Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1635/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 28 czerwca 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt II Ns 1755/12 z wniosku B. B. (1) i K. B. z udziałem R. R., K. R. i A. L. o częściowe zniesienie odrębnej własności lokali i współwłasności nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą nr (...), ewentualnie o wyrażenie zgody na wystąpienie przez B. B. (1) i K. B. do Sądu z roszczeniem o nakazanie sprzedaży samodzielnego lokalu mieszkalnego w drodze licytacji oddalił wniosek i orzekł, iż każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego orzeczenia złożyli wnioskodawcy, zaskarżając rozstrzygnięcie w całości i zarzucając mu:

1.  naruszenie prawa materialnego przez:

a)  nieprawidłowe zastosowanie i błędną wykładnię art. 3 ust. 1 zd. 2 ustawy o własności lokali i poprzez to naruszenie art. 210 k.c., art. 212 § 2 k.c. w zw. z art. 199 zd. 2 k.c. i art. 22 ust. 2 oraz art. 12-16 ustawy o własności lokali;

b)  naruszenie art. 199 zd. 2 k.c. w zw. z art. 204 k.c. w zw. z art. 22 ust. 2 w zw. z art. 19 oraz art. 16 ust. 1 ustawy o własności lokali poprzez nieprawidłową wykładnię i błędne zastosowanie art. 935 § 3 k.p.c.;

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj.:

a)  art. 328 § 2 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. oraz art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 516 k.p.c. poprzez stwierdzenie w uzasadnieniu, że „nie ulega wątpliwości, że opisany we wniosku konflikt na nieruchomości nie stanowi dla wnioskodawców wystarczającej podstawy do domagania się od R. R. i K. R. zbycia na rzecz wnioskodawców samodzielnego lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z udziałami w nieruchomości wspólnej” bez wyjaśnienia na czym polega istniejący konflikt i wykazania na jakiej podstawie Sąd Rejonowy opiera swoje przekonanie, że ów konflikt nie daje podstaw wnioskodawcom do skutecznego domagania się zniesienia współwłasności, poprzez sądowe zniesienie odrębnej własności lokali w zakresie obejmującym lokal nr (...) stanowiący odrębną własność K. i R. małżonków R., bez przeprowadzenia w tym przedmiocie jakiegokolwiek postępowania dowodowego, bez jakiejkolwiek oceny wiarygodności dowodów oraz określenia ich znaczenia prawnego, a nadto bez jakichkolwiek ustaleń i oceny dowodów w zakresie objętym wymogami art. 199 k.c. w zw. z art. 204 k.c. w zw. z art. 19 oraz art. 16 ust. 1 ustawy o własności lokali w przypadku oddalenia wniosku alternatywnego, sprecyzowanego w punkcie II wniosku;

b)  przepisu art. 622 § 1 i § 2 k.p.c. przez zignorowanie zgodnego co do zasady stanowiska wnioskodawców K. i B. B. (1) oraz uczestników R. i K. R. co do sposobu zawnioskowanego zniesienia odrębnej własności lokali i współwłasności poprzez przyznanie lokalu mieszkalnego nr (...) objętego odrębną własnością R. i K. R. wraz ze związanymi z tym prawami wnioskodawcom K. i B. B. (1) za cenę rynkową, której wartość pozostawała pomiędzy nimi sporna, a której prawidłowe ustalenie leżało w kompetencji Sądu za pomocą dowodu z opinii rzeczoznawcy majątkowego i bezpodstawne oddalenie wniosku dowodowego zgłoszonego w tym przedmiocie przez wnioskodawców.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia przez dokonanie częściowego zniesienia współwłasności poprzez zniesienie odrębnej własności lokali w zakresie ustanowionej dla lokalu mieszkalnego nr (...) o pow. 53,20 m 2, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki z ubikacją oraz przedpokoju i pomieszczenia przynależnego – strychu o pow. 25 m 2, znajdującego się w budynku położonym w Ł. przy ulicy (...), z którym to lokalem związany jest udział stanowiący 24/100 w budynku oraz w urządzeniach, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz w takiej samej części udział we współwłasności działki gruntu nr (...) z nieruchomości objętej księgą wieczystą KW nr (...), przysługującego K. i R. małżonkom R., a objętego księgą wieczystą KW nr (...) urządzoną w Sądzie Rejonowym w Łodzi XVI Wydział Ksiąg Wieczystych i przyznanie tych praw zainteresowanym ich nabyciem współwłaścicielom, pozostałym członkom wspólnoty, z zasądzeniem spłaty na rzecz R. i K. małżonków R. w wysokości odpowiadającej wartości tych praw, którą określił biegły rzeczoznawca majątkowy, ewentualnie zarządzenie ich sprzedaży na zasadach wolnorynkowych.

