Pełny tekst orzeczenia

ODPIS

Sygn. akt VIII U 2147/13

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu VIII Wydział Ubezpieczeń Społecznych

w składzie : Przewodniczący SSO Ewa Roszak

Protokolant st. sekr. sąd. Joanna Biedermann

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2014 r. w Poznaniu

odwołania R. B.

od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowa w P.

z dnia 10 kwietnia 2013 roku, znak: (...)-2/10/GI

w sprawie R. B.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowa w P.

o wysokość renty rolniczej

zmienia zaskarżoną decyzję w punkcie II w ten sposób, iż stwierdza, że część uzupełniająca świadczenia nie ulega zawieszeniu w 100%, tj. w kwocie 789,59zł w okresie od 1 marca 2013r. do 30 września 2013r.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10 kwietnia 2013 roku znak: (...)-2/10/GI Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowej w P., na podstawie art. 48 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2008 r., Nr 50, poz. 291 z późn. zm.) w związku z ustawą z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2012 r., poz. 361z późn. zm.), ustalił R. B. od dnia 01.03.2013 r. nową wysokość renty wraz z przysługującymi dodatkami i jednocześnie zawiesił w 100% część uzupełniającą świadczenia wynoszącą 789,59zł.

W terminowo wniesionym odwołaniu R. B. podniosła, że domaga się zmiany zaskarżonej decyzji jako niezgodnej z przepisami prawa i stanem faktycznym oraz wniosła o przyznanie renty w pełnej wysokości. Dodatkowo odwołująca wskazała, że wszystkie dokumenty i dowody na potwierdzenie przysługiwania jej świadczenia w pełnej wysokości znajdują się w aktach sprawy Sądu Okręgowego w Poznaniu o sygn. akt VII U 1335/12, w związku z czym wnioskowała o ich dopuszczenie i przeprowadzenie także w niniejszej sprawie.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania, podnosząc, że zaskarżoną decyzją zwaloryzowano odwołującej część składkową renty rolniczej, która jest jej na bieżąco wypłacana, realizując w ten sposób obowiązek wynikający z art. 48 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników w związku z art. 94 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS, tj. obowiązek bieżącej waloryzacji świadczenia. Organ podniósł także, iż w odwołaniu nie wskazano okoliczności mogących mieć wpływ na zmianę stanowiska organu rentowego, gdyż odwołująca ma zawieszoną wypłatę części uzupełniającej świadczenia w 100% zgodnie z decyzją Prezesa KRUS z 12.07.2012r., od której nie wniosła ona odwołania, stąd także tym zakresie skarżoną decyzję należy uznać za prawidłową.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Odwołująca R. B. liczy 47 lat, z zawodu jest technikiem rolnikiem. Od 28.04.1990 roku pozostawała w związku małżeńskim z K. B..

Od 1998 roku odwołująca choruje na reumatoidalne zapalenie stawów i z tego powodu jest od 27 lipca 2000 roku całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym (aktualnie do lipca 2015 roku). Przyznając na kolejne okresy świadczenie rentowe organ rentowy zawieszał część uzupełniającą renty w 50% z powodu niezaprzestania prowadzenia działalności rolniczej przez odwołującą. W trakcie trwania małżeństwa odwołującej z K. B., małżonkowie nabyli gospodarstwo rolne o obszarze 14,90 ha położone w K., gmina G..

Następnie w dniu 21 maja 2002 roku K. i R. B. nabyli od J. R. własność nieruchomości położonej w K., gminie G., stanowiącej działkę o powierzchni 4,16 ha.

Decyzją z dnia 29 lipca 2009 roku organ rentowy przeliczył rentę rolniczą z tytułu niezdolności do pracy R. B. od dnia 01 sierpnia 2009 roku do dnia 31 lipca 2012 roku. Część uzupełniająca świadczenia wynosiła 641,35 zł i podlegała zawieszeniu w 50% z powodu prowadzenia działalności rolniczej. Na odwrocie odpisu powyższej decyzji pozwany załączył pouczenie dotyczące okoliczności powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczeń, w tym zasady zawieszania części uzupełniającej renty rolniczej.

