Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I C 714/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Konin, dnia 17-11-2014 r.

Sąd Okręgowy w Koninie Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariola Klimczak

Protokolant: sek. sąd. Ilona Mazurczak

po rozpoznaniu w dniu 3-11-2014 r. w Koninie

na rozprawie

sprawy z powództwa D. M. (1)

przeciwko (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 20.000 (dwadzieścia tysięcy) złotych, z odsetkami ustawowymi od dnia 21 października 2013 roku do dnia zapłaty.

2.  W pozostałym zakresie powództwo oddala.

3.  Nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Koninie) kwotę 1036,13 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych, od uwzględnionej części roszczenia.

4.  W pozostałym zakresie kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.

5.  Zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1800 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSO Mariola Klimczak

Sygn. akt I C 714/13

UZASADNIENIE

Powód D. M. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) z siedzibą w W. kwoty 80.000,00 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia 15 maja 2010 roku do dnia zapłaty - tytułem zadośćuczynienia, na podstawie z art. 446 § 4 k.c., a nadto zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 7.200,00 zł oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, ewentualnie zasądzenie kosztów procesu według spisu kosztów przedłożonych na rozprawie. W uzasadnieniu pozwu podał, że w dniu (...) roku doszło do wypadku komunikacyjnego w następstwie, którego w dniu (...) w (...) w K. zmarł ojciec powoda M. M. (1). Sprawca wypadku był ubezpieczony u pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi kwotę 30.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Powód podkreślił, że łączyła go z ojcem silna więź, byli dla siebie najbliższymi członkami rodziny, ojciec był dla powoda wielkim autorytetem, razem spędzali dużo czasu. Dzień śmierci ojca był najgorszym dniem w życiu powoda. Powód podkreśliła, że to wydarzenie wywołało u niego głębokie i dotkliwe przeżycia o charakterze niemajątkowym, które powinny być odpowiednio wynagrodzone. Uzasadniając żądanie odsetek ustawowych od dnia (...) roku powód wskazał na treść art. 481 k.c. oraz fakt, że w dniu (...) roku pozwany zakończył proces likwidacji szkody (k. 2-6 ).

W toku procesu – pismem procesowym wniesionym dnia 3 listopada 2014 roku – powód złożył spis kosztów w sprawie, wnosząc o zasądzenie kwoty 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz wskazane wydatki w łącznej kwocie 7.415,92 zł (k. 109-110).

Pozwany (...) z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł. Pozwany przyznał okoliczności wypadku z dnia (...) roku oraz swoją odpowiedzialność za jego skutki, a także fakt wypłaty na rzecz powoda kwoty 30.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Pozwany podkreślił, że powód w chwili śmierci ojca był osobą dorosłą i samodzielną zawodowo, pracował w zawodzie stolarza. Śmierć ojca nie spowodowała u powoda poważnego pogorszenia samopoczucia w wymiarze psychicznym, które spowodowałyby konieczność korzystania z pomocy psychologicznej, leczenia psychiatrycznego czy farmakologicznego. Zdaniem pozwanego powód jest osobą dorosłą, zdolną do pracy i całkowicie stabilną psychicznie. W tym stanie rzeczy zadośćuczynienie w wypłaconej kwocie stanowi odpowiednią rekompensatę za szkody powoda, który w toku postępowania likwidacyjnego żądał kwoty 45.000,00 zł, stąd żądanie dodatkowej kwoty 80.000,00 zł jest wygórowane i niewykazane co do wysokości. W odpowiedzi na żądanie zasadzenia odsetek pozwany podał, iż obowiązują go terminy określone w art. 14 ust. 1 i 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych …, stąd w ewentualną zwłokę popadnie dopiero z upływem 14 dni od wyjaśnienia okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności lub wysokości odszkodowania. Pozwany zakwestionował także wysokość żądanych kosztów zastępstwa procesowego, wskazując, że niniejsza sprawa jest typową dla spraw prowadzonych przez pełnomocnika reprezentującego powoda, nie wymagającą ponadprzeciętnego nakładu pracy (k. 24-28).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu (...) w miejscowości R., Gminne S., na drodze (...) kierujący samochodem osobowym marki (...) nr rej. (...) M. G. uderzył w tył poprzedzającego go samochodu marki (...) nr rej. (...). W wyniku wypadku ojciec powoda M. M. (1) – pasażer pojazdu (...) - doznał wielonarządowych obrażeń ciała i w dniu (...) roku zmarł w (...) w K.. Sprawca wypadku M. G. został skazany za przestępstwo z art. 177 § 1 i 2 kk na karę 2 lat pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby (bezsporne). W chwili zdarzenia sprawca zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym (...) z siedzibą w W. - polisa nr (...) – dotyczącą samochodu marki (...) nr rej. (...),

