Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 378/07
POSTANOWIENIE
Dnia 23 stycznia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marek Sychowicz (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Krzysztof Strzelczyk (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku N. C. S.
przy uczestnictwie M. S., P. S., M. S., T. S., A. S., M. S. i M. S.
o stwierdzenie nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 23 stycznia 2008 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni
od postanowienia Sądu Okręgowego w W. z dnia 30 marca 2007 r., sygn. akt II Ca (…),
uchyla zaskarżone postanowienie co do apelacji wnioskodawczyni i w tym
zakresie przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu w W. do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Postanowieniem z dnia 26 października 2005 r. Sąd Rejonowy w W. stwierdził na
wniosek N. C. S., że spadek po F. S., zmarłej 8 stycznia 1999 r. na podstawie
testamentu nabyła w całości wnioskodawczyni - jej wnuczka. Następnie, w tym samym
postępowaniu, postanowieniem z dnia 26 września 2006 r. Sąd stwierdził, że spadek po
A. S. zmarłym dnia 17 sierpnia 1993 r. w W., ostatnio stale zamieszkałym w W., na
podstawie testamentu sporządzonego w kwietniu 1993 r. nabyła żona F. S. w 49/100
częściach, wnuczka M. S. w 35/100 częściach, wnuczka N. C. S. w 3/100 częściach,
wnuk P. S. w 9/100 częściach, wnuk M. S. w 2/100 częściach oraz wnuk T. S. w 2/100
częściach.
2
Jak ustalił Sąd pierwszej instancji, A. S. był raz żonaty z F. S. Z małżeństwa miał dwóch
synów A. i M. oraz córkę M. z męża S. Spadkodawca nie pozostawił dzieci
pozamałżeńskich ani przysposobionych. Pozostawił testament sporządzony
własnoręcznie w kwietniu 1993 r., opatrzony datą i podpisem. Oświadczył w nim, że
kwotę 30.000 marek niemieckich, złożoną na książeczce oszczędnościowej w S., po
pokryciu kosztów pogrzebu, dzieli w ten sposób, że wnuczkom N. S. i M. S. przeznacza
po 4500 DM zaś wnukom M. S., P. S. i T. S. – po 3000 DM. Pozostałą kwotę a także
pieniądze znajdujące się w mieszkaniu spadkodawca przeznaczył dla żony F. S., która
miała też zadecydować o rzeczach spadkodawcy, pozostawionych w mieszkaniu.
Dewizy zdeponowane na rachunkach bankowych w NBP oraz PKO spadkodawca
przekazał żonie a na wypadek ich wspólnej śmierci powyższe dewizy miały być
rozdysponowane przez radę rodzinną. 10.000 DM, które pożyczył wcześniej synowi A.
przeznaczył dla wnuka P. S. wraz z czterema złotymi monetami dolarowymi, zbiorem
znaczków pocztowych oraz księgozbiorem. Według oświadczenia spadkodawcy działka
położoną w K. stanowiąca własność jego żony miała być przepisana na rzecz M. S.
Jak dalej ustalił Sąd, F. S. nabywając nieruchomość w K. oświadczyła, że nabyła ją z
dorobku. Obecna wartość tej nieruchomości to 98.921 złotych. W dacie śmierci
spadkodawcy na rachunkach bankowych prowadzonych w Banku (…) S.A. I Oddział w
W. na nazwisko F. S. znajdowało się 62.921,88 marek niemieckich oraz 1.354,39 $. W
tej samej dacie spadkodawca wraz z żoną posiadali: około 30.000 DM na rachunku
bankowym w Niemczech, cztery złote monety dolarowe oraz bezwartościowy zbiór
znaczków i księgozbiór.
Dysponując tymi ustaleniami Sąd pierwszej instancji przyjął, że oświadczenie
spadkodawcy spełnia wszystkie wymagania testamentu a wymienione w nim
szczegółowo prawa majątkowe wyczerpywały w całości spadek, którego wartość na
datę orzekania została ustalona na kwotę 156.600 złotych.
Od postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 26 września 2006 r. apelację złożyła
wnioskodawczyni oraz uczestnik postępowania M. S. Obie apelacje oddalone prze Sąd
Okręgowy w W. postanowieniem z dnia 30 marca 2007 r.
Sąd Okręgowy podzielił dotychczasowe ustalenia faktyczne oraz ocenę prawną Sądu
pierwszej instancji. Odnosząc się do zarzucanego w apelacji naruszenia art. 961 k.c. w
związku z art. 952 k.c. przez przyjęcie dla ustalenia wielkości udziałów spadkowych,
wartości przedmiotów wchodzących w skład spadku według cen z daty orzekania a nie z
daty otwarcia spadku, Sąd odwoławczy wskazał, że wartość majątku spadkowego ustala
3
się według cen z chwili orzekania o świadczeniach związanych w pewien sposób ze
spadkobraniem (zapis, zachowek). Ustawowym przejawem obowiązywania tej zasady
mają być, według Sądu, przepisy art. 995 i 1042 § 2 k.c.
