Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 4 listopada 2008 r.
I PK 70/08
Należne z mocy umowy cywilnoprawnej zawartej na podstawie art. 224
ust. 2 zdanie drugie ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059 ze zm.) dodatkowe wynagrodzenie z ty-
tułu kosztów zastępstwa sądowego, w przypadku, gdy kilku radców prawnych
reprezentowało pracodawcę w postępowaniu sądowym, powinno być rozdzie-
lone stosownie do nakładu pracy każdego z nich.
Przewodniczący SSN Zbigniew Korzeniowski, Sędziowie: SN Małgorzata
Wrębiakowska-Marzec, SA Halina Kiryło (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 listopada 2008 r.
sprawy z powództwa Jacka G. przeciwko Powiatowemu Urzędowi Pracy w S. o od-
prawę emerytalno-rentową i wynagrodzenie, na skutek skargi kasacyjnej powoda od
wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z
dnia 8 listopada 2007 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok w punkcie 2 w części oddalającej apelację po-
woda i w tym zakresie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okrę-
gowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach, pozostawiając
temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Jacek G. po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa domagał się za-
sądzenia od pozwanego Powiatowego Urzędu Pracy w S. odprawy rentowej w kwo-
cie 18.649,68 zł oraz wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego pracodawcy
w postępowaniu sądowym i egzekucyjnym w wysokości pierwotnie 10.000 zł, a na-
stępnie w kwocie wyliczonej przez biegłego sądowego, wraz z ustawowymi odset-
kami i kosztami postępowania.
2
Pozwany Powiatowy Urząd Pracy w S. wniósł o oddalenie powództwa i zasą-
dzenie od powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisa-
nych. Motywując swoje stanowisko w sprawie wskazał, iż pretensje Jacka G. w za-
kresie odprawy rentowej są bezpodstawne z uwagi na brak związku pomiędzy roz-
wiązaniem stosunku pracy a przejściem powoda na rentę. Natomiast roszczenia po-
zwu w części dotyczącej wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego są albo
przedawnione, albo bezzasadne ze względu na to, że wyegzekwowanie należności
nastąpiło po dacie ustania zatrudnienia.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Będzinie wyrokiem z dnia 25 czerwca 2007 r. za-
sądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.806 zł wraz z ustawowymi odsetkami
od 1 kwietnia 2002 r. oraz kwotę 25.543,77 zł wraz z ustawowymi odsetkami od kwot
i dat szczegółowo określonych w tymże wyroku. W pozostałej części powództwo zo-
stało oddalone, a Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa
kwotę 2.609,76 zł tytułem wydatków, zniósł pomiędzy stronami koszty zastępstwa
procesowego i wyrokowi w punkcie 1 i 2 nadał rygor natychmiastowej wykonalności
do kwoty 1.467,67 zł.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że Jacek G. pozostawał w zatrudnieniu nieprze-
rwanie od 1993 r., będąc jednocześnie osobą częściowo niezdolną do pracy w
związku z wypadkiem przy pracy. Poprzedni pracodawcy powoda: Fabryka Silników
Małej Mocy „S.” SA w S. oraz Spółdzielnia Mieszkaniowa „Ś.” w S. nie wypłacili mu
odprawy rentowej po ustaniu zatrudnienia. Jacek G. podjął pracę w Powiatowym
Urzędzie Pracy w S. z dniem 15 marca 1994 r. Zatrudniony był na stanowisku radcy
prawnego w wymiarze ¾ etatu. Pismem z 2 marca 2002 r. powód oświadczył po-
zwanemu, iż rozwiązuje stosunek pracy w trybie art. 55 § 1 k.p. z uwagi na pogor-
szenie stanu zdrowia. Jako końcową datę trwania zatrudnienia wskazał 31 marca
2002 r. Po ustaniu stosunku pracy Jacek G. przebywał na rencie z tytułu niezdolności
do pracy, a po trzech miesiącach nabył prawo do emerytury. W kwestii wynagrodze-
nia za pracę strony łączyły dodatkowe umowy w zakresie wynagrodzenia z tytułu
kosztów zastępstwa procesowego zasądzonych na rzecz strony reprezentowanej
przez radcę prawnego. Zgodnie z pierwszą umową, zawartą w dniu 1 czerwca 1997
r., powodowi przyznano 65% tychże kosztów, natomiast w myśl drugiej, noszącej
datę 2 stycznia 1999 r., Jacek G. uprawniony był do kosztów zastępstwa procesowe-
go w postępowaniu sądowym i egzekucyjnym w pełnej wysokości. Połowa kosztów
przysługiwała po uzyskaniu przez pozwanego pierwszej wpłaty należności od dłużni-
3
ka, a pozostała część - po spełnieniu świadczenia. Sąd Rejonowy szczegółowo
wskazał, które ze spraw prowadzonych przez powoda zostały zakończone i kiedy,
które nie są zakończone oraz jakie kwoty z tego tytułu były mu należne.
Przechodząc do rozważań prawnych, Sąd pierwszej instancji uznał za uzasad-
nione roszczenia pozwu w zakresie odprawy rentowej wywodzone z art. 21 ust. 1
ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (jednolity tekst:
Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1593 ze zm.). Kontynuowanie zatrudnienia przez pra-
cownika posiadającego status rencisty, a następnie rozwiązanie przezeń stosunku
pracy z zamiarem korzystania z renty z ubezpieczenia społecznego, nie zrywa bo-
wiem związku między ustaniem zatrudnienia a przejściem na to ostatnie świadcze-
nie. Zgodnie z art. 28 ust. 1 i ust. 3 ustawy z dnia 16 września 1982 r. o pracowni-
kach urzędów państwowych (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 86, poz. 953) wyso-
kość należnej Jackowi G. odprawy rentowej odpowiada zaś sześciomiesięcznemu
wynagrodzeniu za pracę i opiewa na kwotę wyliczoną przez biegłą sądową Ewę K.
