Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 grudnia 2000 r.
I PKN 155/00
Zawarcie "aneksu" do terminowej umowy o pracę, przedłużającego jej
trwanie w celu zatwierdzenia awansu zawodowego pracownika, nie jest obej-
ściem art. 251
KP.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Katarzyna Gonera, Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2000 r. sprawy z powódz-
twa Jana M. przeciwko R. Spółce Węglowej SA w R. o ustalenie, na skutek kasacji
powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Katowicach-Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku z dnia 9 września 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację i nie obciążył powoda kosztami postępowania kasacyj-
nego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach-Ośrodek
Zamiejscowy w Rybniku wyrokiem z dnia 9 września 1999 r. oddalił apelację powoda
Jana M. od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Rybniku z dnia 1 czerwca 1999
r. [...], oddalającego powództwo o ustalenie nawiązania stosunku pracy na podstawie
umowy o pracę na czas nie określony i przywrócenie do pracy. W sprawie tej ustalo-
no, że powód w dniu 1 czerwca 1973 r. podjął zatrudnienie w Kopalni Węgla Ka-
miennego „M.” w R. Z dniem 2 lipca 1990 r. uchwałą Rady Pracowniczej z tej samej
daty został powołany na stanowisko dyrektora tej Kopalni na okres 5 lat. Następnie
doszło do przekształcenia Kopalni i jej wejścia jako zakładu w kwietniu 1993 r. do R.
Spółki Węglowej. Z dniem 4 grudnia 1995 r. Zarząd tej Spółki ponownie powołał po-
woda na stanowisko dyrektora KWK „M.” na czas określony do 30 czerwca 1998 r., a
strony zawarły stosowną umowę o pracę. W dniu 30 czerwca 1998 r. strony podpi-
sały aneks do tej umowy o pracę przedłużający okres jej trwania do 31 lipca 1998 r.
2
Z dniem 29 czerwca 1998 r. Rada Nadzorcza RSW S.A. powołała powoda na Za-
stępcę Prezesa Zarządu tej Spółki III Kadencji – Dyrektora do spraw Produkcji, a
strony zawarły w dniu 7 lipca 1998 r. umowę o pracę na czas określony do dnia 31
października 1998 r., a następnie nową umowę o pracę na czas określony od dnia 1
listopada 1998 r. do czasu rozpatrzenia przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy
Spółki uzupełnionego biznesplanu RSW S.A. na lata 1998-2002, co nastąpiło w dniu
2 marca 1999 r. W uchwale z dnia 19 marca 1999 r. Rada Nadzorcza stwierdziła
rozwiązanie umowy o pracę z powodem z dniem 2 marca 1999 r., a powód otrzymał
świadectwo pracy za okres od 7 lipca 1998 r. do 2 marca 1999 r. o wykonywaniu
pracy Zastępcy Prezesa Zarządu –Dyrektora do spraw Produkcji, ze wskazaniem, iż
stosunek pracy ustał z upływem czasu, na jaki była zawarta umowa (art. 30 § 1 pkt 4
KP).
Na podstawie takich ustaleń Sąd Rejonowy przyjął, że umowa o pracę z dnia
1 czerwca 1973 r. przekształciła się z dniem (2 lipca 1990 r.), powołania powoda na
stanowisko Dyrektora KWK „M.” w R., w terminowy stosunek pracy z powołania. Po-
nowne terminowe powołanie powoda na to stanowisko w dniu 4 grudnia 1995 r. do
30 czerwca 1998 r., przekształciło się z mocy prawa (art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 2
czerwca 1996 r. o zmianie ustawy Kodeks pracy..., Dz.U. Nr 24, poz. 110 ze zm.) w
umowny stosunek pracy na czas określony do 30 czerwca 1998 r., którego trwanie
strony przedłużyły do dnia 31 lipca 1998 r. dopuszczalnym aneksem z dnia 30
czerwca tego roku. Do tej terminowej umowy o pracę, która była zawarta przed no-
welizacją Kodeksu pracy, nie ma zastosowania art. 251
KP. Umowa ta została roz-
wiązana za porozumieniem stron, które w dniu 7 lipca 1998 r. zawarły nową termi-
nową umowę o pracę do 31 października 1998 r. o zatrudnieniu powoda na stanowi-
sku Zastępcy Prezesa R. Spółki Węglowej III Kadencji - Dyrektora do spraw Produk-
cji. Drugą terminową umową o pracę w rozumieniu art. 251
KP była następna umowa
o pracę od 1 listopada 1998 r. do czasu rozpatrzenia w dniu 2 marca 1999 r. uzupeł-
nionego tzw. Biznes Planu RSW S.A. na lata 1998 -2002. W konsekwencji Sąd Re-
jonowy uznał, że w okresie obowiązywania art. 251
KP strony zawarły jedynie dwie
terminowe umowy o pracę, dlatego powód bezpodstawnie domagał się ustalenia
zawarcia z nim umowy o pracę na czas nie określony w trybie tego przepisu. Stano-
wisko takie zaakceptował Sąd drugiej instancji, który rozważając zarzut obejścia
prawa przy zawieraniu aneksu z dnia 29 czerwca 1998 r. przedłużającego terminowe
zatrudnienie powoda do końca lipca tego roku, uznał, iż powód nie kwestionował
3
tego aneksu, ale go akceptował i realizował do dnia 7 lipca 1998 r., w którym
awansował na stanowisko Zastępcy Prezesa R. Spółki Węglowej, gwarantujące mu
dalsze zatrudnienie.
