Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 16 LISTOPADA 2006 R.
SNO 69/06
Przewodniczący: sędzia SN Józef Szewczyk.
Sędziowie SN: Zbigniew Strus, Tadeusz Wiśniewski (sprawozdawca).
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y na posiedzeniu z
udziałem protokolanta w sprawie sędziego Sądu Okręgowego po rozpoznaniu w dniu
16 listopada 2006 r. zażalenia sędziego na uchwałę Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 3 lipca 2006 r., sygn. akt (...), w przedmiocie zezwolenia na
pociągnięcie do odpowiedzialności karnej
uchwalił:
u c h y l i ł z a s k a r ż o n ą u c h w a ł ę i s p r a w ę p r z e k a z a ł Sądowi
Apelacyjnemu – Sądowi Dyscyplinarnemu d o p o n o w n e g o r o z p o z n a n i a .
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uwzględnił wniosek Prokuratora
Okręgowego i uchwałą z dnia 3 lipca 2006 r. zezwolił na pociągnięcie sędziego Sądu
Okręgowego do odpowiedzialności karnej sądowej za czyny zabronione polegające na
tym, że:
I.w dniu 26 marca 2002 r. w A., będąc sędzią Sądu Okręgowego w B. Wydział V
Karny Zamiejscowy w A., przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że
przerobił dokument w postaci postanowienia z dnia 26 marca 2002 r. Sądu
Okręgowego w B. Wydział V Karny Zamiejscowy w A. (sygn. akt V Kz
16/02) w przedmiocie zmiany wobec podejrzanego Romana W. środka
zapobiegawczego (tymczasowego aresztowania) poprzez dopisanie w treści
części dyspozytywnej opisanej powyżej decyzji słów „oraz dozór policji z
ob. stawiennictwa raz w tygodniu (poniedziałek) w Komendzie – J.-Zdrój”
oraz słowa „Uzasadnienie”, działając tym samym na szkodę interesu
publicznego – tj. o przestępstwo z art. 231 § 1 k.k. w zw. z art. 270 § 1 k.k.
przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k.,
II. w dniu 26 marca 2002 r. w A., będąc sędzią Sądu Okręgowego w B.
Wydział V Karny Zamiejscowy w A., przekroczył swoje uprawnienia w ten
sposób, iż wykorzystując podległość służbową polecił sekretarzowi
sądowemu Elwirze D. poświadczyć nieprawdę w odpisie postanowienia z
dnia 26 marca 2002 r. Sądu Okręgowego w B. Wydział V Karny
Zamiejscowy w A. (sygn. akt V Kz 16/02) w przedmiocie zmiany wobec
2
podejrzanego Romana W. środka zapobiegawczego (tymczasowego
aresztowania), poprzez dopisanie w treści części dyspozytywnej opisanej
powyżej decyzji słów „oraz dozór policji z ob. stawiennictwa raz w
tygodniu (poniedziałek) w Komendzie – J.-Zdrój” oraz słowa
„Uzasadnienie”, działając tym samym na szkodę interesu publicznego – tj. o
przestępstwo z art. 231 § 1 k.k. i art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 271 § 1 k.k.
przy zastosowaniu art. 11 § 2 k.k.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny orzekł też o zawieszeniu sędziego Sądu
Okręgowego w czynnościach służbowych i obniżył wysokość jego wynagrodzenia na
czas trwania zawieszenia o 25 %.
W uzasadnieniu wskazanej uchwały Sąd Dyscyplinarny podkreślił, że dowody
zabezpieczone w śledztwie w postaci oryginału postanowienia Sądu Okręgowego w B.
Wydział V Karny Zamiejscowy w A. z dnia 26 marca 2002 r., sygn. akt V Kz 16/02,
uwierzytelnione odpisy tego postanowienia, protokoły przesłuchania świadków
Aleksandry W.-Z., Elwiry D., Barbary J. i Juliusza K. oraz przekłady zapisu dźwięku z
czynności przesłuchania tych osób, dostatecznie uzasadniają podejrzenie, że
wymieniony wyżej sędzia Sądu Okręgowego popełnił przestępstwa opisane we
wniosku Prokuratora.
Sędzia Sądu Okręgowego w zażaleniu na tę uchwałę wniósł o jej uchylenie i
umorzenie postępowania. Przedstawił jednocześnie rzeczywisty – w jego ocenie –
przebieg czynności związanych z wydawaniem postanowienia z dnia 26 marca 2002
r., podnosząc jednocześnie, że nie dopuścił się czynów opisanych w zaskarżonej
uchwale.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Celem postępowania o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej (art. 80 p.u.s.p.) jest stwierdzenie, czy zachodzą
okoliczności usprawiedliwiające uchylenie immunitetu sędziowskiego (art. 181
Konstytucji RP), tj. czy zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia
przez niego przestępstwa (art. 80 § 2c p.u.s.p.; por. uchwałę Sądu Najwyższego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 23 maja 2003 r., SNO 23/03, OSNSD 2003, nr 1, poz. 13).
