Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XII C 2398/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 15 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:del. SSR Jan Sterczała

Protokolant:p.o. stażysty K. R.

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2014r. w Poznaniu

sprawy z powództwa A. W. (1)

przeciwko(...)Spółka Akcyjna w W.

- o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 30 000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 21.11.2013r.

2.  w pozostałym zakresie powództwo oddala

3.  nie obciąża powódki kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej oraz nieuiszczonymi kosztami sądowymi

4.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 1500 zł tytułem części nieuiszczonej opłaty od pozwu, której nie miała obowiązku uiścić powódka

del. SSR Jan Sterczała

Sygn. akt XII C 2398/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 listopada 2013 r. przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w W. powódka A. W. (1), działając przez pełnomocnika procesowego, wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią jej ojca G. W. z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Powódka domagała się ponadto zwolnienia od kosztów sądowych w całości.

Powódka scharakteryzowała okoliczności faktyczne zdarzenia z dnia 11 maja 2013 r., w którym uczestniczył jej ojciec G. W.i w następstwie którego poniósł śmierć. Powódka wskazała, że postępowanie karne toczące się przed Sądem Rejonowym w Ś. W.w sprawie o sygn.(...)zakończyło się wydaniem wyroku skazującego wobec M. F., który został uznany winnym przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. Powódka podała, iż skierowała do pozwanego wniosek o wszczęcie postępowania likwidacyjnego i wypłatę zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. w łącznej kwocie 200.000 zł. W toku likwidacji szkody pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki tego zdarzenia co do zasady i ustalił kwotę zadośćuczynienia w wysokości 50.000 zł, którą następnie wypłacił powódce. Powódka obszernie omówiła, w jakich aspektach upatruje doznania krzywdy w następstwie śmierci ojca. Podniosła, że jej krzywdę potęguje okoliczność, że ojciec był faktycznie jej jedynym opiekunem, wychowywał ją i pełnił wobec niej pieczę z uwagi na to, że jej matka A. W. (2)opuściła jej ojca około rok przed tym tragicznym darzeniem i przestała interesować się losem powódki. Powódka uzasadniła wysokość dochodzonej pozwem kwoty. Umotywowała także żądanie ustawowych odsetek od dnia wytoczenia powództwa, właściwość miejscową i rzeczową Sądu Okręgowego w Poznaniu. Wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych uzasadniła trudną sytuacją finansową, w jakiej znalazła się po śmierci ojca (k. 1-10 akt).

Postanowieniem z dnia 26 listopada 2013 r. udzielono powódce częściowego zwolnienia od kosztów sądowych, tj. od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej od pozwu (k. 32 akt).

W odpowiedzi na pozew z dnia 27 grudnia 2013 r. pozwany (...) S.A. z siedzibą w W., działając przez pełnomocnika procesowego, wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Uzasadniając powyższe pozwany potwierdził fakt zaistnienia opisanego przez powódkę zdarzenia w dniu 11 maja 2013 r. oraz przyznanie powódce zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. w kwocie 50.000 zł. Pozwany wskazał, że dochodzone pozwem żądanie ponad przyznaną kwotę zadośćuczynienia jawi się jako wygórowane, nadmierne i nieusprawiedliwione w okolicznościach niniejszej sprawy. Zakwestionował, aby krzywda powódki doznana wskutek śmierci ojca była tak ogromna, aby uzasadniała przyznanie jej dodatkowej kwoty 150.000 zł. Pozwany przywołał przy tym orzecznictwo Sądu Najwyższego nakazujące przyznawanie umiarkowanych kwot zadośćuczynień, uwzględniających aktualne stosunki panujące w społeczeństwie. Podważył ponadto żądanie odsetek ustawowych od dnia wytoczenia powództwa i podniósł, że mogą być one zasądzone dopiero od daty wyrokowania (k. 37-39 akt).

W piśmie procesowym z dnia 10 stycznia 2014 r. powódka podtrzymała twierdzenia pozwu, jak również przywołała orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące ustalania wysokości kwot zadośćuczynień z art. 446 § 4 k.c. (k. 59-61 akt).

Na rozprawie w dniu 3 kwietnia 2014 r. powódka konsekwentnie podtrzymała dotychczasowe stanowisko w sprawie (k. 69-70 akt).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. prowadzi m.in. działalność ubezpieczeniową bezpośrednią i pośrednią w kraju i za granicą oraz organizuje i prowadzi inne usługi związane z działalnością ubezpieczeniową i reasekuracyjną, i jest wpisany do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod nr (...).

Dowód : odpis pełny z rejestru przedsiębiorców strony pozwanej (k. 42-51 akt)

W dniu 11 maja 2013 r. w G. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego zginął tragicznie ojciec powódki A. G. W..