Ewentualnie skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez udzielenie wnioskodawcom zgody na wystąpienie z roszczeniem o wyrażenie zgody K. i B. małżonkom B. posiadającym 52/100 udziałów we współwłasności do wykonania postanowienia uchwalonego na zebraniu współwłaścicieli w dniu 29 maja 2012 roku upoważniającego ich do wystąpienia z roszczeniem o nakazanie sprzedaży w drodze licytacji na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości objętego małżeńską wspólnością majątkową R. i K. małżonków R., a stanowiącego odrębną nieruchomość, lokalu mieszkalnego nr (...) o pow. 53,20 m 2, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki z ubikacją oraz przedpokoju i pomieszczenia przynależnego – strychu o pow. 25 m 2, znajdującego się w budynku położonym w Ł. przy ulicy (...), z którym to lokalem związany jest udział stanowiący 24/100 w budynku oraz w urządzeniach, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz w takiej samej części udział we współwłasności działki gruntu nr (...) z nieruchomości objętej księgą wieczystą KW nr (...); bądź też uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji w celu przeprowadzenia postępowania dowodowego w zawnioskowanym zakresie.

Ponadto apelujący wnieśli o dopuszczenie dowodu z dokumentów szczegółowo w apelacji wymienionych na okoliczność, że zarządca sądowy nie wykonuje prawidłowo swych obowiązków, bowiem doprowadził do mieszania środków finansowych wspólnoty z własnymi środkami finansowymi, gromadząc je na swoim osobistym rachunku bankowym – co narusza § 8 ust. 2 i 3 standardów zawodowych zarządców nieruchomości ustanowiony komunikatem Ministra Budownictwa z dnia 9 grudnia 2006 roku, a nadto przez okres dwóch lat toleruje stan bezprawia stwierdzony opiniami i ekspertyzami kominiarskimi polegający na wprowadzeniu z mieszkania nr (...) należącego do małżonków R. do przewodu wentylacyjnego we wspólnym kominie obsługującym lokal nr 2a należący do K. B. rur kanalizacyjnych, co zakłóca prawidłowe jego funkcjonowanie i może grozić życiu i zdrowiu mieszkańców budynku, a zwłaszcza użytkownikom lokalu nr 2a oraz zainstalowaniu w swoim mieszkaniu pieca gazowego, którego użytkowanie grozi, jak stwierdzili kominiarze, nawet pożarem.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje.

Apelacja nie jest zasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane w wyniku prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, jak również w następstwie bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

W wywiedzionej przez wnioskodawców apelacji podniesionych zostało szereg zarzutów uchybienia zarówno przepisom prawa materialnego, w tym zwłaszcza przepisom ustawy o własności lokali, jak i przepisom postępowania. Żaden jednakże ze sformułowanych w apelacji i szczegółowo rozwiniętych w treści jej uzasadnienia zarzutów nie okazał się uzasadniony.

