153 p.w.p.). Prawo ochronne na znak towarowy ma bezwzględny charakter, a zatem jest skuteczne wobec wszystkich innych od uprawnionego podmiotów, zwłaszcza zaś tych, które wytwarzają towary lub świadczą usługi takie same jak objęte rejestracją lub do nich podobne. Bezprawnie używający identycznego lub podobnego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych, jeżeli przy tym zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, ponosi odpowiedzialność stosownie do postanowień zawartych w Tytule IX, Dziale III ww. ustawy. Zgodnie z treścią przepisu art. 296 ust. 2 p.w.p. przesłankami naruszenia prawa ochronnego na znak towarowy są: bezprawne używanie w obrocie znaku identycznego lub podobnego do znaku zarejestrowanego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych oraz możliwość wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów. Przesłanki te muszą wystąpić łącznie. W przypadku znaku renomowanego wystarcza jednak podobieństwo szczególnego rodzaju – takie, które powoduje niebezpieczeństwo, że inny znak może być skojarzony ze znakiem renomowanym.

Powodowi przysługuje siedem praw ochronnych na znaki towarowe, które w całości lub w części wykorzystuje w butelce wódki (...) – zarówno w jej wersji C. , jak i w wersji P. V. . Niektóre z nich nie są natomiast w ogóle w ww. wersjach butelkach wódki wykorzystywane. Co więcej, niektóre z tych znaków posiadają elementy wspólne, jak i elementy wyraźnie odmienne, przy czym nie wszystkie mogą być używanego jednocześnie na opakowaniu jednostkowego wyrobu (np. z uwagi na użycie różnych wizerunków pianisty w tym samym miejscu butelki). Powód nie jest natomiast uprawniony do jednego, kombinowanego znaku towarowego, obejmującego butelkę w określonym kształcie, kolorystyce oraz o określonych elementach graficznych, który odpowiada butelce, w jakiej do obrotu wprowadzana jest wódka (...). Sposób łącznego stosowania w obrocie kilku znaków towarowych jest natomiast obojętny dla oceny naruszenia praw do poszczególnych znaków tak stosowanych. Ocena czy pozwany wprowadzając do obrotu wódkę (...) narusza znaki towarowe powoda musiała być zatem dokonana poprzez porównanie każdego ze znaków zastrzeżonych na rzecz powoda z butelką i jej opakowaniem, którymi posługuje się pozwany, przy uwzględnieniu okoliczności, iż od 1997 r. pozwanemu przysługuje prawo ochronne na słowny znak towarowy (...), zastrzeżone dla wyrobów alkoholowych, a zatem posiada on prawo jego wyłącznego używania w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze RP.

Jak wykazało postępowanie dowodowe, znaki towarowe powoda zastrzeżone zostały dla napojów alkoholowych - klasy 33, które obejmują różnego rodzaju wyroby alkoholowe, w tym wódki (numer bazowy: (...)). Obie strony niniejszego postępowania używają zatem swoich oznaczeń w odniesieniu do tego samego towaru – nie tylko pod względem jego przedmiotu (alkohol), ale również w zakresie jego rodzaju (wódka). Zarówno znaki towarowe powoda, jak i oznaczenie używane przez pozwanego, mają przy tym charakter tzw. oznaczenia kombinowanego, tj. słowno-graficzno-przestrzennego (w różnych zestawieniach), a więc ocena ewentualnego ich podobieństwa winna być dokonywana przy uwzględnieniu wszystkich składających się nań elementów. Zgodnie bowiem z utrwalonym w orzecznictwie poglądem, przedmiotem ochrony może być tylko znak towarowy jako całość, a nie fragment danego oznaczenia handlowego, np. jedynie oznaczenie słowne, które stanowi tylko jeden z elementów znaku (por.: wyrok SN z 11 marca 1999 r., sygn. III RN 136/98, OSNP 2000/1/2, wyrok NSA z dnia 20 lutego 2007 r., sygn. II GSK 265/06, Lex nr 21313, wyrok SA w Warszawie z dnia 19 grudnia 2007 r., sygn. I ACa 209/06, Lex nr 516551). Przy ocenie podobieństwa zasadnicze znaczenia mają przy tym te elementy, które posiadają zdolność odróżniającą. W konsekwencji, tylko przesądzenie podobieństwa we wszystkich istotnych dla znaku towarowego płaszczyznach, umożliwia stwierdzenie ich podobieństwa w rozumieniu art. 296 ust. 2 pkt. 2 p.w.p.