Kierowca samochodu marki V. (...) o nr rej. (...) M. F. nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków drogowych i kierując w/w pojazdem naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że na łuku drogi w lewo rozwinął prędkość co najmniej 110km/h, co spowodowało przemieszczenie kierowanego przez niego samochodu prawym przednim kołem na nieutwardzone pobocze, a następnie utratę sterowności pojazdu i niekontrolowane przemieszczenie go na lewą stronę drogi, i dalej na lewe pobocze, gdzie zderzył się z jadącym z przeciwka i wykonującym manewr obronny skrętu w prawo samochodem marki P. (...) o nr rej. (...), wskutek czego zajmujący przednie siedzenie pasażer poniósł śmierć na miejscu, a kierowca G. W. po przewiezieniu do szpitala zmarł tego samego dnia wskutek odniesionych w tym wypadku obrażeń.

Wyrokiem z dnia 21 października 2013 r. wydanym w sprawie pod sygn. akt (...)Sąd Rejonowy w Ś. W.uznał M. F.winnym tego, że dnia 11 maja 2013 r. w G.umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) nr rej (...)na łuku drogi w lewo rozwinął prędkość co najmniej 110km/h, co spowodowało przemieszczenie kierowanego przezeń samochodu prawym przednim kołem na nieutwardzone pobocze, a następnie utratę sterowności tego pojazdu i niekontrolowane przemieszczenie go na lewą stronę drogi, i dalej na pobocze, gdzie zderzył się on z jadącym z przeciwka i wykonującym obronny manewr skrętu w prawo samochodem marki P. (...) nr rej (...), wskutek czego zajmujący przednie siedzenie pasażer P. K.poniósł śmierć na miejscu wskutek obrażeń wielonarządowych, zaś kierowca G. W.zmarł tego samego dnia po przewiezieniu do szpitala wskutek odniesionych w tym wypadku obrażeń jamy brzusznej w postaci rozerwania krezki jelita cienkiego z następowym ostrym krwotokiem wewnętrznym i wstrząsem krwotocznym, tj. winnym popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k.

Dowód : wyrok Sądu Rejonowego wŚ. W.z dnia 21 października 2013 r., sygn. akt (...)(k. 13-13v akt), kopie dokumentów z akt szkody nr (...)(k. 52 akt)

Samochód, którym poruszał się sprawca wypadku M. F. w dacie 11 maja 2013 r. posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego za szkody związane z ruchem pojazdu w pozwanym zakładzie ubezpieczeniowym.

Dowód : kopie dokumentów z akt szkody nr (...) (k. 52 akt)

Pismem z dnia 11 lipca 2013 r. powódka A. W. (1) zwróciła się do pozwanego z wnioskiem o przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego w przedmiocie szkody z dnia 11 maja 2013 r., w tym wniosła o przyznanie na jej rzecz zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wskutek tragicznej śmierci ojca G. W. - poniesionej w następstwie opisanego zdarzenia - na podstawie art. 446 § 4 k.c. w wysokości 200.000 zł.

Pismem z dnia 12 września 2013 r. powódka uzupełniła informacje potrzebne pozwanemu dla przeprowadzenia likwidacji szkody, w tym obszernie scharakteryzowała relacje rodzinne, jakie łączyły ją ze zmarłym ojcem G. W..

Pismem z dnia 22 października 2013 r. pozwany poinformował powódkę o wydaniu decyzji o przyznaniu na jej rzecz zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. w kwocie 50.000 zł.

Dowód : decyzja pozwanego z dnia 22 października 2013 r. (k. 12 akt), wniosek powódki z dnia 11 lipca 2013 r. o przeprowadzenie likwidacji szkody i wypłatę zadośćuczynienia (k. 14-16 akt), pismo powódki z dnia 12 września 2013 r. (k. 17-25 akt), kopie dokumentów z akt szkody nr (...) (k. 52 akt)

Powódka A. W. (1) decyzją Starosty (...) z dnia 12 września 2013 r. została uznana z dniem 12 września 2013 r. za osobę bezrobotną bez prawa do zasiłku. Jedynym źródłem utrzymania powódki jest renta rodzinna z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w kwocie 391,87 zł netto miesięcznie. Powódka wystąpiła przeciwko matce A. W. (2) z pozwem o zapłatę alimentów na jej rzecz w kwocie 1.050 zł miesięcznie. Uzyskaną od pozwanego kwotę 50.000 zł powódka przeznacza na edukację (uczy się w szkole wyższej – studiach policealnych) i bieżące utrzymanie. W utrzymaniu powódki pomagają jej dziadkowie, którzy jednak z racji wieku (są na emeryturze) mają ograniczone możliwości zarobkowe. Z renty rodzinnej powódka opłaca czesne za studia.

