Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 344/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

V Wydział Karny Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Sędziowie: SSR del. Katarzyna Gozdawa-Grajewska (spr.)

SSO Janusz Chmiel

Protokolant: Roman Czarnacki

w obecności Wandy Ostrowskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 3 listopada 2014 r.

sprawy:

C. S.

córki W. i H.

ur. (...) w miejscowości M.

oskarżonej o przestępstwo z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 31 § 2 kk,

art. 190 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 18 maja 2014 r. sygn. akt IX K 984/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata T. S. kwotę
420,00 złotych (czterysta dwadzieścia złotych) oraz 23% podatku VAT w kwocie 96,60 złotych (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy), łącznie kwotę 516,60 złotych (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.  zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego które przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt V.2 Ka 344/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Rybniku wyrokiem z dnia 18 marca 2014r. w sprawie o sygn. akt. IX K 984/12 uznał oskarżoną C. S. za winną:

- występku z art. 157 § 2 kk w zw z art. 31 § 2 kk polegającego na tym, że w R. na ul. (...) w dniu 25 maja 2012r. rozpyliła w mieszkaniu I. M. gaz pieprzowy czym spowodowała u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci zaczerwienienia powiek, drobnych ubytków nabłonka rogówki, obrzęku spojówek, nastrzyku powierzchniowego, które naruszyły czynności narządów jej ciała na okres nie przekraczający 7 dni, przy czym zarzucanego jej czynu dopuściła się mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem i za ten czyn Sąd skazał ja na karę 40 stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 zł.

oraz za winną trzech występków z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk polegających na tym, że :

- w dniu 26 maja 2012r. w R. na ul. (...) groziła I. M. zniszczeniem mienia poprzez spalenie należącego do niej mieszkania, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonej uzasadnioną okolicznościami obawę spełnienia, przy czym zarzucanego jej czynu dopuściła się mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem,

-w dniu 8 sierpnia w R. na ul. (...) wymachując nożem w kierunku pokrzywdzonej W. C. groziła jej słownie pozbawieniem życia, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonej uzasadnioną okolicznościami obawę spełnienia, przy czym zarzucanego jej czynu dopuściła się mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem,

- w dniu 8 sierpnia w R. na ul. (...) wymachując nożem w kierunku pokrzywdzonej I. K. (1) groziła jej w ten sposób pozbawieniem życia, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonej uzasadnioną okolicznościami obawę spełnienia, przy czym zarzucanego jej czynu dopuściła się mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem,

Sąd uznał, iż oskarżona dopuściła się w/w występków z art. 190 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk w warunkach ciągu przestępstw i za to na mocy art. 190 § 1 kk w zw z art.91 § 1 kk wymierzył jej jedną karę łączną 50 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł .

W pkt. 3 wyroku Sąd Rejonowy na podstawie art. 85 kk , 86 § 1 kk i 91 § 2 kk wymierzył oskarżonej karę łączną 60 stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 zł. Na podstawie art. 46 § 2 kk orzekł wobec oskarżonej C. S. nawiązkę w kwocie 500 zł na rzecz pokrzywdzonej I. M.. Natomiast na podstawie art. 29 ustawy Prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata T. S. 1092,24 zł tytułem kosztów nieopłaconej obrony z urzędu, zaś na podstawie art. 627 kpk i 624 § 1 kpk obciążył oskarżoną C. S. na rzecz Skarbu Państwa opłatą w kwocie 60 zł. i wydatkami w kwocie 90 zł zwalniając ja od ponoszenia pozostałej części wydatków postępowania obciążając nimi Skarb Państwa.

Z wyrokiem tym nie zgodził się obrońca oskarżonego. Zaskarżył wyrok w całości . Wyrokowi zarzucił na podstawie art. 427 § 2 kpk w zw. z art. 438 pkt. 1-2 kpk:

1.  Obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to art. 5 § 2 kpk i art. 7 kpk poprzez oparcie ustaleń faktycznych na rozbieżnych zeznaniach świadków, z pominięciem okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonej, przez co przeprowadzona ocena dowodów jest niepełna i przekraczała granice swobodnej oceny dowodów i doprowadziła do błędów w ustaleniach faktycznych,

2.  Błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, że w dniu 25 maja 2012r. oskarżona rozpyliła gaz prosto w twarz I. M., w sytuacji gdy żaden ze świadków nie potwierdził takiego przebiegu zdarzeń,

3.  Błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, że w dniu 8 sierpnia 2012r. oskarżona wyszła na klatkę schodową trzymając w dłoni nóż, którym następnie miała wymachiwać w kierunku W. C. i I. K. (2), w sytuacji gdy trzymała w dłoni widelec,

