Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt II Ca 584/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2014 roku

  Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Łuchtaj

Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Anna Ścioch-Kozak

Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)

Protokolant Dorota Hordziejewska

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2014 roku w Lublinie

na rozprawie

sprawy z powództwa B. S.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku z dnia 12 marca 2014 roku, sygn. akt I C 674/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I. w ten sposób, że zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz B. S. również odsetki ustawowe od kwoty 21.000 zł (dwadzieścia jeden tysięcy złotych) za okres od dnia 11 stycznia 2012 roku do dnia 11 marca 2014 roku;

II.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz B. S. kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

III.  nakazuje pobrać od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku kwotę 296 zł (dwieście dziewięćdziesiąt sześć złotych) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sygn. akt II Ca 584/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 29 lipca 2011 roku powód B. S. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 35.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty oraz o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za dalsze szkody mogące wystąpić u powoda z tytułu zaistniałego w dniu 18 lipca 2010 roku zdarzenia drogowego.

*

Wyrokiem z dnia 12 marca 2014 roku Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku:

I. zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda B. S. kwotę 21.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 marca 2014 roku do dnia zapłaty;

II. oddalił powództwo w pozostałej części;

III. zniósł wzajemnie koszty procesu pomiędzy stronami;

IV. nakazał pobrać od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku kwotę 1.050 zł tytułem nieuiszczonej części opłaty od pozwu oraz kwotę 806,02 zł tytułem części wydatków postępowania wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa;

V. przejął na rachunek Skarbu Państwa pozostałą część nieuiszczonej opłaty od pozwu i wydatków postępowania.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 lipca 2010 roku w L. K. G., kierujący samochodem marki F. o nr rej. (...), nie zachował należytej ostrożności i potrącił prawidłowo przechodzącego przez jezdnię na przejściu dla pieszych powoda B. S.. Właściciel samochodu marki F. o nr rej. (...) posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W..

W wyniku tego zdarzenia powód doznał obrażeń ciała w postaci urazu powierzchownego głowy bez utraty przytomności, urazu skrętnego kręgosłupa z podrażnieniem istniejącej artrozy i następowym zespołem korzeniowym, stłuczenia lewego barku, otarcia skóry lewego łokcia, lewego przedramienia oraz lewego pośladka.

W dniu 19 lipca 2010 roku powód zgłosił się do (...) Sp. z o. o. w L. z powodu bólu karku i lewego barku, otarcia naskórka lewego łokcia i lewego przedramienia oraz wymiotów; otrzymując skierowanie do szpitala. Tego samego dnia B. S. zgłosił się do Wojewódzkiego Szpitala (...) w L., gdzie rozpoznano u niego naruszenie zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa szyjnego, dystorsję kręgosłupa szyjnego, stłuczenie lewego barku, otarcie skóry lewego pośladka. Zalecono ograniczenie aktywności fizycznej, kołnierz szyjny, leki przeciwbólowe oraz kontrolę w Poradni (...) w razie dolegliwości. Powód rozpoczął leczenie w Poradni (...) w dniu 21 lipca 2010 roku. Skierowano go wówczas na fizykoterapię. B. S. otrzymał również skierowanie do neurologa. Leczenie ortopedyczne trwało do dnia 25 października 2010 roku. W dniu 21 lipca 2010 roku powód rozpoczął leczenie w Poradni (...). W dniu 29 lipca 2010 roku wykonał KT głowy, które nie wykazało zmian pourazowych i krwotocznych. Powód kontynuował leczenie u neurologa z powodu bólów głowy i zespołu korzeniowego szyjnego. W dniu 6 września 2010 roku B. S. został skierowany przez neurologa na fizykoterapię kręgosłupa szyjnego. W dniu 26 października 2010 roku lekarz neurolog wystawił zaświadczenie o zakończeniu leczenia.