M. M. (1) w momencie śmierci miał (...), mieszkał wraz z żoną, trojgiem dzieci w wieku 18, 22 i 24 lata, swoja matką oraz teściem. Pracował jako stolarz, prowadził także gospodarstwo rolne. (dowód: kserokopia oświadczenia powoda k. 47, zeznania powoda D. M. k. 61v-62 nagranie k. 63: 00:08:59-00:33:55)

Powód D. M. (1) w chwili śmierci ojca miał 22 lata, pracował jako stolarz. Mieszkał wraz z rodzicami, rodzeństwem, babcią i dziadkiem. Łączyła go z ojcem silna więź emocjonalna, ojciec był dla powoda wielkim autorytetem, nauczycielem, razem spędzali dużo czasu, planowali w przyszłości wspólnie rozpocząć działalność gospodarczą (obaj byli stolarzami). Powód o śmierci ojca dowiedział się kiedy wracał z kościoła. Pojechał do szpitala, gdzie M. M. (1) miał operację. Ojciec powoda nie odzyskał przytomności po operacji, zmarł tydzień po wypadku. Śmierć ojca była dla powoda szokiem, stracił ochotę na odwiedziny przyjaciół, przez okres około miesiąca nie chodził do pracy. Po śmierci ojca powód nie leczył się psychiatrycznie ani psychologicznie, nie brał żadnych środków uspokajających. Tragedia, która się wydarzyła w jego rodzinie nadal blokuje go psychicznie w uczestniczeniu we wspólnych zabawach z przyjaciółmi, ceni sobie samotność. Fakt, że ojciec powoda zmarł przed Świętami Bożego Narodzenia powoduje, że każdego roku w okresie Świąt Bożego Narodzenia nasilają się w rodzinie powoda negatywne emocje związane ze śmiercią M. M. (2) i uczucie tęsknoty za zmarłym, które sprawiają, że „świąt praktycznie nie ma”. (dowód: zeznania powoda D. M. k. 61v-62 nagranie k. 63: 00:08:59-00:33:55).

Sytuacja nagłej utraty ojca stanowiła dla powoda źródło silnego stresu, zaburzając okresowo poczucie bezpieczeństwa i wywołując kryzys psychologiczny. Początkowo powód nie mógł prawidłowo funkcjonować w sferze osobistej i społecznej, doświadczał obniżonego nastroju, płaczliwości, zaburzeń koncentracji, snu, motywacji do działania. Trudności te były najsilniejsze w okresie pierwszego roku od przedmiotowego zdarzenia. Ich intensywność i długość trwania nie przekraczała typowych reakcji nieodłącznie związanych z żałobą w rozumieniu psychologicznym, przebieg żałoby był typowy. Funkcjonowanie psychospołeczne powoda w wyniku przedmiotowego zdarzenia było zakłócone w okresie żałoby, jednak poziom tych zakłóceń i czas trwania nie wymagał, i aktualnie nie wymaga żadnej interwencji specjalistycznej. Obecnie powód przepracował stratę ojca i emocje z nią związane. W pierwszym roku od śmierci ojca u powoda, w następstwie doznanego stresu, doszło do zaostrzenia zmian łuszczycowych (dowód: opinia biegłego psychologa (...) k. 82-87, 107)

Powód D. M. (1) nadal mieszka z matką, braćmi oraz babcią i dziadkiem, pracuje zawodowo jako stolarz i pomaga matce w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Utrzymuje ścisłe i bliskie relacje z rodziną, po śmierci ojca te relacje się zacieśniły. Powód 5-6 razy w tygodniu nadal odwiedza grób ojca (dowód: zeznania powoda D. M. k. 61v-62 nagranie k. 63: 00:08:59-00:33:55)