4.  Obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to art. 167 kpk i art. 366 kpk poprzez nie przesłuchanie wszystkich uczestników zdarzeń z dnia 25 maja 2012r. i z dnia 8 sierpnia 2012r. w sytuacji gdy jedynie na podstawie zeznań wszystkich świadków można ustalić faktyczny przebieg wydarzeń, a zeznania dotychczas przesłuchanych świadków są rozbieżne i uniemożliwiają jednoznaczne odtworzenie przebiegu powyższych zdarzeń;

5.  Błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, że groźby oskarżonej, które miała wypowiedzieć w dniu 26 maja 2012r. i w dniu 8 sierpnia 2012r. wzbudziły u pokrzywdzonych uzasadnioną okolicznościami obawę spełnienia, w sytuacji gdy strony od dłuższego czasu pozostają skonfliktowane, wzajemnie dokuczają sobie i w trakcie awantur wypowiadają wulgaryzmy i inne epitety, lecz nigdy oskarżona nie dała podstaw, iż może spalić mieszkanie czy pozbawić życia pokrzywdzonych;

6.  Obrazę art. 46 § 2 kk poprzez jego zastosowanie , w sytuacji gdy nie zachodziły podstawy do orzeczenia nawiązki.

Na wypadek nieuwzględnienia powyższych zarzutów na podstawie art. 438 pkt 4 kpk zarzucił:

7.  Rażącą niewspółmierność (surowość) orzeczonych kar jednostkowych grzywny i kary łącznej grzywny poprzez niezastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary w sytuacji gdy oskarżona miała popełnić przypisane czyny mając w znacznym stopniu ograniczoną zdolność pokierowania swoim postępowaniem, biorąc nadto pod uwagę czyny przypisane oraz charakter konfliktu, w którym oskarżona również była ofiarą złośliwości ze strony sąsiadek.

Podnosząc powyższe zarzutu obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonej ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Rybniku do ponownego rozpoznania.

Sąd zważył co następuje:

Wbrew twierdzeniom obrońcy oskarżonego Sąd I instancji nie dopuścił się obrazy przepisu postępowania karnego a to art. 7 kpk. Zgodnie z treścią art. 7 kpk Sąd orzekający przy ocenie dowodów kieruje się zasadą swobodnej oceny, zgodnie z wewnętrznym przekonaniem, a ograniczony jest jedynie zasadami prawidłowego rozumowania, logiką i zasadami doświadczenia życiowego oraz wskazaniami wiedzy. W niniejszej sprawie wbrew twierdzeniom skarżącego nie możemy mówić o dowolnej ocenie dowodów. Sąd I instancji w sposób obszerny, szczegółowy i przekonujący uzasadnił dokonaną ocenę dowodów, uwzględniając zasady prawidłowego rozumowania i logiki. Słusznie bowiem odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonej, w których nie przyznawała się do popełnienia czynów z art. 190 § 1 kk i art. 157 § 2 kk. Nielogiczne są bowiem wyjaśnienia oskarżonej C. S., niezgodne z doświadczeniem życiowym, w którym zaprzecza, że spowodowała obrażenia ciała u I. M. w dniu 25 maja 2012r. Gdyby tak było jak wyjaśnia oskarżona (że rozpyliła gaz na klatce schodowej, który nie dotarł do twarzy pokrzywdzonej) to po pierwsze pokrzywdzona I. M. nie trafiłaby na szpitalny oddział ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala (...) w R. w dniu 25 maja 2012r. po drugie nie doznałaby urazu twarzy i oczu, po trzecie nie byłaby z tego powodu leczona. Niezależnie od tego, czy psiknięcie nastąpiło prosto w twarz pokrzywdzonej, czy też z tyłu jej głowy to rozpylony przez oskarżoną gaz dotarł niewątpliwie do twarzy pokrzywdzonej I. M. spowodował obrażenia jej ciała stwierdzone w dokumentacji lekarskiej i opinii biegłego. Nie ulega jakichkolwiek wątpliwości, że istnieje bezpośredni związek przyczynowy między działaniem C. S. (rozpyleniem gazu pieprzowego), a powstałymi obrażeniami u pokrzywdzonej. W istocie natomiast Sąd I instancji w uzasadnieniu wyroku ustalając stan faktyczny dopuścił się błędu. Oskarżona bowiem nie psiknęła pokrzywdzonej gazem prosto w twarz, żaden ze świadków o tym nie wspomina, nawet sama pokrzywdzona. Zatem to ustalenie zostało dokonane pochopnie bez podstawy dowodowej w czym należy przyznać rację obrońcy. Jednakże błąd w stanie faktycznym może spowodować uchylenie zaskarżonego orzeczenia tylko wówczas gdyby mógł mieć wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt. 3 kpk). W niniejszej sprawie błąd Sądu meriti takiego skutku nie wywołuje, bowiem jak wspomniano wyżej niezależnie od tego, czy oskarżona psiknęła gazem prosto w twarz, z boku głowy pokrzywdzonej czy z tyłu spowodowała obrażenia ciała pokrzywdzonej co nie budzi jakichkolwiek wątpliwości. Dlatego też mimo dostrzeżonego błędu w ustaleniach faktycznych nie znaleziono dostatecznych powodów, by orzeczenie Sadu I instancji w tym zakresie uchylić.