Już w tym miejscu zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, iż wniosek o częściowe zniesienie odrębnej własności lokali wraz z częściowym zniesieniem współwłasności nieruchomości nie tylko nie znajduje oparcia w przepisach prawa, ale wręcz jako sprzeczny z przepisami prawa podlegać musiał oddaleniu w całości. Skarżący w swojej apelacji zarzucili Sądowi Rejonowemu przede wszystkim nieprawidłową wykładnię i błędne zastosowanie przepisu art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali, poprzez przyjęcie, iż dyspozycja powołanego przepisu ustawy wyłącza w ogóle dopuszczalność zniesienia odrębnej własności lokali w postępowaniu sądowym. Wniosek ten należy uznać za chybiony. Wbrew bowiem twierdzeniom skarżących Sąd Rejonowy wyraźnie zaznaczył, że co do zasady nie ulega wątpliwości, iż na gruncie powyższego przepisu ustawy istnieje możliwość zniesienia odrębnej własności lokali mieszkalnych, będącego odwrotnością ustanowienia odrębnej własności lokali, co nastąpić może przykładowo przez połączenie kilku lokali w jeden z jednoczesnym zawarciem przez wszystkich właścicieli umowy o zmianie udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej i częściach budynku oraz urządzeń wspólnych. Nie jest natomiast dopuszczalne żądanie zniesienia współwłasności nieruchomości wspólnej dopóki trwa odrębna własność lokali, co wynika wprost z treści powołanego wyżej przepisu ustawy. W tym zatem zakresie, tj. co do żądania zniesienia współwłasności nieruchomości wspólnej, przy jednoczesnym pozostawieniu odrębnej własności lokali – w tym zwłaszcza lokalu nr (...), który w dalszym ciągu stanowi własność A. L. – żądanie to należało ocenić jako oczywiście nieuzasadnione i sprzeczne z przepisami prawa.

Skarżący w swojej apelacji wywodzili, iż Sąd Rejonowy kwestionując ich możliwość w świetle przepisów prawa zniesienia odrębnej własności lokali położonych w budynku przy ulicy (...) w Ł. nie rozważył w ogóle możliwości zniesienia odrębnej własności lokali w stosunku do jednego tylko lokalu, tj. lokalu nr (...), przy jednoczesnym pozostawieniu odrębnych własności dla pozostałych wyodrębnionych lokali na terenie całej nieruchomości wspólnej. Poczynienie powyższych rozważań było w ocenie skarżących o tyle uzasadnione, iż poprzez takie rozstrzygnięcie nie następuje całkowite zniesienie współwłasności nieruchomości, gdyż udziały we współwłasności związane z odrębną własnością lokalu, co do którego następuje zniesienie odrębnej jego własności, dzielą los prawa do którego są przywiązane, przypadając temu z uczestników postępowania, któremu przyznane zostanie prawo do lokalu odrębnego, z którym są związane, co nie narusza praw pozostałych współwłaścicieli. O ile jednak powyższe rozumowanie mogłoby znaleźć uzasadnienie w przypadku zgodnego, dobrowolnego (a przede wszystkim dokonanego w drodze umowy stron) zniesienia odrębnej własności w odniesieniu do niektórych tylko lokali, co istotnie znajdowałoby także wyraz w konieczności odpowiedniej zmiany udziałów we współwłasności nieruchomości wspólnej i częściach budynku oraz urządzeń wspólnych, o tyle w niniejszej sprawie powyższe rozważania nie mogą mieć istotnego znaczenia i skutkować wydaniem pożądanego przez wnioskodawców rozstrzygnięcia. Jak słusznie bowiem zauważył Sąd Rejonowy i co wyraźnie wynika z podnoszonej w toku postępowania przez wnioskodawców argumentacji, wniosek K. B. oraz B. B. (1) nie jest – wbrew jego zatytułowaniu – wnioskiem o zniesienie odrębnej własności samodzielnych lokali, czy też lokalu, lecz wnioskiem o nakazanie właścicielom lokalu nr (...) sprzedaży tego lokalu na rzecz wnioskodawców. Uwzględnienie tego wniosku nie skutkowałoby bowiem zniesieniem odrębnej własności lokalu nr (...), czy jakichkolwiek innych lokali, lecz jedynie zmianą właścicieli samodzielnego lokalu nr (...) i wyeliminowaniem ze wspólnoty mieszkaniowej właścicieli, z którymi wnioskodawcy pozostają w konflikcie. Na nieruchomości pozostałyby tak jak dotychczas cztery samodzielne lokale wraz z takimi samymi udziałami w nieruchomości wspólnej. Zmianie uległby jedynie skład osobowy wspólnoty mieszkaniowej i tym samym K. i B. B. (1) uzyskaliby kolejne udziały w nieruchomości wspólnej.