W dniu 19 czerwca 2012 roku R. B. złożyła wniosek o przyznanie renty rolniczej na dalszy okres - od 1 sierpnia 2012 roku wskazując, że jest aktualnie rozwiedziona. W dniu 5 lipca 2012 roku odwołująca na potwierdzenie powyższego faktu dostarczyła wyrok z dnia 20 lipca 2011 roku.

Wyrokiem z dnia 20 lipca 2011 roku o sygn. akt XIV C 419/11 Sąd Okręgowy w Poznaniu – Wydział XIV Cywilny z siedzibą w P. rozwiązał bez orzekania o winie małżeństwo powódki R. B. z K. B. zawarte w dniu 28 kwietnia 1990 roku. Powyższy wyrok uprawomocnił się z dniem 11 sierpnia 2011 roku.

Decyzją z dnia 21 czerwca 2012 roku, załatwiając wniosek z dn. 19.06.2012r., organ rentowy zawiesił wypłatę części uzupełniającej renty rolniczej R. B. w 100% od dnia 1 lipca 2012 roku z uwagi na prowadzenie działalności rolniczej zgodnie z art. 28 ust. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników z dnia 20 grudnia 1990 roku.

Odwołująca już około pół roku przed formalnym rozwiązaniem jej małżeństwa z K. B. przez Sąd Okręgowy w Poznaniu, nie mieszkała już z mężem, nie pracowała we wspólnym gospodarstwie rolnym i nie wykonywała żadnych prac w gospodarstwie domowym. Po rozwiązaniu związku małżeńskiego odwołująca również nie mieszkała z K. B. i nie pracowała w wyżej opisanym gospodarstwie rolnym. Odwołująca zamieszkała w M., gdzie wynajmowała pokój.

Kolejną decyzją wydaną dnia 12 lipca 2012 roku pozwany przeliczył rentę rolniczą odwołującej od 1 sierpnia 2012 roku do 31 lipca 2015 roku. Organ rentowy wskazał, że część uzupełniająca podlega zawieszeniu w 100% z powodu prowadzenia działalności rolniczej. Od powyższej decyzji R. B. odwołania nie składała, w szczególności co do zawieszenia części uzupełniającej renty rolniczej, stąd stała się ona prawomocna.

W dniu 18 lipca 2012 roku pozwany wydał decyzję o nr (...) ustalającą nadpłatę części uzupełniającej renty rolniczej R. B. od 1 września 2011 roku do 30 czerwca 2012 roku z powodu prowadzenia działalności rolniczej. Organ rentowy stwierdził też, że w w/w terminie odwołująca pobrała więc nienależne świadczenie i zobowiązał R. B. do zwrotu kwoty 3.587,38 zł z powyższego tytułu.

R. B. złożyła w terminie ustawowym odwołanie od powyższej decyzji.

Wyrokiem z dnia 5 grudnia 2012 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu w sprawie o sygn. akt VII U 1335/12 zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił, iż odwołująca R. B. w czasie od dnia 1 września 2011 roku do dnia 30 czerwca 2012 roku miała prawo do renty rolniczej w pełnej wysokości i nie jest zobowiązana do zwrotu kwoty 3.587,38 zł.

Od wyroku tego apelację złożył pozwany Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowa w P..

Wyrokiem z dnia 6 listopada 2013 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie o sygn. akt III AUa 487/13, uwzględniając argumenty zawarte w apelacji organu rentowego, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Poznaniu do ponownego rozpoznania.