Wnioskodawczyni oraz uczestnik M. S. złożyli skargę kasacyjną od
postanowienia Sądu Okręgowego. Skarga kasacyjna uczestnika została odrzucona
postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2007 r. Wnioskodawczyni
zarzuciła naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 948 § 1 k.c., 961
k.c. w związku z art. 925 k.c. oraz przez niezastosowanie art. 931 § 1 k.c. polegające na
przyjęciu, że dokument sporządzony przez A. S. stanowi testament, podczas gdy jego
prawidłowa analiza pozwala co najwyżej na uznanie go za zapis oraz polegające na
przyjęciu, że do ustalenia wartości poszczególnych przedmiotów majątkowych
wyszczególnionych w ostatniej woli spadkodawcy dla ustalenia ewentualnych udziałów
spadkowych uwzględnia się ich wartość z daty stwierdzenia nabycia spadku, a nie z
daty otwarcia spadku.
Na tej podstawie wnioskodawczyni wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i
stwierdzenie nabycia spadku po A. S. na podstawie ustawy ewentualnie o przekazanie
sprawy do ponownego Sądowi Okręgowemu w W.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty skargi kasacyjnej zmierzają do zakwestionowania uznania testamentu
spadkodawcy z kwietnia 1993 r. za powołanie do spadku kilku osób w częściach
odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów oraz do
podważenia przyjętych przez Sąd udziałów w spadku na podstawie ustalenia wartości
poszczególnych przedmiotów majątkowych przeznaczonych kilku osobom.
Sąd Okręgowy przyjął, że o wielkości udziałów osób, którym spadkodawca przeznaczył
określone składniki majątkowe decyduje ich wartość z chwili stwierdzenia nabycia
spadku. Jest to pogląd błędny, naruszający dyrektywy interpretacyjne testamentu
zawarte w art. 948 k.c. oraz art. 961 k.c.
Zgodnie z ogólną dyrektywą z art. 948 k.c. testament należy tak tłumaczyć, ażeby
zapewnić możliwe najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy. Jeżeli w oparciu o
treść testamentu nie można ustalić rzeczywistej woli spadkodawcy, a zachodzi
wątpliwość, co do zakwalifikowania osób wskazanych przez spadkodawcę jako
zapisobiorców lub spadkobierców, wówczas znajduje zastosowanie szczególna
dyrektywa interpretacyjna, zawarta w art. 961 k.c. Według niej, jeżeli spadkodawca
przeznaczył kilku oznaczonym osobom poszczególne przedmioty majątkowe, które
4
wyczerpują prawie cały spadek, osoby te poczytuje się w razie wątpliwości nie za
zapisobiorców, lecz za powołane do całego spadku w częściach ułamkowych
odpowiadających stosunkowi wartości przeznaczonych im przedmiotów. Na tle tego
przepisu w judykaturze wyłoniły się zagadnienia prawne, czy użyty w nim zwrot
„wyczerpują prawie cały spadek” odnosić należy do majątku spadkodawcy w chwili
sporządzenia testamentu, czy też z chwili otwarcia spadku a także, która z tych chwil
decyduje o porównaniu wartości poszczególnych przedmiotów majątkowych
przeznaczonych określonym osobom.
Obie te kwestie były wielokrotnie przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego. Na tej
podstawie można uznać za utrwalony w orzecznictwie pogląd, że przy ocenie, czy
przedmioty majątkowe przeznaczone określonej osobie w testamencie wyczerpują
prawie cały spadek, podlegają wzięciu pod uwagę w zasadzie tylko przedmioty należące
do spadkodawcy w chwili sporządzenia testamentu (por. uchwałę SN z dnia 16 września
1993 r. sygn. akt III CZP 122/93 OSP 1994/177, postanowienia SN z dnia 28
października 1997 r. I CKN 276/97 OSNC 1998/4/63, z dnia 3 listopada 2004 r. sygn. akt
III CK 472/03 niepubl., z dnia 14 lipca 2005 r. III CK 694/04 niepubl., z dnia 27
października 2005 r. III CK 53/05 niepubl., z dnia 29 marca 2007 r. I CSK 3/07 niepubl.).