Należy podkreślić, że postępowanie o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do
odpowiedzialności karnej nie jest postępowaniem dyscyplinarnym, ani tym bardziej
karnym (por. uchwałę Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 4 września
2003 r., SNO 52/03, OSNSD 2003, nr 2, poz. 73). Niemniej jednak, w myśl art. 80 § 3
in fine p.u.s.p., do postępowania przed sądem dyscyplinarnym w sprawach o
zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej stosuje się przepisy
o postępowaniu dyscyplinarnym. Na mocy dalszego odesłania, zawartego w art. 128
p.u.s.p., w postępowaniu tym odpowiednie zastosowanie znajdują również przepisy
3
Kodeksu postępowania karnego. W konsekwencji, ze względu na prawnokarne
znaczenie uchwały zezwalającej na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności
karnej szczególne znaczenie w tym postępowaniu mają obowiązki dociekania prawdy
(art. 2 § 2 k.p.k.), zachowania obiektywizmu (art. 4 k.p.k.), analizy wszystkich
dowodów i ich oceny zgodnej z wymaganiami przewidzianymi w art. 7 k.p.k., a także
działania z urzędu (art. 9 § 1 k.p.k.; por. uchwałę Sądu Najwyższego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 13 grudnia 2002 r., SNO 46/02, OSNSD 2002, nr 1, poz. 51).
Rozstrzygnięcie sądu dyscyplinarnego pierwszej instancji powinno być wydane po
wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności faktycznych, a jego podstawę ma
stanowić kompletny i wszechstronnie oceniony materiał dowodowy, co powinno
znaleźć wyraz w uzasadnieniu orzeczenia. Należy dodać, że niezbędnymi elementami
uzasadnienia, umożliwiającymi dokonanie kontroli instancyjnej, są m.in.: wskazanie,
jakie fakty sąd uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tym zakresie
oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych (art. 424 § 1 pkt 1
k.p.k. w zw. z art. 128 i 80 § 3 p.u.s.p.). Nie można więc bez jakichkolwiek zastrzeżeń
zaaprobować stanowiska Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji, że ocena
wiarygodności wszystkich dowodów zebranych w sprawie będzie ostatecznie należała
do organów procesowych. Wydanie orzeczenia w przedmiocie zezwolenia na
pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej powinno być bowiem również
poprzedzone dokonaniem oceny dowodów, która nie musi jednak prowadzić do
uzyskania pewności – jak w wypadku wyroku skazującego, lecz tylko odpowiedniego
stopnia prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa przez obwinionego sędziego.
Materiał dowodowy, na którym oparł się Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji
zawiera tymczasem poważne niedostatki. Sąd ten m.in. zaniechał przeprowadzenia
dowodu z zeznań sędziów Sądu Okręgowego X.Y. i W.Z., którzy uczestniczyli w
wydaniu przedmiotowego postanowienia z dnia 26 marca 2002 r. o zmianie środka
zapobiegawczego. A przecież ich zeznania mogą w istotnym stopniu zadecydować o
dokonaniu prawdziwych ustaleń co do doniosłej okoliczności, czy w chwili
podpisywania tego orzeczenia w jego sentencji zawarte było rozstrzygnięcie o
zastosowaniu dozoru Policji wobec podejrzanego. Sąd Dyscyplinarny pierwszej
instancji pominął ponadto w ocenie dowodów wokandę spraw wyznaczonych na dzień
26 marca 2006 r. z odręcznymi notatkami prokuratora obecnego na sali rozpraw.
Należy podkreślić, że dokument ten ma również ważkie znaczenie dla rozstrzygnięcia
niniejszej sprawy, skoro – jak się zdaje  wśród rozstrzygnięć Sądu Okręgowego w
sprawie Romana W., odnotowanych przez prokuratora, nie zamieszczono wzmianki o
zastosowaniu dozoru. Uwagi Sądu Dyscyplinarnego uszło również zarządzenie
„wykonawcze” jednego z sędziów Sądu Okręgowego (podpis nieczytelny)
zamieszczone pod kwestionowanym postanowieniem z dnia 26 marca 2002 r. Jego
redakcja tymczasem wskazuje na dopisanie pod pierwotnie sformułowaną treścią
4
zarządzenia poleceń dotyczących wykonania orzeczenia w części obejmującej
rozstrzygnięcie o dozorze. Może to prowadzić do wniosku, że druga część zarządzenia
dopisana została już po wydaniu postanowienia z dnia 26 marca 2002 r. Zarządzenie to
również nie zostało włączone do materiału dowodowego będącego podstawą ustaleń
Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji.
Należy dodać, że lakoniczne uzasadnienie zaskarżonego postanowienia nie
spełnia wymagań określonych w art. 424 § 1 k.p.k. Sąd Dyscyplinarny pierwszej
instancji zaniechał bowiem dokonania jakichkolwiek ustaleń faktycznych, a
rozważania w przedmiocie dowodów ograniczył do wymienienia ich. Ciężar
gatunkowy sprawy w żadnym wypadku nie pozwala na akceptację takiego
postępowania.
Oparcie się przez Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny na niepełnym materiale
dowodowym, brak odniesienia do niektórych przeprowadzonych dowodów, a także
nadmierna lapidarność uzasadnienia zaskarżonego postanowienia, uniemożliwiająca
dokonanie jego właściwej kontroli instancyjnej, prowadzić muszą do uwzględnienia
zażalenia i uchylenia postanowienia Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji oraz
przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
W toku ponownego postępowania przed Sądem Apelacyjnym – Sądem
Dyscyplinarnym, wskazane jest przeprowadzenie dowodu z zeznań wymienionych
sędziów Sądu Okręgowego oraz uwzględnienie przy dokonywaniu ustaleń
faktycznych powołanej wokandy z zapiskami prokuratora i zarządzenia
zamieszczonego pod postanowieniem z dnia 26 marca 2002 r. Cały zgromadzony
materiał dowodowy powinien natomiast zostać poddany szczegółowej i
wszechstronnej analizie.
Z podanych względów, na podstawie art. 437 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 128 i 80 §
3 p.u.s.p., Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł jak w sentencji uchwały.