Sąd Okręgowy nie dopatrzył się rozbieżności w zeznaniach I. M. odnośnie pierwszego ze zdarzeń. Słusznie zauważył Sąd Rejonowy – iż pokrzywdzona opowiedziała przebieg sytuacji, była wzburzona, zdenerwowana, że skarżyła się na powstałe dolegliwości i że jednoznacznie wskazywała, że sprawcą była właśnie sąsiadka C. S.. Po drugie wersję pokrzywdzonej, a nie oskarżonej potwierdza zaświadczenie lekarskie o obrażeniach doznanych przez I. M. w dniu 25 maja 2012r. oraz opinia biegłego lekarza sadowego T. Z.. Biegły stwierdził przecież, że obrażenia doznane przez pokrzywdzoną mogły powstać w warunkach opisywanych przez I. M.. Sugestie obrony, że stwierdzone w obdukcji obrażenia mogły powstać w innych okolicznościach, są irracjonalne w świetle przeprowadzonych w sprawie dowodów. Po trzecie należy zauważyć, że oskarżona nie zaprzeczała, że rozpyliła gaz pieprzowy w dniu 25 maja 2012r. po sprzeczce z sąsiadką. Powyższy materiał dowodowy dał Sądowi Rejonowemu pełną podstawę do ustalenia sprawstwa oskarżonej w zakresie pierwszego z przypisanych jej czynów. Wbrew twierdzeniom obrony przeprowadzona w tym zakresie ocena dowodów była pełna i swobodna zgodna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd nie dopuścił się obrazy art. 167 kpk nie przesłuchując w charakterze świadka M. M. (1). Należy bowiem zauważyć, że Sąd był w stanie na podstawie dostępnego i przeprowadzonego materiału dowodowego ustalić niebudzący wątpliwości stan faktyczny. Żadna ze stron postępowania na rozprawie natomiast nie wnosiła o dopuszczenie dowodu z zeznań tegoż świadka. Zarzut obrońcy w tym zakresie nie zasługuje na uwzględnienie.

Trudno uznać również za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonej, że nie groziła w dniach 26 maja 2012r. I. M., a w dniach 8 sierpnia 2012r. W. C. i I. K. (2). Obrońca oskarżonej podnosząc zarzut obrazy przepisu postępowania art. 7 kpk kwestionuje w szczególności ocenę zeznań pokrzywdzonych jednakże zapomina niejako , że to wersja pokrzywdzonych jest spójna, koresponduje ze sobą a nadto potwierdzają ją zeznania G. M.. Obrońca w apelacji próbuje podważyć wartość zeznań pokrzywdzonych eksponując rozbieżności. Jednakże drobne rozbieżności w ich zeznaniach – urastające w oczach obrońcy do istotnych rozbieżności - nie mogą przekreślać wiarygodności pokrzywdzonych. Jest oczywistym , że świadkowie, a właściwie osoby pokrzywdzone , zeznając najpierw przed organami ścigania, potem przed Sądem targane emocjami mogą zapomnieć, czy dodać jakiś szczegół do zeznań. Pamięć ludzka nie ma charakteru absolutnego, a upływ czasu ją osłabia. Jednakże zdaje się zapominać obrońca, że wszystkie trzy pokrzywdzone od samego początku wskazywały, że sprawcą zarówno groźby spalenia mieszkania wobec I. M. jak i groźby pozbawienia życia W. C. i I. K. (2) był nie kto inny jak C. S.- dobrze znana im sąsiadka. Co do istoty ich zeznania nie różniły się wewnętrznie. Wręcz przeciwnie wszystkie trzy pokrzywdzone konsekwentnie podawały, w jaki sposób oskarżona im groziła, od czego zaczęły się sporne incydenty i w jaki sposób zostały przez nią słownie zaatakowane. Nie ma natomiast znaczenia, czy oskarżona trzymała w ręku nóż, czy widelec do przewracania mięsa (notabene też ostry przedmiot) skoro realizacja groźby polegała na wypowiedzeniu wobec pokrzywdzonych W. C. i I. K. (2) słów „ uspokójcie się wy stare k…. bo was powyrzynam”. Oczywiście trzymanie noża podczas wypowiadania takich słów urealnia zapowiedź wypowiedzianej groźby, ale również zagrożenie stwarza trzymanie w ręku innego ostrego przedmiotu takiego chociażby jak widelec. Zatem wywody obrońcy, że oskarżona trzymała wówczas w ręku widelec do przewracania mięsa są nieistotne dla przypisania oskarżonej znamion przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Zresztą w opinii Sądu odwoławczego ustalenie dokonane przez Sąd Rejonowy, iż oskarżona trzymała w ręku nóż jest jak najbardziej prawidłowe. Potwierdzają to przecież zeznania tak W. C. jak i I. K. (2) oraz świadka G. M. (k. 25-26). Zaprzeczanie przez oskarżoną temu, by wspomnianą groźbę miała wypowiedzieć w żaden sposób nie mogą podważyć wiarygodności pokrzywdzonych, zwłaszcza, że to wersja pokrzywdzonych spójna ze sobą, a nie oskarżonej znalazła potwierdzenie w dodatkowym dowodzie tj. zeznaniach świadka G. M..