Po wypadku B. S. odczuwa silny lęk przed przechodzeniem przez ulicę lub przed poruszaniem się rowerem po drodze publicznej. Ujawniły się u niego symptomy pourazowego zespołu stresowego w postaci silnych reakcji lękowych oraz permanentnego stanu uogólnionych zaburzeń lękowo-depresyjnych. Powód po wypadku przez okres 3 miesięcy nosił kołnierz ortopedyczny, co wywoływało u niego uczucie dyskomfortu, przez okres około ośmiu miesięcy występowały u niego silne bóle i zawroty głowy połączone z chwilowymi zaburzeniami równowagi, pojawiły się też zaburzenia mowy: powód mylił albo przekręcał słowa, jąkał się, mówił w spowolnionym tempie. Przez okres około pół roku od wypadku powód cierpiał na bezsenność i koszmary nocne. Obecnie B. S. cierpi na uporczywe, powtarzające się co kilka dni bóle głowy, przy których musi zażywać leki przeciwbólowe.

Biegły z zakresu psychologii J. K. stwierdził u powoda wystąpienie symptomów pourazowego zespołu stresu w postaci silnych reakcji lękowych oraz permanentnego stanu uogólnionych zaburzeń lękowo-depresyjnych. Objawy te są konsekwencją przewlekłej sytuacji urazowej, tzn. wydarzenia stresowego oraz trwałej sytuacji zmiany życiowej. Powód odczuwa tzw. mechanizm wtargnięcia, który polega na nagłym i niekontrolowanym pojawianiu się w polu świadomości obrazów i scen z traumatycznego zdarzenia oraz zaburzeń w sferze emocji i w sferze behawioralnej. Ma silne i trwałe subiektywne poczucie zmiany sytuacji życiowej spowodowanej wypadkiem.

Z opinii biegłego sądowego z zakresu ortopedii i traumatologii M. R. wynika, że urazy w zakresie narządów ruchu spowodowały u powoda powstanie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %. Dolegliwości bólowe o znacznym nasileniu trwały 3-4 tygodnie, o średnim nasileniu – 4-6 tygodni, a o lekkim nasileniu – 2-3 miesiące. Występujące obecnie dolegliwości mają charakter okazjonalny i wynikają ze schorzeń samoistnych (wielopoziomowe zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego). Przebyty uraz nie spowodował trwałych następstw.

Z opinii biegłej sądowej z zakresu neurologii A. S. wynika, że w wyniku zdarzenia z dnia 18 lipca 2010 roku powód doznał urazu powierzchownego głowy bez utraty przytomności, bez urazu CUN, urazu skrętnego kręgosłupa z podrażnieniem istniejącej artrozy i następowym zespołem korzeniowym oraz zespołu nerwicowego po urazie. Pourazowe bóle i zawroty głowy z zaburzeniami adaptacyjnymi spowodowały długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 3 %, zaś pourazowy zespół korzeniowy kręgosłupa szyjnego z podrażnieniem artrozy spowodował długotrwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5 %. Obecne dolegliwości bólowe są związane ze schorzeniem podstawowym, na które powód leczył się przed wypadkiem.

W dniu 23 lipca 2010 roku B. S. zgłosił pozwanemu szkodę z ubezpieczenia OC. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi łącznie kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

Sąd Rejonowy wskazał, na podstawie jakich dowodów ustalił powyższy stan faktyczny; obdarzając wiarą wszystkie dokumenty, zeznania świadków N. S. i K. S. oraz powoda, a także opinie biegłych: z zakresu psychologii J. K., z zakresu ortopedii i traumatologii M. R. oraz z zakresu neurologii A. S..

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za częściowo zasadne.

Zgodnie z art. 822 § l k.c. przez umowę odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Przepis art. 34 ust. l ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152, ze zm.) stanowi, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Zgodnie z art. 436 § l k.c. w zw. z art. 435 § l k.c. odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek, ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody.

W sprawie niniejszej poza sporem pozostawała odpowiedzialność za szkodę samoistnego posiadacza pojazdu mechanicznego, który potrącił powoda oraz odpowiedzialność pozwanego zakładu ubezpieczeń z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza tego pojazdu mechanicznego; spór dotyczył jedynie zasadności roszczeń zgłoszonych w niniejszym procesie.

Zgodnie z art. 445 § l k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. W rozumieniu powołanego przepisu krzywda stanowi cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia).

Przy określaniu wysokości zadośćuczynienia sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów), trwałość skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wiek poszkodowanego (z reguły większą krzywdą jest kalectwo osoby młodszej), niemożność wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportu, chodzenie do teatru czy kina, a także stopień winy sprawcy szkody (wysoki stopień powinien z reguły wpływać na podwyższenie zadośćuczynienia). Przewidziane w art. 445 § l k.c. zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach.