Odnosząc się do porównania słowno – graficznych znaków towarowych powoda R- (...) i R- (...) z butelką i opakowaniem wódki (...) stwierdzić należy, iż nie można mówić o ich podobieństwie w płaszczyźnie fonetycznej, znaczeniowej i graficznej. Obydwa znaki powoda zawierają słowo: (...), podczas gdy pozwany swoje towary oznacza przysługującym mu słownym znakiem towarowym: (...). Element słowny w znakach powoda cechuje przy tym znaczna zdolność odróżniająca. Używane przez pozwanego oznaczenie jest w stosunku do niego wyraźnie różne fonetycznie. Płaszczyzna znaczeniowa obu słów w żadnym wypadku nie nawiązuje do towaru, dla oznaczania którego są one zastrzeżone i używane, a w konsekwencji nie można uznać, iż nawiązanie do nazwisk słynnych kompozytorów, z uwagi na ich znaczenie dla przeciętnego Polaka, rodzi ryzyko konfuzji. Elementy graficzne ww. oznaczeń wykazują zarówno cechy zbliżone, jak i wyraźnie odmienne. W przypadku znaku R- (...) dominującym elementem graficznym jest prawy profil twarzy F. C., jakby odręcznie namalowany, pod którym znajduje się krótka prosta pięciolinia, na której zamieszczono napis: C. , podczas gdy w znaku R- (...) tym elementem jest wizerunek popiersia F. C. umieszczony w poziomym owalu, w którego dolnej części zamieszczono podpis: C. , przy czym dodatkowo popiersie to widoczne jest z prawego profilu. W butelce i na opakowaniu wódki (...) występuje wyraźne zdjęcie twarzy I. P. (1) au face, podpartej prawą ręką, w którego dolnej części zamieszczono podpis pianisty. Zdjęcie to jest dodatkowo otoczone wyraźną platynową obwódką. Grafika rysunków obu postaci jest więc odmienna, a ich wizerunki – stanowiące kolejny element znaku o wyraźnej zdolności odróżniającej – ewidentnie różne. Co więcej, w butelce pozwanego nie występuje dodatkowy wizerunek pianisty, ani też nie jest widoczny profil jego twarzy, jak ma to miejsce w przypadku znaku R- (...). Dodatkowym rysunkiem w butelce (...) jest szkic fortepianu na tylnej ściance, natomiast żaden fortepian w znakach powoda nie występuje. Wprawdzie w butelce pozwanego również występuje pięciolinia, jednak jest ona wyraźnie różna - namalowana jest jakby odręcznie w dolnej części butelki, a nie bezpośrednio pod wizerunkiem pianisty i opasa całą butelkę. Na pięciolinii naniesiony natomiast został zapis nutowy, którego nie posiada znak powoda. W konsekwencji całościowy układ kompozycyjny, wyraźne różnice graficzne oraz brak podobieństw oznaczeń słownych powodują, iż pomiędzy porównywanymi znakami i oznaczeniami zastosowanymi na butelce wódki (...) i jej opakowaniu występują różnice wyłączające ryzyko konfuzji wśród odbiorców.

