Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 24 LISTOPADA 2003 R.
IV KZ 43/03
Sobota nie jest dniem uznanym przez ustawę za dzień wolny od pra-
cy w rozumieniu art. 123 § 3 k.p.k.
Przewodniczący: sędzia SN W. Kozielewicz.
Sąd Najwyższy, w sprawie z wniosku Józefa B., o zasądzenie od-
szkodowania i zadośćuczynienia z tytułu niewątpliwie niesłusznego tym-
czasowego aresztowania zastosowanego w sprawie Sądu Wojewódzkiego
w K., po rozpoznaniu zażalenia pełnomocnika wnioskodawcy na zarządze-
nie upoważnionego Sędziego Sądu Apelacyjnego w R., z dnia 26 września
2003 r., o odmowie przyjęcia kasacji
p o s t a n o w i ł zaskarżone zarządzenie u t r z y m a ć w m o c y.
U Z A S A D N I E N I E
Zarządzeniem z dnia 26 września 2003 r. upoważniony Sędzia Sądu
Apelacyjnego w R. odmówił przyjęcia kasacji wniesionej przez pełnomocni-
ka wnioskodawcy, podnosząc w uzasadnieniu zarządzenia, iż odpis wyroku
Sądu Apelacyjnego w R. z dnia 26 lipca 2003 r. został doręczony pełno-
mocnikowi wnioskodawcy, w uwzględnieniu jego wniosku złożonego w try-
bie art. 524 § 1 k.p.k., w dniu 7 sierpnia 2003 r. Zatem z dniem 8 sierpnia
2003 r. rozpoczął się bieg terminu trzydziestodniowego do wniesienia ka-
sacji. Kasacja została złożona w dniu 8 września 2003 r., a więc po upływie
2
terminu do wniesienia kasacji, wskazanego w art. 524 § 1 k.p.k. W uzasad-
nieniu wyrażono pogląd, że fakt, iż ostatni dzień terminu do złożenia ka-
sacji przypadał w sobotę (6 września 2003 r.), nie oznacza „automatyczne-
go przedłużenia” terminu, albowiem sobota nie jest dniem uznawanym
przez ustawę za dzień wolny od pracy, w rozumieniu art. 123 § 3 k.p.k.
W zażaleniu wniesionym od tego zarządzenia, pełnomocnik wniosko-
dawcy wywodzi, że wbrew stanowisku zajętym w zaskarżonym zarządze-
niu, „od dłuższego czasu w orzecznictwie Sądu Najwyższego sobota jest
uznawana za dzień wolny od pracy w rozumieniu art. 123 § 3 k.p.k.”. Kieru-
jąc się tym wniósł o uchylenie zaskarżonego zarządzenia, gdyż według
niego kasacja została złożona w terminie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Rzeczywiście w orzecznictwie Sądu Najwyższego w sprawach kar-
nych dominuje w ostatnich latach pogląd, że w świetle przepisu art. 123 § 3
k.p.k., tzw. „wolną sobotę” należy traktować jako „dzień uznany przez
ustawę za dzień wolny od pracy” (por. niepublikowane postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 27 października 2000 r., III KZ 73/2000, z dnia 21
marca 2003 r. II KZ 9/03, z dnia 5 czerwca 2003 r., II KZ 14/03). Taki też
pogląd na tle art. 57 § 4 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym,
będącym odpowiednikiem art. 123 § 3 k.p.k. wyraził Naczelny Sąd Admini-
stracyjny w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 25 czerwca 2001 r.,
FPS 7/00 (ONSA 2001, z. 4, poz. 149).
Z kolei w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
25 kwietnia 2003 r., III CZP 8/03 (OSNC 2004, z. 1, poz. 1), wskazano, że
sobota nie jest dniem uznanym ustawowo za wolny od pracy w rozumieniu
art. 115 k.c. w zw. z art. 165 § 1 k.p.c. Uchwale tej nadano moc zasady
prawnej. Zgodnie z art. 62 § 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie
Najwyższym (Dz. U. Nr 240, poz. 2052), jeżeli jakikolwiek skład Sądu Naj-
3
wyższego zamierza odstąpić od zasady prawnej, przedstawia zagadnienia
prawne do rozstrzygnięcia pełnemu składowi izby.
Oczywiste jest, że wspomniana uchwała z dnia 25 kwietnia 2003 r.,
dotyczy wykładni terminów z art. 115 k.c. w zw. z art. 165 § 1 k.p.c., nie ma
więc charakteru względnie wiążącego, jeżeli chodzi o interpretację terminu
użytego w art. 123 § 3 k.p.k. (por. R. Stefański: Instytucja pytań prawnych
do Sądu Najwyższego w sprawach karnych, Kraków 2000, s. 398 – 402).
Nie można jednak przeczyć oczywistości, że dotyczy ona wykładni iden-
tycznego terminu jak użyty w art. 123 § 3 k.p.k., tj. terminu „dzień uznany
ustawowo za wolny od pracy” (art. 115 k.c.).
Sąd Najwyższy w niniejszej sprawie nie widzi, w świetle bardzo ob-
szernej argumentacji zawartej w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sę-
dziów Sądu Najwyższego (analiza zagadnienia z zastosowaniem dyrektyw
wykładni językowej, systemowej, funkcjonalnej, oraz z uwzględnieniem re-
guł wynikających z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego i Europejskie-
go Trybunału Praw Człowieka) powodów, aby na gruncie treści art. 123 § 3
k.p.k. prezentować pogląd odmienny. W związku z tym Sąd Najwyższy
stwierdza, że sobota nie jest dniem uznanym przez ustawę za dzień wolny
od pracy w rozumieniu art. 123 § 3 k.p.k. Należy przy tym zauważyć, że
taki pogląd prezentowały w przeszłości Sąd Apelacyjny w Lublinie (por. wy-
rok z dnia 26 kwietnia 1994 r., II AKr 93/94, OSA 1994, z. 10, poz. 57) i
obecnie Sąd Apelacyjny w Warszawie (por. postanowienie z dnia 14 sierp-
nia 2003 r., II AKz 502/03, OSA 2003, z. 4, poz. 20).
Za takim stanowiskiem przemawia przede wszystkim niebudzący
wątpliwości wynik wykładni językowej (por. jednoznaczna treść ustawy z
dnia 18 stycznia 1951 r. o dniach wolnych od pracy, Dz. U. Nr 4, poz. 28 ze
zm.) i systemowej (jeżeli ustawodawca chce unormować kwestię sobót w
zakresie terminów odmiennie, to czyni to wyraźnie np. art. 12 § 5 ustawy z
dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa stanowi, że „jeżeli ostatni
4
dzień terminu przypada na sobotę lub dzień ustawowo wolny od pracy, za
ostatni dzień terminu uważa się następny dzień po dniu lub dniach wolnych
od pracy”).