W wyniku ponownego rozpoznania powyższej sprawy, Sąd Okręgowy w Poznaniu, rozstrzygając jeszcze raz w zakresie odwołania R. B. od decyzji z dnia 18.07.2012r., wyrokiem z dnia 18 marca 2014r. wydanym w sprawie VII U 6040/13, zmienił tę decyzję stwierdzając, iż odwołująca nie ma obowiązku zwrotu organowi rentowemu kwoty 3.587,38 zł. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał, iż z poczynionych w tej sprawie ustaleń wynika, że odwołująca – właścicielka gospodarstwa rolnego – już przed formalnym orzeczeniem przez sąd rozwodu była w faktycznej separacji z mężem i nie prowadziła wspólnego gospodarstwa. Stan ten nie zmienił się po wydaniu wyroku rozwodowego i w dalszym ciągu odwołująca mieszkała oddzielnie i nie zajmowała się wykonywaniem jakichkolwiek prac ani nawet zarządzaniem w gospodarstwie rolnym, a nadto nie uzyskiwała z niego w tym okresie żadnych dochodów. Z tego względu Sąd uznał, że w spornym okresie nie prowadziła ona działalności rolniczej, a zatem wypłacone jej świadczenia w wysokości uwzględniającej zawieszenie części uzupełniającej renty nie były jej nienależne – wręcz przeciwnie – świadczenia winny być jej wypłacane w pełnej wysokości. Ponadto Sąd uznał, iż zawarte w doręczanych decyzjach pouczenia dla odwołującej nie były pełne i konkretne – nie wynikało z nich jasno, jaki wpływ na wysokość wypłacanego odwołującej świadczenia ma pozostawanie przez nią w związku małżeńskim, jak i to, że winna ona zawiadomić organ rentowy o ustaniu małżeństwa.

Zaskarżoną decyzją z dnia 10 kwietnia 2013 roku znak: (...)-2/10/GI Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowej w P., dokonał waloryzacji wypłacanej odwołującej części składkowej renty rolniczej i ustalił R. B. od dnia 01.03.2013 r. nową wysokość renty wraz z przysługującymi dodatkami. Jednocześnie w decyzji tej pozwany organ w pkt.II rozstrzygał, że podwyższona od w/w daty część uzupełniająca świadczenia - wynosząca aktualnie 789,59zł - w dalszym ciągu ulega zawieszeniu w 100%.

Od powyższej decyzji odwołanie złożyła R. B. domagając się wypłaty całości świadczenia, gdyż wg. niej brak podstaw faktycznych i prawnych do zawieszenia w dalszym ciągu części uzupełniającej świadczenia.