Porównując słowno – przestrzenny znak R- (...) przysługujący powodowi z oznaczeniem używanym przez pozwanego w spornej butelce stwierdzić należy, iż również w tym przypadku nie można mówić o ich podobieństwie w wersji fonetycznej, znaczeniowej oraz w zakresie formy przestrzennej, przy uwzględnieniu występujących w znaku elementów graficznych. Jak była o tym mowa wyżej, fonetycznie i znaczeniowo znaki powoda i oznaczenie pozwanego są całkowicie odmienne. W znaku towarowym powoda zastrzeżona jest również specyficzna forma przestrzenna w postaci cylindrycznej butelki o matowej powierzchni, na której część powierzchni zewnętrznej w kształcie zbliżonym do owalu jest przeźroczysta, uwidaczniająca przeciwległą ściankę butelki, na której zamieszczono wizerunek popiersia F. C.. O ile kształt i barwa butelki stosowanej przez pozwanego jest wyraźnie zbliżona do butelki uwidocznionej w świadectwie ochronnym nr (...), to jednak kształtu i kolorystyki samej butelki nie można uznać za element oryginalny w znaku powoda. Przy ocenie podobieństwa znaku towarowego i znaku używanego przez inny podmiot uwzględniać bowiem należy wszystkie elementy znaku, a nie tylko porównywać niektóre z nich. Jak już była o tym mowa, postępowanie przeprowadzone w niniejszej sprawie wykazało, iż butelka w takim kształcie i kolorystyce jest powszechnie używanym w przemyśle alkoholowym dla wódek luksusowych modelem butelki (...). W konsekwencji dominującą cechą znaku (...) i jego wyraźnym znamieniem odróżniającym jest charakterystyczne okienko na matowej powierzchni butelki, uwidaczniające przeciwległą jej ściankę i odbity na niej wizerunek popiersia pianisty. W tym więc elemencie przejawia się specyficzna forma przestrzenna znaku nr (...) i to ten element jest na tyle charakterystyczny, że posiada zdolność utkwienia w pamięci potencjalnego odbiorcy i pozwala na odróżnienie w obrocie oznaczonych nim towarów. Elementu takiego nie posiada jednak butelka stosowana w wódce (...), ani w żaden sposób do niego nie nawiązuje, co wyłącza możliwość stwierdzenia podobieństwa pomiędzy porównywanymi oznaczeniami oraz wiążące się z tym podobieństwem ryzyko konfuzji. Na marginesie tylko wskazać należy, iż w butelce pozwanego nie występuje również podpis: C. umieszczony centralnie na przeźroczystej części butelki, ani też w poprzek samego zdjęcia.

Porównując butelkę wódki (...) ze znakami przestrzennymi R- (...), R- (...) i R- (...) stwierdzić należało, iż oznaczenie pozwanego jest zbieżne z tymi znakami jedynie w zakresie matowej butelki o cylindrycznym kształcie, z wydłużoną cylindryczną szyjką. Sam kształt i kolorystyka butelki nie stanowią tych elementów znaków towarowych powoda, dzięki którym możliwe jest odróżnianie towarów nimi oznaczonych od towarów pochodzących z innego przedsiębiorstwa. Swoistą formą przestrzenną znaków R- (...) i R- (...) jest zatem również owalne przeźroczyste okienko, ukazujące przeciwległą przeźroczystą powierzchnię butelki (drugie przeźroczyste okienko) lub przeciwległą ściankę butelki. Cechy takiej nie posiada butelka wódki (...). Ta ostatnia jest całkowicie matowa i w żadnym miejscu nie ukazuje ani przeciwległej ścianki butelki (jak w znaku R- (...)), ani też przeciwległej przeźroczystej powierzchni (jak w znaku R- (...)). Butelki wódki (...) nie można również uznać za podobną do znaku przestrzennego R- (...), albowiem zbieżny jest jedynie wizerunek samej butelki, natomiast element przestrzenny w postaci widocznego z obu boków wizerunku F. C. w butelce pozwanego w ogóle nie występuje. W konsekwencji brak jest podstaw ku twierdzeniu, iż układ kompozycyjny butelki wódki (...) nawiązuje do ww. znaków przestrzennych powoda, co eliminuje możliwość ustalenia ich podobieństwa.

Butelki, w której pozwany wprowadza do obrotu wódkę (...) nie można również uznać za korzystającą z graficznego znaku towarowego R- (...). Dominujący element graficzny w tym znaku przejawia się w zamieszczonym w przeźroczystym owalu wizerunku popiersia F. C. w lewym półprofilu, które to elementy nie występują w butelce wódki (...). Owal w znaku R- (...) jest wyraźnie przeźroczysty i w nim zamieszczony jest wizerunek popiersia pianisty, podczas gdy w oznaczaniu pozwanego występuje owalne zdjęcie zupełnie odmiennej twarzy I. P. (1) na czarnym tle. Rozłożenie elementów graficznych sprawia wprawdzie ogólne wrażenie podobieństwa, jednak wizerunki obu postaci są ewidentnie różne, a dodatkowo różny jest sposób ich przedstawienia i wyeksponowania. Tym samym uważny odbiorca jest w stanie na pierwszy rzut oka odróżnić obie butelki, co wyklucza możliwość uznania ich za podobne.