W kwestii spornego wynagrodzenia za pracę Sąd Rejonowy przypomniał, że w
świetle art. 224
ust. 1 i 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (jednolity
tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr 123, poz. 1059 ze zm.) radca prawny wykonujący zawód na
podstawie stosunku pracy ma prawo do wynagrodzenia i innych świadczeń, a także
do dodatkowego wynagrodzenia w wysokości nie niższej niż 65% kosztów zastęp-
stwa sądowego zasądzonych na rzecz strony przez niego zastępowanej lub przy-
znanych w ugodzie, w postępowaniu polubownym, arbitrażu zagranicznym lub w po-
stępowaniu egzekucyjnym, jeżeli kwoty te zostały ściągnięte od strony przeciwnej. W
państwowych jednostkach sfery budżetowej wysokość i termin wypłaty wynagrodze-
nia określa zaś norma cywilnoprawna. Zgodnie z powyższym, mając na względzie
treść umowy zawartej pomiędzy powodem i pozwanym, wynagrodzenie z tytułu pro-
wadzonych przez Jacka G. spraw było wynagrodzeniem ze stosunku pracy. Na zle-
cenie sądu biegły z zakresu księgowości i finansów Wawrzyniec J.M. ustalił w spra-
wach zakończonych daty ostatnich wpłat należności, a w sprawach niezakończonych
- uzyskane części tychże należności. Zdaniem Sądu pierwszej instancji nie ma racji
pozwany twierdząc, że przedmiotowe wynagrodzenie nie przysługuje powodowi,
gdyż koszty zastępstwa procesowego zostały zapłacone przez dłużników po ustaniu
łączącego strony stosunku pracy. Istotne jest to, że Jacek G. doprowadził konkretne
sprawy do końca powodując zasądzenie kosztów w postępowaniu sądowym lub eg-
zekucyjnym. Natomiast moment zapłaty przez dłużników tych należności nie niweczy
4
nakładu pracy powoda. Nie można jednak uwzględnić pretensji Jacka G. do wyna-
grodzenia z tytułu reprezentowania pracodawcy w sprawach przeciwko Pawłowi Ś. i
Marcinowi P., skoro - jak wynika z opinii i ustnych wyjaśnień biegłego - powód nie
prowadził tych spraw. Nadto z uwagi na rozszerzenie powództwa o wynagrodzenie
dopiero na rozprawie w dniu 14 czerwca 2004 r., część roszczeń pozwu uległa
trzyletniemu przedawnieniu z art. 291 § 1 k.p. Brak zaś podstaw do nieuwzględnienia
zarzutu pozwanego w tym zakresie w myśl art. 8 k.p., albowiem powód będąc z za-
wodu radcą prawnym powinien dbać o swoje interesy i we właściwym czasie wystą-
pić do sądu pracy, doprowadzając do przerwania biegu przedawnienia.
Apelację od powyższego wyroku złożyły obie strony: pozwany w zakresie
uwzględnienia powództwa oraz rozstrzygnięcia o kosztach sądowych, kosztach za-
stępstwa procesowego i rygorze natychmiastowej wykonalności, zaś powód - w za-
kresie oddalenia roszczeń pozwu i orzeczenia o kosztach zastępstwa procesowego.
Strony wniosły o zmianę wyroku w zaskarżonych przez siebie częściach zgodnie z
dotychczas prezentowanym przez nie stanowiskiem w sporze lub uchylenie orzecze-
nia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd pierwszej instancji
oraz o rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.
Pozwany w uzasadnieniu apelacji wyraził pogląd, iż umowa o wynagrodzenie
radcy prawnego z tytułu zastępowania pracodawcy w postępowaniu sądowym i eg-
zekucyjnym obowiązuje tylko w czasie trwania stosunku pracy i nie daje podstaw do
zasądzenia jakichkolwiek należności po zakończeniu zatrudnienia. Co zaś się tyczy
spornej odprawy rentowej, nie przysługuje ona powodowi z uwagi na brak związku
pomiędzy rozwiązaniem stosunku pracy a przejściem Jacka G. na rentę. Nie ujaw-
niono przy tym, czy świadczenie takie nie zostało wypłacone powodowi przez po-
przedniego pracodawcę. Pozwany zakwestionował nadto przyjętą przez Sąd Rejo-
nowy datę wymagalności roszczeń i moment, od którego zasądzono odsetki od po-
szczególnych należności z tytułu wynagrodzenia i odprawy. Wreszcie zarzucił nie-
ważność postępowania wobec braku legitymacji biernej w procesie, gdyż legitymacja
ta przysługuje Gminie S.
Z kolei powód w motywach środka odwoławczego zanegował prawidłowość
ustalonej przez Sąd pierwszej instancji wysokości wynagrodzenia za reprezentowa-
nie pracodawcy w postępowaniu sądowym. Zdaniem skarżącego zaniżono należne
mu koszty za występowanie w sprawach przeciwko Andrzejowi S. i Janowi T. oraz
niesłusznie odmówiono wynagrodzenia za prowadzenie spraw przeciwko Pawłowi Ś.
5
i Marcinowi P., mimo że w tych ostatnich sprawach powód sporządził pozwy, a
obecny radca prawny pozwanego jedynie je zakończył. Uwzględniając zaś zarzut
przedawnienia roszczeń o wynagrodzenie przysługujące z tytułu reprezentowania
pracodawcy w sprawach przeciwko Beacie A, Romanowi A., Firmie „I.”, Dorocie K. i
Anastazji D., Sąd Rejonowy naruszył art. 8 k.p. Uszło bowiem uwadze Sądu, że po-
wód nie był na bieżąco informowany o dokonywanych przez dłużników wpłatach na-
leżności, a po ustaniu stosunku pracy stracił jakąkolwiek możliwość kontroli w tym
zakresie. O terminach wpłat zasądzonych na rzecz pozwanego należności Jacek G.
dowiedział się dopiero z opinii biegłego sądowego. Podniesienie przez pozwanego
zarzutu przedawnienia roszczeń jest więc sprzeczne ze społeczno-gospodarczym
przeznaczeniem tego prawa i zasadami współżycia społecznego.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyro-
kiem z dnia 8 listopada 2007 r. uchylił z apelacji pozwanego zaskarżony wyrok w
punkcie 2 sentencji i w tym zakresie przekazał sprawę do ponownego rozpoznania
Sądowi Rejonowemu-Sądowi Pracy w Będzinie, pozostawiając temu Sądowi roz-
strzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego, oddalił apelację pozwanego w
pozostałej części, a apelację powoda w całości i zniósł między stronami koszty
postępowania apelacyjnego.