W toku niniejszego postępowania Sąd ustalił, że po orzeczeniu rozwodu odwołująca w dalszym ciągu nie wróciła już do domu, który dzieliła z mężem, ale nadal zamieszkiwała w mieszkaniu w M., które wynajmowała jeszcze przed formalnym rozwiązaniem małżeństwa przez rozwód. W okresie jakiego dotyczy zaskarżona decyzja, a więc od 01.03.2013r. pomiędzy odwołującą, a jej byłym mężem istniały takie relacje, że nie mogła ona korzystać ze wspólnego mieszkania, czy choćby jakiegoś elementu wspólnego majątku. Poza alimentami, które zostały przyznane w wyroku rozwodowym w kwocie 350 zł miesięcznie, nadal nie otrzymywała od byłego męża żadnych środków finansowych, ani dochodów w naturze, pochodzących z gospodarstwa, które stanowiło jeszcze jej wspólność majątkową małżeńską do uprawomocnienia się rozwodu. Nie zmieniło się to także po rozwodzie. Nadto w analizowanym okresie w żaden sposób nie miała też możliwości decydowania o tym, jak to gospodarstwo jest zarządzane, zagospodarowywane, co jest uprawiane. Również w tym czasie, pomimo że nie mogła już korzystać z tego gospodarstwa, nie nastąpiło żadne umowne ani sądowe ustalenie co do sposobu korzystania z gospodarstwa, ani rozliczenie między małżonkami. Były maż nie dokonywał na rzecz odwołującej żadnych spłat, nie przekazywał pieniędzy do momentu, kiedy nastąpił formalny podział majątku ustalony przed Sądem. Dopiero bowiem na mocy ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Wągrowcu w dniu 09.10.2013r. w sprawie I Ns 508/13 zawartej pomiędzy byłymi małżonkami nastąpił podział wspólnego majątku w ten sposób, że nieruchomości rolne, dla których SR w Wągrowcu prowadzi księgi wieczyste oraz nakłady na nieruchomość będącą majątkiem osobistym K. B., jak również sprzęt rolniczy i wyposażenie domu wyszczególnione w pkt. 2-31 załącznika do ugody, przyznane zostały na wyłączną jego własność, zaś na własność odwołującej przyznane zostały ruchomości – wyposażenie mieszkania opisane w pkt. 32 załącznika. Jednocześnie K. B. w pkt.4 ugody zobowiązał się do zapłaty odwołującej R. B. kwoty 290.000,-zł tytułem wyrównania udziału w majątku wspólnym w 6 ratach płatnych ostatecznie w terminie do 30.11.2018r., przy czym I-sza rata w kwocie 100.000 zł wypłacona miała być odwołującej po uprawomocnieniu się rozstrzygnięć ugodowych, najpóźniej do dnia 30.11.2013r. R. B. w ustalonym terminie otrzymała w/w kwotę tytułem spłaty. W wyniku dokonanego podziału odwołująca nie otrzymała zatem fizycznie żadnego gruntu ani części nieruchomości z dotychczasowego gospodarstwa. Nawet gdyby ubezpieczona uzyskała jakiś kawałek ziemi po rozwodzie to i tak nie byłaby w stanie go obrabiać czy pracować na nim, bo ma stwierdzone nawracające zapalenie stawów kończyn dolnych. Stawy ma obecnie tak zniszczone, że nawet nie ma okresów poprawy, a są też dni, że praktycznie nie może wstać ani chodzić. W dalszym ciągu jest ona pod opieką lekarza prowadzącego, który jednak nie rokuje jakiejś poprawy w jej stanie zdrowia. Odwołująca funkcjonuje tylko dzięki przepisanym lekom i rehabilitacji. Z powodu tego schorzenia ma również aktualnie przyznaną rentę rolniczą. Mieszkanie, które wynajmuje w M. to mieszkanie należące do osoby spokrewnionej, więc żadnych formalnych umów na wynajem tego mieszkania odwołująca nie zawierała. Jedynie odpłatność za to mieszkanie została ustalona na piśmie w kwocie 200 zł miesięcznie. Odwołująca w spornym okresie otrzymywała też pomoc z opieki społecznej albowiem miała orzeczony znaczny stopień niepełnosprawności. Okres wynajmu mieszkania nie był konkretnie ustalony, bo odwołująca nie wiedziała kiedy będzie mogła opuścić to lokum i zamieszkać w jakimś własnym mieszkaniu. Dopiero za środki uzyskane z I-szej spłaty zakupiła w 2014r. własne mieszkanie, ale jeszcze formalnie tam się nie przeniosła i nie zameldowała. W spornym okresie tj. od 01.03.2013r. w dalszym ciągu zajmowała stale mieszkanie w M.. Odległość pomiędzy M. a miejscem, w którym znajdowało się gospodarstwo rolne to ok. 10 km, ale by tam dotrzeć trzeba przebyć jeszcze dalszy odcinek, bo gospodarstwo położone jest całkowicie na uboczu, w miejscowość K..

Na wniosek odwołującej Sąd dopuścił również dowód z zeznań świadka B. Z..

B. Z. jest szwagierką odwołującej. Świadek zeznała, że w żadnym okresie po rozwodzie ani też do sprawy o podział majątku odwołująca nie otrzymała żadnego kawałka ziemi do swojej dyspozycji. Brat świadka, a były mąż odwołującej, zarządza i prowadzi nadal całość gospodarstwa, nie przekazywał odwołującej żadnych środków pieniężnych poza alimentami w kwocie 350 zł miesięcznie ustalonymi w wyroku rozwodowym, aż do momentu gdy zakończyła się sprawa o podział majątku. Wówczas z końcem 2013r. zaczął ją spłacać. Wcześniej, jak również po orzeczeniu rozwodu, odwołująca nie była w stanie pracować ani na gospodarstwie, ani zawodowo, bo istniejąca u niej choroba postępuje. Świadek potwierdziła również, że w 2013 roku odwołująca mieszkała w M. i stale tam przebywała. Do K. nie jeździła, nie miała na gospodarstwo nawet prawa wstępu