Sąd Rejonowy, oceniając następstwa wypadku zaistniałego w dniu 18 lipca 2010 roku, uznał, że odpowiednią kwotą zadośćuczynienia należnego powodowi jest kwota 26.000 zł, a zatem mając na uwadze dotychczas wypłaconą kwotę 5.000 zł, powództwo należało uwzględnić co do kwoty 21.000 zł.

Sąd Rejonowy jednocześnie wskazał, że ze względu na to, iż zadośćuczynienie ma charakter fakultatywny (art. 445 § l k.c.), zaś jego wysokość powinna być określona przez sąd z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, ocenianych – zgodnie z regułą zawartą w art. 316 k.p.c. – według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy, przy czym pełny rozmiar krzywdy doznanej przez powoda w wypadku zaistniałym w dniu 18 lipca 2010 roku oraz związanych z tym cierpień fizycznych ustalony został dopiero w toku niniejszego postępowania, zasadne było zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od przyznanego powodowi zadośćuczynienia dopiero od dnia wyrokowania.

Za niezasadne Sąd Rejonowy uznał również zgłoszone żądanie ustalenia, że pozwany będzie ponosić odpowiedzialność za mogące wystąpić w przyszłości skutki związane z wypadkiem, jaki miał miejsce w dniu 18 lipca 2010 roku.

Zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Sąd Rejonowy przywołał przepis art. 442 1 § 3 k.c. w obecnym brzmieniu i wskazał, że wobec tego unormowania powodowi nie grozi przedawnienie roszczeń dotyczących szkód na osobie, jakie mogą pojawić się w przyszłości, zaś samo zdarzenie nie doprowadziło do powstania u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu. Powód nie ma zatem interesu prawnego w żądaniu ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku, jakie mogłyby ujawnić się w przyszłości.

Powództwo zostało uwzględnione w około połowie (52,5 %), zaś powód był zwolniony z opłaty od pozwu i z wydatków postępowania, toteż na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd Rejonowy zniósł koszty procesu pomiędzy stronami.

Na podstawie art. 113 ust. 1, ust. 2 i ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 roku, Nr 90, poz. 594, ze zm.) w zw. z art. 98 § l k.p.c. i art. 100 k.p.c. Sąd Rejonowy nakazał pobrać od pozwanego część nieuiszczonych kosztów sądowych odpowiadającą proporcjonalnie wygranej powoda, natomiast w pozostałej części przejął na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczone koszty sądowe.

*

Apelację od tego wyroku wniósł powód B. S., zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w części, tj. w pkt II. w części oddalającej żądanie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty 21.000 zł od dnia doręczenia odpisu pozwu (11 stycznia 2012 roku) do dnia 11 marca 2014 roku.

Powód zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 14 ust. 1 i ust. 2 ustawy dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich niezastosowanie i uznanie, że powodowi nie przysługuje prawo do odsetek za okres od dnia doręczenia odpisu pozwu do dnia poprzedzającego dzień wyrokowania z uwagi na fakt, iż zakres krzywdy został ustalony w toku postępowania, gdy w rzeczywistości roszczenie wobec pozwanego ubezpieczyciela zostało skonkretyzowane co do wysokości żądania w pozwie, stało się wymagalne od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu towarzystwu, a ponadto zakres krzywdy powoda ujawnił się już przed procesem na etapie postępowania likwidacyjnego, zaś w toku procesu nie pojawiła się żadna nowa okoliczność, o której pozwany by nie wiedział.

Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt II. poprzez zasądzenie na rzecz powoda od pozwanego także odsetek ustawowych od kwoty 21.000 zł za okres od dnia 11 stycznia 2012 roku do dnia 11 marca 2014 roku oraz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego według norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jest zasadna w całości.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i ocenił dowody zgodnie z dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia za własne.

Sąd Rejonowy co do zasady, poza kwestią będącą przedmiotem zaskarżenia apelacją powoda, dokonał również prawidłowej oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego, którą Sąd Okręgowy podziela.