W świetle powyższego trafnie zatem uznał Sąd Rejonowy, iż to właśnie opisany we wniosku stan faktyczny objęty jest wynikającym z przepisu art. 3 ust. 1 ustawy o własności lokali zakazem zniesienia współwłasności nieruchomości wspólnej, dopóki trwa odrębna własność lokali. Celem powyższego przepisu jest bowiem ograniczenie możliwości domagania się przez współwłaściciela nieruchomości wspólnej takiego zniesienia współwłasności (nabycia udziałów w nieruchomości wspólnej należących do innego współwłaściciela), które skutkować musiałoby jednoczesną ingerencją w prawo odrębnej własności lokalu innego właściciela.

W rozpoznawanej sprawie istotne jest to, iż u podłoża żądania wnioskodawców legł długotrwały konflikt istniejący pomiędzy K. i B. B. (1) a R. i K. R.. Konflikt ten powstał na tle korzystania z części wspólnej budynku i wspólnej nieruchomości, a także na tle korzystania z samodzielnych lokali. Między innymi, jak ustalił Sąd Rejonowy, zarzucano małżonkom R. samowolne wykonywanie w ich lokalu prac budowlanych, mogących budzić wątpliwości co do jakości i prawidłowości ich wykonania, nieprawidłowe zabezpieczenie przewodu kominowego wychodzącego z lokalu nr (...), uszkodzenie pokrycia dachu w budynku gospodarczo magazynowym, z którego wyłącznie korzysta K. B., nieprawidłowe poprowadzenie rury kanalizacyjnej oraz wodociągowej w przewodach wentylacyjnych innych lokali, uchylanie się od uiszczania zaliczek na koszty zarządu nieruchomością wspólną oraz fundusz remontowy, nieuczestniczenie w kosztach remontów wspólnej nieruchomości, nieprawidłowe i niezgodne z umową współwłaścicieli parkowanie na nieruchomości wspólnej, a także nieudostępnianie kluczy do klatki schodowej. Słusznie jednakże Sąd pierwszej instancji uznał, że opisany we wniosku konflikt na nieruchomości nie stanowi dla wnioskodawców wystarczającej podstawy do domagania się od R. R. i K. R. zbycia na rzecz wnioskodawców samodzielnego lokalu mieszkalnego nr (...), wraz z udziałami w nieruchomości wspólnej. Trzeba bowiem zauważyć, iż żaden przepis prawa, począwszy od kodeksu cywilnego i ustawy o własności lokali aż po przepisy Konstytucji RP, nie dopuszcza możliwości ingerencji jednego właściciela samodzielnego lokalu mieszkalnego w wyłączne prawo własności samodzielnego lokalu innego właściciela, bez uzasadnionej prawem podstawy. Oczywistym jest zatem, że wyłączny właściciel samodzielnego lokalu nie może żądać, bez podstawy prawnej, od wyłącznego właściciela innego lokalu, aby ten sprzedał mu swój lokal. Sam bowiem argument, że dana czynność prawna może zostać dokonana w ramach umowy stron, nie stanowi jeszcze usprawiedliwienia dla dochodzenia dokonania tej czynności w drodze przymusu sądowego.