Dowód : decyzja Starosty (...) z dnia 12 września 2013 r. (k. 30 akt), zeznania powódki A. W. (1) (k. 70 akt)

Powódka A. W. (1) liczy 21 lat, nie posiada zawodu, kontynuuje edukację - uczy się w szkole policealnej. Powódka mieszka w domu należącym do rodziców ojca – A. i J. małżonków W., aczkolwiek wraz z partnerem K. J. podejmuje próby samodzielnego prowadzenia gospodarstwa domowego. W chwili obecnej dziadkowie oraz partner stanowią dla powódki najbliższą rodzinę.

Powódka pozostawała w bardzo bliskich i dobrych relacjach z ojcem. Od dłuższego czasu powódka ma złe relacje z matką A. W. (2), jak i z bratem F., który wyprowadził się wraz z matką z nieruchomości, którą zajmowała rodzina W.. Powódka wraz z rodzicami i bratem zajmowała część nieruchomości położonej w G., zaś drugą część tej nieruchomości zamieszkiwali rodzice zmarłego, a dziadkowie powódki. Około 11 miesięcy przed śmiercią G. W. jego żona opuściła definitywnie rodzinę i od tego momentu nie nawiązała żadnego kontaktu z powódką, nawet w obliczu tragicznej śmierci G. W.. Wcześniej bowiem doszło do incydentu polegającego na tym, że z uwagi na to, iż powódka zaczęła spotykać się z chłopakiem – K. J. matka powódki wyrzuciła ją z domu oznajmiając jej, że nie akceptuje jej wyboru. Wówczas przez krótki czas powódka „pomieszkiwała” u rodziców swojego chłopaka. Po około 3 tygodniach ojciec powódki przyjechał po nią i powiedział, że chce, aby wróciła do domu; po powrocie do domu matka powódki najpierw postawiła ultimatum, że albo ona będzie w tym domu mieszkać, albo powódka, a następnie ostatecznie opuściła zajmowaną nieruchomość wraz z synem. Od tego momentu G. W. pozostawał w nieformalnej separacji z żoną. Postępowanie rozwodowe nie zostało między nimi wszczęte. Już wcześniej w małżeństwie rodziców powódki nie układało się, często dochodziło do kłótni. Powódka miała poczucie nie tylko tego, że małżeństwo jej rodziców jest nieudane, ale i faworyzowania przez matkę jej brata, uznawania przez matkę jej potrzeb za drugoplanowe czy mniej istotne.

Zmarły G. W. bardzo dbał o córkę, w tym chciał zabezpieczyć ją finansowo po zdaniu matury m.in. poprzez opłacenie jej studiów dziennych i utrzymywanie jej w czasie, gdy będzie studiować. Powódka po wyprowadzce matki i brata prowadziła z ojcem wspólne gospodarstwo domowe m.in. wspólnie gotowali obiady. Po jego śmierci powódka zaczęła prowadzić je z dziadkami (zamieszkał wówczas z nimi także partner powódki K. J.), w chwili obecnej zaś powódka i jej partner starają się prowadzić raczej samodzielne gospodarstwo domowe. Powódka bardzo ciężko przeżyła utratę ojca. Z uwagi na to, że ciężko jest się jej odnaleźć w domu, w którym z nim mieszkała, podejmuje próby zamieszkiwania z partnerem. Także na nią faktycznie spadł ciężar zorganizowania pogrzebu ojca. Matka powódki, mimo zapowiedzi zorganizowania pogrzebu męża, ostatecznie nie chciała pomóc córce w organizacji tego pochówku.

W pierwszych chwilach po śmierci ojca powódce bardzo pomagała córka A. W. (1) – siostra zmarłego a zarazem ciocia powódki. Powódka od około półtora roku pozostaje w nieformalnym związku z K. J.. G. W. miał bardzo serdeczne relacje z chłopakiem powódki, akceptował go, lubił z nim rozmawiać. Po śmierci ojca powódka znajdowała największe wsparcie z dziadkach i partnerze; ponadto gdy już „nie dawała rady psychicznie” chodziła do matki koleżanki, która jest psychologiem i która wspierała ją w najgorszych chwilach rozmową. Wspólnym planem powódki i ojca, oprócz zapewnienia jej edukacji w szkole wyższej, objęte było wybudowanie domu na działce obok w/w nieruchomości. Ojciec powódki „oficjalnie” był rolnikiem, korzystał z ubezpieczenia społecznego rolników, jednak faktycznie zajmował się mechaniką samochodową, czerpał z tego dochód, zamierzał także rozszerzyć tę działalność z uwagi na satysfakcjonujące zarobki.

