Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ua. 101/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 maja 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zmienił decyzję Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. z dnia 19 sierpnia 2013 r. oraz z dnia 16 września 2013 r. i przyznał R. W. prawo do zasiłku chorobowego za okresy od dnia:

-29.12.2010 r. do 5.01.2011 r.;

- 01.06.2011 r. do 27.06.2011 r.;

- 28.06.2011 r. do 8.07.2011 r.,

- 11.07.2011 r. do 28.11.2011 r.,

- 21.03.2012 r. do 18.09.2012 r.,

- 15.01.2013 r. do 25.04.2013 r.,

- 27.04.2013 r. do 21.06.2013 r.

oraz ustalił, iż wnioskodawcy R. W. nie obciąża obowiązek zwrotu Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. zasiłków chorobowych za okresy od dnia:

- 28.06.2011 r. do 8.07.2011 r.,

- 11.07.2011 r. do 28.11.2011 r.,

- 21.03.2012 r. do 18.09.2012 r.,

- 15.01.2013 r. do 25.04.2013 r.,

- 27.04.2013 r. do 21.06.2013 r.

w kwocie 20 008 zł i odsetek w kwocie 3 136 zł;

oraz za okresy od dnia:

-29.12.2010 r. do 5.01.2011 r.;

- 01.06.2011 r. do 27.06.2011 r.;

w kwocie 1 546 zł i odsetek w kwocie 466 zł. Nadto zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. na rzecz R. W. kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach faktycznych:

Wnioskodawca R. W. prowadził do czerwca 2013 r. działalność gospodarczą i z tego tytułu podlegał ubezpieczeniu chorobowemu. W dniu 1 stycznia 2011 r. wnioskodawca zawarł z (...) Komitetem Pomocy (...) w Ł. umowę zlecenie nr (...), na okres od 1 stycznia 2011 r. do 30 czerwca 2011 r., przedmiotem której było świadczenie usług opiekuńczych podopiecznym zleceniodawcy w miejscu ich zamieszkania. Zgodnie z § 6 ww. umowy, zleceniobiorca może powierzyć, po uprzednim powiadomieniu zleceniodawcy i za jego zgodą, na podstawie stosownego dokumentu wykonanie czynności opieki osobie trzeciej, posiadającej stosowną wiedzę, praktykę zawodową i zdolność fizyczną.

Następnie, w dniu 1 lipca 2011r. wnioskodawca zawarł kolejną umowę zlecenia nr (...), a to umowę o świadczenie usług opiekuńczych na rzecz podopiecznych (...) zgodnie z ich indywidualnymi potrzebami, na okres od 1 lipca 2011 r. do 30 czerwca 2013 r. W umowie tej przewidziano możliwość wykonania usług będących jej przedmiotem przez inne wykwalifikowane osoby (zastępcę) wykonawcy. W wypadku wykonania usług przez zastępcę, wykonawca jest zobowiązany do niezwłocznego zawiadomienia (...) o osobie i miejscu zamieszkania swego zastępcy (§2, ust.2 umowy). Usługi opiekuńcze obejmowały w szczególności pomoc w zaspokajaniu codziennych potrzeb życiowych, opiekę higieniczną, zaleconą przez lekarza pielęgnację oraz w miarę możliwości, zapewnienie kontaktów z otoczeniem.

Często zdarzały się sytuacje, że usługi wynikające z umowy są wykonywane przez zastępców. Wykonujący usługi powinni powiadamiać natychmiast o takiej sytuacji (...) Komitet Pomocy (...). Wystarczy powiadomienie telefoniczne.

Podopiecznym (...) Komitetu Pomocy (...), którym wnioskodawca zajmował się w związku z ww. umowami był B. J. (1). Wnioskodawca, jeszcze przed zawarciem umowy z (...) Komitetem Pomocy (...), od kilkunastu lat pomagał B. J. (1), zaglądał do niego. Wnioskodawca oraz B. J. (1) znali się od dzieciństwa. Od kilku lat, po tym jak B. J. (1) zmarła matka oraz przestała przychodzić opiekunka z pomocy społecznej, wnioskodawca zajmował się nim.

Podopieczny był osobą poruszającą się na wózku inwalidzkim z problemem alkoholowym. W marcu 2005 r. oraz grudniu 2009 r. był przyjęty do Szpitala im. (...) w Ł., przy pierwszej wizycie z rozpoznaniem majaczenia drżennego w przebiegu ZZA, otępienia wieloprzyczynowego, postępującego zaniku mięśniowego, padaczki w wywiadzie. Przy drugiej wizycie, rozpoznano u wnioskodawcy otępienie wieloprzyczynowe, chorobę C.-M.-T., padaczkę w wywiadzie oraz zespół zależności alkoholowej. Podopieczny był osobą niezamożną i było to trudne środowisko społeczne. Z uwagi na inwalidztwo B. J. (2) wymagał zajmowania się nim w zakresie pomocy w podstawowych czynnościach życiowych . Trzeba było robić porządek koło niego, szykować i podawać jedzenie, robić zakupy i dbać o jego higienę.