Odnosząc się do zarzutu braku legitymacji biernej po stronie pozwanego Po-
wiatowego Urzędu Pracy w S., Sąd drugiej instancji zauważył, że powód bez wątpie-
nia był pracownikiem samorządowym. Status prawny pracownika samorządowego
nabywa się zaś przez zatrudnienie w jednostkach samorządowych wymienionych w
art. 1 ustawy z dnia 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych. W odniesie-
niu do pracowników samorządowych szczebla powiatowego art. 1 pkt 2 tej ustawy
określa status prawny pracowników zatrudnionych w starostwie powiatowym i po-
wiatowych jednostkach organizacyjnych. Oznacza to, że do pracodawców samorzą-
dowych szczebla powiatowego należą następujące jednostki powiatowej administra-
cji zespolonej: starostwo powiatowe, powiatowy urząd pracy, będący jednostką orga-
nizacyjną powiatu oraz inne jednostki organizacyjne stanowiące aparat pomocniczy
kierowników powiatowych służb, inspekcji i straży. Z akt osobowych powoda wynika
w sposób jednoznaczny, że umowę o pracę zawarł on z Powiatowym Urzędem Pracy
w S. reprezentowanym przez jego kierownika. Pracodawcą Jacka G. był zatem w
rozumieniu art. 3 k.p. ten urząd i to on jest biernie legitymowany w sprawach o rosz-
czenia ze stosunku pracy stron.
6
W kwestii zasadności przyznania powodowi odprawy rentowej Sąd Okręgowy
stwierdził, że materialnoprawną podstawę tego roszczenia stanowił art. 21 ust. 1
ustawy o pracownikach samorządowych, zgodnie z którym jednorazowa odprawa
pieniężna przysługuje pracownikowi w przypadku rozwiązania stosunku pracy w
związku z przejściem na rentę lub emeryturę. Związek między ustaniem zatrudnienia
i przejściem na rentę lub emeryturę powinien zaś być interpretowany w kategoriach
obiektywnych. W tych kategoriach oceny istotne jest to, czy pracownik korzysta ze
wspomnianego świadczenia z ubezpieczeń społecznych po zaprzestaniu zatrudnie-
nia. Nie ulega wątpliwości, że Jacek G. pracując u pozwanego był już uprawniony do
renty z tytułu wcześniej stwierdzonego inwalidztwa. Bezsporne jest również to, iż za-
przestając pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy w S. powód zmienił swój status w
ten sposób, że stał się wyłącznie rencistą, a zatem rozwiązał stosunek zatrudnienia
w celu wyłącznego korzystania z renty z ubezpieczenia społecznego. Ta okoliczność
przemawia za przyznaniem mu prawa do odprawy rentowej. Zdaniem Sądu drugiej
instancji związek rozwiązania stosunku pracy z przejściem na rentę lub emeryturę
zachodzi bowiem także wtedy, gdy wprawdzie oba te zdarzenia nie zbiegają się ści-
śle w czasie, ale zachowana jest faktyczna łączność między nimi. Ów związek ist-
nieje przy tym nie tylko wtedy, gdy nabycie uprawnień rentowych lub emerytalnych
następuje po rozwiązaniu stosunku pracy, ale również wtedy, gdy je poprzedza. W
tym stanie rzeczy podstawą wyłączenia bądź ograniczenia prawa Jacka G. do spor-
nej odprawy mogło stanowić ustalenie w trybie art. 921
§ 2 k.p. faktu wcześniejszego
wypłacenia powodowi tego rodzaju świadczenia. Skoro jednak pozwany, na którym
po myśli art. 6 k.c. spoczywał ciężar dowodu w tym względzie, okoliczności tej nie
wykazał, przeto nie istniały przesłanki kwestionowania uprawnień powoda w tym za-
kresie.
W przedmiocie rozstrzygnięcia o roszczeniach pozwu o wynagrodzenie z ty-
tułu kosztów zastępstwa procesowego strony pozwanej w postępowaniach sądowych
Sąd Okręgowy przyjął, że umowa o dodatkowe wynagrodzenie była związana w
oczywisty sposób ze stosunkiem pracy stron. Niemniej jednak zachowała ona samo-
dzielny byt co oznacza, iż roszczenia z niej wynikające nie wygasły wraz z rozwiąza-
niem umowy o pracę, ale ich wygaśnięcie trzeba łączyć z realizacją postanowień
umowy. Uprawnienie radcy prawnego do wynagrodzenia z tytułu zastępstwa sądo-
wego zależy bowiem wyłącznie od treści umowy zawartej na podstawie art. 224
ust. 2
ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (jednolity tekst: Dz.U. z 2002 r. Nr
7
123, poz. 1059 ze zm.). Ta zaś w przypadku powoda przewidywała wypłatę wyna-
grodzenia w pełnej wysokości po ostatecznym uregulowaniu świadczenia, przy czym
połowa wynagrodzenia należała się po uzyskaniu przez pozwanego pierwszej wpłaty
od dłużnika, a pozostała część po całkowitym spełnieniu świadczenia. Datą wyma-
galności wynagrodzenia było zatem definitywne spełnienie świadczenia przez dłuż-
nika.
W sprawach, w których Jacek G. podejmował czynności procesowe w imieniu
pozwanego doprowadzając do korzystnego dla niego rezultatu stwierdzonego orze-
czeniem sądowym, z mocy którego następnie wyegzekwowano koszty postępowa-
nia, powodowi przysługiwały koszty zastępstwa procesowego na warunkach określo-
nych w umowie. Dla zasadności roszczeń powoda w tym względzie bez znaczenia
pozostaje czas trwania postępowania egzekucyjnego. Powód odpowiadał wszakże
za wynik spraw, z którymi związane były przyznane mu koszty. W tym stanie rzeczy
Jackowi G. przysługiwało wynagrodzenie z tytułu kosztów zastępstwa procesowego
w tych sprawach, w których podejmowanymi przez siebie czynnościami doprowadził
do wydania tytułu wykonawczego. Sąd Rejonowy zwracając uwagę w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku na związek umowy stron w przedmiocie kosztów zastępstwa
procesowego z łączącym je stosunkiem pracy nie określił jednak zakresu obowiązy-
wania tej umowy. Nie ustalił w szczególności zakresu tych spraw sądowych, w któ-
rych powód zastępując stronę pozwaną swoimi czynnościami procesowymi dopro-
wadził do zasądzenia na rzecz tej strony kosztów zastępstwa sądowego. Tymcza-
sem aspekt rezultatu nakładu pracy radcy prawnego w postaci zasądzenia kosztów
zastępstwa sądowego na rzecz strony przez niego zastępowanej jest immanentną
przesłanką przepisu art. 224
ust. 2 ustawy o radcach prawnych. Umowa stron nie
może być sprzeczna z tym przepisem pod rygorem nieważności w rozumieniu art. 58
k.c. w związku z art. 300 k.p. Brak ustaleń Sądu Rejonowego, o których mowa wyżej,
w szczególności ograniczenie tych ustaleń wyłącznie do wskazania daty „zakończo-
nej sprawy” bez sprecyzowania, czy chodzi tu o zakończenie postępowania rozpo-
znawczego, czy też o zakończenie postępowania egzekucyjnego sprawia, że wyrok
Sądu pierwszej instancji nie poddaje się w tym względzie kontroli i jako taki nie może
się ostać.