Powód w dniu (...) roku złożył u pozwanego wniosek o likwidację szkody z żądaniem zapłaty kwoty 50.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia (k.46 akt likwidacji szkody). Pozwany decyzją z dnia 14 maja 2010 roku wypłacił powodowi z tego tytułu kwotę 30.000,00 zł (dowód: kserokopia potwierdzenia przelewu k. 40, decyzji z dnia 14 maja 2010 roku - k. 41-42, kserokopia pisma z dnia 25 stycznia 2010 roku k. 43-46).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań powoda D. M. (k. 61v-62 nagranie k. 63: 00:08:59-00:33:55), opinii biegłego psychologa (...) (k. k. 82-87, 107) oraz dokumentów: kserokopii potwierdzenia przelewu (k. 40), decyzji z dnia 14 maja 2010 roku (k. 41-42), kserokopii pisma z dnia 25 stycznia 2010 roku (k. 43-46), kserokopii oświadczenia powoda (k. 47), dokumentów akt likwidacji szkody.

Sąd dał wiarę zeznaniom powoda D. M. (1), gdyż zeznania te są rzeczowe, jasne i logiczne, a nadto znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Poza tym brak było dowodów przeciwnych, które zaprzeczałyby prawdziwości twierdzeń powoda.

W ocenie Sądu opinia biegłego psychologa (...), sporządzona na okoliczności związane ze stanem zdrowia powoda, była jasna i logiczna, a jej wnioski należycie i wyczerpująco uzasadnione.

Wartość dowodowa dokumentów zgromadzonych w sprawie nie budziła zdaniem Sądu wątpliwości i nie była przez strony kwestionowana.

Sąd zważył, co następuje:

Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady za szkody powstałe u powoda w związku ze śmiercią M. M. (1). Niezależnie od powyższego należy zważyć, że odpowiedzialność pozwanego, jako ubezpieczyciela sprawcy szkody, w okolicznościach niniejszej sprawy nie może budzić wątpliwości skoro sprawca wypadku, w rezultacie którego zmarł M. M. (1), został skazany prawomocnym wyrokiem za popełnienie przestępstwa z art. 177 § 1 i 2 k.k., a w momencie zdarzenia korzystał z ochrony ubezpieczeniowej u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych. Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. W myśl natomiast obowiązującego w dniu wypadku art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 392 j.t.), z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia, bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia, przy czym z art. 36 ust. 1 powyższej ustawy wynika, że odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.

Zgodnie natomiast z art. 446 § 4 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Śmierć M. M. (1) niewątpliwie spowodowała u powoda szkodę na osobie (krzywdę), przeżywaną nie tylko w chwili powzięcia wiadomości o śmierci ojca. Więź między rodzicami a dziećmi jest jedną z silniejszych więzi międzyludzkich, a zerwanie tej więzi przez śmierć ojca stanowi trudne do wyobrażenia poczucie pokrzywdzenia i nasilenie cierpienia, trudnego do opisania. Każde dziecko ma bowiem prawo do wychowania się w pełnej rodzinie oraz wchodzenia w dorosłość przy pomocy rodziców i jak najdłuższej doświadczać ich obecności w swym życiu. Wypadek odebrał powodowi możliwość korzystania z tych wartości. Podkreślić należy, że powód w chwili śmierci ojca miał zaledwie (...), nadal mieszkał z rodzicami, dopiero co wchodził w dorosłość i gdyby nie wypadek, mógł jeszcze długo korzystać z opieki, wsparcia i pomocy ojca, doświadczać jego bliskości. Powód był z ojcem niewątpliwie emocjonalnie związany, ojciec był dla niego autorytetem i nauczycielem. Śmierć ojca była dla powoda szokiem, początkowo nie mógł funkcjonować w sferze osobistej i zawodowej. Przez miesiąc powód nie uczęszczał do pracy, odsunął się od przyjaciół, doświadczał obniżonego nastroju, płaczliwości, zaburzeń koncentracji, snu i motywacji do działania. Trudności te były najsilniejsze w okresie pierwszego roku od przedmiotowego zdarzenia, aczkolwiek ich intensywność i długość trwania nie przekraczała typowych reakcji nieodłącznie związanych z żałobą, a przebieg żałoby był typowy. Powód nie korzystał z pomocy psychiatry i psychologa, a obecnie przepracował stratę ojca i emocje z nią związane. Pod wpływem stresu związanego ze śmiercią ojca u powoda doszło do zaostrzenia zmian łuszczycowych.

Wobec powyższych okoliczności Sąd za zasadne uznał roszczenie powoda D. M. (1) o zadośćuczynienie do kwoty 50.000,00 zł, przy czym mając na uwadze kwotę już wypłaconą przez pozwanego (tj. 30.000,00 zł) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 20.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 października 2013 roku do dnia zapłaty (punkt 1 wyroku).