B. J. (1) mieszkał w odległości ok. 100 metrów od miejsca zamieszkania wnioskodawcy. Wnioskodawca mieszkał w budynku pod nr (...), a B. J. (3) w budynku pod nr (...). Od listopada 2012 r. w kamienicy, w której mieszkał B. J. (1), mieszkała również córka wnioskodawcy A. P. wraz z mężem M. P. oraz matka wnioskodawcy -M. W..

Regułą była wizyta opiekunów u B. J. (1) co drugi dzień w razie potrzeby częściej . Faktycznie wizyty u podopiecznego odbywały się bardzo często a nawet codziennie.

Z dokumentów zgromadzonych w sprawie, a to potwierdzeń wykonania pracy przez opiekuna za okres od czerwca 2011 r. do czerwca 2013 r. wynika, iż opieka nad B. J. (1) faktycznie była sprawowana każdego dnia w ilości od 2 do 4 godzin dziennie.

Wnioskodawca od dłuższego czasu choruje na kręgosłup i cukrzycę. Leczy się w przychodni diabetologicznej. Korzystał ze zwolnień lekarskich w okresach od 29.12.2010 r. do 5.01.2011 r., od 1.06.2011 r. do 27.06.2011 r., od 28.06.2011 r. do 8.07.2011 r., od 11.07.2011 r. do 28.11.2011 r., od 21.03.2012 r. do 18.09.2012 r., od 15.01.2013 r. do 25.04.2013 r. oraz od 27.04.2013 r. do 21.06.2013 r.

W trakcie choroby wnioskodawcy B. J. (1) zajmowali się bliscy wnioskodawcy: żona, córka oraz czasem matka wnioskodawcy. Wnioskodawca wówczas leczył się w domu, nie pracował, nie sprzątał ani nie załatwiał żadnych spraw.

Zastępstwo w opiece nad B. J. (1) nie zostało zgłoszone do (...) Komitetu Pomocy (...) w Ł.. Dopiero w lipcu 2013 r. żona wnioskodawcy, C. W. została zgłoszona jako zastępca opieki (zawierając z (...) umowę zlecenia nr (...)), a w październiku 2013 r. jako zastępca została zgłoszona córka wnioskodawcy, A. P.. Od października 2013 r. opiekę nad B. J. (1) sprawowała córka wnioskodawcy samodzielnie.

Wnioskodawca był zobowiązany aby w trakcie choroby powiadamiać, że zastępstwo wykonuje jego rodzina. Obowiązek powiadamiania związany jest z koniecznością natychmiastowego zapewnienia podopiecznemu opieki poprzez skierowanie do niego innego opiekuna. Cztery razy w roku przeprowadzana jest kontrola opieki. Kontroler idzie w teren, rozmawia z podopiecznym i sporządza notatkę. Podopieczny potwierdza przyjście opiekuna każdego dnia.

Ze strony (...) Komitetu Pomocy (...) w Ł. nie było nigdy żadnych zastrzeżeń do wykonywania umowy przez wnioskodawcę. Bezpośrednim zwierzchnikiem wnioskodawcy była M. M. (2), która na bieżąco kontrolowała jego pracę. Miała kontakt zarówno z wnioskodawcą jak i z B. J. (1). M. M. (2) była u podopiecznego raz na kwartał, a z wnioskodawcą kontaktowała się raz w miesiącu. W trakcie rutynowej kontroli u B. J. (1), M. M. (2) zastała żonę wnioskodawcy, która zastępowała wnioskodawcę w opiece. M. M. (2) dowiedziała się wówczas o tym, że wnioskodawca nie może wykonywać opieki. B. J. (1) znał nie miał żadnych zastrzeżeń co do opieki sprawowanej przez wnioskodawcę oraz członków jego rodziny. Również (...) Komitet Pomocy (...) nie wnosił zastrzeżeń co do zastępstwa. M. M. (2) informowała przełożoną o zastępstwie wykonywanym za wnioskodawcę u B. J. (1). M. M. (2) nie zaznaczała zastępstw za wnioskodawcę. Najważniejsze z punktu widzenia M. M. (2) było, aby opieka została wykonana.

W przypadku, gdyby B. J. (1) miał zastrzeżenia do opieki sprawowanej przez członków rodziny wnioskodawcy, a wnioskodawca nie mógł by wykonywać opieki, to trzeba by było wyznaczać inną osobę.

Wnioskodawca otrzymywał wynagrodzenie za opiekę nad B. J. (1). Z tych pieniędzy wnioskodawca finansował potrzeby podopiecznego, bo ten miał jedynie 720-750 zł zasiłku, co nie wystarczało na zaspokojenie jego potrzeb.