Ustosunkowując się do apelacji powoda Sąd Okręgowy stwierdził jej bezza-
sadność. Ustalenia Sądu Rejonowego „w zakresie wyłączenia ze skuteczności do-
chodzonych roszczeń” Jacka G. tych kosztów zastępstwa procesowego, które zo-
8
stały uzyskane w sprawach, w jakich sporządził on tylko pozwy do sądu, są prawi-
dłowe w aspekcie wcześniej podanych argumentów. Niewadliwe są tym bardziej
ustalenia Sądu pierwszej instancji w sprawach [...], skoro z opinii biegłego wynika, iż
sprawy te nie są zakończone, a zatem nie zostały spełnione umowne warunki reali-
zacji świadczeń na rzecz powoda.
Nie może się też ostać zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 291 § 1
k.p. w związku z art. 8 k.p. Powód nie kwestionuje samej prawidłowości ustalenia
przez Sąd pierwszej instancji faktu przedawnienia objętych zarzutem roszczeń. Po-
wołuje natomiast argumenty zmierzające do uchylenia skutków tego przedawnienia.
Argumenty te nie są jednak przekonujące skoro powód prowadząc sprawy, z których
dochodzi przedmiotowego wynagrodzenia, miał możliwość ich zindywidualizowania i
ustalenia w trybie realizacji warunków umowy stron, w których sprawach przez niego
zakończonych w sensie uzyskania orzeczenia zasądzającego koszty zastępstwa
procesowego doszło do ściągnięcia należności. Jacek G. nie wykazał, iżby takie
czynności podjął, ani też nie wykazał, aby pozwany uniemożliwił mu podjęcie takich
czynności, co mogłoby być interpretowane w kontekście art. 8 k.p.
Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy na zasadzie art. 385 k.p.c. od-
dalił apelację powoda, zaś uwzględniając w części apelację pozwanego, w jej zakre-
sie orzekł w trybie art. 386 § 4 k.p.c.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Okręgowego w części oddalającej ape-
lację powoda pełnomocnik Jacka G. zarzucił naruszenie przepisów postępowania
mające istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie: 1) art. 328 § 2 k.pc. oraz art.
391 w związku z art. 39821
k.p.c., poprzez ograniczenie się przez Sąd drugiej instan-
cji w uzasadnieniu wyroku do wyjaśnienia okoliczności faktycznych, które legły u
podstaw oddalenia apelacji jedynie w stosunku do spraw oznaczonych [...] (dłużnik:
Elżbieta S.) i [...] (dłużnik: G.-I.H.), natomiast niedokonanie oceny i nieustosunkowa-
nie się w ogóle do zarzutów apelacji dotyczących spraw prowadzonych przez powo-
da przeciwko: Andrzejowi S. ([...] opinii mgr Wawrzyńca J.M.), Romanowi A. [...], Elż-
biecie S. [...], Dorocie K. [...], Janowi T. [...], Beacie A. [...], Pawłowi Ś. [...], Marcinowi
P. [...], G.-I.H. [...] z wyjątkiem sprawy [...], Firmie „I.” [...], Anastazji D. [...]. Brak
oceny przedmiotowego zarzutu apelacji i niewyjaśnienie przez Sąd Okręgowy, dla-
czego apelacja powoda we wskazanej części nie zasługiwała na uwzględnienie, po-
woduje, że wyrok nie poddaje się weryfikacji i kontroli z punktu widzenia jego prawi-
dłowości i zasadności. Sąd Okręgowy w Katowicach nie ustosunkował się nawet do
9
zarzutu apelacji, w którym powód wykazał, że w sprawie dotyczącej dłużnika An-
drzeja S., Sąd pierwszej instancji popełnił oczywistą omyłkę matematyczną i powie-
lając błąd biegłego sądowego (opinia mgr Wawrzyńca J.M. z dnia 30 kwietnia 2007
r.) przyznał powodowi kwotę 500 zł zamiast kwoty 1.500 zł; 2) art. 233 § 1 k.p.c. w
związku z art. 5 k.p.c., poprzez całkowicie błędną i niekonsekwentną ocenę przez
Sąd Okręgowy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególno-
ści uwzględnienie apelacji strony pozwanej oraz oddalenie apelacji powoda, mimo iż
dotyczą tego samego przedmiotu i tych samych okoliczności. Skoro Sąd drugiej in-
stancji uwzględniając apelację pozwanego stwierdził, że wyrok Sądu Rejonowego nie
poddaje się kontroli, gdyż nie wyjaśniono, czy „zakończenie sprawy” odnosi się do
postępowania rozpoznawczego, czy też zakończenia postępowania egzekucyjnego,
to takie same ustalenia winny być również podstawą rozstrzygnięcia o zarzutach
zgłoszonych przez stronę powodową. Oddalenie apelacji powoda zamyka mu drogę
do dochodzenia niezasądzonych w postępowaniu pierwszoinstancyjnym należności,
w przypadku ustalenia w ponownym postępowaniu dowodowym, że pozwany otrzy-
mał od dłużników należności objęte orzeczeniami, które wydane zostały w wyniku
czynności powoda.