W kasacji powoda podniesiono zarzuty naruszenia prawa materialnego, a w
szczególności art. 8, 18, 251
, 29, 39 KP i art. 58 § 1 KC w związku z art. 300 KP oraz
art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym - przez ich
niewłaściwe zastosowanie i błędną wykładnię wynikającą z przyjęcia, że terminowa
umowa o pracę zawarta na okres od 1 do 31 lipca 1998 r. nie była odrębną umową o
pracę, ale aneksem do umowy z dnia 4 grudnia 1995 r. zawartej do 30 czerwca 1998
r. Skarżący twierdził, że regulacja zawarta w art. 251
KP obejmuje także umowę o
pracę zawartą przed dniem wejścia w życie tego przepisu, co przesądziło, że za-
warta z powodem w dniu 1 listopada 1998 r. kolejna terminowa umowa o pracę prze-
kształciła się z mocy powołanej normy prawnej w umowę o pracę na czas nie okre-
ślony. W kasacji podniesiono także zarzut naruszenia przepisów postępowania - (art.
227, 233 §1 i 299 KPC) wobec bezzasadnego pominięcia dowodu z przesłuchania
stron. Skarżący twierdził także, że zawarcie aneksu stanowiło obejście przez stronę
pozwaną prawa w rozumieniu art. 58 KC w związku z art. 300 KP oraz naruszało art.
18 KP. Zarzut naruszenia art. 29 KP został skierowany przeciwko postępowaniu
strony pozwanej, która dopiero w dniu 20 listopada 1998 r. wymusiła na powodzie
zawarcie kolejnej terminowej umowy o pracę z datą wsteczną od 1 listopada tego
roku, co pozwalało - w ocenie skarżącego - przyjąć, że w okresie od 1 do 19 listopa-
da 1999 r. strony łączyła jeszcze jedna terminowa umowa o pracę. Naruszenie art. 8
KP polegało na braku możliwości nabycia prawa do odprawy emerytalnej, jakiej po-
wód, który osiągnął wiek 50 lat w dniu 11 sierpnia 1999 r., nie nabył - wobec rozwią-
zania z nim umowy o pracę w dniu 2 marca 1999 r.
W odpowiedzi na kasację strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie
kosztów zastępstwa procesowego, wskazując na stanowisko judykatury dopuszcza-
jące aneksowanie terminowych umów o pracę, do których art. 251
KP znajduje za-
stosowanie począwszy od umowy zawartej po dniu wejścia w życie tego przepisu.
Ponadto wobec rozwiązywania takich umów z dniem upływu ich terminów końco-
wych, nie mają zastosowania regulacje ochronne przewidziane w art. 39 KP i art. 22
ust. 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (Dz.U. Nr 91,
poz. 578).