Powódka od wspomnianych wyżej 11 miesięcy znajdowała się pod bezpośrednią pieczą wyłącznie ojca G. W.. Matka powódki A. W. (2) w chwili obecnej nie utrzymuje żadnych kontaktów z powódką. Powódka nie ma aktualnie żadnego kontaktu także z bratem. G. W. od momentu rozstania się z żoną wyłącznie utrzymywał powódkę z uwagi na brak zainteresowania losem powódki ze strony jej matki. Matka powódki w żaden sposób nie wspiera jej także finansowo. Matka powódki zabrała samochód należący do G. W., mimo posiadania własnego auta.

Dowód : zeznania świadków K. J. (k. 70 akt), A. W. (1) (k. 70 akt) i J. W. (k. 70 akt), zeznania powódki A. W. (1) (k. 70 akt)

Do dnia dzisiejszego pozwany nie uiścił powódce dochodzonej przedmiotowym pozwem kwoty zadośćuczynienia, poprzestając na wypłacie wskazanej wyżej kwoty 50.000 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie następujących dowodów:

- dokumentów urzędowych i prywatnych, tj. decyzji pozwanego z dnia 22 października 2013 r. (k. 12 akt), wyroku Sądu Rejonowego w Ś. W.z dnia 21 października 2013 r., sygn. akt (...)(k. 13-13v akt), wniosku powódki z dnia 11 lipca 2013 r. o przeprowadzenie likwidacji szkody i wypłatę zadośćuczynienia (k. 14-16 akt), pisma powódki z dnia 12 września 2013 r. (k. 17-25 akt), decyzji Starosty (...)z dnia 12 września 2013 r. (k. 30 akt), odpisu pełnego z rejestru przedsiębiorców strony pozwanej (k. 42-51 akt), kopii dokumentów z akt szkody nr (...)(k. 52 akt),

- zeznań świadków A. W. (1) (k. 70 akt), J. W. (k. 70 akt), K. J. (k. 70 akt),

- zeznań powódki A. W. (1) (k. 70 akt)

Dokumenty urzędowe zawarte w aktach sprawy, a za takie uznać trzeba w/w orzeczenie sądowe i odpis pełny z rejestru przedsiębiorców pozwanego oceniono jako wiarygodne w całości. Zostały sporządzone w odpowiedniej formie przez uprawnione do tego organy i w ramach ich kompetencji odpowiadając tym samym dyspozycji art. 244 § 1 k.p.c. Zgodnie z jego treścią dokumenty urzędowe, sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy władzy publicznej i inne organy państwowe w zakresie ich działania, stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. W postępowaniu cywilnym dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie - art. 245 k.p.c. Za takie należy uznać m.in. obejmujące korespondencję stron przed zawiśnięciem niniejszego sporu, w tym wniosek powódki o wszczęcie postępowania likwidacyjnego i wypłatę zadośćuczynienia oraz decyzję pozwanego z dnia 22 października 2013 r. Zostały także ocenione przez Sąd jako wiarygodne.

Autentyczność dokumentów prywatnych i urzędowych oraz prawdziwość treści dokumentów urzędowych nie była kwestionowana przez żadną ze stron w oparciu o treść art. 232 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c. i art. 253 k.p.c. Sąd rozpoznający przedmiotowy spór również nie znalazł podstaw do tego, by uczynić to z urzędu. Tym samym okazały się przydatne przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w sprawie. Fakt, że żadna ze stron nie zakwestionowała treści kserokopii dokumentów znajdujących się w aktach sprawy pozwolił na traktowanie tych kopii jako dowodów pośrednich istnienia dokumentów o treści im odpowiadającej.