Nietrafny jest też zarzut obrońcy, że pokrzywdzone nie bały się słów wypowiedzianych przez oskarżoną. W tym przedmiocie miarodajne są zeznania samych pokrzywdzonych. Każda z nich w swoich zeznaniach podaje, że obawiała się gróźb wypowiadanych przez C. S. pod ich adresem. Wskazywały, że na realność ich obaw wskazuje chociażby nietypowe i niezrównoważone zachowanie oskarżonej, które na co dzień są w stanie zaobserwować. Trudno podważyć wiarygodność tych oświadczeń. Kwestia wywołania obawy u adresata wypowiedzianej groźby ma charakter subiektywny. Jednakże weryfikacji realności tej obawy w niniejszej sprawie można dokonać chociażby przez fakt, że oskarżona w dniu 25 maja 2012r. spowodowała obrażenia ciała u pokrzywdzonej M.. Stąd też pokrzywdzone miały pełne prawo obawiać się oskarżonej i jej agresywnego zachowania oraz wypowiadanych gróźb. Zatem należy uznać, że Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił zeznania pokrzywdzonych I. M., W. C. i I. K. (2) oraz świadka G. M. , czyniąc je podstawą swych ustaleń faktycznych.

Okoliczności niniejszej sprawy nie były bowiem na tyle skomplikowane, by wymagały przeprowadzenia dodatkowych czynności dowodowych, o co zresztą strony nie wnosiły w toku procesu.

Podsumowując Sąd I instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, z których jednoznacznie wynika, że oskarżona spowodowała obrażenia ciała u pokrzywdzonej I. M. oraz groziła jej i W. C. oraz I. K. (3) popełnieniem przestępstwa spalenia mieszkania i zabójstwa. Tak jak już wskazano wyżej czyny oskarżonej zostały potwierdzone zeznaniami pokrzywdzonych, świadka, obdukcją lekarską i opinią sądowo-lekarską. Okoliczności faktyczne niniejszej sprawy - w opinii Sądu Rejonowego – nie budziły żadnych wątpliwości. Materiał dowodowy wskazywał na sprawstwo oskarżonej, zatem Sąd meriti poczynił takie , a nie inne ustalenia faktyczne, a Sąd Okręgowy w pełni je aprobuje. Argumentacja Sądu Rejonowego przedstawiona w pisemnych motywach wyroku wskazująca na popełnienie przez C. S. występków z art. 190 § 1 kk i 157 § 2 kk jest przekonująca, logiczna, a przede wszystkim oparta na przeprowadzonych w sprawie dowodach.