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 39311
KPC Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach ka-
sacji, które wytyczają wskazane w skardze kasacyjnej zarzuty naruszenia prawa
materialnego lub procesowego oraz ich uzasadnienie. W pierwszym rzędzie należało
odnieść się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania - art. 227, 233 § 1 i 299
KPC, co doprowadziło do bezzasadnego pominięcia istotnego - zdaniem skarżącego
- dowodu z przesłuchania stron. Zarzut ten skarżący uzasadnił jedynie w ten sposób,
że powód inaczej oceniał zawierane z nim terminowe umowy o pracę, w szczególno-
ści co do zamiaru i motywacji, którymi kierowały się strony przy ich zawieraniu, ich
liczby (ilości zawieranych umów), okresów ich obowiązywania oraz przekształcenia
się umowy zawartej od dnia 1 listopada 1998 r. do 2 marca 1999 r. w umowę na czas
nieokreślony, która ze „względu na wady związane z jej zawarciem i naruszeniem
zasad określonych w art. 8 i 29 Kodeksu pracy od samego początku nosiła taki cha-
rakter”. Tymczasem w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd drugiej instancji od-
niósł się do pominięcia przez Sąd pierwszej instancji dowodu z przesłuchania stron,
wskazując na jego posiłkowe znaczenie, jako że dowód taki przeprowadza się, gdy
po wyczerpaniu środków dowodowych lub ich braku pozostały nie wyjaśnione fakty
istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a taka sytuacja w ocenie tego Sądu nie miała
miejsca w przedmiotowym sporze. W istocie rzeczy Sąd drugiej instancji również
pominął wnioskowany środek dowodowy jako zbędny w trybie art. 217 § 2 KPC, a
zarzutu naruszenia tej normy skarżący nie przedstawił, ograniczając się do ogólniko-
wego twierdzenia o bezzasadnym pominięciu tego dowodu. Tymczasem w utrwalo-
nej judykaturze Sądu Najwyższego wielokrotnie wskazywano, że brak należytego
uzasadnienia zarzutów kasacyjnych nie pozwala na zweryfikowanie przytoczonych
podstaw kasacyjnych i merytoryczną kontrolę takiej namiastki (pozoru) skargi kasa-
cyjnej. W szczególności Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 grudnia 1996 r., I PKN
33/96 (OSNAPiUS 1997 nr 14, poz. 250), trafnie podniósł, że w braku uzasadnienia
podstaw kasacyjnych niemożliwa jest rzetelna ocena zarzutów kasacyjnych. Nale-
żyte uzasadnienie wskazanych podstaw kasacyjnych należy bowiem do istoty tego
środka zaskarżenia, a Sąd Najwyższy nie jest uprawniony do samodzielnego doko-
nywania konkretyzacji zarzutów kasacyjnych ani do ryzykowania domysłów co do
możliwego uzasadnienia wskazanych podstaw kasacyjnych, ponieważ to obciąża
wyłącznie skarżącego. Gdyby nawet przyjąć, że zarzut naruszenia wskazanych
5
przez skarżącego przepisów postępowania miał na celu spowodowanie uzupełnienia
materiału dowodowego o wyjaśnienie „rzeczywistego zamiaru i motywacji”, jakimi
kierowały się strony „w dniu podpisania umowy na czas określony do końca lipca
1998 r.”, to sam skarżący zawarł w kasacji argumenty, które dodatkowo potwierdzają
zasadność przedłużenia (aneksowania) umowy terminowej obowiązującej do dnia 30
czerwca 1998 r. Otóż powód już przed upływem terminu końcowego tej umowy, tj. w
dniu 29 czerwca 1998 r., został powołany na stanowisko Zastępcy Prezesa Zarządu
R. Spółki Węglowej S.A. uchwałą jej Rady Nadzorczej z tej samej daty, która wcho-
dziła w życie z dniem odbycia walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Spółki, które
zatwierdziło awans zawodowy powoda w dniu 7 lipca tego roku. Nie może podlegać
żadnej kwestii, że zawarcie w dniu 30 czerwca 1998 r. aneksu do umowy o pracę,
przedłużającego termin końcowy dotychczasowej terminowej umowy o pracę wy-
łącznie w celu uzyskania zatwierdzenia awansu zawodowego powoda przez Walne
Zgromadzenie Akcjonariuszy, nie mogło żadną miarą być uznane za obejście przepi-
sów prawa, które godziło w zasadę ochrony trwałości stosunku pracy. W sytuacji
zgodnego zawarcia porozumienia stron stosunku pracy o przedłużeniu o kilka dni (od
1 do 6 lipca 1998 r.) terminowej umowy o pracę dla potwierdzenia awansu zawo-
dowego powoda, który gwarantował jego dalsze terminowe zatrudnienie na wyższym
stanowisku kierowniczym, nie mogło być mowy o naruszeniu zasady ochrony trwa-
łości stosunku pracy ani o obejściu art. 251
KP już z tej przyczyny, że aneks odnosił
się do terminowej umowy o pracę zawartej przed wejściem w życie tej normy praw-
nej. W ocenie Sądu Najwyższego do aneksu przedłużającego terminowy stosunek
pracy powoda, nawiązanego przed dniem 2 czerwca 1996 r., w ogóle nie miał zasto-
sowania art. 251
KP przede wszystkim dlatego, że zgodnie ze stanowiskiem wyrażo-
nym w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 1998
r., III ZP 52/97 (OSNAPiUS 1998 r. Nr 19, poz. 558) - art. 251
KP nie ma zastosowa-
nia do terminowych umów o pracę zawartych przed dniem wejścia w życie tego
przepisu Kodeksu pracy, a więc przed dniem 2 czerwca 1996 r. Ponadto aneks od-
nosił się do pierwszego terminowego stosunku pracy powoda i nie naruszał tej normy
także dlatego, że art. 251
KP pozwala kwalifikować jako umowę zawartą na czas nie
określony dopiero trzecią terminową umowę o pracę zawartą począwszy od wejścia
w życie tego przepisu, na następujące po sobie okresy, o ile przerwa między
rozwiązaniem poprzedniej a nawiązaniem kolejnej umowy o pracę nie przekroczyła
jednego miesiąca. W konsekwencji chybiony był też zarzut obejścia przez pozwane-
6
go prawa „w rozumieniu art. 58 § 1 KC w związku z art. 300 KP oraz naruszenia
przepisu art. 18 KP”, których to zarzutów skarżący bliżej nie uzasadniał.