Możliwość wyeliminowania ze wspólnoty mieszkaniowej właściciela, który zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym przewiduje natomiast art. 16 ustawy o własności lokali. Trzeba jednak zauważyć, iż uprawnienie przyznane wspólnocie w powołanym przepisie ustawy jest przykładem najdalej idącego uprawnienia wspólnoty mieszkaniowej do ingerowania w prawo własności lokalu. Charakter interpretowanego przepisu zatem sprawia, że nie może on podlegać wykładni rozszerzającej. Przepis art. 16 ust. 1 u stawy o własności lokali jest przepisem dość drastycznym, rygorystycznym, skutkującym ostrymi sankcjami i daleko idącymi konsekwencjami. Podstawową kwestią przy jego zastosowaniu jest przede wszystkim ustalenie, czy spełnione są przesłanki umożliwiające wytoczenie powództwa, np. fakt długotrwałego zalegania z opłatami na chwilę orzekania, przy czym dowód tego faktu, a także rodzaju i wysokości zaległości, spoczywa na stronie dochodzącej roszczeń na podstawie omawianej normy (tak np wyrok SA w Warszawie z dnia 20 października 2006 r., VI ACa 353/06, LEX nr 693977). Przepis ten w oczywisty jednak sposób nie mógł stanowić materialnej podstawy pierwszego ze sformułowanych przez apelujących wniosków, tj. wniosku o dokonanie częściowego zniesienia współwłasności poprzez zniesienie odrębnej własności lokali w zakresie ustanowionej dla lokalu mieszkalnego nr (...) i przyznanie tych praw zainteresowanym ich nabyciem współwłaścicielom - wnioskodawcom - z zasądzeniem odpowiedniej spłaty na rzecz małżonków R. i K. R.. Przepis ten bowiem przewiduje, iż sprzedaż lokalu ma nastąpić w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości, wnioskodawcy natomiast w istocie dążyli do tego, aby lokal nr (...) został sprzedany na ich rzecz. W tym stanie rzeczy zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, iż wniosek K. B. i B. B. (1) o zniesienie odrębnej własności lokalu nr (...) przy ul. (...) poprzez jego przyznanie wnioskodawcom ze spłatą na rzecz uczestników mający na celu wyeliminowanie R. R. oraz K. R. ze wspólnoty mieszkaniowej, jest nie tylko sprzeczny z przepisem art. 3 ust. 1 ustawy o własności lokali, ale narusza również wskazany powyżej przepis art. 16 powyższej ustawy poprzez obejście jego rygorów i przewidzianego w nim trybu postępowania.