Spór stron dotyczył wysokości zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez powódkę wskutek śmierci jej ojca G. W. w następstwie zdarzenia z dnia 11 maja 2013 r., za które ponosi odpowiedzialność cywilnoprawną strona pozwana. Pozwany wywodził, że w realiach niniejszej sprawy kwota 50.000 zł odpowiada kryteriom z art. 446 § 4 k.c., żądania powódki przenoszące tę kwotę jawią się zaś jako nadmierne, wygórowane i nieuprawnione. Zeznania zawnioskowanych przez powódkę świadków K. J., A. W. (1) i J. W. Sąd ocenił jako w pełni wiarygodne. Co prawda zachodziła konieczność ostrożnej oceny zeznań tych świadków z uwagi na fakt, iż są oni osobami bliskimi w stosunku do powódki (dziadkowie powódki, partner powódki), a zatem jawili się jako osoby potencjalnie zainteresowane rozstrzygnięciem sporu na jej korzyść, niemniej jednak ocena całokształtu materiału dowodowego w postaci w/w dokumentów - i brak kontrdowodów pozwalających na ustalenie okoliczności odmiennych - zezwalała na uznanie pełnej wiarygodności i mocy dowodowej ich zeznań. Dano im wiarę, bowiem zezwalają na to zasady doświadczenia życiowego i logiki, że utrata ojca była dla powódki traumatycznym przeżyciem biorąc pod uwagę fakt, że matka powódki, a żona zmarłego, nie utrzymywała z nimi kontaktów, nie interesowała się losem powódki. Zmarły był pierwszoplanowym opiekunem powódki, faktycznie także jedynym jej rodzicem. Sąd nie zakwestionował tym samym zeznań tych świadków, aby nagła i niespodziewana utrata ojca była dla powódki dramatycznym przeżyciem oraz niepowetowaną stratą. Sąd nie podważył także ich twierdzeń o tym, że tragiczna śmierć ojca odmieniła całkowicie życie powódki, a jedynymi najbliższymi dla niej osobami pozostają dziadkowie ze strony ojca oraz partner. W kwestii złej kondycji psychicznej uwarunkowanej tym tragicznym zdarzeniem ich zeznania nie zostały w jakikolwiek sposób zanegowane przez stronę pozwaną, co w ocenie Sądu pozwalało na uznanie twierdzeń powódki w tym aspekcie za przyznane przez pozwanego. Treść zeznań wymienionych wyżej świadków, analizowana przez pryzmat zasad doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, zezwala Sądowi na uznanie ich pełnej przydatności przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w sprawie. Świadkowie zeznawali szczerze, spontanicznie i spójnie, nie próbowali wyolbrzymiać faktów, na które zeznawali, celem uzyskania przez powódkę jak najkorzystniejszego rozstrzygnięcia w zainicjowanej przez nią sprawie.

Zeznania powódki A. W. (1) Sąd rozpoznający niniejszą sprawę ocenił jako wiarygodne i przydatne w całości. Korespondują one w pełni z treścią dokumentów załączonych przez nią do akt sprawy, jak również z zeznaniami zawnioskowanych przez nią świadków. Z jej zeznań, popartych relacjami tych świadków, wynika w niebudzący wątpliwości sposób, że powódka pozostawała we wspólnym gospodarstwie domowym z ojcem G. W., który od momentu rozstania się z matką powódki A. W. (2) pełnił nad powódką całość pieczy. Pozwany na podane okoliczności nie naprowadził dowodów przeciwnych, co zezwalało Sądowi na przyjęcie wersji przedstawionej przez powódkę. Jako w pełni wiarygodny oceniono fragment jej relacji dotyczący niezwykle bliskich więzi, jakie łączyły ją z ojcem z tego względu, że de facto był on jedynym jej rodzicem. Dano jej wiarę, że nawet po jego śmierci jej matka nie chce mieć z nią kontaktu, co jeszcze bardziej ujemnie wpływa na jej codzienne funkcjonowanie i wywołuje smutne emocje oraz przeżycia. Zeznania powódki poparte wypowiedziami w/w świadków potwierdzają istotną w niniejszej sprawie okoliczność, że nagła śmierć jej ojca skutkowała nie tylko pogorszeniem się jej sytuacji życiowej w sensie materialnym (aczkolwiek powódka nie domaga się odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. winno być niesporne, że to ojciec ją utrzymywał z racji tego, że była osobą uczącą się), ale pogorszeniem szeroko rozumianej sytuacji życiowej, negatywnie odbijając się na codziennym funkcjonowaniu powódki. W pozostałych fragmentach zeznania powódki także oceniono jako wiarygodne, poparte rzetelnym oraz spójnym materiałem dowodowym, jak również zasadami doświadczenia życiowego. Relacja powódki w całości posłużyła Sądowi do poczynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Godzi się zauważyć, że zeznania powódki nie jawią się jako przesadzone czy przejaskrawione we fragmentach, w których opisuje ona, jak dalece zmieniła się jej sytuacja życiowa, w tym kondycja psychiczna w następstwie śmierci ojca. Wręcz przeciwnie, powódka w sposób konsekwentny, logiczny i spójny scharakteryzowała ujemne następstwa śmierci G. W. we wszelkich aspektach jej życia. Następstwa te jawią się jako typowe, naturalne w świetle zasad logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego w sytuacji, gdy tragiczna śmierć dotyczy 45-letniego ojca, który dla powódki był jedynym rodzicem, a którego obecnością i życiowym wsparciem powódka mogła cieszyć się jeszcze przez bardzo długi czas.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Roszczenia powódki jawiły się jako uzasadnione co do zasady. Co do wysokości Sąd uznał je za wykazane w kwocie 30.000 zł.

Niesporną okolicznością w rozpatrywanej sprawie jest odpowiedzialność pozwanego z uwagi na zawartą przez właściciela w/w pojazdu i pozwanego umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów. Pozwany uznał swoją odpowiedzialność w postępowaniu likwidacyjnym dotyczącym szkody (krzywdy) na osobie, uiszczając na rzecz powódki kwotę 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę z art. 446 § 4 k.c.