O tym, czy dane znaki są podobne winno również rozstrzygać kryterium niebezpieczeństwa wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów, obejmujące w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem towarowym zarejestrowanym. Niebezpieczeństwo to jest rezultatem podobieństwa towarów i podobieństwa oznaczeń. Wszystkie znaki towarowe powoda oraz oznaczenia używane przez pozwanego na butelce i na jej opakowaniu nie są do siebie podobne w stopniu, który stwarzałby ryzyko pomyłek wśród odbiorców towarów co do pochodzenia nabywanego produktu, a to zarówno z uwagi na wyraźne różnice w słownych, graficznych i przestrzennych elementach porównywanych oznaczeń, jak i okoliczność, że powód żadnego z przysługujących mu znaków towarowych nie używa w wódce (...) wyłącznie w jego czystej postaci. Elementem charakterystycznym dla większości znaków towarowych powoda i przysługujących mu praw z rejestracji jest przeźroczyste okienko w matowej powierzchni butelki, ukazujące przeciwległą powierzchnię butelki, na której zamieszczony jest wizerunek słynnego pianisty, co – przy uwzględnieniu zawartości butelki - tworzy efekt trójwymiarowy. To właśnie ten element zdaniem Sądu posiada zdolność utkwienia w pamięci potencjalnego odbiorcy, a więc jego brak w butelce pozwanego wyłącza u konsumenta rozważnego, należycie poinformowanego i zorientowanego, konesera na rynku wyrobów alkoholowych, ryzyko popełnienia błędu co do pochodzenia towaru. W konsekwencji brak podobieństwa porównywanych oznaczeń prowadzące do wniosku o niemożliwości wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów wyłącza możliwość udzielenia powodowi ochrony w oparciu o przepis art. 296 ust. 1 w zw. z art. 296 ust. 2 pkt. 2 p.w.p.