Wnioskodawcy w swojej apelacji zarzucili również Sądowi Rejonowemu naruszenie dyspozycji art. 328 § 2 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 361 k.p.c. oraz art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z art. 516 k.p.c. poprzez bezpodstawne i nieoparte na rzetelnie przeprowadzonym postępowaniu dowodowym i wszechstronnej ocenie dowodów przyjęcie, iż nie ulega wątpliwości, że opisany we wniosku konflikt na nieruchomości nie stanowi dla wnioskodawców wystarczającej podstawy do domagania się od R. R. i K. R. zbycia na rzecz wnioskodawców samodzielnego lokalu mieszkalnego nr (...) wraz z udziałami w nieruchomości wspólnej. Zarzutu tego nie można uznać za trafny. Wbrew bowiem stanowisku skarżących Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś wszelkie podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi jakimkolwiek błędem ustaleniami Sądu pierwszej instancji. Przede wszystkim całkowicie nietrafnie skarżący podnoszą, iż Sąd Rejonowy nie wyjaśnił dokładnie na czym polega istniejący konflikt, jak również nie wskazał, na jakiej podstawie oparte było jego przekonanie, iż ów konflikt nie dawał podstaw wnioskodawcom do skutecznego domagania się zniesienia współwłasności, poprzez sądowe zniesienie odrębnej własności lokali w zakresie obejmującym lokal nr (...) stanowiący odrębną własność małżonków K. i R. R.. Wbrew bowiem stanowisku apelujących Sąd pierwszej instancji poczynił we wskazanym wyżej zakresie szczegółowe i wyczerpujące ustalenia faktyczne w oparciu o dostarczone przez wnioskodawców dowody, co znalazło wyraz w treści uzasadnienia zaskarżonego postanowienia. Nie można także uznać za trafne stanowiska skarżących, iż Sąd pierwszej instancji sam winien był na okoliczność istniejącego między stronami konfliktu przeprowadzić szczegółowe postępowanie dowodowe. Należy bowiem zauważyć, iż w obowiązującym stanie prawnym ustawodawca ciężar gromadzenia materiału procesowego nałożył zasadniczo na strony, przyjmując tym samym kontradyktoryjny model procesu i pozostawiając sądowi prawo do inicjatywy dowodowej w szczególnych jedynie wypadkach. W myśl bowiem art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę. W aktualnym stanie prawnym istotne znaczenie ma zatem aktywność stron w przedstawianiu materiału procesowego (tak np. wyrok SN z dnia 15 lutego 2008 r., I CSK 426/07, Lex nr 465919). Działalność stron jest jednoznacznie ukierunkowana. Mają przedstawiać tylko te fakty, z których wywodzą korzystne dla siebie skutki prawne To sformułowanie nawiązuje wprost do treści art. 6 k.c. statuującego ciężar dowodu w znaczeniu materialnym.

Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż Sąd Rejonowy nie miał obowiązku prowadzenia samodzielnie postępowania dowodowego na okoliczność istniejącego między stronami długotrwałego konfliktu, jak również na okoliczność stopnia jego zaawansowania i rozmiaru. Sąd ten winien był natomiast dokonać wszechstronnej oceny dostarczonego przez wnioskodawców materiału dowodowego, co też zostało w niniejszej sprawie w sposób prawidłowy przeprowadzone.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, iż czynienie ewentualnych dalszych ustaleń na okoliczność przedmiotowego konfliktu, a w szczególności wykraczania przez uczestników R. R. i K. R. w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu, czy też przez ich niewłaściwe zachowanie czynienia korzystania z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, byłoby w niniejszej sprawie zasadne w przypadku, gdyby roszczenie wnioskodawców mogło znajdować oparcie w treści art. 16 ust. 1 ustawy o własności lokali. Jak natomiast już wyżej zostało podkreślone, przepis ten nie mógł stanowić materialnej podstawy sformułowanych przez apelujących wniosków, bowiem jego zastosowanie - zwłaszcza w odniesieniu do wniosku o częściowe zniesienie odrębnej własności lokali i współwłasności nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) poprzez przyznanie lokalu nr (...) na rzecz wnioskodawców za jednoczesną spłatą na rzecz małżonków R. skutkowałoby obejściem jego rygorów i przewidzianego w nim trybu postępowania związanego ze sprzedażą lokalu w drodze licytacji na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.