Podstaw odpowiedzialności cywilnoprawnej pozwanego za skutki zdarzenia z dnia 11 maja 2013 r. należy upatrywać w postanowieniach przepisów art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 k.c. i nast. zamieszczonych w Tytule XXVII pt. „Umowa ubezpieczenia” Księgi III pt. (...), w tym art. 821 k.c., art. 822 § 1 k.c. umieszczonych w Dziale II tego Tytułu pn. (...) majątkowe”. Przepisy te uzupełniają postanowienia kodeksu cywilnego dotyczące ogólnych zasad odpowiedzialności za zobowiązania z tytułu deliktu prawa cywilnego (czynu niedozwolonego), tj. art. 415 k.c. i art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 435 k.c.

Zgodnie z art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Co do zasady więc odpowiedzialność za czyn niedozwolony została oparta na zasadzie winy, a art. 415 k.c. jest tego normatywnym wyrazem.

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. odpowiedzialność przewidzianą w art. 435 k.c. (tj. za szkodę na osobie lub mieniu) ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Również tylko na zasadach ogólnych osoby te są odpowiedzialne za szkody wyrządzone tym, których przewożą z grzeczności (art. 436 § 2 k.c.).

Zaistnienie w trakcie zdarzenia w dniu 11 maja 2013 r. przesłanek określonych w art. 435 k.c. i art. 436 § 2 k.c. nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń, skoro dotyczą one mechanicznego środka komunikacji poruszającego się za pomocą sił przyrody i pozostającego w ruchu (w/w samochód osobowy). Treść przepisu art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 435 k.c. reguluje zasady odpowiedzialności samoistnych posiadaczy mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody za szkodę na osobie lub mieniu. Odpowiedzialność ta w niniejszej sprawie -z uwagi na zderzenie się dwóch mechanicznych środków komunikacji, tj. samochodów osobowych opisanych wyżej- opiera się na zasadzie winy.

Postawę odpowiedzialności pozwanego stanowią także przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (opubl. Dz.U. 2003 r., Nr 124, poz. 1151 ze zm.), obowiązującej w chwili zaistnienia zdarzenia, w którym partycypowała powódka. Treść art. 9 tej ustawy uzasadnia właściwość miejscową tutejszego Sądu Okręgowego. Na jej gruncie aktualny jest podział na ubezpieczenia dobrowolne i obowiązkowe. Do kategorii tych drugich należy ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, wymienione w art. 3 i 4 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.).

W świetle treści art. 361 § 1 k.c. nie budzi najmniejszych wątpliwości związek przyczynowy między zdarzeniem mającym miejsce w dniu 11 maja 2013 r., w którym G. W. poniósł śmierć, a doznaniem przez powódki krzywdy z powodu jego śmierci jako osoby bliskiej powódce. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Powódka w sposób niebudzący wątpliwości wykazała zgodnie z treścią art. 6 k.c. istnienie między tymi dwoma elementami stanu faktycznego normalnego (odpowiedniego) związku przyczynowego, co uruchomiło po jej stronie żądania odszkodowawcze z art. 446 § 4 k.c.

Powódka A. W. (1) jest osobą najbliższą zmarłemu G. W. w rozumieniu art. 446 k.c., który statuuje rodzaje roszczeń osób pośrednio poszkodowanych czynem niedozwolonym. Zwrot „najbliżsi członkowie rodziny zmarłego” obejmuje osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego oraz istniał faktyczny stosunek bliskości ze zmarłym. Są to najczęściej, jak w niniejszej sprawie dziecko zmarłego, małżonek, ale i konkubent.

W sytuacji śmierci osoby najbliższej ustawodawca przewidział dla osób tzw. pośrednio poszkodowanych deliktem prawa cywilnego cztery rodzaje roszczeń z art. 446 k.c. Przepis ten stanowi odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 444 k.c. i art. 445 k.c., iż roszczenia odszkodowawcze należą się wyłącznie osobom bezpośrednio poszkodowanym czynami niedozwolonymi. Warunkiem ich zastosowania jest śmierć poszkodowanego, na skutek doznanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, bez względu na to, kiedy nastąpiła śmierć poszkodowanego bezpośrednio.