Skarżący zarzucił także Sądowi Okręgowemu naruszenie prawa materialnego
w postaci: 1) art. 224
ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych w
związku z § 1 i § 2 umowy cywilnoprawnej z dnia 2 stycznia 1999 r., poprzez błędne
przyjęcie przez Sąd Okręgowy w Katowicach, iż radcy prawnemu należy się wyna-
grodzenie tylko i wyłącznie za rezultat jego nakładu pracy, pomijając całkowicie oko-
liczność, iż sprawę mogło prowadzić dwóch i więcej radców prawnych, których
wspólne działania mogły doprowadzić do zasądzenia kosztów zastępstwa proceso-
wego na rzecz reprezentowanego podmiotu; 2) § 4 ust. 1 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 1997 r. w sprawie opłat za czynności adwokacie
oraz opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. Nr 154, poz. 1013 ze zm.) w
związku z § 1 i § 2 umowy cywilnoprawnej z dnia 2 stycznia 1999 r., poprzez nieprzy-
znanie powodowi wynagrodzenia w sprawach prowadzonych przeciwko Andrzejowi
S., Romanowi A., Elżbiecie S., Dorocie K., Janowi T., Beacie A., Pawłowi Ś., Marci-
nowi P., G.-I.H., Firmie „I., Anastazji D., mimo iż powód Jacek G. wykonał czynności
procesowe, a więc z tytułu wykonanego nakładu pracy przysługuje mu stosowne wy-
nagrodzenie. Niewątpliwe jest, że zawarta między stronami umowa z dnia 2 stycznia
1999 r. miała na celu uregulowanie przedmiotowej kwestii, tj. przyznania powodowi
10
uprawnienia do dodatkowego wynagrodzenia za czynności procesowe, niezależnie
od otrzymywanego wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę. Mając na uwadze, iż Po-
wiatowy Urząd Pracy otrzymał należności od dłużników, powodowi należy się odpo-
wiednie wynagrodzenie za wykonane czynności. W związku z powyższymi zarzutami
ubezpieczony wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy
do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach oraz zasądzenie od
pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania kasacyjnego, w tym kosztów
zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Zdaniem pełnomocnika powoda za przyjęciem skargi kasacyjnej do rozpozna-
nia przemawia potrzeba wykładni przepisu art. 224
ust. 2 ustawy z dnia 6 lipca 1982
r. o radcach prawnych, poprzez wyjaśnienie: a) czy w sytuacji, gdy sprawę prowa-
dziło kilku radców prawnych zasądzone i ściągnięte od przeciwnika koszty zastęp-
stwa procesowego należą się wszystkim prowadzącym postępowanie sądowe i eg-
zekucyjne radcom prawnym w zależności od ich nakładu pracy i podjętych czynno-
ści, które doprowadziły do wyegzekwowania należności, czy też koszty te przysłu-
gują wyłącznie radcy prawnemu, który ostatni prowadził postępowanie bezpośrednio
przed wpływem środków na rzecz zastępowanego podmiotu; b) w wypadku, gdyby
koszty te przysługiwały wszystkim radcom prawnym podejmującym czynności w da-
nej sprawie zakończonej ostatecznie wyegzekwowaniem kosztów zastępstwa proce-
sowego od strony przeciwnej, według jakich kryteriów należy ustalać udział w nich
każdego z radców prawnych; c) czy w oparciu o obowiązujące obecnie przepisy
prawne regulujące materię wynagrodzenia radcy prawnego aktualność zachowała
uchwała z dnia 30 września 1971 r., III CZP 60/71 (OSNCP1972 nr 3, poz. 48), w
której Sąd Najwyższy przyjął, że „przedsiębiorstwu, w imieniu którego radca prawny
podpisał pozew i złożył pełnomocnictwo, przysługuje wynagrodzenie za prowadzenie
sprawy w wysokości przewidzianej w taryfie o wynagrodzenie adwokatów. Okolicz-
ność, że radca ten nie występował przed sądem i nie składał dalszych pism proce-
sowych, może mieć wpływ na wysokość przyznanego wynagrodzenia”, a nadto wy-
stępowanie istotnego zagadnienia prawnego, sprowadzającego się do pytania, czy
radcy prawnemu lub adwokatowi przysługuje za dokonane w ramach udzielonego
pełnomocnictwa wynagrodzenie za sporządzenie i złożenie w sądzie pozwu w imie-
niu reprezentowanej strony, w wypadku, gdy umowa cywilnoprawna po dokonaniu
tych czynności została rozwiązana z przyczyn niezawinionych przez pełnomocnika.
11
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasa-
cyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach jej podstaw, a z urzędu bierze pod
rozwagę tylko nieważność postępowania. W świetle art. 3983
§ 1 k.p.c. skarga kasa-
cyjna może być oparta na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną
jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie (pkt 1) oraz na zarzutach naruszenia
przepisów postępowania, jeżeli uchybienia te mogły mieć wpływ na wynik sprawy
(pkt 2). Zgodnie z utrwalonym w judykaturze poglądem, pod pojęciem podstawy
skargi kasacyjnej rozumie się zaś konkretne przepisy prawa, które zostały w niej
wskazane z jednoczesnym stwierdzeniem, że wydanie wyroku nastąpiło z ich obra-
zą. W razie oparcia skargi kasacyjnej na podstawie z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. ko-
nieczne jest przy tym, aby - poza naruszeniem przepisów proceduralnych - skarżący
wykazał, że konsekwencje wadliwości postępowania były tego rodzaju, iż kształto-
wały lub współkształtowały treść zaskarżonego orzeczenia.
W ramach tej właśnie podstawy skargi kasacyjnej pełnomocnik Jacka G. za-
rzucił Sądowi Okręgowemu naruszenie przepisów art. 233 § 1 w związku z art. 5
k.p.c., poprzez całkowicie błędną i niekonkretną ocenę zgromadzonego materiału do-
wodowego oraz art. 328 § 2 w związku z art. 391 k.p.c., poprzez wady konstrukcyjne
uzasadnienia zaskarżonego wyroku uniemożliwiające kontrolę prawidłowości i traf-
ności rozstrzygnięcia.