Nietrafnie również wywodzą skarżący, iż Sąd Rejonowy uchybił dyspozycji art. 328 § 2 k.p.c. Jak przyjmuje się w sposób jednolity w orzecznictwie o skutecznym postawieniu zarzutu naruszenia powołanego przepisu ustawy można mówić tylko wtedy, gdy uzasadnienie wyroku nie zawiera elementów pozwalających na weryfikację stanowiska sądu, a braki uzasadnienia w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej muszą być tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona, bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Zarzut ten może znaleźć zastosowanie jedynie w tych wyjątkowych sytuacjach, w których treść uzasadnienia orzeczenia sądu pierwszej instancji uniemożliwia całkowicie dokonanie oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia (tak np. wyrok SA w Warszawie z dnia 20 listopada 2012 roku , I ACa 599/12, LEX nr 1238241). W rozpoznawanej sprawie opisana wyżej sytuacja nie miała jednak miejsca. Sąd Rejonowy dokonał bowiem wszechstronnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i na tym gruncie poczynił szczegółowe ustalenia faktyczne czemu w sposób wyraźny dał wyraz w treści uzasadnienia. Sąd ten przytoczył również i dokładnie omówił podstawy prawne rozstrzygnięcia, tak w odniesieniu do żądania głównego, jak i ewentualnego. Z tych też względów zarzut naruszenia dyspozycji art. 328 § 2 k.p.c. nie mógł zostać oceniony jako trafny.

Za nieuzasadniony należało również uznać zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy dyspozycji przepisu art. 622 § 1 i § 2 k.p.c. przez zignorowanie zgodnego co do zasady stanowiska wnioskodawców K. i B. B. (1) oraz uczestników R. i K. R. co do sposobu zawnioskowanego zniesienia odrębnej własności lokali i współwłasności poprzez przyznanie lokalu mieszkalnego nr (...) objętego odrębną własnością R. i K. R. wraz ze związanymi z tym prawami wnioskodawcom K. i B. B. (1) za cenę rynkową. Należy podkreślić, iż w myśl powołanego wyżej przepisu ustawy w wypadku złożenia przez wszystkich współwłaścicieli zgodnego wniosku co do sposobu zniesienia współwłasności i spełnienia przesłanek wskazanych w art. 622 § 2 Sąd wyda postanowienie odpowiadające treści tego wniosku. Zasadniczo zatem wniosek taki jest dla Sądu wiążący, o ile nie sprzeciwia się on prawu, zasadom współżycia społecznego, czy też nie narusza w sposób rażący interesu osób uprawnionych. W rozpoznawanej sprawie nie sposób jednakże stwierdzić, iż wnioskodawcy i uczestnik złożyli zgodny wniosek co do sposobu zniesienia odrębnej własności lokali i współwłasności. Należy bowiem zauważyć, iż skarżący wnioskowali o jeden tylko sposób zniesienia odrębnej własności lokali poprzez przyznanie na ich rzecz lokalu nr (...) za jednoczesną spłatą małżonków R. i K. R.. Pomijając już samą dopuszczalność - w świetle ustalonego stanu faktycznego i przytoczonych wyżej przepisów prawa - przeprowadzenia takiego zniesienia odrębnej własności lokali, należy zauważyć, iż uczestnicy, w przeciwieństwie do wnioskodawców, nie zajęli jednoznacznego stanowiska we wskazanym wyżej zakresie, a w szczególności nie zostało osiągnięte porozumienie stron co do proponowanego sposobu zniesienia odrębnej własności lokali, bowiem strony nie uzgodniły ostatecznie wysokości spłaty należnej małżonkom R., tj. ceny lokalu nr (...), która to kwestia była w niniejszej sprawie sporna. Powyższe jednoznacznie zatem wskazuje na to, iż strony nie osiągnęły w niniejszej sprawie konsensusu w zakresie sposobu zniesienia odrębnej własności lokali, a to z kolei prowadzi do wniosku o niezasadności twierdzeń skarżących o związaniu Sądu Rejonowego zawnioskowanym sposobem zniesienia tej własności. Również w literaturze, jak i w orzecznictwie sądów przyjmuje się, iż zgodny wniosek nie może poprzestawać na wyrażeniu samej woli niespornego wyjścia ze stosunku współwłasności, lecz musi obejmować projekt podziału, określający, który ze współwłaścicieli i jakie prawa uzyska wskutek zniesienia współwłasności. Projekt podziału powinien być przy tym kompletny, tzn. powinien w sposób całościowy i pełny określać stan stosunków prawnych, jakie w związku ze zniesieniem współwłasności mają powstać po uprawomocnieniu się orzeczenia sądu (tak np. B. J. w artykule pt.: „Zgodny wniosek w rozumieniu art. 622 § 2 k.p.c. jako przedmiot skargi pauliańskiej. Teza nr 2” Radca Prawny 2011, nr 1 poz. 81). W orzecznictwie podkreśla się nadto, że zgodność wniosku powinna być niewątpliwa. Oznacza to, że nie może być domniemywana ani wyprowadzana w drodze interpretacji z niezbyt jasnych oświadczeń lub innych zachowań uczestników w trakcie postępowania. W szczególności nie może być poczytany za wyrażenie zgody na propozycję podziału zgłoszoną przez współwłaściciela brak reakcji (milczenie) pozostałych współwłaścicieli (tak np. postanowienie SN z dnia 26 lutego 2002 r., V CKN 803/00, Lex nr 54351).