Decyzją z dnia 13 listopada 2013r., po złożeniu przez odwołującą odpisu ugody dotyczącej podziału majątku wspólnego w sprawie (...), organ rentowy podjął od dnia 01.10.2013r. wypłatę części uzupełniającej jej renty w wymiarze 100%, który wynosi obecnie kwotę 789,59 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

- dowodu z dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, w szczególności na k. 32, 55-58,

- akt rentowych KRUS Oddział (...) w P. dotyczących odwołującej R. B. (...)-2/10,

- akt tut. Sądu VII U 6040/13,

- zeznań odwołującej R. B. (k. 48-49v),

- zeznań świadka B. Z. (k. 49).

Za w pełni wiarygodne i przydatne dla ustalenia stanu faktycznego Sąd uznał zgromadzone w sprawie dowody z dokumentów. Zostały one sporządzone w przepisanej formie przez właściwe organy w zakresie ich kompetencji.

Oceniając zeznania świadka B. Z. oraz odwołującej R. B. Sąd dał im w pełni wiarę, bowiem są spójne i konsekwentne, a także nie zawierają elementów sprzecznych z materiałem dowodowym z dokumentów. Świadek, jak również sama odwołująca zgodnie potwierdziły, iż nie pracowała ona w gospodarstwie rolnym w okresie spornym, ani w żaden inny sposób nie prowadziła ona działalności rolniczej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie R. B. okazało się zasadne.

Jakkolwiek dotyczyło ono decyzji waloryzacyjnej, którą organ rentowy zwaloryzował odwołującej część składkową wypłacanej jej na bieżąco renty rolniczej, przez co realizował obowiązek wynikający dla niego z art. 48 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników ( Dz. U. z 2008 r. Nr 50, poz. 291 ze zm.) w związku z art. 94 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z FUS, to ostatecznie przedmiot sporu sprowadzał się do rozstrzygnięcia, czy świadczenie aktualnie zwaloryzowane, od dnia 1 marca 2013r. winno być wypłacane w pełnej wysokości, czy też część uzupełniająca świadczenia - wynosząca aktualnie 789,59zł - w dalszym ciągu ulega zawieszeniu w 100%. Odwołująca nie kwestionowała bowiem samej zasady i sposobu dokonania waloryzacji jej świadczenia rentowego ani też wyliczonej nowej wysokości renty wraz z przysługującymi dodatkami, a jedynie domagała się, aby zwaloryzowane świadczenie wypłacane było jej w całości. Nie zgadzała się więc ostatecznie z decyzją organu rentowego w pkt.II, w którym rozstrzygał on, że podwyższona od 1 marca 2013r. część uzupełniająca świadczenia w dalszym ciągu ulega zawieszeniu w 100% z uwagi na prowadzenie działalności rolniczej.

Zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników wypłata emerytury lub renty rolniczej z ubezpieczenia ulega częściowemu zawieszeniu na zasadach określonych w ust. 2-8, jeżeli emeryt lub rencista prowadzi działalność rolniczą.

Zawieszenie wypłaty świadczenia w na podstawie art. 28 ust. 2 w/w ustawy dotyczy:

1/ części uzupełniającej emerytury rolniczej lub renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy,

2/ emerytury lub renty inwalidzkiej z ubezpieczenia społecznego rolników indywidualnych i członków ich rodzin w części równej 95 % emerytury podstawowej

- i obejmuje całość lub określony ułamek tej części świadczenia; ilekroć w ust. 3 i 5 - 7 jest mowa o zawieszeniu wypłaty w całości, w połowie albo w jednej czwartej - rozumie się odpowiednio zawieszenie wypłaty tej części świadczenia, jej połowy albo jednej czwartej.

Wypłata ulega zawieszeniu w całości, jeżeli emeryt lub rencista nie zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, z zastrzeżeniem ust. 5-7, 9 i 10 (ust. 3 cytowanego przepisu).