Twierdzenia powoda zmierzały również do wykazania, iż przysługujące mu znaki towarowe mają charakter znaków renomowanych, jednakże należy zgodzić się z pozwanym, iż tezy takiej powód w żadnej mierze nie udowodnił. Za znak renomowany uznaje się bowiem znak charakteryzujący się prestiżem, a zatem kojarzony z towarem o wyjątkowych walorach, głównie o wysokiej jakości, a przy tym znak o tak ugruntowanej i silnej pozycji, że przykuwa uwagę i przyciąga niezależnie od tego, dla jakich towarów zostałby użyty ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 17 grudnia 2008 r., sygn. I ACa 988/08, Lex 519242). Znaczenie ma zatem rozpoznawalność znaku, jego siła atrakcyjnego przyciągania i wartość reklamowa samego znaku. Powód podnosząc twierdzenia o renomie wszystkich przysługujących mu znaków powołał się jedynie na zestawienie kosztów promocyjno – reklamowych wódki (...), wydruki zapisów księgowych oraz zestawienia sprzedaży i asortymentu, bez rozróżnienia z którymi znakami towarowymi nakłady te były związane. Dowód w zakresie promocji wódki (...) i wydatków na nią czynionych, bez powołania się na żadne obiektywne okoliczności świadczące o renomie konkretnych znaków towarowych, nie może jednak być miarodajny dla przesądzenia ich ugruntowanej pozycji rynkowej. Również sama sława F. C. nie może świadczyć o renomie znaków towarowych powoda, także tych, które zawierając element słowny nawiązują do słynnego pianisty. Wizerunek czy nazwisko słynnego pianisty co do zasady łączy się z jego twórczością, a nie z produktem samego powoda. Jak wykazało postępowanie dowodowe, wartości estetyczne związane z nazwiskiem F. C. wykorzystywane są przez powoda dla uatrakcyjnienia sprzedawanych produktów, jednak okoliczność ta sama w sobie nie pociąga za sobą stwierdzenia, iż znaki towarowe powoda, przy uwzględnieniu wszystkich ich elementów, zyskały charakter znaków renomowanych. W przypadku znaków zawierających element słowny, to samo słowo (...) posiada taką moc, iż przyciąga uwagę i budzi pozytywne skojarzenia, bez względu na to dla jakiego produktu zostałoby użyte. Okoliczność ta wynika jednak ze sławy i uznania dla samego pianisty. Znak towarowy musi natomiast być oceniany jako całość, przy uwzględnieniu wszystkich jego elementów, a nie tylko elementu słownego. Słowny znak towarowy (...) nie został na rzecz powoda zastrzeżony, a komercyjne i pozaartystyczne wykorzystanie nazwiska i wizerunku C. musiałoby być oparte o zgodę ministra (por.: ustawa z dnia 3.03.2001 r. o ochronie dziedzictwa F. C.). Wreszcie, renoma któregokolwiek ze znaków towarowych powoda nie jest faktem notoryjnym, a zatem okoliczność, iż któryś z nich ma charakter renomowany, winna być wykazana przez powoda zgodnie z zasadami rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 k.c.). Powołując się na renomę konkretnych znaków powód winien był zaoferować konkretne środki dowodowe celem poparcia swoich twierdzeń w tym zakresie, w tym np. wyniki sondażu przeprowadzonego wśród konsumentów o rozpoznawalności konkretnego znaku, dowód z opinii biegłego sądowego na okoliczność, iż dany znak budzi pozytywne skojarzenia, które przenoszą się na ocenę samego produktu, badania w zakresie udziału produktu oznaczanego ocenianymi znakami w rynku luksusowych napojów alkoholowych, czy wreszcie forma i intensywność reklamy konkretnego znaku, przy uwzględnieniu jego odróżniającego charakteru. Powód jednak tego nie uczynił, nie dowodząc tym samym, iż któryś z przysługujących mu znaków towarowych ma tak ugruntowaną pozycję, iż przyciąga uwagę konsumentów niezależnie od tego, dla jakich towarów zostałby użyty. Co istotne, jak sam powód przyznał, charakterystyczny motyw w postaci trójwymiarowego okienka używany jest za jego zgodą również w wódce (...), a więc przez konsumenta nie koniecznie musi być łączony z produktem powoda. Co za tym idzie, brak jest podstaw do udzielenia powodowi ochrony w oparciu o przepis art. 296 ust. 1 w zw. z art. 296 ust. 2 pkt. 3 p.w.p.

Powód w petitum pozwu jako kolejną podstawę prawną swojego roszczenia wskazał przepisy ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ( dalej jako: u.z.n.k.). W stosunku do zarejestrowanych znaków towarowych i wzorów przemysłowych dopuszczalne jest bowiem kumulatywne dochodzenie ochrony zarówno w oparciu o przepisy Prawa własności przemysłowej, jak i w oparciu o przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, które zmierzają do zagwarantowania poprawności zachowania się przedsiębiorców działających na jednym rynku.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie towarów lub usług albo jego brak, które może wprowadzić klientów w błąd m.in. co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania lub innych istotnych cech towarów lub usług. Dla oceny zarzutu dopuszczenia się tego czynu konieczne jest przede wszystkim porównywanie używanego przez jeden podmiot oznaczenia z oznaczeniem używanym przez inny podmiot. By przy tym móc skutecznie dochodzić ochrony na podstawie ww. przepisu należy dodatkowo wykazać się pierwszeństwem w używaniu konkretnego oznaczenia. W niniejszej sprawie pozwany nie kwestionował tego, iż to powód wcześniej rozpoczął wprowadzenie do obrotu wódki (...) w jej wersji C., a zatem okoliczność tę uznać należało za bezsporną.