Podobnie, zgodnie przyjmuje się w orzecznictwie, że miarodajna chwila do oceny,
czy przedmioty przeznaczone oznaczonym osobom w testamencie wyczerpują cały
spadek oraz jaki jest udział w spadku odpowiadający wartości przyznanych
przedmiotów, jest chwila sporządzenia testamentu (por. cyt. orzeczenia a także
postanowienie SN z dnia 2 grudnia 2003 r. III 158/02 niepubl.). Poglądy te odpowiadają
założeniom interpretacyjnym treści testamentu z art. 948 k.c. i dlatego bezzasadne są
stanowiska uznające za miarodajną do przeprowadzenia oceny wartości majątku
spadkodawcy w związku z treścią art. 961 k.c. chwilę sądowego stwierdzenia nabycia
spadku albo też chwilę otwarcia spadku.
Cytowane przez Sąd drugiej instancji poglądy doktryny, dotyczące ram czasowych
oceny składu majątku testatora oraz jego wartości odnoszą się do innych instytucji
prawa spadkowego, co zresztą sam Sąd miał na uwadze wymieniając tytułem przykładu
realizację praw z zapisu, czy zachowku.
Jeśli ma się zrealizować ogólną dyrektywę wykładni testamentu z art. 948 k.c., nie
można dokonywać wykładni jednostronnego oświadczenia woli testatora, przez pryzmat
okoliczności, które nastąpiły po jego złożeniu a już zupełnie nie do przyjęcia jest
uwzględnienie stanu majątku spadkodawcy i relacji wartości poszczególnych jego
5
składników obowiązujących w chwili rozstrzygania przez Sąd o nabyciu spadku. Nie
można wykluczyć, że w okresie pomiędzy sporządzeniem testamentu a otwarciem
spadku, a tym bardziej do chwili zakończenia postępowania spadkowego, ulegną
zasadniczym zmianom zarówno skład majątku spadkodawcy jak i wartości
poszczególnych przedmiotów majątkowych przeznaczonych w testamencie oznaczonym
osobom. Wówczas, przy przyjęciu każdej innej - poza chwilą sporządzenia testamentu -
późniejszej chwili dla oceny tych okoliczności, mogłoby dojść do zupełnie innego
ukształtowania udziałów w spadku, sprzecznego z zamierzoną wolą spadkodawcy.
Zmiana ilościowa w składzie majątku spadkodawcy miałaby również wpływ na ocenę,
czy przedmioty majątkowe przeznaczone oznaczonym osobom wyczerpują prawie cały
spadek.
Dlatego podzielając w tej części skargę kasacyjną należy stwierdzić, że tylko stan
rzeczy z chwili sporządzenia testamentu, który oceniał i uwzględniał sam testator, jest
miarodajny dla wykładni jego oświadczenia na podstawie art. 961 k.c. i tylko w ten
sposób można zapewnić możliwe najpełniejsze urzeczywistnienie woli spadkodawcy
(art. 948 k.c.).
W ramach tego samego zarzutu skargi kasacyjnej należy podnieść, że jeżeli jako
miernik wartości majątku spadkodawcy przyjmuje się pieniądz polski, to należy go
konsekwentnie stosować do wszystkich przedmiotów majątkowych przeznaczonych
przez spadkodawcę oznaczonym osobom. Dlatego jako sprzeczne z art. 961 k.c. jest
ustalenie udziałów spadkowych N. S., M. S., T. S. oraz P. S. według sumy nominalnej
marek niemieckich, bez przeliczenia na walutę polską i porównanie do wyliczonego w
złotych polskich całego majątku należącego do spadkodawcy.
Przyjęcie przez Sąd drugiej instancji innego czasowego kryterium oceny
i związany z tym brak właściwej analizy, czy poszczególne przedmioty majątkowe
wyczerpują prawie cały spadek według stanu na dzień testowania sprawiają,
że przedwczesna jest ocena, co do prawidłowości uznania uczestników postępowania
za spadkobierców powołanych do całego spadku a nie za zapisobiorców. Zważyć poza
tym należy, iż znaczna część zarzutów skargi kasacyjnej, zakotwiczona formalnie na
gruncie przepisów prawa materialnego, koncentruje się na zarzutach dotyczących
ustaleń faktycznych. Już na podstawie przepisów obowiązujących przed
wprowadzeniem skargi kasacyjnej uznawane było za niedopuszczalne podważanie
stanu faktycznego w ramach pierwszej podstawy kasacyjnej (por. wyroki SN z dnia 23
stycznia 1997 r. I CKN 51/96 OSNC 1997/6/7, z dnia 18 marca 2004 r. III CK 456/02
6
niepubl.). Obecnie pogląd ten znajduje dodatkowe uzasadnienie w świetle art. 3983
§ 3
k.p.c., który wyklucza z podstawy skargi zarzuty dotyczące ustalenia faktów i oceny
dowodów.
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w związku z
art. 13 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi
Okręgowemu w W. do ponownego rozpoznania.