B. J. (1) zmarł 3 listopada 2013 r.

Sąd wskazał, iż powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy oraz zeznań powołanych świadków oraz zeznań wnioskodawcy. Zeznania świadków oraz wnioskodawcy są spójne, logiczne oraz wzajemnie się uzupełniają, nie ma żadnych okoliczności pozwalających odmówić im wiarygodności.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji uznał, iż odwołania zasługują na uwzględnienie.

Sąd podniósł, iż rozstrzygnięcie niniejszej sprawy wymagało ustalenia, czy wnioskodawca przebywając na zwolnieniach lekarskich w spornym okresie, wykonywał pracę zarobkową, do której zobowiązany był na mocy umów zlecenia z dnia 1 stycznia 2011 r. oraz 1 lipca 2011r. zawartych z (...) Komitetem Pomocy (...) w Ł..

Zgodnie bowiem z art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U.2014.159 j.t.) ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia.

Sąd podniósł, iż z dokonanych w niniejszym postępowaniu ustaleń wynika, że w okresach orzeczonej niezdolności do pracy wnioskodawca nie sprawował osobiście opieki nad B. J. (1), do czego był zobowiązany na mocy wiążących go ww. umów zlecenia. Przesłuchani w sprawie świadkowie potwierdzili, że w okresach choroby wnioskodawcy, to jego najbliżsi: żona, córka oraz sporadycznie matka zajmowali się B. J. (1), realizując w ten sposób ciążące na wnioskodawcy obowiązki, wynikające z zawartych z (...) Komitetem Pomocy (...) umów zlecenia. Było to działanie zgodne z zawartymi umowami, gdyż przewidywały one możliwość powierzenia wykonania usług będących ich przedmiotem innym wykwalifikowanym osobom (zastępcom) wykonawcy. Odnośnie zaś obowiązku informacyjnego, który ciążył na wnioskodawcy w związku z realizacją umowy przez jego zastępcę, wskazać należy, iż pomimo braku formalnego zawiadomienia (...) Komitetu Pomocy (...), pracownik Komitetu, a zarazem przełożony wnioskodawcy, M. M. (2) powzięła stosowną informację. Co więcej, o ile w niniejszej sprawie zachowana była ciągłość opieki nad B. J. (1), obowiązek informacyjny miał znaczenie drugorzędne. Z racji dość bliskich relacji wnioskodawcy i jego rodziny z B. J. (4), wzajemnego zaufania oraz okazywanej od dawna pomocy, nie zachodziła w tym przypadku obawa „porzucenia” podopiecznego B. J. (1) przez wnioskodawcę, co oznaczałoby pozostawienie go bez opieki. Przeciwnie, opieka została należycie wykonana przez zastępców wnioskodawcy, a zatem bez nadużywania przez wnioskodawcę wystawionych zwolnień lekarskich.

Zgodnie z art. 66 ust. 2 i 3 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, jeżeli świadczenie zostało pobrane nienależnie z winy ubezpieczonego lub wskutek okoliczności, o których mowa w art. 15-17 i art. 59 ust. 6 i 7, wypłacone kwoty podlegają potrąceniu z należnych ubezpieczonemu zasiłków bieżących oraz z innych świadczeń z ubezpieczeń społecznych lub ściągnięciu w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.

W związku z tym, iż w postępowaniu niniejszym ustalono, że wnioskodawca nie świadczył pracy zarobkowej w okresie zwolnień lekarskich, nie miał również zastosowania ww. art. 66, ust. 2 i 3 ustawy. Stąd decyzja organu rentowego z dnia 19 sierpnia 2013 r. oraz 1 6 września 2013 r. podlegała zmianie, na podstawie art. 477 14§ 1 i 2 k. p. c.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na postawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2, pkt. 1 i 2 oraz § 11, pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013.490 j.t.) zasądzając na rzecz wnioskodawcy kwotę 120 zł stanowiącą dwukrotność stawki minimalnej w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego.

Apelację od przedmiotowego wyroku złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w Ł. zarzucając naruszenie prawa materialnego – art. 17 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, poprzez niewłaściwe jego zastosowanie i przyznanie wnioskodawcy prawa do zasiłku chorobowego za okresy wskazane w wyroku. W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, iż Sąd Rejonowy błędnie uznał, że wnioskodawca w spornych okresach nie wykonywał osobiście pracy zarobkowej, zastępowali go bowiem członkowie rodziny.

Pełnomocnik wnioskodawcy wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i obowiązujących przepisach prawa.

