Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 636/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Marek Wojnar (spr.)

Sędziowie: SO Michał Chojnowski

SR del. Joanna Daśko

Protokolant: protokolant sądowy - stażysta Robert Wójcik

przy udziale prokuratora Mariusza Ejflera

po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 2014 r.

sprawy A. K. vel K. vel K.

oskarżonego o przestępstwo z art. 177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe w W.

z dnia 6 marca 2014 r. sygn. akt III K 1202/13

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację obrońcy oskarżonego za oczywiście bezzasadną; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 400 zł tytułem opłaty za drugą instancję oraz pozostałe koszty sądowe w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt VI Ka 636/14

UZASADNIENIE

A. K. vel K. vel K. został oskarżony o to, że w dniu 28 sierpnia 2013 r. w W. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 19 ust. 1 i art. 25 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki R. nr rej. (...) na skutek niezachowania prędkości zapewniającej panowanie nad pojazdem z uwzględnieniem warunków w jakich ruch się odbywa zjechał na chodnik po prawej stronie jezdni, gdzie potrącił dwoje pieszych, a następnie uderzył w ogrodzenie, w wyniku czego spowodował nieumyślnie u pasażera samochodu marki R. (...) obrażenia ciała w postaci złamania kręgosłupa w odcinku szyjnym z porażeniem czterokończynowym, które stanowi ciężkie kalectwo w rozumieniu art. 156 § 1 pkt 2 k.k. oraz obrażenia ciała w postaci urazu głowy, rany skalpującej głowy, złamania obojczyka lewego i kości ramiennej prawej, które skutkowały nadto u wyżej wymienionego pokrzywdzonego rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 1 k.k., po czym po wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia, tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Południe w W. z dnia 6 marca 2014 r., sygn. akt III K 1202/13 uznał oskarżonego A. K. vel K. vel K. za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, przy czym ustalił, że zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym naruszył on umyślnie i za to na podstawie art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. skazał go, a na podstawie art. 178 § 1 k.k. wymierzył mu karę 3 lat pozbawienia wolności; na podstawie art. 42 § 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze; na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania w sprawie od dnia 30 sierpnia 2013 r. do dnia 6 marca 2014 r.; koszty postępowania w sprawie przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego. Zaskarżył on wyrok w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze i środkach karnych i zarzucił mu obrazę przepisów postępowania karnego, mającą wpływ na jego treść, tj.:

a.  art. 7 k.p.k. – poprzez naruszenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów i popadnięcie w dowolność ocen, w zakresie oceny okoliczności łagodzących wpływających na ukształtowanie wymiaru kary;

b.  art. 410 k.p.k. – poprzez zaniechanie oparcia wyroku na całokształcie okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, tj. oświadczenia pokrzywdzonego w którym wybaczył on oskarżonemu i ich pojednania;

Wynikający z powyższego błąd w ustaleniach faktycznych, mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku przez ustalenie, że pomimo licznych i istotnych okoliczności łagodzących to okoliczności obciążające skłoniły Sąd Rejonowy do orzeczenia kary pozbawienia wolności w wymiarze 3 lat i nałożenie środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na zawsze, pomimo, iż w okolicznościach niniejszej sprawy zachodzą podstawy do uzupełnienia kwalifikacji prawnej czynu o art. 60 § 2 k.k. w związku z pojednaniem się sprawcy i pokrzywdzonego, biorąc pod uwagę, że jest to wyjątkowy wypadek uzasadniony szczególnymi okolicznościami, o którym mowa w art. 42 § 3 k.k. W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania i środka karnego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 10 lat.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego jest oczywiście bezzasadna, a jej wniosek nie zasługuje na uwzględnienie.

Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku prowadzi bowiem do wniosku, że wymierzając oskarżonemu A. K. vel K. vel K. karę oraz środek karny, Sąd Rejonowy prawidłowo uwzględnił dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 § 1 i 2 k.k. oraz wszelkie okoliczności przemawiające zarówno na korzyść jak i niekorzyść oskarżonego, a swoje stanowisko wyczerpująco uzasadnił.

Przede wszystkim podkreślić należy, że wbrew wywodom apelacji, Sąd meriti słusznie uznał, iż w realiach niniejszej sprawy nie występują przesłanki uzasadniające zastosowanie wobec oskarżonego środka probacyjnego określonego w art. 69 § 1 k.k. Nie sposób bowiem pominąć, że zastosowanie warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności możliwe jest jedynie w przypadku, gdy kara ta nie przekracza 2 lat, podczas gdy w przedmiotowej sprawie wymierzono oskarżonemu karę 3 lat pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy zważył ponadto, że ocena postawy A. K. vel K. vel K. , jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia nie uzasadniają wymierzenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Jak bowiem słusznie podniósł Sąd Rejonowy, pomimo występowania po stronie oskarżonego takich okoliczności łagodzących takich jak przyznanie się do winy, wyrażenie szczerej skruchy i żalu oraz oddanie się w ręce organów ścigania, nie można przy określaniu wymiaru kary tracić z pola widzenia wielu okoliczności obciążających. W tym kontekście zasadnie uwypuklił Sąd I instancji kwestię znacznej społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, wszak pokrzywdzony stał się w wyniku wypadku osobą niepełnosprawną i najprawdopodobniej nie powróci już do zdrowia. Nie bez znaczenia jest również fakt, że oskarżony umyślnie naruszył szereg zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. Prawidłowo Sąd meriti uwzględnił także kwestię uprzedniej karalności oskarżonego, w tym za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, a także dokonanych przezeń naruszeń przepisów ruchu drogowego.