Odnosząc się do pierwszego z powyższych zarzutów warto przytoczyć treść
art. 3983
§ 3 k.p.c., zgodnie z którym podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być za-
rzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Skarżący nie może zatem
skutecznie powoływać się na brak wszechstronnego i wnikliwego rozważenia zgro-
madzonego w sprawie materiału dowodowego, ponieważ zakres ten nie jest objęty
kognicją Sądu Najwyższego w postępowaniu kasacyjnym. Takie stanowisko zajął
również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 23 września 2005 r., III CSK 13/05
(OSNC 2006 nr 4, poz. 76). W uzasadnieniu tego orzeczenia wskazano, że konstru-
ując skargę kasacyjną i nadając jej charakter nadzwyczajnego środka zaskarżenia,
ustawodawca dokonał istotnych zmian w stosunku do kasacji, będącej wprawdzie
specjalnym, ale jednak zwyczajnym środkiem odwoławczym, przysługującym w toku
instancji od orzeczeń nieprawomocnych. Jedną z takich zmian jest wyraźne ograni-
czenie podstaw, gdyż jakkolwiek - zgodnie z art. 3983
§ 1 k.p.c. - skarga kasacyjna
12
może być oparta na podstawie naruszenia prawa materialnego przez błędną jego
wykładnię i niewłaściwe zastosowanie oraz na podstawie naruszenia przepisów po-
stępowania, jeżeli uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, to jednak
podstawy te zostały w sposób doniosły zreformowane. W odniesieniu do Prokuratora
Generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich zaostrzono wymagania co do skut-
ków, jakie spowodowały naruszenia prawa popełnione przez sąd drugiej instancji
(art. 3983
§ 2 k.p.c.), natomiast w stosunku do wszystkich podmiotów wnoszących
skargę wyłączono możliwość oparcia tego środka prawnego na zarzutach dotyczą-
cych ustalenia faktów lub oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.). W ten sposób doszło
do ścisłego zharmonizowania podstaw kasacyjnych z charakterem postępowania i
zakresem rozpoznania skargi oznaczonym w art. 39813
§ 2 k.p.c., a także do jedno-
znacznego określenia funkcji Sądu Najwyższego jako sądu prawa, sprawującego
nadzór nad działalnością sądów powszechnych w zakresie orzekania (art. 183 ust. 1
Konstytucji). Treść i kompozycja art. 3983
k.p.c. wskazują więc, że chociaż general-
nie dopuszczone jest oparcie skargi kasacyjnej na podstawie naruszenia przepisów
postępowania, to jednak z wyłączeniem zarzutów dotyczących ustalenia faktów lub
oceny dowodów, nawet jeśli naruszenia te mogły mieć istotny wpływ na wynik
sprawy. Inaczej mówiąc, niedopuszczalne jest oparcie skargi na podstawie, którą
wypełniają takie właśnie zarzuty. W tej sytuacji skarga kasacyjna ograniczona tylko
do zarzutów dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów, niewskazująca na
inne naruszenia prawa, byłaby niedopuszczalna jako nieoparta na ustawowej pod-
stawie.
Słuszny jest natomiast drugi z podniesionych w ramach omawianej podstawy
zaskarżenia zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 328 § 2 w związku z art. 391
§ 1 k.p.c. W myśl pierwszego z powołanych artykułów uzasadnienie wyroku sądu
drugiej instancji powinno odpowiadać wymaganiom konstrukcyjnym określonym w
tym przepisie, a w szczególności powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej
rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione,
dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wia-
rygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przyto-
czeniem przepisów prawa. Należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 391 § 1 k.p.c.
przepis art. 328 § 2 k.p.c. w postępowaniu apelacyjnym może być stosowany jedynie
odpowiednio, co w praktyce oznacza, że jest on stosowany z uwzględnieniem specy-
fiki tego postępowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 2006 r., II UK
13
255/05, OSNP 2007 nr 13-14, poz. 204 i z dnia 5 grudnia 2006 r., II PK 93/06, OSNP
2008 nr 1-2, poz. 10). Specyfika owego postępowania wynika zaś między innymi z
unormowania art. 378 § 1 zdanie pierwsze k.p.c., w świetle którego sąd drugiej in-
stancji rozpoznaje (czyli ma obowiązek rozpoznać) sprawę w granicach apelacji.
Rozpoznanie sprawy w granicach apelacji oznacza bowiem nie tylko zakaz wyjścia
poza granice zaskarżenia, ale także obowiązek odniesienia się do wszystkich zarzu-
tów apelacyjnych. W systemie apelacyjnym postępowanie prowadzone przez sąd
drugiej instancji - pozostając postępowaniem odwoławczym i kontrolnym - zachowuje
walor postępowania rozpoznawczego, co oznacza, że sąd ten ma z jednej strony
pełną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia, swobodę jurysdykcyjną, z drugiej
natomiast strony ciąży na nim obowiązek rozważenia wszystkich podniesionych w
apelacji zarzutów i wniosków. Wynikający z art. 378 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. obo-
wiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji należy zatem rozumieć jako bez-
względny zakaz wykraczania przez sąd drugiej instancji poza te granice i zarazem
jako nakaz wzięcia pod uwagę i rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji
zarzutów i wniosków. W konsekwencji sąd drugiej instancji może - a jeżeli je dostrze-
że, to powinien - naprawić stwierdzone w postępowaniu apelacyjnym naruszenie
prawa materialnego przez sąd pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały
wytknięte w apelacji, pod warunkiem, że mieszczą się w granicach zaskarżenia, co
jest obowiązkiem niezależnym od rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji
zarzutów skarżącego. Nieodniesienie się w uzasadnieniu wyroku do podniesionych
przez apelującego zarzutów jest więc jego mankamentem. Wprawdzie w judykaturze
wyrażany jest pogląd, iż uchybienie dyrektywom art. 328 § 2 k.p.c. zasadniczo nie
stanowi wystarczającego usprawiedliwienia dla skargi kasacyjnej, gdyż tego rodzaju
naruszenie przepisu postępowania nie ma istotnego wpływu na wynik sprawy, skoro
uzasadnienie orzeczenia jest sporządzone po rozstrzygnięciu sporu (por. wyroki
Sądu Najwyższego z dnia 1 lipca 1998 r., I PKN 220/98, OSNAPiUS 1999 nr 15, poz.
482 i z dnia 29 października 1998 r., II UKN 282/98, OSNAPiUS 1999 nr 23, poz.
758), jednak w określonych, konkretnych okolicznościach tej treści zarzut może stać
się takim właśnie usprawiedliwieniem podstawy skargi, o jakiej mowa w art. 3983
§ 1
pkt 2 k.p.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN
460/98, OSNC 2000 nr 5, poz. 100 i z dnia 9 lutego 2001 r., III CKN 286/00, niepubli-
kowany). Dzieje się tak wtedy, gdy z powodu uchybienia wymaganiom określonym w
art. 328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. zaskarżone orzeczenie nie poddaje się
14
kontroli kasacyjnej Sądu Najwyższego. Innymi słowy, chodzi o sytuację, gdy
naruszenie tychże przepisów uniemożliwia Sądowi Najwyższemu stwierdzenie traf-
ności orzeczenia sądu drugiej instancji (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13
maja 1997 r., II CKN 112/97, niepublikowany; z dnia 8 października 1997 r., II CKN
312/97, niepublikowany; z dnia 17 lipca 1997 r., III CKN 149/97, OSP 2000 nr 4, poz.