Istota sporu w niniejszej sprawie, sprowadzała się do rozstrzygnięcia zagadnienia, czy wnioskodawca w okresach niezdolności do pracy, wskazanych w zaskarżonym wyroku, wykonywał pracę zarobkową, w związku z czym w myśl art. 17 ustawy z dnia 25.06.1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz. U. z 2005r. Nr 31, poz. 267 ze zm) utracił prawo do zasiłku chorobowego za te okresy.

Zgodnie z treścią art.17 ust. l ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa z dnia 25 czerwca 1999 roku (tekst jednolity Dz. U. z 2005 roku nr 31, poz.267 ze zm.) - ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Oznacza to, iż wykonywanie pracy zarobkowej, niezależnie od jej wpływu na stan zdrowia ubezpieczonego, stanowi samodzielną negatywną przesłankę (podstawę) utraty prawa do zasiłku chorobowego (por. wyrok SN z 2008-10-03 II UK 26/08 O.: L.). Wykonywanie pracy zarobkowej w rozumieniu art. 17 powoływanej ustawy polega natomiast na podjęciu działań stanowiących realizację obowiązków pracowniczych lub wynikających z innego stosunku prawnego obejmującego świadczenie pracy (por. wyrok SN z 2005-10-05 I UK 44/05 OSNAPiUS 2006/17-18/279/757, wyrok SN z 2005-04-05 I UK 370/04 OSNAPiUS 2005/21/342/997).

Celem wyjaśnienia spornej kwestii, Sąd I instancji przeprowadził właściwe postępowanie dowodowe. Dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, w oparciu o które wysnuł trafne wnioski

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującego – prawidłowa. Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego.

W rozpoznawanej sprawie wbrew twierdzeniom apelacji brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż wnioskodawca w okresach niezdolności do pracy, podjął jakiekolwiek czynności polegające na świadczeniu pracy zarobkowej, do której był zobowiązany na mocy umów zlecenia zawartych z (...) Komitetem Pomocy (...) w Ł.. Z zeznań świadków, które korelowały z zeznaniami ubezpieczonego wynika, iż w okresach choroby wnioskodawcy, to jego najbliżsi: żona, córka oraz sporadycznie matka zajmowali się B. J. (1), realizując w ten sposób ciążące na wnioskodawcy obowiązki, wynikające z zawartych z (...) Komitetem Pomocy (...) umów zlecenia. Było to działanie zgodne z zawartymi umowami, gdyż przewidywały one możliwość powierzenia wykonania usług będących ich przedmiotem innym wykwalifikowanym osobom (zastępcom) wykonawcy. Ustalenia tego nie może niwelować okoliczność, iż wnioskodawca, wbrew postanowieniom umownym, nie dopełnił obowiązku poinformowania zleceniodawcy o realizacji umowy przez jego zastępcę. Wskazać należy, iż pomimo braku formalnego zawiadomienia (...) Komitetu Pomocy (...), pracownik Komitetu, a zarazem przełożony wnioskodawcy, M. M. (2) powzięła stosowną informację. Co więcej z zeznań tego świadka wynika iż, z uwagi na ciągłość sprawowania opieki przez wnioskodawcę nad B. J. (1), obowiązek informacyjny miał znaczenie drugorzędne. Z racji dość bliskich relacji wnioskodawcy i jego rodziny z B. J. (4), wzajemnego zaufania oraz okazywanej od dawna pomocy, nie zachodziła w tym przypadku obawa „porzucenia” podopiecznego B. J. (1) przez wnioskodawcę, co oznaczałoby pozostawienie go bez opieki.

Nadto podkreślenia wymaga także, iż zgodnie z treścią art. 217 § 1 kpc strona może, aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swych wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej, z zastrzeżeniem niekorzystnych skutków, jakie według przepisów niniejszego kodeksu mogą dla niej wyniknąć z działania na zwłokę lub niezastosowania się do zarządzeń przewodniczącego i postanowień sądu.

W rozpoznawanej sprawie organ rentowy podczas całego postępowania nie był ograniczony co do możliwości przedstawienia swych twierdzeń i dowodów na ich poparcie. Z tej możliwości jednak skutecznie nie skorzystał. Podczas całego procesu nie podważył wiarygodności zeznań wnioskodawcy oraz świadków, z których wynikały powyżej przedstawione ustalenia.

Reasumując organ rentowy nie przedłożył żadnych dowodów na poparcie zgłaszanych przez siebie tez. W tym stanie rzeczy, zdaniem Sądu Okręgowego, uznanie przez Sąd Rejonowy, iż wnioskodawca w spornych okresach niezdolności do pracy nie wykonywał pracy zarobkowej, a co za tym idzie nie zostały spełnione przesłanki określone w art. 17 ust. l ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa , do pozbawienia go prawa do zasiłku chorobowego za okresy tych niezdolności, było uprawnione.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację organu rentowego jako bezzasadną.

O obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,, Sąd orzekł w oparciu o przepis art. 98 kpc.