W ocenie Sądu Okręgowego na aprobatę nie zasługuje również zarzut apelacji niezastosowania w niniejszej sprawie nadzwyczajnego złagodzenia kary wymierzonej oskarżonemu. Wprawdzie N. M. oświadczył, iż nie ma pretensji do oskarżonego, a wypadek traktuje jako zdarzenie losowe, nadto oskarżony wyraził szczerą skruchę i żal z powodu dopuszczenia się czynu zabronionego, tym niemniej nie można tracić z pola widzenia faktu, że zastosowanie dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary wymaga wykazania, że stopień zawartości bezprawia, którego odzwierciedleniem ma być wymierzona kara, nie uzasadnia wymiaru kary nawet w wysokości równej dolnej granicy ustawowego zagrożenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 11 października 2012 r., sygn. akt II AKa 313/12, Prok.i Pr.-wkł. 2013/3/25, Prok.i Pr.-wkł. 2013/7-8/25, KZS 2013/1/61, OSA 2013/8/25-42). Sąd odwoławczy zważył, że analiza okoliczności podniesionych przez obrońcę oskarżonego dokonana przez pryzmat charakteru i okoliczności popełnionego przez A. K. vel K. vel K. przestępstwa nie prowadzi do przekonania o zasadności zastosowania wobec niego art. 60 § 2 k.k.

Sąd odwoławczy nie znalazł również podstaw do kwestionowania wymiaru orzeczonego wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W pierwszej kolejności zważyć należy, że w realiach niniejszej sprawy wystąpiły określone w art. 42 § 3 k.k. przesłanki obligatoryjnego orzeczenia zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze. Oskarżony popełnił bowiem przestępstwo stypizowane w art. 177 § 2 k.k., po czym zbiegł z miejsca zdarzenia. Wbrew twierdzeniu obrońcy, w przedmiotowej sprawie nie może być mowy o wyjątkowym wypadku, uzasadnionym szczególnymi okolicznościami, który uzasadniałby odstąpienie od obligatoryjnego orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów na zawsze. Nie sposób bowiem podzielić przekonania skarżącego, że bliskie stosunki łączące oskarżonego i pokrzywdzonego, a także pomoc jakiej A. K. vel K. vel K. udziela N. M. i zamierza udzielać w przyszłości, można za takowy wyjątkowy wypadek uznać. W ocenie Sądu odwoławczego okoliczności powyższe nie mają charakteru wyjątkowego i nadzwyczajnego i stanowią wyłącznie konsekwencję uświadomienia przez oskarżonego naganności popełnionego przestępstwa i tragicznych skutków jakie dotknęły jego kolegę. Nie należy przy tym pomijać, że oskarżony swoim dotychczasowym zachowaniem wykazał, iż lekceważy on zasady ostrożności i bezpieczeństwo innych uczestników ruchu, przez co stwarza zagrożenie w komunikacji. Istnieje zatem konieczność dożywotniego wykluczenia go z ruchu drogowego. Uwadze Sądu Okręgowego nie uszedł również fakt, że nawet uwzględnienie wniosku skarżącego i wymierzenie oskarżonemu zakazu prowadzenia pojazdów na 10 lat nie zmieni zasadniczo jego sytuacji w kontekście możliwości udzielania pokrzywdzonemu pomocy w transporcie. Wszak N. M. tego rodzaju pomocy będzie wymagał w najbliższym czasie, nie zaś dopiero po upływie 10 lat.

Mając na uwadze powyższą argumentację uznać należy, że rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w zakresie orzeczonych wobec oskarżonego kary i środka karnego jest prawidłowe. Zważyć należy bowiem, że o rażącej niewspółmierności kary można mówić jedynie wówczas, gdy na podstawie wszystkich okoliczności mających wpływ na jej wymiar można ustalić, że zachodzi wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd pierwszej instancji, a karą jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej przy prawidłowym zastosowaniu dyrektyw wymiaru kary zawartych w art. 53 § 1 i 2 k.k. Nie chodzi w tej sytuacji o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę zasadniczą, która powodowałaby, iż karę wymierzoną dotychczas należałoby traktować jako rażąco niewspółmierną, z uwagi na jej łagodność lub surowość (por. m. in. wyrok SA w Lublinie 28.02.2013 r., II AKa 21/13, LEX nr 1292670). W ocenie Sądu Okręgowego, orzeczonej przez Sąd meriti kary pozbawienia wolności oscylującej w środkowej strefie granic ustawowego zagrożenia nie sposób uznać za rażąco niewspółmierną (surową), w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k.

O kosztach sądowych w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.