Bezpodstawny jest zarzut skarżącego, że Sąd drugiej instancji powinien doko-
nać wykładni art. 251
KP z uwzględnieniem wszystkich poglądów doktryny i judykatu-
ry, zwłaszcza gdy nie został podniesiony zarzut wadliwego uzasadnienia zaskarżo-
nego wyroku, naruszenia art. 328 § 2 KPC, który zresztą zobowiązuje sądy do wyja-
śnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa, co w pełni zre-
alizował Sąd drugiej instancji, który prawidłowo, tj. jedynie posiłkowo zasygnalizował,
że dokonana wykładnia art. 251
KP jest zgodna z utrwalonym orzecznictwem Sądu
Najwyższego, a odmienna wykładnia zawarta w wyroku tego Sądu z dnia 23 wrześ-
nia 1997 r., I PKN 272/97 (OSNAPiUS 1998 r. Nr 13, poz. 395), była odosobniona.
Nie ma żadnych podstaw prawnych podniesione w kasacji twierdzenie skarżą-
cego, że w okresie od 1 do 19 listopada 1998 r. strony łączyła kolejna umowa o
pracę na czas określony, co jakoby wynikało z naruszenia przez pozwanego art. 29
KP i jeszcze jedna terminowa umowa o pracę od 20 listopada 1998 r. do 2 marca
1999 r., która „siłą rzeczy” była już umową o pracę na czas nie określony, względnie
że zatrudnienie powoda od 1 listopada 1998 r. od razu stanowiło umowę o pracę na
czas nie określony, a jej potwierdzenie dopiero w dniu 20 listopada 1998 r. miało na
celu obejście prawa i zostało wymuszone na powodzie. W tym zakresie skarżący nie
postawił Sądowi drugiej instancji procesowego zarzutu dokonania błędnych ustaleń,
co powodowało związanie Sądu Najwyższego ustaleniami zaskarżonego wyroku,
jeżeli brak jest zarzutu uchybienia konkretnemu przepisowi proceduralnemu (wyrok
SN z dnia 21 marca 1997 r., I PKN 58/97, OSNAPiUS 1997 Nr 22, poz. 436). Z tych
ustaleń wynika, że strony w dniu 20 listopada 1998 r. zgodnie zawarły kolejną termi-
nową umowę o pracę, potwierdzającą dalsze terminowe zatrudnienie powoda od 1
listopada tego roku do dnia odbycia Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy pozwanej
Spółki, a Sąd Najwyższy nie odniósł się do gołosłownego zarzutu wymuszenia na
powodzie podpisania tej umowy, gdyż skarżący nie wskazał, jakie konkretnie przepi-
sy zostały naruszone, a także do naruszenia art. 29 KP - dlatego, że skarżący nie
określił, którą jednostkę redakcyjną (paragraf) tego przepisu miał naruszyć Sąd dru-
giej instancji. Skoro Sąd drugiej instancji prawidłowo ustalił, że ta ostatnia umowa o
pracę była drugą terminową umową o pracę w ujęciu art. 251
KP, to nie przekształciła
się ona w umowę o pracę na czas nie określony, do której mogłyby znaleźć zastoso-
wanie normy ochronne z art. 39 KP i art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o
7
samorządzie powiatowym, w konsekwencji chybiony był zarzut naruszenia tych
przepisów prawa materialnego.
W uzasadnieniu kasacji zarzut naruszenia art. 8 KP został odniesiony do po-
zbawienia powoda możliwości nabycia prawa do jednorazowej odprawy pieniężnej,
przysługującej pracownikom w razie rozwiązania stosunku pracy w związku z naby-
ciem prawa do emerytury lub renty (§ 1 załącznika nr 16 do Zakładowego Układu
Zbiorowego R. Spółki Węglowej S.A.). Wobec ustalenia, że ostatnia terminowa
umowa o pracę powoda rozwiązała się z upływem końcowej daty tego kontraktu ter-
minowego (art. 30 § 1 pkt 4 KP), a nie w związku z jego przejściem na emeryturę lub
rentę, jest to zarzut bezzasadny także dlatego, że prawo do jednorazowej odprawy
pieniężnej nie było objęte przedmiotem sporu.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy oddalił kasację na podstawie art.
39312
KPC.
========================================