63; z dnia 11 maja 2000 r., I CKN 272/00, niepublikowany; z dnia 18 listopada 2005
r., IV CK 202/05, Lex Polonica nr 1632217; z dnia 9 marca 2006 r., I CSK 147/05,
Lex Polonica nr 1351975; z dnia 19 kwietnia 2006 r., II PK 245/05, OSNP 2007 nr 7-
8, poz. 101 i z dnia 15 listopada 2006 r., I PK 98/06, OSNP 2007 nr 21-22, poz. 309).
Z takim zaś uchybieniem procesowym mamy do czynienia w niniejszej sprawie.
Godzi się zauważyć, że w apelacji od wyroku Sądu Rejonowego powód wska-
zał jedenaście konkretnych spraw, w których występował w charakterze pełnomocni-
ka strony pozwanej i mimo doprowadzenia do korzystnego dla mandanta rozstrzy-
gnięcia sądowego, nie otrzymał należnego z tego tytułu wynagrodzenia. W odniesie-
niu do każdego z tych przypadków niewywiązania się przez pracodawcę z umowy,
Jacek G. podniósł zarzuty pod adresem negatywnego dlań orzeczenia Sądu pierw-
szej instancji, poczynając od błędów rachunkowych (sprawa przeciwko Andrzejowi
S.), poprzez nieprawidłowe ustalenie faktu spełnienia świadczenia przez dłużnika,
implikującego wymagalność roszczeń pozwu (sprawy przeciwko Janowi T., Elżbiecie
S. oraz Firmie G.I.-H.) i niesłuszne zakwestionowanie wkładu pracy powoda w uzy-
skaniu satysfakcjonującego pracodawcę wyniku sporu (sprawy przeciwko Pawłowi Ś.
i Marcinowi P.), po bezzasadne - w ocenie skarżącego - przyjęcie przedawnienia do-
chodzonych pretensji (sprawy przeciwko Beacie A., Romanowi A., Firmie „I.”, Danu-
cie K. i Anastazji D.). Tymczasem Sąd Okręgowy w motywach orzeczenia ustosun-
kował się tylko do dwóch spośród wszystkich wyżej wymienionych spraw, a jego la-
koniczne rozważania na temat bezzasadności pozostałych, nieuwzględnionych przez
Sąd pierwszej instancji żądań pozwu, nie mają wyraźnie oznaczonego punktu odnie-
sienia. Trudno więc ustalić, czy wszystkie objęte apelacją roszczenia powoda stały
się przedmiotem analizy Sądu drugiej instancji oraz o których z nich rozstrzygnął,
oddalając tenże środek odwoławczy, a jeśli rozstrzygnął - to na jakiej podstawie
prawnej. Już zatem choćby z tego powodu wyrok Sądu Okręgowego w zaskarżonej
części podlega uchyleniu.
15
Uzasadniona okazała się także druga ze wskazanych przez pełnomocnika
powoda podstaw skargi kasacyjnej, jaką w świetle art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. jest naru-
szenie przez Sąd Okręgowy prawa materialnego przy ferowaniu wyroku.
Inicjując rozważania w tym zakresie godzi się przypomnieć, że Jacek G. wy-
wodzi swoje pretensje wobec Powiatowego Urzędu Pracy w S. do dodatkowego wy-
nagrodzenia z tytułu zastępstwa sądowego z postanowień łączących strony umów z
1 czerwca 1997 r. i 2 stycznia 1999 r., zawartych na podstawie art. 224
ust. 2 ustawy
z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych. Przepis ten, dodany do ustawy aktem no-
welizującym z dnia 22 maja 1997 r. (Dz.U. Nr 75, poz. 471), stanowi, że radca
prawny wykonujący zawód w ramach stosunku pracy, uprawniony jest do dodatko-
wego wynagrodzenia w wysokości nie niższej niż 65% kosztów zastępstwa sądowe-
go zasądzonych na rzecz strony przez niego reprezentowanej lub przyznanych jej w
ugodzie, postępowaniu polubownym, arbitrażu zagranicznym albo w postępowaniu
egzekucyjnym, jeżeli koszty te zostały ściągnięte od strony przeciwnej. W państwo-
wych jednostkach sfery budżetowej wysokość i terminy wypłaty wynagrodzenia pre-
cyzuje umowa cywilnoprawna. Warto zauważyć, że sporne wynagrodzenie przysłu-
guje radcy prawnemu obok wymienionego w ust. 1 cytowanego artykułu wynagro-
dzenia za pracę i innych świadczeń określonych w układzie zbiorowym pracy lub w
innych, obowiązujących u pracodawcy aktach normujących problematykę wynagra-
dzania pracowników i niezależnie od tego, czy przepisy te w ogóle przewidują tego
rodzaju dodatkowy składnik płacowy. Zróżnicowano jednak sposób nabywania przez
radcę prawnego uprawnień w tym zakresie w zależności od statusu pracodawcy. W
przypadku innych niż państwowe jednostki sfery budżetowej podmiotów przepis art.
224
ust. 2 zdanie 1 ustawy ma gwarancyjny charakter w tym sensie, że radca prawny
może wprost z tego unormowania wywodzić swoje pretensje do dodatkowego wyna-
grodzenia w wysokości co najmniej 65% zasądzonych lub objętych ugodą kosztów
zastępstwa sądowego. Natomiast w sytuacji, gdy pracodawcą jest państwowa jed-
nostka sfery budżetowej, może on dochodzić zawarcia określonej w zdaniu 2 powo-
łanego przepisu umowy cywilnoprawnej i dopiero po jej zawarciu przysługuje mu
roszczenie o spełnienie przewidzianych w umowie świadczeń.
