Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 758/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 października 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Monika Kuźniar

po rozpoznaniu w dniu 3 października 2014r. we Wrocławiu

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa Gminy W.

przeciwko M. Ł.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Krzyków we Wrocławiu

z dnia 5 marca 2014r.

sygn. akt I C 953/13

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 758/14

UZASADNIENIE

Ponieważ niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym, Sąd Okręgowy, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku ograniczył do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył :

Apelacja strony powodowej nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I Instancji przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe, a zebrany materiał poddał ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów. Na tej podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Odwoławczy przyjął za własne, zaś rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zostało logicznie powiązane z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Na wstępie stwierdzić trzeba, w ramach zarzutu naruszenia art. 6 k.c., że jest on przepisem prawa materialnego, który określa zasadę rozkładu dowodu, i w związku z tym, nie może doznać naruszenia przez przyjęcie, że strona nie udźwignęła ciężaru wykazania określonego faktu (wyrok SN z dnia 19.12.2012 r., II CNP 41/12, LEX nr 1288620). Kwestionowanie prawidłowości uznania przez sąd, że przeprowadzone dowody nie są wystarczające do przyjęcia za udowodnione okoliczności, których ciężar udowodnienia spoczywał na jednej ze stron, może nastąpić w drodze zarzutu naruszenia odpowiednich przepisów prawa procesowego, nie zaś art. 6 k.c. (wyrok SN z dnia 29.04.2011 r., I CSK 517/10, LEX nr 960502).

Odnosząc się natomiast do podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego poprzez sprzeczność dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń z materiałem dowodowym, oraz niezasadną odmowę wiarygodności kopii kartotek finansowych, należy uznać je za niezasadne.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. uprawnia sąd do oceny wiarygodności mocy dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Jak wiadomo zgodnie z utrwalonym orzecznictwem art. 233 § 1 k.p.c. przepis ten zawiera nakaz - nie doznający wyjątku, aby wyrażona ocena w aspekcie wiarygodności dokonana była na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału w sprawie oraz uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r. IV CKN 1256/00 lex nr 80267; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2000 r. III CKN 562/98 528132; postanowienie SN dnia 23 stycznia 2002 r. II CKN 691/99 LEX nr 54339, Prok.i Pr.-wkł. 2003/4/37). W ocenie Sądu Odwoławczego, przeprowadzona przez Sąd I instancji ocena materiału dowodowego została dokonana przez Sąd pierwszej instancji zgodnie z zasadami wiedzy i logicznego rozumowania oraz doświadczeniem życiowym. Przypomnieć należy, że zarzut naruszenia swobodnej oceny dowodów nie może polegać wyłącznie na przedstawieniu przez stronę ustaleń alternatywnych, musi bowiem dla swej skuteczności podważać podstawy tej oceny z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03).

Skarżąca, czyniąc Sądowi zarzut dokonania sprzecznych ustaleń, w istocie wyprowadza wnioski jedynie korzystne dla siebie, pomijając materiał dowodowy. Jak wynika z akt sprawy, strona powodowa wskazała w pozwie, że wysokość należności z tytułu najmu za każdy miesiąc objęty żądaniem pozwu, określa zweryfikowana kartoteka finansowa, określająca wysokość opłat z tytułu najmu za poszczególne miesiące do dnia 30 czerwca 2009 r. w wysokości mediów i czynszu, wpłaty dłużnika, sposób ich rozliczeń przez stronę powodową oraz odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od dnia wymagalności do dnia 31 stycznia 2013 r. W piśmie z dnia 22 kwietnia 2013 r. strona powodowa sprecyzowała, że domaga się zapłaty czynszu i mediów za okres od 1 kwietnia 2003 r. do 30 czerwca 2009 r. w wysokości 4.497,09 zł wraz z odsetkami w wysokości 3.288,40 zł liczonymi od dnia wymagalności do dnia 31 stycznia 2013 r. Owe dokumenty w postaci „zweryfikowanej kartoteki finansowej czynsz” na k. 58-62 akt, jak też „ zweryfikowanej kartoteki finansowej media” na k. 63-67 akt, oraz „zweryfikowanej kartoteki finansowej opłaty” na k. 68 - 70 akt, stanowią jedynie kserokopię wydruku komputerowego, z całkowicie nieczytelnym podpisem – przypuszczalnie – osoby, która go wystawiła.

Należy zwrócić uwagę, że, aby móc dokumentom tym przypisać charakter dokumentu prywatnego i przyznać im domniemanie ich prawdziwości i autentyczności pochodzenia zawartego w nich oświadczenia od wystawcy, który go własnoręcznie podpisał, niezbędne jest opatrzenie tego dokumentu podpisem. Dokumenty nie podpisane, nie stanowią dokumentu w rozumieniu art. 245 k.p.c. (por. wyrok SN z dnia 9 grudnia 1980 r., II URN 171/80, OSP 1981, z. 7, poz. 126). To, jakie znaczenie dowodowe ma dokument prywatny nie podpisany przez jego wystawcę, sąd ocenia na podstawie art. 233 k.p.c. w kontekście całokształtu zebranego materiału dowodowego.