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c., zasądzając je od dnia 21 października 2013 roku, tj. 7 dni od daty doręczenia pozwanemu odpisu pozwu w przedmiotowej sprawie, wyrażającej żądanie zasądzenia kwoty 80.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Wprawdzie decyzją z dnia 25.08.2010 roku, odmawiająca podwyższenia zadośćuczynienia na rzecz powoda, pozwany zakończył proces likwidacji szkody, lecz powód (działający wówczas poprzez (...).) po otrzymaniu tej decyzji nie złożył pozwanemu żadnego oświadczenia w przedmiocie jak traktuje wypłaconą kwotę zadośćuczynienia, czy zaspokaja ona jego roszczenia zgłoszone w postępowaniu likwidacji szkody. Brak jakichkolwiek dalszych działań po stronie powoda, przez kolejne 3 lata, mogło spowodować u pozwanego przeświadczenie, że wypłacona powodowi kwota 30.000,00 złotych zaspokoiła w całości jego roszczenia z tytułu zadośćuczynienia. W pozwie złożonym dopiero po upływie 3 lat powód zgłosił dalsze żądanie, lecz w nowej wysokości, znacznie przewyższające te zgłaszane w postępowaniu likwidacji szkody. W złożonych zeznaniach wyjaśnił, że po takim czasie zgłosiła się do niego firma i dowiedział się, iż „może zdobyć trochę więcej pieniążków”, dlatego wystąpił na drogę postępowania sądowego. W tym stanie rzeczy Sąd uznał za zasadne odsetki od daty wezwania dłużnika (poprzez doręczenie odpisu pozwu) do zapłaty z tytułu uzupełnienia zadośćuczynienia.

W pozostałym zaś zakresie Sąd oddalił powództwo jako bezzasadne (punkt 2 wyroku).

W punkcie 4 wyroku Sąd – na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2014 roku, poz. 1025 ze zm.) - nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Koninie) kwotę 1.036,13 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych od uwzględnionej części roszczenia. Natomiast w pozostałym zakresie Sąd - na podstawie art. 113 ust. 4 ww. ustawy, z uwagi na sytuację majątkową powoda oraz charakter sprawy - kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z art. § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490). Obie strony poniosły koszty w tej samej wysokości po 3.600,00 zł. Sąd nie znalazł podstaw, aby uwzględnić na rzecz powoda koszty zastępstwa procesowego w dwukrotnej wysokości stawki minimalnej, przewidzianej przepisami ww. rozporządzenia z dnia 28 września 2002 roku. Stosownie do art. 109 § 2 zdanie drugie k.p.c., przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia. Stawki opłat za czynności radców prawnych określa ww. rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku. Według § 2 tego rozporządzenia, podstawę zasądzenia opłaty stanowią stawki minimalne określone w rozdziałach 3-4, przy czym opłata ta nie może być wyższa niż sześciokrotna stawka minimalna ani przekraczać wartości przedmiotu sprawy. W świetle tych unormowań nie ulega wątpliwości, że podstawę zasądzenia opłaty stanowią stawki minimalne określone w rozporządzeniu; jeżeli natomiast przemawia za tym niezbędny nakład pracy pełnomocnika, charakter sprawy oraz jego wkład w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, wówczas sąd może zasądzić opłatę wyższą. W ocenie Sądu, za zasądzeniem opłaty w wysokości przewyższającej stawkę minimalną nie przemawia ani nakład pracy pełnomocnika strony powodowej, który nie odbiegał od przeciętnego, ani długotrwałość procesu (w sprawie wyznaczono dwa terminy rozpraw), ani charakter sprawy, nie odznaczający się szczególnym stopniem skomplikowania pod względem prawnym i faktycznym. Brak również podstaw do uwzględnienia pod stronie powodowej wskazanych przez nią wydatków, skoro zasadniczo mieszczą się one w uwzględnionej stawce wynagrodzenia pełnomocnika strony.

Pozwany wygrał proces w 75% i zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu należy mu się kwota 2.700,00 zł (3.600 x 75%) z tytułu kosztów zastępstwa procesowego, która została pomniejszona o koszty należne z tego tytułu powodowi (3.600 x 25% = 900,00 zł). Stąd należy się pozwanemu zwrot od powoda kwoty 1.800,00 zł. tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

/SSO Mariola Klimczak/