Szczegółowa analiza podobieństwa poszczególnych rozwiązań w butelkach używanych przez powoda i pozwanego została już przedstawiona wyżej i można ją odnieść również do badania podstaw dopuszczenia się przez pozwanego czynu stypizowanego w art. 10 u.z.n.k. Dodatkowo należało dokonać porównania całościowego wizerunku butelki wódki (...) z butelką wódki (...) celem ustalenia czy specyficzny kształt, kolorystyka i ornamentyka butelki stosowanej przez pozwanego nie nawiązuje do butelki powoda w stopniu, który mógłby wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia towarów. Jak jednak wykazał pozwany, z uwagi na zastosowanie w obu butelkach różniących się wizualnie oznaczeń, ryzyko konfuzji nie występuje. Oceniane butelki są jedynie na pierwszy rzut oka do siebie zbliżone. Wrażenie takie powoduje tożsamy kształt i matowa kolorystyka butelki, które jednak nie mogą być uznane za charakterystyczne dla oznaczenia powoda. Jak już była o tym mowa, owalna butelka zastosowana przez pozwanego jest typową butelką używaną w wódkach wyższej klasy, a jej kolorystyka nawiązuje do mrożonego szkła. Z kształtem butelki związany jest również rozmiar folii zabezpieczającej jej szyjkę, czy zastosowanie korka (niedostrzegalnego dla konsumenta). W obu butelkach wprawdzie zostały zastosowane wizerunki pianistów, jednak są one od siebie wyraźnie różne, tak jak różne są postacie, do których nawiązują. Zasadnicza różnica obu butelek przejawia się w występującym w butelce powoda elemencie przeźroczystego okienka, dzięki któremu przez przeźroczystą zawartość butelki widoczna jest jej przeciwległa powierzchnia i zamieszczone na niej zdjęcie pianisty. Motyw taki daje efekt trójwymiarowy i dzięki swej oryginalności posiada zdolność utkwienia w pamięci potencjalnego odbiorcy. Elementu takiego nie posiada butelka wódki (...), co wyraźnie ją od produktu powoda odróżnia i dzięki temu wyłącza możliwość konfuzji co do producenta produktu .. (...) wizerunek pianisty nie tylko jest odmienny, ale inna jest również technika jego ekspozycji – zdjęcie I. P. (1) jest wyraźne, a nie naszkicowane i dodatkowo zaakcentowane platynową obwódką. Butelka pozwanego pozbawiona jest również dodatkowych zdobień występujących u powoda – dużego papirusu, na tle którego zamieszczone są zasadnicze elementy graficzne, czy też lakowej, czerwonej pieczęci. Intensywność tych zdobień na butelce powoda i ich brak na butelce pozwanego wyraźnie je od siebie różni. W obu butelkach występują wprawdzie pięciolinie, ale wydaje się to naturalną konsekwencją faktu, iż produkty powoda i pozwanego nazwane zostały nazwiskami kompozytorów. Odmienne są przy tym ich formy i inne miejsce ich rozmieszczenia. Również nazwy obu produktów fonetycznie są zupełnie odmienne, a postacie, do których nawiązują, nietrudne do rozróżnienia. Zastosowany kształt liter i ich wielkość także są inne. Co więcej, nawiązania przez powoda do nazwiska słynnego pianisty nie można uznać za oryginalne, skoro na rynku europejskim występują również inne wódki nawiązujące do sławnych kompozytorów, czy postaci historycznych. Znamienne jest przy tym, iż pozwany od 1997 roku posiada prawo ochronne na słowny znak towarowy (...) zastrzeżony dla wyrobów alkoholowych, co wiąże się z przysługującym mu monopolem jego używania na terytorium RP. Z uwagi na to, iż jest to nazwisko słynnego kompozytora i pianisty, do faktu tego w naturalny sposób nawiązuje pięciolinia, fortepian, czy wreszcie wizerunek muzyka. Ponadto, samo użycie słów zbieżnych w tym sensie, iż nawiązują do słynnych pianistów, przy zasadniczych różnicach graficznych i kompozycyjnych stosowanych oznaczeń oraz wyraźne zaakcentowanej przez powoda firmie producenta, nie stwarza ryzyka wprowadzenia przeciętnego nabywcy towaru w błąd co do jego pochodzenia. Dla oceny takiego ryzyka znaczenie ma bowiem stan świadomości modelowego, zorientowanego uczestnika rynku, do którego dany towar jest kierowany, a przy tym uczestnika rynku, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny. Towary zarówno powoda, jak i pozwanego należą do towarów luksusowym o specyficznym przeznaczeniu i wysokiej cenie, przy których nabywcy dokonują uważnych oględzin i wyboru. Ich nabywcami nie są więc konsumenci nieuważni czy masowi, lecz należycie zorientowani w rynku napojów alkoholowych koneserzy, uważni i rozsądni. Wybierając konkretną butelkę niewątpliwie opierają się oni na własnej wiedzy i znajomości materii, nie dokonując wyboru pochopnie. W konsekwencji nie można uznać za prawdopodobne, aby konsument o takich preferencjach mylił alkohole o zupełnie odmiennych nazwach, nawiązujące do ważnych postaci historycznych. Nazwy obu produktów cechuje wyraźna zdolnością odróżniającą, przez co ryzyko konfuzji u uważnego nabywcy zostaje wyłączone. Co więcej, dzięki licznym różnicom w porównywanych znakach oraz wskazaniem przez powoda w przedniej części butelki nazwy producenta, modelowy konsument ma możliwość rozróżnienia obu produktów i dokonania racjonalnego wyboru. Co za tym idzie, nie można stwierdzić, iż oznaczenie używane w wódce (...) jest zbliżone do oznaczenia wódki (...) w takim stopniu, iż możliwym jest wprowadzenie klienta w błąd co do pochodzenia towaru, co natomiast wyłącza możliwość przyspania pozwanemu czynu nieuczciwej konkurencji w rozumieniu art. 10 u.z.n.k. Taką samą argumentację należy odnieść do stosowanych przez pozwanego opakowań wódki (...). Kształt tych opakowań nawiązuje do kształtu samej powszechnie używanej butelki – zarówno w postaci tuby, jak i w postaci specyficznego kartonowego pudełka. Opakowania tego rodzaju stosowane są przez większość producentów luksusowych napojów alkoholowych. Również dodawanie w nich drobnych upominków jest powszechnie stosowanym zabiegiem marketingowym. Pozwany wykazał ponadto, iż kolorystyka obu opakowań jest typowa – kolor czarny wiążę się z elegancją i jest często stosowany w opakowaniach alkoholi wyższej klasy. Ornamentyka liter, rozmieszczenie wizerunków postaci i zastosowane elementy graficzne nawiązują natomiast do samej butelki, dla której zostały stworzone i jak w jej przypadku, nie mogą wprowadzić rozważnego konsumenta w błąd co do pochodzenia towaru. W konsekwencji więc również w tym zakresie nie można stwierdzić, iż pozwany dopuszcza się ww. czynu nieuczciwej konkurencji.