Powódka niniejszym pozwem domagała się zasądzenia uzupełniającego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c. (przepis ten obowiązywał w dacie tragicznego zdarzenia) w wysokości 150.000 zł. Przedstawiony przez powódkę materiał dowodowy, którego moc dowodową i przydatność Sąd uznał, pozwala na postawienie tezy, że w wyniku wypadku w dacie 11 maja 2013 r. poniósł śmierć de facto jedyny jej rodzic w związku z czym powódka została pozbawiona jego pomocy, miłości i wsparcia z jego strony. Poszkodowana od dłuższego czasu pozostawała pod jego jedyną pieczą, prowadziła z nim wspólne gospodarstwo domowe, jednocześnie żona zmarłego, a jej matka zaprzestała utrzymywać z nimi jakiekolwiek kontakty. Powódka w niezwykle emocjonalny sposób przeżyła śmierć ojca, którego uznać trzeba za jedynego jej rodzica, a w chwili obecnej jej najbliższą rodzinę stanowią dziadkowie ze strony zmarłego ojca oraz partner K. J.. Ojciec powódki zmarł w wieku 45 lat, a zatem uznać trzeba, że powódka jeszcze przez wiele lat cieszyłaby się jego obecnością, miłością i wsparciem. Śmierć ojca przerwała plany, jakie ojciec powódki wiązał z nią m.in. zapewnienie córce edukacji i utrzymanie jej w tym czasie, a w dalszej perspektywie z wysokim prawdopodobieństwem wybudowanie nowego domu na działce sąsiadującej z nieruchomością, w której mieszkali wraz z rodzicami zmarłego, a dziadkami powódki.

Zgodnie z treścią art. 446 § 4 k.c., sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Instytucja ta jest reakcją ustawodawcy na konieczność zwiększenia ochrony ofiar zdarzeń kryminalnych oraz ma na celu zrekompensowanie krzywdy za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą osoby najbliższej. Naruszenie tego prawa stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członka rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr osobistych, a jej skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich. Krąg osób uprawnionych do tego roszczenia jest taki sam, jak w art. 446 § 3 k.c. Jest to oczywiście roszczenie niezależne, rodzajowo i normatywnie odmienne od roszczenia z art. 446 § 3 k.c., bowiem ustawodawca dla każdego z nich sformułował inne przesłanki. Jak wskazuje się w literaturze ustalenie wysokości zadośćuczynienia z art. 446 § 4 k.c. winno nastąpić wg kryteriów branych pod uwagę przy zasądzaniu zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych (art. 23 k.c., art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c.) z uwzględnieniem ciężaru gatunkowego naruszonego dobra.

Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienia szkody majątkowej, a jego celem jest kompensata doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym sytuacji (teza 2 wyroku SA w Krakowie z dnia 9 listopada 2012 r., I ACa 1018/12, LEX nr 1236698). Zadośćuczynienie musi mieć więc charakter kompensacyjny a jego wysokość musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość, co nie oznacza, że w pełni zrekompensuje ono tę krzywdę. Nie jest bowiem możliwym zrekompensowanie krzywdy w postaci utraty najbliższej osoby, trudno bowiem taką krzywdę zmierzyć bądź policzyć. Jakkolwiek znane jest Sądowi rozpoznającemu niniejszą sprawę orzecznictwo Sądu Najwyższego dotyczące przyznawania umiarkowanych kwot zadośćuczynień, to jednak nowsze orzecznictwo tego Sądu wyraźnie wskazuje, że nie jest możliwe kierowanie się wyłącznie kryterium najniższych wynagrodzeń, jakie osiągane są w społeczeństwie, czy ustalanie kwot zadośćuczynień z odniesieniem się do stopy życiowej najbiedniejszej części społeczeństwa. Widoczny jest bowiem nurt wzbogacenia części społeczeństwa, a zatem kwota zadośćuczynienia musi uwzględniać także tę tendencję.