W świetle powyższego twierdzenia o zgodnym wniosku małżonków B. oraz małżonków R. co do sposobu zniesienia odrębnej własności lokali należało uznać za chybione.

Błędne również okazały się zarzuty skierowane przeciwko rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego o wniosku ewentualnym o wyrażenie zgody na wystąpienie przez B. B. (1) i K. B. do Sądu z roszczeniem o nakazanie sprzedaży samodzielnego lokalu mieszkalnego w drodze licytacji. Wbrew bowiem stanowisku skarżących Sąd Rejonowy doszedł do trafnego przekonania, iż w niniejszej sprawie to wyłącznie zarządcy sądowemu, który reprezentuje przed sądem wspólnotę mieszkaniową przy ul. (...), przysługuje legitymacja do wystąpienia do sądu z pozwem na podstawie art. 16 ustawy o własności lokali. Słusznie również Sąd pierwszej instancji stwierdził, iż do wykonania takiej czynności, jako przekraczającej zakres zwykłego zarządu (art. 22 ust. 2 pkt 7 ustawy o własności lokali) konieczne byłoby uzyskanie zgody wszystkich współwłaścicieli nieruchomości, a wobec jej braku koniecznym byłoby uzyskanie zezwolenia sądu w tym względzie. W konsekwencji, należało podzielić stanowisko Sądu Rejonowego o tym, iż to jedynie zarządca nieruchomości przy ul. (...) posiada legitymację czynną do wystąpienia do sądu z wnioskiem o wyrażenie zgody na wystąpienie z pozwem w trybie art. 16 ustawy o własności lokali, a następnie do wystąpienia do sądu z takim pozwem. Legitymacja zarządcy sądowego wyłącza zatem legitymację współwłaścicieli K. B. i B. B. (1).

W świetle powyższego niezrozumiałe jest zatem podnoszenie przez skarżących w apelacji argumentacji o niewykonywaniu przez ustanowionego zarządcę sądowego w sposób prawidłowy swych obowiązków. Przedstawiając wadliwy, zdaniem skarżących, sposób wykonywania przez zarządcę sądowego jego obowiązków, wnioskodawcy dążyli do wykazania, iż mimo ustanowionego zarządu, w dalszym ciągu przysługuje im legitymacja do wystąpienia do sądu z pozwem na podstawie art. 16 ustawy o własności lokali. Taki sposób podważenia przez apelujących legitymacji zarządcy sądowego w powyższym zakresie należy jednakże uznać za nieskuteczny, zwłaszcza, iż ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, aby zarząd sądowy, na skutek jego wadliwego wykonywania przez dotychczasowego zarządcę sądowego, został skutecznie uchylony, czy też aby zarządca został zmieniony w trybie art. 931 § 2 w zw. z art. 615 k.p.c.

Z tych też względów, jak również mając na względzie treść art. 381 k.p.c., Sąd odwoławczy pominął nowe wnioski dowodowe nie tylko jako spóźnione, ale także jako mniemające znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.