Pozwanemu nie można również przypisać czynu stypizowanego w art. 13 ust. 1 u.z.n.k., a wiążącego się z niewolniczym naśladownictwem gotowego produktu, które może wprowadzić w błąd klienta co do osoby producenta lub pochodzenia produktu. Dla przypisania sprawcy ww. czynu nie jest wprawdzie koniecznym, by produkty oryginalny i kopiowany były identyczne, lecz wystarczający jest taki stopień ich podobieństwa by uważny klienta na podstawie ogólnego wrażenia nie był w stanie odróżnić obu produktów. Biorąc pod uwagę powyższe porównanie obu produktów i model zorientowanego klienta, należy wykluczyć również możliwość dopuszczenia się przez pozwanego czynu stypizowanego w art. 13 ust. 1 u.z.n.k.

Legalność używania przez pozwanego butelki wódki (...) o charakterystycznej ornamentyce, a zatem jej nowatorski i oryginalny charakter, potwierdził również Urząd Patentowy udzielając pozwanemu w trakcie niniejszemu postępowania prawa z rejestracji wzoru przemysłowego nr (...) i prawomocnie oddalając sprzeciw powoda wobec udzielenia ww. prawa z rejestracji.

W konsekwencji działanie pozwanego musiało zostać ocenione również przez pryzmat klauzuli generalnej zawartej w art. 3 ust.1 u.z.n.k., stosownie do której czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. W uznaniu powoda działania pozwanego wyczerpują znamiona pasożytniczego wykorzystywania dobrej opinii konsumentów związanej z jego produktem, albowiem pozwany podjął świadome działania w celu nawiązania do renomy jego znaku i czerpania z tego faktu korzyści.