W myśl obowiązującego od dnia 31.12.2012r. przepisu ust. 6 art. 28 ustawy wypłata świadczenia ulegała zawieszeniu w połowie, jeżeli emeryt lub rencista prowadził działalność rolniczą z małżonkiem, który nie ma ustalonego prawa do emerytury albo renty i nie spełnia warunków do uzyskania tych świadczeń, jeżeli małżonek ten podlega ubezpieczeniu emerytalno – rentowemu z mocy ustawy.

Zgodnie z art. 6 pkt 3 powołanej ustawy przez działalność rolniczą rozumie się działalność w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej, w tym produkcji ogrodniczej, sadowniczej, pszczelarskiej, rybnej i leśnej.

Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 roku o podatku rolnym (Dz. U. 2006 r., Nr 136, poz. 969 ze zm.) za gospodarstwo rolne uważa się obszar gruntów, o których mowa w art. 1, o łącznej powierzchni przekraczającej 1 ha lub 1 ha przeliczeniowy, stanowiących własność lub znajdujących się w posiadaniu osoby fizycznej, osoby prawnej albo jednostki organizacyjnej, w tym spółki, nieposiadającej osobowości prawnej.

Kwestią zasadniczą dla ustalenia prawidłowości zaskarżonej decyzji w szczególności podstaw do rozstrzygnięcia zawartego w jej pkt. II było ustalenie prowadzenia lub nieprowadzenia przez odwołującą działalności rolniczej w spornym okresie. Okres ten był okresem zamkniętym i wyznaczonym datami: początkową od dnia 1 marca 2013r., tj. odnoszącą się do miesiąca, od którego świadczenie jest przez organ rentowy waloryzowane i końcową – 30 września 2013r. albowiem decyzją z dnia 13 listopada 2013r., organ rentowy podjął od dnia 01.10.2013r. wypłatę części uzupełniającej renty w wymiarze 100%.

Organ rentowy uznał, że odwołująca będąc właścicielem gospodarstwa rolnego w okresie spornym, prowadziła tym samym działalność rolniczą, stąd brak było podstaw do wypłaty zwaloryzowanej części uzupełniającej świadczenia.

Stosownie bowiem do art. 28 ust. 4 ustawy uznaje się, że emeryt lub rencista zaprzestał prowadzenia działalności rolniczej, jeżeli ani on, ani jego małżonek nie jest właścicielem (współwłaścicielem) lub posiadaczem gospodarstwa rolnego w rozumieniu przepisów o podatku rolnym i nie prowadzi działu specjalnego, nie uwzględniając m.in.: gruntów wydzierżawionych, na podstawie umowy pisemnej zawartej co najmniej na 10 lat i zgłoszonej do ewidencji gruntów i budynków, osobie niebędącej:

a) małżonkiem emeryta lub rencisty,

b) jego zstępnym lub pasierbem,

c) osobą pozostającą z emerytem lub rencistą we wspólnym gospodarstwie domowym,

d) małżonkiem osoby, o której mowa w lit. b) lub c).

Skomplikowana technika legislacyjna powołanego wyżej przepisu spowodowała, że sama wykładnia językowa tego przepisu okazała się niewystarczająca. Zawieszenie wypłaty emerytury rolniczej nie dotyczy bowiem osoby jedynie posiadającej gospodarstwo rolne, ale zasadniczo tylko takiej osoby, która gospodarstwo rolne prowadzi i gospodarstwo to przynosi jej dochód. (por. np. uchwała SN 6.05.2004 r., II UZP 5/04. OSNP 2004/22/389, wyrok SN z 20.09.2005 r., III UK 77/05, LEX nr 276349, wyrok SA w Warszawie z 8.12.2004 r., III AUA 598/04, Apel.-W-wa 2005/4/16). Wypłata części uzupełniającej emerytury rolniczej rolnikowi, który będąc właścicielem lub posiadaczem gospodarstwa rolnego faktycznie nie prowadził w nim działalności rolniczej w rozumieniu art. 6 pkt 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników nie ulega zatem zawieszeniu na podstawie art. 28 tej ustawy (uchwała SN z 6.05.2004 r., II UZP 5/04).