Rację ma natomiast obrońca oskarżonego, iż Sąd dopuścił się naruszenia art. 46 § 2 kk poprzez jego zastosowanie i orzeczenie nawiązki w kwocie 500 zł na rzecz pokrzywdzonej I. M.. Sąd Rejonowy powinien był orzec na podstawie § 1 art. 46 kk zadośćuczynienie i obowiązek naprawienia szkody. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego artykuł 46 § 1 k.k. dopuszcza możliwość jednoczesnego orzeczenia wobec skazanego obowiązku naprawienia szkody majątkowej (odszkodowania) i wynagrodzenia za szkodę niemajątkową (krzywdę) w postaci zadośćuczynienia. ( Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2013 r. II KK 161/13 OSNKW 2013/11/95, Biul.SN 2013/11/25, Biul.SN 2013/11/27 LEX 1391443)

Intencja Sądu wynika z pisemnych motywów wyroku. Sąd Okręgowy mimo ewidentnego błędu Sądu I instancji nie dokonywał zmiany w tym przedmiocie uznając, iż wykraczałoby to poza kompetencje Sądu Odwoławczego. Natomiast uchylenie tegoż punktu pozbawiałoby pokrzywdzoną I. M. możliwości szybkiej rekompensaty poniesionych przez nią strat finansowych związanych z leczeniem oraz zadośćuczynienia za doznany ból i cierpienia. Ustawodawca, wprowadzając środek karny określony w art. 46 § 1 i 2 k.k., miał przecież na uwadze przede wszystkim uchronienie pokrzywdzonego "od dochodzenia roszczeń w żmudnym procesie cywilnym". Uznając, że jednym z celów wyroku karnego jest zadośćuczynienie szkodzie jaką odniósł pokrzywdzony uznano, że zasądzona błędnie nawiązka w rzeczywistości zrekompensuje szkodę pokrzywdzonej M. i zadośćuczyni doznanym przez nią cierpieniom. Sąd Okręgowy uznał więc, że intencją Sądu Rejonowego było tak naprawdę obciążenie oskarżonej obowiązkiem naprawienia szkody i zadośćuczynienia a jedynie omyłkowo wskazano że zasądzono nawiązkę. Ponieważ nawiązka ze swej istoty ma charakter subsydiarny w stosunku do obowiązku naprawienia szkody i zadośćuczynienia uznano, że w realiach niniejszej sprawy może mieć ostatecznie zastosowanie zwłaszcza, że zasądzona kwota czy to nawiązki czy to zadośćuczynienia i naprawienia szkody byłaby taka sama. Zresztą Sąd Rejonowy wskazał przesłanki, które – jego zdaniem- przemawiają za zastosowaniem tych instytucji. Dla samej oskarżonej kwestia nazewnictwa nie ma żadnego znaczenia. Orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazuje natomiast, że niedopuszczalnym jest jedynie zasądzenie zarówno obowiązku naprawienia szkody jak i nawiązki gdyż ten drugi ze środków karnych ma ewidentnie charakter subsydiarny. (zob. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2006 r., IV KK 435/05, LEX nr 173643).

Zarzut rażącej surowości wymierzonych kar jest całkowicie bezzasadny. Zarówno kary jednostkowe jak i kara łączna 60 stawek dziennych grzywny przy przyjęciu wartości jednej stawki na kwotę 10 zł. nie jest karą rażąco surową. Oskarżona nie była dotychczas co prawda karana, a przestępstw dopuściła się w warunkach ograniczonej poczytalności jednakże Sąd I instancji orzekł kary najłagodniejsze rodzajowo. Wymierzył jej karę grzywny, a wartość stawki ustalił na 10 zł. Stąd też orzeczenie w niniejszej sprawie kar grzywien w takim rozmiarze nie jest zbyt surowe, zwłaszcza jeżeli weźmie się pod uwagę osobowość sprawczyni i uciążliwość jej zachowań względem sąsiadów. Sąd Okręgowy w toku kontroli instancyjnej doszedł do przekonania, iż orzeczona kara łączna grzywny 60 stawek dziennych będzie adekwatna do celów jakie kara ma spełnić wobec sprawcy przestępstwa. Z pewnością zmotywuje oskarżoną do zmiany swego postępowania. Kara w takim wymiarze, wraz z zasądzonym środkiem karnym na rzecz pokrzywdzonej z pewnością nie może być uznana za karę surową, a jednocześnie jest zgodna z zasadami prewencji tak ogólnej jak i szczególnej. Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się natomiast jakichkolwiek powodów warunkujących zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd II instancji zaskarżony wyrok utrzymał w mocy uznając większość zarzutów apelacyjnych za czystą polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji. Jednocześnie zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adwokata T. S. koszty nieopłaconej obrony prawnej świadczonej przed Sądem II instancji. Zwolniono również oskarżoną od ponoszenia kosztów postępowania odwoławczego uznając, iż jej sytuacja jest na tyle trudna, że uniemożliwi jej uregulowanie dodatkowych kosztów sądowych.