Jak już szeroko Sąd uzasadnił, brak było podstaw do przypisania pozwanemu działania mającego na celu nawiązanie do znaków towarowych powoda. Oznaczenia stosowane w spornej butelce nawiązują do słynnego pianisty, z którego nazwiskiem związana jest zarówno firma pozwanego, jak i przysługujące mu prawo ochronne na słowny znak towarowy. Dla oznaczenia własnego produktu pozwany użył przysługującego mu znaku i nawiązał do sławnego kompozytora zamieszczając nie tylko jego zdjęcie, ale również związane z kompozytorem pięciolinię i fortepian. Brak znacznej ornamentyki w jego butelce nie tylko sprawie wrażenie elegancji, ale wyraźnie odróżnia butelkę wódki (...) od butelki (...). Co więcej, pozwany nie korzysta z charakterystycznego dla butelki powoda owalnego „okienka”, nie czerpiąc z oryginalności takiej idei. Pozwany również dba o popularność stosowanego przez siebie oznaczenia, wydatkuje na jego promocję i stara się promować swój produkt wśród konsumentów, dzięki czemu buduje jego własną pozycję rynkową, niezależnie od powoda. Produkt pozwanego jest wysoko oceniany przez fachowe gremia opiniujące na rynku alkoholi, co świadczy o jego rozpoznawaniu na rynku. Pozwany uzyskał również prawo z rejestracji wzoru przemysłowego obejmujący używaną już wcześniej butelkę wódki (...), a postępowanie sporne mające na celu jego unieważnienie wykazało, iż znak powoda cechuje się nie tylko nowością, ale przede wszystkim oryginalnością. Tym samym brak jest podstaw do twierdzenia, iż działanie pozwanego stanowiło świadome nawiązanie do produktu powoda, czy też było pasożytniczym wykorzystywaniem renomy jego znaków. Renomy tej powód w wystarczający sposób nie udowodnił, o czym obszernie również była mowa powyżej. W konsekwencji brak było również podstaw do uznania działania pozwanego za sprzeczne z prawem lub z dobrymi obyczajami. Brak było również podstaw ku temu by oznaczenie wyrobu pozwanego nazwiskiem słynnego kompozytora uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, iż pozwanemu od 1997 roku przysługuje słowny znak towarowy odpowiadający nazwisku słynnego kompozytora, a zastrzeżony dla wyrobów alkoholowych. W konsekwencji więc, wobec braku podstaw dla przypisania pozwanemu dopuszczenia się czynów nieuczciwej konkurencji, za niezasadne należało również uznać roszczenia powoda oparte na treści art. 18 ust. 1 u.z.n.k.

Mając zatem na uwadze niewykazanie przez powoda naruszenia przez pozwanego praw ochronnych na przysługujące im znaki towarowe oraz praw z rejestracji wzorów przemysłowych oraz niewykazanie dopuszczenia się czynów nieuczciwej konkurencji, powództwo w niniejszej sprawie podlegało oddaleniu w oparciu o wyżej powołane przepisy.

Orzeczenie o kosztach postępowania uzasadnione jest treścią przepisu art. 98 § 1 k.p.c. Na kwotę zasądzoną od powoda na rzecz pozwanego tytułem kosztów postępowania składają się jedynie koszty zastępstwa strony przez profesjonalnego pełnomocnika ustalone na podstawie § 11 ust 1 pkt 18) w zw. z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…) /Dz.U. Nr 163, poz. 1348 ze zm./. Sąd zasądził na rzecz pełnomocnika pozwanego kwotę 2 520 zł, stanowiącą trzykrotność stawki 840 zł, a to z uwagi na charakter sprawy i wkład adwokata w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Postępowanie w niniejszej sprawie trwało blisko cztery lata, było skomplikowane pod względem faktycznym i prawnym, a nakład pracy pełnomocnika pozwanego był większy od nakładu niezbędnego do realizacji obowiązków profesjonalnego pełnomocnika.

SSO Maria Zgiet – Zawadzka