W uchwale z dnia 06 maja 2004 r. Sąd Najwyższy stwierdził ponadto, że „właściciele gruntów innych niż wymienione w art. 28 ust. 4 pkt. 1-7 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników mogą dowodzić, że nie są już rolnikami, gdyż nie prowadzą na nich działalności rolniczej. Podobne stanowisko Sądu Najwyższego znajduje się w tezie wyroku z dnia 06 października 2009 r. (II UK 46/09), który wyraził pogląd, zgodnie z którym uzyskanie możliwości pobierania pełnego świadczenia może zależeć tylko (i zależy) od zaprzestania działalności rolniczej, zatem właściciele gruntów innych niż wymienione w art. 28 ust. 4 pkt 1 -7 ustawy z 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników mogą dowodzić, że nie są już rolnikami, gdyż nie prowadzą na nich działalności rolniczej.

Wyniki postępowania dowodowego potwierdziły, że odwołująca R. B. nie prowadziła działalności rolniczej w spornym okresie. Od co najmniej roku przed orzeczeniem rozwodu (a więc przynajmniej od 2010r.) całe gospodarstwo byłych już małżonków B. pozostaje w wyłącznym posiadaniu byłego męża odwołującej i to on zajmuje się obrabianiem ziemi i hodowlą. On również przez cały ten czas wyłącznie uzyskuje wszelkie dochody z tego gospodarstwa, nie dzieli się nimi z odwołującą. Dodatkowo R. B. ma zakaz wstępu do tego gospodarstwa. Wykonywanie jakichkolwiek prac gospodarskich uniemożliwia jej również stan zdrowia. Od wielu lat odwołująca pozostaje bowiem pod stałą opieką lekarza w związku reumatoidalnym zapaleniem stawów, na które choruje. Formalny podział majątku byłych małżonków w związku z ustaniem wspólności majątkowej małżeńskiej z momentem uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, nastąpił w październiku 2013r. Jak wynika to z niekwestionowanych przez organ rentowy ustaleń, na mocy ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Wągrowcu w dniu 09.10.2013r. w sprawie I Ns 508/13 podział wspólnego majątku między byłymi małżonkami przeprowadzono w ten sposób, że nieruchomości rolne, dla których SR w Wągrowcu prowadzi księgi wieczyste oraz nakłady na nieruchomość będącą majątkiem osobistym K. B., jak również sprzęt rolniczy i wyposażenie domu wyszczególnione w pkt. 2-31 załącznika do ugody, przyznane zostały na wyłączną jego własność, zaś na własność odwołującej przyznane zostały ruchomości – wyposażenie mieszkania opisane w pkt. 32 załącznika. Jednocześnie K. B. w pkt. 4 ugody zobowiązał się do zapłaty odwołującej R. B. kwoty 290.000,- zł tytułem wyrównania udziału w majątku wspólnym w 6 ratach, płatnych ostatecznie w terminie do 30.11.2018r., przy czym I-sza rata w kwocie 100.000 zł wypłacona miała być odwołującej po uprawomocnieniu się rozstrzygnięć ugodowych, najpóźniej do dnia 30.11.2013r. Odwołująca R. B. w ustalonym terminie otrzymała w/w kwotę tytułem spłaty. W wyniku dokonanego podziału odwołująca nie otrzymała zatem fizycznie żadnego gruntu ani części nieruchomości z dotychczasowego gospodarstwa, na których mogłaby prowadzić działalność rolniczą, a nadto od momentu podziału majątku nie jest już właścicielem lub posiadaczem gospodarstwa rolnego.

Skoro zatem odwołująca w analizowanym okresie, którego dotyczyła zaskarżona decyzja, była tylko formalnie właścicielem gospodarstwa rolnego i faktycznie nie prowadziła działalności rolniczej, to nie można stwierdzić, iż były podstawy do zawieszenia w całości części uzupełniającej należnej jej renty rolniczej.

Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie w/w przepisów oraz art. 477 14 § 2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję w punkcie II i stwierdził, że część uzupełniająca świadczenia rentowego odwołującej nie ulega zawieszeniu w 100%, tj. w kwocie 789,59 zł, w okresie od 1 marca 2013r. do 30 września 2013r.

SSO Ewa Roszak