Błędnie natomiast Sąd Rejonowy przyjął, że powodowi należą się odsetki ustawowe za opóźnienie od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia dopiero od dnia wyrokowania.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych co do zasady zakład ubezpieczeń powinien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Zgłoszenie szkody nastąpiło wprawdzie bezpośrednio po wypadku, ale postępowanie likwidacyjne toczyło się przez długi okres czasu, obejmując cały okres trwania leczenia powoda, które zakończyło się w październiku 2010 roku. Drugą z decyzji – z dnia 19 stycznia 2011 roku – pozwany przyznał powodowi tytułem zadośćuczynienia dodatkowo kwotę 3.500 zł.

W tym stanie rzeczy uznać należy, że niewątpliwie w dacie, od której powód zażądał od pozwanego odsetek za opóźnienie w wypłacie zadośćuczynienia, proces leczenia powoda był zakończony i po tej dacie nie nastąpiły żadne istotne zmiany w stanie zdrowia powoda bądź w następstwach wypadku w życiu powoda, które miałyby wpływ na ustalenie wysokości zadośćuczynienia.

Skonkretyzowane zgłoszenie szkody jest równoznaczne z wezwaniem do zapłaty (por. art. 455 k.c.). Z kolei przepisy art. 481 § 1 i § 2 k.c. stanowią, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać odsetek, co do zasady ustawowych, za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Zadośćuczynienie należy się poszkodowanemu z mocy przepisów prawa materialnego, a pozwany w postępowaniu likwidacyjnym jest obowiązany ustalić istotne okoliczności oraz prawidłową wysokość należnych poszkodowanemu świadczeń. Wyrok sądu nie ma charakteru konstytutywnego a deklaratywny, czyli nie kreuje świadczenia, a tylko – w razie sporu – ustala, w jakiej wysokości żądanie poszkodowanego spełnienia świadczenia jest zasadne.

Art. 363 § 2 k.c. stanowi, że jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. W ocenie Sądu Okręgowego przepis ten nie może mieć wpływu na datę wymagalności świadczenia z tytułu zadośćuczynienia w sytuacji, gdy świadczenie w określonej wysokości niewątpliwie powinno zostać ustalone już w terminie wskazanym przez powoda jako data początkowa opóźnienia pozwanego i wysokość ta nie uległa zmianie w dacie wyrokowania. Taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie, gdyż pomiędzy zakończeniem postępowania likwidacyjnego a datą wyrokowania nie ujawniły się żadne nowe okoliczności ani nie nastąpiła tak istotna zmiana siły nabywczej pieniądza, aby należało przyjąć, że wcześniej świadczenie z tytułu zadośćuczynienia należałoby się powodowi w niższej wysokości niż ustalona w wyroku.

W tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela rozważania Sądu Najwyższego zawarte w uzasadnieniu wyroku z dnia 18 lutego 2010 roku, sygn. II CSK 434/09, Lex nr 602683, a przyjęte tam stanowisko zdecydowanie przeważa w orzecznictwie.

Przyjęcie, że zakład ubezpieczeń mimo ustalenia nieprawidłowej wysokości zadośćuczynienia będzie zobowiązany do zapłaty odsetek za opóźnienie dopiero od dnia wyrokowania, w istocie stanowiłoby premiowanie niedochowania przez ubezpieczyciela – profesjonalistę należytej staranności.

Skarżący nie sformułował żadnych zarzutów naruszenia przepisów prawa procesowego w zakresie rozstrzygnięć o kosztach procesu i o kosztach sądowych, a Sąd Odwoławczy z urzędu uwzględnia tylko naruszenie prawa materialnego oraz nieważność postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. II CSK 400/07, Lex nr 371445). Nie było zatem podstaw do zmiany tych rozstrzygnięć, gdyż zmiana zaskarżonego wyroku tylko w zakresie części odsetek ustawowych za opóźnienie nie zmieniła zasadniczo wyniku procesu.

Apelacja powoda została uwzględniona w całości, toteż na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów postępowania odwoławczego obejmujących wynagrodzenie pełnomocnika powoda – radcy prawnego w stawce minimalnej w postępowaniu odwoławczym, odniesionej do wartości przedmiotu zaskarżenia.

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych należało pobrać od przegrywającego w postępowaniu apelacyjnym pozwanego kwotę nieuiszczonej opłaty od apelacji, od której powód był zwolniony.

Z tych względów na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.