W analizowanym stanie faktycznym Sąd uznał, że odpowiednim zadośćuczynieniem dla powódki będzie kwota 30.000 zł, która wespół z kwotą 50.000 zł spełniają w tym stanie faktycznym należycie przypisaną im funkcję kompensacyjną. Powódka doznała niewątpliwie ogromnej krzywdy, tym bardziej, że jak wskazano wyżej śmierć jej ojca była dalece przedwczesna. Łączna kwota 80.000 zł jawi się jako realizująca funkcję kompensacyjną. Zmarły był osobą zdrową, w pełni sił, z pewnością więc powódka mogła się jeszcze przez wiele lat cieszyć jego obecnością. Krzywdę powódki zwiększa niewątpliwie niesporna okoliczność, że od dłuższego już czasu ojciec był dla niej faktycznie jedynym rodzicem, bowiem jej matka, a żona zmarłego, nie utrzymywała z nimi kontaktów i relacji typowych dla zgodnie funkcjonującej rodziny. W chwili śmierci powódka w żaden sposób nie mogła liczyć na rozmowę i wsparcie matki, która odmówiła nie tylko rozmowy z nią, ale i chęci ponowienia relacji. Stąd też biorąc pod uwagę te okoliczności kwota 50.000 zł jawi się jako niewystarczająca dla zrekompensowania krzywdy powódki. Celem zadośćuczynienia jest więc przede wszystkim wynagrodzenie tej krzywdy i zmniejszenie jej rozmiaru. W niniejszej sprawie śmierć poniosła osoba najbliższa dla powódki, a śmierć ta miała charakter nagły i tragiczny, nie była bynajmniej następstwem wieloletniej, długotrwałej choroby, kiedy to osoba nią dotknięta liczy się z tym, że w każdej chwili może umrzeć. W swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy uznał dobro osobiste jakim jest zdrowie za dobro szczególnie cenne, a zatem dobrem jeszcze cenniejszym i istotniejszym jest życie ludzkie. Śmierć człowieka ma charakter nieodwracalny, zostawia pustkę w życiu najbliższym. Z taką pustką niewątpliwie boryka się powódka. Krzywdę powódki w istotny sposób potęguje nagłość tego zdarzenia. Z dnia na dzień najbliższymi dla niej osobami zostali jej dziadkowie, którzy nie są osobami młodymi, a co za tym idzie ich pomoc dla powódki jak i wsparcie w najtrudniejszych chwilach są ograniczone ich siłami i wiekiem. Poza tym sami musieli zmagać się z przedwczesną utratą dziecka. Jednocześnie jednak Sąd uznał, że żądana kwota 150.000 zł nie znajduje usprawiedliwienia w okolicznościach niniejszej sprawy. Powódka nie stała się w następstwie śmierci ojca osobą samotną, bowiem w najtrudniejszych chwilach uzyskała wsparcie od swojego partnera, z którym planuje wspólną przyszłość i pozostaje w nieformalnym związku. We wsparciu partnera można niewątpliwie upatrywać pewnego elementu łagodzącego doznaną przez nią krzywdę.

Mając te okoliczności na uwadze, zasądzono od pozwanego na rzecz powódki kwotę 30.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 listopada 2013 r. do dnia zapłaty, a ponad tę kwotę Sąd powództwo oddalił oceniając je jako wygórowane i nie znajdujące uzasadnienia w kryteriach wypracowanych w najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego i w realiach przedstawionego wyżej stanu faktycznego (pkt 1 i 2 sentencji wyroku).

O odsetkach ustawowych od powyższej kwoty orzeczono w oparciu o treść art. 481 § 1 k.c., jako o odsetkach za opóźnienie, przychylając się do wniosku powódki i ustalając datę początku ich płatności zgodnie z ich żądaniem sformułowanym w pozwie. Skoro dłużnik jest zobowiązany spełnić świadczenie w świetle art. 455 k.c. niezwłocznie, to w razie uchybienia terminowi powódce należą się odsetki za zwłokę (art. 481 § 1 k.c.). Nie było podstaw do ustalenia daty początku ich płatności od daty wyrokowania. Sąd miał na uwadze treść przepisu art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 12, poz. 1152 ze zm.) i 30-dniowy termin likwidacji szkody z niego wynikający. Powódka zgłosiła żądania pozwanemu pismem z dnia 11 lipca 2013 r., a zatem żądanie zapłaty odsetek ustawowych od daty wniesienia powództwa uwzględnia upływ terminu z cyt. art. 14 ust. 2 w/w ustawy.

O kosztach postępowania orzeczono w pkt 3 i 4 sentencji wyroku. Objęły one rozstrzygnięcie o opłacie sądowej od pozwu i koszcie procesowego zastępstwa stron.

Sąd zdecydował o zastosowaniu w niniejszej sprawie art. 102 k.p.c., wyrażającego zasadę słuszności. Powódka wygrała sprawę jedynie w 1/5 części, a obciążenie ją obowiązkiem zwrotu 4/5 części kosztów procesu pozwanemu byłoby dla powódki, która uczy się i poszukuje zatrudnienia, nadmierną dolegliwością. Dochód powódki z tytułu renty rodzinnej jest wręcz minimalny i przeznaczany przez nią na edukację. Stąd też Sąd uznając, że zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony określony w art. 102 k.p.c., dotyczący kondycji finansowej powódki, zdecydował o odstąpieniu od obciążania jej nieuiszczoną opłatą sądową (od której uiszczenia została zwolniona) oraz kosztami zastępstwa procesowego strony pozwanej. Jednocześnie z uwagi na to, że pozwany przegrał niniejszą sprawę w 1/5 części, Sąd nakazał ściągnąć od niego na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 1.500 zł tytułem części nieuiszczonej opłaty sądowej od pozwu (jej wysokość wyznaczał art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych; t.jedn. Dz.U. 2005 r., Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

/-/ del. SSR Jan Sterczała