W kontekście powyższego, Sąd Odwoławczy uznał, że, wobec niezgodności okresu, za który sporządzono kartotekę z okresem, za który zapłaty czynszu i mediów domaga się strona powodowa, jak też wobec braku innych dokumentów, które pozwalałyby na precyzyjne wyliczenie ewentualnie należnego stronie powodowej świadczenia, ocena wartości dowodowej kartotek nie mogła być inna, niż dokonana przez Sąd Rejonowy. Nie jest z kolei rolą Sądu dokonywanie szczegółowych wyliczeń (w oparciu o zawartą w 1995 r. umowę najmu, zawiadomienia o zmianie wysokości czynszu i akty prawa miejscowego) należnej ewentualnie stronie powodowej kwoty w sytuacji, gdy strona powodowa sama nie dokonuje takiego wyliczenia prawidłowo, a nadto, oferuje na uzasadnienie wysokości wyliczenia dokumenty za okres rozbieżny z okresem, za który domaga się zapłaty. Jeśli zatem kwota objęta żądaniem pozwu nie została wykazana, opieranie powództwa jedynie na okoliczności, że opłaty były, zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, ustalane przez organ wykonawczy gminy w oparciu o uchwalane przez radę gminy wieloletnie programy gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy, nadto prawidłowo obniżane, jest niewystarczające. Natomiast stwierdzenie strony powodowej o częściowym tylko kwestionowaniu przez pozwaną żądania pozwu, jest nieuprawnione, gdyż z treści sprzeciwu zaskarżającego w całości nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym (k. 77) wynika, że pozwana kwestionowała żądanie co do zasady, więc tym bardziej - co jest oczywiste – podważała zasadność żądania pozwu również co do wysokości.

Zważyć należy, że art. 128 k.p.c. pozwala na dołączenie do pisma procesowego odpisów załączników (np. ich kserokopii), zamiast załączników w oryginale. Z art. 129 k.p.c. jednak wynika, że najpóźniej na rozprawie strona obowiązana jest okazać sądowi oryginały tych dokumentów, natomiast na żądanie przeciwnika obowiązana jest uczynić to jeszcze przed rozprawą. Ustawodawca, posługując się pojęciem dokumentu rozumiał przez to oryginał dokumentu. Tam, gdzie oryginał może być zastąpiony przez odpis (np. odbitkę ksero), ustawodawca wyraźnie to zaznaczył. Posłużenie się przez stronę powodową kopiami wydruków komputerowych z nieczytelnymi kopiami podpisów, nie jest prawidłowe. W tym zakresie Sąd Odwoławczy aprobuje nie odosobnione w orzecznictwie sądów powszechnych stanowisko Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10.01.2008r. , sygn. akt V ACa 816/07 , LEX nr 398729, że sama odbitka ksero lub inna kopia reprograficzna nie jest dokumentem w rozumieniu przepisów k.p.c. i nie może dokumentu zastąpić. Jeżeli zatem odbitka ksero (kserokopia) nie jest odpowiednio poświadczona, to nie stanowi ona dokumentu, a sądowi nie wolno przeprowadzać w tej sytuacji dowodu z dokumentu. O ile zaś dowód taki został, jak w niniejszej sprawie dopuszczony, winien być pominięty w ustaleniach faktycznych, co słusznie uczynił Sąd Orzekający.

Zgodzić należy się ze stroną powodową, że w sytuacji, gdy strona nie korzysta z zastępstwa procesowego, brak jest podstaw do poświadczenia złożonej wraz z pozwem kserokopii kartotek finansowych za zgodność z oryginałem przez profesjonalnego pełnomocnika występującego w sprawie. Jednakże, z akt sprawy wynika jednak, że profesjonalny pełnomocnik reprezentował powodową gminę (k. 127 i n.). Brak było również przeszkód do sporządzenia kserokopii w sposób umożliwiający określenie osoby, która wystawiła kartoteki i na ich oryginale złożyła swój podpis.

Wbrew stanowisku strony powodowej, przepisy zobowiązujące do przedstawienia oryginału dokumentu na wniosek strony przeciwnej, czy też na zarządzenie Sądu, nie zwalniają strony powołującej określone fakty i wywodzącej z nich skutki prawne, z obowiązku ich udowodnienia. Nie jest też rolą Sądu wskazywanie powodowi dowodów, które powinien jeszcze przedstawić, tak aby jego żądanie mogło zostać uwzględnione. Art. 248 k.p.c. stanowi jedynie o obowiązku przedstawienia dokumentu, nie nakłada zaś na Sąd obowiązku wezwania strony o jego przedłożenie.

Mając powyższe na uwadze, dalsze ustosunkowywanie się do zarzutów prawa materialnego, stało się zbędne.

Wobec powyższego, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Odwoławczy oddalił apelację strony powodowej jako bezzasadną, o czym orzeczono jak w sentencji.