Za jednostki sfery budżetowej w rozumieniu art. 224
ust. 2 zdanie 2 ustawy o
radcach prawnych rozumie się jednostki wchodzące w skład sektora finansów pu-
blicznych. W świetle art. 5 obowiązującej w spornym okresie ustawy z dnia 26 listo-
pada 1998 r. o finansach publicznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 15, poz. 148
16
ze zm.) oraz art. 4 obecnej ustawy z dnia 30 czerwca 2005 r. o finansach publicz-
nych (Dz.U. Nr 249, poz. 2104 ze zm.) są zaś nimi również jednostki samorządu te-
rytorialnego i ich organy oraz podległe im jednostki organizacyjne, działające w for-
mach organizacyjno-prawnych wskazanych w art. 18-20 pierwszej i art. 19-20 drugiej
z powołanych ustaw. W myśl art. 33b ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie
powiatowym (jednolity tekst: Dz.U. z 2001 r. Nr 142, poz. 1592 ze zm.) do tej katego-
rii podmiotów trzeba zaliczyć również powiatowe urzędy pracy, będące jednostkami
organizacyjnymi powiatu. Unormowana w art. 224
ust. 2 zdaniu 2 ustawy o radcach
prawnych cywilnoprawna umowa o dodatkowe wynagrodzenie radcy prawnego,
zatrudnionego w państwowych jednostkach sfery budżetowej, z tytułu kosztów za-
stępstwa sądowego jest ściśle związana ze stosunkiem pracy, albowiem zawierana
jest przez strony tegoż stosunku, a prawo do spornego wynagrodzenia przysługuje z
racji reprezentacji pracodawcy w postępowaniu sądowym, polubownym, arbitrażo-
wym czy egzekucyjnym, sprawowanej przez radcę prawnego w ramach jego obo-
wiązków pracowniczych. Jak jednak słusznie skonstatował Sąd Okręgowy, umowa ta
ma samodzielny byt, a wykreowany przez nią stosunek zobowiązaniowy nie wygasa
wraz z ustaniem zatrudnienia radcy prawnego, lecz trwa do momentu spełnienia
przez strony wszystkich świadczeń objętych jego treścią. Powołany przepis art. 224
ust. 2 uzależnia wszak wypłatę dodatkowego wynagrodzenia od ściągnięcia od dłuż-
nika zasądzonych należności, zaś umowa stron określa datę wymagalności roszczeń
z tego tytułu i czyni to abstrahując od czasookresu istnienia łączącego je stosunku
pracy. Wpłacenie przez dłużnika części lub całości przyznanych kosztów zastępstwa
sądowego po zakończeniu zatrudnienia radcy prawnego nie uzasadnia oddalenia
pretensji pozwu o spełnienie przez pracodawcę wynikających z umowy świadczeń.
Warto podkreślić, że umowa o dodatkowe wynagrodzenie radcy prawnego nazwana
została umową cywilnoprawną. Wolą ustawodawcy było zatem poddanie jej reżimowi
prawa cywilnego z wszelkimi tego konsekwencjami, także w zakresie biegu terminów
przedawnienia roszczeń wywodzonych z tejże umowy.
Rację ma skarżący zauważając, że w obecnie obowiązującym stanie prawnym
brak jest odpowiednika § 4 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia
18 sierpnia 1992 r. w sprawie dodatkowego wynagrodzenia radców prawnych (Dz.U.
z 1992 r. Nr 64, poz. 326), zgodnie z którym jeśli w tym samym postępowaniu sądo-
wym brało udział kilku radców prawnych, o podziale wynagrodzenia z tytułu zastęp-
stwa sądowego decydował radca prawny koordynujący obsługę prawną lub kierownik
17
jednostki organizacyjnej i nie czynił tego dowolnie ale stosownie do wkładu pracy
poszczególnych radców prawnych. Rozporządzenie to zostało uchylone w związku z
wejściem w życie aktu nowelizującego ustawę o radcach prawnych z dnia 22 maja
1997 r. (Dz.U. Nr 75, poz. 471). Zarówno dodany do ustawy tymże aktem zmieniają-
cym art. 224
ust. 2, jak i zawarte na jego podstawie cywilnoprawne umowy stron z 1
czerwca 1997 r. i 2 stycznia 1999 r. nie regulują zaś problematyki wypłaty dodatko-
wego wynagrodzenia z tytułu kosztów zastępstwa sądowego w sytuacji, gdy kilku
radców prawnych reprezentuje pracodawcę w postępowaniu zakończonym zasądze-
niem owych kosztów. Nie oznacza to jednak swobody pracodawcy w dysponowaniu
spornym wynagrodzeniem. Trzeba bowiem zauważyć, że wynagrodzenie to przysłu-
guje za rzeczywiście wykonaną przez radcę prawnego pracę w postaci czynności
procesowych podejmowanych w ramach zastępstwa sądowego pracodawcy w po-
stępowaniu zakończonym korzystnym dla mandanta rozstrzygnięciem. W przypadku,
gdy tego rodzaju pozytywne dla pracodawcy orzeczenie sądowe jest efektem działań
kilku pełnomocników, dodatkowe wynagrodzenie, odpowiadające zasądzonym
kosztom zastępstwa procesowego, powinno być rozdzielone stosownie do ich nakła-
du pracy. Tym bardziej, że zarówno przepis art. 224
ust. 2 ustawy o radcach praw-
nych jak i postanowienia łączących powoda z pozwanym umów nie zawierają żad-
nych ograniczeń w tym zakresie, zwłaszcza zaś nie uzależniają nabycia prawa do
spornego wynagrodzenia od udziału radcy prawnego w całym postępowaniu sądo-
wym lub w konkretnej jego fazie (np. w rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wy-
danie wyroku). Taką zresztą wykładnię unormowań ustawy i postanowień umów
Jacka G. z Powiatowym Urzędem Pracy w S. zaprezentował Sąd Okręgowy orzeka-
jąc o uchyleniu wyroku pierwszoinstancyjnego w części uwzględniającej roszczenia
powoda do przedmiotowego wynagrodzenia i przekazując sprawę do ponownego
rozwiązania z zaleceniem ustalenia nakładu pracy skarżącego w uzyskaniu korzyst-
nego dla pozwanego rozstrzygnięcia w poszczególnych postępowaniach sądowych.
Takimi samymi zasadami należy jednak kierować się także w ocenie zasadności żą-
dań pozwu w zakresie spornego wynagrodzenia z tytułu kosztów zastępstwa sądo-
wego w sprawach, w których powód występował w początkowej fazie procesu, spo-
rządzając pozew inicjujący postępowanie. Nieprawidłowe jest przyjęcie przez Sąd
drugiej instancji odmiennych reguł w analizie poszczególnych pretensji pozwu wywo-
dzonych wszak z takich samych podstaw faktycznych i prawnych.
18
Sumując powyższe rozważania należy stwierdzić, że zaskarżony wyrok zapadł
z naruszeniem przepisów postępowania jak i prawa materialnego, co sprawia, że
Sąd Najwyższy z mocy art. 39815
§ 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 w związku z art. 39821
k.p.c. orzekł jak w sentencji.
========================================